e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: myszkam w 10 Czerwca 2006, 18:26
-
Tak to juz tylko 2 tygodnie. Musze jednak przyznac, ze coraz bardziej sie denerwuje.Na razie jestesmy jeszcze w Anglli, za rowny tydzien przylatujemy do Polski...Nie moge sie doczekac.Musimy wszystko dopiac na ostatni guzik
;
1. 19 czerwca mam spotkanie w salonie slubnych, w ktorym kupilam sukienke, krawcowa musi ja do mnie dopasowac!!!Welon , ktory kupilam nie podoba mi sie obecnie, musze kupic drugi lub wymienic na inny.
2. Spotkanie z wlascicielka Domu Weselnego, musimy zaplacic cala sume przed weselem , wybrac menu itp.....
3. Spotkac sie z naszym zespolem muzycznym, ustalic pierwszy taniec i inne szczegoly zwiazane z oprawa muzyczna naszeho przyjecia. :koncert: :koncert: :koncert:
4. Moj mezus musi kupic sobie weselny garnitur, dobrze, ze mamy Internet, juz mamy pewny typ, mam nadzieje, ze nie zajmnie to duzo czasu.
5. Zamowic kwiaty w kwiaciarni, wybralam storczyki w kolorze ecru...dla mnie oraz frezje dla druhny, zajac sie przybraniem auta do slubu.
6.Zalatwic ostatnie formalosci u ksiedza, organisty,koscielnego.
7.Umowic sie na fryzure slubna i slubny makijaz.
8. Dokonczyc robienie wizytowek na stol, podziekowan dla gosci.
9. Ustalic kolejnosc siedzenia gosci przy stole.
Troche panikuje, jak to wszystko zalatwimy w cigu zaledwie 5 dni......mam nadzieje, ze wszystko pojdzie po naszej mysli, lacznie z pogoda.Czescia przygotowan zajela sie moja mama i siostra, sa kochane, my po prostu nie dalibysmy rady zorganizowac wesela mieszkajac w Anglli
-
myszkam to już tak niedługo :shock:
Przyznam, że będziecie mieć baaaardzo pracowity ostatni tydzień przed ślubem... Ja bym poprosiła mamę i siostrę, żeby już Cie umówiła na fryzurę i makijaż - 5 dni przed weselem to może być problem... Krawcowa też będzie pracować na pełnych obrotach - duże będą przeróbki sukni czy to się okaże dopiero po przymiarce?
-
Wiem, ten tydzien bedzie BARDZO pracowity......Co do fryzury na slub to jestem juz umowiona, musze ustalic kiedy bede miala robiona fryzure probna, fryzjerka wie juz o tym, nie bedzie problemu.Makijaz robi mi kuzynka, jest kosmetyczka, dobrze miec taka osobe w poblizu.....
Jesli chodzi o suknie to czekaja ja przerobki, trzeba ja z 5 cm skrocic, dopasowac gorset i zwezic spodnice.Wiedzialam o tym w dniu zakupu, 2 mies. temu, proponowano mi przerobke od razu, ale nie zdecydowalam sie wtedy, no i dobrze, bo znowu schudlam troszeczke i znowu trzebaby bylo dopasowywac sukienke od nowa.
Pozdrawiam :!: :!: :!:
-
aaa jeśli tylko data do dogrania przy fryzurze i makijażu to w porządeczku :)
Jeśli chodzi o menu to my też wszystkie szczegóły będziemy chyba ustalać dopiero jakiś tydzień przed weselem. Właściecielka powiedziała, że to jej w zupełności wystarczy, a że już niejedno wesele przygotowała to jej wierzę :mrgreen:
Spotkac sie z naszym zespolem muzycznym, ustalic pierwszy taniec i inne szczegoly zwiazane z oprawa muzyczna naszeho przyjecia.
A macie już wybrany utwór na pierwszy taniec? Czy będziecie z sugestii zespołu? Bo jeśli czegoś nie będą umieć, to już się raczej w 5 dni nie nauczą... No ale z drugiej strony na pewno mają sporo piosenek "pierwszotanecznych" :mrgreen:
-
No właśnie Moniś- macie wybraną piosenkę na pierwszy taniec????
-
eeeeeeeeeee. spokojnie..
widzę,ze praktycznie jesteście na przedostatnim guziku :wink:
wszystko wyjdzie super.. tylko bez paniki...
-
Tak po wielu rozmowach doszlismy :D RAZEM :D do wniosku, ze pierwszy taniec bedzie przy piosence Anny Jantar " Moje marzenie". Poczatkowo chcielismy wybrac walca, ale sami nie jestesmy w stanie sie nauczyc, nasze proby spelzly na niczym. Ale obecna piosenka obydwojgu bardzo nam sie podoba :!: :!: :!:
-
Jeśli chodzi o menu to my też wszystkie szczegóły będziemy chyba ustalać dopiero jakiś tydzień przed weselem. Właściecielka powiedziała, że to jej w zupełności wystarczy, a że już niejedno wesele przygotowała to jej wierzę
Elciu :) , wlascicielka domu weselnego, ktory wynajmujemy na nasza uroczystosc, powiedziala nam dokladnie to samo. Spotykamy sie z nia 19, podamy jej dokladna liczbe gosci, wspolnie ustalimy menu(na pewmo cos nam doradzi) oraz inne szczegoly zwiazane z wynajeciem lokalu, wystrojem itd.
Obok domu weselnego jest hotel, a w nim sa do dyspozycji 3 pokoje. Jeden z nich jest przeznaczony dla malzonkow, tj w cenie przyjecia, a pozostale 2 mozemy wynajac dla gosci. :)
-
no i jak ślub, wesele wyszło?
-
Hej hej Myszkam - jak tam po WIELKIM DNIU? :D
Zdawaj relację, pochwal się :mrgreen: