-
witam was wszystkich po długiej nieobecności. Dość długo mnie nie było, ale mam usprawiedliwienie. Miałam remont i tym samym zero dojścia do kompa...
wracając jednak do tematu to chciałabym podzielić się z wami moim Szczęściem... jestem w 7 tygodniu ciąży :D :serce:
czujemy się rewelacyjnie...
ale od początku:
O dzidzię staraliśmy sie już kilka miesięcy (no tak ze dwa :wink: ) bez większych sukcesów. okres i tak przychodził jak na złość...dlatego kiedy zaczął mi się spóźniać wzięłam to za dobry znak. W niedzielę poszliśmy na Dni Morza...piwko wypiłam, ale jakoś intuicyjnie "chroniłam" brzuch...jakbym się obawiała, że ktoś może mnie uderzyć... wracając kupiliśmy test ciążowy...
z samego rana w poniedziałek wykonałam test...gdy zobaczyłam dwie kreski łzy szczęścia stanęły mi w oczach, zaparło mi dech w piersiach...zaraz obudziłam Grzesia...był tak urodaowany, że cały czas przytulał się do brzuszka i powtarzał, że jeszcze w to nie wirzy, ale będzie Tatą... po południu zrobiłam jeszcze jednen test...wynik sie powtórzył...
zaraz po szkole kupiłam dwie grzechotki, przyszłam do domku i wydrukowałam dla dziadków list od maleństwa. "Kochani babciu i Dizadku już za dziewięć miesięcy się spotkamy, bardzo się cieszę na to spotkanie, tymczasem przesyłam Wam grzechotkę, abyście przypomnieli sobie jak to jest bawić małe dziecko. Do zobaczenia po tamtej stronie brzucha...Wasz(a) Wnuk/Wnuczka" rodzice popłakali się ze wzrusznia, radościom nie było końca...rodzeństwo zarówno moje jak i Grzesia również bardzo się ucieszyło...
jestesmy Szcześcili, że pod koniec lutego zostaniemy rodzicami... i jakie to wspaniałe uczucie nosic kogoś pod sercem...
byłam już też na wizycie u lekarza, mam założoną książeczkę ciążową i czuję się z tym wspaniale...
Cieszę się, że podzieliłam się z wami moimi przezyciami...
-
Demeczko-gratulacje najserdeczniejsze :serce: :serce: :serce: To teraz dbaj o was jak najmocniej :D A tak to jestesmy w tym samym tygodniu ciazy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Demko, moje gratulacje :) Dbaj tylko o siebie i Maleństwo :mrgreen:
-
A tak to jestesmy w tym samym tygodniu ciazy
no prosze co za zbieg okoliczności :D bedziemy mogły, podobnie jak Ela i Marta, wymieniać się wiadomościami... A tak przy okazji sedecznie gratuluję tak wielkiego Szczęscia :D :serce:
-
Dbaj tylko o siebie i Maleństwo
jasne, że dbedę dbała... lekarz zalecił mi nawet specjalna dietę (no może nie specjalna, ale dla kobiet w ciąży)...mam jeść duzo
1. mięska
2.jaj
3.mleka
4.owoców
5.warzyw
jak na razie trzymam się diety...do słodyczy mnie nie ciągnie, ale wszelkie kwasotki uwielbiam ponad normę :D
-
no prosze co za zbieg okoliczności bedziemy mogły, podobnie jak Ela i Marta, wymieniać się wiadomościami... A tak przy okazji sedecznie gratuluję tak wielkiego Szczęscia
:tak_2: dokladnie tak :D i dziekuje :serce:
-
Demko ależ się cieszę. Gratuluję i trzymam kciuki za Ciebie i dzidziusia. Dbaj o Was :serce:
-
teraz sprawdzilam na liczniku e-wesela i jednak jestes o 2 tygodnie do przodu-ale to tylko malenkie dwa tygodnie :D Ja zawsze mam problem, w ktorym tygodniu ciazy jestem bo to zalezy jak mam liczyc-jezeli od dnia ostatniej miesiaczki no to tydzien jest 7 a jezeli od poczecia no to 5 :D w kazdym badz razie i tak jest niewielka roznica miedzy nami :D
mam jeść duzo
1. mięska
2.jaj
3.mleka
4.owoców
5.warzyw
trzymam kciuki za wytrwanie w diecie, u mnie punkt 1, 3, i 5 sa wrecz niemozliwe :wink:
-
Ale super :) Gratuluje kolejnej forumkowej mamusi :) strasznie sie cieszę razem z wami :) świetny pomysł z tym listem do babci i dziadka. Jak zajde w ciążę to zgapię :twisted:
-
ale jaja
gratulacje :mrgreen:
:wzruszony:
-
GRATULUJĘ!!!
-
wracając jednak do tematu to chciałabym podzielić się z wami moim Szczęściem... jestem w 7 tygodniu ciąży
Kochana, nawet nie wiesz jak się cieszę :mrgreen:
Gratuluję Wam z całego serduszka... :skacza: :serce: mam nadzieję, że maleństwo nie sprawia Ci za wiele kłopotów "porannych" :)
Trzymaj cię ciepło, dbaj o siebie i pogratuluj tatusiowi :lol: :jupi:
ps. coraz więcej mamusiek na forum,,, fajniusio.. tak widzieć jak pojawiają się na świecie maleństwa forumowiczów :wink:
chciałabym do Was dołączyć, ale jakos na razie nic z tego nie wychodzi :|
-
dziewczynki serdecznie dziekuję :D jesteście kochane za tak szybki odzew :serce:
Ja zawsze mam problem, w ktorym tygodniu ciazy jestem bo to zalezy jak mam liczyc-jezeli od dnia ostatniej miesiaczki no to tydzien jest 7 a jezeli od poczecia no to 5
mój gin wyliczył to w nastepujący sposób: do daty ostatniej miesiączki dodał 7 dni i do tego 9 miesięcy... więc jestem w siódmym tygodniu :D...
pierwszy raz do gina poszłam w 4 tygodniu i nie dostałam książeczki ciążowej. lekarz pionformował mnie, że książeczkę otrzymam w 6 tygodniu a do tego czasu mój stan okresla się mianem "podejrrenie o ciążę"... no ale 6 tydzień nadszedł i jestm posiadaczka książeczki.
Robiłam już kilka badań (morfologia, mocz, glukoza i Wr) wyniki sa bardzo dobre tak więc na razie tylko kwas foliowy wcinam... następna wizyta w przyszłym tygodniu :D
-
GRATULACJE! Trzymaj sie cieplutko i dbaj o siebie i dzidziusia. :D :D :D
-
że maleństwo nie sprawia Ci za wiele kłopotów "porannych"
czuję się bardzo dobrze...zero mdłości...i innych dolegliwości...no tylko siusiam częściej...a w nocy nawet wstawać muszę...zapachy mnie nie mędzą, upał nie doskwiera... także dobrze jest :D
-
Demka gratuluję !!! Zawsze się ciesze jak w "Bebikowie" zakladany jest nowy wątek. Dużo w nim można podpatrzeć, pouczyć się i przede wszystkim POPODZIWIAĆ . Oczywiście ciebie nie ominą zdjęcia brzuszkowe i skany z usg. Dbajcie o siebie.
do słodyczy mnie nie ciągnie, ale wszelkie kwasotki uwielbiam ponad normę
Czy ja juz mogę robić ankietę pt. "Chłopie czy dziewczynka ?" :lol: Ja stawiam na chłopca :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ja również serdecznie gratulujęTobie i mężowi tej radosnej nowiny. :serce:
Zostaniemy w jednym miesiącu rodzicami - ja mam termin na 9 luty 2007. Zyczę dobrego samopoczucia dla ćiebie i dzidzi!!!
-
demka, gratuluje ! :wink:
-
:serce: :serce: :serce: jej :) Gratuluję Kochaniutka i wtam w gronie mamuś :) ja zupełnie nie zaskoczyłam jak napisałas o tych kremach u mnie w wątku :glupek: dopiero u Agutki PATRZE i oczy wytrzeszczyłam :zdziwko: BARZDO SIE CIESZE i prosimy o zdjęcia brzusia do dokumentacji :serce:
-
czuję się bardzo dobrze...zero mdłości...i innych dolegliwości...no tylko siusiam częściej...a w nocy nawet wstawać muszę...zapachy mnie nie mędzą, upał nie doskwiera... także dobrze jest
no to super! i niech juz tak zostanie!!!!!! bo te dolegliwosci naprawde moga byc czasem uciazliwe :roll: :D :D :D
-
tylko siusiam częściej...a w nocy nawet wstawać muszę...
rany.. to ja nie chcę myśleć, co ja będę miała... normalnie biegam do lazienki co 2 godziny.. w nocy tez wstaję ze 2 razy .... to w ciąży, to chyba powinnam w łazience spac :shock:
ale nie przejmuj się, to normalne, że musisz częściej biegac do łazienki.. to się może nasilic pod koniec ciąży, gdy będzie największy nacisk na pęcherz :|
-
serdeczne GRATULACJE! :D
-
GRATULUJĘ PRZYSZŁYM RODZICOM :!:
(http://img108.imageshack.us/img108/7042/beztytuugl3.jpg)
Będzie miało urodę po mamusi a inteligencję po tatusiu - a może odwrotnie :P
-
demka, wiedziałam :) Pdejrzewałam od momentu jak napisałaś, że masz dla Nas newsy!! Jejuś, ale się cieszę-naprawdę!! No i z całego :serce: gratuluję Tobie i Twojemu mężusiowi-tatusiowi :)
-
i dołącze się do gratutulacji!!trzymajcie się zdrowo!!!
-
Skoro jest i będzie tyle maluszków, to ja proponuję nowy temat w Bebikowie. Żeby pisać nazwę forumowicza, imię małżonka, datę ślubu (chyba, ze ktoś nie chce), datę urodzenia maluszka, jego imię lub dwa, ewetnualnie długość i wagę. :wink: i tam by się dopisywali rodzice zawsze, gdy nowe maleństwo się pojawi na forum, żadnych zbędnych komentarzy.. :) takie zestawienie, by wiedzieć, kiedy dzidziuś obchodzi swoję okrągłe rocznice (np. ukończony 1 miesiącm urodziny itp)
A Wam rodzice jeszcze raz gratuluję.. :P
myślicie nad imionkami?
-
Żeby pisać nazwę forumowicza, imię małżonka, datę ślubu (chyba, ze ktoś nie chce), datę urodzenia maluszka, jego imię lub dwa, ewetnualnie długość i wagę. i tam by się dopisywali rodzice zawsze, gdy nowe maleństwo się pojawi na forum, żadnych zbędnych komentarzy.. takie zestawienie, by wiedzieć, kiedy dzidziuś obchodzi swoję okrągłe rocznice (np. ukończony 1 miesiącm urodziny itp)
A moze takie info dołaczyc do naszego profilu ??
-
Demko moje gratulacje!!!!!!! Cudowna wiadomosc! Ja co prawda dopiero zaczynam wcinac kwas foliowy ale za kilkanascie dni ide wyciagnac wkladke i wedy bedziemy robili kroku z srone powiekszania rodziny!
-
Kochana Demeczko gratuluję z całego serduszka! :serce: :serce: :serce:
A wiesz, że spodziewałam się, że już za niedługo oznajmisz nam taką wiadomość. :D
-
dziewczynki raz jeszcze serdecznie dziekuję :D Kochane jesteście
Pdejrzewałam od momentu jak napisałaś, że masz dla Nas newsy!!
bystrzacha z Ciebie :D
A wiesz, że spodziewałam się, że już za niedługo oznajmisz nam taką wiadomość.
czyli nie zawiodłam :wink:
myślicie nad imionkami?
iontensywnie :D ja bardzo chciałabym, żeby dziwczynka nazywała się Julia albo Weronika a chłopiec Szymon, Kamil, Bartuś...
-
Dołączam Ogromne Uściski i gratuluję, na pewno jesteście dumni :brawo:
Pozdrawiam;)
-
Aniu!!! Serdeczne gratulacje!!! :D Dbajcie o siebie:-)))))
-
Dzięki, dzięki i raz jeszcze dzięki :D Jesteście kochane...
-
W niedzielę poszliśmy na Dni Morza...piwko wypiłam, ale jakoś intuicyjnie "chroniłam" brzuch...jakbym się obawiała, że ktoś może mnie uderzyć... wracając kupiliśmy test ciążow...
a wiesz,że to podobnie jak u mnie w zeszłym roku.ja również byłam na Dniach Morza w Szczecinie i zaraz po nich wysłałam koleżance mailem kilka zdjęć. a on mi odpisała, że podejrzanie wyglądam.zaprzeczyłam stanowczo.ale też się dziwnie czułam.potem zrobiłam test i wszystko jasne... potem drugi i trzeci...
-
Wspaniała wiadomość Aniu :skacza: Gratuluję z całego serca :Daje_kwiatka: Niech maluch rośnie zdrowo i nie dokucza za bardzo mamusi :wink:
-
Demka gratuluję z całego serca!! :jupi:
Cieszę się również dlatego że razem oczekiwałyśmy na poprzednie Święta kiedy miały być nasze śluby a teraz razem oczekujemy na przyjście na świat maluszków.Ja już zaczełam III trymestr i powoli odliczam do ujrzenia mojej Julii(widzę że Tobie również podoba sie to imię :lol: )ale w ciąży czas starsznie szybko leci i ani sie obejrzymy i już naszę dzieciaczki będą z nami. :D
-
Demka Gratuluję, dbaj o siebie i maleństwo :D
-
Gratuluję Ci demka, tatusiowi oczywiście też :!: :!: :!:
Życzę Ci bardzo spokojnych 9 miesięcy bez zbytnich dolegliwości :skacza:
[/size]
(http://img426.imageshack.us/img426/2407/dziecko20w20rozachod8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Gratuluję z całego :serce: Ale cuuuudowna wiadomość :mrgreen:
Faktycznie ostatnio mniej Ciebie było na forum....ale teraz rozumiem :wink:
Nieobecność usprawiedliwiona :D
-
intensywnie ja bardzo chciałabym, żeby dziwczynka nazywała się Julia albo Weronika a chłopiec Szymon, Kamil, Bartuś...
no to coś czuję, że małe spięcia będą, bo mąż ma pewno inne wyobrażenia :P
-
jejku demka gratuluje ci z całego serduszka
super wiadomośc
extra!!!!
dbaj o sibie i zdawaj relacje
-
no to coś czuję, że małe spięcia będą, bo mąż ma pewno inne wyobrażenia
Hihi...czyżbyś rozmawiała z moim mężem :?: Dla mnie absolutnym faworytem są Julia i Szymek...Grześ absolutnie nie chce się na nie zgodzić...ale Weronika, kamil i Bartuś odpowiadają mu jak najbardziej... Także chyba źle nie będzie :D
Cieszę się, że tak licznie wszyscy nam gratulujecie, od razu przypomina mi sie przedślubna atmosfera tak specyficzna i magiczna dla tego forum...Jesteście KOCHANE :!:
-
Coś mi się zdaje, że niebawem forum bebikowo będzie za ciasne, by pomieścić rosnące mamusie ;) Będzie trzeba natworzyć podfor o ciążach, narodzinach, ubrankach, jedzonku, zabawkach... :D
Demka, podobało mi się to, jak opisałaś moment dowiedzenia się o ciąży. Gratulacje!
-
czyżbyś rozmawiała z moim mężem
jasne.. :mrgreen: żartowałam... po prostu to czułam, że coś dogadać się do końca nie możecie :lol: , ale na pewno dobrze będzie.
kupiłam dwie grzechotki, przyszłam do domku i wydrukowałam dla dziadków list od maleństwa. "Kochani babciu i Dizadku już za dziewięć miesięcy się spotkamy, bardzo się cieszę na to spotkanie, tymczasem przesyłam Wam grzechotkę, abyście przypomnieli sobie jak to jest bawić małe dziecko. Do zobaczenia po tamtej stronie brzucha...Wasz(a) Wnuk/Wnuczka"
... bardzo fajnie, podoba mi się :mrgreen: Tylko jakoś nie umiem sobie wyobrazić momentu wręczenia tej grzechotki.. ona była jakoś zapakowana czy jak? wybrałaś jakiś odpowiedni moment?
-
Demko gratuluje z całego serca dzidzi :jupi: .Niech rośnie i rozwija się w brzuszku prawidłowo :dzidzia: .A tobie życzę jak najlżejszych 9 miesięcy :waga: . :D
-
Madzialena wszystko było zapakowane w ozdobną torebkę...postawiłam ja na stole i nie mówiłam nic, absolutnie nic...aż pierwsze ciekawski rączki powędrowały w jej kierunku...wszyscy w pierwszej kolejności widzieli grzechotkę a dopiero następnie list, ale zaskoczenie było ogromne....
-
:brawo: moje gratulacje, wspaniała wiadomość
Faktycznie coraz więcej mamusiek na forum, ale cóż taka kolej rzeczy, śluby a potem narodziny maluszków....duuużo zdrówka i spokoju WAM życzę. :ok:
Oczywiście informacji i zdjęć Ci nie odpuścimy :wink:
-
Demeczko moje najserdeczniejsze gratulacje! :serce:
Podobają mi się dokładnie takie same imiona - szczególnie Julia i Szymon :mrgreen: Tylko, że ja na razie nawet w ciąży nie jestem ;)
-
gratulacje dla przyszłej mamy!!! :serce: :serce: :serce:
mam wrażenie że dziewczyny sie zmówiły na forum albo przesłały sobie jakieś tajemnicze fluidy i teraz mamy wysyp mam :D :D
-
(http://ec1.images-amazon.com/images/P/B00006YYKS.03._SCLZZZZZZZ_.jpg)
Demeczko :przytul: Gratuluje Ci z całego serducha :serce:
Niech dzieciątko rośnie duuuuuuuże i zdrowe :brawo:
-
Tyle pieknych słów, że się wzruszyłam...teraz jestem trochę bardziej sentymentalna, łatwiej mnie wzruszyć... Dziewczynki dziekuję raz jeszcze za wszystkie ciepłe słowa... Zdjęcia oczywiście jak tylko jakieś będą wkleję :D tymczasem mamy się dobrze i czekamy z niecierpliwością na wizyty u lekarza...ciekawe co nam powie :D
-
no to i ja dolczam sie do gratulacji :lol:
niech dzidzia ronie zdrowo!!!!
a na kiedy masz termin????
-
a na kiedy masz termin????
24 luty :D Do wakacji podrosnie i będziemy mogli spedzać całe dnie na świeżym powietrzu...tylko oby w przyszłym roku tak mocno skwarno nie było...
-
A teraz, oby tradycji stało się zadość, jak prawie każda przyszła mama (kurcze jak to wspaniale brzmi) co miesiąc będę umieszczała fragmenty artykułów o tym, co dzieje się z przyszłą mamą i z maluszkiem :D
2 miesiąc
TY
Być może dopiero orientujesz się, że jesteś w ciąży. Jeśli bardzo jej nie oczekiwałaś to pierwsze delikatne objawy odmiennego stanu mogły umknąć Twojej uwadze. Teraz zaczyna zastanawiać Cię przedłużający się brak miesiączki i permanentne zmęczenie. Być może miewasz nudności. Myślisz: a może by tak zrobić test ciążowy? I oto Twoje podejrzenia stają się faktem potwierdzonym wynikiem testu. Jednak by mieć pewność, że wszystko jest w porządku, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Tylko jego potwierdzenie, że jesteś w ciąży, daje Ci 100% pewność. Dla dobra swojego i dziecka nie zwlekaj z tą wizytą, która najpóźniej powinna się odbyć do 12 tygodnia ciąży.
Temu przełomowemu wydarzeniu towarzyszy zazwyczaj melanż emocji. Nawet jeżeli bardzo pragnęłaś dziecka to masz świadomość nieodwracalności zaistniałej sytuacji. Stałaś się MAMĄ. Musisz oswoić się z tą myślą, dlatego zazwyczaj drugi miesiąc ciąży to dla kobiety czas sprzecznych uczuć. Prawie jednocześnie doświadczasz ogromnego szczęścia i przygnębienia, radości i lęku, podniecenia i apatii. Pamiętaj to wszystko już wpływa na Twoje maleństwo, dlatego:
myśl o nim z radością i miłością
odprężaj się jak najczęściej
zbieraj dobre nastroje i miłe chwile
słuchaj łagodnej muzyki
czytaj optymistyczne książki
staraj się przebywać w towarzystwie osób życzliwych i sympatycznych
...i ciesz się ciążą
Jeżeli tylko zorientujesz się, że zaszłaś w ciążę zacznij przestrzegać kilku żelaznych reguł:
nigdy nie przyjmuj żadnych leków (nawet witamin) bez konsultacji z lekarzem
co miesiąc chodź na wizyty kontrolne
unikaj dymu papierosowego a jeśli paliłaś - przestań
unikaj alkoholu, wszelkich używek, kontaktu z trującymi chemikaliami
nie przebywaj w towarzystwie zakaźnie chorych, bo infekcja wirusowa czy bakteryjna również może, choć nie musi, przynieść groźne powikłania
ONO
Twoje dziecko rozwija się w oszałamiającym tempie. Sześciotygodniowy płód:
ma zaledwie 1,5 cm długości
zarys jego ciałka przestaje przypominać "fasolkę" a nabiera bardziej ludzkich kształtów
ze wszystkich części ciała najszybciej rozwija się głowa
w tym czasie formują się narządy wewnętrzne (serce, płuca, wątroba, nerki, zarodkowy przewód pokarmowy)
zaczyna tworzyć się kręgosłup (jako pierwszy z całego szkieletu)
zaczynają różnicować się kończyny górne a w stosunku do nich rozwój dolnych opóźniony jest o 3-4 dni
maluch ciągle się porusza, swobodnie pływając, ale jeszcze nie możesz tego poczuć.
źródło (http://www.tik-tak.pl/publikacje.php?id=466)
-
Dopiero dzisiaj przeczytałam......GRATULACJE!!!!!!
-
Ja też bardzo mocno cieszę się z tobą. to musi by niesamowite szczęscie dowiedzieć się o dzidzi, też już bym chciała.
Dbaj o was ile się da a wszystko będzie dobrze.
Moje gratulacje:):):)
Buziaki
-
tak sobie pomyślałam , że kopiując opisy rozwoju ciąży jakie dziewczyny (Demka, Marta ,Ela) zamieszczają na forum można mieć calkiem fajny podręcznik/poradnik dotyczący początków macierzyństwa. :roll: :mrgreen: :mrgreen:
-
demka
Gratulujemy z całego serca. Trzymaj się dzielnie i dbaj o Was :)
-
Aniu, dopiero dzisiaj dotarlam do tego tematu!!! Bardzo się cieszę z Waszego Szczęścia!!! Rośnijcie zdrowo, uściskaj ode mnie na pewno bardzo dumnego przyszlego tatusia!! To cudownie, że Wasz owoc miłości nie dał Wam zbyt długo na siebie czekać!! 3majcie się cieplutko i dbajcie o siebie! :serce:
-
Dziękuje Kochane Forumki :serce:
-
Tak więc wczoraj bylismy u lekarza...zbadal nas dokladnie...zwazyl (schudlam pol kilo zamiast przytyc, ale podobno to normalne i nie ma co sie obawiac, w pierwszym trymestrze moze sie to zarzyć), zmierzył cisnienie...mam rekordowo "wysokie" 90/50 ale czuje sie rewelacyjnie... nie męczą mnie nudności, nie mam napadów głodu, nie przeszkadzaja mi zapachy...
Na razie nie widac ze jestem w 8 tygodniu ciąży, wygląda jakbym najadla sie kapuchy i miała wzdęcia :? No troszke mi sie piersi powiększyły :oops:
następna wizyta u gin za 3 tygodnie, wówczas dostanę skierowanie na USG...zobaczę swoje maleństwo, po raz pierwszy...już sie nie mogę doczekać :serce:
-
chodzisz do lekarza prywatnie czy państwowo??
-
Prywatnie...
-
Na razie nie widac ze jestem w 8 tygodniu ciąży
szybko zleci i za niedługo będziesz paradować z brzusiem...
-
demka, ciesze sie ze nie masz dolegliwosci :) i ze dobrze sie czujesz...
a moze tak zdjecie tego "objedzonego" brzuszka :):) ???
buuziaki
-
a moze tak zdjecie tego "objedzonego" brzuszka
Oooooo, poprosimy.....
-
Martaxyz11 napisał/a:
a moze tak zdjecie tego "objedzonego" brzuszka
Oooooo, poprosimy.....
tak, tak tak, prosimy o małą fotke !!
-
gratuluję Wam gorąco! Sposób w jaki powiedzieliscie dzadkom bardzo mnie wzruszył :Wzruszony: Życzę Wam szczęścia i niech Wam Wasze maleństwo rośnie zdrowo :D
-
:serce: Jejku wracam z urlopiku a tu kolejna szczęsliwa przyszła mamusia :)
Gratuluję Wam serdecznie - rośnijcie zdrowo!
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Demka czekamy na jakieś fotki :)
-
Dziękuję serdecznie za wszystkie miłe słowa...co do fotek...to niestety trzeba będzie na nie troche pojechać... Teść z teściową pozyczyli od nas aparat i wyruszyli na "wakacje" (teść na tIRach jeździ i teściowa wybrała się z nim w podróż)...kiedy wrócą...nie wiem...ale jak będe miała aparat fotki wstawię obowiążkowo :D
-
demka, powiedziałam mojemu Mariuszowi w jaki sposób powiedzieliście - dziadkom...
W sumie ak tez chciałabym zrobić to nietypowo :) Jak będę w ciąży oczywiście... Juz się nie mogę fotek doczekać!!
-
Witaj Demko!
Przepraszam że dopiero dziś ale składam Wam Serdeczne gratulacjez okazji tak radosnej nowinki!!!!! :D
Dbajcie o siebie!!!
Pozdrawiam!
Aga
-
lady_yes, w takim razie trzymam kciuki żeby sie udało powiedziec tak jak chcecie. ja miałam przygotowane w główce coś innego, ale byłam zbyt niecerpliwa i musiałam powiedzieć wcześniej :D
AGULA, dzięki :D :serce:
-
Dla wszystkich przyszłych i obecnych mam małych brzdąców podam linki do dwóch sklepów-hurtowni z artykuółami dla maleństw, może komuś się przyda. Jeden sklep jest na mieszka 1, drugi na Struga...
sklep dla bobasów- Struga (http://www.bebeclub.pl/default.htm)
sklep dla bobasów Mieszka I (http://www.tato.pl)
W sobotę wracaja teściowie z aparatem :D W końcu zrobię fotki swojego brzuszka i będę moglą Wam pokazać :D Tymczasem mamy sie dobrze, od ostatniej wizyty u lekarza (26.07) przytyłam 0,2 kg, nadal czujemy się dobrze, tylko ten deszczyk przeszkadza nam w spacerkach...
-
http://www.bebeclub.pl - prawidłowy link
-
okruszek, mogę się zapytać o co chodzi z tymi bliźniakami...czy coś przegapiłam :?:
-
Dzisiaj dowiedziałam się od kuzynki, która oglądała program o nowowrodkach, że picie zbyt dużej ilości mleka krowiego w czasie ciąży powoduje, że duzy procent noworodków rodzi się z uczuleniem na mleko (chyba fachowo to się skaza białkowa nazywa)... I jak to ma się do tego, o czym mówią dookoła, że mleko w ciąży to litrami, bo zęby, bo kości... No jak :?:
Przywiozłam dziś teściów do domku...Aparat więc już jest...teraz tylko pstryknę fotkę i szybciutko się pochwalę :D
Czy ktoś z was wie co oznacza podpis Okruszka :?: Ten o bliźniakach :?: Czyzbym coś przegapiła :?:
-
Demko nasz Okruszek spodziewa się dwóch maleńkich okruszków naraz :) To sie nazywa dwururka ;p A my prosimy fotki brzusia :)
-
Demko wejdż na wątek Okruszka " przyszła i moja kolej"tam się wszystkiego dowiesz :D
-
Własnie dotarłam do wątku Okruszka...nie wiem jakim cudem, ale dopiero dzisiaj do niego dotarła i to dzięki Asi, która wyrzuciła go na wierzch... Gapa ze mnie...
-
czekamy na fotki...
-
Witaj Demko! Dopiero odkryłam Twój wątek :oops:
Ogromnie sie cieszę z Waszego szczęścia i gratuluję!!!! To wspaniałe wieści, że nas bedzie coraz więcej :mrgreen:
Co do piwka na Dniach Morza - ja miałam tak samo,hihi.Ale to chyba nie były Dni Morza tylko jakaś imprza na Wałach.Zabalowałam,jeszcze wtedy nie wiedząc o mojej ciąży.Wypiłam za dużo i rano "zdychałam".Wiedziałam,że przez piwko,ale następnego dnia zrobiłam test, bo ciąża była równie prawdopodobna,hii.No i tak było!!!
Super,że dobrze się czujesz. Co do mleka - też taką opinię słyszałam. Gdzie prawda? Trudno powiedzieć.Mleka dużo piłam (chyba dużo- pojęcie względne) i na początku Miłek miał uczulenie na mleko (które ja wypiłam).Ale teraz już dolewam do kawki(inki oczywiście) i nie ma żadnej wysypki :jupi: .
Dbaj o siebie i maleństwo.Aha i rób dużo zdjęć dla sieie z ciąży.Swietna pamiątka.Ja mam ich sporo i jak sobie je przeglądam,nie mogę się nadziwić,jak ten brzusio fajnie rósł.
Pozdrawiam.
-
Hej Demka!
Super że świetnie się czujesz. Jeśli chodzi o mleko to może to być prawdą. Ale wydaje mi się, żeby nie przesadzać, pić ale nie litrami dziennie, trocę, tak jak robiłaś do tej pory.
Moja znajoma w ciąży piła duże ilości soków jabłkowych i marchwiowo-owocowych (np. "Kubuś") i potem okazało się, że jej synek jest uczulony na jabłko, śliwki i coś jeszcze. Więc wydaje mi się że można jeść i pić wszystko byle z umiarem.
-
asiek, Gosiaczek80, dzięki za rady :D
-
Tak i nie jedz zbyt wiele cytrusów bo to cholerstwo tez uczula i nei zawsze jest tolerowane.
-
ja tez słyszałam o tej opinii na temat krowiego mleka :) coś w tym chyba jest
-
Kurcze kobieta w ciąży musi uważać na tyle rzeczy, żeby maluszkowi w przyszłości nie zaszkodzić...ale to wspaniałe być odpowiedzialnym za kogoś :serce: kogo nosi się pod sercem
-
demko obiecalas wkleic fotki swojego brzusia
-
obiecalas wkleic fotki swojego brzusia
małe problemy natury technicznej, ale obiecuję, że wkleję jak najszybciej :D Pseplasam....
-
Ja też gratuluje z calego serducha :serce: I dołączam do tej grupy niecierpliwie czekających na fotki :)
-
demka jak tam u ciebie???????????
-
U nas wszystkow porządeczku :D Czekamy do środy na wizytę u lekarza...dostanę skierownie na pierwsze USG :D w końcu zobaczę swoją kruszynkę... Już nie mogę się doczekać...
I dołączam do tej grupy niecierpliwie czekających na fotki
hmm...powiem tak: w poniedziałek wraca moja siostra ze swoją połówką ze Szkocji i najprawdopodobniej we wtorek będą fotki...muszę pożyczyć od przyszłego szwagra czytnik kart bo nasz gdzieś wcięło...
-
Jakbym mieszkała blizej to sama bym ci swoj dala :D
-
demka, tak dawno byłam u Ciebie ....az mi wstyd ale czasu nie było :(
ciesze sie ze wszystko dobrze u Ciebie i u Maleństwa :serce:
hi hi mam prośbę do Ciebie ... wybacz blondynce ale gdybyś mogła od czasu do czasu wpisac który to tydzień bo jakoś tak od końca nie umiem sobie wyliczyć Twojej ciazy :):):):) bede wdzieczna :)
całuski dla was :serce:
-
który to tydzień
Tydzień mamy jedenasty :D
Dziś wybieram się do gina, ktiory da mi skierowanie na PIERWSZE USG :D Już nie mogę się doczekać...Tylko dopadaja mnie wątpliwości...na USG szwagierki ledwo dostrzegłam jakieś cienie...nie widziałam prawie nic...a ja tak bardzo chcę zobaczyć maluszka...mam nadzieję, że mi się uda...
A jak było z Waszymi pierwszymi USG :?: Widziałyście wszystko :?: Ja biorę ze sobą kasetę wideo bo ponoć można to wszystko uwiecznić :D Jejku już mnie ciareczki po pleckach przechodzą...ale takie milutkie...niedługo zobaczę swoją dzidzię :serce:
-
założyłam sobie nowy licznik i wskazuje on tydzień 12 :shock: W takim razie ja nie wiem jak do tej pory liczyłam :roll:
muszę poprawić się w tych obliczeniach :wink:
-
skorzystałam ze strony, o której mówiła Marta w swoim wątku i skopiowałam sobie mój kalkulator wag na okres ciąży...
dane są następujące:
Tydzień ciąży Optymalna waga
2 59.50
4 59.70
6 60.00
8 60.20
10 60.30
12 60.50
14 60.90
16 61.30
18 62.60
20 63.80
22 64.70
24 65.40
26 66.70
28 67.20
30 68.10
32 69.00
34 69.90
36 70.80
38 71.70
40 72.60
jestem w dwunastym tygodniu a wagę mam taką jaka jak miałam prze ciążą... Pocieszam się, że gin powiedział mi, że w pierwszym trymestrze może się to zdarzyć... Chociaż ja nie wymiotuję... jem normalnie... No nic...
-
demka, ja na swoim usg widziałam wszystko dobrze a w 11 tygodniu to widac BARDZO dobrze nie martw sie :)
Z waga to było tak że ja do 16 tygodnia nie przybrałam ani grama :) a teraz prosze :)
Koniecznie popros o zdjecia lekarza :)
-
Tak więc wczoraj bylismy u ginekologa. W kartę jak byk wpisałm mi "tydzień 11" licznik wzkazujetydzień 12 także już sama nie wiem. Lekarz zbadał nas dokładnie, zważył, zmierzył ciśnienie (znów powtórzyła się historia z ciśnieniem 90/50- no cóż taki chyba mój urok w ciąży :wink: )i dał skierowanie na pierwsze USG... Idę w przyszłym tygodniu...
A teraz mam do Was pytanie czy zna ktoś doktora Czajkowskiego :?: Do niego dostałam skierownie na USG, podobno robi je bardzo profesjonalnie...
Koniecznie popros o zdjecia lekarza
o tak poprosze i od razu na forum sie pochwalę... Do wtorku coraz mniej dni...więc niedługo wkleję zdjęcie brzusia, chociaż przy brzusiach Marty czy Eli wygląda na bardzo mały...
-
Cześć Demeczko z maluszkiem w brzusiu! :mrgreen:
Fajnie że już po wizycie i ze wszystko w porządku, teraz czekamy na relację z USG - nie martw się, swojego bejbika napewno zobaczysz, serducho Ci podpowie :)
Czekam niecierpliwie na relację i foteczki oczywiście.
Pozdrawiam i pogłaski dla brzusia :mrgreen:
-
:D ale pięknie! Czekamy na zdjęcie Maleństwa :lol:
-
Demeczko! I ja w końcu zawitałam w Twoim temacie! Serdecznie gratuluję Wam maleństwa. Cieszę się, że wszystko u Was w porządku i niecierpliwie się na zdjęcia z USG :mrgreen:
Myślę, że na pewno zobaczysz kruszynkę i usłyszysz bicie jej/jego serduszka - łza zakręci się w oku, mur beton!
Uściski!
-
Ja coś czuje, że ze zdjęciami brzusia będzie tak samo jak ze zdjęciami ze ślubu i wesela Demki. My sobie będziemy czekać a Demka będzie nam ćwiczyła cierpliwość :)
-
ale w końcu wklei :mrgreen:
-
mam nadzieje :D
-
Gratuluję z całego serca i zazdroszczę. Ja też już bym chciała.
-
Bylismy dziś na USG :D Okazało się, że jest to tydzień 13 maleństwo (najprawdopodobniej dziewczynka) ma 75 mm. Widziałam jej malutkie, bijące serduszko, kręgoosłup, żołądek, wątrobę, fikała sobie nóżkami i te słodkie pięć paluszków u ręki...
Lekarz pokazywał mi to wszystko na wielkim ekranie telewizora, szczegółowo omawiał...a ja... leżałam i łzy wzruszenia ciekły mi po policzkach...Cudowne uczucie... Lekarz nagrał mi wszystko na płytkę DVD cobym mogła pokazywać wszystkim nasze szczęście...
Dostałam też zwykłe zdjęcie- wydruk, który obiecuję wkleić wieczorkiem, i tutaj popłakałąm się , ale z nerwów...bo nic nie mogłam zobaczyć...dopiero jak diotarłam do domku, mama wszystko mi pokazałą raz jeszcze i WIDZE, naprawdę widzę nasze maleństwo....
Lekarz powiedział, że jest to najprawdopodobniej dziewczynka, mignęła mu przed oczyma ledwo na chwilkę...później mimo wszelkich prób i starań nie chciała się dzidzia odwrócić, taki mały wstydzioszek :oops:
Niestety dzsiaj tatus nie mół z nami pójść, ale na kolejna wizytę (w 22 tygodniu) uda się z nami na pewno :D
To tak piękna i wzniosła chwila...Zobaczyć Kruszynkę...
-
wendy, zdjęcia będą...we wtorek brzusio i mama a dziś wieczorkiem USG... Z tymi zdjęciami ze slubu było tak jak było, bo nie miałam neta w domku...teraz mam :D
-
Dobra dobra :D
Pogłaskaj ode mnie kruszynke :dzidzia:
-
demka, Wiedziałam że bedziesz szczesliwa :D :serce:
To bardzo piekna chwila .. teraz czeja na ruchy dzidziusia :)
-
teraz czeja na ruchy dzidziusia
na USG wyszło mi, że ten wspaniały moment nastapi między 30 września a 4 października... Także czekam z niecierpliwością :D
wendy, brzusio pogłaskany...dziekuję w imieniu Kruszynki
-
PRZEPRASZAM...fotek nie wkleję...ale nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że nie mogę... Coś mi się popsuło w komputerze i program nie chce zapisać fotek na dysku :( Grzes obiecał, że jutro spróbuje mi naprawić komputer...WYBACZCIE...
-
Nie wiem jak reszta ale ja wybaczam :)
-
A jesli to faktycznie dziewczynka to zdecydowaliscie sie w koncu na imie czy dalej sie wahacie ??
-
(http://www.empikfoto.pl/albumy10/149387/206234/previews/5056819_usg.jpg)
To jest pierwsze zdjęcie USG naszego maluszka :D Nie jest zbyt czytelne, ale nie chce sie lepiej zeskanować... Dlaczego ?: Nie wiem...
Antalis jak będzie dziewczynka to najprawdopodobniej będzie nazywała się Weronika Julia... Ale w 22 tygodniu ciąży idziemy na kolejne USG i wówczas może będziemy już pewni płci... Bo jak narazie, Maleństwo pokazało płęc prze ułamek sekundy i nie chciało jeszcze raz pokazać co tam skrywa :wink:
-
:serce: :serce:
No i mamy nasza kruszynke :)
Teraz jeszcze tylko zdjęcia brzuszka od zewnątrz, bo od wewnątrz już mamy :)
:serce:
-
Niesamowite uczucie , prawda :serce: Poczekaj az będzie wieksze i będziecie doświadczać dzidzi jescze intensywniej :D
(najprawdopodobniej dziewczynka)
Z doświadczenia wiem ze nie ma co wogóle nastawiać sie na płeć .
U mnie już w 20 tygodniu , gdzie dziecko jest duże stwierdzono dziewczynke...a tu prosze jaka niespodzianka :D synek
Dr. Długosz , który jest uznawany u nas za 100% pewniaka co do rozpoznania płci , tłumaczyl mi , ze właśnie w 13 tygodniu można rozpoznać chłopca ,a dziewczynke to już nie za bardzo i wtedy jak nie widać siusiaka , to drogą eliminacji typuje sie dziewczynke .Siusiaka , którego rozmary są mikroskopijne :D
Nie jest zbyt czytelne,
Widać wasze malenstwo jak na dłoni :D Wystarczy dobrze popatrzec :D
między 30 września a 4 października...
Odliczaj dni do tej niesamowitej chwili :D
Tak wogóle to dobrze sie czujesz ?
Jakieś mdłości ?
-
Tak wogóle to dobrze sie czujesz ?
Jakieś mdłości ?
Dzięki Elu za wszystkie miłe słowa... Czuję się bardzo dobrze, mdłości nie mam, napadów wilczego głodu też nie, specjalnych zachcianek brak... Także rewela :D
-
To mąż pewnie też sie cieszy, bo nie musi (przynajmniej na razie) spełniać twoich ciążowych zachcianek :D
-
I tak zupełnie nic? :):):) ani jednego małego kiszonego ogórka Ci sie nie chciało ?:):):)
ja w tym czasie OPYCHAŁAM sie ogórkami :):)
-
tak zupełnie nic?
nie no tak zupełnie nic to nie...zmieniły mi sie upodobania na rzeczy bardziej kwaskowe, ale nie mam takich specjalnych zachcianek np. o 12 w nocy...
-
:) a no właśnie o tym mówię :):):)
ja jakis specjalnych tez nie miałam.... raz zachciało mi sie smażonych placków ziemniaczanych ...a raz gotownych młodych kartofelek zjedzonych "na sucho" :):)
-
Martaxyz11, Martus tak patrze sobię na Twój licznik i tak jakoś miło mi sie robi na duszy...już niedługo będziesz trzymała swoją dzidzie na rękach... Jakie to piękne...
-
Nadroabiam zaległości i wklejam informacje o trzecim i czwartym miesiącu ciąży:
3 miesiąc:
TY
Kończy się pierwszy trymestr ciąży. Najprawdopodobniej Twój brzuch już powoli zaczyna się uwypuklać, choć u niejednej kobiety jeszcze przez dłuższy czas pozostanie płaski - na ten temat informacje znajdziesz pod hasłem "Wielkość i kształt brzucha w ciąży" na naszej stronie.
Jeżeli miewałaś poranne, bądź w ogóle, nudności to około 14 tygodnia ciąży powinnaś poczuć się lepiej. Od tego, bowiem momentu całkowicie wykształcone łożysko w pełni podejmuje wytwarzanie hormonów a poziom ciążowego hormonu, jakim jest gonadotropina kosmówkowa, wyraźnie maleje.
Większość kobiet nie zaczęła jeszcze przybierać na wadze, ale są i takie, które od początku ciąży do końca trzeciego jej miesiąca, przytyją kilogram. Tłuszcz ten odłoży się głównie na biodrach, udach i piersiach, powodując nieznaczne zwiększenie ich obwodu. Piersi ponadto stają się szczególnie wrażliwe na dotyk.
Ze względu na wpływ hormonów ciążowych możesz w tym miesiącu ciąży zacząć obserwować rozchwianie zębów i krwawienia z dziąseł. Jeżeli akurat Ciebie dotyczy ten problem, udaj się koniecznie do dobrego stomatologa, by unikną stanów zapalnych.
Jeżeli chciałabyś wraz z mężem usłyszeć bicie maleńkiego serduszka Waszego dziecka to na wizytę kontrolną do ginekologa idźcie nie wcześniej niż po 12 tygodniu ciąży, bo wcześniej jest to możliwe tylko dzięki przystawce dopplerowskiej, bardzo specjalistycznej aparaturze.
Ponieważ nie skończył się jeszcze etap całkowitego kształtowania się organizmu Twojego dziecka na podstawie informacji zapisanej genetycznie, nadal unikaj wszelkich rzeczy mogących zaburzyć ten delikatny proces, o których wspomniałam w "Drugim miesiącu ciąży".
ONO
Wygląd Twojego dziecka jest już całkowicie ukształtowany, bo pod koniec 12 tygodnia ciąży jego ciało to zminiaturyzowana ludzka postać. Już w ósmym tygodniu ma zawiązane w pełni oczy (ich rozwój jeszcze trwa, ale znajdują się one już na właściwym miejscu) a pod koniec 12 tygodnia ciąży:
na twarzy wyraźnie widać maleńki nosek i podbródek
na głowie mogą pojawiać się włosy
kończyny są całkowicie ukształtowane, choć dłoń ma zaledwie 6mm długości a pod koniec 3 miesiąca ciąży maluszek będzie mógł się już podrapać swoimi pierwszymi paznokietkami
od ok. 9 tygodnia ciąży zacznie się różnicować płeć Twojego dziecka, ale dopiero na przełomie 3 i 4 miesiąca ciąży będzie można ją określić a i tak będzie to mógł zrobić tylko bardzo doświadczony ultrasonolog i to dysponując niezwykle czułym aparatem. Dlatego o ewentualną płeć pociechy lepiej pytać w dalszym okresie ciąży.
dziecko ma około 10 cm i waży zaledwie 30 gramów
czwarty miesiąc:
TY
Czwarty miesiąc ciąży rozpoczyna drugi jej trymestr i dla większości ciężarnych jest momentem przełomowym:
- objętość krwi zwiększy się o ok.1 litr, gdy Twój organizm zacznie produkować większą ilość krwinek czerwonych i płynów ustrojowych; będzie to również powodem powiększenia się serca i jego szybszej pracy
- podwyższona pigmentacja skóry, będąca naturalną konsekwencją obecności hormonów ciążowych, może dać znać o sobie ok. 16 tygodnia ciąży w postaci przebarwień skóry ( u kobiet rudowłosych i blondynek zjawisko to jest rzadziej zauważalne i występuje w znacznie mniejszym stopniu); jeśli masz śniadą cerę możesz obserwować pojawienie się jaśniejszych plam, a jeśli bardzo jasną - ciemniejszych; najbardziej zauważalnym efektem pigmentacji jest przebarwienie kresy białej, tzn. linii biegnącej pionowo od pępka do wzgórka łonowego; wszystkie te zmiany ustąpią po porodzie
- Twój brzuch wyraźnie się uwypukli w wyniku 20-krotnego powiększenia się macicy (najszybciej rośnie na przełomie 3 i 4 miesiąca ciąży); niestety wraz z jego powiększaniem się mogą pojawić się rozstępy będące wynikiem uszkodzenia tkanki łącznej. Skutecznym zabiegiem profilaktycznym jest codzienny peeling całego ciała, naprzemienne ciepłe i chłodne natryski, delikatny masaż szorstką rękawicą. Z domowych sposobów dobre rezultaty przynosi też wsmarowywanie w skórę narażoną na pojawienie się rozstępów oleju ze słodkich migdałów czy pestek winogron. Więcej na temat rozstępów znajdziesz pod hasłem Rozstępy ciążowe
- Twoje samopoczucie zazwyczaj jest już zupełnie dobre, choć niestety również są kobiety, które nadal miewają mdłości i wymioty (w skrajnych przypadkach stan taki może się utrzymywać nawet do końca ciąży). Według specjalistów indywidualne reagowanie na ciążę wynika w większej mierze ze stanu ducha i stosunku ciężarnej do sytuacji, w jakiej się znalazła niż ma podstawę uwarunkowań genetycznych. Czasami kobiety same przed sobą nie chcą się przyznać do braku akceptacji ciąży bądź różnie sobie radzą z tą świadomością, - jeżeli podejrzewasz, że masz taki problem to dla dobra dziecka i swojego odwiedź dobrego psychologa (najczęściej informacje na ten temat znajdziesz w szkołach rodzenia)
Nadal odżywiaj się prawidłowo. Unikaj serów pleśniowych (np. brie czy camembert), kupnych pasztetów i sałatek oraz niepasteryzowanego mleka - niestety mogą być źródłem bakterii z grupy listerii, która zagraża zdrowiu dziecka. Nie jedz również surowych lub lekko podgotowanych jajek, niedopieczonego i odgrzewanego drobiu. Te potrawy z kolei mogą powodować zatrucie salmonellą, która co prawda nie przenika przez łożysko i nie szkodzi dziecku, ale powoduje Twoje ciężkie zatrucie a to prowadzi do pogorszenia się samopoczucia malucha. Zażywaj też ruchu i relaksu. Najlepszą metodą jest pływanie, które świetnie przygotowuje do porodu, ale jakiekolwiek umiarkowane uprawianie sportu również jest dobre. O ćwiczenia, których powinnaś unikać w ciąży zapytaj swojego ginekologa.
ONO
Ponieważ zaczął się już drugi trymestr ciąży Twój maluch jest całkowicie ukształtowany. W 19 tygodniu ciąży będzie mierzył ok. 17 cm i ważył ok. 140 g (czyli jego masa w ciągu miesiąca wzrośnie aż czterokrotnie!). Jego skórkę pokrywa miękki meszek płodowy zwany lanugo, ale i tak wyraźnie przez nią prześwituje siateczka naczyń krwionośnych. Czwarty miesiąc ciąży to czas intensywnego kostnienia szkieletu, który do tej pory zbudowany był głównie z tkanki chrzęstnej. Choć oczy (zaczynają dopiero rosnąć wokół nich brwi i rzęsy) i uszy nie są jeszcze w pełni dojrzałe to funkcjonują normalnie: nagły, głośny dźwięk czy światło o bardzo dużym natężeniu wywołują zmianę w zachowaniu dziecka, co świadczy o prawidłowej percepcji. Teraz całą energię maluch będzie poświęcał na wzrost, doskonalenie połączeń nerwowych a co za tym idzie, naukę i ulepszanie różnych umiejętności. W czwartym miesiącu ciąży szczególnie intensywnie ćwiczy zmysł równowagi będąc prawie nieustannie w ruchu. Energicznie porusza tułowiem, kręci głową, kopie. Będziesz miała okazję się o tym przekonać, ponieważ między 16 a 20 tygodniem ciąży najprawdopodobniej pierwszy raz poczujesz ruchy Twojego maluszka. Jest to niesamowite wrażenie i sądzę, że uczucie jakie temu będzie towarzyszyć zapamiętasz na zawsze!
źródło (http://www.tik-tak.pl/publikacje.php?id=468)
-
Demka ale słodka kruszynka taka malusi ajeszcze a niedługo zobaczysz ją już a potem juz bedzie raczkować chodzic i wogóle ..eh ciesz sie chwilami ciąży bo z pewnością sa piękne ;)
-
madziulek, piekne są faktycznie...czuje sie taka ogromną radość...szczęście...Brak słów, aby to wszystko opisać.
-
Demeczko, ty też dopero nam mowiłaś, że jesteś w ciąży, a tu już pierwszy trymestr za Tobą :)
-
Z D J Ę C I A :twisted: Demeczko kochana, bo Ci przywiozę aparat do Szczecina :mrgreen:
-
bo Ci przywiozę aparat do Szczecina
aparat nie potrzebny, tylko czytnik kart....moja siostra właśnie przybyła do Polski i obiecała pożyczyć mi jutro swój czytnik...także robię się na bóstwo i pstrykam aktualne foteczki :wink: Jutro być powinny :D
-
trzymamy za słowo Demeczko :wink:
-
Demka na stronce www.pampers.pl masz opis tygodnia po tygodniu , jest on dużo bardziej dokłądniejszy :D
-
Jakbym mieszkała w szczecinie to dałabym ci swój :)
-
Ja oglądałam program z dietetykiem - panią która też spodziewa się dziecka i pytałam mojego rodzinnego technologa żywienia i okazało się, że można jeść sery pleśniowe. Należy je tylko skonsumować do 3 dni od napoczęcia, wówczas bakterie jeszcze się nie rozwiną. podobnie jest z innymi serami. Należy natomisat unikać topionych, bo...to sam tłuszcz i niczemu dobremu nie służy. Polecane są sok z pomarańczy i czarnej porzeczki. Niewskazany malinowy....
-
robię się na bóstwo i pstrykam aktualne foteczki Jutro być powinny
no to zobaczymy :twisted:
-
Gratuluję!!! Pieknie znosisz ciążę.
Ja dopiero jestem w trakcie przygotowań do ślubu, jeszcze wiele przed nami ale powiem szczerze że juz teraz na widok dzieciątka mamy iskierki w oczach i zapewne gdy tylko przyjdzie odpowiedni moment zaczniemy planować naszego potomka. ech... tak sie ciesze z Twojego szczęscia.
-
trzymam cie mocno za słowo z tymi fotkami :)
-
trzymam cie mocno za słowo z tymi fotkami
są w trakcie robienia :D
-
Oto ja (nie wypacykowana, nie wystrojona, nie pomalowane, ale to przecież o brzunio chodzi):
(http://www.empikfoto.pl/albumy1/149387/208341/previews/5122929_1.jpg)
-
Demuś przepraszam, że mnie już dawno nie było w Twoim wątku bejbikowym. :roll:
Ale sama wiesz, że dużo się działo u mnie ostatnio.
Bardzo ładnie wyglądasz z brzuszkiem. :serce:
-
Demko w końcu się doczekałyśmy.Kurcze jak na 13 tydzień to masz całkiem spory brzuszek(przynajmniej mi się tak wydaje) :P
-
Ale sama wiesz, że dużo się działo u mnie ostatnio.
wiem wiem :D Cieszę się, że jednak czytasz :D
Bardzo ładnie wyglądasz z brzuszkiem.
dziękuję :D
Kurcze jak na 13 tydzień to masz całkiem spory brzuszek
ja wiem czy spory, chyba na zdjęciu tak wyszedł, bo mi wszyscy mówią, że jeszcze nic nie widać... A tydzień zaczął się 14 :D
-
Należy natomisat unikać topionych, bo...to sam tłuszcz i niczemu dobremu nie służy.
...a ja jak sie odchudzałam to jadłam właśnie chlebek chrupki z serkiem topionym :D
dzień w dzień i schudłam. Serek nie ma duzo kalori a dodaje smak do chleba .
-
demka napisał/a:
robię się na bóstwo i pstrykam aktualne foteczki Jutro być powinny
no to zobaczymy
a ty drogi okruszku...moze tez sie pochwalisz swoim brzuszkiem... :twisted:
Ładnie i będzie jeszcze ładniej jak brzusio będzie wieeeeeelki .
PS.Demka napis zmi prosze z jakiej firmy masz spodenki , bo mi sie podobaja , albo gdzie kupione :D
Juz wczesniej je u kogos widziałam i mi sie spodobały :D
-
Jak to nic nie widać??? Ja tam widze :D
Ale pod luźnym ubrankiem to wierze, że może sie troche chować :)
Super wygladasz z brzuszkiem :)
Pozdrów dzidzie. I niech rośnie duuża i zdrowa :)
-
Demeczko śliczny brzusio, no i rzeczywiscie spory, bo moja siostra miałą taki w 20 tygodniu.
pozdrów wiktorie julie, no i czekamy na wiecej :)
-
demka, :serce: :serce: :serce: CZUDO brzusio :) malutki ale jak najbardzej ciązowy :serce: :serce: :serce:
-
a ty drogi okruszku...moze tez sie pochwalisz swoim brzuszkiem...
chwale się cały czas, ale na innych stronach :)
Tutaj jest typowe forum slubne :mrgreen:
-
chwale się cały czas, ale na innych stronach
Tutaj jest typowe forum slubne
Oj nie ładnie nie ładnie..... :twisted:
-
chwale się cały czas, ale na innych stronach
...znajde cie :D
Tutaj jest typowe forum slubne
nie pisz tak bo sama dobrze wiesz ze o innych tematach niz ślub piszesz , samo to ze pochwaliłas sie o dzidziusiach...wiec sie nie wykrecaj i dawaj fotki bo ci dam lanie :twisted: :twisted: :twisted:
...przepraszam demka , ze tu pisze :serce:
-
...przepraszam demka , ze tu pisze
nie ma za co, ja czasami dygresje swoje wtrącam też w różnych miejscach....
Wendy, Kaludia, Ela, Martaxyz11 bardzo dziekuję za ciepłe słowa :D
Zastanawiam sie jak to sie dzieje bo brzuszek mi rośnie a waga niekoniecznie, przez cały dotychczasowy czas przybyło mi 600 gram...
Elu spodnie kupiłam na Krzywoustego w Szczecinie w takim "różowym" sklepie, pomiędzy Kupcem a Piekarnią... Co prawda są to spodnie na 156 cm, ale taka długość 3/4 bardzo fajnie wygląda i co najważniejsze brzuszka nie gniecie :D
-
...znajde cie
i pisz od razu gdzie :D Ja też chcę popatrzeć...
A może Okruszek sama nam powie gdzie, może jest jakieś fajne forum, na którym można znaleźć ciążowe newsy :D :?:
-
Demka --- śliczny brzusio. bardzo ładnie wygladasz, mozna pozazdrościć sylwetki i dobrego samopoczucia. gratuluje jeszcze raz!
-
no widac juz tą dzidzie w tym brzusiu :) ślicznie :)
-
Ewelina_Michał, madziulek, dziekuję ślicznie w imieniu swoim i Brzuszka :D
-
super łaadniusi brzusio
-
dziewczynki, moje zdjęcia mozna znależć na stronie www (prywatna) :)
demka, brzusio sliczny, mój jest nieco większy :)
Zdrówka dla Was!
-
mój jest nieco większy
Twój brzunio nosi dwa maleństwa... To musi byc wspaniałe uczucie...ja jednym sie tak cieszę...
moje zdjęcia mozna znależć na stronie www (prywatna
podaj mi adres na PW, jak nie chcesz swoich fotek tutaj wklejać to może troszke tam podpatrze :D
-
Okruszku pochwal sie swoim brzuszkiem :) A jesli nie chcesz tego robić tu na forum (rozumiem różne względy) To podaj na priv adres :wink:
A brzuszek ma prawo być większy niż u Demki. Nawet bym powiedziała, że ma taki obowiązek :)
Dobra już nie zaśmiecam wątku. Mam nadzieje, że mi Demka wybaczy :)
-
że mi Demka wybaczy
wybaczam, wybaczam i przyłączam się raz jeszcze do prośby o adresik :D Okruszku nie daj sie tak długo prosić...
-
ja też bym chciała adresik okruszka, zżera mnie ciekawość.
Demka czekamy na kolejne zdięcia, bo chyba na tym jednym nie poprzestaniesz??
-
bo chyba na tym jednym nie poprzestaniesz??
nie poprzestanę, ale kolejne fotki będą w miarę upływu czasu i powiekszania się Maleństwa pod serduszkiem :D
-
słodko piszecie o dzieciątku. miło poczytać. A Okruszek może umiesci jednak choc jedna fotunie? niom nie daj sie dłuuugo prosić. a jesli nie chcesz za bardzo tu w temacie to ja tez sie dołączam do prośby o linka na priv... hihi jak tak dalej pójdzie to będziesz rozsyłać hurtowo :)
-
Co prawda są to spodnie na 156 cm, ale taka długość 3/4 bardzo fajnie wygląda i co najważniejsze brzuszka nie gniecie
eee to ty chuda jak patyk jestes , pewnie tylko brzuszek ci urosnie i zero tłuszczyku :D
uwielbiam kobiety w ciazy :D:D:D:D
-
Elu cóż to za stwierdzenie :D :D hahaha :D :D
-
ze jest chuda , czy ze lubie kobiety w ciązy ? :D :D :D
Na to pierwsze to stwierdzam fakt , a na to drugie to zawsze podobały mi sie brzuszki , ze jest tam dzidzia :D
Lubiałam głaskac po brzuszku swoje klientki które były błogosławione :D
A na ulicy zawsze patrzyłam na ciezarne :D
...juz sie wytłumaczyłam ?:D
-
ja też lubie kobiety w ciaży...sa takie pełne uroku i takiej....miłej aury... :) no i brzuszki maja super.
ja sie czesto smieje że jak będe wreszcie w ciąży to mój brzuch wreszcie będzie mi sie podobał :) na razie to tylko na niego narzekam :)
-
Hihi...coś w tym jest...ja też uwielbiam brzuchy...takie ciążowe oczywiście... kobieta z brzuszkiem wygląda fantastycznie...
ze jest chuda
tak chuda znowu to nie jestem, ale do grubasków tez nie należę :D
-
tak chuda znowu to nie jestem, ale do grubasków tez nie należę
o i właśnie DO GRUBASKÓW NIE NALEŻYSZ :):):)
kurcze ... ja czuje sie jakas wyrodna... bo ja strasznie nie lubiłam kobiet w ciazy... były dla mnie takie..takie ...nie wiem brzydkie...az sie boje o tym pisać aby nikt mnie le nie zrozumiał...ale ja widziałamtylko opuchniete grube i zaniedbane ...moze dlatego i moze musiałam dojrzec do macierzynstwa i miec odpowiedniego tate dla dziecka aby chciec miec dziecko...
bo teraz wiem dlaczego sa śliczne ciazowe brzuszki :) oj wiem :serce:
-
moja znajoma swojego czasu z obrzydzeniem patrzyła na kobiety w ciąży...nie minął rok i sama dumnie prezentuje kilkumiesieczny brzuszek :) już nie widzi w tym tylko rozstepów, opuchnięcia i zmeczenia...teraz ją to cieszy. Wiadać na każdego przychodzi pora :)
-
Ewelina_Michał, wiem po sobie ze tak jest :):):) bo zobacz jak nos wysoko zadzieram z dumy :):):)
-
hihih zadzieraj zadzieraj.... to w końcu wyjątkowy czas i teraz jesteś wyjątkowa !! zadarty nosek jak najbardziej wskazany :)
-
Zaczynamy 15 tydzień ciąży... Dalej czujemy sie rewelacyjnie i nic nam nie dolega. Za tydzień w środę mamy spotkanie u gina (ciekawe jakie teraz będę miała ciśnienie :twisted: ) i mam nadzieję, że wszystko będzie ok...
Po tym jak zobaczyłam Brzuszek Aishy z 15 tygoidnia ciąży trochę posmutniałam...mój nie jest taki duży...nie przytyłam też sporo bo zaledwie kilkadziesiąt gram... mam nadzieję, że wszystko jest dobrze :D
-
demko
Pamiętaj, że to już kolejna ciąża Aishy, a wtedy brzusio szybciej roście i szybciej staje się widoczny. Nie smuć się Twój już niedługo będzie taki śliczny i okrąglutki :)
-
mam nadzieję, że wszystko jest dobrze
demka, na pewno!!!!
myśl pozytywnie, maluszkowi też będzzie wtedy lepiej!
ty przytyłaś malo, aischa może trochę więcej no ale każda z nas jest inna :roll: :wink: :mrgreen:
trzymajcie się zdrowo!!
-
demka, jest dobrze, moja koleżanka schudła 3 kilo jak zaszła w ciążę! Dopiero po 4 miesiącu zaczęła znowu przybierać na wadze. teraz ma śliczny duży okrągły brzuszek i ciąża przebiega bardzo prawidłowo :)
pozdrawiam Cię, Was właściwie i życzę zdrówka :lol:
-
martulka, Anusia-szczecin, PumoRi, dziękuję jesteście kochane...nikt tak nie podnosi na duchu jak Forumowicze :D
mam nadzieję, że Brzuszek szybciutko urośnie i będę Go pokazywała z dumą... na razie jest mały, ale nakochany, bo miszka tam nasze Maleństwo...
-
Demeczko cieszę się, że dobrze się czujecie.
Natomiast jeżeli chodzi o brzuszek to pamiętaj, że każda z nas jest inna. I każdy brzuszek będzie rósł w innym tempie.
Głowa do góry kochana!
-
mam nadzieję, że Brzuszek szybciutko urośnie i będę Go pokazywała z dumą..
Zapamietam to co powiedziałaś i przypomne Ci jak bedziesz "narzekała " ze sie w nic nie miescisz i ze przeszkadza Ci w różnych czynnościach :):):):):):):)
kazda tak ma,... i Ty sie doczekasz :)
-
mam sliczny brzusio
powinnaś się cieszyć że jest taki jaki jest
a dzidzi tam na pewno jest dobrze i wszystko jest ok
-
Dziewczynki dzieki...słodkie jesteście :D
Znalazłam w garderobie stare biodrówki, nie nosiłam ich juz dłuższy czas, a teraz na powiększający się Brzunio są rewelacyjne: nie cisną, nie ugniatają i co najważniejsze zapinam w nich zamek i guzik :!: Pod koniec września idę szturmować sklepy w poszukiwaniu fajnych ciążowych jeansów....no i może jakiejś bluzeczki... Już łapki zacieram...Uwielbiam zakupy... A i jeszcze na zimę muszę sobie sprawić jakieś kozaczki na płaskim, bo mam same na szpilkach lub koturnach, także jakbyście gdzieś coś widziały dajcie znać :D
-
fajnych ciążowych jeansów....
z takimi to problem ...Ja se kupiłąm na początku ciąży bardzo niskie biodrówki i do tej pory sie w nie wciskam ,a le juz ledwie ledwie .
Dobrym rozwiazaniem jest też poprostu przerobienie jeansów . Wszycie w nich z przodu materiału i problem z głowy .
Ja chyba musze tak zrobić bo jest coraz zimniej i musze zacząć nosić jeansy .
-
W sklepach z odzieżą ciążową jest bardzo duży wybór jeansów ciążowych, zarówno ogrodniczek jak i zwykłych, które w pasie mają wszysty materiał typu ściągacz. Nawet w sklepach internetowych można takie dostać.
-
Ja se kupiłąm na początku ciąży bardzo niskie biodrówki
ja włąśnie takie w swojej garderobie znalazłam i bardzo się cieszę perspektywą długiego wciaskania się w nie :D Ale zbliża się zima i chciałabym coś cieplejszego...
zarówno ogrodniczek jak i zwykłych
w ogrodniczkach...cóż nie wyobrazam sobie siebie, ale takie zwykłe kupię bez zawahania...
-
Ostatnio przeglądając to wspaniałe forum, a dokładniej wątek o pokoikach dla dzieci, upatrzyłam sobie kilka modeli pościeli, którą chciałabym dla naszego Smyka :serce: moja Mamusia zobowiązała mi się uszyć taka pościel wieloelementową i to trzy komplety :D W skład każdej z nich będzie wchodziło: prześcieradełko, poszewki na kołderkę i podusię (zapinane na zamek), baldachim, osłona na łóżeczko (taki ochraniacz na szczebelki), przybornik (taki z kieszonkami na różne drobiazgi)...no i może nie do każdego kompletu, ale będzie taki spiworek do spania i rożek usztywniany od spodu :D Do tego Mama obije mi leżankę dla Dzidzi, którą dostaniemy (a właściwie juz dostalismy, ale jeszcze nie doebralismy) od brata mojego Grzesia... Chciałabym, żeby wszystko stanowiło swojego rodzaju całość :D
Chciałabym tego typu baldachim i przybornik:
(http://www.gagu.pl/foto/2457.jpg)
Albo taki przybornik:
(http://www.gagu.pl/foto/2460.jpg)
Taki rożek:
(http://www.gagu.pl/foto/2503.jpg)
Podobaja mi się też baldachimy z kokardką:
(http://www.gagu.pl/foto/2505.jpg)
Takie osłonki na szczebelki:
(http://www.gagu.pl/foto/2858.jpg)
a wszystko w odcieniach bananowym, pistacjowym, w piekne dziecięce motywy :D
Rozmarzyła sie już :D
-
To wszystko mozesz kupicw sklepie lub na allegro . A zdjęcia sa ze stronki gagu.pl wiec pewnie i tam mozna kupic .
Wszystko sliczen ale i pewnie kosztowne .
-
Wszystko sliczen ale i pewnie kosztowne .
jak kupuje sie gotowe, to koszta sa rzeczywiście spore :shock: taki komplecik potrafi kosztowac ponad 200 złoty...
Rozgladałm sie wstepnie z Mama za materiałami i metr materiału na pościel dzicięcą (bawełenka) kosztuje ok 10 zł... Koszty, jeżeli szyje się we własnym zakresie są więc niewielkie... I tak w cenie jednego drogiego kompletu, będą trzy szyte... :mrgreen:
-
No to nic tylko pogratulowac Ci mamy a mamie zdolnosci no i pzryszłej wnuczki/wnuka :) Farciara z Ciebie i tyle ;)
-
Antalis, dziekuję w imieniu swoim no i w imeniu mamusi :D Jak posciel powstanie to na pewno sie pochwale, ale jak na razie mam postanowienie początków zakupów w styczniu, więc troszeczke musicie jeszcze poczekać :D
No chyba, że jak pisała mi Ela "nie wytrzymam i zacznę kupować wcześniej" :D
-
metr materiału na pościel dzicięcą (bawełenka) kosztuje ok 10 zł... Koszty, jeżeli szyje się we własnym zakresie są więc niewielkie... I tak w cenie jednego drogiego kompletu, będą trzy szyte...
Też o tym pomyśleliśmy i kupiliśmy małemu materiał w Spidermana :D (pomysł mojego męza ) a jego ciocia uszyje nam posciel
Baldahim zrobiłam sama :D Kiedys w sklepie kupiłam sobie do pokoju moskitiere i przerobie na baldahim , do tego dokupiłam stojak do baldahimu , materiał na kokardki i obszycie ...i wyjdzie cacy no i taniej , bo same baldahimi sprzedaja po ok 40 zł .
trzeba sobie radzic :D
-
w ogrodniczkach...cóż nie wyobrazam sobie siebie, ale takie zwykłe kupię bez zawahania...
a w Szczecinie sklepów ciążowych full
-
do tego dokupiłam stojak do baldahimu ,
z ciekawości ile kosztował :?: Ja widziałam w Niemczech taki stojak za 5 euro... Ciekawe ile u nas w Polsce...
a w Szczecinie sklepów ciążowych full
ja znam zaledwie kilka, ale jak możecie dziewczyny to czekamna adresiki :D
-
Też o tym pomyśleliśmy i kupiliśmy małemu materiał w Spidermana (pomysł mojego męza ) a jego ciocia uszyje nam posciel
jaka frajda z tym, że możemy "same" przygotować cos dla maluszka...a i oszczędność spora...
-
z ciekawości ile kosztował Question Ja widziałam w Niemczech taki stojak za 5 euro... Ciekawe ile u nas w Polsce...
Ja widziałam na allegro po ok.35-40 zł.
-
moja Mamusia zobowiązała mi się uszyć taka pościel wieloelementową
masz super mamę :D pościel na pewno będzie śliczna i niepowtarzalna :) czekamy na zdjęcia :D
-
Postanowiłam zrobic sobie małą przyjemność i przefarbować włoski na brąz...może troszeczkę skróce, albo chociaż końcówki wyrównam :D Ale dopiero wieczorkiem...
Ps. mam nadzieję, że nie przepłaczę całej nocy :roll:
Jutro udajemy sie na zjazd rodzinny, przyjeżdża rodzina z Grecji, będzie bardzo wesoło...W sumie będzie koło 30 osób (rodzina z Polski + przyjezdni) w tym dwa maluszki jeden 3 letni i dziewczynka 1,5 roczna :D jak ja uwielbiam małe dzieci... Prezenciki dla nich pokupywane także niecierpliwie czekam jutra :D
-
A to milusiej imprezki życzę :mrgreen:
Tylko nie zamęcz dzieciaczków :wink:
Pogłaskaj brzusia ode mnie :)
-
No i oczywiście pochwal sie wotkami jak zmienisz fryzurke :)
Pozdrowienia dla bobaska :serce:
-
no włąśnie czekamy na foty "nowej" Demki :)
no i kolejne zdięcie brzuszka by sie przydało :wink:
-
no włąśnie czekamy na foty "nowej" Demki
no i kolejne zdięcie brzuszka by sie przydało
W takim razie wieczorkiem, lub jutro najpóżniej wkleję zdjątka... włoski wyszły całkiem fajnie :D
Pozdrowienia dla bobaska
dziekuję bardzo
Pogłaskaj brzusia ode mnie
brzunio pogłaskany... dziekujemy :D
-
Piękne te pokoiki :) szczególnie ten ostatni :)
-
Tak więc zgodnie z obietnicą oto "nowa" ja i mój brzusio... tydzień ciąży 15 :D
(http://www.empikfoto.pl/albumy1/149387/208341/previews/5397796_dscf0046.jpg)
(http://www.empikfoto.pl/albumy1/149387/208341/previews/5397966_dscf0043.jpg)
-
Fiuuu fiuuuu 15 HBD - no ślicznie wyglądasz....i jaki ładny brzusiak...
-
Jakiż śliczny brzusio :D
Całuski dla brzusia...
-
liliann, Agnieszka, dziekuję za ciepłe słowka :D faktycznie Brzunio staje się coraz większy i bardzo się z tego faktu cieszę, w końcu widać, że mieszka tam Maleństwo :D
-
demka, :serce: czyzby tam mieszkał synuś ??
-
czyzby tam mieszkał synuś ??
chciałabym, ale na pierwszym USG pan doktor powiedział, że "najprawdopodobniej jest to dziewczynka", ale to był dopiero 13 tydzień ciąży...teraz będę szła w 22 tygodniu dlatego mam nadzieję, że dzidzia nam sie pokarze :D
-
przepięknie wyglądasz gratulacje
to jest niesprawiedliwe bo wy wszystkie dziewczyny w ciąży ty, ela, marta wyglądacie jak modelki a ja? mam wielką przyjemność jak na was wszystkie patrze
-
Super wygladasz w tych włoskach. No i brzusio ślicznie rośnie. Pozdrów i pogłaskaj maluszka ode mnie :serce:
-
Demeczko - śliczny brzuszek i Ty wyglądasz kwitnąco!
Miło się na Ciebie patrzy :D
-
Pieknie, przepieknie dziekuję :serce: Dziewczyny jesteście Kochane :!:
-
Ale ślicznie wyglądasz :serce: i jaki śliczny śliczny brzuszek :mrgreen:
Pozdrowionka dla Ciebie i dzidzi!
-
Ładny brzusio.taki zgrabniutki
-
Tajusia, Mariolka, dzięki za miłe słowa :D i pozdrowienia :D
W środę idziemy do lekarza sprawdzić czy mamusia prawidłowo przybiera na wadze, Maluszek dobrze sie rozwija i pokazać zdjęcie USG :D (już nie mogę sie doczekać 22 tygodnia i kolejnej wizyty, na której zobaczę naszą Dzidzię...) relacja będzie w środę :D
Jak na razie czujemy sie rewelacyjnie, czekamy na pierwsze ruchy (choć z USG wyszło, że będą pod koniec tego lub na początku przyszłego miesiąca) i rozkoszujemy się każdym dniem ciąży...
Przyszły Tatuś bardzo nas rozpieszcza: kupuje owoce, soczki, coby mamusia miała dużo witaminek, zabiera nas do kina (wczoraj bylismy na "Klik i robisz co chcesz"), na spacery... Rozmawia z Brzuszkiem, czule go głaszcze i coo wieczór wciera w niego oliwkę, coby mama nie miałą rozstępów :D Ostatnio nawet chętnie buszuje po necie w poszukiwaniu wózka i łóżeczka dla Dzidzi :D
Kiedyś zamieściłam adresy dwóch hurtowni z artykułami dla małych smyków. byłam w oby dwóch i muszę stwierdzić, że ta na słonecznym jest chyba troche tańsza, od tej na pomorzanach... Na Pomorzanach mają ogromny wybór wózków, cała wielka hala :shock: , ale jeżeli chodzi o inne artykuły to są one porównywalne... Ostatnio do koleżanki słyszałam o jakiejś hurtowni na Słonecznym w okolicach Nomi, Reala...ale dokładnie gdzie jest nie wiem...
-
A i jeszcze mam pytanko: gdzie w Szczecinie lub okolicach mozna kupić wózki TAKO :?: Widziałam bardzo duzo wózków na necie, ale nie ma to jak dotknąć czy pooglądać z bliska...
I jeszcze jedno: gdzie mozna nabyć fajne wózki :?: Ja znam tylko kilka sklepów i nie wiem, gdzie sie wybrać...
-
Przyszły Tatuś bardzo nas rozpieszcza
to dobrze jak tatuś się tak przykłada :) A co to dopiero będzie jak maleństwo na świat wyjdzie :lol:
-
Wiecie co?Nie dziwię się, że tak teraz "wysypało" ciężarnych. Jak tak się poczyta Bebikowo, to się rozmarzyć można :roll: Sama mam dzidzię dopiero 6-mies. a już rozmarzyłam się za malutką dziewczynką. A jeszcze dopiero co, na porodówce mówiłam do męża,że nie zgodzęsię na więcej dzieci. Chyba,że bocian mi przyniesie. I nie chodziło mi o ciążę, bo przeszłam ją rewelacyjnie.Wszystkim takiej życzę.W 8 mies. ciązy z Gdyni do Szczecina pociągiem jeździłam(5 godz. w jedną stronę).W jednym miesiącu byłam w Szczecinie, Koszalinie, Słupsku.Wszystko pociągami
-
Jak tak się poczyta Bebikowo, to się rozmarzyć można
a można, można :lol: ja uważam, że to super, że znów będą się rodzić dzieciaczki, może to jakiś drobny znak, że coś się lepszego zaczyna dziać. Chociaż jak tak popatrzeć co się dzieje w tym kraju, to już sama nie wiem :roll: przepraszam demka za to wtrącenie.
Pozdrówka dla Was!
-
Demeczko ślicznie ći w tych włoskach , tak inaczej :)
no a brzunio... super :brawo:
-
klaudia, dziekuję slicznie
przepraszam demka za to wtrącenie
eee...no nie ma za co...forum złuży wymianie mysli :wink: pisz śmiało :D
-
demka
Wyglądasz rewelacyjnie i masz śliczny brzusio. Dobrze, że mężuś Cię rozpieszcza, bo przecież taka jego rola :)
-
martulka, dzięki piekne...mi ten brzuszek wydaje sie jeszcze mały, ale i tak zaobserwowałam, że zaczyna zwiekszać rozmiary :D mamy w końcu 16 tydzień :D
-
Demeczko piękny brzuszek. :serce: Ucałuj go od Cioci Marty z forum. :wink:
-
Ucałuj go od Cioci Marty z forum
Brzunio ucałowany :D (mąż całował, bo ja nie sięgam, ale pogłaskałam go dodatkowo)
-
Tak więc bylismy dzis u lekarza... wszystko w jak najlepszym porządeczku :D i oby tak dalej...przybrałam na wadze kolejne 60 dag :waga: cisnienie mam standardowe- czyli magiczne 90/50 :D Dostałam zestaw "ćwiczeń" na wzmocnienie brodawek, a po 20 tygodniu na ich hartowanie, coby nie było później problemów przy karmieniu... Mężowi "zestaw ćwiczonek" bardzo odpowiada i powiedział, że ćwiczył będzie codziennie :wink: Brzunio powoli sie powieksza ku uciesze Mamusi i Tatusia... Tatuś chciałaby już poczuć ruchy maleństwa... rozmawia z Brzuszkiem i zastanawia się od kiedy zacząć puszczać muzyczkę przez słuchawki prosto do Brzusia...no i jaka to muzyka być powinna... ja słyszałam, że Mozart, bo pomaga w rozwoju intelektualnym Dzidzi... A Wy co sądzicie :?:
-
Demeczko cieszę się, że u Was wszystko dobrze. :)
no i jaka to muzyka być powinna... ja słyszałam, że Mozart, bo pomaga w rozwoju intelektualnym Dzidzi... A Wy co sądzicie
Ja też słyszałam o Mozarcie. :)
-
Ja również cieszę się,że wszystko w porządku z dzidzią i z tobą oczywiście też :P .
-
Miło się czyta takie relacje, zestaw ćwiczeń powiadasz-a co to takiego?Jak one wyglądają?
Z tym Mozartem to nic na siłę, jak nie lubisz tego typu muzyki to nie zmuszaj się - aha koleżanka kładła na brzuchu pozytywkę potem, jak się mała urodziła to na jej dźwięk strasznie płakała....także nie wiem co lepiej - włączać muzykę czy lepiej nie :roll:
-
Demka wyglądasz fantastycznie, a brzusio jest po prostu uroczy.
Co do pościeli, to naprawdę pozazdrościć tylko takich zdolności jakie ma twoja mama. Pościel na pewno bedziesz miała jedyną i niepowtarzalną. Jeśli chodzi o baldachim, to ostatnio dowiedziałam się, że lekarze alergolodzy bardzo go odradzają. Bo na baldachimie gromadzi się bardzo dużo bakteri, roztoczy itp. , do tego maluszek ma "mniej" powietrza do oddychania. Tak przynajmniej słyszałam. I mimo iż mnie strasznie podobają się baldachimy, to dla swojego maleństwa chyba go nie kupię.
-
Ja też słyszałam opinie, ze baldachim to składowisko kurzu i takie tam ale tez szalenie mi się podobają, więc pewnie będę taki mieć i już. W końcu można go prać np.raz na tydzień i powinno być ok.
-
końcu można go prać np.raz na tydzień i powinno być ok.
hihi i ja tez tak zrobię, zastanawiamy się nad ustai=wieniem łóżeczka i mebli w pokoju więc może się okazać, że baldachim będzie, ale nie taki jak na wklejanych przeze mnie zdjęciach tylko na długość łóżeczka (tzn. ten kikut mocujący będzie w połowie bocznej ścianki łóżeczka a materiał będzie od strony głóżki i stópek)...z resztą jak będzie czas pokarze :wink:
Jeżeli zas chopdzi o ćwieczonka to po dwudziestym tygodniu zaczyna się etap "hartowanie". podczas tego etapu moczymy codziennie ręcznik w zimnej wodzie i masujemy nim brodawki, podobno nie jest to przyjemne,ale zapobiega późniejszym krwawieniom przy karmieniu piersią...
Przed dwudziestym tygodniem, mąż ma się "zamienić w niemowlaka" i codziennie ssać brodawki, coby później sztucznie nie trzeba było ich wyciagać... Po 20 tygoniu pojawia sie siara i, jak powiedział gin, mężczyźni nawet podczas pieszczot zaniechają ssania brodawek, także teraz mam męża przycisnąć, okazało się wcale to nie potrzebne to przyciskanie :oops:
-
Zrobiłam sobie liste rzeczy, które musimy nabyć dla naszego Maluszka :D Ubranka dostaniemy od rodziny, także jak już wszystko pozbieram to posegreguję, powybieram i ewentualnie coś wtedy dokupię.
Lista dla niemowlaka zrobiona i wygląda nastepująco:
Wyprawka dla niemowlaka
Higiena:
- oliwka
- maść z witaminą A
- płyn do kąpieli
- mydełko
- chusteczki nasączone oliwką lub mleczkiem kosmetycznym
- krem do twarzy i ciała
- krem na odparzenia
- proszek antyalergiczny do prania bielizny i pieluszek
- patyczki higieniczne bezpieczne
- waciki
- nożyczki
- termometr do pomiaru temperatury ciała i wody do kąpieli,
- pieluszki tetrowe - 10szt., flanelowe - 3 szt.,
- ceratka do przewijania
- szczotka do włosów z miękkiego włosia
- gruszka do noska
- pampersy
Kąpiel:
- wanienka
- delikatna myjka
- okrycie kąpielowe frotte
Karmienie:
- butelka 250 ml . - 2 szt.
- butelka 125 ml. - 2 szt.
- szczotka do mycia butelek i smoczków
- smoczek uspokajający (0-3 miesięcy) - 2 szt.,
- termoopakowanie na butelkę
- podgrzewacz do pokarmu
- Laktator do ściągania pokarmu
Sen:
- pościel (poduszeczka, kołderka, prześcieradło, ochraniacz na łóżeczko, baldachim)
- rożek
- pajacyk do spania
- łóżeczko,
- materac,
- ceratka pod prześcieradło,
- kocyk,
- przewijak na łóżeczko
Spacerek:
- wózek
- śpiwór do wózka lub pościel
- parasolka do wózka,
- osłona przeciwdeszczowa,
- torba na akcesoria
Inne:
- kocyk
- karuzela do łóżeczka
- kołderka i poduszka dla niemowlaków
- zestaw do przemywania pępka (70% spirytus lub Gencjana, gaziki, patyczki jednorazowe)
- sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska
- ręcznik kąpielowy
i czy oby o wszystkim pamiętałam :?: No i teraz jeszcze lista potrzebnych rzeczy dla mamusi... ale to jeszcze może poczekać :D
-
demka, jestem za tym aby maz cwiczył i hartował Twoje brodawki :) ale ja bym wyła z bólu czasmi:) na szczescie moje sa duze i bardzo wystające wiec RACZEJ ni powinnam miec problemu z karmienie,... a ze bedzie bolało to pewne :)
a ruchów dzidziusia to juz zaczynaj wypatrywac :) kładz sie wieczorami na plecach na płasko z łapkami na brzuszku ponizje pepka i czekaj :)
-
demka, ja tu o cyckach a zapomniałam powiedziec jak sie ciesze ze wszystko jest dobrze u Twojej kruszynki i ze zaczyna robis sobie wiekszy domek :)
-
Cieszę się z Wami że wszystko jest na jak najlepszej drodze,
lista - bardzo fajna :brawo:
-
demka, ale tego dużo :shock: ale widomo że nie będziesz tego kupować naraz można to sobie rozłożyć w ciągu całej ciąży
-
na szczescie moje sa duze i bardzo wystające wiec RACZEJ ni powinnam miec problemu z karmienie,... a ze bedzie bolało to pewne
moje też na razie takie są i mam nadzieję, że takie pozostaną :wink: ,ale to chodzi o to, aby później nie bolało...
ale widomo że nie będziesz tego kupować naraz można to sobie rozłożyć w ciągu całej ciąży
jak na razie chcemy kuopić wszystko na raz...dlatego na razie odkładamy pieniążki do skarbonki, którą roboczo nazwałam "Dla Dzidzi" i od stycznia ruszamy z zakupami, no chyba, że mnie wcześniej niecierpliwość zje i będę musiała kupować wczesniej :D
lista - bardzo fajna
mam nadzieję, że kompletna :D
-
Jeżeli zas chopdzi o ćwieczonka to po dwudziestym tygodniu zaczyna się etap "hartowanie". podczas tego etapu moczymy codziennie ręcznik w zimnej wodzie i masujemy nim brodawki, podobno nie jest to przyjemne,ale zapobiega późniejszym krwawieniom przy karmieniu piersią...
Przed dwudziestym tygodniem, mąż ma się "zamienić w niemowlaka" i codziennie ssać brodawki, coby później sztucznie nie trzeba było ich wyciagać... Po 20 tygoniu pojawia sie siara i, jak powiedział gin, mężczyźni nawet podczas pieszczot zaniechają ssania brodawek, także teraz mam męża przycisnąć, okazało się wcale to nie potrzebne to przyciskanie
z tym "maltretowaniem"brodawek to trzeba uważać.Bo za silna stymulacja brodawek może wywołać przedwczesny poród.Może to wywołać wydzielanie oksytocyny.Wyczytałam to z poradników.
_________________
-
z tym "maltretowaniem"brodawek to trzeba uważać.Bo za silna stymulacja brodawek może wywołać przedwczesny poród.Może to wywołać wydzielanie oksytocyny.Wyczytałam to z poradników.
:shock: :shock: :shock: kurcze nawet o tym nie wiedziałam... no cóż zabiegi "maltretujące" ograniczymy do minimum... Dzięki Mariolka
-
Przed dwudziestym tygodniem, mąż ma się "zamienić w niemowlaka" i codziennie ssać brodawki
Mój mężuś stwierdził że to jest najlepsze ćwiczenie jakie lekarz może zlecić :oops:
Demeczko masz imponującą listę zakupów, ja jeszcze swojej nie zrobiłam ale myśle że w ciągu kilku zrobię. Jeszcze jest troszkę czasu.Cieszę się że u Ciebie i dzidziusia wszystko dobrze i życzę Wam aby tak było do końca :serce:
-
Mój mężuś stwierdził że to jest najlepsze ćwiczenie jakie lekarz może zlecić
skąd ja znam to stwierdzenie :twisted:
Demeczko masz imponującą listę zakupów
ja jeszcze swojej nie zrobiłam ale myśle że w ciągu kilku zrobię.
oj tak tak...rób swoja listę, aby później niczego nie zapomnieć... A i jak zrobisz to od razu wklejaj na forum...posprawdzam sobie, czy na mojej jest wszystko :wink:
-
Demeczko wyglądasz absolutnie rewelacyjnie!!! Z brzusiem Ci po prostu prześlicznie!!!! :Wzruszony: Jak czytam te Wasze wątki to tez mi się chce dzidziusia...... żeby to było takie proste... :roll:
-
oj tak tak...rób swoja listę, aby później niczego nie zapomnieć... A i jak zrobisz to od razu wklejaj na forum...posprawdzam sobie, czy na mojej jest wszystko
Zabiorę się za nią w poniedziałek i wkleję ją na forum. :mrgreen:
-
Demeczko - ale z Ciebie śliczna Mamusia :D
I brzunio rewelacyjny :mrgreen:
-
dziubasek, asia, Dziękuję :oops: tyle miłych słów :D
-
Wczoraj słuchalismy z Grzesiem kołysanek dla maluszka, o których pisała Elcia... wprawiły nas w doskonały nastrój :serce: Zaczęlismy się nawet zastanawiać, po raz enty, nad imieniem dla naszego maleństwa. Wspólnie doszlismy do wniosku, że dziewczynka nazywała się będzie Oliwia Julia, anie jak wcześniej pisałam Weronika Julia. Z imieniem dla chłopca było więcej problemu, ale mój Grześ coraz bardziej przekonuje się do imienia Szymon, także będzie najprawdopodobniej Szymon Kamil... Taki bieg sprawy bardzo mi się podoba :D
Późnym popołudniem udalismy się również nad Miedwie, powdychać świeże powietrze, pospacerować po plaży i po lecie :D Przydał nam sie taki niedzielny wypad, bo zrelaksowalismy się bardzo :D W ramach przygotowań do narodzin Dzidzi powygłupialismy sie trochę na placu zabawa... Na pierwszy rzut poszły huśtawki- opony, a nasteopnie takie huśtawki-równoważnie (nie wiem jak je nazwać)...Zdjęcia były robione aparatem "szwagra" także nie posiadam ich jeszcze, ale jak tylko dostanę od razu sie pochwalę :D
Zaczął nam się 17 tydzień ciąży. Nadal czujemy się rewelacyjnie i oby tak dalej. Jadę dzisiaj na Uniwerek dowiedzieć sie o stypendium ciążowe, na politechnice takowe istnieje może u nas też :?:
-
Jak czytam te Wasze wątki to tez mi się chce dzidziusia...... żeby to było takie proste...
jak nie spróbujesz to sie nie przekonasz :D Coś czuję, że przyszły rok będzie pracowity dla położnych :D :mrgreen:
-
Coś czuję, że przyszły rok będzie pracowity dla położnych
Oby, oby Demeczko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
nio to czekam na fotki :wink:
a imiona całkiem fajniutkie wybraliście :wink:
-
imiona całkiem fajniutkie wybraliście
dziekuje pieknie :D
Byłam właśnie na moim uniwerku dowiedzieć się jak to jest u nas ze stypendium ciążowym, wiem od szwagierki, że takowe istnieje na Politechnice Szczecińskiej, jest przyznawane od 4 miesiąca ciąży do rozwiązania w wysokosci chyba ok 100 zł... U nas na Uniwerku czegos takiego nie ma, ale za to po urodzeniu przysługuje "zapomoga" (bez względu na zarobki) w wysokości 700 zł (taka kwota była w zeszłym roku, w tym dopiero się okarze)...Także wychodzi na jedno...
-
Oliwia Julia
Tez chcemy by nasza przyszła córcia sie tak nazywała :)
-
Podaję adres stronki, na której znajduje sie poradnik "Pierwszy rok razem"... przyda się młodym Mamom :D
Pierwszy rok razem (http://www.poradnik.rodzinny.pl/prr/index.html)
-
Oliwia Julia
Co do imion dla dziewczynek to akurat te odpoadły w naszym przypadku od razu na poczatku bo:
- Moja kolezanka ma Oliwie :) ale cudna córcia wiec polecam
- a Roberta kolega ma Julię - zadaje mi zawsze takie śmieszne pytania pt. " a Twoja dzidzia ma blond włoski czy jest brunetką ?" a ma 5 lat :)
Szymon Kamil
- Szymon natomiast mi bardzo si epodobał ...razem z Dawidem ale maz woli "ruskie" imione jak Nina i Lena :D a nie "żydowaskie " i wcale nie było rozmowy ze to byłoby dla chłopca a dziewczynka niech juz bedzie Nina a chłopczyk np,. Szymon :D
W kazdym razie imieona są WASZE i WAM mają sie podobac :) i dobrze ze nie jest to jakas Izaura i Lonsjo :mrgreen:
-
dobrze ze nie jest to jakas Izaura i Lonsjo
hihi...moja kioleżanka powiedziała mi ostatnio, że jak będzie mieć kiedys dziecko to nazwie je (w przypadku dziewczynki) Julia lub (w przypadku chłopca) Dymitrio :shock: Jak Julka mi sie podoba tak ten Dymitrio....no ale cóż...nie mój wybór...
-
Nam tez się Lena podoba dla dziewczynki albo Milena i zdrobniale Lena
-
Mi sie podoba Wiktoria :) I jesli bede miala kiedys dziewczynke to takbedzie miała na imie.
-
Ja również pochwalę Wasz wybór imion:
- Oliwia mi się podoba ale mój brat ma córeczkę o tym imieniu, jeśli chodzi o Julię to też jest mój typ ( jeszcze nikt w rodzince nie ma dzidzi o tym imieniu) ale podoba mi się również Anielka. W imionach dla chłopców nie mam swojego faworyta ale Szymon to ładne imię.
-
Dymitrio :mrgreen: to z greckiego Dimitris, w Grecji i na Cyprze jest mnóstwo chłopaków o tym imieniu, ja sie z tym trochę obyłam i mi sie podoba, ale swojego synka bym tak nie nazwała :roll:
-
ja sie z tym trochę obyłam i mi sie podoba,
jak dla "zagraniszczaka" owszem może być, ale dziecko w Polsce :shock: :?:
-
Dostałam zestaw "ćwiczeń" na wzmocnienie brodawek, a po 20 tygodniu na ich hartowanie, coby nie było później problemów przy karmieniu... Mężowi "zestaw ćwiczonek" bardzo odpowiada i powiedział, że ćwiczył będzie codziennie
demka a mogłabyś przesłać mi ten zestawik ćwiczeń na PW. Przydałby mi się w drugiej ciąży.
-
demka a mogłabyś przesłać mi ten zestawik ćwiczeń na PW.
Martuś Kochana pisałam juz o niem w moim wątku, ja sie śmiałam, że to ZESTAW, bo to zabyt duzo powiedziane. A wygląda tak:
- do 20 tygodnia mąż ma delikatnie, niczym niemowle ssać brodawki przez kilka minut dziennie (Ktoś mi powiedział, że może to wywołaś przewdwczesny poród, ale czytałą, że sytuacja taka może zaistnieć dopiero pod koni8ec ciąży, także ćwiczymy dalej)
- po 20 tygodniu, należy moczyć ręcznik w zimnej wodzie i masować nim brodawki
Podobno zapobiega to większym podrażnieniom brodawek w okresie karmienia no i oczywiście lekkim krwawieniom :D
Warto spróbować...może się okazać przydatne, ponadto brodawki są wyciągnięte na zewnątrz i nie chowają sie do środka...
-
Znalazłam w necie spis piosenek Fasolek, idealne dla Małych dzieci:
1 A Ja Rosnę
2 A na razie rośniemy
3 A To Jeż
4 Ale Leń
5 Babucha Poducha
6 Bardzo Dziwny Język
7 Blues z kapelusza
8 Chociaż jesteś taki duży
9 Ciepły, kudłaty świat
10 Ciotka Klotka
11 Czarownica Z Księżyca
12 Czuję głód
13 Czy Znacie Strachy Na Lachy
14 Dlaczego mama nie je
15 Dobra Wróżka - Mama
16 Domowa Piosenka
17 Duchy łakomczuchy
18 Dylu-Dylu w country stylu Robert Gołaszewski i Fasolki - A
19 Dżdżownica jazz
20 Fasola
21 Fotel na marzeniach
22 Gdybym byla wielka gwiazda
23 Gdzie jestes Romeo
24 Gluchy telefon
25 Groźna Pani Woźna
26 Kapelusz Uśmiechmistrza
27 Kiedy dzieci są niegrzeczne
28 Kiedy Lato Się Zbliża
29 Kipi Kasza, Och!
30 Kocur Bury
31 Kolega Ślimak
32 Kolęda o choince
33 Kolęda o zwierzętach
34 Kołysanka Z Dzwoneczkiem
35 Kotik
36 Kraina Niby-Niby
37 Kropelka Złotych Marzeń
38 Krowa Odrzutowa
39 Kucyk z piekna grzywa
40 Latający Odkurzacz
41 Lecą Smoki
42 Lubie zimowe ptaki
43 Małe Echo
44 Mam juz dosc
45 Mamy Lato
46 Maruda
47 Mister przerwy
48 Mydło Lubi Zabawę
49 Myj Zęby
50 Na Dmuchanym Materacu
51 na razie rośniemy
52 Najdziwniejszy zawod swiata
53 Nasza Nowoczesna Babcia
54 Niedziela z tatą, niedziela z mamą
55 Pan Tik-Tak (finał)
56 Pan Tik-Tak (wstęp)
57 Pchełki
58 Piosenki Z Plecaka Tik-Taka
59 Pocałuj Żabkę W Łapkę
60 Poczytaj Mi Tato, Poczytaj Mi Mamo
61 Podwórko pod chmurką
62 Pogoda Na Uśmiech
63 Pojde przez park sama
64 Porzeczki Znad Rzeczki
65 Przyjaciólki nierozlaczki
66 Psuj
67 Rok-skok
68 Ropucha Kłamczucha
69 Ropucha Kłamczucha (inna wersja)
70 Ruch, ruch, ruch
71 Smutne Reaggae
72 Srebrna kolezanka
73 Stara Szafa Śpi
74 Święta, rodzina i my
75 Świnka Skarbonka
76 Tato Już Lato
77 TIK TAK-"Naprawdę i na niby'
78 To wlasnie on
79 Trzy Wesołe Wielkoludki
80 Urodziny Tik-Taka
81 Uśmiech Dla Taty
82 Wesola szkola
83 Wiosenny Rock
84 Witaminki Dla Chłopczyka I Dziewczynki
85 Wujcio Wariatuńcio
86 Zabiore brata na koniec swiata
87 Zaczarowany Lodziarz
88 Zając Poziomka Stefan Pułtorak i Fasolki
89 Zizizima
90 Zmora z telewizora
91 Zuzia - lalka nieduża 92
Piosenki innych autorów wykonywane przez Fasolki
1 Mam fryzurę "na cebulę", Małgosia Trybula - A. Sokrupka D. Gellner
2 Moja Fantazja Kama i Maja Kowalewskie S. Kowalewski E. Chotomska
3 Ogórek Wąsaty Natalka Kaim J. Kukulski D. Gellner)
4 Pies Na Medal
5 Pieski Małe Dwa
6 Ta Dorotka
7 Zielone Ufoludki
8
9 Bal Moich Lalek (Natalia Kukulska)
10 Co Powie Tata (Natalia Kukulska)
11 Dzieci Wirgiliusza (Natalia Kukulska)
12 Mała Smutna Królewna (Natalia Kukulska)
13 Monika I Kulfon - Kulfon, Kulfon, Co Z Ciebie Wyrośnie
14 Monika I Kulfon - Bursztynek
15 Myj Zęby [Fasolki vs Azido da Bass]
16 Pan Samochodzik (Natalia Kukulska)
17 Puszek Okruszek (Natalia Kukulska)
18 Ta Dorotka
19 Zielone Ufoludki
-
To jest chrześnica mojego Grzesia... zdjęcie dość stare bo z grudnia ubiegłego roku, ale postaram się znależć coś bardziej aktualnego no i takie, gdzie maleńka jeszcze była. Tymczasem oto prawie 2 letnia (wówczas) Klaudia:
(http://www.empikfoto.pl/albumy9/149387/224688/previews/5619019_dscf0021.jpg)
(http://www.empikfoto.pl/albumy9/149387/224688/previews/5619021_dscf0017.jpg)
-
demka, jakie loczki jak u aniołka :serce:
-
jakie loczki jak u aniołka
jak była malutka miała kruczoczarne kędziorki :D Słodko wygląda :D
-
Dzisiaj mam kilka spraw urzędowych do załatwienia, aż się we mnie gotuje... Niecierpię długich kolejek... pogoda jest śliczna więc chociaż pospaceruję sobie troszeczkę :D
W sobotę urządzamy z przyjaciółmi małe party u nas w domku, także czeka mnie jeszcze sprzątanko :roll: mam nadzieję, że wyrobię się ze wszystkim na czas bo obiecałam Małżowi kopytka na obiad zrobić... Oj długi dzień przede mną...
Kurcze fotek Klaudi nie mogę na razie znależć... nie wiem, gdzie mi je Grześ pochował, a w rodzinie mam jeszcze dwa małe smyki... Kurcze myslałam zawsze, że mam TYLE fotek, a tu co :?: NIC...nie moge niczego znależć :(
Miłego dnia życzę :D
-
kilka spraw urzędowych do załatwienia
cierpliwosci Ci życze :wink:
i ze sprzataniem nie szalej bo prychodza na impreze a nie sprawdzac kurz :D
-
cierpliwosci Ci życze
oj przyda sie przyda... wróciłam z US i nie załatwiłam NIC...wziełam tylko kilka kartek do wypełnienia, podpisania i jutro powtórka z rozrywki...ach ta biurokracja :roll:
ze sprzataniem nie szalej bo prychodza na impreze a nie sprawdzac kurz
ale niektórzy nie widzieli pokoju po remoncie i będą sie przyglądać wszystkiemu :D Poza tym nie lubię sprzątać "po łebkach"...a do soboty mam jeszcze troszeczkę czasu więc zdąrzę :D W razie czego Grzesia zaprzęgnę do roboty :D
-
W razie czego Grzesia zaprzęgnę do roboty
to jest bardzo dobre wyjście. :twisted:
-
to jest bardzo dobre wyjście.
małż nie będzie zadowolony :twisted: :mrgreen:
Dziewczyny mam do Was pytanie...jak poczułyście pierwsze ruchy Maleństwa :?: Czy od tego momentu czułyście je codziennie :?: Jestem bardzo ciekawa :D
-
otóz niecodziennie czułam.tzn. od pierwszego ruchu.Bo ten pierwszy ruch jest taki delikatniutki i nie zawsze możesz go wyczuć.Trzeba się tak "wczuwać" :serce:
-
Poczułam dzisiaj PIERWSZE ruchy Maleństwa, stąd moje pytanko :D Uczucie niesamowite, w końcu poczułam tę Istotkę we mnie :serce: Były to trzy puknięcia od środka, delikatne, takie jak pukanie :D położyłam się w dzień poleniuchować...a tutaj mi Dzidzia od środka znaki daje... Rozczuliłam się :serce: :serce: :serce: Jestem przeszczęśliwa :D
-
Demko :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
-
klaudia, :serce:
-
demka, wkleisz jakieś nowe zdjątka??
Wzruszyłam się .................. :mrgreen:
-
to wspaniała nowina....teraz napewno będziesz miała więksszą świadomość, że będziesz mamą....
-
wkleisz jakieś nowe zdjątka??
wkleję, wkleję, albo dzisiaj, albo jutro... Brzuszek zwiekszył swe rozmiary, także mam nadzieję, że na fotkach ładnie to wyjdzie :D
teraz napewno będziesz miała więksszą świadomość, że będziesz mamą....
i to chyba jest w tym najpiekniejsze :D Normalnie na samą myśl, że Maluszek, który we mnie mieszka "głaska" mnie od środka, aż mi łzy wzruszenia w oczkach stają... Piekne jak dla mnie uczucie :D
-
demka, co piekne co piszesz. Ktoś porównywał ruchy dzieciątka do uderzeń rybki, takie delikatne jakby ogonkiem welona...to musi być niesamowite uczucie....
-
demko tak strasznie się cieszę że już poczułaś ruchy to musi być nieasmowite uczucie mam nadzieje że ja niedługo też to poczuje
-
Demeczko...wzruszyłaś mnie... :Wzruszony:
-
super :Wzruszony:
-
Demeczko... jak cudownie..dzidziuś chce się bawić :wink:
-
dzidziuś chce się bawić
znacie jakies zabawy, w które można bawić się z Dzidzią w Brzusiu :?: Gdzieś za miesiąc zacznę czytać Dzidzi bajeczki, teraz puszczam uspokajające kołysanki i muzykę, często głaskam Brzuszek i mówię do Niego... Ale co jeszcze :?:
-
Kurcze fotki będą chyba w niedzielę...jakoś nie było czasu pstryknąć fotki... Dzisiaj imprezka więc czasu też może być maławo...zaraz zmykam do kuchni...
-
demko
Ruchy dzieciątka to najwspanialsze chwile. Ja uwielbiałam to uczucie i trochę mi tego brakowało po porodzie. Także ciesz się tymi ruchami. Pamiętaj datę kiedy pierwszy raz poczułaś bo lekarz może o to zapytać.
-
Dzisiaj będą obiecane foteczki...tylko czasu troszeczkę potrzebuję :D
-
demko
Ruchy dzieciątka to najwspanialsze chwile. Ja uwielbiałam to uczucie i trochę mi tego brakowało po porodzie. Także ciesz się tymi ruchami. Pamiętaj datę kiedy pierwszy raz poczułaś bo lekarz może o to zapytać.
właśnie chciałam napisać to samo!! Strasznie mi brakowało tego jak Miłek się urodził.Uwielbiałam wczuwać się,jak się przemieszczał w brzuszku. Rozkoszne uczucie.
Teraz nadrabia kopiąc mnie w brzuszek ale leżąc na przewijaku :) :mrgreen:
Niektórzy mówia,że pierwsze ruchy dziecka to połowa ciąży.Należy doliczyć 4,5 miesiąca od tego dnia i mniej więcej wychodzi data porodu.
Co do zabaw, hmmm, nie znam.Ale dużo muzyki słuchać należy (najlepiej klasycznej,bo dobrze się komórki mózgowe rozwijają) zwłaszcza tej, przy której np dziecko potem będzie zasypiało.Polecam muzykę i klasykę bobasa i usypianki bobasa.Są rewelacyne.
A co do głaskania brzusia- to niektórzy lekarze zabraniają częstego głaskania, bo to wywołuje skurcze.
Demko, życzę Ci duuuużo zdrówka i czerpnia radości z okresu ciąży (to wspaniały stan, nie bez przyczyny nazywany błogosławionym hehe)
-
ooo foteczki no to czekamy ciekawe jak brzuszek urósł :)
-
Pamiętaj datę kiedy pierwszy raz poczułaś bo lekarz może o to zapytać.
właśnie chciałam napisać to samo!!
data zapisana w klendarzu, ale pamietać ją będę bardzo długo :D To było wspaniałe uczucie... :serce: Pierwszy raz poczułam nasze Maleństwo :D
Niektórzy mówia,że pierwsze ruchy dziecka to połowa ciąży.Należy doliczyć 4,5 miesiąca od tego dnia i mniej więcej wychodzi data porodu.
też tak słyszałam więc wychodzi, że urodzę w okolicach końca stycznia..może w swoje urodzinki :?: Ale piekny byłby prezencik :serce:
Ale dużo muzyki słuchać należy
słuchamy duzuchno :D dziękuję za rady :D
ooo foteczki no to czekamy ciekawe jak brzuszek urósł
fotki łądują sie na stronkę, na 14 idę na spacerek, także możliwe, że umieszcze je później...ale będą :D
-
tak więc to ja w 18 tygodniu. Troszeczkę zmęczona, bo tego dnia wstałam o 7 rano, o 10 pojechalam do sklepu, w południe byłam w domku, zrobiłam małe sprzątanko (pomyłam podłogi) i zaczęłam przygotowywać się do imprezki... Fotka robiona kolo 22...
(http://www.empikfoto.pl/albumy1/149387/208341/previews/5715857_dscf0052.jpg)
-
A teraz kilka foteczek z imprezki...
1. tak wygladało miejsce biesiadowania :D
(http://www.empikfoto.pl/albumy16/149387/227427/previews/5716141_dscf0043.jpg)
(http://www.empikfoto.pl/albumy16/149387/227427/previews/5716137_dscf0044.jpg)
2. imprezka była mała na 9 osób,a główną artakcja imprezki była zabawka:
(http://www.empikfoto.pl/albumy16/149387/227427/previews/5716406_dscf0065.jpg)
zabawa jest podobno przednia. ja niestety nie grałąm, ale wielu osóbkom sie podobała. gra jest dla 4 graczy, każdy łapie po jednym joystiku, włączana jest muzyka...kiedy ucichnie, trzeba jak najszybciej wcisnąć przycisk znajdujący się na joystiku, w przeciwnym wypadku...kopnie Cię prąd :shock: Reakcje były różne. najwięcej osób wyrzucało joystik z rąk, ale byli też tacy (brat mojego Grzesia) na którym nie robiło to żadnego wrażenia...twardziel :wink:
3. to my- gospodarze imprezki, zdjęcie robione późną porą, więc ja w wygodnych dresikach siedziałam, coby mnie w Brzuszek nie cisło :D
(http://www.empikfoto.pl/albumy16/149387/227427/previews/5716140_dscf1366.jpg)
-
ojeju ojeju ojeju opjeju :D
a jak nazywa sie ta CUDOWNA zabawka ? Chcę taką :D
ak więc to ja w 18 tygodniu.
szybko leci ten czas !!!!!!!
data zapisana w klendarzu, ale pamietać ją będę bardzo długo To było wspaniałe uczucie... Pierwszy raz poczułam nasze Maleństwo
super ! Prawda ? Ja sie popłakałam i odrazu zadzwoniłam do męża i do mamy :serce:
-
Demeczko-moze to i bylo pozno w nocy,ale wygladasz slicznie :serce: :serce: :serce: i ten Twoj brzuszek-piekniusi po prostu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Demko wyglądasz ślicznie. :serce: Widać, że brzusio rośnie. :)
Impezkowy stolik wyglądał bardzo smakowicie. :D
-
Ładny masz brzusio. Taki nieduzy.
W piątek u mnie jest też impreska...i już zastanawiam sie co by tu przygotować ....
-
Demeczko prześlicznie wyglądasz - tak kwitnąco i ponętnie (ahh te kobietki w ciąży ) :mrgreen:
Trzymaj się ciepło i nieprzepracowuj się :wink:
Jak będziecie robić następną imprezkę to po prostu - każdy przynosi coś do żarcia, taki wkład osobisty, ale nie paluszki tylko normalną porządną potrawę :mrgreen:
Trzeba wspomagać kobietki w ciąży :lol:
-
Dziewczynki pieknie dziekuję za tyle miłych słów :D
Dzisiaj nasza Dzidzia kopnęła Tatusia :serce: Tatuś przed wyjściem z pracy pocałował Brzuszek, pogłaskał i wstał się ubierać... Dzidzia mnie kopnęła :D szybko zawołałam Grzesia, przyłożył dłoń, dał buziaka i ... Dzidzia też go kopnęła... Mało się nie popłakał ze szczęscia... Teraz już nie tylko wie, ale też poczuł, że Dzidzia jest z nami... Wspaniałe uczucie :serce:
-
demka, :serce: ciesze sie ze juz wiesz co to sa te magiczne ruchy dzidziusia :0 teraz to sie zacznie :mrgreen:
buziaczki dla WAS :serce: :serce: :serce:
-
Demeczko ślicznie wyglądasz i ciąża Ci wyrażnie służy :wink: Bardzo się cieszę że poczuliście ruchy Waszego dzidziusia :serce: Doznałam tego uczucia prawie w tym samym czasie co ty :mrgreen: serdecznie Cię pozdrawiam!!!
-
Hej Demko :D
wiem, wiem, troche spoznione, ale szczere zyczenia (lepiej pozno nic wcale) :arrow: demko zycze Ci (i temu bobaskowi w Twoim brzuszku) duuuuuzo zdrowka, szczescia, cierpliowsci (bo domyslam sie, ze chcialabys juz teraz trzymac dzidziusia w ramionach :D ).
Widze, ze masz piekny brzuszek, jeszcze raz gratuluje :D
-
bardzo ładnie wyglądasz!!
a jak zobczyłam stół przygotowany na imprezkę i tyle smacznych rzeczy....aż mi z głodu skręca!! :P
-
Demko brzuszek pierwsza klasa :) ślicznie wyglądasz z tym zgrabniutkim brzusiem.
-
Dziewczyny bardzo mi miło, że brzuszek się Wam podoba :serce: jesteście kochane...
Ostatnio upatrzyłam sobie wózek, który chciałabym sprawić Maleństwu. Wózeczek wygląda tak:
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus_3/IMG_0239_edit.jpg)
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus_3/IMG_0242_edit.jpg)
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus_3/IMG_0241_edit.jpg)
(http://www.2o2.pl/galerie/77c8571c3faa78228b9d2522c8cc064826886_m.jpg)(http://www.2o2.pl/galerie/756e0512e54c21aa47967a6ea7790ad926911_m.jpg) (http://www.2o2.pl/galerie/350978089bba4dc02d339e2ed458d06526911_m.jpg) (http://www.2o2.pl/galerie/b68bd197e13a248607887ebbd94f28c526911_m.jpg)
(http://www.2o2.pl/galerie/c220f5852418ccf213fae911288a392826886_m.jpg) (http://www.2o2.pl/galerie/ecf6b9aa297dfaa07e7dd0339eb2ece826911_m.jpg)
A to kolrki, które mi sie podobają:
(http://www.2o2.pl/galerie/c63a527911b36236f772c15b26148d806286.jpg)
(http://www.2o2.pl/galerie/8997135e98d95a7997a56a02ed0a901f6492.jpg)
A teraz zaprezentuje, krótki opis wózeczka:
wymiary po złożeniu:
szerokość - 62cm
długość - 98cm
wysokość - 37cm
waga:
spacerowy - 17kg
głęboki - 16kg
rama z fotelikiem - 15kg
waga ramy - 12kg
Alu Sprint jest najbardziej nowoczesnym wózkiem trzyfunkcyjnym. Jego producenci zadbali aby niczego nie zabrakło dla wygody i bezpieczeństwa dzieci i ich rodziców. Produkt posiada wszystkie atesty oraz roczną gwarancję producenta. Jest to wózek głęboko-spacerowy z lekką aluminiową ramą ze skrętną osią, którą można blokować. Dodatkowo można zakupić fotelik samochodowy z adapterem umożliwiającym montaż na ramie wózka przodem lub tyłem do kierunku jazdy.
nowoczesna konsrtukcja
aluminiowo-stalowa konstrukcja wózka
gondola z uchwytem do przenoszenia dziecka (konstrukcja gondoli pozwala używania jej, jako kołyski)
szybki montaż i demontaż gondoli
łożyskowane koła pompowane, co pozwala na lekkie prowadzenie
tylna oś skrętna z możliwościa blokady ułatwia prowadzenie wózka w zależności od potrzeb
zestaw spacerowy, buda, siedzisko, pokrowiec montowany na tym samym stelażu
pięcio-punktowy system zapinania dziecka w wózku spacerowym
kosz na zakupy
regulacja wysokości prowadnicy
łatwość składania i rozkładania
możliwość montażu fotelika samochodowego 0-13 kg przodem lub tyłem do kierunku jazdy
możliwość wpięcia spacerówki przodem lub tyłem do kierunku jazdy
torba podręczna
folia przeciwdeszczowa
moskitiera
Fotelik samochodowy (+ adaptery do montażu) przeznaczony dla dzieci od 0- 13kg. Spełnia on wymogi bezpieczeństwa określone w europejskim regulaminie ECE R44/03. Fotelik ten za pomocą adaptorów produkowanych przez firmę Mikrus można montować na konstrukcji wózka Alu Sprint przodem lub tyłem.
-
i jeszcze kilka fotek:
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus/IMG_0005_edit.jpg)
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus/IMG_0007_edit.jpg)
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus/IMG_0009_edit.jpg)
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus/IMG_0011_edit.jpg)
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus/fotelik.jpg)
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus/IMG_0013_edit.jpg)
koszt takie wózka nie jest taki wielki, bo komplet (gondola, spacerówka i fotelik-nosidełko) kosztują niecałe 1200 zł.
Czytałam rózne opinie na temat funkcjonalnosci tego wózka, zarówno te dobre jak i złe, ale pewnie ilu właścicieli tyle opinii. Napisałam do firmu emaila z prośba o odpowiedź na nurtujące mnie pytania i czekam...
Ps. wózek jest firmy Mikrus, nazwa Alu sprint :D Zapomiało mi się to wcześniej napisać :D
A jak Wam sie podoba wózeczek :?:
-
Demeczko wózek śliczny i z wieloma bajerami. Moim zdaniem wybór bardzo dobry :wink:
-
Demeczko wózek śliczny i z wieloma bajerami.
właśnie brałam to pod uwagę, wygląda jak wózek Mutsy as jest od niego o połowę tańszy...
-
Mi bardzo podobają się wózeczki firmy TACO ale nie wiem czy nie są za ciężkie. Muszę to jeszcze przemyśleć i uzgodnić z mężem.
-
Mi bardzo podobają się wózeczki firmy TACO
też o nich myslałam, szczególnie o City Voyager, ale 21 kilo i drugie pietro wysokiej kamienicy, do tego Dzidzia i zakupy, to dla mnie zbyt wiele...
-
też o nich myslałam, szczególnie o City Voyager, ale 21 kilo i drugie pietro wysokiej kamienicy, do tego Dzidzia i zakupy, to dla mnie zbyt wiele...
Właśnie ten wózek najbardziej mi się podoba tylko żeby mniej ważył :cry:
-
Demko, wózek fajny, ale trochę ciężki - 16 kg, zwłaszcza jeśli ma się w perspektywie wnoszenie i znoszenie :(
-
ale trochę ciężki - 16 kg
jak ogladam wózki dla dzieci, to wiekszość tak waży, niestety :(
-
Gratuluję Demko wyboru wózka.
Ja mam ciągle problem, bo jak podobaja mi się wersje głębokie to nie podoba mi się spacerówka, a jak podoba mi się spacerówka, to jest nie taka gondola.
Poza tym wolałambym coś lekkiego ( 3 piętro bez windy), ale ładniejsze wydają mi się te masywne wózki. ostatnio mam smaka na trójkołowca (choć jest chyba strasznie drogi) ale słyszałam, że są wywrotne :roll:
-
ale słyszałam, że są wywrotne
szwagierka uzywa trójkołowca firmy Graco od 2 lat i nie wywrócił się jeszcze ani razu... Bierz to, co Ci sie podoba :D
-
a może wózki implast mnie osobiście majbardziej się podobają
a ten najbardziej
(http://img222.imageshack.us/img222/7358/implastdriver4xlur1.jpg) (http://imageshack.us)
może inny kolor ale kształt jest super a tu kilka informacji na jego temat
Wózek wielofunkcyjny, spacerowo-głęboki.
Posiada supernowoczesny, komfortowy system zawieszenia i amortyzacji SCS, sprawiający, że nawet na wyboistej, polnej drodze, wózek ten prowadzi się wyjątkowo gładko.
Posiada pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa, duże, skrętne, pompowane koła. Lekki, aluminiowy, łatwy w użytkowaniu stelaż z centralnym, wygodnym hamulcem nożnym.
Aluminiowa rama sprawia, że teraz nawet wniesienie wózka na czwarte piętro nie spowoduje u Ciebie zadyszki.
Ciekawa optyka "nadwozia". Regulowana wysokość rączki i ustawienie podnóżka. Przestawne siedzonko z miękką osłoną zabezpieczającą w wersji spacerowej.
Posiada ponadto obszerną siatkę na zakupy, moskitierę, osłonę przeciwdeszczową, zamykane okienko wentylacyjne, łatwy i szybki sposób montażu gondoli i siedziska.
Wózek umożliwia zamocowanie fotelika samochodowego z serii Easybob (zobadz w kategorii foteliki) Do zamocowania fotelika potrzebny jest adaptor.
-
demka, z wózkami to jest tak ze jak Ci wpadnie cos w oko i Ci pasuje jak do trzymasz to juz go kupisz chocby nie wiem kto i co Ci mówił :)
sama wiesz czy jest ok dla Ciebie ... apewnie znajac zycie ZAWSZE cos wyjdzie w praniu... ale i tak nie zgadniesz co :) wiec BEZ przesady bo nigdy nie dogodzisz wszystkim bo kazda zwraca uwage na cos innego i zupełnie inne rzeczy sa dla nas priorytetami :)
a kolor czerwony jest SLICZNY :mrgreen:
-
a może wózki implast
też o nim myslałam, ale na razie moje serce utkwiło przy mikrusie...
Martaxyz11, tak pewnie jest, dlatego pojadę zobaczyc go jeszcze raz, troszeczke popróbuję i jeszce sie zastanowię, ale chyba będzie to TEN :D
-
Demeczko ja uwazam podobnie jak Marta.Wozek jest super, ma wszystkie bajery tak jak i moj.a waga-no coz-to jest wlasnie urok tych wozkow, ze tyle waza.Dasz sobie rade!A najwazniejsze, ze C sie podoba :D
-
Agutka, dzięki za wsparcie, mojemu grzesiowi tez bardzo się podoba :mrgreen:
-
demka, z wózkami jest jak z sukniami ślubnymi. Zobaczysz i wiesz, że to właśnie ten i żaden inny. Najważniejsze, żeby Tobie pasował i się podobał.
-
martulka, tak jest właśnie z tym :D
zabieram sie za pieczenie pleśniaka, o którym pisała Martaxyz11 w swoim wateczku. mam nadzieje, że będzie mniamniusi...
-
zabieram sie za pieczenie pleśniaka
ja dzisiaj rano upiekłam go znowu :) bo jest taki suchutki i kruchy ze mi smakuje z herbatką :)
-
ze mi smakuje z herbatką
jak ja lubię takie ciasta :D
ja dzisiaj rano upiekłam
ja piekę wieczorkiem... a właśnie w jakiej temperaturze i jak długoo sie go piecze :?:
-
a właśnie w jakiej temperaturze i jak długoo sie go piecze
w 180 stopni... i ja wiem tak musisz sprawdzac czy jest przyrumieniony...
-
Wózeczek bardzo fajny i jaki funkcjonalny :mrgreen:
Ciekawe porównanie z tymi sukniami ślubnymi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ciekawe porównanie z tymi sukniami ślubnymi
mi tez przypadło do gustu...nie ma to jak forum ślubne :wink:
-
A teraz ćwiczonka dla kobiet w ciąży. Mogą się przydać, bo aktywność, jest nam przecież baaardzo wskazana :D
(http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_66a_w.jpg) (http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_66b_w.jpg)
Ćwiczenie na nogi
Stajemy przy ścianie: prawą nogą robimy krok do przodu, lewa zostaje w tyle z podniesioną delikatnie piętą, prawa ręka na biodro, a lewa na ścianie dla utrzymania równowagi. Zginamy obydwa kolana i zniżamy tors ku podłodze, prawe kolano utrzymujemy w pozycji nad kostką, lewa pięta podniesiona. Następnie prostujemy nogi i wracamy do pozycji wyjściowej. Robimy 1-2 serie od 10 do 15 razy na każdą nogę.
Wykonywać pod koniec pierwszego trymestru. Wzmacnia czterogłowy uda, pośladki i łydki.
(http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_69a_w.jpg) (http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_69b_w.jpg)
Górny - korpus
Stajemy twarzą do ściany, stopy rozstawione na szerokość bioder. Dłonie kładziemy na ścianie na wysokości klatki piersiowej, ramiona wyprostowane - trochę szerzej niż plecy. Wciągnij brzuch tak by twój korpus był w linii prostej z głową i biodrami Utrzymajc pozycje z ciągnij razem łopatki, przytrzymaj policz do trzech i rozluźnij. Robimy 1-2 serie od 10 do 15 razy. Za ostatnim razem pierwszej serii, z ciągnij łopatki razem, ugnij łokcie i przybliż klatkę piersiową do ściany. Następnie wracamy do pozycji wyjśociwej i kontynuujemy.
Rozciąga górną część pleców, klatkę piersiową i tricepsy.
(http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_69c_w.jpg) (http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_69d_w.jpg)
Ćwiczenie na brzuch
Pierwsze trzy miesiące pozycja początkowa:
Leżymy na plecach, kolana zgięte, stopy płasko na ziemi, dłonie z tyłu głowy.
W następnych miesiącach plecy podpieramy poduszką tak jak na zdjęciu. Robimy wdech, brzuch się rozciąga; następnie wydech wciągając brzuch i podnosząc delikatnie głowę, szyję i plecy do góry. Wracamy do pozycji wyjściowej. Robimy 2 serie od 16 do 20 powtórzeń z jedną minutą na odpoczynek pomiędzy seriami.
(http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_69e_w.jpg) (http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_69f_w.jpg)
Ćwiczenie wzmacniające plecy i rozciągające kręgosłup
Stajemy twarzą do ściany, stopy rozstawione na szerokość bioder. Dłonie kładziemy na ścianie na wysokości klatki piersiowej, ramiona wyprostowane - trochę szerzej niż twoje plecy.
Robimy wdech wyginając kręgosłup w łuk ku górze jak kot. Następnie robimy wydech naciskając ramiona w dół i podnosząc głowę do góry spróbuj wypchnąć kość ogonową jak najdalej. Trzymaj tak przez 15 sekund.
Powtarzamy 5 -8 razy. Wzmacnia plecy, pomaga ulżyć bólowi pleców.
(http://fit.pl/g/str/cwiczeniadlaciebie/ciaza/fit122001_69g_w.jpg)
Ćwiczenie na elastyczność - rozciąganie łydki
Połóż ręce na ścianie na wysokości klatki piersiowej. Stopy osobno na szerokość bioder, prawa stopa na przeciw lewej, prawe kolano zgięte w linii środka stopy. przechyl cale ciało do przodu. biodra do przodu, utrzymując lewą piętę na ziemi. Wytrzymaj 30 sekund do minuty na każdą nogę. Podnosi sprawność łydek, pomaga na skurcz, przygotowuje nogi do ćwiczeń.
-
A teraz ćwiczonka dla kobiet w ciąży. Mogą się przydać, bo aktywność, jest nam przecież baaardzo wskazana
Demeczko suuuuper pomysł z wklejeniem tych ćwiczeń. Napewno sobie poćwiczę :serce:
-
Mogą się przydać, bo aktywność, jest nam przecież baaardzo wskazana
...jak się komuś chce :D
-
...jak się komuś chce
a ztym to różnie bywa...ja czasami mam zapał wielki, ale jak przychodzi do ćwiczeń to ochota mija, mam jednak nadzieję, że sie zmobilizuję (kiedyś :wink: )
A teraz, mam coś dla przyszłych Mam, które chciałyby sprawić swojej pociesze monitor oddechu. byłam dzisiaj w jednej ze szczecińskich hurtowni poogladać rzeczy dla Maluszka i zobaczyłam ulotkę firmy Angelcare, która oferuje właśnie takie monitory oddechu.
Pierwszy wygląda nastepująco:
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/ac300.jpg)
Monitor ruchów oddechowych dziecka Angelcare® AC300 to urządzenie do użytku domowego, które wspomaga opiekę nad niemowlęciem. Monitor nie ma kontaktu z dzieckiem, czujniki w postaci płaskich płytek sensorycznych umieszcza się pod materacem łóżeczka, a odbiornik zasilany bateryjnie stawia się obok. Urządzenie to jest niezawodne, a jednocześnie bardzo proste w obsłudze.
Monitor oddechu Angelcare® AC300 jest urządzeniem całkowicie bezpiecznym. Płytki sensoryczne i ich przewody są zupełnie nieaktywne. Nie przewodzą prądu elektrycznego i nie emitują żadnej formy energii. Gdy dziecko nie oddycha przez 15 sekund włącza się poprzedzający alarm sygnał ostrzegawczy. Po kolejnych 5 sekundach ( czyli po 20 sekundach bezdechu ) włącza się alarm i pulsuje czerwone światło. W razie alarmu konieczna jest natychmiastowa reakcja. Najczęściej wystarczy wyjąć dziecko z łóżeczka i poklepać go po plecach. Często sam głośny sygnał dźwiękowy powoduje wybudzenie dziecka z głebokiego snu i powrót normalnego oddechu.
Kompletny zestaw elementów Monitora AC300 to :
1. dwa czujniki ruchu (oddechu),
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/czujniki_mini.jpg)
2. monitor oddechu,
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/ac300_mini1.jpg)
. instrukcja obsługi,
4. Całość w estetycznym pudełku.
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/ac300_w%20_pudelku_mini.jpg)
Drugi wygląda tak i jest wyposażony dodatjkowo w nianię elektroniczną:
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/ac301r.jpg)
Monitor Angelcare® AC301R to dwa urządzenia w jednym : Monitor Oddechu i bezprzewodowa Niania Elektroniczna. Monitor ten przeznaczony jest do użytku domowego. Wspomaga opiekę nad niemowlęciem i dzieckiem. Czujniki oddechu (ruchu) wykorzystywane są najczęściej w pierwszym roku życia, a Niania Elektroniczna bez ograniczeń czasowych (często nawet kilka lat) Urządzenie to jest niezawodne, a jednocześnie bardzo proste w obsłudze.
Kompletny zestaw elementów Monitora AC301R to :
1. dwa czujniki ruchu (oddechu),
(jak w zestawie wyżej)
2. monitor oddechu z nadajnikiem niani elektronicznej,
(jak w zestawie wyżej)
3. odbiornik niani elektronicznej,
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/odbiornik_mini.jpg)
4. dwa zasilacze,
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/zasilacz_mini.jpg)
5. akumulatorki odbiornika,
6. instrukcja obsługi,
7. Całość w estetycznym pudełku.
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/ac301r_pudelko_mini.jpg)
Monitor oddechu i dźwięku Angelcare® AC301R posiada na 3 funkcje :
1. przewodowego Monitora Oddechu ( analogicznie jak model AC300 ),
2. bezprzewodowej Niani Elektronicznej,
3. i bezprzewodowego Monitora Oddechu z Nianią elektroniczną.
Przewodowy Monitor Oddechu
Jeżeli do pracy monitora AC301-R użyjemy tylko czujników (1) i monitora (2) to działa on wtedy wyłącznie jak przewodowy monitor oddechu AC300. Monitor (2) może być zasilany poprzez zasilacz lub porzez dodatkowo zakupione cztery alkaiczne 1,5V baterie typu AAA (LR03 - popularne "paluszki")
Uwaga: wymienione wyżej dodatkowe baterie pełnią również funkcję zasilania awaryjnego przy braku zasilania sieciowego.
Żaden element monitora nie ma kontaktu z dzieckiem. Płytki sensoryczne i ich przewody są zupełnie nieaktywne. Nie przewodzą prądu elektrycznego i nie emitują żadnej formy energii. Gdy dziecko nie oddycha przez 15 sekund włącza się poprzedzający alarm sygnał ostrzegawczy. Po kolejnych 5 sekundach ( czyli po 20 sekundach bezdechu ) włącza się alarm i pulsuje czerwone światło. W razie alarmu konieczna jest natychmiastowa reakcja. Najczęściej wystarczy wyjąć dziecko z łóżeczka i poklepać go po plecach. Często sam głośny sygnał dźwiękowy powoduje wybudzenie dziecka z głebokiego snu i powrót normalnego oddechu.
Bezprzewodowa Niania Elektroniczna
Jeżeli do pracy monitora AC301R użyjemy tylko nadajnika (2) i obiornika (3), bez czujników to działa on wtedy wyłącznie jak bezprzewodowa Niania Elektroniczna. Nadajnik posiada mikrofon a odbiornik głośniczek z regulowaną siłą dźwięku. Jeśli w pokoju w którym jest dziecko pojawiają się dźwięki lub np. dziecko płacze to drogą radiową dźwięk ten jest przekazywany do odbiornika. Zasięg działania (podobnie jak przy wszystkich urządzeniach radiowych) jest uzależniony od rodzaju przeszkód, na które natrafia sygnał radiowy. W terenie otwartym jest to ok. 120 m. Odbiornik posiada akumulatorek, który pozwala na wielogodzinną pracę bez zasilania sieciowego. Dzięki temu możemy wyjść z nim np. do ogrodu itp.
Bezprzewodowy Monitor Oddechu z Nianią elektroniczną.
Jeśli włączymy wszystkie elementy urządzenia to Monitor AC301R działa jak opisane powyżej : przewodowy Monitor Oddechu (Ruchu) i bezprzewodowa Niania Elektroniczna, a dodatkowo dzięki sprzęgnięciu tych dwóch funkcji jak bezprzewodowy Monitor Oddechu (tzn. alarm informujący o bezdechu przekazywany jest przez Nianię Elektroniczną).
(http://www.angelcare.pl/angelcare/jpg/ac301r_montaz.jpg)
Pierwszy z nich w hurtowni kosztuje 389 zł, drugi zaś 559 zł...
Ja właśnie zastanawiam się nad kupniem tego pierwszego, bo elektroniczną nianię dostanę od szwagra i szwagierki...
-
Wiesz ja muślałam o takim czyms ...ale nie chce popadac w paranoje .
Takie sprzety sa dobre gdy dziecko jest chore , serduszko , problemy z oddychaniem itd.
A gdy jest wszystko ok . to nie ma potrzeby dodatkowo sie stresowac .
Wydaje mi sie ze powinnas te pieniadze przeznaczyc na cos innego dla dzidzi :D
-
A gdy jest wszystko ok . to nie ma potrzeby dodatkowo sie stresowac .
Wydaje mi sie ze powinnas te pieniadze przeznaczyc na cos innego dla dzidzi
jeśli chodziłoby tylko o mnie to nie zastanawiałabym się nad tym ani troszeczkę, po pporostu nawet nie wpadłabym na taki pomysł... natomiast mój małż jest strasznym panikarzem i jest mocno przewrażliwiony, także chyba całe noce spędzi z lusterkiem nad buźką Dzidzi sprawdzając czy oddycha...tak już ma...coś jak Monk :wink: Ale musimy to jeszcze przedyskutowac, bo sam nie jest pewny czy zaufałby takiemu użądzeniu... Także jeszcze nie wiemy :D
-
gdybym zdecydowała się już na takie coś to poszukałabym w komisach, na pewno taniej a zniszczyć się tego raczej nie da więc, jak już to z drugiej ręki. Poza tym to chyba zbędny zakup, zwykle maluch śpi w tym samym pokoju co rodzice, praktycznie cały dzień masz "oko" na maleństwo a jak śpisz to nawet niania nie pomoże :|
-
gdybym zdecydowała się już na takie coś to poszukałabym w komisach
dokładnie . Nie jest to tanie .
Popatrz na allegro są uzywane
http://www.allegro.pl/search.php?string=oddechu&category=11763&country=1&order=p
-
Nie jest to tanie .
to fakty...niestety
Popatrz na allegro są uzywane
Elu sliczne dzięki :D jak będę potrzebować, to chyba na rynku wtórnym się zaopatrzę, ale mam nadzieję, Grzesia nakłonic, aby dał sobie spokój...
dzisiaj raz jeszcze oglądaliśmy wózki i jestesmy zdecydowani na mikrusa... Ale się cieszę :D
-
dzisiaj raz jeszcze oglądaliśmy wózki i jestesmy zdecydowani na mikrusa... Ale się cieszę
Demeczko gratuluję wyboru, to jest naprawdę fajny wózek. I kolejna pozycja z listy jest załatwiona :wink:
-
A teraz wyprawka dla mamusi (cobym czegoś do szpiatla nie zapomniała)
:arrow: koszula nocna, rozpinana na piersiach
:arrow: szlafrok
:arrow: kapcie
:arrow: przybory toaletowe (ręcznik najlepiej w ciemnych kolorach)
:arrow: majtki jednorazowe
:arrow: podkłady ginekologiczne
:arrow: telefon
:arrow: wodę, zioła laktacyjne
:arrow: wyniki badań
:arrow: grupa krwi
:arrow: dowód osobisty
:arrow: legitymacja ubezpieczeniowa
:arrow: karta przebiegu ciąży
na pózniej:
:arrow: wkładki laktacyjne
:arrow: osłonki piersi
:arrow: krem na popękane brodawki
:arrow: stanik dla karmiących
:arrow: majtki wyszczuplające
:arrow: płyn do higieny intymnej (z kora debu), tantum Rosa
Nie wiem czy to wszystko
:?:
-
I kolejna pozycja z listy jest załatwiona
czy załatwiona...bo ja wiem...na razie upatrzony, wybrany ale z zakupem jeszcze poczekamy :D
-
demko widzę że ty też w gorącej wodzie kąpana jeszcze 150 dni a ty już się martwisz czy wszystko masz:):):):):)
u mnie będzie tak samo
ja che już :):):):)
-
agulkaaa, Mamusiu...juz to tak chyba świat jest użądzony, że martwimy sie wszystkim na zapas... Dopiero połowa ciąży za mną a ja najchętniej zakupiłabym wszystko...ale jeszcze troche poczekam :D
demko widzę że ty też w gorącej wodzie kąpana
u mnie będzie tak samo
chyba wszyscy tak mają :D To przeciez jest wspaniałe...zakupy dla Dzidzi, którą ma się pod :serce:
-
natomiast mój małż jest strasznym panikarzem i jest mocno przewrażliwiony, także chyba całe noce spędzi z lusterkiem nad buźką Dzidzi sprawdzając czy oddycha..
Ja też tak na początku mówiłam, że ani na chwilę nie zostawię malucha bez opieki, że cały czas będę sprawdzać czy oddycha. Ale po porodzie było inaczej. Już w szpitalu czasami byłam taka zmęczona, że zasypiałam nawet szybciej niż Wiktorek i to on mnie pilnował. W domciu też go ciągle nie kontroluję, jedynie wtedy gdy długo śpi to idę sprawdzić czy mu się klatka piersiowa rusza. Także uważam, że zakup tego monitora jest zbędny, ale decyzja oczywiście należy do Was.
-
Dziewczyny slicznie dziękuje za tyle wspaniałych rad :D porozmawiałam z grzesiem i oboje stwierdziliśmy, że nie ma sensu... Także obejdziemy sie bez...
-
Fajny ten monitory i nianie elektryczne. Niestety ich cena powoduje, że dla przeciętnych rodziców są nieosiągalne.
Monitory oddechu są dobre dla wcześniaków, szczególnie tych borykających się z bezdechami. Tylko im się jeszcze dodatkowo pod materacyk wkłada taki klin, aby materaz nie był na płask tylko pod kątem.
Gratuluję wyboru wózka. Jak malec się urodzi, to tatuś od razu będzie wiedziała jaki wózio ma kupic :)
-
Jak malec się urodzi, to tatuś od razu będzie wiedziała jaki wózio ma kupic
iii... kupujemy troszke wczęsniej tak w okolicach stycznia :D
Gosiaczek80, cieszę się, że wózeczek Ci się podoba :D
Wczoraj bylismy u szwagierki oglądać ciuszki po jej córeczce. Uzbierało się ich cały wielki wór, ale są to rzeczy dla troche starszych Dzieci a przede wszystkim całe ogromy sukienusiek. także dla Maluszka będziemy musieli cos dokupic, bo moje kuzynki również pooddawały najmniejsze ubranka po znajomych... muszę sobie zrobic mini listę :D
-
...chyba jeszcze nie tak dawno pisałyśmy o zakupach itd.
Pisałąś ze nie bedziesz szaleć , ze wszystko zrobisz i kupisz przed samym porodem , a ja ci napisałam ze nie wytrzymasz !!!
I co ? Już masz oznaki szaleństwa :D
-
przede wszystkim całe ogromy sukienusiek
czekaj , czekaj ...czy ja cos przeoczyłam ? Znasz płeć ?
-
demka, widze u Ciebie jakis AWANS FORUMKOWY :) GRATULUJĘ :)
co do monitora oddechu to na litosc boska nie kupj !! po jaka cholere ? chceszdostac zwałau jak sie zatnie albo baterie sie wyczerpią :):):)
a co do ubranek .... to faktycznie czasami nie mozna sie powstryzmac :) dlatgeo ja nie hcodziłam po sklepach dla dzieci :)
-
demka dobrze że masz i takie ciuszki dla straszych dzieci napewno się przydadzą
dzidzia tak szybko rośnie że się nie objrzysz a już w tamte będziesz ubierać
-
Elu płeć...temat jak rzeka...miłam do tej pory jedno USG w 13 tygodniu...lekarz powiedział, że prawdopodobnie dziewczynka, ale potwierdzi lub zaprzeczy temy jak będę na kolejnym usg czyli gdzieś w 22 tygodniu... wszędzie wkoło mnie sa same dziewczyny: kuzynki, szwagierka, koleżanki (tylko u nas na Forum jest zgoła odmienna sytuacja) także jak będzie jednak chłopiec, to ogromna część tych ubranek nie przyda mi się do niczego...
Ale co ma byc to będzie...najwyżej będę szalała na zakupach :D A zakupki ze stycznia przesuwam juz na grudzień...a co tam...doczekać się nie mogę :D :mrgreen: :wink:
-
demka dobrze że masz i takie ciuszki dla straszych dzieci napewno się przydadzą
dzidzia tak szybko rośnie że się nie objrzysz a już w tamte będziesz ubierać
też tak myslę, to jednak spora oszczędność :D Tyljko, że takich nowych tez się chce...tym bardziej, że to pierwsze dziecko :wink:
-
mój lekarz kiedyś mi opowiadała że przy 1 usg jak już może określić ppłeć dziecka i mówi np że będzie dziewuszka to w karcie wpisuje chłopak
jak po jakimś czasie okazuje się że to jednak chłopak to pojkazuje w karcie co napisał i że niby miał rację
ale już nie pamiętam czy to był żart czy prawda :?:
-
to w karcie wpisuje chłopak
nie pamiętam czy to był żart czy prawda
hmm ale w karcie ciazy nie ma miejsca na spekulacjie co płci :):):) wiec pewnie zartował :)
-
w karcie pacjentki
-
mój lekarz kiedyś mi opowiadała że przy 1 usg jak już może określić ppłeć dziecka i mówi np że będzie dziewuszka to w karcie wpisuje chłopak
hihi..cwane to... podobno penis takiego Maluszka jest tak mały, że mozna go nie zauważyć, albo jakoś sie tak dziwnie ułoży...dlatego nawet, gdy mówią, że na 100% dziewczynka czy na 100% chłopak i tak nie można być 100% pewnym. Przyklad: kuzynka mojego Grzesia miała mieć dziewczynkę. Kupiła wszystko w różach, falbankach. potwierdziły to chyba ze 4 usg, nawet to przed porodem. Wujek z USA przysłał jej 3 wilekie kartony sukienusiek i ubranek dla dziewczynek... A przy porodzie położna powiedziała "ma pani sliczną, zdrowa Dziewczynkę" mało nie zemdlała z wrażenia...
-
"ma pani sliczną, zdrowa Dziewczynkę
no to się potwierdziło :):):):)
-
no to się potwierdziło
miałam napisac Chłopca. :oops: :oops: :oops: .. Kurcze jak to Marcinek przeczyta kiedyś to mi...
-
U mojej siostry miało być 3 chłopców(pewne w 100%) i jedna dziewczynka, a w rzeczywistości jest 3 dziewczynki i chłopczyk najmłodszy :mrgreen:
-
moja siostra też miała mieć 2 dziewuszki a ma dwóch synów
to wygląda tak że jak powiedzą że dziewczynka to może okazać się chłopcem ponieważ penis jest taki malutki że może wydawać się małymi narządami żeńskimi
ale jak już powie że chłopiec (np na ostatnim USG) to często ma racje
-
Oczywiście znów sie troche spóźniłam :( Poruszany tu był temat monitorów oddechu dla maleństwa i większość odpowiedzi wskazywała na to żeby nie kupować i się nie denerwować. Ja jednak muszę powiedzieć że nie wyobrażam sobie żeby nie kupić tego urządzenia - mogę nie mieć mnóstwa innych rzeczy ale TO koniecznie! Po prostu wiem że inaczej wykończyłabym się nerwowo (i zdecydowanie wolę 100 fałszywych alarmów niż jedno niedopatrzenie) ale to pewnie dlatego że gdyby kilkanaście lat temu monitory oddechu były normalnie dostępne to pewne bliskie mi sprawy potoczyły by się pewnie zupełnie inaczej...
Poza tym wystarczy go stosować przez krótki czas - jak juz układ oddechowy jest dobrze wykształcony i maleństwo nauczyło się spokojnie oddychać.
Także moja rada jest taka - jeżeli ktoś ma pięniądze i nie jest to kwestia odejmowania sobie czegoś od ust to lepiej kupić a potem sprzedać albo wypożyczyć bo słyszałam że niektóre placówki prowadzą wypożyczalnie.
Pozdrawiam serdecznie :lol:
-
Tajusia, przykro mi, że masz jakieś złe wspomnienia... Mój Grześ na początku mówił tak samo, później jednak stwierdził, że nie zaufa maszynie, bo mogą paść baterie, albo maszyna się zawiesi, on będzie pewny, że wszystko jest ok... Dlatego stwierdził, że będziemy super czujni...
Wydrukowałam sobie listę potrzebnych zakupów dla naszego Smyka. Wklepałam ją do excela i napisałam przypuszczalne kwoty, jakie musimy wydać...szok...Ale będzie dobrze :D Dziecku przeciez nie może niczego zabraknąć :D
-
Wydrukowałam sobie listę potrzebnych zakupów dla naszego Smyka. Wklepałam ją do excela i napisałam przypuszczalne kwoty, jakie musimy wydać...szok...Ale będzie dobrze Dziecku przeciez nie może niczego zabraknąć
Zgadzam się w 100% :wink:
-
Od srody mój małż jest na urlopie. Wziął tydzień wolnego. Codziennie spacerujemy wiele godzin i wdychamy powietrze. Zwiedzamy tez sklepy dla Maluszków, oglądając wszystko co tylko można :DTak się zastanawiamy, że chyba nie wytrzymamy z zakupami na "ostatnia chwilę"... Jest tyle pieknych ubranek, zabawek, że aż miło :D
Czujemy się dobrze. W poniedziałęk pójdziemy zrobić badania: mocz i morfologia, i odiwedzimy gina, coby nas zważył, zmierzył ciśnienie i zbadał :D Relacja w poniedziałek :D
postanowiłam zrobić sobie książkę kucharską dla Maluszka, zbieram fajne przepisy na smakowite kąski i wpisuję do zeszytu, później będzie ściaga jak znalazł :D
A tutaj taka ściągawka, jak karmic Meleństwo w pierwszym roku:
ŻYWIENIE DZIECI DO PIERWSZEGO ROKU ŻYCIA.
Karmienie niemowląt jest bardzo istotne dla jego prawidłowego rozwoju. Najlepsze jest oczywiście karmienie naturalne (karmienie piersią). Jeśli karmienie naturalne nie jest z jakiegoś powodu możliwe, niemowlę może być karmione sztucznie mlekiem zmodyfikowanym.
KARMIENIE NATURALNE
Mleko matki to najwspanialszy pokarm dla każdego dziecka. Przez pierwsze 3 do 5 dni matka produkuje siarę -jest to mleko, którego skład różni się od składu późniejszego mleka (zawiera duże ilości przeciwciał). Korzyści z karmienia piersią jest wiele, ponieważ kobiecy pokarm :
-zawiera odpowiednią ilość substancji odżywczych
- białko
- tłuszcze
- węglowodany (głównie w postaci laktozy)
- związki mineralne ( sód, potas, magnez, żelazo, miedź, cynk i wapń)
- witaminy (jedynie witamina D3 powinna być dodatkowo podawana )
- ma odpowiednią wartość kaloryczną
- jest sterylne - brak w nim bakterii
-zawiera substancje chroniące dziecko przed zakażeniami, dzięki temu dziecko jest zdrowsze
-ma zawsze odpowiednią temperaturę
-zapobiega wystąpieniu alergii pokarmowej u dzieci
-rzadziej wywołuje kolkę i wzdęcie brzuszka
-jest zawsze gotowy do podania
-zawiera czynniki wzrostowe (zapewniają prawidłowy rozwój tkanki mózgowej i nerwowej, przewodu pokarmowego i skóry)
-bezpośrednia bliskość matki z karmionym dzieckiem wpływa na lepszy rozwój uczuciowy
Jednak nie zawsze matka może karmić piersią swoje niemowlę. Bezwzględnymi przeciwwskazaniami do karmienia piersią są:
galaktozemia dziecka
czynna gruźlica u matki
matka zakażona wirusem HIV
(na szczęście są to rzadko występujące choroby w Polsce)
Pamiętaj, jeśli karmiąca mama choruje i otrzymuje lekarstwa nie musi odstawiać dziecka od piersi!
Ale ponieważ niektóre leki przyjmowane przez matkę w czasie karmienia przechodzą do pokarmu, o ich stosowaniu musi zadecydować lekarz.
Korzyści z karmienia piersią dla matki:
-kobiety karmiące co najmniej do trzeciego miesiąca życia dziecka, rzadziej zapadają na raka sutka i jajnika
-u tych kobiet zmniejsza się ryzyko wystąpienia osteoporozy.
-karmiąca kobieta szybciej powraca do szczupłej sylwetki sprzed ciąży
- bliski kontakt z dzieckiem sprawia, że matka czuje się z nim jeszcze bardziej związana, co zwiększa jej czułość do dziecka.
KIEDY I JAK DŁUGO KARMIĆ NIEMOWLĘ PIERSIĄ?
Dziecko pierwszy raz można nakarmić po odpępnieniu, oczyszczeniu dróg oddechowych i ustaleniu się rytmu oddychania.
W ciągu dnia i nocy dziecko należy karmić na żądanie (zawsze gdy tylko dziecko tego chce, tzn. według potrzeb dziecka).
Bardzo ważne jest częste karmienie noworodka piersią w pierwszych dniach życia ze względu na:
-ochronne właściwości siary (obrona przed drobnoustrojami)
-szybkie i skuteczne uruchomienie procesu laktacji
W pierwszych 2-3 tygodniach po urodzeniu dziecko domaga się karmienia nie częściej niż co 2 godziny w ciągu dnia, a co 4 godziny w ciągu nocy. Przerwy między karmieniami w nocy nie powinny być dłuższe od 5-6 godzin.
Pojedyncze karmienie powinno trwać 5 do 10 minut, jest to ważne, ponieważ w tym czasie pokarm zmienia swoją gęstość i zawartość. Na początku pokarm jest bardziej wodnisty, by móc zaspokoić pragnienie niemowlęcia, natomiast po kilku minutach staje się gęstszy i bardziej odżywczy.
Jeśli dziecko będzie karmione krótko, będzie częściej głodne i częściej będzie się domagało karmienia.
Za każdym razem gdy karmisz, dziecko powinno pić z obydwu piersi, a pozostały pokarm należy usunąć do całkowitego opróżnienia piersi.
Dziecko powinno być karmione piersią do 10-12 miesiąca życia, oczywiście może ten okres być przedłużony.
Karmiąc dziecko piersią do roku starać się nie wprowadzać dodatkowo posiłków opartych na mleku krowim, natomiast podawać zupę jarzynową, kaszki i owoce.
DZIECI KARMIONE NATURALNIE
Pierwszy miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Na żądanie - do 2-3 tygodnia życia w ciągu dnia nie częściej niż co 2 godziny, natomiast w nocy przerwa nie może być dłuższa niż 5-6 godzin.
Nie podawać żadnych innych napojów.
Kontrolować przyrost masy ciała dziecka co 2 tygodnie. Jeśli dziecko nie przybiera na wadze należy się zgłosić do lekarza.
PODAWANIE WITAMIN
Witaminy możemy podać dziecku od 14 dnia po urodzeniu, jednak o dawce decyduje pediatra (wcześniakom wcześniej)
Wit. D3 - 1-2 krople/dobę .U dzieci urodzonych przedwcześnie - więcej, według wskazań lekarza.
Witaminę podajemy na łyżeczce wymieszaną ze ściągniętym pokarmem, w czasie karmienia.
Drugi miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Na żądanie, zarówno w ciągu dnia jak i nocy.
Nie podawać żadnych innych napojów.
Kontrolować przyrost masy ciała dziecka co 2 tygodnie. Jeśli dziecko nie przybiera na wadze należy się zgłosić do lekarza.
PODAWANIE WITAMIN
Wit. D3 - 1-2 krople/dobę .
Witaminę podajemy na łyżeczce wymieszaną ze ściągniętym pokarmem, w czasie karmienia.
Trzeci miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Na żądanie w ciągu dnia, natomiast w ciągu nocy zazwyczaj 2 razy.
Nie podawać żadnych innych napojów.
Kontrolować przyrost masy ciała dziecka co 2 tygodnie. Jeśli dziecko nie przybiera na wadze należy się zgłosić do lekarza.
PODAWANIE WITAMIN
Wit. D3 - 1-2 krople/dobę .
Witaminę podajemy na łyżeczce wymieszaną ze ściągniętym pokarmem, w czasie karmienia.
Czwarty miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Niemowlę karmimy w ciągu dnia na żądanie ok. 6-7 razy.
W nocy przerwa może trwać ok. 6 godzin.
Kontrolować przyrost masy ciała 1 raz w miesiącu.
PODAWANIE WITAMIN
Wit. D3 - 1-2 krople/dobę.
Witaminę podajemy na łyżeczce wymieszaną ze ściągniętym pokarmem, w czasie karmienia lub w zamian podajemy preparat wielowitaminowy .
Piąty miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Niemowlę karmimy dalej na żądanie ok. 5-7 razy w ciągu dnia.
W nocy przerwa może trwać ok. 6 godzin.
DODATKOWE POSIŁKI
Zamiast jednego karmienia piersią wprowadzamy zupę jarzynową (wywar z jarzyn + zmiksowane jarzyny - mogą być przygotowane w domu - początkowo ziemniak, marchew, pietruszka - lub gotowe produkty firm żywieniowych, przeznaczone na dany miesiąc życia.)
Zupki lub papki podajemy łyżeczką, aby nie zniechęcać dziecka do ssania piersi.
Możemy próbować podać niemowlęciu soki warzywne, warzywno-owocowe lub owocowe.
Soki zalecane:
- marchewkowy
- jabłkowy
- porzeczkowy
- jagodowy
- malinowy
Nie zaleca się podawania soków:
- pomarańczowego
- cytrynowego
- truskawkowego
- poziomkowego
ze względu na ich właściwości uczulające.
Soki podajemy na łyżeczce, a nie w butelce, zaczynając od jednej łyżeczki dziennie, następnie co dwa dni zwiększamy ilość podawanego soku o łyżeczkę dochodząc do 10-15 łyżeczek dziennie. Niektóre niemowlęta nie chcą pić soków, wtedy nie należy ich do tego zmuszać. Próbę podania soku można ponowić za miesiąc.
Szósty miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Niemowlę karmimy na żądanie ok. 5-7 razy w ciągu dnia.
W nocy przerwa może trwać ok. 6 godzin.
DODATKOWE POSIŁKI
Do zupki jarzynowej dodajemy 10-15g drobno pokrojonego, osobno gotowanego, chudego mięsa , początkowo powinno to być mięso tzw. białe (kurczak, indyk, królik)
Możemy próbować podać niemowlęciu soki warzywne, warzywno-owocowe, owocowe lub kaszki bezglutenowe z owocami lub jarzynami.
Soki zalecane:
- marchewkowy
- jabłkowy
- porzeczkowy
- jagodowy
- malinowy
Nie zaleca się podawania soków:
- pomarańczowego
- cytrynowego
- truskawkowego
- poziomkowego
ze względu na ich właściwości uczulające.
Soki podajemy na łyżeczce, a nie w butelce, zaczynając od jednej łyżeczki dziennie, następnie co dwa dni zwiększamy ilość podawanego soku o łyżeczkę dochodząc do 10-15 łyżeczek dziennie.
Jeśli dziecko soki owocowe zaczęło pić już miesiąc wcześniej, możemy mu podać w zamian łyżeczką tarte jabłko.
Siódmy miesiąc
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Niemowlę karmimy na żądanie ok. 5-6 razy w ciągu dnia.
W nocy przerwa może trwać ok. 7 godzin.
DODATKOWE POSIŁKI
Do zupki jarzynowej dodajemy 10-15g drobno pokrojonego, gotowanego, chudego mięsa naprzemiennie z połową żółtka .
Możemy podać niemowlęciu soki warzywne, warzywno-owocowe lub owocowe oraz kaszkę z przetartymi owocami lub z musem owocowym.
Soki zalecane:
- marchewkowy
- jabłkowy
- porzeczkowy
- jagodowy
- malinowy
Nie zaleca się podawania soków:
- pomarańczowego
- cytrynowego
- truskawkowego
- poziomkowego
ze względu na ich właściwości uczulające.
Zamiast soku możemy podać tarte jabłko.
Ósmy miesiąc
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Niemowlę karmimy na żądanie ok.5- 6 razy w ciągu dnia.
W nocy przerwa może trwać ok. 7 godzin.
DODATKOWE POSIŁKI
Do zupki jarzynowej dodajemy 10-15g drobno pokrojonego, gotowanego, chudego mięsa naprzemiennie z połową żółtka .
Możemy podać niemowlęciu soki warzywne, warzywno-owocowe lub owocowe oraz kaszkę z przetartymi owocami lub z musem owocowym.
Soki zalecane:
- marchewkowy
- jabłkowy
- porzeczkowy
- jagodowy
- malinowy
Nie zaleca się podawania soków:
- pomarańczowego
- cytrynowego
- truskawkowego
- poziomkowego
ze względu na ich właściwości uczulające.
Zamiast soku możemy podać tarte jabłko.
Dziewiąty miesiąc
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Niemowlę karmimy piersią na żądanie.
W nocy przerwa może trwać ok. 7 godzin.
DODATKOWE POSIŁKI
Można przechodzić na żywienie mieszane, stopniowo odstawiając karmienie piersią. Nie można tego robić nagle, bo to zawsze grozi wystąpieniem uczulenia.
Tak jak w miesiącu poprzednim : do zupki jarzynowej postnej dodajemy 10-15g drobno pokrojonego, gotowanego, chudego mięsa .
Można wprowadzić drugi posiłek bezmleczny, może to być kleik ryżowy , kukurydziany z owocami lub jarzynami.
Możemy podać niemowlęciu soki warzywne, warzywno-owocowe lub owocowe.
Soki zalecane:
- marchewkowy
- jabłkowy
- porzeczkowy
- jagodowy
- malinowy
Nie zaleca się podawania soków:
- pomarańczowego
- cytrynowego
- truskawkowego
- poziomkowego
ze względu na ich właściwości uczulające.
Zamiast soku możemy podać tarte jabłko.
Dziesiąty miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Ciągle możesz karmić niemowlę 4 razy dziennie piersią.
Nocna przerwa w karmieniu może trwać 7-8 godzin.
DODATKOWE POSIŁKI
UWAGA!
W tym wieku dziecka nie należy mieszać mleka matki z mlekiem krowim!
1 x 10 g pieczywa + 1 g masła + 5 g chudej wędliny (może to być szynka)
1 150 ml zupa jarzynowa + 50 g papka z jarzyn + 20 g mięso gotowane
1 kisiel owocowy z biszkoptem
1 220 ml kaszka z owocami lub warzywami (zamiennie)
100 g owoców
Przy wprowadzaniu nowych pokarmów do diety niemowlęcia należy zaczynać od minimalnych ilości obserwując reakcje na wprowadzony pokarm. Przy braku niepożądanych reakcji (np. wymioty, biegunka, niechęć do jedzenia) ilość podawanych pokarmów można zwiększać.
Jedenasty miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Przystawianie dziecka do piersi można ograniczyć do 3 .
Nocna przerwa w karmieniu może trwać 7-8 godzin.
W razie braku pokarmu u matki, przejść na żywienie mieszankami mlecznymi opartymi na mleku krowim, odpowiednimi do wieku dziecka.
DODATKOWE POSIŁKI
1 x 10 g chleba lub bułki + 40 g twarogu ze szczypiorkiem ( lub 20 g szynki lub serek homogenizowany) lub:
1 150 ml zupa jarzynowa + 50 g papka z jarzyn + 25 g pulpet z mięsa
1 150 ml kisiel owocowy
1 50 g ziemniaki puree + jajecznica z połowy jajka
100 g owoce
Dwunasty miesiąc życia
ILOŚĆ POSIŁKÓW
Karmić piersią można ewentualnie rano i wieczorem przed snem .
Nocna przerwa w karmieniu może trwać 7-8 godzin.
DODATKOWE POSIŁKI
10 g chleba lub bułki + 40 g twarogu ze szczypiorkiem ( lub 20 g szynki lub serek homogenizowany)
1 150 ml zupa jarzynowa + 50 g papka z jarzyn + 25 g pulpet z mięsa
1 150 ml kisiel owocowy
1 50 g ziemniaki puree + jajecznica z połowy jajka
Można wprowadzić mleko krowie pod postacią białego sera lub jogurtu.
100 g owoce
-
Demka ty i tak już długo wytrzymałaś z zakupami:) Ja bym chyba nie wytrzymała :D :D :D
-
Demka ty i tak już długo wytrzymałaś z zakupami:)
dziekuję...i tak jeszcze troszeczkę zamierzamy poczekać :D Ale za to jak wpadnę w wir zakupów... Ach :serce:
-
Ja z zakupami czekałam do końca 7 m-ca, a może 8-go. Kurcze już nie pamiętam, ale za to potem jak się wzięłam do roboty to tylko stan konta leciał na łeb na szyję :D
-
ale za to potem jak się wzięłam do roboty to tylko stan konta leciał na łeb na szyję
u nas będzie podobnie...Grześ się śmieje, że zostanie na zimę w samych sandałkach :mrgreen: Ja tak od przełomu grudnia i stycznia zacznę swoje zakupowe szaleństwo... no chyba, że mnie poniesie... juz przegladam ciuszki na Allegro, w sklepach i mam kilka swoich typów, które bardzo mi się podobają...pasują dla chłopca i dla dziewczynki także mogą byc :D
-
(http://www.poradnik.rodzinny.pl/prr/images/okladka.gif)
poradnik Pierwszy Rok razem:
poradnik (http://www.poradnik.rodzinny.pl/prr/index.html)
popatrz tez tutaj: (http://www.poradnik.rodzinny.pl/prr/index.html)
I jeszcze cosik:
Od poczęcia... (http://i.timeinc.net/time/covers/1101021111/womb/womb_master.swf)
-
Dzisiaj znowu udalismy sie na długaśny spacer, tym razem na Głęboki, wraz z bratem Grzesia, jego zonką i małą klaudia, niestety nie wzięlismy ze soba aparatu, bo baterie się wyczerpały a my tego nie sprawdzilismy wcześniej :evil: Grzenek wrócił i teraz leniuchuje na łóżku powtarzając co chwila, że go wykończę i jego nogi się na tak długaśne spacerki nie nadają... pogadamy jak jeszcze troszeczkę potrenuje :mrgreen:
Rano bylismy w Galaxy poogladać ubranka dla Smyka i przeróżne zabaweczki :D rozpływam się, ale muszę jeszcze troszke wytrzymac... Widziałam naszego dziubaska, ale z kimś rozmawiała więc nie chcielismy przeszkadzać... Może nastepnym razem...
Jutro idziemy na badania i do gina. grzenek wyrusza z nami posłuchać co pan doktor ma do powiedzenia, i wypytać go o swoje wątpliwości... Tak przy okazji, jak wczoraj pokazałam grzesiowi Brzuszek Eli nie mógł wyjść z zachwytu i powiedziałą, że już nie może się doczekać mnie takiej :D Tak więc jescze troszkę poczeka...
Życzymy wszystkim miłego wieczorka :D Pogoda tak jest piekna, że aż sioę spacerków chce :
-
Ja taką książęczkę dostałam w szpitalu, po porodzie.
Dostałam dwa pudełka z różnymi takimi ulotkami, książeczkami, próbkami. Były też śliniak, skarpeteczki, pampersik, sudocrem, itp. Fajna rzecz :ok:
________________
(http://vsdi.net/count/wed/i/meter27222.png) (http://vsdi.net/count)
(http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10723;93/st/20051222/n/Malwinka/k/7311/age.png)
(http://www.TickerFactory.com/)
-
Dostałam dwa pudełka z różnymi takimi ulotkami, książeczkami, próbkami. Były też śliniak, skarpeteczki, pampersik, sudocrem, itp. Fajna rzecz
U nas też dostaje sie takie paczuszki :D dodatkowo dostajemy paczki z próbkami i pierdołąmi przed porodem :D od lekzra lub w szpitalu
-
Demeczko ja też podziwiam Twoją cierpiliwość zakupową :mrgreen:
Ja chyba bym nie wytrzymała poza tym chyba lepiej sobie rozłożyć zakupy na kilka m-cy bo wtedy mniej odczujemy tyle miusików na koncie :mrgreen:
Życze zdrówka i trzymajcie się cieplutko :serce:
A to żywienie maluszka, z chęcią sobie ściągnę :wink:
-
poza tym chyba lepiej sobie rozłożyć zakupy na kilka m-cy bo wtedy mniej odczujemy tyle miusików na koncie
nie będzie tak żle...odkładamy do Skarbonki pieniążki, które wydalibysmy teraz...i później będziemy szaleć :D
-
odkładamy do Skarbonki pieniążki, które wydalibysmy teraz
dobry pomysl bo ja za takie pieniazki kupiłam wózek z całym wyposazeniem :D
-
Demeczko spaceruj, spaceruj ile wlezie :P:P
Teraz taka cuuudna pogoda, że nogi same niosą... ;P:P
-
że nogi same niosą... ;P
szkoda ze mnie nie chca niesc hihihhi :D
chyba nie mam siły
-
Teraz taka cuuudna pogoda, że nogi same niosą...
oj niosą, niosą...
byliśmy dzisiaj u lekarza. Zmierzył nas, zważył, pochwalił, że książkowo mi się tyje :oops: cisnienie mi troszeczkę podskoczyło- mam magiczne 90/60 a nie jak poprzednio magiczne 90/50 :D Dostałam też listę, czasami bardzo mi przydatna, artykułów, które pomagają przy zaparciach. Znajdują się na niej:
:arrow: szklanka przegotowanej wody (na czczo)
:arrow: suszone sliwki
:arrow: owoce ze skórką
:arrow: kiszona kapusta
:arrow: razowy chleb
:arrow: w razie potzreby, ale tak juz na sam koniec normalec lub Dupholac- leki delikatnie przeczyszczające dlatego myślę o innych sposobach...
Za ok miesiąc pójdę na kolejne USG... Dzisiaj słyszałm bicie Dzidzi przez "statoskop" (nie wiem czy tak to się zwie :oops: :oops: :oops: ). może wówczas dowiemy się płci tak bardziej na 100 %...
-
statoskop"
prawie..stetoskop
szklanka przegotowanej wody (na czczo
o tym to wiem i tak robie , chocaz juz nie działa !
Reklamowali włsanie mamo juz jestem i tez pisalo ze ma byc o 19.30 ...ale niebyło !
-
prawie..stetoskop
troszeczke mi sie pomyliło :oops:
ktos kiedys na forum pytał o bank komórek macierzystych. Lila odradzała, podając sensowne argumenty, nie chcę podważać, tego co pisała, ale może niektórzy dalej nad tym myslą, dlatego więc odpowiadam na pytanie, które było gdzieś na forum "Ile kosztuje taka imprezka :?: " Tak więc całość jest dość kosztowna. na poczatek są dwa warianty:
WARIANT I
/niższa opłata podstawowa wyższy koszt przechowywania/
POBRANIE
Opłata Tytułem Obejmuje
500,00 Opłata wstępna (wnoszona przy podpisaniu umowy) koszt zestawu pobraniowego
pobranie krwi pępowinowej podczas porodu
transport
wstępne badanie krwi
1699,00 Opłata podstawowa (wnoszona po zakwalifikowaniu pobranej krwi pępowinowej do przechowywania w banku komórek macierzystych) badanie krwi pępowinowej
preparatyka i przygotowanie do mrożenia
zamrożenie
złożenie w banku komórek macierzystych
przechowywane w pierwszym roku
2199,00 Całkowity koszt usługi
SYSTEM RATALNY OPŁATY PODSTAWOWEJ
Wariant
I 3 x 600,00 zł miesięcznie
(pierwsza rata płatna 21 dni po porodzie)
Wariant
II 6 x 310,00 zł miesięcznie
(pierwsza rata płatna 21 dni po porodzie)
Wariant
III System Ratalny
"Lucas Raty"
PRZECHOWYWANIE
Opłata Obejmuje
485,00 Roczny koszt przechowywania próbki krwi pępowinowej płatny od drugiego roku przechowywania
1600,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do szóstego roku
2800,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do jedenastego roku
4000,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do osiemnastego roku
5150,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do dwudziestego szóstego roku
WARIANT II
/wyższa opłata podstawowa niższy koszt przechowywania/
POBRANIE
Opłata Tytułem Obejmuje
500,00 Opłata wstępna (wnoszona przy podpisaniu umowy) koszt zestawu pobraniowego
pobranie krwi pępowinowej podczas porodu
transport
wstępne badanie krwi
1999,00 Opłata podstawowa (wnoszona po zakwalifikowaniu pobranej krwi pępowinowej do przechowywania w banku komórek macierzystych) badanie krwi pępowinowej
preparatyka i przygotowanie do mrożenia
zamrożenie
złożenie w banku komórek macierzystych
przechowywane w pierwszym roku
2499,00 Całkowity koszt usługi
SYSTEM RATALNY OPŁATY PODSTAWOWEJ
Wariant
I 3 x 700,00 zł miesięcznie
(pierwsza rata płatna 21 dni po porodzie)
Wariant
II 6 x 360,00 zł miesięcznie
(pierwsza rata płatna 21 dni po porodzie)
Wariant
III System Ratalny
"Lucas Raty"
PRZECHOWYWANIE
Opłata Obejmuje
395,00 Roczny koszt przechowywania próbki krwi pępowinowej płatny od drugiego roku przechowywania
1500,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do szóstego roku
2500,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do jedenastego roku
3500,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do osiemnastego roku
4600,00 Płatność dokonana z góry za przechowywanie od drugiego do dwudziestego szóstego roku
A tutaj mozna poczytać więcej:
bank komórek macierzystych (http://www.longavita.pl/index.php/pl/O_nas/1)
-
U mnie w poscie pisałysmy na ten temat .
Myslalam ze jest to darmowa impreza ,ale juz wiem ze platna i to dddddduuuuuuuuuuzoooooooo platna !
-
,ale juz wiem ze platna i to dddddduuuuuuuuuuzoooooooo platna !
jak dla większości ludzkości jest to opłata duuuuuuuuuuużżżżo za duuuuuuuuuuuuża. :?
-
jak dla większości ludzkości jest to opłata duuuuuuuuuuużżżżo za duuuuuuuuuuuuża.
jak to liliann napisała jest to tylko i wyłacznie naciaganie ludzi na pieniadze , czyli łatwy zarobek dla nieswaidomycj ludzi .
-
jak to liliann napisała jest to tylko i wyłacznie naciaganie ludzi na pieniadze , czyli łatwy zarobek dla nieswaidomycj ludzi .
tez tak mysle...naciagaja ludzi, bo ludzie często nie chcą oszczędzać na swoim maluszku...jak się dowiedziałam cen, to mi włos na głowie stanał...szok...normalnie szok...
-
rzeczywiście baaaaaaaaaardzo dużo to kosztuje !!! Nawet nie sądziłam że aż tak duuuużo... Ale naprawdę jest to naciąganie?
-
Ale naprawdę jest to naciąganie?
poczytaj w atku Eli... Lila juz o tym pisała...
-
Witaj Demeczko! Rozmawiałyśmy przed chwila przez telefon. Fajnie było Cię usłyszeć. Rośnijcie i rośnijcie i zdrowo się trzymajcie! A co do wózków to sprawdź sobie te tako city voiger(chyba tak sie to pisze) Fajne są. na Alegro duzo ich jest. Bedziemy w kontakcie .Pozdrawiamy.Igraszka z mężem :serce:
-
Igraszka, mi równiez było bardzo miło Ciebie usłyszeć. Wózki sprawdzę :D
-
demka, dziekuje Ci Kochana ze pamietałas o mnie :)
te poradniki co wkleiłaś - postaram sie przeczytac w wolnej chwili - one sa DOKŁADNIE z tego szpitala / instytutu co w nim leżę :)
Spaceruj sobie i odpoczywaj :) abyś miala siłę na zakupy :serce:
-
Ostatnio mało się u mnie dzieje, ale nadrobię zaległości :d już jutro zaczynamy 20 tydzień i wkleję nowe zdjątka, chociaż wydaje mi sie, że Brzuszek jest taki jak na ostatnich fotkach. Jeżeli chodzi o Brzuszek to pojawiają się pierwsze ubraniowe problemy, no właściwie drugie. W stare ubrania się nie mieszczę, ale mam jedne biodrówki, które jeszcze mi służą...jeszcze, ale powoli przestaja, bo nie są to typowo niskie biodrówki. kupiłam sobie sukienkę i spodnie ciążowe, drugie spodnie i druga sukienke pozyczyłam, o ile w spodniach wyglądam normalnie to w sukienkach jak w workach na razie... No nic musze cierpliwie czekać. przyszedł tez czas na zmiane staników...I majteczek, bo koronkowe jakos mnie gryzą :roll:
Ryle o ubraniach. ostatnio głośno u nas na forum o odpoczywaniu przez kobiety w ciąży. Znalazłam fajny artykuł, o tym co wolno nosić kobiecie w ciąży a czego lepiej nie. oto on:
NOSZENIE W CIĄŻY
Groźne dla Twojego kręgosłupa i... dziecka
Beata Czajkowska
Wiesz już, że odrobina wysiłku fizycznego podczas ciąży jest bardzo wskazana. Jednak nie wszystkie jego formy są bezpieczne dla przyszłej mamy.
Wiemy, że sprawność fizyczna i odpowiednie przygotowanie do porodu znacznie go ułatwiają. Dlatego przyszłe mamy uczestniczą w zajęciach szkół rodzenia, nie stronią od gimnastyki i umiarkowanego wysiłku fizycznego. Regularne ćwiczenia poprawiają kondycję, pomagają zachować właściwą wagę i sylwetkę i, co bardzo ważne, pozytywnie wpływają na samopoczucie kobiety w czasie trwania ciąży. Za szczególnie wskazane uznawane są spacery, pływanie i spokojna gimnastyka.
O ile jednak umiarkowany wysiłek fizyczny może pomóc, o tyle jego nadmiar może zaszkodzić. Niewskazane jest forsowanie organizmu, biegi, podskoki oraz wszelkie sporty, przy których występuje zatrzymanie oddechu, w tym ćwiczenia siłowe. Podnoszenie dużych ciężarów jest więc wykluczone. Dźwiganie grozi poważnymi konsekwencjami: pojawieniem się krwawienia, w pierwszym trymestrze może doprowadzić do poronienia, a w późniejszej fazie ciąży do wcześniejszego porodu.
Dźwiganie w ciąży może również wpłynąć na nasilenie się bólów krzyża, które bywają wyjątkowo przykrą dolegliwością. Choć raczej nie sposób go całkowicie wyeliminować spośród codziennych czynności, należy go w miarę możliwości unikać.
Rozmowa z dr Tomaszem Leszczykiem, ginekologiem, ordynatorem oddziału położniczego w Centrum "Damiana"
Twoje 9 Miesięcy: Czy niektóre formy wysiłku fizycznego mogą być bardziej szkodliwe dla kobiety w ciąży niż inne?
Dr Tomasz Leszczyk: Są dwa rodzaje wysiłku fizycznego. Czym innym jest wysiłek związany z uprawianiem sportu, a czym innym ten związany z wykonywaniem codziennych czynności. Jeśli chodzi o sport, to umiarkowana aktywność fizyczna jest wskazana, jednak bezwzględnie odradzamy forsowanie się. To, czy pacjentka może uprawiać sport, zależy przede wszystkim od poziomu jej kondycji i stylu życia sprzed ciąży. Jeśli przyszła mama uwielbiała basen i często z niego korzystała, nie ma powodu, aby rezygnowała z pływania, musi jedynie pamiętać, by nie dopuścić do nadmiernego zmęczenia. Paniom, które raczej stroniły od sportu, odradzamy rozpoczynanie ćwiczeń w ciąży. Każdy przypadek należy jednak traktować indywidualnie. Zalecamy mniej lub bardziej aktywny styl życia, w zależności od wielu czynników.
T9M: A co z codziennymi czynnościami, które wymagają wysiłku fizycznego, takimi jak podnoszenie?
Dr Tomasz Leszczyk: Istnieją pewne ograniczenia. Radziłbym tak sobie organizować najbliższe otoczenie, by jednak nie wykonywać zbyt obciążających zajęć. Zwłaszcza nie wskazane są czynności wymagające zaangażowania dużej siły. Jeśli musimy coś dźwignąć, zasada jest następująca: należy unikać podnoszenia z poziomu podłogi, gdyż jest ono daleko bardziej niebezpieczne. Podczas takiego dźwignięcia o wiele bardziej zostaje obciążony kręgosłup, a w czasie ciąży kłopoty z kręgosłupem i tak są bardzo częstą dolegliwością. Należy więc starać się minimalizować sytuacje podnoszenia ciężkich rzeczy z podłogi, a kiedy już jest to konieczne to lepiej jest uklęknąć. Mniej niebezpieczne jest podnoszenie z poziomu stołu - dźwignięcie nawet dość dużego ciężaru, takiego jak drugie dziecko, z poziomu np. stołu czy łóżka w mniejszym stopniu obciąża kręgosłup.
T9M: Czy dotyczy to każdej fazy ciąży?
Dr Tomasz Leszczyk: To, jak wielki ciężar można bezpiecznie podnieść, zależy od indywidualnej kondycji przyszłej mamy, a nie od tygodnia ciąży. Nie istnieją żadne definicje, jednak zwykle bywa tak, że w początkowej fazie ciąży kobiecie towarzyszy wiele dolegliwości, i po prostu nie ma ochoty na sport ani żadne wysilone ruchy. To czas, kiedy kobieta „uczy się” być w ciąży i radzić sobie z towarzyszącymi jej dolegliwościami. Pod koniec ciąży zaś zmieniona sylwetka i ogólna ociężałość również powstrzymują od wykonywania wielu czynności. Należy słuchać swojego ciała i nie zmuszać go do męczących lub niewygodnych zajęć.
T9M: Jakie inne czynności są odradzane kobietom w ciąży?
Dr Tomasz Leszczyk: Nie wolno wykonywać czynności, które charakteryzują się gwałtownym natężeniem wysiłku, wstrząsami i drganiami oraz takich, w wyniku których kobieta jest wyraźnie zmęczona. Miałem kiedyś pacjentkę, która będąc we wczesnej ciąży, zapytała, czy może jeździć na motorze crossowym. O takim hobby oczywiście należy zapomnieć na czas trwania ciąży. To jedna z grup zachowań, które zdecydowanie odradzamy, ze względu na wstrząsy oraz ryzyko upadku.
T9M: Jakie są ewentualne konsekwencje nadmiernego wysiłku fizycznego?
Dr Tomasz Leszczyk: W najgorszym wypadku może dojść do kłopotów z donoszeniem ciąży. Może również dojść do wystąpienia krwawień lub do wcześniejszego porodu. Jednak każdy z wymienionych objawów może być rezultatem wielu czynników, które akurat zaistniały w jednym czasie. Oprócz nadmiernego wysiłku fizycznego na kłopoty z donoszeniem ciąży może wpływać również stres. Jest to teraz bardzo częsty powód komplikacji. Sytuacja jest o tyle trudna, że ciężko zmierzyć poziom napięcia emocjonalnego i utworzyć jakieś definicje. Poziom stresu zależy od subiektywnych odczuć każdej osoby. Podobnie jak z wysiłkiem fizycznym: taka sama dawka napięcia emocjonalnego może jednej osobie zaszkodzić, a drugiej nie.
T9M: Jak należy reagować, kiedy już dojdzie do pojawienia się krwawienia i mamy podejrzenie, że jest ono związane z nadmiernym wysiłkiem?
Dr Tomasz Leszczyk: Każde krwawienie podczas ciąży musi być zdefiniowane przez specjalistę, który postara się ustalić jego przyczynę oraz stwierdzić, czy będzie ono miało wpływ na dalszy przebieg ciąży. Podobnie należy postąpić, gdy mamy do czynienia z wystąpieniem silnego bólu - bezwzględnie wymaga on niezwłocznej wizyty u lekarza.
T9M: Czy dbając o siebie i unikając czynników stanowiących zagrożenie, możemy mieć pewność, że unikniemy komplikacji?
Dr Tomasz Leszczyk: Każda ciąża jest indywidualnym przypadkiem i bardzo trudno jest wyeliminować wszystkie czynniki stanowiące potencjalne zagrożenie. Staramy się jak najwięcej dowiedzieć o pacjentkach i pozbyć się takich czynników, jednak nie jest to do końca możliwe i nie wszystko da się przewidzieć, dlatego bardzo ważne jest, by obserwować swoje ciało i jego reakcje, a przede wszystkim unikać sytuacji uznawanych za niebezpieczne.
-
i jeszcze taka fajna tabelka o całych 9 miesiącach- taki skót;
miesiąc tygodnie mama dziecko
1
1-4 tyg
Pierwszym sygnałem tego, że jesteś w ciąży jest brak miesiączki. Czasami bardzo szbko na takie zmiany w organiźmie kobiety reagują piersi, stają się pełniejsze i maja niebieskie żyłki.Bywa też, że kobiety maja mdłości i dziwne zachcianki jedzeniowe. Jeśli natomiast chcesz mieć pewność czy jesteś w ciąży zrób test ciążowi lub wybierz się do ginekologa.
2
5-8 tyg
Możesz być bardzo zmęczona, rozdrażniona, a także senna.Zwykłe obowiązki mogą być teraz ponad twoje siły
Główka nie ma jeszcze ostatecznego kształtu i nie wykształciły się jeszcze kości czaszki. Mózg i nerwy dopiero się tworzą, a rączki maja już zawiązki. Maluszek posiada już zaczątki płuc, przewodu pokarmowego, wątroby, nerek oraz kręgosłupa. W twarzy ma cztery dziurki, z których niedługo powstana oczy i dziurki nosa. Dziecko nazwane jest teraz zarodkiem i rośnie w szybkim tępie- ok. 1 mm dziennie. Pod koniec 2 miesiąca mierzy 3,5 cm i waży 10g.
3
9-12 tyg
Jesteś wrażliwa teraz na zapachy. Możliwe będzie też częstsze siusianie, gdyż twoja macica rośnie i zaczyna uciskać pęcherz.
Wszystkie narządy i organy dziecka już się wyksztalciły, teraz będą rosnąć i przygotowywać się do pracy. Na palcach r\stóp i dłoni pojawiają się paznokcie. Maluszek staje się bardzo ruchliwy, gdyż zawiązują się jego mięśnie. Pod koniec trzeciego miesiąca zarodek staje się płodem. Dzidzia waży już ok.30 g. i mierzy ok. 7 cm.
4
13-16 tyg
Skończył się właśnie pierwszy trymestr ciąży i z dnia na dzień będziesz czuć się coraz lepiej. Minęły nudności, a brzuszek robi się coraz bardziej zarysowany i widoczny. Możesz mieć teraz większą ochotę na seks, a dzieje się tak dlatego, że twoja pochwa jest bardziej ukrwiona. Możesz również pod koniec czwartego miesiąca poczuć ruchy dziecka.
Maluszek potrafi już kręcić głową, otworzyć i zamknąć usta, a nawet zmarszczyć czoło. W brzuchu ma jeszcze dużo miejsca, gdyż jest jeszcze malutki, ale bardzo ruchliwy.Poznaje także czym jest dotyk, gładzi własną twarz, szarpie się za pępowinę, i ssie własny kciuk.Ma ok. 15 cm. , a waży 120 g.Serduszko jego bije szybciej niż twoje, a jego skóra jest przezroczysta i widać przez nią siateczkę naczyń krwionośnych.
5
17-20 tyg
Brzuszek już jest tak duży, że nie da się go ukryć, powiększa się z dnia na dzień coraz bardziej i bardziej. Zdarza się, że u niektórych kobiet mogą pojawić się krwawienia z nosa, a także bóle podbrzusza. Bóle takie oznaczają, że wiązadła podtrzymujące macicę rozciągają się, by zrobić dziecku miejsce.Efektem zmian hormonalnych w tym czasie jest to, że ciemnieją brodawki, znamiona, a od pępka do spojenia łonowego może pojawić się brązowa linia. Wszystko to oczywiście zniknie wraz z końcem ciąży.
Maluszkowi na główce zaczynają rosnąć włoski, pojawiają się rzęsy i brwi. Mimo, że powieki maleństwa są jeszcze cały czas zamknięte, ono doskonale wie kiedy jest dzień, a kiedy noc.Mama czuje jak dzidzia się wierci, a maluszek doskonale wie kiedy mama jest zdenerwowana, słyszy bicie jej serca i dźwięki dobiegające z zewnątrz. Malec osiąga juz połowę swojej docelowej długości czyli ok. 25 cm. i waży 400g.
6
21-24 tyg
Ruchy dzdziusia są coraz bardziej odczuwalne i sprawiają ci coraz więcej radości. Skóra na brzuchu może trochę swędzieć, a wszystko przez to, że skóra się rozciąga. Masuj brzuszek, a sprawisz tym dużo radości dziecku. Czasem także możemy odczówać zaburzenia w trawieniu i mieć zaparcia, jest to wynikiem ucisku płodu na przewód pokarmowy.Mogą też dokuczać w tym okresie kurcze łydek, najczęściej w nocy
Maluszek potrafi już otworzyć powieki, oczy są już wykształcone. Uczy się wodzić wzrokiem i mrugać. Pod skórą zaczyna odkładać się tkanka tłuszczowa i jest ona już mniej przezroczysta. Dzidziuś umie już śnić i ustala sobie rytm dnia. Waży już 600 g. i mierzy 30 cm.
7
25-28 tyg
Zaczyna się już trzeci trymesr ciąży, a ty możesz się już czuć zmęczona i ociężąła, a także znudzona, a wszystko dlatego, że nie możesz już się doczekać dzidziusia. Możesz mieć kłopoty z zasypianiem i przeszkadzać ci będzie spłycony oddech, a także nadmierna ruchliwość dziecka. Mogą też boleć plecy, pojawić się wzdęcia i obrzęki stóp i dloni.
Rozwijają się teraz półkule mózgowe z centrami mowy, słuchu i wzroku. Mózg ma już zwoje i bruzdy, szybko też kostnieje szkielet. Mama dobrze czuje, jak dziecko rozpycha się i nogami i łokciami. Waży już ponad kilogram, a mierzy ok.. 40 cm.
8
29-32 tyg
Staraj się jak niajczęściej odpoczywać, gdyż będziesz czuła coraz częściej zmęczenie i będziesz mieć kłopoty z szybkim poruszaniem, a wszystko przez to, że macica uciska przeponę, organy wewnętrzne są ściśnięte, a serce musi szybciej pracować. Z piersi może zacząć wypływać białawy płyn zwany siarą.
Dzidzia jest już prawie gotowa do życia poza twoim brzuchem, płuca tylko jeszcze nie są w pęłni gotowe do oddychania.Jeśli dzidzia jest chlopcem to właśnie teraz jądra schodzą do moszny. Malec zapamiętuje głos mamy i rytm bicia jej serca, to właśnie dlatego po porodzie dziecko przytulone do twojwj piersi uspokoi się. Maluszek ma juz ok. 45 cm., a wazy 2,5 kg.
9
33-38 tyg
Jest to chyba najcięższy moment, nie możesz się już doczekać, a do tego stajesz się bardziej drażliwa, szczególnie gdy ktoś pyta: "jeszcze nie urodziłaś?". Nie stresuj się i nie przejmuj już niedługo zobaczysz maluszka.
Płuca są już przygotowane do samodzielnego oddychania. Dziecko z wyglądu przypomina już bobasa, staje się pulchne i różowe. Noworodki zwykle mają ok.. 55 cm. I ważą ok. 3,5 kg.
-
fajny link, prezyda sie przyszłym, niedoświadoczonym jeszcze mamom :D
krótki kurs opieki nad noworodkiem... (http://www.canpol.com.pl/krotki_kurs.htm)
-
Demeczko bardzo dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się z Twojego wątku i bardzo za to dziękuję :serce: Czekam z niecierpliwością na Twoje zdjęcia :wink:
-
Kurcze szok normalnie przezyłam, jak ktos dzisiaj mówił mi o szkodliwych, toksycznych wózkach dla Dzieci...
więcej znajdziecie tutaj;
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=128743#128743
Demeczko bardzo dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się z Twojego wątku i bardzo za to dziękuję
cieszę się bardzo :oops: :oops: i dziękuję :oops:
-
wercia napisał/a:
Demeczko bardzo dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się z Twojego wątku i bardzo za to dziękuję
i ja też ....choć temat jest mi zupełnie obcy...jak narazie... :evil:
-
Anusia-szczecin, dziekuję pięknie...tyle miłych słów, a myslałam, że watek mik troche opustoszał :oops:
-
ja zawsze zaglądam ale nie zawsze piszę :wink: czytam , może kiedyś się przyda
-
ja zawsze zaglądam ale nie zawsze piszę
ciesze się bardzo...Kochane jesteście...
Teraz zmykam spać, Dzidzia wierci się w Brzuszku, bo chyba jej niezbyt wygodnie w tej pozycji... Dobranoc i do jutra :D
-
Dobranoc i do jutra
Miłych snów :przytul: :serce:
-
demka, fajna ta strona o pielegnacji maluszka :) kurcze musze sie szybko uczyc :mrgreen:
-
a kiedy fotki z 20 tyg?????
-
a kiedy fotki z 20 tyg?????
a zaspałam :( Kurcze miałam zrobić wczoraj, ale pstryknę dzisiaj wieczorkiem to wrzucę na forum :D pochwale się przy okazji swpoim nowym nabytkiem... kupiłam sobie fajną bluzeczkę :D W łaściwie to małż mi kupił, bo mi szkoda stówy było...ale cóż...
-
W łaściwie to małż mi kupił, bo mi szkoda stówy
dobrego masz męża :D
Dawaj fotki , ja tez moze wieczorkiem cos zaprezentuje :D
-
dobrego masz męża
i to jak dobrego :D kochany...ja mam teraz taka manię, że sobie nie, ale dla maluszka odłożę, będzie cos miał(a)...Kupię za to body, pajacyk albo co innego...i wtegy Grzes sprowadza mnie na ziemię, że przecież teraz Maluszek musi mieć ładne opakowanie :mrgreen:
ja tez moze wieczorkiem cos zaprezentuje
zaostrzasz apetyt :D pewnie, że dam właśnie ładuje akumulatorki :D
-
Witaj Demko! Dzięki za wklejenie życzeń dla Lili. Jak się macie?? niestety ja na necie bywam raz na tydzien bo u Rodzicow tylko mam i nie mam na bierząco info co się dzieje! Jak monia napisze ile bedzie dzidziusiów to prosze daj znac. A tymczasme 3majcie sie cieplutko! Buziaki dla brzuszka i Ciebie i męża! Igraszka
:serce: :serce: :serce:
-
I gdzie fotki ?????????????????????? Ja swoje wkleiłam !!!!!!!
-
I gdzie fotki ??????????????????????
mały poslizg do ddziś wieczora, wczoraj nie miałam dostepu do neta wieczorkiem a jak juz miałam było zbyt późno...
-
Demeczko Twój wątek będę czytać pewnie jeszcze kilka razy - wiele ciekawych rzeczy się tu dowiedziałam - qrcze jak ja mało wiem o ciąży. Aż mnie to martwi :roll:
-
Aż mnie to martwi
ja ciągle tak myślę, zawsze dowiem się czegos nowego i ciekawego... kurcze bycie kobietą w ciąży, a później mamuską to ciągła nauka...
A teraz coś dla oczu. Foteczki mojego 5 miesięcznego Brzuszka. I zaczął nam się 6 miesiąc...a za chwilkę trzeci trymestr :D Super :D
oto moja bluzeczka, która kupił mi Grzesiu:
(http://www.empikfoto.pl/albumy1/149387/208341/previews/6125219_dscf0101.jpg)
A tutaj juz Brzuszek z boczku:
(http://www.empikfoto.pl/albumy1/149387/208341/previews/6125214_dscf0105.jpg)
A to Brzuszek z przodu :D
(http://www.empikfoto.pl/albumy1/149387/208341/previews/6125211_dscf0107.jpg)
ps. na sobie mam tez nowe spodnie ciążowe i kupiłam w sumie za niewielkie pieniadze, bo za 80 zł... W sklepach zaczynają sie powyżej 120 zł... Ja znalazłam fajny sklepik na tobruku... Niedrogo i całkiem fajne spodnie i spódnice...bluzki jakoś nie przypadły mi do gustu :D
-
Demeczko - proszę o większe fotki.... :shock:
-
Demeczko - proszę o większe fotki....
poprawione :D Przepraszam :oops: Naprawiłam już swój błąd...
-
Zdjęcia wzruciłam tak jak obiecałam, ale odzewu brak :evil: Wczoraj rozpoczęłam kolejny, czwart już rok akademicki na US. Było bardzo fajnie. nagadałam się o ciąży i naszym Bobasie za wszystkie czasy, aż mi w gardle schło :wink: Wszyscy zgodnie orzekli, że wyglądam bardzo dobrze i jestem niejako ewenementem, że nie mam typowo ciążowych zachcianek czy dolegliwości... Powiedziałam, że znowu nie taki ewenement bo u mnie na forum jest dużo ciężarówek beż dolegliwości. Stwierdziły, że w takim razie tez chcą być kiedyś w takich ciążach bez dolegliwości. Wczorajszy dzień na uczelni był długi od 8:00 do 17:00 z dwógodzinną przerwą :roll: pierwszy wykład się nie odbył, ale rano trzeba było wstac i czekać :roll: niecierpie tego... Ostatni wykład się porzedłużył, ale był fantastyczny więc nie żałuję. Mam tylko nadzieję, że wykładowcy pójda mi na rękę i pozwolą zaliczać wszystko trochę wcześniej bo sesję mamy od 27 stycznia... A ja nie wiem kiedy urodzę, nie chciałąbym przekładać sesji na później lepiej zaliczyc przed... Świeci dzisaj piękne słoneczko, na uniwerku nie ma zajęć bo jest inauguracja...także chyba wybieram się na spacerek :D A co tam...
Buziaczki i miłego dnia :D
-
Witaj! Dziękuję za smsa! wdepełam dziś na moment do rodziców aby zobaczyć co na tym forum ciekawego się dzieje i co znów dużo miałam zaległości. Slicznie wyglądacie! Sliczny masz brzusio! 3majcie sie cieplo i zdrowo! Ja też na pewneo drugi raz bede czytać wój wąteczek.Już się nie moge doczekaćaż będziemy trochę mogli z mężem popracować :oops: Ja już nie mogę się doczekać swojego ponownego brzusia. choć strata boli jeszcze to jak patrze na was to mi się lepiej robi i wieżę w to że ja też będę z wami niedługo dzielić się moją nowiną. Po raz drugi. Duże buziaki Dla Ciebie brzusia i Męża.DO uslyszenia. Znikam do Siebie.Zajrzę tu znów za parę dni. :serce: :serce:
-
Kochana Demeczko!
Jest odzew :!: :!: :!:
Śliczne fotki a jeszcze ładniejsza kobietka na nich - wyglądasz rewelacyjnie i brzuszek boski :) I tak milutko go obejmujesz :oops:
I bluzeczka prezentuje sie świetnie - powiem w tajemnicy, że zazdroszczę Ci figurki, ja i bez ciąży w bluzeczce w poprzeczne paski bym wyglądała grubo a Ty wyglądasz rewelacyjnie :lol:
Podziwiam Cię, że jescze chodzisz do szkoły i że masz tyle power'u żeby zdawać sesję wczesniej, oby wszystko Ci się udało :ok:
Pozdrów dzidzię ode mnie i trzymaj sie cieplutko!
-
Dameczko ja oglądałam wczoraj twoje zdjęcia, tylko nie miałam siły już pisać. Bardzo podobają mi sie twoje spodnie. Nie znam się na ich szczegółach ale chyba będziesz miała możliwość ponosić je nieco dłużej (a może do końca ciąży?). Bluzeczka też ładna...super że taka dłuża....
Gratuluje rozpoczęcia roku...dla mnie to były wspaniałe i niezapomniane czasy...choć nie powiem aby było na nich lekko.
Czeka Cię w tym semestrze dużo pracy...szczególnie jak chcesz zaliczyć sesję wcześniej.
Popatrzyłam na kalendarz, policzyłam i rzeczywiście termin porodu wypada ci mniej więcej akurat na sesję (hhihii ). A zastanawiałas się co będziesz robić po porodzie? bierzesz dziekankę ?
-
No lądnie brzuszek rosnie :D
A bluzeczka napewno będzie przydatna do końca ciaży :D Tylko z tą róznicą , że mieisaca na miesiąc bedzie coraz krótsza :D
-
Demeczko brzuszek suuuperowy-- tylko pozazdrościć - ślicznie wyglądasz
-
bardzo ładnie wyglądasz i bluzecza super!!
Popatrzyłam na kalendarz, policzyłam i rzeczywiście termin porodu wypada ci mniej więcej akurat na sesję (hhihii ). A zastanawiałas się co będziesz robić po porodzie? bierzesz dziekankę ?
o właśnie co planujesz?
-
Igraszka, Tajusia, Gosiaczek80, ela, Lea, Anusia-szczecin, dziekuję za wszystkie miłe słowa, Kochane jesteście :D
Podziwiam Cię, że jescze chodzisz do szkoły i że masz tyle power'u żeby zdawać sesję wczesniej, oby wszystko Ci się udało
dziekuję i niedziekuję coby wszystko poszło jak po masle
na ich szczegółach ale chyba będziesz miała możliwość ponosić je nieco dłużej (a może do końca ciąży?).
o tak spokojnie mozna je nosic do końca ciąży, mają wszyty taki dodatkowy pas materiału na Brzuch, który dopasowuje sie do każdego rozmiaru :D
Czeka Cię w tym semestrze dużo pracy...szczególnie jak chcesz zaliczyć sesję wcześniej.
faktycznie sporo, ale wole zrobić to przed sesja niż później zostawiac Maleństwo w domku i biegać zdawać egzaminy...
A bluzeczka napewno będzie przydatna do końca ciaży Tylko z tą róznicą , że mieisaca na miesiąc bedzie coraz krótsza
i ja o tym w sklepie pomyślałam... Jeżeli zaś chodzi o ciuszki, słyszałam, że bardzo ładne mozna kupić w budynku byłej Hypernovej na Mieszka I, podobno otworzyli tam nowa galerie i jest tam superowy sklep dla kobiet w ciąży, ajkis taki z 9 w nazwie...
Cytat:
Popatrzyłam na kalendarz, policzyłam i rzeczywiście termin porodu wypada ci mniej więcej akurat na sesję (hhihii ). A zastanawiałas się co będziesz robić po porodzie? bierzesz dziekankę ?
o właśnie co planujesz?
więc tak, piszę podanie o indywidualny tok nauczania, jestem na studiach humanistycznych więc moge popracować nad materiałem w domku a zaliczać ćwiczonka raz na tydzień raz na dwa na konsultacjach, albo w weekendy zjazdowe... Wykłady sa nieobowiązkowe, wieć tylko pogodam z wykładowacami jaka forma zaliczenia, jakie materiały jaki zakres...i w letniej sesji będę zdawałą jak wszyscy :D mam nadzieję, że sie uda
-
Demka, trzymam kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli!!!
-
Anusia-szczecin, dziekuję...
-
demka, jak masz średnią powyżej 4,0 , a do tego - przecież jesteś w ciąży..Łaski nie robią :evil: Chociaż mi jak ostatnio to cały czas kłody, pod nogi...
-
jestem na studiach humanistycznych więc moge popracować nad materiałem w domku a zaliczać ćwiczonka raz na tydzień raz na dwa na konsultacjach, albo w weekendy zjazdowe...
eeee no to luzik....na ścisłych by ci to nie przeszło.
Nie zrozum mnie źle, wiem że luzu to ty mieć nie bedziesz, maleństwo i uczelnia to dużo, ale już sam fakt ze masz możliwośc kontynuowania studiów bez dziekanki, bez wyrzutów sumienia, że zostawiasz tygodniowe niemowlę w domu, a sama pedzisz na uczelnie. To dużo.
Sama kończyłam ścisne studia i wiem jak jest... :roll:
-
Demeczko a ja nie widze Twoich zdjęc :Placz_1:
-
Oleńko, srednia mam powyżej 4,0 nie wiedziałam nawet, że to wymóg :mrgreen: mam nadzieję, że będzie ok, tym bardziej, że u nas na roku taki zwyczaj, że wszystko prawie zdajemy wcześniej także może nie będzie tak źle...
Gosiu wiem, że studia techniczne czy matematyczne mają to do siebie, że chodzić trzeba aby coś zrozumieć i zaliczyć... Na humanistycznych jest troche lżej, chociaż więcej pamięciówki...więcj kucia na pamięć...
Wercia nie wiem dlaczego nie widzisz fotek :(
-
demka dasz radać kto ma dać jak nie ty:):):):):)
-
agulkaaa, cieszę się, że we mnie wierzysz...jak sobie tak wszystko na spokojnie przemyslałam, to faktycznie powinnam ze wszystkim się wyrobić :D Będzie dobrze...
-
demka, brzusio masz piękny i taki zgrabniutki :D
Życzę powodzenia w zaliczaniu sesji.
-
martulka, dziękuję i za jedno i za drugie...To w sesji szczególnie mi sie przyda...
-
El;cia zamieściła u siebie fajny link, w którym można poczytać o szpitalach w województwie i nie tylko. Oto co napisano o "moim" szpitalu:
Szpital Miejski
Ordynatorzy: położnictwa - Jerzy Łokociejewski (od 1997r.); neonatologii - Halina Szczepaniec (od 1999r.).
Położna oddziałowa - położnictwa - Bogumiła Górecka (od 1992r.) ; neonatologii - Bożena Samborska (od 1997r.).
Jest przyszpitalna szkoła rodzenia. Można obejrzeć oddział przed porodem.
Golenie - na prośbę pacjentki.
Lewatywa nie u wszystkich, ale o tym decyduje personel.
Do porodu:
Sala wielołóżkowa (2 oodzielne sale porodowe, worek sako, piłka, materac)?
3 sale pojedyncze, worek sako, piłka, materac.
Sala dostępna dla wszystkich rodzących, bez opłat.
W trakcie porodu można pić, chodzić, brać prysznic/kąpiel.
Niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu: psychoprofilaktyka, muzykoterapia.
Znieczulenie zewnątrzoponowe ze wskazań medycznych- nieodpłatnie.
II okres porodu najczęściej przebiega w pozycji półsiedzącej.
Poród rodzinny we wszystkich salach, za opłatą, po szkole rodzenia bezpłatnie.
Potrzebna zgoda ordynatora.
Osoba towarzysząca może zostać ile chce.
Przy porodzie rzadko, za zgodą rodzącej, asystują studenci medycyny.
C.c. w znieczuleniu ogólnym i dolędźwiowym, bez bliskiej osoby.
Kontakt z dzieckiem po porodzie
Nieprzerwany kontakt matki ze zdrowym dzieckiem po porodzie 5-30 min.
Pierwsze karmienie jeszcze na sali porodowej.
Ważenie i mierzenia dziecka w kąciku noworodka w pobliżu matki po 10-30 min. po porodzie.
Osoba towarzysząca może być obecna przy oględzinach dziecka.
Po porodzie:
1 sala dla samych matek i 4 dla mam z dziećmi, maks. po 4 łóżka.
1 w.c. i 1 prysznic na 2-3 łóżka.
Mamy przebywają z dziećmi przez całą dobę, ale mają możliwość oddania dziecka na parę godzin pod opiekę personelu. Jeśli dziecko przebywa w oddziale noworodkowym, to matka może być z nim bez ograniczeń, gdy tylko chce.
Pierwsza kąpiel dziecka ok. 12 godzin po porodzie.
Zabiegi pielęgnacyjne są wykonywane w obecności matki.
Przy zabiegach i badaniach lekarskich dziecka matka lub ojciec mogą być obecni.
Szpital propaguje naturalne karmienie. Działa punkt laktacyjna.
Pobyt matki z dzieckiem po porodzie trwa przeciętnie 3 doby.
Odwiedziny bez ograniczeń, w sali, w której leży matka. Można zobaczyć dziecko dowolnie długo.
Opłaty: poród w wodzie: Usługi nie ma w ofercie oddziału
poród z osobą towarzyszącą (poród rodzinny): 100 zł
sala pojedyncza do porodu: Bez opłat
znieczulenie zewnątrzoponowe: Brak danych o wysokości opłaty
-
demka, SLICZNIE wyglądasz a brzusio taki zgrabniutki :serce:
jejuku ja juz zapomniałam ze moze być mniejszy niż mój wielkoludek :)
BUUUUUUUUUUUUUZIAKi bardzo mocne Ty mój KUJONKU :mrgreen: srednia powyzej 4.0 no no Twoje Melaństwo bedzie dumne :serce:
-
Martaxyz11, dzieki za Buziaczki :D A jeżeli chodzi o rozmiary Brzuszka to ja powoli przyzwyczajam sie do tego, że Brzuszek może byc ogromniutki :D czego nie moge się doczekać.
-
czego nie moge się doczekać.
tez sie nie mogłąm doczekać ,a teraz to już tylko doliczam dni .
Super sprawa jak mały tak z rana budzi mnie serią kopniaków i się rozciaga w środku :D tego napewno bedzie potem brakowac .
może byc ogromniutki
bardzo łądnie wygladasz i bardzo ładnie tyjesz , tzn .nie tyjesz wiec pewnie bedzie tylko brzuszek jako gratis tej ciąży :D
-
Widzielismy z grzesiem świtną huśtawke dla Dzidzi. Cena nas troche powaliła, ale cały czas się zastanawiamy. Hustawka firmy Fisher Price "akwarium". Koszt to ok 500 zł :shock: Wygląda tak:
(http://www.merlin.com.pl/images_big/19/FPC6410.jpg)
a tutaj jej opis:
Na tej niezwykłej huśtawce może bujać się nawet noworodek. Specjalny leżaczek z pasami bezpieczeństwa buja w dwóch płaszczyznach, a dziecko uspokaja się nie tylko pod wpływem ruchu, ale także fascynujących morskich widoków. W zasięgu wzroku maluszka znajduje się kula wypełniona wodą i karuzela z morskimi zabawkami. Podwodne widoczki i kolorowe światełka bawią, angażują zmysły dziecka i uspakajają. Dziecko może bujać się w przód i w tył lub w lewo i w prawo, a sposób poruszania zmienia się po naciśnięciu jednego z przycisków. Do wyboru jest sześć ustawień prędkości, osiem melodyjek i trzy uspakajające dźwięki. Oparcie można ustawić w jednej z dwóch pozycji, a całość jest łatwa do przenoszenia i przechowywania. Obicie i pluszowy podgłówek można prać w pralce. Huśtawka przeznaczona jest dla dzieci do 11kg.
Co myslicie o takiej huśtawce :?: Czy nie szkoda na nią kasy :?: A może kupić cos w rodzaju tego:
(http://www.gagu.pl/zdjecia/380/3722-[4]-5-3-3.jpg)
(http://www.gagu.pl/zdjecia/380/3722-[6]-7-3-3.jpg)
na takim stelarzu:
(http://www.gagu.pl/foto/3724.jpg)
No i koszt takiej huśtawki jest dużo niższy, bo niecałe 150 zł...
No i co Wy na to :?:
-
ela, dziekuje :oops:
-
A wiec ta pierwsza na allegro jest duzo taniej . Nie po 500zł ale po 365 zł .
Wydaje mi sie ze troche szkoda kasy chociaz jest naprawde super .
Ogromnym minusem jest to ze twoja dzidzia moze pobuja sie w niej z 3 mieisace moze nawet nie !
Hustawka dla dzieci do 9 kilo .Jak dobrze pójdzie to w wieku 5-6 miesiecy tyle będzie miec , A wiadomo tez ze małego dziecka nie posadzisz do hustawki .
Druga hustawka to ta która ja kupiłam i jest do 25 kilo wiec napewno długo bedzie mój synek w niej szlał :D
Cena duzo nizsza bo 150 zł ale na allegro to ok 110zł :D
Ja swoja kupiłam za 64.50 zł :D z przesyłka wyszło mnie 74 zł tak wiec warto buszowac po allegro :D
-
Ogromnym minusem jest to ze twoja dzidzia moze pobuja sie w niej z 3 mieisace moze nawet nie !
właśnie tego sie obawaimy, że wydamy kupe kasy na dwa lub trzy miesiace... Przeciez tygodniowego Maluszka do niej nie wsadzę...
Druga hustawka to ta która ja kupiłam i jest do 25 kilo wiec napewno długo bedzie mój synek w niej szlał
tez o takiej myślę, zastanawiam sie tez nad taka montowana we framuge drzwi...miejsce jest, framuga solidna...tylko nie wiem czy takie hustawki zdają egzamin... Kurcze, ale mam mentlik w głowie...
-
czy takie hustawki zdają egzamin...
pewnei ze zdaja :D Ja maiałm taką chyba do 12 roku życia .
Była to dla mnie super zabawa :D Super :D
Tylko znowu taka hustawka to dla dziecka które samo solidnie siedzi i jest troche madrzejsze .
Ja napewno taka kupie jak bede miał wieksze mieszkanie i framugi ...
-
demka, ta pierwszą huśtawke dostała mojego męża koleżanka z pracy co urodziła w sierpniu... i mąż pytał mnie czy tez taka chce jak juz urodze....demka, ale Ty masz czas wiec zdązę :)
-
Demka, chciałam Ci tylko rzec, że slicznie wyglądasz!!!!! Normalnie laska z okrąglutkim, malutkim brzusiem...to tak na cłopaka pewnie :mrgreen:
-
to tak na cłopaka pewnie
na razie prawdopodobnie będzie dizewczynka, ale juz niedługo udam sie na USg i może wtedy odsłoni swe tajemnice przed nami i bedzie dokładnie widać :D Juz nie moge sie doczekac. na pierwszym USG ryczałam jak bóbr ze szczęścia...teraz na sama myśl, że zobaczę Maleństwo tez płaczę... kurcze to niesamowite wrażenie nosić małego człowieka pod sercem i jeszcze podglądac co robi :mrgreen:
-
Fakt, niesamowita sprawa :-)
-
a kiedy idziesz na USG
też coś mi się wydaje że będzie chłopczyk:):):):)
ładniutki brzusio na łdniutkiego chłopczyka
-
Jeżeli o hustawkę Fisher Price mam inne zdanie niż ela. Otóż zależy, kiedy chcesz ją używać?Czy chcesz ukołysać i uspokoić malutkie niemowlę?Czy zabawiać kilkumiesięcznego, samodzielnie siedzącego dzieciaczka?Bo hustawką,którą zakupiła ela jest własnie dla takiego większego niemowlaczka, który już siedzi.Możesz dla maluszka kupić leżaczek, a potem hustawkę dla straszego niemowlaka.A JA właśnie zakupiłam hustawkę Fisher Price dla mopjego niespełan dwumiesięcznego synka. Bardzo byłam z niej zadowolona,bo w tym czasie mogłam mieć chwilkę dla siebie(np.się wykąpać czy coś ugotować.)Bo zabawka jest bezpieczna dla takiego maluszka.Jest zapiety pasami(i co ważne on w tej huśtawce nie leży, ale jest w pozycji półleżącej),poza tym husta się automatycznie(jest na baterie),gra kilka melodyjek,świecą się światełka i wiszą zabawki.I zdjęcie ,które wkleiłaś przedstawia najnowszy model Fisher Price,więc stąd ta kosmiczna cena.Ale model,który Ja zakupiłam kosztuje całkiem nowy ok.200 zł.Możesz kupić używaną(Ja teraz swoją sprzedałam za 150 zł).A jest na nie popyt,więc nie będzie problemu ze sprzedażą. I dopiero teraz zakupimy Marcelkowi huśtawkę,jaką ma ela.Bo ona mi się strasznie podoba.Ale dopiero teraz do niej dorósł. nie obrazisz się chyba,jak Ci wkleję zdjęcie mojego synka w tej huśtawce?
(http://img218.imageshack.us/img218/316/obraz044vm7.jpg)
(http://img201.imageshack.us/img201/5556/dsc01936kc4.jpg)
-
Agulkaaa za dwa tygdonie ide do gina, ktory da mi skierowanie wiec pojde chwilke po tym... a mi sporo osób mówi, że wyglądam tak,jakbym miała mieć dziewczynkę... najpierw chciałam chłopca, a teraz ważne oby było zdrowe "różowe i grube" jak sama powiedziałas :D
-
Mariolka, Twój Synio wygląda rewelacyjnie w tej huśtawce...Faktycznie cena przystepna... a jak jest zbyt...no cóż chyba jednak jestem coraz bardzoej na TAK :D
Ps. jak nazywa sie ten model :?:
-
też coś mi się wydaje że będzie chłopczyk
a skąd to przypuszczenie na chłopaka?pytam bo ja też chciałabym synia
-
Ps. jak nazywa sie ten model
fisher price take along swing, są na allegro za 199 zł
-
Mariolka, dziekuję slicznie :D Pedze mężusiowi pokazać...
-
wiesz,500 zł to strata kasy.a 200 zł można przemyśleć...
-
Mariolka, Marcel wygląda obłędnie na tej huśtawce. Szczególnie na pierwszym zdjęciu. Był jeszcze taki malutki i wtedy rzeczywiście był bardziej podobny do Twojego męża bo teraz to wygląda zupełnie inaczej i jest taki pomieszany :) (tzn. ma trochę z Ciebie i z męża)
-
Mariolka, Marcel wygląda obłędnie na tej huśtawce. Szczególnie na pierwszym zdjęciu. Był jeszcze taki malutki i wtedy rzeczywiście był bardziej podobny do Twojego męża bo teraz to wygląda zupełnie inaczej i jest taki pomieszany :) (tzn. ma trochę z Ciebie i z męża)
wiem.jak się urodził, to od wszystkich słyszałam,że podobny do męża.A teraz mówią,że do mnie :serce:
-
A teraz mówią,że do mnie
Jak ajbardziej podobny do ciebie :D
Kurcze z tą hustawka to narobiłyscie mi apetytu i mysle teraz o takiej dla maluszka .
-
jakbym miała mieć dziewczynkę... najpierw chciałam chłopca
a będzie co JUZ jest :)
jak sie czujecie ??
-
A teraz mówią,że do mnie
Jak ajbardziej podobny do ciebie :D
Kurcze z tą hustawka to narobiłyscie mi apetytu i mysle teraz o takiej dla maluszka .
ela wstrzymaj się.Może ktoś zechce kupić w prezencie taką po narodzinach Dominika?Bo wykupisz wszystkie prezenty... :D
-
Bo wykupisz wszystkie prezenty...
no właśnie mysle ze to jest dosyc ciężka przypadłość młodych mam nie pozwolą nikomu nic kupić bo nikt nie zdąży przed zakochaną mamą
-
jak sie czujecie ??
rewelacyjnie... troche leniuchujemy, troche spacerujemy, chodzimy do szkoły... czas płynie...tylko pogoda brzydka sie zrobiła :(
ciężka przypadłość młodych mam nie pozwolą nikomu nic kupić bo nikt nie zdąży przed zakochaną mamą
hihi...tez się smieje, ale Elcia nasza przeszła sama siebie...ma WSZYTSKO...
-
No to i ja wkleję cos o karmieniu piersią:
Dieta karmiącej matki (prawdy i mity)
Wcale nie musisz pochłaniać ogromnych ilości napojów. W zupełności wystarczy, jeśli wypijesz ok. półtora litra dziennie (tyle potrzebuje nasz organizm, żeby nerki dobrze funkcjonowały). Zważywszy że wliczamy w to także zupy i bardziej wodniste owoce (np. arbuzy, truskawki), nie jest to wcale dużo.
Zresztą twój organizm reguluje to sam, po prostu częściej odczuwasz pragnienie. Najlepiej pij niegazowaną wodę mineralną, soki owocowe i warzywne, herbatki owocowe. Oczywiście godne polecenia jest także mleko (o ile ani ty, ani maluch nie jesteście na nie uczuleni). Natomiast lepiej unikać kawy i herbaty. Zawierają one bowiem kofeinę, która może być przyczyną kolki lub niepokoju niemowlęcia. Nie popadaj jednak w przesadę. Jeśli od czasu do czasu wypijesz filiżankę niezbyt mocnej kawy czy herbaty, maluchowi z pewnością to nie zaszkodzi.
Jeśli matka nie pije mleka, jej pokarm jest bez wartości.
Wcale nie musisz wlewać w siebie hektolitrów mleka. Twój organizm nie wytwarza pokarmu z mleka krowiego, ale z wszystkiego, co jesz. Mleko jest oczywiście bardzo zdrowe (zawiera mnóstwo niezbędnego dla organizmu wapnia), ale jeżeli go naprawdę nie lubisz, nie zmuszaj się. Zastąp je jogurtem, kefirem, twarożkiem, żółtym serem. Produkty te mają wszystkie zalety mleka, ale inny smak.
Może się zdarzyć, że będziesz musiała na pewien czas całkowicie wyeliminować mleko i jego przetwory ze swojej diety. Mleko jest bowiem silnym alergenem i u niektórych niemowląt wywołuje uczulenie. Jeśli przytrafi wam się coś takiego, zamiast się denerwować, postaraj się dostarczyć organizmowi wapń w innej postaci. Jedz sardynki z ościami, łososia, soję, zielone warzywa (jarmuż, brokuły), fasolę, różnego rodzaju kasze, ziarno sezamowe. Pogryzaj migdały, orzechy brazylijskie, ziemne i włoskie, a także pestki słonecznika i dyni.
W czasie laktacji trzeba dużo jeść, bo inaczej pokarm zanika.
Nie ma powodu, byś jadła o wiele więcej niż zwykle. W czasie ciąży nagromadziłaś tyle tłuszczu, że na czas karmienia powinno ci go wystarczyć.
Jeśli zaraz po porodzie straciłaś zbędne kilogramy (rzadko komu udaje się to tak szybko), potrzebujesz ok. 500 kalorii dziennie więcej, a to oznacza najwyżej jeden mały dodatkowy posiłek dziennie. Jeżeli będziesz jadła więcej, po prostu przytyjesz. A tymczasem karmienie piersią to doskonała okazja, by schudnąć.
Jeśli matka je tłuste potrawy, jej mleko staje się tłuste.
Tłustych potraw należy unikać ze względu na dużą zawartość cholesterolu, a nie na ich wpływ na pokarm. Nawet gdybyś codziennie pochłaniała talerz rosołu, twój pokarm nie będzie ani odrobinę bardziej tłusty. Tyle że prawdopodobnie przytyjesz i zacznie ci dokuczać wątroba. Proporcje składników mleka kobiecego zmieniają się w zależności od potrzeb dziecka, ale zawsze są takie, jak trzeba. Twoje mleko nigdy nie będzie więc ani za chude, ani za tłuste.
Trzeba jeść co najmniej jeden ciepły posiłek dziennie.
Nie ma żadnych dowodów na to, że ciepłe jedzenie jest zdrowsze niż zimne. To jedynie sprawa smaku i naszych przyzwyczajeń. Jeśli nie masz czasu ani ochoty na codzienne gotowanie obiadu, daj sobie z tym spokój. Możesz przecież zjeść większą kanapkę czy duży jogurt. Oczywiście musisz tylko do tego przekonać swojego męża.
Lepiej unikać cebuli i czosnku, bo mleko po nich śmierdzi i dzieci nie chcą go pić.
Nawet gdybyś zjadła całą główkę czosnku czy pęczek szczypiorku, twoje mleko z pewnością nie przejdzie ich zapachem. Ale... ty tak. Niektórym maluchom takie intensywne zapachy rzeczywiście nie odpowiadają (potrafią wtedy pościć nawet przez kilka godzin), innym wcale to nie przeszkadza.
Trzeba unikać owoców cytrusowych, a także truskawek i poziomek, bo maluch może dostać uczulenia.
Bez przesady. Jeżeli w twojej rodzinie jest ktoś ze skłonnością do alergii, wprowadzaj te owoce do diety stopniowo. Jedz przez kilka dni po kilka truskawek i poczekaj na efekty. Jeśli dziecko nie ma żadnych objawów uczulenia (wysypka, kolka, zielona kupa), jedz na zdrowie. Naprawdę warto - zarówno cytrusy, jak truskawki i poziomki zawierają dużo witaminy C potrzebnej tobie i maluchowi (zawartość witaminy C w pokarmie zależy od twojej diety). No i są pyszne.
Nie wolno jeść owoców pestkowych, bo dziecko może dostać po nich kolki.
To oczywiście jest możliwe, ale... mało prawdopodobne. A owoce pestkowe zawierają dużo witamin. Wiśnie są bogate w witaminę C, morele i brzoskwinie - w A, śliwki - w witaminy z grupy B, a przecież twój organizm potrzebuje ich wszystkich, szczególnie że karmisz piersią. Gdyby się jednak okazało, że maluchowi szkodzą owoce pestkowe, zrezygnuj z nich. W końcu witaminę C znajdziesz równie dobrze w porzeczkach, jagodach, truskawkach, papryce, zielonej sałacie, zielonym groszku, a nawet w ziemniakach ugotowanych w mundurkach. Witaminy A może dostarczyć ci zwykła marchewka, papryka i pomidory, B zaś np. fasolka, kasza, a także pełnoziarniste pieczywo, zielone warzywa i orzeszki ziemne.
Karmiąca matka nie powinna jeść kapusty, kalafiora ani grochu, bo maluch będzie miał kolkę.
Warzywa te mają właściwości wzdymające. Teoretycznie więc mogą powodować kolkę u malucha (choć bywają i inne przyczyny kolki). Z drugiej strony warzywa te zawierają dużo witamin, soli mineralnych i większości dzieci wcale nie szkodzą. Nie warto więc z góry z nich rezygnować. Jeżeli jednak zauważysz, że po zjedzeniu któregoś z nich maluch płacze, jakby bolał go brzuszek, wyeliminuj je ze swojej diety.
Nie wolno pić coli ani innych napojów gazowanych.
Teoretycznie możesz je pić, ale po co? Tego rodzaju napoje zawierają zwykle dużo cukru, a ich wartości odżywcze są bliskie zeru. To tylko mnóstwo pustych kalorii. Poza tym obecne w napojach bąbelki mogą być przyczyną kolki u maleństwa.
Nie wolno pić alkoholu.
Alkohol jest szkodliwy zarówno dla matki, jak i dziecka. Wódka i inne wysokoprocentowe napitki są więc absolutnie zakazane. Ale kieliszek wina czy mała szklanka piwa od czasu do czasu wam nie zaszkodzą. Przeciwnie, mogą sprawić, że poczujesz się bardziej zrelaksowana, a przez to spokojniejsza. Warto wiedzieć, że nic tak fatalnie nie wpływa na nastrój dziecka, jak przemęczenie i napięcie mamy.
Zdrowa dieta karmiącej matki:
Kiedy maluszek rósł w Twoim łonie, potrzebowałaś dodatkowo około 300 kcal na dobę. Teraz, gdy karmisz go piersią, zapotrzebowanie na kalorie jeszcze wzrasta. W pierwszym półroczu powinnaś jeść dziennie o 300-340 kcal więcej niż w czasie ciąży, a gdy maluch dostaje już pokarmy uzupełniające, ta ilość może się zmniejszyć o około 100.
Oczywiście te wskazówki należy traktować orientacyjnie. Każda kobieta ma przecież nieco inne potrzeby energetyczne. Komponując teraz jadłospis, weź pod uwagę nie tylko to, ile kalorii potrawa zawiera, ale też co dobrego (lub złego) przeniknie z niej do Twojego pokarmu. Oto ważne rady na czas, gdy karmisz dziecko piersią:
Nie odchudzaj się! W tkance tłuszczowej kumulują się szkodliwe substancje z pożywienia, np. metale ciężkie, pestycydy oraz izomery trans. Jeśli tracisz na wadze zbyt gwałtownie, uwalniają się one z zapasów tłuszczu zgromadzonych w czasie ciąży i przedostają do krwi, a następnie do pokarmu. Karmiąc piersią, na pewno wrócisz do wagi sprzed ciąży, a nawet będziesz jeszcze szczuplejsza! Wystarczy, że zrezygnujesz ze słodyczy (szczególnie z gotowych ciasteczek - zawierają szkodliwe tłuszcze cukiernicze) i innych „tuczących” potraw.
Unikaj pokarmów wzdymających. W pierwszym miesiącu po porodzie nie jedz kapusty (zwłaszcza bigosu), fasoli, cebuli, nie dodawaj do potraw ostrych przypraw (czosnek, papryka, pieprz).
Pij mleko i kefiry. A także jogurty, zsiadłe mleko, mleko acidofilne. Zawierają cenne bakterie kwasu mlekowego, są łatwiej strawne, rzadziej wywołują alergie niż słodkie mleko. Nie pij tych napojów w nadmiarze - to nieprawda, że dzięki nim będziesz miała więcej pokarmu. Takiego działania nie ma także popularna bawarka! Jeśli Twój maluszek będzie miał biegunki lub wysypki po spożywanych przez Ciebie pokarmach mlecznych, w porozumieniu z lekarzem wyeliminuj je z diety. Zamiast mleka krowiego możesz pić Nutramigen lub Bebilon pepti. Pamiętaj o dodatkowej porcji mięsa i preparatach wapniowych.
Nie stosuj diet eliminacyjnych „na wszelki wypadek”. To niepotrzebne, gdy nie jesteś alergiczką i nie masz w rodzinie osób z alergią. Każdemu dziecku może szkodzić co innego. Warto natomiast zrezygnować z czekolady, orzeszków ziemnych czy owoców cytrusowych. To silne alergeny, a jeśli nie będziesz ich jadać, ani Tobie, ani Twojemu dziecku niczego cennego nie zabraknie (inaczej niż np. gdy zrezygnujesz z mleka). Pokutuje przesąd, że karmiąca mama nie może jeść owoców z pestkami. Tymczasem unikać należy jedynie owoców drobnopestkowych (głównie poziomek, truskawek), a nie tych z dużą pestką - wiśni, czereśni, moreli, śliwek itp.
Jedz mięso, ryby, sery, jajka. To najlepsze źródła białka zwierzęcego, a rośliny strączkowe (np. fasola, soczewica) - białka roślinnego. Mięso zawiera również łatwo przyswajalne żelazo (zapobiega niedokrwistości), a ryby - jod, którego w okresie laktacji potrzebujesz o 20% więcej.
Sięgaj po produkty bogate w witaminy i sole mineralne. Teraz jest to dla Ciebie ważniejsze niż kiedykolwiek! Najwięcej witamin zawierają świeżo przygotowane dania, skomponowane z różnorodnych składników. Oprócz żelaza, wapnia i jodu potrzebujesz selenu (jest w mięsie, rybach, jajkach, kaszach, ciemnozielonych warzywach) i cynku (w kukurydzy, roślinach strączkowych, orzechach).
Ogranicz tłuszcze zwierzęce. Ale jedz świeże masło zamiast margaryn, używaj olejów roślinnych (słonecznikowego, rzepakowego, oliwy z oliwek). Zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminy niezbędne do rozwoju układu nerwowego oraz siatkówki oka.
Nie pij mocnej kawy, herbaty, alkoholu. Przenikają do pokarmu, a nie są obojętne dla malucha. Nie pij piwa - to przesąd, że pobudza laktację.
Unikaj konserwantów i sztucznych barwników. Substancje te dodawane są m.in. do gotowych sałatek, gorszego gatunku wędlin, kisieli, galaretek w proszku, żelek, napojów. Mogą wywoływać u Ciebie objawy nietolerancji (biegunki, wysypki), a niektóre z nich przenikają do pokarmu.
-
czyli całkiem rozsądnie... i nie jest tak zle :mrgreen:
-
Znalazłam kilka bardzo fajnych i istotnych jak dla mnie informacji o Maleństwach na stronach pewnego forum. gdy zapytałam o zgode na przeniesienie części tych informacji na nasze Forum, dostałam negatywna odpowiedź, ale dostałam pozwolenie na umieszczenie linków... Dobre i to bo informacje na prawdę są cenne :D
Tak więc zaczynam:
pielęgnacja krocza po porodzie (http://www.szipszop.pl/forum/viewtopic.php?t=391)
Połog po cesarskim cięciu (http://www.szipszop.pl/forum/viewtopic.php?t=12312)
Kolka-jak z nia walczyć (http://www.szipszop.pl/forum/viewtopic.php?t=387)
Apteczka domowa (http://www.szipszop.pl/forum/viewtopic.php?t=559)
SIDS (http://www.szipszop.pl/forum/viewtopic.php?t=433)
Spacerki (http://www.szipszop.pl/forum/viewtopic.php?t=432)
Zabawy z niemowlakiem (http://www.szipszop.pl/forum/viewtopic.php?t=10930)
-
demka, MUSZE tu zajrzec już jak bede po :mrgreen:
-
Martaxyz11, ja przeczytałam wszystko juz teraz :D później będę odświeżała tylko...bo nie wiem jak z zcasem będzie :D
-
Znalazłam na necie wyszczególnienie potraw, które wolno i których nie wolno jeść karmiącej Mamie :D oto ona:
DIETA KARMIĄCEJ MAMUSI:
PRODUKTY ZALECANE
OWOCE
• jabłka ( lepiej obrane)
• banany ( umyte przed obraniem)
• rozcieńczony sok z czarnej jagody i z aronii
• kisiele i kompoty domowe ( np.. z suszonych śliwek)
PIECZYWO
Wszystkie gatunki pieczywa ciemnego i jasnego.
PRODUKTY ZBOŻOWE
• wszelkie kasze
• ryż
• makarony - uwaga na jajka
MIĘSO I WĘDLINY
• drób ( indyk, kurczak)
• królik
• wieprzowina chuda
• mięso gotowane lub duszone
RYBY I JAJKA
• ryby najlepiej gotowane 1 raz w tyg.
• jajka gotowane 1 - 2 w tyg.
• zamiennie 1 jajko kurze = 5 jajek przepiórczych
PRODUKTY MLECZNE
• jogurty w tym owocowe
• kefiry, maślanka
• żółty i biały ser
WARZYWA
• ziemniaki
• marchew, buraki
• pietruszka, seler, szpinak, brokuły, szczaw
• koperek
• soja - przy skazie białkowej bardzo uważać !
• sałata, cykoria, kapusta pekińska, ogórki
TŁUSZCZE
• oleje, szczególnie oliwa z pierwszego tłoczenia na zimno
• masło
PRZYPRAWY I DODATKI
• sól
• majeranek, kminek, koperek, anyż, natka pietruszki,
• cukier
------------------------------------------
"dieta przy cycu"
NIE WOLNO (ze względu na właściwości alergizujące, któe również mogą powodować kolki):
- mleka krowiego i jego pochodnych (sery żółte, twarogi, jogurty, masło, itp.)
- czekolady, kakao i jego pochodnych (batoniki, cukierki),
- ryb,
- orzechów,
- jaj kurzych,
- wołowiny, cielęciny,
- cytrusów, bananów, kiwi,
- poziomek, truskawek,
- śliwki,
NIE WOLNO (ze względu na właściwości wzdymające)
- owoców małopestkowych (wiśnie, czereśnie, itp.)
- brzoskwinie, można ewentualnie po teście, czyli obserwując jak się maluszek zachowa po zjedzeniu iewielkiej ilości,
- kapusty, roślin strączkowych (fasola, bób, groszek, itp.)
- kalafiora, brokuł
- winogron,
- napojów gazowanych,
- soków z kartoników (ze względu na to, że kartony z sokami są wyłożone folią bodajże z odrobiną aluminium, można soku z butelek, ale też nie z cyrtusów)
- papryki,
- krwawych i surowych mięs,
- ostrych przypraw,
- grzybów leśnych,
- cebuli i czosnku (ze względu na to, że bardzo przenikają do pokarmu mamy),
- makaronów (ze względu na zawartość jaj)
- sztucznych sosów, zupek, gorących kubków, itp.
Należy też ponadto uważać, czy np. jaja nie kryją się w innych produktach przetworzonych, lub mleko, itp.
WOLNO JADAĆ:
- wieprzowinę, królika,
- indyka i ogólnie drób: kurczak, kaczkę, gołąbki spożywcze ale ptaszki, nie te z mielonego z kapustą)
- pieprz ziołowy, odrobinę soli,
- ziemniaki, kasze,
- ryż,
- pieczywo gruboziarniste,
- jabłka, marchew, buraczki,
- ogórki, ogórki małosolne,
- pomidory (sparzone bez skórki)
- porzeczki,
- jagody,
- maliny leśne,
- gruszki po teście,
- mleko krowie możemy czasami zastąpić mlekiem kozim.
- czasami jaja kurzęce możemy zastąpić przepiórczymi.
Po 6 tygodniach możemy powoli wprowadzać: (powoli, tzn.w odstępie 7 dni po zjedzeniu jakiegoś produktu, obserwujemy jak się zachowuje dziecko, jeżeli nic się nie zmienia, tzn. że możemy to jeść. )
- po troszku mleko, kawę inkę z mlekiem, jogurty po testach,
- w odtsępie 7 dni możemy wprowadzić drugi produkt. Jeżeli dziecko dostanie wysypki, krostki czy inne dolegliwości sie ujawnią, to lepiej z tego produktu zrezygnować.
- po troszeczku czekoladę,
- mozemy jajecznicę, ale np. z 1 całego jaja + 1 żółtko (uczula białko, nie żółtko).
Co do gotowych dań, to naprawdę tu jest mimo pozorów duże pole do popisu. Ja sobie gotuję np. dużo ryżu, żeby co dzień sobie trochę do obiadku skubnąc.
Sórowki doprawiam tylko cukrem i solą, lub niczym (też są pyszne).
Przykłady potraw:
- mielone, najlepiej drobiowe, doprawiam, solą, pieprzem ziołowym, bułką tartą, ale zamiast jajka daję mączkę ziemniaczaną. Gotujemy, w odrobinie rosołku, np. z łyżką warzywka. Do tego ryż, gotowana marchewka, z odrobiną oliwki i bułki tartej.
- gularz z piersi kurczaka, lub z indyka. Mięso próżymy, najpierw przyprawiamy (z odrobiną warzywka), potem zalewamy wodą, i pod przykryciem próżymy do miękkości. Potem możemy zaciągnąc z mąką na sosik. Do tego kasza gryczana, surówka z buraczków i pychota
- surówki: buraczki z jabłkiem, marchewka z jabłkiem, lub osobno
- możemy jeść gotowany: schabik, pierś z kurczaka (ja to gotuję w rosołku z warzywka).
- kaczkę możemy piec w piekarniku, ale bez tłuszczu, bo kaczka ma bardzo dużo tłuszczu, i najlepiej bez skórki. Do tego ziemniaczki.
-
Bo wykupisz wszystkie prezenty...
juz to zronbiłam !
Nie mam tylko takiech rzeczy bez których możnma spokojnie wychować dziecko , ale zawsze są mile widziane :D
-
o losie z tym jedzeniem,... no nic jesc nie wolno :evil:
jutro mam o diecie na szkole rodzenia to zobaczymy co powiedza....
-
jutro mam o diecie na szkole rodzenia to zobaczymy co powiedza....
i napisz nam szybciutko :D
-
Demka już sobie skopoiwałam to co wkleiłaś o diecie karmiącej mamy. Niedługo i ja bede poszukiwac takich artykułów.
-
Niedługo i ja bede poszukiwac takich artykułów.
lepiej zaznajomić się z tym wszystkim wcześniej bo później moga byc problemy z wygospodarowaniem czasu... swoja droga uwielbiam poszukiwać rzeczy dotyczące maluszków :D
-
uwielbiam poszukiwać rzeczy dotyczące maluszków
ja to zaczynam szukać sposobów na przetrwanie ostatnich dni ciaży :):):):)
-
uwielbiam poszukiwać rzeczy dotyczące maluszków
ja to zaczynam szukać sposobów na przetrwanie ostatnich dni ciaży :):):):)
Marta, dobry tekścior :mrgreen:
Demka, chyba każda mama to przechodzi, szuka się wszystkiego o swoim stanie, o dzieciu w brzuszku, itp...ma to swój urok, prawda? :-)
-
ma to swój urok, prawda?
i to jaki :serce:
-
Marta, dobry tekścior
o Kochana :mrgreen: ja to mam teraz wostrzony dowcip a angielski humor to pikus przy moim :twisted:
-
ja to zaczynam szukać sposobów na przetrwanie ostatnich dni ciaży
Marta pocieszę Cię, że sporo ciężarnych tak ma. Moja koleżanka swoje ostatnie 3 miesiące w ciąży wspomina jako jeden wielki koszmar. Nawet cesarka była lepsza (a tej się bała i wolała rodzić naturalnie).
-
to zaczynam szukać sposobów na przetrwanie ostatnich dni ciaży
JESTEM Z TOBĄ :D
-
to zaczynam szukać sposobów na przetrwanie ostatnich dni ciaży
JESTEM Z TOBĄ :D
Ja też tak miałam, nie mogłam się już doczekac rozdwojenia :mrgreen:
-
o kurka ciężka ta dieta :roll:
a co ze słodyczami :cry: to ja żyć bez nich nie mogę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Demko a jak znosisz zajecia na Uczelni?
Z tego co pamiętam to studiujesz dziennie?
Teraz w tym stanie to pewnie jest ciężko, szczególnie po trzymiesięcznych wakacjach?
-
Demko a jak znosisz zajecia na Uczelni?
jak na razie bardzo dobrze...męczą mnie tylko poniedziałki, bo zajęcia od 8:00 do 17:00 z dwugodzinna przerwą :roll: czwartki mam wolone zupełnie :D we wtorki jedne zajęcia, w środy trzy w piatki jedno :D nie jest źle :D gorzej pweni będzie zima jak Brzuszek będzie większy i za oknem szaruga... Ale poradzimy sobie :D
Z tego co pamiętam to studiujesz dziennie?
tia :D
Czujemy sie dobrze. W przyszłym tygodniu idziemy do lekarza i na USG :D USG najprawdopodobniej w piatek przed imprezką w Vincencie :mrgreen: no chyba, że się w środę wyrobimy :mrgreen:
-
Czujemy sie dobrze. W przyszłym tygodniu idziemy do lekarza i na USG USG najprawdopodobniej w piatek przed imprezką w Vincencie no chyba, że się w środę wyrobimy
Cieszę się Demeczko że u Was wszystko dobrze :mrgreen: Czy jak będziesz na usg to spytasz lekarza o płec dzidziusia?
-
Demeczko,podziwiam Twój zapał i siły do chodzenia na uczelnię.Ja wspominam cudownie ten okres,kiedy mogłam być na zwolneniu i cieszyć się leniuchowaniem.Fakt,były inne problemy (szukaliśmy miszkania i załatwialiśmy kredyt,ale to co innego-uczyć się nie trzeba było :) )
Co do rzeczy maluszków- to normalka.Ja teraz jak wchodzę do jakiegoś sklepu,to najpierw na dział dziecięcy,a potem nasz.....
o do zakupów-kupiliśmy najbardziej potrzebne rzeczy,a całą resztę (no prawie całą) dostaliśmy od "gości" na specjalne zamówienia niejednokrotnie. Każdy miał problem z głowy,a may dodatkowe wydatki z głowy :)
-
demka, to może nam przyniesiesz foty maleństwa, co?
-
demka, to może nam przyniesiesz foty maleństwa, co?
jestem za :D
-
Czy jak będziesz na usg to spytasz lekarza o płec dzidziusia?
tak bo my ciekawscy jesteśmy :D Ale tak na prwdę nie płeć, a zdrówko Dzidzi najważniejsze :serce:
Demeczko,podziwiam Twój zapał i siły do chodzenia na uczelnię
jak na razie podoba mki sie chodzenie na Uczelnię :D Spotkania ze znajomymi, nie siedzę w donmku sama...trochę coś porobię :D
demka, to może nam przyniesiesz foty maleństwa, co?
zamieszcze na necie, a jak nie zapomnę to przyniosę ze sobą :D A co każdy będzie miałą slubne fotki a ja takie z usg :D
jestem za
to znaczy Elu, że zawiatasz na Forumkowe spotkanko :?: Byłoby superowo :!:
-
demka, spotkanie spotkaniem a ja?? ja tez chce zobaczyc Ciebie wiec musisz mi na pocieszenie wkleic jakies :mrgreen:
-
wiec musisz mi na pocieszenie wkleic jakies
foteczki oczywiscie będa w przyszłym tygodniu razem z USG Maluszka :D A Ty Martuś jak się czujesz :?: Do porodu coraz bliżej :D Już niedługo zobaczysz Ninkę i stanie się ona całym Twoim światem...mam nadzieję, że chociaż czasami do nas zerkniesz :D
-
demko, gratruluje dzieciatka|!!!!! ale ci zazdroszcze\! wiem, ze późno sie odzywam, ale gratulacje chyba miło dostac w kazdej chwili
-
G Maluszka
juz niemoge sie doczekac :D
-
wiem, ze późno sie odzywam, ale gratulacje chyba miło dostac w kazdej chwili
oj pewnie, że tak :D Slicznie dziekujemy :D :serce:
-
demka, Bede zglądała do Was ... bo umre z ciekawosci :mrgreen:
-
demka, Bede zglądała do Was ... bo umre z ciekawosci
ciesze sie bardzo :D
-
No właśnie mnie też ominie spotkanko więc czekam na fotki tutaj :mrgreen:
-
no i ja też chce zobaczyć!!
więc nie zapominaj tu o nas :)
-
Poisz cos o sobie i wogóle ! Jakos mniej sie nam chwalisz ostatnio !
-
demka teraz na uczelnie lata pewnie czasu nie ma
-
Poisz cos o sobie i wogóle !
napisze w środę po wizycie u lekarza...
Jakos mniej sie nam chwalisz ostatnio !
bo u mnie ostatnio mało się dzieje... Czujemy sie dobrze, zakupów jeszcze nie robię... Ale jak tylko będę miałą czym się chwalić zaraz będę pisała :D
-
Jakos mniej sie nam chwalisz ostatnio !
bo u mnie ostatnio mało się dzieje... Czujemy sie dobrze, zakupów jeszcze nie robię... Ale jak tylko będę miałą czym się chwalić zaraz będę pisała :D
czekamy, czekamy... :-)
-
Demeczka ja Cię po prostu podziwiam, że minęły 22 tygodnie a ty jeszcze zakupów nie robisz :wink:
Masz chyba stalowe nerwy albo taktykę omijanie szerokim łukiem armii malutkich dziecięcych ubraneczek na półeczkach :twisted: :twisted: :twisted:
-
Demeczka ja Cię po prostu podziwiam, że minęły 22 tygodnie a ty jeszcze zakupów nie robisz :wink:
Masz chyba stalowe nerwy albo taktykę omijanie szerokim łukiem armii malutkich dziecięcych ubraneczek na półeczkach :twisted: :twisted: :twisted:
a ja to rozumiem, też późno zaczęłam, może dlatego nie miałam aż takiej ilości ubranek jak Elka :-)
-
merkunek, zgadzam sie z Tobą :) im później zaczniesz tym jest wieksza szansa ze nie przegonisz Elusi :mrgreen:
-
Hi,hi, ja to nawet nie miałabym tego gdzie pochować :-)
Ela normalnie debeściara jest z tymi ciuszkami :-) nawet w sklepach dzieciowych nie widziałam na raz takiej ilości butków maluszkowych...
Demka, zdążysz spokojnie ze wszystkim :-)
-
Demka, zdążysz spokojnie ze wszystkim
na razie sie nie denerwuję...odkładamy kasę, która wydalibysmy teraz i pójdziemy na takie WIELki DZIDZIUSIOWE zakupy :D Będzie wspaniale...cały dzień w sklepach, wśród malutkich ubranek, bucików, kosmetyków, wanienek, wózków, łózeczek...ach...miód, balsam dla duszy :serce:
Ps. Eli chyba nie dogonię...
-
Fajny pomysł i ile radości Wam to sprawi!!!
-
WIELki DZIDZIUSIOWE zakupy
moja siostra ostatnio była na takich wielkich dzidziusiowych zakupach.
Obkupili sie na słonecznym , gdzies w pobliżu Kauflandu, podobno ceny o wiele korzystniejsze niż np w tym sklepie przy ul.Mieszka I.
a zakupy udaly im się znakomicie
-
No z racjonalnego punktu widzenia doskonale to rozumiem, jest to praktyczne i fajne, tak raz iść na wielkie zakupy. Jednak myślę, ze jak bym była w ciąży to nie mogłabym się oprzeć zeby chociaz jednego maluśkiego ciuszka albo skarpetusi co jakiś czas nie kupić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Hmm, w ciąży powiadasz :roll: ja tam nie będę lepiej nic pisać - Merkunek wie o co chodzi. :wink:
Psst - są tacy nienormalni, co to niektóre rzeczy już mają :lol:
-
Maju wcale nie zdradzę, że co nie co juz zakupiłaś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
tym jest wieksza szansa ze nie przegonisz Elusi
:glupek:
że co nie co juz zakupiłaś
i ja tu jestem szurnięta z zakupami ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
tym jest wieksza szansa ze nie przegonisz Elusi
:glupek:
że co nie co juz zakupiłaś
i ja tu jestem szurnięta z zakupami ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no to mi się dostanie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
:hahaha:
-
no to mi się dostanie
EEEEE za daleko mieszkasz od niej :D
Prędzej ja dostane za ciebie , od tak poprostu :D dla zabawy :D
-
Obkupili sie na słonecznym , gdzies w pobliżu Kauflandu,
wiem gzdie, wiem :D też zamierzam robic tam zakupy :D tylko kosmetyki kupię w Rosssmanie bo wychodzą ok 2-3 zł tańsze niż w hurtowniach (na sztuce oczywiście) i husteczki nawilżane w Selgrosie :D
merkunek napisał/a:
że co nie co juz zakupiłaś
i ja tu jestem szurnięta z zakupami ?
:shock: :shock: :shock: kurcze w tyle jestem :shock: :shock: :shock:
-
tylko kosmetyki kupię w Rosssmanie
też tam kupowałam i troche zaoszczędziłam .Czekaj aż będą przeceny :D Ja zrobiłam zakupy a zaraz pare dni póxniej były obnizki .
-
.Czekaj aż będą przeceny
Ja zrobiłam zakupy a zaraz pare dni póxniej były obnizki .
czekam, czekam...cierpliwoe bo jeszcze mam czas... kupie kosmetyki Nivea baby, bo na forum tak polecane i nie uczulają podobno :D No i w apetce oilatum (chyba tak się pisze)...
Tak się zastanawiam co właściwie kupić :?: Na pewno
:arrow: oliwka
:arrow: mydełko
:arrow: płyn do kompieli
:arrow: puderek
:arrow: krem na zimowa porę
ale co jeszcze :?: Elu co Ty za kosmetyki nabyłaś :?: A włąśnie może taka szczególowa fotorelacja z Twoich zakupów :D :?: :mrgreen:
-
Zaraz lecę do szkoły, mam zajęcia na 14 i cały dzien rozbity :evil: Ale tak sobie pomyślałam, że ktos ostatnio napisał, że zaniedbuję się w prowadzeniu wątku... Więc jak rusze na Dzidziowo-zakupowe szaleństwo fotek będzie co nie miara... No i jutro moja fotka zrelacją od gina... A jak sie wyrobimy to może jeszcze jutro na USG zdąrzymy :D A jak nie jutro to w piątek :D Kurcze nie moge się doczekać, aż znowu zobaczę naszą dzidzię na wielkim ekranie telewizora... Mam nadzieje, że uchyli troche tajemnicy i ujawni się czy chłopiec czy dziewczynka :serce: Ważne jednak oby było zdrowe i nic więcej się nie liczy :serce:
-
Czekam niecierpliwie - przyznam, że najbardziej na fotkę z USG
-
Czekam niecierpliwie - przyznam, że najbardziej na fotkę z USG
to tak jak ja :-)
-
ojojoj, jak fajnie, już jutro lub pojutrze będzie nowa fotka do oglądania :mrgreen:
Co do zakupów kosmetycznych, to sama sie zastanawiam nad pewnymi sprawami:
1. po co kupować mydełko skoro kupujemy płyn do kąpieli ? Przeciez wlewa sie płyn do wody i tą wodą z pianą można bobasa umyć.
2. Po co kupować oliwkę skoro kupujemy płyn do kąpieli Oilatum. czytałam że po tym płynie skóra jest wystarczającoo natłuszczona i nie potrzeba juz oliwić malca.
3. A jeżeli kupujemy płyn do kąpieli z szamponem (typu 2 w 1) to chyba nie potrzeba kupować szamponu :shock:
4. Czy po każdej kąpieli wieczorem, nalezy dziecku "wklepac" kremik do twarzy ? czy tylko przed wyjściem na dwór, np. gdy jest bardzo zimno lub wietrznie lub też upalnie i bardzo słonecznie. Czy przed każdym wyjściem na powietrze smarowałyście maluchom buzię odpowiednim kremem ?
Może mamy niech sie wypowiedzą, bo one uzywanie kosmetyków znają z autopsji...
-
po co kupować mydełko skoro kupujemy płyn do kąpieli ? Przeciez wlewa sie płyn do wody i tą wodą z pianą można bobasa umyć.
z tego co wiem to płynu można używać dopiero po 1 miesiącu życia dziecka; co prawda jest napis "od chwili narodzin" ale wystarczy spojrzeć na opis z tyłu opakowania...dla noworodka najlepsze jest jednak mydełko
Po co kupować oliwkę skoro kupujemy płyn do kąpieli Oilatum. czytałam że po tym płynie skóra jest wystarczającoo natłuszczona i nie potrzeba juz oliwić malca.
to chyba zleży od skóry maluszka, jak wiadomo jest baaardzo delikatna i podatna na otarcia więc dodatkowe natłuszczenie nie zaszkodzi
-
Gosiaczek80, powielam Twoje pytania... Wypowiadajcie się kochane :D
-
Kurcze poznikały mi fotki ciążowe, na stronie, na której zamieściłam są u nas na forum nie...hmm... :roll:
-
Czekam niecierpliwie - przyznam, że najbardziej na fotkę z USG
no więc fotki nie będzie :( lekarz mi nie wydrukował, mam za to film z całego badania... I p0ytanko do Eli...jak zatrzymać kadr z USG z filmu, żeby na forum zamieścić...
Byłam dziesiaj u gina. U nas wszystko dobrze, tyjemy prawie ksiązkowo ((prawie, bo według książek powinno byc troszkę więcej, ale nie jest źle- lekarz stwierdził, że każda ciąża jest przecież indywidualna i u mnie jest wszystko ok), ciśnienie mi wzrosło do 110/60 czyli tez prawie ksiązkowe. licząc według OM jestem w 22 tygodniu ciąży, według pierwszego USG 23 tygodniu, a po dzisiejszym badaniu Dzidzia jest w 23/24 tygodniu...
Ale po koleji. Razem z Grzeniem ruszylismy do lekarza na USG. Ja po raz drugi podglądać Dzidzię, Grzesiu po raz pierwszy... Dumny Tatuś szedł krok przede mną i terenował mi drogę... Do gabinetu wszedł razem ze mną... Lekarz kazał mi sie połozyć, nasmarował Brzuszek i zaczął badanie. Z naszą Dzidzią wszystko jest w jak najlepszym porządku. Serduszko i wszystkie inne organy dobrze funkcjonują i rozwijają się prawidłowo :D Z czego cieszymy się bardzo. Dzidzia ma 26 cm długości (z nóżkami), a od czubka głowy do końca pupki ok 18 cm. Waży 638 gram...Maleństwo... :serce:
Ostatnio narzekałyście na brak dziwczynek na Forum... Otóż pod moim :serce: mieszka OLIWIA JULIA ... Będzie DZIEWCZYNKA :!: Cieszymy się z Grzesiem ogromnie... Grzeniu planuje już zakup różowego kabrio sterowanego na pilota...coby oboje mogli się bawić :D
-
Wspaniała wiadomość Demko :D Bardzo sie cieszę że nosisz pod swoim serduchem dziewuszkę :D Dziewczynki są takie słodkie :serce: A ubrane na różowo to już w ogóle - cud, mód, orzeszki (jak to mówi Lea) :mrgreen:
-
Super gratuluje dziewczynki :serce: , ale fajnie :)
-
HA !!!!!!!! Witamy koleją babeczkę na forum :serce:
Ciesze sie Kochana ze wszystko jest dobrze i że Mała rośnie jak na drożdżach :serce:
-
Otóż pod moim mieszka OLIWIA JULIA
Wraz z moim Rafałem GRATULUJEMY CÓRKI Oliwii Julii :!: :!: :!:
Poki co jeszcze w mamusi (http://img132.imageshack.us/img132/2282/itsagirl1sc9.jpg)
a już niedługo jako osobna mała sliczna istotka (http://img97.imageshack.us/img97/2430/itsagirl2xz9.jpg)
Juz widze Twojego meza jak uczy ja jeżdzic na slicznym rózowym rowerku albo ganiać za piłka :) Jak to moj maz mowi - nie kazdy facet chce tylko syna bo przeciez z córka tez mozna robic wiele ciekawych rzeczy :) Co powiedzieli dziadkowie na wiesc ze bedzie wnuczka ??
Jak juz kiedyś pisałam wybraliście śliczne imiona - nasza córa też bedzie miała tak na imie ... oby tylko była :)
-
spieszę z gratulacjami.
Super, że u niuni wszystko w porządku i że rozwija się prawidłowo.
Czyli lekarz, który na samym początku robił Ci usg nie pomylił się. Gratuluję córci. Kiki ma rację, dziewczynki ubrane na różowo wyglądają obłędnie. W ogóle dla dziewczynek jest całe mnustwo prześlicznych ubranek.
Bardzo się ciesze, że Twój mąż jest dumny z bycia tata córci.
-
G*A*T*U*L*A*C*J*E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ucałuj ode mnie Oliwkę :D
-
KIKI, klaudia, Antalis, Gosiaczek80, dziubasek, przepieknie dziekujemy :!: Jestesmy na prwadę bardzo wzruszeni tą wiadomością :serce: Grzesiu będzie miał dwie Damy koło siebie :D :wink:
Antalis, świtne te foteczki z pluszakiem :D
Jak juz kiedyś pisałam wybraliście śliczne imiona
dziekujemy raz jeszcze :oops:
Ucałuj ode mnie Oliwkę
Oliwka ucałowana...
Mamy taki swój stały cowieczorny rytuał: mąż smaruje mi brzuszek, uda, posladki coby rozstepów nie było. wczoraj wziął "smarowidło" do ręki, zaczął we mnie wcierać i rozmawiać z Oliwią... Mówi do niej "Oliwka Tatuś oliwką Cie smaruje" i uśmialismy się do łez...
W ogóle dla dziewczynek jest całe mnustwo prześlicznych ubranek.
to prawda, ale Elci naszej to chyba nie dogonię :wink: :serce:
-
Gratuluje córci :serce:
-
ojojoj, jak fajnie, już jutro lub pojutrze będzie nowa fotka do oglądania :mrgreen:
Co do zakupów kosmetycznych, to sama sie zastanawiam nad pewnymi sprawami:
1. po co kupować mydełko skoro kupujemy płyn do kąpieli ? Przeciez wlewa sie płyn do wody i tą wodą z pianą można bobasa umyć.
Moim zdaniem lepiej kupić mydełko niż płyn, a jeśli już sie go kupiło to zostawić do momentu jak malec będzie wększy i będzie go kręciła piana ;-)
2. Po co kupować oliwkę skoro kupujemy płyn do kąpieli Oilatum. czytałam że po tym płynie skóra jest wystarczającoo natłuszczona i nie potrzeba juz oliwić malca.
Z tego co mi mówiono na szkole rodzenia (lekarz neonatolog) nie powinno się dziecka oliwkować po kapieli, gdyż skóra wtedy nie może swobodnie oddychać, a po kapieli to by co nieco odparowac chciało, wystarczy spokojnie krem na dupcię przeciwodparzeniom, zwłaszcza jeśli ktoś stosuje Oilatum.
3. A jeżeli kupujemy płyn do kąpieli z szamponem (typu 2 w 1) to chyba nie potrzeba kupować szamponu :shock:
Moim zdaniem takie cudo można sobie odpuścić, wystarczy zwykłe mydełko. Nie dajcie się zwariować, na takich nowinkach ktoś zarabia, jak się mamy złapać na to dadzą, a dzieciowi tego nie trzeba.
4. Czy po każdej kąpieli wieczorem, nalezy dziecku "wklepac" kremik do twarzy ? czy tylko przed wyjściem na dwór, np. gdy jest bardzo zimno lub wietrznie lub też upalnie i bardzo słonecznie. Czy przed każdym wyjściem na powietrze smarowałyście maluchom buzię odpowiednim kremem ?
Według mnie nie trzeba wieczorem smarować buziaka maluchowi, nie ma takiej potrzeby, skóra dziecka sama sobie poradzi.
A co do wyjść na dwór to i owszem przed każdym wyjściem nalezy posmarować buziaka (szczególnie zimą!!!) dzieciowi odpowiednim kremikiem.
Aha, w lecie oczywiście nalezy uzywać kremu z wysokim filtrem, mimo iż malec nie powinien być wystawiany na słońce.
Już gratulowałam, ale jeszcze oficjalnie to uczynię:
GRATULUJĘ CÓCI!!!!
-
merkunek, złota Kobietko :D Dziękujemy za dopowiedzi :D
GRATULUJĘ CÓCI!!!!
dziekujemy :serce:
-
No i jeszcze ja przyłącze się do gratulacji :D
To już teraz sobie wyobrazam jak to będzie :D
Wszystko różowe i słodkie :D:D:D:D
-
Kolejna dziewusia na forum - no w końcu dla odmiany nasi forumow kawalerowie bedą mieli babeczki :mrgreen:
-
Po co kupować oliwkę skoro kupujemy płyn do kąpieli Oilatum. czytałam że po tym płynie skóra jest wystarczającoo natłuszczona i nie potrzeba juz oliwić malca.
Z tego co mi mówiono na szkole rodzenia (lekarz neonatolog) nie powinno się dziecka oliwkować po kapieli, gdyż skóra wtedy nie może swobodnie oddychać, a po kapieli to by co nieco odparowac chciało, wystarczy spokojnie krem na dupcię przeciwodparzeniom, zwłaszcza jeśli ktoś stosuje Oilatum.
To kiedy oliwkować dziecię jak nie bezpośrednio po kąpieli :?: :?: rano, przy zmianie piźamki na dzienne ciuszki :?:
-
Po co kupować oliwkę skoro kupujemy płyn do kąpieli Oilatum. czytałam że po tym płynie skóra jest wystarczającoo natłuszczona i nie potrzeba juz oliwić malca.
Z tego co mi mówiono na szkole rodzenia (lekarz neonatolog) nie powinno się dziecka oliwkować po kapieli, gdyż skóra wtedy nie może swobodnie oddychać, a po kapieli to by co nieco odparowac chciało, wystarczy spokojnie krem na dupcię przeciwodparzeniom, zwłaszcza jeśli ktoś stosuje Oilatum.
To kiedy oliwkować dziecię jak nie bezpośrednio po kąpieli :?: :?: rano, przy zmianie piźamki na dzienne ciuszki :?:
dzieć ma taką skórę, że nie trzeba go (jak to nam lekarz mówił) 'pastować' całego, dawniej taka moda była, teraz się ponoc od tego odchodzi...ja Kubiego nie oliwkuje, a skóre ma sliczną :-)
Aha, inaczej się ma sprawa, jak dzieć ma suchą skórkę po porodzie np. i sie łuszczy np. na rączkach, stópkach, to się to oliwkuje, żeby zeszła, ale jest i inna sprawa, dzieci mają bardzo często rumień (po zetknięciu z ubrankami itp) i wtedy wręcz nie wolno oliwkować, tylko pudruje się dziecia całego póki to diabelstwo nie zniknie...
-
Przede wszystkim GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!
(http://img133.imageshack.us/img133/553/gratulacje9la3.jpg) (http://imageshack.us)
A imię dla KRUSZYNKI ....obłędne
(http://img178.imageshack.us/img178/5628/babywh5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dziewczynki dziekuję :D Kochane jesteście :D
-
Kochane jesteście
wiemy :mrgreen:
Pisz jak tam mała kopie , jak tam dolegliwosci ? dosżły jakies nowe ? , co robisz ?
jakie robisz po kryjomu zakupy ? :D
-
Pisz jak tam mała kopie
mała kopie, i to juz nie tylko rankiem i wieczorkiem, ale także w dzień... szczególnie jak zbyt długo przesiaduje w jednej pozie na uczelni...także wławce wyglądam troochę komicznie, bo co chwila pozycje zmieniam :mrgreen: Ale jest to bardzo miłe uczucie...taki kontakt z Oliwią... :serce:
jak tam dolegliwosci ? dosżły jakies nowe ?
dolegliwości ogólny brak, od samego począteku po czasy teraxniejsze mam nadzieję, że w najbliższym czasie stan mój pozostanie bez zmian pod tym względem :D
co robisz ?
jakie robisz po kryjomu zakupy ?
z zakupami jeszcze czekam... wytrwała jestem co :?: :wink: :mrgreen:
-
Gratuluję córci :serce: :serce: :serce:
-
demka, super, że będzie dziewuszka. Cieszę się razem z Wami i gratuluję :)
-
dziewuszka super:)
-
demczko dziwuszka to cudowne wieści tak strasznie się ciesze GRATULUJE
-
Demeczko gratuluję. :serce: I cieszę się razem z Tobą...uwielbiam dziewczynki. Będziesz mogła stroić Małą w sukieneczki i robić jej różne fryzurki...super!!!
Imię super...chyba zostanie moim faworytem. :)
-
ja też w skrytości ducha liczyłam na dziewczynkę, tym bardziej, żem ostatnią kobietą w rodzinie była...
....ale w maju kuzynka urodziła córę, więc już nie jestem :mrgreen:
-
Demeczko, wklej Nam jakieś zdjątka..........Plissssssssss
-
Demeczko, wklej Nam jakieś zdjątka..........
właśnie błagam o foteczki twoje i mam nadzieje wnętrza twojego również :mrgreen:
-
ja do postulatów o zdjecia tez sie przyłączam :)
a jak sie czujesz ??
-
:serce: ojejeku Demeczko gratuluję córuni :serce:
Ucałowania i pozdrowionka dla WAS bardzo bardzo
super że mogliście zobaczyć Waszą Kruszynkę na USG razem :mrgreen:
bardzo ładne imionka - napewno będzie zadowolona :mrgreen:
A córeczka już jest "oczkiem w głowie" Tatusia - widzę :wink: :wink: :wink:
-
Tak więc na poczatek wkleje obiecane foteczki... Niestety nie mam zdjęcia córeczki, ale nie wydrukował mi go lekarz, nagrał za to wszystko na płytkę, więc jak ktos wie jak zamieścić i zrobic takie stop klatki będę wdzięczna.
Oto ja w 23 tyg:
(http://www.empikfoto.pl/albumy18/149387/208341/previews/6517040_dscf0110.jpg)
(http://www.empikfoto.pl/albumy18/149387/208341/previews/6517041_dscf0111.jpg)
(http://www.empikfoto.pl/albumy18/149387/208341/previews/6517042_dscf0109.jpg)
Jeszcze raz dziekuje wszystkim za tyle pieknych, miłych słów w imieniu naszej trójeczki :serce:
-
wow, ale śliczny brzuszek :D Demko bardzo ładnie wyglądasz :) Dbaj o siebie i o Oliwkę :)
-
demka, a ja nic nie widzę :(
-
demka, a ja nic nie widzę
kurcze ja tez juz ich nie widze... nie wiem co jest grane...na stronie, na która wrzucam fotki są...a teraz brak :(
-
ja też nie widze ale szkoda :(
-
ja też nie widze ale szkoda
zarejstrowałam sie na image... (costam) czekam na maila od nich i wkleję tam fotki... nie wiem dlaczego z tymi jest problem :(
-
ja tez nie widze
-
Śliczna ciężarówka!!!!!
-
Demeczko na samym początku serdecznie gratuluję Wam córeczki :brawo: :serce: Imię Oliwia bardzo mi się podoba ( tak ma na imię córeczka mojego brata :wink: ) Z moich typów dla dziewczynki jest jeszcze Julia i Amelia :D :D :D Jeśli u nas nic się nie zmieni 6 grudnia na usg i dalej będzie chłopczyk to będzie "narzeczony" dla Oliwii :mrgreen: :D :D Na zdjęciu wyglądasz ślicznie :Daje_kwiatka:
-
Superowe wieści,wspaniale!!!! Gratuluję córeczki!!! Dobrze,że nie tylko chłopaki się rodzą ostatnio (Będzie Ninka już niedługo, potem kolejne :) )
Dużo zdrówka.
-
Demeczko muszę Ci powiedzieć, że ślicznie wyglądasz....wczoraj....po prostu...OLŚNIEWAJĄCO.....
A brzusio???????????? CUDNY
I miło było Cię poznać w realu :D:D:D:D:D
-
Aniu ja również zdieć nie widzę, ale nie rozpaczam bo widzialam Was wczoraj , slicznie wygladasz, brzusio - piłeczka, no i bardzo symaptyczna z Ciebie osóbka :D
-
a ja cie nie widziałam i nadal nie widze :cry: ale wiem że napewno wyglądasz ślicznie pamiętam poprzednie foteczki pozdrawiam
-
postaram sie dzisiaj zrobić mały porządeczek :D ale później bo teraz sniadanko i znikam :D
pieknie dziękuję za wszystkie miłe słowa, jakoś wczoraj ktos mi powiedział, że trochę mi się w szerz rozrozło :( jakoś mi tak nieteges pop tym co usłyszałam... :roll:
-
To sa foteczki z 23 tygodnia, których nie widac wyżej... Przepraszam, że dopiero teraz...
(http://img95.imageshack.us/img95/2333/dscf0109lm5.jpg)(http://img90.imageshack.us/img90/3732/dscf0110ql5.jpg) (http://img156.imageshack.us/img156/6697/dscf0111qz1.jpg)
-
demka, wyglądasz cudnie
-
Demeczko - jesteś śliczną Mamusią! Piękny masz brzuszek - taki kształtny i w sam raz!
-
Demeczko wyglądasz kwitnąco :) Ślicznie Ci z brzuszkiem :)
-
Demeczko wyglądasz kwitnąco Smile Ślicznie Ci z brzuszkiem Smile
No właśnie..Mam nadzieję, że nastęonym razem sie poznamy :mrgreen:
-
No właśnie..Mam nadzieję, że nastęonym razem sie poznamy
ja tez mam taka nadzieję :D
A wszystkim raz jeszcze, pieknie, i z całego serduszka dziekuję za ciepłe słowa :D Balsam dla mej duszy :wink:
-
Demeczko super wyglądasz i tyle a u ciężarnych właśnie ten okrągły brzuszek najbardziej urokliwy
-
:mrgreen: prześlicznie wyglądasz :mrgreen:
kwitnąco i pięknie :mrgreen:
-
Bardzo ładnie wyglądasz. Nie zauważyłam, żebyś się trzoszę poszerzyła :twisted: . Widać tylko brzuszek.. i to jaki cudny brzuszek :serce: :serce: :serce: :serce:
-
Demko-wyglądasz slicznie, tak milutko. Po poznaniu Cię na żywo muszę stwierdzić, że jesteś bardzo miłą i delikatna osóbką. Było mi niezmiernie miło poznac Cię.
Kto był tak paskudny i wyskoczył z takim tekściorem :evil: jakiś slepy chyba, przeciez Ty bardzo ladnie wyglądasz. Masz śliczny brzusio, buzia jak u nastolatki - kobieto, Ty się ciesz z tego stanu bo na prawdę Ci służy.
-
Było mi niezmiernie miło poznac Cię.
mi tez majeczko, i to bardzo :D
Kto był tak paskudny i wyskoczył z takim tekściorem
babcia :( ale jakoś tak chyba troszke złośliwe to było, no juz sama nie wiem... :roll:
morgaina, Tajusia, Gosiaczek80, Maja, dziekuję za miłe słowa, juz mi jest lepiej... humor mi sie poprawił :D dziekuję Wam wszystkim Kochane :D
Ps. Grzesiu nie pokazał mi jak się robi takie fotki jak miałą nasza Ela- tzn. z kilku fotek jedna, ale obiecał uczynic to w wolnym czasie...a że na razie pracy ful także czekam na weekend :mrgreen:
Z Maleństwem czujemy się dobrze :D Dzisiaj idziemy do szkoły do 17... trochę męczące i dla Dzidzi i dla mnie, ale co tam...jakos przetrzymamy :D Śmieję się pod noskiem, że w brzuszku rośnie mi mały naukowiec no i może do sesji nauki będzie mniej, bo podzielimy sie na pół i Oliwka z Brzuszka będzie podpowiadać :wink:
-
Fajnie mieć takiego suflera :mrgreen:
Cieszę się, że dobrze się czujecie :-)
-
Oliwka z Brzuszka będzie podpowiadać
super rozwiązanie....
myślę Demko,że sesje zdasz od raazu, bo jak prowadzący zobaczą twój 9-miesięczny brzuszek, to beda sie bali, ze im na egzaminie z nerwów zaczniesz rodzić..... :mrgreen:
-
demeczko masz bardzo ładny brzuszek
ja też bym już taki chciała
ślicznie wyglądasz wogle nie przytyłaś masz tylko ładniusi brzusio
-
bo jak prowadzący zobaczą twój 9-miesięczny brzuszek, to beda sie bali, ze im na egzaminie z nerwów zaczniesz rodzić.....
hihi...sztański plan :twisted: ale spodobał mi się :mrgreen:
-
teraz i ja zdjęcia widzę-Ślicznie wyglądasz,kwitnąco i szczęśliwie!!!!
A co do sesji - zdasz nie tylko dlatego,że bedziesz przygotowana,a poza tym egzaminatorzy będą się bali myszy,hehe.
-
Co lubi, (a czego nie) maluch w brzuszku
Świat Twojego jeszcze nie narodzonego dziecka jest bardzo bogaty. Ze wszystkich stron maluszka otaczają nowe bodźce. Niektóre są dla niego miłe, inne - nie tak bardzo. Możesz jednak łatwo nauczyć się sprawiać mu dużo radości.
Jeszcze do niedawna uważano, że maluszek, będąc w łonie mamy, niczego nie odczuwa. Dziś dzięki rozwojowi diagnostyki i psychologii prenatalnej, wiemy, że dziecko przed narodzeniem wiele już potrafi. Fika koziołki, bawi się, nasłuchuje odgłosów z drugiej strony brzucha, patrzy. I wprost czeka na odpowiednie sygnały od Ciebie oraz świata, a potem stara się na nie reagować!
Słyszę, słucham, nadsłuchuję...
W brzuchu wcale nie panuje cisza! I bardzo dobrze, bo dzięki temu zmysł słuchu maluszka jest przez cały czas stymulowany. I to już mniej więcej od 20. tygodnia ciąży, kiedy ośrodek nerwowy, odpowiadający za słuch, budzi się do życia.
Co słyszy maluszek? Przede wszystkim wszystkie dźwięki dobiegające z Twojego organizmu: bicie serca, szum krwi przepływającej przez naczynia krwionośne, Twój oddech... Słyszy też dźwięki dobiegające ze świata zewnętrznego, oczywiście przytłumione przez wody płodowe.
Czego maluszek najbardziej lubi słuchać?
Bicie Twojego serca
Jego rytm jest stały, uspokaja. Dziecko bardzo dobrze go zna. To jeden z powodów, dlaczego po urodzeniu tak lubi być przytulone do Ciebie. Słysząc rytm bicia Twojego serca, czuje się bezpiecznie.
Twój głos
Brzmi on dla maluszka inaczej niż wszystkie inne dźwięki. Dziecko słyszy go już od pierwszego momentu, od kiedy tylko zaczyna funkcjonować zmysł jego słuchu. Maleństwo uwielbia, gdy zwracasz się bezpośrednio do niego, kiedy ton Twojego głosu staje się ciepły, wyjątkowo miły. Ono czuje, kiedy mówisz tylko do niego. Staje się wtedy bardziej aktywne ruchowo - fikanie i kopnięcia to jego ciche odpowiedzi. Dziecko bardzo lubi, gdy zwracasz się do niego melodyjnie i wyraziście. To cechy znanego na całym świecie „języka matek”, którym zwracają się do swoich maleństw.
Twój głos maleństwo dobrze zapamięta. Badania potwierdzają, że już noworodki doskonale rozpoznają i odróżniają od innych głos swojej mamy.
Twój śpiew
Dziecko uwielbia, gdy śpiewasz - niezależnie, od tego, jak Ty sama oceniasz swoje zdolności. Śpiew uspokaja maluszka, koi do snu. Jeśli nucisz często tę samą spokojną melodię, będzie ją rozpoznawać po urodzeniu.
Głosy innych ludzi
Już od 6. miesiąca maluszek słyszy, jak ktoś rozmawia z Tobą. Nie rozumie oczywiście, o czym mówicie, doskonale jednak rozróżnia ton głosu, nastrój rozmowy. Jeśli tata często rozmawia z dzieckiem, również i jego głos rozpozna ono po urodzeniu.
Muzykę
Gdy Ty jej słuchasz, słyszy ją też Twój maluch. Lubi melodie spokojne, relaksujące. Czuje, że w tym momencie odprężasz się; on robi to samo. Jeśli lubisz muzykę poważną i uspokaja Cię ona, słuchaj Mozarta - badania naukowe dowiodły, że ma to znakomity wpływ na kształtowanie się mózgu maleństwa. Jeśli jednak nie przepadasz za klasyką, nie zmuszaj się do jej słuchania; lepiej włącz płytę, którą lubisz. Gdy Ty będziesz zrelaksowana, odpręży się też Twoja pociecha.
Fikam koziołki
Nie wiadomo, kiedy to się zaczyna. Naukowcy twierdzą, że już 7,5 tygodniowy maluszek (ma wtedy 2,5 centymetra długości, czyli tyle, co ziarnko fasoli) już wykonuje pierwsze ruchy. Gdy ma 9 tygodni, aktywność zajmuje mu kilka minut dziennie. Ty jednak zaczniesz jego ruchy odczuwać dopiero między 16. a 20. tygodniem, kiedy staną się silniejsze.
Maluszek bardzo lubi ruch. Fikanie koziołków, wykonywanie salt i obrotów sprawia mu naprawdę przyjemność.
Baw się ze mną
Grzechotka i karuzelka zawieszona nad niemowlęcym łóżeczkiem wcale nie będą pierwszymi zabawkami dziecka. Natura tak to mądrze urządziła, by maleństwo już będąc w łonie mamy mogło się bawić. Co więcej, samo potrafi sobie znaleźć swoje pierwsze „zabawki”.
Pępowina
Długa, gruba, elastyczna - doskonale daje się nią wyginać na wszystkie strony. Maluch nie tylko się nią bawi. Chwyta ją również wtedy, gdy czuje się zagrożony. Za kilka miesięcy do tego samego będzie mu służyła przytulanka.
Paluszki
Dziecko bierze je do buzi, bada ich wielkość i kształt, ssie kciuk.
Maluszek umie się więc już bawić w pojedynkę, ale jeszcze większą przyjemność sprawiają mu zabawy z mamą lub tatą.
Kopanie
Możesz zacząć taką zabawę już od 20. tygodnia ciąży. Gdy poczujesz kopnięcie maluszka, odpowiedz mu lekkim pukaniem w brzuch. Pierwszy raz dziecko może na chwilę znieruchomieć, ale już po chwili kopnie nóżką. Gdy poklepiesz brzuch w innym miejscu, ono też spróbuje Ci „odpowiedzieć”.
Echo
Gdy czujesz, że dziecko nie śpi, zbliż głowę do brzucha i zagadaj do maluszka. Poczekaj na lekkie kopnięcie. Wtedy znów coś powiedz do niego. W ten sposób może też bawić się z maleństwem starszy brat lub siostra.
Bajki
Mów do dziecka tak, jakby było cały czas tuż obok Ciebie. Bajki możesz opowiadać w czasie całej ciąży, ale szczególnie w ostatnim trymestrze. Myślisz, że maleństwo jeszcze nic nie rozumie? To nie całkiem prawda. Na pewno wyczuwa Twoje emocje. Gdy opowiadasz maluszkowi bajkę, szczególnie z nim w roli głównej, odprężasz się, relaksujesz i cieszysz dzieckiem. A ono świetnie to wyczuwa! Zapamiętuje też charakterystyczne cechy języka, rytm. To dlatego po urodzeniu dzieci potrafią odróżniać język ojczysty od obcego.
To mi smakuje
Maleństwo wszystkie składniki potrzebne do życia dostaje od Ciebie, za pośrednictwem pępowiny. Nie odczuwa więc głodu. Jednak od czasu do czasu połyka też wody płodowe. To bardzo dobrze: ćwiczy w ten sposób przełykanie, co przyda mu się, gdy już się urodzi.
Okazuje się, że dzieci dużo chętniej piją wody płodowe, jeśli zjadłaś niedawno coś słodkiego! Już od 7. miesiąca mają dobrze rozwinięte kubki smakowe. I zdecydowanie preferują słodki smak!
Od czasu do czasu możesz więc zjeść jakiś słodycz. Najlepiej zdrowy, jak suszone morele, śliwki, daktyle, figi.
Już widzę!
Powieki maluszka otwierają się na początku siódmego miesiąca. Od tego czasu maleństwo może już patrzeć. Wiele jednak nie widzi, gdyż w brzuchu jest dość ciemno. Jeśli jednak światło latarki skierujesz na swój brzuch, a dziecko nie będzie wtedy spać, zauważy zmianę natężenia światła. Możesz bawić się z maluszkiem, zapalając i gasząc latarkę. Wkrótce zacznie reagować na zmiany - będzie się przekręcał i kopał nóżką.
Pokołysz mnie, mamo...
Twoje maleństwo bardzo lubi być kołysane. Wystarczy, że chodzisz lub jedziesz samochodem - kołysanie je usypia i koi do snu. Jeśli masz taką możliwość, od czasu do czasu pobujaj się na hamaku lub na bujanym fotelu. Po urodzeniu maluszek będzie uwielbiał zasypiać, kołysany przez Ciebie.
I kochaj!
To najważniejsze. Dziecko na zasadzie niemal telepatycznej wyczuwa emocje i uczucia, jakimi je obdarzasz. Doskonale wie, czy jest na tym świecie oczekiwane, chciane, kochane. Dlatego od początku myśl o nim ciepło. Wyobrażaj sobie, jaki jest, jaki kiedyś będzie, nawiązuj z nim kontakt.
Hormony szczęścia
Maluszek odczuwa Twoje emocje. Gdy Ty jesteś zadowolona, on również to czuje. Dlaczego? Otóż w chwilach radości Twój organizm wytwarza endorfiny - hormony szczęścia. Przez pępowinę docierają one do krwi maleństwa, a potem do jego mózgu. Maluszek czuje to samo, co Ty!
Tego nie lubię!
Dziecko doskonale wyczuwa Twoje emocje. Niestety, także te negatywne. Niektórych bodźców może się nawet bać.
Podniesiony ton głosu
Dziecko nie rozumie wypowiadanych słów, ale doskonale je wyczuwa. Nie lubi, gdy się kłócisz. Nie musisz jednak przez całą ciążę odczuwać euforii. Nie przejmuj sporadycznymi sprzeczkami. Ważne, byś potrafiła się po nich wyciszyć.
Niespodziewane dźwięki
Malenstwo może przestraszyć klakson samochodu, jeśli jesteście na ulicy. Reaguje na tego typu dźwięki odruchem Moro: gwałtownym rozprostowaniem rączek i nóżek.
Głośna muzyka
Dziecko zdecydowanie za nią nie przepada. Nieruchomieje na moment, jakby w przestrachu, a potem zaczyna gwałtownie kopać.
Długotrwały stres
Powoduje to wyrzut adrenaliny do krwi, skurcz naczyń krwionośnych, a także mięśni macicy. Dziecko dostaje mniej tlenu!
A to mi szkodzi!
Maleństwo nie ma szans samo obronić się przed tymi czynnikami. Nie narażaj go na niebezpieczeństwo!
Papierosy
W papierosowym dymie jest ponad 4 tysiące szkodliwych składników, w tym 40 rakotwórczych. Jeśli mama pali, przez pępowinę przedostają się one do krwiobiegu maleństwa. Dzieci palących mam częściej rodzą się z niską wagą, są narażone na uszkodzenie mózgu, niedojrzałość płuc i szereg chorób. Przyszła mama nie powinna też przebywać w towarzystwie osób palących - „bierne palenie” jest bowiem równie szkodliwe.
Alkohol
Nie ma w ciąży bezpiecznej dawki alkoholu. Nawet najmniejsze ilości przedostają się przez barierę łożyska. Alkohol może spowodować bardzo ciężkie uszkodzenie mózgu, nieprawidłowy rozwój ośrodkowego układu nerwowego, serca, urodzenie dziecka z niska masą ciała.
Kawa
Wypijanie powyżej 4 filiżanek dziennie znacznie podnosi ryzyko wystąpienia porodu przedwczesnego. Kofeina zawarta w kawie „wypłukuje” też z organizmu witaminy z grupy B, witaminę C, a także niektóre składniki mineralne.
ze stronyżródło (http://www.mamotoja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=115&Itemid=41&limit=1&limitstart=2)
-
Hej Demka :!:
Muszę przyznac Oliwce, ze jej mamuśka to sexbomba z brzuszkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Tak naprawde to wyglądasz wspaniale z tym wspaniałym obciążeniem tzn. z brzusiem. Takie obciażenie to wspaniały skarbik :!: Boze jak ja wam wszystkim zazdroszcze :wink: :cry: :mrgreen: :serce:
-
Dziewczynki dziekuję :D
Eva*, piekne dzieki, miło mi sie zrobiło :D
Ps. zmieniłam licznik na datę, która wychodzi mi z OM :D A co tam, to tydzień różnicy pomiędzy OM a pierwszym USG...kolejne USG wykazało, że rodzic moge nawet z początkiem lutego :D
-
I cóż nowego? :-)
-
kolejne USG wykazało, że rodzic moge nawet z początkiem lutego
nienawidze tych terminów .
Ja już teraz na końcu mam ich pare ! Nawet z różnica 2 tygodni !
Ale zazwyczaj lekarze liczą wg. OM .
ps. demka gdzie ty do mnie pisałas o tym ze mnie poinformowałas i zostałas posadzona o cos tam? Albo to znikneło albo mi sie przysniło ! Czytałam to wczoraj przez sen i nie moge sobie tego przypomniec :D
-
Bo właściwy termin jest z OM, te z USG potrafią być inne przy każdym badaniu...
-
ps. demka gdzie ty do mnie pisałas o tym ze mnie poinformowałas i zostałas posadzona o cos tam? Albo to znikneło albo mi sie przysniło ! Czytałam to wczoraj przez sen i nie moge sobie tego przypomniec
gdzies to było chyba...ale niestety nie opamiętam...
Bo właściwy termin jest z OM, te z USG potrafią być inne przy każdym badaniu...
tego sie będę trzymać :D
I cóż nowego?
Oliwka kopie coraz częściej, podoba jej się zabawa w całowanie brzuszka :D Nie lubi, gdy mama za długo siedzi, lubi za to gdy ciągle gdzieś się przemieszcza... powoli zbieramy się za pisanie magisterki. teraz jestem na etapie zbierania materiałów... A i zaczynam czytac oliwce bajeczki :D tak poza tym to u nas wszystko ok :D
-
te z USG potrafią być inne przy każdym badaniu...
i to też przeciez zalezy od tego jak lekarz zmierzy dane częsci ciałą .
Bo zawsze mierzy sie brzuszek , nóżki , głowke itd i wtedy oceniaja wiek płodu , a wystarczy np. brzuch zaznaczyc o 2 mm wiecej i juz dziecko jest wtedy "starsze" ...zakreciał ,ale wiecie o co chodzi ? :mrgreen:
-
A i zaczynam czytac oliwce bajeczki
Chyba nie musisz tego robic ! I tak w jej głowce już wiecej sie nie pomiesci ! Dużo sie uczysz , będziesz pisac magisterke , wiec mała i tak będzie bardzo madra :D
-
tak poza tym to u nas wszystko ok
po prostu miodzio :D :D :D
Ja już teraz na końcu mam ich pare ! Nawet z różnica 2 tygodni !
Najważniejszy jest ten z OM i z pierwszego usg. reszta służy tylko do pośmiania się. A w szpitalach i w gabinetach lekarszkich wszyscy przyjeli używanie terminu wg OM (co moim zdaniem jest proawidłowe, bo nie doprowadza do ogólnego bałaganu i chaosu) oczywiście z 2-tygodniowym odchyleniem.
-
używanie terminu wg OM (co moim zdaniem jest proawidłowe
tez sie z tym zgadzam !
oczywiście z 2-tygodniowym odchyleniem.
no to moje odchylenie zaczyna sie za 4 dni :D :jupi:
-
jejku z tymi terminami to szok normalnie...nie wiem kiedy zacząć zdawać te wszystkie egzaminy :roll: troche mam tych zaliczeń, egzaminów...termin na 24 luty z OM, sesja od 26 stycznia...Ale te odchylenia dwutygodniowe powoduja, że moge rodzić nawet na początku lutego... I bądx tu człowieku mądry :roll:
-
kolejne USG wykazało, że rodzic moge nawet z początkiem lutego
nienawidze tych terminów .
Ja już teraz na końcu mam ich pare ! Nawet z różnica 2 tygodni !
Ale zazwyczaj lekarze liczą wg. OM .
ps. demka gdzie ty do mnie pisałas o tym ze mnie poinformowałas i zostałas posadzona o cos tam? Albo to znikneło albo mi sie przysniło ! Czytałam to wczoraj przez sen i nie moge sobie tego przypomniec :D
To było w dziale "Poznajmy się" w wątku Eli :) Bosh...ale musiałam naszukać, bo nie dawało mi to spokoju :)
-
Tak tak ! Juz tez znalazłam :D Ja tez jestem taka ze jak cos nie daje mi spokoju to musze to wyszukac za wszelką cene :D
-
I bądx tu człowieku mądry
Wiesz co...nie widziałam jeszcze tak pilnej studentki....paźdźiernik się jeszcze nie skończył, a ty już myślisz kiedy zdawać sesję....Ja myślę, że jak dasz radę to zacznij w grudniu. A na pewno od początku stycznia możesz startować do bojów...
Co do terminu porodu, to dzidzia sama zdecyduje, kiedy chce przyjść na świat...oby tylko niezdecydowała się na początku stycznia, bo w tedy pokrzyżuje mamie szyki :shock: :shock:
-
oby tylko niezdecydowała się na początku stycznia, bo w tedy pokrzyżuje mamie szyki
e to za wcześnie... Ja myslę, że duzo zależy od nastawienia. ja nastawiam się na zdanie sesyjnki a dopiero później szybki i niebolacy poród :D
-
a dopiero później szybki i niebolacy poród
wiesz co to moze napisz list do swiętgo mikołaja :D ze nie chcesz w tym roku prezentów tylko łatwy , lekki , szybki i bezbolesny poród :D
-
wiesz co to moze napisz list do swiętgo mikołaja
:D dobry pomysł, ale chyba jednak podziekuje, bo jeszcze przynisłby mi ten prezent zbyt wczesnie... Wole do lutego poczekać :wink:
-
No to poproś swietego walentego :D
-
No to poproś swietego walentego
no pewnie, że poproszę :D
dzisiaj cos zaczyna sie dziac z moim gardełkiem :( Szybko robi sie suche i zaczyna drapać :( kaszlu na razie brak, goraczki czy innych objawów również... Przeglądam Wasze wątki Bebikowe i szukam naturalnych, domowych metod leczenia i zapobiegania bólom gardła... Na czosnek nie dam sie namówić, no chyba, że w ostateczności, ale obawiam się, że i tak czosnek wróci na tę stronę :( pije mleczko z miodem, herbatki z miodzikiem i cytrynką i przestałam wstawiać soki do lodówki... Miejmy nadzieję, że ta choroba mnie nie dopadnie, bo wokół wszyscy przeziębieni lub chorzy... Ech... jesienna pogoda :(
Oliwka czuje sie dobrze, coraz częściej kopie mnie w różnych porach dnia... Noce daje przesypiać :D na wadze doszły mi juz w sumie 4 kg... jutro idę sobie zakupić jakąś spódniczkę, bo spodnie wychodzą mi już trochę bokiem... A wcześniej tak je kochałam... Musze poogladać tez zimowe buciki na płaskim spodzie...zbieram sie za too i zebrać nie mogę...
Buizaczki dla was Kochane :D
-
Demeczko uważaj na siebie, bo o choróbsko nietrudno, a ta pogoda teraz taka ciut zdradliwa...
-
a ta pogoda teraz taka ciut zdradliwa...
nie wiadomo właśnie jak sie ubrać :( Za grubo źle, zbyt cienko tez...Ubieram się na cebulke i w razie co zdejmuję warstwy... Ale tyle kichającech ludzi wokół... mam nadzieję, że do mnie sie licho nie przyczepi...a sio...
-
Demko spróbuj tego :
Ból gardła
Co godzinę płucz gardło słoną chłodną wodą (1/4 łyżeczki soli na szklankę wody) albo naparem z rumianku lub tymianku.
Zioła (septosan 50g, liść orzecha włoskiego 10g, liść babki lancet. 10g, koszyczek rumianu szlachetnego 10g) dokładnie wymieszaj. Weź 1 i 1 łyżki ziół, zalej szklanką gorącej wody i ogrzewaj 20 minut. Przecedzonymi ziołami płucz gardło 2-3 razy dziennie.
Jeśli boli cię gardło spróbuj naparu z szałwii, czarnej malwy, ziela jeżówki purpurowej, lub kwiatu dziewanny.
-
demka, jak ślicznie wyglądasz!!!!! a brzuszek masz mniej wiecej taki jak ja w 25 tygodniu :mrgreen: czyli bardzo fajnie ze Ci ładnie rosnie :)
podziwiam Cie ze szkoła... :? jak pomysle sobie ze miałabym chodzic na jakies zajecia i siedziec po np.4 godziny tydzien przed porodem ..NIGDY W ZYCIU!!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
dostałam maila od Ciebie -DZIEKUJE i nie wiem co napisałas ale maz sie śmiał bo czytał na stacjonarnym kopie a ja na lezaco - laptop ;)
co do gardełka to mleczko z miodkiem moze ? takie letnie nie za gorace i z odrobina miodku ..a moze i masełko ?
-
Antalis, dziekuję za rady...zaraz zabieram sie za testowanie :mrgreen:
nie wiem co napisałas
przesłałam to co sama dostałam :D :wink:
co do gardełka to mleczko z miodkiem moze ? takie letnie nie za gorace i z odrobina miodku ..a moze i masełko ?
z masełkiem tez spróbuję...a co tam sobie załować będę :wink:
-
Demeczko życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Poleż sobie troszkę w ciepłym łóżeczku i pij mleko z miodem i masłem :uscisk: :serce:
-
Demeczko kuruj sie kochana :przytul: .
I daj znac jak sie czujesz
-
No własnie pisz nam co i jak z twoim gardziołkiem :D I co z małą laseczką :D
-
Witaj Demeczko! Miło było znów z Tobą porozmawiać! Nie zdążyłam przeczytać wszystkiego ale nadrobie obiecuje! W tym tyg może będę mieć wkońcu neta w domu więc będę już na dobre spowrotem. Buziaki. Dla całej 3 od naszej 4! :))) Gratuluje córki bo nie zdążyłam przez telefon :))) :serce: :serce: :serce:
-
Tak więc gradziołko ozdrowiało :D Juz nie drapie :D hihi szybka kuracje przeszłam :mrgreen:
U nas wszystko dobrze, czujemy sie rewelka :D Kupiłam sobie nowe buziki na zimę i spódniczkę...strasznie chiało mi sie kiecki :D Zdjęcia zrobie sobie pod koniec tygodnia i wrzuce na Forum :D
-
Uf To dobrze że wszystko ok. Buziaki. :))
-
Igraszka, miło, że powróciłaś i to z tak dobrą wieścią :serce:
-
Zdjęcia zrobie sobie pod koniec tygodnia i wrzuce na Forum
koniecznie
ciesze sie że wracasz do zdrowia :)
-
Zdjęcia zrobie sobie pod koniec tygodnia i wrzuce na Forum
koniecznie
ciesze sie że wracasz do zdrowia :)
Ja też się cieszę, że gardło nie boli no i na foty czekam :-)
-
U nas wszystko dobrze, czujemy sie rewelka
super :D :D :D teraz mam nadzieje ze TYLKO tak sie bedziesz czuła bo najfajniejszy czas przed Tobą /Wami :serce:
-
Cieszę się że gardełko ma się lepiej. Na przyszłośćstaraj się nawilżać powietrze w pokoju, w którym śpisz i najczęsciej w ciągu dnia przebywasz. Jeśli nie masz dobrego nawilżacza, to eczniki na grzejniki i woda na albo pod kaloryfer są jak najbardzxiej wskazane. Oczywiście przed snem staaraj się pokuj przewietrzyć, a na noc dobrze jest delikatnie przykręcić kaloryfer (oczywiście jeśli masz taką możliwość).
Jeśli zdarzy ci się jeszcze suchość i tarka w gaardle możesz popijać syrop prawoślazowy (zawiera związki śluzowe, które nawilżają i pokrywają błony śluzowe) oraz herbatkę z lipy. Do lipy oczywiście można wrzucić torebkę herbatki malinowej. Lipa oprócz tego, że jest napotna, to również zawiera związki śluzowe (choć w małych ilościach) i też dobrze robi na wysuszoną błonę śluzową gardełka.
Czekamy na twoje fotki :)
-
Gosiaczek80, jakie fachowe rady :D dziekuję :D
Czekamy na twoje fotki
do końca tygodnia cosik wrzucę :D
najfajniejszy czas przed Tobą /Wami
nio niedługo zacznie sie ostatni trymestr... Pewnie już od końca stycznia bedę niecierpliwie czekałą na rozdwojenie :D Żeby mieć swoja córeczkę w ramionach :D
-
Doczekasz się doczekasz nawet nie wiesz jak szybko ci zleci ten czas zaraz święta więc minia jak z bicza strzelił i ani się obejrzysz Oliwka będzie na świecie. :serce: :serce:
-
Pewnie już od końca stycznia bedę niecierpliwie czekałą na rozdwojenie Żeby mieć swoja córeczkę w ramionach
na pewno bedziesz sie niecierpliwic ale to jeszcze zajakies 10 tygodni wróżę :)
teraz ciesz sie energia:)
-
Demka a jak ogólnie samopoczucie?
no i jak zdrówko? teraz takie ochłodzenie że aż żal z domu wychodzic, brrrrr
-
Demka a jak ogólnie samopoczucie?
ogólnie czujemy sie rewelka...chodzimy do szkoły i bawimy się świetnie :D
no i jak zdrówko? teraz takie ochłodzenie że aż żal z domu wychodzic, brrrrr
spacerujemy codziennie, czasami króciutko, ale zawsze :D A zdrówko... juz dobrze, pozbyłam się bolącego gardziołka :D
-
Sorki, że nie w temacie Igraszka będzie miała bliźniaki??????? JUPI, no tak się cieszę kochana :serce: :serce: :serce: :serce:
-
Sorki, że nie w temacie Igraszka będzie miała bliźniaki???????
ależ nie ma za co... Igraszka bedzie miała bliźniaki :D Za dwa tygodnie potwierdzi to jeszcze wizyta u gina :D
-
Widzę, że u Ciebie wsio supero, bardzo się cieszę i oby tak dalej!!!! :D
-
chodzimy do szkoły i bawimy się świetnie
Nauka przez zabawę, zabawa przez naukę :mrgreen: Oliwka będzie wykształconą dziewczynką :mrgreen:
-
Oliwka będzie wykształconą dziewczynką
nie ma to tamto :wink: tez tak myśle :D
-
demka, cieszę się Kcohana zę masz energię i ze wszsytko dobrze :)
a ja tam twierdzę ze jesteś SUPERMENKA bo co jak co ale ja na szkołę czy studia w ciazy to chyba bym nie miała siły :D
-
bo co jak co ale ja na szkołę czy studia w ciazy to chyba bym nie miała siły
nie jest tak źle...na prawdę...męczące są tylko poniedziałki (wg nowego planu od 8:00 do 16:45) ale i to przeżyjemy... Jak na razie nie męczę się zbytnio i przebywanie wśród znajomych dobrze na mnie wpływa :D Mam nadzieję, że będzie tak do samego końca...
Dzisiaj podładuje baterie w aparacie i pomęczę grzesia o foteczki, mam nadzieję, że uda mi się je jeszcze dzisiaj wkleić...Brzuszek nie jest może drastycznie większy, kilogramów też mi sporo nie przybyło od ostatnich foteczek, ale pstrykam fotki dla samej pamiątki...później będę Dzidzi pokazywała jej domek :D
-
bo co jak co ale ja na szkołę czy studia w ciazy to chyba bym nie miała siły
nie jest tak źle...na prawdę...męczące są tylko poniedziałki (wg nowego planu od 8:00 do 16:45) ale i to przeżyjemy... Jak na razie nie męczę się zbytnio i przebywanie wśród znajomych dobrze na mnie wpływa :D Mam nadzieję, że będzie tak do samego końca...
Dużo też zalezy od rodzaju studiów...ja byłam na takich, gdzie dziewczynom w ciązy nie wolno było uczestniczyć w zajęciach (głównie laborkach) ze wzgledu na szkodliwość substancji, z którymi mieliśmy do czynienia i wtedy trochę przewalone, bo trzeba było to kiedyś w końcu odrobić...a dla przykładu jedna laborka to 6 godzin, a w tygodniu było ich kilka...czyli Demka, masz dobre studia :D
-
wg nowego planu od 8:00 do 16:45) ale i to przeżyjemy...
musisz uwazac na siebie . Na temto życia !
Ja cały czas żyłam w szybkim tempie praca-dom , praca-dom i tez miałąm wspaniały humor , samopoczucie itd....a tu nagle szpital bo zaczęło mi się robić rozwarcie ....
-
musisz uwazac na siebie . Na temto życia !
tu Ela ma 100% racji :) pomino tego ze dobrze sie czujesz musisz znalezc czas na chwilke odpczynku nawet na siłę :)
-
Demka, masz dobre studia
wiem wiem humanistyczne i mogę chodzić na wszystkie zajęcia...
musisz uwazac na siebie . Na temto życia !
uwqażamy na siebie i to bardzo w poniedziałek wracam ze szkoły, jem obiadek udajemy się z grzesiem na pół godzinny spacer i do łóżeczka leniuchować...często zasypiam tuż po M jak miłość :twisted: :roll:
pomino tego ze dobrze sie czujesz musisz znalezc czas na chwilke odpczynku nawet na siłę
nie muszę na siłę, uwielbiam wypoczywać :D codziennie chociaż prze godzinkę leniuchuję sobie w łóżku :D czasami troszkę się męczę (np. lepiąc pierogi i piekąc ciasto) ale później słodeki relaks:D
miały być fotki, wczoraj wystroiłam sie w nowa kiecke i nowe buziki i poszlismy z Grzesiem na cmentarz. Wyszlismy o 10 wróciliśmy po 13... W drodze powrotnej złapał nas deszczyk, co prawda drobny, ale zimno było bardzo i trochę zmarzły nam dłonie od trzymania parasoli. Później po cemntarzu udalismy się do sklepu, bo zapomniałąm o składnikach na ciasto :( całę szczęście, że Sam koło naszego domku był otwrty, kupiłam co trzeba, wrócilismy do domku i zabrałam się za cisto i wątróbkę. Ciasto przygotowałam w pierwszej kolejności, póżniej obrałąm ziemniaczki i wsadziłam je do piekarnika, póżniej wątróbeczka... mniama...Obiad zjedlismy koło 15 i ruszylismy do Strgardu na cmentarz... Padało niemiłosiernie, ledwo wycieraczki zdąrzyły ścierac strugi deszczu, szyby parowały i jadna była do d...y :( Autko postawilismy koło strego cmentarza, przy komforcie i dalej z buta w ten deszcz na nowy cmentarz, spacerek chyba z pół godziny... jak się później okazało spokojnie mozna było dojechac autkiem, ale jako nie tutejsi nie wiedzielismy o tym... Do domku wróciliśmy przed 19, zmoknięci i zmarźnięci... mi co prawda namokła tylko kurtka i przemokły troszkę buty, ale grześ był mokry calusieńki... Przebralismy się, poszlismy na ciasto do moich rodziców...Długo nie siedzielismy... wróciliśmy i przed 21 bylismy w łóżku...
Mokra i zła nie robiłam fotek...czekam w takim razie na inna okazję... Może na spacerku w weekend :?: Już nic nie obiecuję bo później mi jest głupio, że się nie wywiązuje z obietnic... Fotki będą... jak będą... i nie miejcie mi tego za złe...
Dziss jak na złość wyszło słoneczko, co prawda na zewnatrz arktyczne powietrze (o 7 byłam w sklepie) ale przyjemnie... Buziaczkli dla was wszystkich :D :serce:
-
(o 7 byłam w sklepie)
masz ty zdrowie...ja bez przymusu o 7 nie poszłambym do sklepu.
A wczoraj faktycznie, pogoda na spacerki i zadumę na cmentarzu najlepsza nie była. U mnie strasznie wiało, normalnie nie dało się dłużej postać..a dziś....śnieg :shock:
-
póżniej wątróbeczka...
:evil: nie ruszaj watróbeczki !!!!Za duzo toksyn i ciezko strawna...czy cos tam
Obiad zjedlismy koło 15 i ruszylismy do Strgardu na cmentarz
trezba było dac cynk :D Tez w tych godzinach tam byłam...nie widziałaś naggrubszej kobiety na cmentarzu ??...to byłam ja :D
ten deszcz na nowy cmentarz, spacerek chyba z pół godziny
przeciez to strasznie daleko....tym bardziej ze wiało jak cholera i co chwile padało...ale sie wybrałaś :evil:
Ty masz sie grzac a nie ziębić !!!!!!!!!!!!!!
-
przeciez to strasznie daleko....
wiem :roll: i szlismy nie przez cmentarz satry a droga...chyba więc troche drogi nadrobilismy :roll:
Tez w tych godzinach tam byłam...
zanim zjedliśmy obiadek i dojechalismy było koło 16-16:30... Wiatr, plucha, ciemno, zimno.. brrrr...
Ty masz sie grzac a nie ziębić !!!!!!!!!!!!!!
Od razu po powrocie zaczęłam się grzać... Mąż mnie grzał wieczorkiem, jak sie juz położylismy :oops:
-
grzał
...wiec się grzaliście ? :hahaha:
(http://www.digart.pl/emotikony/sex2.gif)
...przepraszam :oops:
-
Elaaaaaaaaaa opanuj się :mrgreen: :twisted:
-
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
demka napisał/a:
grzał
...wiec się grzaliście ?
...przepraszam
głodnemu chleb na myśli :hahaha:
-
głodnemu chleb na myśli
wcale , że nie !!!!!!!! Mi teraz po głowie chopdzi poród :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Demko,dobrze, że czujesz się świetnie,ale tak jak dziewczyny piszą i sama przyznajesz-nie zapominaj o odpoczynku!!!!
To bardzoważne nie tylko dla dzieciątkak i Ciebie fizycznie,al ei po to,żeby spokojnie móc nacieszyć się ciążą i jej pięknym czasem.Nie wiem,czy rozumiesz,co mam na myśli :oops: Ja byłam na zwolnieniu całą ciążę i nie żałuję tego ani przez chwilkę,a dodam,że nie nudzilam sie wcale!!Nie miałam czasu,hihi.
No i podziwiam Cię,żę masz tyle energii przy tylu zajęciach!!! Oby tak dalej!! Ale wypoczywaj jak najwięcej!!!
-
demka napisał/a:
grzał
...wiec się grzaliście ?
...przepraszam
głodnemu chleb na myśli :hahaha:
hehe, jak to mówią... głodny głodnemu wypomina! :)
-
Demeczko uważaj na siebie i maleństwo, nie spacerkuj tak za dużo na zimnie po cmentarzach :(
My tez wczoraj byliśmy na chwilkę, ale autkiem i tylko myk na cmentarz i z poworotem do ciepłego samochodziku :mrgreen:
-
hehe, jak to mówią... głodny głodnemu wypomina!
:brawo: :hahaha: :brawo: :hahaha: :brawo: :hahaha:
-
Baby nie gadac mi o przytulaniu !! :twisted: ja tu mam celibat jeszcze 4 tygodnie :cry: :mrgreen: faceci mają lepiej ...
demka, super ze czujecie sie dobrze :)
-
ale macie myśli
demka a ty do łózka odpoczywać na przód marsz!!!!!!!!!!!!
-
Baby nie gadac mi o przytulaniu !!
ale nikt nic nie mówi o przytulaniu...my mówimy o grzaniu się :D ...jak jest zimno :D
-
Ale się ubawiłam :D humorek duzo lepszy :D dzisiaj juz troche poleniuchowałam a teraz na Forum buszuje i zupke gotuje bo naszłą mnie straszliwa ochota :D Grzesiowi jeszcze zrobię taki zmodyfikowany placek ziemniaczany i mam nadzieję, że się najje :D
-
humorek duzo lepszy
To jest najważniejsze :D
-
Grzesiowi jeszcze zrobię taki zmodyfikowany placek ziemniaczany
a co to ??
-
a co to ??
właśńie co to ???
Demka dbaj o siebie zdrówko twoje i dzidzi najważniejsze ale przy okazji mogłabyś wrzucić trochę fotek brzusia do wątku z brzuszkami ;)
-
a co to ??
robis ie masę jak na placki ziemnaczane tylko nieco bardziej gęstą... Później smażymy na niewielkiej ilosci oliwy taki placek wielkości nalesnika na jednej stronie, układamy na to pieczarki, ser, szynke, paprykę, kukurydzę i przekładamy na druga stronę, smazymy i smcznego :D mozna polać keczupem jak ktos lubi :D
-
a co to ??
robis ie masę jak na placki ziemnaczane tylko nieco bardziej gęstą... Później smażymy na niewielkiej ilosci oliwy taki placek wielkości nalesnika na jednej stronie, układamy na to pieczarki, ser, szynke, paprykę, kukurydzę i przekładamy na druga stronę, smazymy i smcznego :D mozna polać keczupem jak ktos lubi :D
no to mi smaka narobiłaś...
-
demka, dzieki... :cry: :cry: :cry: to to ja zjem dzies za miesiac moze :cry:
-
Mniam, mniam...... Ale ja też nie bardzo mogę takie rzeczy :( Te moje nudności :(
-
:evil:
to to ja zjem dzies za miesiac moze
uu to szybko....ja bym powiedziała, że nawet później. Ale masz rację Marta faceci mają znacznie lepiej :!: :x :(
-
Tak więc Kochane fotek w nowych butkach nie będzie :( Po całodniowym prawie spacerze w dniu 1 listopada miałam strasznie obolałe nogi. Zamek zgiął się w taki dziwny sposób, że zgniata mi kostkę i robi taka mini dziurkę w niej, co baaaardzo boli :( Zrobił mi się nawet siniak, w prawdzie niewielki ale bolący. jakby tego było mało mam wielki odcisk na pięcie, aż do krwi... teraz boli nawet w adidaskach... Muszę nabyc nowe buty...
Spódniczka ciążowa jest bardzo wygodna i cieplutka przy okazji także Brzusio nie zmarznie w zimę :wink:
Mam nadzieję, że pogoda słoneczna utrzyma się przez weekend to może Grzesia na spacer po lecie wyciągnę :?: U nas wszystko ok :D dzisiaj po południu ruszam do biblioteki w poszukiwaniu materiałów potrzebnych do pracy magisteskiej. Już część zebrałąm i nawet próbuję coś pisać, ale na razie idzie mi to opornie... :evil:
robis ie masę jak na placki ziemnaczane tylko nieco bardziej gęstą...
małe sprostowanie bo widzę, że wkradł się jakiś złośliwy błędzik... Masa faktycznie jak na placki ziemniaczane, dodaje sie tylko więcj mąki i mleko... masa ma byc gęstrsza od naleśnikowej tak żeby na patelni ją rozsmarowywać...
Grzesiowi bardzo smakowało, paluszki oblizywał tylko :D
-
Na osłodę zycia poszukuje w necie zabawek dla naszego Maluszka. upatrzyłam bardzo fajna karuzele do łóżeczka firmy FISHER PRICE, model NATURE BEARRIES
Wygląda tak:
(http://www.sklepdladziecka.pl/images/zabawki_fisherprice/fpC0108.jpg)
(http://www.grapol.boo.pl/allegro/bear.jpg)
Opis:
:arrow: świecąca karuzelka z trzema sympatycznymi, pluszowymi misiami błyskawicznie uspokaja dzieciaczka
:arrow: projektor wyświetla na suficie i ścianach wirujące chmurki oraz motylki, gdy karuzelka porusza się
:arrow: można wybierać spośród 5 melodyjek (odgłosy natury, kołysanki) - one zapewnią maluchowi spokojny sen
:arrow: dołączony pilot umożliwia Rodzicowi sterowanie zabawką, bez przeszkadzania dziecku
:arrow: głośność melodii można regulować
:arrow: do wyboru 2 tryby: karuzela gra tylko melodię, lub wyświetla tylko obrazy
:arrow: gdy dziecko podrośnie można postawić urządzenie na szafce jako lampkę nocną
cana takiej karuzeli to ok 130 zł...
-
I ja ją sobie upatrzyłam dawno temu, tyle ze własnie te 130zł działało na jej niekorzyść i kupilismy inną...
Ale jak dla mnie bomba!!!! :D
-
ja ją sobie upatrzyłam dawno temu
super, że Ci się podoba. nam odejdzie kupno wózka (bo kupuja moi rodzice), kupno łóżeczka (bo kupuja Grzesia rodzice) także kupimy chyba taka karuzelkę i taki bujaczek leżaczek dla Oliwki :D
-
Moi znajomi tez zrezygnowali przez cenę... :roll:
Jedno mnie zastanawia, jak oglądałam jakiś tam program to mówiono, że dla takiego maluszka wskazane są zabawki o intensywnych barwach, bo maleństwo jeszcze nie za dobrze widzi, a tymczasem większośc zabawek jest pastelowa...to o co chodzi :?: Zabawki dla rodziców czy co, bo przecież ta firma jest znana z artykułów dla dzieci więc chyba wiedzą, co robią.
-
a tymczasem większośc zabawek jest pastelowa...
pastelowe sa wizualnie ładniejsze... ale faktycznie
jak oglądałam jakiś tam program to mówiono, że dla takiego maluszka wskazane są zabawki o intensywnych barwach, bo maleństwo jeszcze nie za dobrze widzi,
tez nad tym myslałam...
-
Jedno mnie zastanawia, jak oglądałam jakiś tam program to mówiono, że dla takiego maluszka wskazane są zabawki o intensywnych barwach, bo maleństwo jeszcze nie za dobrze widzi, a tymczasem większośc zabawek jest pastelowa...to o co chodzi
mnie tez to wkurza bo sa takie rozmyte...
-
Demko super wygląda ta karuzela :ok: Oliwka będzie na pewno bardzo zadowolona z prezentu od rodziców :D Masz ją juz gdzieś upatrzoną w Szczecinie czy kupujesz w sieci?
-
Jak dla mnie karuzelka śliczna :mrgreen:
Ale też oglądałam ten program i faktycznie mówili że niemowlaki odróżniają intensywne kolory więc lepiej im kupować bardziej kolorowe zabawki :roll:
Jednak w przypadku tej myślę że na korzyść działa zarówno muzyczka (melodyjki) oraz wyświetlane obrazki to napewno skupi uwagę dzidziusia :)
-
KIKI kupuje w necie :D miło, że podoba Wam się ta karuzela :D jak dla mnie bomba :D
-
Karuzela faktycznie ładna. A co do kolorów-macie rację,dzieci nie odróżniają pasteli.Na początku widzą tyko czarny i czerwony najbardziej i wszystko mają rozmyte.Nasz Miłek najbardziej lubil patrzeć wecie na co?Na ogromny czarny plakat na ścianie.To był plakat z musicalu KOTY i dlatego był czarny cały z oczami kota na górze :mrgreen: Uwielbiał go i czerwonego małego pluszowego ślimaczka- grzeczotke.
-
Karuzela świetna :) Qrczę.... chyba zacznę sobie robić listę co w przyszłości kupić dla naszej Dzidzi :)
-
Witaj Demeczko! Karuzela sliczna ja poproszę w pozniejszym terminie o namiary na sklep.Czujemy sie dobrze.W piatek zobacze swoje dwie mam nadzieje kropki,Idziemy razem z mężem więc to dla niego wielkie przezycie.Pozatym jestem na urlopie i jakos mi dziwnie.A co tam u Was? Jak się czujesz? Pogłaskaj brzusio od Cioci Gosi.Pozdrow męża. Buziaki Wielkie Dla Ciebie.Igraszka
-
kurcze tez bym taka chciała tylko musze jakos dyskretnie dac znac rodzinie ze nie chce ubranek ... i moze niech sie złoża i kupia tak .....
-
kurcze tez bym taka chciała tylko musze jakos dyskretnie dac znac rodzinie ze nie chce ubranek ... i moze niech sie złoża i kupia tak .....
a może wprost?
Demka co słychac, jak się czujesz?
-
Karuzela czadowa Demko koniecznie zostaw gdzieś sobie namiary na sklep a w odpowiednim czasie na pewno sie zgłoszę do Ciebie. Jak samopoczucie. :?:
-
Jak samopoczucie.
:?: :?: :?:
-
Pogłaskaj brzusio od Cioci Gosi
pogłaskany :D
kurcze tez bym taka chciała tylko musze jakos dyskretnie dac znac rodzinie ze nie chce ubranek ... i moze niech sie złoża i kupia tak .....
dobry pomysł :D martus trzymam kciuki cobys taką dostałą :D
samiopoczucie dobre :D chcociaż dzisiaj jestem troche zmęczona... 9 godzin na uczelni, wiekszość czasu w pozycji siedzącej, zaraz kładę sie spać... Jutro popnadrabiam wszystkie zaległości...
-
9 godzin na uczelni, wiekszość czasu w pozycji siedzącej, zaraz kładę sie spać... Jutro popnadrabiam wszystkie zaległości...
oj ... odpoczywaj Kochana odpoczywaj nóżki wysoko i lezakowanko :)
-
9 godzin na uczelni, wiekszość czasu w pozycji siedzącej, zaraz kładę sie spać... Jutro popnadrabiam wszystkie zaległości...
oj ... odpoczywaj Kochana odpoczywaj nóżki wysoko i lezakowanko :)
miałam właśnie to samo napisać :mrgreen: odpoczywaj kochana!!!
-
nie będę oryginalna :mrgreen: odpocznij sobie :-)
-
dzisiaj juz jestem wypocżęta i zrelaksowana :D niedługo udaje się do szkoły, ale dzisiaj tylko na francuski :mrgreen: Po drodze zrobię jakieś zakupy :D
jutro udaje się do lekarza, z poprzednim USG. Dostanę skierowanie na badania (mocz, morfologia i glukoza obciążona). jak tylko wrócę zdam relację :D
W sobotę chcemy z Grzesiem przygotować obiadek dla Rodziców. Myslałam o czymś, czego jeszcze nie jedli, dlatego też przeglądając Forumkowe Gotowanie, postanoowiłam upichcić schab z gruszkami wg Sylvi z ryżem... Nie wiem tylko co z surówką i jakimś deserkiem... Czekam na Wasze propozycje :D
tak sobie patrze na swój liczniczek Bebikowy i stwierdzam, że juz niedługo zaczynam 100 dniówkę :D Przypomina mi sie okres z zeszłego roku, w którym to niecierpliwie odliczałam 100 dni do slubu :D Łekza w oczku mi się kręci :serce: Mam nadzieję, że do lutego czas będzie mi leciał szybciutko :D
Czujemy się rewelacyjnie, zaczynamy pisac pracę magisterska (część juz powstałą, tzn. strona tytułowa, bibliografia, dwa aneksy i kilka stron tytułem wstepu), uczymy się do pierwszego zaliczenia, pilnie kujemy słówka z francuskiego...i to chyba tyle...
Pozdrawiamy Was wszystkich gorąco i serdecznie :serce:
-
czyli wszystko super, no to rewelacja!
-
...to juz 24 tygodnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
czyli 6 msiecy :D
Czy ty sobie wyobrazacie jak ten czas leci ???? :shock:
-
upichcić schab z gruszkami wg Sylvi z ryżem...
Bardzo trafny wybór.... bardzo smaczny
Nie wiem tylko co z surówką i jakimś deserkiem... Czekam na Wasze propozycje
a nie podawałam już żadnej surówki. Zresztą ciężko byłoby trafić ze smakiem surówki do tego dania.
Żeby talerz nie wyglądał łyso, to ryż nałóż na talerz za pomocą miseczki (wsypujesz ryż do małej miseczki lub salaterki, lekko przyklepujesz, na miseczkę kładziesz talerz "do góry nogami, przekręcasz i zdejmujesz juz samą miseczkę . jeśli piszę nie zrozumiale, to sposób jest taki sam jak wyjmowanie babki z formy) a dookoła rozłoz sos. ładnie wygląda. W na ryż możesz dekoracyjnie położyć listek pietruszki lub koperku.
co do deseru, to albo lody (wygodne) albo kolorowy deser z galaretek i owoców.
* rozpuść i wystudź 2 lub 3 kolorowe galaretki (każda w innym kolorze).
* kub śnieżkę lub inną bitą śmietanę i przyrzadz ją wg przepisu na odwrocie.
* kup i obierz owoce, np. banany, kiwi, pomarańcza lub mandarynkę. Może być jeszcze jabłko.
* Do wysokich szklanek kładziesz naprzemian:bita śmietana, galaretka,bita śmietana, owoce, bota śmietana,galaretka itd. Na wierz połurz bitą śmietanę, którą możesz udekorować : startą czekoladą, startym orzechem i cząstkami mandarynki...
Aby deserek był trwalszy po jego wykonaniu, a przed podaniem na stół włóż go do lodówki.
-
Ja już się wypowiedziałam odnośnie jedzonka w gotowaniu :wink:
-
Gosiaczek80, dzieki za rady...
Maja, spieszę czytać...
ela, biegnie szybciutko, tylko czytając Twój i Marty watek mam wrażenie, że pod koniec ciąży bardzo zwalnia...
-
demka, oj jak miło sie czyta ze wszystko dobrze az cieplej na sercu ze nic sie nie dzieje... bo jakos tak człowiek niby przez internet ...bezosobowo toszkę a jednak sie zzywa i martwi...:)
co do deseru to Gosiaczek80, mamy podobne pomysły !! ja robię takie galaretki z serkiem homogenizowanym :) galaretkę rozpuszczasz w połowie wody niz jest na opakowaniu i dodajesz do tego serek waniliowy i mieszasz az sie rozpusci i kładziesz warstwami :)
i paietaj ze jak dajesz owoce do galaretki to dawaj mniej wody ... :D
tylko czytając Twój i Marty watek mam wrażenie, że pod koniec ciąży bardzo zwalnia
masz rację :D
-
co do deseru to Gosiaczek80, mamy podobne pomysły !! ja robię takie galaretki z serkiem homogenizowanym galaretkę rozpuszczasz w połowie wody niz jest na opakowaniu i dodajesz do tego serek waniliowy i mieszasz az sie rozpusci i kładziesz warstwami
kurcze tyle wspaniałych smakowo wersji :D Rodzice wyjda chyba mocno utuczeni :wink:
-
demka napisał/a:
tylko czytając Twój i Marty watek mam wrażenie, że pod koniec ciąży bardzo zwalnia
masz rację
oj a przed samym porodem , jakies 2-4 tygodnie to wogóle sie nie rusza...
-
oj a przed samym porodem , jakies 2-4 tygodnie to wogóle sie nie rusza...
tego też się boję, że nie bedę sie mogła doczekac, a wiadomo jak to jest... Chciałaoby sie zobaczyc Dzidzie już, a ona się psoci i pokazuje później niż życzyliby sobie tego rodzice...
A mi się marzy poród w Walentynki... Sprawiłabym Grzesiowi najwspanialszy prezent miłości...
-
A mi się marzy poród w Walentynki... Sprawiłabym Grzesiowi najwspanialszy prezent miłości...
demka, tego Ci życzę z całego :serce:
-
Eva*, pięknie dziekuję, mam nadzieję, że marzenie mi sie spełni... Do tej pory marzenia się spełniały więc czemu tym razem miałoby byc inaczej :?:
-
czemu tym razem miałoby byc inaczej
no własnie
:):):):):):)
spełni się
-
spełni się
mam taka nadzieję :D
My juz po wizycie. ciśnienie w standardzie 90/50, słyszałam bicie serca Oliwki i wszystko u niej ok. teraz mam "leżakować" na prawym boczku coby dzidzia zaczynała obracać się do góry nogami (dzieje sie to teoretycznie między 28-32 tyg)... Dostała mi się mała zje...ka za kilogramy :oops: troszkę mi się zbyt duzo przytyło... Także teraz jakaś dieta bardziej owocowa niż ciastowo-słodyczowa :wink: Ostatnio dość sporo słodyczami się opychałam... :oops: :oops: mam nadzieję, że na nastepnej wizycie dotanę pochwałę... Oczywiście lekarz zabronił mi się odchudzać, ale p[rzystopować ze zbędnym jedzeniem... Dostałam skierownie na badania: morfologia, mocz i glukoza obciążona... Także jak kolejna wizyta za 3 tygodnie to gdzieś za 2,5 tyg pójdę na badania...
Czujemy się dobrze, nic nam nie dolega, opuchlizny żadnych nie ma... Muszę tylko sobie częściej spacerkować...ostatnio pogoda nie sprzyja... :roll:
-
Demko a ile masz już kg na plusie? NA pewno nastęnym razem dostaniesz pochwałę :)
-
Witam :mrgreen:
super że u Oliwki w porządeczku - pogłaskaj ją ode mnie :wink:
a co do kilogramów to jakoś nie zauważyłam na zdjątkach żeby były jakieś zbędne :|
rygorystyczny ten twój lekarz cosik :wink:
trzymaj sie i cieplutko ubieraj na spacerkach
-
Demko a ile masz już kg na plusie?
w sumie 6 misiąc i 6 kg... czyli mieszczę sie w normie, ale na początku ciązy prawie nie tyłam, atutaj od ostatniej wizyty ponad 2 kg :roll:
pogłaskaj ją ode mnie
Oliwka pogłaskana :D
-
w sumie 6 misiąc i 6 kg... czyli mieszczę sie w normie, ale na początku ciązy prawie nie tyłam, atutaj od ostatniej wizyty ponad 2 kg
Czy ten gin, aby nie przesadza :twisted: Demko ślicznie wyglądasz i wcale mi się nie wydaję żebyś za dużo przytyła :D A co, może masz sobie odmawiać??? Zdecydowanie powinnaś jeść wszystko na co tylko masz ochotę :D Widać, ze nie masz tendencji do nadmiernego tycia więc możesz sobie na to pozwolić :D
-
mko ślicznie wyglądasz
j atam nie iwem jak wyglada :mrgreen: :wink: ja potrzebuje zdjęcia aby zobaczyc :D
-
6 miesiąc i 6 kg...- toż to prawie książkowy wynik!!!
Tylko pozazdrościć!!!!!
2kg od ostatniej wizyty (czyli przez miesiąc?? tak????)-no bez przesady...
Jak dla mnie wyglądasz kwitnąco :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Jak dla mnie wyglądasz kwitnąco
nie wyglada !!!!!!! musi udowodnic zdjeciami :D
-
ela, Kurcze Elcia ale mnie zagrzewasz...jakis leń mnie dopadł i nie chce mi sie fotek pstrykać...ale zobaczymy co da się zrobić... ciężarnej przecież się nie odmawia :wink:
miesiąc i 6 kg...- toż to prawie książkowy wynik!!!
jeżeli chodzi o samo tycie w ciąży, to na razie wynik ksiązkowy, tylko jakbym tyła tak szybko jak teraz (ponad 2 kg) na miesiąc to pod koniec wygladałabym jak kulka... na razie nie jest więc źle... Mam nadzieję, że teraz ten skok wagi wiąże się z tym, że Dzidzia rośnie, wód przybywa... No ale zrezygnuje z kilku słodyczy na rzecz owoców...
Dzisiaj naszła mnie straszliwa opchota na cole...Naczytałam się o koli u hnas na forum i kupiłam 0,5l żeby wypić dwa łyczki...reszte ma Grześ :D Z czego się cieszy bardziuchno, bo ostatnio wprowadzam mu akcję "zdrowe picie" i na cole sie nie godzę...
-
eeee polecam cos lepszego .Coś super pysznego , niesamowitego , puszystego , cudownego , rozpływajacego się w ustach :D
Lody ALGIDY śmietankowa kawa 1 litrowe :D
(http://www.sklepabc.pl/images/upload/25511.jpg)
-
Wrzucam na Forum jedna foteczke..więcej na razie nie zrobiłam...Musze złapać wenę twórczą, męża ubrać się jakos po ludzku i pstrykać fotki...takie na pamiatkę... no i przy okazji na Forum... Ale kiedy to nastapi...
(http://img354.imageshack.us/img354/1797/dscf0135gc9.jpg)
-
Demka powtórzę się - slicznie wyglądasz, prawie nic nie widać że przytyłaś :D Tylko brzuszek na pierwszym planie :serce:
-
Demka powtórzę się - slicznie wyglądasz, prawie nic nie widać że przytyłaś Tylko brzuszek na pierwszym planie
też tak uważam :D Masz szczęscie ze tylko Oliwka rosnie a nie tłuszczyk na twoim ciele :D
-
Dzieki dziewczyny, podtrzymałyście mnie na duchu :D Ze słodyczy w ilosciach większych niz raz góra dwa razy na tydzien rezygnuję...W zamian za to owoce będę wcinać... Jutro z rańca pedzę po gruszki, mandarynki i winogrono... mam nadzieję, że na kilka dni starczy... może jeszcze jabłuszka dorzucę :?:
A paluszki tuczą czy nie :?: Bo ostatnio miewam straszna chcicę na takie z sezamem...mniamniusie...ale nie wiem czy bezkarnie wolno mi sie opychać :roll:
Dzioewczynki, znalazłam w necie pyszny przepis na takie pseudo racuszki... Chyba jutro na obiad zapodam :mrgreen: W końcu racuszki to nie słodycze :wink:
Jakby ktos miał ochotę:
:arrow: serek homogenizowany najlepiej waniliowy, ale może tez byc truskawka czy brzoskwinia
:arrow: 1,5 szklanki maki
:arrow: 3 jaja
:arrow: łyżeczka proszku do pioeczenia
:arrow: cuekier waniliowy
:arrow: szczypta soli
Mąkę, serek, proszek i żółtka wymieszac razem na jednolita mase. białka ubic z solą i powoli wymieszać razem z wczesniej przygotowana masą. jeżeli ciasto będzie zbyt gęste można dodac trochę mleka. konsytencja ma byc taka jak na racudzki, coby łątwo się na patelnie nakładały. Smażyć na nieduzym ogniu, na poządnie rozgrzanej oliwie. Podawać z dżemem, bita smietaną i owocami, albo z polewą np. czekoladowa...
Mniama...aż mi slinka cieknie :D
-
No z fotka od razu lepiej i bez ogrodek moge powiedziec - wygladasz kwitnąco :) do twarzy Ci w ciąży :)Brzusio nice :)Zauwazylam ze na wiekszosci zdjec masz takie fajne zadziorne spojrzenie :) A to do coli ... czytałam w jakiejs gazecie dla mam ze jak przychodzi ochota na ten własnie napoj to mozna wypic ( w rozsadnych ilosciach )a zeby zniwelowac "zło" jakie w nim siedzi na szklanke coli wypija sie szklanke mleka :)
-
Demko znalazłam dla Ciebie cos takiego - to chyba lepsze i zdrowsze niz prawdziwa cola - NAPÓJ OWOCOWY O SMAKU COLI :)
(http://img237.imageshack.us/img237/2908/drinkcolafp4.jpg)
-
o foteczka :mrgreen:
tak jak mówiłam ślicznie wyglądasz i nie widac żebyś za dużo przytyła, mi się bardzo podoba Demeczka ze na zdjęciach masz zawsze takie śliczne rumieńce :) ona własnie oprócz pięknego brzusia :wink: dają wrażenie twojej świeżości i kwitnącego wyglądu
smacznego i dzięki za przepis :lol:
-
Demka jestem zdziwiona tym co powiedział Ci lekarz....ja w ciągu ostatniego miesiąca też przytyłam 2 kg i nie dostałam wczoraj żadnej bury... a pielęgniarka, która mnie ważyła, to nawet mnie trochę pocieszała, że nie jest tak źle.... :roll:
Ale masz fajne spodnie...one są biodrówki czy mają taki pas ciążowy?
A to do coli ...
wczoraj gin. mi powiedział, że małe iloości nie zaszkodzą. Że w ciąży nawet małą kawe, lampkę czerwonego wina czy piwo mogę wypić...powiedział, żeby jeść normalnie....nie powiem zszokowoałam się trochę....
-
Antalis, dziekuje pieknie i za dobre słowa i za colę :D Muszę chyba popróbować :wink:
zawsze takie śliczne rumieńce
te rumieńce mam dość często...kiedys npoparzyłam sobie twarz słoneczkiem :( i od tamtej pory jak tylko jakis wysiłek, podwyższona temperatura albo cosik i są... Ale już sie do nich przyzwyczaiłam :D
Ale masz fajne spodnie...one są biodrówki czy mają taki pas ciążowy?
mają, mają... Grześ pstryknął mi w nich fotke, ale jakoąś mało wyraźną...jak kiedyś pstryknie mi znowu to sie pochwalę :D
Tajusia, Gosiaczek80, dzięki za dobre słowo :D
-
Te rumience dodają Ci uroku - jak rasowa Irlandka :)
-
ślicznie wyglądasz!!!!!!
-
ufff wkońcu przeprnełam przez zaległe strony(nadal brak neta) :)) Wyglądasz pięknie, Oliwke pogłaskaj od Cioci Gosi i wcale nie przytulaś dużo dziewczyny mają racje książkowo jeju ja będe wyglądać jak hipopotam w 6 miesiacu o rany no ale cóż nosi się pod sercem dwa małe cuda. Pozatym cieżę się ze wszystko u Ciebie i maleństwa wporządku. Buziaki. Gosia :serce: :serce: :serce:
-
Antalis, merkunek, Igraszka, dziekuje Wam kochane...
Lepiej się człowiekowi robi na duszy, gdy czyta sie takie rzeczy :D
-
bardzo ładnie wyglądasz Demka )
-
Cuuuuudnie wyglądasz.... Tylko pozazdrościć :) A spodenki gdzie kupiłaś?
-
Rany dziewczyno laska z ciebie właściwie to tylko brzuszek ci urósł super wyglądasz naprawdę. :D
-
Rany dziewczyno laska z ciebie właściwie to tylko brzuszek ci urósł super wyglądasz naprawdę.
eeeeeeeeee potrzebne następnme zdjecie ...takie bardziej zrobone z bliska ...bo ja na tym ostatnim nmic nie widze :p za daleko stanełaś :D
-
ela, za daleko stanełam :?: ma być sam Brzuszek czy z mamusią :?: Bo ja już sie poddaję :wink:
-
A spodenki gdzie kupiłaś?
spodnie są os szwagierki, kupiła sobie trzy lata temu... Gdzie to nie wiem :( niestety :(
anulka33, morgaina, dzieki :oops:
-
ja będe wyglądać jak hipopotam w 6 miesiacu
niekoniecznie :mrgreen: wszystko zależy od twojej obecnej budowy i wilekości miednicy. Czasem też zależy jak się dzieci "układają", czy są wewnątrz miednicy , czy na zewnątrz. Moja szwagierka w 6 mieisiącu wyglądała tak jakby nosiła jedno dzieciątko, a nie dwa :mrgreen:
-
demka, na prawdę ładnie wyglądasz - kwitnąco po prostu. Dobrze jeszcze, ze do tego tez się tak czujesz i życzę Ci, aby tak pozostało do końca ciąży.
-
No brzuszek i nic wiecej :D tzn. od twarzy do kolan i nic wiecej :D wtedy bedzie łądnie wszytsko widac:D ...nawet zmarszczeczki na twarzy :D :p
-
nawet zmarszczeczki na twarzy
zmarszczek Ci u mnie totalny brak :wink:, ale skoro tak nalegasz...wykorzystam Grzesia jak wróci i poprosze o foteczke :D Poza tym jutrzejszy obiad został przełozony na dzisiaj...także mam mały zap...dziel w kuchni :wink: ...mam nadzieję, że się ze wszystkim wyrobię, bo jeszcze trzeba mieszkanie ogarnąć...
-
Aniu masz prześliczny brzusio
bardzo ładny już się nie mogę doczekać takiego
-
bardzo ładny już się nie mogę doczekać takiego
ja tez nie mogłam sie doczekac, a juz jest :D często go ogladam a grzesiu często sie tuli do Brzuszka :D Frajda niesamowita... I Brzuszek zaczyna się już unosić w miejscu, w którym kopie Oliwka :D Fajny widok :D
-
Jej, jak ja sie nei moge doczekac tych kopniaczkow!
-
Ja też, ja też!!!! :) Zazdroszczę... :) Ale tak pozytywnie oczywiście :)
-
Kopniaczki to wspaniała sprawa, taki kontakt z maleństwem... Wieczorami Grzesiu przykłada do Brzuszka twarz, rozmawia z nim i prosi o odpowiedź, wówczas przykłada rekę i maleństwo zaraz daje o sobie znać, małym, delikatnym kopnięciem... W twarz Taty jeszcze ani razu Oliwia nie kopnęła... Wyczuwa chyba... :serce:
-
Kopniaczki to wspaniała sprawa, taki kontakt z maleństwem...
o tak...
demka, wyobraź sobie, ze gdy będziesz pod koniec ciąży to Oliwka mając mało miejsca będzie wystawiała od czasu do czasu główke, kolanko albo łokieć...to dopiero frajda! :serce: choć czasem bywa boleśnie :roll: najgorzej jest gdy dzidzia kopnie w żołądek :cry:
-
najgorzej jest gdy dzidzia kopnie w żołądek
Albo w pęcherz :?
demka, wyobraź sobie, ze gdy będziesz pod koniec ciąży to Oliwka mając mało miejsca będzie wystawiała od czasu do czasu główke, kolanko albo łokieć...to dopiero frajda!
Najpiękniejszy widok i uczucie na świecie :Wzruszony: Można ręką wyczuć tą rączkę lub główkę malusieńką :Zakochany:
________________
(http://vsdi.net/count/wed/i/meter30658.png) (http://vsdi.net/count)
(http://lilypie.com/pic/061105/0Tsu.jpg)(http://b1.lilypie.com/4z-6p1/.png) (http://lilypie.com)
-
Demko brzuszek prezentuje sie ślicznie
-
Demciu obejrzałam Twoją fotę.
Wyglądasz obłędnie.
Nic...a nic nie utyłaś..poszłaś, że się tak wyraże w sam brzuszek.
Trzymaj tak dalej!!!
Po ciąży będziesz zbierać z tego same profity...
-
ślicznie rośniesz.. pozazdrościć.. :mrgreen:
ela.. a próbowałaś kawowe lody z zielonej budki ( albo od grycana)??? sa lepsze od algidy ;)
-
próbowałaś kawowe lody z zielonej budki ( albo od grycana)??? sa lepsze od algidy
nic nie ma lepszego od grycana....ja ich omijam....byłabym wielka i tłusta jak góra lodowa
-
jeśli chodzi o karuzelę to sa w intensywniejszych kolorach - pełno takich na allegro, ja własnie kupiłam jakis m-c temu :) Soczyste kolory, ta samo funkcjonalność co demka opisuje
demka, brzusio sliczny!
-
Tak grycan to jest to, ja też niestety muszę omijać, a lody .... bajka po postu. :mrgreen:
-
ela.. a próbowałaś kawowe lody z zielonej budki ( albo od grycana)??? sa lepsze od algidy
ooooo to musze jeszcze sie na nie skusci , zanim urodze :D
byłabym wielka i tłusta jak góra lodowa
dokładnie jak góra lodowa :mrgreen: mi już nic nie grozi wiec moge jeszcze z 10 przytyc ...
-
Oliwka mając mało miejsca będzie wystawiała od czasu do czasu główke, kolanko albo łokieć...to dopiero frajda!
już się z Grzesiem doczekać nie możemy :D
Można ręką wyczuć tą rączkę lub główkę malusieńką
:serce:
ta samo funkcjonalność co demka opisuje
daj linka Okruszku...tez mają projektor :?:
Eva*, Pyrdulka, klaudia, liliann, monia, okruszek, przeslicznie dziekuję za miłe słowa...
nawet nie wiecie jak ja się cieszę, że Wy cos piszecie w tym moim temaciku...miło na sercu się robi :D Dziękuję za wszystko :D :serce:
-
tak, maja projektor :)
Mocne, soczyste kolory
własnie zerknełam na allegro i nie ma tego a ja kupowałam jakieś 1, 1-5 m-ce temu ...
teraz sa te z kolorami pastelowymi :cry:
jak zrobię fotę to rzuce tutaj
-
jak zrobię fotę to rzuce tutaj
będę wdzięczna...
nie ma tego a ja kupowałam jakieś 1, 1-5 m-ce temu ...
więc jest szansa, że jeszcze bbędą :D ja zakupy zaczynam w styczniu więc może akurat :?:
A jak się nazywa ta karuzelka :?: Tak samo :?:
-
tak, karuzela z projektorem, - świecące gwiazdy chmurkami na suficie
na allegro nie mogłam tego znależć ... :|
-
Demeczko super wyglądasz z brzuszkiem. Ciąża na prawde ci służy :)
-
wendy, dziękuję :D
okruszek, jakbys taki jeszcze gdzieś upatrzyła to daj mi znać :D
-
demka, nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze że w 6 mies wyglądasz tak ślicznie a ten ginek to chyba zwariował jak dla mnie to przytył ci tylko brzusio
ja niestety dostaje od matki natury dodatkowe kilogramy bez żadnego problemu poprostu się pojawiają mimo iż pase się samymi owocami
-
mimo iż pase się samymi owocami
na początku tez pasłam się owocami, póżniej dopiero doszły słodkości...ale już chyba jest dobrze z wagą... ważę mniej niż przed środową wizytą...może po prostu żołądek miałam pełny i tak zawazył...no nie wiem...
-
Służy Ci ciąża :-) !!!!!
-
.może po prostu żołądek miałam pełny i tak zawazył...no nie wiem...
a całkiem możliwe. ja wlasnie jestem po bardzo sycącym obiedzie i mam wrazenie jakby mi sie brzuszek podwoił lub potroił :evil: :evil:
-
może po prostu żołądek miałam pełny i tak zawazył
tez wazne co sie ma na sobie !
Było cieplej to wazyłam sie w lekkich ciuchach ! Potem sie oziembiło , ciuchy zrobiły się grubsze i ciezsze i waga posżła do góry i położna sie dziwiła :glupek:
-
demka, brzuszek śliczniusi ale to już wiesz :D
a co do jedzenia to moja rada jedz wszystko tylko po troszkę ! bo po porodzie AMEN SZLABAN EMBARGO na pysznosci :cry: wiem co mówię :mrgreen:
-
Demeczko co słychać?
-
bo po porodzie AMEN SZLABAN EMBARGO na pysznosci
i tego właśnie się obawiam...szczególnie, że ja będę rodzić na wiosnę i o takich przyjemnościach jak: czereśnie, truskawki, malilny, morele to mogę zapomnieć :cry:
no właśnie Demka co u ciebie? jak samopoczucie ?
-
U nas wszystko OK :D czujemy się dobrze :D Już niedługo zacznę studniówkę do narodzin Dzidzi :D Jejku jak fajnie :D
-
Demko ależ ten czas szybciutko leci :)
Niedawno pamiętam jak mówiłaś nam dobrą wiadomość a to już 100 dni :mrgreen:
Gratuluję i trzymam kciuki- pozdrówki dla Ciebie i Oliwki :serce:
-
Tajusia, dzięki :D Od piatku równe 100 dni :D
-
U nas wszystko OK :D czujemy się dobrze :D Już niedługo zacznę studniówkę do narodzin Dzidzi :D Jejku jak fajnie :D
cieszę się, że wsio dobrze ;-)
-
Dobrze, że we dwie czujecie się ok.
A jak się udał obiadek :?:
-
A jak się udał obiadek
z tego wszystkiego zapomniałam opisać :oops: Napisze króciutko: było super fajnie. Schab z gruszkami Sylvi zrobił forrorę, surówka jesienna smakowała wszystkim, anwet mojemu grzesiowi, który nie przepada za selerem :wink:... Na deser zrobiłam tartę z jabłkami i budyniem. Były tez paluszki, delicje, babka cytrynowa, makowiec... Procenty :wink: no i kawa... Zrobiłam kawę rozpuszczalna, z bita smietanę, posypaną zmielonymi orzechami włoskimi, migdałami i strta czekoladą... na górze znajdował się kawałek orzecha włoskiego... wyglądałl pieknie i podobno tez nieźle smakowało :D także zaliczam obiadek do niezwykle udanych...
Fotek nie pstrykalismy...nie wiem czemu...jakos tak wyszło :D :roll:
-
Ale wszyscy zadowoleni, a to jest chyba najwazniejsze. Teściowa też :mrgreen:
Zazdroszczę trochę, że Wy tak możecie się spotykać. U nas to niemożliwe.
A jak tarta- warta polecenia, bo ja mam teraz schizy na jabłka. Ciągle jakieś jabłkowe deserki i zaczynają mi się pomysły kończyć :lol:
-
faaajny obiadek :-)
Tylko daliście plamę z fotkami... :roll: :)
-
A jak tarta- warta polecenia
tarta rewelacyjna...jabłuszka, budyń, kruche ciasto...mniam...paluszki lizać :D
Tylko daliście plamę z fotkami...
też jestem zła, bo mi sie album nie powiększy :(
-
Tylko daliście plamę z fotkami...
też jestem zła, bo mi sie album nie powiększy :(
no! to prosze się poprawić następnym razem ;-)
-
no! to prosze się poprawić następnym razem
obiecuję poprawę... :mrgreen:
-
To cudownie,że czujecie się dobrze :!: :!: A tye 100 dni to szok,czas leci.
A tak a propos zakupów Twoich, to może pochodź niedługo po sklepach bo zaczynają się wyprzedaże chyba i może coś wypatrzysz ciekawego za niższą cene??
Pozdrowionka cieplutkie
-
zaczynają się wyprzedaże chyba i może coś wypatrzysz ciekawego za niższą cene??
pomysł bardzo fajny...faktycznie może zaczne juz cosik nabywać :Wink: Tylko jakbym zaczęła tak wcześnie to obawiam się trochę, że mogę zaszaleć jak Elcia... Może jej nie dogonie, ale kto wie :D
-
demka, litosci :cry: chlip chlip takie pyszne jedzonko chlip :cry:
-
Witaj Kochana! cieszymy się że czujecie się dobrze. My teżmamy się niezle aczkolwiek mamy mdłośći i niech JUŻ sobie pojdą straszne są.Ale poatym jak przejda z rana to pozniej już jest ok i moge góry przenosić. Przytyłam już 1,5 kg albo dopiero sama nie wiem ale ja chcac nie chcac mam ich tam dwójkę. Już sie zastanawiam ze ja na pewno nie bede tak slicznie wygladac jak ty bo bedziemy eh duzi. Moja kolerzanka jest 7 miesiacu ciazy z dwoma chłopakami i jest duza tylko ze ona troche przesadza bo je za 3 a to nei o to chodzi przeciesz prawda?? Ale juz sie ciesze na sama myśl o ładnym brzuszku. Buziaki Dla CIebie i Oliwki i jej Tatusia. Igraszka + 2 +1 :serce: :serce: :serce: :serce:
-
Buziaki Dla CIebie i Oliwki i jej Tatusia.
dziekujemy :D
mamy mdłośći i niech JUŻ sobie pojdą
będę Ci kibicowac, coby sie ich pozbyc :D
-
U nas wszystko OK Very Happy czujemy się dobrze Very Happy Już niedługo zacznę studniówkę do narodzin Dzidzi Very Happy Jejku jak fajnie Very Happy
Fajnie brzmi -studniówka narodzinówka :mrgreen:
Cieszę się,że dobrze się czujecie,ja w końcu mam chwilkę by nie tylko poczytać ale i popisać w wątkach :D
W twarz Taty jeszcze ani razu Oliwia nie kopnęła... Wyczuwa chyba... serce
to się nazywa wyczucie i miłość do tatusia :D
pozdrawiam
-
to się nazywa wyczucie i miłość do tatusia
:serce: tez tak myslę :D
ja w końcu mam chwilkę by nie tylko poczytać ale i popisać w wątkach
bardzo nam miło :D
-
Moja kolerzanka jest 7 miesiacu ciazy z dwoma chłopakami i jest duza tylko ze ona troche przesadza bo je za 3 a to nei o to chodzi przeciesz prawda??
są kobitki, co noszą pod sercem jedno dzieciatko i tez jedza za 3.
jedz tyle i potrzebuje twoj organizm.najwazniejsze aby dzieciaczki rosly,a kilogramami sie nie przejmuj....(taaaaaa musze sobie to wypisać na ścianie.....najlepiej na każdej na którą spoglądam.... :glupek: :p )
-
kilogramami sie nie przejmuj....(taaaaaa musze sobie to wypisać na ścianie.....najlepiej na każdej na którą spoglądam....
hihi... ja już nie mysle o kilogramach... jakoś to wszystko później zgubie...jakies fitnes, kremiki, dietka... Poza tym opieka nad Maleństwem, szkoła, dom... na pewno pomoże mi to wrócić do swojej wagi...
Już jutro zacznie sie moja studniówka :D Czas nabieże przyspieszenia i będzie teraz gnał nie płynął... Czujemy sie dobrze, jutro idziemy do dentysty (brr.. nigdy sie dentysty nie bałam, a w ciąży :roll: ...brr...) i mamy dzień dla siebie... może przejdę się do galaxy i poogladam dziecięce ubranka np. w H&M... tam zawsze są piękne ciuszki :D
Zaraz udajemy się na uczelnię, później obiadek i spacerek... Ostatnio w ta pogodę nie chce nam się spacerować, ale trochę świeżego powietrza przyda się i Maleństwu i mnie...
Buziole dla wszystkich forumkowych cioteczek :D :serce:
-
buziak dla brzusia
i trzyamjcie sie cieplutko
-
Miłego dnia życzę i pogłaskaj brzusio :-)
-
poogladam dziecięce ubranka np. w H&M... tam zawsze są piękne ciuszki
oj są ... byłam i oczywiscie kupiłam Małej te bronzowe spodenki i taki komplecik bronzowo różowy - w paseczki jak oska :) na 100% co kupisz tam :):):)
Buziaki
-
Demeczko, ja juto będę na chwilę w Galaxy..Daj znać czy i mniej więcej w jakich godzinkach tam będziesz (o ile będziesz)...Chciałabym cię w końcu poznać :mrgreen:
Jutro stówa do narodzin Oliwki...To musi być piękne uczucie :serce: :serce: :serce:
Czytam Twój wątek, niestety nie za bardzo się w nim udzielam ze względu na brak wiedzy :oops:
Ale się uczę, na przyszłość :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Czytam Twój wątek, niestety nie za bardzo się w nim udzielam ze względu na brak wiedzy
tym bardziej nam miło, że cosik skrobnęłaś... jejku dzisiaj to nie za bardzo wiem, czy jutro dotrę do Galaxy, bo nie wiem jak się będę czuła po dentyście-sadyście... mam nadzieję, że całkiem przyzwoicie... Zobaczymy jeszcze :D
-
będę czuła po dentyście-sadyście
kurcze ja tez powinnam sie wybrac bo pół roku mineło od ostatniej wizyty....
a ciekawa jestem czy mozna używac paseczków wybielajacych jak sie karmi ?? mam prosbe demka, zapytasz swojego dentystę czy mozna ??
-
mam prosbe demka, zapytasz swojego dentystę czy mozna ??
postram sie nie zapomnieć, ale jakby co to Moni pytaj- to nasz stomatolog na stałym dyżurze :wink:
-
co to Moni pytaj- to nasz stomatolog na stałym dyżurze
:wink: :wink: :wink: o losie jaka blondynka ze mnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
o losie jaka blondynka ze mnie
wcale nie blondynka, a po prostu zabiegana, młoda Mama :D Wiem przecież, że masz bardzo ważne rzeczy na głowie i zdarza się o czyms zapomnieć :wink:
-
Jutro studniówka będę miała dla Was niespodziankę :D
-
Jutro studniówka będę miała dla Was niespodziankę
No proszę...nie doczekamy się do jutra.
Może jakaś mała podpowiedź :?: :D
-
Może jakaś mała podpowiedź
no powiedz troszkę chociaz :roll: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
o czekam na niespodzianeczkę :mrgreen:
bardzo je lubię :mrgreen:
-
Niespodziankę powiadasz?? hmmm... to lubie....
-
Wczoraj poszłam wcześniej spać... Juz od 21:00 wylegiwałam się w łóżeczku w pizamce :D Czekam aż na liczniuku będzie równo STO dni i działam z niespodzianką :D Ale to już chyba po dentyście :wink:
-
Wczoraj poszłam wcześniej spać... Juz od 21:00 wylegiwałam się w łóżeczku w pizamce
to wcześnie....a co powiesz na to, że ja wczoraj o 20.15 spałam snem kamiennym ? :mrgreen:
o 21 to się przebudziłam...do toalety i zgasić tv oraz lampkę.... :shock:
czekam na niespodzianke :P
-
a co powiesz na to, że ja wczoraj o 20.15 spałam snem kamiennym ?
o 21 to się przebudziłam...do toalety i zgasić tv oraz lampkę....
:shock: słów mi zbrakło :shock:
Ps. Trzymajcie kciukasy...lecę do dentysty :D :roll:
-
3mamy :)
-
3mamy :)
zaciśnięte :-)
-
I to mocno!!!
-
Właśnie wróciłam od dentysty :D Dziękuję za trzymanie kciuków :D Nie było tak źle, tylko juz drugi raz po podaniu znieczulenia zrobiło mi się słabo. Ale dentystka szybciutko się mna zajęła i ząbek jest juz zdrowy :D
A teraz obiecana niespodzianka :D
100 DNI DO NARODZIN OLIWII JULII
:arrow: to taki mały przegląd ciążowych Brzuszków :D Mam nadzieję, że Grześ zrobi mi jeszcze fajniejszy zbiór fotek, bo ta mojego autorstwa jest troszkę amatorska, ale co tam :D :serce:
(http://img169.imageshack.us/img169/692/jednazfotekkoncepcjaab1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Jejku! Jaka suoer niespodzianka! SLicznie CI w ciazy Demeczko! Na tych zdjeciach wyraznie widac jak ciaza dodaje Ci uroku z kazdym dniem!!!!!
-
heheh ale faniutkie brzuszeczki
-
rybkawiedenka, dziekuję :oops:
ale faniutkie brzuszeczki
też takie będziesz miała :D
-
Usmiech na twarzy , błysk w oku ... bije od Ciebie szczęscie :) :serce: :serce: :serce:Wyglądasz rewelacyjnie i wcale nie jestes gruba :)
Farciara z Ciebie :roll:
Zdrowka zycze.
-
Antalis, pięknie dziekuję :D Postaram się jeszcze jedna niespodziankę naszykować, ale to już chyba dopiero w przyszłym tygodniu, bo materiał muszę nazbierać :wink:
-
CZEKAMY KONEICZNIE CZEKAMY!!!!!!
-
demka, ja w sprawie wiesz jakiej...Daj znać.
A prezencik niesamowity!! Jaki śliczny brzuciu, jaka śliczna mama....Ale Ci pozytywnie zazdroszczę :mrgreen:
-
Ja stwerdzam ze suuuper zdjecia bo modelka fajniutka :mrgreen:
-
Dziewczyny dziekuję pieknie :D
Olcia niestety jak na razie do galaxy nie zdążę, wstawiłam obiad... Mam Twój numer telefonu więc jakby co dam znać :D
-
Super, no i seteczki gratuluję :-)
-
Cudne zdjęcia :) Przepięknie wyglądasz :)
-
ale super niespodziewajka...przesliczne brzusięta :mrgreen:
-
Jejku, musze sie pochwalić :D Dzisiaj nasz Igraszka zrobiła nam niesamowity prezent :D Dzisiaj nasza 100dniówka i takie niespodzianki, aż sie popłakałam... Niesamowite...Ale do rzeczy. Otwieram dzisiaj skrzynkę a tam przesyłak od Igraszki :D Otwieram kopertę...a wniej sliczny komplecik dla Oliwki :D Kaftanik, spioszki i czapeczka...Wszystko bielutkie z małym różowym słoniczkiem...Przesłodkie :serce:
Później zrobię fotke i wkleję :D Jejku jak fajnie :D
Igraszko raz jeszcze serdecznie i z całego :serce: dziękujemy :D
-
Dzisiaj nasz Igraszka zrobiła nam niesamowity prezent
Kochana Ciocia :D a nam wstyd ze my nic ... :oops:
-
a nam wstyd ze my nic ...
żadne wstyd... bez takich mi tutaj :wink:
-
Ale świetne zdjęcie Ci Grzesiu zmontował :D :ok: Normalnie powinnaś je wywołać i oprawić w ramkę :D Chociaz w sumie może jeszcze lepiej poczekac na zdjecia brzuszka w pozostalych miesiącach i wtedy sobie wywołać to tablo. Wspaniała pamiatka :D
-
Ale świetne zdjęcie Ci Grzesiu zmontował
to zrobiłam smiuśka :twisted: Grzesiu mam nadzieję, zrobi mi lepsze i wtedy wowołam w wielkim formacie :D
-
to zrobiłam smiuśka
Sorki Demka, żle przeczytałam :? W takim razie Tobie gratuluję pomysłu i umiejetności :ok:
-
KIKI, dziękuję :oops:
-
Ale cudowna ciocia z Igraszki :) Wspaniały prezent :)
-
No gratuluję umiejętności.Świetna pamiątka!!!! Rewelacja.A ciąża bardzo Ci służy.Super wyglądasz :!:
-
Ale cudowna ciocia z Igraszki :) Wspaniały prezent :)
:D
-
Demka ślicznie wyglądasz ...zdjęcie zmontowane jest super ..pamiątka dla Oliwki :)
-
pamiątka dla Oliwki
i dla mamusi :D Póxniej fotke uzupełnię o kolejne Brzucholki :D A na sam koniec wywołam i w ramkę oprawię :D
-
pamiątka dla Oliwki
i dla mamusi :D Póxniej fotke uzupełnię o kolejne Brzucholki :D A na sam koniec wywołam i w ramkę oprawię :D
Fajna pamiątka!
-
Piękne zdjęcie...a Ty po prostu rewelacyjnie wyglądasz :):):):)
-
Melduje posłusznie, że nadrobiłam chorobowe zaległści...i musze pogratulować 100 do narodzin Oliwki(na daną chwilę 98... :wink: ) :mrgreen: Piękna fotka :serce:
-
Dziękujemy pieknie, bardzo nam miło i tak :oops:
-
Demeczko zmiksowane fotki super!!
czekamy na nowe foteczki, teraz to chyba brzusio z kazdym dniem rośnie co?
Gratuluje 100tki Waszej Oliwki :serce:
pozdrowienia dla Brzusia i Taty Grzesia :)
-
zdjęcia super.demko wyglądasz kwitnąco... :serce:
-
Dziekuje pieknie :D
teraz to chyba brzusio z kazdym dniem rośnie co?
mi się wydaje, że w miejscu stoi...albo jakoś tak nieznacznie sie powieksza...A już niedługo zaczniemy trzeci trymestr :D Doczekać się nie moge lutego :D
-
do lutego już niedaleko ;-) zleci ani się obejrzysz...
-
:mrgreen: Cześć Demeczko i Oliwko :mrgreen:
Śliczne zdjątka :mrgreen: aż miło się ogląda :lol:
Śliczna Mama :serce:
-
do lutego już niedaleko zleci ani się obejrzysz...
łoj zleci... :wink:
a co dziś słychać u mamausi i jej córusi? :mrgreen:
-
Co tam dziewczyny porabiacie z poniedziałku ? :D
-
Wczoraj nie miałam czasu, ani sił wejśc na Forum... Przepraszam... Czujemy się bardzo dobrze, ubieramy się cieplutko, coby ta wstrętna jesienna pogoda nam nie dokuczała... bylismy w sobotę w hurtowni artykułów dziecięcych na Słonecznym pooglądac łóżeczka... I chyba znaleźliśmy, to czego szukalismy :D Ale zapomniałam firmy...jak w necie rzuci mi się w oczy to chętnie się pochwalę :wink: Bylismy też przy okazji w kauflandzie...widzieliśmy te super bodziaki :D faktycznie ciężko się oprzeć pokusie kupna, ale nam się udało...wygrała jednak styczniowa opcja :mrgreen:
do lutego już niedaleko zleci ani się obejrzysz...
łoj zleci...
a mi się powoli zaczyna wydawać, że będzie się dłuuuuużyło... jak Marcie i Eli...
-
a mi się powoli zaczyna wydawać, że będzie się dłuuuuużyło... jak Marcie i Eli...
może dlatego, że brzuszek coraz większy i coraz trudniej wykonać proste czynności....
mnie tam strasznie szybko czas leci....
-
może dlatego, że brzuszek coraz większy i coraz trudniej wykonać proste czynności....
na razie problemów z czymkolwiek brak...buty wiążę sama, i pazurki tez sama obcinam :D No może poza jedną rzecza wszystko moge sama :wink:
mnie tam strasznie szybko czas leci....
mi na razie też...obawiam się, że w styczniu, albo gdzieś pod koniec stycznia zwoooolni drastycznie...
-
Oj w 9 miesiącu zwalnia okrutnie :mrgreen:
-
Oj w 9 miesiącu zwalnia okrutnie
kolejne zdanie potwierdzające moje obawy :roll: a ja to bym chciała, żeby w 9 miesiącu czas biegł najszybciej...
-
Oj w 9 miesiącu zwalnia okrutnie
kolejne zdanie potwierdzające moje obawy :roll: a ja to bym chciała, żeby w 9 miesiącu czas biegł najszybciej...
jak chyba każda ciężarówka ;-)
-
Ale fajna data dzisiaj :D 3 miesiące i 3 dni do przyjścia naszego Maleństwa na świat :D Przesłodko to wygląda :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1332&f=1332.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
mamusia ma dylemat wózkowy, a właściwie kolorowy...tzn. nie wiemy jakiego koloru wózeczek kupić... Dla dziewczynki bardzo podoba nam się czerwony, ale jak się okaze, że USG sie pomyliło i bedzie chłopak :?: Co wówczas :?: w czewronym wózeczku będzie śmigał :?:
Pomocy :!:
Wkleję kilka typów kolorów wózków, bo model na bank TEN, i pomóżcie mi się zdecydować...
1. Czerwony
(http://www.krasnal.sklep.pl/allegro/produkty/mikrus/IMG_0003_edit.jpg)
2.granatowo- beżowy
(http://www.polskaanglia.pl/allegro/mikrus/alu_sprint/600/2.jpg)
3. szaro-beżowo-zielony
(http://www.polskaanglia.pl/allegro/mikrus/alu_sprint/600/21.jpg)
4. granatowo-niebieski
(http://www.wieczorek.nazwa.pl/mikrus/listopad/niebieski/min_2%20kopia.jpg)
Na stronie producenta (http://www.mikrus.com.pl/) jest więcej kolorków i można zobaczyć jak wygladaja wózeczki w tych kolorach...
Teraz zmykam do szkoły na francuski...pogoda taka trochę do spania a nie do nauki, ale co tam... Może Dzidzia będzie miała łatwość w nauce języków obcych :?: jak ma to wpłynąć pozytywnie na rozój kruszynki, to zmykam...
I PROSZĘ o porady w sprawie kolorów :D
-
To ja proponuję wstrzymac się z kupnem wózka...no bo ciężko dezycję podjąć, wszystkie kolorki super :-)
A data rzeczywiście fajowa!
-
Ja bym była chyba za niebiesko-granatowym lub czerwonym. Pomyslicie ze glupie bo niebieski jest dla chlopca ale zauwazylam ze mlodzi rodzice nie przywiazuja juz do tego takiej wagi i kupuja co im sie podoba a nie co nakazują "zasady".
-
Mi najbardziej podoba sie ten szaro-beżowo-zielony :) I będzie pasował i do dziewczynki i do chłopca :)
A tak w ogóle to gdzie kupujecie ten wózeczek? Bo jest rewelacyjny i też mi się strasznie podoba :)
-
jal dla mnie granatowo beżowy wygrywa jest słodziakowaty :)
-
Mi tez najbardziej podoba się granatowo-beżowy :D
-
Ja bardzo lubię niebieski :mrgreen: wiec tradycyjnie najbardziej podoba mi się ten ostatni. Ale ten szaro-beżowo-zielony też nie jest głupi, czyli fajny jest :D
A czy naprawdę sądzicie, żę chłopczykowi nie przystoi szusować w czerownym wózeczku ? :roll:
-
Jak dla mnie nr 2- bomba :mrgreen:
-
no ja jak zwykle - CZERWONY :)
-
Czyli ile nas tyle głosów... :D
A czy naprawdę sądzicie, żę chłopczykowi nie przystoi szusować w czerownym wózeczku ?
dla mnie ten pomysł może byc, ale teściowa twierdzi, że to troche głupio jak chłopiec w czerwonym wózku będzie jeździł...
To ja proponuję wstrzymac się z kupnem wózka...no bo ciężko dezycję podjąć,
ale tam jest od razu nosidełko-fotelik do samochodu... a maleństwo jakos trzeba odebrać ze szpitala...
A tak w ogóle to gdzie kupujecie ten wózeczek?
w hurtowni na Słonecznym (tej za Realem) albo na necie... chociaż chyba wolałabym w tej hurtowni...cena podobna raczej...
Może wstrzymam się do kolejnego USG z podjęciem decyzji... Mam nadzieję, że lekarz potwierdzi, że pod moim :serce: jest dziewczynka i problem rozwiąrze się sam :D
-
teściowa twierdzi, że to troche głupio jak chłopiec w czerwonym wózku będzie jeździł...
chwila moment...czy to Ty masz urodzić Oliwię, czy to nie Ty?
-
a więc o jakim chłopcu mowa bo nie kapuję?
-
a więc o jakim chłopcu mowa bo nie kapuję?
mowa o tym, że może lekarz pomylił się co do płci dzieciątka...Demka obawia się o kolor wóżka w przypadku jak zamiast dziewczynki urodzi chłopca..
A mnie się zapaliła dziś jeszcze jedna lampka....Demka a jak w przyszłości będziecie mieć chłopca...to co ? kupisz nowy wózek czy też będziesz chciała wykorzystać ten po pierwszym dziecku :?: :?:
Wiem możecie nie planować..ale czasem nie da sie zaplanowac wszystkiego....
-
kupisz nowy wózek czy też będziesz chciała wykorzystać ten po pierwszym dziecku
sama nie wiem... niezdecydowana jestem... Ale wiadomo jak to przy pierwszym dziecku...chciałbo sie dopiąc wszystko na ostatni guzik, coby Dzidzia miałą jak najlepiej i jak najładniej...
Demka a jak w przyszłości będziecie mieć chłopca...to co ?
masz rację o tym nie pomyslałam, a chyba powinnam...
czy to Ty masz urodzić Oliwię, czy to nie Ty?
no JA :D Ale jak ktos miesza w głowie z kolorami to ja juz nic nie wiem...
postawię chyba na neeutralny kolor :D
Ps. w poniedziałek mam spore koło...muszę się troszkę pouczyć, mąż ma troche pracy na kompie także do poniedziałku może mnie być mniej na Forum :(
Nie oznacza to jednak, że cos mi jest...ot nauka...
Buziaczki dla Wszystkich :D :serce:
-
Wiem możecie nie planować..ale czasem nie da sie zaplanowac wszystkiego....
planujemy...za jakiś czas :mrgreen: :wink:
-
demka, moja kuzynka woziła chłopca w czerwonym wózku i nie widzę w tym nic dziwnego przecież to nie róż
-
to ucz się ucz..żebyście zdały na 5+ .
-
do poniedziałku może mnie być mniej na Forum
:shock: :shock: :shock:
no tudno ... :wink:
-
Demeczko ja uwazam ze akurat kolor wozka ma najmniejsze znaczenie, Kasia miala granatowo-zolty, i nadchodzaca dzidzia tez bedzie w nim jezdzila :) Bez wzgledu na plec....
Wybierze ten ktory najbardziej Ci sie podoba, albo..............ja naprzyklad kupilam fotelik dla Kasi zeby mi kolorystycznie pasowal do tapicerki w aucie, nie patrzylam na cene, model tylko na kolor! Wiec metod wyboru jest kilka!
-
Właśnie Demeczka nie przejmuj się tak kolorkami - moim zdaniem wszystkie które przedstawiłaś pasują zarówno dla dziewczynki i chłopca - w razie jakby co :wink:
To przecież właściwie tak jak kolor samochodu :mrgreen: przecież mężczyźni jeżdżą czerwonymi autkami i to jeszcze jak :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
powodzenia w nauce - nie zazdroszczę :lol:
-
A mi się podoba czerwony....baaardzo podoba :D:D:D
A i dziewczynki i chłopcy są ubierani przez mamy na czerwono (mój mąż ślicznie wygląda jak ma coś czerwonego na sobie)....
-
Nauka idzie raczej opornie. Przeczytałam książkę "W co grają ludzie", trochę wynotowałam istonych informacji, coby nie zapomnieć... Teraz zabieram się za fragmenty "Negocjacji w biznesie"... A od jutra/piatku musze wkuć notatki... Pocieszam się, że to już jedno zaliczenie mniej :D
-
Nauka idzie raczej opornie
:wink: dasz radę w końcu co dwie głowy to nie jedna :mrgreen:
-
dasz radę w końcu co dwie głowy to nie jedna
tez o tym myślę :D
Ps. zaraz idę do dentysty...ostatni raz :D i ząbki na medal :D
-
Ps. zaraz idę do dentysty...ostatni raz i ząbki na medal
o to superowo :)
ale będzie uśmiech :mrgreen: filmowy :mrgreen:
-
Moja siostra tez woziła synka w czerwonum wózku :) był słodki i wcale nie wyglądał jak dla dziewczynki ;)
-
Witaj Demeczko! Wózek hmm mi sie zielony z z bezem podoba albo dwa odcienie zieleni albo czerwony Jak dla Dziewczynki to idealny kolor. A Wózki Fajne i na lekkie wygladaja.A przez Przypadek nei ma tam tez dla Blizniaków?? Dziekuje za ciepłe słowa.My się kurujemy bo troche nas grypa złapała.Buziaki. Igraszka
-
Demko , jeśli jeszcze można się wypowiedzieć na temat wózka,hihi,to ja powiem tak-mnie najbardziej podoba się granatowo-beżowy,ponieważ uważam,że jest uniwerslany(i dla chłopa i dla dziewczynki).Sama mam beżowo granatowy w krateczkę i uważam,że jest ok.Tzn teraz mam jeszcze spacerówkę dodatkowo(beżową,hihi).I tak jak pisała gosiaczek-pomyś o drugim,żeby i pasowało,tzn uniwerslany kolor wybierz.Uważam,że czerwony też oże wozić chłopca.Ale ja mam wątpliwośc co do czerownego.Bo jeśli wziąć pod uwagę reakcje organizmu na kolory,tzn wpływ kolorów na nasz nastrój,to czerwony z tego co wiem,działa agresywnie,może pobudzać dodatkowo-niepotrzebnie maleństwo. po co? No chyba,że wewnątrz nie ma takiego koloru,jest wyściełany innym,bardziej łagodnym.Bo sam w sobie kolor czerwony ja uwielbiam :!: :!:
Powodzenia w szkółce :!: :!: tzn na uczelni :mrgreen:
-
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady :D
Ząbki juz zrobione :mrgreen: dzisiaj nawet nie zrobiło mi się słabo (jak poprzednimi razy) po znieczuleniu :D
I dzisaj weszłam w TRZECI TRYMESTR :D wspaniale to wyglada na liczniczku :serce:
-
I dzisaj weszłam w TRZECI TRYMESTR :D wspaniale to wyglada na liczniczku :serce:
super :-)
-
demka, to teraz z górki :mrgreen:
-
demka, to teraz z górki
nio :serce: ciesze się bardzo :D
Oznacza to przeciez, że już za trzy miesiące zobaczymy się...będę mogła nosić Oliwkę na rekach, tulić, [patrzec jak rośnie, jak sie rozwija... jak myślę o tym momencie to mam mokre oczka... to będzie najwspanialszy moment w naszym zyciu :D :serce:
-
I dzisaj weszłam w TRZECI TRYMESTR wspaniale to wyglada na liczniczku
super :jupi:
to może jakaś fotka???co byśmy mogły oczęta nacieszyć :wink:
-
jak myślę o tym momencie to mam mokre oczka
oj tak... ja jak patrze czasami na Ninke to az wierzyc mi sie nie chce i mam łzy w oczach... meza tez przyłapałam na mokrych oczkach :wink:
-
to może jakaś fotka???co byśmy mogły oczęta nacieszyć
hmm... fotka :?:
Jak Grześ wróci z pracy i znajdę wieczorkiem czas to cosik wrzucę...a jak nie dzis to jutro :D
-
to może jakaś fotka???co byśmy mogły oczęta nacieszyć
hmm... fotka :?:
Jak Grześ wróci z pracy i znajdę wieczorkiem czas to cosik wrzucę...a jak nie dzis to jutro :D
:D
-
Superaśnie by było :)
-
Demeczko ja tez czekam na fotke! I gratuluje 3-go trymestru! Tez bym juz chciala.....
-
Tez bym juz chciala.....
zobczysz czas pomiędzy drugim a trzecim płynie szybciuchno :D z reszta dobrze wiesz, bo masz już jedno :serce: w domku :D
-
Oj mam, to prawda! Wlasnie ja spac polozylam, ale tak sobie czasami rozmyslam jak to bedzie z dwojka! Pamietasz kiedy poczulas pierwsze ruchy?
-
3 trymestr - ale fajowo :mrgreen:
gratuluję - szybko zleciało :wink:
-
no to teraz Demka z górki ....ostatnie trzy miesiące życia jako ciężarówka. Dbaj o siebie potrujnie, bo niedość że zima, to i sesja też ci się pewnie da we znaki...
-
Rybko pierwsze ruchy poczułam 14 września...nigdy tego nie zapomnę :D
Gosiaczek80, będę o siebie dbała :D
szybko zleciało
żeby ten ostatni trymestr tez chciał szybko zlecieć :D
-
żeby ten ostatni trymestr tez chciał szybko zlecieć
oj zleci zleci...no moze troszku ten 9 miesiąc będzie sie ciągnał :wink:
-
Eva*, pewnie tak bedzie...
W środę idziemy do lekarza, we wtorek musimy zrobić badania moczu, morfologie i poziom glukozy obciążonej...
A teraz siedzimy i się uczymy :( powoli nam idzie, tym bardziej, że wszystko dookoła przemwia za tym, żeby robić cos innego...
-
poziom glukozy obciążonej...
współczuje ..straszne badanie ..radziłabym iść z kimś ;) bo musisz być na czczo i wypić kubek cukru ...fuuu ...
powodzenia życze :)
i oczywiście gratuluje 3 trymestru ;)
-
poziom glukozy obciążonej...
taaa ... jak lubisz słodkie to ok :)
-
Hmm... to ja juz nic nie rozumiem, wydawało mi się, że mam wypić w domku ta glukoze i diopiero iść na badanie... Czy jest jakoś na odwrót...
-
że mam wypić w domku ta glukoze i diopiero iść na badanie... Czy jest jakoś na odwrót...
nie - idziesz nad czczo ...pobieraj krew...pijesz glukze i czekasz 1 gdznie...pobieraj krew i czekasz jeszcze jedna godzinkę i znowu pobierają krew...
-
Martaxyz11, ło Matko, tyle tego czekania :?: Zwariuję chyba...
-
poziom glukozy obciążonej...
współczuje ..straszne badanie ..radziłabym iść z kimś ;) bo musisz być na czczo i wypić kubek cukru ...fuuu ...
powodzenia życze :)
e no bez przesady, z tą glukoza to nie jest tak źle, ja nie słodze na codzień i nie było to aż tak wstrętne...spokojnie dało się wypić :-)
a co do tego gdzie się pije, są dwie szkoły albo pobierają Ci krew, potem pijesz w przychodni i czekasz, albo idziesz do domku, po drodze kupujesz glukozę, rozpuszczasz sobie w domku i idziesz po odpowiednim czasie znowu na pobranie krwi.
A bywa i tak, że nie robisz badania przed (jeśli np. miałaś robione niedawno) tylko wypijasz w domku i idziesz na pobranie krwi...
Wsio zalezy od miejsca badania i zwyczajów, które tam panują.
-
U mnie nie pozwolili isc poniewaz nie wiadomo jak organizm zareaguje czy nie zrobi sie słabo jakos... zreszta jak masz 1 godzine i mieszkasz w w-wie to da sie pojechac do domu i wrocic od razu i to przy dobrych wiatrach :)
-
U mnie nie pozwolili isc poniewaz nie wiadomo jak organizm zareaguje czy nie zrobi sie słabo jakos... zreszta jak masz 1 godzine i mieszkasz w w-wie to da sie pojechac do domu i wrocic od razu i to przy dobrych wiatrach :)
Hi,hi,hi, ja miałam spoko, bo lekarz przyjmował 2 minutki drogi od mojego bloku :-) i tam też robiłam wszystkie badania :-0
-
Trzymajcie za mnie kciuki...jutro mam zaliczenie...
-
Trzymajcie za mnie kciuki...jutro mam zaliczenie...
zaciśnięte!!!
-
I to mocno!!!!!! Bąbel tez za ciocie trzyma!
-
ja tez trzymam mocno kciuki :) i życzę powodzenia na zaliczeniu :serce:
-
Ja też trzymam kciuki :) powodzenia :)
Demko jak znajdziesz chwilkę to napisz jakiej firmy jest ten wózek co chcecie kupić :)
-
co do tego badania, to ja juz się zastanaiwam, że może różnica polega na tym, że robi się albo test na krzywą cukrową (w tedy badanie na czczo, w 1 h po wypiciu i w 2 h po wypiciu) albo test na obciązenie glukozą ( jesz śniadania albo jakiś inny posiłek, pijesz w domkuk glukozę i równo po 1 h masz mieć pobraną krew). Ja mam zrobić to badanie tak jak Demka... :roll: tylko jakoś tak strasznie wcześnie (bo przed 24 tygodniem ciąży :roll: ).
-
test na obciązenie glukozą
ja miałam to robione ale w sposób
"na czczo, 1 godz, 2 godzina..." i lekar zpowiedział ze to sie robi pomiedzy 26-28 tydzien...
a o tym ze jesz i idziesz robic cukier to nie słyszałam ... bo to torszke oszukane... bo jak jest nalesniki z dzemem..a jak jesz kanapkę z jajkiem ?
ale ja sie nie znam...
-
nio i jak tam poszło?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dzidzia pomogła na zaliczeniu?
-
No wiec jestem juz PO zaliczeniu...wyniki chyba w przyszłym tygodniu. Odpowiedzi na pytania teoretyczne chyba dobre, ale Pan zaskoczył nas snenariuszem negocjacyjnym, którego wcześniej nie robilismy, ćwiczeń nie mielismy więc była to nasza "wesoła twórczość"... miejmy nadzieję, że dobra chociaż :mrgreen:
jakiej firmy jest ten wózek co chcecie kupić
jest to wózek Mikrus Alu Sprint
co do tego badania
zapomniałam się a miałam iść dziś robić badania... Zjadłam sobie sniadanko (bananik i kanapeczka) i dopiero sobie przypomniłam o badaniach...pójdę jutro...może dobrze się stało, bo nie dowiedziałąm się nic o tej glukozie, dzisiaj idę do laboratorium się dowiedzieć co i jak...
W zalezności od tego, czy odbiore jutro wyniki udam się do gina, a jak nie, to dopiero w piątek...
przepraszam, że nie ma zdjęć Brzuszkowych, ale ten egzamin i brak czasu...postaram się nadrobić zaległości...
Buziaczki dla was i sliczne DZIĘKUJĘ za trzymanie kciuków :D
-
"na czczo, 1 godz, 2 godzina..." i lekar zpowiedział ze to sie robi pomiedzy 26-28 tydzien...
niacha.. ja mam iśc pomiedzy 24 a 27 tyg na to badanie.. u mnie wypada w okolicach lutego
mój małz napalił się na wózek jakies niemieckiej firmy.. wczoraj siedział i grzebał w necie..
w połowie ghrudnia ma jechac na impreze do niemiec (szefostwo go zaprasza) i przy okazji obejrzy wózeczki.. cos co u nas kosztuje ponad 2 tys zł tam kosztuje nieco ponad 200eu.. jeli tak faktyczniej est to pewnie z wózeczkiem wróci..
-
tu sa przykładowe wózeczki tej firmy
http://search.ebay.de/hauck-kinderwagen_W0QQfkrZ1QQfromZR8
-
dzisiaj idę do laboratorium się dowiedzieć co i jak...
jak się dowiesz to daj znać co i jak..dalej zastanawiam się co zrobić. Ja mam tę glukozę kupić w aptece i wypic w domu...
kosztuje ponad 2 tys zł tam kosztuje nieco ponad 200eu.. j
hmm.. czyli tylko u nas taka drożyzna :?:
sliczne DZIĘKUJĘ za trzymanie kciuków
super, że ci dobrze poszło. A kciuki możemy trzymać aż do wyników. :mrgreen:
-
jak się dowiesz to daj znać co i jak..dalej zastanawiam się co zrobić
wszystko jest chyba zelezne od laboratorium..ide robić jutro w medikusie. badanie wygląda tak: przychodzę na czczo, pobieraja mi krew, daja do picia glukoze, po godzinie pobieraja krew, po drugiej godzinie pobieraja krew raz jeszcze...
Ale pani powiedziałą, że wypicie glukozy w domku na czczo i dopiero pobieranie jedej dawki krwi jest tezz mozliwe, i mozna tak zrobic o ile tak kazal gin...
Nie jestem pewna co mi kazal zrobic wiec robie to,m co robi to laboratorium...wynik bedzie przynajmniej dokladniejszy :D
-
badanie wygląda tak: przychodzę na czczo, pobieraja mi krew, daja do picia glukoze, po godzinie pobieraja krew, po drugiej godzinie pobieraja krew raz jeszcze...
to tak jak ja mówiłam...
-
demka, a jak tam twoje ptrzygotowania do porodu ? Juz jestes tak wysoko w ciazy ze do porodu zostało bardzo mało .
Dociera do ciebie ze bedziesz rodzic ? Bo ja chyba sama do konca w to nei wierzyłam :D
-
Bo ja chyba sama do konca w to nei wierzyłam
ja jeszcze nie wierze ze urodziłam a co dopiero ze bede rodzic :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Demka te wózki Mikrus są dostępne w szczecinie gdzieś?? jak tak to gdzie??
-
Ale pani powiedziałą, że wypicie glukozy w domku na czczo i dopiero pobieranie jedej dawki krwi jest tezz mozliwe, i mozna tak zrobic o ile tak kazal gin...
no to przechodzi już ludzkie pojęcie, bo mnie gin. powiedział, że mogę zjeść śniadanie :!: :!: matko czy ONI nie mogą ustalić tylko jednej wersji z tym badaniem :?:
-
matko czy ONI nie mogą ustalić tylko jednej wersji z tym badaniem
mogą ale po co ? jak bybyła jedna wersja to o czym my byśmy gadały :)
-
matko czy ONI nie mogą ustalić tylko jednej wersji z tym badaniem
mogą ale po co ? jak bybyła jedna wersja to o czym my byśmy gadały :)
Marta, rozwaliłas mnie tym tekstem, mam rogala na twarzy od ucha do ucha... :mrgreen:
-
mogą ale po co ? jak bybyła jedna wersja to o czym my byśmy gadały
:hopsa: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
rozwaliłas mnie tym tekstem
służe :p
ogólnie wsrod moich znajomych słynę z "powiedzonek" / przysłów do kazdej sytuacji :mrgreen: czesto uzywam tez tekstów z filmów :mrgreen:
A moze tak wyprosimy jakies zdjęcia ?? :serce: :blagam: :blagam: :blagam:
-
A moze tak wyprosimy jakies zdjęcia ??
tak tak tak
:blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam:
-
o nie Aniusia Ty ładniej prosisz :wink:
:blagam: :blagam: :blagam:
:blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam:
:mrgreen:
-
o nie Aniusia Ty ładniej prosisz
noooo teraz to razem cudnie prosimy
:mrgreen: :mrgreen:
żeby tylko Demka nas posłuchała :czeka: :czeka: :czeka: :czeka: :czeka: :czeka:
-
No i ja tez prosze :D
-
i ja i ja!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Elcia, do porodu nastawiam się psychicznie, musi byc dobrze i ja w to wierzę :D Trochę czytam na ten temat, drugie trochę wiem z waszych relacji... W grudniu idzemy z Grzesiem do szpitala zaklepac poród rodzinny i zobaczyć porodówkę :D Może nie będzie źle...
Madziulek, wózki tej firmy sa na Słonecznym, na ul. Struga w hurtowni artykułów dziecięcych Boboland (chyba taka nazwa- na placu z Nomim i sklepami meblowymi) za realem...
Martaxyz11, Twoje teksty powaliły mnie na kolana... różne wersje badań :mrgreen:
Zdjęcia powiadacie :?: Tak więc ładuję akumulatory i pstrykam... Co ja bez Was bym zrobiła :?: Nie miałabym dokumentacji ciążowej :mrgreen:
-
Zdjęcia powiadacie
ANO :brawo:
-
Elcia, do porodu nastawiam się psychicznie
musisz samo to przezyc aby wiedziec jak to jest .
Teraz jak juz mineło prawie 3 tygodnie to nie pamietam jak to było wiem tylko tyle ze było ciezko...
-
dzięki Demka za odpowiedź dot wózków :)
no i czekamy czekamy na te foty :)
-
Zdjęcia powiadacie :?: Tak więc ładuję akumulatory i pstrykam... Co ja bez Was bym zrobiła :?: Nie miałabym dokumentacji ciążowej :mrgreen:
:-)
I ja czekam :-)
-
a kiedy będą?
dzisiaj??????????
-
Elcia,
Zdjęcia powiadacie :?: Tak więc ładuję akumulatory i pstrykam... Co ja bez Was bym zrobiła :?: Nie miałabym dokumentacji ciążowej :mrgreen:
no chyba sie już naładowały ? :D
-
hmmm może podesłaś czybko ładujący akumlator??? hehe taka jest niecierpliwosc forumek juz jest
-
hmmm może podesłaś czybko ładujący akumlator???
:mrgreen:
-
Akumulatory załadownae, tylko jakos okazji do pstryknięcia fotek brak :oops:
Była u lekarza. Wszystko ok. mamy zrobić USG (między 28 a 32 tygoniem) więc idziemy w przyszłym tygodniu, chyba, że cos nam wypdnie to za dwa :D Mamy jeść żelazo, ba mamusia ma jeden niezbyt ciekawy wynik :cry: Taki, który mówi, że mam prawie anemię... Ale cukrzycy ciązowej brak :D mogę bezkarnie wcinac batoniki (no może nie całkiem bezkarnie, ale zawsze :mrgreen: ) w tym tygodniu nie dostalismy bury za wagę :D Ale dostałyśmy upomni8enie, że ma,my na wage uważać, bo przez ten miesiąc (no prawie miesiąc) przytyłyśmy prawie maksimum tego co wolno przytac przez ten czas... Prawie 2 kg... Co daje ok 0,5 kg tydzień więc chyba nie jest źle...
Poza tym czasami miewamy skórcze- bezbolesne, ale jednak są. Twardnieje mi Brzuszek. lekarz pocieszył, że są to zwykłe skurcze ciążowe i jeżeli jest ich mniej niz 10 na dobę to wszystko jest ok...a my mamy je ze dwa razy na tydzień i to właśnie gdzies od tygodnia...
W poniedziałek mam kolejne koło... Tym razem z ćwiczeń, więc nie rozstrzygające niczego, niemniej jednak uczyć się trzeba a mi się tak bardzo nie chce... Pocieszam się faktem, że nie jest jeszcze tak źle...styczeń okaze się "hardkorowy" :roll: :twisted: :evil:
-
Poza tym czasami miewamy skórcze- bezbolesne, ale jednak są. Twardnieje mi Brzuszek
uwarzaj na siebie teraz... odpoczywaj wiecej... bo wiesz czym u mnie to sie skońćzyło...
no i nadal czekam na fotki... :D
-
Cieszę się że wsio jest oki :-) a ten wynik, to pewnie hematokryt...ale łykaj żelazo i będzie dobrze :-)
A skurcze, po prostu zwróć uwagę, czy nie ma ich częściej i uważaj na siebie i bejbika :-)
-
...wiesz co ty lepiej wiecej odpoczywaj .
-
dokładnie - uważaj na siebie i na bejbika...
a co do koła - wiesz co dwie głowy to nie jedna... :mrgreen: będzie oki!! i tak w razie "w" będę trzymać kciuki!! :serce:
-
z tą wag to ja już nie wiem o co chodzi temu twoemu lekarzowi. Jesteś pod koniec ciąży to przybiera się najwięcej...ja tyle przybieram co miesiąć....a jestem dopiero na półmetku ...
Ale fajnie, że poza ilością erytrocytów lub hematokrytu wszystko dobrze.
Życzę natchnienia w nauce i wylegiwania się w łóżeczku - miłego weekendu.
-
...wiesz co ty lepiej wiecej odpoczywaj .
i kto to mówi :mrgreen: :?:
Dzieki za tyle ciepłych słów :D dzisiaj wylegujemy się w łóżeczku i uczymy się na poniedziałek :D A troszeczkę tego jest, niestety... Ale co dwie głowy to nie jedna :D
Miłego weekendu :D
-
Miłego weekendu :D
i vice versa :-)
Ps. odpoczywaj...
-
Mamy jeść żelazo, ba mamusia ma jeden niezbyt ciekawy wynik Taki, który mówi, że mam prawie anemię...
Demka, nie przejmuj sie ja też musiałam w ciaży wcinać żelazo...bo miałam nieciekawe wyniki...Ale pamiętaj, ze to wszystko dla dobra maleństwa :mrgreen: Może nie doczytałam, ale mam pytanko, czy pijasz kawe... :? Kawa wypłukuje żelazo z organizmu...i tu mogłoby być zródło problemu...
Miłej niedzieli :mrgreen:
-
Kawa wypłukuje żelazo z organizmu...i tu mogłoby być zródło problemu...
albo za mało mieska ?
-
... a gdzie obiecane fotki ? :twisted:
-
Może nie doczytałam, ale mam pytanko, czy pijasz kawe...
nie pijam kawy wogóle... jak nie byłam w ciąży to sporadycznie i to raczej mleko z kawą niz kawę z mlekiem :wink:
albo za mało mieska ?
staram się codziennie coś zjeść....mięsnego :D
a gdzie obiecane fotki ?
trochę mnie nie było i mam małe zaległości, ale nadrobię...obiecuję :D
-
a gdzie obiecane fotki ?
trochę mnie nie było i mam małe zaległości, ale nadrobię...obiecuję :D
super, czekam więc :-)
-
ela napisał/a:
a gdzie obiecane fotki ?
trochę mnie nie było i mam małe zaległości, ale nadrobię...obiecuję
No to ja biegne do gazowni zapłacic nasz kosmiczny rachunek ( bo wczoraj swietowali Barborke ) i jak wroce mam nadzieje ze juz cos bedzie :) Przypominam ze do gazowni mam ok 5 minut :P.
-
staram się codziennie coś zjeść....mięsnego
to smacznej wołowiny Ci życzę. Podobno ją najlepiej jeść przy prolemach z anemią.
PS. Wołowina, to u mnie (będąc w ciąży) jedyne mięso, które jestem w stanie ześć ze smakiem.
-
Wołowina, to u mnie (będąc w ciąży) jedyne mięso, które jestem w stanie ześć ze smakiem.
ja problemu z mięskiem nie mam...wcinam wszystko co popadnie :D Ale może faktycznie upichcę krówkę :twisted:
-
będzie dobrze. moja znajoma miała anemie prawie przez cały okres ciązy. wyniki zaczeła miec dobre jakis miesiąc przed rozwiązaniem, ale były momenty na prawde złe gdy aż z tego powodu wylądowała na patologii ciazy w szpitalu. Ale Tobie sie to na pewno nie trafi i skoro jestes w domeczku to nie jest jakoś niebezpiecznie źle. może faktycznie lepiej odzywiaj sie. na pewno bedzie dobrze :)
-
Demka dbaj o siebie i nie przemęczaj się za bardzo :D dzidzia i Ty najwazniejsi jesteście :serce:
-
Dziewczynki to bardzo miłe, że sie o mnie matwicie :serce: Jestem optymistką więc musi byc dobrze :D na pewno będzie :D
-
my forumki tu postaramy sie wszystkiego dopilnować. żeby mamusia o siebie dbała i by czasem czytajac wypowiedzi forumek tez sie usmiechała ładnie :)
-
by czasem czytajac wypowiedzi forumek tez sie usmiechała ładnie
czasem :?: Ja bardzo często sie usmiecham, gdy czytam wasze wypowiedzi...sa takie ciepłe, pełne zainteresownia...uwielbiam to Forum i ludzi, którzy na nim przebywają...Poprawiacie mi często nastrój :D
-
Zapomniałm się Wam pochwalić: bedę Świadkową :serce: Przyjaciólka bierze ślub w lipcu 2007 roku :serce: Bardzo się cieszę z tego faktu :D Mam nadzieję, że zdołam wyrobic sobie do tego czasu jakąś fajna sylwetkę :waga: :mrgreen:
-
sylwetkę????
demka przecież ty teraz nawet z brzusiem wyglądasz jak modelka
i dobrzez dziewuszki piszą masz o siebie dbać bo inaczej forumkowe ciocie dadzą ci lanie
Ps a co z fotkami??????
-
co się chwalisz..
panna młoda juz sie pochwaliła na forum ,ze bedziesz jej swiadkować.. ;)
ja tez przejde się bardzo chetnie na ten slub.. musze zobaczyc agatke w stroju galowym na zywo.. dzidzię zabiorę ze sobą ;)
-
panna młoda juz sie pochwaliła na forum
ale ja tez musiałąm to uczycnić :D Duma mnie rozpiera :mrgreen:
ja tez przejde się bardzo chetnie na ten slub.. musze zobaczyc agatke w stroju galowym na zywo..
w czwartek idziemy na podbój salonów sukien slubnych...Aga będzie wyglądała przepieknie :D na pewno :serce:
dobrzez dziewuszki piszą masz o siebie dbać bo inaczej forumkowe ciocie dadzą ci lanie
dbam, dbam...tylko nie bijcie :twisted:
Ps a co z fotkami??????
:oops: będą...
-
demka, a wiesz ze u mnie na wsi jest taki przesad aby nie brac za swiadków zonatych ani mężatek :( pojecia nie mam dlaczego musze babcie podpytac ona zna takie gusła i zabobony :mrgreen:
a do mieska to jedz jedz bo mnie pytała pediatra Niny czy ja nie miałam złych wyników krwi skoro Mała miała po urodzeniu ... czyli masz duzy wpływa na to aby dzidzia nie miała problemów z morfologią ....
no i czeeekamy na zdjecia :mrgreen:
-
czyli masz duzy wpływa na to aby dzidzia nie miała problemów z morfologią ....
to chyba będę jadła podwójne ilości mięska np. zamiast ziemniaków...Obiadek miesko razy dwa i surówka :D
A dzisiaj jadłam pyszną zupkę pioeczrkową...wyszła mi jak nigdy :D Jutro dorobię naleśniczki z pasztetem lub serkiem białym i ananasem...
Umyłam dzisiaj główke i jutro w końcu pstrykne foteczki... pamiątka w końcu ważna rzecz :mrgreen:
-
np. zamiast ziemniaków...Obiadek miesko razy dwa i surówka
to wg. diety niełączenia najzdrowsza kompozycja :mrgreen:
A dzisiaj jadłam pyszną zupkę pioeczrkową.
mniam mniam...
-
to wg. diety niełączenia najzdrowsza kompozycja
w takim rzie od dzisiaj zdrowo się odzywiamy :D Zaraz lecę do sklepu po jakieś owoce :D Mandarynek to mi się chce codziennie :D
-
to wg. diety niełączenia najzdrowsza kompozycja
w takim rzie od dzisiaj zdrowo się odzywiamy :D Zaraz lecę do sklepu po jakieś owoce :D Mandarynek to mi się chce codziennie :D
mniam, jak pamiętam ja bym w ciąży tylko owoce jadła :mrgreen:
-
Mandarynek to mi się chce codziennie
ja bym w ciąży tylko owoce jadła
ja mam tak samo....oprócz mandarynek zajadam się również grapefruitem i pomarańczami..zastanawia mnie tylko czy to ma jakiś wpływ na późniejszą alergie u dziecięcia...
-
zastanawia mnie tylko czy to ma jakiś wpływ na późniejszą alergie u dziecięcia...
chyba nie...przecież nie jesz tego tonami... z reszta niew iem...ale jakos o tym nie myśle, jak będę karmić to zacznę sie tym przejmować :D
-
chyba nie...przecież nie jesz tego tonami... z reszta niew iem...ale jakos o tym nie myśle, jak będę karmić to zacznę sie tym przejmować
hm no własnie to jest dziwne ze czasami jest tak ze mama nie ma alergii na mleko krowie i pije je w ciazy a dziecko ma... a przeciez tak na chłopski rozmum to powinno sie przyzwyczaić bo "jadło " to już w brzuszku :)
ja cały czas sie przymierzam do zjedzenia mandarynki :mrgreen:
-
a jedz.. ja juz 5 dzis zjadłam :mrgreen:
-
chyba nie...przecież nie jesz tego tonami...
noi właśnie. Mnie się wydaje że chodzi o ilość zjadanego/ pitego produktu. wiec teraz zastanawiam się czy oby nie jem za dużo cytrusów...ale napiszę wam dlaczego...
sekretarka u mnie w pracy w czasie ciąży piła bardzo dużo soku pomarańczowego. Nic jej nie smakowało oprócz tego soku. Ponieważ miała ciąże z "problemami" i poród zbyt wczesny, to rodziła w Łodzi. Tam położne zwróciły jej uwagę na ilość wypijanego przez nią soku. A jej córcia okazała się alergikiem...prawie na wszystko...
Druga sytułacja...znajoma w ciąży piła ciągle kubusia. I jej synek jest uczulony ja jabłko i coś jeszcze...
ostatnio w sklepiku mięsnym legalnie podsłuchałam rozmowę dwóch kobitek. Jedna mówiła, że w ciąży miała straszną ochotę na Pepsi/Coca cole. I musiwo na dzień musiała mieć 2 l butelkę bo inaczej nie mogła wytrzymać. Jej córka uwielbia coca-cole/pepsi do tego stopnia, że w domu obowiazuje zakaz kupowania tego napoju...
(A'propo coca-coli; okzauje się, że wiele ciężarówek ma na nią ochotę...ciekawe czemu? co ona dobrego w sobie ma, ze tak jej sie organizm domaga :roll: )
-
Aniu, mam nadzieje, że mąż przkeazał pozdrowienia?? Hihi byłam z mamą w hurtowni... i tak jakoś znajomy mi się wydał ten sympatyczny Pan, który się nami zajmował :mrgreen: :mrgreen: hihi po krótkiej romzowie domyśliłam się że to Twój Małż :mrgreen: :mrgreen:
PS> Moja mamuśka stwierdziła, że bardzo go lubi- dość często jeździ do tej hurtowni ;)
-
dziubasek, pozdrowienia przekazane...dziękuję slicznie :D
Moja mamuśka stwierdziła, że bardzo go lubi-
Grzesiu slicznie dziękuje...aż się zaczerwienił :oops:
Ps. nie Pan bo grzesiowi tak jakoś głupio było i z tego wszystkiego zapomniał powiedzieć "przecież ja grzesiek jestem" :mrgreen:
-
Co do alergii to ja w ciazy z Kasia, jako ze sama jestem alergiiem, bylam na scislej diecie, niewolno mi bylo prawie nic. Teraz olewam temat i zobaczymy z jakim skutkiem. Jjem cytrusy, pije soki i cole, wcinam pizze i inne swinstwa. Ciekawa jestem czy to sie kiedys odbije ...
-
pije soki i cole, wcinam pizze i inne swinstwa. Ciekawa jestem czy to sie kiedys odbije ...
hihi jak to będzie Twoja stała dieta to może odbić sie na wadze :wink:
-
stała dieta to może odbić sie na wadze
No nie, nie odżywiam isę tak cały czas. Ale nie powiem żebym sobie "dobrych" rzeczy odmawiala....
-
Z tym jedzeniem w ciazy to ja miałam FAZY na coś...
było tak ze nie jadłam poraktycznie miesa na poczatku.. tylko zmieniaki...potem wszystko ze smietaną,...potem tydzien z wedzonymi rybami... achno i OGÓRKI KISZONE :mrgreen: chipsów pizzy to raczej nie jadałam - co nie oznacza ze W OGOLE nie jadłam...było tak ze chciało mi sie odrobinkę coli chociaz łyczek... jedno co było cły czas to owoce i warzywa na maksa :) ale +16 kg było i tak :mrgreen:
to chyba jest tak ze organizm sam wie co chce i upomni sie o to....
-
to chyba jest tak ze organizm sam wie co chce i upomni sie o to....
Zgadzam się w zupełności. Ja tez mam różne fazy. Raz słodkie, raz słone. Nie mam konkretnych zachcianek. ale bardzo mało jem sosów z majonezem, bo mi było niedobrze po nich i wolę nie ryzykować. Coli też nie piję, niemam ochoty. Ale duuuużo cytusów, jabłek.
-
Coli też nie piję, niemam ochoty
ale moze Ci sie zdarzyc ze Ci się zechce tak tylko troszkę chociaza teraz jest zimno...
Ale duuuużo cytusów, jabłek.
bo zima na karku :)
Wlasnie moze tez pora roku ma duze znaczenie :)
-
Byłam we czwartek z Agatką w CMŚ...wybrałyśmy suknie ślubną...Aga wygląda wspaniale :D Zapytam Agę to może wkleję fotki, ale obawiam się, że jej narzeczony mógłby ją zobaczyć...musicie na słowo uwierzyć, że wygląda BAJECZNIE :!: :serce: Do sukni dobrałyśmy śliczny welonik, wisiorek na szyjkę, buciki... To była jedyna suknia, którą Aga mierzyła...Jej mama aż się wzruszyłą i łzy spłynęły jej po policzku...
Panie z CMŚ od razu mnie poznały :D pogratulowały Bebika i jakoś tak miło mi się zrobiło, że pamietały nawet imię :serce:
A dzisiaj wybieramy sie na kolację zapoznawczą :D zapoznawać się będziiemy ze świadkiem, jego zona i malutką córeczką :D Świadek jest kuzynem Pana Młodego, mieszka w Niemczech także takie wcześniejsze spotkanko nam się przyda :serce:
-
Aga wygląda wspaniale
to moze tak na chwilke wklej :mrgreen:
Jej mama aż się wzruszyłą i łzy spłynęły jej po policzku...
oj domyslam sie :wink: :D
Panie z CMŚ od razu mnie poznały pogratulowały Bebika i jakoś tak miło mi się zrobiło, że pamietały nawet imię
to bardzo miłe musi byc :D a one tez fajen ze pamietają :) zreszta ja tez pamietam fajne osoby :mrgreen:
dzisiaj wybieramy sie na kolację zapoznawczą
kolacja ? :twisted: mniam mniam i jestem głodna teraz bo pomyslałam sobie ze bedziecie jest jakies pysznosc :mrgreen:
-
Bylismy wczoraj na kolacji :D Świadek bardzo sympatyczny człowiek, a jaka ma fajną zonę...i malutka córeczkę :serce: :serce: :serce: Bardzo fajni ludzie, rozmawiało nam się bardzo dobrze, jakbysmy się znali juz jakiś czas :mrgreen:
Zrobiłam już w domku porządki...wyjęłam świąteczne strokiki...zrobiłam gwiazdki na okna...Za tydzień, póltora kupujemy choinkę...Uwielbiam magię świąt... Mamy juz prezent dla dwóch najmłodszych Dzieciaczków w rodzinie :mrgreen: a tak się bałam, że nic nie znajdę :D
No i zaczęliśmy 30 tydzień :serce: :serce: :serce: Jak pomyślę, że już niedługo spotkamy się z naszą Dzidzią, bo teraz to juz z górki, że w lutym wezme małą na rączki...to mi się robi tak miło na sercu...miękko w kolanach...i łzy szczęścia suną mi po policzku...
-
a ja dalej czekam na twoje fotki!!!!
demka nie obijaj sie tylko wklejaj! :)
-
demka, no widze Kochana ze pracowicie mija weekend :D
że w lutym wezme małą na rączki...to mi się robi tak miło na sercu...miękko w kolanach...i łzy szczęścia suną mi po policzku...
i te uczucia będą Ci już towarzyszyć cały czas :serce: - wiem co mowie i mówie co wiem :mrgreen: :D
-
fotki, fotki, fotki.....!!!!!!!Bez ociągania prosze!!!
-
No i zaczęliśmy 30 tydzień
Boze jak to leci !!!!
Musisz pokazac nam brzuszek !
-
oj czas leci nieubłaganie...a widać go tylko po rosnących brzuszkach i dzieciaczkach na forum. (wystarczy spojezeć tylko na nasze najmłodsze forumkowe latorośle - ninę i Dominika)
A z tym jedzeniem to dziwnie jest. Ja jem większość rzeczy. Ale pizza....mniam mniam...narobiłyscie mi dziewczyny ochoty...
-
wystarczy spojezeć tylko na nasze najmłodsze forumkowe latorośle - ninę i Dominika)
...jeszcze niedawno były w brzuchu....
-
Bylismy właśnie na USG :D Znowu widzielismy naszą Małą... Będzie dziewczynka, bo widzielismy narządy :D Ładnie nam się pokazała w całej okazałości. Serduszko ładnie pracuje i jest łądnie rozwinięte, nerki sa w porządku. Wszystkie inne parametry są jak najbardziej w normie, także cieszymy się ogromnie :serce: Małą ma 44 cm długości i waży 1866 g... Prawie dwa kilo :!: Duża dziewczynka. termin porodu z OM to 24.02.2007 a z dzisiejszego USG 29.01.2007...Prawie miesiąc róznicy :shock: Niestety fotek z USG nie będzie, bo mamy nagrany film, a ja nie wiem jak robić "stopklatki"...
-
termin porodu z OM to 24.02.2007 a z dzisiejszego USG 29.01.2007...Prawie miesiąc róznicy
Ciekawe ... pewnie urodzi sie posrodku :) Superancko ze wszystko ok. Dbaj o Siebie :)
P.S. Masz juz jakies ciuszki dla małej czy twardo czekasz z zakupami ??
-
P.S. Masz juz jakies ciuszki dla małej czy twardo czekasz z zakupami ??
twardo czekam z zakupami...w styczniu zaczynamy szał zakupów :D pierwszy weekend stycznia będzie bardzo pracowity...musimy przecież kupić wszystko od podstaw :D
-
musimy przecież kupić wszystko od podstaw
O jeny no to troche tego bedzie. Podobno kupienie jednej rzeczy sprawia wiele radosci - Ty z tej radosci chyba bedziesz latac :) A i my miejmy nadzieje bedziemy raczone fotkami tych cudeniek :)
-
GRATULUJEMY "3" z przodu :serce:
-
Fotki z zakupów będą na pewno...a ze szcęścia faktycznie będę chyba latała :D
Martaxyz11, dziekujemy :D teraz to już z górki :D A ile ważyłą twoja Ninka około 30 tygodnia :?:
-
wiesz co...
w 29 -1400g
w 33 - 2300g
:)
-
w 29 -1400g
to moja Mała ma prawie 0,5 kg więcej... Ciekawe jak Elci Dominik... Muszę podpytać...
Elcia :?: jak ważył Twój Dominik :?:
-
ma prawie 0,5 kg więcej
no ale zobacz ile moja przytyła w miesiac:)
no i ja Ci życze NINKI wagi a nie DOMINIKA :mrgreen:
-
no i ja Ci życze NINKI wagi a nie DOMINIKA
chyba bęedzie bliżej wagi Dominika... Skoro teraz już tyle waży a teraz dopiero zaczął się okres intensywnego przybierania Oliwii na wadze...
no ale zobacz ile moja przytyła w miesiac:)
to wychodzi, że za miesiąc Oliwka będzie miała prawie 3 kg... za dwa prawie 4... a poród ma być za 2,5 miesiąca...
-
Wczoraj debatowalismy dość długo nad kolorem wózeczka...wiem, wiem temat rzeka, bociągle nam towarzyszy... Lekarz stwierdził wczoraj na 100% dziewczynkę, więc chyba stanie na czerwonym :D Grześ stwierdził, że dla drugiej Dzidzi tez kupimy wózek więc ten nie musi być uniwersalny... Cieszę się przeogromnie :D Muszę jeszcze tylko na żywo ten czerwień zobaczyć...żeby taka żarówa nie była... No i w styczniu możemy kupić typowo dziewczęce ubranka :D Już się nie mogę doczekać szału zakupów...
Z poniedziałkowego koła dostałam 5 :D dziękuję za wszystkie kciukasy :D Jesteście wielkie... Dzisiaj chcę porozmawiać z panią od francuskiego cobym jeszcze przed świętami mogła zaliczyć język... W przyszły poniedziałek mam też jeszcze jedno koło :roll: tak więc tydzień zapowiada się bardzo pracowicie... Dobrze, że Oliwka pozwala się mamusi uczyć :D
Wczoraj miałam w szkole zabawną sytuację. Jeden z naszych wykładowców jest Włochem z pochodzenia. Kiedyś na wykładzie opowiadał jak ktoś "dostał ciąży", a wczoraj przechadzając się po sali stanął obok mnie i zapytał "jest pani w towarzystwie?" i spojrzał na mój Brzuszek...Myślałam że pyta czy mam mężą czy może jakaś wpadka więc odpowiedziałąm "mężatką jestem"...a on na to "ale w towarzystwie przyszła Pani dzisiaj" dopiero wówczas zorientowałam się, że pyta mnie o Dzidzię... Odparłam, więc, że w towarzystwie :mrgreen: Bardzo fajny jest ten profesor i jaki miałam dobry humorek do końca dnia :D
-
demka cieszę się żw wszystko ok
i że mała dobrze się rozwija
jeszcze troszeczkę i będzie już z wami ależ to piękne jest :)
-
gratulujemy 5 z zaliczenia :)
-
no, no gratulujemy piąteczki... :jupi: :Najlepszy: a jednak co dwie głowy...
-
:serce: śliczniutką dzidziunię będziecie mieli :serce:
Super że wiecie już na 100% że to Oliwka :lol:
A 5 serdecznie gratuluję i dalszych sukcesów życzę, i podziwiam Cię za siły i ambicje :lol:
pozdrowionka i ucalowanka dla Was :jupi:
-
madziulek, Eva*, Tajusia, dziękuję za gratulacje...i taj jak powiadacie "co dwie głowy..." :D Zaraz mykam do szkoły na francuski :D i będę wiedziałą czy mogę wcześniej zaliczyć język...Oby6 tak...plosię...
-
i będę wiedziałą czy mogę wcześniej zaliczyć język...Oby tak...plosię...
W takim razie kciuki zaciśnięte, żeby wszystko poszło po Waszej myśli :)
-
Kasia - Wrocław, oby tak było...
-
Demeczko trzymam kciukasy!
-
hihih dokładnie - co dwie głowy to nie jedna....moja kolezanka prawie przez cały czwart rok studiów chodziła w ciąży i sie teraz smiejemy że jak jej Kacperek kiedys też pojdzie na studia to mu czwarty rok od reki zalicza bo w koncu tyle egzaminów i kolosów co sie z mam nazdawał to mu nikt nie obierze :)
-
że jak jej Kacperek kiedys też pojdzie na studia to mu czwarty rok od reki zalicza bo w koncu tyle egzaminów i kolosów co sie z mam nazdawał to mu nikt nie obierze
hihi..u mnie będzie podobnie... tylko, że moja oliwka zdawała ze mną sesję letnią trzeciego roku i teraz zdaje sesję zimową czwartego roku :D Ale będzie mądra :D
-
nio nio..mała mądrala Ci pod serduszkiem rośnie.
Gratuluję kolosa i za następne oczywiscie kciuki trzymam.
A Oliwka zapowiada się na dużą dziewczynkę. Co do wagi to sie nią aż tak nie przejmuj, bo aparaty usg mają zawsze jakiś błąd pomiaru. Najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe.. Pozdrowionka Dla demki i Oliwii od Gosiaczka i Zuzy :mrgreen:
-
Pozdrowionka Dla demki i Oliwii od Gosiaczka i Zuzy
DZIĘKUJEMY :D i tez pozdrawiamy :D
A Oliwka zapowiada się na dużą dziewczynkę.
bardzo dużą :D
Gratuluję kolosa i za następne oczywiscie kciuki trzymam.
dzieki piekne...a kciukasy na pewno się przydadzą :D
Najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe..
i o to najczęściej sie modlę, żeby Bozia dała Dzidzi zdrówko :D Ale tak sobie myślę, że musi być dobrze...
Co do wagi to sie nią aż tak nie przejmuj, bo aparaty usg mają zawsze jakiś błąd pomiaru.
lekarz do którego chodzę ma bardzo dobry sprzęt i jest bardzo dobrym lekarzem, także ryzyko wystapienia pomyłek jest bardzo niskie :D Ale wiadomo zawsze może gdzieś się błąd napatoczyć...
-
Zapomniałam napisac, że udało mi się umówić na zdawanie wcześniej języka francuskiego :D Zdaję od razu po świętach...muszę sobie jakoś czas rozplanować, bo inaczej wszystko mi się na jeden tydzień złoży a tego bym nie chciała :twisted: Przerwa świąteczna będzie zatem pracowita... Ale później laba....i...Dzidzia będzie z nami :D Jak ja się nie moge doczekać lutego :serce: :serce: :serce:
-
super!! to gratuluję. u nas termin koleżanki wypadał akurat na sesje w czerwcu. i w zasadzie z zzadnym z wykładowców nie miała problemó. dostała dodatkowe materiały i wszystko w połowie maja miała pozdawane. zreszta...miala już wtedy tak duzy brzuszek to śmiała sie że wykładowcy bali sie ze im urodzi na egzaminie bardziej niż ona sie bała a egzaminu. hehehe.
-
miala już wtedy tak duzy brzuszek to śmiała sie że wykładowcy bali sie ze im urodzi na egzaminie bardziej niż ona sie bała a egzaminu
:mrgreen: :mrgreen: dobre :mrgreen: :mrgreen:
jak będę zdawałą te wszystkie egzaminy będe w 8 miesiącu ciązy, Brzuszek tez penwie bedę miała wielki (chociaz na pewno nie tak jak Elci :wink: )...
Teraz siedzę przed kompem i opracowuję materiały na zaliczenia...trochę się tego nazbierało...niestety...Do szkoły dopiero na 12 wiec jeszcze sporo zrobie...
Na oknie, w ramach przygotowywania świątecznej atmosfery, zwisły własnoręcznie robione gwaiazdki, n stół wyciągnęłam już świąteczny obrusik i wyciagnęłam zakupiony niedawno świąteczny świecznik-stroik :D I jakoś tak miło mi się na duchu zrobiło... W przyszłym tygoniu kupujemy choinke i mam nadzieję, że w piątek ją juz ubierzemy :D Już się nie moge doczekać :serce: ...
-
Już się nie moge doczekać
ja też, ja też :wink:
fajnie że masz dobry humorek i siły na naukę - oby tak do końca - trzymam kciuki :mrgreen:
a 8-miesieczny brzuszek napewno zrobi wrażenie na egzaminatorach :mrgreen:
-
a 8-miesieczny brzuszek napewno zrobi wrażenie na egzaminatorach
oby :D :twisted:
-
demka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gdzie twoje zdjęcia brzuszkowe!!
-
No właśnie, ale Ty Aguś też chyba zapomniałaś :twisted:
-
foty, foty, foty...
-
hehe forumkni niegdy nie zapomnaja o feteczkach
-
:twisted: Mnie to męczyłaś o fotki a sama nie pamietasz aby pocieszyc nasze oczy :twisted:
-
Mnie to męczyłaś o fotki
przepraszam Was wszystkie i każdą z osobna...niedługo pocieszę wasze oczy :D
-
niedługo pocieszę wasze oczy
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no to czekamy...
-
Czekamy, czekamy :) A Dzidzia to na pewno cudna, szkoda że Jej fotem też nie będzie... :(
-
szkoda że Jej fotem też nie będzie...
jakbym wiedziałą jak robic takie "stop klatki" to na pewno bym wkleiła ale niestety nie wiem jak to się robi :(
-
demka, gratuluję "5" :D
no i widze ze kończymy 30 tydzien :)
i no foteczki foteczki :mrgreen:
-
Martaxyz11, dziekuję :D
Fotki będą tylko musi grzes przyść bo sama sobie nie pstrykne...a ostatnio przypominałam sobie o tym jak juz wieczorkiem grzecznie leżelismy przedv TV w pizamkach... Także dzisiaj jak wróci z pracy to mi pstryknie :mrgreen:
no i widze ze kończymy 30 tydzien
już coraz bliżej :D Jak o tym myslę, to aż mnie dreszcze przechodza... :serce:
-
z pracy to mi pstryknie
:skacza:
-
już coraz bliżej Jak o tym myslę, to aż mnie dreszcze przechodza...
wiesz nie patrzałam na twój licznik ale jak zobaczyłam to mnie też dreszcze przeszły supeeeeeeeeeer , z wrażenia
-
30 tc pięknie :-) no i na foteczki czekam ;-)
-
ja też czekam ... :)
-
Czekamy :czeka: na :czeka: fotki :czeka: i :czeka: nowe :czeka: informacje :czeka: od :czeka: Was
-
:nerwus: :nerwus: :nerwus:
-
Demeczko ale to ekscytujące że już tak niewiele zostało!!!!!!
-
:serce: 31 tydzien :serce:
a fotek brak :twisted: :D
-
Wiesz co demka ja tam sie na ciebie obraze chyba !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kiedy byly ostatnie fotki ??????????
dawno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Oj coś długo naszej Demeczki nie było....
-
hop hop... :czeka:
-
:wink: uciekła od nas :mrgreen:
-
uciekła od nas
Wypluj to :wink:
Miejmy tylko nadzieje ze wszystko ok. Pewnie Demka szaleje na przedswiatecznych zakupach, psiata i wkuwa na zajecia :)
-
Miałam dzisiaj koło...napisałam i juz nie będę się musiłą uczyć przed świetami :D
Nie zwiałam od was ale miałam sporo nauki, a do tego przyplątało mi się małe przeziębienie...
Już jestem :D Zaraz kończe obiadek, idę na zakupy i wrzucę fotki bo mi cos komp teraz szwankuje i nie mogę załadować...
-
Miałam dzisiaj koło...
I znów piateczka :mrgreen:
juz nie będę się musiłą uczyć przed świetami
:brawo:
przyplątało mi się małe przeziębienie...
W takim razie wskakuj w ciepłe majciochy i po zakupach wskakuj pod kolderke. Zdrowka zycze.
i wrzucę fotki
Czekamy :)
-
wrzucę fotki
no to czekam !!!!!
-
wrzucę fotki
no to czekam !!!!!
i ja :-)
-
:Serduszka: jestes :)
-
Gdzie fotki ? :twisted:
-
ela, nie odpuścisz demce co :mrgreen:
-
W końcu udało mi się wrzucic fotki na serwer... Miłam z tym dzisiaj małe problemy... Ale w końcu są :D Mam nadzieję, że w okolicy świąt będę ich miałą więcej...i może Grzesia na jakąś mini sesyjkę domową namówię :D Byłoby fajnie :serce:
A oto ja :D tydzień 31
(http://img175.imageshack.us/img175/3360/dscf0009en8.jpg)
(http://img484.imageshack.us/img484/6880/dscf0014sg1.jpg)
w tych paseczkach troszke niewyraźnie widać Brzuszek... Ale coś tam jednak widać. Brzuszek rośnie, Mamusia nie tyje :D
Ostatnio jestem troszkę osłabiona, rankiem leci mi krew z noska...nie wiem czemu, owoce wcinam, witaminki też... soczki piję... we środe ide do gina to powiem mu o tym wszystkim... Mam nadzieję, że mnie anemia nie dopada...
-
ela, nie bij...są :D
Martaxyz11, zawzięta ta nasza Elcia
demka napisał/a:
Miałam dzisiaj koło...
I znów piateczka
chciałabym, chciała :D
W takim razie wskakuj w ciepłe majciochy i po zakupach wskakuj pod kolderke. Zdrowka zycze.
dziękuję :D W gatkach ciepłych chodzę (no w ładniuchnych, ciepluchnych strinach, ale co tam....) :mrgreen:
-
jestem troszkę osłabiona, rankiem leci mi krew z noska...nie wiem czemu, owoce wcinam, witaminki też... soczki piję... we środe ide do gina to powiem mu o tym wszystkim... Mam nadzieję, że mnie anemia nie dopada...
powiedz powiedz...ale mi sie wydaje ze Małe zjada Ciebie intensywnij...rosnie i dlatego :)
nie martw się ...
ach no i chyba nie musze pisać ze nie wyglądasz na "Chorą" a wrecz na okaz zdrowia :) i ten delikatny usmieszek... :D :serce:
-
ach no i chyba nie musze pisać ze nie wyglądasz na "Chorą" a wrecz na okaz zdrowia
no bo tylko katarek...ale dokuczliwy...zapchała mi się lewa strona noska i za nic nie chce się odblokować :( Chociaż jest już chyba lepiej...
Denerwuje się jeszcze jak patrzę na te swoje włosy...Odrosty na pół głowy... W połowie stycznia nowa fryzurka i kolorek :D Już się nie mogę doczekać... Będę wyglądałą jak człowiek :D
A i jakich kosmetyków można używać jak karmi się peirsią :?: Chodzi mi o firmy kosmetyków wyszczuplających...
-
Odrosty na pół głowy
szczerze nie zauwazyłam ...serio :oops:
jakich kosmetyków można używać jak karmi się peirsią Chodzi mi o firmy kosmetyków wyszczuplających...
męża :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a do czego Ci kosmetyki ?? zaczniesz sie martwic jak urodzisz a ide o zakład ze nie bedziesz musiała...jak ja nie musze...
ja tylko na te rozstepki na posladkach uzywałam kremy na istniejace rozstepy Erisa a teraz masc na blizny...i nie wiem czy pomaga czy nie...
jeszcze musze troszke smarowac - a dziwo smaruje 2 razy dziennie SYSTEMATYCZNIE :)
-
Masz sliczny brzuszek :shock: Zero tłuszczyku , tylko sama dzidzia :D
-
Demka wyglądasz ślicznie a brzuszek po prostu cudowny :mrgreen:
Jakbyś siedziała na tym zdjęciu np. pod choinką to byłabyś jak śliczny słodziutki prezent gwiazdkowy :serce:
Wyjatkowo wyglądasz :wink:
Powodzenia i dużooo odpoczynku w święta :mrgreen:
P.S. A majtki typu stringi nawet jakby były z futerka to raczej do ciepłych nie należą :twisted:
I odrostów równiez żadnych nie zauważyłam a specjanie sie przygądałam :p :p :p
-
Dziewczynki slicznie Wam dziekuję :serce:
Co do odrostów miło z waszej strony, że mnie pocieszacie, ale jedyną fryzurą, w której względnie ich nie widać jest kitka, a mi sie ona juz baaaaardzo znudziłą....także w styczniu działąm :D
Martuś jeżeli chodzi o kremy, to cały czas nie mogę sie zdecydować, myślałam o kremie Biothermu ujędrniającemu na Brzuszek... Nie wiem tylko czy można go stosować karmiąc piersią...
Jakbyś siedziała na tym zdjęciu np. pod choinką to byłabyś jak śliczny słodziutki prezent gwiazdkowy
to zrobię jeszcze takie pod choinką jak już będzie stała :D :wink: :mrgreen:
-
myślałam o kremie Biothermu ujędrniającemu na Brzuszek... Nie wiem tylko czy można go stosować karmiąc piersią...
hmm MUSI byc napisane na ulotce... ale wstrzymaj sie i sama zobaczysz czy bedzie Ci potrzebne...
-
ale wstrzymaj sie i sama zobaczysz czy bedzie Ci potrzebne...
skoro tak mówisz :Dpoczekam...najwyżej przez Allegro później zamówię :wink:
-
...najwyżej przez Allegro później zamówię
no własnie... mało przybrałas wiec moze uda Ci sie bez szwanku wyjsc :mrgreen:
-
śliczny brzuszek
a ty tak ładnie wyglądasz szczuplutka demeczka ze ślicznym brzuszkiem a w brzuszku malutka Oliwka:):):)
-
Demka, ależ z Ciebie szczupak!!! :shock: Czy to aby na pewno 31 tc????
Cudnie wyglądasz!!!
-
Czy to aby na pewno 31 tc????
moze zle napisała cyferki i miało byc 13 ? :mrgreen:
-
Czy to aby na pewno 31 tc????
no ba...pewnie, że tak :D jak nie, jak tak :D
Dzięki sliczne dziewczynki
Dzisiaj zaskoczyła mnie Agnieszka :D Przesłąła mi sliczny termometr- smoczek dla Dzidzi i życzonka świąteczne :D Pięknie dziękuję Kochana :serce: I pstryknę fotki jak znajdę chwilkę i sie pochwalę :D Jejku jaki miły dzionek :D
[ Dodano: Wto Gru 19, 2006 11:01 am ]
moze zle napisała cyferki i miało byc 13 ?
Elcia ja mam juz bliżej niz dalej :wink: nie chciałabym byc dopiero w trzynastym tygodniu... Już coraz bliżej rozwiązania i coraz bardziej niecierpliwa jestem :serce:
[ Dodano: Wto Gru 19, 2006 11:02 am ]
o i widzę, że posty znów sie "łączą" :D
-
oj demka demka wyglądasz jak modelka jakby ci wsadzili poduszke pod bluzke
cudna mamcia
a jeśli chodzi o kremy to chyba nie można z kofeiną i retinolem
-
Dzisiaj zaskoczyła mnie Agnieszka Przesłąła mi sliczny termometr- smoczek dla Dzidzi i życzonka świąteczne Pięknie dziękuję Kochana
Nie ma za co. Mam nadzieje ze sie przyda. Plytki zgraj na kompa wtedy beda chodzic bezbłednie ;) bo jak zczytuje z plyty to wszystko do gory nogami jest :) A smoczek i termometr sa kupione u mojego meza w aptece wiec nie boj nic - wszystko z atestem i . Pozdrawiam
śliczny brzuszek
a ty tak ładnie wyglądasz szczuplutka demeczka ze ślicznym brzuszkiem a w brzuszku malutka Oliwka:)
:serce:
-
Antalis, raz jeszcze pieknie dziękuję :D Zrobię foteczki i zacznę się chwalić :D
a jeśli chodzi o kremy to chyba nie można z kofeiną i retinolem
w razie czego będę sprawdzała :D
-
demka, wyglądasz cudnie...i "szczupak" to mało powiedziane :mrgreen: :serce:
-
Eva*, dzieki sliczne...
Mamy z grzesiem mały dylemat...Ale od początku. Moją faworytką wśród imion dla dziewczynek od zawsze była Julia, jak juz kiedyś pisałam, Grześ na julke zgodzić się nie chciał i jakoś nie przypadła mu do gustu, nie wiem dlaczego :roll: Wspólnie wybralismy Oliwia i to imię nadal nam się podoba. Tak więc stanęło na tym, że nasza Dzidzia będzie się nazywała Oliwia Julia... Ostatnimi jednak czasy, Grześ zaczął się zastanawiać czy nie zmienic kolejności imion, bo do julki jest dużo zdrobnień i nagle zaczęło mu się to imie podobać... Tak więc teraz już nic nie wiem... Czy będzie Julia Oliwia czy Oliwia julia...nie ukrywam, że do Olliwki sie juz baaaardzo przywiązałąm, ale sporo osób twierdzi, że Julka bedzie ładniej... I co ja mam teraz począć :?: najpierw decyzję miał p[odjąć sam grześ, ale on sam nie wie co robić... Prosi mnie o pomoc... A ja nie wiem co mam mu powiedzieć...
Dość tego marudzenia. Czujemy się dobrze, katarek poszedł sobie precz, jutro wybieram się do gina :D Dzidzia sobie kopie, przeciaga się i chyba jest jej juz coraz ciaśniej... Często z Nią rozmawiam, puszczam muzykę... Jakie to wspaniałe, że można czuć własne Dziecko pod :serce:
-
demka, ale z Ciebie LASKA !!!!! :shock: :shock: :shock:
-
Mały out of topic .... wymysliłaś juz cos na pierwszą rocznicę ślubu :?:
-
okruszek, dziekuję bardzo :oops:
wymysliłaś juz cos na pierwszą rocznicę ślubu
chyba typowa kolacja we dwoje... wspólne biesiadowanie z Rodzicami nie wypali... Ale nie mam głowy do prezentu :(
-
Demka śłicznie wyglądasz... na żywo również :D Cieszę się, ze miałam okazję Cię wczoraj zobaczyć... i zmacac brzuszek :mrgreen: Jest po prostu obłędny!!!
A z imionkami to sama nie wiem... oba mi się podobają... ale chyba teraz Julek jest więcej :roll:
-
Ale nie mam głowy do prezentu
Przeciez nosisz Go ze soba :P .Powiedz ze prezent dostanie w lutym - spozniony ale najwspanialszy :)
-
Demka, ale lasencja z Ciebie :szczeka: Normalnie w ogóle nie tyjesz, tylko brzuszek Ci rośnie :D Jeśli chodzi o imiona to Trudno powiedzieć które jest fajniejsze, Julia na pewno jest bardziej oklepane :wink:
-
Julia na pewno jest bardziej oklepane
tu chyba sie zgadzam... bo zauwazyłam ostatni ze duzo jest i Oliwii i Julii :wink:
no ale to ładne imiona...
-
dziubasek, dziekuję...mi tez było bardzo miło Was spotkac na żywca :D lubie takie spotkanka...
Antalis, faktycznie :D Ale chociaż jakis drobiazg na teraz :wink:
[ Dodano: Wto Gru 19, 2006 7:22 pm ]
dziubasek, dziekuję...mi tez było bardzo miło Was spotkac na żywca :D lubie takie spotkanka...
Antalis, faktycznie :D Ale chociaż jakis drobiazg na teraz :wink:
KIKI, dziekuję,
dziubasek, KIKI, Martaxyz11, i co mamy zrobić :?: Same widzicie, że to trudny orzech do zgryzienia :( Chyba jednak zostanie ta Oliwka... No chyba, że Grześ jednak zadecyduje inaczej...
-
A z tym imieniem to niech maz wybierze jak pojdzie do Uzredu Stanu Cywilnego córeczke zarejestrowac :mrgreen: .
Dziadek mojego Rafała jak sie dowiedzial ze urodzil mu sie syn to sobie "troche" wypil i taki podpity poszedl do USC no i zapomnial jakie imie miał dac wiec wybral co mu do glowy przyszło :) No i jest Mariusz :) Dobrze ze nie wymyslił jakiegos Bozydara czy cos w tym stylu :P
-
Mi tez sie wydaje ze sa pewne ograniczenia w stosowaniu kosmetykow wyszczuplajacych i ujedrniajacych w ciazy..
Milutka osobka patrzy z tych zdjec i brzusio zgrabniutkie :)
P.S. Melduje sie w odliczanku :)
-
, i co mamy zrobić Same widzicie, że to trudny orzech do zgryzienia Chyba jednak zostanie ta Oliwka... No chyba, że Grześ jednak zadecyduje inaczej...
hi hi to wybierzcie zupełnie inne imię i bedzie zgoda :)
-
dziubasek, KIKI, Martaxyz11, i co mamy zrobić Question Same widzicie, że to trudny orzech do zgryzienia Sad Chyba jednak zostanie ta Oliwka... No chyba, że Grześ jednak zadecyduje inaczej...
Ja bym chyba wybrała Julkę, pomimo że jest bardziej oklepana :roll: Bardziej mi się podoba i faktycznie jest więcej zdrobnień - Julka, Julcia, Juleczka, Jula... :D A od imienia Oliwia przychodzi mi tylko do głowy Oliwka :|
-
Dobrze ze nie wymyslił jakiegos Bozydara czy cos w tym stylu
byłoby fajnie :wink:
A z tym imieniem to niech maz wybierze jak pojdzie do Uzredu Stanu Cywilnego
i pewnie tak pozostanie :D
rajdowka, witam Ciebie serdecznie :D Dziękuję za miłe słowa
wybierzcie zupełnie inne imię i bedzie zgoda
ale my się nie spieramy, tylko oboje nie mozemy się zdecydować na kolejność...
Bardziej mi się podoba i faktycznie jest więcej zdrobnień - Julka, Julcia, Juleczka, Jula... A od imienia Oliwia przychodzi mi tylko do głowy Oliwka
i to właśnie podstawa do naszych zastanawiań nad kolejnością imion :twisted:
-
Obydwa imiona mi się podobają, kiedyś nawet chciałam mieć Oliwkę...
ale chyba jednak wybrałabym Julia na pierwsze...
-
merkunek, dużo osób nam tak mówi... Cięzki orzech do zgryzienia... :roll: Coby później córeczka pretensji nie miała...
-
Coby później córeczka pretensji nie miała...
No coś Ty, obydwa śliczne :-) choc Julia chyba do tego ponadczasowa...
-
Ja jestem za Julia Oliwia...
-
Ja jestem za Julia Oliwia...
ja też ładnie to brzmi :)
Julia chyba do tego ponadczasowa...
dokładnie dobrze Markunek mówi :D
-
Debatujcie dziewczynki bo jam my bedziemy miec core to mielismy wybrac te same imiona co Demka :)
-
Demko ja stawiam na Julia Oliwia, pamietaj ze to takie czasy ze nasze zdieci beda po świecie jeżdziły, myslę że Julia brzmi bardziej kobieco a i dla obcokrajowca jest łatwe i z niczym się nie kojarzy (mnie np Oliwia kojarzy się z gazetą, oliwą do smazenia, z balsamem itd.) a Julia z damą, romantyzmem, ponadczasowością.
-
merkunek, Agnieszka, madziulek, rybkawiedenka, dziekuje za Wasze propozycje :D jesteście Kochane :serce:
Antalis, i będziesz miec ułatwiona pracę :wink:
Dzisiaj pogadam z grzesiem na ten temat, bo w razie czego muszę do brzuszka Julia wołać :wink:
-
mi też jakoś bardziej pasuje Julia Oliwia
zresztą Julia zawsze mi się podobałą jako imie
-
agulkaaa, kolejny głos w kierunku zmiany, dziewczyny pomagacie nam wybrać właściwą kolejność :serce:
-
demka, to ja utrudnie Ci torszke.. :twisted:
ja zam Jujlie 2 sztuki jedna w wieku 6 lat druga 11....
i stwierdzam jednoznacznie ze sa to rozkapryszone...zadufane w sobie ...nie umiące sie bawic z innym dziecmi ....podłe dziewczyny... których nie da sie lubic od pierwszego wrazenia...
a jedna Oliwie w wieku 5 latek i jest przeurocza :) z pasją - konie ... elokwentna... rdosną i cieszacoa sie z zycia dziewczynką :)
-
To moze troszke pomoze :P
Julia - Z języka łacińskiego wyłoniło się to imię. Kobiety niezbyt cenią je sobie, toteż nie wiele jest ich o tym imieniu. A te, które noszą imię Julia są osobami dobrymi, miłymi, kulturalnymi i zwykle uczonymi. Zawodowo wyróżnia się, a jeśli decyduje się na karierę aktorki, to staje się sławną. Sukcesy sceniczne osiąga stopniowo, wiele pracuje nad sobą, doskonali swój warsztat aktorski. Może robić wrażenie żądnej władzy. Potrafi prowadzić wielkie interesy i osiągać dobre wyniki. Ma umysł osoby wszystko dokładnie analizującej. Mniej ma do powiedzenia w domu i rodzinie. Dba o swój wygląd, troszczy się o ubiór, nosi się ekstrawagancko
Oliwia - imię żeńskie łacińskiego pochodzenia. Jego pierwotne znaczenie łączy się z łacińskim apelatywem oliva - owoc, oliwka, drzewo oliwkowe, niektórzy traktują je jako żeńską odmianę starofrancuskiego imienia Olivier, Olicer. Kobieta o takim imieniu jest obdarzona wieloma pozytywnymi cechami charakteru: jest dostojna, pogodna, sprawiedliwa, posłuszna rodzicom. Lubi pracować i tworzyć. Jest uzdolniona artystycznie. Kocha męża i dba o dom, jednak nie przepada za dziećmi.
Wychodzi na to ze Julia jest "lepsza"zwłaszcza ostatnie zdanie Oliwki jest za "nie".
-
Ja jesem za Oliwia Julia :serce:
-
Powinnam ankietę zrobić :wink: :mrgreen:
Zaraz zmykam do lekarza. Potwierdzić, że wszystko ok z naszą Dzidzią :serce: mam nadzieję, że mamusi za nic się nie oberwie... Nie przytyłam dużo, czuję się dobrze...tylko ta krew z noska...ale to osłabienie...
Na jutro Grześ umówiół sie z moim bratem na zakup choinki :serce: Być może więc uda mi się ją jeszcze jutro ubrać :serce: ale byłabym szczęśliwa, taki prawdziwy świąteczny klimacik :D
-
Julia
a ja mam tak na 3ecie :mrgreen: i wiecie co jestem kochana i w ogóle urocza :wink: :mrgreen:
a co do imoina Oliwia...to widze, że to imę jakoś nie moze sie urzeczywistnić...Ja maoją córcie przez całe 9 miechów nazywałam OLIWIA(w razie chłopca miał być Arek), a mój małz przebąkiwał od czasu do czasu, ze może by jakos inaczej córe nazwać...i stało się...gdy jechałam do szpitala zapytałam to jak w końcu ma być z tym imieniem, a on na to...dziewczynka- Zuzia, a chłopiec- Bartuś :mrgreen: jak powiedział tak zrobiłam :wink:
-
a ja mam tak na 3ecie
Me too :mrgreen:
wiecie co jestem kochana i w ogóle urocza
:mrgreen: :mrgreen:
-
Eva* napisał/a:
a ja mam tak na 3ecie
Me too
:hopsa: :ok:
-
Eva*, Antalis, ale sobie kadzicie :wink: :mrgreen: Rozważamy teraz z Grzesiem każdą ewentualność :D
-
DLA mnie Julia jest dostojnym imieniem, trochę zbyt literacko mi się kojarzy. Oliwię znam i muszę powiedzieć, że jest takim promyczkiem - dzięki niej polubiłam to imię.
Zastanawialiście się nad całkowitą zmianą imienia :?: Czasem warto...
-
Ja jestem za Oliwia Julia, tak jak było od początku. Teraz strasznie dużo Julek się porobiło, a Oliwia to przepiękne imię :)
-
czekam na wieści od lekarza.
A co do imienia, to mnie Oliwia kojarzy się z tym,co pisała rybka, a Julia to piękne imię zgadzam się w 100% ale uważam,że jest ich stanowczo za dużo i chyba trzeba byłoby pomyslec może i o tym,że jak się będzie bawić w piaskownicy i zawołasz Julia,to odwróci się ich kilka :mrgreen: Ale to moje zdanie. Jednak jesli miałabym doradzać co do istniejących już typów-to Julia Oliwia.
Ale tak na marginesie,nie rozważacie 1 imienia po prostu? Ja osobiscie mam jedno (i mi z tym dobrze) i nasz synek tez ma jedno (Artur nawet to zaproponował,a on eż ma 2 imiona :wink: )-mnie pasuje,hih
Pozdrawiam demeczko i w tej przerwie świąteczo-noworocznej odpocznij od szkółki :!:
-
Zastanawialiście się nad całkowitą zmianą imienia Czasem warto...
To jest myśl ... Moj Rafał chodzac dzis po markecie wpadl na pomysl by nasza corka w przyszłosci nazywała sie Emilka :)
-
Moj Rafał chodzac dzis po markecie wpadl na pomysl by nasza corka w przyszłosci nazywała sie Emilka
:?: :wink: :mrgreen:
-
Zastanawialiście się nad całkowitą zmianą imienia Czasem warto...
jakoś przywiązałam się do tych imion...więc chyba raczej zostaną...poza tym juz tak długo do Brzuszka mówię Oliwka, że chyba dzidzia się przyzwyczaiła...
i w tej przerwie świąteczo-noworocznej odpocznij od szkółki
nie da rady...zaraz po powrocie zaczynam zaliczenia i egzaminy coby szyb
ciuchno miec już wszystkoz głowy...także po świętach zaczynam się ostro uczyć...
Ale tak na marginesie,nie rozważacie 1 imienia po prostu?
wołac będziemy po prostu oliwka albo julka...ale mi bardzo podoba się jak ktoś ma dwa imiona...ja mam jedno i chciałabym aby moja córeczka miałą dwa...
-
ja mam jedno i chciałabym aby moja córeczka miałą dwa...
a ja nie chciałam dawac 2 bo po co ?? kiedys dawało sie drugie imię świętego aby był patronem lub z dziada pradziada...
a teraz ... a co będzie jak córka będzie chciała miec 2 nazwiska (tak jak ja ) i nie uwazasz ze to bedzie "za długo" np.
Juliia Oliwia Nowak - Kowalska? to jeszcz krótki zestwa nazwisk ale sa dłuze :)
-
Wiesz co demka. Lepiej niech zostanie imie któe wymysliłas jako pierwse bo potem mozesz miec do siebie pretensje ze jednka mogła byc Oliwk a nie ...np. Emilka ...
-
Emilka - moja siostra ma tak na imię, nawet znośna jest :mrgreen:
-
ja mam jedno i chciałabym aby moja córeczka miałą dwa...
no popatrz,czyli odwrotnie niż u mnie,hhi
demka,
ponieważ jutro juz tu pewnie nie zajrzę(tak myślę,bo mamy gości,a w sobotę jedziemy już na święta) to juz dzisiaj wszystkim zaczynam skłądać życzenia(przyznaję bez bicia-kopiuję wszystkim to samo-za dużo pisania na raz ).
Zdrowych, wyjątkowych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, bogatego i pomysłowego Mikołaja, oraz wiele niezapomnianych chwil spędzonych przy pachnącej choince i przy pięknych kolędach.....życzy cała nasza rodzinka
pozdrawiamy
-
asiek, piekne dzieki za życzenia :serce:
Wczoraj ubieralismy choinkę :D Śmiechu było co niemiara... Około 17 ruszylismy w poszukiwaniu drzewka... Wybieralismy je chyba z dobre pół godziny, po czym dostałam rabat "dla ciężarnej: :mrgreen: Choinka bardzo wysoka 2,5 metra, ale mieszkanie mamy wysokie więc mogliśmy sobie pozwolić. Grześ nawet stwierdził, że w przyszłym roku kupimy wiekszą... Dobra wracam do tematy głównego... zapłącilismy za choinkę, mój brat kupił jeszcze jedną do siebie do domku i oboje z Grzesiem z choinkami pod pachami ruszyli do domku, a ja z siostrą do galaxy (tłoki tam były takie, że nie dało rady nic oglądać :roll: ). Brat mi opowiadał, że choinki były tak ciążkie, kłujące i niewygodne w niesieniu, że jak sobie zarzucili je na ramię to nawet na światłach ich nie zdejmowali :twisted: bo bali się, że zakłądając na ramię znów się pokłują :twisted: Jak doszli do domku, Grześ zabrał się za oprawianie naszej choinki i już po niecałej godzinie usłyszałam telefon... "kupilismy do d... stojak, trzeba jechać po nowy... Przerażona wizją stania w kolejkach, szybciuchno wróciłąm do domku... Choinka była przeogromna i "trochę" niestabilna... Ale zarządziłam, że przywiązemy ją do ściany i będzie ok :D Zajęła nam chyba pół pokoju :mrgreen: więczostalismy zmuszeni postawić ja koło okna... Zrobilismy mały przemeblunek, i wepchęliśmy choinkę siłą na jej miejsce :D A później ubieranie, strojenie i przyglądanie się dygoczącym światełkom :serce: Udzielił mi sie prawdziwie świąteczny nastrój :D
A oto jak wygląda nasze dzieło (dzisiaj jeszcze zawisną na nim takie małe złote Aniołki, bo dopiero wczoraj Grześ posprejował mi je na złoto i schły)...wieczorkiem pstrykne fotkę rozświetlonej choinki, bo te fotki, któe zostały zrobione wczoraj jakieś niewyraźne wyszły :D
Oto nasze drzewko:
(http://img209.imageshack.us/img209/5716/dscf0017ve1.jpg)
A to Mamusia z Brzuszkiem pod choinką :D
(http://img208.imageshack.us/img208/7483/dscf0020bu2.jpg)
[ Dodano: Pią Gru 22, 2006 9:05 am ]
I jaka mam dzisiaj fajna datę na liczniku :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1332&f=1332.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
:serce:
-
demka piekna ta choinka rzeczywiście wielka
ja mam malutką ale też żywą bo już nie wyobrażam sobie tych sztuczności ubierać
-
nie wyobrażam sobie tych sztuczności ubierać
ja sztucznych tez nie lubię... grzesmiał przec całe swoje zycie sztuczne choinki, d;latego z wielkim zapałem zabrał się do oprawiania swieżutkiej, pachnącej lasem choineczki... Stwierdził, że juz zawsze będziemy mieć żywą :D
-
Demka widze ze załapałas fuche "prezentu pod choinka i to z niespodzianką" :)
Bardzo łdna choineczka - my w przyszłym roku tez bedziemy miec taka "duzią" :)
-
no jaka malusia choineczka :mrgreen:
ale co pod choinką fajnego !!! :D
u mnie tez fajan data w liczniku :)
-
Choinka prezentuje się okazale.Piękna. A Ty ślicznie wyglądasz.Chyba nie będziesz mieć po poordzie ani grama tłuszczyku.
-
Chyba nie będziesz mieć po poordzie ani grama tłuszczyku.
oby Mariolka, oby...
Dziękuję za wszystkie miluchne słowa :D buziaczki dla Was wszystkich :serce:
-
Chyba nie będziesz mieć po poordzie ani grama tłuszczyku.
oby Mariolka, oby...
napewno :-) tylko pozazdrościć!
A choinka cudna :-)
-
Demeczko z okazji Świąt dla Ciebie i Twojego Męża dużo radości oraz błogosławieństwa Bożego w Nowym Roku 2007 oraz szczęśliwego porodu życzy Wercia i Marcin :serce:
-
wercia, dziękuję pieknie za życzonka :D
[ Dodano: Nie Gru 24, 2006 9:33 am ]
Dla wszystkich i każdego z osobna:
(http://www.moge.pl/gify/gifs/swateczne/choinki03.gif) Moc najgorętszych życzeń Bożonarodzeniowych(http://www.moge.pl/gify/gifs/swateczne/mikolaj.gif)
Podwójnych życzeń nastaje czas,
Jak to wiadomo każdemu z nas,
Bo Chrystus Pan nam sie dziś rodzi,
A i Rok Nowy także nadchodzi.
Zielone gałązki,a na każdej świeczka,
W stroiku z bibułek stoi choineczka.
Gdy zaświeci między gałązkami,
Wesołą kolędę dla niej zaśpiewamy.
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia
z całego :serce: życzą Wam Ania, Brzusio i Grześ
[ Dodano: Nie Gru 24, 2006 9:35 am ]
jejku od dzisiaj tylko DWA miesiące do spotkania z naszą Dzidzią :serce: :serce: :serce:
-
demka, Wszystkiego najlepszego z okazji :serce: I rocznicy ślubu :serce:
(http://img406.imageshack.us/img406/6756/kwiaty2mdg8.jpg) (http://imageshack.us)
-
[glow=darkred]
W 1 rocznicę ślubu! życzymy Wam,
aby płomień Waszej miłości nigdy nie słabnął,
a Wasze dzieco chowało się szczęśliwie w jego cieple i blasku.
Igraszka z mężem!
[/size][/glow]
:serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
-
Demko jaki Ty masz piękny brzuszek!!! I jaki mały!!!! :shock:
Tylko pozazdrościć!!!
Wesołych świąt!!
-
Przesyłając gratulacje!
z okazji jakże pięknych Bawełnianych Godów
życzymy Wam abyście dalej szli przez życie, trzymając się mocno za ręce
zawsze uśmiechnięci, zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć :serce:
Życzy Wercia i Marcin :D
-
Demeczko spóźnione ale jak najbardziej szczere życzenia z okazji pierwszej rocznicy Ślubu :serce: Wszystkiego najlepszego :mrgreen:
-
Pięknie dziękuję za rocznicowe życzonka :serce: :serce: :serce: Jesteście Kochane, że pamiętałyście :D
Jutro napiszę jak minęły mi święta i wrzucę kilka foteczek :D Buziole dla Was :D
-
Jutro napiszę jak minęły mi święta i wrzucę kilka foteczek
Liczymy na to :)
Trzymajcie sie ciepło i dbajcie o siebie ... do porodu juz bliżej jak dalej :mrgreen:
-
Spóźnione ale szczere gratulacje rocznicowe!!!!!
No i na foteczki czekam :-)
-
wrzucę kilka foteczek
:hopsa:
-
Zacznę może jednak od foteczek :D
Tutaj przygotowania do Świąt...jeden prezent grzeje juz miejsce pod choinką (były tam organki dla chrześnicy Grzesia- cieszyła się z nich bardzo )
(http://img407.imageshack.us/img407/7420/dscf0030fv3.jpg)
I rozrywanie prezentu od mikołaja :serce: ale mielismy przy tym ubaw...papier został porwany w drobny mak :wink:
(http://img407.imageshack.us/img407/1407/dscf0039sy0.jpg)
A tutaj moja choinka z bliska (miałam już dawno to wrzucic, ale... :oops: robię to teraz :D )
(http://img218.imageshack.us/img218/2691/dscf0094wn0.jpg)
Cos image szwankuje :( Ale przynajmniej widać jak mi Brzuszek sie powieksza..z dnia na dzień staje się coraz większy :D
-
Demeczko, nie wiem czy składałam życzenia :oops:
Chciałam do Ciebie zadzwonić, ale :
1. Nie wypadało zawracać głowy - w końcu to 1szy dzień Świąt
2. Nie miałam do Ciebie nru :mrgreen:
Wieć przyjmijcie moje najserdeczniejsze życzenia z okazji Pierwszej Rocznicy Ślubu :mrgreen:
Brzusio rośnie :shock: ale ślicznie wyglądasz...Jak w końcu będzie z imionami??
-
lady_yes, dziękuję za życzonka :D
Jak w końcu będzie z imionami??
wstyd się przyznać, ale dalej nie wiemy...chociaż ja cały czas mówię do Brzuszka Oliwka... Grześ jednak decyzji jeszcze nie podjął...
A w nastepny weekend czekają mnie wielkie zakupy :D Juz się nie moge doczekać :D
-
1. moje oko wychwyciło jakby się brzusio się opuszczał... :? tzn. jakby był nieco nizej...hmmm :roll:
2. ślicznie wygladałas pod tą choinka...taki duży prezent dla rodzinki...pod opakowaniem dzidzia :wink:
3. :shock: Mam taki sam golf :hopsa: no może troche inny rozmiar :roll:
-
Ależ ślicznie wyglądasz demka, służy Ci ta ciąża bardzo :-) Aż jasniejesz od wewnątrz!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Eva*, merkunek, dzieki za miłe słowa :D
Mam taki sam golf no może troche inny rozmiar
rozmiar mojego golfiku to 1 czyli standardowe 36 :D Ale rozciagliwy jest na Brzuszku :D
moje oko wychwyciło jakby się brzusio się opuszczał...
a od kiedy powinien zacząć sie obniżać :?: Do porodu zostało:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1332&f=1332.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
ale ci ładnie kobitko
a brzusio łdniutki
-
śliczne masz zdjęcie przy choince. Bardzo ładn opakowanie Oliwki :mrgreen:
-
demka, foteczka z brzusiem cudna :) naprawde widac jak promieniejesz :)
A co do brzusia to pewnei teraz dopero "wyskoczy"jescze bardziej..te ostatnie dwa miesiące to dopiero wzrost :)
-
rozciagliwy jest na Brzuszku
hmm...a mój się nie rozciąga :drapanie:
a od kiedy powinien zacząć sie obniżać
no napewno nie teraz...tylko się nie denerwuj...na pewno to tylko złudzenie optyczne... :wink: poprostu brzuszek jest wiekszy i ma ciut inny kształt i dlatego wygląda jakby był niżej :roll: :mrgreen:
[ Dodano: Pią Gru 29, 2006 6:35 pm ]
aha a brzuch obniża się na około 2 tygodnie przed porodem :mrgreen: (nie myl przed terminem)
A propo mi brzuch się obniżył...na miesiac przed terminem (między cycki a brzuch dałam rade położyć całą dłoń) po 2 tygodniach z bólami trafiłam na porodówke dostałam zastrzyk na zatrzymanie i nazajutrz odesłali mnie do chaty...A potem jechałam do szpitala na wywołanie porodu... :roll:
Tak jakoś mi to przyszło na myśl... :hmmm:
-
aha a brzuch obniża się na około 2 tygodnie przed porodem
dobrze wiedziec :D
A propo mi brzuch się obniżył...na miesiac przed terminem (między cycki a brzuch dałam rade położyć całą dłoń)
mój Brzuszek ogólnie jest chyba nisko usytuowany bo nie mam problemu z wepchnięciem dłoni między "cycki a Brzuch"... i niegdy nie miałam...Jakoś zawsze luzik tam był
A co do brzusia to pewnei teraz dopero "wyskoczy"jescze bardziej..te ostatnie dwa miesiące to dopiero wzrost
hihi...czekam na to z niecierpliwością :D jak byłam u gina na USg stwierdził, że Dzidzia jest baaardzo duża (starsza o miesiąc z rozmiarów) a po Brzuszku tego nie widać :D
ale ci ładnie kobitko
dziękuje bardzo i zastanawiam się tak, bo zauważyłam, szczególnie u nas na Forum, że przyszłe Mamy wyglądaja bardzo łądnie i raczej pieknieją niz brzydną bez względu na to czy spodziewaja się chłopca czy dziewczynki :mrgreen:
[ Dodano: Pią Gru 29, 2006 6:51 pm ]
Znalazłam troszkę info o "mopim szpitalu" :D
Szpital Miejski im. Św. Karola Boromeusza, ul. Al. Wyzwolenia 52
2,5 gwiazdki, 3 serca
tel. (91) 471 35 30, 71 35 50
www.szpitalmiejski.pl
Ordynatorzy: położnictwa - Jerzy Łokociejewski (od 1997), neonatologii - Halina Szczepaniec (od 1999).
Statystyka 2005:
2-3 p/d, 24% cc, 35% pr, 37% oks, 1% zzo, 67%nk
Jest szkoła rodzenia. Można obejrzeć oddziały. Golenie na prośbę pacjentki, o lewatywie decyduje personel. Z listu: W tym szpitalu zawsze się robi lewatywę, chyba, że kobieta już rodzi. Ankieterka: Wygląd izby przyjęć niezachęcający, ale sam oddział położniczy zadbany i czysty. Personel izby życzliwy.
Do porodu:
2 sale pojedyncze, worek sako, piłka, materac, nowoczesny fotel porodowy, kanapa, sprzęt grający. Prysznic poza salą porodową. W I okresie można pić, chodzić, brać kąpiel, ale: Pozwolono mi umiarkowanie się poruszać w zasięgu kabelków od KTG. Dla łagodzenia bólu: psychoprofilaktyka, muzykoterapia (ord.). Znieczulenie zo. ze wskazań medycznych. II okres w pozycji półsiedzącej lub leżącej, doradzonej lub narzuconej przez personel. Poród rodzinny za opłatą i zgodą ordynatora. Osoba towarzysząca może zostać dowolnie długo. Po porodzie mogłam z mężem przebywać do momentu, kiedy nie zawieźli mnie do sali poporodowej. Synek też z nami był. Tuż po narodzinach dziecko kładzione na piersiach mamy na 5 min. Z listu: Po porodzie położono mi synka na klatce piersiowej, potem zabrano na "zabiegi pielęgnacyjne". Pierwsze karmienie jeszcze w sali porodowej. Ważenie i mierzenie dziecka w kąciku w pobliżu matki, z osoba towarzyszącą: Po porodzie badano je w tej samej sali tuż za moją głową i wszystkie informacje przekazywano mi na bieżąco. C. c. w znieczuleniu dolędźwiowym, bez bliskiej osoby. Część mam mogła na chwilę przytulić dziecko zaraz po porodzie, ponowny kontakt przeważnie w ciągu 2 godz. Opinie o personelu sali porodowej: W większości bardzo miły, życzliwy. Położna przyniosła mi cały sprzęt, jaki posiadali by mi ulżyć. Sam lekarz przychodził bardzo często i namawiał na spacer i prysznic. Informacje o przebiegu porodu, używanych środkach i zabiegach nie zawsze wyczerpujące, ponad połowa kobiet nie była pytana o zgodę na zabiegi. Niestety nie informowano mnie po co i dlaczego podłączono mi kroplówkę.
Po porodzie:
1 sala dla samych matek i 4 sale dla mam z dziećmi, maks. po 4 łóżka. 1 w.c. i 1 prysznic na 3 łóżka. Mamy są z dziećmi przez całą dobę, ale mogą oddać dziecko pod opiekę personelu: na noc oddałam córkę. Położna powiedziała, że mam się wyspać i o nic nie martwić. Na oddziale noworodkowym matka może być z dzieckiem bez ograniczeń. Matki informowane są o stanie dziecka, ale tylko część z nich mogła być obecna przy zabiegach pielęgnacyjnych i medycznych: Pielęgnacja córeczki odbywała się na oddziale noworodkowym - ja w większości zabiegów nie uczestniczyłam. Nie zawsze personel pomagał przy nauce karmienia i pielęgnacji, i opiekował się mamami: Pościel i koszulę zmieniono raz, potem trzeba było radzić sobie samemu. Odwiedziny bez ograniczeń, w salach. Opłaty: poród rodzinny - 100 zł (jeżeli bez szkoły rodzenia).
-
To Twoje dziecko bedzie zodiakalna Rybka
albo Rybka albo Wodniczek (po mamusi) :D
martini, dziekuję za ciepłe słowa :D A tak przy okazji już nie mogę się doczekać Forumkowej fotki wszystkich zafasolkowanych :D która ma byc zrobiona na najbliższym zjeździe :D Mam nadzieję, że mnie nic nie zatrzyma i będę mogła się stawić na spotkaniu :D
-
demka, ależ ślicznie wyglądasz :!: :!: :!:
Aż się cieplutko mi na sercu zrobiło,bo w zeszłym roku miałam podobne święta (z paczuszką w brzuszku)!
Choineczka super, aniołki piękne!
No i oczywiście spóźnione,ale szczere na maksa życzenia rocznicowe-zdrówka,szczęścia i miłości dla Was wszystkich :!:
A co do znaku zodiaku(ja jestem rybka) to mój synek jest wodnik,bo nie dało rady przeciągnąć o miesiąc,hihi
-
taaaaaa... a ja miałam takie cudne święta z prezentem w brzuszku 2 lata temu... :)
W trakcie wigilii siedziałam jak na szpilkach bo co rusz odczuwałąm bóle...ale przepowiadające niestety :(
Akurat na 24 XII miałąm termin :)
-
Muszę oznajmic wszem i wobec, że nie eytrzymałam i.... zakup[iłam dzisiaj pierwsze bodziaki dla naszej Olwiki :D Za radą Agulkiii udałam się do TESCO :D Fotki będą jutro bo juz dzisiaj nie mam sił...
Babcia zakupiła Oliwce kocyk, śpioszki i kaftanik :D Także powoli garderoba Oliwki sie popwieksza...
A w nastepny weekend...ruszamy na WIELKIE ZAKUPY :D :serce: Już nie mogę się doczekać :D Ale będzie foteczek :D
-
jeeeeeeeee......fotki :)
-
demka, wyglądasz SLICZNIE :serce: :serce: :serce: i tyle!!
-
Demko wyglądasz przepięknie :) A co do zakupów to ja też już się nie mogę doczekać ale to jeszcze tyyyyyyyle czasu.... :) Buziaki
-
Miały być fotki, ale chyba się wstrzymam... wpadłam po uszy...dzisiaj idziemy do miasta na podbój sklepów z ciuszkami :D Zabierzemy tez chyba ciuszki, które czekają na Oliwkę u brata Grzesia :D Ale będzie dzisiaj przeglądania i zabawy... Wszystko obfotografuję coby relację zdać :D Normalnie wspaniałe uczucie buszować po sklepach w poszukiwaniu TEGO jedynego ciuszka do Dzidzi :D :serce:
-
Widać ze jestś szczęsliwa i podekscytowana jak małe dziecko :mrgreen:
-
ela, hihi bardzo małe dziecko :wink: nabrałam tyle dotakowej energii, że mogłabym góry przenosić :D
-
nabrałam tyle dotakowej energii, że mogłabym góry przenosić
:hmmm: ciekawe...a podobno ciezarne pod koniec ciąży są tak ociężałe, ze ledwo się ruszają... :mrgreen: no nic w takim razie gratuluje zapału :mrgreen:
-
Demko wyglądasz ślicznie poprostu :)
Spóźnione ale za to szczere życzenia kolejnych szczęsliwych lat na 1 rocznicę :) :serce:
-
a podobno ciezarne pod koniec ciąży są tak ociężałe, ze ledwo się ruszają...
mnie to nie dotyczy :D Serio mam bardzo duże pokłady energii w sobie :D I jakoś nie jest mi ciężko czy ociężale...może ja jakis ewenement jestem :mrgreen:
madziulek, dziękujemy za życzenia rocznicowe :D :serce:
-
Normalnie tryskasz energią, super!!!! A kupowanie chyba też skrzydeł dodaje :mrgreen:
-
Wczoraj Grześ działał na komputerze (formatował, instalował itp) więc nie miałam dostępu do neta, ale dzisiaj od rana nadrabiam zaległości, coby nie wejść w Nowy Rok z długami :wink:
Oto Oliwkowe ubranka:
:arrow: ten biały komplecik jest od Igraszki :D
(http://img319.imageshack.us/img319/9595/dscf0001th2.jpg)
(http://img399.imageshack.us/img399/7424/dscf0004kq3.jpg)
(http://img308.imageshack.us/img308/329/dscf0010fl0.jpg)
A to ubranka, które przywieżlismy od Grzesia brata po jego córeczce...spora część jest na ciut wieksze dziecko, dlatego mamy pole do popisu i po Nowym Roku dalej ruszamy na zakupy :D
(http://img371.imageshack.us/img371/5858/dscf0005yh6.jpg)
(http://img371.imageshack.us/img371/8937/dscf0006iz1.jpg)
(http://img222.imageshack.us/img222/9459/dscf0007af0.jpg)
Dzisiaj piekę pysznego orzechowaca na Sylwestra :D A co będziemy sobie załować :wink: nigdzie nie wychodzimy (poza tym, że odwiedzamy moich rodziców) więc będziemy opychać się słodkościami...
[ Dodano: Nie Gru 31, 2006 10:10 am ]
A kupowanie chyba też skrzydeł dodaje
na pewno nie chyba :wink: mam tych skrzydeł teraz kilka par :mrgreen:
-
o widzę że byliście w tesco i carefurze
na 2 zdjęciu mamy to samo oprócz różowego :):):):)
-
Różowe dla chłopca srednio pasuje :wink:
A gdzie w Szczecinie sa fajne sklepy z ciuszkami dla najmłodszych :?:
-
:szczeka: :szczeka: :szczeka: SZOK!!!!!!! Tyle ciuszków... gdzie Wy to pomiescicie??macie tyle szaf?
-
macie tyle szaf?
mój ukochany mąż pomyslał o tym fakcie i mamy w swoim domku garderobę i to dość pokaźnych rozmiarów :D Wysoka na 3,2 m, szeroka na 1,7 i długa na 1,8m :D mamy gdzie chować ciuszki...wszystkie :D i tyle różnych rzeczy sie jeszcze mieści :D
Tyle ciuszków...
przy Elci to i tak pikuś :wink: :lol:
Szczęścia, co radość daje,
miłość, co niesie pokój,
zdrowia, co rodzi wytrwałość,
wiary, co nadzieje prowadzi,
dni wypełnionych do końca,
nowych wschodów słońca i
niech więcej takich rzeczy
Nowy Rok Ci użyczy.
Niech petardy zabłysną wysoko na niebie,
niech Nowy Rok szczęściem spłynie na Ciebie,
a los nigdy nie zostawi Cię w potrzebie.
[/size][/color]
Moc najgorętszych noworocznych życzonek od Ani, Grzesia i Brzusia :serce:
-
eeee no to szanowny małżonek sie spisał z tą garderobą :)
Masz racje wasze ciuszki dla małej to kropla w morzu ciuszków dla Dominika :)
-
taka garderoba to skarb,tylko pozazdrościć.A ciuszki piękne :!:
-
taka garderoba to skarb
i to jaki...mieści się w niej wszystko co nie mieści się gdzie indziej :wink:
I witam wszystkich w NOWYM 2007 ROKU :D
-
I witam wszystkich w NOWYM 2007 ROKU
RÓWNIEŻ RÓWNIEŻ!!!!!
-
I witam wszystkich w NOWYM 2007 ROKU
helooooooo :!: :!: :mrgreen:
-
I witam wszystkich w NOWYM 2007 ROKU
RÓWNIEŻ RÓWNIEŻ!!!!!
I ja i ja!!!!!! :-)
Mnóstwa szczęścia życze w Nowym Roku!!!!!!!! :serce:
-
Masz racje wasze ciuszki dla małej to kropla w morzu ciuszków dla Dominika
A wiecie ze juz prawie nie mam spiochów i bodziakow :roll: :shock:
Wyrasta z dnia na dzień ...nieprzesadze jak napisze , że musze ruszyć na sklepy :D
-
nieprzesadze jak napisze , że musze ruszyć na sklepy
Elcia powaliłaś mnie na kolana normalnie... Ja mam sporo duzych ciuszków, ale takich najmniejszych brak...
Tak się zastanawiam ile powiennam mieć śpioszków, pajacyków, kaftaników, bodziaków w rozmiarze 56 i ile w 62 :?: Tak na początek coby starczało :?: O body się nie boję bo mam chyba ze 20 par, ale o resztę rzeczy...Nie wiem ile czego podokupować... Mamy poradźcie mi...
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 10:18 am ]
Jejku 33 tydzień już trwa :shock: ale fajnie :D Coraz bliżej do spotkania z naszym smykiem :D
-
33 tydzień już trwa
szok :shock:
Tak się zastanawiam ile powiennam mieć śpioszków, pajacyków, kaftaników, bodziaków w rozmiarze 56 i ile w 62
poradniki podpowiadają po 3do 5 rzeczy z każdego rozmiaru i każdej rzeczy.
Muszę pomyśleć ile ja miałam,kurcze :idea:
Bo zdarzało się,że w nocy np było przesikane conieco i trza było przebierać :roll:
Myślę,że 4 body,4 kaftaniki,4 pajacyki i 4 pary śpioszków.
-
asiek, dziękuję...nie chcę też nakupic zbyt dużo, bo nie zdąrzy we wszystkim pochodzić...a bez sensu oddac później komuś nowe nie noszone...
-
...a bez sensu oddac później komuś nowe nie noszone...
pewno że bez sensu masz racje nie ma co przesadzać
ja wszystko kupuje na 62 a to ze względu na to że mój małż jak się urodził to miał 62 zresztą oboje nie jesteśmy mali więc obawiam się że nasz potomek może być długi
-
Tak przyglądam się swojemu liczniczkowi i pamiętam jak jeszcze całkiem niedawno Ela i Marta miały takie a teraz ich maluszki są po tej stronie Brzuszka...Fascynujące...
Oliwka kopie coraz mniej teraz raczej rozpycha się i wędruje po Brzuszku wypychając różne części ciała... Zdarzy się jej wsadzić mamie nóżkę pod żebra... Ale mnie to nie boli... Wspaniałe uczucie... Często głaskam sobie Brzuszek i rozmawiam z córcią... I pomyśleć, że jeszcze tylko:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1332&f=1332.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
i spotkamy sie po tej stronie Brzuszka...
Ps. zaczynam znowu kuć :( W tym tygodniu chciałabym jeszcze zaliczyć francuski, w przyszłym mam egzamin...Teraz będzie najcięższy i najgorętszy okres na uczelni... Ale mam nadzieję damy sobie z Oliwką radę i zdamy wszystko na 5 :D
ps.2 już niedługo weekend i ruszamy na zakupu :D musimy kupic wszystko czego nie mamy, a mamy niewiele :wink: kilka ciuszków zaledwie...a jeszce wanienka, wózeczek, łóżeczko, kosmetyki, butelki, kocyki, smoczki itd. itp. :D Już nie moge się doczekać :D
-
gdybym tak miała cały maraton egzaminów to chyba bym padła...
nie jest tak źle...chyba idzie przeżyć... najwyżej napisze podanie o przedłużenie sesji :wink:
ale jka się jest młodym
a Ty co, stara :?: Młodziuchna jestes i tyle :D
Mnie czeka niedługo egzamin na prawo jazdy
w takim razie trzymamy kciukasy za zdany egzamin :D W końcu co jak co, ale prawo jady przyszłym i obecnym mamom jest bardzo potrzebne :D
-
demka, no jak patrze na liczniczek to koniecznie pedz na zakupy :)):):
-
no jak patrze na liczniczek to koniecznie pedz na zakupy
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Faktycznie to już coraz bliżej zaczynam nawet mieć stresa a mówiłam, że się nie boję i nie denerwuję :roll:
-
zaczynam nawet mieć stresa a mówiłam, że się nie boję i nie denerwuję
jeszcze 10 razy Ci sie zmieni ale jedno jest pewne ...jak juz bedziesz BARDZO blisko...to bedziesz chciała urodzic! jakkolwiek..kiedykolwiek OBY JUZ urodzić ):
-
Faktycznie to już coraz bliżej zaczynam nawet mieć stresa a mówiłam, że się nie boję i nie denerwuję
ty stresa???
nie wierze :lol: zajmesz się teraz troszke szkołą to ci dopiero śmignie więc szybko na zakupy bo na sam koniec to może ci byc ciężko a po co się męczyć
-
jagodka24, a no ja :wink:
jeszcze 10 razy Ci sie zmieni
pewnie takbędzie w końcu wiesz co mówisz :D
A do zakupów coraz bliżej :D :skacza:
-
zazdroszczę Ci tych zakupów.
Ja to zrobiłam z mężem tak,że wybraliśmy łóżeczko i wanienkę w sklepie,a jak byłam w szpitalu,to Artur po to pojechał.po prostu nie mieliśmy wtedy za bardzo miejsca,gdzie to postawic,dlatego tak zrobiliśmy.
Ale z wózkiem to możesz wybrac i kuic później,bo przeciez przez tydzień do 3 ni ebędzie Wam potrzebny.
A Co do ilości ciuszków- to faktycznie,nie ma co przesadzać.Tylko wziąć tyle,że jeśl;i zasiusia i się wyierze,to żeby zdążyło wyschnąc i na plecki :)
A co do egzaminów- ŻYCZĘ POWODZENIA!!!!!
-
no jak patrze na liczniczek to koniecznie pedz na zakupy
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Faktycznie to już coraz bliżej zaczynam nawet mieć stresa a mówiłam, że się nie boję i nie denerwuję :roll:
no to ładnie :brewki:
-
Ale z wózkiem to możesz wybrac i kuic później,bo przeciez przez tydzień do 3 ni ebędzie Wam potrzebny.
miejsca mamy ful, także wózeczek nie będzie zawalidroga...poza tym wózeczek jest z nosidełkiem, w któreym najprawdopodobniej zabierzemy Oliwię ze szpitala...cały czas się zastanawiam czyw gondoli czy w tym nosidełku :?:
A co do egzaminów- ŻYCZĘ POWODZENIA!!!!!
nie dziękujemy...i relacje zdawac będziemy :D
no to ładnie
ale chyba każdy tak trochę stresiorka ma... no...pocieszcie mnie i napiszcie, że tak jest...
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 7:01 pm ]
wczoraj i dzisiaj pokupowałam troche kosmetyków dla Oliwki :D Sa kremiki, pieluszki, oliwka, oilatum, waciki, patyczki, gaziki wyjałowione... Trochę się tego nazbierało i w sklepie i w aptece zostawiłam ponad 200 zł :shock: Ale zakupiłam też dla siebie Tantum Rosa i podkłady ginekologiczne...
Troche mi dzisiaj smutnawo. na forum takie pustki, zmiana barw, mąż na inwentaryzacji do 23... a ja siedzę i szykuje się do egzaminów tylko ciężko mi się zebrać i większość czasu po necie buszuję...
W sobotę powklejam troche nowych fotek...głównie zakupowych, ale może też Brzuszek sfotografuję :D
-
Troche mi dzisiaj smutnawo. na forum takie pustki, zmiana barw, mąż na inwentaryzacji do 23... a ja siedzę i szykuje się do egzaminów tylko ciężko mi się zebrać i większość czasu po necie buszuję...
W sobotę powklejam troche nowych fotek...głównie zakupowych, ale może też Brzuszek sfotografuję :D
Nie smuć się, jak to pustki...a zmiana barw chwilowa, więc nie jest tak źle ;-)
Jak to mówią teletubisie "tuliiiiiiiiimy" :uscisk: i już sie usmiechnij!!!!
-
:skacza: specjalnie dla Ciebie Merkunek :D Wiem, że ta kolorystyka jest chwilowa i konieczna na razie... mąż wrócił właśnie z pracy :D I juz mi lepiej :serce:
-
wczoraj i dzisiaj pokupowałam troche kosmetyków dla Oliwki Sa kremiki, pieluszki, oliwka, oilatum, waciki, patyczki, gaziki wyjałowione... Trochę się tego nazbierało i w sklepie i w aptece zostawiłam ponad 200 zł Ale zakupiłam też dla siebie Tantum Rosa i podkłady ginekologiczne...
no i masz juz troszke z głowy :)
Troche mi dzisiaj smutnawo
ja wyję od południa co chwilkę bo Nina jest bardzo marudna i płacze ...a ja razem z nia bo nie wiem jak jej pomoc... az boje sie myslec ze to zabki bo wkłada piąstki do buzi a nie jest chłodna bo nie je....
-
:skacza: specjalnie dla Ciebie Merkunek :D Wiem, że ta kolorystyka jest chwilowa i konieczna na razie... mąż wrócił właśnie z pracy :D I juz mi lepiej :serce:
No to bardzo się cieszę, że wsio wraca do normy :-)
-
Fajnie masz...ja tez bym już najchętniej pobuszowała po sklepach :) :)
-
mąż wrócił właśnie z pracy I juz mi lepiej
hi hi jacy uzdrowiciele i nasi mezaowie - mi tez sie poprawiło jak wrócił :):):) ale dopiero o 20.00 bo zamkniecie roku itp itd :(
-
Martaxyz11, mój tez późno wraca- inwentaryzacja :( Ale faktycznie dobzi sa Ci nasi mężowie :D
Ps. do soboty coraz bliżej :D
-
Ps. do soboty coraz bliżej :D
:skacza:
-
Demko,jak gondolka m pasy to możesz i wgondoli,ale ja wybrałabym i tak chyba nosidło fotelik samochodowy,zawsze to bezpieczniej.A maluszkowi i tak bez różnocy.
Super,że część zakupków masz.Czekamy na foteczki :)
-
ja też raczej polecam fotelik
zresztą nie wiem czy pamiętacie ale jak jeszcze ninka była w opakowaniu u marty to na jej wątku była podobna dyskusja i staneło na foteliku
w razie jakiegokolwiek wypadku (stłuczki) todzidzia jest bezwładna i uwierz mi że ty jej nie utrzymasz bo to ogromne przeciążenia
-
:skacza: hello Demeczko jak dawno mnie tu nie było :( ale juz jestem i pozdrawiam Waszą trójeczkę mocniutko i życze wszystkiego dobrego w Nowy Roku 2007!
Macie taka fajną furę ciuszków WOW :)
I trzymam kciuki za egzaminy - napewno będzie :ok:
-
w razie jakiegokolwiek wypadku (stłuczki)
żadnych stłuczek, kolizji, wypadków nie będzie...takie me nastawienie, ale rozumiem o co chodzi... Boje się jedynie, że Oliwce będzie niezbyt wygodnie, ale w końcu nie będziemuy jechac bardzo daleko... Najlepeij przetransportowałabym Dzidzie w jakis bezpeiczniejszy sposób... Takie maleństwo, jeszcze w Brzuszku a tutaj wszyscy się martwią...
.Czekamy na foteczki
fotki popstrykam w sobotę, po generalnych zakupach :D
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 1:32 pm ]
życze wszystkiego dobrego w Nowy Roku 2007!
dziekujemy Kochana i na wzajem :D
I trzymam kciuki za egzaminy - napewno będzie
i ja mam taka nadzieję :D Ale z wasza pomocą i z zaciśniętymi kciukasami na pewno będzie ok :D :skacza:
-
żadnych stłuczek, kolizji, wypadków nie będzie...takie me nastawienie,
zgadzam się ale trzeba chuchać na zimne
-
że Oliwce będzie niezbyt wygodnie, ale w końcu nie będziemuy jechac bardzo daleko
a jak jest teraz skulona w brzuszku ???????? tak sobie to tłumaczyłam...
a i tak miałam łzy w oczach jak ja wiozłam bo bałam sie ze sie złamie :(
zreszta ja co chwilę rycze wiec nie dziwo :los:
a Ninka cała droge spała jak susełek... i teraz tez lubi jezdzic samochodem tylko pchika jak zatrzymuję sie na swiatłach :) wtedy musze reką lekko ją bujać :)
a ogólnie to jej nie kołyszemy ani bujmy...chyba ze strasznie płacze...
-
Martaxyz11, faktycznie macie wszystkie racje, tylko ja właśnie tak jak Ty bedę się chyba całą droge bła coby małej krzywda się nie stała...pozycja przecież niezbyt wygodna dla maleństwa, ale z drugiej strony w Brzuszku też jest zwinięta i ma ciasnawo... ach...
-
bedę się chyba całą droge bła coby małej krzywda się nie stała...pozycja przecież niezbyt wygodna dla maleństwa, ale z drugiej strony w Brzuszku też jest zwinięta i ma ciasnawo... ach...
próbuję sobie przypomnieć,czy ja się zastanawialam nad tym...Chyba wychodzi na to,że NIE.Po prostu z założenia było (bez żadnego wyboru) że pojedzie w foteliku i już.To naprawdę nie jest problem,te foteliki są i dla noworodków.Nic im się w nich nie stanie.Ja to płakałam w aucie i pod domem,ale nie dlatego,.że jechał Miłek w foteliku,tylko dlatego,że wyszliśmy już ze szpitala i od tej chwili jesteśmy zdani tylko na siebie i że od tej chwili zaczyna się to wspaniałe i odpowiedzialne życie......no i z bólu,że nie mogłam usiedzieć normalnie w aucie....
No, fotelik i już
-
Ja to płakałam w aucie i pod domem,ale nie dlatego,.że jechał Miłek w foteliku,tylko dlatego,że wyszliśmy już ze szpitala i od tej chwili jesteśmy zdani tylko na siebie i że od tej chwili zaczyna się to wspaniałe i odpowiedzialne życie......
faktycznie wraz z opuszczeniem szpitala zaczyna się całkowita nasza odpowiedzialność...jesteśmy zdani na siebie i ewentualna pomoc ze strony bliskich...
No, fotelik i już
skoro większość tak twierdzi to znaczy, że tak być powinno :D
-
że wyszliśmy już ze szpitala i od tej chwili jesteśmy zdani tylko na siebie i że od tej chwili zaczyna się to wspaniałe i odpowiedzialne życie......no i z bólu,że nie mogłam usiedzieć normalnie w aucie....
mi do tej pory zostało ze wyję sobie od czasu do czasu :p
...jesteśmy zdani na siebie i ewentualna pomoc ze strony bliskich...
no tak...
my jestesmy sami sami,... moja mama 200km stąd...
tesciowie pracują oboje...
maz w parcy..
hm chyba zostałam sama :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
A Wy bedziecie mieli pomoc ??
-
Eee fotelik bezdyskusyjnie, a pozatym są one tak wyprofilowane że maleństwu nie ma prawa się nic stać ani zaboleć tym bardziej. W Anglii np nie maja w ogóle gondoli tam jej rolę pełni właśnie fotelik samochodowy, więc takie maleństwa od urodzenia do momentu az są w stanie jeździć w spacerówce spędzają właśnie w foteliku. A zresztą ile wam zajmie podróż pół godziny godzinę max. A zresztą dzieciątko w brzuszku jest skulone więc tak naprawdę dla niego taka wyprostowna, leżąca pozycja to nowość. Trzymam mocno kciukasy za francuski no i buziaki dla Oliwki :serce:
-
A zresztą dzieciątko w brzuszku jest skulone więc tak naprawdę dla niego taka wyprostowna
a no to samo i ja napisałam tylko morgaina, ładniej ujeła :los:
-
Demeczko też jestem za fotelikiem :) Bedzie dobrze, na pewno. Nie ma co się tym przejmować :) I również trzymam kciuki za Was na egzaminach :) Buziale
-
A Wy bedziecie mieli pomoc ??
mieszkamy z teściami, moi rodzice cztery bramy dalej, więc w razie potrzeby pomoc nadejdzie :wink: ale nie chciałabym żeby którakolwiek ze stron narzucała mi swoje zdanie mówiąc jak mam wychowywać dziecko, jak uberać, karmić...mogą mi dawac rady, wskazówki, ale nigdy nie nakazywać... zreszta ja sobie w kaszę nie dam dmuchać :wink:
A zresztą ile wam zajmie podróż pół godziny godzinę max.
e no w naszym przypadku to około 15 minut :wink:
Trzymam mocno kciukasy za francuski no i buziaki dla Oliwki
dziękujemy :skacza: I również trzymam kciuki za Was na egzaminach
tyle zaciśniętych piastek, że musi być dobrze :D
-
mieszkamy z teściami, moi rodzice cztery bramy dalej
to przy maluszku bardzoo komfortowa sytuacja,aczkolwiek ja nie chcialabym mieszkać z teciami ( w ogóle z rodzicami ani swoimi ani męża).Ale na początku jak Miłek sie urodził,mama moja była 2 tyg non stop i była bardzo mi (nam) pomocna i potrzebna
-
Ech samo zycie.. cos za cos...
Idealnie by było gdyby rodzice a dokładnie jbabcie bo t o nich mowa zazwyczaj były "na telefon" :)
a co do wtrącania sie to zawsze tak bedzie ze bedziesz słuszała co powinnas a co nie.. to naturalne... ale jedno jest pewne ze one tez nie chca zrobic krzywdy... tylko czasami mogą byc nadgorliwe... i wtedy trzeba działać:)
podam Ci przykład jak było u nas np. ze smoczkiem :)
Tesciowa twierdzi ze co to za dziecko bez smoczka 1 i zamiast nosic je na rekach dac mu smoczek i juz...
na o ja mówię ze ona nie chce smoczka
ona mówi ze to nie mozliwe bo kazde dziecko lubi smoczek...
wic poszłam po smoczek i dałam jej aby sama włożyła jej do buzi i zobaczyłą...
jak Nina mało niewymiotowała jej w twarz (ma odruch wymiotny jak wkładasz smoczek) to stwierdziła ze moze faktycznie nie chce smoka :brawo_2: i juz temat ze smoczkiem z głowy :los:
-
aczkolwiek ja nie chcialabym mieszkać z teciami ( w ogóle z rodzicami ani swoimi ani męża).
nam też marzy się własne lokum, ale na to musimy poczekac chociaż do czasu aż skończę studia, znajde pracę i może wtedy jakiś kredycik :?:
dokładnie jbabcie bo t o nich mowa zazwyczaj były "na telefon"
o moja mamę jestem spokojna, ona nie z tych co ma zapędy moralizatorskie, chęć narzucania własnego zdania czy opinii...wiem, że będzie mi tylko pomocą :D
tylko czasami mogą byc nadgorliwe... i wtedy trzeba działać:)
będę działąć...nie pozwolę sobie w kasze dmuchać...zresztą staram się sobie nie dawać dmuchac w kaszę ogólnie :wink:
-
[/quote]
będę działąć...nie pozwolę sobie w kasze dmuchać...zresztą staram się sobie nie dawać dmuchac w kaszę ogólnie :wink:[/quote]
tak trzymać
a jeśli chodzi o fotelik to ja też jestem jak najbardziej za:)
-
tak trzymać
:brawo_2:
Dzisiaj zostało równe 50 dni do rozwiązania, tzn. planowanego terminu :D bardzo chciłabym urodzić 14 lutego :D ale zobaczymy co na to Oliwia :serce: Czujemy się rewelcyjnie, nic nam nie dolega, ciągle mogę spać na pleckach, obrzęków brak, rozstepów (tfu...na psa urok) też nie ma także jest dobrze a nawet bardzo dobrze :D 10 stycznia idę do lekarza :D
a jutro sobota i wielkie zakupowe szaleństwo :D
-
No to czekamy na relację :skacza:
-
taaaaaa i fotki!!! :skacza:
-
nam też marzy się własne lokum
My tez chcemy cos swojego ...bo mieszkaie ktore "dostalismy" musimy oddac :(
...takw iec zostaje kredyt na 30 lat :(
Dzisiaj zostało równe 50 dni do rozwiązania, tzn. planowanego terminu
Nawet nie wiesz jak sie stresuje :D Mam ochote cie odwiedzic jak urodzisz :D
Moze mi sie jakos uda przyjechac do szpitala :D
a jutro sobota i wielkie zakupowe szaleństwo
Jestem podekscytowana tak samo jak ty :D
Noprmalnie stesuje sie jak bym była twoją mama :D
-
Zakupowe szlaenstwo, mniam :skacza: czekam na relację ;-)
A co do fotelika, to musowo...
-
takw iec zostaje kredyt na 30 lat
i nam również :( przygnębiające to trochę...czasami marzę, że wygramy w totka, ale jest jeden problem...prawie wcale nie wysyłamy kuponów :wink:
Mam ochote cie odwiedzic jak urodzisz
Moze mi sie jakos uda przyjechac do szpitala
ale byłoby miło :D w sumie daleko nie mieszkamy, droga ze szczecina do stargardu to jakies 40 minut więc może kiedyś się spotkamy :D
Noprmalnie stesuje sie jak bym była twoją mama
:skacza:
Relacja z zakupów jutro...
A teraz mam ogromniasta prośbę :D Zobaczcie na ta liste i powiedzcie czego mi jeszcze na niej brak... nie chciałabym zostać bez jakiejś ważnej rzeczy, co prawda teściowa "pociesza mnie" mówiąc, że w razie czego to ona sama wybierze, dokupi, zadecyduje...ale ja mam to w nosie...chcę sama z mężem podejmowac decyzje dotyczace Oliwki...także patrzcie i piszcie czego brak:
Wyprawka dla niemowlaka
Higiena:
- oliwka
- maść z witaminą A
- Oilatum
- mydełko
- chusteczki nasączone oliwką lub mleczkiem kosmetycznym
- krem do twarzy
- krem na odparzenia
- proszek antyalergiczny do prania bielizny i pieluszek
- patyczki higieniczne bezpieczne
- waciki
- nożyczki
- termometr do pomiaru temperatury ciała i wody do kąpieli,
- pieluszki tetrowe - 10szt
- ceratka do przewijania
- szczotka do włosów z miękkiego włosia
- gruszka do noska
- pampersy
- krem na każda pogodę
- peklanki (woreczki na pieluszki)
Kąpiel:
- wanienka
- ręczniki szt2
- stelaż pod wanienke
Karmienie:
- butelka 250 ml . - 2 szt.
- butelka 125 ml. - 2 szt.
- szczotka do mycia butelek i smoczków
- smoczek uspokajający (0-3 miesięcy) - 2 szt.,
- termoopakowanie na butelkę
- podgrzewacz do pokarmu
- Laktator do ściągania pokarmu
Sen:
- pościel (poduszeczka, kołderka, prześcieradło, ochraniacz na łóżeczko, baldachim)
- rożek
- pajacyk do spania
- łóżeczko,
- materac,
- ceratka pod prześcieradło,
- kocyk,
- przewijak na łóżeczko
Spacerek:
- wózek
- akcesoria (w komplecie)
Inne:
- kocyk
- karuzela do łóżeczka
- kołderka i poduszka dla niemowlaków
- zestaw do przemywania pępka (70% spirytus lub Gencjana, gaziki, patyczki jednorazowe)
- sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska
- ręcznik kąpielowy
- herbatka koperkowa i rumiankowa
- wkładki laktacyjne
- tantum rosa
- majtki poporodowe
- podkłady poporodowe
-
:szczeka:
o mój boże sporo masz do kupania...
ale chyba masz wsio zapisane
-
Wyprawka dla niemowlaka
Higiena:
- oliwka - moim zdaniem niezbyt potrzebna, zwłaszcza jeśli kupisz Oilatum
- maść z witaminą A
- Oilatum
- mydełko
- chusteczki nasączone oliwką lub mleczkiem kosmetycznym - najlepsze są chyba Pampers biąłe
- krem do twarzy - niekoniecznie, jak już to np. na każdą pogodę
- krem na odparzenia - polecam sudocrem
- proszek antyalergiczny do prania bielizny i pieluszek
- patyczki higieniczne bezpieczne
- waciki
- nożyczki - lepszy jest obcinacz, ale to musisz sama wypróbowac
- termometr do pomiaru temperatury ciała i wody do kąpieli,
- pieluszki tetrowe - 10szt
- ceratka do przewijania
- szczotka do włosów z miękkiego włosia
- gruszka do noska - lepsza jest frida
- pampersy
- krem na każda pogodę - j.w.
- peklanki (woreczki na pieluszki) - niespecjalnie się przydają, tylko w podrózy
- dodałabym puder, przyda się zwłaszcza gdyby dziec miał rumień
Kąpiel:
- wanienka
- ręczniki szt2
- stelaż pod wanienke - można sobie odpuścić
Karmienie:
- butelka 250 ml . - 2 szt.
- butelka 125 ml. - 2 szt.
- szczotka do mycia butelek i smoczków
- smoczek uspokajający (0-3 miesięcy) - 2 szt., - najpierw sprawdź czy dziec będzie chciał, wystarczy jeden
- termoopakowanie na butelkę - i tu radziłabym podwójny od razu
- podgrzewacz do pokarmu
- Laktator do ściągania pokarmu
Sen:
- pościel (poduszeczka, kołderka, prześcieradło, ochraniacz na łóżeczko, baldachim) - ja jestem zwolenniczką śpiworków, sa rewelacyjne, spod kołderki dzieć się rozkopie, a na podusi i tak nie wolno malca kłaść- rożek
- pajacyk do spania
- łóżeczko,
- materac,
- ceratka pod prześcieradło,
- kocyk,
- przewijak na łóżeczko
Spacerek:
- wózek
- akcesoria (w komplecie)
Inne:
- kocyk
- karuzela do łóżeczka
- kołderka i poduszka dla niemowlaków
- zestaw do przemywania pępka (70% spirytus lub Gencjana, gaziki, patyczki jednorazowe)
- sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska
- ręcznik kąpielowy - pisałaś już wyżej o 2szt.
- herbatka koperkowa i rumiankowa - polecam zamaist tych bobofen
- wkładki laktacyjne
- tantum rosa
- majtki poporodowe
- podkłady poporodowe
nie przejmuj się, bo jeśli czegoś nie kupisz można to zrobic w każdym momencie :-)
-
Higiena:
Możesz dokupić Smekte jak by mała miała biegunke i Alantan maść jak by sie jej dupka odpazała. Ja używam tylko tej masci i mały nie ma czerwonego tyłka.
Dokup też ojlatum do kąpieli bo w razie uczulen pomaga.
Przyda się też aparat do robienia fotek :D
A no i oczywiscie termometr dla małej .
kocyk
Lepiej miec z dwa , trzy kocyki. Ja mam 4 i naprawde wszystkie uzywam.
Jak cos se przypomne to dopisze .
[ Dodano: Pią Sty 05, 2007 12:57 pm ]
baldachim
Ja nawet tego cholerstwa nie miałam przez tydzień !!!!!!
Cały czas przeszkadza i rozprsza dziecko przy spaniu !
No i zbiera kurz !!!
termoopakowanie na butelkę
Tak jak pisze merkunek .
Musi byc na dwie butelki ewentualnie kup 2 sztuki. Ale musisz wiedziec ze butelki avent muszamiec opakowania wieksze bo w te ogólnie dostepne sie nie mieszacza !
Do higieny nie kupuj za duzo rzeczy bo i tak nie bedziesz uzywac. Wystarczy ojlatum i ewentualnie jeden krem do całego ciałak , łacznie z twarza .
-
Lepiej miec z dwa , trzy kocyki. Ja mam 4 i naprawde wszystkie uzywam
:shock: ja mam jeden na razie...
Przyda się też aparat do robienia fotek
aparat jest, ale musimy dokupic komplet akumulatorków bo te ostatnio nawalaja w najmniej spodziewanym momencie :(
merkunek, ela, dziękuję za rady i opinie...biorę wszystkie pod uwagę :D Kochane jesteście :serce:
-
pajacyk do spania
Lepiej kupic wiecej spiochów , bo i tak musisz co noc zakładać swieze ciuszki .
- pieluszki tetrowe - 10szt
Mam 10 sztuk ale to i tak dla mnie za mało.
Karmie Dominika butelka i musze mu podkłądać pieluche bo pluje wszedzie naokoło .
-
Mam 10 sztuk ale to i tak dla mnie za mało.
czyli ze 20 kupić :?:
Lepiej kupic wiecej spiochów , bo i tak musisz co noc zakładać swieze ciuszki .
ten pajacyk to miałbyc taki śpiworek do spania... ale skoro radzisz więcej śpioszków niz pajacyków to chyba takuczynię...
A ja mam jeszcze takie pytanko ile ciuszków w najmniejszym rozmiarze posiadacie i używacie... Chyba Mariolka pisała mi, że po 4 sztuki ze wszystkiego, ale jak juz mam te 4 sztuki z każdego to jakos mało mi sie tego wydaje :rool:
-
Ale musisz wiedziec ze butelki avent muszamiec opakowania wieksze bo w te ogólnie dostepne sie nie mieszacza
właśnie słuszna uwaga
avent ma szersze butelki
Ja nawet tego cholerstwa nie miałam przez tydzień !!!!!!
Cały czas przeszkadza i rozprsza dziecko przy spaniu !
No i zbiera kurz !!!
dlatego ja tez nie kupowałam baldachimu
- podgrzewacz do pokarmu
nad tym się zastanów bo jak masz zamiar karmić piersią to nie bedzie ci to potrzebne a nawet jak kilka razy dasz małej butelke to możesz mleczko podgrzać w wodzie
a chyba taki podgrzewacz jest dosyć drogi
a jesli chodzi o Oliatum i oliwke to ostatnio w "mamo już jestem" położna radziła przez pierwsze tyg dziecia myć tylko mydełkiem bo nie trzeba od razu natłuszczać mu skóry
a już napewno nie jednocześnie Oliatum i oliwka
przynajmniej tak mówiła położna a ciekawe co powiedzą nasze mamusie
-
Demko
- pieluchy tetrowe ja mam chyba więcej niż 10.
- potnij sobie ze 2 pieluchy na 4 kawałeczki i wykorzystasz je jako wycieranie buzki lub podkładanie pod bródkę podczas jedzenia (zamiast śliniaczka)lub po prostu potem do usypiania hhi(ja do dziś tak mam,tzn Miłek) sa przydatne,bo jakubrudzisz to maleńko i ne perzesz od razu cąłej pieluchy.
- maść alntan tez polecam
- kocyki 2 na początek.Ja tez chyba miałam 1 lub 2 Teraz więcej,ale i tak ni ezawsze wszystkie potrzebuję.
-aha, z poduszki zrezygnuj na razie (z baldachima tez bym proponowała,bo to siedlisko kurzu-stukniesz po tygodniu i kurz sie posypie :) )
- no i nie polecam na początku ceratki pod prześcieradełko (ja do tej pory mam nieodpakowaną) - ni eprzepuszcza powietrza maluch może się dodatkowo pocić.
to tyle na gorąco
-
oliwka
- maść z witaminą A
- Oilatum
- mydełko
jak masz Ojlatum to nie musisz miec ani mydełka ni oliwki...
- chusteczki nasączone oliwką lub mleczkiem kosmetycznym
- krem do twarzy
ja mam chusteczki nivea soft cream i sa ok...
stelaż pod wanienke
NIE WYOBRAZAM SOEBI KAPAC TE MOJE ^KG SZCZESCIA NACHYLONĄ NA WANNĄ - kregosłum bym mi pękł chyba...
podkłady poporodowe
jak juz byłam w domu to uzywałam takich duuzych podpasek na noc alwaysa :)
tantum rosa
do tego kup sobie wode ze sportowym zamknieciem aby miec w czym rozrobić i polewac krocze :) super sprawa - Mja mi podpowiedziała :)
i to chyba tyle...
-
*Co do termoopkanwania, to ja mam jakieś takie 'no name' i mieszczą mi się butelki Aentu!
*Kocyków nie kupuj od razu, te co masz na początek Ci wystarczą, pewnie i tak najpierw dzieć będzie w rożku, więc nie będą konieczne.
*podgrzewacz możesz zawsze dokupić, ja tak zrobiłam, gdy okazało się, że musze karmić butlą, to wtedy zakupiłam.
*Co do ceratki, to u nas była od poczatku pod prześcieradełkiem i parę razy się przydała, a Kuba się nie pocił bardziej, no ale to jak uważasz...
*Co do Oliwki, to już kiedys pisałam, że teraz raczej odchodzi się od "pastowania" malucha, zwłaszcza po kąpieli, bo oliwka zarzymuje wodę i ciepło i maluch dodatkowo się poci...
*a co do najmniejszych rzeczy to to jest względne, wsio zalezy od dziecia no i od rzeczywistego rozmiaru ubranek, bo z tym to różnie bywa.
-
ja mam jeszcze takie pytanko ile ciuszków w najmniejszym rozmiarze posiadacie
No mój mały urodził sie duzy , a ja jak bym miała 6 zmysł nie kupowałam małych rzeczy .
ale jak juz mam te 4 sztuki z każdego to jakos mało mi sie tego wydaj
To ci starczy , zawsze mozesz dokupic.
A jezeli chodzi o wszystkie spiochy to mam ich z 30 i naprawde nie uwazam ze jest ich za duzo .
Małego czasem przebieram nawet 5 razy na dobe jak sie pooblewa , posika itd :D
I dlatego nie wyrabiam na praniu ciuszków !
I na praniu pieluch !
A tak wogóle to JAKA JEST RÓŻNICA MIEDZY ŚPIOCHAMI A PAJACAMI ?????
Pyta mama prawie 2 miesięcznego dziecka :los:
[ Dodano: Pią Sty 05, 2007 2:05 pm ]
... ja sie pytam naprawde o róznice miedzy spiochami a pajacami ...
Czy spiochy to takie bez rekawów , a pajace z rekawami ? ???
Ale jestem niedouczona...
[ Dodano: Pią Sty 05, 2007 2:10 pm ]
Jezeli mam racje to nielubie spiochów bo trzeb ajeszcze pod to ubrac jakas koszulke lub body z długim rękawiem .
Ja ubieram małego w body z krótkim rekawiem i na to pajacyk .Uwazam ze mu tak najwygodniej bo nic sie nie zawinie i nie bedzie go uwierac pod pleckami.
Musisz tez zwrócic uwage gdzie są zapiecia przy pajacach . Najlepiej oczywiscie jak sa z przodu , a anie na pleckach .
I jak sa ropinane od szyjki do kroku .
[ Dodano: Pią Sty 05, 2007 2:12 pm ]
wode ze sportowym zamknieciem
ewentualnie cos butelke z koncówka do rozpylania płynu .
-
A tak wogóle to JAKA JEST RÓŻNICA MIEDZY ŚPIOCHAMI A PAJACAMI ?????
ŚPIOCHY- są tylko na nóżki i zapinane na ramionkach
(http://img441.imageshack.us/img441/5339/e484droga183kwnm2.jpg) (http://imageshack.us)
PAJACE- zakrywają i nogi i raczki zapinane od szyi do kroku, czasem do stópek
(http://img216.imageshack.us/img216/6942/dsc05882qc9mw0.jpg) (http://imageshack.us)
Demko pozwoliłam sobie wkleić zdjęcia :glupek: Wybacz jeśli sobie ich tu nie życzysz
-
No i Ewka odpowiedziała :-)
A co do tantum rosa, to ja też myśle, że butelka do rozpylania jest lepsza, używąłam i polecam :-)
-
No i Ewka odpowiedziała
:Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
-
dziewczynki dziekuje za wszelkie rady... Oliwke kupiłam bo szwagierka radziła, żeby smarówać oliwka główkę po kąpieli i za uszkami...
jeżeli chodzi o ten rozpylacz do tantum Rosa to ma to byc taki jak do kwiatków :?: ile razy dziennie sie tym pryskać :?:
Eva*,
nie ma sprawy...zgrabnie i ładnie to wszystko wytłumaczyłaś :wink:
Jezeli mam racje to nielubie spiochów bo trzeb ajeszcze pod to ubrac jakas koszulke lub body z długim rękawiem .
Ja ubieram małego w body z krótkim rekawiem i na to pajacyk .Uwazam ze mu tak najwygodniej bo nic sie nie zawinie i nie bedzie go uwierac pod pleckami.
no właśnie nad tym tez myślałam :D
podgrzewacz możesz zawsze dokupić
kilka z tych rzeczy z liosty juz posiadam, podgrzewacz też dostałam go od szwagierki także nie pozbyłam się na niego kasy :D
ja mam chusteczki nivea soft cream i sa ok...
i ja te nabyłam :D
pieluchy tetrowe ja mam chyba więcej niż 10.
czyli kupię więcej... najwyżej pralka nie będzie codziennie chodziła :wink:
ela napisał/a:
Ja nawet tego cholerstwa nie miałam przez tydzień !!!!!!
Cały czas przeszkadza i rozprsza dziecko przy spaniu !
No i zbiera kurz !!!
dlatego ja tez nie kupowałam baldachimu
mi baldachim bardzo się podoba...mama mi go uszyje, także jakby co to po prostu przestane zakładać, ale przeciez to nie problem chyba wyprac go raz na tydzień :?: no chyba, że faktycznie nie będzie zbyt wygodny...
Raz jeszcze dziękuję za wszelkie rady :D Buziaki dla każdej z Was razem i z osobna :serce:
-
jeżeli chodzi o ten rozpylacz do tantum Rosa to ma to byc taki jak do kwiatków :?: ile razy dziennie sie tym pryskać :?:
na początek dobrze po każdym podmyciu, zresztą mi to pomagało na bolące krocze, więc jak tylko mogłam to psikałam ;-)
-
na początek dobrze po każdym podmyciu, zresztą mi to pomagało na bolące krocze, więc jak tylko mogłam to psikałam
na ulotce przeczytałam 2 razy na dobę, ale to chyba o te irygację chodzi... nie wiem sama...dlatego pytam doświadczonych Mam :D
-
Eva*,
nie ma sprawy...zgrabnie i ładnie to wszystko wytłumaczyłaś
:skacza:
-
na ulotce przeczytałam 2 razy na dobę, ale to chyba o te irygację chodzi... nie wiem sama...dlatego pytam doświadczonych Mam
ja po kazdym zrobieniu siku polewałam sobie krocze siedac na kibelku...
i jakos dobrze sie zagoiło :) maz twierdzi ze nic nie widac :los:
-
co do oliwki- to merkunek ma rację.Nie trzeba oliwkować babla.A jeśli masz oilatum,to tym bardziej.
co do podgrzewacza- ja też go kupiłam później-dopiero chyba ok pół roczku,bo wtedy jakoś zaczęłam go uczyć niejedzenia w nocy :)
a śpiochów też nie lubię za bardzo.tzm miałam takowe i używałam,ale na noc używałam pajacyków.Ale zakładam Miłkowi nie body pod spód,tylko koszulkę,bo czasem się zdarza,że przesiusia,to trzeba wtedy tylko zmienić pajaca,a nie body i nie rozbudza się malca.To taka podpowiedź z mojej strony.Jak jest ciepło,to ma koszulkę z krótkim pod spodem,a teraz z długim.I nie podwja mu się nic na pleckach,a kręci się masakrycznie.
a tego tantum Rosa ni emiałam i żałuję hihi.Ale miała za to szare mydło .Właśnie jeszcze to radziłąbym Ci kupic.Bo ono jest świetne do podmywania też i jeszcze dobry do zapierania np kupek,idealnie spiera!
pozdrawiamy
-
dziewczynki dziekuje za wszelkie rady... Oliwke kupiłam bo szwagierka radziła, żeby smarówać oliwka główkę po kąpieli i za uszkami...
to ma sens gdy jest ciemieniucha lub gdy zaczyna się, to faktycznie dobrze smarowac oliwką główkę, można dzięki temu nie dopuścić do powstania ciemieniuchy...
-
Wszystkie wskazówki notuje w główce bo wirzę, że się nam przydadzą :D Jesteście wielkie...
A jutro...zakupowe szaleństwo :D
-
A jutro...zakupowe szaleństwo
...i foty :skacza: (hmm czy ja się może powtarzam?? :drapanie: Ech ta starość...)
-
Ech ta starość...)
jaka starość :?: ...przecież ty młoda d...a jesteś :D :skacza: Buziaczki
-
jaka starość ...przecież ty młoda d...a jesteś
no taaa zapomniałam... :drapanie:
to wszystko przez to, że mój dzieć już taki dorosły sie robi...
w sumie to poczekam troszku i przed 40-stka skombinuje kolejnego dziecia co by mi z małżem smutno w jesieni życia nie było :hahahaha: :brewki:
-
sumie to poczekam troszku i przed 40-stka skombinuje kolejnego dziecia
no chyba postarasz się wcześniej :Dskombinuje kolejnego dziecia co by mi z małżem smutno w jesieni życia nie było
:skacza: :skacza: :skacza:
-
no chyba postarasz się wcześniej
:drapanie: :brewki: :skacza:
-
dzisiaj napisze tylko tyle: ZAKUPY SIĘ UDAŁY... fotki i relacja z zakupowego szaleństwa jutro, lub najpóźniej w poniedziałek... Mam dzisiaj masę roboty i jutro od rana tez kilka rzeczy do załatwienia...poza tym ten egzamin :boks_4: muszę troszkę pouczyc się... :( Buziaczki
-
Demka a udało Wam się kupić wszytsko co zaplanowaliście? Normalnie ciekawość mnie zżera :wink:
-
Demka a udało Wam się kupić wszytsko co zaplanowaliście? Normalnie ciekawość mnie zżera :wink:
zdradź choc troszkę...
-
Demka a udało Wam się kupić wszytsko co zaplanowaliście?
tak :D kupilismy wszystko :D
Napiszę, że przez całą noc nie mogłam zasnąć, taka byłam podekscytowana :D Normalnie serce mi waliło jak oszalałe... Wstałam wcześnie rano i nawet myslałąm, że Grześ da się wcześniej wyciągnąć z łóżka, ale powiedział "jak 9 to 9 i wstanę dopiero o 9 " normalnie poszedł spać :ban: Ja posiedziałąm troszkę na forum, zrobiłam kilka notatek do szkoły i nadszedł upragniony moment...magiczna 9:00 :skacza: Zjedliśmy śniadanko, pożyczyliśmy od mojego taty wieksze autko i ruszylismy na zakupy. pojechałą z nami moja mama, bo uwielbia wszelkiego rodzaju zakupy :D
Podjechaliśmy pod hurtownię na Słonecznycm (ta za Realem) po wózek: Mikrus Alu Sprint...i jakie było nasze zdziwienie, gdy pani w sklepie powiedziałą nam, że nie prowdzą już sprzedaży wózków tej firmy, bo były częste reklamacje tera podobno producent wózek ulepszył, ale one już go nie sprowadzajją i nie wiedzą kto w Szczecinie to robi...
Wsiedlismy w autko i do drugiej Hurtowni też na Słonku (tam za Kauflandem)... Wyciągnęłam długą listę zakupów i ruszyliśmy :D Przebieralismy w towarze chyba ze 2 godziny jak nie więcej...ale kupilismy wszystko...nawet wózek :D :brawo_2:
Po powrocie do domku poogladalismy raz jeszcze wszystkie rzeczy, pochwalilismy się wszystkim wkoło :los: :skacza: Zjedlismy obiadek i zabraliśmy się za ustawianie mebli w pokoju :D Tzn. grześ się zabrał bo ja musiałam troszkę się pouczyć (ach ten agzamin w pon i we czwarek :( ) Po południu były wizytacje...każdy chciał zobaczyć zakupy... Wszystkim na szczęście się podobały, także jestem bardzo zadoowolona :serce:
Dziadek mój orzekł, że trzeba wszystko opić, coby dobrze służyło :pijaki: ale z racji mojej nauki i przemeblowania w domku przełożyliśmy całąimprezkę na za tydzień :D :skacza:
Fotek na razie brak...grzesiu wszystko ustawia, przestawia, skręca meble... ja ciuszki rano piorę więc jak poschną to popstrykam im fotki... Relacja fotkowa będzie na pewno :D :skacza:
A wózek kupilismy czerwony Implast 4 Driver :D jestesmy zadowoleni, bo prowadzi się bardzo fajnie :D
(http://calineczka.pl/sklep/images/Driver4XLw50.jpg)
na resztę foteczek trzeba poczekać...albo wieczorkiem, albo juz jutro cosik wrzucę :D
-
Fajny wózeczek :-) i jaka fajna relacja!!!
Czekam na fotki!!!
-
bardzo łądny wózeczek
i czekam na resztę fotencji
-
Demko ja cie podziwiam! Tyle czasu wytrzymałaś!!!! No ale w koncu zaszalałaś i masz wszsytko to co chciałaś mieć! i to najważniejsze! Wózek super, barczo mi się podoba, czy on przerabia się na spacerówke? My z M powoli kupujemy różne rzeczy, ja sie nie moge opanować, do tego dochodzi Kasia która buszuje zawsze w dziale dla niemowląt......
-
Aniu - ależ się cieszę :skacza: razem z Tobą!
Już tak malutko czasu zostało do tego aż zostaniecie Rodzicami! Nie mogę się już doczekać więc domyślam się jaka Ty jesteś podekscytowana i szczęśliwa!
Gratuluję udanych zakupów i czekam na resztę zdjęć :taktak:
-
eee no gratuluje owocnych zakupów!!! Ja wręcz nie znoszę zakupów, więc tym bardziej jestem pełna podziwu, że Wam się udało!!
Wózek super. Świetny kolor :brawo:
-
Ciesze sie ze i ty sie cieszysz :D
Juz widze jak jezdisz po domu wózkiem ...codziennie oczywiscie :D
-
demka widzę,że zakupy się udały. Wózek ładniutki. Chyba już wszystko masz. Aż nadto.A baldachim też miałam.Wystarczy cz esto prać... :taktak:
-
no demka ekstra ze udały się zakupki
i widze że b edziemy mieć podobne wóżki tylko ja czekam na nową kolekcje implastu
a mogę zapytać z ciekawości ile daliście za wózeczek i czy razem z fotelikiem z tej samej firmy?
-
no cieszę się, że zakupki minęły pomyślnie :)
czekam na fotki :)
a no i powodzenia na jutrzejszym egzaminie
-
no to super,że zakupki udane.A wózek też fajny.Czy on ma też spacerówkę i fotelik? No i ile kosztowa,też jestem ciekawa.
-
Ja Cię podziwiam, nie wiem czy ja wytrzymałabym tak długo...wóżek bardzo mi się podoba, chociaz był czas, że miałam straszną awersję do czerwonego a teraz wszystko co czerwone wpada mi w oko :hahahaha:
Teraz tylko czekać rozdwojenia...
-
Demeczka się rozszalała zakupowo :D
gratuluję udanych zakupów i cieszę sie twoją radością :D
-
Demeczko, co słychac??? Pokaż foteczki jak znajdziesz chwilke czasu...
-
Mojej siostry sybuś miał identyczny wózek :) jest super i rzeczywiście fajnie się prowadzi :)
-
no i no i no i :tupot: :tupot: :tupot:
no kolorek wózeczka SLICZNY :los: (ja tez mam z czerwonym :brawo_2: )
-
Kochane dzisiaj wieczorkiem popstrykam foteczki i pokarzę na Forum :D
Rybko, wózek oczywiście przerabia się na spacerówke i bardzo fajnie wygląda :d
Jagódko, za głęboki + spacerówkę dalismy 1330 zł... Fotelik penie ok 300 zł. ale nie było w hurtowni, więc chyba zostaniemy przy tym, któy dostalismy od szwagierki: Graco :D
Elcia, faktycznie wóżekim pokonałam już ikilometry (po domu rzecz jasna)
Zostały nam duperele: ręcznik, termoopakowanie na butelkę, spirytus do pępuszka i sól fizjologivzna...reszta chya juz jest :D
-
No to przygotowani jesteście. Teraz tylko czekać. A wózeczek jest naprawdę super.
-
Demeczko gratuluję zakupu wózeczka który jest naprawdę świetny :brawo: . Czekam z niecierpliwością na resztę zdjęc :tupot: Życzę również powodzenia na egzaminie :uscisk:
-
dziękuje za kciukasy :D Z francuskiego 5 :D :skacza: ale jestem zła bo czwartkowy egzamin został przełożony na przyszły tydzień, tak więc w poniedziałek pierwszy, środę drugi i w piątek trzeci egzamin :( beznadziejnny tydzień :(
Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dzisiaj napisac relację z fotkami...ale musze się położyć, bo od 6:30 na nogach cały dzień... Padam normalnie ze zmęczenia...
W piatek robię sobie włoski :D jakis kolorek i nowa fryzurka :skacza: mam nadzieję, że mąż będzie zadowolony :D
-
że mąż będzie zadowolony
no tak to najwieksza kontrola :los:
GRATULACJE :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
gratuluję 5!!!!!!!!!!!! :brawo_2:
-
no demka cały czas powtarzam że co dwie głowy to nie jedna :skacza:
-
Demko brawo brawo!!!! Mam nadzieje że moja niunia też mi pomoże w weekend, mam zaliczenie, i dwa egzaminy....
-
Demko gratulacje suuuuuper. :skacza: A wózeczek rewelka to mój drugi typ jak nie kupimy upatrzonego.
-
Demeczko - gratuluję 5 :brawo_2:
-
Demeczko - gratuluję 5
...a czemu nie 6 ? :los:
Oczywiscie i ja gratuluję :D
-
JA również gratuluję :skacza:
-
Demka chyba faktycznie zmęczona, albo się uczy...poczekamy, poczekamy :taktak:
-
Dopiero wstałam :D Musiałam odespać swoje :D Zaraz szykuję aparat i zaczynamy działąć :D
[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 11:04 am ]
Elektroniczna Niania i podgrzewacz (dostalismy od szwagra)
(http://img412.imageshack.us/img412/1927/dscf0009pg0.jpg)
tatuś wybrał dla córeczki ozdoby na śwcianę :D
(http://img472.imageshack.us/img472/9885/dscf0013kn3.jpg)
Przewijak na łóżeczko
(http://img301.imageshack.us/img301/386/dscf0014do4.jpg)
Lóżeczko
(http://img412.imageshack.us/img412/7721/dscf0015es2.jpg)
Ręczniczek- okrycie kapielowe
(http://img412.imageshack.us/img412/3205/dscf0016nt6.jpg)
Cdn... muszę ciuszki poprasować, bo wszystkie uprałąm i wtedy część dalsza :D
[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 11:07 am ]
I jeszcze cosik o wózeczku:
Lekki wózek wielofunkcyjny - spacerowówka +gondola, posiadający sprężynowe zawieszenie i duże szerokie koła.
Główne zalety produktu:
- system amortyzacji - SCS daje niesamowitą miękkość wózkowi
- można ją także regulować- skrętna oś przednia zastosowany tutaj nowoczesny mechanizm nie wymaga dodatkowej blokady
- umożliwia skręcanie wózkiem nawet jedną ręką bez potrzeby podnoszenia przedniej części wózka
- centralny hamulec STOP&GO
- regulowana wysokość rączki
- pięciopunktowe szelki bezpieczeństwa
- regulowany podnóżek i oparcie spacerówki
- stelaż wykonany z lekkich stopów aluminiowych
- siateczka wentylacyjna w budce
- duży kosz na zakupy
- uniwersalne przykrycie na spacerówkę i gondolę
- łatwy system montażu gondoli i spacerówki
- możliwość montażu gondoli i spacerówki przodem lub tyłem do kierunku jazdy
- łatwy system składania wózka
- dodatkowe uchwyty do przenoszenia gondoli
- możliwość montażu fotelika samochodowego EASYBOB (nie znajduje się w zestawie)
- w zestawie gondola, spacerówka, stelaż oraz folia przeciwdeszczowa i moskitiera (w specjalnych kieszonkach znajdujących się w koszu)
- wymiary złożonej spacerówki: dł. 90 cm sz. 48 cm (66 tylna oś) wys. 50 cm
- waga spacerówki: 12,8 kg- waga stelaża: 6,4 kg
i foteczki z neta (my mamy czerwień)
(http://www.tanimarket.pl/photo/implast_driver.jpg)
-
Wszystko super, nam niania nie była potrzebna, bo małe śpi z nami i póki co inaczej nie będzie, ale to fajne urządzonko :-)
A ozdoby na ścianie też mamy i super ożywiają kącik malucha, więc to fajny zakup.
Bardzo ładny kolor ma łóżeczko, a przewijak jest słodziutki!!!!
W ogóle wsio jest superowe!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czekam na resztę :-)
-
ale zajefajne łózeczko drogie???????
a materacyk jaki macie do wyrka??????
-
ale zajefajne łózeczko drogie???????
niecałe 400 zł... na Słonecznym w Hurtowni :D
a materacyk jaki macie do wyrka??????
materacyk gryka-kokos :D Podobno bardzo dobry :d i do tego pościel antyalergiczna :D
W ogóle wsio jest superowe!!!!!!!!!!!!!!!!!
cieszymy się :D
Czekam na resztę
będzie, będzie :D
merkunek, dziękuję za skasowanie tego drugiego zdjęcia :D
:skacza:
[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 12:30 pm ]
Zapomniałam napisac, że mamy juz koncepcję kącika dla Oliwii :serce: Będą półeczki ( w sobote jedziemy zamówić), ozdoby... Jak będzie bliżej rozwiązania zaczniemy działać :D Pod koniec tygodnia mają się w sklepei pojawić materiały pościelowe i wówczas mama uszyje nam kilka kompletów pościeli dla Niuni :D :skacza: jak powstana nie omieszkam się pochwalić :D Ja już powybierałąm kształty i elelmnty skłądowe pościeli a Mama będzie miała bojowe zadanie uszyc te wszystkie moje marzenia :D Wierzę, że będzie slicznie :skacza:
-
piekne łóżeczko tylko drogie
-
Wszystko superowo śliczne!!! Ja już sie nie moge doczekać kiedy przywioze nasze łóżeczko, narazie M niezgadza się na rozstawienie....
-
piekne łóżeczko tylko drogie
nam zależało na tym, aby było zblizone kolorem do mebli...niestety nie mamy osobnego pokoju dla naszej córeczki tak więc jej kącik nie może zbytnio odbiegać kolorystyka od naszego kącika :wink: byłby mały miszmasz...a ja lubie jak wszystko ze sobą gra :D Niestety łóżeczka mają to do siebie, że im ciemniejszy ich kolor tym wyższa cena...narazie M niezgadza się na rozstawienie....
Grzesiu tez penie by się nie zgodził, ale teraz kiedy do porodu coraz bliżej sam je skręcił i ustawił :D
[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 2:57 pm ]
Zapomniałam sie pochwalić :D Właśnie dzisiaj przyszła do nas przesyłka z karuzelą dla Olwikii :D Karuzela jeszcze nie zamontowana bo mąż w pracy i baterii brak, ale mam nadzieję, że dzisiaj zostanie przytwierdzona do łóżeczka :D
A oto ona:
(http://www.muchomorek.pl/images/karuzelka.jpg)
CHARAKTERYSTYKA:
**5 UTWORÓW DO WYBORU
KOŁYSANKI
DZWIEKI NATURY
MELODIE
**W ZESTAWIE ZNAJDUJE SIĘ PILOT,KTÓRY UMOZLIWIA OBSŁUGIWANIE KARUZELKI BEZ KONIECZNOŚCI PODCHODZENIA DO ŁÓŻECZKA
**REGULACJA GŁOSNOŚCI MELODII
**MOZLIWOŚC USTAWIENIA KARUZELI NA TRYB:
GRA TYLKO MELODIA LUB TYLKO WYSWIETLA OBRAZY
**DODATKOWA FUNKCJA DLA STASZYCH DZIECI:KARUZELE MOZNA WYKORZYSTAC JAKO LAMPKĘ NOCNĄ(STEROWANĄ PILOTEM)
**SLICZNE PLUSZOWE MISIE
-
demka, karuzelka mniodzio - jak bedziesz sprzedawać to ja chętna :taktak:
-
Maja, będę pamiętała :D :wink: Idę się zabrać za prasowanie..miałam się uczyć, bop w przyszłym tygodniu czekają mnie trzy egzaminy, ale jakoś do tych maluszkich ciuszków bardziej mnie ciągnie...
-
jeny!!! jakie to wszystko fajne :D
aż nie moge uwierzyć że niedługo też będę w takim zakupowym szale :D
fajniutko to wszystko wygląda i wózek i łóżeczko i ozdoby i przewijak i karuzelka i wszystko :D SUPER :ok:
-
Idę się zabrać za prasowanie..miałam się uczyć, bop w przyszłym tygodniu czekają mnie trzy egzaminy, ale jakoś do tych maluszkich ciuszków bardziej mnie ciągnie...
to wcale mnie nie dziwi :hahahaha:
Piękne zakupy,a kąik na pewno będzie wspaniały
Powodzeni ana egzaminach :!:
-
Demeczko śliczna karuzela! Też mi się podobała ale m uznał ją za mało praktyczna i za drogą i wybraliśmy też z Misiami......
-
rybkawiedenka, mój małż stwierdził, że karuzela bardzo mu się podba i przeboleje te 125 zł... W sklepie identyczna kosztuje ponad 200 zł i to grubo ponad...
Dziękuję za kciuki trzymane za moje egzaminy :D
-
Najważniejsze czy dzidzi będize sie podobała!!!! Ja od jutra startuje z nauką na weekend!
-
Demeczko na samym początku serdwcznie gratuluję 5 z egzaminu :brawo_2: Co do zakupów...
Mamy podobne łóżeczka ale moje jest jeszcze nie rozłóżone, mąż mi obiecał że w sobotę go rozłóży to wkleję zdjęcia. Karuzelę do łóżeczka mamy identyczną jak wasza, przyszła nam 3 tygodnie temu. Jest naprawdę świetna. Czekam na resztę zdjęc!!!
-
Jest naprawdę świetna.
hihi wiem :D Cały czas ię nia bawimy...śmiejemy się z grzesiem, że narazie nas będzie kołysać do snu :D
Czekam na resztę zdjęc!!!
będę dawkować napięcie...reszta jutro :D
-
Zakupy super aż jestem ciekawa co będzie dalej. Fajnie że możecie kącik dla Oliwki zrobić ja nie mam pojęcia gdzie wstawimy łóżeczko a chcemy zeby stało w naszej"sypialni"
-
będę dawkować napięcie...reszta jutro
jest jutro, gdzie foty :czeka:
-
demka, chwile mnie tu nie było a tu tyle NOWISCI :skacza:
wszystko sliczniusie :) no nic dodac nic ujać :)
ja dostałam karuzele od tesciowej...nie jakas markowa tylko taką z pozytywką..i rozwaliłam w jeden dzien :( juz nie gra :(
przeszkadzała mi we wkładaniu małej do łózeczka :(
ale pomysle nad nowa :)
-
ja dostałam karuzele od tesciowej...
nasza karuzela gra bardzo fajnie i wyświetla na ścianie i na suficie obrazki :D Wczoraj z Grzesiem bawilismy się nia jak małe dzieci... Ubaw na 102 :D
jest jutro, gdzie foty
dzisiaj od rana troszkę ciuszkowych fotek :D
To z bliska kombineconik i pościel do wózka:
(http://img102.imageshack.us/img102/9489/dscf0018yg3.jpg)
Kombinezonik i pościel do wózka :D
(http://img102.imageshack.us/img102/4227/dscf0017qa6.jpg)
Skarpetki, sweterki, czapeczki:
(http://img120.imageshack.us/img120/2161/dscf0020pr0.jpg)
i znów to samo :D
(http://img386.imageshack.us/img386/7450/dscf0019ve7.jpg)
(http://img96.imageshack.us/img96/565/dscf0021vf2.jpg)
Bodziaki:
(http://img142.imageshack.us/img142/8139/dscf0022rh0.jpg)
(http://img96.imageshack.us/img96/5333/dscf0023gl3.jpg)
Spodenki :D
(http://img96.imageshack.us/img96/7531/dscf0027jv5.jpg)
i torba do wózka (firmy Ania- no nie mogłam sie powstrzymać jak zobaczyłam ja w sklepie na półce :wink: Grzes stwierdził tylko, że to niesprawiedliwe i on wyszuka cos firmy Grześ...ja na to z usmiechem...kochanie jak olwika dorośnie dasz jej grześki :D )
(http://img96.imageshack.us/img96/5664/dscf0024so3.jpg)
kolejna porcja fotek jak tylko poprasuję ciuszki...upiorę nosidełko-fotelik do samochodu, mama poszyje mi pościel, zamówimy półki... czyli przez nabliższy czas cały czas bedę tutaj wszystko aktualizowała :D
W piątek wkleję swoje fotki: Brzuszkowe i nowo fryzurkowe :D juz nie moge się doczekać :D
Dzisiaj idziemy na imprezke urodzinkową do trzyletniej chrześnicy Grzesia... A.... zapomniałąm pisać...w lipcu jak już wiecie będę świadkową na ślubie przyjaciółki...a tuz przed tym, albo tuz po tym zostanę Matką Chrzesną... czyli szykuje nam się wyjazd pod Wrocław :D Będzie fajnie :D
-
Kombinezonik z pierwszej foty...jakie te maleńkie ubranka są fajniusie... :taktak:
-
i torba do wózka (firmy Ania- no nie mogłam sie powstrzymał jak zobaczyłam ja w sklepie na półce Grzes stwierdził tylko, że to niesprawiedliwe i on wyszuka cos firmy Grześ...ja na to z usmiechem...kochanie jak olwika dorośnie dasz jej grześki )
Ale się uśmiałam z tych grześków
A zakupki rewelacyjne, bardzo mi si? kombinezonik podob, no cudny po prostu...Mam tylko pytanko, cy on się w nóżkach rozsuwa, żeby np. można było używać go w foteliku?
-
jakie te maleńkie ubranka są fajniusie...
cieszę się, że sie podobają :D Niedługo część dalsza foteczek :D ale to jak wrócę ze szkoły...
-
Demko śliczne to wszystko!!!!!!
-
demka, jaki suuuper kombinezon !! tzn reszta tez ale kombinezonek ekstra !
dawaj jeszcze :) jak ja lubie takie zdjecia :)
-
piękny ten kombinezon!!!!!
Reszta również,ale kombinezon powalił mnie
A ta torba do wózka to musiałaś ją dokupować,czy po prostu spodobała Ci się,bo wydawałao mi się na zdjęciach Waszego wózka,że torba jest? :drapanie:
-
ta torba do wózka to musiałaś ją dokupować,czy po prostu spodobała Ci się
Myślę, że to trochę z przekory w końcu Demka to Ania a torba jest tak własnie podpisana ;)
-
A ta torba do wózka to musiałaś ją dokupować,czy po prostu spodobała Ci się,bo wydawałao mi się na zdjęciach Waszego wózka,że torba jest?
torby nie było, musiałam dokupić...ale faktycznie tak jak pisze maja, o tym, że to ma byc ta konkretna torba zadecydowała firma :los:
Cieszę się, że kombinezonik się Wam podoba :D Mamy zamiar przywieżć w nim Oliwkę ze szpitala :D
-
Wiecie co? Tak czytam Wasze przygotowania do narodzin dzidziusiów (to jest mi teraz na pewno bliższe niż przygotowania ślubne nowych forumek) i sobie myślę, że te przygotowania przypominają bardzo te przygotowania ślubne, jakie jeszcze niedawno nas absorbowały :) Pod tym względem nie mogę się doczekać zajścia w ciążę - to na pewno będzie fantastycznie kupować te wszystkie wspaniałe akcesoria, ubranka.. Zazdroszę Wam tej krzątaniny Przyszłe Mamusie :brawo_2:
-
Pod tym względem nie mogę się doczekać zajścia w ciążę - to na pewno będzie fantastycznie kupować te wszystkie wspaniałe akcesoria, ubranka.. Zazdroszę Wam tej krzątaniny Przyszłe Mamusie
kochana nie musisz zazdrościć sama pewnie w niedługim czasie na własnej skórze się o wszystkim przekonasz...
-
To już tylko 1,5 miesiąca...ale ten czas leci :serce:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1332&f=1332.png)
:skacza: :skacza: :skacza:
coraz bardziej jestem niecierpliwa, na razie trzyam mnie jeszcze sesja, bo chciałabym zaliczyc wszystko przed urodzeniam, ale jak juz wszystko pozaliczam to będę chyba niecierpliwa podójnie :D
Dzisiaj idziemy do lekarza, czujemy sie dobrze, dużo nie przytyłyśmy więc nie opowinno byc źle...z resztą mam dobre przeczucia :D
-
Napewno będzie wszytsko dobrze :D
JEST - Oliwka rośnie a rodzice już są w niej zakochani :D
Sliczne te wsyztskie ciuszki, takie słodziutkie, kombinezonik też wpadł mi w oko :ok:
-
torby nie było, musiałam dokupić...ale faktycznie tak jak pisze maja, o tym, że to ma byc ta konkretna torba zadecydowała firma
to że Ty Ania,to wiem,ale byłam prekonana,że torba przy takim wózku jest :!: zwłaszcza,że na zdjęciach była (tych z netu)
Dzisiaj idziemy do lekarza, czujemy sie dobrze, dużo nie przytyłyśmy więc nie opowinno byc źle...z resztą mam dobre przeczucia
no to powodzenia!! i czekamy na relację :!:
-
to że Ty Ania,to wiem,ale byłam prekonana,że torba przy takim wózku jest zwłaszcza,że na zdjęciach była (tych z netu)
nie tyle torba co gondola to ty bedziesz ,ala wozić nie tylko w gondoli tylko jeszcze w tej torbie??????po co??? bo ja nie wiem czy dobrze mysle
-
Demka looknij na moje powyższe pytanko dot. kombinezony, please...
-
łądniutkie te wszystkie ciuszki
1,5 miesiąca jezu jak już blisko
już tak niewiele zostało
troszkę ci zazdroszczę bo też bym chciała już mieć 1,5 miesiąca, ale wiem że szybko zleci
-
ala wozić nie tylko w gondoli tylko jeszcze w tej torbie??????
torba jest do wożenia pieluszek, butelek, kremików i innych przydatnych na spacerze dupereli :D
1,5 miesiąca jezu jak już blisko
już tak niewiele zostało
bliżej niz dalej faktycznie niesamowite uczucie :serce:
asiek, relacja będzie oczywiście :D
Mam tylko pytanko, cy on się w nóżkach rozsuwa, żeby np. można było używać go w foteliku?
biegnę sprawdzić... niestety nie :( kurcze i co ja teraz zrobię :?: jak przywiozę Oliwię do domku :?: Chyba, że w gondoli... Kurcze, że ja o tym nie pomyślałam, szkoda mi teraz wydac kolejne pieniądze na nastepny kombinezonik, przecież Mała i tak w nim długo nie pojeżdzi... No nic musze pojkombinować...
-
W tym kombinezoniku jest taka szparka, przez którą można przeprowadzic pasy...tak me się wydaje rzecz jasna...musze to obadać... :drapanie:
-
No właśnie to zauważyłam i widzę, że jednak nadaje się do fotelika :taktak:
-
W tym kombinezoniku jest taka szparka, przez którą można przeprowadzic pasy...tak me się wydaje rzecz jasna...musze to obadać... :drapanie:
No to byłoby super, w sumie to dziwne byłoby gdyby o tym nie pomyślano...
-
W tym kombinezoniku jest taka szparka, przez którą można przeprowadzic pasy...tak me się wydaje rzecz jasna...musze to obadać...
:glupek: :glupek: :glupek: :glupek: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: tez miałąm podobny kombinezonik dla Zuzi... i w życiu bym nie wpadła, ze te szparki mogą być do pasów :cegly:
-
Eva*, a myslałaś, że do czego służą :?: :wink:
merkunek, Maja, mąż przyjdzie do domku i wszystko sprawdzimy na spokojnie :D
Bylismy u lekarza: ciąża wzorowa :D :serce: Kilogramów dużo nie ma, ciśnienie 95/60, rozwarcie się nie robi, obrzęków i żylaków brak. Zlecił mi doktor badanie moczu, morfologię i badanie w kierunku żółtaczki czy jakoś tak... Czujemy się świetnie także wszystko jest na jak najlepszej drodze :D
mam tylko takie małe pytanko, bo zapom,niałam się zapytać: od kiedy powinno się robbić rozwarcie...tzn., w którym tygodniu ciąży :?:
-
rozwarcie...tzn., w którym tygodniu ciąży
rozwarcie może Ci się zroić dopiero przed samym porodem,a w ciążach zagrożonych duuużo wcześniej.
-
ciąża wzorowa
:skacza: :skacza: :skacza:
od kiedy powinno się robbić rozwarcie...tzn., w którym tygodniu ciąży
a Ty z byka spadłaś ? :los: :los: kto Ci powiedziła ZE MA SIE ROBIC rozwarcie ? :los: :los: mozesz wcale nie miec oi masz cesrakę :)
a tak serio to nie jest powiedziane ZE MA CI sie zrobic wczesniej niz na sam poród :)
wyznacznikiem moze byc tez skrocona szyja ...a nie musi byc juz rozwarcie...moga byc skurcze i dopiero rozwarcie...
-
Bylismy u lekarza: ciąża wzorowa
aha, REWELACJA :!:
-
asiek, Martaxyz11, z tym rozwarciem to pytam tak z ciekawości, bo ja głupia blondynka myslałam, że jak lekarz powie, że zaczyna się robic rozwarcie to tak jakby wiadomo było, że poród tuż, tuż... szczególnie teraz, ale jeżeli takie rozwarcie może się robić dopiero w dniu porodu...
Hihi...tak to jest jak ktoś doświadczenia nie ma żadnego w tej kwestii...
-
torba jest do wożenia pieluszek, butelek, kremików i innych przydatnych na spacerze dupereli
no tak głupia jestem to przecież oczywiste ale się wygłupiłam
ciąża wzorowa
no to strasznie się cieszę
-
hihiih...patrz demko co znalazłam w necie...
Kilka lub kilkanaście dni przed porodem może odejść czop śluzowy - jeśli jest różowy lub ze śladami krwi - poród może się odbyć w ciągu najbliższych 24 godzin...może to jakoś nakreśli ci sytuację :P:P
-
Lea, wiesz ja najbardziej sie boję, że nie będę wiedziałą, że to JUŻ...
no tak głupia jestem to przecież oczywiste ale się wygłupiłam
pomyslałaś pewnie o czymś innym :wink: dzisiaj miałąś nerwa więc wybaczamy wszyscy :D wszystko :D
-
Aniu na pewno będziesz wiedziała!! Na bank!!!
I jeszcze fajną stronkę znalazłam w necie....właściwei napisane co się dzieje w ciągu tygodnia lub dwóch z dzidzią...
Wpisałam swoją datę ostatniej @....no i sobie poczytałam :P:P
http://www.echo.3w.pl/cgi-bin/echo/zdrowie/zdrowie/chk/08
-
pomyslałaś pewnie o czymś innym
wiesz jak zobaczyłam zdjęcie to mi się tak jakoś skojarzyło z takim wkładem jak się wkłada do spacerówek nie? wiesz o co mi chodzi
wybaczamy wszyscy
dziekuje kochane jesteście
-
:brawo_2: super ze tak ładnie wszytsko Wam się układa :brawo_2:
a co do "wiedzenia" to napewno bedziesz wiedziała, na stówkę :D
-
Bylismy u lekarza: ciąża wzorowa
no to rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak trzymaj do końca :-)
-
Dzieki za miłe słowa i mam nadzieję, że będzie tak jak pisałyście: że bedę wiedziałą, że to JUż :D
-
cieszę się że wszystko ok:)
i nie przejmuj się brakiem wiedzy wkońcu po to jest forum :)
ile masz kilogramów na plusie????
-
że będzie tak jak pisałyście: że bedę wiedziałą, że to JUż
powiem Ci tak... MOZE byc tak ze bedziesz miała rozwarcie 1-2cm...i bedziesz chodziła tak z tydzien...i nie bedziesz czuła... jak czop odejdzie to tak GÓRA 3 dni zazwyczaj bo to nikt CI nie da gwarancji.. :)
jak ja rodziłam i lezałam na KTG to to przszła na izbe chinka z rozwarciem 4 cm i reguralnymi skurczami na 80 co ilies minut a ona nic nie czuła i przyszł do szpitala bo juz było 4 dni po terminie :):):)
-
przszła na izbe chinka z rozwarciem 4 cm i reguralnymi skurczami na 80 co ilies minut a ona nic nie czuła i przyszł do szpitala bo juz było 4 dni po terminie
:drapanie: :drapanie: :drapanie:
takie to mają dobrze :brewki:
Gratuluje wzorowej ciąży i życzę aby tak było do końca :taktak:
demko, a ja myślałąm, ze ta szparka w kombinezonie to jakieś wywietrzniki cy cóś :drapanie: :oops: :oops: :oops: :oops:
-
jeja taka ciaza to wielki skarb :D
-
No no Demko widze ze daliscie czadu z tymi zakupami :) Gratuluje wzorowej ciazy - ale skoro mamusia wzorowa to i coreczka tez byc musi :)
Mam pytanko co do Gencjany - masz napisane z edo przemywania pepuszka spirit lub własnie gencjana - z tego co czytałam mozna jej rowniez uzywac na plesniawki :)mam racje ?
Acha i nie wiem czy masz napisane ale ja bym jeszcze kupiła maśc nagietkową - działa gojąco i regenerująco na skóre ale oczywiscie to Twoj wybor.
-
demka, z tego co widzę Ty jesteś wzorowa dziewczyna nie tylko w szkole ;)
Gratulacje dla mamusi i córci. Wiesz wiele moich koleżanek miało takie obawy, jak Ty. Po porodzie każda mówiła, że nie da się nie wiedzieć, że to już :taktak:
-
ile masz kilogramów na plusie????
11kg... może do końca ciązy nie będzie tak źle...średnio tyję ok 2 kg...
jak ja rodziłam i lezałam na KTG to to przszła na izbe chinka z rozwarciem 4 cm i reguralnymi skurczami na 80 co ilies minut a ona nic nie czuła i przyszł do szpitala bo juz było 4 dni po terminie
no miejmy nadzieję, że ja jednak będę wiedziałą, że to JUŻ :D
a ja myślałąm, ze ta szparka w kombinezonie to jakieś wywietrzniki cy cóś
na początku tez tak myslałam, ale Merkunek zapytała o mozliwość zapięcia pasów...myslałam, że nie istnieje, a tutaj proszę...mozna przez nia pas przełożyć :D
Mam pytanko co do Gencjany - masz napisane z edo przemywania pepuszka spirit lub własnie gencjana - z tego co czytałam mozna jej rowniez uzywac na plesniawki :)mam racje ?
spirytku jeszcze nie kupiłam, gancjany tez nie...czekam co powie lekarz w szpiotalu...co lepsze...bo ja nie mam pojęcia...co do czego...
Acha i nie wiem czy masz napisane ale ja bym jeszcze kupiła maśc nagietkową - działa gojąco i regenerująco na skóre ale oczywiscie to Twoj wybor.
tzn. na pupkę :?: na twarz :?: Help :!:
-
z tego co widzę Ty jesteś wzorowa dziewczyna nie tylko w szkole
ba...pewnie, że tak :wink:
Wiesz wiele moich koleżanek miało takie obawy, jak Ty. Po porodzie każda mówiła, że nie da się nie wiedzieć, że to już
i niech tak się stanie...
-
Acha i nie wiem czy masz napisane ale ja bym jeszcze kupiła maśc nagietkową - działa gojąco i regenerująco na skóre ale oczywiscie to Twoj wybor.
tzn. na pupkę :?: na twarz :?: Help :!:
Wykorzystasz ją na wiele sposobów. Pielęgnuje sie nią stopy, dłonie, usta, kolana, łokcie.
Oprócz tego balsam działa działa ukrwiająco, leczniczo, rozgrzewająco i ochronnie (hamuje zapalenia skóry).Preparat o działaniu przeciwzapalnym, przyspiesza gojenie i bliznowacenie, przeciwdziała nadmiernemu łuszczeniu się naskórka.Mozna stosowac na odparzenia,jakies krostki.Fajna rzecz nie tylko dla maluszka , sama uzywam jak sie oparze lub własnie na blizny. Kosztuje niewiele a w domu sie przyda.
-
demka 11 kg to ty faktycznie wzorowa jesteś
ja też tak chce
-
ja też tak chce
spoko Aga na pewno nie przekroczysz dozwolonej liczby kilogramów :D w domu sie przyda.
faktycznie maść zapowiada się rewelacyjnie a nigdy o niej nie słyszałam...zakupię chyba teraz...dla nas :D
-
Miałam mieć dzisiaj robione włoski: baleyage i cięcie... Wymysliłam sobie, za rada koleżanki, kolory czekoladowy i blond do tego co mam rzecz jasna...kumpela miała mi robic włosy o 11:00 ale nie było WODY (i nadal nie ma) :( umówiłyśmy się na 16 więc mam nadzieję, że wodę juz włączą, tym bardziej, że prace miały trwać tylko do 14... Jak ja nie cierpie niesłowności...mówili, że odkręca wodę i co...pojechali i wody brak... Chyba zadzwonię do wodociągów...
-
nie było WODY
uuuuuu, jak tak mozna?! :dno:
Mamusia chce być piękna na spotakanie z córeczką... :brewki: :taktak:
-
Mamusia chce być piękna na spotakanie z córeczką...
a tutaj takie niemiłe niespodzianki...mam nadzieje, że wkrótce wodę włączą...teściowa zadzwoniła z małą awanturą...a pani z wodociągów na to "to jeszcze nie odkręcili wody :?: " szok...
-
demka, gratuluje wzorowej ciąży :) Co do wiedzenia czy to już to podobno kobiety w ciąży mają świetną intuicję i wiedzą co jak i kiedy :) Tego też Ci życzę :)
-
.a pani z wodociągów na to "to jeszcze nie odkręcili wody
:klnie: :ckm: :protestuje: :boks_4: :Kill: :biczowanie: :boks: :bond: :bicz:
-
madziulek, cały czas powtarzam, że mam taka nadzieję...obyście się nie myliły :D
Eva*, mam podobne zdanie :wink:
-
Eva*, mam podobne zdanie
:los: :los: :los:
-
demka, a jak samopoczucie tak sumując ??
-
Demko udała się akcja "teściowa kontra wodociągi" ? Dała efekt? Udało sięzrobić włoski????
-
Halo demka...
-
Ej Demka, no co Ty - dawaj foty nowej fryzy :brewki:
-
tak tak tak!!!!!
-
jestem, jestem...
a jak samopoczucie tak sumując ??
rewelacyjnie :D na prwdę...sama sobie obcinam pazurki u nóg, sama zakładam buciki, potrafię spać na plecach także źle nie jest :D Tylko mam małe problemy z goleniem :oops: ale tutaj pomocą Grześ służy :wink:
udała się akcja "teściowa kontra wodociągi" ? Dała efekt? Udało sięzrobić włoski????
przyjechali niemalże natychmiast i naprawili awarię...cos żle popodłączali...fachowcy...
Włoski zrobione, ale wczoraj byłam późno w domku tak więc już nie miałam sił na fotki...dzisiaj pstryknę i wrzucę jutro razem z Brzuskiem z początków 35 tygodnia :D
-
Włoski zrobione, ale wczoraj byłam późno w domku tak więc już nie miałam sił na fotki...dzisiaj pstryknę i wrzucę jutro razem z Brzuskiem z początków 35 tygodnia :D
No to czekam :-)
-
rewelacyjnie na prwdę...sama sobie obcinam pazurki u nóg, sama zakładam buciki, potrafię spać na plecach także źle nie jest Tylko mam małe problemy z goleniem ale tutaj pomocą Grześ służy
no to świetnie!!!
no i czekamy na fotki pięknej mamusi :grin:
-
Brzuskiem z początków 35 tygodnia
a no włsnie !! :skacza:
-
Czekamy :D :skacza:
-
............i czeeeeeeeeeekkkkkaaaaaamy..................
-
Dziewczynki dzisiaj wieczorkiem wkleje foty... teraz jestem tylko chwilowo... mam masę roboty a chciałam cosik napisać i sprawdzić co u was :D Nie obrażajcie się na mnie....plissss...
-
nie, nie obrazimy się...najwyżej będzie lanie... :)
-
najwyżej będzie lanie...
no bo juz wieczór wiec szykuj to ładne dupsko :los:
-
wiec szykuj to ładne dupsko
hi hi jaka chętna :D
-
No i dzień sie skonczył a zdjec jak nie bylo tak nie ma. Oj będzie lanie :ekxpert:
-
Martaxyz11 napisał/a:
wiec szykuj to ładne dupsko
hi hi jaka chętna
_________________
no cooo :)
-
Demka gratuluję wzorowej ciąży i wzorowego samopoczucia.
Zakupy robią niesamowite wrazenie. teraz jak masz już prawie wszystko to czujesz się napewno spokojniejsza.
A jak Ci poszło na egzaminach ?
-
Dziewczynki przepraszam za brak zdjęć. teściowa pozyczyła aparat na wyjazd za granice i zapomniałam zgrac fotek...Bedą wkrótce...jak tylko aparat dostaniemy do łapek...
nadchodzący tydzień zapowiada się ciężki. dzisiaj zdałam kolejny egzamin, zaliczenia właściwie na 5 także jestem dumna :D Teraz zakuwam do kolejnych egzaminów a najbliższy we środę wieczorkiem...
Trzymajcie za mnie kciukasy...
Buziaczki :D Znikam na trochę bo mam sporo wkuwania, ale będę zaglądała :D
-
Trzymajcie za mnie kciukasy...
kciuki zaciśnięte!!!!!!
-
Trzymajcie za mnie kciukasy...
e tam nie ma po co bo i tak bedzie 5 :)
-
Jejku jak ten czas szybko leci...40 dni do porodu...WOW :D :skacza:
-
demka, kurcze inaczej jak mówisz np 1 miesiac a inaczej jak 40 dni :)
co w praktyce moze oznaczac tak 25-30 dni i chyb atego Ci zycze..biorac pod uwage jak si edłuzy na koniec :los:
-
co w praktyce moze oznaczac tak 25-30 dni i chyb atego Ci zycze..
Kochana jesteś Martuś :D A dzisiaj faktycznie 3 z przodu się pojawiła :!: Już coraz bliżej...
-
[shadow=red]Już coraz bliżej...[/shadow]
rany ale to zleciało... to trzymam kciuki za ekspresowe tempo i za to żeby dzidzia już była po tej stronie brzuszka :D
-
Bo najgorszą rzecza jest podawanie ludziom termoinu porodu ..np. 1 maj..
i tak czekasz do tego 1 maja... liczysz kazdy dzien...a wiadomo ze 1 maja RACZEJ sie nie urodzi :) jak 2-5 dni wczesniej to super jak 5 dni po to dopiero krew zalewa :los:
-
Demko, wszystkie nie możemy się już doczekać na Twoja Oliwkę!! :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
demko powodzenia na egzaminach!!!!!!!!!!!!!!!!
i gratuluję tej 3 z przodu :brawo_2:
-
Jejka demko jak ten czas leci!!!!! :shock: :shock:...Już niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo :) :) do :serce:
-
asiek, dzięki
Lea, juz nie moge się doczekać...chciałabym tylko przed tym wszystkon juz pozaliczać, żeby później nie było problemów...
-
Pozaliczasz, nie martw się. Wszystko się uda? Czy ja przegapiłam zdjęcia twojej nowej fryz... czy co?
-
Trzymam kciuki mocno zaciśnięte!!! Gratuluję 3 na przodzie i czekam na obiecane już chwilę temu fotki!!!
-
juz nie moge się doczekać...
:przytul: ja tez :tupot: :tupot: :tupot:
-
i czekam na obiecane już chwilę temu fotki!!!
jak teściowa wróci z wojazy zagranicznych to foteczki wrzuce, pisalam, że gapa ze mnie i zapomniałam zgrać zanim porzyczylismy aparat...
Styresuję się przeogromnie, jutro mam mega egzamin...
-
Styresuję się przeogromnie,
nie mozesz sie stresowac bo i dzidzia bedzie niespokojna !
A przeciez wiesz ze wszystko bedzi eok :D
-
ela, mam nadzieję, że będzie dobrze...
-
mam nadzieję, że będzie dobrze...
Demka, będzie oka!:) Trzymam kciuki- i za egzaminy- i za Oliwkę:)
-
Demka - tyle naszych kciukow to jak ma byc zle?
-
e tam - bedzie 5 :)
-
spoko Demeczka wsio będzie OK
ściskam :przytul:
-
i jak tam ? :tupot:
-
Dziewczynki jest 5 :skacza: Dziekuję za kciukasy...kolejne zaliczenie w najlbiższy piątek... Juz opadam z sił...ale wolę zaliczyć wszystko wczeeśniej i mieć je z głowy... Niż tuz po porodzie iść na uczelnię i zaliczać cokolwiek...
Przepraszam, że pisze tak nieskłądnie...ale zmęczona jestem bardzo...idę spać...
Buziaczki :skacza: :przytul:
-
ogromne gratulacje
ale ta piątka była do przewidzenia
odpocznij sobie
-
Gratuluję, bardzo się cieszę :-)
A teraz czas na odpoczynek!!!!!!!!!
-
Jak Demka to robi ze ona ma same piątki na studiach !!! :drapanie:
GRATULUJĘ
Ja raczej o piątkach w indeksie to mogłam pomarzyć :hahahaha:
-
Jak Demka to robi ze ona ma same piątki na studiach !!!
Bo nie jest sama :los: Przecież ktos jej podpowiada :D
-
Przecież ktos jej podpowiada
mam w Brzuszku mała podpowiadaczkę :D Śmiejemy się z Grzesiem, że to będzie bardzzo mądre dziecko :D dzisiaj bylismy na zakupach...w Smyku...są fajne wyprzedaże ( w centrum handlowym Ster) :D Wyszliśmy z kilkoma fajnymi ciuszkami...jutro teściowa powinna byc w domku, więc może w końcu uda mi się wkleić foteczki... Mam taka nadzieję.
odebralismy dzisiaj zamówione półki, które mają zawisnąć koło łóżeczka Oliwii :D Bardzo fajnie wyglądają, tylko nie wiedziałam, że kątowniki są tak piekielnie drogie ( prawie 10 zł sztuka) a musieliśmy ich nabyc 6... Czyli półcezki wcale tanio nie wyszły :( Mam za to nadzieję, że cały kącik Oliwki będzie wyglądał bardzo fajnie :D
Muszę zakuwać do kolejnych egzaminów...pocieszam się tym, że jak je pozaliczam to będę miałą czas dla siebie...a później Oliwka przyjdzie na świat :serce:
Oliwka wierci się bardziuchno. Co chwile wypycha różne części ciała i odkształaca mi się brzuszek :D Fajny i niesamowity widok :D Wczoraj po raz pierwszy miała czkawkę... zastanawia mnie skąd się taka czkawka bierze :?:
Buziaczki dla wszystkich Forumek :D
Swoja drogą ciekawe kiedy Oliwia zechce przyjść na świat :?: :skacza:
-
Demeczko czyli jednak dobrze podpowiadałam w innym wątku że w Smyku coś tam fajnego można znależć :) My też wczoraj buszowaliśmy w smyku.....
Kurcze nie moge sie już Oliwki doczekać!
-
no Oliwka to będzie bardzo mądra
gratuluje tak wspaniałych wyników
no i czekam na fotki jak tylko będzie aparat :)
-
Kurcze nie moge sie już Oliwki doczekać!
i my z grzesiem tez :D Ale lepiej niech sobie siedzi do 38 tygodnia :D
czyli jednak dobrze podpowiadałam w innym wątku że w Smyku coś tam fajnego można znależć
tak, tak...dobre rady zawsze w cenie :D
no i czekam na fotki jak tylko będzie aparat
miejmy nadzieję, że dzis wieczorem do nas dotrze :D
-
brawo 5!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Super,że wsio ok.
Czekamy na zdjęcia brzucholka i kącika Oliwki :los:
-
i kącika Oliwki
hmmm....maja byc zdjęcia w trakcie powstawania czy juz po wszystkim :?: Tak sobie mysle, bo po materiał na pościel idziemy dopiero jutro wobec tego moja Mama uszyje najprędzej w przyszłym tygodniu... Grzes jutro zabiera się za półki i obrazki... musimy dokupic kilka duperelek coby ładnie to wszystko wyglądało :D Normalnie jestem taka podekscytowana, że hej :D :skacza:
-
jestem taka podekscytowana, że hej
kochana,wcale się nie dziwię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :los:
-
maja byc zdjęcia w trakcie powstawania czy juz po wszystkim
PREZD i PO :):):)
Gratulacje mówiłam ze bedzie 5 :):):)
-
A i dziekuję wszytskim za gratulacje :D To po części dzieki Wam...kciukasy przynosza efekty :D :skacza:
-
My już trzymamy na zaś :-)
-
demka, Jak mogłaś pozyczyc tesciowej aparat ???????????? :los:
Przeciez dokumentacja techniczna brzuszka jest wzniejsza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przy następnej okazji , urodzin lub czego kolwiek kupcie tesciowej aparat ! :los:
-
kupcie tesciowej aparat !
:brawo_2:
-
demka, Jak mogłaś pozyczyc tesciowej aparat ????????????
stało się :los: pseplasam...
-
No dobnra lecę ze zdjęciami :D
To moja najnowasza fryzurka :D Zmieniony kolor i długośc :D
(http://img221.imageshack.us/img221/6051/dscf00064qp.jpg)
A to mój dzisiejszy Brzuszek :D Zdjęcie w tym samym stroju, w którym robiłam jedno z pierwszych fotek:
(http://img218.imageshack.us/img218/2158/dscf00090bo.jpg)
(http://img218.imageshack.us/img218/8229/dscf00105iw.jpg)
I kącik Olwiki w trakcie tworzenia:
(http://img264.imageshack.us/img264/1439/dscf00125kn.jpg)
(http://img209.imageshack.us/img209/6473/dscf00139mk.jpg)
Mam nadzieję, że już nadrobiłam straty :D
-
Bardzo ładnie wygladasz , NAPRWDE. Masz taki uroczy brzuszek :D
Masz tylko brzuch i nic więcej , zero tłuszczu :D
Pokoik też napewno bedzie bardzo łdany :D już sie na to zapowiada :D
Podpowiem ci ze moze sie przydac przy łózeczku taka plastikowa stojaca szafeczka na kółkach co ma 3 lub 4 koszyczki .
Ja trzymam w niej rzeczy które są przydatne i zawsze dobrze miec je pod reka :
pampersy , kosmetyki do kapieli i pieluchy :D
A we włoskach ci dobrze , zresztą we wszystkim ci dobrze :D
-
Podpowiem ci ze moze sie przydac przy łózeczku taka plastikowa stojaca szafeczka na kółkach co ma 3 lub 4 koszyczki
właśnie o tym myślałam, żeby kupic taką i ukry ją za baldachimem, w kąciku za łóżeczkiem :D Jak się sprawdza to superowo :D
A we włoskach ci dobrze , zresztą we wszystkim ci dobrze
kochana jesteś
Masz tylko brzuch i nic więcej , zero tłuszczu
i prawie 13 kg na plusie... Ale faktycznie nie wiem gdzie one są :wink: Nie czuję żebym ogólnie przytyła, nop może troszkę...
-
ANIU wyglądasz REWELACYJNIE!!!!!!!!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem!!
Śliczna z Ciebie przyszła mamusia!!
A kącik Oliwki- bomba!
Widziałam te ozodby na ścianę w jakimś sklepie i strasznie mi się spodobały!
są bardzo praktyczne i przesłodkie :)
w ogole podoba mi się jak powolutku urządzacie "przestrzeń" dla córeczki
- na pewno będzie się tam świetnie czuła!
-
demka, SUPER !!!!!!!! i TYLE :skacza:
Wyglądzasz BARDZO ładnie !! Boże no noic tylko piłeczka z przodu :skacza:
-
Pięknie dziękuję za miłe słowa :D W połowie tygodnia powinnam mie już pościel, także ubiorę łóżeczko na chwilkę, pstrykne fotkę i nie omieszkam Wam wszystkiego pokazac :D Mam nadzieję, że fekt końcowy będzie superaśny :D
-
demka wyglądasz poprostu cudnie
jestem zachwycona kącikiem oliwki
zobaczysz jak jej się spodoba
-
Demko figury tylko pozazdrościc!!!! Kącik Oliwki cudny, myslę że bedzie zachwycona :)
-
Aniu ślicznie wyglądasz :grin: Brzuszek przeuroczy :Serduszka: i nowa fryzurka też jest super :ok:
-
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: Z wrażenia :brewki: Ślicznie Ci, oj ciąża Ci służy Aniu.
Niech mi ktoś jeszcze raz powie, że córka wyciąga urodę z matki :ban: TO MU POKAŻĘ TE ZDJĘCIA :brawo_2:
-
Niech mi ktoś jeszcze raz powie, że córka wyciąga urodę z matki
No niektórym jeszcze dodaje :D
A napisz mi Demko czy ty ni epuchniesz ?
Bo ja juz pod koniec wygladąłm jak balon !
-
Dla mnie wyglądasz BOMBOWO!!!
-
Demka, wyglądasz po prostu UROCZO!!!!!!!!!!!!!!
Fryzurka świetnie Ci pasuje, kącik bardzo ładny i pasuje do Waszego pokoju faktycznie!!!
Super,straty nadrobione :hahahaha:
-
bardzo łanie demko wyglądasz. a brzuszek prezentuje sie reweacyjnie.
Napisz mi prossze, jak zrobiliście takie malunki fajne nad łóżeczkiem ?
-
Demeczko wyglądasz rewelacyjnie :szczeka: Bardzo podobają mi się ozdoby na ścianę i mam pytanko: jak one są przymocowane? Buziaczki :uscisk:
-
Demko pięknie wyglądasz, do twarzy Ci w tej fryzurce!!!!!!!!!!
A ozdoby Werciu się przykleja :-)
-
A ozdoby Werciu się przykleja
Dziękuję za odpowiedz, mogłam się domyślec :glupek:
-
Pieknie wszystkim z Was i każdej z osobna DZIĘKUJEMY :serce: Cieszę się, że fryzurka Wam się podoba :DWłaściwie to nie wiem dlaczego nie poszłam wcześniej do kumpeli na zrobienie włosków...nie czułabym się z tymi odrostami jak...no wiecie jak...
A napisz mi Demko czy ty ni epuchniesz ?
jeszcze nie (tfu, na psa urok) swoja bizuterie nadal nosze, na nogavh opuchlizny brak...tylko na twarzy wydaje mi się, że przybrałam... ale nie jest źle :D
jak zrobiliście takie malunki fajne nad łóżeczkiem ?
to są takie "gąbkowe" podkładki, figurki...gupuje się gotowe w sklepie z artykułami dfla dzieci :D jest tego pełno, w różnych kształtach, kolorach, wielkościach :D A przykkleja się na taką taśmę dwustronną, któa jest zamocowana z tyłu każdego elementu :D
-
tylko na twarzy wydaje mi się, że przybrałam... ale nie jest źle
TAKIE podejscie mi sie podba :):):):)
ja myslałam ze moje pucki mi nigdy nie zedja:):):)
a zeszły i stwierdzam ze ni emam juz drugiego podbródka :) no moze jeszcze malutki ;)
-
ja myslałam ze moje pucki mi nigdy nie zedja:):):)
a zeszły i stwierdzam ze ni emam juz drugiego podbródka
no i właśnie dlatego sie nie przejmuję :D Wiecie wszystko musi miec swoje uroki, nawet gubienie kilogramów po ciąży :D A jaka będzie moja radośc, gdy stwierdzę, że wyglądam tak jakbym chciałą :D :skacza:
-
Demko też bym chciała wyglądać w 8 miesiącu tak jak ty po prostu super. A kącik taki kolorowy się robi Oliwce na pewno będzie w nim baaaardzo dobrze. :skacza:
-
A jaka będzie moja radośc, gdy stwierdzę, że wyglądam tak jakbym chciałą
ja szczerze mówiąc nigdy nie sadziłam ze tak szybko wróce do wagi z przed...
ale jeszcze jedno na co trzeba sie nastawic to na ZMIANE ciała... ze nie bedzie ono DOKŁADNIE TAKIE SAMO...
u mnie skóra na brzuszku jest inna i troszkę jej za duzo jakby :brewki:
pępęk nie jest taki jak był :brewki:
i wydaje mi sie ze jestem inna na buzi - zmieniły mi sie rysy twarzy :brewki:
ale jest jeden duuzy plus :brewki: ale to po 23.00 :los:
-
zmieniły mi sie rysy twarzy
Bo jesteś już nie tylko żoną ale też i mamusią :D
-
to prawda demka wyglądasz superaśnie :)
-
Mama uszyła pościel, założyliśmy ja wstepnie na łóżeczko i wygląda bombowo :D Muszę pożyczyc od brata aparat, bo teściowie znowu z naszym wyjechali :( Moja Mama dzisiaj uszyje jeszcze pokrowiec na leżankę, więc jak go odbiorę foteczki będą :D Ale się cieszę :D W piątek kupimy jeszcze jeden materuiał i powstanie drugi komplet na zmianę :D :skacza:
U nas wszystko ok :D czujemy się dobrze. W przyszłym tygodniu robimy badania (mocz, morfologia i coś jeszcze) i udajemy się do gina... A będzie to juz 37 tydzień... poród i spotkanie z córeczką zbliża się wielkikmi krokami...czuję się podekscytowana...narazie się nie boję, ale kto wie co będzie później...W przyszłym tygodniu ząłatwiam tez zgode ordynatora na poród rodzinny...i chyba wszystko będzie juz załatwione, tylko egzaminy pozdawac i czekac...
-
ale jest jeden duuzy plus ale to po 23.00
i nic nam nie napisałaś :dno: Chyba będzie lańśko :drapanie: :los:
-
nic nam nie napisałaś
hi hi :los:
chodziło mi o to ze po porodzie duuuzoooo duzow dłuszej odczuwam orgazm !
:brewki:
-
duuuzoooo duzow dłuszej
:drapanie:
-
Martaxyz11, no nic tylko gratulowac :D ela, a ty nad czym tak dumasz :?:
-
popatrzcie jak to pieknie wygląda: 1 miesiąc i 1 dzień... TO JUŻ CORAZ BLIŻEJ :!: :skacza: :skacza: :skacza: :szczeka:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1332&f=1332.png)
-
:skacza:
-
demka, ani się obejrzysz a będzie "to już 1 miesiąc i 1 dzień od narodzin naszej Oliwki" ;)
Dawaj fotki kącika małej bo my tutaj kochamy fotosiki :tupot:
-
Dawaj fotki kącika małej bo my tutaj kochamy fotosiki
muszę podejśc do brata po aparat...także najwczesniej wieczorkiem a najpóźniej jutro rankiem będą...
-
Martaxyz11, no nic tylko gratulowac ela, a ty nad czym tak dumasz
hi hi chociaz taka nagroda za naturalny poród :)
muszę podejśc do brata po aparat...także najwczesniej wieczorkiem a najpóźniej jutro rankiem będą...
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
popatrzcie jak to pieknie wygląda: 1 miesiąc i 1 dzień... TO JUŻ CORAZ BLIŻEJ :!:
chyba każda przyszła mam nie moze sie doczekać tego dnia ;)
Sliczny brzuszek - bardzo ładnie wyglądasz :)
chodziło mi o to ze po porodzie duuuzoooo duzow dłuszej odczuwam orgazm !
a to fajne :)
-
chyba każda przyszła mam nie moze sie doczekać tego dnia
i przyszła mama i przyszły tata :D
monika_mf, dziekujemy bardzo :D
-
przyszła mama i przyszły tata
no i dziadkowie
-
i ciocie :uscisk:
a dziś już 1 miesiąc został :brawo_2:
-
WOW Demeczko wyglądasz pzrecudnie, rewelacyjnie no ormlanie ślicznie :los:
padam z zachwytu jak patrzę na Twoje fotki, ten Twój Grześ to szczęściarz straszny :D
Brzuszek po prostu rewelacja, żadnych zbędnych kilogramów - az nie chce się wierzyć ze już tak blisko do porodu :)
A kącik dla córeczki fajniutki, sympatyczny taki -pozdrawiam Was serdecznie i całuski dla Oliwki :przytul:
-
Dziewczynki za miłę słowa DZIĘKUJEMY :D :skacza: Dzisiaj będą foteczki :D Aparat już mam, teraz tylko pstryknąc zdjęcia, zgrac na kompa i pochwalić się Wam :D Ale to chyba po południu bo mam masę rzeczy do zrobienia...ech...
I od dzisiaj miesiąc :D
-
I od dzisiaj miesiąc :D
:skacza:
no i na fociaki czekam :-)
-
miesiac juz... kucze :mdleje: ale szybko ...ze tez moja tak nie zleciała :drapanie: :los:
-
az szkoda ze skoncza sie fotki brzusia..
chociaz mam nadzieje fociaki malenstwa nam to zrekompensuja :)
-
chociaz mam nadzieje fociaki malenstwa nam to zrekompensuja
na pewno :D
-
No to obiecane foteczki kącika Olwiki :D jeszcze nie wykończony, ale ogólny zarys jest :D no i ten bałagan w łóżeczku...
(http://img402.imageshack.us/img402/5568/pict00036ia.jpg)
(http://img260.imageshack.us/img260/8261/pict00048wq.jpg)
(http://img126.imageshack.us/img126/3654/pict00076vv.jpg)
(http://img260.imageshack.us/img260/9708/pict00059er.jpg)
(http://img108.imageshack.us/img108/4512/pict00102ej.jpg)
-
Ale cudnie malutka będzie miała!!!! Bardzo mi się podoba :brawo_2:
-
Bardzo ładnie :D
Czy to jest przypadek ze kolorki są oliwkowe ? :drapanie:
-
Ale ładny kącik :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
:brawo_2: :skacza: Slicznie :skacza: :brawo_2:
Z doswiadczenia bardzo młodej mamy podpowiem Ci aby póxniej jak juz Olwia będzie bardziej "widzaca" to zabierz te obrazki zza głowy ....
-
będzie bardziej "widzaca" to zabierz te obrazki zza głowy ....
obrazki n razie maja wisieć na ścianie, ale maja jakieś głupie mocowania w postaci tasmy dwustronnej prawie nie klejącej, która wiecznie spada...
Czy to jest przypadek ze kolorki są oliwkowe ?
dopiero teraz o tym pomyslałam :D materiał mi się spodobał do tego jest pastelowy..hihi
Cieszymy się bardzo, że podoba Wam się kącik Olwii :D Mam nadzieję, że jej tez się spodoba :serce:
-
Martaxyz11, pieknie dziękuję za radę :D
-
Czy to jest przypadek ze kolorki są oliwkowe ?
to nie może być przypadek ....
Demka - kącik jest śliczny, można zrobić dziewuszce bez różu i wygląda to równie pięknie. Wygląda jak z katalogu ... jejeku tylko maluszka brakuje ale to tuż, tuż
-
Ale ładny kącik. Pogratulować talentu mamy.
-
Pogratulować talentu mamy.
I taty, który napewno pomagał :skacza: Demeczko jest naprawdę ślicznie :brawo_2: :brawo:
-
ale maja jakieś głupie mocowania w postaci tasmy dwustronnej prawie nie klejącej, która wiecznie spada...
no to tym bardziej nie moze byc nad główką ...bo jak spadnie ?
-
no pięknie to urządziliście
małej na pewno się spodoba:)
jejku demka to już tak niedługo stresujesz się?
-
to już tak niedługo stresujesz się?
n razie powtarzam Oliwce, że ma siedzieć w Brzuszku dopóki mam sesji nie zaliczy, a ostatni egzamin 9 luty... Powoli do nas docier, że juz niedługo nasza Niunia będzie z nami i jest to dla nas wyzwanie i niesamowita radość jednocześnie...czy się boję...na razie chyba nie, chociaż czasami dopada mnie lęk...sama nie wiem...dziwne uczucie...
Cieszę się, że kącik się Wam p[odoba :D
Martuś, obrazki przykleimy na mocniejszą taśmę, a jak Niunia będzie wodzić za nimi oczkami i oglądać "przez głowę" to na pewno zdejmiemy...Pieknie dziekuje za rady :D
-
jak Niunia będzie wodzić za nimi oczkami i oglądać "przez głowę" to na pewno zdejmiemy...Pieknie dziekuje za rady
tylko tak podpowiadam Ci.. bo i tak pewnie sama bys zobaczyła :uscisk:
...sama nie wiem...dziwne
a to poczatek takich dziwnych uczuc :)
-
śliczny kącik dla malutkiej Oliwki :)
-
Dobra zmykam z Forum...reszta dnia to nauka...jutro mam wazny egzamin i trochę zaczynam panikowac....zacisnęć kciukasy za nas proszę ...
Egzamin zaczyna się o 9:00 i ma trwać do 18:00...ustny...mam nadzieję, że będę gdzieś z początku...
-
Egzamin zaczyna się o 9:00 i ma trwać do 18:00...ustny...mam nadzieję, że będę gdzieś z początku...
zwykle jest alfabetycznie, jejku obyś miała jak najwczesniej - ja zawsze wolałam na początku bo potem to coraz większy stres :mdleje:
Trzymam kciukasy za WAS :brewki:
-
Egzamin zaczyna się o 9:00 i ma trwać do 18:00...ustny...mam nadzieję, że będę gdzieś z początku...
...wiesz :D zawszemożesz poprosic abyś była pierwsza...no bo sie nie odmawia cięzarnej :D
Powodzenia na egzaminach :D
-
Kącik czadowy po prostu szczęka opada. Trzymamy kciukasy za piąteczkę :skacza: :skacza:
-
Kącik wymarzony-idealny dla Oliwki!! Gratuluję!!
No i trzymam mocno zaciśnięte kciuki za Was! :przytul:
-
:serce: :bukiet: :serce: :bukiet: :serce: :bukiet: :serce: :bukiet: :serce: :bukiet:
Demeczko z okazji Twoich urodzin życzę Ci spełnienia marzeń, jak najwięcej uśmiechu na twarzy, powodzenia na egzaminach, szczęśliwego porodu oraz dużo radości z Oliwii
:serce: :bukiet: :serce: :bukiet: :serce: :bukiet: :serce: :bukiet: :serce: :bukiet:
-
Trzymanie kciuków przyniosło efekty :D jest 5 :D Dziekuję dziewczynki :D kochane jesteście :uscisk: :uscisk:
-
wercia, dziękuje za zyczenia :serce:
-
Matko Boska jaka ty zdolna jestes :drapanie:
To napewno przez małą :los: Co dwie głowy to nie jedna :D
Zdrowia-życzę dziś Tobie,
okazja taka nie codzień się zdarza,
aby wyrazic słowami,co serce w ciszy codzień powtarza.
Szczęścia-życzę Ci również
takiego,jak Ty sam pragniesz,
bo dobrze gdy będzie przy Tobie,
a Ty-czym ono jest-odgadniesz.
Miłości-życzę Ci szczerze bo ona filarem jest życia.
śpiew ptaków kochaj i ludzi,
a w każdym sercu Ty miłość wzbudzisz.
Stu lat-w miłości i zdrowiu,
niech towarzyszy Ci szczęście
Twój bagaż życiowy-mądrość-
przykładem dla innych niech będzie.
Spełnienia marzeń najskrytszych
niech bedą realne i jasne.Marzenia spełniają się często
niech spełnią się też twoje własne!
Radości-też życzę Ci wiele
by Twoją twarz uśmiech zdobił,
a jeśli się czasem zasmucisz
to tylko na krótką chwilę.
Wytrwałości-życzę Ci także,
w realizacji pragnień i celów.
Cierpliwym bądz i odważnym,
by rzeczy dokonac wielu!
(http://www.viva.org.pl/sklep/catalog/images/skanuj0001.jpg)
-
100 lat :bukiet:
100 lat :bukiet:
100 lat :bukiet:
:skacza: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :skacza:
-
:gitara: :cancan: :Daje_kwiatka:
STO LAT!!
-
WsZystkiego Najlepszego !!!!
a prezent już sama sobie sprawiłaś.... 5 z egzaminu :skacza:
-
WsZystkiego Najlepszego !!!!
a prezent już sama sobie sprawiłaś.... 5 z egzaminu :skacza:
-
Dziewczynki jakie to miłe dostac tyle wspaniałych życzeń urodzinowych... Normalnie poryczałam się ze wzruszenia, radości :los: Siedzę przed kompem i łezki mi po policzkach ciekną... Miło mieć świadomość, że ktoś, kto nawet osobiście Cię nie zna, mysli o Tobie i dobrze zyczy...
-
A nasza trojka zyczy Ci tego czego i Ty sama sobie zyczysz :) :uscisk:
P.S> Gratulujemy 5 :) Jeny dziewczyno jaka Ty masz srednia ??
-
Jeny dziewczyno jaka Ty masz srednia ??
zapowida sie wysoka, ale jeszcze dwa egzaminy przede mną...więc o kciukasy prosiła bedę :D
a za zyczonka dziękuję :D
-
No ja trzymam podwojnie :) ( poki nie zobacze ile brzdacow jest pod moim serduszkiem :P bo moj dziadek byl z blizniakow wiec szanse sa :D ). Rany ja Cie podziwiam. Jestes w ciazy - własciwie to juz na wylocie, masz swietne wyniki w nauce, kochajacego meza. Musisz byc kims wyjatkowym skoro tak Ci sie darzy :)
P.S.Fajna date pokazuje Wasz slubny liczniczek :)
-
Fajna date pokazuje Wasz slubny liczniczek
mi sie tez spodobała...same jedynki :D
Musisz byc kims wyjatkowym skoro tak Ci sie darzy
jestem raczej normalna osóbką...nikim wyjątkowym... :los:
-
Demeczko kochana przyjmij też ode mnei życzenia najszczersze!!! Wszystkiego o czym marzysz, zdrowje i ślicznej córeczki, spokoju i uśmiechu!!!!
I zgadzam isęz Antalis- wiem sama jak cięzko jest studiować z dizckiem w brzuszku....
-
rybkawiedenka, dziekujemy zazyczenia :D
I zgadzam isęz Antalis- wiem sama jak cięzko jest studiować z dizckiem w brzuszku....
nie jest tak źle...sądzę, że nastepna sesja będzie trudniejsza, bo i maluszkiem trzeba się będzie zająć i nauką...
-
Demko będzie trodno ale chyba nie trudniej! ja pierwsze studia zaczełam jak Kasia miała 5 miesięcy - byłam sama i sobie poradziłam. Teraz w drugiej ciąży pracuje,mam dom i męża, Kasie i jeszcze dwa kierunki studiów. I radze sobie!!!! I ty też sobie poradzisz :)
-
(http://img158.imageshack.us/img158/4213/urodzinyag1.gif) (http://imageshack.us)
a pozatym, dużo zdrówka i samych 5 na studiach
-
Teraz w drugiej ciąży pracuje,mam dom i męża, Kasie i jeszcze dwa kierunki studiów. I radze sobie!!!! I ty też sobie poradzisz
i mma nadzieje, że tak będzie, chociaż na dwóch kierunkach to chyba bym sie zatyrała na śmierc, bo ja muszę mieć wszystko zrobione, chociaż powierzchwonie niektóre sprawy, ale zawsze musza zostac przeczytane...taki świr mój...
s.aga, dziękuję :D
-
Wszystkiego naj naj naj i jeszcze raz naj :uscisk: Oby spelnily sie Twoje najskrytsze marzenia :uscisk: :serce:
-
Wszystkiego naj naj naj najlepszego z okazji urodzinek. Oby następne lata były tak szczęścliwe jak ten. :przytul:
-
demka wszystkiego najlepszego :urodziny: :urodziny: :urodziny: :urodziny:
coś czuję że się jakieś stypendium szykuje:):):):):):)_
-
coś czuję że się jakieś stypendium szykuje:):):):):):)_
ja też!!!!!!!!!!
Demko, moc uścisków urodzinowych Ci przesyłamy.życzymy Ci dużo uśmiechu,radości każdego dnia,żeby każdy był wyjątowy i oczywiście szczęśiwego porodu i przytulenia kochanej istotki jak najszybciej(byle oczywiście nei za szybko)
Kącik Oliwki piękny!!!!!!!!!!!
-
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :bukiet: :piwo_2:
-
Pieknie wam wszystkim dziękuję za życzonka :D :skacza:
-
Ty mnie nie strasz !!!!!!!1
Zawsze spałaś o tej godzinie a tu nagle piszesz posty !!!!!!!!!!!!
Już myślałam ze przeczytam coś w stylu "wody mi odeszły " :D
-
Już myślałam ze przeczytam coś w stylu "wody mi odeszły "
nie, no spokojnie :D Nie moge urodzic wcześniej niż 10 lutego. po pierwsze wtedy będzie 38 tydzień (Oliwia donoszona), po drugie 9 lutego mam ostatni egzamin, po trzecie szefostwo grzesia na urlopie do 9 lutego więc jakby chciał wolne to dopiero po tym terminie...
Spokojnie Eluć :D
Zawsze spałaś o tej godzinie a tu nagle piszesz posty !!!!!!!!!!!!
bo wczpraj do wieczora gości miałam :D a później musiłąm sprawdzić co i jak i tak tylko na chwilkę weszłąm na forum :D
-
Dzisiaj zaczynamy 37 tydzień...jejku jak szybko poleciało, a obawiałąm się, że będzie mi się dłużyć w nieskończonośc...
muszę Grzesia na spacerek wyciągnąć, bo słoneczko pięknie świeci...i snieżek i mrozik na dworze...
Życzę wszystkim udanego weekendu, bo nie wiem czy bedę miałą czas zajrzec na forum...
-
muszę Grzesia na spacerek wyciągnąć, bo słoneczko pięknie świeci...i snieżek i mrozik na dworze...
Mam nadzieje, że byliście na spacerku!! My z Tomkiem wybraliśmy się do Puszczy Bukowej...cudnie było po prostu!! Pogoda przecudna!! No i się dotleniliśmy- przyda się przed nauką do sesyjki... :D
-
dziubasek, bylismy na spacerku...wspaniałę powietrze, tylko butki mi trochę przemokły...teraz grzejemy się w domku :D :skacza:
No i się dotleniliśmy- przyda się przed nauką do sesyjki...
i to jak :D
-
Tobie też miłego weekendu życzę :-)
-
Życzę wszystkim udanego weekendu, bo nie wiem czy bedę miałą czas zajrzec na forum...
wzajemnie :!:
no i buty kup nowe,albo posklejaj je!!!!nie możesz sie przeziębić :nerwus:
:hahahaha:
-
no i buty kup nowe,albo posklejaj je!!!!
buty są całe, ale zamszowe... musze je znowu potraktować impregnatem...
-
buty są całe, ale zamszowe... musze je znowu potraktować impregnatem...
koniecznie :taktak: :los:
-
No bo przeciez nie mozesz nóżek przeziębić :D
-
Nie moge urodzic wcześniej niż 10 lutego
DOPIERO :mdleje: :mdleje: :mdleje: jeje ...ile czekania dla nas :mdleje: :skacza:
-
Martaxyz11, wtedy bedzie 38 tydzień, więc Niunia będzie donoszona... Termin mam na 24 luty, tak więc jest to odchylenie o dwa tygodnie...Także w cierpliwość muisz się uzbroić :wink: :skacza:
-
Ja tam stawiam na 14 lutego :D ...chociaz po kryjomu zdaje mi sie ze to bedzie w tym tygodniu...moze w srode :D
...No i 100 stron stuknęło :D
-
Martaxyz11, wtedy bedzie 38 tydzień, więc Niunia będzie donoszona... Termin mam na 24 luty, tak więc jest to odchylenie o dwa tygodnie...Także w cierpliwość muisz się uzbroić :wink: :skacza:
a może przeciągniesz do 28????
to moje urodzinki i fajna data (oczywiście nie mylić z 29 lutym)Mam dwie kumpele z 29 lutego,hehe i zawsze wcinają mi się w moje urodzinki :hahahaha:
-
oczywiście nie mylić z 29 lutym
oj taka data napewno nie jest mile widziana u demki :D
-
oj taka data napewno nie jest mile widziana u demki
w tym roku i tak nie ma 29 lutego więc luz :los:
-
...chociaz po kryjomu zdaje mi sie ze to bedzie w tym tygodniu...moze w srode
w środę mam egzamin....matko, ale mnie nastraszyłaś....
swoja droga czasami dziwnie "ciągnie" mnie w podbrzuszu...w środę idę do gina to mu o tym powiem... czasami też zakłuje mnie leciutko po lewej stronie, koło pachwiny...Nie sa to bóle częste, mocne, ale sie pojawiają...na razie incydentalnie...
Ja tam stawiam na 14 lutego
czyli zaczyna się wielkie obstawianie :wink: ... Ciekawe co na to wszystko oliwia :D :?:
-
Ciekawe co na to wszystko oliwia
hehe,wyjdzie,jak uzna,że ma ochotę nas powitać :skacza:
-
Nie sa to bóle częste, mocne, ale sie pojawiają
no wiesz ..bo to juz czas sie zbierac... :los:
-
Czyli dzidzia coraz bardziej się ustawia do wyjscia :skacza:
-
mam bliskiego kumpla urodzonego 14 lutego :) fajna data :)
-
Grunt żeby to była Wodniczka :D
Bo z Wodniczek fajne babki są ;)
:skacza:
Osobiscie stawiam na 6 lutego coby sobie suprajsa zrobić na urodzinki :hahahaha:
-
Grunt żeby to była Wodniczka
Bo z Wodniczek fajne babki są
wiem cos o tym :wink: sama wodniczka jestem :D :skacza: :skacza:
Czyli mamy dwa typy:
Elcia, 14 luty (albo ta środa)
Dziubasek, 6 luty
widzę, że zaczynamy typować :wink:
-
Jak typujemy to ja obstawiam 10 luty :)
-
o ja tez wodniczka i życze żeby Oliweczka tez była :)
pozdrowionka :przytul:
-
a ja uważam że 22 luty
-
Elcia, 14 luty (albo ta środa)
Dziubasek, 6 luty
Rybka, 10 luty
Jagódka, 22 luty
:D Zobaczymy kto będzie najbliżej :D :skacza:
-
17 luty :D
:los:
-
Elcia, 14 luty (albo ta środa)
Dziubasek, 6 luty
Rybka, 10 luty
Jagódka, 22 luty
Tajusia, 17 luty
-
Elcia, 14 luty (albo ta środa)
A to można dwie daty obstawić ???
-
oooooooo zakłady :D :skacza:
A to można dwie daty obstawić ???
Dobra , ja stawiam 14 luty , chociaz to tak dalek :drapanie: o
-
To ja stawiam na 21 lutego :)
-
A to można dwie daty obstawić ???
zanim zaczęło się obstawianie, Elcia napisała, że obstawia 14 luty, a po chwili dopisałą, że wbrew temu co obstawia wydaje sie jej, że to będzie najblizsza środa... Dlatego tak wpisałąm :D Ale juz poprawiam :D jedna osoba=jedna data :D
Elcia, 14 luty
Dziubasek, 6 luty
Rybka, 10 luty
Jagódka, 22 luty
Tajusia, 17 luty
Beth, 21 luty
Dzisiaj rano byłam na badaniach krwi, moczu i HBS... Po południu wyniki :D W środę ide do lekarza... W środe mam egzamin, dzisiaj wpis na uczelni... Zwariowany tydzien :D
-
Uważaj że by ten zwariowany tydzień nie skończył się pojawieniem się maleństwa :)
-
rybkawiedenka, nie strasz... szefostfo grzesia wyjechało na narty, więc nawet nie miałby jak urlopu brać... 9 lutego mam jeszcze jeden egzamin... mam nadzieję, że zalicze go ze wszystkimi a później....niech Olwika pcha się na świat :D
-
ciekawa jestem jaką ta Wasza córcia sprawi Wam niespodziankę :D
Czy będzie taka grzeczniutka i zacznie wychdzić kiedy tatuś z mamusią chcą czy jednak nie :skacza:
-
demka, ja mam nadzieję, że Oliwia - jak na kobitkę przystało każe na siebie czekać i albo urodzisz w terminie, albo tuż po ;)
-
jak na kobitkę przystało każe na siebie czekać i albo urodzisz w terminie, albo tuż po
oby nie tuz po... zbyt długo czekac :D
-
dzisiaj spojrzałam na Twój licznik i zaniemówiłam :) Bo od kiedy pamiętam czytam Twoje potyczki i sama się zastanowiłam jak to będzie jak się już skończą :brewki:
To już tak niedługo :tupot: Szczęśliwego rozwiązania... ja obstawiam 20 lutego :)
-
no to ja tez zalicytuję :tupot: 9 luty :)
-
Dziubasek, 6 luty
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
PumoRi, 20 luty
Elcia, 14 luty
Tajusia, 17 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty
swoja drogą ciekawe kto będzie najlbliżej :D
-
dzisiaj spojrzałam na Twój licznik i zaniemówiłam Bo od kiedy pamiętam czytam Twoje potyczki i sama się zastanowiłam jak to będzie jak się już skończą
To już tak niedługo
niesamowite uczucie, mi tez szybko zleciało...nawet nie wiem kiedy...
-
Ja stawiam na 25 lutego :taktak:
-
a ja na 15 lutego :)
-
Dziubasek, 6 luty
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
PumoRi, 20 luty
Elcia, 14 luty
s.aga, 15 luty
Tajusia, 17 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty
Maja, 25 luty
-
Ja stawaim na 25 lutego...To pierwsza data jaka przyszła mi do głowy :P :P
-
moj typ to 14 luty :)
-
Dziubasek, 6 luty
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
PumoRi, 20 luty
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
s.aga, 15 luty
Tajusia, 17 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty
Maja, 25 luty
Lea, 25 lutego
-
No to i ja się przyłączę:)))) WYbrałam datę, jakiej Forumki jeszcze nie wymieniły: 19 luty:))) A tak swoją drogą to znam baaardzo dużo wodników i wodniczek- wszyscy suuper:) więc niezależnie od terminu Oliwka też będzie fajna:)
Na potwierdzenietej teorii- mój mąż- dziecko miłości- 14 luty...:)
-
demka, ja mysle ze urodzi sie w cioci marty imieninki...czyli 22 lutego :los:
-
A co jest do wygrania :D
-
Ja też obstawiam 22 lutego
-
Dziubasek, 6 luty
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
s.aga, 15 luty
Tajusia, 17 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty
Martaxyz11, 22 luty
Lady_yes, 22 luty
Maja, 25 luty
Lea, 25 lutego
A co jest do wygrania
Musimy się zastanowic :D tylko jak wiele osób poda jedną date tio chyba zbankrutujemy na nagrody, może tak jak u Elci- godziny podawajcie :D kto będzie najlbliżej wygrywa... :skacza: :skacza:
-
godziny podawajcie
to tak około 12.00 w południe :drapanie:
-
Dziubasek, 6 luty
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
s.aga, 15 luty
Tajusia, 17 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty
Maja, 25 luty
Lea, 25 lutego
-
Martaxyz11, czy te maść CEPAN na rozstepy mozna stosowac w ciąży :?: Pytam, bo na piersi zrobiły mi się rozstepy...co prawda w niewidocznym miejscu, ale są...zmierzam karmic piersia, dlatego jak urodzę to raczej nie bedę mogła stosowac tej maści... :dno:
-
a cepan nie jest na blizny??????bo tak mi się kojarzy
a zresztą przestań się przejmować jakims niewidocznym rozstepem
wygladasz tak cudnie
a ja obstawiam 2 w nocy
-
mój mąż- dziecko miłości- 14 luty...:)
Mój też :los:
Demko, ja obstawiam 14 luty godz. 14.00 :mrgreen:
-
no to niech to będzie 6 luty godz yyy 6 rano :) jak ciocia Ania :taktak:
-
Ja 25 lutego (niedziela to jest :taktak: ) godzina 16.30 :brewki:
-
też mi się zdawało że Cepan to jest na blizny i to takie już kilkutygodniowe :drapanie:
ale może tez jest jakiś na rozstępy :drapanie:
może o Fissan Ci chodziło? :los:
a co do rozstępów to coś niecoś o nich wiem i trzeba sie przyzwyczaić do życia razem z nimi, można jedynie złagodzić, wyjaśnić troszkę jak się regularnie stosuje kremy przeciw rozstępom lub już na istniejące (chyba jest taki Galenic'a), a jeśli chodzi o karmienie piersią to wiem że nie powinno się stosować żadnych kremów na biust w tym okresie ale jeszcze nie karmisz więc mocno sobie nawilżaj i smaruj a jak zaczniesz karmić Małą to przestaniesz :D
a co do godzinek to myślę że tak gdzieś około 20.00 17 lutego :brawo_2:
-
Demka Cepan jest na blizny.
A na istniejące rozstęp polecam odpowiedni do tego specyfik z serii mustella 9 miesięcy lub z erisu. Pamiętaj, że to są kremy na ISTNIEJĄCE już rozstępy, a nie przeciw rozstępom.
-
Cepan jest na blizny i stosowałam je na te moje 5 rozstepików...i zeszło...
w cizy nie radze stosowac... wystarczy oliwka...
-
ja obstawiem pród na 15 lutego :) godziny popołudniowe :D
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14
s.aga, 15 luty
madziulek, 15 luty, po południu
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
godziny popołudniowe
czyli :?:
Cepan jest na blizny i stosowałam je na te moje 5 rozstepików
właśnie od Marty dowiedziałąm się, że po nim znikają tez rozsteopy...a mi się zrobiły na piersi, w prawdzie przy samym sutku i nie są tak mocno widoczne, ale wolałabym się ich pozbyc jednak, a skoro marcie po jednym opakowaniu zeszły... :D
-
co do godzinki, to 15 luty godzina 22
-
o wiedze że tak jak u Eli są zaklady na date narodzin :smile:
przyłączam sie i ja....obstawiam 16.02.2007 :grin:
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14
s.aga, 15 luty godzina 22
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
klaudia, a godzinka :?:
o wiedze że tak jak u Eli są zaklady na date narodzin
hihi, zacznie sie to robić takim mini rytuałem forumowym :D :skacza:
-
10 luty ok godz. 22 :P
-
Ja obstawiam: 23 luty 2007 godz. 11-13
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty
Antalis, 10 luty godzina 22:00
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14
s.aga, 15 luty godzina 22
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
Z innej beczki: dowiedziałąm się właśnie, że jutrzejszy egzamin jest odwołany :( Odbędzie sie w poniedziałek 5 lutego... mam nadzieję, że zdąrzę wszystko pozaliczać razem z ludźmi z roku, bo później jakoś tak samemu. :dno: .. Trzymajcie kciuki, oby wszystko poszło po mkojej myśli...
Jutro odwiedzamy gina, dostane skierownie na USG :D I znowu zobaczę swoją kruszynkę :serce: juz nie moge się doczekac :skacza: :skacza: :skacza:
-
prawdzie przy samym sutku i nie są tak mocno widoczne, ale wolałabym się ich pozbyc jednak, a skoro marcie po jednym opakowaniu zeszły...
ale z piersiami to co innego bo umnie były na dupsku :)
jak bedziesz karmic to poczekasz az przestaniesz i wtedy sie tym zajmiesz ...
-
Demeczko to ja podaje godzine: 21.00
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
ja obstawiam po 18
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
hmmm... nikt inny nie wybrał 20 lutego, to ja się z godziną wstrzymam, ale będę czujna ;)
-
To ja obstawiam 24 lutego, póki co bez godzinki...
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
no to ja 28 luty :hahahaha: Taki prezencik dla cioci Asi na urodzinki :hahahaha:
No chyba,że nie chcesz tak długo czekać,to niech będzie 14 :los:
-
asiek, to co mam wpisywać :?:
Ps. nie chcę długo czekac...najlepiej od razu po ostatnim egzaminie 9 lutego... :skacza:
-
no to niech będzie 14 (dla Ciebie :hahahaha: ) bez godziny,życzę Ci w dzień,nie w nocy
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
To jeszcze ja:
12 lutego, o godzinie 22:05 :)
-
oooo już zakłady....
heheh to to co tygryski lubią najbardziej :)
Więc ja obstawiam 10 lutego o godzinie 23.55 :)Wybaczcie, ale nie mogłam się opanowac bo to dzień mojej pierwszej wypłaty! :P
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
Byłąm dzisiaj w Miejskim szpitalu. Nie załątwiłam nic, bo nie było ordynatora, jutro mam przyjechac... Dowiedziałąm się tylko, że dla dziecka, tak jak już pisałąm potrzebne są tylko pampersy, husteczki nawilżane i ubranka na wyjście, a dla mnie masa innych rzeczy...koszula nocna, kapciochy, wkładki, kosmetyki, kubek, sztućce... mam nadzieję, że o niczym nie zapomnę...
Jak byłam w Miejskim to wszystkie porodówki były zajęte :D powiem, że trochę się zesteresowałąm...niedług JA tam będę leżeć i rodzić naszą Olwikę...Jejku juz się nie moge doczekać :skacza: :skacza: :skacza:
Zaraz wybieram sie do gina. Robiłam wyniki i chyba sa w normie... Tzn...morfologia na pewno, badanie w kierunku żółtaczki tez ma dobry wynik ale n wynikach moczu zupełnie się nie znam, więc nie wiem... Dzisiaj powinniśmy dostać skierownie na USG :D Już się nie mogę doczekać :D
-
n wynikach moczu zupełnie się nie znam, więc nie wiem
Lilka się zna ;)
Liczę, że fota z USG tez trafi na forum - to już będzie chyba ostatnia w dwupaku :hahahaha:
-
W sumei do porodu niedaleko, dlatego wklejam informację "Zwiastuny porodu" :
Zanim rozpocznie sie długo oczekiwana chwila urodzenia dziecka, w organiźmie kobiety dochodzi do charakterystycznych zmian zapowiadających poród. Uważne obserwowanie własnego organizmu pozwoli kobiecie na przygotowane się do tego wydarzenia. Poniżej przedstawiamy opis tych zmian, które zwiastują poród.
Obniżenie dna macicy
Na 3-4 tygodnie przed planowanym terminem porodem dno macicy, które w 36 tygodniu ciąży znajduje się na wysokości łuków żebrowych obniża się znacznie do wysokości z końca 32 tygodnia ciąży. Obniżanie się dna macicy powoduje zmniejszenie ucisku rozwijającego się płodu na żoladek ciężarnej co jest wyraźnie przez nią odczuwane. Obniżeniu macicy najczęściej towarzyszą lekkie skurcze okresu obniżania się dna macicy.
Wstawianie się glówki do wchodu miednicy u pierwiastek
W ciągu ostatnich 3-4 tygodni główka płodu u pierwiastek tracąc swoje swobodne ułożenie w jamie macicy, przyjmuje ułożenie silnie przygięte wykonując tzw. pierwszy zwrot główki i wstawia się potylicą do wchodu miednicy. Jeśli u pierwiastki główka płodu w ciągu ostatnich 3-4 tygodni przed terminem porodu nie zstąpila do wchodu miednicy, to należy podejrzewać zwężoną miednicę. Jednak u 1/3 kobiet pierwiastek główka płodu nie wstawia się do wchodu miednicy mimo, że miednica nie jest zwężona i poród może odbyć się drogą naturalną.
Skurcze przepowiadające
W ciągu ostatnich dni przed porodem występują najczęśćiej nie odczuwane przez kobietę jako bolesne, nieregularne skurcze macicy.
Przemieszczenie długiej osi szyjki macicy w oś kanału rodnego
Podczas badania lekarskiego lekarz może stwierdzić przemieszczenie się długiej osi szyjki macicy z kierunku do tyłu lub do przodu w oś kanału rodnego.
Dojrzewanie szyjki
Na kilka tygodni przed porodem szyjka macicy "dojrzewa", staje się miękka, bardziej podatna i rozciągliwa. Lekarz stwierdza częściowe lub całkowite zgładzenie części pochwowej, a ujście szyjki swobodnie przepuszcza u pierwiastki jeden palec a u wieloródki dwa palce.
Plamienie
Bliskim objawem nadchodzącego porodu jest odejście krwistego śluzu z pochwy poprzez wydalenie czopa śluzowego zamykającego kanał szyjki. Domieszka krwi pochodzi z uszkodzonych podczas rozciągania dolnego bieguna macicy naczyń krwionośnych doczesnowych i odklejania przylegających tam błon płodowych.
Parcie na pęcherz moczowy
W ostatnich tygodniach i dniach przed porodem występuje wzmożone parcie na pęcherze moczowy co jest związane z obniżaniem się i uciskiem płodu na pęcherz moczowy.
Objawy zbliżającego się porodu
Wszystkie wymienione poniżej zwiastuny porodu nie są objawami pewnymi i stanowią jedynie wskazówki odnośnie nadchodzącego porodu.
Zbliżający się poród może spowodować wystąpienie u kobiety kołatania serca, ból i uderzenie krwi do głowy, ogólny niepokój, uczucie gorąca. Kobięta często odczuwa nerwobóle uciskowe najczęściej w okolicy nerwu kulszowego oraz nawracające bóle okolicy krzyżowej. W ciągu ostatnich dni przed porodem dochodzi do zmniejszenia masy ciała, mogą wystąpić wymioty, biegunka, brak łaknienia, wzdęcia brzuch, wzmożone parcie na odbytnicę.
Zwiększa się ilość wydzieliny pochwowej, kobieta odczuwa pełność w okolicy sromu, która jest spowodowana obniżeniem się płodu w jamie macicy.
Na krótko przed rozpoczęciem porodu najczęściej słabną nieco ruchy płodu co jest przez ciężarne wyraźnie zauważane i często jest przedmiotem ich obaw.
Początek porodu
Poród rozpoczął się, jeśli stwierdzamy objawy postępu porodu, czyli:
Skurcze występują regularnie co 10 minut i trwają ponad pól godziny
Czasem skurcze przepowiadające są tak silne i trwają tak długo, że sprawiają wrażenie skurczów okresu rozwierania, po czym ustępują. Czasem dopiero po wielu dniach skurcze występują z większym nasileniem od nowa i dopiero wtedy przechodzą we właściwe skurcze porodowe. Jeśli skurcze trwały przez pewien czas, to rozstrzygające jest badanie przez pochwę, podczas którego
- u pierwiastek -część pochwowa jest częściowo lub całkowicie zgładzona, a ujście szyjki przepuszcza co najmniej opuszkę palca
- u wieloródek - część pochwowa częściowo zgładzona, a ujście szyjki rozwarte prawie na 2 palce.
Pękł pęcherz płodowy i dpływa płyn owodniowy
Zdarza się czasem, że płyn owodniowy odpływa ale czynność skurczowa występuje dopiero po wielu dniach, a nawet tygodniach. W praktyce klinicznej aby zapobieć wystąpieniu groźnych dla życia powikłań jeśli nastąpił odpływ płynu owodniowego, to kobietę traktuje się jako rodzącą, niezależnie od tego, czy czynność skurczowa występuje czy nie.
Występuje plamienie
-
demka, ja obstawiam 22 luty 8.00 rano
daj znać co i jak po wizycie u lekarza!!
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
rajdówka, 14 luty
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
Byłyśmy u lekarza. u nas wszystko ok :D Cisnienie w miarę dobre, bo 100/70 :D a nie jak dotychczas 90/50... Skróciła mi się szyjka macicy, rozwarcia brak. Mam zrobic w przyszłym tygodniu USG i 14 lutego udać się na kolejną wizytę (jak zdązę rzecz jasna) a jak nie to po porodzie na kontrolę...
Nie musimy juz łykać żelaza, zostają więc tylko witaminki. Te ciagnienia w dole brzucha i pojedyncze ukłucia to "skurcze przepowiadające". lekarz po zbadaniu stwierdził, że będziemy mieli duże dziecko...Ciekawe ile teraz waży i mierzy nasza Oliwia :?: Dowiemy się 7 lutego na USG :D
Poza tym wszystko u nas oki :D Czujemy się dobrze :skacza: Nic tylko pozdawać te egzaminy i rodzić :D
-
Demko bardzo sie cieszę, ze wszystko jest w jak najlepszym porządku :) I widzę, że nawet godzinki sie tu obstawia :) Ja w każdym bądź razie życzę ci, cobyś się w nocy z łóżka zrywać nie musiała :) więc porodu za dnia :)
-
monika_mf, dziekuję bardzo :D
widzę, że nawet godzinki sie tu obstawia
godzinki są konieczne, bo jak duzo osób obstawi konkretny dzien i w ten dzień wypadnie właśnie poród to na nagrody będę musiałą się zapozyczyć :mdleje: :los: :wink:
Dlatego bardzo proszę podawać godziny :D
-
to ja obstawiam 23 :) niezly hazard :)
-
godzinki są konieczne, bo jak duzo osób obstawi konkretny dzien i w ten dzień wypadnie właśnie poród to na nagrody będę musiałą się zapozyczyć :mdleje: :los: :wink:
Dlatego bardzo proszę podawać godziny :D
na razie tylko ja obstawiam 9 wiec... z godzina się wstrzymam :)
-
to ja uzupełniam
16.02godz 20.00
a są jakieś nagrody??np. kto wygra to (pierwsza) idzie z Demką i Oliwką na spacerek?
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
a są jakieś nagrody??
nagroda na pewno jakas będzie, ale musimy pomyśleć jaka :D :skacza: :skacza: :skacza:
-
np. kto wygra to (pierwsza) idzie z Demką i Oliwką na spacerek
o superowa nagroda :D
nawet bym chyba przyjechała do Szczecina :skacza:
-
, dzien po moich imieninach
po NASZYCH :los:
demka, to same dobre wiesci !! :)
A niby po czym stwierdził ze bedzie duze ??
-
a ja obstawiam hmmm 13 lutego o 14:00. Cieszę się że u Was wszystko wporządku. Pozdrawiamy. Igraszka
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
A niby po czym stwierdził ze bedzie duze ??
pomacał Brzuszek, Oliwka akurat sie prężyła... potwierdzenie będzie 7 lutego na USG... :skacza: :skacza: :skacza:
-
pomacał Brzuszek, Oliwka akurat sie prężyła
magik czy czarodziej :czeka: :los: :los: :los:
-
magik czy czarodziej
:D on ma wprawę, doświdczenie więc może to kwestia tylko obadania brzucha... Poza tym poprzednie USg wykazywało już, że Dzidzia będzie duża... Musimy jednak poczekać do 7.02 wówczas USG nam wszystko pokaże :D
-
Dzidzia będzie duża...
tzn ile ?
-
tzn ile ?
nie wiem jeszcze, siódmego się dowiemy... To było jedynie badanie...zwykłe...nie usg...
-
tzn ile ?
Ela, bez obaw Dominika chyba nie przebije ;). Spore te dzieciaczki się teraz rodzą, dziewczyny co Wy robicie - sterydy jakieś, czy co :drapanie:
-
Ela, bez obaw Dominika chyba nie przebije
...już miałam strach w oczach jak się Mieskzo urodziła z waga 4 kilo .
A teraz aischa rodzi , wiec też sie boje :D
-
cieszę się , że u ciebie wszystko w porządczku. Do tego usg to faktycznie trochę musisz czekać....ja już się nie mogę doczekać. mam nadzieję, że nie zaczniesz rodzić przed tym usg...
A teraz aischa rodzi , wiec też sie boje
czy ja o czymś nie wiem ??? już pędzę do wątku Aishy :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
mam nadzieję, że nie zaczniesz rodzić przed tym usg...
nie moge nawet...ostatni egzamin mam 9 lutego...
-
nie moge nawet...ostatni egzamin mam 9 lutego...
co Ty nie powiesz :brewki: - wa takim razie musisz być grzeczna to może Oliwka poczeka :los:
-
takim razie musisz być grzeczna to może Oliwka poczeka
nie straszcie mnie nawet... :los: :mdleje: :los:
-
oj Demeczko Dacie rade! CIocia GOsia mówi że do egzaminu podejdziecie razem ;) Głowa DO góry! Moje brzdące pogłaskane od CIoci Ani i my głaszczemy Oliwię :) Buziaki. GOsia
-
Oliwka pogłaskana :D
CIocia GOsia mówi że do egzaminu podejdziecie razem
miejmy taka nadzieję :skacza: :skacza: :skacza:
-
ALE BY BYŁO GDYBY TAK Z EGZAMINU PRTOSTO NA PORODÓWKĘ.... :brewki: :drapanie:
A CO DO WIELKOSCI DZIECIA....TO LEKARZE MAJĄ CHYBA PI** :klnie: NA OCZACH BO MÓJ LEKARZ DO 30 TYG. MÓWIŁ ŻE URODZE OLBRZYMA :brewki: :Uu: , A W 41 TYG. TUŻ PRZED PORODEM MÓWIŁ, ŻE T BĘDZIE MALUSIE DZIECKO.. :bredzisz: .A WYSZŁO JAK WYSZŁO...ZUZIA URODZŁA SIĘ Z WAGĄ PRZECIETNEGO, KSIĄŻKOWEGO NOWORODKA....3.300 I 56 :hahahaha:
-
Umówmy sie przykład Werci - 4 kg pierworódka naturalnie - to nie jest standard !!
zazwyczaj konczy sie cesarką :(:(:(
-
Umówmy sie przykład Werci - 4 kg pierworódka naturalnie - to nie jest standard !!
właśnie...ciekawe ile będzie wazyło jej 2 dziecko....podobno 2 jest z reguły większe....
-
4 kg pierworódka naturalnie - to nie jest standard !!
właśnie dlatego troche się boję...ja chyba wolałabym naturalnie... i tak ok 3500...ale ostatnio czytałam, że taka przeciętna waga to 2900-3100 no to jak moje miałoby więcej to faktycznie duża dzidiza :D
-
waga to 2900-3100
i WYSTARCZY do porodu :los:
-
WYSTARCZY do porodu
skoro tak mówisz muszę uwierzyć na słowo :D
Załatwiłam dzisiaj zgodę ordynatora na poród rodzinny :D Także mam to juz "z głowy" i nie muszę się tym stresować... Moja szwagierka nie zdązyła załatwić, ale mimo wszystko udało jej się rodzic razem z mężem...
Ps. dzisiaj wracaja teściowie do domku...kończy się romantyczne sam na sam prawie przez dwa tygodnie...
-
Obiecuje ze nei bede marudzic na Implasty. Bardzo mi sie podobaja.maja przyjsc do tygodnia. Dobrze ze już masz załątwioną zgodę ordynatora.3Majcie sie ciepło. Do uslyszenia. Igraszka
-
Także mam to juz "z głowy" i nie muszę się tym stresować
no super :) bo po co zostawiac na ostatnia chwile...
dzisiaj wracaja teściowie do domku...kończy się romantyczne sam na sam prawie przez dwa tygodnie...
:mdleje: szkoda...
-
dzisiaj wracaja teściowie do domku...kończy się romantyczne sam na sam prawie przez dwa tygodnie...
Ale wkoncu aparat odda :brewki:
tak ok 3500
jak na dziewczynke to dużo :drapanie:
-
tak ok 3500
jak na dziewczynke to dużo
No to Kasia była mutantem - 3970g i 59cm :)
-
Ale wkoncu aparat odda
co racja to racja :D Będą foty :D Ale wieczrokiem, bo sama sobie pstrykac nie lubię :wink:
No to Kasia była mutantem - 3970g i 59cm
jaka długa...
Ja urodziłąm się 3800 i 56 cm w 9 miesiącu, Grześ był wcześniakiem (z 8 miesiąca) z wagą 3600 wzrostu nie znam... To i nam może się duże dzicko szykować :wink: Byle nie za duże, coby się łatwiej przepchało na tę stronę brzuszka :D
-
w szpitalu spotkałam się z takim lekarzem, który twierdzi, że najlepsza waga noworodka to od 2500 g do 3100 g. A dzieci z wagą 3500g w zwyż są za duże, za wielkie....
-
dzieci z wagą 3500g w zwyż są za duże, za wielkie....
w takim razie byłam mutantem, ważyłam ponad 3500 i miałam 59cm - brat to już był megapaka - ponad 4kg :hahahaha:
-
chyba najważniejsze co by było zdrowe :los:
-
chyba najważniejsze co by było zdrowe
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
ale polecam 3000g do rodzenia :los:
-
Ja tez modle sie oby Oliwia była zdrowa :D Nie ważne jak duza i nie ważne jak mama będzie musiałą się męczyć, oby Niunia miałą lżej...
Od dwóch-trzech dni trochę "dziwnie" się czuje- ciągnie mnie w dole brzuszka, czasami zakłuje- gin powiedział, że to skurcze przepowiadające, dzisiaj troszkę mnie mdli, miewam rozwolnuienia... w dzień chodzę sopać na 1,5 godziny, dzisiaj jak wstałm to czułam jakby mi biodra rozpychało... Dziwne uczucie...
Dość smęcenia :D poza tym wsio gra :skacza:
-
Kochana ja tu przeczuwam jakąś akcje........ :skacza:
-
W koncu juz bliżej jak dalej :) :skacza:
-
rybkawiedenka, mam nadzieję, że Oliwia jeszcze z tydzien w Brzuszku posiedzi...
-
demka, Ty sie uspokoj bo masz urodzic 22 lutego !! :los:
nogi zaciska ! jeszcze 20 dni tylko :los: :mdleje:
-
mam nadzieję, że Oliwia jeszcze z tydzien w Brzuszku posiedzi...
eeee mała chyba się do mamusi szykuje :) Siłą będziesz musiała ja trzymać w brzuszku :)
-
wiecie co...nerwowa się zrobiłam...
-
wiecie co...nerwowa się zrobiłam...
nie wolno ci sie teraz denerwować :) bo wiesz, że to sprzyja przyspieszeniu akcji :)
-
Taaa coś się zaczyna dziać przecież u Aichy było tak samo na kilka dni przed. Demko oby do egzaminu. Trzymam kciuki. :skacza:
-
wiecie co...nerwowa się zrobiłam...
:|| :|| :||
:drapanie:
-
Martaxyz11, bo ja chciałabym zdąrzyć wszystko pozdawać, coby maleńkiej samej w domku nie zostawiać...tzn, bez mamusi, bo tatus będzie miał wolne 2 tygodnie :skacza: juz sama nic nie wiem...bo bardzo chciąłbym juz ozbaczyc naszą kruszynkę...
jakie to wszystko skomplikowane...
-
jakie to wszystko skomplikowane...
nom... :mdleje:
uszka do góry :) bedzie jak ma byc :uscisk:
moja babcia mówi :ze co komu przenaczone to na drodze rozkraczone :los:
jakbys nie staneła to dupa z tyłu :los:
i tak moge długo :los:
a chodzi mi o to ze co nie zrobisz to i tak bedzie tak jak ma byc.......
-
to ja obstawiam 18 luty
-
Witaj Demko!
Cóż, może nie powinnam takich rad udzielać bo wszystko jeszcze przede mną, ale jeżeli dobrym słowem mogę dodać Ci otuchy to spróbuję... hm... Moja Droga nie martw sie i nie denerwuj! Wszystko będzie w porządku bo musi być!!!!
Myśl optymistycznie i pozytywnie!To dodaje sił!!!
Trzymam kciuki za Was!!! :przytul:
Mam nadzieję zę Oliwcia jeszcze chwilkę poczeka aż Mamusia pozałatwia wszystkie ważne sprawy!
... a potem będziemy czekały na Twoje Mamusine porady!!! :grin:
Myślami jestem z Tobą!!!
:Daje_kwiatka:
Pozdrawiam Cię serdecznie!!!
-
demka, nie denerwuj sie i tak co ma być to będzie i nie zmienisz tego - czasem takie objawy wcale nie oznaczają rychłego porodu - może nawet Oliwka posiedzi dłużej w brzuszku a wtedy Ty będziesz się denerwować dlaczego tak długo ;)
-
Demko a zdjecia ????????????????
-
Chyba sie dziś nie doczekamy.....
-
Demko, mam nadzieję, że nie zdenerwowałaś się na to rychłe rozwiązanie. To że masz skurcze przepowiadające nie oznacza że musisz urodzić przed egzaminem. Urodzisz po i już. Dasz radę a córcia cie zrozumie i zdacie ten egzamin. A wyjdzie zaraz po!! :skacza:
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
Dziewczyny dziekuje za wsparcie :D jesteście nieocenione i kochane :serce: Dzisiaj juz mi lepiej :D I psychicznie i fizycznie, macie rację co ma byc to będzie i tyle, najwyżej napiszę podanie o przedłużona sesję i już... :skacza:
dzisiaj musimy udać się na miasto zakupić jakieś kapciuszki do szpitala i mydełko jakieś... Chyba takie dla dzieci sobie sprawię :wink: Muszę skończyć pakować torbę do szpitala, bo jkaby nie patrzeć zaczynamy dzisiaj 38 tydzień :!: :skacza: :skacza: :skacza: Juz coraz bliżej do spotkania z Niunią :serce:
-
Juz coraz bliżej do spotkania z Niunią
ale masz fajowo :skacza:
-
:skacza: :skacza: :skacza:
Cieszymy sie razem z Tobą. :tupot:
-
juz coraz bliżej do spotkania z Niunią
Aż mi sie łezka zakręciła :Wzruszony:
-
demka napisał/a:
juz coraz bliżej do spotkania z Niunią
Aż mi sie łezka zakręciła :Wzruszony:
rany jakie to słodkie..... szkoda ze trzeba na tą chwilę czekać długie 9 miesięcy :(
-
kapciuszki do szpitala i mydełko jakieś
moze kup sobie cos w zelu z takim aplikatorem bo jak wejdziesz pod prysznic to bedzie Ci wygodniej .....
-
moze kup sobie cos w zelu z takim aplikatorem bo jak wejdziesz pod prysznic to bedzie Ci wygodniej .....
z aplikatorem ?????
to ma byc żel pod prysznic :?: Właśnie słyszałam cos, że dobre jest szare mydło...
Martaxyz11, taki Dave może być :?:
-
Martaxyz11, taki Dave może być
czekaj czekaj ...bo jak do mycia ciała to takie jakie lubisz
a do podmywania sie to ja polecam tantum rosa.... rozrabiasz w butelce ze sportowym zamknięciem i polewasz krocze.....potem osuszałam ręczniczkiem takim kuchennym ale bez nadruków....zawsze to higieniczniej niz recznikiem .... w tych pierszych dniach kiedy najwiecj leci...
-
Demka mi wczoraj położna powiedziała że najlepsze to jest AA płyn do higieny intymnej, z aplikatorkiem, w żelu i do całego ciałą się nadaje.
-
że najlepsze to jest AA płyn do higieny intymnej
ja mam taki w domu "rózowy" bo pasuej do łazienki :los:
słyszałam tez mozna uzywac tego czym sie myje w domu - takiego płynu....
o szarym mydle tez słyszłam ....ze jest ok
-
Ja polecam jeszcze Lactacyd płyn ginekologiczny do kupienia w aptece, ma bardzo niskie pH i pałeczki kwasu mlekowego no i tantum rosa tak jak Marta.
No i obstawiam 23 luty godz 13:33 :skacza:
-
Lactacid też polecam
jest świetny
nawet nie wiesz jak bym chciała być na twoim miejscu i być tak blisko spotkania z dzidzia:)
-
a do podmywania sie to ja polecam tantum
szybko Ci zleci, zobaczysz...mi zleciało piorunem...teraz tylko sie ni8ecierpliwię troszeczkę :D
rosa....
juz zakupiłam :D
osuszałam ręczniczkiem takim kuchennym
musze w takim razie zakupić jeszcze ręczniki
że najlepsze to jest AA płyn do higieny intymnej
AA... muszę poszukać...
nawet nie wiesz jak bym chciała być na twoim miejscu i być tak blisko spotkania z dzidzia:)
nawet nie wiesz jak szybko zleci...mi zleciało piorunem...teraz tylko się niecierpliwię :D
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
teraz tylko się niecierpliwię
demka, czekam razem z Tobą i trzymam kciuki, żeby Oliwka wyszła dopiero po egzaminach :)
-
AA... muszę poszukać...
Nie musisz specjalnie kupiwać nowego zelu . Uzywaj tego co do tej pory uzywałas .
Oliwka po porodzie bedzie pamietac twój zapach z czassów ciazy i dlatego dobrze uzywac tego samego .
-
Nie musisz specjalnie kupiwać nowego zelu . Uzywaj tego co do tej pory uzywałas .
Oliwka po porodzie bedzie pamietac twój zapach z czassów ciazy i dlatego dobrze uzywac tego samego .
skoro tak piszesz... sama nie wiem juz co robić...tyle tego...
Czujemy sie dobrze, uczymy się do jutrzejszego egzaminu, także proszę trzymajcie kciuukasy :D
-
:ok:
-
Trzymamy trzymamy z kolejną 5 :skacza:
-
spokojnie , demko..
kiedy wyjdzie.. myślę ,ze w ciągu najbliższych 2 tyg bedziemy mieli kolejne forumiątko na świecie..
ja osobiście nie obraziłabym sie gdyby moja dzidzia urodziła sie wcześniej a nie czekała do ostatniej chwili.. albo długo przed 20.05 albo już po 20.05 ( teoretycznie termin jest na 21.05) .. 20.05 jest komunia chrześnicy męża i chciałabym być na niej.. :drapanie:
a gdzie chciałabys rodzić ( bo zakaładam, ze z miejscowym szpitalem wolałabys nie mieć nic wspólnego)..
-
a gdzie chciałabys rodzić
w Miejskim bede rodziła :D
bo zakaładam, ze z miejscowym szpitalem wolałabys nie mieć nic wspólnego
czyli jakim :?: i dlaczego :?:
-
Czujemy sie dobrze, uczymy się do jutrzejszego egzaminu, także proszę trzymajcie kciuukasy :D
ucz się pilnie :) oczywiście mocno :ok: trzymam(y)... ale na pewno będzie 5, bo przecież co dwie głowy to nie jedna :)
-
Demko zdasz na 5, przeciesz ty jesteś pilna studentka.Bedzie dobrze :brawo_2:
-
i ja trzymam kciuczki :los:
i już nie mogę się doczekać Oliweczki :los:
-
Kciukasy mocno zaciśnięte :)
-
czyli jakim i dlaczego
ups.. sorry.. nie wiem czemu ubzdurało mi się,ze jestes z gryfina :drapanie:
myslałam o gryfińskiej porodówce ;)
-
i ja kciuki zaciskam!
-
monia, ja jestem z Gryfina :los:
Demka życzą powodzenia i 5 trzymam kciuki :skacza:
-
Demka widze lista zakładów jest dłuuuga :brawo_2:
alez jestem ciekawa KTO wygra :los:
-
no ja tez juz tupie nózkami z niecierpliwością co tam sie dzieje na tym egzamie
mała napewno nie wyjdzie za wcześnie jeszcze bedziemy musiały ją prosic zobaczycie
-
Tak więc egzamin zdany na 5...został ostatni w piątek i to najtrudnieszy :mdleje: :dno: mam jednak nadzieję, że z Wasza pomoca pójdzie mi gładziutko...
Dziękujemy za kciukasy...jesteście kochane i nieocenione...co ja bez Was bym zrobiła :?: :serce:
mała napewno nie wyjdzie za wcześnie jeszcze bedziemy musiały ją prosic zobaczycie
oby nie...mi bardzo marzy sie 14 luty, ale może byc wczesniej chociażby w ten piatek...byle po południu :D :los:
Zmykam zaraz się edukować... jeden egzamin i wolne...juz nie moge się doczekać :D
-
I jeszcze jedno pytanko. jakie laktatory polecacie :?:
-
ja mam arvena.. taki reczny nie automat ;)
dostałam go od koleżanki :D
nono.. 5teczka.. kochanie.. jak burza idziesz.. penie oliwka podpowiada ci.. taka mała sciąga ;)
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Gratulujemy 5 !!
Jeny dziewczyno Oliwka chyba geniuszem bedzie :)
3mamy kciuki za pomyslne zakonczenie sesji , 5 juz Ci nie zycze bo to normalne ze ja dostaniesz. Zycze 6 :) a co trzeba sie raz wyróznic :P
-
jesli chodzi o laktatory to chyba jednak avent
słyszałam rózne wypowiedzi i leski zazwyczaj ten kupują
tym bardziej jak ty bedziesz karmić i studiowac to fajna jest opcja z woreczkami w których mozna zamrażac pokarm
moja siostra jak urodziła drugiego synka to studiowała we wrocku i wyjeżdzała na całe weekendy zamrażała nam pokarm a ja z mamą karmiłysmy małego
-
Gratulujemy, Zdolna bestia z Ciebie :) Oliwia naprawdę chyba będzie Geniuszem ;) Buziaki. 3mamy kciuki za ostatni egzamin.A my słuchamy się cioci Ani i bedziemy odpoczywać ile wlezie. :) :skacza:
-
Gratuluję piąteczki!!!
a co do laktatora, to ja Avent polecam, mam i sprawdził się :-)
-
gratulacje :D
ale szczerze przyznaj się, teraz Ci juz inne rzeczy w główce niż nauka, co?? :D
-
monia, Antalis, jagodka24, Igraszka, merkunek, Tajusia, dziękujemy za gratulcje :D
penie oliwka podpowiada ci.. taka mała sciąga
i j tak myslę :D Mały podpowiadacz w Brzuszku u mamy :D
ale szczerze przyznaj się, teraz Ci juz inne rzeczy w główce niż nauka, co??
oj tak...teraz marze o tym, żeby ten egzamin był juz za mną i zebym juz mogła tulić swoja córeczkę...
to ja Avent polecam
słyszałam o nim wiele dobrych opinii, ja dostałam od szwagierki, ale firmy nie znam niestety, jest ręczny, ale nie ma takich nakładek silikonowych, sam plastik i boje się, że nie zda to egzaminu, tym bardziej, że szwagierka mówi, że bolało ją strasznie i wolno szło...szybciej było ręką... także nie wiem...ide poszperać po Allegro...
-
demka, gratuluj e egzaminku :brawo_2:
a laktator AVENT - :) fajne jestze pasuja do niego wieksze butelki wiec jak ja teraz mam wiecej pokarmu niz te standardowe 125ml kupiłm obie nowe i wieksze buteleczki i jest ok :)
-
Byłam dzisiaj na USG :skacza: nie mogliśmy się z Grzesiem doczekac :D :skacza: :tupot: :tupot: :tupot:
wszystko u Niuni jest ok :D serduszko, płucka, główka, żołądeczek...wszystko w normie... W jelitkach pojawiła się smółka, w pęcherzu przecietna ilość moczu.
A teraz to co mamusie bardzo interesowało :D waga: 3273g i 48 cm długości :D Duża Niunia... Z USG wynika, że Mała pojawi się na świecie 10 lutego... zobaczymy :skacza: :skacza: :skacza:
-
ale pięknie
no już duża dziewuszka :):):):):)
co do laktatora to ja kupiłam canpola, bo butelki też mamy canpola i pasują
-
demka, super wiesci :)
no a wielkosc Niuni imponujaca :) :skacza:
i 10 lutego mówisz..... :brewki:
-
Rośnie mrówka jak na drożdżach :)
-
no to pięknie że mała taka zdrowiuteńka :) teraz tylko czekać :)
Z USG wynika, że Mała pojawi się na świecie 10 lutego...
ja dalej obstawiam 9. Stres egzaminem i późniejsza radość po - Oliwia musi go uczcić z mamusią :)
-
Podobno smółka pojawia sie na 2 tyg. przed porodem...ciekawe..kiedy u małej dokładnie sie pojawiła....
-
10luty mówisz... to już na dniach :skacza:
a egzaminem sie nie przejmuj, ostatni pójdzie jak z płatka.Zobaczysz , zdolna jesteś no i ...co dwie głowy to nie jedna :grin:
Powodzenia :smile:
-
No jak tam dziewczynki ? :tupot:
-
No jak tam dziewczynki ?
jak na razie rewelka :D zaraz zabieramy się za robienie barszczyku czerwonego z uszkami :D Mniama... a później nauka....
Wiecie jak mi wczoraj gin powiedział, że z usg termin na 10 lutego to tak miło mi się zrobiło na :serce: już nie mogę się doczekać... Cały czas zastanawiam się czego mi brakuje...i zapomniałam w tym wszystkim o staniku dla matek karmiących...
I mam pytanko. Jeżeli przed ciążą miałam rozmiar stanika 70 C teraz mam 75 D to jaki mam kupić ten stanik do karmienia :?:
Ps. znalazłm rozstęp z boku Brzuszka... teraz to już bankowo po CEPAN lecę... a tak pieknie się smarowałam i całą ciążę nic...tylko na piersi...a teraz....No nic...
Buziaczki dla Was :D :uscisk: :uscisk:
-
miałam rozmiar stanika 70 C teraz mam 75 D
Prawdopodobnie tak bedzie . po porodzie piersi dosłownie puchną od mleka !!!!!!!!!
Zaopatrz sie też w włakdki laktacyjne .
na 10 lutego to tak miło mi się zrobiło na
no to zostały 4 dni :skacza:
znalazłm rozstęp z boku Brzuszka
No niestety tak jest .Całą ciaze dbasz i sie smarujesz a tu nagle jakis cholernik na sam koniec wychodzi !
-
hehe
ja miałam 75C/D a teraz kupiłam 80/85 DD/E ;)
az zaczynam sie bac co bedzie przy laktacji.. gdzie ja dostane cyckonosz F/G ;)
u mnie narazie tez brak rozstepów.. ale to dopiero 25-26 TC
10.02.. super data.. ja zaczynam wtedy 100dniówke ;)
-
Aniu nie martw się rozstępem! Ja mam na biuście całe mnóstwo przez Kasie i żyje..nei bardzo chcą złazić, niestety. A na brzuchy po Kasi nie miałam nic a teraz jeden cholernik mi się zrobił i kicha!
-
jeden cholernik
Miejmy nadzieje ze niepoczuje sie samotny i nie zwoła kolegów :D
-
ale fajnie że niunia już przzygotouje się do przyjścia na świat.
jaki mam kupić ten stanik do karmienia
też się nad tym zastanawiam.... :drapanie: może kup 75 D, a jak ci bardziej spuchną to mężuś poleci po wiekszy....
a ja mam w zwiążku z tym pytanie do mam karmiących. Czy po paru tygodniach karmienia wasze piersi są tak samo duże jak tuż po porodzie czy trochę mniejsze (czyli jeden rozmiar miseczki mniejsze ) ?
-
demka, może z tym biustonoszem to się wstrzymaj - koleżance mąż kupił, jak tylko urodziła i bardzo dobrze bo rozmiar jej biustu, przeszedł najśmielsze oczekiwania :hahahaha:
-
No Demeczko Juz bliżej niż dalej.CZekam z Niecierpliwością na wieści.Jak Ci zazdroszczę zę już nei długo będziesz miała małą na rękach. eh. CZy Wasi mężowie też byli nie do zniesienia w czasie waszych ciaz?? Więcej w moim wątku :( Pozdrawiam Igraszka
-
może z tym biustonoszem to się wstrzymaj - koleżance mąż kupił, jak tylko urodziła i bardzo dobrze bo rozmiar jej biustu, przeszedł najśmielsze oczekiwania
i chyba tak zrobię...
ja miałam 75C/D a teraz kupiłam 80/85 DD/E
az zaczynam sie bac co bedzie przy laktacji.. gdzie ja dostane cyckonosz F/G
Boże.... :mdleje:
rybkawiedenka napisał/a:
jeden cholernik
Miejmy nadzieje ze niepoczuje sie samotny i nie zwoła kolegów
zaciskam za to piąstki...
10.02.. super data.. ja zaczynam wtedy 100dniówke
może cos w tym jest :D :skacza:
-
demka, z tym 10 lutego to własnie sie zorientowłąm ze dzis 6 :mdleje:
a stanik kup taki jak nosisz teraz....i pamietaj aby sie odpinał i zapina ł jedna reką bo drugą bedziesz miała zajęta...
-
Demko uważam jak Marta - kup jeden taki jak masz teraz, następny zawsze Ci mąż może dokupić potem.
Przypomnij nam moze kto co i na kiedy obstawia? :skacza:
-
Przypomnij nam moze kto co i na kiedy obstawia?
To moze ja pomoge :)
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
no 10 hmm ja obstawiam ciągle 15 :D
-
eh chyba znowu przegram zakład!trudno...najważniejsze żeby oliwka pojawiła sie na świecie cała i zdrowa :serce:
jejku Aniu wg USG 10.02...to już tak blisko :Wzruszony:
-
jejku Aniu wg USG 10.02...to już tak blisko
bardzo blisko :D juz nie możemy się doczekac...
Antalis dzieki piekne :D Lista funkcjonuje :D
-
demka, a z OM to na kiedy dokłądnie wychodzi ?:)
-
demka, a z OM to na kiedy dokłądnie wychodzi ?
24 luty :D
-
Kule 14 dni róznicy. Ja mam nadzieje ze u mnie oba terminy sie zejdą. Strasznie chcialabym urodzic 16 wrzesnia.
10 luty - czuje wygrana na spole z Rybka i Eva :)
-
24 luty...... taaa :los:
-
Martaxyz11, co ten łoś oznacza :?: Czuję jakis podstep...
-
demka, nic :los: :los: :los:
to taki mój durny usmieszek :)
bo jak mysle o Tym ze Ty niedługo rodzisz to buzia sie smieje :skacza:
-
bo jak mysle o Tym ze Ty niedługo rodzisz to buzia sie smieje
ja ostatnio przyp[ominałm sobie jak rodziłyście z Elą... niesamowite przeżycia... Teraz, gdy forumkowych mam przybywa ja niecierpliwię się coraz bardziej... Ale juz niedługo bede tuliła swoja córcię do piersi... Niesamowite
-
To będzie cudowne przeżycie. Ciesz się teraz ciążą i brzuszkiem póki masz bo też zatęsknisz! A jak zatęsknisz to najwyżej zrobicie sobie drugi "brzuszek" :brewki:
-
Ale juz niedługo bede tuliła swoja córcię do piersi... Niesamowite
noooo, niesamowite :-)
-
a jakas ostatnia foteczka przed finalem?:)
-
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmrozmarzyłam się :los:
-
a jakas ostatnia foteczka przed finalem?:)
he,he :los:
-
demka, gratuluję 5 z egzaminu, w piątek będzie tak samo, a później już tylko najważniejszy egzamin :)
Ja obstawiam 20.02 ok.20-tej :)
-
Gratuluje piateczki :D
-
Demka Ty nam się lepiej codziennie melduj bo tutaj goracy temat teraz :skacza:
-
no demka, juz niedlugo... trzymam kciukasy,zeby bylo "szybko i bezboleśnie" :brawo_2: faktycznie, fatka przed finalem by sie przydala :hahahaha: pozdrawiam
-
No i nie ma demki? Haloooo! :drapanie:
-
No i nie ma demki? Haloooo!
jestem, jestem :D
Jakby cos się działą a ja nie mogłabym nic na forum napisac, dam znać smskiem :D Teraz mam troszkę nauki, więc może mnie byc mniej na forum, ale do piatku chyba damy radę...
Fotki powiadacie :?: Faktycznie trzeba jakąś pstrykinąć coby na pamiątkę było :D Postaram się dzisiaj wieczorkiem cosik wrzucić :D
Czujemy się dobrze, nic nam nie dolega...Oliwka rozpycha się w Brzuszku i uczy pilnie z mamusią :D
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
jakie zakłady jakbyśmy conajmniej o coś grały :hahahaha:
Gratuluje 5 :brawo_2:
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
Ania już chyba "odpada" :hahahaha:
-
no to czekamy na foteczki :tupot:
-
:skacza: będa fotiiiiiiiii..... :skacza:
i mam nadzieję ze urodzisz 10 lutego :los: i ze poród dbędzie się szybko i bezboleśnie :taktak: 3mam kciuki :skacza:
-
Demeczko! ja dalej obstawiam 13 godz 14 ale obojetnie jaka to bedzie data najwazniejsze jest to abyś urodziła szybciutko i w miare bezbolesnie zdrową i pięną Oliwię. Buziaki. 3mam kciuki za ostatni Egzamin. Igraszka :uscisk:
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
----------------------------------------------
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
Hi,hi,hi i znowu hazard :brewki:
-
znowu hazard
zdaje się, ze to już tradycja.... :brewki: a moze uzależnienie :drapanie: w każdym bądź razie jesteśmy w powaznych tarapatach gdy każda cięzarna będzie przyjmować zakłady... :drapanie: :los:
-
każdym bądź razie jesteśmy w powaznych tarapatach gdy każda cięzarna będzie przyjmować zakłady...
ja wiem :?: :los: dlaczego :?: No chyba, że to głos ciężarnej :wink:
-
Tak się własnie zastanawiam, skoro poród zbliża się wielkimi krokami, a ja planuje karmić córcię piersia to czy powinnam jeść cytrusy, czekoladę... przecież to może uczulac maleństwo, powodowac zatwardzenie, kolki... jakieś cięzkostrawne potrawy, czy wzdymające powinnam sobie już chyba odpuścić :?: Jestem skołowana, nasłzo mnie i nie wiem co powinnam a czego nie... pomocy :!:
-
Czy ty koleżanko pamietasz jak mi pisałaś diete dla mamy karmiacej ?????
Wszystko jest gdzieś na forum. A jeżeli ci chodzi o terz to nie mam pojęcia :drapanie:
Ale chyba dobrze kompinujesz .Nikt mi nie wówił ze mam nie jesc pare dni przed porodem bo przeciez nie wiesz kiedy urodzisz...ale wiesz co ? LEWATYWA !!!!!!!
Przeciez przed porodem cie tak przeczyszczą ze nic nie bedziesz miała w brzuszku :D A jak nie chcesz lewatywy to i tak organizm sie sam oszyszcza jakiś czas przed :D
-
A jak nie chcesz lewatywy to i tak organizm sie sam oszyszcza jakiś czas przed
zgadza sie...ja w dzien porodu zezarłam normalne sniadanie i z warznia bez lewatywy poleciałam jak skurcze sie zaczeły :hahaha:
A dieta.... teraz to uspokoj sie i niewariuj !! jedz ile wlezie :los:
to czy powinnam jeść cytrusy, czekoladę... przecież to może uczulac maleństwo, powodowac zatwardzenie, kolki... jakieś cięzkostrawne potrawy, czy wzdymające powinnam sobie już chyba odpuścić
no jak zamierzasz karmic to bedziesz musiała odstawic na 1 miesiac a potem zaczynac jesc sobie w małych iloscach..
chociaz moja Ninka cebuli i groszku nawet w sałatce nie toleruje...
jeszcze ja kapusta nie karmiałam :los:
-
ela, Martaxyz11, właśnie zastanawiałam się onad dietka teraz...ale skoro mówicie, że organizm się oczyści sam to nie ma problemu :D zaraz zacznę wcinac Grześki :D
jak mi pisałaś diete dla mamy karmiacej ?????
Wszystko jest gdzieś na forum.
pamietam, pamietam i będę korzystać z tych rozwiązń....
-
ale skoro mówicie, że organizm się oczyści sam to nie ma problemu :D zaraz zacznę wcinac Grześki :D
korzystaj, korzystaj :los:
-
Demko co dobrego? Nadal cisza? Oliwka siedzi cichutko???
-
zaraz zacznę wcinac Grześki
a ja myslalam, że masz jednego :skacza:
Demka co u Was, jak idzie nauka? Pomyśl tylko, jeszcze jeden egzamin i za parę dni będzie tulić swoją córcię...
-
Przeciez przed porodem cie tak przeczyszczą ze nic nie bedziesz miała w brzuszku A jak nie chcesz lewatywy to i tak organizm sie sam oszyszcza jakiś czas przed
;)
nonono
ja bym nie chciała tego drugiego sposobu oczyszczania na porodówce ;)
no jak zamierzasz karmic to bedziesz musiała odstawic na 1 miesiac a potem zaczynac jesc sobie w małych iloscach..
acha.
ja się zasadzam na truskawki i czereśnie..
już wiem,ze będe mogła jeśc ale w małuych ilościach żeby zuzia pryzwyczaiła swój organizm do takiego jedzonka..
mnie juz chciała rodzina teraz ograniczyc cytrusy wmawiając,ze dziecko się uczuli jak w ciązy jestem.. no pewnie.. i co jeszcze.. moze nie powinnam pic soków z cytrusów, jeśc czekolady ani produktów z krowiego mleka.. a jak ja bede miała katar to i dzidzia z katarem sie urodzi ;)
ja tez czekam jak na szpilkach.. kolejna dzidzia forumowa juz niedługo nam się objawi :brawo_2:
-
ja tez czekam jak na szpilkach.. kolejna dzidzia forumowa juz niedługo nam się objawi :brawo_2:
No Demeczko...... to już jutro (wg mojego typu oczywiście :) ... no albo pojutrze :):):):) Chyba że Oliwce tam dobrze i zechce posiedzieć jeszcze troszkę :)
A jak się czujesz? Masz jakieś objawy??
-
piszemy nadal razem :D czujemy się świetnie i na razie nie mamy objawów zbliżającego się porodu. Uczymy się razem na egzamin, ale boje się cholernie...mam nadzieję, że będzie dobrze...
Ja też nie moge doczekać się, aż Maleństwo pojawi się na świecie :Dna samą myśl mięknie mi serduszko i robi się tak przyjemnie na duszy i ciele...
Trzymajcie za mnie kciukasy...coby egzamin zdany był na 5 :D
Buziaczki dla was w ten piekny, snieżny poranek :D :uscisk:
-
Jutrzejszy egzamin odwołany...i jak się tutaj nie załamać :?:
-
Jutrzejszy egzamin odwołany...i jak się tutaj nie załamać
w takim razie Oliwka musi jeszcze trochę posiedzieć u mamy :taktak:
-
w takim razie Oliwka musi jeszcze trochę posiedzieć u mamy
no chyba, że uda mi sie zdac ten egzamin w sobotę wieczorkiem, bo podobno będzie taka mozliwość... a jak nie to egzamin dopiero 19 lutego...
-
OJ OJ DO 19 daleko. Zdaj soebie w sobote ten egzmin bedziesz miął juz g z głowy, A tobie tym bardziej powinni pojsc na rękę ze zdawaniem. 3mam kciuki.Pogłaskaj Oliwię od Cioci Gosi. I Spokojnego Dnia. Ja przez weekend nei bede miała dostepu do netu bo jedziemy do glwic do Teściów więc jak by się cosdziało to proszę daj znac smsem. Będe się martwić. Już o egzaminie nei wspomnę.GOsia
-
czujemy się świetnie i na razie nie mamy objawów zbliżającego się porodu.
:brewki: ja z moją przyjaciółką rozmawiałam na gg w piątek o 22 i pisała to samo... W sobotę o 7 rano dzidziuś był już na świecie :taktak:
Tobie też życzę szybkiego i bezproblemowego porodu! To jest mojej przyjaciółki pierwszy dzidziuś i przychodził na świat 5 godzin, to chyba niezły wynik :taktak:
-
pierwszy dzidziuś i przychodził na świat 5 godzin, to chyba niezły wynik
niezły :D
Faktycznie z porodem to nigdy nic nie wiadomo :D Może zacząć się nawet teraz... Ciekawe czy uda mi się zaliczyć ten egzamin przed czy juz po porodzie :?:
-
najważniejsze, to żebyś się tym egzaminem nie stresowała :) przecież dzidzia jest teraz najważniejsza :)
swoją drogą takie Może zacząć się nawet teraz...
to dopiero musi być... ja jestem strasznie niecierpliwa, więc takie oczekiwanie będzie dla mnie niezłą lekcją :mdleje: a Ty to tak spokojnie znosisz... Podziwiam :)
-
a Ty to tak spokojnie znosisz... Podziwiam
nie wiem czy spokojnie...niecierpliwię się jak mało kto, ale jak pomyśle, że musiłąbym zostawić córkę w domku a sama iść na egzamin...to jakoś mi tak dziwnie...a tak Niunia idzie ze mną :D Ale skoro egzamin przesunięty i nie wiadomo kiedy się odbędzie a moja niecierpliwość ciągle wzrasta...
Szkoda, że nie mamy wpływu na termin porodu...
-
Szkoda, że nie mamy wpływu na termin porodu...
ja myslałam ze bede miała a i to nie dało sie :los:
-
Ale skoro egzamin przesunięty i nie wiadomo kiedy się odbędzie a moja niecierpliwość ciągle wzrasta...
Taka niecierpliwość to rzecz raczej normalna w 9mc :tupot:
-
:tupot: jeszcze tylko 2 dni :D
-
demka, widzę,że jeszcze 2 w 1.No z tym egzaminem to narobiło się.Jeśli jest możliwość w sobotęzałatw to i na pewno ocena będie taka,jak wszystkie ostatnie!!!!!
Nie martw sie niepotrzebnie niczym no i cierpliwie czekaj na Oliwcię
-
Dziewczynki dzieki za wsparcie :!: Właśnie zdałam ostatni egzamin :!: Będę miała ocenę z ćwiczeń :D opłacało się uczyć :D Jejku jak ja lubię tego profesora :skacza: :skacza: :skacza:
Egzamin zdany, wpisy w sobote (ale przeciez nie muszę przyjść osobiście) teraz to już tylko czekać na ten najwspanialszy moment... :skacza: :skacza: :skacza:
Oliwka rodzice czekają :tupot: :tupot: :tupot:
-
:skacza: GRATULUJĘ :skacza:
-
SUPER!!!!!!! No to teraz czeka cie jeszcze jeden egzamin - z ŻYCIA :)
-
:tupot:
-
demka, no to super :brawo_2:
Teraz czekamy na Oliwkę :)
-
Egzamin zdany
:brawo_2:
-
:!: Właśnie zdałam ostatni egzamin :!:
Gratuluję :skacza:
-
Demeczko, gratuluje pięknie zdanej sesji! :brawo_2: J
ednak co dwie glowy to nie jedna ;)
Z racji tego że przez najbliższe tygodnie będę miała bardzo utrudniony dostęp do netu (wyjeżdzam na szkolenie z pracy do Warszawy) życzę Wam szybciutkiego i jaknajmniej bolesnego porodu i aby Oliwka okazała się być śliczną, zdrową panienką!!!!
Jak tylko będe miała dostęp do neciku to będę tu niecierpliwie zaglądać!
Buziakczki!
-
Demka :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
:skacza: GRATULUJĘ :skacza:
-
czyli sesja przeszła jak po maśle :) GRATULUJĘ :brawo_2:
-
Demeczko gratuluję! no i oczywiście bardzo proszę dziś urodzić :) :):):):) bo chciałabym już Oliwkę zobaczyć :)
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Czaruj czaruj Marta :) może przez weekend kolejny brzdąc dołączy do dziedziaczków forumkowych :)
to i ja pomogę :)
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
OLIWKA hop hop!!! Czekamy na ciebie!
-
Czaruj czaruj Marta może przez weekend kolejny brzdąc dołączy do dziedziaczków forumkowych
nie nie :) niech odpocznie przez weekend...nacieszy sie cisza i spokojem :)
-
Eee, ja już się przyzwyczaiłam że po weekendzie jest nas więcej :los: a może by tak na walentynki - może Oliwka wtedy niespodzianke zrobi :drapanie:
-
super wiadomość :) gratuluję bardzo mocno, ale czekam na ten ważniejszy "egzamin" :) Teraz już głowa wolna, to możesz cała poświęcić się oczekiwaniom :) powodzenia :)
-
Nie no poczekacie chociaż do 38 tygodnia :D
-
Gratulacje!! :skacza: :skacza: :skacza:
Teraz czekamy z niecierpliwością jeszcze większą na Oliwcię!!! :brawo_2: :brawo_2: :tupot: :tupot:
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: Aniu
-
DEMECZKO GRATULACJE! BARDZO ZDOLNA BESTIA Z CIEBIE! :)) JA TEŻ znicierpliwościa czekam na Oliwie. ALe niech poczeka do Walentynek :) Taka łądna Data. Buziaki. I Jak bym nie zdarzyłą to spokojnego porodu no a na razie spokojnego weekendu :) Igraszka
-
gratuluje :)
-
dziewczynki popłakałam się jak przeczytałam tyle gratulacji... jesteście PRZEKOCHANE :!: Wczoraj nawet pstryknęłam sobie fotkę coby Wam sie pochwalic, ale byłam już w piżamce, po kompieli i wyglądam okropnie... poczekam na grzesia niech pstryka kolejne dzisiaj :D
Maju mi też marzy się 14 luty... Walentynki...świetny prezent miłości :D
no i oczywiście bardzo proszę dziś urodzić :):):) bo chciałabym już Oliwkę zobaczyć
dobra, dobra...węsze podstęp :D Czyżby ktoś baaardzo chciał wygrać :wink:
Nie no poczekacie chociaż do 38 tygodnia
No jutro skończymy 28 tydzień i zaczniemy 39... to może jutro :?:
Jutro musze pojechać na uczelnię, zostawić koleżance indeks żeby mi wpis załatwiła i zdała indeks w dziekanacie... Musze się wybrac na małe zakupy :D Skończyły mi się dzisiaj i witaminy i oliwka także muszę nabyć nowe :D Idę zobaczyć też czy w sklepie z materiałąmi nie było dostawy, od miesiąca mnie zwodzą... A my musimy uszyć jeszcze jeden komplet pościeli... Coby Oliwka miała 3 :D
Grzesia szef bardzo mnie prosił, żebym zaczęła rodzić w piątek po południu, żeby grześ już był domku, bo mają duzo pracy i żebym im pracownika nie zabierała :D :los: Fajny ten szef :D :skacza:
Po porodzie Grzesiu bierze wolne i będzie się nami zajmował :D Jejku jak fajnie :D :skacza: pełna rodzinka: córeczka, mąż i ja :D
Buziolki dla Was. Czujemy się dobrze. Wczoraj miałąm dwa skurcze...takie troszkę mocniejsze...w nocy wstawałam z 6 razy... W najbliższą środę, jak zdąrzymy idziemy do gina sprawdzić co tam u nas słychać, ile przytyłysmy, jakie mamy cisnienie, czy wszystko jest ok :D
-
:skacza: czekamy na Oliwke :skacza: gratuluje zdania sesji :)
-
i jeszcze magiczna lista :
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
----------------------------------------------
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
Dziewczynki, które jeszcze tego nie uczyniły: proszę podawać godzinki :D Bo sama podopisuję :wink: :los:
-
Ja jestem na szarym końcu....Jak do 23.02 nie urodzisz- wtedy będę zastanawiać się nad godzina :P :P :P
-
Lea, obie jesteśmy ;)
-
a no obie :P :P :P
-
No jutro skończymy 28 tydzień i zaczniemy 39...
No!! Niezła jesteś! :) 11 tygodni w ciągu jednej nocki? Ja też chcę taką ciążę :los:
-
to może jutro
No a co ? Nie iwesz , że jutro urodzisz ?:D
Wczoraj miałąm dwa skurcze
uchu chu :D Fajnie :D
Ja stawiam 14 luty godzina 20.14 :D
demka, Ten program leci codziennie od 11.30 do 12 .00 ....i zawsze na nim płacze :D jak jakaś dzidzia się rodzi ...dla zainteresowanych na RTL :D
-
Demeczko kochana dawno mnie u Ciebie nie było... :(
Już nadrabiam zaległości :) GRATULUJĘ ZDANIA SESJI!!!! :skacza:
Też już z niecierpliwością czekam na Oliwkę :) I przyznam że troszkę CI zazdroszczę (pozytywnie oczywiście), że już tak niedługo będziesz tulić swoją córeczkę.... :skacza:
I jeśli to jeszcze aktualne to ja myślę że urodzisz 15 lutego o godzinie 11:45 :)
Buzialeńki i trzymajcie się cieplutko
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
----------------------------------------------
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
ela, i dzieki za info o tym programie :D
-
monika_mf napisał/a:
no i oczywiście bardzo proszę dziś urodzić :) :):) bo chciałabym już Oliwkę zobaczyć
dobra, dobra...węsze podstęp :D Czyżby ktoś baaardzo chciał wygrać :wink:
nie no przecież żadna hazardzistka ze mnie :)
utro musze pojechać na uczelnię, zostawić koleżance indeks żeby mi wpis załatwiła i zdała indeks w dziekanacie... Musze się wybrac na małe zakupy :D Skończyły mi się dzisiaj i witaminy i oliwka także muszę nabyć nowe :D Idę zobaczyć też czy w sklepie z materiałąmi nie było dostawy, od miesiąca mnie zwodzą... A my musimy uszyć jeszcze jeden komplet pościeli... Coby Oliwka miała 3 :D
demka a jutro to ty się może sama nigdzie nie wybieraj - moze jakąś obstawę zabierz ze sobą :) no chyba, że urodzisz dzisiaj hihi :skacza:
W najbliższą środę, jak zdąrzymy idziemy do gina
eeeee nie ma szansy - pooglądasz już córę na żywo :)
-
demka a jutro to ty się może sama nigdzie nie wybieraj - moze jakąś obstawę zabierz ze sobą
właśnie postanowiłam, że podrzucę dzisiaj indeks koleżance...musze tylko zadzwonić i umówić się na wieczór...Grzenek mmnie zawiezie :D
-
właśnie postanowiłam, że podrzucę dzisiaj indeks koleżance...musze tylko zadzwonić i umówić się na wieczór...Grzenek mmnie zawiezie :D
no to brzmi rozsądnie :)
-
Ja juz po zakupach. kupiłam sobie witaminki i kremik Ziajki na rozstepy, a właściwie przeciw rozstepom :D materiały dotarły, w końcu po 1,5 miesiąca chodzenia w końcu są :!: , ale są dopiero rozkłądane. mam przyjść jutro lub w poniedziałek :D Czyli oliwka będzie miałą kolejną zmiane uszyta przez Babcię :D Fajnie tak, bo moge sobie wszystko dowolnie modyfikowac a koszt takiej pościeli jest niewielki :D w porównaniu z kompletami sklepowymi...
Zrobiłam obiadek, czekam na małża...później zawioze indeks, pojedziemy na zakupy na jutro na obiad oi do lodówki...
Ps. czy karmiąc piersią można wcinać jogurty np. truskawkowe :?: czy tez uczulają :?:
-
Ty nam tutaj nie tutaj tylko sie przygotuj do jutrzejszego porodu :P
A co do jogurtu to siorka mowi ze lepiej naturalny bo faktycznie moze uczulac.
-
czy karmiąc piersią można wcinać jogurty np. truskawkowe czy tez uczulają
TEORETYCZNIE nie ale ja nie wiedziałam i jadłam od samego poczatku - nic nie było :0
Słuchaj z tym jedzeniem ...to teraz kup sobie warzywka...zrobi je tak jak na zupe i zamroz...jakies udka kurczaczka ...pierogi z miesem...pierogi ruskie pozamrazaj ..bedziesz miała gotowe porcje na obiad ! i z głowy :)
Co do diety...to jedz cos nowego najlepiej rano.... i poczekaj ze 2 dnie czy cos zauwazysz... No i najwazniejsze ....MAŁO - jak ugryziesz gruszke czy zjesz pół mandarynki to nic sie nie stanie a Ty zaspokoisz swój smak :)
-
Demko kochana, ja jeszcze nie gratulowałam , wiec czynię to teraz: GRATULACJE :skacza:
czuje że dzidzia pojawi sie lada dzień- to chyba będzie ten weekend :wink:
-
e tam zaden ten weekend.. 14! :)
-
na razie piszemy we dwie :D czujemy się superowo :D i nie możemy się doczekac...
-
klaudia, dziekujemy za gratulacje :D
-
jejku ja pamietam jak w lipcu byłam u mamy w Neustadt i dorwałam sie do netu i to była pierwsza wiadomośc jaką przeczytałam-demka jest w ciązy.... :smile:
teraz do mamy jade w niedziele :skacza: tez bede mieć neta...ciekawa jestem jaka bedzie pierwsza wiadomość jaką odczytam :drapanie: :wink:
-
klaudia, chciałabym żebys przeczytała, że juz urodziłam :D
-
:smile: zobczymy
-
Spakowan ajesteś już na jutro na poród ? Tzn na dzisiaj ? :D
-
A ty co robisz na forum ?
Jeszcze nie zaczęłąś rodzic ?
:D:D:D:D
-
Dzisiaj wchodzimy w 39 tydzień :skacza: finiszujemy już :skacza: jestem coraz bardziej ciekawa kiedy nastapi spotkanie z Małą :?:
na poród spakowana, w nocy męczyły mnie skurcze...ale tak dziwnie, że nawet nie wiem jak to interpretować. Łapał mnie skurcz w podbrzusze, trzymał z 10-15 sekund, puszczał po około 10 minutach znowu to samo i znowu puszcza a później kilka godzin nic... W sumie to kilka takich skurczy mnie złapało...
po 10:00 ide do sklepu zobaczyć czy wyłozyli już materiał na pościel dla dzieci...jak tak to kupuje, bo mama ma wolne to przez weekend uszyje ładny komplecik... cały czas zastanawiam się czy wszystko mamy, ale jakby co to grzesia wygonię na zakupy...
Znalazłąm na forum diete dl matki karmiącej, którą kiedyś wrzuciłam. przeczytałam dokładnie i jest tam tyle nieścisłości... :mdleje: raz piszą, że cos można innym razem, że nie... Zwariuję chyba... Może przejdę się do Empika i zobaczę czy jakieś mądre ksiązki mają...
Buziaczki dla wszystkich Forumowiczów i miłęgo weeekendu Kochane :D
-
A ty co robisz na forum ?
Jeszcze nie zaczęłąś rodzic ?
a no nie...
Ps.ide zaraz pyszne sniadanko sobie zjeść :D jajeczniczkę i bułeczkę z szyneczką i pomidorkiem....do tego kakao :D mniama...
-
Mmmmm... same smakołyki. Już normalnie nie mogę wytrzymać z niecierpliowści. Co do tych dziwnych skurczy to są chyba już jakieś przygotowujące, co? Mała się zaczyna pchać naświat. I dobrze, po co jej tam dłużej siedzieć. Niech już cieszy oczy swoich "cioć", a ma ich tu mnóstwo i wszystkie takie niecierpliwe :tupot:
-
Moze jednak Oliwka zrobi prezent rodzicom i urodzi sie jednak tego 14-go, a te skurcze to moze przepowiadajace :D
-
Coś mi się wydaje ze do 14 Oliwka niewytrzyma :D
-
Coś mi się wydaje ze do 14 Oliwka niewytrzyma :D
a moze zrobi na złość rodzicom :) Eeee no dzisiaj już powinna być z nami :) A demka co.... zamiast rodzić nam tu Oliwkę to na zakupy sie wybiera :):):):)
-
A demka co.... zamiast rodzić nam tu Oliwkę to na zakupy sie wybiera :):):)
No szczyty szczytów :)
-
i jak tam :brewki: ?
-
i jak tam :brewki: ?
może z zakupów wprost na porodówkę :brewki: :brewki: :brewki:
-
może z zakupów wprost na porodówkę
Nie głupie ... Demko nie zostawiaj nas tak :P
-
Nie zaostawiam i nadal czekam... na razie skurcze sie nie powtórzyły...czyli dalej czekamy...
Ide do dklepu po stanik dla metek karmiących... Rano kupilismy Niuni kocyk, zółciutki z kaczuszką :D słodziutki :skacza:
Będę informowac na bieząco...jak nie zdąrzę sama napisać to wyślę smska :D
-
demka, u Ciebie w wątku to dopieo jest napięcie :) Już tak bardzo nie możemy doczekać się Oliwki ? :) A jak się czujesz? I ile kg na plusie na koniec ciąży?
Jejuśku niesamowite napięcie.... :tupot: :skacza:
-
A moze jakies podsumowanie ? Twoje uwagi, odczucia. Zbior zdjatek czy cuś ?? :D
-
Tak więc staniczek zakupiony... na plusie 14 kilogramów...Czujemy się świetnie :D
A moze jakies podsumowanie ?
dobry pomysł, trzeba cosik pomysleć...
-
A moze jakies podsumowanie ? Twoje uwagi, odczucia. Zbior zdjatek czy cuś ?? :D
nooo podsumowanie 9 miesięcy w jednym poście - dla nas początkujących mam :)
-
Tak więc dla przypomnienia lista:D
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
----------------------------------------------
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
Ciekawe kto będzie najbliżej, a może ktos strzeli idealnie :?:
nooo podsumowanie 9 miesięcy w jednym poście - dla nas początkujących mam
to może być trudne, ale jakieś podsumowanie wymyślę :D Fajny pomysł :skacza:
-
No to jeszcze fotki z dzisiaj...
(http://img118.imageshack.us/img118/8549/dscf0001do0.jpg)
(http://img254.imageshack.us/img254/812/dscf0003dm7.jpg)
Ps. w pasie mam już 106 cm...
-
jak to jest możliwe?? ja mam 110cm.. :drapanie:
widzę,ze pokoik juz czeka na myszke.. nawet masz kosmetyki juz pokupowane.. mnie również polecaja kosmetyki nivea.. ponoc dośc dużo dzidziusiów uczulonych jest na johnson&johnson...
-
Demka no ja Cie prosze! Ja od jutra bez netu, kto mnie poinformuje co i jak! Ja z nerwow jeszcze bardziej sie pochoruje!
Merkunek, Marta - prosze piszcie mi smsy co i jak!!!
-
Wiesz zazdroszcze ci tego oczekiwania i samego momentu poznania dziecka :Wzruszony:
..ja w dniu porodu miałam 112 cm a wygladałam na 200 !!!!!!
Bardzo ładnie wygladasz ...i brzuchol wielki.
Jak cos sie zacznie pisz szybko smsika do cioci :D
-
Witamy w niedzielny poranek. moja niecierpliwość ciągle wzrasta... Normalnie doczekac sie nie możemy. Dzisiaj wieczorkiem, ani w nocy skrcze mnie nie męczyły, także to chyba nie dziś... Szkoda, że człowiek nie przeczuwa nawet kiedy to nastapi...
Monia, mi tez w domku wmawiali, że oszukuje z tym 107 w pasie... ale mierzyłam się solidnie, nawet z 6 razy, bo każdemu z osobna udowadniac musiałąm ile jest na centymetrze... No jak byk 107... :los:
ela, smska wysle na pewno :D w koncu musimy mieć kontakt, coby każdy mógł sie z nami cieszyć :D
rybkawiedenka, mam Twój numer to wyslę smska :D Nie stresuj sie tylko wypoczywaj kochana...
-
No i jeszcze lista...
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
----------------------------------------------
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
Eh no i odpadłam z z zawodów :)
Wstałam sobie, wchodze na e-wesele a tu ostatni post w Demki watku jest postem ... Demki :mdleje: . Z cicha nadzieja w sercu chcialam przeczytac - "Dziewczyny zaczelo sie jade do szpitala " a tu kicha :(
My chyba bardziej sie nie umiemy doczekac niz Wy :P . Coz ja wczoraj normlnie jak w kosciolku bylam to prosilam o szybkie, bezproblemowe rozwiazanie dla Ciebie i za zdrowa sliczna coreczke .
Demko pamietaj daj znac jak tylko sie zacznie !!
Tymczasem zycze milego dnia jeszcze w dwupaku :)
-
Coz ja wczoraj normlnie jak w kosciolku bylam to prosilam o szybkie, bezproblemowe rozwiazanie dla Ciebie i za zdrowa sliczna coreczke .
dziękujemy kochana :uscisk: :uscisk:
-
kurde ja też mam 110
a ja coś czuje że mała wyjdzie 18 heheheh
-
My chyba bardziej sie nie umiemy doczekac niz Wy :P
no właśnie.... pierwszy wątek, do którego zmierzam to ten :)
-
Ja wy to robicie ze tak chudo wygladacie a macie tak mało w pasie ????????????????????? Ja wyglądałam jak waleń(dopiero teraz to dostrezgłam :D ) a miałam112 . Myslałam ze to duuuuzo ale z tego co widze to miałam mało :drapanie:
A wicie ze położna powiedizała ze te 112 co miałam to bardzo duzoooooooo !!!!!
-
ech i a ja wypadłam z listy...Szkoda.... :(
No nic pozostaje mi życzyć powodzenia i szybkiego rozwiązania...
-
A wicie ze położna powiedizała ze te 112 co miałam to bardzo duzoooooooo !!!!!
to chyba tez zalezy od tego ile było przed...
Eva*, dziekujemy :D
Ja wyglądałam jak waleń(dopiero teraz to dostrezgłam ) a miałam112 .
faktycznie Twój Brzuszek był imponujących rozmiarów, Domink urodził się dużutki... ale przed ciążą szkapa byłaś...to zdjęcie na plaży...
-
Asiek PumoRi jakie godziny obstawiacie :?:
-
ja tam myslę ,ze w tym tygodniu sie "rozpakujesz".. :taktak:
-
demka, rodzisz czy nie :los: ?? bo Rybka mnie molestuje smskami :) :) :) :)
-
demka a masz jakieś objawy? coś sie dzieje czy spokój??
-
Objawów brak, nadal jestesmy w "dwupaku" jak to okresliła jedna z Forumek :D Czujemy się rewelecyjnie...
ja tam myslę ,ze w tym tygodniu sie "rozpakujesz"..
Oby Monia, oby...
demka, rodzisz czy nie
na pewno będziecie wiedziały :D Albo napiszę sama na Forum, albo dam Wam znać smskiem :D
-
Czujemy się rewelecyjnie
aha :uscisk: rozumiem ze czekasz do 22 lutego aby zrobic mi prezent :los:
-
Ja obstawiam na 16 lutego o godzinie 13.30 :skacza:
-
Oliwka to zdolna jest:) Tak potrafi napięcie budować!:) :brawo_2:
ale atmosfera podgrzana:)))
-
rozumiem ze czekasz do 22 lutego aby zrobic mi prezent
Martuś bez urazy, ale mi marzy się wczesniej, juz chciałabym tulic córeczkę w ramionach...
ale atmosfera podgrzana:)))
do czerwoności :D
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
----------------------------------------------
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
anetka161, 16 luty godzina 13:30
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
demka, cierpliwości.
Doskonale wiem co czujesz, ja też nie mogłam się doczekać naszego Wiktorka. Tym bardziej, że wszyscy mi wmawiali, że urodzę ok.10 dni przed terminem i z USG tez tak wynikało i co? i lipa :)
Ups ale Cię pocieszyłam ;)
-
Demka i nic?? Dziś zero objawów porodu...?? Czyli że Oliwka poczeka albo zaatakuje z nienacka? :)
-
Czyli że Oliwka poczeka albo zaatakuje z nienacka?
całkiem mozliwe :D
Dzień doberek w poniedziałkowy poranek :D Czujemy się świetnie. Dzisiaj w nocy troszkę pomeczyły nas skurcze, ale teraz poszły sobie w sina dal :( Zaraz udaję się do US złożyć PIT-y :D Skorzystam jeszcze z pierwszeństwa w razie jakiejś kolejki :wink: Muszę tez zawieżć na uniwerek podanie o ITS, także troszkę czasu zejdzie. Małż idzie do pracy, a tak liczył na urlop i dzidzię w weekend...a tutaj nic...Może Oliwia zdecyduje się na tego 14 lutego :?:
Buziaczki dla Was kochane :D :uscisk:
-
demka, ale tutaj gorąco się zrobiło - zaraz zaglądam jak tylko się zalogowałam a tu nic - chociaz wiem, że jakby coś to bym sms-a dostała ;) ; mam nadzieję, że mała urodzi się w środę - mimo, że inną datę obstwiłam - to byłby najpiękniejszy "prezent" dla Was obojga :taktak:
-
demka, masz racje gadaj z Oliwka niech rodzi sie wczesniej :los:
-
mam nadzieję, że mała urodzi się w środę - mimo, że inną datę obstwiłam - to byłby najpiękniejszy "prezent" dla Was obojga
i to jak piękny :D :serce:
dzieki Maju :D
-
demka, masz racje gadaj z Oliwka niech rodzi sie wczesniej
gadam, proszę i czekam :tupot: :tupot: :tupot:
-
no moe rzeczywiście poczeka na walentynki ..a to mielibyście fajny prezencik :D
-
Cieszę się, że jeszcze jesteś w dwupaku bo to oznacza, że Oliwka mamy się słucha i narazie czeka do 14 lutego.
Powodzenia w urzędowych sprawach.
-
no wiedze ze mała ma jakiś swój tajny plan i coś mi sie wydaje ze wszystkich zaskoczy
-
eeee ja sie tak nie bawię! Myślałam, że dziś rano to jakaś akcja się będzie toczyć - a tu co? CISZA! No dobra... poczekam więc do togo 14ego - żebyście mieli piękny prezent waszej miłości :)
Oliwia - do mamusi i tatusia marsze 14ego!
-
eeee ja sie tak nie bawię! Myślałam, że dziś rano to jakaś akcja się będzie toczyć - a tu co? CISZA! No dobra... poczekam więc do togo 14ego - żebyście mieli piękny prezent waszej miłości
Oliwia - do mamusi i tatusia marsze 14ego!
Podpisuje si epod tym :) Tez wstalam mimo mdlosci obbadac czy to "juz" a tu bebe :P
Teraz Wam zycze tak jak Monika_mf napisała - cudownego prezentu w postaci owocu Waszej miłosci :) O jeny az mi ciary przechodza :skacza:
Jak ja bym chciala urodzic 16 wrzesnia :P
-
Demeczko rozumiem Twoje zniecierpliwienie, ja juz przez 4 tygodnie przed terminem miałam nadzieję że w końcu urodzę i że na pewno wcześniej, a Kuba zdecydował się na wyjście dokładnie w terminie...więc po prostu cierpliwości Ci życzę, bo dzidzia i tak najlepiej wie kiedy.
-
...demka nadal w dwupaku........ :drapanie: :mdleje: :los:
-
Demeczko rozumiem Twoje zniecierpliwienie, ja juz przez 4 tygodnie przed terminem miałam nadzieję że w końcu urodzę i że na pewno wcześniej, a Kuba zdecydował się na wyjście dokładnie w terminie...więc po prostu cierpliwości Ci życzę, bo dzidzia i tak najlepiej wie kiedy.
właśnie
a tak na marginesie,to my chyba tym obstawianiem i ciągłym pytaniem czy już,czy już...Nie pomagamy demce :drapanie: Bo dodatkowo ją zniecierpliwiamy(ojej,jakie słowo :hahahaha: )
no chyba,że się mylę :los:
-
tym obstawianiem i ciągłym pytaniem czy już,czy już...Nie pomagamy demce Bo dodatkowo ją zniecierpliwiamy(
no własnie przeciez to dopiero cyba 38 t??o ile dobrze pamiętam
ma jeszcze czas
wiadomo że każda mama jest pod koniec niesierpliwa ale musi poczekać az małej sie zachce
-
no własnie przeciez to dopiero cyba 38 t??
no 39 sie zaczął :D
Niecierpliwe jestesmy to fakt, ale miło, że kogoś jeszcze interesuje nasze samopoczucie i oczekiwanie na Oliwkę :D Ja tez nastawiam się na wczesniej...mam nadzieję, że długo czekac nie będziemy musieli...
-
no 39 sie zaczął
no wiec jeszcze ma troszke czasu
a ty demka odpoczywaj wsłuchuj sie w swój organizm a reszta i tak wydarzy sie niezależnie od ciebie
-
Kurcze ale napięcie no Oliwce się podoba w brzuszku mamusi :D
-
Do 21 lutego jest jeszcze chwilka :skacza:
-
Ojej :skacza: ale tu gorąco!
Biedna Oliweczka - wszyscy ja tak męczą żeby już się zdecydowała, a dlaczego ona niby ma się śpieszyć? :D Przecież u Mamusi w brzusiu jest milutko, cieplutko, ładniutko i BEZPIECZNIE :los:
a na dworze... na same popatrzcie, zmino, mróż, śnieg, zawieje - sama bym sie nei śpieszyła :hahahaha:
ściskam Was obie gorąco :przytul:
-
Do 21 lutego jest jeszcze chwilka
Nie , nie :D Do 14 jest chwilka :D
-
Dziewczyny, ja wpadłam tylko na moment, jestem u mamy ,jednak na razie cięzko z netem, dlatego prosze wyslijcie mi smsa jak zacznie sie "akcja" u Demki.
pozdrawiam
kasia
-
Dziewczynki miło sobie czytać wszystkie słowa od Was... dzisiaj Oliwia wyjatkowomocno pręży się w Brzuszku, wyciaga się i przeciaga...chyba jej ciasno... Do tego ciagnie mnie w dole brzucha...siku chodzę jak wariat :los: no co chwilka dosłownie :mdleje:
Byłam w US załatwiłam co trzeba, musze się tylko zgłosić 19 lutego po odbiór zaświadczeń...ale to może zrobic każdy, więc wyslę Grzesia, albo siostrę z upoważnieniem, bo zakłądam, że jednak do przyszłego poniedziałku Oliwia nam się ujawni. W szkole złożyłam podanie o ITS i czekac mam na decyzję. Przyjdzie pocztą... Do połowy marca musze złożyć wniosek o stypendium...dotychczas było na rok teraz zrobili na pół... Ale co tam, średnia wyższa to i kasy więcej :brawo_2: :los: :skacza: a przyda się teraz ogromnie :D bo wiadomo dzidiza, ubranka, zabawki, kosmetyki, jedzonko...
Zaraz ide robic obiadek. naszło mnie dzisiaj na mielone i sałatkę z różnych rodzajów sałat, kiełkami, kukurydza, pomidorkiem, ogóreczkiem w pysznym sosiku...normalnie głodna jestem na samą myśl...
Siostra pojechała na zakupy do Niemiec. Miałam jechać razem z nią, ale jakoś się juz boję takich dalekich wyjazdów...Za to przywiezie mi troszkę smakołyków :skacza: Idę sobie dzisiaj jeszcze zafundować majtki odchudzające po ciąży... Takie od cycek po kolana... Będę wyglądała jak stara babcia, ale co tam...ważne, żeby wszystko ładnie się wchłonęło...w końcu lato tuż, tuż...
Tak sobie myslę, czym, pozbyć się celulitu, bo jakoś więcj mi się go po ciąży wydaje...Znacie jakies kremy , co obok dietki i ćwiczeń (w późniejszym okresie) sprawiają cuda :?:
-
dzisiaj Oliwia wyjatkowomocno pręży się w Brzuszku, wyciaga się i przeciaga...chyba jej ciasno... Do tego ciagnie mnie w dole brzucha...siku chodzę jak wariat no co chwilka dosłownie
:brewki: :drapanie: tak jakby na rodzenie szło.... :drapanie: :brewki:
może Oliwka znajduje sobie wygodne miejsce na poczekalnie do wyjścia :skacza:
-
może Oliwka znajduje sobie wygodne miejsce do wyjścia
może, ostatnio nawet jak spię, to mnie strasznie biodra bola, jakby się rozchodziły...takie dziwne wrażenie, ale myslę, że się tez troszkę doszukuję na siłę tych objawów...tak jakby to miało cos przyspieszyć...a przyspieszać będziemy wieczorkiem :los: :brewki:
-
przyspieszać będziemy wieczorkiem
hihih ciekawe jak :D
Mozesz też moim sposobem zawołać Oliwke :D
-
Elcia nie zawstydzaj mnie :D
-
14 juz niedlugo.. :) :tupot:
-
O matko, ależ ta Oliwka każe na siebie długo czekać :mdleje: Chyba faktycznie uparła się i chce rodzicom niespodziankę zrobić na walentynki :los:
-
Daziewczynki odszedł mi czop sluzowy, bezbarwny... a zastanawiałam się co to jest :?: Ale ze mne :los: :mdleje:
-
Daziewczynki odszedł mi czop sluzowy, bezbarwny... a zastanawiałam się co to jest :?: Ale ze mne :los: :mdleje:
Czyli zaczyna się? :shock:
-
no Demeczko CZyży się zaczynało? :skacza: Pozdrawiamy. GOsia :skacza: :skacza:
-
Nie wiem czy się zaczyna, piszą, że taki czop może odejśc nawet na kilka tygoni przed porodem... Mam jednak nadzieje, że u mnie zwiastuje to szybki poród...
-
:tupot:
-
kanał szyjki zamknięty jest "korkiem", składającym się z czopa śluzowego. Ten galaretowaty czop ("korek"), zostaje wypchnięty na zewnątrz na 1 tydzień - lub na 2-a dni przed porodem.
Wiec tak czy siak to juz nie długo :)) :skacza: :skacza: :skacza:
-
- lub na 2-a dni przed porodem.
czyli jednak środa :D Walentynki :D Zobaczymy.....
-
o kurcze.. nie mozna ustawic powiadomien o nowych postach na telefon? :)
-
Daziewczynki odszedł mi czop sluzowy, bezbarwny...
:skacza: coraz bliżej.... :skacza: jak zacznie odchodzic brązowawy to mozemy zaczynać świętować :hahahaha: :los:
-
demka, ja Ci obiecuje ze Ci przypomne te głupie gadki o odchudzaniu....spadku wagi ...kremach ... :los: ja Ci przypomne :)
BABO Ty za chwile rodzisz a Tobie takie durnoty w głowie :los: :mdleje:
PO CO CI TO PYTAM ? :los: i ciekawe kiedy Ty bedziesz miala czas na wklepywanie mazideł :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
ciekawe kiedy Ty bedziesz miala czas na wklepywanie mazideł
tym zajmie się małż...jak ja będę zasypiała :D Muszę się celulitu pozbyć, coby z Oliwką wyrywać "lasków" :D na spacerkach :skacza:
-
ja Ci obiecuje ze Ci przypomne te głupie gadki o odchudzaniu....spadku wagi ...kremach ... ja Ci przypomne
a sama o czym myslałaś :?: No :?: Martuś...jak uda mi się pozbyc kilku zbędnych niedoskonałości mojego ciałą bedę happy :skacza:
-
a sama o czym myslałaś No Martuś
łotym samym :los:
tylko ze ja a Ty to duuuza rożnica CHUDZIELCU :)
lepiej mówi jak tam spotkanie z Oliwka !! :skacza:
-
demka, super, że czop odszedł. Teraz to już naprawdę blisko :skacza:
Co prawda mi czop odchodził cały tydzień, ale to tylko ja taka zakorkowana byłam. Życzę Ci żeby u Ciebie trwało to o wiele krócej.
-
Balsam dla moich uszu :skacza: to znaczyłoby, że spotkanie z Oliwia coraz bliżej :skacza:
-
super, że czop odszedł
co co co co ????????? Czemu ja nic nie iwem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
jezuuuu to już niebawem przybędzie nam nowa śliczna maleńka forumka :) Demko, trzymamy kciuki jak zawsze i osobiście zycze ci by wszystko poszło sprawnie, szybko i najlepiej bez bólu :)
-
Niedokladnie czytamy, ot co...
Nie! Poprostu dopiero weszłam na forum. I odrazu takie wiesci :D
Super :D Normalnie aż mi dreszczyk przeszedł po pleckach :D
Ale sie ciesze :D
-
No gratuluje Demka odpadnięcia czopu :D
teraz to już tuż tuż ...zobaczymy która z foremek dobrze oceniła termin porodu :) może ja :taktak:
-
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No to juz gryziemy paznokcie!!!!! :skacza:
-
No to juz gryziemy paznokcie!!!!!
dokładnie tak!
demka, co u was???
-
Tak więc nadal piszemy we dwie :D Rana co prawda przez chwilke pomęczyły mnie skurcze, ale juz przeszły...Czujemy się bardzo dobrze...
Wczoraj kupiłam sobie majtki wyszczuplające, coby później nie ganiac z wywieszonym ozorem w poszukiwaniu gatek, co mi Brzuch i uda obcisną, żeby się ładnie wchłaniały... W Terranowie (czy jak to sie tam pisze) zakupiłiśmy bananowego pajaca i czerwoną miniówkę :D Nie pamiętam czy pisałam, a więc napisze jakby co drugi raz, mama uszyła już komplet pościeli dla Oliwii... Muszę go dzisiaj uprać, wysuszyc i poprasować... Naszło mnie tezna małe poządki w ubrankach córeczki...musze wszystko poprzeglądać...takie małe ciuszki są słodziutkie :serce:
Jakby do jutra nic się nie działo udaje się do gina na wizytę...chociaż mam nadzieję, że nie będzie ona konieczna...bo...Oliwia będzie z nami...
-
asiek napisał/a:
No to juz gryziemy paznokcie!!!!!
dokładnie tak!
no i nie tylko :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
I jeszcze lista...
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
----------------------------------------------
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
anetka161, 16 luty godzina 13:30
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
:skacza: to już, tuż tuż - może dzisiaj...
-
Jutro napewno :D :tupot:
-
Wiecie czuję się taka troche poddenerwowana, dziwne uczucie... Niby porodu się nie boję, ale może tak podświadomie człowiek zawsze boi się tego co nieznane...a może to taka ekscytacja :?: Nie potrafie tego opisać...
Ide się przespać w dzień a później robię prasowanko :D Pranie zrobiłam, w ciuszkach poukładałam (po raz setny chyba), pokój posprzatałam został przedpokój...
Zaglądnę później, chyba wieczorkiem, bo nie wiem czy ze wszystkim się wyrobię...no chyba, że dostanę lenia i nic nie będzie mi się chciało robić...
A na obiadek spagetti...trzeba jeść póki mozna :D
-
Wiecie czuję się taka troche poddenerwowana, dziwne uczucie... Niby porodu się nie boję, ale może tak podświadomie człowiek zawsze boi się tego co nieznane...a może to taka ekscytacja Nie potrafie tego opisać...
:uscisk: nie bój się - będzie ok i będziesz tulic swoją córcię w ramionach :serce:
ale rozumiem ciebie - zawsze jest taka ekscytacja i trochę strachu
oby było szybko, w miarę bezboleśnie :taktak:
jestem z wami cały czas myślami!!!
A na obiadek spagetti...trzeba jeść póki mozna
_________________
hmmm....ale mi smaka narobiłas....ehhh...ja na diecie MŻ, bo żadnej kiecki dla siebie nie dostanę :drapanie:
-
czuję się taka troche poddenerwowana, dziwne uczucie...
demka, j asię Tobie wcale nie dziwię - też bym była podekscytowana, w końcu to pierwszy raz zostaniesz mamą ;) i nie wiadomo kiedy, ja jako widz jestem podekscytowana a co dopiero Ty....
później robię prasowanko Pranie zrobiłam, w ciuszkach poukładałam (po raz setny chyba), pokój posprzatałam został przedpokój...
nie szalej tak, albo szalej to może Oliwka szybciej wyjdzie :skacza:
na obiadek spagetti...trzeba jeść póki mozna
hmmm, moje ulubione - ja też chcę, chyba dzisiaj małża namówię :taktak:
-
demka, pamietam te uczucia :hopsa: :Serduszka: :Zakochany:
-
ja uż się nie mogę doczekać jak mną będą miotać takie uczucia :) Demka to musi być wspaniałe takie ciągłe uczucie że już może zaraz będziesz tulić maleństwo w swych ramionach ...
tylko Oliwka leniuszek :los:
-
:los: troszkę Ci juz zazdroszczę że za chwilunię będziesz mieć córunię w ramionach :)
miałam ostatnio taki miły sen ... :los: że już moje maleństwo bylo ze mną :)
a co do jedzonka - to jak najbardziej spaghetti wskazane :skacza:
jeszcze mozesz :D
-
oj demka mała podgrzewa atmosfere fajnie
czekam na jakieś wieści
-
Na razie nowych wiesci brak... Oliwia czeka sobie cierpliwie na TEN WŁAŚCIWY moment... Rozciaga się w brzuszku bo jej ciasno...
Jak czytam sobie wasze odpowiedzi to jakos mi tak milej sie robi, jakie to wspaniałe uczucie wiedzieć, że jest ktos, kto mysli o Tobie i tak jak Ty nie może się czegos doczekać :serce: Dziękuję Wam :D :uscisk:
-
Jeny Demka, ale tu sie goraco zrobilo.
:mdleje:
Co jedna akcja porodowa, to lepsza :brawo_2:
Oliwia czeka sobie cierpliwie na TEN WŁAŚCIWY moment
nie moge sie juz doczekac...
:skacza:
jakie to wspaniałe uczucie wiedzieć, że jest ktos, kto mysli o Tobie i tak jak Ty nie może się czegos doczekać
no, to forum jakos zbliza ludzi do siebie!
No to Demka !
Przesylam pozytywne fluidki, :hahahaha: :hahahaha: zobaczysz wszystko bedzie dobrze, trzymam mocno kciuki, ucaluj od nas Coreczke, jak juz ja przytulisz:) POWODZONKA!
-
Na razie nowych wiesci brak...
:depresja: szkoda.....
Oliwia czeka sobie cierpliwie na TEN WŁAŚCIWY moment...
byle nie zadługo!!! Bo moja/nasza cierpiwosć kiedyś się skończy... :mdleje:
-
Bo moja/nasza cierpiwosć kiedyś się skończy...
za to jakie będzie zadowolenie, gdy zobaczycie pierwszy raz małą :D hihi...on chyba specjalnie podgrzewa atmosferę...
Tak sobie mysle, że przez długi okres czasu prosiłam Oliwię coby urodziła się 14 lutego...zobaczymy czy posłucha Mamusi :serce:
-
Oliwce tez juz dośc ciasno więc ile można w takiej ciasnocie siedzieć ja się pytam, hę :drapanie:
-
może to taka ekscytacja :?: Nie potrafie tego opisać...
chyba żadne słowa nie są w stanie tego uczucia opisać :) ściskam kciuki za Was :tupot:
-
Oliwce tez juz dośc ciasno więc ile można w takiej ciasnocie siedzieć ja się pytam, hę
i ja chciałabym wiedzieć :?:
-
Na razie nowych wiesci brak... Oliwia czeka sobie cierpliwie na TEN WŁAŚCIWY moment... Rozciaga się w brzuszku bo jej ciasno...
oj oj mam nadzieję, że ten WŁAŚCIWY MOMENT będzie zanim mnie z neta wywalą :(
-
Ale ciasno! Oliwia wychodz!!! :ban: :hello:
-
Normalnie jak patrzę na twój liczniczek to uwierzyć nie mogę. Ten czas tak szybko zleciał :mdleje:
-
Normalnie jak patrzę na twój liczniczek to uwierzyć nie mogę. Ten czas tak szybko zleciał
mi tez poleciało szybciuchno, nawet się nie spodziwałam, że 9 miesięcy moze minąć jak kilka chwil dosłownie...
Tylko teraz mi się dłuży i nie chodzi o to, że jestem zmęczona, czy Brzusnio ciązy, bo sama obcinać moge jeszcze paznokcie u stóp, z goleniem sa małe problemy, ale czujemy się świetnie... Nic mnie nie boli, nie strzyka, nie dokucza... Nie miałam mdłości, wymiotów, zachcianek specjlanych, mocnych humorów, zmian nastrojów, napadów głodu...no ogólnie ciąża wzorowa i bez żadnych przykrych niespodzianek...
Tylko tak bardzo chciałąbym juz tulic Oliwię w ramionach...jutro 14 luty...zobaczymy czy Mała zrobi nam prezent :?:
-
:mdleje: ja sie chyba wykoncze tym czekaniem :pogrzeb:
:skacza:
-
Tak sobie mysle, że przez długi okres czasu prosiłam Oliwię coby urodziła się 14 lutego...zobaczymy czy posłucha Mamusi :serce:
Trzymam kciuki!!!
:przytul: :skacza:
-
A to dla pocieszenia oczu- Brzuszkowe foty z dziewięciu miesięcy :D
(http://img362.imageshack.us/img362/8927/jednazkoncepcji3pv2.jpg)
Różnica w rozmiarze spora...od takiego tyciego Brzuszka po taki wielgachny... Wywołam sobie taka fotkę, żeby mieć śliczną pamiątkę :D
-
Wywołam sobie taka fotkę, żeby mieć śliczną pamiątkę
_________________
koniecznie :) :skacza:
-
I co tam u Was?nadal bez zmian????
to ja tu biegiem do kafejki lece bo mysle sobie że tu pewnie juz nowy watek jest a Oliwka nadal w brzuchu Demki siedzi :drapanie:
jak cos to zajrze w czwartek, no chyba ze wczesniej to dziewczyny napiszcie mi smska :smile:
buzka
-
Oliwka jutro sie pojawi na swiecie zobaczycie :) Demko trzymamy kciukasy :)
-
mi tez poleciało szybciuchno
Normalnioe przeczytałam to i myślałam ze ci wody odeszły !!
Bo tak wpadłam do twojego wątku zobaczyc co sie dziejei szybko po łenkach czytałam :D
-
:tupot: jak tam ? bo nie wiem co Rybce odpisac:)
-
ale miałam nadrabiania :mdleje:
cały dzień nie mialam dostępu do neta, demka ty nawet nie wisz w jakim ja stresie żyję :)
-
z tego napiecia w komie nawet sprawdzam sytuacje na froncie :)
-
Demka a może to sprzątanie i układanie ubrnaek to już syndrom wicia gniazda?? :) mysle że Oliwka już się niecierpliwi i czeka na odpowiedni moment by pojawić się po tej stronie.
-
Demka a może to sprzątanie i układanie ubrnaek to już syndrom wicia gniazda??
Też o tym pomyślałam :)
-
Dziewczynki my nadal w "Dwupaku"" ... też czekamy...i się niecierpliwimy... No ale jutro jest 14 luty...zobaczymy...
-
Dziewczynki my nadal w "Dwupaku"" ... też czekamy...i się niecierpliwimy... No ale jutro jest 14 luty...zobaczymy...
Czekamy razem z Toba :-)
-
DZIS 14 LUTY :D OLIWKO ZAPRASZAMY DO NAS :) :skacza:
-
DZIS 14 LUTY OLIWKO ZAPRASZAMY DO NAS
:) :hello:
-
DZIS 14 LUTY :D OLIWKO ZAPRASZAMY DO NAS :)
wszystkie ciocie tu na Ciebie czekają - nie mówiąc już o tym jak mamusia nie może się ciebie doczekać :)
-
No ciekawe czy to już dziś czy jutro :drapanie:
-
nadal w "Dwupaku"" ... też czekamy...i się niecierpliwimy...
tyle osób czeka a Oliwka sobie żarty stroi, chyba, że ona chce jak na wzorową ciążę przystało - urodzić się w terminie :drapanie:
-
:tupot: Demka Ty nie spij tylko wstawaj i szybko rodzic :los:
-
Demka Ty nie spij tylko wstawaj i szybko rodzic
haha :hahahaha: :skacza:
Demka dziś jeszcze się nie meldowała z tego co widzę. Też ciekawa jestem jak tam nasze dziewczyny się czują. Poczekajmy spokojnie. pewnie niebawem czegoś się dowiemy. w razie czego czy ktoś ma numer tel do Demki :telefon: ?? bo jak ja znam życie to wraz z wydlużającym się czasem nieobecności Demki na forum wszystkie bedziemy sie niecierpliwić i spekulować co się dzieje :drapanie: a tak to jakiś sms i byłoby wszystko jasne :).
Dziś walentynki - ciekawe co ten dzień przyniesie :)
-
Demka dziś jeszcze się nie meldowała z tego co widzę
buszuje po innych wątkach a do swojego nie zagląda :obrazony:
-
buszuje po innych wątkach a do swojego nie zagląda :obrazony:
oooto trzyma nas w napięciu łobuziara :) no ale skoro buszuje już na forum to znaczy że nadal jest w "dwupaku" i czuje sie dobrze :) To też dobra wiadomość :)
-
Demka Ty nie spij
nie spię...
tylko wstawaj i szybko rodzic
jakby sie tak dało... Dzisiaj skurcze poszły sobie precz...nie było ani jednego... Po południu ide do gina, zobaczymy co powie...
Wiecie jak to jest, dzwonia telefony, smsy z zapytaniem jak się czujemy, czy wszystko ok... jak nie zdąrzę dobiec do telefonu, coby iodpisac na smsa to zaraz telefon z zapytaniem czy to już :?: Nie powiem miłe to jest baaaaardzo, miło tez czyta mi się na forum, że wszyscy czekają...tylko...jakoś mi tak smutno, że nic sie nie dzieje na razie...A ja juz bym chciała... W sumie to nie ważne kiedy, wazne oby była zdrowa...to dla mnie najważniejsze...
Jakiś dzisiaj psi humorek mam...
Ide buszować po waszych wątkach, poprasuję drugą zmianę pościeli, wyprasuję nowiutka pościel dla nas...
-
Jakiś dzisiaj psi humorek mam...
e tam nie smuc sie.... wiem jakie to wkurzajace CZEKAC CZEKAC :mdleje:
ale pomysl sobie cóz te GODZINY juz tylko w porwnaniu do tych miesiecy ?
Masz racje zajmij sie czyms i BŁAGAM WYSLIJ SMSKA jak tylko wyjdziesz od lekarza :uscisk:
-
Nie powiem miłe to jest baaaaardzo, miło tez czyta mi się na forum, że wszyscy czekają...tylko...jakoś mi tak smutno, że nic sie nie dzieje na razie...A ja juz bym chciała... W sumie to nie ważne kiedy, wazne oby była zdrowa...to dla mnie najważniejsze...
ojej, nie martw się i nie smuć. Na pewno Oliwka jest już bliżej niż myślisz, bo generalnie z tego co słyszałam też dziewczynki lubią rodzić się w terminie lub nieco przed nim, a chłopcy często mają pare dni spóźnienia :). Na pewno będzie wszystko dobrze. W sumie to sytuację w której wszyscy pisza i dzwonią czy to już troszkę rozumiem i pamietam jak miała rodzić moja znajoma to sama się jej pytałam czy ją to przypadkiem nie denerwuje, że teraz wszyscy dzwonią i ciagle pytają. W sumie to też jest tak że ty też się już niecierpliwisz, już oczekujesz a każdy taki telefon przypomina ci że wszystko lada moment może się zaczać. Pamietaj że jesteśmy z Tobą a to że ciągle pytamy to dlatego że my kobiety jakoś tak mamy ze zawsze chcemy sie troszczyc o kogos, wspierac i dbać. :)
no a jak masz dziś jakiś smutaskowy dzień to zrób coś dla siebie miłego, coś co lubisz, poczytaj kawały, pomów do brzuszka, porozmawiaj z mężem. będzie na pewno lepiej.
-
BŁAGAM WYSLIJ SMSKA jak tylko wyjdziesz od lekarza
wyślę na pewno :D i na pewno na Forum naskrobię :D no chyba, że... :serce: ...
Dziękuję dziewczynki za miłe słowa. Teściowa wychodzi dzis z domku, mąż w pracy i my bedziemy same... Upichcę za to zraziki w sosie grzybkowym... W sumie zauważyłam, że ostatnio pichce to, czego bezposrednio po urodzeniu nie będę mogła jeść...jakbym miała najeść się na zapas...
-
Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek :serce:
Nie martw się. Życie jest piękne. A ty je dasz malutkiej istotce.
-
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
----------------------------------------------
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
anetka161, 16 luty godzina 13:30
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
Nie smuć się Demeczko :D
Oliweczka ma jeszcze czas, musi dojrzec do tego kroku :D najważniejszego chyba w życiu :)
Chyba Dziewczyny zaczęły troszkę za wcześnie oczekiwać i naciskać i teraz trudniej Ci wytrzymać ale głowka do gory, bedzie dobrze :ok:
aaa i smacznego po południu :los:
-
demka, przecież Ty musisz obiadek zjeść a potem z małzem się poprzytulać - dzisiaj walentynki więc Oliwka, grzeczna córcia da ten dzień rodzicom :calus:
-
demka, po prostu wszyscy juz ciesza sie ze to juz niedlugo :) i chca byc z Toba w tej chwili .. to nie znaczy ze sa zawiedzeni tylko nie chca przegapic momentu :)
ale tak sobie pomyslalam.. chcialabym tak sie czuc przed porodem :) a tyle sie nasluchalam ze w 9 miesiacu to tylko lezec plackiem.
-
a Z TYM JEDZONKIEM TO MASZ RACJE JEDZ PÓKI MOŻESZ CHOĆ TEGO CZASU JUŻ ZA DUŻO NIE MASZ I MOŻE NAWET TYCH PYSZNYCH ZRAZIKÓW NIE ZDĄŻYSZ JUŻ ZJEŚĆ :taktak:
przepraszam za duże litery coś mi się wcisnęło ale nie chciało mi się przepisywać od nowa :brewki:
-
tyle sie nasluchalam ze w 9 miesiacu to tylko lezec plackiem.
mi to raczej góry przenosić (no z małą przerwa na popołudniowa drzemkę) i nawet ostatnio chadzam coraz później spać...
-
przepraszam za duże litery coś mi się wcisnęło ale nie chciało mi się przepisywać od nowa
nie ma za co :D
Dobrze, że jesteście... :uscisk:
-
demka, Ty się teraz naciesz jeszcze brzuszkiem - głaszcz i gadaj ile wlezie...potem będziesz za tym tęsknić :glaszcze:
-
I co ?nadal nic??????? :drapanie:
-
Demko - przecież Ty właściwie masz jeszcze 10dni do porodu - więc nie stresuj się, że to powinno być JUŻ. Oliwka jest bezpieczna w brzuszku i na pewno w którymś momencie zdecyduje się na wyjście do tego naszego brutalnego świata. Najważniejsze, że obie macie się dobrze. A ona niech sobie jeszcze słodko pływa :)
-
tylko się nie stresuj i nie sugeruj listą naszych typow.Oliwia urodzi się wtedy,kiedy ons sama uzna,że juz czas :los:
-
Dziewuszki, za duzy wplyw wywieracie na biednej Demce i niepotrzebnie sie stresuje o mysli, ze to juz :tupot: Oliwka urodzi się kiedy uzna za stosowne i moze czuje, ze mamusia jest spięta, a ona nie chce, zeby taka byla :taktak: Chce mamusie wyluzowaną i radosną :)
P.S. Czytam ten wątek juz dobrych parę dni i juz tez bym tak CHCIAŁA!!!!!
Demka!!! TRZYMAJ SIĘ
-
Dziewczynki po pierwsze dziękuję :D po drugie nie czujcie się tak jakbyście napierały, bo to tak nie jest...ja wiem, że każdy chciałbym aby to było juz, bo termin jest bliski :D ja sama nie mogłam doczekac się Forumowych maluszków i też typowałam, że będzie to w jakiś tam dzień...
W sumie mamy juz bliżej niż dalej....duuuuużo bliżej :D :skacza: kupiłam sobie w sklepie dzieciowa gazete i zabieram się za lekturę :D
Ps. jak długo "wygotowuje się " butelki, smoczki i inne pierdułki... Rozumiem, że grzeję wodę do czerwoności, wrzucam plastiki i.... ile tam mają siedziec :?: :drapanie:
-
demka, chyba wystarczy wyparzyć - nie trzeba gotować, przeciez to palstiki :drapanie:
-
demka, chyba wystarczy wyparzyć
Tak Wystarczy poprostu zalać , no dla pewnosci mozesz potrzymac z 5 minut w tej wodzie :D
Pamietasz , ze dzisiaj rodzisz ? :D
-
ło matko ale postów miałam do nadrobienia i to tylko z jednego dzionka.
Co do styrylizacji to ci nie pomogę. W styrylizatorze proces styrylizacji trwa ok. 9 minut.
Cieszę sie, że czujesz się wzorcowo, że czop ci odszedł. Daj znać jak wyjdziesz od lekarza daj znać co u ciebie.
W razie czego życzę łatwego, mało bolącego porodu. :uscisk:
-
demka, ja na początku wygotowywałam butelki i smoczki przez 5 minut. Teraz skróciłam ten czas do 3 minut.
-
Demeczko ciesz się tymi ostatnimi chwilami przed rozdwojeniem :-)
A co do butelek, to ja tez myślę, że wystarczy raz na jakiś czas wysterylizowac (gotowac chwilę) a w międzyczasie tylko wyparzać.
Ja już dawno nie wyparzam butelek...
-
Demeczko wreszcie nadrobiłam moje zaległości w Twoim wątku. Cieszę się że wszystko dobrze i będę trzymała kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :przytul: :skacza:
-
jak nowe masz butelki to przed 1 użyciem 5 minut,a potem,jak pisze merkunek.
A ja juz nie pamiętam od kiedy tego ne robię.Po prostu myję butelki i używam od nowa.A jak mi sie przypomni to moze raz na miesiąc lub dwa pogotuję chwilkę w wodzie i gotowe.
-
Dziewczynki dziękuję za rady dotyczące tego parzenia...bo juz miałąm zawrótk głowy...nie wiedziałam co i jak...a jak mi cos wpadnie do głowy to odpowiedx musze mieć jak najszybciej, a mama w pracy i nie chciałam jej tyłka zawracać...
Elcia pamiętam, że dzisiaj 14 luty...tylko nie wiem czy do Oliwii dotarło :wink:
Dzieki za wszystkie słowa wsparcia i otuchy :D Będzie dobrze :D
-
Będzie dobrze
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Demeczko oliwka wyjdzie z brzuszka kiedy Ona będzie chciała, a my możemy tylko czekać :) Jeju, jakie napięcie w Twoim wąteczku :) tak bardzo nie możemy sie doczekać MAłej że tylko Ją poganiamy :hahahaha:
-
Za 20 minut wychodze do lekarza... mam nadzieję, że powie to juz tuż, tuż... Oliwka rozpycha się w Brzuszku i wypycha stopki :D :serce: ... Zastaniwm się włśnie gdzie młża wieczorkiem wyciągnąć :?:
-
Zastaniwm się włśnie gdzie młża wieczorkiem wyciągnąć
na porodówke najlepiej :D
daj znać jak było u lekarza i co powiedział
-
o też jestem ciekawa co lekarz powie :)
a on Ci powie: Proszę Pani - ma Pani jeszcze czas :D
a co do słuchanie przez Oliwkę ze dziś jest 14 luty Walentynki to...
serducho na brzusiu narysowane ?? :skacza:
-
Tajusia, czarownico nie kracz więcej :wink: gin na prawdę powiedział, że nie widzi szybkiego porodu...
tak więc szyjke mamy skróconą z dwóch centymetró do jednego a właściwie prawie połowy...zrobiło się małe rozwarcie na 1 cm, szyjka miękka :D Dzidzi ładnie bije serduszko, zajmuje cały Brzuszek... mam mało płynu owodniowego... Cisnienie 110/70, przytyłam kilogram i mogę uzywać CEPANU...także biegiem do apteki... Gin powiedział, że te moje rozstepy sa jak nie rozstępy także nie mam się co martwić, powinny zniknąć...
Powiedziałam mu, że bardzo chciałabym dzisiaj rodzić, a on na to, że wszystko mozliwe, a później powiedział, że nie widzi rychłego porodu... Także jesteśmy w punkcie wyjścia i nie wiemy kiedy Oliwia przyjdzie do nas... W razie co, jakbym nie urodziła, kolejna wizyta w przyszłą środę...
Tyle u nas :D Po południu idziemy na zakupy z Grzesiem :D Musze sobie poprawić humorek kupując cosik dla Niuni :D Wieczorkiem małe wspomaganko :D :skacza: :los: i mam nadzieję, że szybko zobaczymy się z córeczką :serce:
-
no i widzisz demka, poco było sie stresować
amcie jeszcze czas do terminu a widocznie oliwka nie spieszy sie na ten świat i może ma racje ona najlepiej wie kiedy
a to wasze ostatnie samotne walentynki więc cieszcie sie nimi
-
demka, :skacza: 10 dni nie wytrzymasz :skacza:
-
najważniejsze że wszystko jest wporządku :) to dobre wieści. Twój organizm też powoli się dostosowuje i to kolejny pozytyw. :) super.
teraz spędź sobie z mężusiem milutko wieczór. To jeden z tych ostatnich gdy jesteście tylko we dwoje :)
-
demka, ja urodzilam w 42 tygodniu! ale przez wywolywanie, bo Olka ani myslala wyłazic..hehe :popija: :drapanie:
wiec musieli jej pomoc..
ale miloby bylo aby w walentynki przyszla na swiat!
ale nie martw sie, zycie czasem zaskakuje, tak wiec trzymam kcuki. :uscisk:
-
no to ładnie sie mała zasiedziała w brzuszku :)
A dziewczyny mają rację - przynajmniej walentynki będę zawsze tylko waszym świętem miłości :) No i będzie okazja do drugiego świętowania - urodzinek córci :)
-
Tajusia, czarownico nie kracz więcej gin na prawdę powiedział, że nie widzi szybkiego porodu...
raju!!! ja nie chciałam denerwować kobietki w ciąży tuż przed porodem
wybacz :blagam: :blagam: :blagam:
miłych zakupów :przytul:
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
merkunek, asiek to wychodzi na to, że tylko ja codziennie wygotowuję butelki i smoczki. To co chyba przestanę. Najwyżej smoczki od czasu do czasu.
-
merkunek, asiek to wychodzi na to, że tylko ja codziennie wygotowuję butelki i smoczki. To co chyba przestanę. Najwyżej smoczki od czasu do czasu.
no myślę, że teraz to juz mozesz sobie odpuścic :-)
Demeczko, a może tak dołączysz do grona 5% mam, które urodziły dziecia w terminie OM?! :brewki:
-
no myślę, że teraz to juz mozesz sobie odpuścic :-)
ok dzięki, od jutra koniec z wygotowywaniem.
demka musisz cierpliwie czekać. Naciesz się jeszcze dzidzią w brzuszku.
-
merkunek, asiek to wychodzi na to, że tylko ja codziennie wygotowuję butelki i smoczki.
Piszą w niektórych gazetah itd , że po każdym jedzeniu powinno sie to robic .
Ja tego nie robie .Jeżeli smoczek upadnie na podłoge to owszem wygotuje go .
-
Cześć dziewczynki...już mi trochę weselej...czekamy na Oliwię jak na księżniczkę :D Ona najlepiej wie kiedy wyjść :D
Ps. i chce pozwolić mamusi w Tłusty Czwartek zjeść jakieś pyszności :D
-
Ps. i chce pozwolić mamusi w Tłusty Czwartek zjeść jakieś pyszności
A moze jeszcze dzisiaj urodzisz ?? Nigdy nic nie wiadomo :D
Masz jeszcze 15 minut :D
-
Hej Demka co u Was? dalej w dwupaku??
-
czesc Demeczko.
Bardzo się cieszę, że Oliwia nie urodziła się wczoraj. Ty też się powinnaś cieszyć, bo możesz dziś bezkarnie objadać się pączkami, faworkami i innymi tłustymi pysznościami :skacza:
-
A tak poza tym, to ja chyba jestem tu jedyną ciężarówką na tym forum , która bardzo chciałaby urodzić w terminie OM, a nawet ciut po terminie OM :taktak: (mój termin OM wypada dzień po lanym poniedziałku, a ja bym tak bardzo chciała objesć się jajek i plackow świątecznych...że o białym barszczu z chrzanem nie wspomnę :brewki: )
-
demka, ja obstawiłam datę z terminu i tego się trzymajmy - jak Oliwka postanowi przesiedzieć termin wtedy będziemy ją ponaglać. Na razie nie widzę takiej potrzeby, natura wie co robi :taktak:
-
A tak poza tym, to ja chyba jestem tu jedyną ciężarówką na tym forum , która bardzo chciałaby urodzić w terminie OM, a nawet ciut po terminie OM (mój termin OM wypada dzień po lanym poniedziałku, a ja bym tak bardzo chciała objesć się jajek i plackow świątecznych...że o białym barszczu z chrzanem nie wspomnę )
no Gosieńko to masz powód :D Ja dzisiaj tez pałaszuje słodkości...za jakis czas pędzę do cukierni...faworki,pączusie...mniamusia...
Czujemy się rewelacyjnie :D Nie mam juz żadnych typów co do daty narodzin, chciałąm wczoraj, ale skoro Oliwia woli posiedziec w środku niech siedzi... Nam pozostaje niecierpliwie czekac :D
dalej w dwupaku??
a no dalej......
Masz jeszcze 15 minut
hmm....chciałabym rodzić 15 minut...nawet by mnie specjalnie nie zdarzyło rozbolec i juz bny przestawało...ciekawa i kuszaca perspektywa :wink:
-
jak Oliwka postanowi przesiedzieć termin wtedy będziemy ją ponaglać. Na razie nie widzę takiej potrzeby, natura wie co robi
oj wie :D Tylko natura mogłaby mi szepnąć na uszko kiedy to będzie :wink:
No i lista raz kolejny:
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
----------------------------------------------
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
anetka161, 16 luty godzina 13:30
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
Demka, jest możliwość dołązceia sie do listy??
bo ja obstawiam 20 luty godz. 14.00:)
za jakis czas pędzę do cukierni...faworki,pączusie.
smacznego :) ja tez juz mam jednego paczka zaliczonego ;)
-
Piszą w niektórych gazetah itd , że po każdym jedzeniu powinno sie to robic .
hmm... pokazdy to mi sie nie udaje bo ona je mi na raty...nie je tak ze na raz 130 ml..tylko raz 60 raz 80...ale staram sie bo musze tez laktator wygotowac....
demka masz racje ! dzis jeszcze najedz sie paczków bedziesz miała energie na szybki poród :uscisk:
-
ja tez juz mam jednego paczka zaliczonego
ja też, a kupiłam sobie aż 6 .......świnia (http://kidgif.za.pl/3d/jem.gif)
-
Czujemy się rewelacyjnie :D Nie mam juz żadnych typów co do daty narodzin, chciałąm wczoraj, ale skoro Oliwia woli posiedziec w środku niech siedzi... Nam pozostaje niecierpliwie czekac :D
i bardzo dobrze :) Oliwia na pewno wie najlepiej kiedy będzie gotowa :) A mamusia... cóż.... córcia wynagrodzi jej to czekanie przez kolejnych.... minimum 18 lat :)
-
Czujemy się rewelacyjnie :D Nie mam juz żadnych typów co do daty narodzin, chciałąm wczoraj, ale skoro Oliwia woli posiedziec w środku niech siedzi... Nam pozostaje niecierpliwie czekac :D
i bardzo dobrze :) Oliwia na pewno wie najlepiej kiedy będzie gotowa :) A mamusia... cóż.... córcia wynagrodzi jej to czekanie przez kolejnych.... minimum 18 lat :)
hi,hi,hi żeby tylko 18...
Cierpliwości Aneczko!!!
-
:skacza: szmacznego jedzonka paczusiów :skacza:
P.S. Ja mam przed sobą całą dyszkę :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
ale na usprawiedliwienie dodam że to dla naszej trójeczki na cały dzień :los:
-
ale na usprawiedliwienie dodam że to dla naszej trójeczki na cały dzień :los:
eee to jesteś usprawiedliwiona a że jesteś "2 w 1" to spokojne należą ci się z tego 2/3 :) :skacza:
-
no pączucie to pychotka :D ja zjadłam jednego...i czuje się pełna...no do tego troszkę faworków, ale nie za dużo i mam dość... Czekam na Grzesia może wieczorkiem jeszcze skuszę się na słodkości...
Dziubasek, 6 luty godzina 6:00
monika_mf, 9 luty
Rybka, 10 luty godzina 21:00
Antalis, 10 luty godzina 22:00
Eva, 10 luty 23:55
Kasia_Wrocław, 12 luty godzina 22:05
Igraszka, 13 luty godzina 14:00
rajdówka, 14 luty godzina 23:00
Elcia, 14 luty godzina 20:14
KIKI, 14 luty godzina 14:00
aiek, 14 luty
----------------------------------------------
anulka33 15 luty, godzina 11:45
s.aga, 15 luty godzina 22:00
madziulek, 15 luty, po południu
anetka161, 16 luty godzina 13:30
klaudia, 16 luty godzina 20:00
Tajusia, 17 luty godzina 20:00
Agulkaaa, 18 luty
Moongirl, 19 luty
PumoRi, 20 luty
aneta_81, 20 luty godzina 14:00
martulka, 20 luty godzina 20:00
Beth, 21 luty
Jagódka, 22 luty godzina 2:00
Anusia-Szczecin, 22 luty godzina 8:00
Martaxyz11, 22 luty godzina 12:00
Lady_yes, 22 luty godzina 18:00
nadzieje, 23 luty godzina 11-13
morgaina, 23 luty godzina 13:33
Martini, 23 luty godzina 23:00
Merkunek, 24 luty
Maja, 25 luty godzina 16:30
Lea, 25 lutego
-
lista się zawęża :skacza:
-
demka, nie bardzo pamiętam,albo przeoczyłam-czy ten egzamin,co miał być 10 lutego,a potem został przeniesiony to w końcu zdawałaś w sobotę??? Bo nie wiem,czy masz jeszcze coś do zdania,czy juz n czysto jesteś???
-
Bo nie wiem,czy masz jeszcze coś do zdania,czy juz n czysto jesteś???
jestem na czysto :D wszzystko pozdawane juz :D A ocena z ostatniego egzaminu- to ocena przepisana z ćwiczeń :D
lista się zawęża
faktycznie...i nieobiejktywnie powiem, że trzymam kciuki za tych, co obstawiają bliższe daty...no z wiadomych wzgledów :wink:
-
demka, no to wspaniale,tylko teraz na Oliwkę można czekać!!!!!!!!!!!
-
demka, BARDZO sie ciesze :)
Sama załatwiłam wsystko do konca przed porodem i wiem jaki teraz spokoj Cie ogarnie.... :skacza:
-
demka, rozmawiałam wczoraj z koleżanką, która rodziła rodzinnie :hahahaha: w Szpitalu Miejskim. Była bardzo zadowolona, wszyscy się Nią opiekowali i byli przemili.
Info dla zainteresowanych -- Szpital Miejski będzie zamknięty - prawdopodobnie w przyszłym roku.
Już się nie mogę doczekać :skacza: Teraz już możesz spokojnie czekać na rozwiązanie :dzidzia: Oliwko, ciocia Ola obstawiła 22.02 - to tylko tydzień :brewki:
Mimo wszystko, jak na prawdziwą kobietę przystało - urodzi się wtedy, kiedy to ONA będzie chciała :skacza:
-
sprawdzam front ale widze wszystko ok :)
wszystko ok u Mamuni i przyszlego_bejbi_na_swiecie?:)
-
Mimo wszystko, jak na prawdziwą kobietę przystało - urodzi się wtedy, kiedy to ONA będzie chciała :skacza:
no dokładnie :brewki:
-
melduje posłusznie STOP że u nas STOP wszystko STOP ok :D
-
melduje posłusznie STOP że u nas STOP wszystko STOP ok
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: no to swietnie! ze u Was wszystko ok:) Pamietajcie, ze termin jest na 20.02 :brewki:
-
demka, jako,że ja też u dr Zótowskiego i w Miejskim szpitalu rodziłam,a urodziłam w terminie (tzn 1 dzień PO) to może i Ty w terminie urodzisz :hahahaha: :los:
-
:tupot:
-
:tupot:
-
No to moój typ już niestety nie wygrał :brewki:
Jak Demka?? dalej we dwójke w jednym ??
-
też jestem ciekawa ale spokojnie czekam. Pewnie Oliwka jak prawdziwa dama chce nam zrobić efektowne wyjście :) :tupot:
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
ZACZEŁO SIE LEZYMY NA PORODÓWCE MAM CZESTE SKÓRCZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Marta, no co ty....
-
TAK TAK TAK :tupot: :tupot: :tupot:
-
:skacza: :brawo_2: :skacza:
-
Potwierdzam :D
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
ZACZEŁO SIE LEZYMY NA PORODÓWCE MAM CZESTE SKÓRCZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
No nieźle, no to czekamy...
Ps. Marta, no chyba nas nie wkręcasz :brewki: ...
-
Zapraszam tutaj :D
Zaczęło się :D (https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=214875#214875)
-
jaaaaaa cieeeeeeee
no nie mogę
naprawdę??
ale superowo
a obstawiałam na jutro :los: :los: :los:
trzymam kciukasy
-
zastanwaiam sie po co nowy watek ?
-
no w końcu...Hurrrrraaaa :skacza:
czekamy na szczegóły, ciekawe kiedy Oliwka sie pojawi :smile:
-
Super co ? :D
-
bo w zasadzie to juz jest "po drugiej stronie" :D
-
bo w zasadzie to juz jest "po drugiej stronie"
Eeee Czy cos wiesz czego my nie wiemy ? :drapanie:
-
Skoro Ela załozyła nowy temat, to ten zamykam, czyli zaglądamy tutaj:Zaczęło się... (https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=5918&sid=73b0b670b67a24a6731b787edbac75de)
-
Eeee Czy cos wiesz czego my nie wiemy ?
eeeeeeeeeeeeeee.. narazie nie :drapanie: ale jak juz akcja na porodówce to w zasadzie oliwka jest juz z nami :brawo_2: