e-wesele.pl
ślub, ślub... => Obrączki => Wątek zaczęty przez: Agami w 21 Grudnia 2004, 09:58
-
Metoda tworzenia bizuterii mokume polega na wzajemnym przenikaniu się różnokolorowych metali, takich jak: platyna, pallad, srebro, złoto: białe, czerwone, żółte, fioletowe, niebieskie, różowe i innych.
Podobno ta technika jest bardzo rzadka, a obrączki strasznie drogie. Ale może kogos z Was stać na takie ekskluzywne i unikatowe obrączki.
(http://www.antaba.pl/ft/biz/jmachina/obr3_sre_zl_2.jpg)(http://www.antaba.pl/ft/biz/jmachina/obr_sloje_2.jpg)
(http://www.mokume.com.pl/ft/obr/019_2.jpg)
(http://www.diamondscenter.net/images/M050.jpg)(http://www.diamondscenter.net/images/M051.jpg)
(http://www.diamondscenter.net/images/M053.jpg)(http://www.diamondscenter.net/images/M054.jpg)
-
(http://www.diamondscenter.net/images/M057.jpg)(http://www.diamondscenter.net/images/M058.jpg)
(http://www.diamondscenter.net/images/M060.jpg)(http://www.diamondscenter.net/images/M061.jpg)
(http://www.diamondscenter.net/images/M062.jpg)(http://www.diamondscenter.net/images/M063.jpg)
-
a ile te cuda kosztują???????
-
Ok. 4 - 7 tysięcy za parę.
-
na zdjęciach wyglądaja fajnie, ciekawe jak w naturalnym swietle...
-
musialabym zobaczyc na zywca zeby ocenic
no i (w przypadku wpadniecie mi tych krazkow w oko)musiala bym byc obrzydliwie bogata,zeby tak zaszalec
-
świetne,ale nie na moją kieszeń-mam tytanowe
-
mam tytanowe
też chcieliśmy (no dobra, dobra- ja chciałam :wink: ), ale pan od Janickiego (jesteś z Bydgoszczy, to pewnie wiesz kto) nas odwiódł od tego pomysłu. Ale z naszych też jestem zadowolona.
a te powyzej niektóre naprawde sa super! nie wiedziałam, ze są takie kolory złota jak fioletowe i niebieskie :| . my mamy w swoich żółte, białe i czerwone...Moze na którąś rocznicę dorobimy sobie kolejne paski? he he he
-
Absolutnie mi się nie podobają! Co to w ogóle ma być? Obrączka, czy rewia ekstrawagancji mody biżuteryjnej? Nie podoba mi się przesada, traktowanie obrączek, jakby to był pierścionek, który można dowolnie modyfikować, czy udziwniać.
-
Nie podoba mi się przesada, traktowanie obrączek, jakby to był pierścionek, który można dowolnie modyfikować, czy udziwniać.
a kto powiedział, ze obrączka musi być z żółtego zlota to tylko taka tradycja (nawet nie tradycja-przyzwyczajenie)
-
Mi sie one nie podobaja-i to nie z tego wzgledu,ze nie sa tradycyjne, tylko jak dla mnie sa po prostu nieladne :|
-
a kto powiedział, ze obrączka musi być z żółtego zlota to tylko taka tradycja (nawet nie tradycja-przyzwyczajenie)
Aniołku, absolutnie nie ma ustawy zabraniającej innym modeli niż złote krążki, ale mówię ze swego punktu widzenia. Moim zdaniem obrączka mam wygladac, jak obrączka, a nie jak tuleja od łożyska, czy wyszukany sygnet. Patrzysz człowiekowi na dłoń i już widzisz "oho- zonaty/ mężatka". A tu... wcale nie jest to takie oczywiste- oryginalny pierścień i tyle.
Ale nikt nie musi się przejmować moim zdaniem, każdy ma własny gust. Lata temu moja mama nie chciała takich "mieszczańskich" złotych krążków, kazała zrobić 7 mm "tuleje" i co? Wcale ich nie nosiła- takie były niewygodne i toporne.
Jestem fanką klasycznych obrączek- niereformowalną. Nawet brylantów w swojej nie chcę. :P
-
Moim zdaniem obrączka mam wygladac, jak obrączka, a nie jak tuleja od łożyska, czy wyszukany sygnet. Patrzysz człowiekowi na dłoń i już widzisz "oho- zonaty/ mężatka". A tu... wcale nie jest to takie oczywiste- oryginalny pierścień i tyle.
ja mam identyczne zdanie
obrączka musi wyglądać jak obrączka
-
Każdy wybiera to co dla niego jest naj....ale ja też mam zdanie, że obrączka powinna wyglądać jak obrączka!
Jestem taka dumna i szczęśliwa, że jestem żoną że z radością noszę swoją klasyczną obrączkę - kto spojrzy na mój palec od razu wie o co chodzi :D
-
Mi sie one nie podobaja-i to nie z tego wzgledu,ze nie sa tradycyjne, tylko jak dla mnie sa po prostu nieladne :|
Podpisuję się pod tym!
-
....a dla mnie śliczne, szkoda, że takie drogie :cry:
-
Mnie się nawet podobają - są takie oryginalne... Ale jak zobaczyłam cenę, to dezycja zapadła szybko - takim obrączkom mówię NIE :)
-
Mnie się nawet podobają - są takie oryginalne... Ale jak zobaczyłam cenę, to dezycja zapadła szybko - takim obrączkom mówię NIE :)
mnie podobaja sie te w delikatniejszej kolorystyce, gdzie odcienie sa zblizone do siebie.
ale moze wreszcie powiecie ile kosztuja :?: bo tylko slysze ze drogie, ale drogie to pojecie wzgledne :?
-
Najpiękniejsze są te obrączki, które razem z Szymusiem wybraliśmy. Nie mokume ;) Te są co najwyżej ładne. Takie troszkę ekscentryczne, ale mnie się podobają.
-
nie podobaja mi sie te, które wygladają jak rozlana benzyna. Tez tylko te łagodniejsze-2 czy 3 (nie pamietam ile dokładnie)
ale moze wreszcie powiecie ile kosztuja
było juz napisane, ze 3-4 tysiace
-
a ja chyba jakaś super dziwna jestem bo mi się tylko takie zupełnie klasyczne podobają..bez żadnych żadnych zdobień i pierdół.. jak widać ile osób tyle gustów :)
-
mnie się to wogóle nie podoba i tyle :? ani ładne i na dodatek drogie jak nie wiadomo co ... ja wolę klasyke obrączka to obrączka i tak musi wyglądac