Agutka wreszcie i Ty się doczekłaś swojej setki!
Na ślubie cywilnym wyglądaliście ślicznie, tacy zakochani
Agutka, jak to miło widzieć Twoją setkę! To oznacza, że do mojej też już niedługo!
Będziemy to wszystko przeżywać niemal w tym samym czasie.
Tym bardziej, ze jestem przekonana, że frekwencję na wątku będziesz miała niesamowitą, bo mnóstwo forumek mysli o Tobie tak ciepło, jak ja i z całą pewnością będziemy kibicować słodkiej Agutce ze wszystkich sił
Ale będę do Ciebie Ciebie zaglądać, oj będę !!!!!!!!!!
I to pewnie jeszcze dziś nawet
bardzo bo potrzebuje wsparcia i duuuuzo pozytywnej enrgi
To na pewno Ci zagwarantujemy
Sala jest super- hotel prezentuje się świetnie! i ten zielony kolorek wcale nie jest taki zły... dekoracja na pewno go rozweseli
Agutko sala bardzo mi się podoba w fajnej okolicy się znajduje
Buciki śliczne, zdecydowanie w moim typie.
Przy sukni z ternem i na dodatek z koronką odradzałabym długaśny welon i na dodatek mgiekę-po prostu zginie
tez będziesz miała szal? czy bolerko?
Dzieki Martus-chyba wyczulas moje intencje bo wlasnie mialam go wkleic nad takim tez sie zastanawiam
Agutka to twoja tak jakby 2 setka
ciesz sie każda chwilą bo zaraz zostaną tylko ( i aż ) wspomnienia
Naprawde szykuje sie super uroczystoiść Suknia super, lokal też , pończochy poprostu rewelacja , no nie wiem co jeszcze możnaby tu dodać oprócz tego że jest naprawde super
To się nazywa telepatia
Noramalnie jak się w to wszystko ubierzesz, to bedzie CZAD!!!!!!! Jakby powiedział mój Mąż
masz mozliwość przymierzenia razem z sukienką
bym obstawała za najmniej strojnym ponieważ sama suknia jest wystarczająco bogato zdobiona
Suknia jest tak urokliwa, że "ulepszaczy" nie potrzeba.
A zieleń na ścianach, jak dla mnie, wcale nie odstrasza...to przecież delikatny odcień zieleni a kolor zielony to kolor nadziei na jeszcze lepsze i szczęśliwsze życie
Ale generalnie one powinny być mniej więcej w odcieniu dekoracji (albo dekoracje w odcieniu bukietu) chyba..
Ale będę trzymała kciuki, żeby wszystko się udało
tylko żeby się nie zlewał z suknią
Zabieram go sobie, jeśli pozwlisz do moich faworytów
Agutko dopiero teraz dokopałam się do Twojego wątku
możesz przeciez wybrać taki bukiet w innym kolorze np. kremowym, pomarańczowym, czy bordowym
Sama jednak wybierzesz taki jaki najbardziej Ci się spodoba
moim zdaniem to najlepiej jakbyś w salonie przymierzyła suknię i do niej poprzymierzała weloniki. Wtedy na pewno jakiś model się zdecydujesz. Będzie Ci łatwiej podjąć decyzję
wkleje zdjecia i wtedy podejme decyzje
Jak dla mnie rewelacja... śliczny. Taki delikatny... Ja też taki chcę!!!
Zawsze do usług
W kazdym badz razie jedziemy najpierw na kika dni do Chorzowa
Agutka masz nasze duchowe wsparcie!!!!
jak wroce to wkleje porcje swiezutkich zdjec
ciesze sietwoimi przygotowaniami razem z toba
To znaczy tylko jedno, że i w małżeństwie tak będzie się łatwo układało tak mówią, że jeśli przygotowania do ślubu przebiegają bez problemów to dobrze wróży małżeństwu.
Wracaj do nas szybciutko i wklejaj fotki!
Agutko, jutro czyli we wtorek 6.6 wyjeżdzam na póltora tygodnia i nmiestety będę w zasadzie bez necika
odezwę się jak wrócę
Agutka...gdzie sie podziewasz?
I cieszę się, że Twój przyszły małż dostał umowę. Możecie zacząć planować...
gratuluje tej umowy
mój Piotrek tez czeka na podpisanie umowy... , wiec wiem jak to jest niepewnie, gdy sie nie ma tego głupiego papierka...
No to teraz czekam na nowy wątek w dziale bebikowo
zarowno i jemu i mi nad maska samochodu przelecial bocian i wyladowal obok samochodu najpierw mi a Andreasowi nastepnego dnia. Smiejemy sie,ze wszelkie znaki na niebie daja nam do zrozumienia na co juz czas Zobaczymy co nam przyniesie los
No to teraz czekam na nowy wątek w dziale bebikowo
To na pewno był znak!!! Życzę Wam, żeby staranka i potomka przyniosły szybciutko wymierny efekt
No i wrocilam
Agutko, a wiesz o zmianie daty zjazdu we Wrocku na 27 czerwca? Będziesz mogła być?
ale jeden wieczorek i juz będziesz "na czasie
Male przemeblowanko zrobiło się
nie tylko nie to!!!!!!!!!!!!!buuuuuuuuuuuuuu ja 27 czerwca mam egzamin z niemieckiego Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad chyba sie zaplacze, ale mam nadzieje,ze wy bedziecie sie dobrze bawic i wypijecie moje zdrowko.chlip chlip Beczy
Szkoda
Wypijemy za Twoje zdrowie, masz to jak w banku! No i za powodzenie na egzaminie
ale mam nadzieje,ze z waszym wsparciem duchowym dam rade
a pewnie! jakby mogło być inaczej???
Wczoraj podnioslo mi sie cisnienie bo dowiedzialam sie,ze 2 zaproszenia nie dotarly do mojej rodzinki-poczta polska jest the best.
A teraz jeszcze zajme sie nadrabianiem zaleglosci
babka w salonie chciala mi oczywiscie wcisnac ten salonowy za 150 zl, ale nie ze mna te numery skoro moge go zamowic za 70 zl.
Agutko to faktycznie nie za ciekawa widomość. Dobrze chociaż, że się dowiedziałaś, że zaproszenia nie dotarły. Najlepiej będzie jak będziesz dzwonić do wszystkich i pytać czy zaproszenia dotarły.
Agutka śliczny welonik. Taki delikatny.
wlasnie ta jego delikatnosc mnie ujela. no i co najwazniejsze pieknie wyglada razem z suknia.
Nio właśnie ja też się zastanawiam nad tą księgą
A welonik, tak jak już kiedyś pisałam - bomba!
No i gdzie te fotki ???
jak dla mnie połączenie: bolerko/szal + welon + rękawiczki to za dużo
Agutko, jesteś pewna tych rękawiczek
Przepraszam za tę krytykę, ale to nie ze złośliwości, tylko z chęci pomocy.
jak bede miala do Kosciola zarzucone bolerko (na ramionach w Kosciele chce cos miec) to nie bed miala wtedy rekawiczek-bo to juz bylaby przesada. myslalam o tym aby zalozyc rekawiczki juz na weselu, kiedy nie bede miec bolerka.
moze Ci być w nich po prostu gorąco, zwłaszcza tańczyć. A i jedzenia specjalnie nie ułatwiają
Super, że już wróciłaś do nas na dobre
Szkoda tylko, żę nie możesz być na zjeździe Bardoz chciałam Cię poznać osobiście.
Ale to na pewno nie jest pierwszy taki zjazd Odbijemy sobie kiedy indziej
A teraz po kolei - welon przepiękny, bardzo lubię ten styl Księga Gości bardzo ładna, też się nad nią zastanawiam
Rękawiczki... ja bym zrezygnowała. Pisałaś, że do kościoła bolerko, a rękawiczki tylko na wesele. Ale wydaje mi się, że wesele jest po to żeby trochę poszaleć. W rękawiczkach może Ci być po prostu gorąco. No chyba, że tylko na pierwszy taniec... Ale wtedy to trochę się nie opłaca kupować, żeby przez 5 min mieć na sobie
bransoletkę z koronki którą mam na sukience...
Agutko!!!!- suuuper, że wróciłaś
Suknia przepiękna
Jeśłi chodzi o rękawiczki to jestem za tym bys sie na nie zdecydowała
Pozdrawiam i zycze owocnych przygotowań
podobnie jak Azzurra uważam, ze koronka musiałaby być identyczna...
Agutka, też jestem już bardziej za tymi rękawkami choć podobnie jak Azzurra uważam, ze koronka musiałaby być identyczna...
No ale te rękawki to też raczej nie z bolerkiem?
Nio i wtedy bez bolerka oczywiście
dzieki za rady kobitki
Od tego tu jesteśmy, żeby sobie pomagać
Agutko suknię masz przepiękną (chyba się powtarzam,ale nie mogłam się powstrzymać )
ja na twoim miejscu wybrałabym te rękawki zamiast rękawiczek,
choć te długie wazony bym sobie podarowała Ale to już rzecz gustu.
A na stołach nieco mniejsze wazony, bo te, które są na fotce jakoś takie za wielkie mi się wydają. nie wiem - może gdyby były z czytsego szkła, ale takie białe jakoś bardzo rzucają się w oczy i trochę rażą.
Garnitur- świetnie lezy na Twoim Mężu- to był na pewno bardzo dobry wybór!!
Kościół- bardzo mi się podoba Otoczenie i wejście do Kościółka jest bardzo urokliwe
Fotki z kościółka rewelacyjne, w ogóle kościółek ładny i wewnątrz i na zewnątrz. Jest ładny sam w sobie więc i dekoracji prawie nie potrzebuje. Moim zdaniem ładne kwiaty na ołtarz i ewentualnie jakieś elementy kwiatowo-wstążkowe przy ławkach i w zupełności wystarczy.
Agutka ten komunijny Aniołek bardzo do Ciebie podobny, a właściwie to do Ciebie i Twojej Mamy, nie źle gadam, obie do Mamy jesteście podobne
Agutko ślicznie razem wyglądacie
Siostra widzę, że podobna jest do Ciebie
Garnitur ślubny bardzo ładny i przede wszystkim pasuje do Twojego Andreasa.
Sala też jest przepiękna. Zupełnie inaczej wygląda teraz po przemalowaniu.
Już nie mogę się doczekać Waszych fotek!
ale obawiam się, że goście przez to będą nam się rozłazić
Mam nadzieje, że mimo wszystko aprkiet będzie cały czas pełen a na swieże powietrze będą wychodzić jedynie na sekundkę w celu nabrania energii na dalszą zabawę
Sukienka śliczna i bardzo elegancka, sala rewelacja
butki będziemy miały takie same tylko ja w kolorze ecru
ja jak te buty zobaczylam to powiedzialem te albo zadne nic innego juz mi sie nie spodobalo i nic innego juz nie chcialam miec mam nadzieje,ze beda rowniez tk samo wygodne jak i sa sliczne
to są moje
No i to kolejny krok do lepszego zdrowia i uroy teraz musze tylko ulozyc sobie program tygodniowy i
musisz uważać na kolana i łokcie bo można sobie poobdzierać,
Agutka sukienka piękna i cała reszta też super
Uśmiałam się szczególnie przy tych o bocianach bo ja wczoraj też miałam taki bocianowy dzień
Życzę aby te bociany przyniosły taki mały skarbeczek w swoim czasie
pokopiować płytki, między innymi dla Ciebie
Przede wsyztskim gratuluję Ci umowy dla Andreasa, to niesamowicie ważne i daje wiele bezpieczeństwa Mam nadzieję, że jakoś sobie uczciliście tę niezwykle szczęśliwą wiadomość w restauracji, albo w domku przy przepysznej kolacji!!!!!!!!!
U nas też sie powyjaśniało, tzn nie do końca, bo pojawiła się niesamowita nowa propozycja ( napiszę Ci w mailu) i troszkę się zrobilo zamieszania, bo nowy pracodawca Michała załatwia już wszelkie dokumenty w urzędach, nawet mieszkanie, bo praca od lipca, jak nie trudno Ci się domysleć, wracamy skąd ściągnęłam mojego Męża, ale teraz będąc już zoną, mogę nawet na Antarktydę za Nim jechać
Zaraz napisze o rękawiczkach, bo mam na nie pomysł
ale najpierw skomplementuję Twojego Męża, wygląda super w tym garniturze, świetnie, rewelacja!!!!!!!!!!!!
wyciąć z koronki motyw wiodący, lub z innej podobny ( ja na ręcę i szyi miałam przemieszane elementy, a wyglądało jak komplet), przeciągnąc pod lewą stroną drucik, ale taki elastyczny i jednocześnie bardzo trzymający nadaną mu na ręcę formę, przyszyć go bardzo dyskretnuie na lewej stronie super cieniuchną , błyzczącą jedwabną nicią i owinąć spiralnie tą "uzbrojoną" koronką rękę za łokieć, ale nie szczelnie, żeby to nie wyglądało jak rękawiczka z koronki, ale jak jakaś aplikacja przyklejona do ręki. Zeby było widać aplikację i skóre naprzemiennie. Na zdjęciach sukien CYMBELINE robią takie aplikacje na plecach, albo na rękach
prześlę Ci rysunek
Chyba na tych cienkutkich tasiemkach, które ledwo widać za "odnogami" kokardy
nam niestety nie bedzie miał jej kto nieść dlatego takowej nie mamy
A w którym miejscu będą obrączki? Bo jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić
Chyba na tych cienkutkich tasiemkach, które ledwo widać za "odnogami" kokardy
Coraz bardziej mi się podoba ta poduszeczka
Agutko, ja było wczoraj na kolacji, gdzie byliście i co jedliście?
Ale cieszę się że idziesz do lekarza
Wybór restauracji popieram gorąco, bedzie wykwntnie, elegancko i wytwornie!!!!!!!!!!!!
A tak jeszcze poprosze wszystkich o porade-co tu zrobic, zeby usiasc do ksiazek i zakuwac do egzaminu, a niespedzac tyle czasu na forum??????
Agutko to ja poproszę o namiary na poduszeczkę
Ja robiłam tak - miałam cały czas włączonego kompa i co jakiś czas sprawdzałam czy jakieś nowe posty się pojawiły. Wyznaczałam sobie, że na przykład godzinkę się uczę, a potem przerwa na forum A jak już musiałam ostro przysiąść to wyłączałam kompa...
Agutko, ja też stosowałam tę metodę, co Ecia, sparwdzałam co jakiś czas forum, czy jest coś nowego, traktowałam to jako przerwę w nauce.
Powodzenia!
Zaproszenia bardzo mi się podobają Proste i eleganckie, dobrze rozłożony tekst w środku, po prostu super
Agutka, bardzo podobają mi się Wasze zaproszenia!! Szczególnie rozmieszcze napisów w środku...no i rzecz jasna ich wybór!!
będziedzie na nich drukować imiona czy pisać odręcznie?)
Agutko zaproszenia super, proste i eleganckie - też takie lubię i jeszcze własnej roboty - podziwiam
Agutko, do nauki
Normalnie uzależniona jesteś od tego forum!
Zaproszonka bardzo stylowe i skromne
Agutko może późno - choć lepiej późno niż wcale - dotarłam do Twojego forum.
Zaproszenia bardzo ładne, wizytóweczki bardzo ładne, ale podusia ...:::REWELACJA:::....
Agutko masz śliczną poduszeczkę na obrączki, a zaproszenia i wizytówki bardzo eleganckie
Takie skromne są chyba najbardziej eleganckie, bo nic nie jest przesadzone a wszystko takie czyste. Bardzo mi się podobają.
Agutko, co do koszmarów, to ja miałam podobny, ze za późno zaczęlismy się szykować , tylko zdaje się, ze ja nie miałałm fryzury i paznokci zrobionych i makijażu
Z zaproszeniami, tak już jest.. U mnie też sporo gości odpadło, a nawet nie raczyli powiadomić, tylko ja na 4 dni przed ślubem zadzwoniłam do wszystkjich, mimo adnotacji o prośbie o powiadamianiu... Więc nie martw się nic, i tak masz lepszą "rodzinkę"
Wysyłam Ci dziś płytkę. Jets na niej reportaż, dodatki, czyli klipy i stare kino. Nie wysyłam Ci filmu, bo został w Krakowie...
