e-wesele.pl

różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: -SpinkA- w 14 Sierpnia 2006, 22:16

Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: -SpinkA- w 14 Sierpnia 2006, 22:16
Ja pamiętam tylko tyle, że byłam cała zapłakana w pokoju. Jaqb mnie wtedy przytulił, poczekał aż mi emocje opadną i...   :calus:  Czekałam na ten moment chyba wieczność   :Serduszka:  Motylki mam do tej pory jak mi się przypomni a przecież to było tak dawno....

A czy wy pamiętacie swoje PIERWSZE buziaki ze swoimi partnerami ? ? ?
Ponoć tego się nie zapomina... :)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 14 Sierpnia 2006, 22:33
O tak pamietam dobrze kiedy pierwszy raz Rafał mni epocałował. Wzial mnie z zaskoczenia :P a moze tylko mi sie zdawało :P.Stałam tak przy biurku sobie a on potrzedł do mnie, telikatnie przytulił, poczym wzial moaj twarz w dlonie i   :calus:  Nie mialam motylkow brzuszku - to bylo istne tornado :)Niby nie pierwszy w moim zyciu pocałunek a okazał sie wyjatkowy tak jak jego "darczyńca" :)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 15 Sierpnia 2006, 09:09
Mój Tomek zdecydował się mnie pocałować po 1,5 miesiąca znajomości....(jak to on stwierdził: "nie miał śmiałości wcześniej" :oops: ).Długo czekałam, nie chciałam niczego przyśmieszać :lol: juz nie wspomnę ile razy powstrzymywałam sie od dosłownego "rzucenia się" na niego :twisted: Nosiło mnie jak na pożegnanie po raz kolejny całował mnie w rękę.....Ale cierpliwość popłaciła :D


Efekt zaskoczenia też u mnie był w momencie jak przy pożegnaniu spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy (jak jeszcze nigdy) i w trakcie tego spojrzenia pomyslałam sobie że Do tej pory ciarki przechodzą mi po plecach na wspomnienie o tym pocałunku...

Cytat: "Antalis"
Niby nie pierwszy w moim zyciu pocałunek a okazał sie wyjatkowy

Ja też nowicjuszem nie byłam :twisted: ale ten pocałunek to było coś czego jeszcze nigdy nie przeżyłam, wzbudził we mnie tak silne emocję, że chciałm latać, a zaznaczm że aniołkiem nie jestem i skrzydełek nie posiadam :lol:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: monia w 15 Sierpnia 2006, 09:16
a pamiętam pamiętam....  :mrgreen:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 15 Sierpnia 2006, 09:50
No pewnie ze piersze pocałunki sie pamieta :) Ja również.
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 15 Sierpnia 2006, 16:46
Ja pamiętam....U mnie w domu, z przyczajki... :mrgreen:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: madi_001 w 15 Sierpnia 2006, 17:45
mój pierwszy pocałunek był.... u mnie w domku. po tydodniowej znajomości Grześ chciał mnie zabrać na imprezę a że nie mieszkaliśmy w jednej miejscowości musiał po mnie przyjechać najpierw musiałam przedstawić go rodzicom potem była kawa z rodzicami a ja tylko siedziałam i patrzyłam na niego..... i marzyłam

po dwóch godzinach stwierdziłam że go uratuję od spojrzeń mamy taty siostry i szwagra :D zabrałam go do siebie do pokoju niewinnie usiedliśmy obok siebie (teoretycznie musiałam się przebrać) i stało sie ..... na mojej sofie :D
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 15 Sierpnia 2006, 22:34
ja też pamiętam... ja go pierwsza pocałowałam  :twisted:  :serce:  :lol:  :wink:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 16 Sierpnia 2006, 15:08
to bylo na naszej pierwszej randce..
szlismy spacerkiem juz w drodze do mojego domu.. z niesmialoscia zapytal: "czy chcialabym z nim byc, byc tylko jego".. gdy mu odpowiedzialam.. wtedy mnie pocalowal..
to byl najpiekniejszy pocalunek...
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: -SpinkA- w 16 Sierpnia 2006, 19:29
ojojojooojj całuśne dziewczyny :)


Cytat: "dziubasek"
ja też pamiętam... ja go pierwsza pocałowałam

Aniu Ty to jesteś z charakterem...  i co on na to? Nie zdziwił się?
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 16 Sierpnia 2006, 19:34
Więc ja oryginalna nie będę, bo oczywiście też pamiętam :) Bylismy ze soba juz jakiś tydzień. Poszlismy się przejść nad jeziorko. Była noc, patrzyliśmy w gwiazdy, niebo było piękne... Kuba mnie przytulił i powiedział, że widział spadającą gwiazdkę. Zapytał wtedy czy pomyślałam życzenie. Odpowiedziałam, że tak, On powiedział to samo, no i...  :calus: :) Marzylismy o tym samym :)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Tajusia w 16 Sierpnia 2006, 23:45
:mrgreen:  
hehe u nas do dzisiaj trwają spory kto kogo wtedy pierwszy pocałował - a to już prawie 10 latek wspólnego buziakowania  :lol:  :lol:  :lol:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Sierpnia 2006, 10:49
a ja pierwszego nie pamiętam  :oops:  :oops:
ale te następne....hmmm....jak najbardziej..... :mrgreen:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Madzialena w 17 Sierpnia 2006, 11:25
hehe masz na myśli pierwszy w ogóle, czy pierwszy z obecnym mężem?

Cytat: "dziubasek"
ja też pamiętam... ja go pierwsza pocałowałam


to tak jak u mnie... bylo super... mróz, śnieg, fajerwerki, szampan, rozgwieżdzone niebo, hałas, masa ludzi na dworze.. Witanie Nowego Roku  :mrgreen:  słowem Sylwester... i północ  :lol:   no i składałam życzonka Konradkowi, no i tak jakos mu składałam, że zaczęłam go calowac  :oops:  :oops:  :oops:

a potem już z górki.. byliśmy razem  :D  i rozkwitła wielka  :serce:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Maja w 17 Sierpnia 2006, 11:59
Nasz pierwszy pocałunek....w dniu kiedy się poznalismy, nad jeziorem w piękną czerwcową noc...od tamtej pory jesteśmy razem - my wogóle szybcy byliśmy :mrgreen: tylko ze ślubem czekaliśmy
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Madzialena w 17 Sierpnia 2006, 12:07
Cytat: "Maja"
w dniu kiedy się poznalismy, nad jeziorem w piękną czerwcową noc...od tamtej pory jesteśmy razem - my wogóle szybcy byliśm


no tu u nas właśnie podobnie.. tempo ekspresowe.. oprócz tego ślubu.. a tak 29 grudnia się poznalismy (mimo, że przez 2 lata mijaliśmy się na szkolnym korytarzu, ale chyba jakos mego męża nie dostrzegłam  :oops: , potem Sylwester (to już pisałam), 2 albo 3 stycznia mnie odwiedził.. i tak poszło  :lol:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 17 Sierpnia 2006, 12:20
My tez bylismy szybcy :)  Znajomymi przez 4 lata ale tylko na cześć-->10 września spotkanie w dyskotece--> wspolna impreza u Niego przeciagnela sie przez cały weekend --> po 2 miesiacach mieszkanie razem --> zaraz minie roczek.A ze śłubem musimy jeszcze poczekac- sama nie wiem ile.
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: anetka161 w 19 Sierpnia 2006, 14:29
Ja również pamiętam mój pierwszy pocałunek,ale to było dawno dawno temu,a z moim miskiem to było tak,że zapytał się mnie czy może mnie pocałować no i stało się   :calus:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 19 Sierpnia 2006, 14:52
Cytat: "-SpinkA-"

dziubasek napisał/a:
ja też pamiętam... ja go pierwsza pocałowałam

Aniu Ty to jesteś z charakterem... i co on na to? Nie zdziwił się?


Nie nie zdziwił się...bo byliśmy wspólnie z paczką na wakacjach i od dwóch dni już coś tam mocno iskrzyło...i za rączkę się już trzymaliśmy.... W pewnym momencie doszłam do wniosku, że jak pierwsza go nie pocałuje to do końca wakacji moge się nie doczekać  :twisted: nieśmiały po prostu był  :oops: ;) A później to już z górki...  :serce:


Cytat: "Tajusia"
u nas do dzisiaj trwają spory kto kogo wtedy pierwszy pocałował


my mamy dwie różne wersje kto kogo pierwszy złapał za rękę  :lol:  :lol: i tez nie możemy dojść do porozumienia ;)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: -SpinkA- w 21 Sierpnia 2006, 19:56
hmm.... ale powiem wam jedno..

Pocałunek pocałunkiem - ale jak czasem wspominę swój pierwszy raz  :oops:  :oops:  :oops:
Miałam wtedy 17 lat i to było pod namiotem na letnim obozie. Eee... młodziutka jeszcze byłam.  :mrgreen:  :mrgreen:

Jakbyście mogły cofnąć czas - to żałujecie waszego "pierwszego" ?
Pytam nie tylko o tamtego partnera (bo to różnie jest) ale w ogóle... o to, czy dobrze wybrałyście moment, o miejsce (nastrój), o wiek, o to czy wam się ta chwila wspomina dobrze, czy nie było śmiesznej wpadki....  :roll:  :)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 22 Sierpnia 2006, 16:52
Apropo pocalunkow...jezeli chodzi o taki bardzo pierwszy raz to byl szok...mialam 5 lat i pamietny MAciej zaciagnal mnie pod balkon i zaczal calowac...tak sie rozryczalam ze polecialam na skarge do mamy( glupia bylam) :mrgreen:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 22 Sierpnia 2006, 16:56
Cytat: "-SpinkA-"
Jakbyście mogły cofnąć czas - to żałujecie waszego "pierwszego" ?



Musze powiedziec ze ja chyba zaluje bo to nie bylo tak jak sobie wymarzylam...bylo normalnie, bez klimatu...teraz jak jestem starsza to calkiem inaczej bym to zrobila :) i tak naprawde wymarzony "pierwszy raz" mialam z Narzeczonym Mym :serce:  :serce:  :serce:  wiec ten zapamietam na cale zycie :D
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 22 Sierpnia 2006, 17:17
hmmm...z tym pierwszym razem to jest tak jak napisała anusiaaa
Cytat: "anusiaaa"
bo to nie bylo tak jak sobie wymarzylam...bylo normalnie, bez klimatu

niby nie żałuję ale teraz z wiekiem wiem, ze mogło być lepiej

ale może warto było to przezyc wtedy, zeby docenić to co mam teraz.... :roll:  :mrgreen:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: szajo w 22 Sierpnia 2006, 17:25
haha... a my bylismy umowieni od tak... bo akurat satelita leciala (hobby astronomia :) moje ) dosyc jasna mialabyc... wiec sie spyknelismy na dworze w parku, miala leciec wysoko, wiec drzewa nie specjanie przeszkadzaly... tylko ksiezyc dawal bo penia byla... on sie spoznil... satelity zobaczylam sama.. na dodatek gadal przez komorke (z cioca ale odnosil sie jak do jakiejs znajomej dziewczyny :) wiec ja juz troche podminowana bylam ) ;) nie znalismy sie za dlugo... jak skonczyl gadac... polazilismy juz po tym parku... potem zaczal mowe... motal sie wiec nie wiedzialam za bardzo o co biega ;) a chodzilo o to ze chcial bysmy byli razem... chyba sie zgodzilam... ale nadal nie bylam pewna na co... wiec sie zapytalam to jaki jest miedzy nami STATUS... hah malo romantyczne pytanie... odrzekl COUPLE ... i takaz sama odpowiedz ;) ale przynajmniej bylo jasne ;) i po paru minutach stania i obsciskiwania sie nawzajem :) stalo sie :) CMOK! :) ponoc widzial w moich oczach ze bardzo chcialam.. a chcialam! ale nie musial mi juz tego mowic :D
i tak sie to stalo... o!  :mrgreen:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: groszek w 22 Sierpnia 2006, 18:30
Nasz pierwszy pocałunek smakował mi wybornie, bo to był ZAKAZANY OWOC :twisted:  Miałam wtedy innego faceta (poważny związek, ale na odległość), a Paweł od niedawna kręcił z moją koleżanką i tam u niej go poznałam. A tydzień później spotkaliśmy się w większym gronie u mnie na Andrzejkach i ta moja koleżanka się na niego obraziła, bo "za mało poświęcał jej uwagi" i wyszła wcześniej, a on został do końca i zaoferował pomoc w sprzątaniu. Sprzątanie przeciągnęło się na wspólną poranną herbatkę i miłą rozmowę.

Aż wreszcie czas mu było iść do domu i zrobił mi "niedźwiadka" na pożegnanie, do czego byłam przyzwyczajona, bo sporo kolegów z mojego otoczenia tak się żegnało z koleżankami. Ale ku mojemu zaskoczeniu Paweł zaczął bardzo dekilatnie chuchac mi w szyje, potem mnie tam całować. I tu konsternacja... odepchnąć go, czy kontynuować coś tak miłego. Z jednej strony "przecież mam faceta!" a z drugiej "ciekawe, jak ten blondyn całuje, jak teraz nie sprawdze, to się nigdy nie dowiem".
No i ciemna strona mocy wygrała i zaczęłam oddawać pocałunki i Paweł został na kolejną herbatę  :mrgreen:  
Okazało się, że w tym jednym przypadku warto było dać się skusić. Choć nie od razu byliśmy parą, bo ja mu powiedziałam, że kogoś mam, nie widywaliśmy się dwa miesiące, ale tego uczucia chyba jednak nie można było stłumić, bo wpadliśmy raz na siebie na mieście, ja go zaprosiłam... na herbatke, a jakże i tak to się już potoczyło.

ps. a całuje najlepiej ze wszystkich mężczyzn, z ktrymi się całowałam- miałam nosa!
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 24 Sierpnia 2006, 11:26
Cytat: "Maja"
Nasz pierwszy pocałunek....w dniu kiedy się poznalismy, nad jeziorem w piękną czerwcową noc...od tamtej pory jesteśmy razem - my wogóle szybcy byliśmy :mrgreen: tylko ze ślubem czekaliśmy


to tak jak my :)
jesteśmy razem od dnia, kiedy się poznaliśmy  :lol: Szczerze to pierwszego pocałunku nie pamiętam, ale pamiętam jak pierwszy raz usłyszałam, że mnie... kocha  :serce:
myślałam, że odfrunę do nieba, byłam w niebie  :D  do dziś dźwięk tych słów słyszę w moich uszach  :serce: Mój kochany często mi mówi, że mnie kocha, ale ten pierwszy raz będzie brzmiał mi w uszach zawsze  :serce:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 24 Sierpnia 2006, 20:27
Jak Kuba powiedział pierwszy raz że mnie kocha to uciekłam :) Jeszcze nie byliśmy razem ale już wiedzieliśmy że coś mniędzy nami iskrzy, no i na dyskotece On mnie zawołał na dwór i tak sobie rozmawialiśmy itd, a On nagle "Kocham Cię"! Ja w ciężkim szoku po prostu uciekłam na górę :) Ciągle się z tego śmiejemy :)

Cytat: "-SpinkA-"
Jakbyście mogły cofnąć czas - to żałujecie waszego "pierwszego" ?


Pierwsz raz miałam z moim Kubuniem i nie żałuję jakby jeszcze ktoś nie zdążył zauważyć  :mrgreen:  Jest cudownie :)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Aggy w 26 Sierpnia 2006, 13:40
Nasz pierwszy pocałunek był na pierwszej randce. Na pożegnanie M. pocałował tak słodko i delikatnie jak żaden z moich dotychczasowych facetów :)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: skarbek w 26 Sierpnia 2006, 14:48
Nasz pierwszy pocałunek też był "zakazanym owocem" podobnie jak u groszka :lol: bo byliśmy w stałych zwiazkach (5 letnich).Stało się to nad "malowniczą Brdą" w Bydgoszczy bo tam studiujemy.Ale to był taki przelotny całus, no wiecie nie dogłębny :lol:  :oops: bo jeszce wtedy nie wypadało...
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: narzeczona w 26 Sierpnia 2006, 16:16
To bylo na pierwszej randce,calowalismy sie w deszczu.Nie moglam potem zasnac,,,   :aniolek:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 26 Sierpnia 2006, 18:20
Nasz pierwszy pocałunek odbył się, kiedy byliśmy jeszcze "przyjaciółmi"  :D Byliśmy na cudownym jesiennym spacerze i stało się - do dzisiaj czuję motylki w brzuchu na samo wspomnienie  :serce:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 26 Sierpnia 2006, 23:06
Cytat: "anulka33"
Jak Kuba powiedział pierwszy raz że mnie kocha to uciekłam :) Jeszcze nie byliśmy razem ale już wiedzieliśmy że coś mniędzy nami iskrzy, no i na dyskotece On mnie zawołał na dwór i tak sobie rozmawialiśmy itd, a On nagle "Kocham Cię"! Ja w ciężkim szoku po prostu uciekłam na górę :) Ciągle się z tego śmiejemy :)

Ja miałam podobnie tylko przez telefon :lol:  Krótko ze sobą byliśmy, normalna rozmowa przez telefon a tu na koniec "nienormalne" zakończenie. Tak To zwyczajnie powiedził jakby mi to już mówił tysiące razy. Byłam tak oburzona że mnie zatkało, jak można po tak krótkim czasie mówić takie ważne słowa. Ale mój Tomek już wtedy wiedział..., tak jak po pierwszej randce wiedział że to właśnie mnie szukał całe życie, ze to ja jestem ta jedyna. Mi to trochę więcej czasu zajeło  :lol:  ale koniec końcem w przyszłym roku staniemy na slubnym kobiercu: :lol:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Di w 27 Sierpnia 2006, 21:59
Ja tez pamietam... Tego sie po prostu nie da zapomniec... te dreszcze, to szybkie bicie serca...to super uczucie, ktore zreszta towarzyszy mi do dzis....:) Bylismy na wycieczce samochodem, stanelismy by poogladac widok na miasto (ale nie przy Panoramie - yah), wysiedlismy z samochodu no i wtedy :* To byla druga randka :) Od tego czasu minelo 5 latek :D
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: argissa w 28 Sierpnia 2006, 12:56
Spotkalam sie z Robertem 3 razy i do niczego nie doszlo...ona zachodzil w glowe co ja taka 'zimna' a ja siedzialam w domu i myslalam 'chyba mu sie nie podobam'  :lol: na czwartej randce to ja go odwiozlam do domu autem i jak wysiadal zapytal czy moze mnie wreszcie pocalowac...zgodzilam sie ale podobno mine mialam 'oburzona cnotka',dzien po tamtym pocalunku zostalam u niego..juz do dzis ;-)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: -SpinkA- w 30 Sierpnia 2006, 18:41
Cytat: "DjJeyDi"
wysiedlismy z samochodu no i wtedy :*


Cytat: "argissa"
go odwiozlam do domu autem i jak wysiadal zapytal czy moze mnie wreszcie pocalowac...


To w aucie tak dobrze wychodzą pierwsze buziaki ??
  :bredzisz:    :Co_jest:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: gulinek w 30 Sierpnia 2006, 22:05
Nasz pierwszy był pod szkołą jak MIŚ odprowadzał mnie z randki :wink:  :D

_______________________________________________________________________
TO JUŻ 11 DNI OD NASZEGO ŚLUBU :wink:  :wink:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Di w 31 Sierpnia 2006, 17:18
Cytat: "-SpinkA-"

To w aucie tak dobrze wychodzą pierwsze buziaki ??



I nie tylko :P
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: goni@ w 15 Września 2006, 18:48
Cytuj
A czy wy pamiętacie swoje PIERWSZE buziaki ze swoimi partnerami ? ? ?
Ponoć tego się nie zapomina...


No jasne,że pamiętam to było jakby wczoraj  :wink:
A konkrektnie na naszym pierwszym spotkaniu  :oops:  :mrgreen:
Oczywiście chodzi tu mi o mojego teraźniejszego partnera,bo ten poprzedni został wymazany z pamięci   :ckm:    :Kill:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Madziulu w 19 Września 2006, 08:06
hehe oczywiscie ze pamietam, kto by tego nie pamietal... :mrgreen:
bylo cudownie i choc to nie moj pierwszy pocalunek to nigdy go nie zapomne...  :serce:   :lol:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 19 Września 2006, 12:28
Moj 1 pocalunek....byl magiczny:) czekalam na niego dlugo...oczywiscie mowie tu o moim mezu:) To byla juz 5 albo 6 randka...przetrzymal mnie :lol: tak dlugo!!! Ale ja wiedzialam, ze to dlatego, ze jemu na mnie odrazu bardzo zalezalo!

