e-wesele.pl
komis => sprzedam => Wątek zaczęty przez: EdytaW w 23 Lutego 2006, 21:14
-
Suknia jest w kolorze jasnego ecru. Rozmiar 40 na wzrost 174 cm + obcas. Suknia posiada krótki tren, który można ładnie podpiąć. W zestawie są: gorset + spódnica, szal identycznie wykończony jak spódnica i halka na dwóch kołach. Gorset jest z tyłu sznurowany, co daje możliwość swobodnej regulacji i dopasowania do figury. Długość spódnicy również można regulować. Suknia jest wygodna, a gorset nie zsuwa się. :P
Suknia jest w idealnym stanie, po profesjonalnym czyszczeniu chemicznym. Była założona tylko jeden raz. Zakupiłam ją w salonie Tylko ONA w Warszawie.
Zdjęcie nr 1 jest zdjęciem z katalogu, dlatego suknia jest w ciemniejszym odcieniu, ale pozostałe zdjęcia przedstawiają rzeczywisty kolor.
Dla zainteresowanych chętnie prześlę więcej zdjęć i umożliwię przymiarkę.
Jestem z Warszawy.
Bliższe informacje po nr tel. 503 016 650 lub e-mail: edyta80@poczta.onet.pl.
Cena 1200 zł. :wink:
-
niestety zdjęc nie udało mi sie dodac :oops:
Dlatego zainteresowanym wyślę e-mailem, jeśli wogóle tacy będą.
-
Zdjęcia sukni można obejrzec w moim prywatnym albumie :arrow:
https://e-wesele.pl/forum/album_personal.php?user_id=1403
:P
-
Pozwole sobie tutaj wkleic zdjecia. Suknia bardzo ladna :D
(https://e-wesele.pl/forum/album_pic.php?pic_id=606.jpg)
(https://e-wesele.pl/forum/album_pic.php?pic_id=605.jpg)
(https://e-wesele.pl/forum/album_pic.php?pic_id=604.jpg)
(https://e-wesele.pl/forum/album_pic.php?pic_id=603.jpg)
(https://e-wesele.pl/forum/album_pic.php?pic_id=602.jpg)
-
Dzięki
Zdecydowanie lepiej wygląda. :D
-
A nie ma za co :oops: I od razu teraz kazdy widzi Twoja piekna sukienke :D
-
Widzę, że jeszcze 6 miesięcy do Twojego ślubu :D a sukienkę już masz czy dopiero wybierasz. Właściwie masz jeszcze dużo czasu na to.
-
sukienka na prawde ładna:) na pewno uda ci sie sprzedac:)
-
Nie przerażajcie się ceną mojej sukni :!: Sprzedam ją już za 1000 zł. :!:
-
Ogłoszenie nie aktualne
Sprzedałam dziś suknię :D
-
super.. ciesze sie ,ze znalazła chętną panne młodą.... takie cudo nie powinno się narnowac na wieszaku... :mrgreen:
-
Monia, sprzedałam moją suknię, ale łezka mi sie w oku zakręciła. :cry:
Ale jestem też szczęśliwa, że jej nową właścicielką jest śliczna uśmiechnięta dziewczyna, która identycznie jak ja wybrała tą suknię jako pierwszą i po przymiarce od razu zakochała się w niej. :D Niech jej ta suknia przyniesie szczęście tak jak mnie.