e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: goni@ w 6 Sierpnia 2006, 12:52
-
Czytam sobie Wasze odliczania i pomyslałam,że ja też mogę sobie poodliczać :wink:
Wprawdzie zostało mi już 48 dni,ale jeszcze tyle może się zdarzyć.
Mój ślub będzie tylko cywilny ponieważ mój L. miał już ślub kościelny.
Na początku było mi smutno tak chciałam iść w pieknej białej sukni,ale w końcu liczy się człowiek z którym się wiążę,a nie cała oprawa...
Jak już pisałam nasza decyzja była nagła...Mieszkamy razem lekko ponad rok a znamy się półtora roku.Było nam dobrze nawet bez "papierka" pół roku temu dostałam pierścionek zaręczynowy i mój ukochany powiedział,że chce być ze mną na zawsze...
Ale jeszcze wtedy nie brałam pod uwagę ślubu...
Aż 23 lipca tego roku przyszedł z pracy z bukietem pięknych róż,uklęknął przedemną i usłyszałam słowa"Kocham Cię mój aniele,chcę być z Tobą na dobre i złe,chcę przypieczętować naszą miłość,być Twoim mężem i ojcem dla Twego syna"
Nawet kiedy dotałam wcześniej pierścionek nie mówił mi takich rzeczy jak teraz...
Potem już była szybka decyzja,wyprawa do urzędu,pierwszy wolny termin i...
Zaczęło się...
Wybór sukienki,butów,fryzury...
Z tymi pierwszysmi poszło mi szybko hihihi..Pierwszy sklep i wyszłam z kompletnym strojem...
Fryzura tu się jeszcze waham....
Na początku chcieliśmy tylko by na naszym slubie byli tylko świadkowie i my,ale jak się rodzinka dowiedziała to nie ma juz tak łatwo...
Ale cóż uporamy się i z tym...
Tak więc jeszcze tylko,a może aż 48 dni.....
Pozdrawiam :D
-
Witaj w seteczkach!! No widze, że wszystko załatwiacie w przeciągu 2 miesięcy!! Jestem pod wrażeniem :) Planujecie jakies przyjęcie po uroczystości??
Pochwal się swoją suknią, pokaż Wasze mordki :mrgreen: ... instrukcja wklejania fotek jest w dziale "technikalia". Pozdrawiam :id_juz:
-
Nasze dzjęcie jest już w dziale Poznajmy się :) » A oto MY!
Co do przyjęcia to będzie obiad w knajpce a potem juz takie małe przyjęcie u nas w domu,liczba osób na dzien dzisiejszy to ok 20.
Co do sukienki to jest ona prosta,żadna wymyślna,ale ok.
moja sukienka (http://lesforum.webd.pl/gosia/download.php?id=12)
:wink:
-
w rózyczki :mrgreen:
witam w 100teczkach.. :mrgreen:
-
goni@ witaj w seteczkach :)
Sukienka bardzo ładna, a Wasz dzień coraz bliżej :)
Na początku chcieliśmy tylko by na naszym slubie byli tylko świadkowie i my,ale jak się rodzinka dowiedziała to nie ma juz tak łatwo...
W trakcie przysięgi i tak znika wszystko oprócz Ukochanego :mrgreen:
-
E tam dziś mam głupi dzień...
Najpierw siostra stwierdziła,że na ślub to powinna być super extra kiecka,a ja własnie nie chciałam....Mam już swoje lata no i ślub też już drugi...
Potem przesłuchiwałam te wszystkie biesiady bo przecież rodzinka lubi te wszystkie przyśpiewki weselne i tak jakoś mi się dziwnie zrobiło jak słuchałam "Walc młodej pary" i "Chcę tu zostać" Farby..
I na koniec skasowałam(przez pomyłke) cały plik w którym miałam wszystkie takie przyśpiewki weselne..I znów szukać...ech...
-
Wczoraj zdecydowałąm się na wiązankę,tyle,że znając mnie to jeszcze wszystko może się zmienić :evil:
Na razie mój wybór padł na taką:
(http://www.centrumwizazu.com.pl/kwiaty/9.jpg)
Ale mam jeszcze czas.....
A tak wogóle to myślałam,że tylko pierwszy ślub się tak bardzo przeżywa,a ja im bliżej tym więcej dziwnych nastrojów....
Wczoraj z Leszkiem tak dla"jaj" powiedzieliśmy sobie słowa przysięgi z Urzędu i kurcze łzy leciały mi ciurkiem....
A na pierwszym ślubie było spokojnie,więc być może przżywam to tak bardzo bo wiem,że teraz trafiłam dobrze i że warto....
No i mam miłą niespodziankę,moja pracodawczyni zrobi nam torta ,a robi to naprawdę pięknie,w końcu to jej profesja :wink:
Tak więc jeszcze tylko garnitur syna do odbioru i obrączki....
I za 43 dni powiem mojemu ukochanemu "...uroczyście oświadczam, że wstępuje w związek małżeński...."
-
goni, ty stara? To młode lata ! :wink:
Pomysl jeszcze nad kiecką.
Jest tyle ładnych rzeczy, nie musisz mieć białej, ale są w odcieniach różu, beżu, długie do ziemi :) z pieknym szalem. Pomyśl. Ten dzień jest tylko jeden.
-
Pomysl jeszcze nad kiecką.
A wiesz w sumie to w nocy szperałam sobie po neciku i znalazłam jedną,dziś pójdę i dowiem się czy zdążą mi ją uszyć firma blisko mnie w sumie..
A to zdjęcie :
(http://www.sukniemaja.com.pl/suknie_wieczorowe/suknie_wieczorowe_duze/w005.jpg)
Tylko wtedy bukiet muszę wybrać inny kolorystycznie,no chyba,że sukienkę uszyję nie błękitną tylko różową...
Zobaczymy...
-
no , goni, piekna suknia!
Zobaczysz, nie pożałujesz! Takie dni są tylko RAZ. Pamiętaj :)
-
A w jakim kolorze lepiej wyglądasz bo cos mi się wydaje, że powinnaś zostać przy błękicie...bukiet może być biały
-
Właśnie o to chodzi,że ponoć w błękitnym wyglądam blado,tam mówiła zawsze moja mama,ale na codzień noszę błękitne kolory i jakoś jest ok.więc chyba jednak błękit,zresztą bardzo mi się podoba ten kolorek...
Ale myślę,że jeszcze na miejscu zdecyduję...
okruszek tak masz rację taki dzień jest tylko raz mimo,że drugi ślub to jakby pierwszy...
A tak ogólnie to bardzo się cieszę,że tu zakotwiczyłam w sumie zupełnie przypadkowo...
Jest tu bardzo fajnie i miło...
A wracając to moich przygotowań to mam jeszcze problem biżuterii.
Nie mam przebitych uszu więc muszę chyba rozejrzeć się za jakimiś klipsami...
A ja myslałam,że już mam wszystko gotowe :?
-
Myślę, że bedziesz wyglądać ślicznie w tej niebieskiej.
Jestem zwolenniczką odmładzania się ubraniem a nie postarzania. Nie gniewaj się moja droga, ale ta sukienka w różyczki będzie Ci dodawać lat.
Mam już swoje lata no i ślub też już drugi...
Goni nie możesz tym sie kierować przy wyborze sukni... tak nie można. W tym dniu Ty masz błyszczeć, a nie myśleć o tym, ze czegoś Ci nie wypada.
Niebieska sukienka boska jest a Ty jako blondynka będzie wyglądała super (w końcu nie popełniasz jakiegoś nietaktu i zgodnie z niepisanymi zasadami nie ubierasz śnieżnobiałej sukni)
mocno ściskam :)
-
goni ta niebieska suknia jest przepiękna, wydaje mi się, że będzie lepsza niż ta w różyczki. Daj znać jaka decyzja :)
-
Sukienka bardzo ladna, ja planowalam ze bede miala suknie rozowa, ale w salonie nie mieli jej abym mogla przymiezyc.. wiec zrezygnowalam. na slubie nie musi byc koniecznie biala..
a ta niebieska jest naprawde sliczna..
nie zwracaj na nikogo uwagi.
zebym ja sluchala co ludzi czy moi rodzice mowia, nie zalozylabym bialej sukni i nie mialabym welonu (mam dziecko)...
wszyscy mi mowili ze nie zasluguje, aby tak wygladac w dniu slubu. "co ludzie powiedza.." ale ja i tak zrobilam jak mi bylo dobrze. i teraz ciesze sie ze nie posluchalam "dobrych rad"...
w tym dniu najwazniejsza jestes TY..
-
:shock: goni@, niebieska suknia jest bombowa. :shock: W porównaniu z tamtą w różyczki o niebo lepsza!!! Uważam, że tamta jest taka zwykła, którą możesz założyć zawsze. W tym jedynym dniu wyglądaj jak księżniczka!!! Zdecydowanie NIEBIESKA. :)
-
TAk!!!! TA niebieska na 1000000%! :) Będziesz ślicznie wyglądać :)
-
Goni@ - uważam podobnie jak dziewczyny - masz prawo wyglądać w dniu swojego ślubu oszałamiająco! I to, że masz syna i że to już drugi Twój ślub nie ma żadnego znaczenia!
Życzę dobrych wyborów co do sukni i dodatków! Nie bój się "zaszaleć" :wink:
-
Jej mogłam tu byc ostatnio tylko na chwilkę i dopiero dziś mam czas by popisać...
Dziekuję wam dziewczyny ,sukienka już prawie na wykończeniu,na szczęście była w podobnym rozmiarze więc tylko małe przeróbki...
W końcu jednak będzie ta co wkleiłam fotkę,błękitna...
Teraz czekam na odbiór obrączek na dniach powinni dzwonić...
Jakoś miałam ostatnio tyle zajęć,że nie myslałam o ślubie,ale jak dziś włączyłam kompa i pokazało mi się na tapecie,że do slubu już tylko 37 dni to znów się ucieszyłam,że tak blisko...
Niby to tylko papierek a tak wiele znaczy....
pozdrawiam...
-
W końcu jednak będzie ta co wkleiłam fotkę,błękitna...
Brawo goni@, bardzo dobra decyzja :D Zaskocz wszystkich swoim wyglądem!
A co! :D
-
goni@ napisał/a:
W końcu jednak będzie ta co wkleiłam fotkę,błękitna...
SUPER :) NA pewno nie będziesz żałować :)
-
Zaniedbałam ciut moje odliczanie,ale mam zlecenie na nowe opowiadanie i jakoś tak czasu brak na pisanie....
Ale może i dobrze,nie myślę tyle o tym dniu...
W poniedziałek odebraliśmy obrączki,leżą sobie teraz i czekają na swój czas,ale muszę się przyznać,że wyciągam je kilka razy na dzień i oglądam :wink:
Poza tym suknia już jest,niebieska oczywiście...Jeszcze tylko krawat dla mojego L.
Obiady w knajpce zamówione,zakupy (rzeczy trwałe) zrobione...
I z każdym dniem jestem bardziej zakochana,nawet wstaję o 5 rano by zrobić mojemu ukochanemu kawę i dopiero jak wychodzi do pracy,po buziaku na pożegnanie idę spać dalej :lol:
No i oby tylko pogoda była taka jak teraz,bo ja mam buty z odkrytą piętą...
Tak więc jeszcze 30 dni i :koncert: :skacza:
-
goni@, super :) Najbardziej się cieszę że zdecydowałaś się na tą niebieską sukienkę :) Na pewno będziesz pięknie wyglądać :)
-
A dziś mi smutno....
I tylko tyle napiszę w moich odliczaniach... :(
-
A dziś mi smutno....
Co sie stało ?? :glaszcze:
-
Antalis dziękuję..minął dzień jakoś..ech...
To "już" 5 lat a ja co roku przeżywam to tak samo...
A w tym roku nawet nie miałam możliwości jechać na cmentarz...
Ale mój aniołeczek na pewno nie chce bym się smuciła...Więc ok...
26 dni...
Dziś doszły nam niespodziewane 4 osoby a dwie odeszły...
Nie będzie na ślubie rodziców L. Jego mama jest bardzo chora i nie zdecyduje się na tak daleką wyprawę...A do tego choroba Alzheimer jest bardzo uciążliwa więc ktoś musi być z nią praktycznie non stop...
Widziałam,że jest mu przykro i smutno...
Postanowiłam,że po ślubie musimy tam pojechać...
Echhh..może jutro coś naskrobę....
Dobranoc....
-
Obrączki nasze (niestety ale mój serwer coś szwankuje więc daję fotkę z neta,ale tak właśnie wyglądają)
(http://www.wec.com.pl/repository/products/Obraczki%20slubne/Grawerowane/1138l_12d.jpg)
Poza tym mam problem,chyba muszę troszkę zacząć chodzić po domu w butach,bo czuję,że potem nie wyrobię....Nie przyzwyczaiłam się do obcasików...
Tak więc pomalutku teraz pozostało czekać ...
No chyba,że jeszcze coś tam wyjdzie w między czasie...
Heh dziś pomyślałam sobie,że to moje odliczanie to jakby taki mały pamiętnik....
-
Heh dziś pomyślałam sobie,że to moje odliczanie to jakby taki mały pamiętnik....
Dokładnie :) Przy małym współudziele czytających forumowiczek :) Uzależnia :)
-
18....
I coraz bliżej.....
Wczoraj ufarbowałam włosy i jestem już teraz ....blondynką :lol:
Ale fryzjerka zrobi mi jeszcze pasemka,więc jakoś tam będę wyglądać :wink:
Dziś w pracy moja szefowa pokazała mi projekt tortu jaki ma dla nas zrobić...zapowiada się ciekawie...
A i jeszcze coś..postanowiliśmy razem z moim L.że od dnia ślubu rzucamy oboje palenie...
Heh ciekawe czy się uda...
I cieszy mnie to,że z 20-to literowego nazwiska zrobi się 5 literek hihihi....
Potem jeszcze przysposobienie przez L.mojego syna i rodzinka pełną gębą...
I jakoś tak mam więcej natchnienia do pisania,nawet wierszyk napisałam i pozwolę sobie go tu zamieścić :wink:
~~~dla.... ~~~~
Kocham Cię po prostu
Kocham w dzień i w nocy
Kocham Twoje usta
Kocham Twoje oczy
Kocham Cię z całej siły
Pragnę byśmy zawsze razem byli
Nasza miłość zwycięży czas
Nikt i nic nie rozdzieli nas...
:serce:
-
16....
Dopadła mnie grypa....gorączka ponad 39 stopni :(
Leżę w łóżeczku,obłożona książkami,ale i tak mi nie coś czytanie..
A w sobotę mieliśmy jechać po krawat.Kurcze nie wiem czy pasuje żeby miał krawat koloru błękitnego,bo tak myśleliśmy,że pasowałby do mojej sukni....
Czarnego nie chce bo mówi że to pogrzebowy :?
-
Heh ale porad co do krawata :szczeka:
No cóż w końcu piszę to tylko dla siebie :wink:
Dobra idę do łóżeczka bo majaczę...
Napiszę sobie jeszcze tylko,że bukiet zamówiony,bo nie pamiętam czy pisałam :lol:
Ok goni@ zmykaj :twisted: :twisted:
-
dlaczego miałby nie pasować???
mój misio ma srebrny tak jak kamizelkę a cały garnitur czarny... a twój misio ma rację z tym czarnym krawatem...
-
Goni czarny krawat jak najbardziej NIE, a błękity na pewno będzie pasował. I do garnituru i do sukienki :) Nie piszesz do siebie... Ja zasze czytam tylko czasem nie mam czasu odpisać... :( Super że kwiatki juz zamówione :)
-
Ja tez czytam Twój watek
i jak najbardziej jestem za niebieska sukienka i niebieskim krawacie :)
-
natalia113 , anulka33 , klaudia dziękuję :D
Wstyd mi za wczorajszy mój wpis :oops: ,ale leżałam tak sama z tą z gorączką i jakoś tak mi się napisało :?
Dziś w nocy miałam koszmarny sen :? śniło mi się,że był mój ślub i za nic w świecie nie mogłam założyć obrączki mojemu L. Aż pani urzędniczka powiedziała,że w takim razie ślubu nam nie da,bo bez obrączki jest nieważny :?
Wtedy L. wyjął pistolet (jest ochroniarzem hihihi) i powiedział,że jak nie da nam ślubu to ją zastrzeli...Dostaliśmy przyspieszony ślub,ale gdy chciałam pocałować mojego mężą to ujrzałam zupełnie inną twarz... :?
Nie wiem jaki był koniec bo Leszek mnie obudził,ponoć tak się rzucałam na łóżku i jęczałam,że go obudziłam.
Potem już nic mi się nie śniło,zasnełam w Jego ramionach :wink:
15 dni
Co jeszcze się wydarzy....?
-
15 dni
Co jeszcze się wydarzy....?
miejmy nadzieję że dużo ale już bez sennych koszmarów... sen był straszny ale miły koniec W RAMIONACH UKOCHANEGO................. :serce: :serce: :serce:
-
Sen rzeczywiście okropny. Ja na szczęście aż takich strasznych nie mam, raczej są śmieszne. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!
-
Smieszny sen :) WIem że dla Ciebie pewnie straszny ale mnie najbardziej rozbawiło że narzeczony wyjął pistolet i.... :mrgreen: Dobre :)
-
Dzięki agaaaa81 :P Grypa już w końcowej fazie :jupi:
anulka33 powiem Ci ,że też się już z tego śmieję,tym bardziej,że Leszek to w sumie muchy by nie skrzywdził,a tam nagle ten pistolet...hihihi...
natalia113 myślę,że te wydarzenia co jeszcze mnie czekają będą już tylko miłe...
Wczoraj byliśmy na zakupach,kupiliśmy w końctu ten nieszczęsny krawat i koszulę..
Ale mieliśmy ubaw przy wyborze,przymierzał wszystkie i nawet śmiał się,że najbardziej mu odpowiada mu biało czerwony w paski :twisted:
Oczywiście mój facet musiał kupić przy okazji kilka innych rzeczy i muszę przyznać,że łażenie po tych sklepach z elektroniką drżniło mnie :twisted:
Ale skorzystałam i ja :wink: Dostałam piękne złote serduszko do łańcuszka..
Po zakupach poszliśmy na obiad.To był bardzo udany dzień... :D
Takich wspólnych dni mamy bardzo mało,ze względu na Jego pracę...
A wieczorem moi faceci włożyli garnitury i mieliśmy pokaz męskiej mody :lol:
-
Dzwonili wczoraj do nas z Kruka,że mają dla nas prezent ślubny...
Miłe to..tylko ciekawość mnie zżera co to jest :twisted:
Jedziemy wieczorem to się przekonam hehehe...
Hihihi wczoraj na necie na stronie z perukami znalazłam fryzurkę nad którą myślę czy nie zmienić koncepcjii... :wink:
Leszek powiedział,że jestem szalona,ale co tam :twisted:
Tak wygląda ta fryzura (tzn na fotce to jest peruka)
(http://peruka.eu/images/WHISPER.jpg)
-
z tego co ja sobie przypominam to nie pisałaś wcześniej o fryzurce?! ale nie wiem też czy włosy masz krótki czy długie
-
z tego co ja sobie przypominam to nie pisałaś wcześniej o fryzurce?!
Do tej pory pisałam tylko,że moja fryzurka ma być podobna do fryzurki sylwaniki
No i tylko to,że mają być pasemka...
Ta fotka jest pierwszą którą wkleiłam...
ale nie wiem też czy włosy masz krótki czy długie
Włosy mam w tej chwili do ramion (po długim zapuszczaniu od lutego)
ale i tak chcę je skócić żeby były tak do długości ucha,więc takie roztrzepanie mi pasowałoby :twisted:
Ale jak się znam to pewno do ślubu znajdę jeszcze niejedną propozycję..hehehe...
No i mam 11 dni....
Wczoarj odebraliśmy prezent,który dno nam do obrączek...Heh pierwszy nasz prezent ślubny :wink:
Na prognozy już nie patrzę,bo codziennie pokazuje ta twojapogoda.pl co innego :twisted:
-
Wczoarj odebraliśmy prezent,który dno nam do obrączek...
no to pisz szybko co to za prezent bo mnie ciekawość zje ze chwile... a co do fryzurek to coś poszukam a jak znajde to wkleje :wink:
-
hejka, ja tez uważam, ze sukienka niebieska jest sliczna a fryzurka...jak kto woli to zależy od twarzy..ja wole długie włosy, ale tobie moze pasować i pewnie tak jest:) Serdecznie pozdrawiam
-
the_rose witam w mojej seteczce :D
Długie włosy u mnie to koszmar,po prostu jest mi brzydko...a nawet na czas ślubu ciężko by mi było coś z nich tam utworzyć...
Taka jest aktualna długość
to fotka (http://lesforum.webd.pl/gosia/download.php?id=14)
Tylko zaznaczam,że zdjęcie zrobine było po całonocnej imprezie u moich rodziców,więc nie wyglądam tam zbyt efektownie hehehe...Ale długość włosów widać i o to chodzi :wink:
natalia113 ale gafę strzeliłam,teraz widę,ze nie napisałam co to za prezent :oops:
Szybciutko nadrabiam :wink:
Dostalismy dwie filiżanki z naszymi imionami i serduszko do naszyjnika takie do "przełamania"także z naszymi imionami..
Niby nic a cieszy :wink:
Pozdrawiam
-
myśle, ze w krótkich własach będzie ci ładnie:) A prezent moim zdaniem bardzo fajniutki..Pozdrawiam
-
myśle, ze w krótkich własach będzie ci ładnie:)
i ja też tak myślę. Warto jeszcze poradzić się jakiejś fryzjerki "znającej się na rzeczy"
-
Goni@ Wasz dzień tuż tuż. Jak samopoczucie ?? Suknia błękitna przepiękna, bukiet śliczny, a obrączki ekstra !!! pozdrawiam
-
obiecałam to wklejam kilka fryzurek może któraś ci się spodoba
(http://www.e-nigma.pl/mambots/content/mosthumb/thumbs/krotkie_03.jpg)
(http://www.e-nigma.pl/mambots/content/mosthumb/thumbs/krotkie_01.jpg)
(http://www.e-nigma.pl/mambots/content/mosthumb/thumbs/krotkie_18.jpg)
ta ostatnia może w innym kolorze :wink:
-
Goni ta pierwsza fryzura z wklejonych z diademem jest fajna, choć ta druga też mi się podoba, ale jest bardziej sportowa niż œlubna. Ta ostatnia też może być, ale oczywiœcie w innym kolorze.
-
(http://www.we-dwoje.pl/files/Image/galerie/363/galeria_we_dwoje_10.jpg)
(http://fryzury.orge.pl/big/hairstyles_159.jpg)
(http://fryzury.orge.pl/big/fryzury_56.jpg)
(http://www.fryzury.brat.pl/fryzury_zdjecia/fryzury_krotkie_foto2.jpg)
-
Gonia daj znać jaką wybrałaś fryzurke, bo mnie ciekawość zaraz zje... :wink:
-
Jej tyle postów,że zanim dokopałam się do swojego wątku :mrgreen:
Ale ufff..jestem..
Przedemną 8 dni....
natalia113 dziekuję za fryzurki :D
Anielka ,Marzena7 witam nowe sekundantki w mojej seteczce :D
klaudia heh łatwo powiedzieć ,że mam podać którą wybrałam fryzurkę..Teraz to już sama zgłupiałam :mrgreen:
ale wstępnie stawiam na te:
(http://www.e-nigma.pl/mambots/content/mosthumb/thumbs/krotkie_03.jpg)
(http://fryzury.orge.pl/big/fryzury_56.jpg)
Wydrukowałam sobie już je i jutro zmolestuję swoją fryzjerkę w której by mi było najlepiej...
Dzieki dziewczyny,buźka dla Was... :D
pozdrawiam...
-
Znalazłm jeszcze takie:
(http://www.tradewindtiaras.com/images/materials/short_tiara.jpg)
(http://www.forum.wesele-lodz.pl/files/000_45971shorthairbride.jpg)
(http://www.naszslub.pl/makijaz/maria10.jpg)
I mam już totalny mętlik... :roll: :roll:
-
Mi się podoba ta pierwsza z tych które teraz pokazałaś..W sumie wszystkie trzy są podobne, więc jak pokażesz swojej fryzjerce którąś z nich na pewno cos razem wybirzecie.
A jak tam Goniu suknia, zdecydowałaś sie na tą niebieską?Szyłaś czy kupowałaś?
-
A jak tam Goniu suknia, zdecydowałaś sie na tą niebieską?Szyłaś czy kupowałaś?
Tak niebieska,była w sumie gotowa tylko ciut przerobiona bo za szeroka była w talii...
Co do fryzurek to jeśli nie znajdę ich już do soboty przyszłej więcej (co raczej niemozliwe :mrgreen: )to chyba jednak ta pierwsza z tych ostatnich,wprawdzie nie będę mieć diadema tylko kwiatek na błękitnej opasce,ale myslę,że ta będzie mi najbardziej pasować...
Aaaaa...i jeszcze jedna prośba czy mojemu facetowi wpiąć coś do klapy garnitura i co? :shock: :roll:
-
Witaj :) śliczną sukienkę wybrałaś sobie :) jeśli możesz podać mi namiary gdzie nią w necie znalazłaś to byłabym wdzięczna gdyż mnie się marzy taki kolor :D
-
czy mojemu facetowi wpiąć coś do klapy garnitura i co
może niebieski kwiatek albo.... nie wiem już co :roll:
ta ostatnia mi się nie podoba bo dodałaby ci duuzooooooooooo lat... ale wybór należy do ciebie
POWODZENIA :wink: NA PEWNO FRYZJERKA PODPOWIE
-
Witaj Smile śliczną sukienkę wybrałaś sobie Smile jeśli możesz podać mi namiary gdzie nią w necie znalazłaś to byłabym wdzięczna gdyż mnie się marzy taki kolor
Znalazłam namiar na firmę aięcej informacji znajdziesztutaj (http://www.sukniemaja.com.pl/suknie_wieczorowe/suknie_wieczorowe.htm)
Tylko nie wiem czy mają odział na śląsku,ale zadzowń to sie wszystkiego dowiesz,zresztą możesz dać wzór do uszycia..
powodzenia i dziekuję za odwiedzenie mojego wątku :D
ta ostatnia mi się nie podoba bo dodałaby ci duuzooooooooooo lat
Masz rację trzecią odrzucam,w końcu mam się odmłodzić w ten dzień a nie postarzać... :wink:
-
Hej :) i ja dolaczam do Twojego watku :) Sukienka jest cudna!!!!!! Bardzo mi sie podoba :) Co do fryzuur to ja stawiam na ta co ma Pani w czarnych wlosach i ta nad nia. Ostatnia jest jak dla mnie taka za bardzo nakrecona na waleczki....
-
DjJeyDi witaj w moim odliczanku :D
Cieszę się,że moja sukienka się podoba...
I pragnę podziękować jeszcze raz to okruszek "nakierowała"mnie na zmianę kiecki :P
A do ślubu coraz bliżej jeszcze 6 dni....
Wczoraj dostaliśmy telefon,że odpadł nam świadek :Olaboga:
I z pozostałych osób wybór padł na siostrzenicę Leszka...
Niby problem rozwiązany,ale wyjdzie na to,że świadkowie to dwie kobiety :glowa_w_mur:
A to jakoś tak dziwnie....
I stresik mnie dopadł..Echhh... :?
-
Oj, czemu stresik??? Przeciez tak tez moze byc :) A zreszta najwazniejsze byscie Wy byli zadowoleni i nie wazne czy swiadkowie to dwie kobietki czy 2 panow :)
A co do sukienki, to jeden z moich typów ktory bardzo prawdopodobnie ze wybiore dla siebie jest bardzo podobny do Twojej sukienki, tylko ja mam rozowe wstawki :)
-
Dziękuję za "namiar" ładne są tam sukienki, może wybiorę coś dla siebie :D
U mnie prawdopodobnie będzie za świadków dwóch facetów :mrgreen: więc chyba nie masz się czym przejować :) Pozdrawiam :D
-
U mnie tez dluuugo byl plan na 2 panow :)
-
Ale mój stresik wcale nie wiąże się z brakiem męskiego świadka :?
Im bliżej tym bardziej jakoś tak mnie ciśnie w dołku :?
I wkurzyłam się jeszcze,bo wlepili Leszkowi dyżur na niedzielę wieczór i musi iść do pracy echh...
Próbuje jeszcze się zamienić,ale czy coś z tego wyjdzie ???? :(
Niestety taki jest urok pracy na umowę-zlecenie,wolne dni nie przysługują :(
Wprawdzie to nocny dyżur i odeśpi balowanie,ale jednak tak dziwnie...
DjJeyDi fajnie,że podoba Ci się wzór mojej kiecki :D z różowymi wstawkami też jest super,jak byłam w salonie kupować to mieli cos tam takiego,bardzo ładnie wyglądała :D
MiA cieszę się,że mogłam pomóc...Może rzeczywiście wybierzesz coś dla siebie,powodzenia...
Zdecydowałam (sama,bo ten mój facet to echhh..po najmniejszej lini oporu )że w klapie garnituru będzie miał kwiatka takiego jaki będzie w moim bukiecie i już.. :mrgreen:
-
wkurzyłam się jeszcze,bo wlepili Leszkowi dyżur na niedzielę wieczór i musi iść do pracy echh...
Próbuje jeszcze się zamienić,ale czy coś z tego wyjdzie ????
:roll: a to nie jeste tak że z okazji ś;ubu należy się2 albo 3 dni urlopu okolicznościowego??
-
to nie jeste tak że z okazji ś;ubu należy się2 albo 3 dni urlopu okolicznościowego??
Jak się jest na umowę-zlecenie to tak naprawdę nic się nie należy... :( Wiem coś o tym bo pracowałam tak 3,5 roku.
Zdecydowałam (sama,bo ten mój facet to echhh..po najmniejszej lini oporu )że w klapie garnituru będzie miał kwiatka takiego jaki będzie w moim bukiecie i już..
Najlepsze rozwiązanie :) Właśnie tak jest najlepiej - kwietek taki jak w bukieciku Panny Młodej :)
-
A Twoj bukiecik jest sliczny... To chyba storczyki sa?? Sama sie zastanawiam nad storczykami w bukiecie...ahh. rozmarzylam sie....
-
W tej jego pracy to nie mają serca. Wlepiać dyżur komuś zaraz po ślubie?? Miejmy nadzieję, że któryś z kolegów będzie inny.
-
a to nie jeste tak że z okazji ś;ubu należy się2 albo 3 dni urlopu okolicznościowego??
Ano umowa zlecenie=zero urlopu okolicznościowego :(
Tak jak napisała anulka33 ...
Właśnie tak jest najlepiej - kwietek taki jak w bukieciku Panny Młodej
Wczoraj w kwiaciarni pytałam i pani powiedziała,że zrobi taki mały "przystrojaczek" go garniaka :wink:
A Twoj bukiecik jest sliczny... To chyba storczyki sa??
Tak storczyki,chociaż ostatnio na w którymś z tematów widziałm bukiety z frezjii,bardzo mi się podobają i są moimi ulubionymi kwiatami,ale już za późno na zmiany :mrgreen:
Miejmy nadzieję, że któryś z kolegów będzie inny.
Jeden się zaoferował na zmianę,to nic,że potem Leszek będzie dwie doby pod rząd pracował...
Ale wolne będzie :jupi:
No i mamy już tylko 4 dni...Wszystko na mojej głowie na sam koniec,bo L.praca,praca,praca....
I wieczorem się pokłóciliśmy,i to o bzdurę...Echhhh....
Teraz czekam do wieczora aż wróci,bo starsznie nie lubię przeżywać naszych kłótni i nie wyjaśnionych spraw....
-
I wieczorem się pokłóciliśmy,i to o bzdurę...Echhhh....
Teraz czekam do wieczora aż wróci,bo starsznie nie lubię przeżywać naszych kłótni i nie wyjaśnionych spraw....
Nie martw się Gosiu - pogodzicie się szybciutko, to tylko stres przedślubny. Najważniejsze, aby być ze sobą.
-
Najważniejsze, aby być ze sobą
tylko to się liczy... wszystko będzie dobrze
-
Nie martw się Gosiu - pogodzicie się szybciutko
No jasne,że szybciutko,już jest oki :D
natalia113 wiem,że tylko to sie liczy ,tylko ten stres,echh wszystko wyłazi z człowieka :twisted:
Pozostało już tylko 3 dni,a ja mam extra zadanie -pomyć całe szkło (kieliszki, szklanki itd,wrrr) musze zmolestować L. na zmywarkę :twisted:
Mało czasu oj mało....
-
My sie tez nie raz obrazalismy... ja zaraz wychodze, czasem sie pusze kilka dni... ale zawsze dochodzimy do porozumienia... jakos nam zle bez siebie na wzajem...zreszta sama wiesz jak to jest :)
-
Dokładnie dziewczynki...wkońcu kto się czubi ten się lubi:)
-
hehehe cos jest w tym powiedzonku :)
-
.wkońcu kto się czubi ten się lubi:)
Szczera prawda,najważniejsze,że wszystkie nieporozumienia wyjaśnione :D
Zostały mi już tylko 2 dni,a wydaje się,że wieki temu zakładłam swój wątek :wink:
Wszystko załatwione,opłacone,lista gości już ostateczna,potwierdzona... :P
Teraz czekam już tylko na ten dzień :serce:
Pozdrawiam
-
goni@, super, że już wszystko załatwione, teraz się relaksuj, wypoczywaj i za dwa dni... :serce: :serce: :serce:
-
niom to fajniutko, ze juz wszystko pozałatwiane...teraz ciesz sie tymi 2 dniami , jak jeszcze jestes panienką:) :D
-
Gosiu ciesz się ostatnimi chwilami przed ślubem - czas oczekiwania na ten jedyny w życiu dzień to coś niesamowitego :D :serce:
-
Teraz to same przyjemnosci - fryzjer, pazurki, moze kosmetyczka (chociaz to chyba do przyjemnosci nie nalezy - przynajmniej w moim przypadku...) :) Tylko sie cieszyc :)
-
teraz się relaksuj, wypoczywaj
demka witaj w moim odliczanku :D no nie będzie tak łatwo,zżera mnie jakaś dziwna trema :? ale co tam minie..chyba.... :twisted:
teraz ciesz sie tymi 2 dniami , jak jeszcze jestes panienką:)
z odzysku panienka..hihihihi...To mój drugi ślub,ale bardziej go przezywam niż tamten..no i wiem,że teraz pomyłki nie zrobiłam :wink:
czas oczekiwania na ten jedyny w życiu dzień to coś niesamowitego
Tak to mimo tych nerwówek i stresów ,to jest niesamowite...Czekać na wspaniały dzień ze wspaniałym facetem na całe życie...Czuję się jakbym była w innym świecie,jakoś mało dociera teraz do mnie innych przyziemnych rzeczy...Tylko On się liczy....Jej codziennie sobie uświadam ,że coraz bardziej Go kocham :serce: :serce:
Teraz to same przyjemnosci - fryzjer, pazurki, moze kosmetyczka
Wrrr...jak ja nie cierpię tych przyjemności :twisted:
Ale czego się nie robi dla tego jedynego,a właściwie to i dla siebie..W końcu każda kobieta lubi się podobać :wink:
Dziękuję Wam wszystkim za udział w moim odliczanku...to już chyba? ostatni mój wpis przedmałżeński..Jutro przyjeżdża już część gości,no i czeka mnie wspomniany fryzjer,kosmetyczka :twisted:
Żegnam się z Wami na razie,wrócę jako szczęśliwa mężatka! :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
P.S.No chyba,że raniutko jeszcze jutro wpadnę :wink:
Buziale dla wszystkich :D
-
no to najszczersze życzonka ślę..aby wszystko się udało...aby było bajecznie..wiele szczęścia i miłości :serce:
-
Ja również przyłączam się do życzeń! Oby wszystko było tak jak sobie wymarzyliście :)
-
Wszystkiego dobrego goni@!!Samych szczesliwych chwil :) :serce:
-
Ja tez Ci zycze wszytskiego tego, czego sama bys sobie zyczyla :)
-
Goniu,cieszę sę,że będzie niebieska sukienka-super!
Teraz jeszcze odpoczywaj i ciesz się ostatnimi chwilami :D
-ja miałam świetne dni przed ślubem i WAM życzę tego samego.Mój Adamo był trochę spięty ale może dlatego, że przejmował się jak to będzie :D :D Było super!
________________________________________________________________
Już miesiąc i 3 dni jesteśmy MAŁŻEŃSTWEM :serce:
-
Dziękuję ...kochane jesteście :D
Miałam nie wchodzić już dziś,ale mam mały problemik :?
Powiedzcie co zrobić z bukietem na czas zakładania obrączek w USC?
Bukiet jest trochę gruby objętościowo i jakoś tak mi się wydaje,że nie dam sobie rady trzymając go i jednocześnie zakłądając obrączkę L.
A jakoś tak nie wiem co z nim zrobić,czy odłożyć na krzesło czy co?
-
mozesz porozmawiac ze świadkową i podasz go jej dyskretnie:)
-
Ooooo dobry pomysl :) Tez bym tak zrobila :)
-
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ :serce: SUPER ZABAWY I ŻYCIA WE DWOJE :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
-
również zyczę wszyskiego najlepszego, aby wszycho się udało:)
-
Wszystkiego naj połamania jezyków ;*
-
I stało się ..Już jestem oficjalną żoną i jestem taka szczęśliwa...
Zabawa była wyśmienita aż do dziś do popołudnia...
Trema znikła i wszystko poszło gładko...
W najbliższym czasie opiszę Wam więcej,teraz tylko wpadłam na 5 sekundek i lecę poprzytulać się do mojego kochanego męża :serce: :serce:
dziękuję serdecznie za życzenia :D :D
Jej jaka ja jestem szczęśliwa!!!!
-
no to gonia teraz czekamy na obszerną relacje z dużą ilością fotek :)
-
No to dziś popiszę troszkę,bo mam chwilkę :wink:
Zaczeło się w piątek ok 22..Przyjechały siostry Leszka no i uparły się by zrobić mi wieczór panieński(już chyba 4 przed tym ślubem :lol: )
Poszalałyśmy do 3 rano(dzieki temu stres odleciał ),aż w końcu mój kochany facet stwierdził,że ja rano muszę być wypoczęta i ukradł mnie do drugiego pokoju :mrgreen:
Sobota,pobudka o 7 rano :? Szybkie śniadanko w moim wykonaniu tościk i kawa a raczej jej kilka łyków i przygotowania...
Rozstawianie stołów,krojenie wszystkiego i inne tam ble ble ble...
O 10 przyszła moja świadkowa doprowadzić moją fryzurę do ładu i umalować mnie :wink:
I po tym nagle malutki pech :?
Po tych zabiegach nie wiem co mnie podkusiło,żeby wypić kawę,już ubrana,wymalowana :?
Ze szkalnką w ręku w kuchni i nagle wpada mój syn(tego nie da się opisać,ale efekt=kawa na mojej sukience) Łzy mi poleciały jak grochy czułam się wtedy bardzo źle,za 5 minut wyjście i zero czasu by sprać to plamisko :( Rodzina Leszka mnie pocieszała a ja nic...
Wtedy zdarzyło się coś,co zapamietam do końca życia...
Leszek mnie przytulił i powiedział,że nawet w piżamie będę najpiekniejszą żoną na świecie...
Przyniósł mi z szafy drugą sukienkę,tamtą zabrał i zaprał..Powiedział,ze na przyjęciu się moge przebrać,chociaż o tak wyglądam ślicznie...
Cała moja złośc prysła,pocałował mnie czule...
Szybka poprawka makijażu i wyjście...(kurde dozorca czatował i nie chciał nas puścić bez flaszk),więc powrót Leszka na górę i mogliśmy jechać...
W USC bylismy na czas,ale chyba tylko dzięki naszemu kierowcy,gnał jak głupi a mieliśmy po drodze kilka korków(na szczęscie facet znał objazdy i skróty)
Opanowane nasze głosy podczas przysięgi,przez cały patrzyliśmy sobie w oczy...I nagle szok...Urzędnik cos tam mówił o rodzinie i inne ble ble ble (jakoś mało pamiętam co mówił :twisted: )
I nagle Leszek przerywa mu w pól zdania,że przeprasza ale musi zrobić coś bardzo ważnego..
Ja w szoku,szmery na sali...Pomyślałam sobie,że może zestresował się i musi iść do toalety...Ale nie,On poprostu zaczął mnie całować(jej jakie to było zaskoczenie,ale jakie miłe)brawa na sali i uśmiech pana urzędnika..
Kiedy już się wycałowaliśmy Leszek przeprosił,że tak nagle,ale i tu go zacytuję"tak bardzo kocham tą kobietę,że musiałem"...
Potem już wszystko poszło gładko...
Po ślubie sesja zdjęciowa w pobliskim lasku przez naszych gości (jejku pstrykali na 6 aparatów)
Wszyscy mówili,ze szczęście i miłośc biła od nas na odległość,a my szeptalismy sobie"Zeby wszyscy już sobie poszli i zostawili nas samych :twisted: )
Potem obiad w knajpce no i do domu na przyjęcie...
Zabawa trwała i trwała :koncert:
Było cudownie..
A rano mąż (jak to super brzmi) zabrał mnie no i ..... :twisted:
I to wszystko...Jestem szczęśliwą żoną zakochaną po uszy,mimo,że mieszkalismy już razem prawie dwa lata :wink:
Pozdrawiam wszystkich :D
-
serdecznie ci gratuluje, ze wszystko super się udało...zyczę wiele szczęścia,no i na foteczki jeszcze czekam:)
-
Goniu - cieszę się, że było tak pięknie! Ale to przecież normalne jeśli dwoje ludzi kocha się tak jak Wy :serce: Gratuluję i czekam na foteczki :D
-
czekam na foteczki
czekamy
-
Goni@ wzruszająca relacja. Zwłaszcza ten moment jak Leszek pięknie się zachował, gdy miałaś plamę na sukni po kawie.... tutaj okazał swoją miłość bez wielkich słów. Wzruszające...
No dobra wracając na ziemię, to ja chcę FOTKI, FOTKI moja droga, bo strasznie czekam na nie :wink: :mrgreen:
-
A tam Wy pazerne, tylo byscie zdjecia ogladaly :P Bardzo sie ciesze ze jestes szczesliwa i ze wszytsko tak fajnie sie udalo :) Jeszcze raz gratuluje i czkeam na kolejne relacje, juz ze wspolnego zycia :)
-
A tam Wy pazerne, tylo byscie zdjecia ogladaly
Hahahahaha DjJeyDi super :mrgreen:
ale foty będą tylko się uporam z ich zmniejszaniem :twisted:
Może nie takie na jakie czekacie,ale co tam kiecka niebieska niewypaliła,ale i tak jest ok... :wink:
Na razie upajam się szczęściem :serce:
pozdrawiam i buziaki wszystkim,jeszcze raz dziękujemy za życzonka :D
-
serdeczne gratulacje goni cieszę się że wszystko dobrze się skończyło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I ZYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE........................................... :serce:
-
ja też przyłączsam sie do gratulacji , i nie ukrywam że z chęcią poogladałabym tez fotki :) .
-
No to pora na fotki,chociaż w sumie to nie wiem :?
sukienka nie taka jaka wam się podobała,ale co tam...
Na początek USC,a jeśli chcecie więcej to napiszcie a dam z pleneru...
Pozdrawiam
To my podczas ceremoni
(http://images2.fotosik.pl/183/c578bbdad56712c0med.jpg)
tu razem z synem
(http://images1.fotosik.pl/191/2dbb41e7731bdd48med.jpg)
Pocałunek już małżeński :wink:
(http://images2.fotosik.pl/183/a6f97aa13ea7954fmed.jpg)
-
a jeśli chcecie więcej to napiszcie a dam z pleneru
o to gosiu to chyba nie trzeba pytać.... :)
z przyjemnością je zobaczymy
Swoją droga to jakoś inaczej sobie Ciebie wyobrażałam :wink:
-
z przyjemnością je zobaczymy
o tak :D jestesmy maniakami fotek na tym forum :lol:
-
Gosiu - ale sympatyczna z Was para a razem z synkiem tworzycie wspaniałą Rodzinę :D
A o zdjęcia nas nie pytaj - tylko je wklejaj :mrgreen:
-
Dziękuję,dziewczyny za miłe słowa..Buźka...
Swoją droga to jakoś inaczej sobie Ciebie wyobrażałam
Ciekawe czy rozczarowanie było miłe czy nie :wink:
Ok żartuję...
Teraz czas na plener :D
Oto jak mój mąż wyznawał mi miłość na łonie przyrody hihihi
(http://images3.fotosik.pl/182/9711eaeaefe27a82med.jpg)
A kto powiedział,że całować się można tylko pod jemiołą?
(http://images3.fotosik.pl/182/9bd0d1be95dd41c6med.jpg)
My wśród dębowych liści
(http://images3.fotosik.pl/182/3a5e0ad38313a1b8med.jpg)
No chodź kochanie nie zrobię ci krzywdy
(http://images4.fotosik.pl/146/926fa4e573f33073med.jpg)
Czy te oczy mogą kłąmać?
(http://images1.fotosik.pl/191/bca3abb9f31112b7med.jpg)
Serwer mi szaleje może później mi się uda coś dorzucić...
pozdrawiam
-
Gosiu,ale ten twój mąż jest w ciebie wpatrzony widać,że zakochany.To ostatnie zdjęcie jest bardzo ładne :)
-
Pewnie ze zakochany :) Ma sliczna zonke :)
-
To ostatnie zdjęcie jest bardzo ładne Smile
Dziękuję :D
Pewnie ze zakochany
Hihihi to dobrze,że to widać :mrgreen:
Ma sliczna zonke
:oops: :oops: :oops: yyyyy.....
Ciąg dalszy fotek :wink:
To dowód małżęństwa: chwalenie się obrączkami:
(http://images2.fotosik.pl/183/f081802b01ebefb5med.jpg)
To tort od mojej pracodawczyni:
(http://images3.fotosik.pl/182/ee9471d772e8eaebmed.jpg)
Apogeum i my-czyli nasz pierwszy taniec:
(http://images2.fotosik.pl/183/946dbc36448c8848med.jpg)
Mina mojego mężą mówi sama za siebie :wink:
(http://images1.fotosik.pl/191/1c386d52fa9b83d9med.jpg)
-
fajne fotki tylko nadal mało :)
a tort świetny aż szkoda go jeść
-
Ale mieliscie suuuper tort!!!! :D:D:D:D Extra!!!!!
-
Gosiu wiesz w tej nowej fryzurze wyglądasz bardzo ładnie - w ogóle inna kobieta i w tym kolorze włosów jest Ci ładnie - taki słoneczny. Fotki ślubne są super - najbardziej podobają mi się te z pleneru - a zwłaszcza to, kiedy mąż tak czule na Ciebie patrzy :D Teraz mogę sobie wyobrazić jak to uratował Cię, gdy tamta sukienka została poplamiona. W tej wyglądasz równie uroczo :D
-
Help!!!
Powiedzcie mi co musze mieć przy wymianie dowodu osobistego....
Konkretnie chodzi mi czy muszę mieć skrócony odpis aktu urodzenia?
Dodam,że dowód będę wymieniać w innym mieście niż mieszkam ze względu na meldunek....
Pomóżcie wymieniałyście już dowody w związku ze zmianą nazwiska a ja w środę mam zamiar jechać do mojego rodzinnego miasta i nie wiem co muszę mieć.... :?
Z góry dziekuję...
-
Ok co do dokumentów to już wiem....Musze mieć akt urodzenia,dziś dzwoniłam do UM... :?
Aaaa..przepraszam,ale jakoś niedopatrzyłam,że jest na forum taki wątek :oops: :oops:
Ale mieliscie suuuper tort!!!!
zostały same figurki stoją sobie za szybą....
Gosiu wiesz w tej nowej fryzurze wyglądasz bardzo ładnie - w ogóle inna kobieta i w tym kolorze włosów jest Ci ładnie - taki słoneczny.
Dziękuję :oops: :oops:
fajne fotki tylko nadal mało
no to lecą następne... :wink:
Podpisuję akt ślubu:
(http://images2.fotosik.pl/197/9952db7b1f41cbaemed.jpg)
Teraz Leszek podpisuje swój wyrok :twisted:
(http://images4.fotosik.pl/160/23729e2e193db649med.jpg)
Nie martw się,będę dobrym mężem...
(http://images3.fotosik.pl/196/0a2be877299aeb16med.jpg)
Kochanie popatrz na mnie..
(http://images4.fotosik.pl/160/b0623acfb6f4ecc3med.jpg)
Dumny synek,"no rodzinka w komplecie" :wink:
(http://images2.fotosik.pl/197/5984ea386bf31f3amed.jpg)
Więc chwyć moją dłoń...
(http://images1.fotosik.pl/206/50e3e97c1412fe82med.jpg)
Tylko z Tobą wciąż jest kolorowo,fantastycznie, namacalnie..Tak cudownie, nierealnie...kocham Cię...
(http://images2.fotosik.pl/197/b27184bc80c031b1med.jpg)
Wsiąść do pociągu..tfuuu autobusu byle jakiego....Dość mam tego pozowania....
(http://images4.fotosik.pl/160/abfcb0917b3218acmed.jpg)
-
Gonia!! Gdzie jestes????? Dawno Cie nie widzialam na forum...
-
Gonia!! Gdzie jestes????? Dawno Cie nie widzialam na forum...
Jestem ,jestem tylko wciąż mało czasu... :?
Wpadam codziennie poczytam i znikam do pracy :?
No i jeszcze te obowiązki małżeńskie :mrgreen: :mrgreen:
pozdrawiam
-
mieliscie suuuper tort!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol:
fajne fotki
:ok: :ok: :ok:
-
No i jeszcze te obowiązki małżeńskie Mr. Green Mr. Green
Hehehe ale to chyba sama przyjemność... ;) Mowie "chyba" bo ja jeszcze przed ślubem, wiec nie mam o "tym" zielonego pojęcia ;P