e-wesele.pl
...i po ślubie => Relacje ze ślubów => Wątek zaczęty przez: Duffka w 25 Lipca 2006, 22:19
-
Przygotowania do tego ślubu zaczęły się dawno, dawno temu gdzieś w lutym 2005,kiedy to wraz z Lubym wybraliśmy sale. Początkowo chcieliśmy brać ślub w czerwcu, ale nie było wolnego terminu - rezerwowaliśmy sale 1,5 roku wcześniej(!). Potem się zaczęło wizyta u księdza... nauki i poradnia. Oczywiście u nas nic nigdy spokojnie się nie dzieje, więc i tym razem tak nie było :wink: . Po naukach należy się udać do poradni - my nie mieliśmy czasu tuż po naukach. "Przypomnieliśmy" sobie o poradni jakieś 2 tygodnie przed ślubem ( należy się udać CO NAJMNIEJ MIESIĘC PRZED). No to mówię do Lubego, żeby papiery z nauk dał, a Ten - "Jakie papiery...?" Szukaliśmy kilka godzin, aż w końcu okazało się, że ja, by ich nie zgubić schowałam je do broszurek reklamowych, co to je przed naukami rozdają. I jak się można spodziewać - Moje Szczęście chciało zrobić porządki i te broszurki spaliło w kominku :evil: Zaczął się koszmar związany z wydaniem duplikatu, ale po ciężkich trudach udało się :D - na tydzień przed ślubem. No to pognaliśmy do księdza wręczyć mu pełną dokumentację. Gdy formalności stało się zadość zaczęły się problemy życia codziennego c.d.n. jutro... opowiem o tygodniu przed o zaginięciu psa i takich tam duperelach :D
-
aaaa jak się wkleja zdjęcia??? [/hide][/fade]
-
Zdjecia wkleja sie tak: https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2381&start=0
-
no instrukcje już masz więc czekamy na fotki :twisted: :wink:
-
nio nio nio zapowiada się wętek sensacyjny.... już się wciągnełam :D :D A tu pewnie do jutra przyjdzie mi czekać na cią dalszy. :(
-
Ciekawe, ciekawe...mam nadziję że będzie jednak miło - jak to na ślubach zwykle bywa...
-
hehe.. nieźle sie zaczyna..
dawaj resztę :mrgreen:
-
No,no,no ciekawe co było dalej.............
-
Duffko - zdawaj szybciutko dalszą relację i wklejaj fotki!
Czekamy z niecierpliwością 8)
-
c.d.n. jutro... opowiem o tygodniu przed o zaginięciu psa i takich tam duperelach
czekam z niecierpliwością na dalszą relację :)
-
No mam moment, ale jestem jeszcze w pracy, więc zdjęć nie wkleję teraz.
Po wizycie u księdza zaczęły się porządki w domu - można powiedzieć NASZY DOMU, bo mieszkamy razem od dawna. Ja chodziłam jeszcze do pracy, urlop miałam dopiero od środy, więc za dużo w domu nie mogłam zrobić. Pomogli nam znajomi. A nie dziwcie się, że potrzebowaliśmy pomocy, bo dom jest ogromny ma ok. 300 m2 i chyba ze 30 okien do mycia. Dom musiał błyszczeć, bo Babcia zapowiedziała swoją wizytę (o zgrozo!). Oczywiście w całym tym zamieszaniu zdążyliśmy się pokłucić z 5tyś. razy - nerwy!. No i gdy już zadowoleni,że wszystko jednak idzie w miarę ok... ktoś z "pomagierów" zapomniał zatrzasnąć bramkę i nasza ukochana sunia (Vega) wyszła na spacer... Oczywiście nikt tego nie zauważył, zorientowaliśmy się po ok. 2 godzinach. W momencie gdy nadchodziła burza - bo muszę zaznaczyć że Vega potwornie boi się burzy i ucieka gdzie pieprz rośnie. No to myślę po psie... płaczu było co nie miara. Patrzę na Lubego i mówię : nie wiem jak Ciebie, ale mnie ten ślub już nie cieszy, a jak Vega nie wróci... to co my zrobimy... On zgrywał macho, że wróci i uspokuj się. Oczywiście podnieśliśmy alarm do wszystkich znajomych i przyjaciół. Szukaliśmy do 3 w nocy. Na drugi dzień już mieliśmy gotowe plakaty ze zdjęciem i danymi Vegi i wieczorem ktoś zadzwonił, że ją ma:))) Pognaliśmy czem prendzej w umuwione miejsce i ... ONA! Wtedy dopiero zaczął się stres weselny! Bo w całym tym sprzątaniu i szukaniu Vegi nie było czasu na myślenie o WIELKIM DNIU! U mnie stres objawiał się klasycznie: brak apetytu,biegunka, wymioty i omdlenia. Hudy o dziwo cały czas nic... - myślę podejrzane to...:/ Ja chudłam w oczach, mdlałam wszędzie a on ero stresu... A muszę Wam jeszcze zaznaczyć że nasze wesele było trochę dziwne, bo bez rodziców Hudego, gdyż Ci przebywają od dawna za granicą i NIE MOGĄ wrócić - podkreślam NiE MOGĄ a NIE NIE CHCĄ. Więc tym dziwniejszy mi się wydawał brak stresu u Hudego. Nadszedł piątek - 1 dzień do... Spowiedź... Jako, że mieszkamy razem to do spowiedzi byliśmy tylko raz w piątek przed ślubem. Hudy ma "uczulenie" na kościół w ciągu całego swojego życia był do spowiedzi 2 - słownie: DWA razy (!) Raz gdy przystępował do Pierwszej Komunii, a drugi jak mnie poznał - bo mu kazałam :) On rzecze do mnie rano w piątek: " Trudna sprawa..." Ja: "Co znowu" ON: " Nie umiem się spowiadać..." Ja: " :shock: " dawaj kartkę i długopis... No i mu napisałam:) Potem mówił, że trochę ciemno przy tym konfesjonale było i nie mógł się doczytać, ale jakoś to poszło. Po spowiedzi ja pojechałam do domu rodziców a On do Naszego domu. Matka widząc co się ze mną dzieje (STRES) mówi żebym się uspokoiła. Ja jej mówię że nie mogę nad tym zapanować i że sama na siebie jestem zła że TAK MI SIĘ DZIEJE. Sobota rano: Mówię matce żeby mi coś dała na uspokojenie... no i dała... usnęłam u fryzjera...
c.d.n. niebawem
-
:shock: o rany...........
-
o rany...........
Rzeczywiście.Niezła relacja :shock:
-
niesamowita historia dawaj dalej bo ciekawość mnie zżera:)
-
ojojojoj.... chyba jeszcze żadna form,ułka nie miała podobnej przeprawy....że o spaniu u fryzjera nie wspomne ....
już sie nie mogę doczekać na cią dalszy :lol:
-
No nie złe przejścia!! Ale moż ei te porządki i ucieczka psa były "błogosławieństwem" - bo nwery dopadły póxniej - oczywiście nerwy przedślubne!!
czekam na c.d :)
-
no i dała... usnęłam u fryzjera...
:hahahaha: wyobrażam sobie miny fryzjerek
co twoja mama Ci dała za prochy ???
ale relacja jak z filmu czekamy na c.d
-
Jestem w pracy i nie mam dużo czasu, żeby pisać. Nie mam też tu na kompie zdjęć - tych "profesjonalnych", ale wygrzebałam zdjęcia, które kolega robił na zwykłej cyfrówce - mają mały rozmiar, więc nie muszę zmniejszać (a nie umiem jeszcze:)) No to próbuje:
(http://img86.imageshack.us/img86/9209/kociuk5.jpg) (http://imageshack.us)
czyba się udało:/...
Zdjęcie powinno przedstawiać mnie z Hudym w kościele
-
No nie wiem jak Wy, ale ja widzę:)
-
Ach nie widać tu mojego bukietu, który był po prostu cudny. Bo zrobiono mi "zamkniętą parasolkę" z której wystawały kwiaty. Poszukam, może na innym będzie:)
-
Na tym bardziej bukiet witać:
(http://img105.imageshack.us/img105/5360/mywsalicrnr5.jpg) (http://imageshack.us)
-
oryginalny pomysł z tym bukietem :wink:
-
Dufka bardzo sliczna suknia, a wiążanka idealnie pasuje do charakteru sukni. Super pomysł z wiązanką-parasolką.
Bardzo ładna z WAS para, szczególnie panna młoda (jak to zawsze w życiu bywa przy komplementach pomija się pana młodego - ale on też ma twarzowy gajerek, a jaka utonierka :D ) :mrgreen:
-
Naprawdę śliczna suknia,niewiem czy dobrze widzę,ale czy miała ona długi tren czy krótki bo coś chyba tam wystaje,ale dobrze niewidać to tren?Podoba mi się twoja suknia.No i oczywiście proszę o więcej fotek i o dalszą część relacji bo była niesamowita. :)
-
Anetko161
suknia ma tren ale nie jest on długi ... taki średni:)
No to c.d.
Jak mnie już te fryzjerki wytargały spod aparatu (bo tam usnęłam) no to już było lepiej, tyle, że co chwilkę latałam do toalety :/. Potem tata przyjechał po mnie. W domu już czekał mój kierowca i koleżanka z kolegą. Dobrze, że byli, bo mi tak jakoś raźniej było. Oczywiście zwiększyła się częstotliwość wizyt w toalecie, doszło do tego że wychodziłam i po 2 metrach wracałam:/ W końcu przyjechał orkiestra, świadkowie i drużki z drużbami - razem 5 (!) par. O 13:00 miałam makijaż a potem ubieranie. Ubierało mnie 6 osób - żałuje że zdjęć nikt nie robił, bo tego nie da się opisać. Najlepsze było jak mi gorset wiązały - ja drę się, żeby mocniej mnie wiązały, a te że się nie da... jak nie da mówię, przecież suknia na miarę... okazało się że przez te nerwy i wizyty w toalecie tak schudłam, że i gorset i spódnica zrobiły się za duże i odstają mi:( Po ubraniu mnie dziewczyny zabrały swoich menów i wyruszyły po Hudego. A ja zostałam na placu boju. Miałam takiego stresa że dzwoniłam do jednej z drużek non-stop, żeby wypytywać: gdzie są, czy już wracają, jak Hudy się trzyma, i takie tam. No i wkońcu przyjechali. Jak go zobaczyłam to połowę stresu szlag trafił :)))))))))). (On, oczywiście dalej nic - wyluzowany jakby go to nie obchodziło) Potem dorożka i kościół. Mój ukochany chrześniak lat 3,5 i jego - jak to on mówi “dziewczyna” lat 4 nieśli nam obrączki. Szczyl w gajerze, włosy ścięte na irokeza (!) lekko na żelu, jego dziewczyna w sukni koloru mojej sukni, w kapeluszu i białych rękawiczkach. On trzymał poduszkę z obrączkami, ona bukiet z takich kwiatków jak moje. Wyglądali cudnie. Ja wchodząc do kościoła zostawiłam za sobą resztki stresu i totalnie wyluzowana, z uśmiechem (jak głupi do sera) stanęłam pod chórem. Trzymam Hudego za łapę - a Ten “ O jezu...” patrze: zbladł, mówie: no nie mogłeś sobie lepszego momentu znaleźć na nerwy jak ja się wyluzowałam. Całą mszę do niego szeptałam: spokojnie, wyluzuj, nic się nie dzieje, itp. A Ten tylko oczami wywracał. Oczywiście na przysiędze się “potknął” 2 razy, ale ogólnie było pozytywnie. Po przyjęciu komunii oboje pełen luz.
Jak zdążę to wkleję jeszcze dzisiaj jakieś foty :)
a jakby ktoś mógł napisać jak się robi cytaty...? dzięki:)
Pozdrawiam[/code]
-
:szczeka: Jejku,ale ty miałaś przeżycia.A jak sobie poradziłaś z tą suknią skoro aż tak schudłaś?Ja chyba bym się załamała.Naprawdę niedało się rady mocniej związać.Kurcze ale te dzieci musiały zawaliście wyglądać już niemogę doczekać się :tupot: fotek.Wklejaj ich jak najwięcej :blagam:
-
jakby ktoś mógł napisać jak się robi cytaty...? dzięki:)
Jak chcesz zacytować czyjąs wypowiedz to musisz zaznaczyć myszką co chcesz zacytować (prawą mysz przytrzymujesz i jedziesz po tekście). Jak juz masz zaznaczone to klikasz z prawej strony : Cytuj selektywnie
albo cytuj - jak chcesz całość wypowiedzi cytowac i dalej to juz masz wklejone i piszesz :)
Ładna sukienka :)
Czyzby było widac juz brzusio ? :)
-
A tak wogóle to zapomniałam powiedzieć ,że bardzo fajny miałaś bukiet.Czyj to był pomysł?Taki nietypowy nigdzie jeszcze takiego niewidziałam :D
-
Czyzby było widac juz brzusio ?
nie :( jeszcze nie to ten gorset tak odstaje :(
bardzo fajny miałaś bukiet.Czyj to był pomysł?Taki nietypowy nigdzie jeszcze takiego niewidziałam
Koleżanka mojej mamy ma kwiaciarnie pojechałam do niej żebo wybraćbukiet. Pokazałam jej zdjęcia sukienki i ona zaproponowała mi parasolkę. Niestety rzuciłam ją na oczepinach - bo nie miałam welonu
-
Niestety rzuciłam ją na oczepinach - bo nie miałam welonu
Trzeba było podwiązką rzucać :)
-
Trzeba było podwiązką rzucać
no właśnie nie pomyślałam:(
-
Kurcze nieszkoda ci było? Taki fajny bukiet.
-
wklejam zdjęcie dorożki
(http://img72.imageshack.us/img72/8507/dorokamojaxe3.png) (http://imageshack.us)
-
świetny środek transportu bardzo oryginalny i iście królewskie
-
jeszcze kościół
(http://img58.imageshack.us/img58/5930/kocimei3.png) (http://imageshack.us)
-
Bardzo bogato ustrojony kościoł! Mocno chyba zwęził Wam dojście do ołtarza :) Nie było problemów? :) No i jak ksiądz patrzył się na Twój dekolt? ;) Nie krzywił się z dezaprobatą? Ja mam tatuaż na piersi, który będzie widać i zastanawiam się czy go nie przykryć, żeby ksiądz nie miał powodów do narzekań...
-
Bardzo bogato ustrojony kościoł
wystrój kościoła był prezentem, ja do końca nie wiedziałam jak to będzie wyglądać. Miejsca na dojście było dużo:) a obok tych "kwietników" stały drużki po jednej, a drużbowie po drugiej stronie.
No i jak ksiądz patrzył się na Twój dekolt?
My akurat księdza mieliśmy "ludzkiego" nie miał z tym problemu:)
-
i jeszcze sala
(http://img131.imageshack.us/img131/4184/salasi2.png) (http://imageshack.us)
-
Sala bajeczna i iście królewska - bardzo mi się podoba! :) Gratuluję pięknej ceremonii i całej oprawy - przygotowaliście wszystko bardzo po "królewsku" :)
-
Kurcze Duffka,ale ci zazdroszczę wszystko co pokazałaś na tych zdjęciach jest bajeczne i jak napisała Beth takie królewskie.Ten ślub i wesele musiało być cudowne.Gratuluję ci.No i dawaj więcej zdjęć bo niemogę się napatrzeć wszystko takie piękne :)
-
Duffka - pięknie wszysko wygląda - przede wszystkim WY!
Dorożka bombowa, młodsza "para młoda" przeurocza :mrgreen: , sala naprawdę królewska!
Wszystko mi się bardzo podoba ale proszę o więcej fotek :D
-
No to jeszcze kilka:)
(http://img130.imageshack.us/img130/7299/weselecz2022od0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img392.imageshack.us/img392/448/weselecz2025ws0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img130.imageshack.us/img130/6733/weselecz2048bi0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img130.imageshack.us/img130/3864/weselecz2055my0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img79.imageshack.us/img79/2630/weselecz2072rr0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img130.imageshack.us/img130/1384/weselecz2074qj1.jpg) (http://imageshack.us)
-
ale śmieszną kiteczkę ma Pan Młody :)
Ślicznie wyglądałas ,a le ... fotek maleńko :) Daj jeszcze popatrzeć :)
-
Niestety Mąż (!) mnie woła spać... jutro coś wkleję.
No to dobranoc:)
-
Świetne fotki - podoba mi się ta, na której stoją za Wami pary - suuuper :mrgreen:
Również czuję niedosyt w ilości zdjęć :wink:
-
Matko Święta co za relacja... :shock: :shock: Ale fptki obłędne!!
Chcemy więcej!! :brawo:
-
Duffka relacja genialna! Nie mogłam się oderwać! Ile przeżyć :)
Ślicznie wyglądaliście :) No i te dekoracje w kościele - miodzio!
-
Dufka ale miałaś przezycia no i oczywiście sam ślub - ceremonia bajeczna ta dorożka i wogóle .eh .....
dawaj więcej fot :)
-
dawaj więcej fot
koniecznie, bo są śliczne..może jakies foty z wesela, jak się bawicie z goścmi..
-
kobietko - tlyko pozazdrościć wspaniałej ceremonii i oprawy :)
Ale czekam na fotki z 'imprezki', jak sie bawicie :)!!
buźki dla wszystkich 'formułek' :serce:
-
Hej,
Właśnie jestem w pracy, a tu nie mam dużo zdjęć. Właściwie, to mam tylko te robione przez kolegę. Postaram się coś wkleić. A jakby co to zapraszam wieczorem:)
-
o mam jak się na stole całujemy :oops:
(http://img240.imageshack.us/img240/339/nastolewr7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Duffik fotki extra - ślubik i wesele poprostu królewskie. A przygody przedślubne miałaś niesamowite. Teraz będziesz z mężem wspomniać długie lata ten dzień :wink:
-
Świetne zdjęcie - my też się całowaliśmy na stole po tym jak nam orkiestra zaśpiewała "nas uczyli w szkole, że całuje się na stole" - ale było śmiechu :mrgreen:
-
my też się całowaliśmy na stole po tym jak nam orkiestra zaśpiewała "nas uczyli w szkole, że całuje się na stole"
nam to goście zaśpiewali, a potem jeszcze: " nas uczyli w budzie, że całuje się po udzie" ale to zdjęcie mam w domu, to jak nie zapomnę to prześlę
-
Duffka ale relacja!!!Super!!!! Czyżby wesele było w Hotelu Kazimierz??Przymierzalismy sie do niego ale niestety za mała sala jak na nasze wesele :( Ale pięknie wyglądałaś!!!A ta opowieść z psem!!!Nie mógł sobie też znaleść innego momentu :D
-
Hej Aga!
Wesele było w nowej sali w restauracji Margerita koło Krakowa w miejscowości Modlnica: www.margerita.pl niestety na tej stronie nie ma zdjęć sali jest tylko zdjęcie restauracji przedniej i hotelu. Ta sala, w której było wesele jest z boku.
Zachęcam do odwiedzenia osobiście. Bo może się tu pomieścić duuuuużo osób. A przyjmują od 120 osób.
-
(http://img98.imageshack.us/img98/2958/nastolewr7ic9.jpg)
-
wszystko śliczne.A bukiecik Twój to mi się strasznie podoba.
-
Duffka śliczne te zdjęcia czekam na większą ilość,a szczególnie na to jedno obiecane :D
-
Przepraszam Was bardzo ale ja głupia - pomyliłam sobie zdjęcia z filmem i nie ma tego obiecanego zdjęcia tylko to na filmie jest :glupek:
ale wkleję jakieś inne:)
-
ale wkleję jakieś inne:)
Duffka trzymam cię za słowo :wink:
-
no to lecimy :)
przed kościołem
(http://img488.imageshack.us/img488/1822/weselecz1087dn9.jpg) (http://imageshack.us)
dzieciaki się przygotowują
(http://
http://img147.imageshack.us/img147/2499/weselecz1103ha9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img124.imageshack.us/img124/9470/weselecz2131bb0.jpg) (http://imageshack.us)
na razie tyle:) kolorowych...
kościół z góry
(http://img147.imageshack.us/img147/378/weselecz1127lo1.jpg) (http://imageshack.us)
wychodzimy :) już "po"
(http://img93.imageshack.us/img93/7997/weselecz1197jb2.jpg) (http://imageshack.us)
z Kościołem Mariackim w tle
(http://img163.imageshack.us/img163/2563/weselecz1268ex3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img103.imageshack.us/img103/9066/weselecz1269zv2.jpg) (http://imageshack.us)
POCIĄG
(http://img162.imageshack.us/img162/1374/weselecz2115jt9.jpg) (http://imageshack.us)
POLONEZ
(http://img162.imageshack.us/img162/4926/weselecz2126jz5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img54.imageshack.us/img54/9326/weselecz2127fi0.jpg) (http://imageshack.us)
i KRAKOWIAK
-
coś nie po kolei te zdjęcia mi się wkleiły :depresja:
-
Duffka widzę,że krakowiaka to już na bosaka dawałaś :lol:
-
sala jest bardzo piękna!
Tak, krakowiaka na boska :)
-
super zdjęcia, super para młoda !!!
-
REWELACJA!! super wyglądacie widac , ze wszystko udało się znakomicie :)
-
super zdjęcia, chcemy jeszcze!!! :D