e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: yaffka w 7 Września 2011, 22:29

Tytuł: Prostowanie/prasowanie sukni...problem...
Wiadomość wysłana przez: yaffka w 7 Września 2011, 22:29
Hej dziewczyny,

mam do Was pytanie :)
Dzisiaj odebrałam z Salonu moją suknię. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Suknia oczywiście została odprasowana, ale jest wykonana z tafty, więc łatwo się gniecie. Poza tym jest zapakowana w pokrowiec, w którym jest jej "ciasno" przez tren. Nie wspominam już nawet o tym, że muszę ją zawieźć do domu oddalonego o 350 km samochodem, więc również się pewnie wygniecie po raz kolejny.

Pytanie w związku z powyższym brzmi - jak ją wyprostować? Wolałabym uniknąć prasowania - bo się boję ;) Słyszałam, że dobrze suknię wywiesić w łazience, aby dostała trochę wilgoci i pod jej wpływem się naprostowała. Macie jeszcze jakieś sprawdzone sposoby?
Tytuł: Odp: Prostowanie/prasowanie sukni...problem...
Wiadomość wysłana przez: angelicious w 7 Września 2011, 23:18
moze po prostu, jak bedzie bardzo wygnieciona, daj ja do pralni?tam ja profesjonalnie wyprasuja...albo rozwiez i czekaj az sama dojdzie do siebie;p
Tytuł: Odp: Prostowanie/prasowanie sukni...problem...
Wiadomość wysłana przez: ellie w 8 Września 2011, 16:37
suknię można  prasować na "wisząco"dużą ilością pary ,poza tym tafta to materiał który niestety zagniecie się już w samochodzie,ale taka jej uroda
Tytuł: Odp: Prostowanie/prasowanie sukni...problem...
Wiadomość wysłana przez: yaffka w 8 Września 2011, 21:31
To ja wiem, że się wygniecie ;) Na szczęście łatwo ją ułożyć, ale chodzi o to, by wyjściowo była jak najbardziej odprasowana ;)
Tytuł: Odp: Prostowanie/prasowanie sukni...problem...
Wiadomość wysłana przez: tommcia w 11 Września 2011, 15:31
Ja właśnie znam ta metodę wieszania na wilgotno, prasowania bym się bała