e-wesele.pl
ślub, ślub... => Obrączki => Wątek zaczęty przez: Magda89 w 26 Maja 2012, 15:08
-
Witajcie, czy suma 1200zł wystarczy na dwie obrączki z żółtego złota próby 585? Jeśli nie wystarczy to ile około musimy mieć na ten cel?
Czy taniej będzie robić u jubilera 'za rogiem' czy zamawiać w salonie markowym?
Czy próba 585 to minimalna aby obrączki były trwałe?
Pozdrawiam.
-
Ja nie jestem fachowcem, więc powiem tylko co wiem ze swoich poszukiwań.585 to dobra próba. Moja przyjaciółka zamówiła złote obrączki, takie klasyczne bez żadnych dodatków, próba 585 - za parę płaciła 1200 zł. Kupili w tym samym salonie Apartu, w którym my byliśmy kilkanaście razy nim wybraliśmy swoje :)
-
Dużo taniej będziecie mieli POZA SIECIÓWKAMI a próba 585 to najlepsza próba na obrączki. Rozejrzyjcie się po mniejszych sklepikach jubilerskich. Można kupić tańsze i masywniejsze niż w jakiejkolwiek sieciówce
-
My też mamy 585 . To bardzo dobra próba.Z tego co widziałam - byliśmy w salonie kilkakrotnie, to najtańsza para obrączek tej próby kosztuje w Aparcie coś około 1100 zł. My wybraliśmy trochę droższe. Najlepiej poprzeglądajcie sobie strony w necie - my od tego zaczęliśmy.Powodzenia:)
-
Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi :) Cieszę się, bo widzę że chyba nam starczy pieniędzy które mamy na ten cel. Dam znać po poszukiwaniach gdzie okazało się taniej :) Dzięki i pozdrawiam!
-
Na Twoim miejscu spytała bym o złoto u rodziców, babć i zrobiła bym obrączki ze swojego złota u Jubilera. Powiem Ci, że my tak zrobiliśmy i jesteśmy duuuużo do przodu. Mama dała jakiś stary pierścionek, babcia ruską obrączkę;), siostra pojedyncze kolczyki z dzieciństwa ja też miałam stary porwany łańcuszek i trochę się tego uzbierało. . W sumie mam piękne obrączki, za jedyne 350zł.
-
Na Twoim miejscu spytała bym o złoto u rodziców, babć i zrobiła bym obrączki ze swojego złota u Jubilera. Powiem Ci, że my tak zrobiliśmy i jesteśmy duuuużo do przodu. Mama dała jakiś stary pierścionek, babcia ruską obrączkę;), siostra pojedyncze kolczyki z dzieciństwa ja też miałam stary porwany łańcuszek i trochę się tego uzbierało. . W sumie mam piękne obrączki, za jedyne 350zł.
Moja Babcia nie żyje, a Mama raczej nie nosi złota. Zresztą nie chcę donaszać po kimś. Dla mnie biżuteria, szczególnie obrączki, to bardzo intymna i osobista rzecz. Nie jestem przesądna, ale nie chcę czyjegoś złota. Te ze sklepu też pewnie jest 'czyjeś' ale ja o tym nie wiem. I tak nie mam od kogo wziąć.
A obrączki już odebrane. Dziękuję za wszystkie rady. Zamówiliśmy w małym salonie i kupiliśmy dwie klasyczne złote próby 585. Damska była obniżona o 50% przy zakupie kompletu ;D Więc daliśmy tylko 960zł za parę :) Jedyny minus- nie dało się wsadzić do mojej cyrkonii, ponoć są za wąskie :(