e-wesele.pl

...i po ślubie => Relacje ze ślubów => Wątek zaczęty przez: anullali w 23 Września 2011, 11:06

Tytuł: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 23 Września 2011, 11:06
witajcie :)
i ja postanowiłam podzielić się z Wami moimi wspomnieniami, emocjami i radością z najpiękniejszego dnia w moim życiu.
od teraz jest to już życie NASZE wspólne
wspaniale mieć męża, cudowne wspomnienia ze ślubu i wesela :)
aczkolwiek, nie wiem czy bym chciała jeszcze raz :) bo pomimo, że było pięknie i wspaniale to i też wyczerpująco :)
więc cieszę się, że to już po...
teraz pozostały piękne wspomnienia, które z łezką w oku chętnie Wam opiszę ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 23 Września 2011, 11:16
pierwsza!  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 23 Września 2011, 11:26
jestem i ja ;)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 23 Września 2011, 12:27
trzecia!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 23 Września 2011, 12:31
W takim razie i ja będę  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 23 Września 2011, 12:37
I ja dolacze jezeli pozwolisz ;D ;D

Powiem Ci ze ja zaraz po slubie tez mowilam ze nie chcialabym tego jeszcze raz przezyc...
ale minely 4 miesiace ;) i ogladajac film z wesela czy zdjecia lezka w oku sie kreci i jednak calym sercem chcialabym jeszcze raz przezyc ten najwspanialszy dzien ;) ;) :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: shar3ware w 23 Września 2011, 13:00
Jestem,jestem! :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 23 Września 2011, 13:58
witajcie witajcie wszystkie :) :hello: :hello:
nie wiem od czego zacząć relację z samego ślubu
więc opiszę na początek tydzień przed...
czyli to co działo się od wieczorów panieńsko-kawalerskich....

NIEDZIELA:
panieński był super. moje przyjaciółki super się zorganizowały. były też koleżanki Jacka, wszystkie laski fajnie się zintegrowały i świetnie wszystko wyszło. wstałam na mega kacu razem ze swoją świadkową, a właściwie obudził mnie telefon od Jacka. oj też kiepski głos miał... chciał powiedzieć, że żyje, że mnie kocha i że był grzeczny i że rozwalił sobie nogę.... jakoś to do mnie nie dotarło wtedy.... po kilku godzinach dochodzenia do siebie przypomniałam sobie te rozmowe i zadzwoniłam, żeby to uściślić - okazało się że naderwał sobie więzadła w kolanie... i że ledwo chodzi.... no powiem Wam, że okrutnie się wkurzyłam i momentalnie kac minął ;) jak przyjechał i zobaczyłam jak on kuleje to już w ogóle chciałam go udusić, świadka i tych wszystkich kawalerów tak samo ;) kolano było spuchnięte.... praktycznie nie mógł stanąć na tej nodze.
zaopatrzyłam go w 3 maście, taką opaskę elastyczną i w kapustę ;) i smarowaliśmy to kolano do wesela...
PONIEDZIAŁEK - ŚRODA
jednak było troche latania. tak jak mówiłyście. ale nie aż tak strasznie. miałam 2x więcej biegania bo załatwiania bo jego rzeczy trzeba było też ogarnąć... i to w sumie nie były jakieś ślubne sprawy tylko wszystko inne. już nawet nie pamiętam co się wtedy działo... pamiętam smarowanie kolana, organizowanie stabilizatora i tp.
CZWARTEK
wieczorem miała przyjechać bliska kuzynka Jacka z mężem i z synkiem, mieli przyjść na kolację. trzeba było zaopatrzyć się w produkty, wysprzątać mieszkanie, podjechać na sale zawieźć rzeczy, które dało się już zawiezc, zrobić pazury - siedziałam tam 2,5 h ale były przepiękne :), pojechać po nich na dworzec, podać kolacyjkę - była pyszna i odwieźć do hotelu. tego dnia zasnęliśmy jak dzieci... na szczęście nie wszytsko jakoś dało się ogarnąć....
na szczęście, bo w piątek....

.... cdn :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 23 Września 2011, 14:19
Jestem, jestem!!! :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: lolalola w 23 Września 2011, 14:25
Jedziesz Ania dalej  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 23 Września 2011, 14:29
... bo w piątek co? jestem mega ciekawa  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 23 Września 2011, 15:34
I ja jestem :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 23 Września 2011, 16:01
Dawaj dawaj dalej ;)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 24 Września 2011, 09:06
jestem;*
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 24 Września 2011, 19:29
Jestem i ja :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 26 Września 2011, 09:59
no to ciąg dalszy
witajcie dziewczyny  :hello:
PIĄTEK
z rana Jacek pojechał po kuzynkę - ja szykowałam rzeczy do zabrania na sale następnego dnia, przygotowywałam faktury do księgowej, plik do wydrukowania rozsadzenia gości - więc miałam co robić.
oni przyjechali z tym synkiem, który dostał jakiegoś diabła i był mega niegrzeczny. Jacek miał przygotować śniadanie a ja nakryć do stołu. Jacek poddenerwowany, bo bałagan w kuchni, ja latam po domu - przytrzymuje szklanki - bo ten mały ma etap walenia rzeczami o inne rzeczy... kuzynka sobie siedzi i maila sprawdza a jej mąż łazi mi po całym domu - tam gdzie nie posprzątane - komentuje, że bałagan i marudzi bo źle się czuje i mi smarka i kicha...  :mdleje:
ja się wkurzam, bo nie chciałam się zarażać... i ogólnie się nerwowo zrobiło - Jacek gdzieś tam na mnie krzyknął - i tak się rozryczałam, nerwy mi puściły i miałam dość tego ślubu... a była dopiero 11.... i tak sobie pomyślałam, że piernicze - nie chce takiego męża ;P
no nic, na szczęście Jacek mnie przeprosił, przytulił i się uspokoiłam....
po śniadaniu - ja musiałam podjechać w cudownych szczecińskich korkach do księgowej, do drukarni z tym rozsadzeniem i do sklepu po rajstopy i coś tam jeszcze.
też się nadenerwowałam przez ten cały ruch...
ale jakoś się uwinęłam
potem mieliśmy z kuzynką, jej mężem i maluchem podjechać gdzieś do parku - żeby w ogóle zobaczyli troche miasta, mały wyszalał a my odpoczęli...
a tu guzik
wracam....
mały śpi...
no i nie można go budzić...
i posiedzieliśmy w domu trochę... no i bezsensowny był ten pośpiech
potem mieliśmy ich zawieźć na obiad do teściów na drugi koniec miasta... :auto: więc zowu te korki... :mdleje:
potem my do moich dziadków na obiad, i u nich był też mój wujek - jednocześnie ksiądz, który miał udzielać nam ślubu i trzeba było z nim troche rzeczy ustalić - między innymi to, że ślub ma być bez klękania - no bo kolano....
po obiadku i rozmowie z wujkiem uspokoiliśmy się trochę - ja też troszkę winka wypiłam no i w ogóle luzik :D
na 17 mieliśmy iść do spowiedzi - ale już szliśmy na luzie bo to druga spowiedz ;)
wchodzimy do kościoła słuchajcie - a tam ślub :)
co chwilę się wzruszałam i patrzyłam na Jacka to on też miał mokre oczy...
staliśmy po dwóch stronach konfesjonału i w pewnym momencie patrze na niego wzruszona tym ślubem a on mówi do mnie bezgłośnie - przeczytałam z ruch warg - KOCHAM CIĘ :)
normalnie to mi tak skrzydeł wtedy dodało i wtedy to już na milion procent wiedziałam, że chcę takiego męża :D
no ale to nie byl koniec tego dnia....
Jacek odwiózł mnie do domu bo musiałam zrobić troche rzeczy zwiazanych z dotacja - a on pojechał spowrotem do tesciow po kuzynke, zeby ich zawiezc do hoteliku....
i wtedy okazało sie, ze mąż kuzynki wylądował na ostrym dyżurze z jakimś strasznym bólem brzucha - po czasie okazało się, że to kamienie nerkowe (chyba) i Jacek wrócił do domu jakoś po 21
wypiliśmy sobie winko na sen... w TV leciała "Naga broń" więc trochę się pośmialiśmy i poszliśmy spać....
zasnęliśmy od razu....
ale jak to po winku - trzeba było wstac do WC.... no i koniec spania o 3...
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 26 Września 2011, 21:11
jejku, zabiłabym chyba takich ludzi, co to przyjeżdżają do mnie i jeszcze rewolucję w domu robią  :diabel_3: dobrze, że jakoś sobie dałaś z tym radę. A o tym ślubie pamiętam jak pisałaś w odliczanku, wzruszające to było :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: lolalola w 26 Września 2011, 21:41
Nigdy nie może być za gładko :)
A rodzinkę trzeba było od razu do hotelu odstawić jak tylko zaczęli działać na nerwach.
Niestety tylko my rozumiemy co czuje PM dzień przed, reszta , mam wrażenie,że albo zapomniała, albo ma to gdzieś :-\
Najważniejsze,że zdecydowałaś się jednak wyjść za swojego ukochanego ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: shar3ware w 26 Września 2011, 22:55
Ale miałaś nerwowe sytuacje ... ::)
Ale co tam...mężuś Cię kocha i to jest najważniejsze! :D
Nie zawsze będzie kolorowo,niestety... :(

I co z tym mężem kuzynki?
Jak to się dalej zakończyło?
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 26 Września 2011, 23:11
Anulka mogę?   :hello: :Serduszka:

czytam z zapartym tchem!!!  :tupot:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 27 Września 2011, 09:35
aagaa pewnie, że możesz :) witaj  :hello:
mąż kuzynki dostał jakieś kroplówki - i wrócił o 2 do hotelu - teściowa z nim siedziała cały czas.... więc też biedna była padnięta... a następnego dnia był normalnie na weselu :) może jakoś strasznie nie szalał ale tańczył i dał radę :)
no to dalszy ciąg chyba :)
kręciłam się w nocy i kręciłam.... lekko podesnęłam nad ranem ale wstałam rano totalnie nie wyspana...
za oknem szaruga, mgła i ogólny dramat...  :mdleje:
no jak to... miało być ładnie...
nie czuliśmy wielkości tego dnia w ogóle. ja czułam się tylko zamulona - jak po całej nocy w pociągu ;)
no nic. trzeba było się zbierać do fryzjera.
zamówiłam taksówkę bo oczy mi się kleiły za mocno na kierowanie... :)
Jacek miał po mnie przyjechać po fryzjerze ze wszystkimi rzeczami na potrzebnymi na salę (butami, koszulami, plastrami, sukienkami na zmiane naszych mam itd itp)
wsiadam do taksówki - jedziemy.... w połowie drogi patrze - nie wziełam welonu  :mdleje: to wracamy...
zabrałam welon i podjeżdżam do fryzjera - czeka na mnie moja kochana fryzjerka...
nie wiedziałam w ogóle jak będą moje włosy wyglądać bo próbna fryzura nie wyszła, ale nie martwiłam się tym stwierdziłyśmy, że lepiej będzie jak będę miała takie delikatne upięcie tylko tych włosów z góry a dół rozpuszczony - potem wszystkim się bardzo podobało - tylko lekko się rozwaliło ale to nic ;)
Jacek po mnie przyjechał :)
pojechaliśmy na sale - i tam już się przygotowywali na nasze wesele - już wtedy było pięknie :)
zostawiliśmy rzeczy iiii....
.... pojechaliśmy na lody i kawę
bo mieliśmy jeszcze troche czasu - na 13 Jacek miał pojechać do siostry i szwagra ubierać się a potem ja miałam podjechać po świadkową
lody były pyszne i postawiły nas na nogi :)
podjechaliśmy do domu - Jacek wział swoje rzeczy wszystkie i odwiozłam go i pojechałam po moją Alę :)
już uczesana i ubrana - wyglądała ślicznie
ja miałam ją umalować a potem siebie
z nią nie było problemu
ale ze mną...
jeju... na początku nie umiałam sobie ust pomalować ;)
a potem rzęsy.... a już było mało czasu... ręce mi się trzęsy.... nie mogłam przykleić tych kępek .... dramat... tusz na policzku... hehe jak galareta się telebałam
za 10 minut mieli już przyjść wszyscy na błogosławieństwo - ja jeszcze nie ubrana ;)

zapinanie biżuterii
(http://images46.fotosik.pl/1069/c935b780ed34c5c2med.jpg)

buta zapinałam jak już windą wjeżdżali pierwsi goście ;)
(http://images49.fotosik.pl/1086/2dc466c713dcdee1med.jpg)
mój kot oczywiście asystował

najpierw byli moi dziadkowie i mama
mama mówi do mnie - załóż bolerko...  a ja że nie, ona załóż - ja NIE i tak kilka razy i oczywiście nie założyłam
potem przyjechali teściowie
za chwilę Jacek z bukietem
(http://images47.fotosik.pl/1112/18b4d6d4a52577f2med.jpg)

jak mnie zobaczył to był taki jakiś dziki
jak zazwyczaj nie szczędzi mi komplementów a tu nic... mówił tylko jakieś takie oooo aaaaa ;)

po chwili dołączył mój tata zestresowany
z treścią błogosławieństwa, z butelką wody święconej i z takim mini różańcem
był taki mega przejęty jak wypowiadał te słowa, że głos mu się łamał
nie klękaliśmy - po prostu wyściskaliśmy się wszyscy i tata nas pokropił tą wodą

schodzimy - pakujemy się do auta :)
uśmiechnięci
(http://images38.fotosik.pl/1102/179417584f762970med.jpg)
w międzyczasie pogoda zrobiła się śliczna - świeciło słońce - i było tak w sam raz ciepło - idealnie :)
ciąg dalszy nastąpi wkrótce :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 27 Września 2011, 10:03
Kochana!!!  :blagam:

wyglądasz bosko! Tak naturalnie i dziewczęco a zarazem zwiewnie i elegancko!
jestem zauroczona!  :Serduszka:
czekam na dalszy ciąg :*
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Września 2011, 10:37
Mi przyszło do głowy jak zobaczyłam twoje zdjęcia, że jesteś taka dziewczęca :)

Ślicznie :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: shar3ware w 27 Września 2011, 11:55
Ach...uwielbiam Twoją urodę ! :D ::)
A bukiecik jaki miałaś śliczny! :D

Kociak jak to kociak...wszędzie musi być! :)
Mój też nie odpuścił ani chwili...dopóki D.  gromada rodziny nie wparowała do domu i ta już uciekła spać do łóżka ;) :p

Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 27 Września 2011, 17:22
Sliczna z Ciebie dziewczyna :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: badgirl86 w 27 Września 2011, 19:32
Piękne zdjęcia  ;D można jeszcze dołączyć?
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 27 Września 2011, 19:45
kochana śliczna piękne blond włoski takie delikatne upięcie
Ci bardzo pasuje...

aaa nie gniewaj się ale pierwsze co o mężu Twoim pomyślałam to...Niezłe ciacho;D;D;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 27 Września 2011, 20:11
śliczna z Ciebie panna młoda :) taka kobieca i delikatna :)

p.s. dobrze, że bolerka nie ubrałaś ;)  :P
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 28 Września 2011, 12:02
jejkuuuu dziewczyny dziękuje pięknie za komplementy - jesteście kochane :)
Piękne zdjęcia  ;D można jeszcze dołączyć?
pewnie, że można niegrzeczna dziewczynko ;) witam Cie serdecznie  :hello: :hello:
zdjęcia na razie właśnie takie sobie.... bo od fotografa nie wiem kiedy będą - chyba razem z filmem, czyli może za miesiąc... dla nas to nawet lepiej bo kasy na razie nie mamy ;)
wiec na razie sklecam relacje z tego co jest ;) najwyzej cos potem dorzuce

kochana śliczna piękne blond włoski takie delikatne upięcie
Ci bardzo pasuje...
dzięki - też byłam zadowolona :) bo wyglądałam jak ja ;)
aaa nie gniewaj się ale pierwsze co o mężu Twoim pomyślałam to...Niezłe ciacho;D;D;D
a to to ja wiem ;) :D :D i nie gniewam sie hehe, ale będę miała Cię na oku ;)

to chyba trzeba dalej brnąć ;)
jedziemy do kościoła, wyjechaliśmy wcześniej - bo kościół po drugiej stronie miasta i baliśmy się, że będą jakieś korki, czy utrudnienia...
my ze świadkową, a auto prowadzi szwagier Jacka. bardzo nam pomógł w ogóle tego dnia i potem też...  w każdym razie cieszyłam się, że już jedziemy, fajna atmosfera była - śmialiśmy się dużo, żartowaliśmy. dojeżdżay na to prawobrzeże - a to 16.20 czyli 40 minut do mszy... no i co tu robić :) stanęliśmy w lesie :)
otworzyliśmy drzwi, posuchaliśmy ptaków, słoneczko ślicznie świeciło. taki mały relaksik ;)
Jackowi zachciało się siku ;) poszedł w las ;) krzyknęłam do niego żeby nie obsikał sobie nogawki  :hahaha: to taki bardzo elegancki aspekt tego ślubu ;)
no i siedząc w tym aucie przypomniałam sobie że nie założyłam podwiązki... w związku z czym nie miałam nic niebieskiego...
ale w ogóle się tym nie przejęłam :) miałam w nosie :) byłam 300 m od kościoła i było mi tak dobrze i błogo :)
16.45 postanowiłam, że już podjeżdżamy :)
stanęliśmy pod kościołem
było już trochę gości
fajnie się czułam :)
stanęliśmy pod kościołem i witaliśmy gości :) :)
potem w tym wejściu żeby już być gototwym razem ze świadkami
(http://images38.fotosik.pl/1102/3283ce27aed29023med.jpg)
i od razu mówiliśmy  gościom, żeby nie włazili w świeczki porozstawiane na podłodze
wszyscy mówili dobrze dobrze a połowa i tak kopała te świeczki ;) i jezdziły po podłodze równo ;)
no ale co zrobić - te świeczki porozstawiane to było marzenie mojej babci no i trzeba było tak zrobić... ;)

no i nagle biją dzwony - 17....
serce to myślałam, że mi wyskoczy...
wyszedł do nas wujek-ksiądz
i spytał czy możemy zaczynać :)
my, że tak
zadzwonił tym dzwoneczkiem
wszyscy wstali...

Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 28 Września 2011, 14:37
Fajny postoj sobie zrobiliscie ::) Maz sobie nogawki nie obsikal? ;D
Slicznie wygladaliscie :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Września 2011, 16:28
Myśmy tez tak się spieszyli do kościoła, najpierw 15 minut siedzieliśmy w samochodzie a potem staliśmy przy kościele następne 15 :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 28 Września 2011, 20:40
miałaś coś niebieskiego.... świadkową ;)  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 28 Września 2011, 21:26
mozna? ;D
Wygladalaś obłędnie ::)
Nam czas tak szybko zlecial że nie pamietam jak i kiedy znalazłam sie przed ołtarzem ::)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Września 2011, 09:23
miałaś coś niebieskiego.... świadkową ;)  ;D

:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:

I po sprawie :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 29 Września 2011, 09:59
mozna? ;D
Wygladalaś obłędnie ::)
witaj misia :)
dziękuję za komplement  :przytul:

Maz sobie nogawki nie obsikal? ;D

no na szczęście nie - bo było by widać okropnie na tym garniturze :)

ciąg dalszy relacji...
wszyscy wstali
idziemy
serce nam bije tak szyyyybko :) ale jednocześnie czujemy taką autentyczną radość
uśmiechamy się - organy grają, ciarki przechodzą, idziemy powoli
cieszymy się tą chwilą :)
(http://images47.fotosik.pl/1112/f59fefeec57b5a87med.jpg)

(http://images39.fotosik.pl/1079/ddf6b0dadc04b516med.jpg)
no i stajemy przed ołtarzem
czułam się tak jakby w kościele nie było nikogo tylko my, ksiądz i muzyka...
rewelacyjne uczucie :skacza:
msza się toczy patrzymy wujkowi w oczy, on nas jakoś tak fajnie uspokaja
dzięki niemu nie byliśmy w ogóle spięci i czuliśmy że to nasz człowiek :)
nagle nastaje moment tego czy chcemy zawrzeć związek małżeński itd co trzeba odpowiedzieć chcemy - a my się łapiemy za ręce bo myśleliśmy, że to już przysięga ;)
hehe wujek mówi, że to nie teraz "rączki schować" hehe
to się troszkę uśmialiśmy ;)
dopiero potem przysięga :)
(http://images43.fotosik.pl/1112/f0c118dfcfcf987cmed.jpg)
odwróciliśmy się do siebie, złapaliśmy się za ręce i naprawdę nic innego nie miało już znaczenia :)
pamiętam, że cały czas się uśmiechałam aż mnie dołeczki bolały :D :D
i patrząc sobie w oczy wypowiedzieliśmy słowa przysięgi  :D
(http://images35.fotosik.pl/925/13837d5162f764d4med.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/1122/52d159e347dc05admed.jpg)

(http://images38.fotosik.pl/1102/0a5ee8eed4099eaemed.jpg)

potem - zakładanie obrączek - na szczęście obie wlazły bez problemu :)
no i oto my - jako mąż i żona - szczęśliwi jak nigdy dotąd

(http://images45.fotosik.pl/1113/b37e00ba45debf94med.jpg)

 :D
(http://images35.fotosik.pl/925/fac15664f84a72e2med.jpg)

potem przyszedł czas homilii
była piękna
konkretna
wspaniała
i prosta
że w małżeństwie najważniejsza jest miłość w każdym momencie i w dobrym i złym, jak są jakieś niepowodzenia czy choroby
bardzo nam się to podobało
bo raz, że nie było mowy o tym, że w małżeństwie najważniejszy jest Jezus...
a dwa, że to było bardzo apropos sytuacji w mojej rodzinie....
a trzy, że nie było o jakimś posłuszeństwie żony itd bo tego to już bym w ogóle nie zdzierżyła
no było super

i jak do tej pory trzymałam sie super to w tym momencie się wzruszyłam
i jeszcze do tego zaczęła śpiewać ciocia mojej świadkowej
ona na codzień śpiewa w operetce i głos ma nieziemski
i spiewała Ave Maria
...

popłynęłam totalnie :)
do tej pory mam ciarki jak sobie przypomnę

to było absolutnie przepiękne


na koniec mszy podpisywanie z boku ołtarza

i wracamy do krzeseł

przy wychodzeniu nikt nikogo nie przeciągał po prostu najpierw wyszłam ja i obok mnie stanął Jacek

(http://images49.fotosik.pl/1086/4c8f325c59a3ce46med.jpg)

(http://images38.fotosik.pl/1102/95788e983ea0b4f6med.jpg)

(http://images47.fotosik.pl/1112/fe6b5c7f22f134b8med.jpg)

czekamy na mendelssohna ;)
(http://images37.fotosik.pl/1074/bd8333092e129d41med.jpg)

i wychodzimy :D

....

ale powiem Wam, że cudownie to tak sobie teraz poprzypominać te momenty
było tak pięknie - ah
 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 29 Września 2011, 10:01
miałaś coś niebieskiego.... świadkową ;)  ;D

:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:

I po sprawie :D

dokładnie
i był jakiś taki kwiatek niebieskawy w tym moim bukiecie ;)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 29 Września 2011, 10:13
nie znam Waszych stron bo ja całkiem na wschodzie mieszkam ale powiem że mieliście pięknie kościoł ubrany bardzo mi sie podoba ogolnie;)

jak oglądałam Twoje zdjęcia mąż z noskiem mi się wtrącił i mówi : 'Ty to byłaś piękna dla mnie najładniejsza ale ta młoda to jak Rusałka taka naturalna' to był komplement;p :-* :-*
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 29 Września 2011, 10:17
a to podziękuj mężowi :)
ja za to znam Wasze strony bo rodzina od strony teścia jest z Białej
także ja tam znam te Wasze kąty - także pozdrawiam :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 29 Września 2011, 10:28

(http://images35.fotosik.pl/925/fac15664f84a72e2med.jpg)


moje zdecydowanie ulubione!!!
Takie uczucie między Wami - cudne!!!  :Serduszka:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 29 Września 2011, 12:59
Popieram w 100%!!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 29 Września 2011, 21:01
pięknie wyglądałaś!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 29 Września 2011, 22:53
Naprawde slicznie!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 30 Września 2011, 14:34
Przepięknie  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 3 Października 2011, 13:42
Kolejna śliczna reprezentantka Pomorza Zachodniego ;D

Dołączę jeśli można, bo relacyjka ciekawa i Państwo Młodzi tacy piękni, szczęśliwi i zakochani... :Serduszka:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Października 2011, 14:24
Ania, jesteś piękna! Jestem wielką fanką Twojej urody i gdybym była facetem, zrobiłabym wszystko byś była moją żoną ;D ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 3 Października 2011, 20:33
jestem i ja  :jupi:
Kochana ślicznie wyglądałaś
cieszę się że wszystko się udało
to są tak nie powtarzalne chwile, warto pamiętać je przez całe życie.
życzę Wam wszystkiego dobrego, aby w waszym związku szczęście zawsze było tak ogromne jak wtedy stojąc przed ołtarzem.
Niby ślub nic nie zmienia a miłość jakby większa  :serce:
Czekam na dalszą relację.
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 4 Października 2011, 10:09
witajcie dziewczyny :hello:
miło mi, że dołączyłyście
axela - dziękuję pięknie za życzenia :)
a za te wszystkie komplementy to bym Was wyściskała po milion razy :)
zwłaszcza, że ja raczej nie widze u siebie jakiejś szczególnej urody, także dziękuję pięknie...
dowartościowałyście mnie  :przytul: :przytul: :przytul:
Niby ślub nic nie zmienia a miłość jakby większa  :serce:
jak dla mnie to zmieniło się tylko na lepsze :)
teraz jesteśmy jeszcze bardziej dla siebie
czuję, że to jest teraz moja rodzina, choć na razie skromna, to teraz to mój absolutny priorytet
i cudowne jest to uczucie, że ma się osobę, która czuje to samo
wczoraj dostałam od męża kwiaty
tak bez okazji
tak bym chciała, żeby ten żar trwał tak już do końca ::)

dalszy ciąg relacji :)
muszę skracać wypowiedzi bo zdjęcia mi się kończą te które mam ;)

gra marsz mendelsohna :)
wychodzimy
w przedsionku czekamy aż wszyscy wyjdą i na hasło wychodzimy

:)

(http://images39.fotosik.pl/1079/e21241f7427af01amed.jpg)

strzelają tuby
też się lekko przestraszyłam

(http://images38.fotosik.pl/1102/a4ce1c6de4ca034emed.jpg)

(http://images40.fotosik.pl/1103/52e352995ad40140.jpg)

zaczęły się życzenia
najpierw byli rodzice
dziadkowie
i potem reszta gości
kościół był praktycznie pełen
ludzi było baaaardzo dużo
życzenia były niesamowicie miłe
i życzenia trwały i trwały
i niestety jak dla mnie trochę za długo
goście trochę napierali na nas, przez co cały czas wpadałam obcasami w te kratki co widać na pierwszym i drugim zdjęciu i tak się kilka razy wygięłam do tyłu, że mi coś w kręgosłupie lekko strzeliło i co potem niestety dało się we znaki.
na koniec życzeń ciocia Jacka przekazała nam słuchawkę
bo dzwonił do nas kuzyn Jacka, który nie zdołał przyjechać z Grecji i też nam chciał złożyć życzenia

(http://images46.fotosik.pl/1069/c078724dd87a25e4med.jpg)
po 45 minutach życzeń (stania pod słońce, na obcasach, nachylania się do każdego, wpadania w kratki i odchyalania się w tył) myślałam, że padnę...

a tu jeszcze wesele przecież :)

mieliśmy w planach podjechać z fotografami do parku przywiesić kłódkę i zrobić kilka zdjęć
ale ja podjęłam decyzję, że nie dam rady...
miałam ochotę usiąść w aucie i się nie ruszać

zapakowaliśmy się do autka
gości do autobusu
i ruszyliśmy
 :)

w aucie było mi tak błogo :) klima, radyjko i wygoooodneeee kanapy :)

cdn :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 4 Października 2011, 12:02
śliczne zdjęcia, u nas niestety nie można było strzelać płatkami róż, dlatego 4 zostały wystrzelone przy wejściu na salę ;]

dla mnie życzenia gości również były dłuuugie i trochę męczące, ale jakoś daliśmy radę ;]

Cytuj
jak dla mnie to zmieniło się tylko na lepsze Smiley
teraz jesteśmy jeszcze bardziej dla siebie
czuję, że to jest teraz moja rodzina, choć na razie skromna, to teraz to mój absolutny priorytet
i cudowne jest to uczucie, że ma się osobę, która czuje to samo

czuję dokładnie to samo, robi mi się gorąco jak czasami spojrzę na obrączkę na palcu u męża, nie wiem jakoś do mnie pomału zaczyna docierać że jesteśmy małżeństwem, wczoraj sam przed snem powiedział mi że teraz Tworzymy rodzinę, małą bo małą, ale rodzinę.
i niby mieszkamy już 3 lata ze sobą to i tak po ślubie czuję jeszcze większą więź, miłość i szczęście... i myślę że jak się zadba o to uczucie to ono szybko nie minie ;]
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: marcella w 4 Października 2011, 22:28
Prześlicznie to wszystko opisujesz.. Szkoda, że Ala nie mogła Wam robić zdjęć.. no ale nie dała rady by się rozdwoić :)
Naprawdę widać po zdjęciach, że się kochacie.. jest ten błysk w oku...
Wyglądałaś jak taki aniołek w tych bląd włosach i białej sukni... pięknie!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 7 Października 2011, 14:33
ślicznie;) :o te gwiazdki tak ladnie wyszły nad Wami;)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 7 Października 2011, 17:03
oj, ja też już nie miałam siły na wesele po kościele  :) a tak w ogóle to jestem fanką twojej urody!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: kobietka w 7 Października 2011, 18:47
 :hello:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 10 Października 2011, 11:12
hej dziewczyny :)
witaj kobietka :) :hello:
dziękuję pięknie za te komplementy :* jesteście najkochańsze :)
szykuje się ostatni post relacji... a potem tylko sesja :)
zdobyłam trochę zdjęć od znajomych i jest troszkę z wesela :D
dzis jest dokładnie miesiąć od ślubu :D  :jupi:

na początek jeszcze dwa zdjęcia spod kościoła ;)
czekamy aż wszyscy wyjdą ;)

(http://images38.fotosik.pl/1133/672293d6ce901a8cmed.jpg)

i konfetti - ślicznie wyglądało ;)
(http://images40.fotosik.pl/1134/f5aad7dc8221e91cmed.jpg)

niestety z przejazdu nie mam żadnych zdjęć
jak już wcześniej pisałam - zdjęcia od fotografa będą w tym tygodniu
więc postaram się Wam te momenty, których nie było pokazać

więc przenosimy się na salę
było witanie chlebem i solą ;) i wodą i wódką ;)
rozpoznałam wodę po bąbelkach i wzięłam... :)
kieliszki stłukły się bez problemu :D

no to jesteśmy na sali :D

(http://images47.fotosik.pl/1143/9d13f3ada7db5444med.jpg)

ślicznie wyglądała :)

no i po obiedzie pierwszy taniec
nie był widowiskowy w żaden sposób
Jacek uważał na nogę i na mój tren
ale było bardzo romantycznie :)
przy naszej piosence - przy której się zaręczyliśmy
przyciemnione światło i bańki :)

(http://images45.fotosik.pl/1113/d1086c73a0f57f1amed.jpg)

po pierwszym tańcu był polonez
no wyszło przepięknie :)
i pierwszy set muzyczny i tańce :D

(http://images38.fotosik.pl/1133/40ee1c84b60d397amed.jpg)

później tort - który pokaże Wam jak dostane zdjęcia od fotografa - mam nadzieję :D

i jak to na weselu tańce i różne choreografie ;)
kankany ;)
(http://images46.fotosik.pl/1100/47a0cf51ac3f9d03med.jpg)
(http://images35.fotosik.pl/957/544ead6c4a3adcb4med.jpg)
kazaczoki ;)
(http://images46.fotosik.pl/1100/c1e90e3bd88fc191med.jpg)
i jakieś inne makareny
(http://images43.fotosik.pl/1143/16d55e5d4500cc01med.jpg)
(http://images50.fotosik.pl/1153/8bf891015751b6c1med.jpg)

nawet już się dzidzi dorobiliśmy ;)
(http://images47.fotosik.pl/1143/89ab83c4b39bda5dmed.jpg)

a mąż majstruje mi drinka :D
(http://images41.fotosik.pl/1110/5fd25db08bc8060fmed.jpg)

potem był konkurs na to kto lepiej tańczy młodzi czy starzy ;)
i oczywiście starzy dali tak czadu że wygrali bezkonkurencyjnie :)

(http://images39.fotosik.pl/1110/f139cc4fa237edc7med.jpg)
ngrody chcieliśmy zrobić śmieszne
więc ciocia dostała uszy myszki miki a wujek okulary paskowane ;)
i potem jeszcze raz zatańczyli w tych uszach i okularach ;)
(http://images50.fotosik.pl/1153/d39761eeec4c12fbmed.jpg)
świetnie to wyszło

w między czasie jakieś inne konkursy oczywiście też były ;)
dj to w ogóle był rewelacyjny
było tyle śmiechu
wszyscy się bawili :D
no rewelacja

i przyszedł czas na oczepiny :)
(http://images43.fotosik.pl/1143/59d83f71dd130b71med.jpg)

pierwsza zabawa była na to jak dobrze się znamy :)
wyszło, że dobrze oczywiście ;)
(http://images45.fotosik.pl/1144/3bd72feb38e0796fmed.jpg)
pytań nie znaliśmy
i w końcu nie wiemy kto kogo poderwał ;)
ani kto bardziej kocha swoją teściową ;)

w między czasie były krzesełka z fantami ;)

i nadszedł czas na losowanie obowiązków
i jak widać po minach Jacka przypadało mu wszystko co najlepsze
a mi co najgorsze
ja miałam zmywać, sprzątać, prać brudne skarpety, chodzić po piwo itp
on miał trzymać pilota, mieć wolne soboty, chodzić z kolegami na piwo :)
(http://images46.fotosik.pl/1100/8199675e13a1820emed.jpg)

(http://images45.fotosik.pl/1144/0c139839b7ed4145med.jpg)

ja już siedze wkurzona ;)
(http://images49.fotosik.pl/1117/102ffeb1e4cf18b3med.jpg)

ale na koniec na szczęście uratowałam swój honor bo wyszło, że ja trzymam kasę :)
więc luz :D

no to rzucanie welonem :)
(http://images45.fotosik.pl/1144/037b260c3c636c72med.jpg)
i krawatem :)
(http://images45.fotosik.pl/1144/3a6f2e6269ed7bc4med.jpg)

nowa para tańcuje :)
(http://images37.fotosik.pl/1106/0529c7b5a70c0caemed.jpg)

zbieranie do koszyczków :)
Jacka do tańca porwał jeden kolega :)
(http://images46.fotosik.pl/1100/46bd199d102073ddmed.jpg)

po oczepinach - podziękowania dla rodziców i specjalne podziękowanie dla dziadków
(http://images38.fotosik.pl/1133/2f62a254468975fbmed.jpg)

potem bawiliśmy się do 5 :)
DJ dawał czadu  :dj:
wymyślał jakieś śmieszne choreografie
były śpiewy do mikrofonu - a właściwie darcie mordy ;)
i różne niekonwencjonalne piosenki pod koniec


na tym kończy się relacja ze ślubu i wesela :Wzruszony:
mam w planach pokazać Wam jeszcze moje ulubione zdjęcia z sesji :)
i jak się uda w miare szybko to te momenty, których jeszcze nie było ;)

mam nadzieje, że pomimo dziadowych zdjęć jakoś Wam się relacyjka podobała :)

Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 10 Października 2011, 12:57
jak to koniec relacyjki?  ??? :biczowanie: pisać mi tu dalej!

podobał mi się ten pomysł z bańkami podczas pierwszego tańca. musiało to świetnie wyglądać! I ten polonez! super sprawa! widać po zdjęciach, że goście fajnie się bawili  :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 10 Października 2011, 19:38
I to juz bedzie koniec ??? ???
Jeju nie lubie jak takie fajne relacyjki sie szybko koncza :-[ :-[
widac ze zabawa byla bardzo udana ;D ;D
kazdy tancowal i wywijal :) :)

nie przejmuj sie ja tez losowalam co najgorsze  ;) ;)
i tez bede 3mala kase :) :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 10 Października 2011, 19:49
jesteś prześliczna, masz taką delikatną kobiecą urodę :)

a zdjęcia pokaż nam jeszcze różne prosimy bardzo  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: marcella w 10 Października 2011, 22:26
Widać, że mieliście świetne wesele... Zając jak dla mnie jest genialny.. chciałam go na nasze wesele (chociaż też grał na pierwszym ślubie Marcina....) ale niestety miał zajęty termin...
A żonkowy będzie?
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 11 Października 2011, 08:44
oj powiem Wam, że naprawde zabawa była super :)
ludziom się bardzo podobało, i co najważniejsze my też się świetnie bawiliśmy
a widziałam już zestresowane pary na własnym weselu
my byliśmy wyluzowani :)
bawili się i młodzi i starzy... pomimo, że nie było disco polo ani innych jakiś takich historii ;)
także DJ albo dobry zespół to jest milion razy ważniejsza sprawa na weselu
niż ilość zimnych przekąsek czy kolor wstążeczek ;)
no powoli będę kończyć relację... mówię "powoli" bo coś jeszcze pokażę i opowiem jak mi się przypomni i jak będą lepsze zdjęcia ;)

żonkowego nie planuję na razie ale z forum nie zniknę tak łatwo ;)

to na zachętę do dalszego zaglądania do mnie jedno zdjęcie z sesji
(http://images45.fotosik.pl/1113/f1397d9a3a9721a9med.jpg)

Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Października 2011, 10:12
Załapalam sie na koncowke.. no jedno zdjecie zaostrzylo apetyt - zajrze jak pojawi sie większa ilość. Piekna uroczystość :]
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 11 Października 2011, 21:52
wyglądasz jak anioł na tym zdjęciu  :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 12 Października 2011, 11:05
wyglądasz jak anioł na tym zdjęciu  :)
dziękuję  :przytul:

Pandi witaj u mnie przy końcówce :)

to nadszedł czas na zdjęcia z sesji :)

zdjęcia na króciótkiej sesji robiła nam moja świadkowa
sesja była w niedzielę po ślubie...
byliśmy trochę padnięci i jeszcze nie spakowani do wyjazdu :)
wszystko działo się wieczorem i jak byliśmy na dworze to komary strasznie cięły :)

fajnie wyglądaliśmy chyba w naszym zdezelowanym aucie ;) zachlapanym ;)
ubrani w ślubne ciuchy a do tego dżinsowa katana, czarna torebka ;)

no ale wepchnęliśmy się do auta :)

pojechaliśmy na Łasztownie
gdzie spotkaliśmy się z dużym zainteresowaniem panów wędkarzo-piwiarzy
jeden to nas tam niemalże ustawiał i mówił oczywiście, że źle coś robiliśmy itd ;) że te ujęcia co wybieramy to w ogóle do bani...

ale nic to

zrobiliśmy po swojemu
i bardzo nam się podoba :D

(http://images38.fotosik.pl/1138/ad32b5efdf23fe2fmed.jpg)

(http://images39.fotosik.pl/1114/f5c473ea7d79d0a5med.jpg)

(http://images46.fotosik.pl/1104/946261f1cb855332med.jpg)

(http://images40.fotosik.pl/1138/6bd2faf292964b3amed.jpg)

(http://images39.fotosik.pl/1114/c26c7cbe4647e5aemed.jpg)

(http://images38.fotosik.pl/1138/8ab84e7f995462e2med.jpg)

potem pojechaliśmy do cafe 22
super nas tam obsługa przyjęła
latali wokół nas
i nie mieli nic przeciwko, że Ala właziła na krzesło, żeby coś fajniej uchwycić
a ja wreszcie napiłam się drinka - bo na weselu to jakoś mi nic nie wchodziło :)

(http://images40.fotosik.pl/1138/7611acb374a22bb4med.jpg)

(http://images38.fotosik.pl/1138/40a2bdb9af488834med.jpg)

(http://images35.fotosik.pl/961/f08a7ac9ddaa1a12med.jpg)

potem pojechaliśmy jeszcze w jedno miejsce - zdjęcia ładne ale my już mieliśmy  takie miny zmęczone, że żadne nie jest takie względne

no mam nadzieję, że zdjęcia się podobają hmm ? :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 12 Października 2011, 12:10
Pierwsze i ostatnie zdjęcia jak dla mnie rewelacja! Sesja widzę, że udana, bo mało pozowania takiego sztucznego tylko tak zgrabnie-ładnie wyglądają te fotki. Tak naturalnie :) Bomba!!!!!

P.S. Twój mąż to całkiem przystojny facet ;) Tworzycie razem piękną parę :Serduszka:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 12 Października 2011, 13:22
dla mnie 2 i ostatnie zdjęcia są cudne!  :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 12 Października 2011, 13:39
Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie szczęka mi opadła :o oglądając kolejne opadła mi na stół :szczeka:
Przepiękneeeeeee :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 12 Października 2011, 14:00
Te zdjecia z caffe 22 bardzo mi sie podobaja!!
takie oryginalne no sliczne po prostu!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: marcella w 12 Października 2011, 23:45
Fajnie Ala to zrobiła :) A Ci faceci na łasztowni.. masakra.. ale zawsze się tacy znajdą :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 13 Października 2011, 11:00
Pięknie.. warto bylo wrócić :D ..
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 15 Października 2011, 10:20
Sliczne zdjecia!!! Szczegolnie z kawiarni mi sie podobaja :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 19 Października 2011, 09:59
więcej!  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 19 Października 2011, 10:52
hej dziewczyny
Sesja widzę, że udana, bo mało pozowania takiego sztucznego tylko tak zgrabnie-ładnie wyglądają te fotki. Tak naturalnie :) Bomba!!!!!
oj właśnie dlatego nie zdecydowaliśmy się na taką sesję z prawdziwego zdażenia... nie czujemy się dobrze jak musimy coś udawać, pozować... i zrobiliśmy kilka fajnych zdjęć na pamiątkę, w których zachowujemy się tak jak zazwyczaj - czyli albo się całujemy albo wygłupiamy ;)

P.S. Twój mąż to całkiem przystojny facet ;) Tworzycie razem piękną parę :Serduszka:
a noo wiem wiem ;) długo wybierałam ;)

nadal nie mam zdjęć od fotografa i filmu... tzn one już są ale nie mamy kasy na razie, żeby im dać i umówiliśmy się na przyszły tydzień... musimy trochę rodzinkę zmobilizować bo to oni najbardziej chcieli film i mówili, że nam ufundują to a teraz jak przychodzi co do czego to jakoś się migają... a kiepski miesiąc mamy teraz bo Jacek pracę zmianiał no i wypłata dopiero w listopadzie... :/

no nic jak poczekacie jeszcze tydzień ze mną to pokaże te fotografowe zdjęcia

a w międzyczasie musicie mi coś poradzić
nasza świadkowa, która robiła nam te zdjęcia chce nam wybrane zdjęcie wydrukować na płótnie.
chcemy do salonu nad kanapę...

także proszę o głosy :)
[center

1
(http://images38.fotosik.pl/1138/ad32b5efdf23fe2fmed.jpg)
2
(http://images39.fotosik.pl/1114/f5c473ea7d79d0a5med.jpg)
3
(http://images46.fotosik.pl/1104/946261f1cb855332med.jpg)
4
(http://images40.fotosik.pl/1138/6bd2faf292964b3amed.jpg)
5
(http://images39.fotosik.pl/1114/c26c7cbe4647e5aemed.jpg)
6
(http://images38.fotosik.pl/1138/8ab84e7f995462e2med.jpg)
7
(http://images40.fotosik.pl/1138/7611acb374a22bb4med.jpg)
8
(http://images38.fotosik.pl/1138/40a2bdb9af488834med.jpg)
9
(http://images35.fotosik.pl/961/f08a7ac9ddaa1a12med.jpg)
[/quote]  [/center]

10
(http://images45.fotosik.pl/1113/f1397d9a3a9721a9med.jpg)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 19 Października 2011, 11:06
mi podoba się to w kawiarni i jakoś na obraz mi najbardziej pasuje ale wiem ze z drugiej strony jakbym była na Twoim miejscu to zrobilabym kolaż bo chciałabym miec je wszystkie i po prostu lubię kolaże;*;*
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 19 Października 2011, 11:29
9-uwielbiam calusne zdj, a to jest takie piekne
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 19 Października 2011, 11:45
Zdecydowanie 9!!!! Tylko 9 i jeszcze raz nr 9!!!

Moja przyjaciółka ma podobne ujęcie powieszone nad kanapą w salonie. Wygląda cudnie!

Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Października 2011, 12:00
Ja też bym wybrała 9 :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 19 Października 2011, 21:21
Nr 9 :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 20 Października 2011, 11:54
nr 9! Zdecydowanie!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 20 Października 2011, 14:36
Dla mnie też zdecydowanie namber 9!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 27 Października 2011, 09:06
oj dawno mnie nie było :D
dziewczyny dziękuję za poradę :D

i będzie nr 9 nad kanapą :D
tylko zamieniłam to na sepię :) i też ślicznie wygląda... teraz czekam na kuriera :D

w ogóle odebraliśmy wczoraj film i zdjęcia :D
jesteśmy w ogóle zaskoczeni, że film wyszedł tak fajnie :D
super pamiątka z tego jest
trwa 2,5  godziny i cały czas dzieje się coś fajnego :D

zdjęcia też są fajne
także pokaże Wam chyba wszystko jeszcze raz :D
jeśli jeszcze chcecie :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 27 Października 2011, 09:39
też chcę nad kanapą powiesić jakieś nasze zdjęcie z pleneru... tylko właśnie nie wiem czy zrobić fotobraz na płótnie, czy normalnie duże zdjęcie-plakat w ramie... jak już Twoje cudo przyjdzie to pokaż nam je  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Października 2011, 21:12
Chcemy wszystkie zdjęcia jeszcze raz :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 28 Października 2011, 14:49
zbyt wiele chętnych nie ma widze na fotorelacje :D
ale powiem Wam, że już zrobiłam porządek na fotosiku... więc jak ? :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 28 Października 2011, 14:55
Chcemy,chcemy!!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Października 2011, 15:22
witaj anullali dolaczylam do ciebie teraz bo rzadko kiedy uczestnicze w relacjach slubnych :) mam nadzieje ze do swojej relacyjki moge jeszcze dolaczyc oczywiscie zapraszam tez do swojego odliczanka :D fajne zdjecia z sesji niestety ze slubu juz nie zdazylam zobaczyc ale przeciez masz jeszcze dostac od fotografa fotki wiec mam nadzieje ze wtedy na nie trafie :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 28 Października 2011, 15:41
Pytasz! pewnie ze chcemy zdjęcia ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: marcella w 28 Października 2011, 15:49
No baaaa pewnie, że chcemy!!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Października 2011, 17:13
Zdjęcia  :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Października 2011, 21:53
 :hello: dawaj, dawaj fotki  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 31 Października 2011, 09:10
aniołku witaj
no to jedziemy :)

podjechaliśmy pod kościół :)
wysiedliśmy z auta :)
pogoda była śliczna :)
(http://images47.fotosik.pl/1178/56f93e9032c6fe8bmed.jpg)

byliśmy trochę za wcześnie
więc był czas jeszcze na kilka zdjęć
z mamuśką pozowanie
(http://images40.fotosik.pl/1169/2d778808cd46f110med.jpg)

kościół wyglądał przecudnie :)
(http://images50.fotosik.pl/1187/42e03a5690c42aa5med.jpg)

no i nadszedł nasz czas - kroczymy do ołtarza :D
(http://images43.fotosik.pl/1178/99c3270801cf3f94med.jpg)

i wtedy zaczął się lekki stresik - ostro byliśmy przejęci
raz było mi gorąco innym razem zimno...
(http://images47.fotosik.pl/1178/0db3944ce3609d7dmed.jpg)

(http://images45.fotosik.pl/1178/a35e01c68ef42a78med.jpg)

(http://images45.fotosik.pl/1178/81d16140c4c2fa4cmed.jpg)

(http://images43.fotosik.pl/1178/bc0ae62a90990c83med.jpg)

(http://images45.fotosik.pl/1178/9735ede299f15b34med.jpg)

i nadchodzi najważniejszy czas... przysięga :)
wtedy już czuliśmy spokój - cały czas się uśmiechaliśmy
to było naprawdę niesamowite uczucie patrzeć sobie w oczy w takim momencie i mówić słowa przysięgi :D

(http://images39.fotosik.pl/1144/edb036cfc367d1c2med.jpg)

(http://images39.fotosik.pl/1144/07b976b33e6abfc4med.jpg)

(http://images41.fotosik.pl/1145/0eabc3d6ccb09c1dmed.jpg)

(http://images46.fotosik.pl/1134/82e90e225ff935e5med.jpg)

(http://images46.fotosik.pl/1134/783fe9b39af5010dmed.jpg)

nie miałam absolutnie pojęcia, że fotograf tak wokól nas krąży i że jest tak blisko... nie mówiąc o kamerzyście który stał bardzo blisko - było to widać dopiero na filmie

byliśmy absolutnie zapatrzeni w siebie :)

i obrączki - ręcę się mi trzęsłuy - jackowi spuchły - już myślałam, że będzie problem z tymi obrączkami
ale udało się :D

(http://images35.fotosik.pl/991/625f618cf9ef6104med.jpg)

(http://images37.fotosik.pl/1140/22e99a6cb633c9c7med.jpg)

no i następnie był całus - oczywiście moment absolutnie magiczny :)
serce miałam w gardle - świat się zatrzymał

(http://images50.fotosik.pl/1187/1a107aaa99e5fdf6med.jpg)

(http://images46.fotosik.pl/1134/1abb9666bd098c61med.jpg)

ahh było wspaniale :)

i podpisywanie :)
strasznie się koncentrowałam, żeby się nie pomylić

(http://images45.fotosik.pl/1179/615ea98b57b9c502med.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/1187/8f6ced185ffb75eemed.jpg)

a na koniec mendelsohn :D
tak to brzmiało niesamowicie :) bardzo dostojnie, elegancko i monumentalnie :D

(http://images50.fotosik.pl/1187/67cba3af08833297med.jpg)

(http://images49.fotosik.pl/1152/4dfe0b3df4a3e0eamed.jpg)

(http://images43.fotosik.pl/1178/f9f47b6cb6d1c5a5med.jpg)

a po wyjściu z kościoła oczywiście konfetti - bardzo fajna chwila :D
i to słońce - swiecilo specjalnie dla nas

(http://images39.fotosik.pl/1144/04f524774296b563med.jpg)

(http://images49.fotosik.pl/1152/4dff000f24b47996med.jpg)

(http://images46.fotosik.pl/1134/6e4cc96ca8a08eccmed.jpg)

i tak w szybkim tempie przeszłyśmy przez mszę :D
 
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 31 Października 2011, 14:36
Piekny kosciol... I piekni WY :)
Bardzo podoba mi sie Twoj welon :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 31 Października 2011, 19:07
PIEKNIE PIEKNIE PIEKNIE!!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: marcella w 31 Października 2011, 21:50
Przepięknie!!!!! Super te białe płatki pasowały do Ciebie!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 4 Listopada 2011, 09:41
cieszę się że Wam się podoba
dokończe Wam relację jeszcze i będę powoli stąd znikać :)

jedziemy do sali :)
mieliśmy po drodze zatrzymać się w parku, zawiesić kłódkę zakochanych i zrobić kilka zdjęć ale byłam tak padnięta po życzeniech, że postanowiłam, że jedziemy prosti do sali

goście już na nas czekali :)
wysiedliśmy z autka :)
(http://images40.fotosik.pl/1169/deef302802b61598med.jpg)

mamuśki czekały  z chlebem :)
(http://images35.fotosik.pl/991/a9e8075bdcd519afmed.jpg)

no to my do ataku - wyczaiłam od razu który kielon to woda - miała bąbelki- więc wzięłam bo wiedziałam, że gdybym taka głodna i zestresowana walnęła wódkę - to było by kiepsko :D
za to Jacek ma świetną minę - jak chlapnął wódkę :D
(http://images47.fotosik.pl/1178/2642e3b942f53a01med.jpg)

i tłuczemy
(http://images35.fotosik.pl/991/721ca8387f9d817amed.jpg)

kielony rozsypały się w pył :D

i tu chciałam pokazać Wam salę - która wyglądała prześlicznie - wszyscy byli oszołomieni,że można tak ładnie zrobić salę weselną
(http://images39.fotosik.pl/1144/67ac6fd5c3f430bdmed.jpg)

(http://images37.fotosik.pl/1140/a9e83644449763c8med.jpg)

(http://images41.fotosik.pl/1145/32d6d5c28345c28fmed.jpg)

(http://images45.fotosik.pl/1179/36e8c97d6d8cd9admed.jpg)

(http://images39.fotosik.pl/1144/6ef3faaaa6dffd00med.jpg)

wchodzimy do sali - Jacek niestety mnie nie wniósł - przez to nieszczęsne kolano

grają fanfary i DJ nas wita :D
już się w miarę rozluźniliśmy :)

(http://images50.fotosik.pl/1187/c46c4417b6554835med.jpg)

potem standardowo był obiad
rosół był tak przepyszny - dodał mi trochę sił

(http://images45.fotosik.pl/1179/b6e90f1d03174335med.jpg)

w trakcie drugiego dania świadek wzniósł pierwszy toast - pięknie to zrobił
mówił, że życzy nam - abyśmy byli tak samo szczęśliwi jak dziś - tak samo się uśmiechali do siebie - i żeby osoby, które są z nami na sali -  nas wspierały :)

(http://images49.fotosik.pl/1152/71a64c6926c80a44med.jpg)

(http://images41.fotosik.pl/1145/addc1ced816ab766med.jpg)

po czym oczywiście gorzko gorzko :)

(http://images37.fotosik.pl/1140/080eb104abaaa308med.jpg)

(http://images46.fotosik.pl/1134/7ec5eadca6533efdmed.jpg)

i jak tam chcecie dalej? :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 4 Listopada 2011, 12:49
Pewnie, ze chcemy dalej :)
Piekna sala, bardzo bardzo mi sie podoba :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 4 Listopada 2011, 12:59
piękna sala :)  ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 5 Listopada 2011, 09:58
Pięknie :)

Dalej  :skacza:

I co znaczy będę powoli stąd znikać  ::)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 5 Listopada 2011, 11:05
a to ceremonia?? ;) ;)Jezeli tak to szkoda ze nie wiedzialam, wpadlabym zlozyc zyczenia bo zaraz za rogiem jest moje solarium wiec pewnie w pracy bylam :P :P

jak fajnie pod kolor wasze mamy sie ubraly i jakie zadowolone ;D ;D
my bylismy powiesic klodke, fajna sprawa szkoda ze nie daliscie rady :)
czekamy na ciag dalszy ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 5 Listopada 2011, 14:54
dopiero teraz zobaczyłam, że przy ławkach w  kościele mieliście poustawiane świeczki. Cudnie to wygląda! i miałaś bardzo ładną kompozycję bukietu  :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: badgirl86 w 6 Listopada 2011, 12:35
Pięknie wyglądaliście :) A mamy jak z wybiegu ;)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 7 Listopada 2011, 09:55
hej dziewczyny
co znaczy będę powoli stąd znikać  ::)
hm no bede konczyc swój wątek
żonkowego nie planuję :) dlatego piszę że znikam
pewnie się będę pojawiać raz na jakiś czas :D w Waszych wątkach

a to ceremonia?? ;)

tak jest - widzisz trzeba było wpadać :D

po obiedzie czas na pierwszy taniec :)
bylimy tak podekscytowani - że w ogóle nie wiedzieliśmy co się dzieje wokoło -
na filmie zobaczylismy - ze pod koniec goście zrobili wokół nas koło i tańczyli razem z nami a koniec klaskali - a my w ogóle tego nie pamiętaliśmy...
w ogóle nie było czuć, że Jacek ma chore kolano - bardzo fajny moment
(http://images50.fotosik.pl/1188/38ae33a9cbe8a350med.jpg)

(http://images49.fotosik.pl/1152/f6f7967d1dd7fd8fmed.jpg)

(http://images40.fotosik.pl/1169/42dbd0b6e92f07e9med.jpg)

(http://images37.fotosik.pl/1140/d2165ba25a31cfc2med.jpg)

(http://images38.fotosik.pl/1168/e5439c1c9b376ad9med.jpg)

(http://images37.fotosik.pl/1140/e22de2227f74d89amed.jpg)

(http://images40.fotosik.pl/1169/9a0b4a32d0a0a4abmed.jpg)

po pierwszym tańcu przyszedł czas na kilka tańców
a całe wesele rozpoczął polonez :)

(http://images46.fotosik.pl/1134/2c7cf705bcc6d251med.jpg)

(http://images43.fotosik.pl/1178/eeab455e321ffa61med.jpg)

potem lambado - ciuchcia :)

(http://images46.fotosik.pl/1134/902ce8dd68c6c22cmed.jpg)

(http://images47.fotosik.pl/1178/c598e3f80d70e787med.jpg)

taniec z tatą ;) akurat na koniec piosenki partnerzy mieli podniesc swoje partnerki :)
(http://images35.fotosik.pl/991/08c35ffd602330e4med.jpg)

(http://images45.fotosik.pl/1179/cc2c0c8030eda512med.jpg)

i Jacek z mama :)
(http://images40.fotosik.pl/1169/00e4cbf17453df38med.jpg)

i ze świadkową w kółeczku
(http://images40.fotosik.pl/1169/1bd6d6148339533bmed.jpg)

a po pierwszym secie tanecznym - torcik :)
(http://images39.fotosik.pl/1144/5fd91f68a8500824med.jpg)

(http://images35.fotosik.pl/991/7f2d943464070849med.jpg)



Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 7 Listopada 2011, 09:58
Banki mydlane.. no,no, wspanialy efekt ..

aaa i tort pieknie wygladal
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 7 Listopada 2011, 10:06
jaki piękny tort! taki skromny, delikatny, po prostu cudowny w swojej prostocie! :) :) :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Listopada 2011, 10:25
super zdjecia tylko zdziwiona jestem troszke bo torcik zazwyczaj daje sie po oczepinach a wy szybciej daliscie czym to bylo spowodowane? :) jak ci sie tanczylo w sukni nie mialas problemow?
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 7 Listopada 2011, 10:33
śliczny tort:)
piękny efekt z tymi bankami mydlanymi ahh ;D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 7 Listopada 2011, 17:51
co znaczy będę powoli stąd znikać  ::)
hm no bede konczyc swój wątek
żonkowego nie planuję :) dlatego piszę że znikam
pewnie się będę pojawiać raz na jakiś czas :D w Waszych wątkach

Tylko wpadaj i nie zapomnij o nas  ::)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 8 Listopada 2011, 11:40
torcik wygladal smakowicie mniami ;D ;D
sliczne zdjecia!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 9 Listopada 2011, 10:43
super zdjecia tylko zdziwiona jestem troszke bo torcik zazwyczaj daje sie po oczepinach a wy szybciej daliscie czym to bylo spowodowane? :)  
z tym tortem to było tak, że tak zasugerowała nam właścicielka - my na to przystaliśmy bo stwierdziliśmy - że tort ogólnie jakoś bardziej pasuje po obiedzie, my nie bedziemy tacy jeszcze wymemłani i upoceni a ona motywowała to tym, że wtedy jeszcze goście się tak nie rozlezą po sali. i miała rację. być może nie mają jakiejś dużej chłodni na taki tort i zależy im, żeby był jak najwcześniej. no nam to w każdym razie w ogóle nie przeszkadzało.
jak ci sie tanczylo w sukni nie mialas problemow?
jak był już podpięty tren to tańczyło mi się super :) miałam lekką sukienkę, żadnych dodatkowych halek i usztywnien i czulam się względnie komfortowo.
jedyne co mi przeszkadzało  to to, że miałam stanik a sukienka dość mocno przylegała i ten stanik mnie dość mocno obcierał. ale jakoś o 2 ściągnęłam stanik :D i już w ogóle  było super :D dlatego aniołku pamiętaj jak będziesz wybierać suknie to wez taką, w której bedziesz dobrze sie czuć :)

co do tortu - to zjadłam jeden kęs bo w ogóle mi nic nie wchodziło - ale wszyscy chwalili.

dalszy ciąg relacji
:)

tu po jakimś wyczerpującym hasaniu z Alą padłyśmy i fotograf nas dopadł :) lubię to zdjęcie bardzo :)
(http://images37.fotosik.pl/1140/34a346adeef384d2med.jpg)

a tu fotograf chciał się wyżyć artystycznie :) hehe :)
(http://images43.fotosik.pl/1178/9675553d0b3949abmed.jpg)

nasz DJ w szale :)
(http://images35.fotosik.pl/991/6cb98079e07b2f85med.jpg)

i kilka konkursów :D

najpierw ten "kto się lepiej bawi - starzy czy młodzi"
mój kuzyn z dziewczyną dostali jakś piosenke tragiczną - jarzębina czerwona ;) i tak dygali biedni do tego :)

a potem ciotka z wujkiem dali ognia
(http://images43.fotosik.pl/1178/1459e780cc2ed9dbmed.jpg)

i oczywiście wygrali :)
(http://images38.fotosik.pl/1168/2705963ec604dfa9med.jpg)

a to aplauz :D
(http://images37.fotosik.pl/1140/08d9b6a5f982755cmed.jpg)

po czym taki mały performance - rozrywka dla gości :)
w trakcie zabawy DJ mówi, że nie ma pana młodego i w związku z czym jest okazja abym sobie wybrała jakiegoś amanta
a że zabawa nazywała się desperado
to wybrałam mojego kolege ze studiów którego z dziewczynami nazywałyśmy Antoniem
dostał gitarkę małą i do muzyczki z filmu mi tam niby grał :D
(http://images45.fotosik.pl/1179/73a4bd040910a08fmed.jpg)

po czym na znak miał wkroczyć Jacenty
z dużą gitarą i w dużym sombrero

(http://images38.fotosik.pl/1168/96f95ef4c197ccb4med.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/1188/a275098638327f4fmed.jpg)

(http://images41.fotosik.pl/1145/6cdd8f00dc6dc201med.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/1188/4b68a02d8f77cb00med.jpg)

i że niby wielkość instrumentu nie ma znaczenia ;)

potem był gwóźdź programu - chusta animacyjna - rewelacja
raz, że to nas wszystkich troche otrzeźwiło a dwa, że machanie taką wielką chustą spowodowało lepszą cyrulację powietrza w sali :D

fryzury co prawda się trochę popsuły
ale to było świetne
(http://images46.fotosik.pl/1134/57908e8298a661e6med.jpg)

(http://images38.fotosik.pl/1168/c2370d7227a855bfmed.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/1188/43a207481d4da77cmed.jpg)

na hasło było - podnoszenie chusty i bieganie pod chustą
np same blondynki
sami łysi
albo osoby, które stoją  przy kolorze pomarańczowym :D
aalbo ze same kobiety i mają piszczeć
(http://images35.fotosik.pl/991/1f1f97403b6d2e97med.jpg)

a na koniec bieganie po chuście :)
(http://images39.fotosik.pl/1144/ec124addae6753famed.jpg)

(http://images41.fotosik.pl/1145/3335acc530417a9dmed.jpg)

i na ostatni odcinek relacji od razu zapraszam :D
zostało mi jeszcze parę zdjęć :D

buziaczki
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 9 Listopada 2011, 10:49
Chusta z animacji - moj przedmiot na studiach - ma sluzyc integracji - przyjelo sie nie ma co  ;D!!
Aaa i sombrerro bosssskie ..  :brewki:
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 9 Listopada 2011, 11:41
Jakie mieliscie swietne zabawy!!
Marcelka tez chyba miala to sombrerro, widac ze niezly ubaw mialas ;D ;D ;D
i strasznie mi sie podoba ta zabawa z chusta animacyjna ;D ;D ;D
no po prostu super ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 9 Listopada 2011, 11:46
o tej chuście to pierwsze słyszę :) ale musiała być świetna zabawa ;)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 9 Listopada 2011, 12:15
Pierwsze slysze o takiej chuscie, ale musialo byc super!!! Ja...az zazdraszczam tej zabawy :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Listopada 2011, 15:14
z chusta mialam do czynienia w szkole jak sie wlasnie integrowalismy, ale chyba w srodku byla dziura i mielismy tam manewrowac zeby ona tam nie spadla :) ale na weselu pierwszy raz widze ten pomysl i jest swietny naprawde, gdzie mozna taka chuste dorwac? :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Listopada 2011, 15:28
z chusta mialam do czynienia w szkole jak sie wlasnie integrowalismy, ale chyba w srodku byla dziura i mielismy tak manewrowac pilka zeby ona tam nie spadla :) ale na weselu pierwszy raz widze ten pomysl i jest swietny naprawde, gdzie mozna taka chuste dorwac? :D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Listopada 2011, 19:40
Pomysł z chustą rewelacja  :o :o :o :o

jak ci sie tanczylo w sukni nie mialas problemow?
jak był już podpięty tren to tańczyło mi się super :) miałam lekką sukienkę, żadnych dodatkowych halek i usztywnien i czulam się względnie komfortowo.
jedyne co mi przeszkadzało  to to, że miałam stanik a sukienka dość mocno przylegała i ten stanik mnie dość mocno obcierał. ale jakoś o 2 ściągnęłam stanik :D i już w ogóle  było super :D dlatego aniołku pamiętaj jak będziesz wybierać suknie to wez taką, w której bedziesz dobrze sie czuć :)

Ja jeszcze powiem, że jak sukienka jest mocno ściśnięta i decydujemy się na biustonosz to nie na paskach silikonowych. Ja sobie rozdarłam skórę pod stanikiem aż do krwi, także przez dwa tygodnie nie mogłam nic nałożyć ;)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 9 Listopada 2011, 20:10
Ja tam mialam i stanik na paskach silikonowych i dobrze suknie zwiazana (przez cala noc trzymala sie super :) mimo ostrzezen mojej swiadkowej, ze napewno bedzie spadac) i bylo super :)
Obtarly mnie za to malutkie krysztalki pod pacha, bo tak byla moja suknia wykonczona (malymi krysztalkami wokol), ale jak ja kupowalam, to kompletnie nie zwrocilam na to uwagi...

Anullali, sorki za zasmiecanie watku :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 10 Listopada 2011, 18:59
rewelacyjna zabawa z ta chustą  ;D pierwszy raz coś takiego widzę :)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: marcella w 13 Listopada 2011, 22:17
Nie widziałam nigdy tej zabawy z hustą.. Zając ma ją chyba od tego roku.. za to z Antonim mieliśmy też u siebie.. ale nie wyszło tak fajnie jak to u Zająca widzieliśmy... Na pewno w każdym bądź razie mieliście super zabawę!!!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 15 Listopada 2011, 09:35
no dziewczyny powiem Wam, że ta chusta to był jeden z fajniejszych momentów wesela :D
rewelacja :) w ogóle zabawa nam się mega udała - nawet nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie, pomimo tego, że wielu typowych, rozkręcających gości, fragmentów wesela nie chcieliśmy a wszystko i tak wyszło świetnie :D
ludzie nie chcieli wracać do domów :D
jakoś mi tak smutno bo wygląda na to, że szykuje się ostatnia część relacji  :'(

zaraz przed oczepinami dopadliśmy siostrę Jacka z mężem i maluchami i strzeliliśmy sobie taką fotkę :)
(http://images38.fotosik.pl/1168/7d2449577afe403emed.jpg)

no i zaczynają się oczepiny
nie mogłam się ich doczekać bo już miałam dość tego welonu... jakoś mi tak ciągnął te włosy
strasznie się wkurzałam przez to więc wyczekiwałam tych oczepin jak zbawienia
poza tym wiedziałam - że czeka nas udana zabawa

siadamy na krzesełkach a z sali gorzko gorzko :D

(http://images45.fotosik.pl/1179/4125eda31bb44f5dmed.jpg)

pierwszą konkurencją było to jak dobrze się znamy :)

(http://images41.fotosik.pl/1145/46d8ec6f7d44957dmed.jpg)

(http://images37.fotosik.pl/1140/33d27fcc3d2c920amed.jpg)

w gruncie wyszło, że znamy się tak sobie - ale więcej było dobrych odpowiedzi niż tych złych więc honor uratowany
zaskoczyło nas pytanie kto pierwszy pocałował :D
oboje mieliśmy zaskoczone miny - na filmie śmiesznie to widać :D
oczywiście odpowiedz się nie zgadzała bo ja odpowiedziałam, że on, a Jacek, że ja :D
za to goście krzyczeli - OBIE ODPOWIEDZI SĄ PRAWIDŁOWE!!! wszyscy się zaczęli śmiać :D i DJ uznał nam punkt ;)

potem chyba były krzesełka :D z fantami
też na filmie dopiero było widać, że niektórzy nie załapali, że trzeba było fant przynieść żeby usiąść :)

potem losowanie obowiązków - bez kitu to chyba było ustawione ;)
najpierw losowałam ja - "po piwo chodzę ja"
Jacek - "do góry brzuchem chodzę ja"
ja - "pieluchy zmieniam ja"
Jacek - "wszystkie wolne soboty"
ja - "mieszkanie sprzątam ja"
Jacek - "do salonu piękności chodzę ja" :D tutaj to już byłam załamana...
potem na szczęście wylosowałam, że ja trzymam kasę a Jacek chociaż pranie robi ;)

i rzucanie welonem i krawatem
(http://images49.fotosik.pl/1152/b4e3bc7d857f0b9amed.jpg)

(http://images39.fotosik.pl/1144/1185962f2cd0b8abmed.jpg)

na koniec taniec na zbieranie na auto :)

konfiguracje były przeróżne ;)

(http://images46.fotosik.pl/1134/bff906552bd4240fmed.jpg)

(http://images39.fotosik.pl/1144/d8d76a3b5abe9c4dmed.jpg)

(http://images40.fotosik.pl/1169/1105a7426e2ac2aamed.jpg)

i na koniec relacji weselnej zdjęcie z podziękowań dla rodziców i dla dziadków :)
(http://images45.fotosik.pl/1179/5fe45ea71ce5464fmed.jpg)

:)
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 15 Listopada 2011, 11:56
Uwielbiam Twoja relacje ;D ;D
tez bym miala problem z pytaniem kto pierwszy pocalowal :P :P :P
niewiem co powiedziec swietne zdjecia,widac ze zabawa udana!! ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: anullali w 23 Listopada 2011, 14:24
dobra dziewczyny :)
widzę, że już nikt mnie tu nie czyta i nie odwiedza...
żegnam się z Wami teraz, tym samym dziękując za wszystkie Wasz rady, komplementy i uwagi w odliczanku. miło mi było także podzielić się z Wami wspomnieniami ze ślubu, który bez Waszych cennych rad i Waszej pomocy nie byłby tak piękny.
dziękuję ślicznie :*
buziaczki
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 23 Listopada 2011, 18:47
A żonkowy będzie ??? Nie znikaj tak z forum...

Czytam i odwiedzam, ale nie zawsze mogę coś napisać...

Dziękuję za piękną relację :-*
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: lolalola w 23 Listopada 2011, 22:55
Aniu, miło było na Was popatrzeć :)
Na pewno będziecie razem bardzo szczęśliwi, co widać jaką zgrana parę tworzycie.
Sama wiesz,że dokonałaś super wyborów, szczególnie jeśli chodzi o salę ;D
Dzięki fotkom mogłam powspominać i swoje wesele patrząc na  "moja "salę  ::) ;)
Widać,że i dj'a miałaś przebojowego, co na pewno goście będą długo wspominać.
Strój, fryzura, kwiaty...wszystko w połączeniu stworzyło cudną całość.
Wiesz,że życzę Wam samych szczęśliwych wspólnych lat :-*

Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: marcella w 30 Listopada 2011, 00:02
Ja tu zaglądam cały czas :(
Napisz co tam się u Was dzieje...
Realcja śliczna, dziękujęmy Ci za nią!
Tytuł: Odp: OD 10.09.2011 Z UŚMIECHEM RAZEM PRZEZ ŻYCIE IŚĆ - czyli relacja anullali
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 28 Maja 2013, 21:23
puk puk gdzie sie podziewasz Kochana????? :przytul: