e-wesele.pl

ślub, ślub... => Formalności => Wątek zaczęty przez: madziulek w 23 Lutego 2006, 13:25

Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 23 Lutego 2006, 13:25
Szukałam czegoś podobnegi i mam nadzieje ze nie powtarzam się z tematem
Malutkie przypomnienie co i kiedy należy ząłatwić aby ułatwic sobie przygotowania i oby o niczym nie zapomnieć :)

12 - 6 miesięcy przed ślubem

 Zdecydować, jaki to będzie rodzaj ślubu: konkordatowy, cywilny, czy też oddzielne śluby: kościelny i cywilny.
 Ustalić przybliżoną datę ślubu. W tym terminie warto też pomyśleć o ewentualnej podróży  poślubnej (miejsce, czas, wizy, wymagane szczepienia), wstępnie  porozmawiać o urlopie w zakładzie pracy.
 Wybrać miejsce uroczystości: Urząd Stanu Cywilnego i odpowiedni kościół. Przyjęło się, iż właściwą parafią jest parafia Panny Młodej, jednak nie jest to wymogiem.
 Jeżeli decydujemy się na ślub kościelny lub konkordatowy należy dowiedzieć się o terminach nauk przedmałżeńskich, w tym także o spotkaniu w poradni rodzinnej.
 W przypadku ślubu cywilnego warto zorientować się też wcześniej jakiego rodzaju formalności należy załatwić w USC.  
 Przygotować wstępną listę gości weselnych oraz wytypować świadków.  
 Określić wysokość budżetu jaki przeznaczamy na ślub i wesele.


6 miesięcy przed ślubem

 Podjąć ostateczną decyzję dotyczącą miejsca i terminu uroczystości oraz skonfrontować swoje ustalenia z właściwym urzędnikiem USC oraz księdzem.
 Ustalić gdzie i kiedy odbędą się wieczory: kawalerski i panieński, ilość osób, które będą w nich uczestniczyć oraz jakie atrakcje będą temu towarzyszyć.
 Wybrać miejsce w którym odbędzie się przyjęcie weselne. Dokonać rezerwacji terminu. Jeżeli ma być to restauracja dobrze jest wybrać się tam wcześniej na kolację i sprawdzić czy menu, obsługa i wystrój spełniają nasze oczekiwania. Przy wyborze miejsca imprezy należy zwrócić również uwagę na możliwość noclegu dla przyjezdnych gości.
 Wybrać i jeśli jest to konieczne zarezerwować fotografa i firmę która stworzy reportaż video z najpiękniejszego dnia w naszym życiu. W tym celu warto popytać znajomych, którzy już wcześniej korzystali z takich usług.
 Zorientować się w ofertach zespołów muzycznych (przesłuchać CD, obejrzeć kasety video) i dokonać potrzebnych rezerwacji.


5 miesięcy przed ślubem

 Najwyższy czas zdecydować o wyborze strojów (zakup, krawiec, wypożyczalnia). Jeżeli strój ma zostać uszyty, to najwyższy czas, by zamówić tę usługę. Jeśli kupiony lub wypożyczony jest trochę więcej czasu na przejrzenie ofert wypożyczalni i salonów. Przyszła Panna Młoda powinna jednak już zdecydować się na fason sukni, pomyśleć o dodatkach takich jak: welon, buty, rękawiczki, bielizna. Należy rozejrzeć się za wypożyczalnią, z której ma pochodzić suknia lub też urządzić sobie wycieczkę po salonach mody ślubnej by poznać ich ofertę.  
 Ustalić ostateczną listę gości.
 Warto wybrać się z wizytą do znajomych, których wytypowaliśmy na świadków, poinformować ich o naszej decyzji i zapytać o zgodę.


4 miesiące przed ślubem

 Czas na garnitur dla Pana Młodego. Podobnie jak w przypadku Panny Młodej, należy zdecydować czy strój ma być kupiony czy też wypożyczony i gdzie. Warto pomyśleć również o dodatkach: buty, krawat czy mucha itp.
 Zarezerwować samochód dla Młodej Pary.
 Zaklepać urlop w pracy.
 Zarezerwować podróż poślubną.
 Zacząć kompletować potrzebne dokumenty.


3 miesiące przed ślubem

 Zamówić zaproszenia ślubne. Warto w tym celu przejrzeć katalogi, które często dostępne są salonach mody ślubnej. Wybrać odpowiedni wzór, oraz tekst zaproszenia. Można również zamówić wizytówki na stół oraz karty z podziękowaniami, które roześlemy po uroczystości.
 Zarezerwować transport dla gości.
 Jeśli jeszcze tego nie dokonaliśmy, nadszedł najwyższy czas na zarezerwowanie noclegów dla przyjezdnych gości.  

2 miesiące przed ślubem

  Najwyższy czas na rozesłanie zaproszeń. Bliskiej rodzinie i osobom mieszkającym w pobliżu, wypada doręczyć je osobiście, natomiast pozostałym gościom wystarczy wysłać listownie. Warto poprosić zaproszone osoby o potwierdzenie ich przybycia.
 Zdecydować się na wybór i zakup obrączek. Warto oddać je również do wygrawerowania co pozwoli nam trwale upamiętnić tą ważną dla Nas uroczystość.
 Ustalić przebieg uroczystości w kościele i USC. Warto dobrać właściwą oprawę muzyczną, dekoracje i kwiaty.
 Warto przygotować listę prezentów. Pozwoli nam to uniknąć otrzymania takich samych przedmiotów. Taką listę warto zostawić do wglądu u rodziców.
 Panna Młoda powinna umówić się na wizytę u kosmetyczki.


1 miesiąc przed ślubem

 Ustalić wszystkie szczegóły przyjęcia weselnego, w tym wystroju wnętrza, dekoracji stołów i menu. Zadbać o atrakcje wieczoru: zabawy, oczepiny, podziękowanie rodzicom.
 Zamówić ciasta tort weselny.
 Zakupić napoje chłodzące i alkohol.
 Dokonać ostatecznych przymiarek strojów ślubnych i wszelkich dodatków.
 Panna Młoda nie powinna zapomnieć zarezerwować termin wizyty u fryzjera, kosmetyczki. Warto również zacząć odwiedzać solarium.
 Zamówić kwiaty: wiązankę dla Panny Młodej i dla druhny, stroiki do włosów, butonierki dla pana młodego i świadka.
 To dobry moment na zaplanowanie i urządzenie wieczorów: panieńskiego i kawalerskiego.


2 tygodnie przed ślubem

 Zrobić generalną przymiarkę strojów, wraz z fryzurą i makijażem. Gdyby "coś" nie pasowało, będzie jeszcze czas na zmianę.
 Sprawdzić nadesłane przez gości potwierdzenia przybycia na uroczystość weselną. Na tej podstawie zweryfikować listę gości i omówić ją z organizatorem wesela.
 Zaplanować rozsadzenie gości przy stołach.
 Skompletować bagaże, które zabierzemy w podróż poślubną.
 Próbna fryzura Panny Młodej.


1 tydzień przed ślubem

 Ustalić z księdzem i organistą szczegóły przebiegu mszy świętej. Omówić przebieg ceremonii z urzędnikiem USC.
 Przewieźć napoje chłodzące i alkohol do restauracji w której odbędzie się przyjęcie.


1 dzień przed ślubem

 Przygotować obrączki i potrzebne dokumenty.
 Spakować niezbędnik weselny, w którym znajdą się: igła, nici. dodatkowa para rajstop, kosmetyki, tabletki przeciwbólowe, plastry.
 Wizyta u manicurzystki.
 Wieczorem zaplanować ślubny poranek i wcześnie położyć się spać.


 :serce: Dzień Ślubu :serce:

 Wizyta Panny Młodej u fryzjera i kosmetyczki.
 Zabrać ze sobą dzień wcześniej przygotowane dokumenty i obrączki.
 Zabrać ze sobą wcześniej przygotowany niezbędnik.
 Pan Młody nie powinien zapomnieć odebrać z kwiaciarni wiązankę ślubną.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 23 Lutego 2006, 13:39
Dobrze ze ktos to wszystko spisał :) Znalazłam to samo co Ty jakies kilka dni temu :) Pewnie bedzie pomocne w przygotowaniach .
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: groszek w 23 Lutego 2006, 13:46
Ustalanie pół roku wcześniej kto ma przyjść na wieczór panieński/ kawalerski uważam za przesadę :)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 23 Lutego 2006, 14:09
Ja tam wole wszystko mieć duuzo wczesniej ustalone - chroni mnie to potem przed podejmowaniem pochopnych decyzji a w konsekwencji przed niemiłymi niespodziankami.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 23 Lutego 2006, 14:26
ja tez bo wtedy na spokojnie odchacze sobie że to mam i nie musze ganiać tydzień przed i sie stresować ... :)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 23 Lutego 2006, 14:42
Wszystko fajnie, tyle, ze gdybym miala tylko pol roku wczesniej wybrac sale, orkiestre i kamerzyste to chyba moglabym o weselu zapomniec. U nas jak nie zrobi sie tego rok wczesniej to nie ma prawei szans,zeby dostac to co by sie chcialo. :(
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 23 Lutego 2006, 14:45
Agutko ja miałam tak samo.Już we wrześniu mówili mi że to ostatni dzwonek.Lepiej mieć wszystko wcześniej :D
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 23 Lutego 2006, 14:47
Cytat: "Antalis"
Lepiej mieć wszystko wcześniej


Szczegolnie te kluczowe i najwazniejsze sprawy! A cala reszta moze byc zalatwiana wedle planu-chociaz to i tak zycie uklada nam co i jak po kolei ,bo rozne sa przypadki losu :D
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Corollka w 23 Lutego 2006, 15:01
ooo,super,przyda mi się taki plan,bo jeszcze troche i zacznę się w tym wszystkim gubić  :D
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 23 Lutego 2006, 15:32
Hahahaha!
Wiecie co, to naprawdę zabawne :) Nie ma idealnego wzorca pasującego do każdej pary. U nas  okres zaręczyn to jakieś 200 dni, bez tak dużego wyprzedzenia też da się wiele rzeczy załatwić. Taki okres narzeczeństwa uważam za optymalny, mnie najlepiej pasuje. Wszystko się szybko dzieje, cieszę się tym, nie muszę czekać w nieskończoność.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 24 Lutego 2006, 07:59
co do dat to oczywiście że każdy nie zaplanuje tego aż tak kalendarzowo , ale jest ogólny plan i łatwiej nad tym zaplanować, ewentualnie dopisać co jeszcze trzeba zrobić i odchaczać co się juz ma i widać co jeszcze trzeba zrobić ;)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Dorka w 24 Lutego 2006, 15:07
Moj slub ma być za 7 miesięcy, a dopiero teraz załatwiam wszystko, bo mojemu Panu się nie śpieszyło z mówieniem o ślubie, zaręczynami itd. ( jestesmy razem niemal 6 lat...)
Na szczęscie można jeszcze znaleźć przyzwoity lokalek oraz muzykę, więc się nie poddaję i załatwiam wszystko  :D
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Lutego 2006, 09:34
Cytat: "groszek"
Ustalanie pół roku wcześniej kto ma przyjść na wieczór panieński/ kawalerski uważam za przesadę


Mi też to się wydaje przesadą !!! w ogóle planowanie ślubu na rok przed...to  też przesada
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Beth w 1 Marca 2006, 16:46
Mnie się wydaje, że nadeszły takie czasy, że planowanie ślubu rok wcześniej (a zwłaszcza takiego ze ślubem kościelnym i weselem) jest niejako na parach młodych wymuszane. My chcieliśmy wziąć się za to dopiero teraz, kiedy do ślubu zostało pół roku, ale teraz cieszę się, że załatwialiśmy wcześniej, bo moglibyśmy mieć dużą nerwówkę. Miejsce (pałacyk) zajęliśmy rzutem na taśmę 8 m-cy przed, fotograf 7 m-cy przed we wrześniu miał wolną tylko jedną sobotę - wielką ulga, że była to sobota 2 września, z kolei zespół zarezerwowaliśmy jakieś 2 tygodnie temu. Z terminem w Kościele była w ogóle zabawna historia, bo załatwiać poszedł mój Ojciec (ja studiuje w Poznaniu, Maciek we Wrocławiu, a pobieramy się w naszym mieście rodzinnym - Gorzowie) jakieś 7m-cy przed terminem i również mogły być problemy, bo sobota była niemalże zajęta - załapaliśmy się na szczęście na 16:00, chociaż wydaje mi się, że tego dnia będzie taśmowo, bo następna para ślub bierze godzinę później. I dopiero teraz odetchnęłam, bo bez tych elementów powyżej ze ślubu i wesela byłyby nici.
W każdym razie, aby nad wszystkim ładnie zapanować, zrobiłam sobie rozpiskę w notatniku. W każdym miesiącu coś załatwiamy, aby potem nam się nie spiętrzyło. I tak np.:
- marzec - suknia, paszporty, podróż poślubna, katecheza przedmałżeńska
- kwiecień - zaproszenia (kupno), poradnia dla narzeczonych, obrączki
- maj - moje przyspieszone bierzmowanie, dekoracje (zarezerwowanie firmy dekorującej) oraz pod koniec miesiąca dostarczenie wszystkich papierów do kościoła
- czerwiec - samochód/busy, garnitur, wysyłanie zaproszeń (weryfikacja listy gości)
- lipiec - rozpoczęcie wszelkich zabiegów upiększających (kosmetyczka, dentysta, solarium, fryzjer etc.)
- sierpień - zamówienie kwiatów, tortu, alkoholu/napoi, owoców, zrobienie próbnego makujażu, konsultacja z właścicielem pałacu i obsługą (ostateczna lista gości, menu, rozlokowanie gości w pokojach i ostateczne dogadanie szczegółów), kontakt z zespołem i fotografem/kamerzystą
- dzień przed czyli 1 września - paznokcie
- dzień ślubu - makijaż i fryzura, zdjęcia w plenerze w południe
Wydaje mi się, że spisanie tego wszystkiego i podzielenie na miesiące może bardzo ułatwić i mam nadzieję, że tak się stanie. Jak do tej pory się sprawdzało :)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 1 Marca 2006, 19:42
My tylko zrobiliśmy sobie listę, na której zaznaczamy, co już jest zrobione. Będzie taka kolejność, jak wypadnie. Nie robię żadnego dokładnego planu, bo tylko bym się niepotrzebnie stresowała. Ten dzień i tak będzie wspaniały!
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: tulip w 9 Marca 2006, 15:16
Cytat: "Beth"
- maj - moje przyspieszone bierzmowanie, dekoracje (zarezerwowanie firmy dekorującej) oraz pod koniec miesiąca dostarczenie wszystkich papierów do kościoła

Ale dokumenty do kościoła mozna dostarczać tylko w okresie 3 miesięcy przed datą ślubu. Tyle są ważne po prostu.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Beth w 9 Marca 2006, 15:55
Dobra - początek czerwca ;)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 16 Marca 2006, 14:26
juz prawie wszystko załatwione :) musze pomyslec nad panieńskim ;)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 17 Lipca 2006, 16:25
a ja sobie postanowiłam (co M uznał za konieczność i nie będie sie kłucił, ze za wcześnie itp. bo już sie pogodził, ze ja lube mieć wszystko dopięte na ostatni guzik), ze zorganizuje wszystko jak najszybciej da rade :)

- sala, muzycy - juz teraz do konca miesiaca (ślub w kwietniu)
- kośćciół - jak tylko przeniose papiery do nowej parafii
- USC - 6 m-cy przed slubem - pani z USC wytłumaczyła, ze wcześniej nei da rady, a ja swoje, ze musi dac rade...- nie da
- fotograf, kamerzysta - wrzesień może...
- reszta - najszybciej jak da rade! ot cała filozofia.

musimy sie jakos spreżyc bo M we wrześniu albo październiku płynie i po swiętachw raca wiec wtedy tylko USC, stroje obraczki i juz
WESELISKO :) :serce:
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Sierpnia 2006, 14:28
a jak planujecie wydatki, wiem, że jest odzielny topic, ale jesli planujemy-organizujemy!! to musimy tez liczyć koszty :) nie chodiz o całe grafiki - ale mniej wiecej..i czy jakos po kolei płacicie, zaliczki itd..czy całośc i umowa - żeby nie wyszło naraz wszystko:)

My nasze wdyatki planujemy sukcesywnaie wydawac - jedne miesac rezerwacja sali, drugi np obrączki, 3 papierki, 4 - 'co łaska' itd, itd..zeby nie było kumulacji :)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Monique w 2 Sierpnia 2006, 14:47
bardzo pomyslowa rzecz bede ja czytac z moim narzeczony i bedziemy sie tym sugerowac.. zeby niczego nie zapomniec..  :lol:  :lol:
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Sierpnia 2006, 15:23
Cytuj
kośćciół - jak tylko przeniose papiery do nowej parafii


lilkuś - a co to znaczy - bo ja tez teraz należe do innej parafii - inne miasto, ale jescze nic nie robiłam - msuz eim jakies dokumnety przynieśc, czy jak?/ czy tlko pokazac sie ew. z dowodem, zeby sobie wpisali??
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Sierpnia 2006, 15:40
Cytuj
dokumenty mogę donieśc kiedy indziej


to znaczy że coś wiecej niz sama obecnośc i dowodzik?? napisz koniecznie co i jak :) Będę bardzo wdzięczna!!
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Monique w 2 Sierpnia 2006, 18:12
musicie miec akt urodzenia (w urzedzie tam gdzie sie urodziliscie) mozna napisac pisno o przeslanie do innego miasta.. do urzedu i spokojnie mozecie sobie tam odebrac.. no i oczywiscie akt chrztu.. piszecie do ksiedza parafi gdzie bylyscie chrzczone wysylacie mu lis tam tez dajcie znaczek i koperte.. i czekacie..
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Sierpnia 2006, 08:50
dziewczyny bo ja czegos nie rozumie!!


jeżeli ja chce wziąśc ślub w parafii, do której keidyś należałam - tam byłam chrzczona itd.. to z papiermai mam chyba spokoj. Ale ja mam inny porblem - w zesżłym roku zostałam skresolna z baz w mojej starej parafii, bo przenisołam sie i mam zameldowanie w innym mieście. I teraz mam pytanie - genralnie od ksiedza z nowej parafi - to chyba bede potrzebowała zapowiedzi - nic innego - bo w kościele w którym bierzmey slub moj pan jest 'zapisany" :). Czy w związku z tym poza wizyta u ksiedza i danymi z dowodu - cos jescze musze mu dostarczyć:)?????
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 3 Sierpnia 2006, 09:24
Cytat: "Monique"
musicie miec akt urodzenia (w urzedzie tam gdzie sie urodziliscie) mozna napisac pisno o przeslanie do innego miasta.. do urzedu i spokojnie mozecie sobie tam odebrac.. no i oczywiscie akt chrztu.. piszecie do ksiedza parafi gdzie bylyscie chrzczone wysylacie mu lis tam tez dajcie znaczek i koperte.. i czekacie..


M akt urodzenia z urzedu już ma :) ja musze swój odebrac ale to namiejscu :)

akt chcrzy z parafii jest ważny 3 m-ce  :shock: jak nam ksiądz powiedział to zdębieliśmy, bo niby jakto, jak odbierzemy 4 miesiace przed slubem to będzie nieważny?? PARANOJA

ja mam inna parafie chczru, a inna komunii i bierzmowania ...

moze wyjaśnie tak  :arrow: zmieniłam parafię i musze do nowej przenieść wszystkie dokumenty, ale czy to obowiazek przed ślubem to nei wiem ja musze przenieśc i tyle.
Jak pisałam - w przyszłym tygodniu będę wszystko wiedzieć dokładnie to napisze  :D
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Sierpnia 2006, 10:02
oki Likus - to ja czekam, bo juz całkeim sie pogubiłam w tej kościelnej machinie biurokratycznej :)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 3 Sierpnia 2006, 10:11
Cytat: "Vall"
kościelnej machinie biurokratycznej



niestety i tam istnieje i zawsze będzie istnieć....  :(
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: muszka w 3 Sierpnia 2006, 11:07
To wszystko jest "banalnie proste".
1. Musisz zarezerwować termin w kancelarii parafii ( co najmniej 3-6 miechów przed)
2. Przynajmniej 3 miechy przed planowanym ślubem tzreba pójśc do kancelarii tej samej i wtedy spisują protokuł przedślubny. Dokumenty niezbędne to: dowody osobiste albo paszporty, ostatnie świadectwo nauki religii (szkoła podstawowa i średnia :))) ), metryka chrztu (ważna 6 miesięcy!! nie zaś 3 jak tu komuś wciskali kity)- oczywiście jeżeli bierzesz ślub nie w rodzinnej parafii, zaświadczenie o bierzmowaniu (chyba że masz to zaznaczone na świdectwie chrztu to wtedy nie trzeba), zaświadczenie o ukończeniu nauk przedmałżeńskich (nie mylić z przedślubnymi).
Potem tydzień przed ślubem ponownie musisz wziąść urlop na żądnie i znów stawic sie w kancelarii z dokumentami jak:
1. dowody osobiste
2. ponownie zaświadczenie o naukach przedmałżeńskich i też przedślubnych i jeszcze spotkań w poradnii rodzinnej (oczywiście twój szef jest niezwykle wyrozumiały i daje ci wolne kiedy tylko chcesz)
3. zaświadczenie z USC (ważne 3 miesiące).
Oczywiście póżniej znów musiz wziąść dwa dni urlopu na żądnie bo muszisz iść do spowiedzi których jest aż 2, i z tego tez masz spisany protokół.

Powiem wam tak, naprawde chciałam wziąść ślub konkordatowy, ale gdy dowiedziałam sie ile z tym jest zachodu, i jak to jest straszliwie sformalizowane to aż sie przeraziłam. Ze skrajnosci w skrajnośc . Jeszcze 40 lat temu nic takiego nie wymagano a teraz??? Ja jestem naprawde w szoku i odechciało mi się tego slubu kościelnego. Dlatego też biorąc pod uwage fakt że i tak jak i tak musze iść do USC, na chwilę obecną wybieram ślub cywilny, bo po prostu nie mam czasu na bieganie i załatwianie tych wszystkich formalności. Jak dla mnie to lekka przesada.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 3 Sierpnia 2006, 11:09
Cytat: "muszka"
nie mam czasu na bieganie i załatwianie tych wszystkich formalności. Jak dla mnie to lekka przesada.

Osobiscie nie uwazam by slub konkordatowy wymagal duzego zachodu. Wizyta w USC nam zajela 15 minut, wizyta w Kosciele ok godzinki i po sprawie ...
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 3 Sierpnia 2006, 11:12
Cytat: "muszka"
metryka chrztu (ważna 6 miesięcy!! nie zaś 3 jak tu komuś wciskali kity


Metryka mojego Rafała była wazna 3 miesiace i to BEZ KITU ...
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: muszka w 3 Sierpnia 2006, 11:46
Więc widzisz antalis, co inne miasto to inaczej. My planowaliśmy od poczatku najpierw cywil a potem po jakims czasie kościelny. Dlatego nawet nie interesowaliśmy sie za bardzo formalnościami wymaganymi w kościele. Gdy je poznałam to naprawde złapałam sie za głowę, bo wynika z tego że musze naprawde z rok wczesniej planować wszystko. Widzisz antalis dla Ciebie osobiście trwało to króciótko u mnie wygląda to inaczej. Każdy w zalezności od swojej sytuacji widzi to inaczej, a w szczególy naszej nie mam zamiaru sie zagłębiać, bo i po co.
My przy cywilnym pozostajemy, a koscialny weźmiemy w bardziej sprzyjającym nam czasie.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 3 Sierpnia 2006, 11:46
Cytat: "Antalis"
Metryka mojego Rafała była wazna 3 miesiace i to BEZ KITU ...



no własnie, mi juz 4 ksieży mówilo, ze metryka jest ważna 3 miesiace ...
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: muszka w 3 Sierpnia 2006, 11:59
Hmm, więc lilkuś nie wiem juz sama. Skoro ci tak mówili to tak jest, w takim razie to ja pewnie coś źle zrozumialam.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: muszka w 3 Sierpnia 2006, 12:35
Najlepszym wyjściem z tej sytuacji, jest iść samemu do swojego księdza i tam dopytać o szczegóły. Informacje z pierwszej ręki są najpewniejsze.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 3 Sierpnia 2006, 12:35
Cytat: "muszka"
Hmm, więc lilkuś nie wiem juz sama. Skoro ci tak mówili to tak jest, w takim razie to ja pewnie coś źle zrozumialam.



kiedys było 6 miesiecy a teraz jest 3 :) ja sądze, ze tylko z chciwości parafii by więcej kasy zdobyć...
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Vall w 4 Sierpnia 2006, 08:32
no niestety u nas w kościele, w którym chcemy wziąśc slub - tez papierki są wazne tlyko 3 miesiące!! :cry:
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Monique w 4 Sierpnia 2006, 08:35
wiec metryka jest wazna do 6 miesiecy.. ale sam dokument z USC wazny jest tylko te 3 miesiace i ani dnia wiecej.. pozniej moga byc nieprzyjemnosci z tego powodu.. wiec na to trzeba uwazac.. jesli jestescie z niecierpliwione to nie wczesniej niz 3 miesiace trzeba isc do ksiedza ale lepiej tak z 2 miesiace zeby miec pewnosc.. mi ksiadz powiedzial ze moge tydzien przed slubem przyjsc.. ale ja juz wszystko sobie wolalam wczesniej zalatwic..
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 4 Sierpnia 2006, 08:41
Cytat: "Monique"
mi ksiadz powiedzial ze moge tydzien przed slubem przyjsc.. ale ja juz wszystko sobie wolalam wczesniej zalatwic..



im wcześniej sie wszystko załatwi (ale w terminie ważnosci papoierków) tym lepiej :) po co później niepotrzebne sie dodatkowo stresować :)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 4 Sierpnia 2006, 13:14
A ja mam pytanie - poniewaz nie znam tego jeszcze w praktyce jak to jest. A mianowiecie: zamawiamy sale na (daty są przypadowe) 14.czerwca 2007 idziemy do kościoła a Ksiądz mowi ze nie mozna albo odwrotnie najpierw data u ksiedza a potem sala ktora jest juz wynajęta. Ja osobiscie nie mam jeszcze planow ale jak to jest?
Poza tym to Moj S mi powiedzial ostatnio  ze on woli cywilny dla rodzicow a koscielny dla odnowienia zwiazku przy planowaniu dziecka. Troszke mnie to zdziwiło.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 4 Sierpnia 2006, 13:33
Cytat: "ewelinkaaa7"
Moj S mi powiedzial ostatnio ze on woli cywilny dla rodzicow a koscielny dla odnowienia zwiazku przy planowaniu dziecka. Troszke mnie to zdziwiło



no to troszke dziwne  :?
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 4 Sierpnia 2006, 13:46
A jakie bylo moje zdziwienie. I powiedzialam mu ze nie chcem tak ze chcem normalne wesele - konkordatowy. Wiec usłyszałam ze nie stac nas  na wesele wiec musze poczekac dłużej.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 4 Sierpnia 2006, 13:54
Cytat: "ewelinkaaa7"
Wiec usłyszałam ze nie stac nas na wesele wiec musze poczekac dłużej.



to jest "dobry" podów do przekładania wesele. Niestety jego organizacja pochłania spore środki finansowe  :(  :(
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 4 Sierpnia 2006, 14:02
Wiem i z jednej strony sie nie dziwe ze tak powiedział. Poniewaz w naszej sytuacjii niestety nie stac nas na wesele.W sprawach (moich)  finansowych powinno sie wszystko rozstrzygnąć w przeciagu 2 najblizszych miesiecy.     :boje_sie:
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 4 Sierpnia 2006, 14:02
ewelinkaaa7, a ja tego nie rozumiem. Można wziać ślub i nie mieć wesela. Zależy, co jest dla kogo ważne. zauważyłam, że wiele osób na tym forum myli ślub i wesele, a to jednak dwie różne rzeczy. To ślub się bierze, jak się kogoś kocha, wesele to tylko impreza na dokładkę.

Nie rozuemiem idei przekładania ślubu, żeby móc wyprawić wesele. Czy aby na pewno to ono jest najważneijsze? A już zupełnie nie podoba mi się branie cywilnego ślubu skromnego, a po jakimś czasie kościelnego z wystawnym weselem. Po co to? Skoro już się jest małżeństwem? Taki ślub na raty? Jeżeli nie ma przeszkód formalnych, np. różne obywatelstwo małżonków, to po co taka szopka? Na pokaz? Żeby mieć wesele? Czy to ono jest najważniejsze? Ślub powinien być wydarzeniem, nieść ze sobą jakieś zmiany, a nie być takim przerywnikime codzinności.

Chroniąc się przed atakami - to jest moje zdanie. Nikt nie musi się ze mną zgadzać/
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 4 Sierpnia 2006, 14:08
Ja tez nie rozumiem slubu "na raty" jak to określiłaś azzurra  .Ja zawsze chcialam miec kościelnyI nie chodzi tu o pokaz czy cos takiego.U nas i tak by nie bylo wiecej niz ok 40-50 osob.Ale chyba kazda z Nas marzy o tej całej Magii ślubu koscielnego i przyjęcia do rana.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: muszka w 4 Sierpnia 2006, 23:24
azzurra właściwie to przed 1998 rokiem każdy brał ślub "na raty."
Nie uważam wesela za dokładkę, a traktuję je z jednej strony jako podziękowanie i możliwość podzielenia się moją radością z bliskimi nam ludźmi, przyjaciółmi.
Natomiast nie rozumiem organizowania wesel na np. 200-300 osób. Ale każdy niech sobie robi jak tam chce, aby mu było samemu dobrze. A ludzie to i tak będą gadać...
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Aldoneczek w 4 Sierpnia 2006, 23:40
My sami zadecydowalismy, ze nie bedziemy miec wesela tylko obiad dla najblizszych osob - glownie ze wzgledow finansowych ale nie tylko - luby nie jest wielkim fanem wesel i ja raczej tez nie.  A poza tym przymierzamy sie do kupna dzialku i kazdy grosz sie liczy.

Wszystko bylo super tylko jedynie przyszla tesciowa byla na poczatku mocno niezadowolona ( a przeciez w sumie sami placimy za wszystko).

Dla mnie liczy sie TYLKO slub z moich ukochanym, bo chce wyjsc za niego za maz - z milosci, a wesele to rzecz nabyta - i przemija...

ALL YOU NEED IS LOVE...
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 5 Sierpnia 2006, 14:22
Cytuj
wesele to rzecz nabyta - i przemija..


zostaja tylko wspomnienia, ale za to jakie... :serce:

Cytuj
Nie uważam wesela za dokładkę, a traktuję je z jednej strony jako podziękowanie i możliwość podzielenia się moją radością z bliskimi nam ludźmi, przyjaciółmi.


zgadzam sie :) ja też wesele traktuje jako możliwość podzielenia sie  radościa z bliskimi, przyjaciółmi...
 :D
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 5 Sierpnia 2006, 14:51
Cytat: "muszka"
azzurra właściwie to przed 1998 rokiem każdy brał ślub "na raty."


Tak, ale w jednym dniu, a ja mówiłam o ślubie kościelnym i weselu po roku. Bo takie rozwiązanie staje się teraz takie popularne. Tego nie rozumiem, albo jest się małżeństwem, albo nie. A skoro się jest (po ślubie cywilnym, np. z rocznym stażem), to po co cała weselna szopka, jakby się naparwdę było młodą parą, świeżo po ślubie?
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: muszka w 5 Sierpnia 2006, 21:12
hehehe bo jest się świeżo po kościelnym  :wink: .
Nie  można tworzyć sobie ścisłych wzorów "ma być tak i już". W życiu różnie się układa.
Przecież wesele nie jest monopolem ślubu konkordatowego.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 7 Sierpnia 2006, 09:51
Cytat: "muszka"
W życiu różnie się układa.
Przecież wesele nie jest monopolem ślubu konkordatowego.


zgadzam się ! najczęściej głównym powodem odkładania wesela są pieiążki, w końcu cała ta oprawa kosztuje duzo i nawet po minimalnych kosztach wychodzi kilka tysięcy...
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 7 Sierpnia 2006, 09:53
Dokładnie.Tyle ze ja /my, wole/wolimy poczekaz i uzbierac sobie ale miec cudowny  wyjątkowy dzień.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 7 Sierpnia 2006, 09:55
Cytat: "ewelinkaaa7"
Dokładnie.Tyle ze ja /my, wole/wolimy poczekaz i uzbierac sobie ale miec cudowny wyjątkowy dzień.



dużo osób tak robi :)
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: muszka w 8 Sierpnia 2006, 13:55
ja też, tyle że będąc już małżonką według obowiązującego prawa cywilnego :P
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 16 Sierpnia 2006, 15:24
A ja docieniam to, ze sa takie strony internetowa i forum, bo to jednak przynjamniej dla mnie jest przedatne. Bardzo sie wszystkim ekscytuje i przeyzwam kazdy szczegol. NIestety nie moge  planowac wszystkiego sama tak, jak bym do konca chciala, poniewaz jestem za granica. Dom weselny mamy juz zarezerwowany, fotografa i zespol tez. W kosciele zostalismy odeslani z kwitkiem co przyspozylo nam problemu. Zaproszenia najprawdopodobniej wysle w okresie Swiat Bozego Narodzenia, gdyz wtedy bede w Polsce i bedzie to 4 miesiace przed slubem. W okresie swiat rowniez bede zajmowac sie ubiorami i reszta szczegolow. Narazie kolekcjonuje zdjecia sukni i fryzur.
Planujemy jechac do Polski tydzien przed weselem- choc wolalabym wczesniej, ale jeszcze zobaczymy.
Najlepiej mysle poczytac, poradzic sie innych i potem samemu ulozyc sobie plan dzialania.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 16 Sierpnia 2006, 16:19
Wiecie co, czytam to forum od dwoch dni zaledwie, dopiero co sie zarejestrowalam, a juz tyle informacji mam owych, ze szok.
Czuje sie doslownie tepa, bo dojechalam dopiero do dzialu "muzyka" i znalazlam tyle nowych rzeczy, ze zaczelam zapisywac i drukowac, potem sobie na spokojnie przestudiuje.
I chyba pokaze to forum mojemu Irkowi, bo jak mu podsuwam jakies pomysly to on mysli, ze ja wymyslam, a tu sie okazuje, ze tak sie poprostu robi  :shock:
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaR w 20 Sierpnia 2006, 20:53
Wczoraj ja i mój Marcinek zdecydowaliśmy się że chcemy wziąć ślub w tym roku, oczywiście nie będzie wesele, bo chcemy się budować. Mam pytanko: ile trwają nauki  i załatwianie wszystkiego w kościele? Z tego co się orientowałam to USC około miesiąca. Czy mamy jeszcze szansę na ślub w tym roku? Kolejne pytanko czy nie będzie problemu, że ja mieszkam we Wrocławiu a mój Kochany w Warszawia? Chodzi mi o nauki w kościele.
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: iskra w 21 Sierpnia 2006, 08:36
witam wszystkie koleżanki!! Dopiero od tygodnia jestem zaręczona i przez te kilka dni bardzo dużo się dzieje, wszyscy mówią o ślubie - kiedy i gdzie chcemy go wziąść? a ja nie wiem nawet jak się za to zabrać. Myśleliśmy o początku przyszłego roku (karnawała lub kwiecień). Poradźcie mi proszę czy najpierw się załatwia Kościół czy salę? Może ktoś zna jakieś fajne nienajdroższe ;) - miejsce w okolicach Poznania gdzie jest smaczne jedzonko i goście będą się dobrze bawić (przewidujemy jakieś 50-60 osób)? Będzię wdzięczna za wszelką pomoc  :D
Tytuł: planowanie ślubu
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 23 Sierpnia 2006, 14:05
Cytat: "iskra"
Poradźcie mi proszę czy najpierw się załatwia Kościół czy salę?


Ja chcialam obydwie rzeczy w jednym dniu, ale sie nie udalo. Kwiecien nie jest podobno obleganym miesiacem- jak sie dowiedzialam na forum  :mrgreen:  ale slyszalam tez porade, ze lepiej najpierw lokal, bo kosciol mozna jakos dopasowac.
Ja np. mam juz dom weselny, a kosciola nie. Ale sie nie martwie, bo slubuje w Niedziele Wielkanocna i ksieza zapewniaja, ze miesce bedzie.

Pozdrawiam Cie :)