e-wesele.pl

...i po ślubie => Relacje ze ślubów => Wątek zaczęty przez: Precelek w 13 Czerwca 2011, 18:09

Tytuł: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 13 Czerwca 2011, 18:09
Wróciłam do żywych!! W końcu :)

Po ślubie dopiero wczoraj mieliśmy pierwszy wolny dzień, zeby odpocząć i sie soba pocieszyc, od samej soboty 4 czerwca, codziennie coś :)

W telegraficznym skrócie wytłumaczę sie z mojej nieobecności :)

Niedziela - poprawiny
Ponieidziałek - poprawiny 2 - dla sąsiadów
Wtorek - latanie po sklepach, załatwianie pleneru, "wycieczka" na cmentarz do teścia (wycieczka, bo przez całe miasto się trzeba przebić, co bywa karkołomne)
Środa - Piatek - Sopot, plener
Sobota - oganirnianie chałupy i urodziny szwagra
Niedziela - odpoczynek

i dziś poniedziałek - melduje sie na stanowisku ;)


Jejku dziewczyny, co to był za ślub! Co to było za wesele!! Co to był za plener!!! i co to był za zwiariowany tydzień :) !!!
 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:

Pierwsze zdjęcia mozna obejrzeć już na profilu firm y naszego fotografa nba Fb, ale nie wiem czy tu moge podać nazwę firmy ??

Już sama nie wiem od czego zacząć tę moją relacyjkę, tyle się nadziało, a ten dzień wyjatkowy byla tak piękny ehhh :)

Na poczatek, jeszcze zanim się rozpiszę, dziękuję Wam wszystkim za życzenia:) za to, że o mnie pamiętałyście :) Anulce za wątek z gratulacjami, katepolak za upiekszanie naszej slubnej mszy i wysyłanie mi usmiechów otuchy :)
Kasiu - Fidelis super sie spisał ;) było cudownie :)

Wam wszystkim dziękuje, za to zeby wspierałyscie mnie w trakcie przygotowań i pomagalyscie podejmowac slubne decyzje :)
Wielkie buziaki :* :*



Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: zaba w 13 Czerwca 2011, 18:19
aaaa...pierwsza ;D...!!!
super, zes zadowolona!
juz sie nie moglam doczekac Twej relacyjki! wszystko dopiete na ostatni guzik, wiec musialo byc szalowo :hopsa:...
ladnie nam tu wszystko opisuj ze szczegolami - fotki mile widziane, tym bardziej, ze nie kazdy ma tego fb :P...
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 13 Czerwca 2011, 18:26


za duże zdjęcie!


Na razie tyle, bo więcej nie mam.
A tymczasem lece do kościola i na rolki ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Czerwca 2011, 19:25
I ja jestem :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 13 Czerwca 2011, 19:28
jestem i ja :hello:
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia  :-*
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 13 Czerwca 2011, 19:53
Jestem i ja!!!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 13 Czerwca 2011, 20:02
super się zapowiada!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: neta88sc w 13 Czerwca 2011, 20:22
i ja jestem :D świetne zdjęcie :D ciekawie będzie coś czuje :D:D czekamy na cd :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 13 Czerwca 2011, 20:42
Jestem,  jestem  ;D Super zdjęcie!

Jeśli chodzi o wątek gratulacji, to nie ma za co dziękować :) Cała przyjemność po mojej stronie  ;)

Czekamy na dalszy ciąg...  :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 13 Czerwca 2011, 20:46
i ja i ja czekam na relacyjkę :D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 13 Czerwca 2011, 20:54
Jestem!!  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 13 Czerwca 2011, 21:22
i ja chetnie poczytam :hello:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 13 Czerwca 2011, 23:07
mnie rowniez nie moze zabraknac :) ;D ;D

podaj fotografa :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Natalusia w 13 Czerwca 2011, 23:23
No i ja też się dołączam ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: słodka_wanilia w 14 Czerwca 2011, 08:13
Ja również dołączę :)
Piękne zdjęcie  ;D  ale zastanawiam się, czy woda nie była bardzo zimna?
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 14 Czerwca 2011, 08:59
Melduję się i ja ;)

fotka świetna - w moim stylu ;) i zapowiada całkiem ciekawą relacyjkę ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: agatkap81 w 14 Czerwca 2011, 09:26
Jeszcze raz gratulacje!!

Czekam z niecierpliwością na relacyjkę.
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 14 Czerwca 2011, 10:32
jestem i ja, zapowiada się ciekawie, woda chyba lodowata, aż mi ciarki przeszły, brrrr. CZEKAMY
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: ylka w 14 Czerwca 2011, 12:14
Ja też dołączam i czekam na ciąg dalszy  :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 14 Czerwca 2011, 13:30
jestem i ja!  ;D czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 14 Czerwca 2011, 18:52
I ja się dołączę jeśli można ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Czerwca 2011, 22:57
I ja dołączę ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: katepolak w 15 Czerwca 2011, 23:09
soł du aj!!!

...nie ociągaj się, bo my tu czekamy:) :-*
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 16 Czerwca 2011, 00:15
hello :)
ale superanckie zdjęcie!
czekam na szczegółową relację ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: TusiaBZG w 16 Czerwca 2011, 08:52
No to Gratuluję i czekam na relację odnośnie sali - bo chyba pomimo tego całego narzekania jesteście zadowoleni.  Pozdrawiam
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 16 Czerwca 2011, 14:34
Dziewuszki, póki co wpłodziłam mega posta nt Telimeny - gdzie odsyłam Ciebie TUSIA, bo ustosunkowałam sie tam do Twojej powyzszej wypowiedzi :) https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=23404.msg1536729#new

Zbieram siły jeszcze na relację :)
Póki co zakupiliśmy z mężem Play station i walczymy :P  A zaraz lecimy na rolki :)
Miłego dnia ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 17 Czerwca 2011, 13:16
Ale się rozpisałaś o tej Telimenie  ;D
I dobrze. Przyda się parom planującym tam wesele.
Cieszę się, że mimo tych wszystkich problemów nie daliście sobie zepsuć tego dnia, postawiliście na swoim i ogólne wrażenie było pozytywne.
Ja się czasem zastanawiam czy ci niektórzy "managerowie" i inni związani z branżą ślubną, którzy w ten sposób traktują klientów nie wiedzą, że istnieją fora takie jak to?  ;D
Ważne,że wszystko się dobrze zakończyło i mieliście piękne wesele.
No  i czekamy na zdjęcia i relację    :D ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: kobietka w 17 Czerwca 2011, 18:00
 :hello:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: josephinega w 17 Czerwca 2011, 19:19
dołączam się również :))))))))
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: marikusia w 17 Czerwca 2011, 19:20
Ja też czekam z niecierpliwością :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 17 Czerwca 2011, 22:24
OK. To ja się biorę za mój wątek :) Zmobilizowało mnie do tego brak miejsca do pożalenia sie.
Jejku, mam nadzieję, ze nie myślicie o mnie jak o jakiejś walniętej debilce, heterze czy czymkolwiek innym wrednym.... walnełam takiego posta o tej Telimenie, szczerego i długaśnego ... a co niektórzy widzą w nim tylko krytykę. Zastanawiam się czy ja mam to owijać wszystko w ładne papierki i udawać, że wszystko bylo ok ? Czy mam napisać "Było super, salę polecam" ?? Ja, rok temu szukając sali, chciałabym usłyszec, że ciulowo sie dogaduje z kierownictwem, ale w efekcie wszystko wychodzi, zastanowilabym sie wtedy czy to warte tylu nerwów, rozejrzalabym się po innych miejscach .... ehh.

A już najbardziej mnie wkurzyło stwierdzenie o anonimowości ... no taki ze mnie tajniak, że o ja pier... ehhh calm down Katarzyno!


Dobra, ciul w to.
Nadrobię cożem zamuliła :)


Zacznę chyba Wam od piątku, bo to w zasadzie od wtedy zaczelo sie najwieksze urwanie zadka :) tylko musze sobie chronologie przypomnieć :)

Rano coś tam załatwialiśmy, ciul wie co, nie pamiętam za cholerę.
Na 17 bylismy umówienbi na sali, żeby pozawozić wszystkie pierodłki, soki, wódkę itd. W międzyczasie przyjechal mój ojciec i pomógł to pownosic, a potem mial jechac do nas do domu i grzecznie tam zaczekac na moich chrzestnych, az sie wyspowiadaja i zabrać ich do rodziców do domu.

Niesttey chrzesni mieli na trasie obsuwę, msza już sie w kościele kończyła, więc ze spowiedzi nici,  u nas w domu bajzel, a zaraz maja się ludzie na poltera schodzić i na to wszystko mój ojciec, który stwoerdził, ze on ich (chrzestnych) pier... i jedzie do domu  i mają sobie taźą dojechać ??? stres przedślubny dopadł mojego rodziciela. Dla mnie był miły nawet, ale nie zatrzymywałam go na siłę, bo miałam wrażenie, że jak ich zobaczy to pogryzie. Transport jakoś zorganizowałam. Maż mój leciał po mszy do koscioła zatrzymać księdza, ten dzięki Bogu zaczekał i wyspowiadał grzeszników :)
Później do nas zaczeli sie schodzić ludzie, co ktoś przyszedł to bił szkło na klatce, a my sprzatlismy, polewaliśmy, karmilismy i otwieralismy drzwi i tak w kółko. W ogóle od piatku do niedzieli ciagle sie z kims żegnalismy albo witalismy i całowalismy :P :P

Aaaa przypomniało mi sie co bylo wczesniej ... bylismy u spowiedzi. Wyklęczałam 40 minut aż do sinych kolan,  apokouty do dziś nie zorbiłam, bo miałam chodzić przez tydzień do kościoła, ale jakos mi nie po drodze :P

Wracając do tematu. Jak juz Ci wszyscy goście poszli, została w domu tylko moja kuzynka -śiwadkowa ze swoim chłopakiem, ogarnelismy chalupę, pogadaiśmy o sobocie. Oni poszli spać. P. poszedł sie myć a ja jeszcze sie trochę krzatałam, próbując nie zwariowac. Potem poszłam do niego do łazienki, cos pogadałam i nagle znalazłam się na podłodze. Zjechałam po drzwiach, usiadłam na dole i zaczeła mi lecieć krew z nosa. I tak zaczęło sie moje odrealnienie .... pd tamtej chwili mieszało sie moje "to sie nie dzieje" z "o kur... to JUŻ"

c.d.n.
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 17 Czerwca 2011, 22:25
zapomniałam: zdjęcia odbieramy w środe :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 18 Czerwca 2011, 15:06
I ja jestem w Twojej relacji  ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 18 Czerwca 2011, 15:32
biedna, z tego wszystkiego aż zemdlałaś, a jak się w sobotę czułaś? Wypoczęłaś chociaż w nocy? Mogłaś spać? Opowiadaj dalej  ;)
toś ty grzesznica, skoro taka wymagająca pokuta cały tydzień do kościoła  :o  :P
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: katepolak w 18 Czerwca 2011, 17:51
.... pd tamtej chwili mieszało sie moje "to sie nie dzieje" z "o kur... to JUŻ"

...uwielbiam tą Twoją bezpośredniość...to będzie dobra relacja!!! ;D

Ewidentnie ten polter to już było za dużo...zawsze uważałam, że to nie do końca racjonalny zwyczaj:)
Bidulciu:*

p.s.
czytałam wątek Telimenowy...ręcę opadają...
 ::)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: JoanMo w 18 Czerwca 2011, 18:08
To ja się dołączę. Super początek relacji, z niecierpliwością czekam na jej ciąg dalszy. No i gratuluję oczywista! :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 18 Czerwca 2011, 23:02
Jestem i ja:)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 18 Czerwca 2011, 23:30
Jestem i ja :D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Czerwca 2011, 01:37
Co do Telimenowego - ręce, cyce opadają ...

Dziś ogarnelismy ostatnią cześc poweselnych gości, grill u rodziców, weslena wódeczka itd itd, to się nie kończy słuchajcie :P
Ja co prawda dziś byłam kierownica, ale teraz w domku, obalam szmapana, ino fajeczki mi sie skończyły i rozważam ilość sił na pójście do tesco. Chociaż takie pomysły dopadaja mnie zazwyczaj po obalonej butelce.

Kupiłam szanownemu małżonkowi Play station i telewizor, ale to juz mamy wspólnie.
I teraz ja siedzę i piszę, nadrabiam wątki, a ten stoi na środku salonu i macha rękami :P Nie ma to jak Play station Move - polecam, nie dość, że sie mozna posmiać z machającego, to jeszcze jakie zakwasy po tym są :P

swoją drogą, że mu się tak chce, po ilości wypitej z tatkiem wódki .... :P

aaaa dzis miałam absolutorium... trzeba sie pogodzić ze skończeniem studiów, jakoś cięzko mi to pogodzenie przychodzi no ale. Trza to trza. i haha wyczytali mnie dziś nowym nazwiskiem :D pierwszy raz, i podpisałam sie ze trzy razy :D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 20 Czerwca 2011, 10:16
Precious my czekamy na dalszą częśc relacji i .... zdjęcia  ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Natalusia w 20 Czerwca 2011, 12:22
Precious, gratuluję absolutorium :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 20 Czerwca 2011, 14:45
Gratulacje!!!  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: zaba w 20 Czerwca 2011, 18:40
hehe fajowe sa takie gry, sama mam zamiar zakupic cus takiego ale poki co cena mnie odstrasza :-\...
no i GRATULACJE z okazji ukonczenia studiow - w koncu :P...!!!
tak sie zastanawiam dlaczego wszyscy maja tak wczesnie to absolutorium, a ja dopiero w listopadzie...
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 20 Czerwca 2011, 20:34
gratulacje!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 20 Czerwca 2011, 22:21
Gratulacje ;)  :skacza: :skacza:
i tym bardziej zazdroszczę, bo my absolutorium mieć nie będziemy.. a niby ta sama uczelnia :P
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 23 Czerwca 2011, 21:41
jak tam? macie zdjęcia już?
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Czerwca 2011, 21:46
Myszk@ my sobie sami organizowalismy absolutorium, uczelnia czeos takiego nie zapewnia. UTP zapewnia, CM chyba też a  UKW jak zawsze dało ciała.


Smoczyca tak tak, zdjęcia mam ;) i nie wiem jak to zrobić, bo mam w malym rozmiarze ale z logo firmy ... mogę takie cóś wstawic ??
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 23 Czerwca 2011, 22:14
może spytaj się moderatorów
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 23 Czerwca 2011, 22:21
nie, nie możesz.
albo usuń logo w jakims programie albo poczekaj na foty bez logo
i pamiętaj o rozmiarze fot!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Czerwca 2011, 22:33
no właśnie tak myślałam :)
Mam foty bez logo, po porstu cześc jest w rozmiarze na portale społecznościowe albo na fora, ale z logiem. No nic bedę najwyżej wklejac miniatury
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 24 Czerwca 2011, 20:53
precious dawaj foty na priva  ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Czerwca 2011, 13:57
Dziewczyny ja Was bardzo przepraszam, że tak Du.y daje z moim wątkiem.

Tak mnie kusi, żeby Wam wstawić całego linka do wszystkich zdjeć ... ale nie wiem czy chce żeby byl takie wiecie dla wszystkich widoczne.


Ale ale zanim wątek pociągnę ..,.. ptrzebuje WASZEJ POMOCY!!!!

Zostałam wczoraj poinformowana/poproszona o zorganizowanie wieczoru panienskiego siostrze meża. niestety jej świadkowa jest zapracowana a ja mam kupkę czasu, wiec luz...

i tu sie pojawia problem.

problem1 - ona nie bardzo chce motywy falliczne - na wieczorze będą jej 4 siostry - wiek 28-35
problem 2 - nie znam zabaw niefallicznych :P
problem 3 - panna młoda była na moim panieńskim, więc zabawy nie moga sie powtórzyć - ja miałam zgadywanie przedmiotów, jakis test kuchenny (po zapachu rozpoznawanie róznych rzeczy w kuchni uzywanych typu plyn do mycia naczń), pożegannaie z nazwiskiem (wypouszczenie balonów w powietrze) i karaoke.


i co ja mam z tym zorbić ???
Macie jakieś pomysły ze swoich panieńskich ??
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 30 Czerwca 2011, 09:38
Precious ja panieńskiego jeszcze nie miałam więc Ci nie pomogę niestety, a może zamówić jakąś wizażystkę, żeby Was pomalowała?  ::)

a pokaż nam trochę zdjęć ze ślubku... najwyżej potem usuniesz ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Czerwca 2011, 10:06
No dobra, nie będe tak ciota ... totalny brak odzewu traktuję jako swoistą karę za niedotrzymanie słowa ...

tak więc... oto zdjęcia:


Przygotowania:

Part1 - Fryzjer

(http://img692.imageshack.us/img692/2388/instantimages04062011sm.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/692/instantimages04062011sm.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)


(http://img593.imageshack.us/img593/7240/instantimages0406201102.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/593/instantimages0406201102.jpg/)

Part 2 - sala przygotowania

(http://img38.imageshack.us/img38/686/instantimages0406201103.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/38/instantimages0406201103.jpg/)

Part 3 - makijaż, ubieranie i kwiatki

(http://img641.imageshack.us/img641/1351/instantimages0406201106.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/641/instantimages0406201106.jpg/)

(http://img861.imageshack.us/img861/4597/instantimages0406201108.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/861/instantimages0406201108.jpg/)

(http://img714.imageshack.us/img714/5539/instantimages0406201109.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/714/instantimages0406201109.jpg/)

(http://img97.imageshack.us/img97/6263/instantimages0406201110.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/97/instantimages0406201110.jpg/)

(http://img225.imageshack.us/img225/6263/instantimages0406201110.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/225/instantimages0406201110.jpg/)

C.d.n



Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 30 Czerwca 2011, 10:17
Już się zrehabilitowałaś  ;D ;D więcej zdjęć i pisz co dalej ;D ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 30 Czerwca 2011, 10:27
śliczne zdjęcia ;) najlepsze to Twoje z arbuzem - zamyślona w pełni :D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: katepolak w 30 Czerwca 2011, 12:42
słitaśne:* ...czekam na cdn:)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Natalusia w 30 Czerwca 2011, 14:34
Mi najbardziej podoba się to pierwsze - z całusem podczas robienia fryzury ;) (http://smileys.smileycentral.com/cat/11/11_1_201.gif)




PS. A kto Cię malował? :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Czerwca 2011, 16:24
Dziękuję dziewczyny :)

Malowała mnie Monika Madaj :) Szczerze polecam :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 30 Czerwca 2011, 16:54
Makijaż miałaś przecudowny!! W ogóle wyglądałaś ślicznie!! Dawaj jeszcze  :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: TusiaBZG w 30 Czerwca 2011, 21:11
Wyglądaliście Pięknie :) i po raz kolejny pani Monika upewniła mnie że dobrze zrobiłam, że ją wybrałam !!! Piękny makijaż i mi się najbardziej podobasz w klapkach i okularach w białych oprawkach ;) Wyluzowana Panna Młoda ;) a powiedz mi czy okrągłe stoły były dobrym wyborem ludzie się integrowali . . .  bo słyszałam że ogólnie nie są chyba aż tak popularne . . .  ale za to bardzo eleganckie.  . . . 
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 30 Czerwca 2011, 23:14
Wy jeszcze winietki na sali rozstawialiście, masz nerwy nie powiem :D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 30 Czerwca 2011, 23:52
ahhhh i są zdjęcia :) ślicznie wyglądałaś! pokaż bukiecik bardziej bo już mi się podoba  ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 1 Lipca 2011, 13:48
Miałam to napisać u ciebie, a napisałam u siebie:
Precious czy mogłabyś mi przesłać namiar na fryzjerkę, u której się czesałaś? Pisałaś, że okolice błonia, czyli niedaleko mnie i zastanawiam się czy to nie taki salon koło rynku, bo jeszcze tam w środku nie byłam. A teraz chciałabym jeszcze przed wyjazdem się wybrać.


P.S. Zdjęcia super   :D Dawaj jeszcze!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Minojaka w 1 Lipca 2011, 14:04
ktos tu się ociąga :)  najpierw zaciekawi a pozniej ...
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Lipca 2011, 15:36
Tusia u nas okragłe stoly były super wyborem. Fakt, ze nie sadzalismy rodzeństw razem, tylko z innymi, czyli głównie przy jednym stole siedziało kuzynostwo od męża albo ode mnie. Jeden stolik był pomieszany rodzinami, ale to dlatego, że się goście znali i lubili.

Wiesz duzo zalezy od orkiestry/dj, jeśli ludzie będą tańczyć to integracja wychodzi sama.


Dziekuję za miłe słowa :) Kochane jesteście :) No już, już żeby nie było, że narobiłam smaka powklejam troszku zdjątek, ale póki co do blogosławieństwa.  Postaram się w niedzielę popisać troszku, bo jutro jest panieński męża siostry i znowu u nas pełna chata i urwanie zadka ... as always.

A no i jeszcze się Wam pochwalę - 9 lipca czyli za tydzień jedziemy do ŁEBY!!!! :D :D Wielka radość mnie ogarnęła  :skacza: :skacza:
A wczoraj bylismy na koniach i mam mega zakwasiory :)

Fotki - trochę "detali" jak to nazywał nasz fotograf :)

(http://img189.imageshack.us/img189/5240/instantimages0406201101.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/189/instantimages0406201101.jpg/)

(http://img841.imageshack.us/img841/7240/instantimages0406201102.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/841/instantimages0406201102.jpg/)

(http://img832.imageshack.us/img832/7240/instantimages0406201102.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/832/instantimages0406201102.jpg/)

(http://img687.imageshack.us/img687/5539/instantimages0406201109.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/687/instantimages0406201109.jpg/)

(http://img594.imageshack.us/img594/2388/instantimages04062011sm.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/594/instantimages04062011sm.jpg/)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 1 Lipca 2011, 15:52
miałaś piękny bukiet, dokładnie taki jaki mi się marzy :Serduszka:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 1 Lipca 2011, 18:50
Ależ miałaś piękny bukiet :D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 1 Lipca 2011, 19:11
Mamy taki sam pierścionek zaręczynowy ;D ;D ;D

I fakt bukiet cudowny :skacza:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 1 Lipca 2011, 19:30
Ojej bukiet cud malina!!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Lipca 2011, 20:10
Dziękuję :) :) podobny sliczny bukiet mieliśmy na stół prezydialny :)

Moge dać namiar na kwiaciarnię :)

dla zainteresowanych mój bukiet kosztował niecałe 120zł !!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: TusiaBZG w 1 Lipca 2011, 21:08
To na priva bardzo bym poprosiła namiary na kwiaciarnię bo robi niesamowite wrażenie. 
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 1 Lipca 2011, 21:16
Precious, możesz wklejać większe zdjęcia?
była bym wdzieczna...ja tak nie lubię klikania w miniaturki  :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 1 Lipca 2011, 21:34
Podpisuję się pod prośbą Anki  :blagam: :blagam:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Lipca 2011, 21:52
Kurczę słoneczka ... bo to jest tak...

Dostałam zdjęcia od fotografa zmniejszone do wielkości forumowej, ale jest na nich podana strona internetowa,  więc nie moge wstawić. A te zdjęcia, które są w ogrinalnej wielkości są duzo za duże na forum ... a ja nie bardzo umiem zmniejszać. Musiałabym prosić męża, a on ciągle jest w pracy.

Także kurczę ... może zrobimy demokratycznie siłą większości ?

Komu to bardzo przeszkadza ???



Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 1 Lipca 2011, 22:10
nie musisz męczyc męża!
na stronie www.imageshack.us mozesz sie zalogować (albo i nie)
ładujesz zdjecia i ustawiasz wielkość 640x480
i po sprawie. jak jesteś tam zalogowana to możesz sama usunąc zdjecia ze swojego konta i one już nie pojawią sie na forum

(http://img402.imageshack.us/img402/5240/instantimages0406201101.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/402/instantimages0406201101.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 2 Lipca 2011, 07:05
to ja też bardzo poproszę namiary na kwiaciarnię ;)  i przy okazji jak można to na fryzjera też :D :blagam:
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 5 Lipca 2011, 15:09
Wygladalas pieknie!!! A Twoj bukiet byl cudowny!!!! :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: shar3ware w 6 Lipca 2011, 20:49
Pozwolę się przyłączyć do relacyjki... :) ;)
W prawdzie  nie było mnie przy Twoim odliczanku ,bo się go nie dopatrzyłam ;) :p
Ale Twoja relacyjka mnie baaardzo zainteresowała :)

Może dlatego ,że jesteś z moich okolic ? ;) :p

Przyjmiesz zagubioną owieczkę ? ;) :p
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 8 Lipca 2011, 16:31
:hello: share3ware :)

i narobiłam ochoty a tu sie urlop zbliżył ;) Jutro rano startujemy do Łeby, co prawda nie mam jeszcze stroju kapielowego, ale po to zaraz jadę na sklepową "wyżerkę" ;P

Może opiszę Wam to co sie działo od rana do błogosławieństwa... skoro już się zabrałam. nie zostawię Was z niczym na dwa tygodnie :)


04 czerwca godzina 8 30 - 13:50

Dzień o dziwo zaczął się spokojnie, moja kuzynka-swiadkowa razem ze swoim facetem sami odprawili sie do fryzjera ustawiwszy dzień wcześniej nawigacje na odpowiedni adres. Miałam ich z głowy. No to sobie myśle, spoko luuuzik, na 10 mam być na fryzure, to mam kupę czasu. Oczywiście moja kupa czasu zawsze niestetu okazuje się być niewielkim gówienkiem :P w związku z czym przychodzi moment, w którym patrzę na zegarek i stwierdzam " o kuźwa - mam 15 minut" jakoś tam w miarę się wyrabiam, okraszając wszystko 5 minutowym poślizgiem i nagłą nadpotliwościa.

Na 10 07 byłam u fryzjera, sie dziewczyna smiała, że juz myslałam, że zrezygnowałam i z imprezy :P
Na 12 miałam byc w domu na czesanie, przy czym  na 11 30 w telimenie. I nagle okazuje sie, ze ja się ciulowo naumawiałam, bo nie zrozumiałam fryzjerki, ze ona potrzebuje 2h na mnie ... w efekcie potrzebowała mniej, ale co byłam spóźniona to moje.  W salonie juz czekał na nas fotograf, P. pojechał w tym czasie na cmentarz do taty (nie dało sie zrobić tego razem i on chyba niezazbytio nawet chciał). P. wrócił po mnie i sie okazało, że mmusi jechac po pieniążki i zapłacić panu z cukierni, który za niedługo będzie na sali. To sie wziął i pojechał. Minęło pół godziny, pytam czy juz  ponas wraca (po mnie i fot) a on, że stoi w korku i jeszcze na salę nie dojechał. No to mówię, już w d.pe z tą cukiernią - poczekają, przyjedź po mnie i idziemy razem na salę. Przyjechał, zapakowaliśmy sie wszyscy i jedziemy. Dojeżdżamy na salę, a tam rozpierducha. Stoliki poustawiane w całkiem inną "mańke" niż miały być, jakieś dziwne ilości krzeseł przy stolikach. Myśle sobie "ciul, nie będę sie już denerwować i tak jestem już spóźniona na makijaż". zabraliśmy się rozstawianie winiet i podziekowań dla gości i za zamienianie ilości krzeseł. Nagle dzowni do mnie kuzynka, że makijażystka czeka na mnie już godzinę i że na 13 musi od nas wyjśc, żeby zdążyc na kolejny makijaz !! Patrze na zeagrek 12 05!! No to zostawiłam narzeczonego na sali, wzięłam samochód zapakowałam siebie i fotografa i dawaj do domu (na szczęście jest tylko 5 minut). Wychodzimy z Telimeny i  ??? ??? ??? jedzie "Masa Krytyczna" milion rowerzystów środkiem Fordońskiej i zero ruchu dla samochodów ... myślałam, że pogryzę te rowery. Uff przejechali, można jechać. Wpadłam do domu i od razu siad na krzesełko, czułam jak paruję, bo bylo gorąco, ale nie miałam nawet czasu się przebrac - od rana miałam koszulę z długim rękawem, co prawda cienką. Monika Madaj mnie super umalowała, podziekowałam, przeprosiłam i zajęłam się wsuwaniem arbuza. Wszyscy już byli prawie ubrani. Chłopak swiadkowej na biżąco ogarniał salon, żeby wszystko jakoś wyglądało, świadkowa ubrana, mój P. latał w podkoszulki, świadek przyszywał guzik a ja siedziałam i jadłam drugie śniadanie, w międzyczasie popijając ulubionym energizerem o smaku Mohito :)

Na 14 mieli przyjść rodzice a o 13 35 rozpoczęło sie ubieranie mojej osoby :P Jakoś nie miałam do tego wcześniej weny :)

c.d.n.



Wracam do pakowanie. Odezwę się za dwa tygodnie jak wrócimy.
Życzę Wam wakacjujacym wspaniałej pogody i zasłużonego relaxu, a pracującym znośnym upałów i cierpliwości :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 8 Lipca 2011, 22:31
no jak możesz przerywać w takim momencie!?  ;D

widzę, że nieźle zakręcona jesteś, myślałam że to tylko ja robię wszystko na ostatnią chwilę... ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 8 Lipca 2011, 23:10
Daisy a najlepsze jest to, że dzień ślubu miał być taki spokojny i w ogóle nie na ostatnią chwilę :)

Tymczasem ja padam na cyce, pakowanie część ochnasta.
:)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 9 Lipca 2011, 15:00
udanego urlopu ;) opalcie się ładnie i wypocznijcie :D a my z niecierpliwością będziemy czekać na cd.... :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 10 Lipca 2011, 16:41
Udanego urlopu!!! Duzo slonca :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 10 Lipca 2011, 21:59
Udanych wakacji :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Akropol w 12 Lipca 2011, 14:32
Ten bukiet jest wspaniały wręcz! Piękny kolor mają te kwiatki.  Pierścionek też niczego sobie, tylko pozazdrościć!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: PikkuMu w 19 Lipca 2011, 23:51
Po pierwsze: gratulacje na nowej drodze życia! po drugie: też pozwolę sobie na przyłączenie się do relacji, po trzecie: Udanych wakacji!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 26 Lipca 2011, 10:25
Precious czy to już koniec relacji?  ???
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Lipca 2011, 11:00
Nie kochana nie koniec :)

W połowie zeszłego tyg wrócilismy z wakacji, potem było wesele męża siostry, a teraz ogarniam rzeczywistośc. Generalnie coraz lepiej mi idize, więc postaram się nawet dziś coś dopisać. Trochę mi morale spadły ze wzgledu na pewien niemiły incydent forumowy pod moim adresem, ale nic z tym nie zrobię. Każdy ma prawo myśleć i pisać co chce, widze niestety, że nie każdy rozumie, że ja także posiadam takie prawo. Powybieram jakieś zdjątka i powrzucam :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: agatkap81 w 26 Lipca 2011, 13:40
Hmm, chyba się domyślam co Cię tak wyprowadziło z równowagi - też bym się wkurzyła. Olej to i tyle.
I weź się wreszcie za relacyjkę bo jestem ciekawa jak wyglądałaś w całej okazałości :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Lipca 2011, 15:21
Tak jak obiecałam wstawiam zdjątka i kilka słow o ślubie :)

Ubieranie, miało pójść szybko, ale niestety troszkę to trwalo, moja świadkowa nie miała możliwości być na żadnej przymiarce w związku z czym ja musiałam ją instruowac. Na szczęście nasz fotograf był bardzo przytomny i to czego świadkowa nie ogarnęła a ja nie dosięgnęłam, on zrobil i to całkiem nieźle ;)

W domu zrobiło się mega zamieszanie, na naszych 43 metrach nagle było z 15 osób :P przy czym ja się ubierałam w salonie i zajmowałam metrów 23 :P  W koncu rodzice weszli do salonu razem z moim mężem przyszłym, dostalam bukeicik, ale to już widziałyście :) później rodzice nam wręczyli prezenty i zaczęli błogosławieństwo. Moi rodzice nie bardzo się na tym znają, więc bardziej wyglądało to jak życzenia, dzięki czemu nie było tak żewnie :P pokropili nas i zaczęliśmy wychodzic. Świadkowie wyszli już chwile wcześniej, żeby zanieść obrączki, mieli zabrać koszyk na telegramy ale oczywiście zapomnieli. W ostatniej chwili przed wyjściem cofnęłam się od progu i zajrzałam do sypialni a tam sobie  w najlepsze stoi - KOSZYK :) szybko wziełam, wręczyłam tacie i wpakowalismy się do windy :)

Z bloku szliśmy piechotką do kościoła, zajeło nam to 2 minuty ;) wychodziliśmy boczną bramą z osiedla, po bokach staly samochody, jakiś sąsiad i pan ochroniarz, który specjalnie nam tę bramę otworzył, było super, tak wyjątkowo :)

a teraz zdjęcia ... opis kościoła nastąpi ;)

ps. mam nadzieję, ze tym razem zdjęcia będą ok.


Ja i moja świadkowa :)

(http://img89.imageshack.us/img89/4593/beztytuuccf.jpg)
By  (http://profile.imageshack.us/user/black_velvett) at 2011-07-26


Błogosławieństwo, a w zasadzie prezenty

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img42.imageshack.us/img42/6263/instantimages0406201110.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/">[/url] at 2011-07-26

Mama zakłada mi kolczyki, które od niej dostałam

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img713.imageshack.us/img713/2917/instantimages0406201111.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/">[/url] at 2011-07-26

i droga do kościoła ...

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img718.imageshack.us/img718/2388/instantimages04062011sm.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/">[/url] at 2011-07-26

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img812.imageshack.us/img812/5227/instantimages0406201112.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/">[/url] at 2011-07-26

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img191.imageshack.us/img191/2388/instantimages04062011sm.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/">[/url] at 2011-07-26

i jedno zdjęcie z kościoła

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img26.imageshack.us/img26/6005/instantimages0406201113.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/">[/url] at 2011-07-26
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 26 Lipca 2011, 15:46
mi to się wydaje, że ja Cię skądś znam z widzenia tylko nie wiem jeszcze skąd ;)

ślicznie wyglądaliście  ;D a te okulary bombowe  ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Lipca 2011, 16:20
Pomysł z okularami pierwsza klasa :D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 26 Lipca 2011, 16:56
zgadzam się z dziewczynami - okulary były czadowe :D

może się powtórzę, ale jeszcze raz napiszę - przepięknie wyglądaliście ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: zaba w 26 Lipca 2011, 22:41
pierwszy raz widze, zeby do kosciola isc pieszo ale wyglada to rewelacyjnie ;D...
no i te okulary - CZAD ;D...!!!
a jak z tym ramiaczkiem? nie wzynalo Ci sie w ramie? mnie kurcze sie takie odgnioty zrobily, ze hej :P...
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Lipca 2011, 22:45
wiecie co, ja okulary nosze caly rok :) bo mi strasznie oczy łzawią od slońca, więc w ogóle sobie nie wyobrażałm wyjscia z domu bez okularów:)

zaba, ramiaczko bylo bardziej do ozdoby, sukienka sie sama trzymała, parę razy ją tylko poprawiłam, ale generalnie, na ramiączku sie nie trzymała, więc nie miałam odcisków ;)

Dziekuję wszystkim za miłe słowa ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: zaba w 26 Lipca 2011, 22:53
hehe moje tez niby do ozdoby mialo byc ale jak ok 2 w nocy chcialam sobie poluznic suknie zeby moc lepiej oddychac to sie zaczelo wzynac w ramie :P...
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: agatkap81 w 28 Lipca 2011, 22:42
No pięknie , pięknie:)

Ja też szłam na pieszo do kościoła, miałam zaledwie 100m :) więc trochę by głupio jechać samochodem.
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: katepolak w 30 Lipca 2011, 08:24
Achhhh jak zobaczyłam zdjęcie Kościoła to wspomnienia znowu ożyły...na Twój ślub jechałam prosto z pedicure w japonkach ze styropianu, żeby frencza nie uszkodzić. Stopy miałam tak natłuszczone, że mój prawie mąż musiał mnie podtrzymywać jak starą babinkę:P Chciałam jeszcze w tych laczersach wejść do kościoła, ale już goście się zbierali, więc ubrałam normalne buty by Tobie wstydu nie przynieść...całe szczęście mój ślubny pedicure nie ucierpiał:P Śmiechu było ze mnie co niemiara w tych laczuszkach:P

Zdjęcia bardzo mi się podobają, bo widać na wszystkich widać
Twój luzik:) Mnie go brakowało, zdenerwowanie brało górę, ryczeć mi się chciało już w drodze do Kościoła.

Generalnie to czekam na kolejną partię fotek, bo o tych to już dziewczyny wszystko napisały, pod czym podpisuję się rękoma i nogami:)

Daisy ja też miałam wrażenie, że Precelka znam i nie widziałam gdzie go przypiąć, ale doszłam do tego, że kończyłyśmy jedno liceum;D Brzydgoszcz to dziura!!!:P
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 30 Lipca 2011, 08:40
Przepiękne zdjęcia! Te na ulicy i przed kościołem wyglądają jak profesjonalne reklamy :)
Super wyglądaliście. Jeśli chodzi o okulary, to ja mam tak samo. Na swoim ślubie nie miałam, bo był w lutym, wiało i ani promyka słońca nie było, ale pewnie gdyby było choć trochę słońca, to też bym ubrała.
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Lipca 2011, 13:08
:) Kasiu, mój luz zniknał jak doszliśmy do ołtarza :P starałam się trzymać fason i ogarniać welon i szal :P

Zdjęcia wkleje po weekendzie bo póki co walczymy z chorobą męzową i się zajmuję jak dzidzią ;) a jeszcze dziś goście przyjezdzaja :P
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: kinia87 w 6 Sierpnia 2011, 00:23
kurcze Precious, piechota do slubu - to musialo byc niecodziennie piekne zjawisko!!! sukienka olsniewajaca! przepieknie wygladaliscie :) jejku jak ja juz Wam zazdroszcze ;D ech ech :) no dobra żono, opiekuj się dobrze swoim mężem ;))))
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 6 Sierpnia 2011, 11:47
Wygladaliscie cudnie, a te okulary!!! :) :) :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Sierpnia 2011, 16:40
Tak sobie ostatnio myślałam, co by tu jeszcze napisać ? Bo w zasadzie wszystko co najwazniejsze już jest :)

Ale, ale jeszcze mogę o mszy i o weselu, więc jeszcze coś wymyślę.
Wracając do tematu ...

Dotarliśmy do kościoła, pod kościołem stało mnóstwo gości, a że mieliśmy jeszcze jakies 7 minut do mszy ,to się obcałowaliśmy ze wszystkimi :) Bardzo fajne to było, że mogliśmy sie z nimi przywitać :) Zaprosiliśmy ich wszystkich do środka i na końcu sami weszliśmy do kościoła. Ciągle się ktoś obracał, żeby na nas spojrzeć, uśmiechnąć się, pomachać :) Przyszli z zakrystii też nasi świadkowie i nagle, świadek mówi" " O jacie, a ja mam Wasze obrączki" - czas do mszy 2 minuty!! i biegiem przez kościół oddać obrączki kościelnemu. Ale się z niego naśmialiśmy, bo przecież specjalnie wyszli wcześniej z domu, żeby to załatwić :)  
Później przyszedł po nas ksiądz i powiedział "Razem przez to przejdziemy, nie denerwujcie się, będzie dobrze! " i szliśmy przez ten środek i znowu wszyscy sie usmiechali i zobaczyłam wiele osób, kóre nie sądziłam, że dotrą, sama mi się gębucha cieszyła :)
Doszliśmy do ołtarza i mi P. nadepnął na sukienkę o czym nie omieszkałam go zawiadomić :) potem mi mówił, że wiedział i że nie musiałam od razu mówić, że mnie depcze :P
Generalnie cała msza zleciała mi momentalnie, nawet nie pamiętam kazania ani nic :) tylko piosenki, bo sami je wybieraliśmy a ja z resztą jestem meloman, więc zawsze zwracam uwagę na takie rzeczy :) W trakcie mszy było mi tak mega mega gorąco, szal się do mnie przyklejał i ciągle mi przeszkadzał, jak siadałam to sobie przygniatałam welon :) generlanie strasznie się wierciła i moja świadkowa miała co robić, bo non stop mnie poprawiała. A i jeszcze musiałam jakoś wykombinować klękanie, nawet gdzieś jest nagrane jak to robiłam, najpierw mach sukienką do tyłu i zanim zdążyła się ułożyć to BACH na klęcznik :) nie było to do końca opanowane, ale na szczęscie zawsze w ten klęcznik trafiłam :)
No i przysięga ... P. ścisnął mi tylko rękę chwilę wcześniej i powiedział "To już" a ja nie załapałam o co mu chodzi, bo on to powiedizał zanim ksiądz nas poprosił ;)
Myślałam, że na przysiędze będę płakać, ale generlanie przepełniała mnie radość i skupienie na tym co mówi ksiądz, wszystko działo się tak szybko. Ksiądz wypowiedział pierwszy kawałek zdania, który miałam po nim powtórzyć, a w głowie myśle "omatko, co ona powieidzał, nie pamiętam, nie pamietam, może porposzę żeby powtórzył!!"  a potem na filmie widzę, że prawie od razu po nim powtórzyłam :) nie wiem gdzie ja zdązyłam tyle mysli wcisnąć. No ale oczywiście na końcu przy "i nie opuszczę CIę ..." głos mi sie załamał i powiedziałam to bardzo cicho, bo miałam taką kluchę w gardle :)  Śmiesznie wyszło z obrączkami, bo równo z mężem złapałam jego obrączkę i ją trzymałam cały czas w ręku w trakcie jak on mi nakładał :) a no i jeszcze nam troche palce popuchły i trzeba było tak docisnać, w trakcie jak mi P. wkładał obrączkę  ja do niego szeptem "jeszcze trochę" - bo się bałam, że mi spadnie.

Później wrócilismy na miejsca i reszta zleciała raz dwa :) na znak pokoju dalismy sobie buzi - podszedł do nas ksiądz i powiedizał "przekaż żonie znak pokoju jak się należy" ;) Na końcu mszy, juz po podpisaniu, odwrocilam sie i chiacalam juz wychodzić a P. mówi "a pomodlic się?" to ja szybko oddałam szalik mamie (bo już miałam go dość), co z resztą wywołało salwę śmiechu w kościele i w tył zwrot do ołtarza. I tak sobie myślę ... znowu sie pakować w te klęczniki i machać tą suknią o nie! i tylko staneliśmy przodem do ołtarza i się pomodliliśmy. A potem wychodzenie, na końcu staęlismy pod chórem i przepuścilismy gości, jak się wszyscy już "wysypali" to na końcu my :)

Kolejka gości do składania życzeń się nie kończyła - spojrzałam i pomyślałam "do 18 nie zajedziemy na salę, to się nie kończy!"
Ale się skończyła :) Fajne to było nawet :) Wiał taki przyjemny wiaterek w międzyczasie, że zdążyłam ochłonąć. Potem się wpakowaliśmy do samochodów i pojechaliśmy na salę :)


Jeszcze mi się coś przypomniało... my chcieliśmy zamiast kwiatów wino lub świeczkę, na początku poszła jakaś tura gości z samymi winami, każdy wręczał i mówił "oto wasze kwiatki" ;) i nagle ruszłya druga tura i każdy, tak z 10 osób pod rząd, wręczało nam świeczki. W końcu tak sobie myślę: "co oni się tak uparli na te świeczki, co my będziemy z nimi robić?". No ale ok, życzenia poszły dalej. Potem na sali, jak zrobiło się luźniej mowię do męża, że ja się cały czas zastanawiałam o co im chodzi z tymi śiweczkami, ale już wiem - sami je chcieliśmy!!  Tak mnie na "winowa" tura zafiksowała na winach, że całkiem zapomniałam o świeczkach :)
Ale muszę naszych gości pochwalić, dostalismy tylko 7 bukiretów na okolo 50-60 par osób!


Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 26 Sierpnia 2011, 19:07
Jak to wszystko przeczytałam od razu mnie brzuch rozbolał ze stresu, że mnie to czeka już tak nie długo!  :P
Z klękaniem sobie nieźle poradziłaś  ;)
I fajnie z tym wyjściem, że poczekaliście aż goście wyjdą  :) ja też tak planuję  ;)
Opowiadaj o weselu  ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Minojaka w 30 Sierpnia 2011, 13:53
Czekamy na wiecej :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 10 Października 2011, 14:50
Precious ale to chyba nie koniec?  ??? mało nam! chcemy jeszcze troszkę zdjęć i opowiadanka ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Października 2011, 14:22
Ależ zamuliłam z tą relacją, masakra normalnie. Nie wiem czy teraz dam radę nadrobić tak dokładnie, bo chyba już wszystkiego tak dobrze nie pamiętam, wiecie lata nie te, pamięć nie taka ;P

ale ale co pamiętam, to napiszę ... mam nadzieję  :)

Czyli pojechaliśmy na salę. Goście się zjeżdżali i zjeżdżali i wypakować nie mogli. Parking był cały "zawalony", fakt, że Telimena ma malusieńki parking, i nie mam pojęcia jak się tam mieszczą samochody z dwóch wesel  ??? ale nie o tym chciałam pisać.
Weszliśmy do góry, potem było  powitanie chlebem z solą i wodką (jedno gorsze od drugiego :P ) i szampanik  sto lat. Dalej obiad, którego praktycznie nie tknęłam, bo nic mi nie wchodziło, mój żołądek przed ślubem chyba zjadał sam siebie, więc i na ślubie jakoś odmówił jedzenia.

Po obiadku mieliśmy poloneza, wodzirej wszystkich gości ustawił w pary, tzn tych chętnych, a początkowo opornie im szło, bo nie wiedzieli co jest grane :) ale jak skumali, że to polonez, to dosłownie wszyscy oprócz dziadków zerwali się z miejsc :) niektórzy nawet później wspominali, że ostatni raz tańczyli poloneza na studniówce :) i że super pomysl. Po polonezie goście się rozstąpili i "walnęliśmy" nasz pierwszy taniec. Stresowałam się mega megaśnie, że mi sie wszystko popierdzieli, ale jakoś nie ;) i unoszenie nam wyszło i wszystko w mairę w rytm, też nas goście chwalili, że taki trudny układ i w ogóle ... no fakt, namęczyliśmy z tym tańcem, ale było warto.

Potem już tak szczegółowo nie pamiętam co było po kolei, w każdym razie nie było ani jednej rzeczy, która by mi się nie podobała, goście się praktycznie cały czas bawili, parkiet pełen, zabawy trafione. Ryczałam ze śmiechy nie raz! :) Nieskromnie mówiąc, na tak fajnym weselu jeszcze w życiu nie byłam. Ja to w ogóle lubię jak jest dużo ludzi i jest tak rodzinnie, jakoś się cieplej robi na serduchu.
W ogóle to mieliśmy super pomysł z nianią dla dzieciaków, Asia, która zajmowała się 4 najmłodszych gości tak ich zajęła, że praktycznie nie było "czuć", że są dzieci na weselu. Dzieciaki były wniebowzięte, nie można było ich od zabawy odciągnąć nawet na jedzenie :) Rodzice też zadowoleni a i nasza niania się wybawiła :) jak to sama z resztą stwierdziła. Przesympatyczna dziewczyna i szczerze moge polecic, jesli ktoś ma podobny "problem" z maluchami na weselu.

Podziękowania dla rodziców zrobiliśmy spontanicznie dośc, kazdy mniej więcej wiedział co chce powiedzieć i jak, ale nie mielismy nic ulożonego jakoś specjalnie. Wyszło całkiem ok, mam nadzieję przynajmniej. Zrobiliśmy też podziękowania dla dziadków moich, bo tylko oni sie ostali z tej najstarszej rodzinnej "gwardii" - byli bardzo wzruszeni.

W zasadzie nic nie planowanego na weselu się nie przydazyło, czas tak fajnie leciał nie za szybko in ie za wolno, zdążyliśmy sie nagadać, wybawić, wytańczyć, naśmiać. Z sali schodziliśmy okolo 6. Razem z czescią gości spaliśmy u góry w hotelu, a rano z nimi zeszliśmy na śniadanie.

Nog następnego dnia nie czułam :) mialam ubrać także obcas, ale jednak skończyło się na japonkach :)

Poprawiny mieliśmy w ogrodzie u rodziców na wsi, zjechało się  z 50 osób!

Powiem Wam szczerze, że pierwszy alkohol wypiliśmy z mężem w poniedziałek wieczorem i dopiero wtedy też rozpakowaliśmy prezenty :)

Teraz jak mi starczy cierpliwości wstawię zdjęcia, a później machnę króciutkiego posta z pleneru i wsio.

W końcu zakończę wątek ... mam nadzieję, że wybaczycie mojego ślimaka w d.pie. Ja to zawsze mam tak, że dłuugo się do czegoś zabieram.

Fakt faktem, miło powrócić do tamtych chwil, obejrzeć te wszystkie zdjęcia. Poprzypominać sobie co nieco :) Zwlaszcza ostatnio był dobry ku temu czas, bo świętowaliśmy naszą 4 rocznice bycia razem i pojechaliśmy na 3 dni nad morze, na mały honeymoon, ktory obiecalismy sobie już dawno. Pojechaliśmy do tego samego hotelu, w którym się zaręczyliśmy, także wspomnienia ehh wspomnienia.

Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 20 Października 2011, 23:15
świetny pomysł z tym polonezem! i u mnie też tak było, że moje wesele było tym najlepszym na którym byłam  ;) a zdjęć już więcej nie będzie?  ???
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Stycznia 2012, 13:02
Postanowiłam dokończyć wątek, bo się z tym bujam i bujam. Zastanawiam się czy by nie założyć żonkowego, ale nie lubię być dwuwątkowa, albo zostawić niedokończone coś :)

Porcja zdjęć weselnych:

Poloneza czas zacząć :)

(http://img213.imageshack.us/img213/2388/instantimages04062011sm.jpg)

(http://img822.imageshack.us/img822/2388/instantimages04062011sm.jpg)

i polonezowy misz-masz :)

(http://img444.imageshack.us/img444/2388/instantimages04062011sm.jpg)

Nasz Pierwszy Taniec:

Początek

(http://img812.imageshack.us/img812/2388/instantimages04062011sm.jpg)


Środek

(http://img710.imageshack.us/img710/2388/instantimages04062011sm.jpg)

Koniec

(http://img6.imageshack.us/img6/2388/instantimages04062011sm.jpg)


W trakcie weselicha

(http://img444.imageshack.us/img444/9933/instantimages04062011smg.jpg)


Tort i walc ze świecami

(http://img88.imageshack.us/img88/8553/instantimages0406201144.jpg)

(http://img717.imageshack.us/img717/2388/instantimages04062011sm.jpg)



Musiałam powyrzucać stronę fotografa na tych mniejszych zdjęciach, więc niektóre są ciut ucięte.









Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Stycznia 2012, 14:50
No to teraz plenerek.

Sesję plenerową mieliśmy w Gdańsku na starówce i we Władysławowie.
Woda była mega zimna :) ale przeżyliśmy, było warto.

Gdańsk:

(http://img832.imageshack.us/img832/2388/instantimages04062011sm.jpg)

(http://img829.imageshack.us/img829/2388/instantimages04062011sm.jpg)

(http://img41.imageshack.us/img41/3698/instantimages0406201146.jpg)

(http://img849.imageshack.us/img849/2388/instantimages04062011sm.jpg)



i Władysławowo:

(http://img850.imageshack.us/img850/8468/instantimages0406201148.jpg)

(http://img690.imageshack.us/img690/8468/instantimages0406201148.jpg)

(http://img3.imageshack.us/img3/2931/instantimages0406201149.jpg)


Jeszcze jak się zdjęcia załadują to wrzucę link z albumem, w którym jest kilka zdjęć. Niestety nie mogę ich załadować przez imageshack, bo mają za dużo Mb, a wrzucanie w tej gorszej rozdzielczości z logiem nie ma sesnu, bo niestety wycięcie tego roku trochę popsułoby efekt.
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 11 Stycznia 2012, 16:38
przepiekne zdjecia :) az mi troszke szkoda ze nie jestescie ze szczecina bo od razu bym prosila o informacje o fotografie ;)
na wzmianke o lodowatej wodzie to az mnie ciarki przeszly.. brrr.. to sie nazywa poswiecenie dla sprawy :D
Fantastycznie wyszedl ten polonez :) - mieliscie wodzireja, ktory wszystkich prowadzil, czy sami opracowaliscie szczegoly? Czy to taka niesamowicie udana improwizacja ;)? Super to wyglada na zdjeciach..

A pierwszy taniec :) Chociaz sa tylko 3 zdjecia, to widac ze byl perfekcyjnie wycwiczony :) Takie profesjonalne pozy i w ogole :) no jestem pod wrazeniem! i ten efekt baniek mydlanych i konfetti :) cudne dopelnienie!

ps. doczytalam jeszcze raz i widze ze byl wodzirej - swietnie sie spisal!

Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Stycznia 2012, 16:57
Dziękuję Lusi :)
Tak, tak mieliśmy wodzireja, który wraz ze swoim pomocnikiem pięknie poprowadził te 90 osób :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 11 Stycznia 2012, 18:24
Zdjecia z pleneru cudne, a po Was nawet nie widac, ze woda zimna byla... Podziwiam ;D
No i ten polonez na zywo musial cudownie wygladac!!!
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: zaba w 11 Stycznia 2012, 21:02
no pieknie, pieknie ;)...
ze tez nie wpadlam na pomysl z polonezem :P...wyglada fajowo!!! niezly efekt musial byc przy tylu gosciach ;D...
pierwszy taniec - mega skupienie, musil wygladac czadowo i popieram kolezanke - banki prezentuja sie rewelacyjnie, niby takie nic ale efekt bomba ;D...
a co do pleneru to mnie najbaaaardziej podoba sie ta fotka pod welonem - takie mega romantiko ::) no i te w wodzie oczywiscie ;D...
nam tez sie marzyl plener nad morzem ale z braku czasu sie nie wybralismy w koncu, nasz tez w wodzie ale tej slodkiej i nie udalo mi sie zanurzyc majtow bo byla strrrasznie zimna woda mimo pieknego slonca :P...a jak to Twoj pecherz zniosl? nie bylo pozniej problemow?
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Stycznia 2012, 21:53
woda była naprawdę zimna, ale miałam galoty, rajstopy, halkę i warstwy falban, wiec znim przemiękła tam gdzie miała, to trochę potrwało :P
Pęcherz z natury mam wrażliwy, ale po wyjściu z wody było od razu myk w ręcznik i wszystko suche i ciepłe, potem ciepła herbata i ogrzewanie w aucie i obyło się bez ekscesów :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Stycznia 2012, 22:01
Zalapałam sie w końcu.. Piękne zdjęcia - teraz wspomnienia, ale po prostu warto cos takiego utrwalić, milo zawsze wrocic.  ;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: katepolak w 11 Stycznia 2012, 22:11
Na pierwszej focie z tańca...tak mi się pooooooooooooooodobasz...po tym jednym kadrze widzę, że pięknie Wam to wyszło:)

U Marikusi na weselu tez tańczyliśmy poloneza, naprawdę świetnie to wychodzi, polecam:)

p.s. czekam na 11stkowe wspomnienia;)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 11 Stycznia 2012, 22:14
Super,że prowadzisz relację do końca.Fajnie podglądać co robiła inna forumka o tej samej porze,tego samego dnia co ja  ;D

Pomysł z polonezem-rewelacja!A powiedz mi to jakaś tradycja jest?czy tak sobie wymyśliliście?A no i te światełka-super!!!  ;D
Zdjęcia bardzo mnie się podobają  :)
A powiedz mi-dlaczego Twój mąż miał inny garnitur podczas ślubu w kościele i inny podczas zabawy?  :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Stycznia 2012, 22:44
Kasiu dziękuję :)

Patrycja ten polonez to pomysł wodzireja, rozmawialiśmy tydzień przed weselem i widział, że się bardzo stresujemy tańcem, zwłaszcza ja i zaproponował na "roztańczenie" i ruszenie gości właśnie poloneza. Gościom się bardzo podobało, potem słyszałam od ciotek, że ostatni raz tańczły go na studiówce :P  przy okazji ja się trochę rozluźniłam i nasz taniec wyszedł bardzo fajnie. Wszystko było tak fajnie wyliczone, wodzirej dokładnie wiedział, w którym miejscu musi się która para zatrzymać czy przejśc, żeby później wszystko spowrotem razem zakonczyć na parkiecie.

Co do mężowego garnituru :)
P. miał wolną rękę jeśli chodzi o wybór, kombinował i szukał ile tylko chciał, zjeździliśmy więcej miejsc za garniakiem niż za sukienką :) Konsultowaliśmy kroje i kolory, ale ostateczna decyzja należała do niego. Pomysł w ogóle był taki, żeby całosc od stóp do głów była ecru. Niestety był straszny problem z butami w takim kolorze, które by w pełni pasowały i spełniały oczekiwania Pana Młodego.

Wymyślony w efekcie został smoking, to bylo pewne, że krój jest wybrany. Ja nie chciałam, żeby w dzień ślubu mój mąż występował tylko w czerni, a już na pewno nie w zwykłym czarnym garniturze. Nie kojarzy mi się to z elegancja, ale z pogrzebem...

W końcu PM sobie poszukał, przewertowując mnóstwo polskich i anglojęzycznych stron, że istnieje coś takiego jak "dinner jacket" czyli dwukolorowa wersja smokingu, w której wstępuje się na przyjęciach koktajlowych czy takich odbywających się w tzw czasie "afternoon".  Stanęło na tym, że do kościoła, utrzymujac pełną elegancję, choć teoretycznie godzinowe smokingowe faux pas (bo w smokingu powinno występować się w po zmroku na wystawnych przyjęciach, balach i operze)  ubrał cały czarny smoking a na wesele przebrał się w "dinner jacket", wyglądało to "lżej" i mniej oficjalnie. Trochę amerykańsko, zwłaszcza w ez okrągłymi stołami :)
Wszystko szyliśmy na zamówienie w Der Redzie z własnych materiałów, bo również żaden bydgoski smoking nie spełniał oczekiwań mojego męża :) ale tu się akurat z nim zgadzam. Ani ja ani on nie jesteśmy zwolennikami garniturów za 150 czy 300zł z rynku, ale to kwestia gustu i obeznania chyba, bo niestety ich odszycie i jakość materiałów często pozostawiają wiele do życzenia.

Generalnie mieliśmy kompromis, nie między nami, a między oczekiwaniami i rzeczywistością :)

Tak to przeczytałam jeszcze raz i trochę to przedumane było :P ale my tak mamy, co poradzę :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 11 Stycznia 2012, 22:57
Bardzo jasno i rzeczowo wyjaśniłaś wszystko,więc ja czuję się usatysfakcjonowana  ;D
i mnie tam się wszystko podobało  :) od poloneza po rozwiązanie ze smokingiem-przepraszam,że w 1wszym rzucie nie odróżniłam go od garniaka  :P

Bardzo fajnie to wszystko sobie wymyśliliście  ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: katepolak w 11 Stycznia 2012, 23:32
...a dla mnie nieprzedumane, tylko tak jak powinno być.

Raczej się nie wypowiadam na temat garniturów w wątkach, bo widzę, że świadomość jest niska w tym temacie, poza tym zakup i dobór garnituru jest jakąś kwestią poboczną w przygotowaniach (suknia za tysiące a garnitur za 500zł)...według mnie zupełnie niesłusznie. Tak samo jak okropne buty Panny Młodej, źle dobrana biżuteria czy welon czy cokolwiek innego, tak Pan Młody w tandetnym garniturze może zepsuć cały efekt i najpiękniejsza suknia też wyglądać będzie kiepskawo.

Widzę, że nasi mężowie mogliby sobie podać rękę w kwestii jobla garniturowego. Nie wiem czy Ty również nasłuchałaś się o świecących garniturach i "zacnych" kompletach kamizelkowo-musznikowych:P ??? ;D
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 12 Stycznia 2012, 00:51
zacne komplety były od początku poza kręgiem wszelkich, nawet tych najbardziej lekceważacych spojrzeń mojego męża :P
świecące garnitury "obgadujemy" przy wszelkich możliwych okazjach :P ani mi ani mężowi to się nie podoba i zawsze nie moge sie nadziwić jak to innym pasuje i ... DO CZEGO?

ale ale ... wzorzyste kamizelki ooo taak to się nasłuchałam  ;D wyglądają jak stary koc, zasłona, dywan tudzież tapeta :D

Mnie tam też musi wszystko grać i buczeć i pasować, staraliśmy się jak najbardziej wszystko spasować, żeby po oczach nie dawało :) Czy nam wyszło? W naszym mniemaniu tak, ale wiadomo gusta są rożne i komuś może ten zestaw być totalnie nie w deseń.

Ale wiesz Kasiu, z tym przedumaniem, to my się zawsze śmiejemy, że się zamęczymy z remontem i urządzeniem mieszkania (o zgrozo już niedługo). Już wiemy, po slubnych przygotowaniach jak u nas wygląda proces decyzyjny (jakiejś ważnej decyzji, wyboru). Najpierw robimy mega rozpoznanie terenu, potem chodzimy i oglądamy, potem dumamy w domu, potem wybieramy jakies TOP TEN i idziemy z kartką i oglądamy jeszcze raz, potem dumamy w domu, potem plusy i munusy a potem .... dumamy jeszcze raz i w końcu WYBÓR :P

Fakt, że takie przedumanie różnych waznych decyzji wychodzi nam na dobre póki co, ale zajmuje ciut czasu i zaprząta głowę.
Szczęśliwie jesli chodzi o wesele, to chyba nic bym nie zmieniła jakbym miała robić jeszcze raz ... no może nastukałabym skądś jeszcze więcej gości, żeby było jeszcze fajniej :)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 12 Stycznia 2012, 00:58
a i jeszcze zapomniałam.

Kasiu, ja też nie moge pojąć fenomenu kopowania ślubnych garniturów za 300-500zł a sukien za 2-3 tysiące.  Już się kilkakrotnie na tym forum powtórzyłam, że to też dzień faceta i niech jemu też będzie wygodnie, no i inna sprawa niech ma też poczucie jakiegoś wpływu na to wszystko. Wiadomo ludzie sa różni, ale często zdarza się, że dziewczyny wybierają wszystko do ślubu i wesela łącznie ze strojem Pana Młodego, a potem narzekają, że im ten chłop nic nie pomagał.

Patrycja, spokojnie, nawet nie zauważyłam, że napisałaś garnitur, aż takiego pie.dolca nie mam :) sama tak często piszę na określenie hmm rodzaju garderoby a nie jej typu :) tak jak mówimy 'gacie' mając na mysli stringi :P mniej więcej zobrazowałam :)

Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: katepolak w 12 Stycznia 2012, 11:47
Mi się wydaje, że w większej ilości przypadków dzieje się tak dlatego, że faceci nie chodzą na co dzień w garniturach i nie mają o tym zielonego pojęcia. Często ślub jest powodem do kupienia trzeciego garnituru w życiu (wcześniej była komunia i studniówka).

...i tak po ślubie facet jest szczęśliwy, bo ma swój piękny, świecący (jedyny w szafie) garnitur, w którym pójdzie na rozmowę kwalifikacyjną, inne wesele, pogrzeb itp. - ciarki mnie przechodzą :o

Często staram się dojść do tego, dlaczego ludzie są tak bezkrytyczni wobec tego co oferują im rodzime sklepy...nie trzeba się kurde znać nawet, wystarczy wejść w net wystukać sobie znane śluby i się trochę zastanowić, dlaczego żaden aktor polski czy zagraniczny nie ma kamizelki i musznika wyglądającego jak obicie kanapy. Helołłłłł? :o
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 12 Stycznia 2012, 11:53
Szczerze? 1/2 i takich bys znalazła. Nie wiem jak u nas bedzie z garniturem, ale moj K w biały/ecru nie wejdzie i już! Klasyczny krój i az strach pomyslec co to bedzie jak sie wybierzemy na zakupy :). Nie chodzi o cene, ale o wygode i komfort. Nie wcisne go we frak, bo tak elegancko, on tez musi sie okreslic, a jak pojdzie łatwa i prosta droga i wybierze kroj klasyczny, to go nie pochlastam  ;). Bron boze świecące - jak łuska ryby - na fotach sie swieci, to na szczescie na odpadlo ::)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 12 Stycznia 2012, 12:34
Pandi, jak nie chce jasnego, to nie, przecież nie ma takiego obowiązku.

Trzeci garniak czy dziesiąty, wszystko rozbija się o jakieś takie poczucie etetyki i o to gdzie sie tego garnituru szuka.
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 12 Stycznia 2012, 13:45
Uwazam, ze bardzo fajnie rozwiazaliscie sprawe stroju dla Twojego meza :) U mnie czarny garnitur tez odpadal, na szczescie mojemu malzowi w takich jest nie do twarzy ;D
Swiecace garnitury to dla mnie totalna porazka, ale znam takich co je uwielbiaja... ::)
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 12 Stycznia 2012, 13:48
naprawdę świetny pomysł z tym polonezem :)

a pierwszy taniec- figury jak w TzG :D
i plener też rewelacyjny! ja załuję, że jak my byliśmy na sesji w wodzie były jakieś paskudne, zielone glony i tylko stopy zamoczyliśmy  :-X :-\
Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 12 Stycznia 2012, 14:36
Mój mąż również w jasnym garniturze by nigdzie nie wyszedł.Jednak to kwestia gustu  :)
Ja uważam,że najważniejsze to aby gajerek był dobrze skrojony,dopasowany podkreślający dobrą figurę mężczyzny lub właśnie maskujący.Tak samo jak i koszula.
Wielu mężczyzn popełnia ten błąd:myśli,że koszula pod gajerek=nikt jej nie będzie widział to może być i "po tacie".Wielka,wychodząca z gaci  :P Tak samo jak i źle dobrany krawat-jeden do wszystkiego hehhe

Tytuł: Odp: 04 czerwca 2011 - wymarzony dzień Precious :)
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 15 Stycznia 2012, 00:20
Dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa i komplementy.
Super, że udało Wam się ze mną przebrnąć przez przygotowania, ślub i teraz relację! :*

Zamykam ten temat, bo już wszystko co było do pokazania i odpowiedzenia - pokazałam.
Usuwam także link do zdjęć z forum ogólnodostępnego, chętnym mogę wysłać na prv.

Od dziś znajdziecie mnie w ŻONKOWYM!!
Mam nadzieję, że choć mała część z Was będzie mi dalej towarzyszyć.

Buziam!! :*