e-wesele.pl
ślub, ślub... => Weselny stół => Wątek zaczęty przez: monia w 9 Stycznia 2005, 16:35
-
podobno ciasta nie idą na weselu w dużych ilościach...
jakie ciasta proponujecie na wesele?????
teśc zażyczył sobie drożdżowe z rodzynkami, mój tata marzy o jabłeczniku... ;)
-
u nas w menu sa ciasta, ale nawet nie orientowalam sie ile.
moj narzeczony zamowil u mojej babci 6 blach jablecznika, bo podobno jest najlepszy na swiecie :)
ja osobiscie nie chcilam ciast, dlatego ze po obiedzie jest deser, a o polnocy tort, myslam wtedy tylko o babcinym jableczniku, ale moja mam uparla sie ze ciasta maja powodzenie na weselu i zeby wziasc troche wiecej ciast.
wiec bedziemy mieli stol z ciastami i owocami.
mamy wybrac jakie ciasta, wiec bedzie to napewno
1.jablecznik
2.sernik
3.jakas babka, najlepiej ciemna z jablkiem
4. i jeszcze cos
chyba bede wystrzegac sie ciast z kremem, krem bedzie tylko w torcie.
to forum zmusza mnie do intensywnego myslenia, bo wczesniej w ogole nie myslam o wyborze ciast!! jakos moje przygotowania na slubie i weselu koncentruja sie bardziej na ogolnych sprawach :) ale to dobrze ze wczesniej o tym pomysle, pozniej bede mila mniej z tym problemu!
-
powiedzmy inaczej
mam mieć około 80 osób na weselu...
ile blach powinnam mieć?????????
-
upewnijcie sie czy w waszej restauracji zgadzają się na przynoszenie ciast domowych
w wielu restauracjach wolno przynieść ciasto tylko pod warunkiem przedstawienia rachunku z cukierni
restauratorzy zabezpieczają się w ten sposób przed problemami z sanepidem w wypadku problemów pokarmowych gości weselnych..
-
przedwczoraj rozmawiałem z jedny, z "restauratorów" i powiedział mi że oni nawet na rachunek z cukierni i pismo że się samemu wnosi ciasto nie pójdą, bo zanim to sanepid "uszanuje" to i tak na kilka dni mają lokal wyłączony... a każdy dzien to pieniążki...
-
Ja jak już pisałam miałam ok 130 osób i tyle ciast
CIASTA
- sernik (tradycyjny+brzoskwiniowy)
- niebo
- pianka (biszkopt)
- orzechowiec
- ananasowiec
- jabłecznik
- wiórkowiec
- keks
- śmietanowiec
- lody (po obiedzie)
- i tort rzecz jasna
Oprócz tego czekoladowe cukiereczki
-
maju... nie chce zasłodzić gości ;)
mnie się zdaje(przynajmniej na podstawie tego co widziałam na weselach), że ciasta nie mają wielkiego wzięcia....
myślałam,ze postawię na 3 todzaje ciast...
jabłecznik, jakąś roladę i coś jeszcze....
jak już pisłam ojciec piotra chce drożdżowe ciasto... takie ciasto na wesele nie bardzo pasuje.... :?
-
drożdżowe ciasto... takie ciasto na wesele nie bardzo pasuje....
a dlaczego nie? zawsze można jakoś wybrnąc np. drożdżowe z serem - taki zawijaniec, a co do ilości ciast to ja też myślałam, że to za dużo (moja rodzinka jest raczej mięsożerna :obiad: ) ale panie z obsługi zapewniały, że będzie ok i po weselu zostało mi jakieś pół blachy wszystkiego (bez rozdawania gościom) :D
A propos rozdawania ciast (jest podobno taki zwyczaj) znalazłam w necie naklejki na ciato. My nawet myśleliśmy o czymś takim ale po przeliczeniu :? kosztów zrezygnowaliśmy - za duzo gości na taki gest, wygrały cukiereczki w mieszkach
(http://www.mlodejparze.pl/sklep/catalog/images/fullsize/naklejki/naklejka_006.gif)
(http://www.mlodejparze.pl/sklep/catalog/images/fullsize/naklejki/n_010.jpg)
(http://www.mlodejparze.pl/sklep/catalog/images/fullsize/naklejki/n_012.jpg)
(http://www.mlodejparze.pl/sklep/catalog/images/fullsize/naklejki/n_007.jpg)
-
powiedzmy inaczej
mam mieć około 80 osób na weselu...
ile blach powinnam mieć?????????
My pytalismy właściciela domu weselnego, w którym bedziemy mieć wesele ile ciast tak mniej więcej idzie i on nam powiedział, że bez rozdawania do domu to około 200 g na osobę, czyli u mnie przy 60 osobach wyjdzie ok. 12 kg, ale zastanawiam sie ile więcej zamówić, żeby mozna było ludziom porozdawać. :?
-
Ogólnie przecież ciasta bardzo słabo "schodzą", powinny być ale nie za dużo bo zostanie niepotrzebnie, ciasto raczej słabo pasuje do alkoholu.
-
Ja niestety nie pamiętam ile mieliśmy ciast, więc co do ilości nie pomogę :-( ale stwierdzam, że ciasta po prostu kiepściutko idą podczas wesela!!!!! O ile jeszcze (w moich stronach ;-) ) w miarę schodzą drobne ciasteczka, to np. ciasta z masami jakoś tak kiepsko (nie mówię o torcie :urodziny: oczywiście, bo ten był piętrowy i zniknął cały). A co do paczek, to my mieliśmy takie nie za duże i były myślę w sam raz!!!! Podobnie jak Maja zrezygnowaliśmy z nalepiania karteczek na paczki, trochę za drogi interes;-)
Dodam jeszcze, że jeśli np. będzie za dużo ciasta, to zawsze można je np. w poniedziałek zabrać do pracy ;-) i imprezka!!!! :cancan:
-
Przylaczam sie do grona osob twierdzacych,ze ciasta nie ciesza sie duza popularnoscia na weselu. U nas byly chyba dwa rodzaje ciast i tort. Goscie zajadali sie konkretami, ciasto "poszlo" symbolicznie.
-
U mnie bedzie ok 40 osób i zrobimy dwie balachy (sernik, jabłecznik) i oczywiscie tort. Wydaje mi się że to wystarczy. Mam nadzieje :lol:
-
Tak czytam i jestem przerażona :shock:
Ja to chyba jakieś potwory miałam na weselu - prawie wszystko zżarli :?
-
No to ciesz się Maju :D !!! W innym wypadku musielibyście to wcinać w gronie najbliższych;-) i pewno szybko byś potem na ciacha nie spojrzała ;-) ;-)
-
Po prostu ciacho pewnie naprawdę smaczne było :D to ludziska jedli
-
U nas też było sporo... i też wszystko poszło :D
-
U nas na pewno będzie:
- sernik z brzoskwiniami,
- fale Dunaju (specjalnie zbierałam wiśnie i agrest na kompot),
- marczello
i tak myślę, że po 2 blachy z każdego, chyba, że do czerwca urodzi się coś jeszcze :)
no i tort oczywiście.
-
a ja mysle,ze ciast nie schodzi duzo,goscie zapchaja sie tortem,pozniej najwyzej skubia sobie ciasta:)U mnie bedzie slawny makowiec mojej mamy,reszta bedzie ieczona po rodzinie,oraz ciasta obiecala upiec kolezanka mojej mamy.Co do ilosci to jeszcze nie wiem
-
Jeżeli torta przewidujecie na godzinę 24 to ciasto będzie schodzić przed...podczas wesela. A jeśli torta planujecie (jak my mieliśmy) po obiedzie po pierwszym bloku tanecznym, to się nie zapchają tortem, bo dostają przecież symboliczny kawałek i do rana jest duuuuuuuuuuużo czasu
-
ja bede miec 80 osób (wesele z poprawinami) i bede miec 22 blachy ciasta. 3 rodzaje sernika, jabłecznik, pijak, jakies z galaretkami, makowiec, z owocami ia capuccino
-
to u mnie na jakies imieniny na 12 osób robi się 3 blach, póżniej jeszcze przez 2 dni jemy ciasto ale jakoś nigdy na dłuzej nie zostaje.
z takiej sredniej blachy wychodza ok. 24 kawałki ciasta, każdy zje najwyżej 3 kawałki, a raczej pewnie 2 plus tort do tego. ja tak licze.
-
U mnie było 5 kawałków na osobe. Dużo zostało, ale był duży wybór i wszyscy zachwalali więc nie żałuję :)
A jakie ?? serniki, makowce, pzrede wszystkim bez mas któe zaraz będa płynąć....
-
Dokładnie. Kremy itp się nie sprawdzają. Na przyjęciu w lecie to raczej owocowe, lekkie...
-
właśnie, tak aby zjeść cos słodkiego, a się od razu nie zasłodzić i nie zemdlić. sernik- lubią wszyscy. pyszny jest puding drezdeński- jakby sernik z warstwą leciutkiego kremu o smaku budyniowym, do tego jakies jogurtowe z sezonowymi owocami, z galaretką... już nie mogę sie doczekać kiedy bede miała własne wesele. co do ciast to jeszcze bym chciałą kostke wiśniową, taki lekko kwaśny akcent, jak dla mnie idealny w upale...
-
U nas, nietypowo, ciast w ogole nie bedzie.
Obiad rozpoczyna sie kolo 18:30 i bedzie trwac mysle do 23:00.
Potem tort weselny.
Kolo polnocy barszcz.
I ok. 1:00 koniec zabawy, czas na odpoczynek :)
-
Dziewczyny, poszukuje kucharki lub firmy z okolic dąbrowy górniczej lub bedzina zajmującej się wypiekiem ciast weselnych. Wesele jest na 90 osób plus jeszcze paczuszki dla gości. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie informacje
Czekam na info: evelias@wp. pl
Pozdrawiam wszystkie mężatki oraz narzeczone:):)::):)
-
cukiernia Michalina w Starym Bukownie, koło Sławkowa, piekli na wesele moje i mojego brata, rewelacja. Tort, ciasta, paczuszki dla gosci.
-
a ja troszke odswieze watek i mam pytanko
czy jak mowicie o blachcach to macie na mysli takie duzeee jak w cukierni czy takie jakies domowe?????
-
justyna85 raczej chodzi o domowe :)
ja nadal jestem w szoku po rozmowie z moją kucharką... będzie 12 tortów i 30 blach :o ale jak zaznaczyła nawet 1/3 nie zostanie zjedzona, bo te kilogramy ciasta dostaną goście do domku... nie wiem po co ten zwyczaj w moich stronach, ale niech będzie :-\
ja chciałam tylko 5 tortów i 10 blaszek innych ciast ;D
-
ja tam sie nie bawie w jakies rozdawanie zwlaszcza ze sale mamy na caly tydzien wiec poprawiny moze sie przedluza :)
wiec wezme pod uwage tez to ze ciaasta nie schodza az tak na weselach ,wiec jakies symbolicznie oczywiscie beda ale to jeszcze wszystko jest do przemyslenia
-
ja klucze od sali zdaję w środę rano, wiec też pewnie świętowanie się przedłuży :)
byłam na weselu kuzynki i połowa cioć była zdegustowana, że nikt nie dostał ciasta po poprawinach, więc nie będę się narażać ;)
-
Mnie się podobają ciasteczka "na raz", dlatego zdecydujemy się prawdopodobnie na ofertę koktajlową Bliklego. :) (http://www.blikle.pl/components/com_virtuemart/shop_image/product/10033.jpg)
(http://www.blikle.pl/components/com_virtuemart/shop_image/product/10034.jpg)
U nas też będą fontanny więc nie ma co szaleć z ilością słodyczy. :)
-
W naszym przypadku ciasta i tort są w gestii właściciela lokalu, ale oczywiście jest to opcja dodatkowo płatna. Zdecydowaliśmy się na nią, ponieważ nie chcieliśmy tracić czasu na jeżdżenie po cukierniach i degustacje. W naszym lokalu potrawy są zmaczne, więc pewnie i z ciastami nie będzie problemu. Przy weselu na 80 osób, potrzebujemy 4 blachy ciast po 2 kg, czyli w sumie 8 kg ciasta. Z tego co mówiła właścicielka lokalu, niestety większość ciasta po weselu pozostaje na stołach, ponieważ wespół z dużą ilością potraw na weselu, taka ilość słodyczy jest nie do zjedzenia :(
-
Dziewczyny,
ja już mężatka,ale piszę w imieniu siostry, która wkrótce wychodzi za mąż.
A mianowicie, w wielu salach,które oglądaliśmy,powiedziano nam,że nie możemy wnieść wlasnego ciasta (bo sie boją że ktoś sie zatruje a potem będzie na salę) ani tortu,tylko musimy zamówić u nich.
W niektórych salach ciasta nie wolno,a tort już tak. . .
Niech mi ktoś wytłumaczy jak to jest. Też macie takie problemy?
-
Wszystko zależy od danego lokalu. W większości pozwalają ale są jak widać takie które mają podpisaną umowę z jakąś cukiernią i w ten sposób naganiają klientów . Można załatwić to w sposób inny choc nie zawsze szefostwo się zgodzi . Mianowicie podpiszcie umowę na lokal z jedzeniem ale bez ciasta jednak w umowie zawarta niech bedzie informacja,że ciasto pochodzi z własnego pieczenia lub cukierni takiej i takiej. Pieczatka cukierni itd. wtedy lokal ma podkładkę ,że w razie zatrucia jest czysty
-
No tak,ale jak ktos sie zatruje to nie wie czy ciastem czy flaczkami na przyklad. . . . a goscie nie wiedza czy ciasto z sali czy przynoszone,no i suma sumarum bedzie na sale. . . Tak mi to tlumaczyli ???
-
Nie mam pojęcia jak to jest ale u nas taka zasada właśnie była. Miałam własne ciasta ale musiałam miec potwierdzenie skąd. Hmm....a ciasta które oferują sa dobre? Orientujesz sie? Możesz wybierac ? i jak cenowo wychodzi?
-
Ja też podpisując w styczniu umowę z lokalem dowiedziałam się, że ze względu na "system HACCP" (ang. Hazard Analysis and Critical Control Points - System Analizy Zagrożeń i Krytycznych Punktów Kontroli ;) nie będę mogła przynieść swoich ciast na wesele. Oczywiście mogę zamówić ciasta od nich, a jeśli chce z jakiejś cukierni to potrzebuje paragon, na którym wyraźnie będzie wymienione jakie cista, ile kilogramów/blach. . . itp. Właścicielka lokalu powiedziała nam, że kiedyś wystarczyło napisać oświadczenie, że ciasta pochodzą z wyrobów własnych i lokal nie ponosi odpowiedzialności za nie.
-
Kwestia szefostwa. Niech nie mówią, ze obawiają się zatrucia bo nikt nie zamówi ciasta u niesprawdzonych cukierników/ kucharek. Moim zdaniem chodzi tylko i wyłącznie o zarobieniu na Młodej Parze. U mnie ciasta i tort są w cenie - właściciele mają od kilkudziesięciu lat cukiernię więc nawet nie pytałam - skoro w cenie to ok:)
-
jako organizator wesel powiem tak ;) :
wszystko zależy od osoby decyzyjnej
oczywiście jest obawa przed np. salmonellą jednak pomimo współpracy z cukiernią zawsze zgadzałam się na własne ciasta w tym też tort jednak prosiłam o pisemne oświadczenie od PM iż dnia danego na daną imprezę ciasta są własnego wypieku bądz zakupione w cukierni i ewentualnie dołączony paragon :)
-
No,ok, ale Pani manager z ktora rozmawialismy,i nie wiem juz czy ma racje czy zrobila nam pranie mozgu, powiedziala wprost. Dobrze,ciasta z cukierni X, mamy wszystkie kwity,paragony,atest ale mimo wszystko ktos sie zatruje,to przeciez goscie nie wiedza ze ciasta sa skads tam i fama pojnie ze sie potruli na sali Y. No i troche racji w tym jest...nie?
-
Nadal uważam, że z tymi atestami, zatruciem etc to trochę naciąganie.. Nikt kto przygotowuje wesele nie każe upiec ciasta u osoby niesprawdzonej. A poza tym bardzo często ciasta są pieczone przez gospodynie domowe i akurat za nie byłaby bardziej pewna niż za ciasta które dotarły z cukierni... W cukierniach klientów traktują tak samo - ciasto do wykonania i tyle, a jednak jesli powierzamy to zadanie osobom znajomym, zaufanym to nikt nie pozwoli sobie na fuszerkę.
-
również zgodzę się z tym iż jest to trochę naciągane jednak zawsze mamy odczucia że " nas to nie spotka..."
a w życiu różnie bywa i nie sądzę też iż osoba piekąca ciasta czy to cukiernik czy też gospodyni domowa chciałyby by wypieki komuś zaszkodziły więc po za kosztami i smakiem nie ma znaczenia kto piecze ;)
co do Pani Manager trochę racji ma i ma prawo do takiego podejścia 8)
-
U nas było wręcz odwrotnie...ciasto i tort tylko we własnym zakresie. To chyba zależy tylko i wyłącznie od właściciela sali. Można zawsze spróbować się dogadać, a nóż zgodzą się na ciasta i tort we własnym zakresie.
-
U nas też ciasto i tort we własnym zakresie był. To zależy tylko i wyłączanie od właściciela sali. Widać, że ten twój chce jeszcze za ciasta zarobić. Bo wiadomo ciasta i tort to dodatkowe opłaty. Spróbuj, a nóż da się przekonać do ciasta we własnym zakresie.
-
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... kase
a tak poważnie jeśli nie rzucili ceny z kosmosu to zamawiać ciasto od sali i pies ich drapał, ale na tort z sali już bym sie nie zgodziła bo zwykle nie ma dużej możliwości ingerencji w jego smak i wygląd
-
Ile ciasta zamówić na wesele 110-120 osób? Ile to może kosztować? chyba oswiejemy z tymi załatwieniami ;D
-
U nas ciasto jest z domu weselnego, w cenie od talerzyka, ale zgodzili się, żeby dopiekli i donieśli też trochę swojego
-
Ile ciasta zamówić na wesele 110-120 osób? Ile to może kosztować? chyba oswiejemy z tymi załatwieniami ;D
Blachę ciasta liczy się na około 10 osób. U Was wypada 11-12 blach. Może nawet 10, ciasta aż tak dużo w czasie wesela nie schodzi. Najwięcej znika w czasie poprawin i do domów gości :)
-
u nas było 0,6kg na pare lub singla, wiec wyszło tyle paczek ile zaproszeń + dla obsługi :)
-
U nas też ciasto i tort we własnym zakresie.
Orientujecię się. może ile cista potrzeba na 80 os + poprawiny ?
-
Bzdura z tymi ciastami. . wiadomo ze musza zarobic na wszystkim, niewiadomo co lepsze, czy taki kit ze trzeba u nich bo sie boja zatrucia gosci, i brac czesto gesto ich ciasto tj biszkopt z budyniem i galaretka, czy płacic im dodatkowe pieniadze za mozliwosc wniesienia swojego ciasta. .
My mielismy swoje wesele w Fenixie w Morzyczynie, i byłam pod tym wzgledem mega zadowolona, bo szefowie byli bardzo elastyczni, moglismy miec swoj alkohol, swoje ciasta nieodplatnie, ale jak jezdzilismy po salach to bylam przerazona, bo w jednej sali wlasciciel powiedzial ze nie maja wysokojakosciowych soków typu Hortex, Cappy tylko jakies Arrivy czy Gardeny które jada chemia, o pepsi czy tego typu napojach nie wspomne, wiec powiedzialam ze w takim razie przyjde ze swoim alkoholem, a Pan powiedzial (oprócz dodatkowej oplaty za wniesienie swoich napojów) czy chcemy wynajac ZASTAWE DO NAPOJÓW Z WERSJĄ Z USŁUGĄ CZY BEZ. . Nie dziwcie sie ze nie zrozumiałam. .
ale 1. opłata za wniesienie swoich soków itd, 2. opłata za wynajecie dzbanków i szklanek do soków, 3. usługa?
A pan powiedział ze tak, ze wtedy my sami musimy wlewac soki i MYĆ dzbanki itd. . ręce mi opadły.
ROzumiem ze sale muszą zarabiac. . dlatego nie nabierajcie sie na teksty o dodatkowa opłate, bo to jest po prostu chamskie zdzieranie z klienta i brak szacunku dla niego. Takze zróbcie liste dyplomatycznych pytan w stylu co jest u Was dodatkowo płatne. . Bo jak ja jezdziłam [o salach to 90% sal m dodatkowa oplate tzw "butelkową", ale sie wycwanili i zrobili tak z ciastami, napojami dodatkowym wystrojem (czyli musisz dopłacic jesli chcesz miec np ubrane krzesła a nie obdrapane drewniane bez pokrowców)
Ja po prostu z tych sal wychodziłam. . .
-
Może i ciasta nie idą ale i tak muszą być dobre ! Ja na swoje wesele zamawiałam LINK USUNIETY Polecam jabłecznik-obłędny. Podczas dowozu żadne z łakoci nie ucierpiało
-
jak organizowałam wesele brata w sali Rozdroże w Lubinie, to ciasta były już w cenie , w menu . Ta ilość wystarczyła spokojnie , a i tak została. Uważam, wiec, że warto się zorientować czy w danym lokalu nie ma już słodkości w cenie ;)
-
Mnie wydaje się, że na samym początku goście będą próbowali ciast jednak później gdy będą podawane dania to z pewnością nie. Proponowałabym coś słodkiego, aby uzupełnić cukier gdy pije się alkohol.
-
to jak się pije alkohol trzeba uzupełniać cukier? hmm
-
Na wesele ciasta zamawiałam z cukierni online,
Wiadomo, przed weselem robiłam próbne zamówienie i wyszło naprawdę smakowicie. Polecam sernik i orzechowiec. Wystrzegałabym się ciast z bitą śmietaną jeśli ma być upał
-
Online nie chcialam zamawiac bo to roznie bywa. W ogole mialam obawy wlasnie o ciasta i torta i nie mialam pojecia na co sie ostatecznie zdecydowac z naszych wrocławskich cukierni. Ostatecznie managerka Glamour zaproponowala degustacje ciast pieczonych przez nich w tym rowniez małą probke torta czekoladowego. Zrobili do degustacji w stylu black&white z ciemnej i białej czekolady. W zyciu nie probowalam czegos lepszego! Tak - to była prawdziwa przyjemnosc. Krem lekki, delikatny, czekolada - dalo sie wyczuc ze prawdziwa belgijska...Mega!