e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: olga2808 w 6 Kwietnia 2006, 21:52
-
Dzis nasza studniówka. Hura!!! Ale ten czas leci. Pamiętam jak prawie 2 lata temu na ślubie mojej siostry rodzinka pytała się kiedy nasz ślub. Mówiliśmy "może za 2 lata". I to "może" stało się rzeczywistością. Niedawno minął rok od naszych zaręczyn. To były bardzo miło spędzone chwle. Mój ukochany zabrał mnie do Mielna. Pierwszy raz byłam nad morzem wczesną wiosną. Chcieliśmy spędzić kilka dni sami, tylko my. Ustaliliśmy datę ślubu na 15 lipca 2006r. No i proszę, to już niedługo. Dokładnie za 100 dni.
Co mamy załatwione?
1. sala - piękny pałac (hotel) z ogrodem (tam spędzimy pierwsza noc jako małżeństwo :D )
2. zespół - który własnie dziś poinformował mnie, że uczy się specjalnie dla nas utworu na pierwszy taniec, a będzie to "Kochajmy każdą chwilę" Marleny Drozdowskiej
3. kamerzysta
4. fotograf - sesja w plenerze w dniu ślubu w pałacu i w ogrodzie
5. suknia - wypożyczam - umowa spisana
6. wstępne sprawy papierkowe przed wizytą w USC
Zaproszenia będziemy robić sami. Niedługo się za to zabierzemy.
Chcemy kupić w najbliższym czasie obrączki i rozejrzeć sie za garniturem dla mojego ukochanego.
-
No to super, juz praktycznie wszystko, a ubranko dla młodego juz jest, bo widze ze suknia tak
a za bukietami juz sie rozglądałaś? :D
-
Olga witam w setkach :P
sala - piękny pałac (hotel)
Moge wiedziec gdzie? W Myślęcinku?
No i czekam na foty :D
-
Moge wiedziec gdzie? W Myślęcinku?
Nie, nie w Myślęcinku. W małej miejscowości Sypniewo k/Więcborka. Nie jesteśmy dokładnie z Bydgoszczy.
Foty pałacu będe miała za jakiś tydzień, bo planujemy się tam wybrać.
-
Olu witaj w studniówkach. Życzę Ci pięknego, wymarzonego slubu i wesela:)
-
Witaj i Gratuluję 100-tki, no to dopiero sie zacznie wielki szał przygotowywań!
-
witeczka w stóweczkach :lol:
Nawet nie wiesz jak Ci szybko minie te 100 dni, przynajmniej mnie moje 30 dni ze 100 dni bardzo szybciutko uciekło. Czekam, tak jak większiość z nas na forum, z niecierpliwością na fotki.
-
ja również gratuluję seteczki!!!
-
Witam w studniówkach... pisz i pokazuj foty .. widzę że będzie baaaardzo romantycznie :serce:
-
Gratuluję seteczki :) I chwal sie wszystkim na fotkach! Czekamy z niecierpliwością :)
-
a za bukietami juz sie rozglądałaś?
Jak na razie rozglądałam się za bukietem tylko w internecie, m. in. na naszym forum. W żadnej kwiacierni jeszcze nie byłam.
Bardzo podobają mi bukiety w tym stylu:
(http://www.flower-power.ca/images/fp0052.jpg)
(http://img229.imageshack.us/img229/7523/bukiet55564zw.jpg)
(http://)
-
mi tez właśnie zależy na callach. Byłam w jednej bydgoskiej kwiaciarni i pani powiedziała, ze z tymi kwiatami jest zawsze klopot i trzeba zamówić wczesniej dany kolor. A wiec, jeśli ja mam w maju, to juz chciała, zebym zamówiła.
-
olga.. popatrz w dziale kwiaty temat - calla klasyka i elegancja.. tam masz duuuuuuuuzy wybór tych wiązanek...
-
A to moja suknia. Wypożyczam, umowa już spisana.
Macie może jakieś propozycje co do bukietu, który byłby odpowiedni do tej sukni? Suknia jest w kolorze ecru.
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/1/5/1/15628031_d.jpg)
-
A gdzie wypożyczasz? bo ja myślałam o takich rękawkach właśnie? nie wiesz czy by mi wypozyczyli same rękawki?
-
Na focha. Ale nie mam pojęcia czy wypożyczają samo rękawki. Te są w koplecie. Koronka identyczna jak na sukni i gorsecie.
-
olga2808, witaj serdecznie w setkach :D Gorset sukni jest śliczny- bardzo kobiecy! Bardzo podoba mi się również pierwszy bukiecik który wkleiłaś! Sama się nad podobnym zastanawiam, tylko swój chciałabym miec w kolorach- pomarańcz-ecru.
Pozdrawiam cieplutko!
-
Jesli ta sukienusia jest ecru to zdecydowanie bardziej pasuje pomarańczowy kolor bukietu, biały nie za bardzo, jesli w juz to tez ecru.
ładna sukienusia taka delikatna a bedziesz mieć welon?
-
Witaj Olga w 100 dniach :D
Sukienka bardzo ładna - taka delikatna i dziewczęca. Myślę podobnie jak Molunia, że dodatki do sukni powinnaś mieć w innym kolorze niż biały....bo będą się zlewać....
-
ale numer!! ten patent z rękawkami widzę po raz pierwszy..wkłada sie je jak rękawiczki? nie są doczepiane do sukienki? bo zastanawiam sie czy sie nie zsuną z ręki..sukienka rzeczywiście jest bardzo delikatna..gratuluje wyboru :mrgreen:
-
ja podobnie oceniam jak dziubasek - czyli gorsecik piekny :) a jesli chodzi o bukiet to wybralabym w innym kolorze niz bialy, chociaz ten bialy tez jest super :)
Pozdrawiam
-
Dziękuję za Wasze opinie na temat sukienki.
ale numer!! ten patent z rękawkami widzę po raz pierwszy..wkłada sie je jak rękawiczki? nie są doczepiane do sukienki? bo zastanawiam sie czy sie nie zsuną z ręki..sukienka rzeczywiście jest bardzo delikatna..gratuluje wyboru
anka24, widzę, że ślubujemy tego samego dnia.
Rękawki nie są doczepiane do sukni, ale nie obawiam się tego, że mogą się zsunąć. Miałam je założone i uwierz mi, trzymają się dosyć mocno :D
A jeśli chodzi o bukiet to ten biały wkleiłam tylko jako wzór, chciałam pokazać, że taki styl mi się podoba. A kolor? Hm... na pewno nie biały!!! Pomarańczowy? - całkiem możliwe.
-
anka24, widzę, że ślubujemy tego samego dnia.
a o której ślubujecie? my o 17tej :wink:
-
a o której ślubujecie?
My trochę wcześniej 15.30.
-
Witaj w seteczce. ładna sukienka, taka delikatna. Jeżeli chodzi o bukiet, to też jestem zdania, że lepiej będą pasowały pomarańczowe kalle.
-
Po świętach chcemy pojechać do "naszego" lokalu. Salę załatwialiśmy w lipcu zeszłego roku i od tamtego czasu tam nie byliśmy. Pospacerujemy sobie po ogrodzie przy pałacu... Zrobię kilka fotek i postaram się je zamieścić :D
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będziemy juz mieć obrączki. Prawdopodobnie z Aparta. Chcemy (właściwie to bardziej ja a Łukasz nie ma nic przeciwko temu) klasyczne złote półokrągłe obrączki. Ale kto wie na czym się skończy. Zdanie przeciez można zmienić :D A jak zaczniemy przymierzać to ... może wpadnie nam w oko jakiś model i stwierdzimy, że to musi być ten. Grawer nieskomplikowany - imię i data.
-
To pałac, w którym będzie impreza
http://palacsypniewo.w.interia.pl/graf/2.jpg
-
No ladny. A jak w środku??
-
(http://palacsypniewo.w.interia.pl/graf/1.jpg)
-
Jedna z sal, w której na pewno będziemy robić zdjęcia
(http://palacsypniewo.w.interia.pl/graf/21.jpg)
Zdjęcie sali zamieszcze później, bo mam problem z załadowaniem zdjęc na serwer.
-
Ale super. Jaki klimat. Będziecie czuli się jak król i królowa. :D
-
W końcu się załadowało.
Oto sala: (nieustrojona) ustawienie u nas będzie odwrotnie, z tyłu stoły w literę "E" a z przodu tańce i orkiestra
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/6/5/5/15990157_d.jpg)
Macie jakieś propozycje na wystrój sali? Wydaje mi się dosyć bogata sama w sobie, ale delikatny wystrój w planie.
-
Sale to masz super, oryginalny styl, Król i Królowa - to jest to, w końcuu to Wasz dzień
-
Olga pałacyk rewelacyjny, sala bardzo elegancka. Moim zdaniem na pewno odpadaja balony, nie pasują do takiego wnętrza. Myślę, że na suficie można zrobić ozdoby z tiulu, były różne przykłady w wątkach dekoracyjnych. Zresztą sala jest tak ładna, że jak nie bedzie dodatkowo ustrojona to też będzie dobrze.
-
Różne ozdoby typu podwieszany tiul przy suficie, kwiaty na stół, ozdoba okna za Młodymi, udekorowany stół pod szampan czy szwedzki stół na ciasto za wszystko chcą dodatkową kasę. Np. tiul przy suficie 200zł (dużo no nie?), ozdobione filary przy wejściu 120zł, bukiety na stół od 15zł, ozdoba za Młodymi od 40zł. Jeśli się nie decyduję na dodatkowe opłaty to sala będzie "goła". Trochę dla mnie śmieszne, że jeśli nie zapłacę to za nami Młodymi będzie pusto, żadnego akcentu. W końcu płacimy 110zł za osobę. Teraz te szczegóły wychodzą. Zastanawiam się nad tym podwieszanym tiulem. Bo tak zupełnie nic to troszkę "łyso". Co do balonów... hm... sama nie wiem
-
3 dni temu kupiliśmy obrączki. Klasyczne, półokrągłe, złote.
Jak na razie bez graweru, ale grawer jest gratis i można to załatwić bez problemu.
Łukasz wahał się jeśli chodzi o rozmiar między 24 a 25. Wzieliśmy 24, w razie czego można będzie powiększyć, a potem grawer. Mamy jeszcze 86 dni :D
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/7/3/0/15990156_d.jpg)
-
Planujemy dzisiaj ostro zabrać się za zaproszenia. Muszę troszkę wykorzystać Lukasza dopóki jest, bo w niedzielę rano już wyjeżdza i to na długo. :( Obiecuje mi, że wróci 3 tygodnie przed ślubem. Dobrze, że mamy już wiekszość spraw załatwionych, bo inaczej wszystko by było na mojej głowie :cegly: Zaproszenia raczej będą skromne, bo takie mi się podobają. Postaram się wkrótce tu zamieścić próbki naszych "wypocin".
A jutro wcześnie rano idziemy do księdza spisać protokół. To będzie pierwsze nasze spotkanie: ja, Łukasz i ksiądz. Mnie ksiądz bardzo dobrze zna, byłam już zresztą u niego rezerwować termin. A Łukasza ksiądz dopiero pozna. Oj... co to będzie, co to będzie... Nasz ksiądz słynie z tego, że jest dość problematyczny, choć nie zawsze. Ale poradzimy sobie. Będzie dobrze. Nie my pierwsi, nie ostatni. W końcu wszyscy przez to przechodzą.
-
Muszę troszkę wykorzystać Lukasza dopóki jest, bo w niedzielę rano już wyjeżdza i to na długo. Obiecuje mi, że wróci 3 tygodnie przed ślubem
oj Olu wiem co czujesz :( :(
a wogóle to dopiero teraz dotarłam do Twojej studniówki więc witam Cię cieplutko...
Ten pałacyk i sala są tak piękne, że aż nie mogę :mdleje: z wrażenia
:D
-
Dzięki donia.
uff... Spotkanie z księdzem już za nami. Protokół spisany. Nie było aż tak źle. Po dzisiejszej mszy zaprosił nas jeszcze do siebie po jakieś papiery (chyba kartki do spowiedzi i coś co ma związek z zapowiedziami w parafii Lukasza). Więc dziś musimy iść na Mszę.
A na dziś wieczór zorganizowaliśmy drugie oficjalne spotkanie naszych rodziców. Łukasz jutro wyjeżdża i wróci dopiero 3 tygodnie przed ślubem, więc potem będzie mało czasu, żeby się lepiej poznali.
Zaproszenia mamy wydrukowane, ale jeszcze nie są porozcinane i ozdobione, więc musicie troszkę poczekać na fotkę.
-
Zaproszenia mamy wydrukowane, ale jeszcze nie są porozcinane i ozdobione, więc musicie troszkę poczekać na fotkę.
poczekamy, ale sie pospiesz :wink: :wink: bo jak nie :boks:
:D
-
W końcu udało mi się znaleźć czas na zrobienie zaproszeń. Są bardzo skromne. Ale takie właśnie chcieliśmy.
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/5/7/1/16041160_d.jpg)
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/8/7/3/16041161_d.jpg)
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/1/4/9/16041162_d.jpg)
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/8/9/7/16041159_d.jpg)
(http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/6/8/9/16041158_d.jpg)
-
Piękne te zaproszenia!
Bardzo skromne i w tym tkwi ich urok...
:D
-
Zaproszenia bardzo ładne, bez żadnych udziwnień :D Ja tez mam skromne.
-
Już myślałam, że się pogubiłam a tu ... już się wypowidałam na temat Twoich zaproszeń ale dodam jeszcze, że są śliczne :mrgreen:
-
Olga ten pałac w którym bedzie Twoje wesele jest przesliczny - no to będzie wesela u Księstwa Państwa:) :) super, a zaproszenia bardzo gustowne. Podobają mi się chyba troche pozżynam od Ciebie;)
-
Podobają mi się chyba troche pozżynam od Ciebie;)
Nie mam nic przeciwko temu ;-)
-
U mnie jak na razie zastój w przygotowaniach. Zostałam sama na 2 miesiące :-( To co mieliśmy załatwić wspólnie "załatwione". Na mojej głowie zostało rozesłanie zaproszeń (czekam na koperty ecru i do dzieła), wybór wystroju sali, skontaktowanie sie w sprawie menu (ale to moze jeszcze troszkę poczekać, wieć może za kilka tygodni), zakup butów dla mnie, no i muszę w końcu się konkretnie zastanowić nad sukienką na poprawiny. A ja Łukasz wróci (3 tygodnie przed ślubem) musimy kupić garnitur, dodatki i buty, mamy drobny problem jaki kolor garnituru wybrać. Myślimy raczej nad ciemnym (pasującym do sukni ecru i do tego może koszula ecru), w sklepach jest mnóstwo w paski a chcemy gładki. Jakiś czas temu byliśmy oglądać, ale jak pasuje to znowu jest w paski, a jak gładki to nie leży. Załamka. Mam nadzieję, że sytuacja się zmieni na lepsze jak Łukasz wróci. a jak nie??? ... To będzie problem, bo 3 tygodnie to nie dużo.
-
Olga, myslę, że 3 tygodnie to całkiem sporo czasu na zakup gajerka, więc nie załamuj się :D
-
Cześć wszystkim. Dlugo się nie odzywałam. W sumie przez te 2 m-ce dużo się nie posuneło jeśli chodzi o przygotowania, bo nie było Łukasza, ale jak tylko wrócił to ostro zabraliśmy się do załatwiania pozostałych spraw. Ostatnie 3 tygodnie zleciały jak oszalałe. Remont mojego pokoju i niemal non stop poza domem, a na jedzenie nie było czasu :-) Terminy nas goniły, ksiądz, poradnia rodzinna, potwierdzenia i ostatnie uzgodnienia z kamerzystą, fotografem, zespołem. Alkohol zakupiliśmy dopiero dziś Sobieski+1l soku gratis do każdej butelki. Goście się wykruszyli i tak z 80 spadło do 70 osób. Suknie mam już w domu. Paznokietki zrobione.
-
Nooo...Olga - zostało tylko 3 dni!!! :shock:
Ale będzie ślub i wesele :D Już się nie mogę doczekać relacji i fotek z tego DNIA :D
-
Fotki będą, już ja się o to postaram :-)
Oj, jak sobie o tym wszystkim pomyślę to już się boję.
Sobotni dzień zaczynam od wizyty u fryzjera o 8.30 (kok + makijaż) . Mój luby ciut póżniej, o 12.30 strojenie autka Focus Kombii, odbiór wiązanki i kwiatów dla rodziców.
Błogosławieństwo plaujemy o 15.00 , a ślub o 15.30. Mam nadzieję, że wszystko się zgra w czasie i że będziemy mieli chwilę by odsapnąć zanim wszystko ruszy pełną parą i zanim zjawią się pierwsi goście. 2 lata temu ślubowała moja siostra. W domu był kocioł, wszyscy biegali po mieszkaniu niekompletnie ubrani :lol: , czas leciał jak oszalały, a tu już goście zaczynali się zjawiać. Nie chcę tego powtórzyć, bo po co później panikować i robić wszystko w pośpiechu. Idę spać. Dobranoc