e-wesele.pl
witaj na forum => Poznajmy się :) => Wątek zaczęty przez: agatka1984 w 30 Kwietnia 2006, 11:37
-
witam!
Dużo o sobie nie będę pisać, bo wszystko jest w profilu.
Mam nadzieję, że dobrze będzie nam się forumowało.
Pozdrawiam
-
Heeej!
Czekamy na więcej informacji!!! Profil ma każdy z nas :wink:
Nie bądź taka skromna! :D
P.S Ja wychodziłam za mąż 10.09.2005 roku, więc prawie tego samego dnia będziemy obchodziły rocznice ślubu :D
-
witam na forum..
jak przygotowania???
-
Witamy w wesołej bandzie!!!
-
Witaj cieplutko :) Napisz coś o Was, jak przygotowania? Gdzie macie ślub, wesele? Pozdrawiam :)
-
Ech myślałam że się wykręcę :mrgreen:
Ślub i wesele w policach
Mamy już prawie wszystko, zostały jeszcze
:arrow: koszula i krawat
:arrow: jedno spotkanie w poradni
:arrow: protokół przedmałżeński
:arrow: alkohol, napoje, tort
:arrow: wybrać menu
:arrow: zaproszenia
To chyba wszystko
-
Mamy już prawie wszystko, zostały jeszcze
koszula i krawat
jedno spotkanie w poradni
protokół przedmałżeński
alkohol, napoje, tort
wybrać menu
zaproszenia
To chyba wszystko
Podziwiam, że macie już tyle załatwione...
A może tak foteczki jakieś hę??
Witam Cie Agatko serdecznie
:D
-
Witaj!
-
:hello:
-
witaj na forum
-
Witaj cieplutko :mrgreen:
:hello:
-
agatka1984, witaj :D
-
agatko, to mało wam zostało do załatwienia i mało dni. Wrzesień już za chwilę .... :wink:
Witaj na forum!
-
okruszku dla mnie ten wrzesień to za ładnych parę lat....
Nie odczuwam jeszcze stresu przedślubnego, nie mam koszmarów, w ogóle to całe wydarzenie jeszcze do mnie nie dociera, jeszcze odległe strasznie...
I tak sobie myślę, że chyba lepiej robią te osoby, które ślub planują 2-3 miesiące, bo wtedy rzeczywiście żyjesz tymi przygotowaniami, czekasz na ślub, a mój ślub to jak sen jakiś, taki jeszcze niewyraźny.
Ale z drugiej strony może w ten sposób ominie mnie stres wielki, że mogę z czymś nie zdążyć, o czymś zapomnieć, więc załatwianie ślubu z 8- miesięcznym wyprzedzeniem mam swoje plusy.
Swoją drogą... zaczęliśmy wszystko załatwiać 8 miesięcy przed ślubem, teraz zostały 4... Jako studentka politechniki stwierdzam z całą pewnością, że już połowa czasu oczekiwania za nami... A jednak może te 4 miesiące to nie jest wcale tak długo :wink:
-
Witaj serdecznie :D
-
I tak sobie myślę, że chyba lepiej robią te osoby, które ślub planują 2-3 miesiące, bo wtedy rzeczywiście żyjesz tymi przygotowaniami
pewnie tak tylko co zrobić kiedy wymarzoną salę trzeba zarezerwować już z rok wcześniej?!?
witaj na forum!!
-
Anusia z jednej strony racja, ale z drugiej... Czy patrząc na swoje życie za 40 lat, szcęśliwe małżeństwo i wnuki biegające po ogródku, czy to, jaką miałaś salę, kwiatki czy inne pierdoły będzie miało jakiekolwiek znaczenie?
Dla mnie pewnie żadnego. Dlatego salę pozwoliłam wybrać mamie :mrgreen: Zależało jej, żeby to była właśnie ta restauracja, a dla mnie to raczej bez znaczenia. Ważne tylko, aby byli ze mną ludzie, których kocham, i aby mój przyszły mąż, kiedy mnie zobaczy, pomyślał, że dokonał słusznego wyboru. To jest najważniejsze. A sala, kwiatki, serwetki... nic z tych rzeczy nie uczyni tego dnia bardziej wyjątkowym, bo po prostu się nie da.
-
witaj agatko1984, mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawic
-
Agatka1984 masz 100% rację!! :)
-
:hello: agatko
-
Witam cieplutko! :)
-
:id_juz: