e-wesele.pl
ślub, ślub... => Obrączki => Wątek zaczęty przez: Beth w 13 Marca 2006, 15:52
-
Szukałam postów na ten temat, ale nic nie znalazłam, więc proszę o poradę albo skierowanie mnie do postów, które już się na ten temat pojawiły :)
Po pierwsze to chciałam się zapytać czy też te poduszeczki przewidujecie, gdzie i za ile kupujecie i że tak powiem "jak to się je"? Komu się daje te poduszeczki z obrączkami, kiedy ten ktoś je wyjmuje i wszelkie sugestie od początku do końca. A jak się nie zdecydujemy na te poduszki to co?
-
my bedziemy miec poduszke, bo baaardzo nam sie to podoba. Zrobimy ją sami. mamy 3 projekty:
- mamy na oku poduszkę w kształcie serca (wchodzi w gre tylko czerwona) uszyta z podszewki. Do niej byśmy dołączyli jakieś tasiemki, kwiatki... Przykleili opakowanko z obraczkami i finito!
- kupno milusiej poduszki a'la walentynkowa :wink: (teraz po sezonie, mozna znaleźć cos tańszego)
- uszyć samemu od samego począteczku
Bedzie ja niosła moja 6-letnia siostrzenica, obok niej beda szły moje dwie pozostałe siostrzenice (5lat)-beda niosły koszyczki z płatkami róż, ktorymi posypia nas po wyjsciu z koscioła. beda szły przed nami. potem usiadą obok. Gdy ksiadz poprosi o obraczki, podejdzie mała z poduszką, a ksiadz sam sobie wyjmie, poswieci i sobie je nałożymy
-
witem, ogólnie to ja taka poduszke znalalam w jednym z centrum ślubnych, cena takiej poduszeczki w kolorze do wyboru w ksztalcie do wyboru i koroneczkami naokoło to 30zł z wychawtowanymi waszymi imionami to koszt 40zl( imiona wychawkotwane według waszego projektu z wybraniem czcionki i wielkością) na poduszcze jest kokartka aksamitna do ktorej sie przywiązuje dwie obrączki... u nas poduszkę taka bedzie niosła ( chyba ze spanikuje ) moja bratanica 6 letnia przejdzie przez caly kosciół przede mna i moim tata który bedzie mnie prowadzil do ołtarza i poda obraczki swiadkowi... takie to troche amerykanckie ale kurcze jak szalec to szalec a dziewuszka bedzie sie czuc równie ważna jak ja :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: pozdrawiam
-
Ja jestem przeciwniczką takich detali. Jakbym się jeszcze miała martwić o poduszeczki, czy obrączki się z niej nie odczepią, czy się siostrzenica nie wywali się pośrodku kościoła i nie rozpłacze, to chyba bym osiwiała :mrgreen: Z podobnego powodu nie robię żadnych zawieszek na wódkę, karteluszek z wierszykami, nie dekoruję kieliszków, nie stawiam wizytówek dla gości. Za dużo tej otoczki, jak dla mnie.
A z obrączkami, tradycyjnie to chyba obrączki ksiądz ma na tacy i u nas tak będzie.
-
Ano właśnie - ja się nad tym chwilę zastanawiam, bo mówiąc szczerze wcześniej gdzieś o tym słyszałam, ale nie do końca wiedziałam jak to u nas wygląda.
Czyli generalnie obrączki ksiądz ma na tacy czy świadek nimi dysponuje? To chyba nawet prościej.. Bo jak się te obrączki przywiąże do tej poduszeczki to może być problem z ich rozwiązaniem..
-
Ja najczesciej spotykalam sie z tym,ze ksiadz mial na tacy obraczki i on je mlodym podawal.
A co do poduszeczki to tak jak pisaly dziewczyny, wnosi je ktos z rodzinki-najczesciej jakies dziecko i siedzi z nimi np. w pierwszej lawce az do momentu kiedy ksiadz nie da znaku :wink: i dalej sa trzy wersje: albo podaje poduszeczke dla ksiedza i to on bezposrednio podtyka ja mlodym,albo caly czas dziecko stoi przy was i podaje Wam obraczki,albo tez swiadek odbiera poduszke.
Co do zaplatywania sie obraczek i tego typu problemow to teraz mozna kupic poduszki z takimi pudeleczkami na obraczki. Duzo osob szyje tez samodzielnie takie podusie,a kupic je mozna tez np. na allegro. Koszt jest w granicach 20 do 40 zl.
gdzies byl taki topik , w ktorym byly wzory takich poduszek.jak znajde to dam znac :D
-
Okej - dzięki! Na allegro widziałam, ale są same z opcją "przywiązania". Oczywiście można by zatrudnić Przyszłego siostry synka, ale nie wiem czy to nie będzie zbyt wydumane. Obrączki na tacy też ładnie wyglądają :) Jeszcze się zastanowię w każdym razie.
-
Te podusie to kuszący kąsek dla Panien Młodych- wielkich estetek, które najchętniej wszystko by upiększyły w TYM DNIU nawet podłogę w toalecie. A ktoś cwany zbija na tym kasę. Byle jaka poduszeczka z podszewki ozdobiona jakimis kwiatkami z tasiemek kosztuje 40 zł. Koszt zrobienia jednej nie przekracza zapewne 5 zł. Nie ma to, jak robić interes.
-
Taki temat już był na forum. :roll:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=161
Bardzo proszę zanim założycie nowy temat to poszperajcie i poszukajcie czy już taki jest, bo później robi się wielki śmietnik! :evil:
-
Groszek - niekoniecznie. Dlaczego dla wielkich estetek? Po prostu niektórym ludziom podoba się to, innym co innego. Niektórzy faktycznie pewnie wytapetowaliby całe miasto gołąbkami, ale nie wydaje mi się, że taka poduszka jest przesadą. Co kto lubi.
A że na tym się zbija kasę, to już inny temat. Właściwie wszystko co można zaliczyć do rzeczy "ślubnych" jest z zasady kilkaset procent droższe niż normalnie.
Marta - faktycznie temat był, ale skoro rozgorzał na nowo, to znaczy, że nikt go nie mógł odgrzebać. Niestety nie uniknie się lekkiego bałaganu i powtarzania na takim forum, bo tutaj przecież panny młode co kilka miesięcy się zmnieniają :) Będę się starać na przyszłość unikać dublowania postów, ale naprawdę ciężko jest czasem znaleźć dany post czy temat.
-
Hmmm... Groszku, ja myślę, że to nie estetkom się bierze. Każda z nas chciałaby ten dzień uczynić wyjątkowym. Z zasady większość ślubów jest podobnych, dlatego wymyślamy takie "udziwnienia", żeby się wyróżnić. Żeby ten dzień był jak najbardziej "nasz", wyjątkowy, osobisty. Poduszeczka jest tego elementem.
-
Niestety nie uniknie się lekkiego bałaganu i powtarzania na takim forum, bo tutaj przecież panny młode co kilka miesięcy się zmnieniają Będę się starać na przyszłość unikać dublowania postów, ale naprawdę ciężko jest czasem znaleźć dany post czy temat.
Ale przecież jest opcja szukaj i chyba każdy umie z niej korzystać. A poza tym to naprawdę nie jest bardzo czasochłonne szukanie tematów.
-
ja też uważam, ze poduszeczki na pewno nie sa dla estetek (tylko dla estetek). Ja bardzo chcę poduszeczke, bo dla mni jest to piękne. a estetka na pewno nie jestem (musiałabyś zobaczyc mój pokój :oops: :P )
-
A to moja podusia z obraczkami...
(http://img72.imageshack.us/img72/7341/oko262zx.jpg)
-
śliczna.My mieliśmy szytą przez moją sasiadke- niemalze w ostatniej chwili. Czerwony atłas.