Pocalunek byl bardzo delikatny, czuly ...
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: atka83 w 1 Października 2006, 22:44
Ja pamiętam to jak dziś.Szłam po ukochanego na pkp,to była nasze pierwsza randka  Po drodze wysyłał mi smsy,typu czy dam mu buzi na powitanie.Droczyłam się z nim,że niewiem.A w duszy myślałam,że chciałabym,ale jestem niesmiała.  :oops: Gdy już się spotkaliśmy,popatrzyliśmy sobie w oczy,przybliżylismy się do siebie noi był nasz pierwszy cudny pocałunek.  :P I tego dnia,nie był to ostatni pocałunek :)
Tego się chyba nigdy niezapomina  :mrgreen:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 4 Października 2006, 12:02
Mmm... no pewnie, że pamiętam! Siedzieliśmy na ławce pod moim akademikiem. Marcin wziął mnie na kolana, rozpuścił mi włosy i chyba coś do mnie szeptał, ale zupełnie nic nie pamiętam z wrażenia :) Bałam się spojrzeć w jego stronę, więc leciuteńko chwycił mnie za bródkę i przyciągnął do siebie... Ahhhh! Jak ja wytrzymam w pracy z takimi motylami w brzuchu??  :serce:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: marbenia w 10 Października 2006, 21:31
Mój pierwszy pocałunek... Długo na niego czekałam... I na długo zapamiętam!
Kiedy poznałam Grzesia byliśmy dwojgiem nieśmiałych ludzi... Jak wiele kosztowało mnie by zaprosić Go na połowinki. Gdy nadszedł ten dzień wiedziłam, że bedzie wyjątkowy...  W trakcie gdy cała sala bawila sie, Grześ wyszeptał słodko mi do ucha: "Czy mogę coś zrobić?" Nagle serce zaczęło walić mi jak młot. Gdy wreszcie nasze wargi zetknęły się, poczułam jak dostaję skrzydeł! Byłam w siódmym niebie!

Kocham Cię Mój Niedźwiadku  :serce:  :serce:  :serce:  :serce:  :serce:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: asia-be w 25 Października 2006, 10:17
mmmm...nasz pierwszy pocalunek.....
na sama mysl jest mi radosniej w serduchu.
Siedzielismy baaaardzo poznym wieczorem na hustawce(ja siedzialam P stal obok) Piakna, gwiezdzista, sierpniowa noc
Musialam isc do domku bo na rano do pracy:(,wstalam i poprostu pocalowalm go.
Jak wdrapalam sie na gore(4pietro) to on nadal stal przy hustawce :D
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Niki w 25 Października 2006, 11:16
Ja dłuuuuugo uchodziłam za niedostępną i może dlatego pierwszy prawdziwy pocałunek przeżyłam z moim narzeczonym. Pamiętam go tak jakby to było wczoraj a minęło już ponad 3 lata.
Byliśmy na spacerze... no i nagle zatrzymaliśmy się (po obu stronach ścieżki były jakieś krzewy)... zapytał czy może mnie pocałować... Przez głowę przeleciały mi myśli typu: ale ja się nigdy jeszcze z żadnym facetem nie całowałam, a co będzie jak się z błaźnię? Na szczęście udało mi się wykrztusić z siebie jedno słowo... No i  :calus:  
Do tej pory śmieję się, że zostałam zaciągnięta w krzaki  :lol:
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Di w 25 Października 2006, 21:59
Cytat: "Niki"
Do tej pory śmieję się, że zostałam zaciągnięta w krzaki Laughing


Heheh fajnie to brzmi :)

Cytat: "Niki"
ale ja się nigdy jeszcze z żadnym facetem nie całowałam, a co będzie jak się z błaźnię?


I chyba nie bylo tak strasznie jak myslalas, co? Mysle ze wrecz pzeciwnie, bylo super :)
Tytuł: Czy pamiętacie wasz pierwszy pocałunek ? ? ?
Wiadomość wysłana przez: Niki w 30 Października 2006, 10:50
Cytat: "DjJeyDi"

I chyba nie bylo tak strasznie jak myslalas, co?


Nie, nie było tak strasznie  :wink:
Pewnie jakby było strasznie to byśmy już tego nie powtórzyli, a co za tym idzie nie bylibyśmy teraz razem  :wink: