e-wesele.pl
ślub, ślub... => Formalności => Wątek zaczęty przez: MarzenaR w 11 Lutego 2011, 15:03
-
Polskie Stowarzyszenie Konsultantów Ślubnych przygotowało petycję skierowaną do MSWiA z prośbą o dopuszczenie możliwości organizacji ślubów w plenerze. Orientujemy się, że jest już gotowa propozycja ustawy zezwalającej na spełnienie marzeń wielu par. Niestety ciągle nie może ona dostać się pod obrady sejmu.
Pokażmy więc jak wielu osobom zależy na jej uchwaleniu, że ten temat nie jest sprawą marginalną.
Naszą petycję znajdziecie pod adresem: hxxp: www. petycje. pl/petycja/6452/zezwolenie_na_udzielanie_zlubow_w_plenerze. html
Podpisujcie się i przekazujcie tę informację do swoich znajomych. Pamiętajcie aby podawać swoje prawdziwe adresy mailowe, bo tylko po potwierdzeniu linku, który dostaniecie na podany przez Was adres możliwe będzie dodanie Waszego poparcia dla petycji.
W imieniu Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych dziękujemy!
Moderatorzy akcji "Ślub w plenerze"
Marzena Ramotowska i Anna Pietruszka
Ślubna Pracownia
-
Ja się podpisuję bo bardzo chciałabym mieć ślub w plenerze. . .
-
Ja się dowiadywałam i istnieje teraz taka możliwość. Tylko to strasznie dużo kościelnej biurokracji jest. Ale jeśli komuś bardzo zależy to można
-
Podpisuję.
Byłam niedawno na ślubie plenerowym pod jabłoniami:). Uroczystość była organizowana w ogrodzie, który należał do zboru, więc pewnie to ułatwiło całą sprawę.
-
Wiecie już może, czy naprawdę w tej sprawie się coś zmieniło? Bo jak my pytaliśmy naszego księdza, to powiedział jednoznaczne i zdecydowane "nie". Oczywiście pomijając takie sprawy, jak pogoda - można mieć pecha i deszcz nad głową, ale on miał twarde kościelne argumenty. Zastanawiam się czy tylko tak mówił, żeby mieć problem z głowy, czy faktycznie nie można.
-
Można, ale jest bardzo ciężko to zorganizować, trzeba mieć milioooon papierów i pozwoleń
-
U mnie w kościele na 2014 od czerwca do września zaplanowany jest remont posadzki, pech jak nie wiem, bo kościółek jest piękny i w miejscowości w której się wychowałam. W związku z tym rozważamy z narzeczonym zorganizowanie ślubu w plenerze (kilka domów weselnych i restauracji ma takie miejsca, np w Shumie w Dąbrowie Górniczej mają łuk weselny na kawałku ich prywatnej plaży lub jeśli pogoda nie dopisze to na antresoli w sali weselnej, Zielony Gościniec też coś takiego oferuje za budynkiem w ogrodzie). Jednak rozmawiając z właścicielami dowiedziałam się, że mieli takie śluby, ale tylko z USC po uzyskaniu przez Młodych zgody.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś próbował rozmawiać z księdzem i czy to jest tylko zależne od woli księdza, czy proboszcza czy może kurii?
Mamy w rodzinie znajomego księdza, ale jeszcze nie miałam okazji z nim rozmawiać (jest z innej Parafii niż moja), może Proboszcz z mojej Parafii wyrazi zgodę biorąc pod uwagę ten remont?
Najważniejsze dla mnie to uzyskać zgodę z kościoła, bo nawet jeśli USC się nie zgodzi to cywilny możemy wziąć tydzień czy miesiąc wcześniej tylko w obecności świadków w urzędzie.
Co o tym sądzicie? Czy ktoś z Was również się tym interesował?:)
-
Napatrzyłam się amerykańskich filmów i też chcę ślub w plenerze. . Jestem na tak! :)
-
Jak najbardziej jestem na tak!! Teraz owszem jest to możliwe ale poza papierkami, księża życzą sobie też odpowiednią ofiarę za wystawienie takiego papierka;)
-
Eh, na wielu filmach widziałam takie piękne śluby w plenerze z romantyczną muzyką i altanką udekorowaną na biało :) Sama chętnie bym taki wzięła, dlatego chętnie się podpiszę :)
-
Jak najbardziej jestem na tak!! Teraz owszem jest to możliwe ale poza papierkami, księża życzą sobie też odpowiednią ofiarę za wystawienie takiego papierka;)
A wiem, że jeśli ktoś bierze cywilny ślub, to też są straszne problemy
-
To zależy gdzie, bo u nas tylko jadą zobaczyć miejsce przed...
-
Ja miałam ślub w plenerze :) Z tym, że nie załatwiałam formalności osobiście, tylko robiła to za mnie firma, która pomagała mi w organizacji ślubu i wesela. Z tego co wiem, nie było żadnych problemów :) A faktycznie to niezapomniane przeżycie wziąć ślub w parku pod drzewami w altance. . . tak :D zrobiłabym to jeszcze raz!
-
Mi też marzy się ślub w plenerze.
-
No to fajnie macie, jeśli ogladają miejsce. U nas się nawet urzędnikowi przed USC nie chciało wyjść, a tam jest ładny park
-
Mi też marzy się ślub w plenerze.
Ja też chciałabym mieć ślub w plenerze i chyba uda się to zorganizować. Biorę ślub wiosną, kiedy wszystko kwitnie, więc myślę, że będzie to pięknie wyglądać na zdjęciach :)
-
Mi się marzy ślub na plaży. Wiem, wiem, za dużo amerykańskich filmów oglądam :P
-
Ślub w penerze jakoś mnie nie kręci. . . Wolę mimo wszystko w kościelne, tradycyjnie :) Ale samo przyjęcie weselne na dworze byłoby bardzo ciekawe. Ale niestety sala już zarezerwowana :)
-
Ślub w plenerze super ;) Podobno od 1 marca 2015r. mają być znaczne ułatwienia? Wiecie coś więcej?
-
Ja bym bardzo chciała ślubować w plenerze - najlepiej na plaży nad Bałtykiem o zachodzie słońca. Dla takiej chwili warto załatwiać wszystkie formalności i będzie naprawdę co wspominać. Super pomysł z tymi ślubami w plenerze!
-
Ślub w penerze jakoś mnie nie kręci. . . Wolę mimo wszystko w kościelne, tradycyjnie :)
Chodzi o ślub cywilny, czyli taki, który normalnie odbywa się w urzędzie. Chyba lepszy plener od urzędu?
Podobno od 1 marca 2015r. mają być znaczne ułatwienia? Wiecie coś więcej?
Wedle nowych przepisów każda para młoda może wziąć ślub poza urzędem stanu cywilnego (wcześniej było to możliwe tylko w szczególnych przypadkach), koszt takiej uroczystości to tysiąc złotych.
-
ślub w plenerze to świetny pomysł, ale na letnie i wiosenne miesiące raczej, ewentualnie ciepłą jesień chyba. . . I z tego, co piszecie, wynika, że strasznie dużo tych formalności, więc czy gra jest warta świeczki? Z drugiej strony, jak się baba uprze, to nikt z nią nie wygra:-) Ale sama wizja takiego ślubu bardzo mi się podoba i popieram w zupełności:-)
-
Zwłaszcza, jeżeli miejsce jest naprawdę klimatyczne...
A takich w Polsce nie brak.
Więc chyba warto :)
-
Jeśli miejsce jest urokliwe i goście nie mają problemów, żeby dojechać, jest zapewnione jakieś schronienie np. w czasie deszczu - jestem za.
-
jak dla mnie to też świetna sprawa. szkoda tylko że zcywilnymi już nie ma problemów, a kościoł jak zwykle musi je robić wszędzie...
-
Też popieram zmiany UC i trochę zazdroszczę Młodym Parom, że mają taką możliwość. My niestety się tego nie doczekaliśmy, choć i tak nie mam co narzekać. Zarówno ślub jak i wesele były fantastyczne. Wszyscy goście przyjechali, świetnie się bawili, pogoda dopisała, sala weselna piękna, jak i cały pałac, w którym się mieściła. Cudowne wspomnienia!
-
ja również :) jest taki inny niż wszystkie:)gorzej jak pogody nie będzie;/
-
Wtedy trzeba mieć plan B. Niektóre sale, tak jak we wspomnianym pałacu można zrobić ślub, czy to w jakiejś wytwornej sali czy w parku należącym do pałacu. Na pewno pomogą urządzić i udekorować. A jak zacznie padać, wszyscy chowają się do środka. Myślę, że takie rozwiązanie jest bardzo dobre.
-
Osobiście nie chciałabym mieć ślubu w plenerze, ale idea jak najbardziej słuszna - jeśli ktoś tego chce to powinien mieć taką możliwość. Podpisuję się całym sercem.