e-wesele.pl
regionalne => Kujawsko - Pomorskie => Wątek zaczęty przez: anulka 80 w 26 Grudnia 2010, 12:10
-
zastanawiam się nad dodatkowymi atrakcjami ii natknęłam się na allegro na lampiony. Bardzo podoba mi się ten pomysł. Czy któraś z was miała? jeśli tak, to napiszcie jak to było zorganizowane, w jakim momencie - może po torcie? Czy to się nadaje na wesele zimą?
-
Domyślam się, że mówisz o lampionach latających.
Jest to świetny pomysł. Rok temu fotografowałem wesele z takimi lampionami i wyszło bardzo fajnie i oryginalnie- znacznie taniej niż fajerwerki, ale równie efektownie.
Lampiony były tuż przed tortem.
Piotr Ulanowski
-
super, dziękuję bardzo za odpowiedź. Chyba się na nie zdecyduję :))
-
musisz tylko uwazac na wiatr i dobrze wybrac teren do puszczania takich lampionow...pieknie to wyglada ale u znajomych wiatr zwial taki lampion na drzewo, ktore sie zapalilo, na szczescie szybko ugaszono ogien ale strachu bylo co niemiara...
-
ojej :-\ ale numer! no ale nasze wesele będzie w lutym, więc te drzewa obsypane śniegiem chybaby sie tak łatwo nie zapaliły?
-
ha ha kiedyś też myślałam o lampionach, do czasu..
Pewnego dnia przyjechałam do mojego narzeczonego. Chciałam, żeby było romantycznie i zabrałam ze sobą do niego taki lampion szczęścia. Pojechaliśmy nocą nad zalew. Przy rozpakowywaniu lampionu okazało się, że jest w kształcie serca (o czym nie miałam pojęcia). Ach.. cóż za romantyczna chwila... Lampion jednak z trudnością napełnia się ciepłym powietrzem (najprawdopodobniej uszkodził się podczas długiej podróży). Oglądaliśmy z dołu karykaturalne ruchy naszego lampionu w powietrzu, wyginał się miotało nim.. Z każdą chwilą obserwacji tego lotu, uciekał romantyczny nastój.. a gdy nagle zwiało lampon na drzewo, ten nastrój został zastąpiony przerażeniem... Na całe szczęście drzewo się nie zapalło. Teraz, jak to wspominamy, to mamy z tego niezły ubaw, ale wtedy.. bylam wściekła...przecież miało być tak romantycznie... ;)
-
ja nie jestem zwolenniczką lampionów bo to zaśmiecanie srodowiska ::)
-
Lampiony zaśmiecają środowisko, są niebezpieczne - mogą spowodować pożar. Oby jak najszybciej ta wątpliwa "moda " na nie się skończyła.
-
Też mówię stanowcze nie lampionom! I zgadzam się z dziewczynami, że to niebezpieczne i zaśmieca środowisko - rolnicy potem mają co sprzątać na polach, o pożarach nie wspomnę. Do tego stało się tak modne, że wieje mi to sztampą. Nigdy nie miałam takiego lampionu w ręce, ale nad morzem widziałam jak ludzie się męczą by pofrunęły, więc to chyba nie jest taka prosta sprawa i z romantycznej chwili robi się gonienie za tym cudem, co nierzadko kończyło się zamoczeniem nieszczęsnego lampionu w morzu.
-
Poza tym jeśli już ktoś się zdecyduje, warto pamiętać o odpowiednim zezwoleniu. Bez niego można dostać mandacik około 5 tysięcy zł. Ogólnie to dużo papierologii z tym pozwoleniem.
-
Fajnie wygladaja ale moga spalic gniazda, zasmiecaja srodowisko, strasza zwierzeta itd. Jestem z Wami 100%