e-wesele.pl
różności => Fun Forum => Wątek zaczęty przez: Maja w 8 Sierpnia 2006, 10:13
-
Rodzice oglądali TV i mama powiedziała:
"Jest już późno, jestem zmęczona, pójdę spać".
Poszła do kuchni zrobić kanapki dla nas na jutrzejszy lunch,
wypłukała kolby kukurydzy, wyjęła mięso z lodówki na dzisiejszą kolację,
sprawdziła ile jest płatków śniadaniowych w puszce,
nasypała cukru do cukierniczki,
położyła łyżki I miseczki na stole i przygotowała ekspres do zaparzenia kawy na jutro rano.
Potem włożyła już upraną odzież do suszarki,
załadowała nową partię do pralki, uprasowała koszulę, przyszyła guzik.
Sprzątnęła ze stołu pozostawioną grę,
postawiła telefon na ładowarkę i odłożyła książkę telefoniczną do szuflady.
Podlała kwiaty, opróżniła kosze na śmieci i powiesiła ręcznik do wysuszenia.
Potem ziewnęła, przeciągnęła się i poszła do sypialni.
Zatrzymała się przy biurku i napisała kartkę do nauczyciela,
odliczyła trochę kasy na wycieczkę w teren i wyciągnęła podręcznik schowany pod krzesłem.
Podpisała kartkę urodzinową dla przyjaciółki,
zaadresowała kopertę i nakleiła znaczek oraz zapisała, co kupić w sklepie spożywczym.
Obie kartki położyła obok torebki.
Potem Mama zmyła twarz mleczkiem "trzy w jednym",
posmarowała się kremem "na noc i przeciw starzeniu",
umyła zęby i opiłowała paznokcie.
Ojciec zawołał:
"Myślałem że poszłaś do łóżka".
"Właśnie idę" odpowiedziała Mama.
Wlała trochę wody do miski psa i wypuściła kota na dwór,
potem sprawdziła czy drzwi są zamknięte i czy światło na zewnątrz jest zapalone.
Zajrzała do pokoju każdego dziecka, wyłączyła lampki i telewizory,
powiesiła koszulki,
wrzuciła brudne skarpety do kosza i krótko pogadała z jednym z dzieci,
jeszcze odrabiającym lekcje.
W swoim pokoju Mama nastawiła budzenie,
wyłożyła ubranie na jutro,
naprawiła stojak na buty.
Dopisała 3 rzeczy do listy 6 najważniejszych czynności do wykonania.
Pomodliła się i wyobraziła sobie, że osiągnęła swoje cele.
W tym samym czasie Tata wyłączył telewizor I oznajmił "w powietrze":
"Idę spać"
Co też bez namysłu uczynił.
Coś nadzwyczajnego w tej historii?
Zastanawiasz się, dlaczego kobiety żyją dłużej?
"BO JESTEŚMY SKONSTRUOWANE NA DŁUGI PRZEBIEG"....
( I nie możemy umrzeć wcześniej, Bo tyle mamy jeszcze do zrobienia !!!)
-
Tylko tyle zdążyła zrobić przed spaniem :wink: :wink: :wink:
-
co tu dodać :) wszystko na temat :) szczera prawda nasze mamy - kobiety są wspaniałe :serce: :serce:
-
i tu słyszę mojego małż
" ja wczoraj przełączyłem program w TV" :wink:
-
heheheh... mój mąż by powiedział "aaaaale śmieszne" :obrazony:
-
Taki to już żywot nas - kobiet :|
-
najbardziej szczera prawda pod słońcem.
mieszkam jeszcze z rodzicami i tak właśnie robi moja mama czytając to to tak jak bym czytała o niej.
nasza przyszłość najprawdopodobniej będzie taka sama.
-
Ojjj nie to po co ta cała propaganda z równouprawnieniem ? To działaw obydwie strony, więc niech faceci też odczują jak smakują domowe obowiązki. Nie piszę tego z przekory tylko dla ich dobra. W końcu my kobiety wiemy ile szczęscia przynoszą zwykłe domowe sprawy! Muszę powiedzieć, że mój J jak na razie sprawdza się w tych sprawach. Ja prasowałam firaneczki i zasłonki a on wieszał itp..... i wcale nie zabrało mu to ani kszty meskości ;)