e-wesele.pl
ślub, ślub... => Różności Ślubne => Wątek zaczęty przez: Sylvi w 7 Grudnia 2004, 17:52
-
Dla przyszlej Panny Mlodej lub Pana Mlodego .
P.S. TO JEST TORT :!: :!: :!:
(http://www.jrgach.com/pictures/Wedding_Cake.jpg)
-
czy to jest tort :?: :?: :?:
-
Wow fajniutki :D
Mój też nie był zbyt grzeczny
Moja przyjaciółka zamówiła "wacka" z lukru, takiego żylastego - jak to ona ujęła :?
Ale był na prawdę super :lol:
Odbierał go z cukierni jej mąż, jak w środku było całe mniustwo pań :roll: Pani z cukierni przyniosła torcika, wyjęła z opakowania i położyła na wagę :shock: - mniej więcej takie miny miały panie z kolejki, a mąż mojej psiapsiółki :oops:
-
Moja przyjaciółka zamówiła "wacka" z lukru, takiego żylastego - jak to ona ujęła :?
Ale był na prawdę super :lol:
Odbierał go z cukierni jej mąż, jak w środku było całe mniustwo pań :roll: Pani z cukierni przyniosła torcika, wyjęła z opakowania i położyła na wagę :shock: - mniej więcej takie miny miały panie z kolejki, a mąż mojej psiapsiółki :oops:
Dobre!! :hahaha:
Gratuluje przyjaciolce inwencji tworczej :P
Chcialabym widziec miny tych pan (lubie takie sytuacje- obserwowanie reakcji ludzi postronnych :lol:)
-
Tak, moje koleżanki to istne "wariatki" :D , w mój wieczór panieński np. tańczyłyśmy w klatce :!: :wink:
-
Extra!!
Rozumiem,ze w lokalu? Ktory ma takie akcesoria ?
-
Zgadza się :D Moje koleżanki wszystko same zorganizowały, ja nie miałam nic do powiedzenia poza datą (spytały czy mi pasuje :D ) ale było fajnie :P
-
:brawo: dla kolezanek!!
Ja nie mialam panienskiego. Wszystkie moje bliskie kolezanki bylu przyjezdne, nie bylo z kim zaszalec :(
Ale za to na weselu odbilysmy sobie z nawiazka :!: :P
-
A słyszał ktoś o parten Raben :?: :shock:
Zamiast wieczoru panieńskiego i kawalerskiego jest właśnie taka tradycja. Narzeczeni, w wieczór poprzedzający dzień ślubu przyjmują gości przed domem. Częstują ich wódką i np. ciastem. Mają przygotowane mnóstwo butelek. A goście przychodzą, rzucają szkłem, częstują się, gawędzą i odchodzą. I wtedy przychodzą następni... :roll:
Butelki może przyjść potłuc każdy, w zamian za to oczywiście powinien dostać łyk "WESELNEJ". Szkło zamiata przyszła panna młoda. :? :? :?
-
Oj, nie podoba mi sie ta co co opisalas Maju. Gdzie cos takiego sie praktykuje? bo chyba nie w Polsce ??
-
Sylwia, z tym rozbijaniem szkła to spotkałam się na Kaszubach. Jak byłam dzieckiem wesele szykowało moje wujostwo i dzień przed ich ślubem ktoś przychodził i rozbijał im szkło przed drzwiami. Szczerze mówiąc, wtedy bardzo się przestraszyłam. Jak dorosłam, to zrozumiałam - taka tradycja i nic w tym złego. To niby dostatek zapewnia i szczęście (ale nie jestem pewna).
nic w tym złego w tej tradycji ma się rozumieć :)
-
Hmmm, coz. Co region to obyczaj :)
-
U mojej "przyszłej" w dawnym pilskim a obecnie w wielkopolskim takie coś nazywa się polter.Cała wieś przychodzi tłuc szkło na szczęście.Teść jakiś czas temu zmontował beczkę aby panna młoda nie musiała biegać ze szczotką po całym podwórku.Teraz goście wrzucają szkło prosto do beczki.A w zamian dostają kawę,ciasto i "łyczek".
-
Chce urzadzic swoj wieczor panienski w domu. Czy macie jakies pomysly jak go urozmaicic.
Jakies smieszne gry, zabawy? Chce aby byl niezapomniany ale bez "rozbierajacych sie panow"
-
hmm
ten temat był już wałkowany kiedyś...
moze być np. babski raut z kosmetyczka , maseczkami i masażami (słowem salon piekności)
-
Syliwia - myślę, że wieczór panieński i tak sam w sobie będzie niezapomniany, nawet bez gier czy śmiesznych zabaw. Oczywiście świetnie, że chcesz coś przygotować, ale nawet bez tego imprezka na 100% sie uda. Bo kobiety w swoim towarzystwie potrfaią się świetnie bawić, czyż nie?!Ja byłam u kuzynki na takim wieczorze i było super! same kobitki, gadanie o wszystkim i o niczym ;), niesamowity ubaw. Oczywiście coś do przegryzienia obowiązkowo, ciasteczka, chipsy i coś do przepicia ;) :P
-
A ja myślałam, że to świadkowa organizuje wieczór panieński :) U mnie tak jest... moja siostra, która będzie świadkową nie pozwoliła mi mieszać się w organizację tego wieczoru :) Moim wkładem było tylko podanie jej namiarów na moje koleżanki :)
-
u nas też tak jest moja świadkowa też dostała listę z nr tel
ale to ja finasuje picie i jedzenie bo głupio by mi było narażać ją na takie koszty