Jak bedziesz chciałą obejrzeć sobie cały film, to daj znać
Ogólnie milego oglądania Tobie i Andreasowi życzę
Dodam jeszcze , ze z suknia komponuje sie to naprawde slicznie
Na Ciebie Martus jak zwykle mozna liczyc-dziekuje
Nie, no wierzę, ża na Tobie wyglądają jeszcze ładniej
Agutko mi tez komplecik bardzo się podoba...
Na słowo mamy wierzyć? A gdzie fotki?
ale żeby to potwierdzić musze Cię w nim zobaczyć razem z suknią!! Będziemy mieli szanse to zobaczyć jeszcze przed ślubem??
Agutko po prostu masz wiele pięknych rzeczy. Jakby nie były piękne to bym nie chwaliła
Agutko, wysłałąm dziś o 12.00 i to priorytetem, zobaczymy co to znaczy dla poczty
karteczkę z rysunkiem oczywiście wysłałąm, choć powiem Ci, że jak zobaczyłam Twoje bogate ozdoby, ale przepiekne, to zastanawiam się, czy nie za wiele tego dobrego
Co do żywego kwiatka we włosach wśród tych kryształkó, to moim zdaniem pomysł rewelacja. Zastanów się, czy nie warto by też na szyi wstawić takiego zywego, zamiast sztycznego i wtedy może też taką bransoletkę na rekę z tych kryształów i zywego kwiata.
Będziesz przepiekną Panną Młodą!!!!!!!!!!!
Ale ja gapa okropna zostawiłam płytkę ze sformatowanymi zdjęciami do internetu w Krakowie, a u Rodziców w komputerzez mam tylko "kobyły
Agutko, ja dziś wyjeżdzam o 14.00 i wracam koło 1 lipca więc net bedę mieć sporadycznie u szwagierki, bo my w związku z wyjazdem ie kupiliśmy stałego łącza.
a jak przyjkdzie filmik to sobie z Andreasem kupcie winko zróbcie pyszną kolację i usiądzcie na sofie i świetnie się bawcie My tak z Michałem oglądaliśmy filmy innych par super zabawa
A ten komplet bizuterii z kryształkami i kwiatami zywymi to może być strzał w 10!!!
Agutko prześliczne ozdoby na szyję i do włosów. Będziesz ślicznie wyglądała
Agutko fryzurka bardzo mi się podoba
Dopracowalabym tylko te wychodzące loczki z tyłu.
makijaż- wygląda bardzo profesjonalnie!!
Myślę, że z powodzeniem możesz sie na wlasny ślub pomalować! Oczywiście o ile jesteś pewna, że z nerwów rączki nie będą Ci się trzęsły
Agutko tak wogóle to jesteś bardzo ładniutka...masz taki sympatyczny wyraz twarzy
Fryzurke jeszcze bym troszkę dopracowała i tak jak napisał Dziubasek te loczki z tyłu.
Makijaż śliczny wyglada super moim zdaniem...widać, że wizazystka ma dobrą rękę
to tylko i wylacznie takie moje malowanki-cudowanki
Jezeli jest to twoje dzieło to gratuluję
Nie zawsze się ma taki talent, a ty widzę że mawsz dobra raczkę do kolorów.
No to mnie Agutko zszokowałaś, bo ja naprawdę myślałam, że to takaś profesjonalistka Cię malowała.
A na swój ślubik idziesz do kosmetyczki się malować?
A ja sama w zyciu bym sie nie porwala na malowanie siebie w dniu slubu,
bo to by bylo jak porywanie sie z motyka na slonce
Dobre. Laughing
Ja się jednak porwę...bo będę się sama malować.
Ja się jednak porwę...bo będę się sama malować
To tak jak ja, też będę sama sie malowała.
ja jak znam siebie to albo bym z dziesiec razy poprawiala ten makijaz bo cos by mi krzywo wychodzilo, albo by mi sie nie podobalo to co stworzylam-taka juz moja natura hihi
A Was tylko moge podziwiac
Eee tam podziwiać...chyba współczuć
Ale co ja na to poradzę jak w moim regionie jeszcze nie zachwyciła mnie żadna wizażystka.
Marta napisał/a:
Eee tam podziwiać...chyba współczuć
nie ma czego wspolczuc-bedziesz miala na pewno swietny makijaz
Cytat:
Ale co ja na to poradzę jak w moim regionie jeszcze nie zachwyciła mnie żadna wizażystka.
z tym czesto jest problem. ja u sebie tez nie mam wielkiego wyboru, wlasciwie tylko ta moja maluje tak, ze mi sie naprawde podoba, ale jest tak oblegana, ze szok-termin zamawialam sobie pol roku wczesniej-szalenstwo, ale co zrobic. I tak mialam szczescie, ze jeszcze miala wolna godzine, akurat w tym czasie kiedy mi pasowalo
Agutko kochana jak Ty we mnie wierzysz
Ooo to napewno będziesz mieć świetny makijaż skoro ta wizażystka ma już tyle terminów pozajmowanych. To coś musi znaczyć.
Martus ty juz tak dlugo przygotowujesz Wasz najpiekniejszy dzien, ze wszystko chocby nie wiem co bedzie dopracowane i piekne!!!!!!!!
a gdyby cos poszlo nie po mojej mysli-to po tym jak mnie podbudowalyscie, to w razie czego sama zrobie poprawki makijazu
Boję się też, że może coś nie wyjść, ale co zrobić...niektórych spraw nie da się zaplanować.
Ja myślę, że nie będzie to wogóle potrzebne
Agusia makijaz w sam raz - sama sie malowala?? Gratuluje jest
A Twoj stateczek w liczniku coraz blizej
Marta napisał/a:
Boję się też, że może coś nie wyjść, ale co zrobić...niektórych spraw nie da się zaplanować.
czarne mysli prosze mi w tej chwili wyrzucic z glowki!
Już wyrzucam!
Mam prosbe- podpowiedzcie mi jak koszula pasuje do musznika. Chodzi mi o to czy ma miec lamany kolnierzyk czy tez taki normalny.
ale wiem że łamany kołnierzyk pasuje do szczupłej twarzy ( oczywiście faceta ) Włodu bedzie miał normalny bo ma okrągła buzkę.
wykładany (załamany) to raczej wymóg przy muszce i fularze, moim zdaniem też muszniku. Bardzo mnie się takie koszule podobają
Agutko, a Ty chyba do jakiegoś egzaminu miałaś sie uczyć
Mam prosbe- podpowiedzcie mi jak koszula pasuje do musznika. Chodzi mi o to czy ma miec lamany kolnierzyk czy tez taki normalny.
łamany kołnierzyk pasuje do szczupłej twarzy ( oczywiście faceta )
Moim zdaniem do musznika pasuje koszula z łamanym kołnierzykiem. Mój przyszły małż już taką ma i też właśnie do musznika. Nawet pani w sklepie gdzie kupowaliśmy garnitur tak doradzała.
Agtuko mi tez się wydaje, że te koszule z łamanym kołnierzykiem są najlepsze!!
a mój Misiek ma raczje pulchną bużkę
dlatego tez do Kosciolka i na rozpoczecie weselicha bedzie mial z lamanym eleganckim kolnierzykiem, a po jakims czasie zalozy te druga-i zobaczymy , ktora lepiej do niego pasuje
Agutko jeżeli będziesz mieć suknię białą to moim zdaniem kamizelka erci odpada. Bedzie pasować biała kamizelka. Z reguły jest tak, że kolor kamizelki wybiera się pod kolor pani młodej sukienki badź dodatków. Twój Andreas ma jasny garejerek więc moim zdaniem biała byłaby odpowiednia.
Na przykład mój Rafcio ma ciemny garnitur i kamizelkę wybraliśmy srebrną, bo ja będę mieć srebrne dodatki.
biala powiadasz?????hmmmm pomyslmy
W sobotę był ślub mojej koleżanki i pan młody miał jasno-beżowy gajerek i białą kamizelkę i musznik. Bardzo ładnie wyglądał i pasował do pani młodej.
Biała już jest lepszym pomysłem, aczkolwiek nie wiem jak by się komponowała z gajerkiem...może ktoś ma jakieś fotki- jasny gajerek + biała kamizelka??
Biała koszula i biała kamizelka? Koszmarek! Tym bardziej, że są różne odcienie bieli.
Najlepiej weź garnitur i pójdź do sklepu, tam poprzykładaj do różnych kamizelek, na pewno znajdziesz coś, co będzie pasować.
Są też książki o zasadach komponowania stroju, np. wszystkie podręczniki z protokołu dyplomatycznego mają takie działy, poszukaj też wskazówek w necie
Powodzenia życzę
a masz moze Martus jakies zdjecie tej parki?-coby moja wyobraznia lepiej to mogla sobie przedstawic?
Agutko niestety nie mam...ślubik był teraz w sobotę.
Agutko, a może dopasujecie kamizelkę w takim samym kolorze co gajerek.
no chyba, ze mozna jeszcze jedna opcje wziac pod uwage, ze kamizelka zostanie ta garniturowa a tylko musznik sie dopasuje
Agutko, to nie prawda, że kamizelka, musznik, czy jakikolwiek element stroju Pana Młodego ma być dopasowany do stroju Panny Młodej.
Dla mojego Tomka planujemy tez białą, ale ze srebrną nitką...ewentualnie całą srebrną...
Agutka napisał/a:
no chyba, ze mozna jeszcze jedna opcje wziac pod uwage, ze kamizelka zostanie ta garniturowa a tylko musznik sie dopasuje
I to jest bardzo dobry pomysł!!! I wtedy musznik możesz spokojnie dopasować do swoich dodatków...np do pomarańczu swojego bukietu
ja tez bym tak chetnie chciala ,ale do bezowego garnituru srebro to nijak mi sie widzi-niestety
( a tak swoja droga to ciekawe co u niej bo sluch cos o niej zaginal )
myslisz Dziubasku, ze to dobry pomysl?-
Tak to niestety jest z większością forumek niestety...ostatnio odwiedziła mnie z Markiem w pracy- żyją, kochają się, pracują... ale czasu na forum nie mają
Martusiu jestes kochana
We wtorek jak juz bede po-wszystk pewnie wroci do normy
A no i zapomnialam dodac, ze moje uzaleznienie od forum poglebia sie coraz bardziej Dzisiaj oprocz moich egzaminowych koszmarow snila mi sie Monia, Molunia i Dziubasek gdzies razem jechalysmy i wiem jeszcze jedno, ze Monia miala malutkiego swojego dzidziusia ach te sny
Agutko masz piękne ozdoby na szyję i rękę - w połączeniu z całością wyjdzie extra
Tylko wychodzące loczki w upięciu musisz nieco dopracować - tak troszeczkę lepiej podkręcić i utrwalić, no, ale to już praca dla Twojej fryzjerki
Agutko ja tez we wtorek mam ostatni egzamin!!! A później już tylko przygotowania... remont... jej...to dopiero się zacznie !!
Mam nadzieje, że to był proroczy sen- monia może już niedługo założy swój licznik brzuszkowy !! 3mam kciuki, zeby tak było !!
Dzisiaj taka piekna pogada-a ja zamiast na basen czy na rolki(jeszcze tych moich nowek nie wyprobowalam)to ja siedze w ksiazkach i zakuwam. A strach powoli zaczyna mnie paralizowac.
Do tego poklocilam sie jeszcze z Andreasem wiec humor mam do d... niby juz sie pogodzilismy i wszystko jest w porzadku a jednak w serduszku cosik mnie tam kluje.Dobra kniec tych zalow. wracam do nauki
Wczoraj bylismy na kursie salsy no i bylam wyjatkowo dumna z Andreasa bo wychodzilo mu to calkiem calkiem
Dzisiaj taka piekna pogada-a ja zamiast na basen czy na rolki(jeszcze tych moich nowek nie wyprobowalam)to ja siedze w ksiazkach i zakuwam. A strach powoli zaczyna mnie paralizowac.
Do tego poklocilam sie jeszcze z Andreasem
Agutko nosek do góry!! Jak tylko zdasz ten ostatni egzamin humorek na pewno Ci się poprawi!! Będziemy miały 2 miesiące aby nacieszyć się naszymi przygotowaniami bez dodatkowych stresów
Agutko!
Dawno nie było mnie na forum - miałam w Twoim wąteczku do przeczytania ponad 100 postów Ale już nadrabiam zaległości
Przede wszystkim - bardzo podobają mi się Wasze zaproszenia, podusia...
Twój mężuś super prezentuje się w garniturze - tworzycie piękną parę!
Ty masz taką sympatyczną buźkę - przypominasz mi dziewczynę mojego kuzyna, którą uwielbiam - jest ciepłą, promienną osobą - i myślę, że Ty też taka jesteś
Już się nie mogę doczekać relacji z Waszego ślubu!
Trzymam kciuki aby wszystkie Wasze marzenia się spełniały.
Czasami lepiej zrezygnować z przyjemności dla poświęcenia się nauce. Nie bój się Agutka, jestem pewna, że wszczystko będzie ok.
Kochana. Niemartw się, wszystko będzie dobrze. A może jakaś kolacja przy świecach wszystko załagodzi.
Ciekawe kiedy poczuje, ze to juz naprawde tuz tuz
to uzaleznienie od forum to faktycznie juz maniakalne jest
Agutko na pewno już niedługo A już na 100% 25 sierpnia
Agutka napisał/a:
to uzaleznienie od forum to faktycznie juz maniakalne jest
To, że siedzimy tu w niedzielę rano mówi samo za siebie
ale ja ostatnio mam taka tyktyke przyjeta, ze po sniadanku siadam do kompa-sprawdzam forum, a potem do nauki i od czasu male przerwy oczywiscie na forum
Z tego co pamiętam to egzamin masz we wtorek? To będziesz mieć niedługo z głowy naukę
hihihi-stalam sie maniakiem ale jakos mnie to nie dziwi-bo to uzaleznienie od forum to faktycznie juz maniakalne jest
Skądś znam to uczucie, kiedy czuje że MUSZĘ wejść na forum...i
i nie daj boże Tomek wówczas okupuje kompa...opracowałam, już masę sposobów jak go od niego odciągnąć...żeby móc poczytać Wasze posty
Widziałam takie na allegro
Agutko piękne kieliszki
pierwszy raz widze takie ładne
są super
potem na każdą rocznicę ślubu możecie z nich pić wódeczkę weselną ( jeśli wam zostanie) hehehe
Agutka, kieliszki są rewelacyjne?? Mozna je dostać gdziesz przez internet??? z chęcią zamówiłabym takie dla nas....
Zanalazłam... cena powalająca jak za dwa kieliszki...musze obgadać z przyszłym Małżem Ale są piękne
Agutko, a ja staram się walczyć z moim uzależnieniem od forum
Postanowiłam, że będę na nie wchodzić tylko 3 razy dziennie, anwet mi się udaje Nie ma to jak ćwiczyć silną wolę!
Powodzenia na egzaminie
Na pewno zdasz! Viel Gluck!
Kieliszki są super. A w rocznicę ślubu, jak będziecie z nich pić szampana, to wszystkie wspomnienia wrócą. Wspaniały pomysł.
Agutko kieliszki śliczne...jak dla mnie rewelacja
Bardzo sympatyczne te klieliszki - bardzo ładna pamiatka, do używania w każdą rocznicę ślubu.
a ze spraw slubnych-przed chwila zadzwonila moja mama z "fantastyczna "wiadomoscia. Mielismy zarezerwowane noclegi dla naszych gosci w internacie szkolnym.Umowe mielismy przyjsc podpisac pod koniec czerwaca.No i dzisiaj sie okazalo, ze powiedzieli oni mojej mamie, ze nie ma wolnych miejsc
Az mnie szlak trafil jak o tym uslyszalam.No,ale na szczescie moja mama znalazla inne noclegi za podobna kwote-i z tymi juz od razu podpisala umowe. ech....
Tylko prosze-trzymajcie jutro za mnie kciuki.
Powodzenia jutro na egzaminie!
Trzymam kciuki za egzamin, będzie dobrze
Zacznę już dzisiaj Nie stresuj się - forumkowe kciuki nie zawodzą Poradzisz sobie z tym egzaminem!
Agutka 3mam moje kciukasy za Ciebie!!
Ja też trzymam mocno -
Agutka trzymam kciuki za Ciebie!!!!!!!
Razem się dzisiaj męczymy....
za tydzień, a właściwie za 8 dni ja się będę męczyć
Ja zdawałam certa, ale FCE I też to podobnie dług trwało
Kurcze pierwszy raz sie z czyms takim spotkalam ,ale na szczescie moj mezus wrocil z pracy i zrobil mi masazyk
Przyszedl z pracy-delikatnie pocalowal mnie spiaca(nawet nie mialam sily oczu otworzyc) no i poszedl zrobic sobie obiadek. Przez sen zaczelam czuc zapach roz, no,ale pomyslalam sobie, ze mi sie cosik ubzduralo. Otwieram oczy i przed samamy moim noskiem na szafce stal w wazonie bukiet 21 roz alez mi sie milusio zrobilo
Nie no...takiego męża to ze świecą szukać!!!
choć na naszym forum to chyba większość takich kochanych jest )
Super!! Takie niespodzianki to wszystkie lubimy!!
Agutko cieszę się, że jesteś juz po egzaminie. Siedem godzin to faktycznie mordownia...masakra
A mężusia to faktycznie masz super.
Agutko podziwiam Twojego mężusia, mój Daro czasem też daje mi kwiaty, ale 21 róż....hmm... na zaręczny dostałam tylko 15 (zwizek z datą ślubu
a co do kieliszków, to dla mnie 1 klasa. Są poprostu extra i o wiele praktyczniejsze niż kieliszki zdobione wstążkami - tamte są też ładne, ale Twoich nie przebiją
Agutko śliczne majtusie! Podobne trochę do moich.
Jak Cię mężus w nich zobaczy to padnie z wrażenia.
Śliczne majtusie.
Agutka, Majtki rewelacyjne!!! Bardzo mi się podobają!!! Mają krój dokładnie taki jaki najbardziej lubię!!
Agutko ja moze nie podziele zachwytu dziewczyn nad bielizna ale najwazniejsze zebys ty sie w niej dobrze czula! Wtedy bedziesz najbardziej kobieca!!!
Agutko!!!! Moje gratulacje! Wspaniała nowina!!!
To cudowne! Dbaj teraz o siebie i swoje maleństwo! Wszystko na pewno będzie dobrze.
Tak się cieszę!
Oooooooooooojej Agutko jaka fantastyczna nowina!!!!
Cieszę się bardzo...normalnie, aż mi gęsia skórka wyszła.
Gratuluję z całego serduszka!
Agutko, a może przesunąć te posty do nowego tematu w dziale Bejbikowym
Marta napisał/a:
Agutko, a może przesunąć te posty do nowego tematu w dziale Bejbikowym
na razie Martus nie. Bede miala dwa odliczanka w jednym, a tak moglabym sie sama pogubicw tym wszystkim to jeszcze tak wczesnie ale dziekuje Ci za propozycje
Ale ja się cieszę...to jest naprawdę wspaniała wiadomość.
Agutko gratuluję z całego serca! Jejku jak się cieszę, aż się wzruszyłam
Niech dzidzia rośnie zdrowo
Agutko wspaniała nowina.
Bardzo wam gratuluję
Mieć taką istotkę pod serduszkiem, to takie wspaniałe uczucie, wiem coś o tym.
Agutko, ja również gratuluję
Wspaniała wiadomość Dbaj o siebie i maleństwo.
Agutko KOCHANA nie było mnie tu chwilkę a tu TAKA niespodzianka!!!!
!!!!!!!!!!!!!!GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!
:
Tak się cieszę, że pod Twoim sercem bija drugie maleńkie seerduszko!!
Rośnijcie zdrowo!!!
Kochana jestes! dla mnie ta mysl, ze mam teraz dwa serduszka jest najcudowniejsza na swiecie
no agutka...śliczny prezencik sobie sprawiliście!!
gratuluję bardzo serdecznie!!!!!
Agutka, ale super wiadomość!!!! Wszystkiego Najlepszego, trzymajcie się zdrowo!)
Nie ma nic cudowniejszego ponad taką chwilę!!! Gratuluję!
Tak mnie uradowałaś tą nowiną, że teraz siedzę w pracy z bananem na buzi...hihi pewnie śmiesznie to z zewnątrz wygląda!!
majtusie superos, ja miałam bardzo podobne, tylko jeszcze na wzorze był pył brokatowy i takie wrażenie na moim Mężu zrobiły, że mimo godz 5 rano, noc poslubna była i to jaka Więc podejrzewam, ze u Ciebie będzie podobnie
I jak z kasetą, czy udało Ci się otworzyć? U nas zero problemu, otwiera się wszędzie, na kompie w programie media player i normalnie na dvd.
Od dzisiaj przez 3 dni bedzie tylko salsa, salsa ,salsa
Agutko baw się dobrze Teraz to w sumie będziecie tańczyć w trójkę
Tylko kochaniutka się nie przemęczaj- to najwazniejszy okres dla Twojej dzidzi!!
Ach, Agutko...tak bardzo się ciesze wczorajszą nowiną, że do tej pory jak pomyślę, że masz maleństwo pod sercem to mi się tak cieplutko robi na duszyczce
Agutka, ogromne gratulacje
można by powiedzieć że od samego początku wasza rodzinka będzie w komplecie
ogromne gratulacje jak to przeczytałam to aż mnie ciarki przeszły bo prawde mówiąc zazdroszcze
gratulacje, gratulacje, gratulacje
Agutko..przed chwila przeczytałam Twoja nowinę...i łza mi sie zakręciła w oku...
Serdeczne gratulacje.
To najpiękniejszy okres w Twoim życiu...dwa szcześcia w jednym: przygotowania do slubu i pierwsze tygodnie macierzyństwa - bo przecież już jesteś mamą...a pod Twoim sercem bije inne maleńkie serduszko.
.....chlip.... chlip....wzruszyłam się...
Agutko, widzę, że Twój Dzidziuś wywołał niesamowite poruszenie i wzruszenie na forum!!!!!!!!!!!!
nawet dziś byłam w Galaxy i rozmawiałm na ten temat z Dziubaskiem
Och, nie mogę się doczekać, kiedy i ja zaznam tego cudownego uczucia bycia mamą ....
Niestety maila od Ciebie nie dostałam
czy obejrzeliście też dodatki, czyli 4 teledyski oraz stare kino i wspomnienia z dzieciństwa i młodości?
tak już o tym myslimy i się postaramy
a za ciebie trzymam kciuki i tak sobie pomyslałam że kiedyś będziecie mogli opowiedzieć waszemu dzidziusiowi oglądając kasete że już wtedy był troszke ukryty ale był
Agutko gratulacje!!!!!!!!!!!!!!
cieszę się razem z Tobą to wspaniała nowina
teraz musisz koniecznie o siebie dbać
obiecujesz???????????????????
to pogłaskaj brzuszek odemnie
Agutko, to ja czekam na mailika z niecierpliwością Mam nadzieję, ze jakieś pomysły wykorzystacie w Waszym filmiku, a w ogóle jak on powstanie to czekam na "rewanż", żeby też zobaczyć Wasz najpiękniejszy dzień!!!!!!!!!!! Bo sercem w tym dniu będę z Wami na pewno, dlatego będę szczęśliwa, jśli będę mogła poźniej zobaczyć Wasze świeto na dvd !!!!!!!!!!!
Powiedz mi jeszcze, czy byliście na tej kolacji i co jedliście, bo ja uwielbiam słuchać i czytać takie kulinarne opowieści !!!!!!!!!!!!!
Buziaczki dla dwóch jednych z najbardziej uroczych Istotek na świecie, bo liczę że Twoje Maleństwo odziedziczy to ciepło i słodycz po Tobie!!!!!!!!!!!!!
Aha, mamy wreszcie necik również w domku
Agutko gratulacje z powodu dzidziusia Rośnijcie zdrowo i spokojnie przygotowujcie się do ślubu
Agutko licznik masz superowy.
Sliczny ten tort! A w jakiej kolorystyce?
Agutko nawet nie wiesz jaki wielki promyk radości wprowadziłaś taką dobrą nowiną o dzidziusiu. Aż mi się oczy zaszkliły. W troskach usłyszeć taką nowinę to jak zaświecić komuś słońce na niebie. Agutko trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo. Powiedz mu, że przyniósł mi wielkie pocieszenie. Dbaj o ten promyczek.
Agutko strasznie sie ciesze z Twojego drugiego serduszka To wspa niała nowina i wspaniały okres dla Was
Pozwoliłam sobie załozyć Twoj watek w bebikowie więc zajrzyj
Agutko cuuuuudowna wiadomość Strasznie się cieszę. te bociany jednak przyniosły prezencik najdroższy. Trzymajcie się cieplutko. Buziaki dla Maleństwa.
Agutko torcik super - ozdobiony, ale nie przesadzony Kolorystyka podoba mi się bardzo taka jak na zdjęciu
P.S. Tort - superos
Agutko nie było mnie kilka dni a tu taaaka nowina!!!!!
Gratuluję kobietko, gratuluję i cieszę się razem z Tobą!!!!!
No cieszę się przeogromnie razem z Tobą kochana
Dbaj o siebie i o Kruszynkę
dziekuje Ci Anitko bardzo mocno
Nie dziękuj kobito...
Nosisz w sobie cud i po prostu dbaj o siebie
Agutko a propos tortu, to zastanów się nad pomysłem udekorowania go kwaitkami z Twoje wiązank
plus jakieś koraliczki i cekinki na nich od sukienki,
Agutko tort wygląda bardzo apetycznie... z chęcią bym go teraz skosztowała!!
Nie wiem może w zakonie jakieś lekcje mają nt. florystyki sakralnej
Zobaczysz Agutko kościółek będzie ślicznie przystrojony, w końcu zakonnice nie raz przystrajały i wiedzą jak mają to zrobić. Wszystko będzie OK.
Ślub mam w tym samym kościółku jak wiesz i pocieszę Cię, że zakonnice naprawdę ładnie potrafią przystroić kościół. Rozmawiałam z jedną i powiedziała, że można wcześniej ustalić jak to ma wygladać, jaki kolor itp
Niestety w tym kościele są pewne ograniczenia (proboszcz) i napewno poza drobnymi stroikami ławek i ołtarza nic więcej nie wolno... Proboszcz nie zgadza sie także na czerwony dywan (zreszta na żaden). Już się bałam o sukienkę by nie wejsc w białej a wyjść w czarnej ale zakonnica mnie pocieszyła, że podloga zawsze jest bardzo wypucowana przed ślubem. Sama zresztą przyznała, że niecodzienne pomysły ma proboszcz i ze raczej ciężko jest sie z nim dogadac w tych sprawach.
Tak wogóle to czy będe mogła rownież przyjśc na Twój ślub?
Agutko, ja też jestem pewna, ze przystrojenie kościola bedziesz mieć super
my co prawda, ławki, klęczniki i krzesła stroiliśmy we własnym zakresie
Mam nadzieję, ze Tobie też się podobało
ps. czekam grzeczniutko na mailika
a no wlasnie ciekawe jak wyglada ta kwestia z klecznikami i krzeslami? Rolling Eyes
Klęczniki i krzesełka na szczęscie sa zdobione. Klęcznik jest w białym płótnie delikatnie zdobiony kwiatami. Spróbuj porozmawiać z siostrą zakrystianką. Ona się tym zajmuje i z nią można ustalić szczegóły. Wie też dokąd można sie posunąć
Też jakoś musze przetrawić tego proboszcza... Dobrze, że nie chodziłam do niego na nauki...
Chcielismy ksiedza Marcina z tej parafii ale nie wiadomo czy wroci z urlopu... Drugi fajny ksiadz bedzie w tym czasie na pielgrzymce. Bede chciala porozmawiac z ksiedzem Marcinem czy bedzie bo jesli nie to trzeba bedzie poszukac kogos. Inaczej proboszcz nam sie trafi...
Agutka, ale wesołe fotki. Widać, że wesele było przednie :wink:
Agutko, prześlicznie wyglądałaś :) !!!!!!!!
A wesele w Polsce czy w Niemczech?
Jak Andreas przeżył wczorajszy mecz?
super auteczko
Agutko kochana, niestety maila nie dostałąm Juz nawet nie piszę o tym, zeby nie być namolna ... Ale skoro się zapytałaś ...
Może spróbuj skpiować terść i wysłac nowym mailem
oj Agutko kochana, nie denerwuj się, żeby Maleństwu nie zaszkodzić
A nad imionami już myśleliście ?
Bo my, choć Dzidziusia jeszcze nie ma, to już parę typów mamy Uwielbiam zresztą wszystkjie rozmowy dotyczące naszego przyszłego dziecka
super tez kosztowalo Wink a do tegozrobilo numer i w pewnym momencie jak byli na zdjeciach sie zepsulo.Takze przygode z nim mieli. No,ale wszystko dobrze sie skonczylo
a za super cenę, ci od samochodu to powinni dopiąć wszystko na ostatni guzik
Agutko wyglądasz ślicznie! Przepiękna jest Twoja sukienka. Bardzo do Ciebie pasuje
śliczna ta suknia, a jeszcze jak sobie przypomnę ten tren, którego na tym zdjęciu nie wiedać, a który tak mnie urzekł, to juz w ogóle się rozpływam !!!!!!!!!!!!
Nie mogę się doczekac zdjęcia, na którym bedzie widać wszystko, dodatki, Ciebie w makijażu i fryzurce slubnej trzymającej wiązankę
Agutko po pierwsze to bardzo ładną masz sukinusię i wyglądasz w niej ślicznie
Po drugie to widzę, że zabawa na weselu była super i wygladądałaś pięknie.
Ehhhhh śliczna kieca....koroneczki aplikacje....
po prostu królewna....
To zjedz banana...dzidzi sie przyda...
W sukni wyglądasz bajecznie. Śliczne te koroneczki.
baaardzo Ci ladnie w tej sukni...
Agutko-sukienka pasuje do Ciebie
a o fryzure to juz mialam spytac, czy tak zostanie..
powiem Ci, ze ten welon tez ogromnie mi sie do tej sukni podoba! Koronki to jest jednak to!
(jakos tak wyobrazam sobie, ze masz taka romantyczna dusze-a te koronki idealne...)
P.S.Ciesze sie, ze spodobalo Ci sie slowo: ,,Kruszynka" :
Agutko ślicznie wyglądasz w sukni te koroneczki są takie słodkie i pasują do Ciebie :wink: Bedziesz śliczną panną modą :D
Co do dekroacji auta to ja bym dała taką tiulową a pośrodku maski serce z białych róż zamiast wiązanki - na ciemnym aucie będzie wyglądało odlotowo :wink:
akcje bezpeczne "opalanko"
A wiec od dzisiaj zaczynamy akcje bezpeczne "opalanko"
W zwiazku z zaistniala sytuacja solarium i opalanie na sloneczku u mnie odpada,a jednak chcialabym miec choc troche brazowiejsza skore dlatego tez dzisiaj zakupilam sobie balsam brazujacy i zobaczymy jak to cudo na mnie zadziala
A wiec od dzisiaj zaczynamy akcje bezpeczne "opalanko"
Agutko ślicznie Ci w tej sukni!!! wyglądasz sto razy lepiej niż modelka!!! jestem pod wielkim wrażeniem :wow: !!!
Popieram Agutko. Ja też robiłam wszystko aby nie zaszkodzić dziecku gdy byłam w ciąży i między innymi nie opalałam się, chociaż miałam wielka chęć.
Tak, tak Agutko...teraz musisz uważać na siebie.
A może na ślub wypróbujesz opalanie natryskowe
Agutko gratuluję półmetka.
Powiem szczerze, że ta druga połowa setki leci dużo szybciej niż pierwsza.
Agutko czasu coraz mniej, coraz mniej.
Podwiązka śliczna!
Podwiązka przesliczna,
Sukienusia super, przepiekna na 1000%, wyglądasz jka królewna i mam nadzieję, ze już wreszcie jesteś o tym przekonana na 1000%!!!!!!!!!
A z tym opalaniem natryskowym, czyli air brushem to polecam, moja koleżanka to stosuje i wygląda bardzo naturalnie i slicznie, ale musisz mieć świadomość, że skóra trochę średnio pachnie, tak jak po samoopalaczu, więc ostatni seans zrób sobie na dzień przed slubem, zeby przynajmniej sie ze 2 razy wykąpać, czyli wieczorem i rano.
skóra trochę średnio pachnie, tak jak po samoopalaczu, więc ostatni seans zrób sobie na dzień przed slubem, zeby przynajmniej sie ze 2 razy wykąpać, czyli wieczorem i rano.
Jak to, tam gdzie ja chodze ma zapach kokosa - ja się opalałam raz na 7 dni - nie ma sensu latać kilka razy, szkoda kasy-poza tym z tym myciem to uwaga, po opalaniu trzeba odczekać nawet do 8 godzin żeby się utrwaliło
Agutko myślę, że póki co spróbuj jak po tym balsamie będzie. Na opalanie natryskowe jeszcze zdążysz.
Podwiązka jest śliczna nie ma to jak niebieski kolor
Myślę, że możesz spróbować nawet wcześniej ale na 10 dni przed a potem po raz kolejny powinno być ok - tylko peeling przed i zero balsamu
może dowiedz się od lekarza, czy takie opalanie jest na pewno bezpieczne
Agutko, ale może dowiedz się od lekarza, czy takie opalanie jest na pewno bezpieczne. Zapytaj może Martini Wybacz, że tak "ciotkuję" Twojemu maleństwu... To z troski, mam nadzieję, że wiesz, bo niektórym zabiegom kosmetycznym kobiety w ciązy nie powinny się poddawać.
bezpieczne - moja kuzynka nie może się opalać - choruje na nowotwór i nie wolno jej się opalać ani na słońcu ani na solarium a natryskowo może-pytała lekarza
To przemilego wieczoru Agutko
Agutka, choć już pewnie wróciłaś...MAm nadzieję, że było miło..Ba jestem tego pewna !!
no, Agutko kochana, wreszcie ta kooooooooooooolacja!!!!!!!!!!
czekam z niecierpliwością na kulinarna relację ze szczegółami
Co do Twoich rączek w dniu slubu, to mi sie najbardziej podoba teraz ta wersja na ktoórą mnie naprowadzilaś, zeby zrobić bransoletkę z tej ozdoby do włosów i na szyjkę, no i obowiązkowo wplątać w nie wszystkie kwiatek z bukietu
A ten brzydki zapach, to jest wtedy, kiedy skóra się "utlenia" i utrwala tę opaeniznę, ja jestem przeczulona na punkcie tego "zapaszku", nie znoszę go poprostu i nawet jak balsam, czy air brush sam z siebie pięknie pachnie, to w momencie, kiedy się "utlenia" normalnie mnie odrzuca Jedyny samoopalacz, który nie smierdzi, to Clarins, ale to drożyzna
Podwiązka prześliczna! Ja też się zacznę za czymś takim rozglądać, bo nawet zapomniałam o podwiązce Jak dobrze, że jest forum :mrgreeen:
A o balsamie brązującym słyszałam kiedyś, że on nie dodaje skórze opalenizny, tylko jak już ktoś jest opalony, to trochę pogłębia i upiększa odcień. To jak to jest naprawdę?....
A poza tym jakos tak ostatnio nie mam ochoty siedziec przy kompie.Ciekawe czy to wina tego mojego szkraba
Oba mają w sobie samoopalcz, ale o zdecydowanie lepszej formuje bo nie zostawia plam i generalnie jakoś lepiej sie prezentuje.
udało mi się "opalić" z plamami
Tak może być Agutko. Ja też ja byłam w ciąży to nie miałam ochoty często przesiadywać przed komputerem, ale ja zajęłam się robienie serwetek na szydełku i przy tym się relaksowałam
Agutko gratuluje udanego wieczorku
Jak pisalas o tych pysznosciach-to az mi slinka pociekla
Agutko te balsamy naprwdę zacnie opalają. Moja kumpela z pacy przyszła kiedyś pieknie opalona właśnie po Dove.
Ja akurat mam taki sam balsamik z serii Ziaja - również nadaje śliczną opaleniznę.
Oba mają w sobie samoopalcz, ale o zdecydowanie lepszej formuje bo nie zostawia plam i generalnie jakoś lepiej sie prezentuje.
Trzeba troszkę uważać zaraz po nałożeniu...potem jest już bezpiecznie...
Agutko śliczna bielizna.
Agutko, bielizna rewelacja!!!!!!!!
Andreas na pewno będzie zachwycony.
Obyś Ty tylko się w niej wyspała
do spania to ona nie bedzie raczej do zalozenia na 5 minut
Agutka, że tak powiem...seksowne to wdzianko. Nie ma możliwości, żeby Adreasowi się nie spodobało :)
O la la! piekna bielizna, maz bedzie urzeczony!
Agutko bielizna rewelacyjna!
Bielizna ekstra- bardzo seksowna!!
Białe ciuszki na poranek poślubny to jest to
Jestem przekonana, że Andreasowi się spodoba!! Później zdasz nam relacje, czy "podziałała" odpowiednio Hihi oczywiście bez szczegółów
koniecznie opowiedz jakie doswiadczenia zebralas w natryskowni tez powaznie sie zastanawiam nad ta opcja - samoopalacza sie troche obawiam ze wzgledu na plamy wlasnie...
A jak się czuje przyszła mamusia??
Agutko bielizna ....
Ja też jestem tego samego zdania co kolezanki, bo słów mi brakuje na widok bielizny, która zakupiłaś. Oj twój mężuś będzie zadowolony
Ooooo.... mamamija jaka bielizna słodziutka jak cukiereczek. Andreas będzie wniebowzięty
A jak tam efekty opalania Agutko?? widać już coś??
Te pazurki, które się Tobie najbardziej podobają robi sią air brushem - takim pistoletem, bardzo szybko
Te z motylkiem są niezłe. Ale on chyba przeszkadza
Mi sie podobają 2 albo 3 lubie takie delikatne!!
a mi sie podobają te z motylkiem, ale oczywiście bez niego bo raz, ze niewygodnie, a 2 motylek i tym podobne ozdóbki, a w zasadzie oooooooozdoby ( bo on jest duzy ) nie są w moim stylu
Agutko kochana, jak się czujecie Ty i Maleństwo ?
Pozdrowionka goorące
Mnie najbardziej się podoba numer 2.
Zdecydowanie wygrywa nr 2
A mi sie podoba 3-ale bez motylka..
Agutko, ja uważam, że w związku z tym, że jesteś niziutką osóbką, podobnie jak ja to według mnie najbardziej pasowałby Ci jakiś niezbyt duży bukiecik, a te wszytkie wiązanki choć sliczne, to jakieś duże przy Tobie
Choć moim zdaniem do Twojej królewskiej sukni najbardziej by pasoała biała wiązanka z zielonym kontrastem
Agulko-bo w nadmiarze setek sie pogubilam - chyba nie masz bialej sukni?? (no tak po zdjeciach wnioskuje). Bo jesli nie masz- to czy biale kffiaty na tle Twojej sukni nie sprawia, ze suknia bedzie wygladac na zszarzala???
Agutko ja bym obstawiała nr 1 To jeden z moich faworytów Ale ja ostatnio koncepcje bukietu zmienian co 5 min, więc to się pewnie jeszcze u mnie zmieni
Pozdrawiam Ciebie i Twoje słodziutkie Maleństwo Ciekawe czy bedzie Niunia czy Niuniuś... Buziaków moc
Agutko a mi się najbardziej 3 podoba!! Myślę, ze do jasnego garnituru Twojego męża jakoś nie za abrdzo pasują róże w wiązance...ale mam generalnie problemy z wizualizacją, także mogę się myslić
ja obstawiam dwójkę... te kolory bukietu najbardziej pasują, aczkolwiek jego fason może być inny
Agutko bardzo ladnie wyglądasz w tej sukni, a z bukietów najbardziej podoba mi się 1 i 2.
jak się czuje przyszła Panna Młoda? już tak niewiele zostało czasu
Agutko goścmi się nie martw, pamietasz jak było u mnie
A zwyczaj z tańcami z Rodzicami superos!!!!!!!! Skąd on jest?
Zastanawialam sie tez nad sukienka na poprawiny i doszlam do wniosku, ze raczej nic nowego nie bede sobie kupowac, tylko zaloze suknie z cywilnego
Agutko kochana, nie martw się zaproszeniami dla gości z listy rezerwowej, przecież to jeszcze ponad miesiąc, każdy na 100% może sobie ten dzień zaplanować na Wasze wesele
Agutka to jest bardzo dobry pomysł. Po co kupować nową kieckę jak masz w domku elegancką suknię.
Marta napisał/a:
Agutka to jest bardzo dobry pomysł. Po co kupować nową kieckę jak masz w domku elegancką suknię.
a do tego te sukienke mialam zalozona tylko raz-wlasnie w dniu slubu i niewiele osob mnie widzialao w niej-bo tylko rodzice i rodzenstwo
I to jest dodatkowy atut.
Agutko, suknia jest śliczna i
Agutko suknia jest rzeczywiście prześliczna Bardzo do Ciebie pasuje, super pomysł żeby włożyć ją jeszcze raz
i rzeczywiście popieram żeby nie wydawać nie potrzebnie pieniążków, jak się ma coś ładnego do ubrania. I przede wszystkim trzeba się dobrze czuć w tym czym się jest ubranym.
Super pomysł z tą suknienką. Dzięki temu niejako połączysz oba śluby
Agutko - podzielam Twój wybór co do sukni na poprawiny
Bardzo ładnie w niej wyglądasz i najważniejsze, że dobrze się w niej czujesz.
No i ten sentyment...super
Super pomysł z tą suknienką. Dzięki temu niejako połączysz oba śluby
ja też tak uważam i ten argument w moim odczucie jest KORONNY!!!!!!!!!!
40 dni do ślubu to nie ejst za późno na zaoroszenia, my jeszcze części gości tez ich nie rozdaliśmy Może to jeszcze z tydzień-dwa potrwać... Jeśli nie dłużej.
bo kilka zaproszen musze jeszcze dorobic-ale na szczescie to nie problem
To zaproszenie gości z listy rezerwowej jest po prostu strzałem w dziesiątkę :) Bo często bywa tak że po prostu nie jesteśmy w stanie wszystkich zaprosić choć bardzo byśmy chcieli. A tu zawsze istnieje mozliwość ich zaproszenia :)
Sukienusia z cywilnego to śwoetny pomysł :) Pięknie wyglądałaś :)
Buziaki dla Ciebie i Maleństwa :)
To zaproszenie gości z listy rezerwowej jest po prostu strzałem w dziesiątkę Bo często bywa tak że po prostu nie jesteśmy w stanie wszystkich zaprosić choć bardzo byśmy chcieli. A tu zawsze istnieje mozliwość ich zaproszenia
ta rada to strzał w dziesiatkę, u nas bylo dkoładnie tak samo!!!!!!!!!!!!!
rety to juz tak niewiele czasu zostalo, a ja szczerze to stracilam wszelka energie i zapal do organizowania wesela stalam sie taka obojetna na wszystko. I tylko zastanawiam sie dlaczego? albo jestem juz tym wszystkim przemeczona, albo to a efekty uboczne ciazy... mam nadzieje, ze to szybko mi przejdzie bo jednak jeszcze troche pracy mnie czeka, ale byc moze rada na to bedzie rzucenie sie w wir zajec
Dzisiaj wyslalam reszte zaproszen i
No,ale jutro wyrusze na wieksze poszukiwania i mam zamiar wrocic do domku z arkuszami papieru no i zabrac sie za zawieszki. Wierszyki juz sa, tasiemki tez, wiec pozostaje tylko wydrukowac, powycinac i powiazac
zobaczysz z tych gości będziesz baaaaaaaaaaardzo zadowolona, wiem to po sobie !!!!!!!!!
oj, to czeka Cię troche pracy
ja też jestem zmordowana, bo wczoraj przyjechali do nas moi Rodzice, pociąg spóźnił się godzinę, bo ponoc były pożary, wieć w domu bylismy po pólnocy, a dziś baaaaardzo napięty plan zwiedzania i padam na pyszczek
rety to juz tak niewiele czasu zostalo, a ja szczerze to stracilam wszelka energie i zapal do organizowania wesela Rolling Eyes stalam sie taka obojetna na wszystko. I tylko zastanawiam sie dlaczego?
Wczoraj bylam u okulisty i dobrano mi soczewki.
Wiesz też się zastanawiamy nad zrobieniem tych zawieszek, ale obawiam się, że one będą tylko przeszkadzać....no nie wiem jeszcze pomyslimy;)
Agutko nie mogę sobie wyobrazić koloru tego papieru do robienia zawieszek.
Ja kupiłam biały papier - taki wizytówkowy, ale tak sobie myœlę, że jakbym gdzieœ dorwała papier ze złotymi akcentami, to byłoby fajnie Przez cały weekend będę produkować zawieszki
Bardzo sie cieszę, że się zdecydowałaś, nie będziesz żałować, zobaczysz
jutro wybieramy się w końcu kupić kwaty, wczoraj byłam sie rozejrzeć i jak opowiadałam Remikowi no to usłyszałam: to dlaczego nie kupilaś faceci, a potem by stwierdził: a innych nie było Wole go sama zaciągnąć i niech wyrazi swoje zdanie, żeby nie było że za dużo, i że nie takie
bo ja moze to zle wytlumaczylam. Mam dwa rodzaje papieru-jeden to wlasciwie grubszy karton w zlotym kolorzei ten bedzie spodnia warstwa zawieszek, a drugi ma gramature normalnego papieru do ksero , tyle ze jest taki jakby "pomazany". Jak tylko zrobie te zawieszki to wkleje zdjecia, zebys mogla te kolorki zobaczyc
No Agutko- podziwiam- ja tez wiele rzeczy robie sama. Wiec trzymam kciuki, a zawieszki na pewno wyjda suuuper :):)
Jako panna mloda 26.08 tez odczuwam to zmeczenie sprawami slubnymi... Moze to wina upalu ?
Agutko nie martw się to chyba normalne ja przed ślubem też miałam doła i wszystkiego dośyć. Wierz mi przejdzie Ci szybciutko i znowu zaczniesz się cieszyć z przygotowań.
nie wyobrażam sobie, że by taki upał był w dniu naszego ślubu!!! Chłopy w tych garniturach totalnie by się zagotowali!
Agutko tak to już jest że w pewnym momencie wszystiego się odechciewa jednak dobry humorek na pewno wróci, tak jak i chęci do ruszenia czegokolwiek związanego ze ślubem Także nioczym się nie przejmuj. Każda z nas to przechodzi Buziaki
ja juz przezywalam jeden moj slub wlasnie w takim upale rok temu 29 lipca bylo 40 stopni w cieniu- to byla po prostu katastrofa- i to byl tylko slub cywilny z malustkim przyjeciem, a zaden z facetow nie mogl wytrzymac w garniturze-to bylo nie do zniesienia! I mam nadzieje, ze za miesiac bedzie choc odrobinke chlodniej. Niby mamy sale z klimatyzacja,ale co z Kosciolem, sesja itp... no a przede wszystkim moja kruszynka takich upalow nie znosi
Oj, Agutko kochana, tak tak maratony robimy ogromne, ale wszyscy są zachwyceni , mam nadzieję, ze Wy tez tego doiświadczycie u nas
A tWÓJ SLUB WIDZĘ ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI
cIESZĘ się, ze choreografia Wam wychodzi, bo nasz taniec połamaniec, to szkoda słów, gdyż mieliśmy przerwę dwutygodniową miedzy ostatnim treningiem a premierą na weseleu
Ja jeszcze nie zrobiłam zawieszek na alkohol - mam projekt, ale do finału jeszcze daleko. Planuję zrobić 100 szt.
Agutko rzeczywiście został równiutki miesiąc do ślubu
teraz juz czas becie lecial jk szalony-zreszta sama wiesz jak to jest
ech bardzo bym chciala Krakow zobaczyc a juz w takim towarzystwie to
no zobaczymy jak to u nas bedzie. Nie bedziemy cwiczyc 3 tygodnie bo tyle nie bedziemy sie widziec, a potem jak Andreas przyjedzie to tez bedzie niewiele czasu.Ale co tam pojdziemy na zywiol bedzie jak ma byc A o Waszym tancu to ja bym nie powiedziala -polamaniec-wrecz przeciwnie
Ale to juz bedzie zadanie dla moich siostrzyczek
Agutko kochana, gdzie jesteś?
5. sznycel ze szpinakiem i serem;
6. kotlet po wiejsku z pieczarkami i kielbasa zapiekanz z serem;
Dania na zimno
sznycel ze szpinakiem i serem;
7. ryba po japonsku
8.piers kurczaka panierowana w zalewie slodko kwasnej
12. rolada ze szczupaka
13.kaczka faszerowana z gruszkami lub czerwona kapusta
Agutko super, że się odezwałaś, już się zaczęłam zastanawiać czy wszystko u Was porządku
Mmmmm chciałabym się pobawić na czyimś weselichu, tylko oby nie na swoim. Bo na swoim własnym to nie zabawa tylko ciężka praca.