e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: agniesia01 w 17 Listopada 2011, 22:30
-
Siedzę sobie grzecznie a tu pewna znana Wam Sylwia pisze, że tu można fajne babeczki poznać, że miło, że super, że odlicza. . . . no więc zgapiłam i odliczam razem z Wami drogie Panie ;)
Jeszcze sporo czasu, ale też już sporo załatwione. Mam nadzieję, że ktoś tu czasem zerknie, a ja postaram się uzupełniać wątek szczegółowo ;)
:*
-
Cześć dziewczyny. Dziś idę na spotkanie z firmą dekoracyjną Impress Decor. Zobaczymy co z tego wyniknie, na stronie dekoracje prezentowały sie super, ceny też są znośne, mam nadzieję, że coś załatwimy.
Na dzień dzisiejszy mamy:
-rezerwację sali na Derdowskiego
-kamerzystę (Matimar Studio)
- sesję (POLGRAF PHOTO)
- zespół (BAL LUZ)
- kucharkę wraz o obsługą (pani Diak)
- obrączki u znajomego złotnika
hmm....zapomniałam o czymś?
Jutro idę na pierwszą przymiarkę sukni, a raczej zaczynam poszukiwania. Nie ukrywam , że mam stresa bo potrzebuję rozmiar 46-48 i boję się usłyszeć, że w coś nie wejdę. Pewnie dlatego dziś już pół nocy nie spałam z nerwów ;)
-
Jestem pierwsza :) I witam serdecznie, jestes z organizowana osóbką bo to co najwazniejsze to już masz. I nie stresuj sie tym pójściem po sukienke bo przeciez teraz już jest coraz większy wybór sukienek w róznych rozmiarach chociaż ja jak szłam to tez sceptycznie do tego podchodziłam bo myślałam że nic nie znajde i sie pozytywnie rozczarowałam bo było sporo więszych sukienek. Więć życze powodzenia i napisz jutro co wyszło z tych poszukiwań :)
-
Witam Cię serdecznie niecierpliwa :-*
Jutro na pewno zrelacjonuje moje mierzenie o ile do niego dojdzie. Nie powiem-pocieszyłas mnie ;) Ja już scenariusz ułożyłam sobie w głowie i sama sobie wbijam do głowy, że będzie źle, a może faktycznie masz rację ;)
Byłam dziś wieczorem na tym spotkaniu w firmie dekoracyjnej i.....jestem zdecydowana na 70%. W poniedziałek mam jeszcze jedno spotkanie z inna firmą i w przyszłym tygodniu już się zdecyduje. Nie mam co czekać, bo wiele firm ma już mój termin zajęty.
W przyszłym tygodniu planuję też podjechać do Pana z bryczką ( za super cenę-chętnię się podzielę kontaktem) żeby podpisac umowę, bo tak naprawdę to jestem okrutnie niecierpliwa i póki nie zobaczę wszystkich umów w teczce to nie będę spokojna:) A jak już wszystko skompletuje, to będe mogła zająć się mniejszymi sprawami, takimi jak zaproszenia czy winietki itp. ;)
No cóż, dobranoc więc życzę ;)
-
Ja też przyłączam się do odliczania :) Poszukując salę też mieliśmy zarezerwować na derdowskiego ale jednak postawiliśmy na "u Szymczaka". Co do rozmiarów to nie ma co się przejmować. Ja do najszczuplejszych nie należę, a jak przymierzyłam kilka sukni to stwierdziłam, że dobrze dobrana suknia potrafi nieźle wyszczuplić :)
-
Mam suknię! :o ;D Nie wierzę, ale MAM!
I to o dziwo w rozmiarze 42+małe przeróbki gorsetu, no i trafiłam na mega wyprzedaż. Jestem mega szczęśliwa ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
A widzisz mówiłam,że bedzie dobrze :) ciesze sie że trafiłaś tak szybko. A masz może jakąś fotke tej sukni ?
-
I ja dołączę do odliczania :)
Fajnie, że nas "12" jest już sporo :)
Też jestem ciekawa sukni :) Masz jakieś zdjęcia?
P.S. Zapraszam do mojego odliczania :)
-
ja też się wproszę na Twoje odliczanko, zwłaszcza, że się doczytałam, że masz salę na Derdowskiego. Ja również, więc będziemy mogły razem przezywać jak się ta sala kiedyś spali :P hi hi!
Opisz nam jak się poznałaś ze swoim Panem i jak Ci się oświadczył! Albo nas zaskocz wspólnymi zdjęciami :)
A co do kucharki, mogła byś mi podać namiary na tę panią w prywatnych wiadomościach? Oraz ile taka przyjemność będzie u niej kosztować? Kelnerów ma tez swoich?
Pokaż też suknie ślubna! nie mogę się doczekać kiedy się wybiorę po swoją.
-
Wow, jest nas tu więcej ;) Nie było mnie 2 dni, a tu takie miłe zaskoczenie ;) Co do sukienki, mam przymiarkę 16go i wtedy na pewno zrobię zdjęcia. Niestety te z poprzedniej przymiarki wykasowałam, bo mój Darek już się na nie czaił ;)
Jak sie poznaliśmy?
5 lat temu, pewnej soboty bylam mega pokłócona z facetem , poszłam na tańce do "Tigera" odreagować. To była sobota. W piątek mój już Darek został porzucony przez dziewczynę, miał ogólnie bab dosyć i poszedł, jak to facet popić i zapomnieć. No, ale cóż.....podszedł do mnie na parkiecie i zaiskrzyło. Nasze oczy nie rozstawały sie ani na chwilę w tańcu, to było jakies takie magiczne....że on zapomniał o byłej, ja o obecnym facecie. Podałam mu swój numer, a w ppniedziałek już mieliśmy pierwszą randkę w kinie, na beznadziejnym filmie "Statyści" o którym fabule nie mam pojęcia do dziś ;) TO była miłość od pierwszego wejrzenia, jestem tego pewna! No i trwa do dziś ;)
A to my ;)
http://imageshack.us/photo/my-images/194/18404325105326825297610.jpg/
Nie umiem tego wrzucić tu :-\
-
Ale w ciekawy sposób się poznaliście, lubię sobie poczytać takie historie :-) Piękną parą jesteście! Jak będziesz miała suknię to nie zapomnij pochwalić się tylko. A gdzie idziesz przymierzać??
-
Bardzo fajna z was parka :))
I fajne poznanie :) Tym bardziej, że ja w moim K. też od razu się zakochałam ;D ;D
A jak zaręczyny?:)
-
Dzięki za komplementy dziewuszki kochane ;)
Co do zaręczyn nie były jakieś rewelacyjne, ale mimo wszystko były i będą moje na zawsze.
Po roku znajomości zamieszaliśmy ze sobą.
Poł roku po przeprowadzce stało się ;)
Miałam mega ciężki tydzień w pracy, dzień przed weekendem wróciłam styrana do domu. Tj. próbowałam sie do niego dostać.....dzwoniłam i dzwoniłam tym domofonem i nic. Wkurzyłam sie jeszcze mocniej, bo klucze zaginęły (jak to bywa w damskiej torebce). Wpieniona na maksa doszłam na górę , otworzyłam drzwi....i cisza. Drzwi od pokoju zamknięte...Nie wnikałam. Poszłam się wykąpać i w końcu otworzyłam te nieszczęsne drzwi ;) a tam.........
CDN.... ;)
-
:hello: można?
podobnie poznałam swojego przyszłego ;) czekam na dalszy ciąg zaręczyn... :)
-
jejku!
wy to lubicie się tak pastwić tym przerywaniem opowieści w najlepszym momencie!! :D
ale jak założę swoje odliczanie to pewnie będę robić tak samo :D
-
hihihi :D ok, już nie będę Was trzymać w niepewności i dokończę historie ;)
A więc otworzyłam te drzwi i........widzę mojego Darka, na stole świece, kolacja, kieliszki i winko. Jak ja się ucieszyłam, że w końcu usiądę, odpocznę i zjem, bo byłam szalenie głodna po pracy....mimo zmęczenia pochwaliłam za trud i niespodziankę i zabraliśmy sie do jedzenia.
10min później....
Darek zapytał czy mi smakowało, po czym podszedł do mnie, klęknął przede mną i nie wiadomo skąd wyciągnął pudełeczko. Pierścionek był ( i jest) przecudny, ale od niego ważniejsze były te słowa "czy będziesz moja żoną?".....zamarłam i tylko mocno się do niego przytuliłam i pocałowałam najczulej jak się dało. To było moje TAK.
Na dniach zerknęłam w kalendarz, zauważyłam że przecież nie miałam okresu....po 2 tygodniach czekania zrobiliśmy test i okazało się, że TAK! JESTEŚMY W CIĄŻY! Szok, łzy, śmiech, szczęscie...wszystko na raz.
A dziś mamy wspaniałą córeczkę, która za miesiąc skończy 3 latka :)
-
Świetnie ;) Ale się wszystko złożyło w piękną całość :D
Jesteście sobie przeznaczeni ;D ;D
Mała będzie wam niosła obrączki? :) :)
-
Naprawdę piękna historia :) Fajnie by wyglądało gdyby córcia niosła obrączki :)
-
Jasne, że bedzie nam niosła obrączki ;) zawsze o tym marzyłam :) już nawet w domku ją ćwiczymy, dajemy jej poduszkę i już wie co i jak ;) ehhh dziewczyny, już się nie mogę doczekać tego ślubu :(
-
i ja będę podczytywać :) wspaniała ta Wasza historia :) a jak córeczka ma na imię? :)
-
Jestem i ja ;D
Cieszę się,że znalazłaś swoją suknię-wbrew pozorom to nie takie ciężkie prawda? :)
-
Córcia ma na imię Oliwia :)
CO do sukni-fakt.....to nie trudne i baaardzo przyjemne ;) Ale tak to jest jak sie coś w głowie ułoży i wie się lepiej ;)
Dziś byłam na spotkaniu z dekoratorką ( forumową koleżanką tak w ogóle ) i podpisałam umowę- hura! :)
Dekoracja sali oraz kościoła. Kolor przewodni to piękny fiolet w kolorze bukietu Daisy87 :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: + oczywiście biel i ecru.
Jestem mega zadowolona bo P.Karina miała fajne pomysły i na pewno nie będzie skromnie, ale za to taniej niż u konkurencji :)
-
nie myśl, że zapomniałam o tym zdjęciu bukietu ale po prostu nie miałam na to czasu, ale niedługo wkleję jakieś lepsze zdjęcie do mojej relacyjki ;)
-
czesc Agus ;) wlasnie o tej pani od dekroacji ci mowilam ;D ze daM ci namiary ;] ale na szczescie sama je zdobylas i jest git ;]
co do kucharki- mi ja tez ktos polecil gdyby cos napisz mki n a fejsie albo tu na prv jak ona sobie liczy za osobe itp ;] bo u mnie ma gotowAC tata ale ja jestem na nie temu pomysl;owi a moze ta pani diuk poprostu bedzie u nas jako pomoc musze sie tylko zorientowac ile bierze ;]
-
To i ja dołączę :)
-
Cześć dziewczyny ;)
Ale miałam dziś sen....... :o
Śnił mi się dzień ślubu, godz. 11 a ja z mama biegam po mieście, sukienka jeszcze nie odebrana, bielizna nie kupiona, biżuterii nigdzie nie ma...masakra, jestem poddenerwowana do teraz , strasznie realistyczne to było :-\
Tyle czasu do ślubu, a tu takie sny ::)
-
chyba każda z panien młodych ma zawsze takie sny- koszmarki ślubne ;) mi się kilka razy śniło że miałam okropny, zwiędnięty bukiet ;) a w rzeczywistości był piękny ;)
-
hmm mi slub sie sni zadko ale w samych mega superlatywach jak cos za to.... od kilku miesiecy sni mi sie wszystko co wiaze sie z dzieckiem.. ze chodze ze swiadkowa ciazy jed noczesnie ze rodzi nam sie dziecko itp itp ;] chyba szaleje ;D
-
Mi się śniły podobne sny, że wstaje a tu dzień ślubu, a ja nic nie mam załatwione :)
-
Witam ślicznotki :Daje_kwiatka:
Sny z czarną wersją ślubu się nie kończą, ale dziś nie o tym ;)
Dziś zaczęłam myśleć o bieliźnie pod suknie ślubną...zdecydowałam-gorset, ale jaki? Gdzie szukać dobrych i niedrogich gorsetów? Jak się sprawdzają pod suknią?
Przypominam, że jestem zaokrąglona tu i ówdzie i boje się, żeby się nie kulkował, nie zsuwał....a chciałabym go zakupić przed 16tym grudnia, kiedy będę miała przymiarkę nr 2. Możecie coś doradzić?
Aha, dodam, że suknię przymierzałam na body wyszczuplające ;)
-
Ja nie wiem czy gorset to dobry pomysł pod suknią ::)
-
Kurczę źle się wyraziłam. Nie tyle gorset co właśnie cos wyszczuplającego, gładkiego :balonik: Właśnie widziałam coś takiego na allegro o nazwie "gorset" co typowym gorsetem nie było ???
-
Pomyśl, że dobrze dopasowana sukienka wyszczupli Cię :)
-
Masz rację, mam sukienkę z górą mega wyszczuplającą , ale kurczę chciałam pewniej sie czuć, wiem, że może przesadzam, ale tak już mam ;) Tymbardziej, że ostatnio na Wedding Tv oglądałam znów relacje ze ślubów i dziewczyna miała cudna suknię, ale co z tego.....góra była kiepsko dobrana, bo na brzuchu robił jej sie mega wałek. A ja już mam czarne myśli, mimo że moja sukienka ma inną górę ;) Ojjj te dylematy przedślubne sa tragiczne......głupoty, a się człowiek martwi na zapas :glowa_w_mur:
-
moze wystarczylby jakis porzadny stanik i do tego majtki wyszczuplajace? ;p
-
No macie rację. Porządne majtki wystarczą, a co do góry....kolejna przymiarka będzie bez stanika-zobaczymy jak to będzie ;)
Dziś zajechały do garażu moich przyszłych teściów, nowiutkie, świeżutkie, lśniące flaszeczki.....a więc wódeczkę już mamy z głowy :brawo_2:
-
a jaka wodke kuppiliscie??????????
i ile za butle ;D ?
ja niestety bez stanbika nie moge ;[ mam cycki dlugie i kwadratowe na 3 metry ;]
-
No więc wódkę mamy żołądkową gorzką de lux, czyli wersja biała. Za flachę wyszło 15,90zł. Wzieliśmy teraz po nie dość, że udało się taniej to jeszcze przed nowym rokiem, gdzie bedą skoki akcyzy. Niby nie dużo, ale przy 140 butelkach będzie jakaś tam różnica ;)
-
Jeżeli się da, to trzeba jak najwcześniej wszystko załatwiać, żeby za dużo nie zostało na koniec :)
Myśmy też mieli de lux :)
-
ja mam krupnik bardziej mi podhcodzi i tez mam po kosztach trafilo sie akurat za 15zl za butle ;] mam narazie 6 kartonow jeszcze z 8-10 dokupic musze
-
Krupnik też mieliśmy ;D
-
aa heh to mieszanke zrobiliscie ? ;] i ktorej poslzo wiecej? i czy mieliscie wino- whisky? czy oplaca sie wina kupic duzo to mnei zastanawia
-
Mieliśmy krupnik, żołądkową i żubrówkę ;) Krupnik i żołądkową kupiliśmy bardzo tanio, trzeba by w odliczaniu sprawdzić :) A na koniec dokupiliśmy żubrówkę :) Mieliśmy też wino :)
Wypili nam całe wino prawie i prawie cały krupnik :)
-
Hura! Przymiarka sukni przeniesiona z 16go na jutro ;) Już się nie mogę doczekać ;)
-
Super, rób zdjęcia :)
-
jasne, że zrobię ;) Mam nadzieję, że wszystko zostało przerobione tak jak sobie życzyłam;)
-
aga na pewno ;p apni mi mowila ostatnio jak bylam mierzyc ze przerabia i ze ejst zajeta ;p tak se plotkowalysmy ;p i doszlam ze twoja suknie robila calymi dniami hehehe na pewno bedziesz zadowolona ;]
-
hahaha Sylwuś Ty to sie wszystkiego dowiesz ;D no to mnie pocieszyłaś :)
-
czekamy an foty ;]
a w srode spotkanie forumek o 16;30 w kochu ;p badz jak cos
-
Sylwus dzięki za zaproszenie, ale ja pracuje w takich ,śmiesznych godzinach jak 16-21.....szkoda bo chętnie bym z Wami pogadała. Jakbys cie z kolei kiedyś umówiły sie wcześniej to na pewno dołącze :)
Co do sukni mam fotki , oczywiście , ale niestety robione telefonem( zapomniałam naładowac baterii w aparacie) no i nie mam ich jak wrzucić, bo mam spieprzony adapter :/ Musze poszukać drugiego-sprawnego, wiem, że gdzieś jest, tylko gdzie....? :/
-
oki to znajdz tylko kochana ;] bo zamordujemy hohiihihih
-
puk puk można dołączyć?? :hello:
piękne zaręczyny!!!
i taka niespodzianka w postaci córeczki - bosko! Gratuluję!
-
Odezwij sie do nas! ;)
-
i ja mogę dołączyć ? :D bierzemy ślub w tym samym dniu :))
-
witaj agniesia moge dolaczyc? zapraszam tez do siebie! ;D