e-wesele.pl
Bebikowo => Zanim pojawią się II => Wątek zaczęty przez: spatzi1422 w 17 Kwietnia 2011, 08:32
-
witam, czytałam że przewlekły stres będąc w ciąży może zaszkodzić dziecku. Ale czy zdawanie egzaminu na prawo jazdy i obrona pracy magisterskiej w lipcu tego roku może mięć niekorzystne skutki? Chciałabym rozpocząć starania o dzidziusia od tego miesiąca i gdyby udało się za pierwszym byłabym bardzo szczęśliwa. ale trochę obawiam się, że podczas egzaminów mogę bardzo sie denerwować. . . . może poczekać? co sądzicie?:)
-
jeśli stres nie przeszkodzi Ci w zajściu, to na pewno nie zabije dziecka...
Ciąża czy nie ciąża życie zawsze się toczy. Nie zamkniesz się w szklanej kuli żeby zajść i donosić ciążę.
Zdajesz egzaminy - masz stres, szukasz pracy - masz stres...nie masz pracy i kasy- masz jeszcze większy stres.
Wg mnie jak zajdziesz w ciążę, to egzaminy na pewno jej nie zabiją...
Prawko i magisterka to raczej średni stres...
-
w codziennym życiu raczej się nie stresuje. wszystko mi się układa, wspaniały mąż i wymarzony dom, który się buduje. . . a pisząc o stresie miałam na myśli to, że zdając egzaminy będę na pewno się denerwować bo takie "rzeczy" to ja bardzo przeżywam. A jężli bym teraz zaszła w ciąże to akurat wyjdzie, że w czasie egzaminów będę w 3 miesiącu ciąży. . a podobno 1 trymestr najgorszy. . boję się że mogłoby to w jakiś negatywny sposób wpłynąć na maleństwo. . a rozpoczynać starania od sierpnia to strasznie dluugoo. Dlatego mam dylemat i chciałam zasięgnąć różnych opinii :)
-
jak Cię rzyganie nie zabije....to już nic tego nie zrobi ;D
-
Będziesz miała stres choćby z powodu ciąży, rozmyślania, czy wszystko ok.
Poza tym...w życiu jest różnie, dzisiaj życie cię nie stresuje, a później mogą zdarzyć się sytuacje stresowe. Cokolwiek.
Jakby każdy stres miał zaszkodzić ciąży to wg mnie 60% kobiet nie miałaby szans na donoszenie.
-
czyli uważacie, że rozpoczęcie starań od tego miesiąca nie zważając na lipcowe i czerwcowe egzaminy to dobry pomysł? :)
-
Życzę powodzenia, żeby udalo się za pierwszym razem. Nigdy nie będzie dobrego momentu na poczęcie.
-
Po pierwsze, to w ciążę nie zachodzi się od razu. A przynajmniej nie u wszystkich, dlatego nie możesz zakładać że będziesz wtedy w ciąży.
Po drugie to jednorazowy stres pewnie nie zaszkodzi, raczej długotrwałe życie w stresie może zrobić krzywdę.
Ja w pierwszej ciąży bardzo się stresowałam przez długi czas (taka praca). Straciłam ciążę. Oczywiście żaden z lekarzy nie potwierdzi że stres miał na to wpływ, ale ja wiem swoje.
Nie martw się jednak na zapas, tak jak wspomniałam, jednorazowe sytuacje stresowe ma każdy z nas, w ciąży czy nie.
Życzę udanych staranek :-)