e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: asikol w 25 Maja 2006, 15:07
-
Jestem osoba troche przy kosci ;op i nie iwem jaka suknie ślubna sobie sprawic Mama mowi mi ze najlepiej bede wygladac w sukni o kroju rybki ale ja nie jestem do tego przekonana bo mam dosc szerokie biodra. Moze ktoras z was mi podpowie jaka suknie zalozyc zeby mnie troche ubylo :P
-
Mnie się wydaje, że najlepsza by była o kroju literki A. :)
-
Poczytaj sobie jeszcze tutaj:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=700
-
Najlepiej to bedzie jak przejdziesz sie po salonach i sama pomierzysz, wtedy sama sie przekonasz w czym ci dobrze i w czym dobrze sie czujesz! :wink:
-
Najlepiej to bedzie jak przejdziesz sie po salonach i sama pomierzysz, wtedy sama sie przekonasz w czym ci dobrze i w czym dobrze sie czujesz!
dokładnie to samo chciałam napisać - czasem jest tak, że to co odrzucamy na początku jest dla nas idealne, bez mierzenia ciężko coś poradzić - najlepiej przejdz się po salonach, zrób fotki i wlep je tutaj, to coś napewno doradzimy! :P
-
Anusia- jak sie ciesze ze mamy podobne zdanie! :)
-
asikol, raczej nie rybka, Marta ma rację, w kroju literki A byłaby najlepsza
-
Dziewczyny dobrze piszą :-) myśle, że najlepiej będzie jak sobie rundke po salonach zrobisz, po pierwsze doradzą Ci tam pokazując konkretne modele, a po drugie bedziesz mogła się w nich zobaczyć! Dopiero wtedy widać tak na prawdę, czy suknia pasuje:-)
-
Ja należę do tych "pulchnych" :wink: i na dodatek :krótkich: więc coś na ten temat moge powiedzieć :lol: zwłaszacza na temat bioder :|
Jeśli nie jesteś wysoką osobą to suknie typu rybki sobie daruj, kiedyś też sie na taką wręcz uparłam i przy moim wzroście wyglądałam jak "peklowana szynka" :?, jednak jesli jesteś wysoka i nie masz zbyt dużego biustu to możesz spróbować.
Odradzam wszystkie modele rozkloszone od pasa może i nie widać w nich bioder (generalnie nic w nich nie widac nawet panny młodej ihihihi) ale wygląda sie w nich jak rozłożonym spadochronie i zamiast zamaskować swoje puszystości jeszcze bardziej się je podkreśla :roll:
Zdecydowanie polecam suknie roszerzane w kształcie litery A, oczywiście mogą być drapowane to akurat z autopsji wiem że nie przeszkadza na tyłeczek a nawet odrwaca uwagę, ale raczej spódnica nie powinna być podpinana na boku jakimś kwiatkiem lub inna ozdobą bo niestety to daje efekt roszerzania a my sie chcemy zamaskować 8)
Polecam przymierzanie i jeszcze raz przymierzanie i kombinowanie czasem jakas sukni w oryginanlnym zestawieniu wyglada na człowieku nieciekawie a jak się pomiesza dwa modele to wychodzi super (przykład Grażynki). Jesli poczujesz że to tak suknia to nie będziesz jej chciała juz zdjąc jesli masz jakiekolwiek wątpliwosci to szukaj do skutku :P
No i nie wiem jak "puszysty" jest twój roamir bo ostatnio widział przesliczna suknie w Arvenie w wiekszym rozmiarze i na jej wzór zamówiłam sobie wieczorową :lol: i wyszczupla że hohohoh :mrgreen:
-
Dzieki za wszystkie porady. A co do mojej budowy to moze rozmiar 42 przy wzroscie 165.
-
W pierwszej kolejnosci pragne sie ze wszystkimi przywitać. Dołączyłam do Waszego grona dziś.
Jesli chodzi o "pulchne" kobiety to maja w sobie wiele uroku ja samam jestem kościotrupem i mare aby być okraglejsza. esli chodz o dobór sukni to naprawde nie m nic prostszeo jak kupno jej dla ogs owekszych rozmiarach. Moja bratowa jest własnie taka osoba i w salonie idelanie dobrali dla niej suknie ślubną. Więc naesze wyjście z sytuacji to wypad do salonu na przymiarki. :P
-
A co do mojej budowy to moze rozmiar 42 przy wzroscie 165.
No to puszysta to ty nie jesteś :mrgreen: więc nasz spore pole manewru :wink:
A jak tam poprzymierzałaś juz coś :?:
-
Ja mam szytą o kroju litery A i z literką V dół gorsetu-suknia błękitna!