e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: agniechaaaa w 30 Maja 2006, 14:26
-
jakby nie patrzec,to do 24 czerwca juz jest naprawde niedaleko,a do 10(wracam do ojczyzny hihhi) jeszcze krocej,ojjjj chyba zaczynam to odczuwac
-
a co tak póxno otwierasz swój watek???
no spowiadajk się .. pokolei...
lokal.. foty
suknia.. foty
wszystko .. wszystko co masz :P
-
eeeemmm jest taki problem,ze nie mamniebiesko-rozowego pojecia jak sie to robi :cry:
-
tak tak tak! czekamy na nowosci!!!!! Ukrywałaś sie tak długo to teraz nadrabiaj! Masz mało czasu a my chcemy go razem z tobą przeżywać!
-
W różnościach i w technikaliach masz proste instrukcje wklejania fotek :)
-
a co tak póxno otwierasz swój watek???
bo późno sie do nas przyłączyła :) ale oczywiście agniechaaaa prosimy o więcej szczegółów..
-
kurcze,albo robie cos zle albo mam dziwny komputer,albo nie mam pojecia dlaczego nie moge wstawic tu mojego zdjatka :(
-
http://suknie-slubne.pl/imgk/pronovias/india.jpg
-
http://suknie-slubne.pl/imgk/pronovias/india.jpg
-
huuuuuuura udalo mi sie!!!!!!
ale sie ciesze, oo i nawet dwa razy
-
(http://suknie-slubne.pl/imgk/pronovias/india.jpg)
to nie komputer, zamiast url włącz img :wink:
-
do tego chyba bede miala dlugiiiiiii welon,tak serio to nie chcialabym miec welonu,no ale z 2giej strony nie moge miec tak odkrytych plecorow w kosciele
-
Agnieszko witam w Twojej seteczce! :)
Nio zdradź nam całą resztę...lokal, zespół itd. :)
-
ojjj,juz pisalam o tym troche,nie pamietam gdzie
wiec
po ogloszeniu nas mezem i zona,udajemy sie wraz z moimi goscmi na imprezke,pozniej po paru godzinach zmieniamy lokal czyli jedziemy do gosci mojego meza
wiem,ze to jest beznadzieja nad beznadziej,no i wlasnie nie ma czym sie chwalic :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
-
po ogloszeniu nas mezem i zona,udajemy sie wraz z moimi goscmi na imprezke,pozniej po paru godzinach zmieniamy lokal czyli jedziemy do gosci mojego meza
wiem,ze to jest beznadzieja nad beznadziej,no i wlasnie nie ma czym sie chwalic
:?: Dziewczyno co ty mówisz :?: Przecież to będzie najpiękniejszy i najcudowniejszy dzień w twoim życiu!! :mrgreen: Nie możesz tak mówić! Ważne, żebyś była szcześliwa(a napewno będziesz :ok: ) i właśnie, że jest się czym chwalić...chociażby mężem... Mam racje foremki??
Tak na marginesie ja mam ślub tydzień póżniej(01.07) i u mnie będzie tak samo...kościół- 19..., kolacja w restauracji :obiad: , a potem u nas w domku tańce i popijawa.... :pijaki: I ja bardzo chcę się tym chwalić(gorzej jest ze słuchaniem- czytaniem :roll: )!
-
chwal sie chwal :D
-
Agniecha - masz specyficzny sposób pisania postów i całych wiadomości, który mnie poniekąd zastanawia. Ale pewnie czytałaś już inne "seteczki" i wiesz na czym cała rzecz polega - pisze o swoich przygotowaniach do ślubu, odliczasz dni, prosisz o porady, dzielisz się spostrzeżeniami, odczuciamia itp. Oczywiście nie wszystko trzeba zawrzeć, ale zakładanie postu, w którym trzeba z Ciebie wyciągać pewne rzeczy jest troche bez sensu. Jeśli masz potrzebę - pisz, jeśli nie - lepiej takiego wątku nie zakładaj.
I ja nie chcę być tu odebrana jako jakaś negatywnie nastawiona - ot taka dobra rada :)
-
Dokładnie! Po co zakładasz wątek jesli nie chcesz nic pisać o sobie, przygotowaniach itp. To tylko zaśmiecanie forum.
-
przpraszam Was,da sie to jakos wykasowac/
-
przpraszam Was,da sie to jakos wykasowac/
Da się wykasować, ale czy na pewno chcesz to wszystko skasować? :roll:
-
agniechaaa - zostaw swój wątek, czytałam o twojej sytuacji, nie jest ciekawa, jakbym mogła porozmawiać z twoją teściową :ckm: (mam nadzieje, ze cię nie uraziłam, tak naprawdę nie mam prawa oceniać jej ale strasznie mi żal ciebie!!!)
może jeszcze coś zmieni, nabierzesz większej chęci do dzielenia się z nami twoimi przygotowaniami.
tak czy inaczej - trzymam kciuki i dużo szczęćia i cierpliwości ci życzę!! :serce:
-
ja tez trzymam kciuki..może jakies Twoje fotki wkleisz i Twojego przyszłego :) fajnie byłoby Was zobaczyć..