e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: Ruda007 w 10 Marca 2011, 23:44
-
Dziewczyny mam pytanie. Jestem osobą szczupłą z dość dużym biustem, nikłym wzrostem (150 cm) i delikatną urodą.
Jaki fason sukni ślubnej by mi pasował? Sama straciłam już obiektywizm więc szukam ratunku w Was.
-
Ja mam nie wiele wiecej wzrostu, bo o 5 cm więcej... :) no i oddychać też mam czym trochę ;)
Planowałam fason A , no i jak tak mierzyłam to rewelacji nie było... Wszystkie ładne, z tym że było "ale"...
Później rzuciłam sie na różne fasony i odkryłam że jednak w takim fasonie jest mi najlepiej :D
(http://img141.imageshack.us/img141/5526/70232036.jpg)
Spróbuj, pomierz...
Tylko mierz różne fasony, bo jedne w takim "kształcie" miały cos, co je skreślało, a ta mnie powaliła na kolana... :D
Powodzenia
-
szczupłej osobie będzie ładnie w takiej sukni - dobry model
jak patrze na ten śnieg na zdjęciu i Twoje ramiona to aż mi zimno :)
-
A Twoje suknie ekstra. Ja myślałam coś o syrence. Jak myślicie?
-
Ja w syrence wyglądałam trochę przykrótko :p
-
syrena może się sprawdzić przy niskim wzroście
-
Najlepiej będzie jak udasz się do salonu. Tam najbardziej profesjonalnie Ci doradzą. Ja zawsze chciałam rozłożystą suknię. A gdy poszłam do salonu (Anabelle w Gliwicach) Panie dopasowały suknię do mojej figury. Nie uwierzycie ale wzięłam. . . krótką. :) Sama nie mogłam w to uwierzyć. :) Ale w takiej wyglądam najlepiej. Więc kochana tylko i wyłącznie mierzenie i nic innego. :)