Fiuuuuuuuuuuuuu ;D. Pomimo pory zimowej w opowiadaniu robi się GORĄCO :D
:skacza: Mój PM przyjeżdża 6 listopada :D :hopsa:
Odliczam :D 26 dni :) To sie wydaje, jakby już jutro :) Jestem w takiej euforii od rana, ze nie wiem juz co mam robić z tej radosci :D Bo ogarnelam cale mieszkanie juz:D
Kochana kontynuuj opowiadanie :)tak tak czekamy :tupot:
No i roznieciłaś ciekawość co z tymi zaręczynami :D
A no pewnie Aniu ze szybko zleci, juz sie nie mogę doczekać aż z PMem się w łóżku znajdziemy :skacza:
A czy ja wam kochane moje już opisałam zaręczyny??
Dziewczyny jaka jestem chora, katar mam okropny, oddychać nie moge i gardło zaczyna coś boleć :/ Masakra jakas, ide do łózka odpoczywać :)
Marena mam nadzieję, że znów zwariuje na moim punkcie :)co do tego, to nie mam wątpliwości ;D
Szkoda,że Tychy, a nie Katowice :P
śliczna z ciebie dziewczyna ale jak się uśmiechasz, nie zła figurka, no laska jak się patrzy :D