e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: elisabeth81 w 17 Sierpnia 2006, 13:18

Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 17 Sierpnia 2006, 13:18
Zakładam swoją...nawet nie pięćdziesiątkę! ale jak w temacie Lepiej póżno niż wcale...
Zostało ponad 30 dni do naszego wesela, które odbędzie się w Hotelu Bończa, zagra nam Galileo a obfotografuje nas Este..
W sobotę przymiarka sukni (La Sposa Galaxia) zamówionej w maju... mam teraz sukienkowy kryzys, suknia mi się odwidziała... :(
czy u Was też tak było?
robię sobie wyrzuty że zbyt pochopnie ją zakupiłam...
Tytuł: Lepiej późno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: natalia113 w 17 Sierpnia 2006, 13:29
(http://www.suknieslubne-novia.pl/lasposa/galaxia.jpg)
czy to jest ta suknia??? bo jeśli tak to jest cudowna :shock:   :szczeka:  
ja mam co do swojej obawy bo tyle tu widziałam cudeniek że moja to jest skromniuteńka :?
i nie mogę znaleźć takiej sukni w internecie żeby pokazeć prawdziwe zdjęcie, na moim odliczaniu jest zdjęcie ale ta suknia jest tylko trohe podobne
wiec mam już obawy mam nadzieje że miną jak znów ją zobaczę bo wypożyczam i jadę w czwartek przed weselem po odbiór
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: gibea w 17 Sierpnia 2006, 13:38
Cytat: "elisabeth81"
Zakładam swoją...nawet nie pięćdziesiątkę! ale jak w temacie Lepiej póżno niż wcale...


Pewnie, że lepiej teraz niz wcale, mamy nadzieję, że nadrobisz zaległości w opisywaniu przygotowywań :lol: Umieram z ciekawości  :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 17 Sierpnia 2006, 13:39
elisabeth81!!!!

Hej spokojnie, napewno bedziesz wygladala bosko w swojej sukni. Jeszcze tego nie przezylam, ale wydaje mi sie, ze kazda kobitka ma taki kryzysik. Moja kolezanka np. w dniu swojego slubu stala przed kosciolem, obstawiona przez ciotki, kuzynki, przyjaciolki, ktore cos tam jej poprawialy- to wlosy to welon, to suknia itd... a ona im powiedziala "Zostawcie mnie bo pojde sobie do domu!" hehe takze kochaniutka spokojnie.
Pozdrawiam
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 17 Sierpnia 2006, 13:44
Dzięku dziewczyny! w sobotę przymiarka, także zdjęcia za dwa dni.
wieczorem wkleję zdjęcie próbnej fryzury.Zresztą to zdjęcie jest w wątku o fryzach ale wkleję to także :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: natalia113 w 17 Sierpnia 2006, 13:54
czekamy ze zniecierpliwieniem....
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Sierpnia 2006, 18:18
Cytat: "natalia113"
czekamy ze zniecierpliwieniem....

tak tak

a suknię wybrałas śliczną
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 17 Sierpnia 2006, 18:47
witaj w odliczaniach :D Suknia na zdjeci prezentuje się pięknie!! z niecierpliwością czekam na fotki z przymiarki!  :mrgreen:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Olita w 17 Sierpnia 2006, 18:58
Baaaaardzo piękna sukienka,odwołaj kryzys :wink:
już się nie mogę doczekać zdjęć z przymiarki!
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Olita w 17 Sierpnia 2006, 19:41
Zajrzałam do wątku z fryzurami- Twoja jest naprawdę urocza!   :brawo_2:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Katrinka w 17 Sierpnia 2006, 21:07
elisabeth81, suknia sliczna !! bedziesz wygladala bosko:) gratuluje wyboru
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 17 Sierpnia 2006, 23:13
Eeeeee, to tylko chwilowy kryzys. Sukienka sliczna, gratuluję wyboru. A tak w ogóle, witamy w odliczanku
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: liliann w 17 Sierpnia 2006, 23:24
no co Tyyyyyy
takiej kiecy żałować????
Ślub jest raz w życiu.....!!!!!
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 17 Sierpnia 2006, 23:51
Cytat: "liliann"
takiej kiecy żałować????
Ślub jest raz w życiu.....!!!!!

no pewnie że raz w życiu ale co zrobic jeśli widziałam ladniejszą..  :(
czekam do sobotniej przymiarki, mam nadzieję że się utwierdzę w przekonaniu że pierwsza myśl najlesza.
I dziękuję wszystkim za miłe słowa.
a zaraz wkleję fotki próbnej...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: liliann w 17 Sierpnia 2006, 23:54
Cytat: "elisabeth81"
co zrobic jeśli widziałam ladniejszą..

masz przywidzenia....
Cytat: "elisabeth81"
czekam do sobotniej przymiarki, mam nadzieję że się utwierdzę w przekonaniu że pierwsza myśl najlesza

oczywiscie, że tak....ta teoria sprawdzała się podczas testów na studiach...i na pewno działa po dzis dzień, także w innych sferach życia...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Sierpnia 2006, 00:17
no dobra, to jest tył koka:
(http://img388.imageshack.us/img388/2378/x027hl3.jpg) (http://imageshack.us)
będzie lekka modyfikacja ale zarys ogólny jest jak wyżej.
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Sierpnia 2006, 00:17
(http://img382.imageshack.us/img382/3163/x032gp9.jpg) (http://imageshack.us)

z przodu mam prościuchną grzywę do linii brwi
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Sierpnia 2006, 00:30
Mam dziś akcję Wklejanie Zdjęc. Oto następne:
Księga Gości
(http://img226.imageshack.us/img226/8577/p1030055ki3.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 18 Sierpnia 2006, 09:08
Super koczek. Powiedz tylko będziesz miała welon? Jeśli tak to pewnie będzie wpinany od góry?
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Sierpnia 2006, 09:11
taak,welon będzie...wpinany od góry ale nie na czubku. muszę jeszcze obbmyślić gdzie tam wcisnąć jakiegoś kwiata.co by bardziej romantycznie było... :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 18 Sierpnia 2006, 09:17
Na czubku to nie... Ale koczek na prawdę śliczny, też myślałm o czymś takim
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: natalia113 w 18 Sierpnia 2006, 09:53
fryzurka jest ekstra taka elegancka. księga gości bardzo ładna. napisz czy macie podziękowania dla rodziców a jeśli tak to pochwal sie pomysłem :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Sierpnia 2006, 17:48
podziękowań jeszcze nie mamy.........w ogóle jeszcze wielu rzeczy nie mamy..
ubioru Młodego, ja nie mam bielizny, załatwionych formalności typu protokół i USC i tak dalej...
i to jest tak co jedno już załatwię zaczyna się następne...ehh
dzisiaj idziemy na pierwszą lekcję tańca!
relacja jutro wraz ze zdjęciami z przymiarki :)
i jeszcze pokaże póżniej zaproszenia które wybierałam dłużej niż sukienkę  :oops:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 19 Sierpnia 2006, 23:17
Między jednym michałkiem a drugim parę słów nt. lekcji tańca...
Dosłownie siłą wyciągnełam mojego chłopinę na kurs tańca. Zgodził się pod warunkiem że będzie to JEDNA  lekcja i ewentualnie potem zobaczy....
ja nie wyprowadzałam go z błędu :)
dopiero gdy pani zaczeła ustalac ze mną terminy następnych pięciu lekcji Rafal poczerwieniał ze złości...ale szybko mu przeszło. chyba mu się nawet spodobało :)
też musicie podstępem osiągac pewne cele??
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 19 Sierpnia 2006, 23:21
przymiarka już za mną...
Sama nie wiem  czym ja się martwiłam... Suknia jest taka jak miała byc!
Będzie jeszcze skrócona i dopasowana ale to już kosmetyczne poprawki.
tylko zrobiłam ogrmny bląd bo nie mialam na sobie ślubnej bielizny. jeszcze jej nawet nie mam...muszę expresowo jakiegoś puszapa nabyc :)
oto fragment sukni:
(http://img439.imageshack.us/img439/6843/sukniabk3.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 19 Sierpnia 2006, 23:38
i czym ty sie martwilas, suknia naprawde sliczna... przyciaga wzrok, naprawde ladna..
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 19 Sierpnia 2006, 23:41
Cytat: "Oleńka81"
przyciaga wzrok, naprawde ladna..

Dziękuję za miłe słowa!
idę moją posokowczynię wyprowadzi na spacer i potem coś jeszcze może dodam  :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 20 Sierpnia 2006, 11:04
Łoł!! Śliczna suknia!! bardzo podoba mi się taki krój z ramiączkami opadającymi na ramiona...ale ja w tym strasznie grubo wyglądałam  :? Ale do Twojej figury- idealna!! wklej więcej fotek...plisss :D
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Olita w 20 Sierpnia 2006, 12:07
Śliczna sukienka i prezentuje się na Tobie  :ok:  
szkoda tylko,że pokazałaś jedynie taki malutki fragmencik :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 20 Sierpnia 2006, 14:01
wkleję, wkleję spokojnie...
na razie się posilę bo jestem po aerobiku i siłowni... qrcze, jak człowiek trochę pomacha kończynami to od razu mu lepiej :)
Ale żeby dzień nie był za piękny to właśnie się pokłóciłam z moim kandydatem na męża...hmm...ile to trzeba do nich cierpliwości..Boże mój drogi.........  to trochęprzez to że ja jeszcze mieszkam z rodzicami a na wspólny apartament jeszcze poczekamy jakieś 3 miesiące..aż się skończy budowac..chwilowo pocieszam się kilkoma michałkami...
bez skojarzeń, to są czekoladki :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: gibea w 20 Sierpnia 2006, 14:26
Sukienusia prześliczna, taka romantyczna...

Cytat: "elisabeth81"
właśnie się pokłóciłam z moim kandydatem na męża...hmm...ile to trzeba do nich cierpliwości..


No niestey tak to już z tymi facetami bywa, ja też na niektóre rzeczy przymykam oko i nawet nie dyskutuje bo wiem, że nie ma sensu :lol:
No ale chyba na tym to wszystko polega :) sprzeczki muszą być i już, czekoladki na poprawienie humoru jak najbardziej popieram :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Zabcia w 20 Sierpnia 2006, 14:59
Cytat: "elisabeth81"

Ale żeby dzień nie był za piękny to właśnie się pokłóciłam z moim kandydatem na męża...hmm...ile to trzeba do nich cierpliwośc


Elisabeth, po pierwsze suknie masz przesliczna i ty rowniez wygladasz w niej przeslicznie (chociaz zadowol nas innym zdjeciem  :lol: ) Mnie ogolnie bardzo podobaja sie suknie z kolekcji La Sposa (sama tez taka zamowilam tylko Galatea).

A co do przyszlego mezusia to chyba nie jestes pierwsza i ostatnia kobieta ktora sie kloci z mezusiem przed slubem, oni to jakos wszystko inaczej widza, no ale coz zrobic, taki juz nasz los. Glowa do gory!!!
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: -SpinkA- w 20 Sierpnia 2006, 17:08
elisabeth81, chcemy więcej tych ładnych fotek   :Tuptup:    :Tuptup:    :Tuptup:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 20 Sierpnia 2006, 23:13
Dziewczyny, witajcie w moim odliczanku.
 
Cytat: "Zabcia"
oni to jakos wszystko inaczej widza, no ale coz zrobic

trzeba znaleźc sposób na ich wadę wzroku :)
kłotnia zażegnana a dzień spędzony przyjemnie. zwiedzaliśmy dziś okoliczne zamki i ruiny z mapą dołączoną do ostatniego numeru Polityki. Do jednego z nich mimo zakazu weszliśmy... za chwilę dokumentacja...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 20 Sierpnia 2006, 23:25
Cytat: "Zabcia"
Mnie ogolnie bardzo podobaja sie suknie z kolekcji La Sposa (sama tez taka zamowilam tylko Galatea).

właśnie zajrzałam do twojego wątku, baardzo ładna i bardzo w miom stylu :)


Mam problem ze zdjęciami, jeśli się dziśnie wkleją to spróbuję jutro
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Moongirl w 21 Sierpnia 2006, 09:17
Suknia przepiękna!!!:))) Prezentuje się wspaniale!:)
 No i czekamy na foto-relację z wycieczki:)))
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: sylwanika w 21 Sierpnia 2006, 10:16
Elu fryzurka bardzo mi się podoba, a suknia jest ślizna tak, więc na pewno olśnisz i pana młodego i gości  :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 21 Sierpnia 2006, 16:04
No i nie było się czym martwić. Sukienka bardzo ładna. A co do kłótni to my z narzeczonym mamy przynajmniej jedną sprzeczkę w tygodniu. Ale zaraz się godzimy i jest wszystko ok. Nie ma się czym martwić. Organizowanie ślubu to jest nerwowy okres, wiadomo chcemy żeby wszystko wyszło super, stajemy na głowie i tracimy przy tym parę dni życia :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 21 Sierpnia 2006, 16:20
Mi sie tez wszystko podoba, fryzura zdecydowanie wspolgra z suknia i prezentuje sie slicznie.
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Zabcia w 21 Sierpnia 2006, 21:16
Cytat: "elisabeth81"

właśnie zajrzałam do twojego wątku, baardzo ładna i bardzo w miom stylu :)


Dziekuje slicznie! Mam nadzieje, ze do przymiarki mi sie nie odwidzi tak jak tobie na poczatku  :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Kasia* w 21 Sierpnia 2006, 22:36
Ela suknia prezentuje sie wspaniale do tego ten koczek , no i jak do tego dojdzie jeszcze"romantyczny"kwiatek to już mnie zjada ciekawośc jak bedziesz wygladać w Dniu Waszego święta.
oczywiscie czekamy na dalsze foty waszych ślubnych zmagań
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 22 Sierpnia 2006, 00:33
Dziewczyny, dziękuję! :)
a teraz krótka relacja zdjęciowa z wczorajszej wycieczki (czyli będzie nie do końca w temacie ślubnym)
(http://img182.imageshack.us/img182/4181/zamek1hb3.jpg) (http://imageshack.us)

(http://img182.imageshack.us/img182/8023/kominekfw2.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 22 Sierpnia 2006, 00:41
Gdyby kogoś interesowały regionalne ruiny to jest Swobnica, bardzo blisko miejscowości Banie. Można dojechac od Gryfina lub od Pyrzyc.
A teraz krótki rys historyczny:
"Zamek w Swobnicy był jedną z najpotężniejszych warowni zakonu joannitów. Jego budowa rozpoczęła się po 1377 r. na półwyspie Jeziora Grodziskiego, a już 5 lat później wprowadził się do zamku pierwszy komendant - Henryk von Güntersberg. Wznoszenie zamku trwało do XV w., a według niektórych historyków nawet do końca XVI w. W 1648 r. usunięto joannitów ze Swobnicy, a w 1690 zamek przeszedł w ręce von Hohenzollernów. Oni to w 1730 r. rozebrali połowę warowni, a resztę przekształcili w barokowy pałac. Kolejne prace budowlane z XIX w. całkowicie zatarły wygląd średniowieczny. Jedynie wieża zamkowa przypomina o obronnym pochodzeniu budowli.
W 1945 r. pałac został zniszczony i pozostawiony własnemu losowi. Ponoć zamieszkiwano go jeszcze w latach 50-tych XX w. Obecnie zamek znajduje się w rękach prywatnych i na szczęście nie jest odbudowywany (czyt. przekształcany w hotel)."
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Julia w 22 Sierpnia 2006, 00:48
Piękny zamek, szkoda, że taki zaniedbany.
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Sierpnia 2006, 00:50
No no .....
Jakbym pokazała Misiowi to w najbliższym wolnym czasie wycieczkę mam zagwarantowaną...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 22 Sierpnia 2006, 00:53
Cytat: "liliann"
Jakbym pokazała Misiowi to w najbliższym wolnym czasie wycieczkę mam zagwarantowaną...

to może pokaż bo warto tam się webrac :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: sylwanika w 22 Sierpnia 2006, 11:13
Elu super wycieczka ja uwielbiam ziwedzać różne zabytki, choć mój Sebastian już nie bardzo :( ale naprawdę ślicznie to wygląda pomimo braku renowacji... Najbardziej rozbawiła mnie część nazwiska tego jakiegoś tam opata, bo ja tak naprawdę powinnam takie mieć: Günter, ale w czasie II wojny światowej mój pradziadek nie podpisał tej dziwnej listy trafił na przymusową pracę w fabryce butów w Austrii, a nazwisko spolszczyli do Gittler  :mrgreen: przepraszam za taką wstawkę w Twoim wątku ślubnym, ale zaciekawiło mnie to  :wink: szkoda, że mieszkam tak daleko, bo wycieczka na pewno byłaby fajowa :(
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 22 Sierpnia 2006, 22:34
Cytat: "sylwanika"
bo ja tak naprawdę powinnam takie mieć: Günte

ooo to moje nazwisko będzie doś podobne...też takie z niemiecka... :)
a co do wycieczki...jak się ma Narzeczonego historyka i w dodatku antykwariusza to tak wyglądają weekendy :) :) :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 22 Sierpnia 2006, 22:56
dzisiaj sobie uświadomiłam że w pracy cały czas myślę o przygotowaniach do ślubu, o sprawach do załatwienia itp.
gdybym jeszcze miała jakąś inna posadę niż praca w firmie ojca to jakoś bym przeżyla...ale na swoim jest tak:czego nie zarobisz tego nie masz...wychodzę z pracy i dopadają mnie wyrzuty, ze wszytkiego co zaplanowałam nie zrobiłam...
w dodatku muszę przeprowadzic rekrutację. w życiu nie byłam po TEJ drugiej stronie w czasie rozmowy kwalifikacyjnej (tzw.interview..:) )...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 23 Sierpnia 2006, 08:09
Ja też bez przerwy w pracy myślę o tym dniu. Co załatwiłam, co pozostało jeszcze do załatwienia, jak to ułożyć żeby starczyło czasu na wszystko, jak TEN dzień będzie wyglądał. Najlepiej jak bym już teraz poszła na urlop i niczym innym się nie zajmowała
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: nadzieja w 23 Sierpnia 2006, 12:02
Wiesz elisabeth masz przepiękną suknię. La sposa powinna mieć wyłączność na suknie ślubne. A fryzura - lepszej nie mogłaś wybrać do tego modelu sukienki. Gratuluję Ci serdecznie. :D
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 23 Sierpnia 2006, 17:35
Fryzurka śliczna, taka eleganca :) Suknia piękna... Chciałabym Cię zobaczyć w dniu ślubu, na pewno będziesz zjawiskowo wyglądać  :D
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 23 Sierpnia 2006, 23:35
Cytat: "agaaaa81"
. Najlepiej jak bym już teraz poszła na urlop i niczym innym się nie zajmowała

ja też... :(
ale co zrobic, jeszcze będziemy tęskni za tymi przygotowaniami i tą całą nerwówką!
Został mi 1 miesiąc! to już ostatnia prosta...
Póki co praiwe wszyscy moi goście potwierdzili! odmówiła mi tylko jedna moja koleżanka z powodu zaplanowanego wcześniej urlopu.to trochę moja wina bo dośc póżno wysłałam jej zaproszenie...
czekamy jescze na niezdyscyplinowaną częśc Rafała :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 23 Sierpnia 2006, 23:41
Cytat: "anulka33"
Fryzurka śliczna, taka eleganca  Suknia piękna... Chciałabym Cię zobaczyć w dniu ślubu, na pewno będziesz zjawiskowo wyglądać

anulka33, Bardzo dziękuję. i z pewnością zobaczysz bo zamierzam zdac relację :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 23 Sierpnia 2006, 23:47
Jeszcze raz moja suknia:
(http://img459.imageshack.us/img459/231/p1030066gb5.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Olita w 24 Sierpnia 2006, 11:09
Śliczna sukienka, śliczna dziewczyna- na pewno wszyscy goście będą zachwyceni Twoim ślubnym imagem :mrgreen:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 24 Sierpnia 2006, 12:18
Cytat: "Olita"
Śliczna sukienka, śliczna dziewczyna

Olita, nie zawstydzaj mnie...:)
Swoją drogą pokazałaś na forum swoją suknię? nie mogłam nigdzie znaleźć...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Olita w 24 Sierpnia 2006, 12:22
nie pokazałam, jeszcze przyjdzie na mnie czas, w końcu mam jeszcze 10 m-cy do ślubu :wink:
moja sukienka jest prawie identyczna jak sukienka Nadziejki (moja to la sposa paradiso- taka jak w moim avatarku)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 24 Sierpnia 2006, 12:34
Cytat: "Olita"
(moja to la sposa paradiso- taka jak w moim avatarku

czyli baaaardzo ładna!
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Olita w 24 Sierpnia 2006, 12:37
dziękuję :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 24 Sierpnia 2006, 19:37
Ś;iczna tw Twoja sukienusia... naprawdę :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 25 Sierpnia 2006, 07:30
Bardzo ładna sukienka. Fryzura do niej pasuje jak ulał. Gratuluję!!
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 8 Września 2006, 22:53
Boże... ale mnie tu długo nie było...mój krótki wątek po mału umiera śmiercią naturalną....postaram się nadrobic w weekend zaleglości...
Póko co odebrałam sukienkę, buty i welon ale jak już wspomniałam w wątku Karta Rabatowa, w Novii nie dostałam rabatu na kartę e-wesele...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 17 Września 2006, 23:03
Szczyttem systemattyczności ten mój wątek nie jest ale przynajmnije opowiem  o moim wieczorze panieńskim , który odbył się  wczoraj  w Kafe Jerzy.
Właściwie to prawie by go nie było bo tuż przed wyjściem mój tata dostał potwornego bólu kręgosłupa i wieźliśmy go do szpitala. Na szczęście nic bardzo poważnego się nie sttało, tyle tylko że Tata nieżle nas wystrtaszył bo jest już po jednej operacji i chodzi o kulach..
Tttak więc z 2 godzinnym opóżnieniem zaczeła się moja impreza.
Kumpelki spsały się na medal, frekwencja 100%. Zaczęły oczywiście od prezenttó, które były...hmmm........nie wszystkie do pokazania :)
dosttałam fotograficzną kamasuttrę, fikuśną bieliznę, małe mydlane przyrodzenia męskie :)
a takze coś o czego istnieniu na wet nie wiedziałam: majtki do że tak powiem zlizania, wyglądają jak kolorowa folia którą trzeba sobie przykleic w wiadome miejsce..i do dzieła :) nie bardzo sobie wyobrażam jak to działa ale na pewno spróbujemy. będzie niezła zabawa...  :oops:
Ponadto dziewczyny dały mi takze mini poradnik doskonałej żony z 1955r. w którym punkt tostatni brzmi: "A good wife always knows her place"  :twisted:

jednak największym hitem był farttuszek w którym musiałam chodzi przez całą noc... nikt nie miał wąttpliwości co świętuję....
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 17 Września 2006, 23:04
właśnie zauważyłam że mi klawiatura szwankuje...wszędzie  wstawia podwójne T
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 17 Września 2006, 23:10
Ogólnie powiem tak: nie mogłam sobie lepszego wieczoru panieńskiego wymarzyc, zabawa trwala do 5 rano i wytańczylam się za wszystkie czasy.
A na koniec dostałam różę od kawalera który świetował swój kawalerski, życzył mi udaneg zabawy weselnej i wszysttkiego dobrego. Nie wiem co by powiedziała jego narzeczona ale dla mnie było to miłe....
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: goni@ w 18 Września 2006, 07:56
elisabeth81 witam ,ślub mamy tego samego dnia  :wink:
Upss,że tak późno trafiłam do twego wątku,ale ciężko mi nadrobić wszystkie te zaległe posty  :twisted:
No ale lepiej późno niż wcale,jak brzmi tytuł Twojej seteczki  :wink:
Sukienka superek i fryzurka pasuje jak ulał  :D
Widzę,że wieczór panieński się udał   :brawo:  

Cytat: "elisabeth81"
majtki do że tak powiem zlizania, wyglądają jak kolorowa folia którą trzeba sobie przykleic w wiadome miejsce..i do dzieła Smile nie bardzo sobie wyobrażam jak to działa ale na pewno spróbujemy.

Zapowiada się nieźle  :mrgreen:
pozdrawiam
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 18 Września 2006, 11:24
Świetnie, że wieczór się udał. Bedzie co wspominać... :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: anetka161 w 18 Września 2006, 18:10
Elu wieczór musiał być niesamowity :mrgreen: .Masz może jakieś fotki?Ciekawią mnie te twoje prezenty,szczególnie wiesz, no wiesz,które :oops:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Września 2006, 21:58
goni@, agaaaa81, czy u was też jużjest tak nerwowo a z drugiej strony w ogóle nie czujecie że to zaraz się skończy? ja mam wrażenie, ze te przygotowania to już częśc mojego życia...a tu proszę 5 dni....

Cytat: "anetka161"
Masz może jakieś fotki?Ciekawią mnie te twoje prezenty

postaram się zrobic zaraz fotki i co nieco pokazac :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: liliann w 18 Września 2006, 22:00
elisabeth81, dawaj foty...mnie nerwy zaraz zjedzą....
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: anetka161 w 18 Września 2006, 22:02
Cytat: "elisabeth81"
postaram się zrobic zaraz fotki i co nieco pokazac

Ale się cieszę i czekam z niecierpliwością.
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Września 2006, 22:26
no to najpierw fartuszek :)
(http://img130.imageshack.us/img130/4180/p1030562qr3.jpg) (http://imageshack.us)
w tym musiałam paradowa i chcąc nie chcąc wzbudza ogólne zainteresowanie..
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Września 2006, 22:30
(http://img127.imageshack.us/img127/9867/kamasutraqc5.jpg) (http://imageshack.us)
jak tu zajżałam to uświadomiłam sobie o ilu rzeczach nie miałam pojęcia..
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 18 Września 2006, 22:40
a pomiżej cos co moze was najbardziej interesowac:
majtki do zjedzenia w wersji męskiej.  powiem tak: wyglądają komicznie i może byc z tego niezła zabawa :) ale nie byłabym sobą gdybym ich nie spróbowała... :D  otóż można je bez problemu odgryźc, smakują jak rozpuszczalna guma do żucia i są baaardzo pachnące cherry (taki to smak)
(http://img213.imageshack.us/img213/9050/meskiemy0.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 19 Września 2006, 07:59
No nieźle, szykuje się słodki wieczór.... Mniam, życzę smacznego!!!
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: agaaaa81 w 19 Września 2006, 08:05
A co do nerwów, to już sama nie wiem... Mam zmienne nastroje, raz się cieszę a za chwilę nie mogę usiedzieć z nerwów. Nie mogę spać, dzisiaj wstałam przed 7
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: goni@ w 19 Września 2006, 08:12
[quote"elisabeth81"]goni@, agaaaa81, czy u was też jużjest tak nerwowo a z drugiej strony w ogóle nie czujecie że to zaraz się skończy?[/quote]
I to jak nerwowo,po prostu muszę coś robić bo inaczej to mnie "głupawaka" dopada... :mrgreen:
 :mrgreen:
A majteczki jak guma do żucia (dobrze,że nie balonowa,bo by było bummm..)
No tak to jest mój objaw głupawki  :mrgreen:  :mrgreen:
pozdrawiam
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 19 Września 2006, 14:00
4 dni przed ślubem stwierdziłam że chcę miec fotoreportaż z wesela.............qrna refleks sie ma...
poradźcie co robic... :|
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 19 Września 2006, 14:05
Super prezenty :) Koloeżanki spisały się na medal :) Co do fotoreportażuto nie pomogę :( Buziale
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Anielka w 19 Września 2006, 14:57
Prezenty wystrzelone :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 19 Września 2006, 20:13
No dobra...refleks refleksem...sprawa załatwiona. reportaż zamówiony w Este.. :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: asia w 19 Września 2006, 20:16
No widzisz - trzeba mieć refleks i działać a na pewno się uda  :wink:
Ależ Ci zazdroszczę....muszę się wybrać do Este...i jakieś foteczki sobie porobić...
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 19 Września 2006, 20:35
asia, witaj w moim wątku.Ty z tego co pamiętam miałaś Galileo? ... mama nadzieję że będzie tak jak pisałaś ..
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 22 Września 2006, 12:22
Dziewczyny, umieram...nie myślałam że tak będę się denerwowac... jeszcze trochę spraw do załatwienia mi zostalo i to dodatkowo potęguje stres..........
3majcie kciuki i dodajcie mi otuchy bo już nie mogę......... :|
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: nadzieja w 22 Września 2006, 12:29
Dasz radę kochana!!! :D  Uśmiechnij się to będzie piękny dzień-gwarantuję!
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Anielka w 22 Września 2006, 13:57
Cytat: "elisabeth81"
Ty z tego co pamiętam miałaś Galileo? ... mama nadzieję że będzie tak jak pisałaś ..


Ela wszystko będzie cudowne zobaczysz. Nie tylko Galileo :wink:

Ps. Jutro trzymam za Ciebie kciukaski - właściwie to już trzymam  :wink:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Marcysia w 22 Września 2006, 17:24
Dołaczam sie do trzymania kciuków :) Bedzie pieknie :)  :serce:
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 22 Września 2006, 23:06
nadzieja, Anielka, Marcysia, dziękuję..
właśnie kładę się spa, jestem potwornie zmęczona ale szczęśliwa...
wrócę już jako mężatka :D
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 26 Września 2006, 17:17
Jestem już po...
Tego dnia nie da się opisac, to trzeba przeżyc ...tak po swojemu...
było fantastycznie choc bez wpadek się nie obyło..
Za jakiś czas przymierzę się do obszernej relacji..
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: goni@ w 27 Września 2006, 18:33
Super,że było fantastycznie...
Ciekawe czy tak ja chciałabyś przeżyć to jeszcze raz  :wink:

Cytat: "elisabeth81"
Za jakiś czas przymierzę się do obszernej relacji..


Koniecznie  :D
pozdrawiam
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: Kasia* w 27 Września 2006, 21:14
Elisabeth 81 pamietaj że czekamy na relacje i foteczki :)
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: redzia w 27 Września 2006, 21:48
Sto lat Mlodej Parze :serce:
 :serce:  :serce:  :serce:

O tak, czekamy z niecierpliwoscia
Tytuł: Lepiej póżno niż wcale...
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 27 Września 2006, 21:57
goni@, klaudia, redzia, relacja i zdjęcia prawdopodobnie  jutro...
sama się nie mogę doczekac aż zobaczę zdjęcia...