e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: kasica-dg w 12 Kwietnia 2012, 13:49
-
Witajcie forumki, od pewnego czasu śledzę wasze wątki, aż w końcu sama postanowiłam coś napisać. Nasz ślub odbędzie się 1 września 2012 roku, to już prawie za 4 miesiące, a ja ostatnio myślę tylko o tym dniu i dopada mnie coraz większy stres związany z tym wszystkim.
-
:hello: :hello: pierwsza :D
Ja też mam we wrześniu i czekam aż ten dzień nadejdzie :D ale to tylko 4 misiące zleci szybciutko :)
Napisz co macie już załatwione ;)
-
I ja będę odliczać z Tobą ;D
-
czas szybko zleci :D
-
O już myślałam, że nikt tu nie zajrzy;) Mamy zarezerwowane: sale, kościół, fotografa, kamerzystę, obrączki są właściwie gotowe, teraz jesteśmy na etapie zapraszania gości, ja umówiłam sobie już wizażystkę i fryzjerkę, a co do sukni, to przymiarka będzie dopiero na początku sierpnia ( może to i dobrze, bo jak bym przytyła, albo schudła to mogłoby być różnie zwłaszcza, że sukienka ma być dość dopasowana ::) ) Zastanawiam się ile wcześniej trzeba umawiać się z kwiaciarnią, w której chce zamówić bukiet i przybranie samochodu. Uff jak zaczynam o tym wszystkim myśleć, to pojawia się stresik, a że to goście nie dopiszą, a to że będzie wielka ulewa i zimnica, że sukienka będzie nie taka jak ma być, już tyle razy miałam takie koszmary, że szok, a co będzie przed samym ślubem ???
-
Super że już macie tyle załatwione ;)
masz może zdjęcia sukni albo obrączek ? ;D
-
dolacze i ja ;) Bo ja tez wrzesniowa :D co prawda nie 1go, ale 8go bede slubowac ;) zapraszam Cie tez od razu do mojego odliczania, ja co jakis czas robie zestawienia, co mam zalatwione, czego brakuje, moze Ci sie tez przydac, bo termin praktycznie mamy taki sam ;) kwestia tygodnia to jak nic ;)
Co do kwiaciarni, mysle, ze jak najszybciej, jesli jest to oblegana "pracownia". Ja niedlugo sie wlasnie wybieram na uzgodnienie dekoracji sali, bukietu slubnego, przystrojenia bryczki i samochodu. Mysle, ze nie ma na co czekac, bo potem tylko niepotrzebny stres sie moze wkrasc ;)
Mowisz, ze czujesz stresik? :D ja jakos jeszcze nie, chociaz sny mnie nawiedzaja raz na 2-3 miesiace :D ale na razie "luzno" ;)