e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: mandzia w 20 Maja 2006, 17:44
-
Witam,
gora mojej sukni bedzie taka:
(http://img124.imageshack.us/img124/2431/12am4.jpg) (http://imageshack.us)
Slub biore pod koniec sierpnia, wiec moze byc chlodnawo. W zwiazku z tym licze na rady co mam ubrac na grzbiet. Zwykle bolerko mi jakos nie pasuje, moze koronkowe?
-
Slub biore pod koniec sierpnia, wiec moze byc chlodnawo
ślubowałam 28 sierpnia i miałam gorset (odkryte ramiona), było ponad 20 stopni - skąd Ci przyszło do głowy, że może być chłodno?
-
Ja będę mieć ślub 12 sierpnia i nie planuję nic na grzbiet. :)
-
popieram Maję. Skąd Ci to w ogóle przyszło do główki, że będzie zimno. A co ja mam powiedzieć kiedy mam termin na 14 października. :? Ale wiem, że też będzie piękna, złota jesień. :x
-
Pytanie wzielo mi sie stad, ze podobno tegoroczne lato,a szczegolnie sierpien, ma byc deszczowe i chlodne. Jezeli bedzie cieplo, to oczywiscie nie zaloze nic na suknie, ale chce byc po prostu przygotowana.
-
Koronkowe bolorko niewiele grzeje, więc w zasadzie można równie dobrze sobie je odpuścić ;)
-
szal.. poprostu delikatny szal..
-
Mandziu zgadzam się z Toba w tym roku pogoda jest nieprzewidywalna :(. Ja proponuje koronkowe bolerko z dlugimi rekawami rozszerzanymi u dołu :D
-
Dziewczyny, ponoć sierpień ma być najpiękniejszy...Czerwiec i lipiec w kratkę.
Uważam tak samo jak Monia, szal wystarczy.
-
mam podobny problem ślub niby 5 sierpnia i powinno być pięknie i ciepło ale....
ale koniec maja tez jest zawsze ciepły a teraz to co sie dzieje za oknem to tragedia
Ślub jest w górach widziałam na filmie ślub sąsiadki w tym samym kościele, w tej samej wiosce, 6 sierpnia i była w sukni z gorsetem i z zimna się trzesła a goście to wszyscy długi rękaw mieli :( więc chyba bede sie musiała w coś zaopatrzyć
ojejku zeby tylko nie padało to moje największe marzenie :)
-
.Czerwiec i lipiec w kratkę.
NIE :cry:
-
Bedzie napewno ładnie głowa do góry i buty na parapet :) u mnie pomogło :) :mrgreen:
-
Ninka, jak już gdzies pisałam..Ostatni tydzień lipca, sierpień i początek września mają być piekne...Reszta - różnie...
-
Ninka, jak już gdzies pisałam..Ostatni tydzień lipca, sierpień i początek września mają być piekne...Reszta - różnie...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wierzę w to :!: :!: :!:
-
I ja tez :blagam: :blagam:
-
Dziewczyny i ja mam nadziejé ze bédzie piékna pogoda pod koniec Sierpnia;)) Na bank do kosciolka delikatny szal jak radzila Kochana Monia.
-
3 tyg temu byłam na weselu koleżanki.. miała robiony na drutach delikatny szal z białej, mięciutkiej wełenki .. zacnie to wyglądało... :mrgreen:
-
ja już się modlę o pogodę na całe wakacje :D
-
ja już się modlę o pogodę na całe wakacje
A ja wcale niewiem czy chce upału. Zagotujemy się w strojach ślubnych jeśli będzie tak ciepło jak dziś. Uffff
-
Dokladnie Ninko, dla mnie optymalna temperatura to 20-25 stopni. Moj T. nie jest tez zbyt "cieplolubny", a bedzie mial garnitur, koszule, pelne buty....biedaczek. :cry:
-
Ja dzis paradowałam troche w swej sukienusi i rzeczywiscie myslałam,ze sie w niej utopie...
Mam nadzieje ze słyszałyscie tez ze 24 czerwca ma byc ładna pogoda??
-
Mam nadzieje ze słyszałyscie tez ze 24 czerwca ma byc ładna pogoda??
Musi być. Choć każda pogoda to podobno dobra wróżba :)
-
Wolę granicę chłodu, nawet za cenę lekkiego kropienia deszczu niż upał dochodzący do 30 stopni! Modlitwy na nic się nie zdadzą... pozostaje nadzieja ;)
-
Ja miałam upał w dniu ślubu 8) ja nawet sobie radziłam ale mąż myślałam, że mi się rozpłynie lub odpłynie he he. Bidulek - miał koszulę, kamizelkę i marynarkę...a upał ponad 30 stopni...
-
asia, we wrześniu? Faktycznie, wrzesień był całkiem ładny w zeszłym roku...Ja się boję o przyszłoroczny :|
-
We wrześniu 8) Piękną pogodę mieliśmy :D
-
I w tym bedziemy też mieli...mój Misiek ma zawsze dobrą pogodę. Nawet jak pojechał do Irlandii na 10 dni, to przestało padać....
-
asia, we wrześniu?
kumpel ślubował w ostatnią sobotę października 2005 roku-można było śmiało iść w kiecy na ramiączkach i jakimś szalu...mam nadzieję, że w tym roku też tak będzie czego sobie (remont) i Wam życzę (śluby) :mrgreen:
-
zgadzam się z Wami :D modlę się o pogodę ,a nie UPAŁ jak teraz :D
U Nas na sali nie będzie klimy :( -sala OSP-ale wpadłam na pomysł,że kupimy (jakieś promocyjne)z 2-3 wentylatory lub pożyczymy i postawimy gdzieś przy stołach-bo obawiam się,że tak czy siak może być duszno. Jeśli kupimy to sobie zostawimy 1,a resztę sprezentujemy rodzince :D