-
.........Bardzo dawno temu była(m) sobie mała dziewczynka, która marzyła o tym o czym marzy większość małych dziewczynek :) Oj, wymarzyła się i wyczekała za wszystkie czasy, aż wreszcie pojawił się książę zabrał ją na spacer i na ciastko z kremem, a potem pocałował ją tak że hoho! :D ...tak ją pocałował, że już na zawsze.......... :Zakochany:
I tak oto jestem Tu i witam Was Forumki :hello:
Tą bardzo późną porą naszła mnie ochota na własny kątek w odliczankowym świecie.
Mam nadzieje ze to dobra decyzja i nie okaże się jakims totalnym beztalenciem pisarsko-forumowym :mdleje:
Troche nie moge uwierzyć, ze jestem w tym miejscu swojego zycia, i ze najwyraźniej zaczynam swoje odliczanie do wielkiego dnia, stresik niestety zaczyna wylazic ze mnie powolutku, ale mysle ze z Wami będzie raźniej :) ….takze zapraszam serdecznie :)[/color]
[/color]
-
Bluebird, witaj.
Zobaczysz,że będzie Ci tak fajnie tutaj,że stresy wszystkie na krótko będą u Ciebie gościć ;D
-
Witaj :)
Będę podczytywać jeśli pozwolisz
pozdrawiam i życzę dobrego dnia :)
-
Witaj w klubie !!!
Ja też dopiero zaczynam swoją przygodę z tym forum :))
Myśle, że wszystkie razem damy radę !!!!
Trzeba się wspierać.
Tylko u mnie kłopot taki, że mam bardzo mało czasu, gdyż ta SOBOTA jest już 28.08.2010 :)
Czekamy na info co już macie załatwione, jak się poznaliście i najlepiej jakieś foteczki :)
-
I ja jestem ;)
-
I ja też ;D :hello: :hello: :hello: :hello:
-
:hello: Hej dziewczyny, bardzo się ciesze ze jesteście! :hello:
Może od początku, czyli jak się poznaliśmy. Nie jest to raczej wyszukana historia...
Wszystko zaczęło się około 8 lat temu, kiedy pewnego dnia poszłam oblewać ze znajomymi ze studiów jakieś zdane kolokwium z matematyki, blee... Bawiliśmy się właśnie w jednym z krakowskich klubów, gdy zauważyłam Jego, a On bez wątpienia zauważył mnie. Znacie na pewno te pierwsze spojrzenia, które świdrują na wylot, motyle lataja w brzuchu jak oszalałe, a nogi robią się miękkie :Zakochany: Wtedy pierwszy raz w życiu poczułam TO co poczułam, choć wcześniej spotykałam się z paroma facetami i wydawało mi się że byłam zakochana... Było to dość dziwne a zarazem niesamowite, staliśmy po dwóch stronach baru i gapiliśmy się na siebie, uśmiechając się. Trwało to całą wieczność i jakoś żadne z nas nie wykonało następnego kroku....
Zrobiła to za nas moja koleżanka, która ni stąd ni zowąd wyrosła przed moim PMem i zaczęła swoje podchody... nie wiele myśląc ruszyłam do boju. :Kill: Potem już się potoczyło szybko. Koleżanka szybko uciekła, bo chyba było dość jasne że mój PM i tak nie widzi niczego poza mną. Wieczór minął nam bardzo szybko, głównie tańczyliśmy, później rozmawialiśmy, i znów tańczyliśmy, niesamowicie się wtedy wybawiłam ... Zeszło nam tak długo, że wszyscy znajomi już dawno poszli do domów. Zanim się rozstaliśmy wymieniliśmy się numerami telefonów. Moje kochanie miało pewne obawy, że może nie jestem pewna czy chce się z nim spotkać, że może go wystawie, bo mieliśmy się umówić dopiero za kilka dni, (jako że ja nie miałam czasu przez studia) ale tak baaaardzo chcieliśmy się znów widzieć jak najszybciej, dopiero na następny dzień poczułam jak bardzo.... :serce: ;D
Wyszłam stamtąd w jakimś naprawdę dziwnym stanie, zauroczona po uszy, świat mi wirował w kołko i bynajmniej nie od :pijaki: bo niewiele wtedy i tak dziabnełam ;) Był wtedy bardzo ciepły marzec, ale kiedy wyszłam na ulicę, na pięknie rozświetlony rynek, zaczął sypać niesamowity śnieg, płatki wielki jak piórka, dla mnie to były piórka aniołów... c.d.n.
-
Pięknie :-). Czekamy w takim razie na c.d historii, oczywiście o zaręczynach nie zapomnij i wklejaj foty :)
I ODLICZAMY Z TOBĄ :)
-
Ja też się przyłączam i czekam na dalszy ciąg ;)
-
:hello: prosimy o ciąg dlaszy ;D
-
I ja również jestem :hello:
-
Witam, witam kolejne Forumki ;D :hello: :hello: :hello:
Postaram się pisać jak tylko znajdę chwile, wlaśnie jestem tylko chwilowo w Krakowie i staram się załatwić parę spraw ślubnych, poodwiedzać znajomych, także latam jak głupia tam i z powrotem, ale już na pewno niebawem będzie dalsza część :)
-
Bluebird, Ty się tu nie obijaj :P Inne wątki odwiedzasz, a swój zaniedbujesz i to już na początku - nieładnie. My tu czekamy :!: :!:
-
No już się poprawiam ;D Miałam zamiar pisać rano, ale musiałam nagle pobiec z mamusią do lekarza. Także mam nadzieje jestem usprawiedliwiona :)
Także historii ciąg dalszy. W wielkim skrócie, bo nie łatwo opisać co się działo przez 8 lat
No wiec, na następny dzień stwierdziłam że też nie wytrzymam i zwolniłam się z paru zajęć i olałam wieczorną naukę do egzaminu, żeby zobaczyć się z nim. Było warto. Jak to PM stwierdził po paru godzinach rozmów i :uscisk: :brewki: … Muszę być z Tobą! :D No i zostaliśmy razem , przez dwa lata było cudownie. Tyle że jeszcze młodzi byliśmy ja 19 on 24, nie myśleliśmy o przyszłości, studenckie wariactwa, różowe okulary, trochę musze przyznać siano w głowie :Co_jest:
I nagle przyszedł dzień gdy PM dostał propozycję nie do odrzucenia by wyjechać za granicę do jego wymarzonej pracy. Ja w środku studiów, które chciałam skończyć. I wielkie pytanie co dalej. Oj były to mega ciężkie chwile. Wszystko wisiało na włosku, bo on się czuł winny że mnie zostawi, ze nie zasługuje na to bym tak tęskniłą, nie chciał mnie krzywdzić. Ale w końcu ustaliliśmy że damy radę…. Mimo że przyjeżdżał bardzo często i ja jeździłam do niego, był to chyba najtrudniejszy, najbardziej przepłakany okres w moim życiu. :'( Szczerze nikomu bym nie życzyła. Ale poradziliśmy sobie i nawet można powiedzieć dojrzeliśmy dzięki temu i nasze uczucie stało się jeszcze mocniejsze … Trwało to wszystko 3 lata. Jak tylko skończyłam studia spakowałam manatki i tak oto zamieszkaliśmy razem i mieszkamy sobie już też prawie 3 lata. Jest pięknie, nie możemy żyć bez siebie i wogóle :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: … a o zaręczynach innym razem :)
Dziewczyny wczoraj zdecydowaliśmy się na samochodzik, wybieraliśmy między Jaguarem a Rolls Roycem, i padło na jaguara, ale dopiero jutro podpisuje umowę wiec wszystko może się zmienić. Co myślicie??
Jaguar
(http://a.imageshack.us/img801/455/beztytuuxs.th.jpg) (http://img801.imageshack.us/i/beztytuuxs.jpg/)
RR
(http://a.imageshack.us/img801/6135/rollstoyce.th.jpg) (http://img801.imageshack.us/i/rollstoyce.jpg/)
-
można???
podziwiam trzy lata rozłąki, musiało być Wam bardzo ciężko :przytul:
co do samochodu, to ja się na tym nie znam i żaden z tych dwóch nie jest w moim typie, a więc nie pomogę ;)
-
Blue - mnie bardziej podoba się Jaguar 8), ale decyzja należy do Was :)
-
:) czigra witaj :Daje_kwiatka:
no nie łatwo nie było, ale najważniejsze że już po wszystkim ;D
-
Serduszko, no własnie my też się skaniamy ku Jaguarowi, rodzicom się bardziej podoba ten biały (a w zasadzie kremowy). Ale myśle że bialo czarny jest ciekawszy
-
I ja sie melduję!!
Bardzo fajna historia poznania!! A mozę jakaś wasza wspólna fotka? Zebyśmy wiedziały komu kibicujemy? ;D
-
ja to w ogóle nie przepadam za tego typu samochodami do ślubu, ale jak miałabym wybierać, to pierwszy wydaje się lepszy ;D
-
Jestem i ja!! ;D Co do samochodów to nie są w moim guście ;)
-
Blue - to Wasz ślub marzeń, także absolutnie nie sugerujcie się zdaniem rodziców :), żebyście potem nie żałowali, że Wy to właściwie chcieliście inny :) ::)
-
Matkooo... 3 lata osobno! Super, że daliście radę :)
Samochody nie w moim typie, ale skoro Wam się podobają to czemu nie ;)
-
no to i aj się przyłączę :)
Jeśli mogę oczywiście ;)
-
kacha8609 witam w odliczanku :hello:
A nam się jednak bardzo podobają samochody, ale może jesteśmy jacyś dziwni :D
No i w końcu fotki, udało mi się jakieś znaleźć na komputerze u rodziców :) takie jesteśmy muminki :Co_jest:
(http://a.imageshack.us/img191/972/c592cad0f3.th.jpg) (http://img191.imageshack.us/i/c592cad0f3.jpg/)
(http://a.imageshack.us/img339/8964/aniadomek.th.jpg) (http://img339.imageshack.us/i/aniadomek.jpg/)
(http://a.imageshack.us/img339/3087/img5175a.th.jpg) (http://img339.imageshack.us/i/img5175a.jpg/)
(http://a.imageshack.us/img339/1240/img5181u.th.jpg) (http://img339.imageshack.us/i/img5181u.jpg/)
-
:hello: shar3ware oczywiście że możesz, zapraszam :Daje_kwiatka:
-
"Muminki"..ładniejsze niż te w oryginale ;D
Miło mi Was poznać :)
-
Pięknie ;D
-
Ślicznie :)
-
Pięknie ;D ;D
-
Śliczne zdjęcia, macie bardzo sympatyczne buźki :)
-
ładni ludzie się przyciągają ;D ;D ;D
-
Dzieki dziewczynki :-*
Jade za chwile ogladnąć i zarezerwować autko. wybraliśmy w końcu biało czarne. W sumie nam sie bardzo podoba i to najważniejsze :D
Wiecie, mam dzisiaj takiego mega smuta :( Sprawa wyglada tak, że nie biorę ślubu w mojej rodzinnej parafii tylko w kościółku na skałce w Krakowie. Powodów jest kilka, mój rodzinny kościół nie jest już moim parafialnym, wiec chyba nie mam ''obowiazku'' tam, na dodatek jest od lat w budowie i wgląda dość odstraszająco, wnętrze niby już skończone, ale zupełnie nie mój styl.. .no po prostu mi sie nie podoba nic a nic :-\
No i jeszcze rodzina z każdej strony chciala by slub byl w ich parafii, no to staneło pośrodku czyli w zupełnie innym kościele, żeby nikt się nie czuł urażony, a na dodatek my wybraliśmy to o czym zawsze marzyliśmy.
Wszystko już mam załatwione, ale pojawił się też jeden wielki problem, a konkretnie moja ukochana babcia, ktora mnie wychowywala pół życia jak się dowiedziała to kategorycznie stwierdziła że nie przyjdzie i znając jej charakter może słowa dotrzymać. Decyzji naszej juz nie zmienimy, bo sie cala rodzina poobraza, pozatym nawet ksieza nam tak doradzali by babcią się nie przejmować... ale jak...Wszysycy są za nami tylko jedna babcia... Dziewczyny ja to się chyba będe zalewać łzami jak przyjdzie ten dzień, nie wyobrażam sobie bez niej... normalnie kicha :sad:
Czasem mi sie wszystkiego przez to odniechciewa... :depresja:
Ale zasmutałam... z optymistyczniejszych wieści to w sobotę przylatuje mój PM :jupi: i jedziemy na pierwsze spotkanie naszych rodziców, zapowiada się wesoło :pijaki: ;D , ale glowie się jeszcze nad prezentem dla teściowej, chyba nie wypada na taką okazje jechac z pustymi rękami, co? :)
-
Może jeszcze napisze w końcu co mamy już zorganizowane :ok:
Czyli jest:
Sala (ale ja sie nabiegalam zeby coś znaleźć, niestety dość późno zaczelismy szukać, ale udało się)
Kościół (jak w powyzszym poscie)
Nauki przedmałżeńskie (uff, udalo sie nam to zrobic w 2 dni w Londynie, zaraz po zaręczynach żeby mieć to z głowy, było spoko choć sie obawiałam ;D )
Orkiestra (Maksband, szukalismy jej tylko z pomocą internetu i opinni innych par, (jak wiekszość rzeczy), nawet nie slyszelismy przed podpisaniem umowy, ale teraz juz wiemy na 100 % że wymiatają, uff :D )
Fotograf (tu poszło jak z płatka, nie mielismy wątpliwości i postawiliśmy na Fotopracownie... jak dla nas zdjęcia z duszą, pełne emocji i genialnie uchwyconych chwil)
Kieca (tez się nabiegałam ale w końcu jest dokładnie to czego chciałam ;D)
No i zaproszenia się robią... ręcznie, jako że jestem plastykiem to mi się zachciało stworzyć parę rzeczy samodzielnie i troche sobie pluje w brode bo roboty od groma :glupek:
No to tyle chyba mi nic nie umknęło.
Pozdrawiam Forumki, :Daje_kwiatka:
-
no to pochwal się swoją twórczością i wklej zdjęcie :)
-
Może porozmawiaj z babcią, co jest nie tak wg niej. Mój dziadek ciągle gada, że nie przyjdzie bo to daleko, ale ja wiem, że będziesz bo mnie kocha. Ciebie babcia też kocha, więc oswołaj się do tego, na babcie i dziadków to działa :)
-
Ja też dołączę :hello:
Ciężka sprawa z babcią, ale mam nadzieję, że uda Wam się ją jakoś przekonać do wybranego kościoła!
Pokaż foto zaproszeń ;) też zamierzam sama zrobić :)
-
Babcia przyjdzie. Tak tylko sie droczy, zeby zrobic atmosfere napiecia :) Musi byc i juz. ;D
-
Bardzo fajna za Was para... :)
A babcią się nie przejmuj..zobaczyc ze przyjdzie i będzie siedziec w pierwszej ławce!!
Pokażesz nam zdjecia zaproszeń no i oczywiście sukni?
-
Anjuszka miło że jesteś :) :Daje_kwiatka:
Co do babci to sama nie wiem, najdziwniejsze że po tym jak mi to powiedziała, to zachowuje się normalnie, ale jak tylko dochodzi do tematu ślubu to dopiero się wtedy robi nieciekawe... nie wiem czy mam z nią rozmawiać jeszcze, w sumie ciężko cokolwiek do niej przegadać. A z drugiej strony za 3 miesiace przylatujemy znowu juz z PM żeby wręczyć im zaproszenia, więc jak wtedy dalej będzie miała takie zdanie to ja się załamie...eh :-\
Dziewczynki oczywiście że pokaże zdjęcia zaproszeń, ale to na początku przyszłego tygodnia jak wrócę do domu (teraz jestem u rodziców).
Sukni postaram się też jak najszybciej :)
Dzień mi upłynął na bieganiu po mieście, a teraz jeszcze zabrałam się za pieczenie ciast dla teściów.. Troche się obawiam tego spotkania, czy rodzice się polubią, ale w sumie teście są pierwsza klasa to może dobrze będzie ;D
Pozdrawiam Forumki :)
-
jestem i ja ;D
Bardzo ciekawie piszesz:) śliczna z Was parka:)
pochwal się twórczością i kiecą :D
-
czy mozna jeszcze dolaczyc?
Ladna z Was para i widac ze do siebie pasujecie :)
w prawie babci to tak jak bys o mojej mowila ;) ja uwazam ze powinnas otwarcie babci wytlumaczyc ze jest ona dla Was jedna z najwazniejszych osob na slubie i na pewno babcia sie skruszy :)
-
Można jeszcze dołączyć? :)
-
Ale z was piękna para!!!!A Ty jesteś śliczną dziewczyną!!! :-*
-
patrycja_4r dziękujemy :-*
słodka_wanilia, BOZENA28, Asiste :hello:
BOZENA28, tak planuje, ale najpierw jeszcze porozmawiam z dziadkiem bo on ma na nią dobry wplyw, może coś zdziała :)
-
chciałam się przyłączyć, mam nadzieję, że jeszcze mogę :hello:
-
dołącze się i ja :)
miłość od pierwszego wejrzenia mieliście hehe :)
mam nadzieje że babcia przejrzy i przejdzie jej...
a suknia wybrana?
-
Anulla_p, ciriness bardzo mi będzie miło dziewczyny jak będziecie do mnie zaglądać! :) :hello:
Nie pisze za wiele ostatnio, ale już wracam do domku więc lada dzień to się powinno zmienić
Ciriness, suknia nawet kupiona ;D zdjęcia wkrótce :)
-
stuk puk można dołączyć?? :hello:
jak ja Ci zazdoszczę!!! (tak na początek)
Chodzi o kościół na Skałce!!! w zeszłą środę śpiewałam tam koncert i zachwyciłam się tym Kościołem ale i miejscem! Tak jest pięknie! Te schody przed wejściem do kościoła :blagam:
już widzę jakie tam będziecie mieć piękne zdjęcia... !
-
Witam.
można jeszcze dolączyć?
;)
pięknie razem wygladacie :)
-
Asiula_hh dziękuje :-* i zapraszam :hello:
aagaa witam Cie! :hello: To prawda Skałka jest przepiękna! :Zakochany: ...niestety przez nią mam problemy z babcią, która chciała zeby było w parafii, a tam kościół wpołowie budowy...eh.
A tak bardzo jeszcze podoba mi sie Tyniec, tam to dopiero są krajobrazy (może też tam byłaś? :) ) ale trzeba się było na coś zdecydować ;)
-
no właśnie w Tyńcu mam do zaśpiewania dwa śluby 11 września - będzie to mój pierwszy raz kiedy będę w Tyńcu :)
także moje porównanie nastąpi po 11 września:)
-
Hej dziewczynki! :)
No jestem. Dopiero wczoraj o 2giej dotarliśmy do domu, gdzie oczywiście czekała mnie sterta prania, prasowania, mega zakupy i tego typu uciechy. Także uwijam się od świtu żeby ten chlewik ogarnąć ;D Niestety mój PM zrobil się przy mnie bardzo wygodny odkąd mieszkamy razem i wywietrzały mu z głowy kompletnie wszystkie umiejętności do zajmowania się samym sobą (A co to dopiero będzie po ślubie :Co_jest: ). No także padam na pyszczek :mdleje: ;D Ale ciesze się że jestem i najwazniejsze że ze Słoneczkiem moim :)
no ale ale, wpadłam by wrzucić fotki sukienki która zakupiłam. Była to pierwsza kiecka, którą mierzyłam w salonie, po niej zmierzyłam jeszcze sporo ale żadna nie robiła mi na twarzy takiego banana, także to musi być TA ;D
Nie wiem czy wam się wogóle spodoba bo ja mam chyba dziwny gust, szukałam czegoś bardzo prostego i z klasą, jakoś nie widze na sobie falbanek, koronek i aplikacji... Niestety zdjęcia nie oddają jej zbyt dobrze bo największym urokiem był piękny materiał.
tu dwie foty z telefonu zrobione i niestety kolor na każdym wyszedł inny ??? A w rzeczywistości jest ecru, bliższy do tego drugiego zdjecia
(http://a.imageshack.us/img718/9115/sukienkad.th.jpg) (http://img718.imageshack.us/i/sukienkad.jpg/)
(http://a.imageshack.us/img718/4403/sukienka2h.th.jpg) (http://img718.imageshack.us/i/sukienka2h.jpg/)
I jeszcze z katalogu, tez kolor nie ten i musiałam pociemnic zeby cokolwiek bylo widziec z białej sukienki na białym tle ;)
(http://a.imageshack.us/img718/2579/instocktrudyleetl596080.th.jpg) (http://img718.imageshack.us/i/instocktrudyleetl596080.jpg/)
Jak wam się podoba, albo i nie podoba, piszcie, nie obraże się :) Ale może pomożecie mi jakie dodatki do takiej sukienki by pasowały, czy tylko kolczyki czy coś na szyję, czy bransoletka.... I jeszcze myśle nad welonem. Ten na zdjęciu nie koniecznie mi się podoba, co myślicie?? Chciałabym taki długi zwiewny, zawsze o takim marzyłam :)
Pozdrawiam Was cieplutko i życze miłego dzionka :Daje_kwiatka:
-
Mnie się bardzo podoba!!! ;D Jesteś tak ładą dziewczyną,że w każdej byś pieknie wyglądała! ;D
Może coś ze Svarowskiego?
-
Pięknie Ci w tej sukni :o welon dodaje Ci uroku :-*
Biżuteria, brylanty, kamyczki, wszystko będzie pasować do tego rodzaju sukni, ale tak jak piszę Patrycja, najlepiej Svarowski
-
sukienka piękna ;) sama będę szukać czegoś podobnego ;) byłąm już ze zdjęciem mojej wymazonej u krawcowej i Pani odradziła mi tren bo przy tego typu sukience nie da sie go podpiąć a calą noc z takim trenem tańczyć to ciężko ;)
-
Śliczna sukienka :) Szczególnie góra mi się podoba ;D
-
a ja ci powiem tak:
suknia mi sie podoba nawet bardzo ale jakos ta kokarda mi sie nie do konca widzi :-\. Tzn. podoba mi sie cala suknia z kokarda ale bez zadnego bolerka. Uwazam ze suknia jest wystarczajaco bogata ze bolerko jest zbedne. Do tego lancuszek jakis delikatny i bronzoletka.
Rozumiem ze czesto w kosciele panie mlode wola miec zakryte ramiona. Ja dlatego mialam dlugi welon i okrywal on moje ramiona i bez bolerka sie obylo.
Jak juz pewnie zauwazyas jestem przeciw bolerkom no chyba ze slub jest w zime. Wasz bedzie w maju i na pewno bedzie pieknie i cieplutko ;)
Tak wiec zeby podsumowac - sama suknia to CUDENKO ;D
-
mi tez się góra najbardziej podoba. Ogółnie sukienka jest piękna, taka elegancka, tylko ta kokarda jakoś do mnie nie przemawia :P Dobrałabym jakieś klasyczne dodatki, nie za dużo. Ja tu właśnie svarowskiego nie widze,bo wydaje mi się, ze wtedy straci swoją grację. Ten welon ze zdjęcia bardzo pasuje ;D
-
Piękna suknia, ślicznie wyglądasz! Długie kolczyki będą super pasować ;)
-
A mi się bardzo suknia podoba, jest niesamowicie oryginalna, nie widziałam jeszcze takiej, ta kokarda jest niespodzianką, świetnie do Ciebie pasuje i możesz poszaleć z dodatkami, ja bym wzięła jakieś dłuuugie kolczyki, a czemu welon nie tak? Długi welon do niej pasuje :)
-
Dzięki Forumeczki kochane za tak miłe opinie, nie spodziewałam się że się będzie podobać :-* :)
asiula_hh właśnie przy tej konkretnej sukience tren jest tak podpinany, że zupełnie tego niewidać i wyglada równie pięknie, mierzyłam inne bardzo podobne i faktycznie było juz to troche bardziej widać, ale nie tak tragicznie ;) Widzisz, ta sukieneczka ma tą górną warstwę, z marszczeniami i pod tym''fartuszkiem'' ;) się super chowa to podpięcie, a materiał się tak ukłąda że tego zupełnie nie widać. Jeśli chcesz to wkleje zdjęcie (choć nie widać tam aż tak dokładnie) tylko musze napisać do taty żeby przesłał mi z telefonu... Może porozglądaj się jeszcze po sklepach to może gdzieś podpatrzysz jak to najlepiej zrobić, jeśli zależy Ci na trenie :)
BOZENA28, ylka no kokardkato pewnie kwestia upodobań. Ja osobiście byłam nią zacwycona bo uwielbiam takie dziewczęce akcenciki ;D Co prawda na zdjęciu nie wyglada jeszcze tak jak powinna, troche oklapnięta ;)
A co do bolerka, to było w komplecie z suknią i ja bardzo się ciesze. Miałąm i tak dokupić i bałam się że nie będzie pasować do sukni. A tu się zlewają idealnie w całość. Nie widać tego może ale ma bardzo oryginalny krój. No i właśnie chce do kościoła tylko założyć :)
ciriness Welon właśnie chce taki długi :) Tylko ten jest podwójny i nie jestem co do niego pewna, myslałam o pojedyńczym, choć nie wiem czy nie będzie wygladał za płasko i smutno ;D A no i do tego ma lamowke, niby bardzo cieniutką, ale też nie wiem... Ale jak mówicie że pasuje to może się jeszcze zastanowie.. tak naprawde to kupiłam ten ze zdjęcia ;)
-
Suknia piękna, klasyczna.
Z dodatkami możesz poszaleć. Zdecydowanie długie kolczyki i długi welon.
Mnie się podobają jednowarstwowe ;) Bolerkom mówię - NIE ;D
-
Sukienka bardzo ładna, szczególnie góra i okolice tali. Sama mierzyłam bardzo wiele sukni ślubnych ale takiej nigdzie nie widziałam więc jak dla mnie naprawdę oryginalna i niepowtarzalna. Co do biżuterii to Swarowski jakoś mi się nie widzi, może coś drobnego w stylu Jablonexu??
-
A ten welon dotyka ziemi czy się ciągnie ?
Ja też bolerkom mówię nie :D
-
Welon jest tuż nad ziemią, szczerze to trudno powiedzieć, bo miałam 9 cm buty, a chcę niższe ;)
-
Suknia śliczna, ale nie dawałabym nic na szyję bo z tego co widzę suknia ma jakąś ozdobę na górze. Wybrałabym długie kolczyki z kryształków i bransoletkę... No i oczywiście bolerkom też mówię stanowcze NIE!!! Co do welonu to pięknie uzupełnia cały strój... ;D
-
A ja bolerkom mówią TAK - jesli pasują do sukni i są delikatne. Ja miałam bolerko w kościele i na poczatku wesela i nie narzekam!! :)
Suknia bardzo mnie sie podoba - włącznie z kokardą. Też uwazam, ze do niej tylko ładne długie kolczyki i bransoletka. ;D
-
Dziewczyny ale wy jesteście antybolerkowe ;D
Ja jakoś tak wole do kościoła, poza tym pare razy już słyszałam jak ksiądz uszczypliwie komentował podczas kazania, przynajmniej tym się nie bede musiała martwić ;)
Kacha, zgadzam się z Tobą, że naszyjnik tu raczej nie pasuje (choć chciałam bardzo kiedyś)
Znalazłam takie rzeczy
(http://a.imageshack.us/img715/1735/swarovski.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/swarovski.jpg/)
(http://a.imageshack.us/img715/9210/tejani.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/tejani.jpg/)
obydwie opcje w sumie równie bardzo mi się podobają, i chyba będzie dylemacik ;)
Plus chciałabym wpiąć takie coś (może troche delikatniejsze) nad welnem, albo gdzieś z boku...
(http://a.imageshack.us/img715/3203/haircombs.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/haircombs.jpg/)
-
Ja tam do bolerek nic nie mam,jeżeli sa dobrze dobrane to czemu nie ;)
Te kolczyki ostatnie i branzo.obok ;D aczkolwiek branzo.wygląda na tym zdjeciu dość masywnie ::) ciekawe jak w rzeczywistości ::)
-
Rzeczywiście ta biżuteria jest chyba zbyt toporna do tej sukni!
A co do bolerek, to jestem na TAK!! ;)
-
Ja miałam podobną ozdobę we włosach....
-
ta biżuteria z kryształków jest piękna, ale wydaje mi się, że bardziej pasowałaby do jakiejś zwiewnej sukienki. Za to kolczyki z drugiego zdjęcia pasowałyby idealnie do takiej eleganckiej, jak Twoja, może tylko drobniejsza bransoletka.
-
Ja bolerek nie lubię i mieć pewnie nie będę.
Ale jakbym musiała założyć, to wybrałabym koronkowe.
pusia24 - miała śliczne :Serduszka:
-
Wydaje mi się, że biżuteria jest idealna do tej sukni ;D
i właśnie kolczyki + bransoleta ale bez naszyjnika
ta ozdoba do włosów też bardzo ładna i w ogóle wszystko co pokazałaś jest po prostu w moim stylu
aaaaa i welon ten ze zdjęcia
na temat bolerka się nie wypowiadam bo z tym to jak dla mnie zależy od temperatury na dworze, choć jestem zdania, że do kościoła to z zasłoniętymi ramionami
:-*
-
Ale jakbym musiała założyć, to wybrałabym koronkowe.
Ja też ;D Biżuteria śliczna wybrałabym chyba drugi zestaw ale tak jak pisze Pati ta bransoletka wydaje się bardzo masywna ::) ::)
-
no to i ja swoje 5groszy wtrace ;)
baaaaaardzo mi sie podoba bizuteria na 2zdjeciu oraz dekoracje we wlosach. sliczne spineczki (oprocz 2giej od lewej ;D)
:-* :-* :-*
-
asiula_hh właśnie przy tej konkretnej sukience tren jest tak podpinany, że zupełnie tego niewidać i wyglada równie pięknie, mierzyłam inne bardzo podobne i faktycznie było juz to troche bardziej widać, ale nie tak tragicznie ;) Widzisz, ta sukieneczka ma tą górną warstwę, z marszczeniami i pod tym''fartuszkiem'' ;) się super chowa to podpięcie, a materiał się tak ukłąda że tego zupełnie nie widać. Jeśli chcesz to wkleje zdjęcie (choć nie widać tam aż tak dokładnie) tylko musze napisać do taty żeby przesłał mi z telefonu... Może porozglądaj się jeszcze po sklepach to może gdzieś podpatrzysz jak to najlepiej zrobić, jeśli zależy Ci na trenie :)
niestety w tej którą wybrałam się nie da bo ma zupełnie gladki dół ;) bez żadnych marszczeń więc byłoby to widać ;) muszę gdzieś podpytac czy da się jakis taki przeczepić żeby go później nie podpinać tylko zupełnie odpiąć. słyszal ktoś o takim? ;d
a biżuteria piękna :) no i też doradziłabym tylko kolczyki i bransoletkę
-
Czy moge sie jeszcze dolaczyc? :hello: :hello:
Suknia sliczna,uwazam ze piekniej w niej wygladasz niz ta modelka z katalogu-naprawde!!ja jestem za bolerkiem,naprawde nigdy niewiadomo jaka pogoda se trafi(bylismy w ten weekend na weselu bylo 14 stopni!!!!!!!mloda nie miala bolerka i widac bylo ze niezle zmarzla- a nikt by w zyciu nie pomyslaz toz to jeszcze lato ;) ;),lepiej sciagnac we wlasciwym czasie niz pozniej marznac ;) ;)
-
Paulincia, no jasne!!! :hello:
Dziekuje wam za tak mile opinie o sukience :-* tak mnie to podnioslo na duchu po tym jak jedna osoba z rodziny obsypala mnie krytycznymi komentarzami ;)
asiula wlasnie wiele mierzylam z takich modeli z prostym dolem i rozwiazan jest duzo, a to o czym piszesz z przypinanym trenem tez widzialam (tylko juz nie pamietam gdzie) i jest to chyba jeden z najlepszych pomyslow, bo wtedy z trenem naprawde mozna poszalec ;) ale jak mowie rozwiazan jest troche i moze warto poszpera po salonach ;D
Co do bizuteri dziewczyny to ja powiem tak, ze ta z drugiego zdjecia, srebrna wysadzana krysztalkami jest bardzo w moim stylu, normalnie lubie nosic tak grube bransoletki, i ten zestaw to bylaby rewelacja bo potem z radoscia nosilabym na rozne inne okazje ;D ... ale obawiam sie wlasnie tak jak piszecie ze bedzie za malo delikatna na slub. Chcialam ja jeszcze przymiezyc i sie zobaczy...
A krysztalki sa ladne, ale w sumie mierzylam juz podobne i na zywo wygladaja z kolei bardzo niepozornie ... no moze cos jeszcze wpadnie mi w oko :)
Myslicie , ze warto kupowac bizuterie osobno, czy zawsze lepiej w salonie razem z suknia? Pani w salonie powiedziala, ze bedziemy dopasowywac cos na ostatnich przymiarkach, dla mnie to sie wydaje za pozno, wogle obawiam sie ze maja ograniczony wybor...
Wiecie, dzis dopiero po paru miesiacach przygotowan i zalatwien, zakonczylam robic kosztorys :mdleje: i liste gosci, która jakimś cudem urosla o ok 70% :zdziwko: Nie mam pojecia czemu wszystko wyglada zupelnie inaczej niz pare miesiecy wczesniej :Co_jest:
A powiedzcie mi jaki współudział ;D w przygotowaniach mają Wasi PM, bardzo mnie to ciekawi ??
Mój stara się ograniczać jak może w pomaganiu :D i tylko mi powtarza że doskonale sonbie radzę :tak_2:
Co do wybory w sumie wszystkiego, wyglada to tak, że ja robie pierwsza selekcje,po czym przedstawiam mu jakieś max 5 opcji i razem z tego wybieramy. W sumie wiekszość spraw ja obmyślam, wymyślam, truje mu nad głową co jeszcze potrzeba i takie tam :Rezyser:
...ale mam czasem wrażenie, że nie ruszylibyśmy z miejsca gdyby on się tym zajmował ;D
-
mój PM generalnie mowi że na wszystko mamy jeszcze czas. jak w lutym chciałam o zaciągnąć do ksiedza i na oglądanie sali to mi zrobił wielką awanturę ze jeszcze tyle czasu i wogóle, ze panikuje i przesadzam. później nie moglam go zaciągnąć na spotkanie z fotografem i dj ale udało się i szybko wybraliśmy ;p jak teraz w sierpniu chciałam iść do krawcowej o sukienke i garniaka zapytać to marudził ze za szybko ze jeszcze 10 miesiecy i ble ble ble.. nie pytajcie co jest jak tylko wspomne o zaproszeniach czy obrączkach ;d nie mówiąc o reszcie ;p dlatego obrączki bedą takie jak ja chce bo zamówimy je (znając P.) na ostatnia chwile ;d o zaproszeniach nie mam wspominać do stycznia ;d no i samochodu jeszcze nie mamy - ale to przecież "miesiąc przed ślubem załatwimy" ;d
-
Mojego PMa na szczęście da sie dość skutecznie nastraszyć i mu mówię, że wybieramy coś teraz albo będzie za późno, i zawsze mi wierzy ;) A prawda jest taka że ja zawsze lubie załatwiać wszystko ciut wcześniej i też tak tym wszystkim kieruje ;)
-
Raz tylko podjęłam decyzję sama i marudził, że mam wszystko konsultować, że to nasz ślub a nie mój i absolutnie we wszystko się wtrącał ;D
denerwował się bardzo przy problemach z lokalem zwłaszcza, że wszystko było załatwiane przez telefon anie na miejscu. Na szczęście mamy podobne zdanie na wszystkie tematy więc nie było to problematyczne :)
-
A powiedzcie mi jaki współudział ;D w przygotowaniach mają Wasi PM, bardzo mnie to ciekawi ??
Mój stara się ograniczać jak może w pomaganiu :D i tylko mi powtarza że doskonale sobie radzę :tak_2:
Co do wybory w sumie wszystkiego, wyglada to tak, że ja robie pierwsza selekcje,po czym przedstawiam mu jakieś max 5 opcji i razem z tego wybieramy. W sumie wiekszość spraw ja obmyślam, wymyślam, truje mu nad głową co jeszcze potrzeba i takie tam :Rezyser:
...ale mam czasem wrażenie, że nie ruszylibyśmy z miejsca gdyby on się tym zajmował ;D
U nas jest identycznie hehehe ;D
-
a przepraszam sam zaproponował kiedy pójdziemy obrączki zamówić tym mnie naprawdę zszokował !! heheh
-
W sumie to troche narzekam, a moze nie powinnam. Nie jest tak źle ;) Chyba to poprostu babeczki są stworzone do organizacji tego typu rzeczy ;D
A musze powiedzieć że robie to z radościa. Nie jest tak naszczęście, że on się wogóle sprawą nie interesuje. W największym szoku byłam jak mi z delegacji zaczął przywozić magazyny ślubne, aż się przeraziłam, że co? chodził po kioskach i przeglądał prase kobiecą?? :Co_jest:
Potem się okazało, że wziął z pociągu, gdzie zawsze dostaje różne darmowe i teraz za każdym razem mi przywozi, jutro kolejna dostawa :hahahaha:
kacha, mój PM to sam od siebie proponował tylko bajery w kategorii alkohole ;D
-
U nas też to ja robię selekcję wstępną a później razem wybieramy ;D
-
A alkohol to normalne mój PM też powiedział że się tym zajmie hehe, no i jeszcze powiedział że auto wybierze... ;D Ale zaproszenia czy takie inne pierdołki to mówi mi że jak się Tobie kochanie podobają to mi też :Co_jest: Więc mam wolną rękę ;D
-
Dokładnie jakbym słyszała mojego ;D ;D ;D
A nadodatkek wszystko co wybiorę to mu się podoba, i teraz nie wiem czy jest miły czy chce mieć święty spokój :hahaha:
Przy fotografie tylko wybrzydzał strasznie, bo sam ma hopla na punkcie fotografii ;), normalnie myślałam że nic nie wybierzemy...
-
O tak z fotografem też był problem bo chcieliśmy naprawdę fajne foty ;D Ale oczywiście jak znalazłam fotografa on tylko zaakceptował ::)
A nadodatkek wszystko co wybiorę to mu się podoba, i teraz nie wiem czy jest miły czy chce mieć święty spokój :hahaha:
Wiesz co ja myślę że chcą mieć święty spokój :Co_jest: :Co_jest: :Co_jest:
-
u nas ja organizowalam nasze wesele w 99%. PM byl odpowiedzialny za znalezienie zaproszen ale i tak ja swoje 5groszy wtracilam ;D
niestety bariera jezykowa byla skuteczna wymowka ;) ale tak naprawde to ja uwielbialam przygotowania i organizacje :) jak bym mogla to z checia jeszcze raz bym organizowala nasz slub ;D ;D oczywiscie zawsze z konsultacja z druga polowka ;D
Wiesz co ja myślę że chcą mieć święty spokój :Co_jest: :Co_jest: :Co_jest:
nieeee to tylko taka natura facetow - bez wlasnego zdania ;D ;D
-
a no widzisz czyli wcale nie jest tak, że się nie udziela tylko faceci raczej nie mają takiego zacięcia co by cały dzień strony ślubne przeglądać ;D ;D a dla nas to często przyjemność ;D
przypomniało mi się jeszcze, że jak się zaczęłam zabierać do oglądania to usłyszałam: ŻADNYCH GOŁĄBKÓW ;D na szczęście mi motywy gołąbków w różnych miejscach też się nie podobają, mam wrażenie, że są z innej epoki
-
O tak żadnych gołąbków i złotych obrączek... ::) ::) ::) ::)
-
kacha A ja się go nawet ostatnio spytałam, czy mu to nie przeszkadza, że mu tak od paru miesiecy truje nad uchem i gadam głównie o jednym. Stanowczo zaprzeczył ;) (I tak mnie martwi że do slubu tak go zanudzę, że się jeszcze będzie zastanawiać czy wogóle się żenić ;D ;D)
-
Bozena to strasznie przyjemne, ale nie wiem czy chciałabym to robić drugi raz ;)
...a mój PM jest głównie odpowiedzialny za finansowanie...i alkohole hehe ;D ;D ;D
też się zgadzam zadnych gołąbków i obrączek ! ;D
Dziewczyny właśnie przyjechał Pan z dostawą papieru do zaproszeń :jupi: , jeszcze nie otwarłam nawet.... ale się ciesze, mam nadzieje że wszystko tak jak trzeba ;D
-
hehe eee no co ty oni pewnie cieszą się w duchu że jesteśmy tak zaangażowane ;D O to pokaż co tam masz ciekawego ja sama jestem ciekawa jaki ten mój papier przyjdzie ;D
-
otwieraj szybko paczuszke i pochwal sie z nami :-)
-
Kurde! no i nie przyszło wszystko, musze zaraz napisac do nich co jest ???
kacha a nie zamawiałaś wcześniej próbki, ja zamowilam po jednym z wybranych kolorow i wzorow, zaplacilam jakies grosze i wszystko bylo super, takze zamowilam calość.
A teraz tak zamowilam 90 kopert, 90 okładek takich z dwoma drzwiczkami, nie wiem jak się do po polsku nazywa profesjonalni ;) 90 wiekszych 'wkladow' i 90 mniejszych (przyszlo tylko 40ci ???), wstążka mi nie przyszła ??? i tez dostalam tylko jedna podwojną taśme do klejenia a zamawialam dwie, także jestem dość wkurzona, nawet nie raczyli napisac, kiedy i czy przyjdzie reszta :ckm:
-
Wiesz co nie zamwiałam próbek zamówiłam w ciemno także zobaczymy co przyjdzie.... ::)
-
Nie martw się napewno będzie super, waszystie próbki były takie ładne jak sobie wyobrażałam, tylko chciałam dobrać kolory do siebie bo sklejam pare ze sobą :)
Napisałam w sprawie moich zaproszeń i okazało się że to czego nie przyszło nie mieli na magazynie i doślą w przyszłym tygodniu. No mam nadzieję przynajmniej :)
Zabrałam się też za sklejanie pewnych części i tak mi to się ciągnie jak guma od majtek... ale coś mi się to widzi, że całość potrwa wieki ;D
-
to życzę wytrwalości ;d ja niestety nie mam na to czasu więc zamówie gotowe ;p
-
A niech tam to wkleje moje wypociny ;)
Od razu mówię że spodziewam sie że nie przypadną większości do gustu, ale nie przejmujcie się, pozwalam wam po mnie pojechać równo ;D
O to chodzi żebym coś jeszcze mogła zmienić,
Tak więc, tu widać lawendową okładkę i fiołkową podkładkę + kwiatek który sobie umyśliłam kiedyś
(http://a.imageshack.us/img687/9189/55760660.th.jpg) (http://img687.imageshack.us/i/55760660.jpg/)
Na fiołkowej podkładce będzie, karta z grubego papieru akwarelowego, i tekst wydrukowany będzie mniej więcej taki, obok niego walne kwiatki ;D
(http://a.imageshack.us/img687/9522/58750062.th.jpg) (http://img687.imageshack.us/i/58750062.jpg/)
A to jest próba którą robiłam jakiś czas temu (podniszczona już), czyli całość. I teraz tak, mam pewność co do wszystkiego, poza tym malunkiem który a) wydaje mi się za pstrokaty i chce ograniczyć kolory, szczegolnie zielenie b) jest go za dużo, czyli chce zrobić coś subtelniejszego i c) myślę o wogóle innych kwiatkach ;)
(http://a.imageshack.us/img687/6733/92445802.th.jpg) (http://img687.imageshack.us/i/92445802.jpg/)
Także dziewczynki bardzo prosze o szczere opinie, walcie śmiało co wam się nie podoba, liczę na wasze opinie ;D
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka i weekendu :Daje_kwiatka:
-
Choćbym chciała to nic niemiłego nie przychodzi mi na myśl :D ;)
Mnie się podobają ;D
-
Justys, a może za słabo się wysilasz? ;D
Dzięki :-*
-
Zabrałam się też za sklejanie pewnych części i tak mi to się ciągnie jak guma od majtek...
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: jeszcze tego nie slyszalam ;D
zaproszenia nie sa w moim stylu ale :blagam: sie nalezy za caloksztalt wlozonej w nie pracy :-*
-
Ładniutkie zaproszenia chociaż też nie w moim stylu :D
Ale kolorek cudny ;D
-
mi podoba się kolor - sama chce we fiolecie bo bedziemy mieć fioletowo-różowe dodatki ;)
te kwiaty... no nie podobają mi się ale całość wygląda no naprawde świetnie ;)
-
Twoje wypociny to małe cudeńka ;D ;D ;D śliczne ;D ;D
-
witam, można się przyłączyć? ps. śliczny kolor zaproszeń ;)
-
kolor ok, kwiatek ok
tylko sam styl zaproszenie nie w moim guście zupełnie ale w końcu to Wasze zaproszenia a nie moje ;D
-
Mnie też zaproszenia nie przypadły do gustu :-\
Jednak są bardzo stylowe, zrobione w fajnej tonacji kolorystycznej, maja "ręce i nogi" ;D
Jednak kwiat za mocno kolorowy, jak dla mnie.
-
Dzięki dziewczyny za opinię naprawdę, właśnie potrzebowałam się upewnić, bo mój PM oczywiście na wszystko mówi że jest dobre, a mnie się ten kwiatek nie podobał również na zaproszenie ;D
Zaproszenie jest wogóle składane i przewiązane wstążką w koloże fiołkowym, co zapomniałam napisać.
A docelowy kwiatek, bardzo delikatny chciałabym zrobić albo różę albo lilię, coś w tym stylu (i zamiast białego tylko delikatny lawendowy kolor pod okładkę):
(http://a.imageshack.us/img695/1433/desktop6.th.jpg) (http://img695.imageshack.us/i/desktop6.jpg/)
-
Myślicie że będzie pasować?
-
nie wiem jak całość będzie wyglądać ale chyba będzie bardziej ślubne ;)
-
nadrobiłam:)
piękna suknia - ślicznie w niej wyglądasz:)
i zaproszenia też bardzo ładne:)
-
wydaje mi się, że kwiatek może być bardzo dowolny np. Twój ulubiony byle był tylko pod kolor
choć nie pasowała by mi tu raczej lawendowa róża :P
a co byś powiedziała na konwalie? choć najbardziej lawendowe były by krzaczki lawendy ;D
-
Mi się podobają, zapowiadają się bardzo elegancko a takie zaproszenie z klasą właśnie lubię :)
-
Dzięki dziewczynki :)
Asiste witaj :) :hello:
Anulla spróbuje kilku rzeczy i zobaczę co będzie najlepsze... W sumie konwalia .. całkiem majowa ;D
Co do zaproszeń. Zmieniła mi się troche koncepcja tekstu, a mam już ok 20 wydrukowanych więc na nich próbuje różne pomsły. Teraz już wiem, że kwiatek napewno będzie pod kolor, już próbowałam i wygląda znacznie lepiej:) Kiedyś po prostu miałam koncepcje kolorowych bukietów do dekoracji coś w tej tonacji:
(http://a.imageshack.us/img823/6770/bouquetflowers74710m.th.jpg) (http://img823.imageshack.us/i/bouquetflowers74710m.jpg/)
Ale później znalazłam dekoracje, które mnie zachwyciły jeszcze bardziej, właśnie w fioletach. Zawsze lubiłam też różowe ale Arturo kategorycznie jest przeciw ;D Wkleje później co mam w głowie obecnie :)
A ostatnio byliśmy razem oglądać sale (mój PM wcześniej nie widział) już udekorowaną i w białej dekoracji wyglądała rewelacyjnie (i mam teraz dodatkowe myślenice ;)). Bałam się wcześniej, że będe musiała się dekoracjami zająć dodatkowo. Ale teraz musze przyznać, że Pani która to organizuje, właścicielka hotelu, naprawde ma świetny gust i wszystko jest takie jak być powinno, także jeden kamień z serca :) Dla nas zostanie tylko wybór koloru :?:
A tak poza tym to strasznie się lenimy ostatnio, aż wstyd ;) w weekend byliśmy tylko w IMAXIE na rozszerzonym Avatarze, troche :ziew: (nie mam pojęcia co oni tam rozszerzyli ;) ), a tak to leżymy do góry brzuchem, a zaproszenia leżą razem z nami ;) (Swoją drogą to nie przyszła nadal reszta materiałów, także mam usprawiedliwienie ;) )
A no i jeszcze byliśmy rozglądnąć się wstępnie za strojem dla Pana Mlodego, i myśle że tu będziemy mieć niezły zgryz, czy garnitur czy surdut, obydawa pomysły nam się tak samo podobają....
I wczoraj nieopatrznie coś zaplanowaliśmy zaległą imprezę urodzinową (a tak mi się nie chce nic robić, a w szczególności myśleć ;D ), pogoda jest w Londynie pa skud na! >:( Impreza zapowiada się kubańsko, jako że wylewają się nam z barku zapasy rumu ;D I co pomyślałam, można by poszaleć z jakimiś wakacyjnymi strojami, żeby powalczyć z nadchodzącą jesienią ;D
-
Pomysł z kubańską imprezą super!
Imprezy tematyczne to naprawdę fajna sprawa ;D
Gratuluję zaradnej właścicielki-dekoratorki, przynajmniej tym nie musisz się martwić :)
A w prawie ubioru PM na pewno jakoś się dogadacie :) Ważne, że macie wspólne wizje :)
-
A co to za marudzenie ;D ciepło jest, wiatru nie ma i nawet nie pada ;D
a, że pochmurno dzisiaj... no cóż bywa ;D
-
j jestem za surdutem dla PM ;D
garnitur jest tez oczywiscie odswietny ale jakos mi surdut bardziej do okazji pasuje ;D
-
Anulla.... to nie wiem bo u mnie wiało i padało żabami ;) Niestety już jesień nadchodzi ;)
Bożenko, mnie też się surdut bardziej widzi. Tylko potem już bedzie trudniej wykorzystać, a garnitur napewno się przyda. Jest jeszcze oczywiście opcja żeby wypożyczyć surdut, co może nie będzei takim głupim pomysłem :)
Dziewczynki, no więc siedziałam pare chwil nad zaproszeniami i powielu podejściach takie coś i się urodziło i myślę że to już będzie wstępna wersja wersji ostatecznej ;D
Czyli napewno zostanie biała orchidea na białym tle :) Mnie się bardzo podoba. Oczywiście na zdjęciu kolory przekłamane bo papier się błyszczy jak psu jajca i ciężko zrobić dobrą fote ;) Kwiatek w rzeczywistości jest transparentny i bielusieńki, także prześwieca troche fiołkowego podkładu, co tworzy fajny efekt, plus gdzieniegdzie stare złoto
(http://a.imageshack.us/img840/5539/zaproszeniaorchidea1.th.jpg) (http://img840.imageshack.us/i/zaproszeniaorchidea1.jpg/)
-
Acha, oczywiście to nie jest porządna wersja, wstążka odstaje, papier biały wystaje za okładke, nic nie jest do niczego przyklejone ;)
-
co do surdutu, my wlasnie wypozyczalismy dla PM i jego druchow (???) W UK bedziecie mieli duzy wybor i pewnie ceny tez konkurencyjne na wynajem.
a zaproszenia te mi sie bardziej podobaja :-*
-
Bożenko, a powiedz wypożyczaliście może w UK ten surdut?
-
tak, wypozyczalismy w Uk w 'Moss Bross'. Jest tam mozliwosc wynajmu na 1 tydzien czy cos takiego... My wynajelismy 6 surdutow :)
-
aaa, nie dodalam, ze to byl surdut ze wszystkimi dodatkami. Nawet buty mozna wypozyczyc ;D
moj PM wlasnie wszystko mial wypozyczone (koszula, kamizekla, buty itp) i bardzo dobrze. duzo mniej zachodu bylo i wszystko pieknie pasowalo ;D
-
O kurcze, to nieźle aż 6, nam będzie potrzebny raczej 1 ;D
My się właśnie natkneliśmy na ofertę w Debenhams, myślę że każdy z tych większych sklepów będzie miał podobną, mniejsze pewnie będą droższe
A można spytać ile płaciliście za 1 ?
Tu w ofercie widzę, że to co nam się podoba (i co się nazywa Traditional Prince Edward ;D ) to od 58 do 85 funtów (nie jest napisane ale chyba na 1 dzień :?: ), za trzy częściowy strój, spodnie, surdut i kamizeka... no i mają świetny wybór materiałów i kolorów :)
-
Oooo... właśnie doczytałam w katalogu że za każdy kolejny dzień płaci się po 10% procent kwoty z pierwszego dnia, możliwe to??
My buty raczej kupimy, zawsze się przydadzą
-
my wlasnie rozgladalismy sie wszedzie i Moss Bross byl z tego co pamietam najtanszy. Wlasnie dokladnie nie pamietam ale chyba roznica byla taka ze podstawowy wynajem tu maja na 3dni? i kazdy nastepny tez jakis % tylko juz nie pamietam. Wiem ze za 6 surdutow ze wszystkimi dodatkami na tydzien wynajmu kosztowalo nas £600.00. z tego co pamietam rowniez byla 'autoryzacja' karty dodatkowo w razie jakis uszkodzen lub zguby. Ale ta 'autoryzacja' nie jest faktyczna tranzakcja tylko tzw imprint of your card ;)
musicie sie dokladnie rozejrzec za oferta bo kazdy sklep ma inne reguly wynajmu. moss Bross jest duza siecia i maja wynajem na sluby 'abroad' ;)
przepraszam ze nie pamietam szczegolow :) ale to juz ponad rok od naszego slubu ;D
-
No coś Ty nie przepraszaj i tak to co piszesz jest bardzo pomocne :) :-*
No napewno będzie wiele dodatkowych kosztów, to co napisałam to wersja podstawowa, w standardowych kolorach i materiałach, za wszystko inne sobie osobno liczą. I tak to mi się wydaje bardzo mała kwota. Nie wiem ile nawet kosztuje surdut, pewnie sporo więcej niż garnitur, ale za garniak z wszystkimi dodatkami i tak pewnie poszloby z kolo 700-1000 funtow, także to wielka oszczędność :) Coraz bardziej mi się podoba pomysł wypożyczenia ;D No i będziemy mieć to co nam się bardziej podoba :)
W każdym razie będziemy się rozglądać poważnie za jakiś czas.
A to są jakieś ograniczenia co do wypożyczenia abroad??
-
ograniczen nie ma. Sa to typowe reguly wynajmu. a pakiet 'abroad' jest troszke inny bo sie zazwyczaj na dluzej wynajmuje.
naprawde polecam wynajem.
a pokaz moze fotke w jakim stylu podoba sie Wam taki surducik? bo mnie bardzo zaciekawilas :-)
:-*
-
Zaraz poszukam foteczki surdutu, bo mam tylko katalog papierowy ;D
-
A poki co, natknęłam się właśnie sprawdzając poczte na yahoo na filmik, który mąż chory na raka skomponował żonie... aż się pobeczałam, ale zawsze mam tak na takich rzeczach... Taka miłość!
Tu link do filmiku (http://www.youtube.com/watch?v=9721bJLv0jA&p=23300BBACF3F9712&playnext=1&index=52)
i artykuł (http://uk.news.yahoo.com/5/20100909/twl-husband-s-love-message-gets-star-tre-3fd0ae9.html)
ah........
-
To wklejam fotki
Czyli to jest Prince Edward z Debenhams
(http://a.imageshack.us/img842/5830/introimage.th.jpg) (http://img842.imageshack.us/i/introimage.jpg/)
A to inne które znalazłam
(http://a.imageshack.us/img842/5606/wedding4.th.jpg) (http://img842.imageshack.us/i/wedding4.jpg/)
(http://a.imageshack.us/img842/9172/blackfrockcoat.th.jpg) (http://img842.imageshack.us/i/blackfrockcoat.jpg/)
A tu dwa różne kroje, z prawej tradycyjny frock coat, czyli surdut
(http://a.imageshack.us/img842/5683/captivatingbridessuithi.th.jpg) (http://img842.imageshack.us/i/captivatingbridessuithi.jpg/)
Do mnie najbardziej przemawia pierwsza fotka, plus fioletowe dodatki z drugiej... Choć mój PM nie bardzo jest za jaśniejszymi spodniami... mnie to się bardzo podoba ;D
-
Filmik mi się nie otwiera ::) może w domu się otworzy, Te foteczki surdutu czy jak mu tam super ;) ładnie się panowie prezentują ale ja jestem za garniturem zawsze później można go wykorzystać ;)
-
Kasiu, też prawda :) Dlatego się jeszcze nie możemy zdecydować która opcja, wynajęcie surdutu (bo kupno jest bez sensu... gdzie on by w tym potem chodził, chyba na herbatkę do królowej :Co_jest: ), czy kupno garnituru....??
Z drugiej strony, wiesz garniturów ma już od groma, jako że codziennie do pracy musi nosić, także to dla niego taki ''zwyczajny'' strój ;)
-
Aha no chyba że tak bo mojego PM-a ubrać w garnitur to naprawdę wyższa szkoła jazdy!! ::) ::) A takiego surdutu to na pewno by nie założył ::) Ostatnio się mnie zapytał czy może iść w trampkach do ślubu :bredzisz: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
Ja też wolę garnitur, ale wiadomo, każdy lubi co innego ;)
Zaproszenia - śliczne.
Czemu Wy wszystkie jesteście takie zdolne? :-\
-
A ja nie zauważyłam wcześniej zaproszeń :glupek: śliczne są ;D
Justyś Ty na pewno też zdolniacha jesteś ;D Wystarczy spróbować ;D
-
pierwsza iostatnia fotka sa super. Bardzo mi sie podoba szczegolnie ostatnia bo moj PM nie za bardzo w czerni wyglada ;)
-
Zaproszenia mają widzę "ręce i nogi" i zaczynają robić coraz lepsze wrażenie :)
U nas skończyło się na kupnie garnituru w M&S, olbrzymi wybór i jeszcze większa rozpiętość cenowa. Bardzo dobrej jakości jakiś włoski ale zabij mnie ceny nie pamiętam. A chodzenia było 6 godzin po Oxford Street, weszliśmy dosłownie do każdego sklepu z garniturami. Ja bardzo chciałam surdut ale nie dał mi się namówić wiec został garnitur.
-
ostatnia fotka super:)
-
Jakoś nigdy mi do głowy nie przyszło, że można Pana Młodego ubrać w surdut. Teraz patrze na zdjęcia, które wkleiłaś i sama się zastanawiam jak mój PM wyglądałby w takim stroju. Hmmm.... muszę go zapytać jakie ma zdanie na ten temat. ;)
A nie ma przypadkiem takiej zasady, że surdut to tylko na śluby organizowane późnym popołudniem albo wieczorem?? Słyszałyście o takiej zasadzie??
-
Surdut mi pasuje do sukni księżniczkowej, na pewno nie pasuję do hiszpanki :) Jakoś tak mi się nasunęło.
-
A nie ma przypadkiem takiej zasady, że surdut to tylko na śluby organizowane późnym popołudniem albo wieczorem?? Słyszałyście o takiej zasadzie??
Ja słyszałam takie coś o smokingu. :P
A surdut jest najodpowiedniejszy na ślub.Oczywiście zaraz po garniturze bo on na każde okazje pasuje! ;)
-
mkarolinka Wydaje mo się, że do mojej sukni surdut raczej będzie pasował :)
eovina To bardzo popularne rozwiązanie tu gdzie mieszkam, a w Polsce też się panowie do tego przekonją. Myślę że to bardzo elegancki strój.
Ja to się nie znam aż tak na tym sawułarwiwrze żeby powiedzieć na jaką porę dnia jest przeznaczony ;D Zresztąnie przejmowała bym się tym, bo nawet jeśli to kto na to zwróci uwagę ;) Wiem, że na sto procent frak jest srojem wieczorowym... A z tego co się orientuje, to te surduty które mi się podobają są przeznaczone głównie pod śluby i tego typu uroczystości :)
Anulla... no widzisz, byłam taka podrajcowana że jestem w końcu zadowolona z tych zaproszeń, a mój PM wrócił do domu i oznajmił, że jakoś nie takie, i stare mu sie bardziej podobały. Także poddałam się :mdleje:
Choć dziś rano doszliśmy do porozumienia, że białe orchidee będą na tych ciemniejszych drzwiczkach, a w środku cała biała kartka z tekstem zaproszenia... no zobacze jak to wyjdzie... Mnie się odniechciało, jakbym wiedziała że tyle zamieszania z tym ;D
Justyś, kacha co do zaproszeń dzięki, ale chyba już nie aktualne ;D Ja zwariuje, już chyba nic nie będe wklejać przed konsultacją z moim PM ;D ;D
-
Ale świadek też będzie w surducie tak?
-
bluebird to teraz jakie są? ;D ;D
-
mkarolinka chyba powinien być, no nie? czy to nie takie ważne? Dziewczyny powiedzcie jak najlepiej, jak Wy byście zrobiły, bo ja nawet o tym jeszcze nie myślałam.... a takto może też wynajmiemy mu surdut
W sumie widziałam też wesele na ktorym PM byl w surducie, a świadek normalny garniak i wydawalo mi sie ok, jakoś sie nie gryzło nawet ;)
-
Kacha jak są te ciemnofioletowe drzwiczki to tylko na nich będą takie białe kwiaty z góry na dół. Jeszcze nie wiem czy z obydwu czy z jednej strony. Zanim je jeszcze wkleje to ustale z moim Arturo bo on strasznie miesza ;D
Wogóle dodam że kolrami przewodnimi ślubu mają być fiolety: kwiatki, dodatki, zaproszenia, bla bla bla ;) Tak mysleliśmy prawie od początku, to mój ulubiony, a PM na to przystał z radością, tak się wydawało ;) Ale wczoraj go olśniło i mi walnął tekstem: ''Ale Ty wiesz, że fioletowy to jest kolor żałoby, to jak my się będziemy żenić, w żałobie?'' ;D
-
a jeszcze niedawno mowilas ze mezu sie na wszystko godzi i zdania nie ma ;) chyba by bylo lepiej gdyby tak zostalo co?
co do fioletu to szczeze mowiac tez mi to do glowy przyszloze to kolor zalobny, jak tylko zobaczylam wasze przykladowe zaproszenie. :-\
ale najwazniejsze zeby Wam sie podobalo :-*
-
Pierwszy raz słyszę żeby fioletowy kolor był żałobnym.... ::)
..i tak myślę, ze jak PM ma surdut to świadek też powinien miec. Kompozycjyjnie musi wszystko grac ze soba...nawet strój świadkowej!!
-
O tak mężuś do tej pory godził się na wszystko... do tej pory. Ale mam nadzieje, że to tylko chwilowe ;) Papier na zaproszenia wybieraliśmy razem, teraz tylko mi urządza jakieś fochy ;D
ojoj, Bozenko nawet mnie nie załamuj. Może faktycznie ludzie pomyślą że idą na pogrzeb, Aaaaaaa! ;)
Zdjęcia nie pokazują wogóle koloru, wnętrze jest bardziej takie, czy to jest kolor żałoby ?
(http://img705.imageshack.us/img705/7246/d186i6350h175722.th.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/d186i6350h175722.jpg/)
Ja już raczej nie moge zmienic koncepcji kolorystycznej zaproszeń. Kurcze i podobają mi się. A w sumie to musze powiedzieć, że nigdy nie byłam ani troche przesądna, ani też nie wierzę w żadne symbole kwiatowo-kolorystyczne, także nie wiem czy się tym przejmować aż tak....
-
oj kochana ja nie chcialam cie przestraszyc. Tak naprawde fiolet kojarzy mi sie z pogrzebowym bo z tego co pamietam, wlasnie na pogrzebach ksiaza w takim kolorze szate maja. No i jak sa pewne zdazenia w kosciele to rowniez szate maja fioletowa.
Fiolet mi sie bardzo podoba i nie sadze zeby wasi goscie sobie go z pogrzebem kojarzyli :-*
nie przejmuj sie moimi gadaniami.... :-* :-*
-
Fiolet żałobny?!
Nie,nie i nie...gdyby tak było....nie urządzali by naszej sali weselnej właśnie we fiolecie! :D
Także beż obaw...
My też będziemy mieli wszystko we fiolecie ,także możemy podać sobie ręce...żałobne Panny Młode! :hahaha:
Bukiecik fajny...takie mi sie właśnie podobają...kuleczki! :)
Tylko jakoś nie wiem jeszcze czy jedno kolorowe czy może dodać jakiś kolor... :drapanie:
Cały czas myślę i myślę... :)
-
Ja wiem ,że na adwent,to rzeczywiście w kościele jest fioooooletowo.
No i czas wtedy nie ten :-\
Ale po adwencie przychodzi zmartwychwstanie i czas radości :D
Więc na upartego można to przełożyć na ślub...
że z jednej strony to czas smutku bo kończy się Wasz (nasza również) wolność ;)
Ale również czas radości ,bo w końcu będzie tworzyć własną rodzinę! ;D
:D
A na pogrzebach to nie wiem jak jest,bo zawsze skupiam się na czymś innym...na upamiętnieniu zmarłego. :(
P.S. mam nadzieję,że nie pomyliłam pojęć :drapanie: ;)
-
Agulek uf, choć jedna osoba, ciesze się że też Ci się nie kojarzy ;D
Zobaczymy z tym surdutem świadka. To już musze obgadać z Arturo, jak on to widzi. Ja lubie jak wszystko jest spojne, kolorystycznie itd, ale bez przesady, jak będzie ganitur to też będzie dobrze. Nie jestem aż tak pedantyczna, a na świadka to i tak nie spojrze w tym dniu ;D
shar3ware no to super że sie łączymy w żałobie! nie ma się co oszukiwać, w końcu to dzień w którym bezpowrotnie tracimy wolność :Co_jest:
ale fajnie może nie będe się tak przejmować :D
A bukiecik to nie dokońca to co myślę, wkleje niebawem moje kwiatki, mam troche propozycji, ale jeszcze na szcęście dużo czasu na decyzje :)
Dziewczyny, a zmieniając troche temat, właśnie dostałam paczkę a w niej dwie sukieneczki które sobie zamówiłam i czekałam na nie cały tydzień są boskie, i pasują jak ulał :) :) Także na cały dzień świetny humor mam zapewniony, nie ma to jak nowy ciuszek, oł jeeeee ;D ;D ;D
Ostatnio wpadłam w jakiś szał kupowania ciuchow onl-line. Nie wiem może jakaś dziwna jestem, ale nie mam po prostu nerwów, ani sił łazić po sklepach. No po prostu nic nie moge sensownego znaleźć... Czy Wy też tak choć odrobine macie czy ja jestem jakaś nienorrmalna? :bredzisz:
-
oj jestes jak najbardziej normalna ;D
ja tak robie zakupy w 90% te 10% to zakupy zywnosciowe ;)
kiedys uwielbialam chodzic po sklepach i im wiecej toreb z zakupami mialam tym lepsze zakupy byly, teraz tylko online.....
mozemy sie wymienic ulubionymi stronami ;D ;D
-
no to pokazuj zdjęcia nowych ciuszków! :D
Jesteś całkowicie normalna...
NIENAWIDZE chodzic po sklepach...chyba ,że spożywczych ;)
Po od razu dostaje nerwicy i boleści brzucha :-\
Tak nie lubię zakupów... :-\
-
ja jeszcze tylko powiem zebys sie fioletem nie przejmowala. Podobno teraz czern jest w modzie na weselech - a to dopiero kolor pogrzebowy!
:-* :-*
-
Ja też tak nienawidze, że aż mnie brzucholek boli ;D
A w weekend niestety musze się wybrać z Arturo, coby mu odświeżyć garderobe, bo sie sam za to nie zabierze. Chłopak się tak wystroił, powyrzucał sobie większość jeansów i zostały mu tylko jakieś obleśnie przykrótkie, także wyglada jakby miał wode w piwnicy, aż wstyd ;D
Zaraz wrzuce kiecuszki :)
-
To przedstawiam moje dzisiejsze poprawiacze humoru ;D
Czerwona i w kropeczki (Niebieska jest z poprzedniej dostawy wtorkowej ;D) Moja ulubiona to czerwona :Zakochany: ....No to teraz zakupy następne za miesiąc, jeśli nie liczyć jutrzejszych ;)
(http://img716.imageshack.us/img716/4896/kiece.th.jpg) (http://img716.imageshack.us/i/kiece.jpg/)
-
Wypas! ;D ;D ;D
-
Kurde!!
Super są! :)
Szkoda,że ja nie mogę takich nosić.... :(
Bo mi sie zawsze podobają laski w takich sukienkach! :nerwus:
-
Jestem zakochana w tej w kropeczki!!! (proszę o adres, link)!!! ;D A tak w ogóle sa wszystkie suuuuuuuper!! ;D
-
Agulek To sklep w UKeju, ale może akurat :) prosze bardzo link (http://www.asos.com//Tfnc/Tfnc-Polka-Lace-Frill-Sleeve-Dress/Prod/pgeproduct.aspx?iid=1017724#ctl00_ContentMainPage_mainImage1)
Fajnie dziewczyny, że wam się podobają :-*
Mam nadzieje że PMowi też przypadną do gustu. Ciężko w niego trafić ;) U nas to tak jest że ja się czymś podrajcuje, a potem on mnie ścina mówiąc: noooo... takie sobie :Co_jest:
-
mkarolinka chyba powinien być, no nie? czy to nie takie ważne?
Ja uważam, że albo PM i świadek w surdutach, albo obaj w garniturach. Dla mnie to sie tak gryzie jak nie wiadomo co ;) Dlatego my zrezygnowaliśmy z surdutu :)
-
mkarolinka ma rację albo to albo to bo inaczej się gryzie :-\
czerwona kieca jest piękna ale niestety nie dla mnie bo jak mam "150 w kapeluszu" ;D
i oczywiście kolor fioletowy jest kolorem żałoby dla kościoła i Bożena28 też ma rację, bardzo słusznie się skojarzyło tylko niezbyt wesoło ::)
... ale nie przejmuj się bo nie pierwsza masz fiolet jako kolor przewodni i żaden ksiądz na ten temat raczej nic nie powie ;)
-
Dzięki Kochana za linka!! :D
..i na prawde nie przejmuj sie tym kolorem fioletowym!! Bo np w religiach wschodu kolor biały jest kolorem żałobnym...U nas głównie CZARNY jest kojarzony z żałobą...ale tez z elegancją. Gdybys wyskoczyła w czarnej sukience z czarnym welonem to wtedy byłoby przegięcie!! ::)
A pzoa tym ostatnio kolor fioletowy jest bardzo trendy!! ;D
-
ooo sliczne kiecki :) no i sklep tez mi sie podoba (bo to moj ulubiony ;D) a dostawy tez robia do PL. Ja uz sobie adres zmienilam i zamierzam nadal tam kupowac, nawet po powrocie do PL.
:-*
-
czerwona sukienka BOSKA!! ale ja już limit na ten miesiąc wyczerpałam ;p
a co do fioletu to sie nie przejmuj ;) ja też mam dodatki fioletowo-różowe (jak zdjęcie z avatara) ;p wiec wszystkie bedziemy miały załobę z utraconej wolności ;p albo z okrojonego budżetu na "poprawiacze humoru" bo wiadomo wspólne życie wpsólne wydatki ;p
-
my też będziemy mieć fiolet!! :) bardzo ładne sukienki :)
-
Witajcie Dziewczynki Kochane po weekendzie, mam nadzieje dla wszystkich udanym :)
Wiecie, zaczynam czuć pierwsze objawy uzależnienia od forum, oo tak cały czas mam ochote :chat: :D Ale jednak weekendy są święte i staramy się z Misiem spędzić zdala od komputerów. A prawde mówiąc nie lubie być od niczego uzależniona (poza PM oczywiście ;D) ale tu jest tak miło i przytulnie, że chyba nie będe z tym walczyć! :przytul: ;D ;D ;D Z resztą na razie zajmuje mnie walka z uzależnieniem od nutelli i innych czekoladków, bezlitosna i krwawa, chyba i tak przegrywam ;D ....eh ;D
No ale szybciutko odpowiadam na wasze posty i postaram sie później powklejać fotki sali i moich pomysłów na dekoracje :)
mkarolinka, anulla_p Jeszcze o tym pomyślimy, ale póki co nie jest to dla mnie takie ważne, zobaczymy jak będzie ;D Jestem może pedantyczna jeśli chodzi o wystrój sali, jakieś kolorki, czy kwiatki żeby ze sobą współgrały itd itp... Ale jakoś o świadku nie myśle, chyba nie musi do nas pasować. byleby nie przyszedł w różowym garniturze i koszuli w palmy to będe zadowolona ;D
Agulek79 Nie ma sprawy :) i dzięki :-*
Bożena28 jaki ten świat mały. Ten sklepik też jeden z moich ulubionych, zawsze znajde coś fajnego, w innych nie koniecznie ;) No i mają dużo kodów promocyjnyc co dodatkowo mnie zachęca do zakupów ;D
asiula_hh ja już wyczerpałam przed kupnem tych kiesuszek, ale co zrobić, miałam im tak pozwolić zniknąć :Co_jest:
Kolorem już się nie będe przejmować, nawet jak ktoś tak pomyśli to trudno. Mnie ciągnie do fioletów, fuksji itp od zawsze ;) Porównanie do avatara ciekawe, rzeczywiście, kolory były piękne w tym filmie, zwłąszcza połączone z tymi światełkami ;D
Asiste ;D :-*
-
Oj tak! Forum uzależnia! ;D
Ale jest uzależnienie, którego ja nie zwalczam :D ;)
-
Ja też nie zwalczam uzależnienia ;D
Ania podobnie jak Ty w weekendy staram się nie wchodzić chociaż nie raz jest bardzo ciężko, zwłaszcza wtedy jak PM w pracy jest a ja się nudzę :mdleje:
-
To przedstawiam wam dziewczynki naszą salę. Hotel Margerita w Krakowie. Szczerze nie mieliśmy wielkiego wyboru sali z odpowiednią ilością miejsc noclegowych, i która pomieści dużo gości. Nie chcieliśmy zwykłego hotelu, gdzie sale są takie bardziej nowoczesne. Dworki i pałacyki, o których najbardziej marzyliśmy odpadły w przedbiegach bo potrzebujemy naprawdę dużo pokoi ;) Ale znaleźliśmy to i odrazu nam wpadło w oczka ;D
Duzo lepiej wygląda na żywo i ubrana, dla nas rewelacja :)
(http://img13.imageshack.us/img13/8836/salauh.th.jpg) (http://img13.imageshack.us/i/salauh.jpg/)
I dekoracje kolor żałobny ;D
Kwiaty do dekoracji sali, może coś w tym stylu, lub białe z akcentami fioletowymi:
(http://img713.imageshack.us/img713/716/colincowieweddingtabled.th.jpg) (http://img713.imageshack.us/i/colincowieweddingtabled.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/3154/2579393210f104dbbe12.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/2579393210f104dbbe12.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/6830/purpleshot300x300.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/purpleshot300x300.jpg/)
Do tego jeszcze oczywiście pasujące winetki, prezenciki dla gości, plan stołów, coś w tym stylu... bardzo podoba mi się pomysł na tym planie by każdy stół miał jakąś nazwę, nie numer, tu są to nazwy kwiatów :), zastanawiam się co jeszcze mogło by być? (widziałam już raz nazwy miast Paryż, Nowy Jork, Wenecja... to akurat było dziwne dla mnie ;) )Spotkałyście się już z takimi planami stołów?
(http://img715.imageshack.us/img715/4003/dgcandyspr97cardxl.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/dgcandyspr97cardxl.jpg/)(http://img691.imageshack.us/img691/1835/lilacsilvertableplan.th.jpg) (http://img691.imageshack.us/i/lilacsilvertableplan.jpg/)
Krzesełka chcielibyśmy ubrać taką wstążeczką:
(http://img691.imageshack.us/img691/5817/pokrowcenakrzesladekori.th.jpg) (http://img691.imageshack.us/i/pokrowcenakrzesladekori.jpg/)
I zastanawiam się nad dodatkowymi pierdółkami tego typu:
(http://img715.imageshack.us/img715/2742/600x6001274992367873cov.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/600x6001274992367873cov.jpg/)(http://img715.imageshack.us/img715/4052/mosaicadventcandleholde.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/i/mosaicadventcandleholde.jpg/)
-
Piękna sala!! A co do dekoracji "żałobnych" to ja jestem zachwycona!! Będzie pięknie ;D Już to widzę oczyma wyobraźni :hahaha: :hahaha:
-
Acha, no i zapomniałam dodać, że to jest narazie nasza wstępna wizja dekoracji. Ostatnio bylismy na sali i dekoracja była cała w bieli, strasznie nam się spodobała. Wiec zastanawiamy się też i nad taką, tylko jedynie malutkie akcenciki byłyby w fioletach, może winnetki, plan, prezenciki i świeczuszki... :)
A i jeszcze do tego moje pomysły na bukiecik, co myślicie kochane? :) Mnie najbardziej podoba się numer 1. Wiem że prościutki ale dla mnie super :)
(http://img705.imageshack.us/img705/2913/bukiety.th.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/bukiety.jpg/)
Kasiu, dzięki :-*
w weekendy właśnie tak mamy, że najchetniej leżelibyśmy brzuchem do góry i z aktywności to najwyżej przytulanie :brewki:
Nie wiem czy to starość już nam doskwiera ;D..... Ale bardzo to lubie ;)
-
Ale sie fiooooletowo zrobiło! :D
Normalnie jestem w niebie...
Wszystko we fiolecie! :)
Wizję macie dobrą,więc trzymajcie sie jej ;)
Chociaż biel...z fioletowymi akcentami tez pięknie.
:)
-
WOW!!! Pięknie!
Śliczna sala i super dekoracje :)
-
WOW, WOW I JESZCZE RAZ WOW!!
piekna sala! (moze macie 2 wolne miejsca dla forumki ;D - pobawilabym sie z Wami)
dekoracje sa rowniez sliczne (i fiolet mi wcale nie przeszkadza ;)) juz widze przepiekne zdjecia z wesela :)
bukieciki rowniez mi sie podobaja :D baardzo w moim stylu ;D
co do uzaleznienia forum to ja juz pewnie powinnam byc na odwyku ;D ;D
-
śliczna sala i piękne dekoracje
:) :) :)
-
Boszzz..jaka piękna sala!! :o ;D..na pewno biel w połączeniu z fioletem będzie pięęęęęknie wyglądac!! ;D
Bukiet tez podoba mi sie 1 - miałam bardzo podobny - z samych róż.. ;D
-
Dzięki dziewczynki :-* Fajnie, że wam się te dekoracje jednak podobają. Ja tylko mam nadzieje, że nie ma problemu ze znalezieniem taich kwiatów. Tzn lawendowych i fioletowych róż (z pierwszego zdjęcia o stołach) bo te mi się najbardziej podobają. Może któraś z was się orientuje?
Bożenko, a nóż widelec cos się znajdzie ;D Na razie nasza lista gości wciąż rośnie w zastraszającym tempie. Początkowo, i jeszcze 2 miesiące temu było 110 osób, teraz jest już 180, dla mnie to kolosalna liczba, nie myślałam o takim weselu (nie wspominając że dopoki się nie zareczyliśmy, oboje marzyliśmy o kameralnym ślubie typu: My+świadkowie+rodzice :hahaha:). No ale wzrost liczby gości to już głównie zasługa mojego wspamniałomyślnego, narzeczonego :bredzisz: ;D ;D
-
180 osób??!!! Ło matko!! :o znów mnie Maleńka zaskoczyłas!! ;D
-
180! o rany........... :o
-
Eeeee tam :) Ja też mam 180 i u mnie też zaczyna powoli rosnąć :) hahahaha
-
te fioletowe róże są barwione, inaczej nie ma możliwości na taki oryginalny kolor
musisz rozmawiać z kwiaciarnią, w której będziesz zamawiała kwiaty :)
-
piękna sala :) ale 180 osób ??????? :o ło matko ;p
-
Ja Wam powiem, ze nie wiem skad sie to wzieło. Tak naprawde to jest ok 170 bo ok 9 osob to bedzie obsluga (orkiestra kamerzysta fotograf) myśle że to oni nam tak statystyki zawyżają ;D;D ;D Z rodziny mamy po ok 40-50 osob od kazdego, a reszta to znajomi. A mój miś co jakiś czas do mnie przychodzi i mowi, a tego i tego jeszcze trzeba ;) A tak naprawde to liczymy, ze jakies kilkanascie osob z tego może nie przyjść, mamy dużo gości zagranicznych, także tu różnie może być.
anulla, mam nadzieje że to nie jakies ogromne dodatkowe koszty ;) A szczerze to jeszcze nie widzialam takich nigdzie na weselu osobiscie, wiec moze faktycznie sa trudno dostepne
-
No w sumie zawsze sie ludzie wykruszają po zaproszeniach...My mieliśmy zaproszen na prawie 100 osób a na weselu było 65 osób!
-
wiesz, z tymi gośćmi to różnie bywa. My mieliśmy na początku 116 osób. Z tego co nam było wiadomo to kilkanaście osób mogło nie przyjechać ale tak czy siak miały być 100-104 osoby. A teraz okazuje się, że ledwo do 80 dobijemy. Więc ciężko się na cokolwiek nastawiać.
-
Agulek ...no widzisz, trzeba do tego też doliczyć, że jest troszku starszych ludzi, troszku dzieci, może to być różnie ;)
zabawex No pewnie dopoki zaproszen nie rozdamy i nie otrzymamy potwierdzen to nie bedzie pewności. W każdym razie wychodzimy troche z założenia, że może lepiej zaprosić troche więcej niż żeby potem miałobyć pusto na sali ;) Nasz sala jest dość pojemna (podobno) mieści aż do 300 osob, wyobrażam sobie że wtedy to może być lekki ścisk, ale tak koło 150 myśle już będzie w sam raz.
A chciałam sie Was jeszcze spytać dziewczynki w sprawie rozdawania zaproszeń. Planujemy gościom zagranicznym i najbliższej rodzinie rozdać jakoś w grudniu (czyli 6 m-cy przed weselem) reszte wyślemy pocztą. Mam nadzieje że to nie będzie za późno. Ale zależy nam bardzo żeby goście potwierdzali wcześniej, nie miesiąc przed ślubem, ale jakoś nawet ze 3 przed... Napisalibyśmy tak odrazu na zaproszeniach. Myślicie że to wypali?
-
Próbuj Kochana szczęścia...ale od razu ci powiem że jak jestem tu na forum to jeszcze nie było sytuacji zeby jakas forumka nie narzekała ze jej ludzie nie potwierdzają zaproszeń w terminie a nawet po terminie ::)... To jest odwieczny problem!!
-
Napisać ,napisać na zaproszeniach,ale myślę,że większość gości to oleje,bo stwierdzą,że mają jeszcze sporo czasu.
Jak zobaczą ,że maja potwierdzić 3 miesiące przed ;)
Więc nie wierz,że sie będą tego trzymali ;)
-
Ja też myślę, że 3 miesiące przed to zbyt odległy termin, żeby goście się tego trzymali. Gościom się przypomina, że mieli potwierdzić, jak sami zaczynają się przygotowywać, czyli 2 tygodnie przed :hahahaha: A tak poważnie, to popieram Agulka. Próbuj.... może się uda ;) Jeśli nie to będziecie mieli 3 miesiące, żeby podzwonić po "zapominalskich".
-
To tym z zagranicy głównie chcemy tak napisać, oni raczej będą musieli mieć już zarezerwowane loty, albo przynajmniej będą bardziej pewni swoich planów tak mi się wydaje. Tych z Polski, prosiłabym o potwierdzenie może 2 miesiące przed, może miesiąc, jeszcze nie wiem, ale wolałabym wcześniej. Miesiąc przed to mi się wydaje strasznie mało żeby porobić zamówienia alkoholi, winetek, planow stołów itd itp. zwlaszcza jak nie wiem kiedy przyjade do Pl.... O znajomych się nie martwię bo przy rozdawaniu zaproszeń i tak będziemy o tym rozmawiać, podejrzewam ze najwieksze numery to może rodzina mi wyciąć :-\
-
Ja do gości z zagranicy wysyłam zaproszenia w listopadzie, i mimo, że ślub w lipcu muszą wstępnie powiedzieć do marca, bo w marcu musimy podać ilość miejsc w hotelu. Jeżeli ktoś ma sobie zarezerwować lot, to już na pewno będzie wiedział czy przyjedzie czy nie ;)
-
My gościom zagranicznym lub takim którzy nie spodziewają się zaproszenia,chcemy wręczać właśnie w grudniu-aby mogli sie przygotować...reszcie jakoś w marcu.
Na zaproszeniu napisaliśmy,że na potwierdzenie czekamy do 16.04 (ot tak sobie wymyśliłam :P )
Zdaję sobie sprawę,że raczej nie będą się kwapić aby potwierdzać ...dlatego ten termin-później myślę obdzwaniać aby na miesiąc przed mieć już zamkniętą listę ::)
-
my zaproszenia rowniez wysylalismy 6miesiecy przed. dla gosci zagranicznych date potwierdzenia mielismy na 2miesiace przed. Dla krajowych 1 miesiac. Z odpowiedziami to juz bylo inaczej. Anglicy w miare szybko sie okreslili (oczywiscie byly wyjatki :-)) a za to wlasnie krajowi jakies 'problemy' stwarzali. Bardzo mnie to wkurzalo.
dokladnie sie dowiesz kto przyjedzie albo nie - NA WESELU ;)
Niestety, chyba jeszcze dlugo minie gdy nasi goscie naucza sie jakiejs etykiety :)
-
dokładnie tak jak dziewczyny piszą, że są problemy a i tak będziesz musiała do ludzi dzwonić extra i wymuszać na nich potwierdzenia
co do kwiatów to wiem, że je się barwi ale nie sądzę żeby to zmieniało strasznie cenę ale wiem też, że kwiaty, które barwi się najczęściej to margerytki, nie miałam natomiast do czynienia z różami a wiadomo, że to jedne z delikatniejszych kwiatów
-
mkarolinka 8 miesięcy! to dopiero wcześnie!! ;D
Ja w sumie chętnie bym rozdawała już teraz ale jeszcze nie skończone ;) Też mamy do zarezerwowania hotel (ten sam co lokal), ale Pani nam powiedziała że wystarczy miesiac przed. Mnie się coś nie widzi to, zwłaszcza że musimy zarezerwować wszystkie pokoje, a tam jest też mniejsza sala gdzie może być drugie wesele...
patrycja_4r jakby się tak dało zamknąć liste na miesiąc przed to bym była wniebowzięta, ale faktycznie chyba tak jak dziewczyny piszą nie ma na to co liczyć w 100%. Ale nie zaszkodzi przyciskać gości ;)
Bozenko w dniu wesela to juz mi to będzie wszystko wisiec... ;D ;D ;D
Rzeczywiście chyba z pewnymi sprawami jest u Polaków na bakier :-\
Anulla_p oj tak, wymuszać, wymuszać! :Kill: :Rezyser: :ckm: ;D
Co do tych róż, to myślę że jak teraz bede w Pl to pochodzę i popytam, żeby się nie okazało jak już przyjdzie do zamawiania to mi cała koncepcja runie ;)
Siedzę dziś Dziewuszki, enty dzień z rzędu nad zaproszeniami i wychodzi mi tego kilka na dzień. Narazie jeszcze jest miło i nie nerwowo ;D Pomysł ostateczny został zatwierdzony przez najwyższe władze (czytaj PM ;D ). Czekam jeszcze na dostawę reszty papieru i wstążek, niestety babka się wiecej nie odezwała, ale może dalej nie mają na magazynie :-\
No i nie mogę się doczekać weekendu i imprezek które się kroją, oj, mam nadzieje będzie się działo :cancan: :pijaki:
Musze dziś kupić szklanki do drinków (po ostatnich imprezach została 1 ;D ), zrobić listę muzyczną, wieelkie zakupy i wysprzątać cały chlewik który się tworzył od tygodni :mdleje: ;D
[/color]
-
mkarolinka 8 miesięcy! to dopiero wcześnie!! ;D
Ja w sumie chętnie bym rozdawała już teraz ale jeszcze nie skończone ;) Też mamy do zarezerwowania hotel (ten sam co lokal), ale Pani nam powiedziała że wystarczy miesiac przed. Mnie się coś nie widzi to, zwłaszcza że musimy zarezerwować wszystkie pokoje, a tam jest też mniejsza sala gdzie może być drugie wesele...
A widzisz a ja wstępnie muszę podać hotel już do lutego :) Bo ja mam ślub w świętym miejsc i tam pielgrzymki przyjeźdżają, ludzie pokoje rezerwują, więc ona musi wiedzieć i takie tam :P
-
my mielismy pokoje zarezerwowane w umowie a ostateczna liczbe pokoi musielismy podac miesiac przed.
-
aj ja jasno będę mówić że kto nie potwierdzi przyjścia do daty podanej na zaproszeniu nie będzie liczony na weselu ;) chociaż myślę, że z osób które zapraszamy może odpaść jedynie babcie która chodzić nie może i ewentualnie ciotka PM z niemiec ;) a reszta powinna przyjść ;) nasze rodziny lubią takie imprezki ;d
-
a my musimy się ograniczyć do 90 osób i nie wiem jak to zrobimy:/
-
czy moge dolaczyc?
pieknie sie wszystko zapowiada!!
-
Witajcie Forumku kochane poweekendowo :Daje_kwiatka:
Mam nadzieje że weekend Wam minął milusio :)
Paooolka Bardzo mi będzie miło! :hello:
Asiste powiem Ci że jak się ma limit to może nawet łatwiej, bo wszystko jest jasne. My nie mamy ustalonej maxymalnej liczby gości więc lista się samoistnie rozszerza i już nad nią nie panujemy, co wcale nie jest takie fajne ;D
asiula_hh , też się nad takim podejściem do sprawy zastanawiam ;)
No a u nas... jesteśmy poimprezowo wykończeni do tej pory, ale wszystko udało się rewelacyjnie ;D Nagotowałam różnistych przekąsek, wymyślnych sałatek i innych dupereli (co uwielbiam robić) ale zeszło mi wraz z sprzątaniem całą sobotę :mdleje: Łatwo nie było, ale od rana też testowałam robienie tropikalnych drinków, i oczywiście też przeprowadzałąm wnikliwe testy smakowe :drinkuje: co akurat nie było najmądrzejszym pomysłem, bo później impreza też trwała do białego rana ;D
Gości przyszło jak zwyklej więcej niż zaprosiliśmy, z tego okazało się że chcemy na wesele zaprosić parę dodatkowych osób :glupek: ...noo ale jakoś nie mogliśmy inaczej. Mam tylko nadzieje, że nie zaprosiłam wszystkich. Nie pamiętam szczerze ;D
Wkleje Wam na króciutko fotkę jak nasi znajomi, głównie Panowie, przebierali się za Che Guevarę, było śmiechu co niemiara :Co_jest:
Naszym zdaniem konkurs na najlepszą podobiznę wygrał kolega w linijce na dole ;)
(http://img821.imageshack.us/img821/9421/chemugshot.th.jpg) (http://img821.imageshack.us/i/chemugshot.jpg/)
Muszę Wam powiedzieć, że nigdy nie robiliśmy imprez tematycznych, ale jest taka zabawa, ze chyba teraz tylko takie ;D ;D ;D
To tyle z wrażeń weekendowych:) później jeszcze może wróce z paroma pomysłami ślubno weselnymi które mi chodzą po głowie ;)
-
Ale super zdjęcia! ;D
Impreza pewnie w 100% udana!
-
hehehhehehe...ale fajna impressska!! I świetne foty!! ;D
-
ale fajnie! widac ze super zabawa byla.
-
Blue - nie dość, że gusta mamy podobne, to jeszcze jesteśmy takie same :D też uwielbiam siedzieć w kuchnii i wymyślać, najpierw szperanie w necie,a potem kombinowanie w kuchni:)
-
o taaa.. ja też lubie kombinować w kuchni ;) uwielbiam (jak ja to mówie) "śmieciowe jedzenie" tzn. wszystko razem wymieszane ;d
-
No dziewczyny, ja jestem uzależniona od eksperymentowania w kuchni, najbardziej uwielbiam wynajdowac nowe ksiązki kucharskie i ćwiczyć się w różnych orientalnych kuchniach, no i wszystkiego rodzaju programy kulinarne....na czym wszystkim niekorzystnie wychodzi głównie brzuch PMa ;D Ja mam świetną przemiane materii ale Arturo musi się ratować dietami ;D Ostatnio udało mu się na Dukanie zrzucić 12kg (...już powoli to nadrabiamy :Co_jest:). Ja szczerze powiem, że wole go jak ma trochę ciałka, jest się do czego przytulać :mrgreen:
Ale przed ślubem będzie trzeba jednak przystopować troszku, bo się w koszule nie zmieści ;) ...no i ja też musze popracować nad sobą a tak mi się niechce że szok :Mdleje_1: Chodziłam na basen pare razy w tygodniu, ale zamkneli pol roku temu i koniec moich aktywnosci :P Aerobiku nie lubie, ale myśle nad bieganiem, chyba w przyszłym tygodniu zacznę... Wy dziewczynki cos ćwiczycie? Co polecacie?... Kurde dla mnie to ostatni dzwonek bo po ślubie dzieci odrazu planujemy, to już widze jak mi wszystko sflaczeje.... :glupek:
-
Po co się katować skoro jedną z najważniejszych przyjemnosci w życiu jest właśnie jedzenie(mniam :P)? Wydawało mi się, że stresik przedślubny i ta cała bieganina i otoczka powoduje, ze się chudnie... chociaż ja tak miałam i w sumie się z tego cieszylam, ale teraz po ubraniach widze,ze za dobrze mi sie powodzi i kg przybywa :(. A bedzie jeszcze gorzej,bo jesien idzie a z nimi dlugie ponure wieczoryi bedzie czas na eksperymenty w kuchnii,a potem swieta...no pieknie pieknie....
Blue - ja ci nie pomoge, u mnie 0% aktywnosci, nawet na 3 pietro winda jezdze :-\
A dzieciaczki tak szybko juz planujecie? Wtedy bedziesz mogla jesc tyle ile lubisz,a nawet wiecej ::)
-
Serduszko kochane odkąd przestałam pływać to jak wchodzę na drugie piętro do mieszkania to padam na pysk (niestety nie mam windy) ;D
Pokatować się muszę, z płaskiego brzuszka mi się zrobił mały pączuś. Wszystkie spodnie mam rozmiar 8 i już mi guziki zaczynają pękać ;D PM mnie namawia żeby kupić większy rozmiar, ale ja jestem twarda, nie będe garderoby dopasowywała do mnie tylko siebie do garderoby :Co_jest:
Ja przy takim umiarkowanym stresie to raczej jem ;) Może przed samym ślubem przestane... ale chciałabym sobie wyrobić jakieś mięśnie, bo narazie mam 0% ;D
O dzieciaczkach to już myślimy od dawna... aż cieżko nam teraz wytrzymać i żałujemy że do ślubu tak daleko (mógłbyć teraz we wrześniu):(
-
Tyle wytrzymaliście to jeszcze tą chwile wytrzymacie. Zleciiii bardzo szybko. Do świąt niedaleko, a po świętach sylwester i już 2011, a potem już z górki,bo przygotowań będziecie miec mase to czas wam bedzie uciekał do przodu, a zanim sie zornientujesz to juz bedzie ten dzien :) - choc pewnie nie bedziesz dowierzac,ze to juz ::).
No to bierz sie za siebie :) od biegania chyba sie brzucha nie straci? Ja ekspekt haha, proponuje brzuszki rano i wieczorem, wychodzic nigdzie nie trzeba i ta chwile ogladajac jakis serial w tv mozesz poswiecic :P
-
Jak ja nie znoszę diet i ćwiczeń ::) ::) ::) ::) Asia daj znać jak już zaczniesz-może też się zmotywuję :P
-
Sorryyy :D Miało być Ania :mdleje: :blagam: :blagam: :blagam: :-*
-
S_erduszko, taką mam nadzieję że zleci ;)
Może od biegania nie, ale zależy mi na ogólnej kondycji, jak mam wielki balon dzwigać w przyszłym roku ;D
Brzuszki to Ci powiem że mam cały program ćwiczeń przygotowany na talie osy :D , powinnam robić codziennie rano i wieczór ale zdarza mi się najwyżej 2 razy na tydzien ;)
Patrycja ;) To daje znać, zaczynam ostro od przyszłego poniedziałku, zaczęłbym już teraz, ale dopiero w sobote jade na zakupy po buty i portki do biegania ;D Także teraz jeszcze poświęcam ten czas na zajadanie się cukierkami ;D
-
O kurka wodna! :D To widzę,że bardzo poważnie podchodzisz do tematu ;D A sama będziesz biegała?
-
Sama to bym się chyba nie zmotywowała aż tak ;) Znalazłam koleżankę, która 'lubi' sporty tak samo jak ja :Co_jest:
Choć ona już biega jakiś czas to pierwsze kursy po parku będe musiała zrobić chyba sama, pewnie ubiegnę najwyżej z kilometr :Mdleje_1:
-
Blue - ja leżąc na kanapie z pilotem w ręku -kibicuje Ci. Informuj Nas o swoich sukcesach ale i porażkach :)
-
Blue - ja leżąc na kanapie z pilotem w ręku -kibicuje Ci. Informuj Nas o swoich sukcesach ale i porażkach :)
:hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :los:
-
Serduszko leniwcu mały ;D w sumie to Ci się należy, jako że już powszystkim :P ;D Ja też sobie jeszcze pare dni poleże ;)
To można już odnotować pierwszą porażkę, na śniadanie zjadłam wielkiego muffina z białą czekoladą ;D
Dziewczynki to a propos takiego trudnego tematu wklejam coś miłego, co kontempluje już od dawna ;D
(http://img707.imageshack.us/img707/4306/whitechocolatecigarillo.th.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/whitechocolatecigarillo.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/3042/cake1k.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/cake1k.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/4816/27922315.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/27922315.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/1544/14569674.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/14569674.jpg/)
(http://img837.imageshack.us/img837/8259/20456419.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/20456419.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/5412/cake123f.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/cake123f.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/8161/74314011.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/74314011.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/2413/15134273.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/15134273.jpg/)
(http://img707.imageshack.us/img707/7240/weddingcakewithlilacslg.th.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/weddingcakewithlilacslg.jpg/)(http://img707.imageshack.us/img707/3097/tieredweddingcakewithpu.th.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/tieredweddingcakewithpu.jpg/)(http://img707.imageshack.us/img707/1938/p1010068000.th.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/p1010068000.jpg/)(http://img707.imageshack.us/img707/5435/images46.th.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/images46.jpg/)
(http://img707.imageshack.us/img707/162/weddingcakep.th.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/weddingcakep.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/2126/cake2g.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/cake2g.jpg/)(http://img707.imageshack.us/img707/5453/lilacroseweddingwedding.th.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/lilacroseweddingwedding.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/5805/53424178.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/53424178.jpg/)(http://img837.imageshack.us/img837/713/90138025.th.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/90138025.jpg/)
No ;D
To to są wszystkie moje marzenia, ja nie jestem taka że musze kazdy szczegół wesela mieć super dograny i wymyślne duperele. Ale tortu nie popuszcze, bo poprostu uwielbiam słodkości a taki tort bedzie tylko raz w życiu!!! :Zakochany:
Nie wiem czy będe potrafiła wybrać jeden z nich :-\ PMowi najbardziej podobają się te z drugiej linijki 'pierzaste'.... ja musze jeszcze pomyśleć nad tym arcypoważnym tematem.... :drapanie:
-
:szczeka: ooooooooooooo matko :D wspołczuje wyboru, wszystkie piękne. Oj zjadłabym teraz ;D Najchętniej spróbowałabym z każdego kawałeczek - była taka degustacja na jakimś filmie, niech pomyśle - Przypadkowy mąż chyba ;D hehee. Fajna sprawa;)
Należy mi się i tego się trzymajmy :-)
-
Bierz wszystkie, bo wszystkie przepiękne !!! :D :D :D ;)
Ciężko wybrać ::)
Dobrze, że to nie ja muszę dokonać wyboru :P
-
Co do cwiczen to ja uwielbiam step, areobik tez ale ciut mniej ;)
Byl pewien okres w moim zyciu ze uzalezniona bylam on stepu i silowni.
niestety gdy przestalam chodzic faldki tluszczu sie gromadzily do rozmiarow ktore widzialas ;)
Teraz na silownie nie chodze, na Dukanie jakos nie mam tyle sily zeby jeszcze na step chodzic. Wystarcza mi spacerek dziennie ;D
Waga przed weselem mi nie spadla. Tzn mysle ze do puki bylismy tu w UK to waga byla w miejscu, poniewaz wszystkie sprawy zalatwiane na telefon albo mailem.
Dopiero tydzien przed slubem, gdy bylismy w PL. To sie zaczela bieganina i nie bylo czasu na jedzienie.
Tak naprawde to i na weselu sie nie najadlam. Nic przelknac sie nie dalo :D
Torty sa PIEKNE
Baaaaaaaaardzo mi sie podobaja ;D
Tak szczerze mowiac to te 'pierzaste' na pierwszy rzut oka to :nie: ale gdy sie przyjzalam to mi sie bardzo spodobaly :)
Jedno co bym Ci radzila to gdy sie zdecydujesz na wzor, przeslij je do cukiernika ktory ma go zrobic. Zeby sobie pocwiczyl i wam pokazal jak mu wychodzi.
My chcielismy cupcakes i musze powiedziec ze bylo widac ze takich 'tortow' na codzien tu nie robia.
Fakt pyszny byl ale troche bylam zawiedziona wygladem.
Sorki za taki dlugi post. Jakos u Ciebie w watku zawsze sie rozgadam ;D :-*
-
Torty piękne.... też mi się marzy taki torcik ;D
-
A mi właśnie od razu wpadły w oko te "pierzaste"...bo jeszcze takich nie widziałam!! Są bombowe!! ;D
-
ja to tylko basen, bo mam problem z kolanami wiec nie wiele mi wolno robić
torciki mniammmmm ;D
-
Śliczne tory ;D i na pewno każdy pyszny :)
-
o jaa.... zjadłabym wszystkie torty na raz ;d;d
-
Wszystkie są boskie!!!Ciekawe jak smakują :P
Ja bym proponowała wziąść wszystkie i co godzinę podawać inny ;D ;D ;D ;D
-
ja nigdy nie byłam na diecie i wkurzalam się trasznie jak panie z salonów mówiły jaka ja to szczupla nie jestem i że nie maja na mnie kiecek ;/ rozmiar 34 chciały mi zmniejszac ;/ a zostało mi tak od liceum (w 1 klasie ważyłam 55 kg, a w 3 klasie 43 kg) teraz od 2 lat mam mniej wiecej równą wagę (między 46 a 49 zależy ile zjem ;d;d) ale kondycja masakra ;O też trzeba coś zrobić ;d może bedziemy razem sie motywować i dopingować?? ;d;d;d
-
Bozenko, rozgaduj się, rozgaduj, ja zawsze chętnie czytam ;D
Ja byłam rok temu uzależniona od basenu, dopoki mi nie zamknęli na remont i teraz już mi się nie chce jezdzić gdzieś dalej ;)
Ja też mało co liczę na spadek wagi przed weselem, w sumie to bym nie chciała nawet, bo mam 56kg przy 170cm, także BMI na granicy niedowagi ;). Mimo to brzuszek jakimś cudem mam ;) Wszyscy się zawsze dziwią, ale ja mam chyba puste kości w środku, albo głowe ;)
Torty się faktycznie zastanawiam czy zrobiliby takie w PL. Pomyślimy :)
Ja jak sie tak na nie patrze, to niesłychanie podoba mi się pomysł z ostatniego tortu w 3 linijce, na którym wypisany dookoła jest wiersz...Można np umieścić jakiś cytat ważny dla nas. Ja uwielbiam takie rzeczy które są czymś więcej, :)
Agulek79 pierzaste extra, prawda :) Tylko tez jest problem jak to to potem pokroić ;)
Patrycja_4r O tak! :skacza: I powiem więcej, do każdego inna sukienka ;D ;D ;D
Asiulka_hh Też mi tak mówiły, że figura hoho, ale przecież widzę swój odstający na kilometr brzuchol to mi się niedobrze robi ;D
TO bardzo malutko ważysz, a ile masz wzrostu??
Nie ma sprawy możemy sie motywować. Ja (poraz 10 od ostatniego roku) zaczęłam mój zestaw ćwiczeń na talie osy ;D Zwykle dochodzilam do 3go tygodnia i już mi się nie chciało ;D Ale efekty były bardzo dobre. Więc teraz musze już się bardzo postarać, wcześniej nie było motywacji aż takiej... No i w sobote jade po te portki do biegania a od poniedziałku do parku :bieznia:
Dziewczyny, mam taką skleroze ostatnio, o wszystkim zapominam, tydzień temu oddałam garnitury do pralni i dopiero dziś rano zajarzyłam że ich nie odebrałam, od tygodnia też stoją przy wejściu buty do szewca, no i jeszcze pare innyc drobiazgów... normalnie demencja jakaś :glupek:
Natomiast zaproszenia posuwają się do przodu, mam już 7!! z 90ciu ;) praktycznie gotowe, tylko właśnie moja drukarka postanowiła się zepsuć i drukować wszystko na różowo! :Mdleje_1:, także czekam do weekendu aż się Misiak za nią zabierze....
Będe też niedługo myśleć nad butkami, jako że wybieram się do polski za 2 tygodnie i chciałabym już zamówić, takie taneczne... wkleje modele niedlugo, to mi pomożecie może zdecydować :)
Buziaki Kochane! :-* Lece do szewca i po te garnitury nieszczęsne :-\
[/color]
-
podziel sie z nami swoim zestawem cwiczen na talie osy?
Jak daje dobre wyniki to ja bym z checia sprobowala.
Czekamy na fotki bucikow :-*
Ja swoje w next kupilam, duzy wybor i sliczne maja. Cena tez niczego sobie ;)
-
pierzaste torty sa swietne!! ten rozowy jest boski :)
-
Aniu moge jeszcze ja do odliczanka? :blagam:
Sukieneczke masz śliczną i o wiele Ci w niej ładniej niż tej modelce, ah tam wogóle ślicznie wyglądasz ;D
A torciki super, ale mi się chyba najbardziej podoba ten pierwszy i ten z wierszem ;D
-
o kurde jaki wybór tortów!
-
Blue - gdzie Ty sie podziewasz ??? ??? ??? ???
Wracaj tu s-z-y-b-k-o- !
-
:tupot:
-
zakopała nam się w robieniu zaproszeń :)
-
ale torty :Uu:
i jak tu człowiek ma wytrzymać na diecie?
-
Witajcie dziewczynki, powracam po dłuuuugiej nieobecności ;) ;) :Daje_kwiatka:
Troche mnie opuściły siły w tym tygdniu, rozłożyłam się na amen :pogrzeb: także chyba raz do komputera podeszłam, a jak już podeszłam to się okazało, że forum jest zawieszone :-\ A teraz mnie czeka nadrabianie ! ;D
marena84 :hello:
Bozenko proszę bardzo ćwiczenia na talie osy ;D (http://wdziek.info/cwiczenia_na_talie_osy.html) Odrazu sie przyznam że troche oszukuje ;D i nie robie dokladnie tylu powtorzen ile w harmonogramie bo chybabym zwariowala, ale dziala i tak :D
No a teraz tak jak obiecałam, ostatnio was zasypałam tortami a teraz coś co tygryski lubią najbardziej (zaraz po tortach ;D ) czyli BUTKI! :skacza:
Mam wielki dylemat w tej sprawie, ponieważ mam całkowitego hopla na punkcie butów ;D Zwłaszcza szpilek :serce: Ale z drugiej strony jestem więcej niż pewna że całej nocy w nich nie przetrwam :( Stąd też pomysł na obuwie taneczne, na niższym obcasku :-\.... niestety nic mnie nie zachwyca. Jest pare modeli które wchodziłyby w grę. Jeśli będą naprawde wygodne, to się zdecyduje, nie są drogie nawet.... choć nie wiem jeszcze na które,a w tym tyg powinnam to załatwić.
(http://img827.imageshack.us/img827/4024/akcesps4pp.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/akcesps4pp.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/2636/akcesps3cr.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/akcesps3cr.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/6207/std04flare6satszampjasn.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/std04flare6satszampjasn.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/9679/std01flare7satperl3.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/std01flare7satperl3.jpg/)
Jak uważacie dziewczynki, mnie się wydaje że te pierwsze chyba najlepsze, ale czekam na waszą pomoc ! :)
I pomysł który wpadł mi do głowy zupełnie niedawno. Czyli butki na ślub i sesje i najlepiej akie które zostaną na później (taneczne przebrałabym na wesele). Czyli coś ekstra i teraz też tu jest dylemat białe czy w kolorze (lawendowym oczywiście, jak bukiecik ;D )
Oto moje miłości ;D
Te absolutnie ulubione
(http://img827.imageshack.us/img827/4257/sonairykiel.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/sonairykiel.jpg/)
I pozostałe kokardki ;D ;D ;D ...wydaje mi się że bardzo pasowałyby do sukni :)
(http://img827.imageshack.us/img827/3312/bridalshoes2.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/bridalshoes2.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/4996/draftlens1930165module1.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/draftlens1930165module1.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/4026/weddingshoes87621.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/weddingshoes87621.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/3240/valentinoholidayredshoe.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/valentinoholidayredshoe.jpg/)(http://img827.imageshack.us/img827/7843/pearly20wedding20shoess.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/pearly20wedding20shoess.jpg/)
Jedyne które narazie znalazłam w jasnym fiolecie, choć nie do końca takim jak trzeba
(http://img827.imageshack.us/img827/3325/badgleymischkawomensxav.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/badgleymischkawomensxav.jpg/)
I coś co znalazłam a propo fioletków (niestety za ciemne)
(http://img827.imageshack.us/img827/2113/weddingshoeseminkuliyev.th.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/weddingshoeseminkuliyev.jpg/)
Generalnie mam duży problem ze znalezieniem czegoś dokładnie w kolorze bukietu, najbliżej co znalazłam to ciemniejsze fiolety, oberżynki albo brudny róż, ale to chyba nie będzie pasować do moich kwiatków :-\ ... co myślicie ???
No i jeszcze taki jest problem że buty na ślub byłyby na 7-9cm obcasie a na wesele mysle że max 4.. no może 6cm... Jak się to ma do długości sukni?? boje się że to w kościele nie będzie za ładnie wyglądać... No chyba że zrobić długość pod buty kościołowe ;D tylko czy nie będzie to potem przeszkadzać..... Nie wiem... myślicie, że to jest dobry pomysł?
...tak wiem wiem, że zaczynam chyba wpadać w ślubną paranoje :glupek: ;D ;D ;D Jakby moje Słonko zobaczył jakie mam dylematy :Co_jest:
No nic, zostawiam Was z tą górą buta ;D i idę nadrabiać wątki ;D
Ps... Zaprszeń nie tknęłam, teraz mam ochotę ale drukarke naprawiłam (sama :D) po czym z powrotem zaczęła drukowac wszystko na różowo i teraz w dodatku krzywo ;D
O ćwiczeniach i bieganiu nawet nie wsopomne... ;) Od jutra! ;D ;D
-
W tych żółtych się zakochałam ;D ;D ;D.
-
Hmmm... Mnie buty taneczne jakoś mnie nie przekonują... nie podobają mi się ;)
Ale jeśli miałabym już wybrać na siłę, to chyba też "jedynka"...
Z kolei te następne buty, które wkleiłaś bosssskie...
Niezależnie, które wybierzesz jestem ZA...
Stawiam na 4 i 6 ;D Jeśli już trzeba wybierać...
-
bluebird ja też chyba będe mieć buty do tańczenia i to sa chyba z akcesu? myle się?
a jeżeli chodzi o pozostałe to sa naprawde śliczne ale ja bym się chyba w nich zabiła :pogrzeb: strasznie wysokie :mdleje:
-
może Ci się nie spodobają ale zawsze można na Oxford Street podjechać i obejrzeć
http://www.johnlewis.com/Women/Women%27s+Shoes/Women%27s+Shoes/Women%27s+Shoes/Evening/Pink/-/Type+Women%27s+Footwear/Colour/7887/ProductCategory.aspx
http://www.johnlewis.com/Women/Women%27s+Shoes/Women%27s+Shoes/Women%27s+Shoes/Evening/Purple/-/Type+Women%27s+Footwear/Colour/7887/ProductCategory.aspx
:-*
-
Ja będę miała kolorowe buty :)
Ale te co wkleiłaś żadne mi się nie podobają. Może ze względu na wysokość :drapanie:
-
ze względu na wysokość... ceny
też nie koniecznie ;D ;D ;D
ale kolory są w miarę i bluebird może je obejrzeć u nas na miejscu a nie tylko w internecie
-
ze względu na wysokość... ceny
też nie koniecznie ;D ;D ;D
Wysokość obcasa :)
-
zółte BOSKIE :):):):) to co Asie lubią najbardziej :)
-
Butki piękne ale dla mnie za wysoki obcas jak na buty ślubne ;D
-
hmm.. ten fiolet jest piękny, kilka mi się podoba, ale bez tych kokardek:)
-
kokardy dodaja uroku :) bardzo mi sie podobaja :)
-
Te czerwone są świetne ;D
-
Forumeczki kochane :)
Jestem juz w Polsce i mam nadzieje pare planów organizacyjno weselnych moze wypali, w tym butki :)
Póki co to dziś dzień przyjemności... u dentysty, rano dwie godziny u sympatycznej p. Kasi na niestety masakrycznym zabiegu. A za godzine do nastepnego denta na specjalistyczne leczenie zęba którego pare lat temu mi spartaczyła jakaś amatorka :-\ No ale najbardziej z tego wszystkiego i tak bolą ceny.... Także wymarzone wakacje ;)
Za to pogoda piękna, słoneczo i jesień, super odmiana po Londynkowych ulewach :)
Marena Tak z akcesu :) Przeglądałam też inne firmy i wszyscy mają to samo. Może się wybiorę jutro albo pojutrze i zobaczę jak te buty wyglądają na żywo ;)
Anulla_p Ładne te butki tylko za ciemne, przeglądałam już Kurta Geigera, śliczne ma niektóre szpilki zwłaszcza caravela, ale niestety nie te kolory co trzeba ;)
Dziewczyny, wysokością obcasa się nie przejmuje, bo miałabym je tylko na ślub i sesje, te wysokie, na zabawe te taneczne bym przebrala. Jedyne co mnie martwi to jak sie będzie mieć do tego długość sukni, przy dwóch wysokościach butów? .......
A ja już mam takie zboczenie że kokarda musi być ;D
Wiecie znalazłam w końcu buty w kolorze którego szukam (niestety dość drogie) oto one
(http://img823.imageshack.us/img823/8180/lightpurplepumpsheels.th.jpg) (http://img823.imageshack.us/i/lightpurplepumpsheels.jpg/)
plus jeszcze jedną firmę z kolorowymi ślubnymi butkami, można też białe butki u nich pofarbować, niestety jest w US, szukam teraz angielskiego odpowiednika. Od nich znalazłam taki model z lini....ekhm Paris Hilton ;D Powinno być gdzieś w Ukeju
(http://img819.imageshack.us/img819/4534/parishiltonregallightpi.th.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/parishiltonregallightpi.jpg/)
No ale te żółte dalej dla mnie rządzą. To wiązanie z kokardą..ahh ;D ;D ;D .. Robią je niestety tylko żółte i czerwone. No i są zlodziejsko drogie, jakiś Valentino :P Na głowe nie upadłam jeszcze ;D ...także poluje na ciut tańszy odpowiednik.
No zmykam narazie uciekam z mamą na zakupki ;D, szukamy czegoś dla taty na imieniny i nie mamy pomysłu... a potem do denta :mdleje:
:-*
-
Suuuper są te buty!
No i ja tez mam fioła na punkcie kokard...
Wszystkie buty u mnie muszą mieć albo kokardę albo się świecić... ;D
Z resztą...nie tylko bytu ;)
-
czyli ma być peep toe i kokarda, kolor pudrowy róż to jak coś znajdę będę podrzucać linki (jak pozwolisz)
chyba, że mam nie zaśmiecać wątku ::)
miłego pobytu w kraju :-*
-
bluebird faktycznie wizyta u dentysty bardzo boli (cenowo) :-\ więc współczuje
mam nadzieje że wakacje miną ci przyjemnie, bo pogoda jest super :)
a jeżeli chodzi o akces to bym prosiła o informacje jak to wygląda na żywo :D
-
Blue - no to udanych wakacji :), ale Ci się piękna pogoda trafiła :o.
Ja bym na Twoim miejscu postawiła na jedne buty, ale wygodne. Po co kupowac tyle par? ( tzn. dwie) Jak taneczne to taneczne i tak pod kiecka nie wiele widac bedzie,a grunt, żeby wygodne. Ale zrobisz jak zechcesz 8).
Może reflektujesz na moje? Głośno o nich na tym forum a wciąż leżą u mnie >:(
-
Moniu to juz kolejny nasz fspólny fioł ;D ;D ;D
Anulka baaaardzo chetnie jakbyś miała propozycje to będe Ci dozgonnie wdzięczna za linki :-* :mrgreen:
Peep toe niekoniecznie, w sumie bardziej lubie okrągłe czubki ;)
Marlenko...teraz to już boli mniej cenowo bardziej bólowo... a jutro to podobno ma sie pogorszyć nawet :Placz_1:
Chyba wiesz nie wybiora się do akcesu, bo to się okazało na strasznym wygwizdowie gdzieś za Krakowem. no nie chce mi sie tam zapychac jak pewnie i tak nie kupie... Za to na Karmelickiej w Krk znalazłam sklep Artdance, i jutro się tam wybieram. Mają inne modele, ładniejsze :)
Serduszko, kurcze mam nadzieje że to tak nie wyglada, że ja z tych co muszą mieć pięć sukienek i 10 par butów, o nie ,nie! :nie: ;) Dwie pary kupiłabym tylko wtedy gdyby jedne były kolorowe,do użytku poweselnego jak znalazł ;D... A kazdy pretekst jest dla mnie dobry by kupic butki ;) Z takimi 'slubnymi' kolorowymi to mogłabym poszalec i kupić cos naprawde ekstra, jako że łatwiej bedzie namówić mojego Misiaka na taki dodatkowy wydateczek, żenibyniezbędnydomojegoślubnegoszczęścia ;) bo zwykle to się strasznie krzywi jak słyszy słowo ''butki'' ;)
Dziękuje Wam Kochane z całego serducha za życzenia udanych wakacji, smutna prawda jest taka że przyjechałam głownie do dentysty :glupek:
-
Blue...i na tym nie koniec! ;D
Znalazłam jeszcze jednego fioła... ::)
Kociaki! :D
-
Blue - a to zmienia postać rzeczy :).Tylko mimo wszystko mam watpliwosci. Skoro pierwsze buty będą WYSOKIE do Kościoła tak? A potem na sale niskie? To czy nie bedzie to głupio wyglądać, że najpierw będziesz równa z PM, a potem od niego dużo niższa? Tak tylko spekuluje,bo nie mam pojęcia ile macie cm wzrostu. Ale warto było by się nad tym zastanowić :) No to trzymam kciuki za znalezienie tych jedynych. Informuj Nas :)
Na szczęście juz po dentyście, wiec możesz się troszkę nacieszyć wakacjami ? I załatwić pare spraw ślubnych :)
-
a ja sobie nie wyobrazam nie miec zapasówek gdies w zanadrzu, po całym dniu nerwów, tanców i biegania moje nogi naprawde napuchły, ok 2-3 miałam ochote załozyc kapcie :)
-
Moniś , pewnie się jeszcze pare znajdzie ;D A kotusie to jeden z najbardziej fiołowatych fiołów u mnie ;D
To ja przedstawie mojego fiołeczka kochanego jak stroi minki ;) jak już wszyscy to wszyscy... :mrgreen:
(http://img835.imageshack.us/img835/4029/majek.th.jpg) (http://img835.imageshack.us/i/majek.jpg/)(http://img412.imageshack.us/img412/6003/tradycyjnywyraztwarzy.th.jpg) (http://img412.imageshack.us/i/tradycyjnywyraztwarzy.jpg/)(http://img835.imageshack.us/img835/5088/prawiejaktygrys.th.jpg) (http://img835.imageshack.us/i/prawiejaktygrys.jpg/)
Niestety jak wyjechałam do L. to musiałam zostawić w domu z rodzicami :( bo kicia jest po uszy zakochana w moim Tatusiu i żyć bez niego nie może ;)
Także teraz już się nie mogę doczekać jak kupimy domek, to będzie nowy kotek albo i dwa ;D
Serduszko, wiem wiem, właśnie też o tym myśle, to dość duży minus. Miedzy nami jest 14 cm różnicy... a szczerze mówiąc to ja uwielbiam być od niego niższa, jakoś nie wiem takie mam zboczenie ;) uwielbiam się patrzeć do niego do góry ;D
Dentysta jeszcze 2 razy ;)
Co do spraw to jeszcze chciałam załatwić kamerzyste, a nawet nie mam za bardzo namiarów na nikogo :-\ Chcemy kogoś kto nam zrobi fajny filmy fajny tzn taki bez latających bocianów, skaczących serduszek, obrączek itd itp ;) nie mamy tu wielkich wymagań bo to głównie dla rodziców. No tylko żeby był z sensem i przede wszystkim żeby przy kręceniu nie zrobił wioski na weselu, typu nie wchodził gościom na głowe żeby ich obfilmować z każdej strony, strasznie mnie to wkurza ;D
A i jeszcze chciałam poszukać tych wypełniaczy do koków, żeby sobie w domku poprobować fryzury mniej więcej ;) ale nie wiem gdzie tego szukać, nie wiecie dziewczyny w jakich sklepach ?
paooolka, byłam na weselu gdzie PM sie złamał obcas i klops :-\
-
Boooże... ::)
zakochałam się w tym Twoim kocie! ;D
A miny ma zabójcze! :) :D
Widzę,że jak każdy kot...lubi się wygrzewać na słonku... :)
Ja normalnie jestem taka kociara,że jak mnie zaczepia jakiś kotek na ulicy to nie potrafię go tak potem zostawić na pastwę losu...
Tak mi się go wtedy żal robi... :-[
-
A sukienkę na długość rozumiem że dopasujesz do butów wyższych ???
A na sali jak będziesz miała niższe buty to będziesz sobie ją deptać, więc chyba różnica w obcasie nie może być bardzo duża.... ::)
-
ahahahha już wiem, na czym wzorowali się twórcy Shreka, jak wymyślali słynną minkę kota. Na tym pierwszym zdjęciu jest po prostu identyczny ;D Świetny kocurek ;D
-
No właśnie mam takie wątpliwości jak Kacha - wiec blue musisz to jeszcze raz przemyśleć...
-
Laseczki to ja sprostuje, kocurek to bardziej kicia Maja ;D
Kasiu, no właśnie myślałam że do niższych butów dopasować długość sukienki, teraz myśle że obcas 5-6cm w nizszych 8-9 w wyższych. ALe już nie wiem, teraz co zrobić tyle problemow to stwarza. A bardzo bym chciała mieć piękne kolorowe butki, i wygodne do tańczenia. A niestety to co mi się podoba to nie idzie w parze z wygodą, i na odwrot... także stąd te wszystkie pomysly....
Nie wiem ide dziś do tego art dance i zobacze jak sprawa wyglada to wam zdam relacje. Mam nadzieje że mi się w mózgu rozjaśni ;)
-
No ale znów jak dopasujesz długość sukni do niższych to jak Ty będziesz wyglądać w kościele :drapanie:
Jakbyś suknie kupioną od niższej osoby.... :-\ no nie wiem jakoś mi się to nie widzi... :drapanie:
Ewentualnie kup buty z obcasami takiej samej wysokości ::)
-
Jakbyś suknie kupioną odkupiła od niższej osoby.... :-\ no nie wiem jakoś mi się to nie widzi... :drapanie:
-
Ale głupol jestem no nie? :glupek: Macie racje dziewczyny, ja mam wrażenie że stałam w innej kolejce jak rozumy rozdawali, nie wiem skąd mi się biora takie pomysły. Zawsze sie nakombinuje jak koń pod góre. Ale dobrze że Wy jesteście takie moje jedyne szare komórki ;D
-
Nie kombinuj, bo przekombinujesz. A buty kolorowe i tak niewiele bedzie widac, taka prawda :P
-
Nie kombinuj, bo przekombinujesz. A buty kolorowe i tak niewiele bedzie widac, taka prawda :P
no dokładnie!! ;D ;D ;D
-
Ale głupol jestem no nie? :glupek: Macie racje dziewczyny, ja mam wrażenie że stałam w innej kolejce jak rozumy rozdawali, nie wiem skąd mi się biora takie pomysły. Zawsze sie nakombinuje jak koń pod góre. Ale dobrze że Wy jesteście takie moje jedyne szare komórki ;D
My szare komórki z Kachą w ramach podziękowań pewnego pięknego weekendu wkręcamy się do Krakowa na weekend i już ;D
-
Maja jest cudna ;D i te minki boskie ;D ;D ;D
A co do bucików to dziewczyny mają racje najlepiej jedna wysokośc obcasa :D
-
hmmmm jezeli roznica w wysokosci obcasa bedzie wynosiła 2-3 cm to nikt nawet tego nie zauwazy!
nie macie tak dziewczyny ze np. jeansy zakładacie czasami do płaskich cichobiegów a drugiego dnia do szpilek? bo ja tak mam i jeszcze nikt mi nie powiedział ze mam za krotkie spodnie.
rozumiem jak roznica w obcasach wunosiłaby ok 7 cm ale 2-3 cm? nie przesadzajmy!!
-
paooolka powiem ci że jak ja zakładam jeansy do adidasów to podwijam nogawki , a jak do szpilek to je odwijam ;D ale do sukienki to może nie będzie aż tak tragicznie jak różnica będzie 2 cm, hmmm nie wiem, trudno mi powiedzieć ::)
-
paooolka powiem ci że jak ja zakładam jeansy do adidasów to podwijam nogawki , a jak do szpilek to je odwijam ;D ale do sukienki to może nie będzie aż tak tragicznie jak różnica będzie 2 cm, hmmm nie wiem, trudno mi powiedzieć ::)
Marlenko z jeansami mam tak samo !!! hehe ;D.
A co do butów blue- my tylko podpowiadamy, a ona i tak zrobi jak zechce, a my ja bedziemy wspierac 8)
-
My szare komórki z Kachą w ramach podziękowań pewnego pięknego weekendu wkręcamy się do Krakowa na weekend i już ;D
serduszko bardzo dobry pomysł ;D ;D
-
Pomysł dobry 8), tylko co na to Blue ??? :o
-
ja tak samo jak paooolka nie przejmowała bym się długością typu 2-3 cm
blue jak nie koniecznie pieep toe to mam tu takie jedne w idealnym kolorze, cena znośna i nawet z kokardką tak jak lubisz ;D
http://direct.asda.com/george/shoes/ladies-shoes/boots/faux-fur-boots/GEM51222,default,pd.html?cm_mmc=Affiliate-_-Buy.at-_-George-_-standard
-
Anulka :-* :-* :-* :Co_jest: normalnie nieoceniona jesteś ;D... A poważnie ze ślubnych to najlepsze jakie dziś widziałam ;D ;D ;D
Serduszko, Kacha
A pewnie wpadajcie ;D Tylko to zależy o który weekend chodzi ;) ;D
Forumeczki Kochane :) także powróciłam po całym dniu łażenia (ponieważ nie mam czasu na bieganie to przynajmniej wszędzie chodze na nogach ;D ) Przemierzyłam Kraków wzdłuż i wszerz, wróciłam do domu i pojechałam z mamą na kolejne zakupki, po czym zadzwonil mój pan kochany dentysta :serce: i zaproponował kolejne spotkanie DZIŚ o 22giej :mdleje: ... a nawet sobie nie wyobrazacie jak marzyłam o :wanna: i wieczorku w łóżeczku. No nic chyba się zdrzemne u niego, choć nie wiem czy to realne, On jest taka gaduła niewyobrażalna!!!!! :na_ucho: A tu człowiek leży z otwartą paszczą a Temu się zbiera na nieskończone rozmowy ;) ;) ;)
No ale opowiadam wam jakie są efekty dzisiejszego dnia ;D Byłam we wszelakich sklepach z butami slubnymi (tu porażka na całej linii, nic szczególnego) i tanecznymi również. Okazało sie że Art Dance sprowadza obuwie z Akcesu, czyli to jedno i to samo, ale jak zobaczylam te białe ich buty na żywo to masakra. Niby mięciutkie podeszwy i skórka, ale już pomijając że fasony beznadziejne, to te wszystkie buty z wystawy były jakies takie zszarzale, czy brudne, czy może to taka skóra, sama nie wiem. No i przez to że są takie miękkie to nie wygladają zbyt elegancko, sa takie jakieś ... rozlazłe :-\ W każdym razie strasznie mnie to zniechęciło... Choć widziałam buty na zdjeciach u naszej forumowej aaagaaatki i wygladały o nieeeebo lepiej. Także nie wiem może miałam pecha.
I widziałam również buty w kolorze wrzosowym w humanic. Ładne. Ba, nawet śliczne.... i teraz możecie mnie zastrzelić, za to ze wam tak gitare zawracam :ckm: ...ale chyba się powoli rozmyślam z pomysłu kolorowych butów ... chyba mam cykora :Co_jest:
I spowiadam sie wam, tak kupiłam 3 pary innych butów :hahahaha: (które praktycznie nie były mi potrzebne, ale coś mnie zmusiło). Przydałoby się teraz odpokutować jakoś... może ta wizyta dzisiejsza u dentysty to załatwi ;D ;D ;D
no zmykam się jakoś ogarnąć :)
Korolowych snów dziewczynki! :-* :)
-
buty - najlepszy przyjaciel kobiety ;d
sama mam plan zakupić w tym miesiącu 2 pary butów ;d
a kokardy rządzą !! i nie tylko pzy butach ;d;d
-
3 pary butów! ;D
Jestem ciekawa gdzie Ty je trzymasz... ;)
A Twój PM...jaką będzie miał reakcję! :D
-
3 pary to chyba nie wiele jak na tyle wizyt z dentystą ;D
-
Dziewczynyyyyyyy...... jestem zakochana!!!!.... :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: w Panu Kochanym Dentyście :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Moniu... Gdzie popadnie ;) A poważnei trzymam buty w naszej prowizorycznej garderobie, ale pod łóżkiem (nie jest urządzona do końca bo to mieszkanie tylko wynajmowane, więc zabrakło półek właśnie na butki) Póki co zajmują całą przestrzeń pod łóżkiem.... Marzy mi sie taka otwarta szafa pod sufit, żeby tak ładnie je wyeksponować.... na przeciwko fuksjowy skórzany fotelik, żebym mogła siedzieć i na nie patrzeć ;D :bredzisz: ;D
Reakcja PM.... a i na to mam sposoby, nie pokazuje mu wszystkiego od razu, tylko upycham pod łóżko i stopniowo zaznajamiam z nowymi parami ;) Najlepiej jak się nadarzy jakieś wyjście to się jakoś sexi wystroje, pokręce się tak przed nim, to butków chyba nawet tak nie zauważa, w każdym razie jakos przechodzi ;D
Asiula_hh dobrze powiedziane i świetny plan ;)
No i kolejna miłośniczka kokard ;D :-*
A ja butki jedne właśnie z kokardą zakupiłam i się nie mogę nimi nacieszyć ;)
....myśle jeszcze o 4tych...tak mnie prosiły żeby je kupić.... ale powiedzcie mi że to zły pomysł! Błaaaaaagam :blagam:! Nie zapakuje się zpowrotem!!
-
haha widzę, że mamy podobną obsesję - butki ;D ;D
-
Dziewczynyyyyyyy...... jestem zakochana!!!!.... :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: w Panu Kochanym Dentyście :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Zamieniasz PM na dentyste ???
-
Marzy mi sie taka otwarta szafa pod sufit, żeby tak ładnie je wyeksponować.... na przeciwko fuksjowy skórzany fotelik, żebym mogła siedzieć i na nie patrzeć ;D :bredzisz: ;D
hahahaha no szalona jesteś!!
Chociaż powiem Ci że ja uwielbiam mieć buty w szafie poukładane w pudełkach, no i co PM oczywiście się ze mnie śmieje i mówi że jak tak lubię pudełka to jak się wprowadzę do niego po ślubie to nie będzie zmieniał mebli tylko mi pudelka kupi i się w nie spakuje hehe :Co_jest: :Co_jest: :Co_jest: :glupek: :bredzisz: :bredzisz:
-
. No nic chyba się zdrzemne u niego, choć nie wiem czy to realne, On jest taka gaduła niewyobrażalna!!!!! :na_ucho: A tu człowiek leży z otwartą paszczą a Temu się zbiera na nieskończone rozmowy ;) ;) ;)
hehe moja dentystka też tak ma, ostatnio dostałam kartke i długopis żeby im odpowiadać :mdleje:
Dziewczynyyyyyyy...... jestem zakochana!!!!.... :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: w Panu Kochanym Dentyście :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Zamieniasz PM na dentyste ???
no właśnie o co chodzi ???
-
Tych musisz iść na odwyk!
Jesteś butocholiczką :D :D :D ;)
-
A ja właśnie zauważyłam ,że butoholiczką,szalikoholiczką,pierdółkoholiczką ;)
Zawsze którąś z tych rzeczy muszę sobie kupić! ;D
-
Ja to jestem kolczykoholiczką :)
-
Ja to jestem kolczykoholiczką :)
A ja nie moge nosic kolczyków, bo mam uczulenie :'(
Moniu, ja jeszcze mam bzika na punkcie torebek i ostatnio sukienek :)... więcej grzechów nie pamiętam ;)
Kacha no to nieźle będziesz urządzona ;D Ja Ci powiem że pudełek nie lubie, bo by mi było ciężko wybierać ;)
Marenko, Serduszko
Nie no spokojne nikogo nie zamieniam, nigdy w życiu PMa nie oddam!!! :mrgreen:...ale Pan K. jest najwspanialszym lekarzem ever! ;D Z resztą nie nadarmo ma opinie jednego z najlepszych w Krk jeśli nie w Polsce. Gość ma niesłychane powołanie do tego co robi +niespotykane podejście do pacjenta+ rewelacyjne poczucie humoru +bardzo ładnie śpiewa podczas zabiegu + dokonał cudu tam gdzie wszyscy inni już zwątpili i dzięki temu nie musze wyrywać ząbka, ktorego kilka late temu inny lekarz spaprał :Szczerbaty: No i z utęsknieniem czekam na kolejną wizytę w grudniu ;D Także jakbyście kiedyś były w potrzebie to z czystym sercem polecę :)
Dziewczynki, bardzo proszę powiedzcie co sądzicie o butach z tej strony?? Nie wiem czy się tam nie wybiorę jak zdąże link (http://www.butyslubne.com.pl/buty_ecru-k-6-pl.jsp)[/color]
-
Bardzo mi się podobają te buciki... :)
no i ceny przyzwoite... ::)
Myślę ,że godne zainteresowania!
;D
-
nio powiem ci że fajne te buciki :) daj znć jak uda ci sie tam wyrwać ;D bo w końcu do Krakowa to ja nie mam wcale daleko :D
-
Marzy mi sie taka otwarta szafa pod sufit, żeby tak ładnie je wyeksponować.... na przeciwko fuksjowy skórzany fotelik, żebym mogła siedzieć i na nie patrzeć ;D :bredzisz: ;D
oj tak tak,super marzenie :D
-
nadrobilam :D uff.....
tyle sie dzieje w Twoim wąteczku ze trzeba codziennie zagladac, bo jak nie to godzinami trzeba nadrabiac ;D ;)
Co do bucikow z tego ostatniego linku to mi sie nie podobaja. Takie 'komunijne' :-\
Buciki z kokardami sa sliczne :)
Fajny ten dentysta, szkoda ze mam do niego za daleko ;)
-
Bozenko, witaj zpowrotem :-* Też musze do Ciebie zajrzeć ;)
Buciki chyba niestety odpadają, okazało się że jednak załatwiamy kamerzyste , to jutro jade podpisać umowę i wpłacić zaliczkę :Maruda:
Już jestem lekko oskubana z kasy po tych wszystkich lekarzach, więc nawet nie chcę już myśleć o tych butach... Będe musiała pomyśleć w Londynie, będzie troche drożej ale może uda się znaleźć coś zupełnie orginalnego. Tu te ślubne mnie nie powaliły żadne jednak, tak żebym po nie biegła w podskokach :nie:
Ciri, co do szafy to mi się właśnie przypomniała reklama heinekena , pewnie znacie, ;D LINK (http://www.youtube.com/watch?v=yIutgtzwhAc&feature=fvst)
Marenko... no się raczej nie uda :-\
-
Nooo świetna jest :D :brawo:
Jak to jednak załatwiacie? To fajnie czy nie fajnie z tym kamerzystą ?
-
Jednak, bo to tylko rodzice chcieli, i to raczej tylko moi, a my się zastanawialismy, bo ja np to jestem straszny dzik i występów nie lubie ;) Szkoda że będe na tym filmie w roli głównej ;)
Bierzemy takiego sprawdzonego, co byl u koleżanki, filmy robi całkiem niezłe, nie wchodzi gościom do talerza przy filmowaniu i nie jest drogi. Oczywiście nie jest to jakość HD, ale dla nas wystarczy....
-
taka szafa na buciki to marzenie:):) mmmm ... to może pochwal się nam zakupem:)
-
ja marze o takim pomieszczeniu na ubrania ;d bo po 3 latach pracy w sklepie z ciuchami już nie mam nigdzie miejsca ;d;d;d
a nam kamerzysta za to że bierzemy cały pakiet film w HD da gratis :):)
-
Asiula..... współczuje ;D Jakbyś miała za dużo to ja chętnie przyjme :brewki:
Czyli jakośc HD gratis? ;) Ale to pewnie drożej macie, można spytać ile placisz za taki pakiet i co wchodzi, tak coby się zorientować czy nie przepłacam. My zapłacimy ok 1300 za 9h, 3 płytki z filmem i teledyskiem. Jak mówiłam na filmie nam nie zabardzo zależy, choć jak już jest to niech będzie w miarę porządny ;)
Asiste... a którym zakupem? bo szafy nie zakupiłam ...jeszcze ;) jedyne co to wkład do szafy, w postaci butków ;D
-
my mamy pakiet kamerzystę i fotografa z jednej firmy i ogólnie to kosztuje 2600 zł do tego mamy:
zdjęcia i film plenerowe w dniu ślubu i w innym dniu,
zdjecia i film z przygotowań i blogosławieństwa
zdjęcia i film ze slubu i wesela do oczepin wlącznie do ok 1, 2 w nocy
dostaniemy 3 komplety plyt w formacie dvd i hdv z nadrukiem wybranego przez nas zdjęcia i negatyw na płycie ze zdjeciami, prezentacja zdjęć na dvd
do tego 3 takie same skórzane albumy ze zdjęciami (po 200 sztuk każdy) - dla nas i dla rodziców
Pan mowił że bedzie ponad 500 zdjęc ;) w tym te 200 sztuk w albumie oborbione i wydrukowane i wklejone
łącznie wyliczył nam 3140 zł
niby to jest mało (chociaz wiadomo że dla pracującej studentki dużo ;p) ale jak sie rozglądaliśmy to np sam fotograf brał 2200 zł więc pakiet się oplacal ;) zwłaszca ze firma z plecenia od bardzo dobrej koleżanki :)
-
Blue - też bym chciała kochać swojego dentystę ;D, ale musi być rewelacyjny skoro specjalnie do niego przylatujesz do Polski ;D.
Jak znajdziesz jakies buty to wklejaja ;D. I ciesze sie,ze zdecydowalas sie na film, to jest naprawde pamiatka na cale zycie,a jak nie bedziesz chciala to oczywiscie nie musisz siebie ogladac :P
-
Blue - też bym chciała kochać swojego dentystę ;D, ale musi być rewelacyjny skoro specjalnie do niego przylatujesz do Polski ;D.
ale to nie jest nic specjalnego bo ja też specjalnie do swojego dentysty lecę i nie ma innej możliwości nawet, że ktoś inny dotknie moje zęby więc to że blue leci jest jak najbardziej dla mnie oczywiste ;D ;D
wychodzi na to, że ja swojego też kocham ;)
-
Serduszko do Polski przyleciałam, bo narzeczony tez miał ten sam problem, tylko angielski dentysta tak go wycenił za 1 wizyt że ja za te pieniądze, przyleciałam, wylece, załatwiłam zęba i jeszcze sobie porobiłam inne rzeczy które były do zrobienia, i jako bonus odwiedzam rodzinę ;D A już się nie spodziewałam zupełnie ze przy okazji napotkam dentystę mojego życia ;D
Dzis mi inna babeczka powiedziała że może przydało by się zrobić coś z 8emkami... tzn wyrwać :|| ... normalnie to już bym mdlała ze strachu, ale myśle ze jak będzie naprawde trzeba to do Pana K. pojde bez wachania ;D
Anulla_p ;D
Asiula_hh Nie to naprawde macie świetny ten pakiet! , cena wcale nie mała i musze powiedzieć bardzo dużo za tą kwote dostajecie :) No i też dobrze jak fotograf pracuje razem z kamerzysta i się znają, wiedzą jak razem pracować. Ja to się obawiam że się będą o siebie moi potykać, albo włazic w kadr ;D
My postawiliśmy na fotografię, PM nie chciał w tej kwesti popuścić, a i za fotografa samego 5000, ale w tym jest o ile dobrze pamiętam chyba 300 zdjec od blogoslawienstwa do oczepin i później plener, ale np tylko jeden album... Te kolejne życzą sobie baaaardzo dużo więc po prostu gdzie indziej wydrukujemy fotki dla rodziców, może nawet w
Londynie porobimy sobie fotoksiążki i takie większe ''posterowe' na ściane, albo na płotnie ;D
-
5000? :o :o :o masakra :mdleje: strasznie dużo ::)
-
Moja cudowna księga gości, zrobiona z naszych zdjęć przyszła właśnie z Londynu, super jakość a jakie zaskoczenie gości.
Wysoka cena za zdjecia ale pewnie mega fotograf, może pochwalisz się na PW :) ?
-
ciriness czy ja dobrze rozumiem, że Ty swoje zdjęcia wysyłałaś do Londynu do wywołania?
-
Ciri to pochwal się koniecznie! i napisz gdzie robilaś ją w Londynku :) Jestem bardzo ciekawa ;D
Pochwalam sie na PW ;)
Marlenko no tak też myślę, że to strasznie dużo. Ale akurat przy zdjęciach nie chcieliśmy robić sobie ograniczeń. Mój PM ma zboczenie na punkcie fotografii :Fotograf: A ja mam zboczenie na punkcie sztuki ;D i zdjęcia musiały mieć w sobie pewien artyzm. Także wybraliśmy to co nas obojga zauroczyło najbardziej, nie patrząc na cenę ;)
Dziewczynki jutro raniutko wracam już do domku :jupi: do mojego Kochania :uscisk: :Serduszka:
Jestem tak wytęskniona i wyposzczona :brewki:.... a tu tragedia się stała. Doslownie niestety. Znajomi nie mieli się gdzie podziać, po małym katakliźmie który przeżył ich domek i zamieszkali u nas... także powitanie :brewki: (które planowałam odkąd przyjechałam do Polski ;) ) chyba będzie musialo poczekać... choc musze przyznać że ja jestem kiepska w czekaniu ;) :mdleje:
-
faktycznie duuuzo za zdjęcia, ale jeżeli to dla Was takie ważne, to lepiej nie żałować. Jak ktoś ma artystyczną duszę, to od razu ma inne wymagania. Poza tym zdjęcia to najpiękniejsza pamiątka :D
No kiepsko wyszło z tymi znajomymi, a powitanie mui być ;D Może zadzwoń do nich, zeby się gdzieś ulotnili na kilka godzin ;D ;D
-
Dziękuje! Zdjęcia są naprawdę przepiękne, takie z wyższej półki więc cena jak dla mnie "normalna", kocham oglądać zdjęcia dlatego byłam zainteresowana :)
Księgę robił nam fotograf tutaj - http://www.blurb.com/books/1537015
-
Wow A ta księga suuuuuuuuuuper! ;D Czyli Ty im przesłałaś fotki i jakie podpisy i oni Ci to przysłali?
Nie myślałam o księdze gości ale to jest naprawde rewelacja i może pomysle o podobnej :) Długo się czeka na nią? ;)
-
No kiepsko wyszło z tymi znajomymi, a powitanie mui być ;D Może zadzwoń do nich, zeby się gdzieś ulotnili na kilka godzin ;D ;D
Ja to nie wiem czy kilka godzin by mi starczyło ;D ;D ;D
-
Ja to nie wiem czy kilka godzin by mi starczyło ;D ;D ;D
osz nienasycona Ty ;D ;D
-
Tam się ją robi na stronie chyba a oni to potem drukują :) Pamiętam że przyszła w kilka dni!
Pomysł naprawdę rewelacja, goście nie mogli się od niej oderwać a te rzeczy które nam wpisali są świetną pamiątką :)
-
Faktycznie dużo za fotografa!Jednak każdy ma swoje "zboczenia" :D i akurat ja to rozumiem!
Jeden jest taki dzień w życiu i w fotografa,kamerzystę warto zainwestować! ;D
Ja również poproszę o namiary na priv-chętnie sobie pooglądam ;D :-*
-
kup znajomym bilety do kina na taki całonocny seans :brewki: :brewki: :brewki:
-
Marlenko ;) Sprawa sie rozwiazała, kolega sam stwierdził że wychodzi dziś na piwko, a koleżanka przeniosła się do innych znajomych ;)
Także ja jestem na przerwie właśnie ;D ;D ;D
...A poważnie to i tak nici z wszelkich planów ;) bo biedactwo mi się pochorowało i leży w łóżeczku z gorączką :-\
Patrycja już wysyłam :")
Ciri ja naprawde jestem zakochana w tej księdzę ;D Ale widzę że Wy to do niej mieliście jeszcze świetną sesje! Idealna :) Robiliście specjalnie pod księgę gości??
Jak moje Suonko wydobrzeje to mu przedstawię ten pomysł i zobaczymy... choć np u nas ze zdjęciami by było gorzej bo każde z innej parafii ;)
Dobra dziewczynki zmykam do łóżka... poleżeć sobie koło mojego Kochania ;)
-
bluebird to go może rozgrzej :P na pewno poczuje się lepiej :P
a tak na poważnie trzymam kciuki żeby PM jak najszybciej wyzdrowiał :ok:
a książka naprawde fantastyczna i mnie również zainspirowała ;D chyba zrobimy sobie sesje narzeczeńską ::)
-
Sesję robiliśmy tak sobie, dopiero potem powstał pomysł z księgi, dzięki temu jest taka tematyczna, ale myślę że fajnie można ją po swojemu skomponować ze swoich zdjęć, chodzi o bajer i niesamowitą pamiątkę na lata :)
Cieszę się, że wam się podoba :) Specjalnie ją pokazuję bo się sprawdził pomysł i może ktoś skorzysta
To ugotuj PMowi rosołek :)
-
Nic nie dostałam :buu: :buu: :buu:
-
jak tam PM? wygrzany? moje "dziecko" też jest chore i marudzi jak 3-latek ;d ale nie mieszkamy jeszcze razem więc wysłuchuje marudzenia przez telefon ;p
-
to ja powiem ze te 5000 to nie taka tragedia za naprwde dobtre foty, ja jestem oswojona :D
tez moge prosic o privik? :)
-
Helołł!!!! ;D
..no dllaczego ja jeszcze tutaj nie zawitałam?? :hmmm: .ahhh ślepota "ruska" nie zna granic ;)
..najwazniejsze że, jestem :D
..za zdjęcia 5000 to jest troszkę kasy, ale za 300 zdjęć to naprawdę się opłaca ;D pamiątka -BEZCENNA!! ;D ;)
-
Blue - jak tam Twój PM zdrowy już ???. Bo Ty biedna czekasz i czekasz, żeby się z nim porządnie przywitać,a tu choróbsko, a feee :P
A co do zdjęć- jak Cię stać to pewnie, że bierz takie zdjęcia, które będą najpiękniejsze - swoją drogą juz się nie moge ich doczekać ;D
-
Dziewczynki witam Was spod kołderki :kawa: :D Dziś dopiero mam chwile by popisać, więc będe nadrabiać :)
Wczoraj dopiero się wyprowadzili znajomi którzy u nas mieszkali także troche czasu dla siebie nareszcie :) Ale biedactwmi tak żal, tak się tułają, spaliło im się mieszkanie i stracili wszystko :( .. życie jest takie nieprzewidywalne...
Misio już wyzdrowiał prawie, ja za to załapałam zaraza ;) Ale powitania się odbyły ;D ;D ;D
asiula_hh to nie wiele tracisz ;) Mój sobie kichnie raz, albo zalapie jakąś jedną bakteryjkę i nagle omdlewa do łóżka wyczerpanyi jęczy o herbatki i rosołki ;D
Teraz to jest jeszcze zabawne ale jak będe miała kilkoro dzieci na głowie to się skończy ;)
paooolka już wysyłam na priv :)
Isus :hello: bardzo serdecznie Cię witam u mnie, bardzo się cieszę że zaglądasz ;D
S_erduszko wiesz, też się nie mogę doczekać ;) Zaglądam co jakiś czas na strone naszego fotografa i już tak bardzo chciałabym być jedną tych par ''po'' :) Wiem że przygotowania też mają swój urok, ale my się jakoś nie możemy doczekać... ;)
-
to teraz on niech o ciebie tak dba jak ty o niego :brewki:
a tym znajomym to mieszkanie sie samo spaliło, czy ktoś pomógł? i to było ich czy wynajmowane?
-
blue czy to byli ci znajomi co ostatnio podpalił mieszkania jakiś chory umysłowo muzułmanin? jakoś mi się o uszy obiło, że tam mieszkali ludzie z dziećmi :sad:
-
Anula, nie... nawet o tym nie słyszałam. Tacy nasi przyjaciele. Wyjechali akurat na weekend do Polski, sąsiad z góry zostawił piekarnik włączony w piątek, jak oni wrócili w niedziele w nocy to zastali mieszkanie śmierdzące pożarem zalane wodą po kostki... Głównie to mieszkanie sąsiada się spaliło, a im zniszczyła przede wszystkim woda która przeciekała przez sufity. ściany poodpadały Najciekawsze jest to że ich mieszkanie było zamknięte, czyli nawet strażacy nie sprawdzili czy tam ktoś jest i się może nie zaczadził dymem... Ja sobie nie wyobrażam nawet co musieli wtedy czuć...
Marlenko... ich wynajmowane, ale i tak tragedia bo prawie nic im nie zostało poza tym co zostało w walizkach :-\
Pamiętacie jak obiecywałam sobie zabrać się ostro za poprawe kondycji? No to się muszę pochwalić, że ostro ćwicze codzień i biegam i już się udało zrzucić 1 cm w mojej przyszłej talii osy ;D :jupi: ... zostało jeszcze jakieś 5 do osiągnięcia pierwszego celu... Normalnie ale najgorsze jest to, że jestem na odwyku czekoladowo- słodyczowym :mdleje: Normalnie wariuje :bredzisz: i nie wiem jak ja wytrzymam dłużej ale musze... Znajomym oddałam wszystkie ciastka i czekolady żeby wyjedli ;) A jak już jest bardzo źle to jem przeciery owocowe dla niemowląt bez cukru ;)
Właśnie zamiast słodkiej buły z nutellą i dżemem popijam herbatke z hibiskusa :'(
Dziewczynki, słyszałyście o jakichś dobrych tabletkach z antyoksydantami? Ja właśnie nie dawno dowiedziałam że to działa cuda na cere i wszystko, ale zupełnie się na tym nie znam ;)
A już niedługo stuknie nam 7ka na liczniku :jupi: to już prawie tak jak pół roku ;D Musze się zabrać za jakieś podsumowanie i szczegółowsze planowanie, bo coś mi sie widzi że wiele rooty jeszcze przedemną ;D
Pozdrawiam dziewuszki i hibiskus na zdrowie ;D :kawa:
-
O tak! Jeszcze trochę i 7 ;D ;D ;D
Jeśli chodzi o słodycze to ja nie wyobrażam sobie bez nich życia.
Podziwiam za samozaparcie ;)
Ja nie dałabym rady.
-
Blue - 3 mam kciuki za dalszą wytrwałość dotyczącą ćwiczeń, biegów i braku słodyczyyyy...
Krejzolka z Ciebie, ale się wzięłaś za siebie ::) fiu fiu....
-
Blue ja też trzymam kciuki za Ciebie, kurde ja też się zbieram do tych ćwiczeń i zebrać się nie mogę!!! :mdleje:
Ja też jestem słodyczowym potworkiem heheh ;D ;D
-
Kurcze co ja z tym JA TEŻ :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
Blue ja też trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: ja napewno bym nie potrafiła :mdleje:
-
Łącze się w cierpieniu, wiem co to znaczy być na odwyku słodyczowym, ale wiem też że warto się trzymać dzielnie bo potem swój wygląd cieszy więc wspieram CIę myślami :)
Co do leków, jakichkolwiek mówię NIE, NIE i jeszcze raz NIE. Zielona herbata zawiera antyoksydanty :)
-
bluebird szkoda zdrowia na tabsy i inne wspomagacze,
popieram ciriness pij duzo herbaty czerwonej (przyspiesza spalanie tluszczu-pu-erth-jest naprawde swietna)oraz zielonej herbaty-wydziela soki trawiennie dzieki czemu latwiej jedzonko sie trawi one maja antyoksydanty,zreszta tak jak i dobrej firmy herbatki owocowe.
Ale zielona i czerwona herbata wspomaga odchudzanie i to nie jest zaden zabobon-po polaczeniu ze sportem,zdrowym racjonalnym odzywianiem herbatki te sa swietnymi wspomagaczami,powodzenia ;) ;)
-
ha! ja też codziennie ćwicze ;d ale tylko brzuszki, przysiady jakieś wymachy itp bo na bieganie za zimno ;d a nie moge sie doprosić PMa o kupno bieżni lub orbitreka do domu ;/
ponadto ograniczam slodycze, bo jem ich po prostu za dużo. i mam perwszy rekord! paczkę ciastek 500g jadałm prze tydzień! a normalnie to w pół godziny by takiej paczki nie było ;d;d;d
a zielona herbata jest przepyszna :) ja osobiście uwielbiam :)
trzymam kciuki i wytrzwałości życzę ;)
-
Dzięki dzieczyny za kciuki, już widzę że przydadzą się ;D Lekko nie jest, kondycje jeszcze mam do bani :Blee: ale to ostatni dzwonek na tego typu wyczyny (później się zajmę rodzeniem dzieci ;) )
Wiecie co, pijam herbatkę zieloną, uwielbiam :) jem dużo warzyw, owoców i owoców morza bogatych w antyoksydanty i czerwone winko też mi się zdarza dziabnąć (choć może powinnam częściej) :mrgreen: Tylko słyszałam ostatnio dobre opinie na temat tych tabletek. Nie ma się ich co bać, bo to takie suplementy diety tylko nie lekarstwa, trzeba do nich nadal stosować zdrową dietę i nie wolno przedawkować bo za dużo AO może obnizać odporność.
Tez jestem przeciwko faszerowaniu sie lekami, ale niektóre tabletki to poprostu suplementy, np witaminy i mikroelementy staram się łykać codziennie (takie typu centrum).
No i chce się odchudzać (nie zabardzo mam z czego ;) ) tylko ten brzuch mnie tak wkurza.
Nie wiem jak to jest ale nie tyje tam gdzie trzeba czyli na rękach, nogach,... albo biuście :brewki:... wszystko się osadza na brzucholu :nerwus:
asiula gratuluje paczki ciastek! wiem jaki to wyczyn ;D Ja już się pozbyłam słodyczy z domu. No zostały tylko misie żelki Misiaka ;) ale ja i tak nie przepadam.
Dziewczynki chyba niedługo chciałabym was pomęczyć jeszcze butami. Jestem juz na 100 % zdecydowana że chce kupić tu i jednak białe, bo tu jest dużo serwisów do farbowania po ślubie. Znalazłam kilka bucików realnych cenowo i wydaje mi się że naprawdę ładnych :) Problem że każdy inny, i oczywiście nie będe umiała wybrać ;)
Czy wy też tak macie jak przychodzi do wyborów, i to mówie jakichkolwiek wyborów??, od zakupów, po to na jaki film mam ochotę, albo jakie danie w restauarcji nie mówiąc już o deserze ;)... prawie nigdy nie mogę normalnie wybrać, zawsze Misiak mnie wspomaga ;D
-
oj tak ja tez zawsze mam problem z wyborem :mdleje: ale nic na to nie moge poradzić :mdleje:
a co do bucików, to męcz kochana męcz ;D ;D ;D my jesteśmy wytrwałe 8)
-
Blu oglądałam zdjęcia!Piękne są!!!Tzn plener mniej mi się podoba ::) ::) ::) ale całą reszte mają świetną!Także uważam,że dokonaliście dobrego wyboru :ok: :ok:
Aaaa no i co do naszych wyborów-ja mam mega wątpliwości-kupiłam kieckę do slubu a teraz kombinuję jakby tu ją zmienić na inną :D :D :D :D
-
MY KOBIETY tak juz mamy 8) Taki nasz urok 8)
Ciężko się zdecydować ::)
Blue - tak się zastanawiam jak Ty wybrałaś tego swojego PM ??? Umiałaś się zdecydować ;D ???
-
No to czas zacząć ćwiczyć :D
Ja też się zabieram, będzie nam raźniej :D
-
a ogladalas butki firmy Gaztuzo? nie ma zbyt duzo fotek na necie ale buty sa naprawde cudne :)
-
ja jak narazie nie rozglądałam sie jeszcze za butami ślubnymi ;p ale myśle też o kolorowych ;d
jak narazie wylicytowałam kozaczki na zime na all ;d;d juz jie moge się doczekac aż przyjdą ;p
-
Patrycja_4r Dzięki :) Wiesz, a nas plener najbardziej urzekł. Zobacz sobie ''sesja plenerowa w Paryżu'', na ich blogu, dla mnie najlepsza sesja jaka w zyciu widzialam :)
No co ty Patrycja z tą suknią, poważnie mówisz????
S_erduszko... może to dlatego że znalazłam go po :pijaki:.... :Co_jest:
A poważne to ja mam taki gust i wymagania co do facetów, że na palcach jednej reki moge policzyc tych co wzbudzili moje jakiekolwiek zainteresowanie ;) A jak juz facet mi się spodobał, to zwykle nie przechodził dalszych testów że tak to nazwę osobowościowych, już nie mówiąc o uczuciowo-emocjonalnych ;D
A PM odchaczył wszystkie pola od pierwszego momentu, to musiał być ten ;D
Ciri wiadomo, zawsze w kupie raźniej:D :D :D To do boju, ja nie popuszcze :boks_4:
To co będziesz ćwiczyła?
Paooolka widziałam tylko ich stronę, choć nic tam nie mają. Ale juz postanowilam ze kupie w Londynie. Zaraz wkleję co konkretnego znalazłam.
Asiulla_hh Ja chyba zrezygnuje jednak z kolorowych. Kupie takie które później zafarbuje... To się pochwal kozaczkami :)
-
Babeczki no to przyszła pora na kolejną porcję męczenia obrazkami ;D
Wybrałam pare modeli które wchodzą w grę. Noski w większości szpiczaste, bo przy niskich nie do końca podobają mi się te okrągłe.
A z PMem już wspólnie ustaliliśmy dozwolona wysokość obcasa ;D
No to jedziemy ;D
Jedyne okrągłe noski które mi się spodobały, do tego mają kryształki tak jak na górze sukni więc myśle pasowały by :)
(http://img831.imageshack.us/img831/31/reesebenjaminadams139.jpg)
By bluebird83 (http://profile.imageshack.us/user/bluebird83) at 2010-10-21
Reese by Benjamin Adams 139
(http://img831.imageshack.us/img831/3232/paltrowbenjaminadams139.jpg)
By bluebird83 (http://profile.imageshack.us/user/bluebird83) at 2010-10-21
Paltrow by Benjamin Adams 139
Te ponizej bardzo mi się podobają, mają dość niespotykany kształt jak na ''szpice'' jest jedno ale, mają bardzo delikatną, ale jednak koronkę na samym czubku...to chyba nie będzie pasować do sukni :-\ nie wiem, a może nie będzie widać
(http://img831.imageshack.us/img831/4024/isabellarachelsimpson15.jpg)
By bluebird83 (http://profile.imageshack.us/user/bluebird83) at 2010-10-21
Isabella by Rachel Simpson 155
I absolutnie moje ulubione, choć niestety najdroższe :(
(http://img831.imageshack.us/img831/2100/filippascottemma220.jpg)
By bluebird83 (http://profile.imageshack.us/user/bluebird83) at 2010-10-21
Emma by Filippa Scott 220
Wszystkie są farbowalne :) Chyba tylko Isabella nie.
Powiedzcie co myślicie, prosze. A może któraś z Was spotkała ma jakieś propozycje jeszcze :)
Znowu niestety podobają mi się najbardziej najdroższe. Choć skoro da się zafarbować to nie bolałoby może tak bardzo ;) Aha, na stronach znalazłam też jaki jest efekt takiego farbowania,
(http://img826.imageshack.us/img826/5726/colorfulcreationskate.jpg)
By bluebird83 (http://profile.imageshack.us/user/bluebird83) at 2010-10-21
wygląda nieźle, nie? ;D
-
drugie butki sliczne :)
-
to ja Ci niestety nie pomogę w tej kwestii. Ja na takie szpiczaki nawet patrzeć nie mogę ::)
-
Mi się też podobają drugie a potem pierwsze. Szkoda że jednak nie zdecydowałaś się na kolorowe :(
Co do ćwiczeń to chciałam basen ale jednak zimno jest i troszkę boję się przeziębień, wylukałam nowy klub w którym formułą są ćwiczenia 30 min (na kole które się w kółko przechodzi, są różne maszyny etc.) minimum 3 razy w tygodniu :) To jakaś nowość, maszyny dopasowane są do aerodynamiki kobiet, chyba skoczę na lekcję próbną i zobaczę co i jak :D
A ty co planujesz?
-
może Cię nie pocieszę,ale ja z tych nie wybrałabym żadnych .
Ale jeśli już cooooś to te ostatnie! ;D :D
I znowu najdroższe ;) :P
-
Ciri z moim kolorem to by było za trudno, mało się takich butow spotyka, po prostu mi się nie chce tyle szukać ;)
Pewnie skakaj na te ćwiczenia i wypróbuj! a potem relacja ;D
Ja już zaczęłam biegać, na razie 2 razy w tyg. Robie te ćw na talie osy i na pupe i nogi...Ałłłłaaaaaaa , boli ale skutkuje ;D
Oj, ja uwielbiam pływanie, jest najlepsze :) Na basen kiedyś chodziłam, bo był dwie ulice dalej... ale zburzyli :-[ Choc teraz tez wylukałam nowy, może go jeszcze gdzieś wcisnę. A z drugiej strony też mi się nie chce jak tak zimno...
A od przyszłego tygodnia się chyba zapiszę z koleżanką na Hot Yoga, czyli joga w pomieszczeniu w którym jest 40 stopni. Jest promocja 10 lekcji 90 min za 15 funtow to bardzo korzystne :) Tylko się martwie bo ja w życiu jogi nie uprawiałam. nie wiem czy się zdołam tak powyginać ;D
Może tyle wystarczy narazie ;D
Właśnie bym sobie chętnie wyszła pobiegać, bo jest super pogoda, ale czekam na dostawe, znów były zakupy online :glupek:
Dziewczynki a te ostatnie wam się wogóle nie podobają? Ta kokarda mnie tak powala ;) Moni może Ty poratujesz??? ;D
-
może Cię nie pocieszę,ale ja z tych nie wybrałabym żadnych .
Ale jeśli już cooooś to te ostatnie! ;D :D
I znowu najdroższe ;) :P
No ale ostatnie, wiedziałam że na Ciebie można liczyć ;D
-
Wiem dziewczynki że to nie są najpiękniejsze buty na świecie, ale to dlatego że te niskie wogóle za zwyczaj nie są tak ładne.
W mażeniach pozostaną te platformy typu Valentino z kokardą albo TE (http://www.schuh.co.uk/womens-stone-schuh-frenchie-side-bow-court/1125061170) ... :-[
-
Żadne ;)
Nie lubię szpiczastych przodów.. ;)
Ewentualnie - ostatnie :P
-
może Cię nie pocieszę,ale ja z tych nie wybrałabym żadnych .
Ale jeśli już cooooś to te ostatnie! ;D :D
I znowu najdroższe ;) :P
No ale ostatnie, wiedziałam że na Ciebie można liczyć ;D
Ołłł jeee....! ;D :D
Na mnie zawsze i wszędzie Słoneczko! ;D :D
Te drugie mi sie w ogóle nie podobają,ale za to ostatnie...
Jakbym miała-MUSIAłA coś z nich wybrać to jedynie te.
Reszta jest jakaś taka..."kaczkowata" ;D :D
:hahaha:
-
moze poszukaj jeszcze czegoś ???
po co kupować na siłe ???
czasu jeszcze troszkę masz :)
efekt farbowania - rewelacyjnym a jaka cena takiej przyjemnosci ???
Chetnie bym zafarbowała te moje ślubne, bo pewnie ich nie sprzedaż,a są cudne ;D
-
nie cierpię czubów więc nie oceniam :)
-
eee zaszalej i wybierz kolorowe! :)
-
Moje Antyszpicowe Babeczki ;D
Widzę, że się nie da Was urobić ;) Mnie się te buty podobają, nawet bardzo. Co dziwne też nie gustuje w szpicach, ale te są naprawde ładne, i przy tak niskim obcasiku jakoś wydaje mi się bardziej eleganckie. Najbardziej się jednak przekonuje do tych ostatnich Filippy Scott....Musze spytać PMa.
S_erduszko... nie na siłę ;)
Właśnie, wiem że dużo czasu, w sumie teraz potrzebuje ich na grudzień, kiedy chciałabym skracać sukienkę. Ale mam takie coś, że musze mieć wszystko zrobione na wczoraj bo inaczej panikuje ;)
Farbowanie, patrzyłam w jednej firmie i jest od 10 - 30 funtów, myślę bardzo korzystna cena. Możesz nawet zmiksować swój własny najdowolniejszy kolor :) Może nawet udałoby mi się zafarbować na kolor bukietu... oby tylko się udało ten bukiet dostać w Polsce bez problemu....
Dziewczynki, jak tam Wasze plany na weekend?
Ja mam w planie urodziny kolegi, wypad na większe zakupy ''domowe'', no i może też jakieś ciuchowo, kosmetyczne...musze czymś zająć głowe
Wiecie co, tak tu pisze, chyba dla zabicia myśli głównie. Wczoraj mama zadzwoniła, że mój dziadzio wylądował w szpitalu z bólem serca :(
Tak się martwię o jego zdrowię, że aż mnie coś ściska, spać całą noc nie mogłam... a dziś to ja nie wiem jak wytrzymam w oczekiwaniu na wyniki :-[ A dziadziuś ma już 74 lata, miał koronografię jakiś czas temu, jest wyleczony wprawdzie z raka, ale też mu wycieli wtedy pół płuca. Także niewesoła sytuacja, a ostatnio bardzo też narzekał na zdrowie...
Wiecie dziewczynki jak ja żałuje w takich chwilach że nie mieszkam w Polsce, normalnie mam ochotę wsiąść w samolot w tym momencie... Chociaż wiem że musi być dobrze, i napewno dziś musze dostać pozytywne wiadomości, nawet nie biore pod uwagę innej możliwości
No nie smutam już, musialam się wyżalić. Bedzie dobrze!
Jeszcze zaglądne do was i zmykam i życzę wam wspaniałego weekendu :) :-*
-
3mamy kciuki za dziadziusia - oczywiście będzie dobrze, informuj Nas.
Z butami zrobisz jak zechcesz :).A mnie zaintrygował temat farbowania butów, musze potem o tym pomyśleć, ale to już chyba w nowym roku. A któraś z Was w Polsce spotkała się z taką uslugą ???
Miłego weekendu i udanych zakupów :-*
-
O jeeeny... :(
Biedny dziadek.
Będzie dobrze....no i się ciesz ,że go masz...bo ja żadnego z moich dziadków nie poznałam :(
A podobno byli debeściaki! ;D :D
No i zdrówka dla dziadka...na pewno będzie dobrze... :przytul:
-
Blue trzymam kciuki za dziadziusia, na pewno będzie wszystko dobrze... ;)
Butki ładne aczkolwiek chyba wolałabym z okrągłymi noskami ;D
-
No poważnie mówię!!! ;D ;D ;D i już się raczej nastawilam,że będzie inna ::) ::) ::)
Ja już tak mam :D Zmienialiśmy już kościół,salę to czemu nie suknię :D :D :D :glowa_w_mur: :glupek: :glowa_w_mur: :glupek:
Chyba robię sie tą PM z komedii ::)
Buty niestety mi sie nie podobają-też wolę bez szpicu 8)
Plener z Paryża musze obejrzeć ! ;D
A za dziadziusia trzymam kciuki!!!!! Będzie dobrze :-*
-
Trzymam kciuki za zdrowie dziadzia :-*
-
Duuużo zdrówka dla dziadka :przytul:
-
plany weekendowe? sobota szkoła niedziele szkoła i zaliczenie..
ale damy rade. już tak niewiele do końca mi zostało..
dużo zdrówka życzę Dziadziusiowi i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ;)
a zdjęcia kozaczków wkleję jak tylko je dostanę ;) jutro PM mi je przywiezie bo adres allegro jest na Niego ;)
-
trzymam kciuki za dziadziusia :ok: masz już wyniki? coś już wiadomo?
-
Dziewczynki, przepraszam że tak zaniedbuje, ale nawet nie mialam serca zeby tu zagladac ostatnio.
Strasznie Wam dziękuje za kciuki, z dziadziusiem już dobrze, duzo lepiej. Wrócil do domu ze szpitala. Choć uparciuch bardzo kombinuje, żeby mieć jak najmniej kontaktu z lekarzami
Ja mialam zrobic zestawienie... Dzis 7 miesiecy do slubu. To juz tak blisko, tak szybko leci. Bardzo się ciesze z tego, a z drugiej strony mam wielkie, ogromne smutki. Coś co się dzieje obok mnie, dotyka moich przyjaciół i jest związane z rozpadem miłości, małżeństwa... Nie chce pisać wiecej bo nie wiem kto tu zalada. Ale widzicie, ze nastrój nie wesoly...
Jutro się postaram oderwać to i może zagladne by popisać coś więcej
Pozdrawiam Forumki Kochane! Miłego wieczoru!!! :)
-
Kochana,
...nie smuć się, zawsze pamiętaj że, NAM możesz sie wyżalić ;)(bynajmniej mi) :D
...co do bucików to mi się podobają ostatnie- chyba najlepsze z tych co pokazałaś.
Głowa do góry, jutro bedzie lepszy dzień!!!! :-* :-*
-
wszystko bedzie dobrze a jak będziesz potrzebowala porozmiawiać to na prv wy ślij mi gg ;)
tuuulam mocno :);*
-
Będzie dobrze :przytul:
I nie smuć już... :( :przytul:
-
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Dzięki kochane :-* :-* :-* :-* :-*...smucić się będe jeszcze długo, za blisko tego jestem, jeszcze w dodatku pomagam tą całą sytuacje przejść.
Ale obiecuje że nie będe tu biadolić ;) Muszę się jakoś oderwać ot tego, bo były nawet momenty że wątpiłam w całą instytucje małżeństwa, chociaż między mną a PM niezmiennie cudownie... Ale dont łory już sobie to wybiłam z głowy ;)
Nadal na liczniku 7 mcy...ani się obejrzymy i będzie 6! :jupi: To może zrobie małe zestawienie. Może mi pomożecie czy z czymś powinnam się pośpieszyć jeszcze, albo czegoś mi brakuje istotnego :)
No to jazda :)
Mamy:
- Kościół. Skałka w Krakowie
- Sala. Hotel Margertia
- orkiestrę
- fotografa
- kamerzystę
- zrobione nauki przedmałżeńskie
- przesłane zgody z parafii w Londku na ślub poza parafia
- suknia, halka, bolerko (welon nad którym się ciągle wacham czy nie kupie innego)
- samochód dla nas
- mniej więcej ustalona liczba gości ;) Tu wiecie jak to jest, wciąż ktoś przybywa ;)
- zaproszenia, ok w połowie już zrobione
- kosztorys
Do zrobienia:
Pazdziernik/ Listopad:
- Dokończyć zaproszenia i rozdać/ rozesłać ludziom z zagranicy.
I tu mamy dziewczynki mały PROBLEM, moj Pm wymyslił ostatnio ze nie chce zaproszen rozdawac teraz, tylko moze rozesle maila a zaproszenia jakoś tradycyjnie 3 mce przed. Tłumacze mu że to nieelegancko mailem, że już lepiej rozdać Save the Date... z drugiej strony, musiałabym je też zrobić, żeby pasowały do zaproszeń, oczywiście nie mam zamiaru ;D Więc w efekcie uważam że najlepiej zaproszenia teraz rozdać, to chyba nie będzie jakimś nietaktem co myślicie, jakbyście zrobiły ?? ;)
- zapisac sie w koncu do Parafii w Londynie... ;)
- zawiadomić świadka że będzie świadkiem
-moje buty, jeśli się uda
Grudzień:
-Rozdać zaproszenia w Polsce najblizszej rodzinie i przyjaciołom, resztę rozesłać
-znaleźć super winetki, menu, rozkład stołów :) I tu pytanie do Was, kiedy powinno się je zamawiać?????
- próba solarium
-jeśli się uda znaleźć buty to skracamy sukienkę
Styczeń:
-zapowiedzi w parafiach (tu też nie wiem czy to dobry czas??????)
-poszukać i zamówić jakieś najlepiej oryginalne favours/ prezenciki dla gości
-znaleźć strój dla Arturo
Luty/Marzec
-potwierdzenie od gości zagranicznych
- rezerwacja noclegu dla gosci
- znalezienie i rezerwacja środków transporu dla gości/ autobus/ taksówki na noc
- odbiór dokumentów potrzebnych do protokołu i spisanie protokolu
- OBRĄCZKI! znaleźć i zakupić
- spytać na skałce czy może być 1 spowiedź
- poszukać podziękowań dla rodziców
- znaleźć szkołę i umówić się na lekcje tanca
-poszukać fryzjera i makijażysty( makijazystkę już chyba wyszukałam) i umówić się na próbne (chyba na kwiecień sie umówić???)
-potwierdzenie od reszty gości
Kwiecien:
-poszukać kieliszków dla nas
- próbne makijaż i fryzura
-bielizna ślubna i poślubna ;D
-biżuteria-ustalenie oprawy muzycznej w kosciele i na weselu
- zacząć solarium baaaaardzo powoli
Maj:
-zamówić tort
- zamówić alkohol
- ciasta
-ostateczne ustalenie dekoracji sali
-plan usadzenia przy stołach
- ustalenie menu
- kwiaty
- jesli nie znajde butowna grudzien to skrócenie sukienki teraz.... i odbiór:)
-ostateczne spotkania z księdzem (tych kościelnych spraw to jestem mało pewna co i kiedy, ale to sie chyba dowiem jak bedziemy spisywac protokół)
No chyba tyle. Czy o czymś zapomniałam?? Albo coś za wcześnie albo jeszcze gorzej za późno? ;) Myślę że przydałoby się już tym zacząć martwić, a ja jakoś nie mogę.
Ach i przyszedł czas na chwalenie się ;D ;D ;D
Otóż wyniki są takie, przez ostatnie 10 dni, praktycznie zero słodyczy, biegam (jak tylko świeci słonko), ćwicze brzuch, byłam też na pierwszych zajęciach z Gorącej Jogi. Dziś drugie (rewelacja... mój nowy nałóg :hahahaha:). Efkt: 2 cm mniej w talii ;D Wiem że to mało ale ostatnio tylko rosłam w tym miejscu, spadek jakikolwiek dla mnie to wielki sukces ;D
No a teraz biegne nareszcie poodwiedzać Was, stęskniłam się!!!! :) :) :) tylko zrobie sobie jajeczniczkę i :kawa:
-
WOW! Jakie zestawienie :o :o :o
Nigdy nie miała weny, żeby sobie takie zrobić... ;)
-
Hej, ja jakoś musze mieć poorganizowane wszystko na ostatni guzik bo jestem taka roztrzepana że na bank z wesela inaczej by sie zrobił chaos ;D
-
Kurde Ania jaka ty zorganizowana jesteś!!
Macie naprawdę dużo pozałatwianych spraw!! Co do zaproszeń to hmmm To czy nie za wcześnie chcecie potwierdzenia od gości??
luty/marzec ja bym napisała do połowy kwietnia gdzieś, nie wiem ale z tego co pamiętam to zawsze potwierdzałam obecność na weselu miesiąc przed a nie 3 ??? No ale zrobicie jak uważacie ::)
Aha i zgadzam się z Tobą że takie wysyłanie maila do znajomych a później zaproszenia wydaje mi się że jest nie na miejscu ;)
Lepiej wysłać zaproszenia ;)
Winietki to raczej jak będziesz wiedziała na 100% kto przychodzi ( z tego to wiem na takie rzeczy nie czeka się długo tam gdzie ja będę zamawiała czeka się tydzień... )
W styczniu zapowiedzi chyba trochę za wcześnie nam ksiądz powiedział że na zapowiedzi daje się 3 miesiące przed ślubem ;) No ale u Was może być inaczej!!
Gratuluję 2 cm mniej zawsze to mniej !! ;D ;D ;D
-
Blue :-*
Wow. Jestem w szoku i po wrażeniem ::). Ale z Ciebie organizatorka. Życze Ci abyś się kluczowo trzymała tego zestawienia ;D
To co mogę doradzić - zaproszenia już bym rozdała tym gością z zagranicy ( lepiej dużo wcześnie niż za późno), każdy będzie miał czas przygotować się i zebrać odpowiednią sumkę pieniędzy...
Zapowiedzi - wiszą dopiero 3 tygodnie przed ślubem, z resztą w czasie spisywania protokołu wszystko Wam ksiądź powie ( 3 miesiące przed ślubem wyciąga się papiery z USC i leci z tym do parafii i wtedy spisuje się protokół)
Myśle, że makijaż i fryzura może być na próbe miesiąc przed - w razie czego masz miesiąc na jakieś zmiany i dogadanie się.
Z winietkami nie pomoge- nie miałam takich cudów ;D
To chyba tyle. Jesteś super zorganizowana :-*. Gratuluje 7meczki :-* I podziwiam Twój upór w dążeniu do idealnej sylwetki :)
P.S. Zlituj się i daj troszkę jajeczniczki i nie zapomnij zajrzeć do mojego żonkowego >:( ;D :-*
-
Przede wszystkim gratulacje 2cm, to już jest coś, spodnie na pewno są luźne :)
Co do listy, ehh jak ja wspominam że mniej więcej 7 miesięcy przed zaczynałam odliczanie bo mi szybko jak na dzisiejsze czasy zorganizowaliśmy ślub :) Gratuluję równej 7ki , szybko zleci :)
Winietki, ustawienie stołów etc. zamówisz jak już będziesz miała listę gości, no bo teraz i tak to nie ma sensu.
My po prostu do większości gości dzwoniliśmy jakoś pół roku czy właśnie wcześniej przed ślubem, właściwie jak już ustaliliśmy datę , że bierzemy ślub i żeby nic nie planowali, a zaproszenia poszły jakoś 3-4 msce przed i to się sprawdziło :)
Mi na próbne makijaże i fryzury szkoda było kasy ale myślę że miesiąc przed to dobry czas.
Zapowiedzi tak jak dziewczyny mówiły, formalności też można najwcześniej 3 msce przed załatwiać, choć my dla przykładu protokół spisaliśmy w lutym ( jak zaklepywaliśmy datę) a zapowiedzi potem jakoś w lipcu ksiądz zrobił. A potrzebujecie jakieś zgody z nie swoich parafii czy tam licencję?
Prezenciki dla gości można zamówić spokojnie wcześniej. Jeszcze takie bzdety jak figurka na tort, dekoracja samochodu to można sobie też już wcześniej pomyśleć :)
Myślę że organizacja jest super!
-
Blue no powiem ci że macie załatwione bardzo dużo ;D a co do reszty to tak:
- zaproszenia to albo tak jak mówisz żeby dać je juz teraz, albo druga opcja najpierw zadzwonić do tych osób i powiadomić ich, a dopiero potem dać zaproszenia.
- co do winietek, to też mi się wydaje że dopiero jak będziesz miała gości potwierdzonych, no chyba że będziesz je wypisywac sama to możesz zamówić już teraz a wypisać po potwierdzeniu gości
- zapowiedzi u nas są 2 miesiące przed ślubem
- za obrączkami już troche wcześniej bym się rozejrzała
- a szkołe tańca to chcecie indywidualnie czy grupowo? bo jak indywidualnie to ok, ale jak grupowo to ja bym zaczęła wcześniej (w grupie to zawsze sie jakoś tak ociąga wszystko)
a poza tym według mnie wszystko jest na miejscu :brawo: :brawo: :brawo:
-
jaja organizacja!!! :szczeka: :szczeka: ;D
-
Dziewczyny, ja - zorganizowana ?? :Co_jest:
Mozecie spytać mojego PMa ;) On wam powie całą prawde ;)
Musiałam sobie zrobic taki plan bo inaczej wszystko bym pomieszała, pozapominała. Taka już jestem skleroza chodząca ;D i do tego głowa w chmurach zawsze ;)
Dziękie wielkie za rady :-* To chyba nie jest tak najgorzej z ta moją organizacją. Myślalam że mi ty wszystko poprzestawiacie ;D
Kacha8609 Chcemy wczesniejszego potwierdzenia od gosci zagranicznych napewno, bo oni i tak beda planowac z duzym wyprzedzeniem, a od Polskich chyba tez dostaniemy. Moze wydziwiam, ale ja wole wcześniej jednak wiedzieć, żeby rezerwować noclegi i zaplanować pare innych rzeczy, zwłaszcza że do połowy maja i tak będe chyba siedzieć w Londynie, więc wszystko będzie trudniej
Ciri zgodę na ślub poza naszą parafią już mamy, tu z Londynu
marenka dzwonić to mi się nie chce do parudziesięciu osób ;D
Szkołe tańca to myślałam że indywidualnie, ale nawet sie nie rozgladałam za cenami jeszcze wiec nie wiem jak to wyjdzie... no i koniecznie musimy znaleźć piosenke zanim się zapiszemy! ;D Mamy duży problem z tym bo ja mam ze sto piosenek na myśli, które wiele znaczą i wyrażają to co czujemy, a w dodatku ja uwielbiam styl swinga lub fokstrota, a Arturo chce walca, także nie dogodzisz ;D
A teraz się Wam wyspowiadam :na_ucho: Złamałam swoje postanowienie, i zeżarłam wczoraj 3 kinder niespodzianki i dwa cytrynowe sernicznki... Żałuje bardzo :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1:
Wiem że mi się należy porządne lanie... tyle że to przez ten cholerny okres... jak mi sie zbliża to jestem jak czekoladowy zombie. Normalnie pochłaniam wszystkie słodycze które mi się nawiną ;D.... I nie wiem czemu uwielbiam wtedy też zagryzać śledzika i smażona cebulkę ;D ;D ;D
..No a w dodatku biegać raczej nie będe bo mi cy..ki odpadną chyba ;D na joge też mi się niechce w tym 40 stopniowym upale rozciągać...
No cóż trzeba będzie nadrabiać ze zdwojoną siła w przyszłym tygodniu! :mdleje:
Z nowości co jeszcze... nie ma za wiele nowości...
Zaproszenia Wam pokaże za jakiś czas niedługi jako że prace się zbliżają ku końcowi. Prawdopodobnie się wam nie spodobają ale i tak pokaże :P ;)
Sąsiedzi tak nam zalewają mniejszą sypialnie/garderobę że można brać prysznic ;D my to jakieś szczęście mamy do tych mieszkań które wynajmujemy, zawsze nam sie leje na glowe ;D Ale to uroki tych starych wiktorianskich domów tu ;D
Już sie nie możemy doczekać, na wiosnę napewno kupujemy domek :jupi: Strasznie sie z tego cieszę, choć akurat poszukiwania wypadną nam kiwecien/maj czyli w najbardziej gorącym okresie... ale może jakoś damy radę ;)
No nagadałam się to zmykam zrobić dolewkę :kawa: a potem spowrotem pod kocyk i do Was :)
:-* :-* :-* :-
-
Ale Nam zestawienie dałaś...Ho Ho kochana- pewnie że, jesteś zorganizowana, no i taka lista to Skarb jak się organizuje ślubek ;D :ok:
...ode mnie masz rozgrzeszenie za te 3 kinderki ;) w koncu kobieta "przed czy w trakcie okresu" zachowuje się jak "głodzilla"- słodyczy chyba żadna nie odmówi ;D ::)
...buziole :-* :-*
-
Eee tam ja na diecie też miałam grzeszki, grunt to się zbytnio nie karcić i walczyć dalej :)
Kupujecie domek? wooow :) Super!
-
Ja Ci wybaczam i Cię rozgrzeszam oraz rozumiem 8)
Przed okresem to bym konia z kopytami najchętniej zjadła ::)
-
domek? świetnie;) gratuluję:):)
-
Ciri Ja sie chyba lubie karać :bicz: ;) ;) ;)
Isus Skarb :tak_2: ale jeszcze większy by był skarb jakby narzeczony się tej listy chciał trzymać tak jak ja ;)... on jest taki na ostatnią chwile wszystko :-\
Dziewczyny, tak domek świetnie. Już szukaliśmy tego maja, powinnismy byli zacząć w kwietniu ale bylismy na wakacjach wtedy,... i co i nam sprzatneli do tego czasu wszystko co by nas interesowalo. To znaczy byl jeden wprost wymarzony dom, magiczny jakiś, normalnie jak o nim mysle to az mi się chce płakać byl tak piekny i odpowiedni dla nas, :Placz_1: ale to byl pierwszy dom ktory w zyciu ogladalismy, w dodatku cena dokladnie byla górną granica naszego budzetu... i postanowilismy ze poczekamy tydzien, jak sie jeden znalazł tak szybko jeden to moze beda i lepsze i tansze...oczywiscie sie nie znalazły :-\
A teraz tez bedziemy musieli w kwietniu dzialac, nie wyobrazam sobie tego przed slubem
Babeczki, normalnie PM mi się uparł jak osiołek na te maile powiadamiające o terminie ślubu, i na to ze zaproszenia wyslemy nawet zagranicznym 3 miesiace przed bo inaczej to zapomna nawet o zaproszeniach (tylko najbliższej rodzinie w grudniu). Nawet o te 3 miesiace to sie musialam wyklucać, bo mowi ze o by wyslal i później.. Ja juz panikuje, bo inaczej to mialam poukladane... Ja nie wiem nawet jak to ładnie zrobić. Wiem że koleżanka tu z Londynu też wysłała maile...ale ja tego dalej nie widze
-
Ale jak meile? Bo ja chyba nie w temacie :-[
Jeszcze przed wysłaniem zaproszeń będziecie wysyłać meile powiadamiające o terminie ślubu?
Takie powiadomienie przed powiadomieniem?
Przecież zaproszenie powiadamia o ślubie ::)
To będą chyba najbardziej powiadomieni goście z gości wszystkich par młodych ;)
U Was jest taka tradycja?
-
To będą chyba najbardziej powiadomieni goście z gości wszystkich par młodych ;)
Och no widzisz aż się uśmiałam ;D
Justynko, pisalam wczesniej, poniewaz mamy duzo gości z zagranicy, nie tylko z Londynu, ale z jakichs Bejrutów, Sztokcholmów, Ameryk itd i nawet nie znamy adresów do wielu zeby wysłac zaproszenie więc do tych tak czy siak musimy napisać ze sie pobieramy tego i tego dnia i bardzo prosimy o adrez by wyslac zaproszenie.
Problem w tym że Arturo wymyślił że do wszystkich znajomych tak zrobimy,nawet tych z londynu (z którymi defakto sie spotykamy czesto) no i to bedzie takie powiadomienie ze 28go maja mają rezerwować, a zaproszenia damy im później... Ci znajomi to nawet wiedzą o ślubie, i sie wlasnie dopytują o termin...
-
Ależ to u was "zakręcone" z tymi zaproszeniami ;)
...mam nadzieje że, się sprawdzi ta forma powiadomienia wstępnego ;)
Miłego dzionka ;D
-
Blue - co to takich powiadomień e-mailem to my wysyłaliśmy tylko do Kościoła takie. Oczywiscie tylko do znajomych, kolegów, koleżanek, żeby mogli Nas zobaczyc w tym dniu jeśli mieli ochotę. Z wieloma osobami dawno się nie widzieliśmy, a nie ze wszystkimi udało się spotkać przed naszym ślubem, więc dostali takie zawiadomienia o ślubie. Chętnie bym Ci przysłała jak to wyglądało, ale kompa mam w serwisie i gdzieś dopiero za tydzień będę mogła się tam dostać no chyba, że znajdę gdzieś na poczcie to wyśle ;D
-
Kasiu,a mieliscie tak bardziej formalnie, czy na luzie?
Ja się skłaniam do tego by to był taki luźny przyjacielski tekst, a może nawet bardziej zabawny :)
Rozmawiałam z moją mamusią, i ona mnie troche pocieszyla, powiedziała że znajomi nie powinni się obrazić. Skoro moja mama tradycjonalistka tak mówi to może nie jest tak źle ;) Też tak zaczynam myśleć, bo
a) to tylko wstepne zawiadomienie o dacie ślubu (żeby mogli spokojnie zaplanować z wyprzedzeniem)
b) każdy zostanie też powiadomiony że otrzyma formalne zaproszenie
c) nasi przyjaciele myślę podejdą do tego tak jak my na luzie
Teraz pozostaje nam ułożyć jakiś fajny tekst :)
-
Bardziej formalnie niż na luzie.
Był tylko tekst, że tego i tego dnia odbędzie się nasz ślub, gdzie, podana godzina i tyle tak naprawdę. Z resztą wyśle to sobie zobaczysz - nic specjalnego. Poprostu większość znajomych tak nam przysłała to by troszkę zgapiliśmy ;)
-
A teraz mi się przypomniało, to co niedawno obczaiłam i strasznie mi się przypomniało:
Jakbym już nie miała zrobionych zproszeń to chcielibyśmy napewno takie ;D
(http://img819.imageshack.us/img819/8378/trevornavarraweddinginv.th.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/trevornavarraweddinginv.jpg/)(http://img819.imageshack.us/img819/760/picture7nj.th.png) (http://img819.imageshack.us/i/picture7nj.png/)
Są też Save the Date ;D
(http://img819.imageshack.us/img819/6320/savethedateenvelopment.th.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/savethedateenvelopment.jpg/)(http://img819.imageshack.us/img819/5360/m120479.th.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/m120479.jpg/)(http://img819.imageshack.us/img819/6527/272246f260.th.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/272246f260.jpg/)
Bardzo w naszym klimacie
-
A teraz mi się przypomniało, to co niedawno obczaiłam i strasznie mi się przypomniało:
oczywiscie miało być: strasznie mi (a nawet nam) się PODOBAŁO ;)
-
suuuper :skacza: szczególnie podoba mi się to z napisem na czole :hopsa: genialne :hopsa: :hopsa: :hopsa:
-
super te zaproszenia!! gdzie je wyczaiłaś? ;d;d;d
-
Asiu, jakis czas temu sobie ubzduralam ze musimy z Misiem sobie zrobic takie zdjecia z tego automatu z zaslonka, są u nas wszędzie. No i zgooglowalam sobie żeby poszukać jakichś fajnych pomyslow, i min wyskoczylo to. Jak wrzucisz Photo Booth invitations/ save the date/ albo std to mozesz sobie poogladac wiecej
Moim zdaniem super ;D
-
Oryginalnie ;) ;) pomysł inny niż wszystkie ;D
-
no super bomysł ;d jak byłam w Szwajcarii to tych automatów też wszędzie pelno było. w bdg niestety nie widziałam..
-
Świetny pomysł z tym "save the date"..myśle że na każdą imprezę można coś takiego przygotowac (nie tylko na ślub!) ;D
-
Mi osobiście te STD się BARDZO PODOBAJĄ! ;D
Są suuuuper....Jest to super pomysł na zaklepanie WASZEJ daty.
I nikt już Wam się nie wymiga ,że ie mogli dostać wolnego i takie tam inne ::) :)
-
No Arturo tez mówi ze super i że fajnie by było takie mieć:) Ale żeby go konkretnie przekonać do zrobienia fot to inna historia ;)
Jesli bedziemy robić to nie w Photo Booth tylko normalnie w domu i w photoshopie się zmontuje na takie czwórki.... no ale jak mówie musze go najpierw przekonać żeby dał sobie zrobić zdjęcie (a jakiś marudny jest ostatnio bo chory :-\ ) No ale może polece gdzies po bristol i zrobie takie tablice.... :)
-
Hej dziewczynki!
Ale dziś pieknie słonecznie u mnie, nareszcie! Wiecie, jaka była masakryczna szaruga przez ostatnie dni, ciemno, zimno, lało żabami :dno:
Do tego wciąż mam lekkiego doła z powodu histori z przyjaciółką, normalnie nie mogę się tego pozbyć. Ale wiecie jak to jest, nawet jak jest ciężko to trzeba przy przyjacielu być bez wzgledu na wszystko... Ale powiem wam ze tak mi ta sytuacja odbiera wiarę w ludzi...i chyba nawet w miłość czasami... ze sie nic nie chce...
Dobrze że z Arturo nam się tak świetnie układa, bo bym zwątpiła zupełnie
No ale nie smęce dłużej.
Z pozytywnych info, to zapisaliśmy sie do parafii, czyli kolejny punkcik w planie odchaczony! ;) ;D
Znalazłam teżmoją wymarzoną piosneczkę na pierwszy taniec (Arti musi jeszcze zatwierdzić bo nie słyszał) ale jest świetna do walca i wyjątkowa w treści, bo napisana idnywidualnie dla pewnej pary, ale można ją jeszcze podobno uzyskać od autora, no zobaczymy. Byłabym bardzo szczęśliwa ;D.... Choć znając życie i gust Arturo, to jeszcze się nie chcę cieszyć ;)
No i wściekłam się strasznie. Zamówiłam sobie ostatnio dość dużą paczkę, sukieneczki i inne duperele. Troszke kasiory poszło :-\. Znowu mi się nie chciało siedzenia ruszyć do sklepu, no i mam! Paczka przepadła, w internecie zobaczyłam na potwierdzeniu dostawy, że ją odebrał jakiś pan Alderman... No i ja jak głupia łaziłam po sąsiadach. Okazało się że takowego tu nie ma, no w każdym razie w duchu to i tak myślałam, że napewno któryś sobie przywłaszczył moją paczke po prostu i się nie chce przyznać.... Mineło 3 tyg prawie. Już sobie załatwiłam by mi ze sklepu przysłali jeszcze jedną (choć oczywiście już niebyło wszystkich rzeczy które zamówiłam :-\ ). No a wczoraj przychodzi do naszego domu list, na jakiegoś Aldermana... Adres prawie że taki sam, tylko kod pocztowy inny i jeden wyraz w nazwie. Także okazuje się że cudowni brytyjscy pocztowcy działają 'rewelacyjne' :nerwus: A swoją drogą jakiś Alderman, przetrzymuje sobie gdzieś moje sukienunie :( i chyba jak by był uczciwy człowiek, to by mógł zwrócic.... ech... normalnie żenada... A pisze bo dziś też czekam na paczke (oczywiście się nie uczę na błędach :glupek:) tym razem moja wymarzona paletka MAC ;D Oby doszła szczęśliwie, bo nie wiem co sobie zrobie ;)
No uciekam jeszcze do Was
Niech moc :kawa: będzie z wami ;D
-
No to widzę, że tam jeszcze lepsze numery robią niż w Polsce. A może temu panu się spodobały Twoje kiecki i w nich teraz pomyka po dzielnicy :hahaha:
-
No to widzę, że tam jeszcze lepsze numery robią niż w Polsce. A może temu panu się spodobały Twoje kiecki i w nich teraz pomyka po dzielnicy :hahaha:
Nie wykluczone ;D nie brakuje tu takich dziwolągów. Nie jeden raz widziałam facetów w kieckach ;)
-
Ale jaja z tą paczką, wierzyć się nie chce :-\ >:(. Szkoda komentować.
I fajnie, że znalazłaś już piosenkę na pierwszy taniec, pozostało Ci tylko namówić Arturo :) :brewki:
-
:hahaha: :hahaha: tak, już widzę "tego pana" w twoich sukienkach ;D ;D ;)
...tez bym się wkurzyła ::)
Miłego dzionka ;)
-
Kasiu, ale ze mnie gapa no i nie wrzucilam jej, tej piosenki, znalazlam na jutubie ;)
Oto ona
http://www.youtube.com/watch?v=yOKRMBMH1W0
Co myslicie babeczki, ładna?? Taniec tez niezwykle mi sie podoba ;D Ale głównie to tekst jest jak dla mnie strzałem w 10tke :)
I zapomnialam o najwazniejszym :)
Bylismy na weekendzie na zakupkach, nie planowalismy ogladac obączek, ale ze akurat szwędaliśmy się po jubilerach to znaleźliśmy chyba te bardzo blisko naszych oczekiwań :)
Wyglądają tak: (wklejam tylko męską, bo nie mieli zdjecia damskiej na stronie, jest duzo ciensza) No ichcemy koniecznie białe złotko albo platynkę:
http://www.fraserhart.co.uk/p-3515-18ct-white-gold-5mm-wedding-ring-for-him.aspx
No to chyba wszystko na dziś, pozdrawiam was gorąco
-
Obrączki super.
Oczywiście dla mnie kolor złota nie ten,ale to już inna sprawa ;)
Liczy się kształt,a kształt i wzór jest piękny :)
Kolor złota wedle gustów ;)
-
Bardzo mi się podoba utwór na pierwszy taniec, jestem zwolenniczką nieoklepanych utworów i oryginalnych układów, nie wiem jak wasz poziom tańca i w ogóle ale warto się zastanowić czy to nie za długi utwór na pierwszy taniec, wszystkie szkoły polecają utwory 2-3 min :)
-
Bardzo ładne obrączki :)
-
o jak mnie dawno tu nie było ;/
piękne obrączki ;d bardzo podobne do naszych :):):)
a co tam u Ciebie/Was?
;))
-
Obrączki bardzo ładne ;) ;D
-
Blue wróciłam, przeczytałam i będę już na bieżąco, a obrączki śliczne, ja mam mat po środku a błysk po bokach ;D
zmieniliśmy mieszkanie, teraz jestem na Wood Green, polecam gorąco :-*
-
Będę podczytywać :D super zaproszenia i obrączki piekkne :D
-
piękne obrączki!!! a zaproszenia REWELACJA!!!
-
Hej dziewczynk :)
Może jeszcze ktoś tutaj zagląda, wiem wiem nie było mnie wieki... :-\ Miałm tak kiepski teraz czas, miałam po kolei dziadka, babcię a teraz mamę w szpitalu, plus sporo innych przykrości i zmartwień nawet nie zauważyłam kiedy minęło 6 miesięcy do ślubu. Jakoś zupełnie nie miałam nastroju żeby pisać, myśleć i cieszyć się przygotowaniami... także wybaczcie że u Was też się nie pojawiałam :blagam:
Mam nadzieje że już nic złego się nie wydaży więcej i będe mogła do Was wracać częściej.
Dziś jest też szczególny dzień bo mamy rocznicę zaręczyn :) , także weekend bardzo podniósł mnie na duchu a dziś się czuje naprawdę supe :jupi: Było pięknie, nawet moje Słońce wymyśliło że chciał by mi się znów oświadczyć bo to takie cudowne ;D
Przez kilka ostatnich dni też nadrobiłam zaproszenia, wysłaliśmy Save the Date do zagranicznych znajomych. Moj Miś układał teksty w całości (a ja tak się tym martwiłam, że nic nie ułoże ;)) i spisał się na medal :tak_2: napisał tak osobiście i uczuciowo, byłam zachwycona. A znajomi odpisali bardzo miłe maile także nie było się co marwić jednak że nie wypada. Wszystko wyszło super.
A teraz zaproszenia są gotowe i czekają na rozdanie, co chyba zrobimy jakoś po świętach lub sylwestrze, jak znajdziemy więcej czasu.
Ja wiem, że nie wszystkim będą się podobać, ale najważniejsze że dla nas są super, ja jestem zadowolona bardzo że je zrobiłam sama i że wyszły tak dokładnie jak chciałam :)
Takze teraz je Wam zaprezentuje ;D
(http://img585.imageshack.us/img585/5553/zaproszenia2.th.jpg) (http://img585.imageshack.us/i/zaproszenia2.jpg/)
Zrobiłam też małe zestawienie bo jesteśmy już praktycznie w pełni zdecydowani na nasz image ;) ;D
(http://img441.imageshack.us/img441/4331/zestawienie3.th.jpg) (http://img441.imageshack.us/i/zestawienie3.jpg/)
Zdecydowałam się na fryzurkę (ta na Angie ;)) nie mogłam znaleźć lepszego przykładu tej fryzurki. Włosy chciałabym wysoko bardzo spięte, bez grzywki, tylko troche bardziej elegancko to zrobione niż na tym zdjęciu, a połowa rozpuszczona, tyle że zupełnie prosta nie pokręcona. Do tego taki welon jak mam na zdjęciu z suknią, tyle że chyba kupie jednak bardziej mgiełkowy i dłuższy z odpinaną drugą warstwą. No i do tego ta ozdoba nad welonem.
Zdecydowałam się po wszystkich bojach na te butki i makijaż w tej kolorystyce, tylko ja napewno dodam do niego czarną kreskę ;)
Powiedzcie co myślicie, zwłaszcza jeśli chodzi o fryzurke i makijaż? Czy wszystkko do siebie pasuje? Mi się wydaje że będzie ok. Ale może coś dostrzegacie co by można zmienić czy ulepszyć ;) ;D
Mam nadal problem z biżuterią ... nie mogę nic znaleźć co by mnie powaliło na kolana, nie wiem już co będzie pasować...
Pozdrawiam Was gorąco dziewczynki,miłego dzionka! Za niedługo zbieram manatki, kawę i udaję się do waszych wąteczków ;D Na razie wielkie cmok cmok! :*;D
-
Pięknie się to wszystko zapowiada :)
Co do rad, myślę że z biżu nie ma co przesadzać bo będzie ozdoba we włosach, poza tym dobrze widzę że masz na dekolcie jakieś kamyczki? Dobrze by było żeby pasowała biżu do tego, ja bym sobie darowała naszyjnik a kupiła jakieś szałowe długie kolczyki, do tej pięknej fryzury będzie to wyglądało niesamowicie.
Bardzo ale to bardzo podobają mi się Twoje pomysły i właściwie już relacji się nie mogę doczekać :D To będzie piękny fioletowy ślub!
Zaproszenia są śliczne!
-
bardzo ładne obrączki :) też mi sie takie podobają z tym, że my chcielibyśmy złote :)
no ten fiolet przewodni ;D super ;D
-
Powiem Ci ze te zaproszenia wyszly naprawde ciekawe,takie oryginalne,podobaja mi sie. ;) ;)
Jezeli chodzi o zestawienie jakie zrobilas tez uwazam ze wszystko sie ladnie ze soba komponuje,jezeli chodzi o bizuterie to wydaje mi sie ze nie ma co szalec z byskotkami,ale ladny srebrny akcent by ciekawie wygladal np jakas lezka czy cos podobnego moze ladnie wygladac.Musisz mierzyc bo tak to troszke ciezko stwierdzic. ;)
-
Kurde Ania masz wszystko dopięte na ostatni guzik, pięknie razem wszystko się prezentuje ;D ;D
-
Popieram Kasie.
Blue- wszystko dopracowane i wszystko super się ze sobą prezentuje. Oj nie mogę się już doczekać Waszego ślubu ;D
-
No nie tak do końca dopięte dziewczyny, będzie dopięte jak wszystko to będzie zakupione, czy zaklepane.
Muszę się umówić z babeczką od makijażu, ale to chyba dopiero na marzec (potem będe w PL dopiero przed ślubem).
Powiedzcie mi, może znacie tą Panią? Albo co sądzicie, o jej makijażach, chyba są ok? Klik (http://sylwia-borek.blogspot.com/)
Ja ją o tak po prostu znalazłam na necie, ale nie znam żadnych opinii... A może znacie kogoś godnego polecenia z okolic Krakowa?
Nie wiem co zrobić z fryzjerką, będe teraz robić z nią tą próbną fryzurę. Ostatnio jak u niej byłam to mi zaproponowała loczki na baranka :mdleje: Ale w sumie zawsze sie u niej obcinałam i było dobrze, tylko nigdy mi nie robiła fryzur... Z drugiej strony to przyjaciolka mamy, boje sie ze jak mi sie nie bedzie podobalo, to glupio bedzie odmowic albo mama sie obrazi...eh
Bardzo sie boje tej fryzury i makijazu, bo jakos tak mam ze wolalabym sama, wiem co lubie, i ze sobie zawsze zrobie dobrze ;D no ale przeciez nie bede w dniu slubu jeszcze sie tym martwic, ze mi sie beda rece trzesly czy cos...
Ciri Bizuteria to beda wlasnie kolczyki i bransoletka. Tylko za chiny nie wiem co bedzie pasowac, juz Wam kiedys wklejalam co mi sie podoba. Suknia ma na gorze krysztalki, ale ja nie jestem przekonana do krysztalkowej bizuterii...
Myslicie dziewczyny cos o pezentach swiatecznych dla swoich menów?
Mnie w tym roku pomysly już się prawie wyczerpały :-\.... Wczoraj W KONCU ! ;) mnie olśniło ze kupie szlafrok z wyszywanym monogramem, albo imieniem. Znalazlam idealny czarny mieciutki welurowy z wierzchu i recznikowy w srodku, no rewelacja, tylko dostawa za 10 dni jak chce sie personalizacje + i tak nie wiadomo czy dojdzie bo na drogach lezy jakies 5 cm śniegu i prawie cały kraj jest sparaliżowany :Co_jest: No żenuła... I ten pomysł w takim razie odpada
Chyba zdecyduje się naspinki do mankietów.. tylko musze znaleźć coś powalającego ;D
-
myślę, że spinki do mankietow to bardzo fajny i elegancki prezent :)
-
Widziałam ostatni spinki do mankietów z transformensami :D Może coś pod hobby?
Ogólnie Pani od makijażu wygląda ok :) Ja też się zastanawiałam nad makijażem długo, ale dzisiaj nie żałuję że zapłaciłam za profesjonalny makijaż. Po pierwsze nie wiesz co gdzie wyskoczy etc. i przyda się dobry sprzęt, po drugie ten makijaż będzie wyjątkowy, inny bo nie Twoj więc będziesz wyglądać inaczej, niesamowicie, a o to chodzi, po trzecie Pani ma na pewno dobre kosmetyki, utrwalacze i inne takie i naprawdę taki makijaż cudnie wygląda na zdjęciach :) Czasami żeby dobrze pomalować twarz potrzeba np 3 kolorów korektora etc. nie?
Co do fryzury ja też na próbnej nie byłam ale miałam podobną sytuację, koleżankę mamy i powiedziałam nie. Najgorsze to w tym swoim dniu czuć się źle ze sobą! Więc albo możesz coś wybrać z fryzur i ją poprosić wcześniej żeby ją zrobiła i się przekonać albo zmienić fryzjerkę i jakoś to delikatnie mamie uświadomić.
Hmm super pomysł kolczyki i bransoletka, może tu coś Ci wpadnie w oko ? ( http://www.galeriabizuterii.com.pl/ )
-
zaproszenia są♥ piękne, naprawdę rewelacja i te namalowane storczyki i te kolory..bajka :Serduszka:
w ogóle Twój kolor przewodni jest świetnym pomysłem, też mnie ciągnie ten fiolecik tylko jakoś do mojej sali mi to nie pasuje...ale jeszcze się zastanawiam.
makijaż bardzo ładny, delikatny, masz ciemne włosy więc ten róż będzie się fajnie komponował. Suknia i buciki też bardzo ładne, co do fryzurki to ciężko powiedzieć, bo dokładnie cię tam nie widać, więc nie wiem czy akurat Tobie będzie pasować, choć powinno być ok. Powinnaś wyglądać lepiej od Angeliny .
a do rozpuszczonych włosów długie kolczyki prezentowały by się mega zmysłowo.
i jeszcze raz powiem że zaproszonka są wyjątkowe, baaaaardzo mi się podobają.
Współczuje problemów z rodzinką, nic tak nie zmywa snu z powiek jak chora bliska osoba.... trzymam kciuki za poprawę zdrowia i Twojego humoru. Zostało tylko pół roku do Waszego bajecznego dnia.
Pozdrawiam :uscisk:
-
Kochane dziewczynki, strasznie Wam dziękuje za miłe opinie o zaproszeniach :) :*
Nie spodziewałam się że się komukolwiek takie fiolety spodobają ;)
Axela Dziękuje :*
A właśnie luknęłam do Twego wąteczku! (zaraz będe nadrabiać całość :) ) i przepiękną masz salę!!! ;D Taka kremowo, złota o ile widzę po fotkach? Myślę że masz wielkie pole do popisu tam, wiele kolorów by pasowało, w tym chyba i fiolet :)
Wiem że mnie na fotce nie widać, musiałam wykasować moją facjatę z forum niestety ;) ;D Ale sama się tak uczesalam dla próby, i musze powiedzieć że mi nieźle wyszło, tylko zajeło z 1,5 godziny i ręce mi opadły pod koniec ale myślę że pasuje do mnie.
Powinnaś wyglądać lepiej od Angeliny .
O tak! ;) :brewki: Byłoby świetnie tylko jak tego dokonać? ;) Mój narzeczony byłby wniebowzięty ;D ;D
Ciri A widziałam chyba te same spinki i chyba nawet wiem gdzie Ty je wyczaiłaś ;D
Jeśli hobbystyczne to jeszcze się nie natknęłam na takie w kształcie komputerów ;D ;D
Moim zdaniem są świetne takie z jajem, ale mojemu Misiakowi się nie nadadzą bo go nie wpuszczą do pracy ;) Także szukam czegoś eleganckiego do niebieskich lub różowych koszul.
Masz rację z makijażem. Miejmy nadzieje, tylko że pani się okaże naprawde profesjonalna, bo w sumie ja mam dość duże pojęcie o makijażu i jeśli chodzi o kosmetyki to jestem strasznie wybredna ;) Tak sobie to wyobrażam, że ja jej przedstawie parę moich sprawdzonych kosmetyków bez których się nie mogę obejść, a ona do tego coś dorzuci od siebie, zwłaszcza jeśli chodzi o podkłady korektory itd. Najbardziej mi zależy na tym żeby makijaż był fotograficzny i megatrwały.
Dzięki za tą stronę z biżu, naprawde super ;) Kolczyki mi się bardzo takie kryształkowe podobają, niestety bransoletki nie do końca. Choć też należy Ci się lanie w pupę bo przez Ciebie się zakochałam w jednym naszyjniku z kolorowych kulek i kamieni! ;)
A myślisz że coś takie bardziej srebrne z kryształkami by pasowało?. Coś w takim sylu jak miała nasza forumowa aagatkaa z apartu chyba?
Wogóle troche bez sensu, tak bez sukienki kupować biżuterię, ale u mnie w salonie tam nie maja rewelacyjnego wyboru...
-
przepiekne zaproszenia!! cudne, oryginalne!
Masz rację z makijażem. Miejmy nadzieje, tylko że pani się okaże naprawde profesjonalna, bo w sumie ja mam dość duże pojęcie o makijażu i jeśli chodzi o kosmetyki to jestem strasznie wybredna ;) Tak sobie to wyobrażam, że ja jej przedstawie parę moich sprawdzonych kosmetyków bez których się nie mogę obejść, a ona do tego coś dorzuci od siebie, zwłaszcza jeśli chodzi o podkłady korektory itd. Najbardziej mi zależy na tym żeby makijaż był fotograficzny i megatrwały.
jezeli babeczka jest profesjonalistka to bedzie wiedziała co robi. ja tez jestem wybredna, poza tym alergiczna ale jak zobaczyłam kosmetyki mojej makijazystko to mi klapki z nog spadły :D nie moglam jej nic zarzucic.
niestety tego odczucia nie miałam juz przy makijazu do sesji, robił mi go ktos inny i tez mi klapki spadły... ale z przerazenia! ;)
-
Śliczne macie zaproszenia :D Sama bym takie chciała :D
-
Wydaje się ze, całe zestawienie do siebie pasuję ;D
...ale najlepiej byłoby zobaczyć to wszystko na Tobie ;) ::)
Buziam :-*
-
Eee tam Angelina bleee ty będziesz ładniejsza :D
No biżu też mnie zauroczyła :) Hmm ja też kupowałam bez sukienki i jakoś pasowało, szukaj szukaj a na pewno coś się trafi :)
Srebrne z kryształkami jak najbardziej :)
-
Świetnie się zapowiada!Zaproszenia są piękne-ja bym sama takich w życiu nie zrobiła! >:( ;D
-
No zaproszenia pierwsza klasa! Masz talent :) A fioletowy ślub pięknie się zapowiada :D
-
Witajcie dziewczynki środowo! :D Nie chcę mi się nawet myśleć że za niedługo trzeba wyjść na taki mróz więc narazei siedzę sobie pod kocykiem i popijam goracą herbatkę z reniferowego kubka :kawa:... w zasadzie do jest kubek łosiowy ale Łoś wygląda bardziej jak renifer, a renifery wprawiaja mnie w świąteczny nastrój i tego się będe trzymać ;D Wogóle uwielbiam takie różne ciekawe kubki zbierać ;)
paooolka no i tego się obawiam, już raz widziałam jak byłam świadkową jak malowała jedna ''profesjonalistka''. Po pierwsze spoznila sie o ponad godzinę, ciapała sie z tymi swoimi kosmetykami 1,5 godz (w sumie nie wiem ile powinien trwac taki makijaz, ale ja sobie umiem bardzo pożądnie to zrobic w 30 min), oczywiscie nie słuchała co mowi jej PM i makijaz wyszedl za delikatny, PM musiala sama sobie poprawiac...
Co do alergiczności to ja powaznie na nawet najlepsze kosmetyki czasem reaguje okropnie, takze probny dla mnie musi byc...
Isus Na razie tylko suknia na mnie ;) Chyba dopiero po ślubie reszta, zobaczymy ;)
Dziękuje kochane za tak miłe komentarze co do zaproszeń!, podniosłyście mnie na duchu bardzo :D :*
Powiedzcie mi, teraz jade do Polski na tydzien przed świetami. Planuje
-zrobić fryzurę próbną,
-rozdac zaproszenia najliższej rodzinie
-i wyciągnąć metryki z kościoła oraz zabrać nasze świadectwa religii
-i akt urodzenia z USC mojego narzeczonego (bo on z innego miasta)
-poszukać innego welonu
W lutym przyjeżdżamy znowu, wtedy się chcę zająć makijażem próbnym, wybielaniem ząbków, i skróceniem sukni (będe już miała buty),no i także załatwieniem sprawy w USC.
Później jak wrócimy do Londynu w Lutym spisujemy protokół w naszej parafii i wysylamy pocztą.
A kolejny raz w Polsce będe dopiero w maju, także mam nadzieje że o niczym nie zapomniałam co muszę zrobić teraz. Widzicie coś? Ja się zastanawiam czy makijaż w marcu to dobry pomysł czy nie zrobić tego teraz, raz że będe miała fryzurę a dwa że jak mi babka nie przypasuje to w marcu przetestuje jakąś inną.
Też się zastanawiam kiedy zrobić próbę na solarium (chcę się opalić a innej możliwości nie widzę) a ja się nigdy tak nie opalałam więc nie wiem ile to zajmuje czasu...
Przepraszam że Was pytam o takie pierdoły i chyba troche panikuje, ale same widzicie, że zostały mi tylko dwie wizyty w Polsce a trzecia to już będzie na ślub, także musze załatwić jak najwięcej się da.
-
Myślę że makijaż powinnaś zrobić teraz żeby mieć w razie czego czas na zmiany.
A ja wcześniej nie doczytałam żeś ty sama robiła te zaproszenia :szczeka: :szczeka:
Szok, są niesamowite. Masz talent, bardzo pracochłonne musiały być.
Widzę że pełna organizacja, rzeczywiście ostatni dzwonek dla ciebie do załatwienia wszystkich spraw.
Na solarium zależy od skóry ale najlepiej z 1.5 miesiąca wcześniej zacząć i z dwa razy w tygodniu chodzić, zależy też jak bardzo chcesz być opalona.
Będzie dobrze, a czas tak szybko zleci do maja że nawet się nie obejrzysz a już będziesz mężatką ;D
-
Axela, oj tak pracochłonne mega, jak sobie policzyłam to chyba z 20-30 min na jedno zaproszenie (A jest ponad 90 :mdleje:). Chyba nawet jak się nie maluje to długo zabiera, trzeba ciąć papier, wstążki, sklejać, mierzyć, drukować.... Oj drugi raz bym się na to nie porwała ża rzadne skarby ;) ;D
Może napiszę w takim razie do tej Pani makijażystki jak najszybciej, zobaczymy co mi powie :)
Ja chciałabym się opalić delikatnie, żeby wyrównać kolor skóry i zdrowo wyglądać :D ;) Normalnie to jestem tak blada, że aż przezroczysta ;)
Kurcze ale się nie spodziewałam, że aż 1,5 miesiąca... chyba czas zacząć szukać dobrego solarium...
-
Podziwiam Cię, że chciało Ci się robić tyle zaproszeń. Świetnie Ci wyszły, jak z najlepszego sklepu ;D Zaproszenia bardzo ładne, ja jednak wolę bardziej eleganckie :)
-
proponowała bym zacząć to solarium od jak najkrótszego czasu
-
Polecam Ci szukac solarium z nowa norma opalania,ogolnie w maju pewnie juz wszystkie solaria beda ja mialy,bo taki jest wymog unijny,zeby do konca roku zmienic na mniej agresywne lampy.Te lampy nie powoduja czerwienienia sie skory,od razu daja kolor brązowy,nigdy sie na nich nie poparzysz chocbys miala lezec nawet 40 minut,opalanie trwa minimum 12 minut,ponizej tego czasu nie opalisz sie praktycznie w ogole.Lapmy te nie powoduja pojawiania sie pieprzykow ani przebarwien,ogolnie polecam,pojdziesz 2 razy na 15 minut i zobaczysz jaka bedziesz miala piekna,brązowa opalenizne, w dotatku taka opalenizna 3ma sie spokojnie 1tydz.Fajnie chodzic na solarium zeby polezec 8 min,spalic sie na skwarka i wydac malo kasy,ale na szczescie ta era solariow juz upada,teraz wchodza rygorystyczne przepisy ze kazde solarium musi przejsc na te delikatniejsze lampy,polecam Ci bo sama prowadze solarium,mam 2 lozka ,jedno z agresywnymi lampami i drugie z tymi "bezpiecznymi"wiecej ludzi u mnie idzie na te bezpieczniejsze i potrafia lezec nawet 20 min i sa bardzo zadowoleni,przychodza do mnie raz w tygodniu i naprawde ladnie wygladaja.
a co do aktu urodzenia, to z tego co mi sie kiedys o uszy obilo, mozna je odbierac minimum 3 miesiace przed slubem-tylko taki okres sa wazne.
-
Zaproszenia są obłędne :) Szczena mi opadła jak je zobaczyłam :szczeka: :szczeka: :szczeka:
Masz mega talent. Otwórz sobie działalność i sprzedawaj ;)
-
Oj ja też jestem maniaczką kubków, Ł. pomstuje na mnie czasem bo się do szafki nie mieszczą. Mam nawet segregacje w którym lubię pić kawę, w którym herbatę zieloną, wielgachne kubki są na czerwoną etc. :D
Mam taki jeden ukochany przywieziony aż z Afryki że jakby mi ktoś go stukł to chyba by łzy poleciały :D
Paulincia a jak się nazywa to nowe cudo? Bo przecież na słowo to ja nie uwierzę że to są te nowe lampy. One mają jakąś mniejszą moc czy jak?
Ogólnie wierzyć mi się nie chce żeby solarium kiedykolwiek nie szkodziło...tak jak słońce...
-
Ciri to sie nazywa nowa norma opalania 0,3.Solarium jest szkodliwe,ale tak w najwiekszym stopniu kiedy poparzy sie skora,wtedy jest najwieksze prawdopodobienstwo zachorowalnosci na nowotowr skory-czerniaka,na tych lampach sie nie spalisz!!w zyciu,one wydzielaja melaninke jak normalne sloneczko,dzieki temu skora robi sie od razu brazowa.Ja jestem uczulona na slonce i mam biala skore,chodze na 15-18 min i naprawde w ogole nie mam czerwonej skory tylko brazik(nie jak mulatka,kolor zalezy ile melaniny moze wytworzyc Twoja skora.Sluchajcie mialam raz przypadek ze przyszedl do nas rudy chlopak o jasnej karnacji,proponowalam mu 12 minut uparl sie na 18,fakt tak jak pisalam nie spalil sie,ale wygladal jak mulat ;)Mega czarny-ale byl zadowolony ;) ;)Przychodza do mnie ludzie ktorzy sie nigdy nie opalali bo im pieprzyki wychodzily co tez przyczynia sie do raka,i mowia ze wlasnie po tych lampach nie zauwazyli by mieli wiecej,takze te lampy nie sa tak szkodliwe.Jak oczywiscie korzysta sie z nich z umiarem i bez szalenst.Powiem wam ze po pierwszym razie juz jest efekt,praktycznie od razu,polozylam sobie 5zlotowke na brzuch zeby je wyprobowac i wraz z moimi pracownikami i PMem nie moglismy sie nadziwic ze od razu taka widac roznice,uwiezcie ze to nie jest jakas tam reklama,zachecam was zebyscie sobie sprobowaly w innych solariach blisko was,wiekszosc powinna juz na nie przechodzic.Naprawde sa bardzo fajne. :) :) :)
-
hi hi a gdzie masz solarium w Szczecinie? wyślij na priv adres może uda mi się skorzystać przed latem :D
Ale fajnie że piszesz takie rzeczy można się dowiedzieć to i owo, a przed ślubem takie info jak znalazł. Wiadomo każda z nas chce być pięknie opalona :D
-
Paulincia:) Bardzo dziękuje za to cenne info :D A może mi jeszcze poradzisz, czy do solarium można użyć jakichś specjalnych filtrów, czy jest coś takiego? Ja mam zerowy poziom wiedzy o solarium. Dodam, że od paru lat się nie opalam praktycznie wogóle, na słońce stosuję filtr minimum 30, zwykle 50. Kiedyś się opalałam bardzo szybko i ładnie na brązowo, ale chyba odkąd zaczełam unikać słońca to się na nie uwrażliwiłam i szybko słońce mnie podrażnia, np na dekolcie to mam takie zaczerwienienia, że musze np cale wakacje chodzić w huście... myślisz, że mimo to mogę się wybrać na to solarium?
Odpis aktu urodzenia z USC miejsca zamieszkania to dokument ważny bezterminowo, on (+dowód) jest potrzebny do zrobienia tego zaświadczenia z USC o braku okoliczności wykluczających zawarcie małżeństwa, to się dostaje w 3 kopiach i jest ważne 3 miesiące. Chyba dobrze mówię ???, prosze niech ktoś mnie poprawi, jak coś kręce :blagam: ;) szczerze to tak się pogubiłam w którymś momencie z tymi załatwieniami z USC, po zobaczeniu ich strony, że mi się wszystkiego odniechciewało!!!!!!!!! ;) ;D W efekcie to nie wiem naprawde jak to się do końca załatwia, idę do urzędu z narzeczonym i proszę o to zaświadczenie w 3 kopiach, płacimy 84zlote i to wszystko, tak???
Ciri Też tak mam, choć zwykle to jest bardziej sezonowe, np na zimę renifery, na wiosnę angielskie róże ;) no i nastrojowo, np rozne kubki rozweselajace na deprechę ;) Tylko wsumie do białej herbaty używam specjalnych japońskich czarek :) Tez już nie mam miejsca na nie, część wogóle została u rodziców.
Byłaś w Afryce? Super :) A zdradzisz gdzie dokładnie? :)
-
axela2008 wyslalam Ci nasza stronke na priva ;)ZAPRASZAM
bluebird ogolnie dermatologiem niestety nie jestem,ja sama mam uczulenie na slonko i tez uzywam filtrow 50,dekold jest ogolnie bardzo wrazliwy,mnie najbardziej wysypuje na szyji i dekoldzie,tam jest najbardziej wrazliwa skora dlatego takie podraznienia.Bys musiala skore przyzywczaic do promieniowania,wiec ja bym Ci poradzila na poczatku isc na 12 minut a pozniej juz wydluzyc sobie czas,pomalu,pomalu przyzwyczajac skore,ja nie spotkalam sie z zadnymi podraznieniami(sama ich nie doswiadczylam)i nikt z reklamacja nie przyszedl.Ja osobiscie zawsze przed wyjsciem na slonce (latem)opalam sie na solarium(juz od jakis 5 lat),wtedy mam zmniejszone pradowpodobienstwo ogromnego uczulenia(wysypki) bo juz warstwa ochronna(melanina)jest wydzielona.Te lapmy po prostu nie sa tak agresywne jak te standardowe,wiec tak nie podrazniaja skory.Jezeli chodzi o kremy,to nie uzywaj do solarium z filtrem, to nie ma sensu,tam jest ciut inne promieniowanie,wiec one nie beda dzialaly,a zablokujesz promieniowanie z solarium i nie opalisz sie praktycznie w ogole,polecam te co mozna kupic w solarium,one maja specjalne mieszanki nawilzajace skore,czyli zmniejszone ryzyko zmarszczek.Najlepsze sa nawilzajace,tak jak masz winogron,nie smaruj go niczym i wystaw na slonko...co bedzie RODZYNEK,a gdy posmarujesz to on sie praktycznie w ogole sie nie zmarszczy;) ;)dlatego ja polecam te kremy(albo inne ale MUSZA byc nawilzajace),bo one wlasnie chronia skore przed starzeniem sie i pomagaja wydzielic sie melaninie ;) ;)
ufff mam nadzieje ze nie zanudzilam...
aaa jezeli chodzi o odpis aktu urodzenia to ja wlasnie slyszalam ze tylko 3 miesiace wazny,albo moze mi sie cos pomylilo,jeszcze nie zalatwialam tego wiec sie niestety nie orientuje,tylko mi sie o uszy obilo ;)
-
Z tym aktem urodzenia jest różnie, bo u mnie np. nie wymagali go "świeżego" my mieliśmy akt Ł. z czasów jak się urodził, bo mojego nie było trzeba bo ślub był u mnie :)
A to zaświadczenie z USC jest ważne 3 miesiące więc najwcześniej 3 msce przed ślubem trzeba to zabrać i zanieść do księdza :)
W Afryce była moja siostra, szwagier ma tam rodzinę, mieszkają w RPA, także może to śmieszne ale aż stamtąd wiozła mi kubeczek i chuchała żeby się nie potłukł :P
-
Nam ksiądz mówił że wszystkie dokumenty od niego są ważne 6 miesięcy :) Powiedział że mamy przyjść w lutym
-
Nam ksiądz mówił że wszystkie dokumenty od niego są ważne 6 miesięcy :)
Nie wszystkie tylko te powiedziałabym "kościelne" tzn. akt chrztu i bierzmowania, dokumenty z USC ważne są tylko 3 miesiące od daty wydania i muszą obejmować datę ślubu!!
-
Nam ksiądz mówił że wszystkie dokumenty od niego są ważne 6 miesięcy :)
Nie wszystkie tylko te powiedziałabym "kościelne" tzn. akt chrztu i bierzmowania, dokumenty z USC ważne są tylko 3 miesiące od daty wydania i muszą obejmować datę ślubu!!
100% prawda
-
No dziewczyny ja juz mam metlik w glowie, z tym USC. Jak mi sie wydawalo, ze juz wszystko wiem to weszlam na strone krakowskiego USC.... :protestuje: ... no jak dla mnie to urzednicza chinszczyzna do kwadratu, nie wiem kto im uklada te teksty ;)
Zgadzam sie ze ogolnie dokumenty koscielne wazne 6 a urzedowe 3 miesiace.
Jednak co do tego skroconego odpisu to szukalam po internecie i roznie ludzie pisza (teoretycznie na glupi rozum powinien byc wazny bezterminowo, bo przeciez nic nie ulega zmianie z naszym urodzeniem ;) ). Ja nie musze tego bo w krakowskim urzedzie maja moj, ale narzeczony jest spod bielska. Ale najlepiej na swietach wybierzemy sie do jego USC i wszystko sie dowiemy.
Niech mi jeszcze jakis dobry czlowiek powie :blagam:
czyli ide do USC z narzeczonym, jego aktem i dowodami i prosze o ''Zaswiadcz o braku okolicznosci wykluczajacych zawarcie malzenstwa'' ??
A moze jeszcze ktos wie czym sie rozni licencja od protokolu? Chyba potrzebujemy i to i to, czy to jest to samo??
Ciri Super miec taka rodzinke :) Moze tez kiedys sie wybierzesz :)
Paulincia:) Dzieki Tobie sie wybiore, no i mnie troche uspokoilas, ze nie jest to takie zle :) Znalazlam pare salonow w krakowie ktore chwala sie ze maja ta nowa norme. A to sie jakos da powiedziec po mocy lamp? np znalazlam takie Klik (http://www.e-solarium.pl/solarium.php?id=9) Tam maja 3 kabiny ale przy nich nic nie jest opisane ze nowa norma...
Dziewczynki, jak tak tam u Was goraczka przedswiateczna sie juz zaczela? zkaupy i planowanie? Ja musze powiedzieć że już mam dość po jednym dniu myslenia i zakupow prezentowych ;) ;D
-
Musisz sie pytac w salonach,ja np mam jedno lozko jeszcze z lampami agresywnymi i jedno juz w nowej normie kazdy nowy klient jest u nas informowany o tych nowych lampach,wiec jak pojdziesz i spytasz o NOWA NORME to napewno Ci zaproponuja odpowiednie lozko.Jezeli solarium ma strone,to powinno byc tam napisane cokolwiek o tych lampach,ale czasem moze byc tak ze nie uaktualniaja sobie stron i nie ma dodatkowych informacji,najlepiej idz do najblizszego solarium i zapytaj,od nowego roku nie powinno byc problemu ze znalezieniem tych lamp.
-
No tak chodziło mi o kościelne :) a w urzędach to też rożnie u mnie mówili że niby jeśli mam akt urodzenia z jakimś znaczkiem skarbowym to jest ważny cały czas.... wiec najlepiej jest iść zapytać się u siebie jak to dokładnie jest. :)
-
(http://img530.imageshack.us/img530/2438/kartkaopcom.jpg) (http://img530.imageshack.us/i/kartkaopcom.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
WESOŁYCH ŚWIĄT :)
(http://www.humor.logocjoner.pl/gify/b119764502747629ce3c0629.gif)
-
Zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzą Asia i Piotrek ;**[/glow][/shadow][/size][/shadow][/color]
-
KOCHANA,
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
(http://images46.fotosik.pl/463/9971006cb5718971.gif) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images45.fotosik.pl/484/da72ad07a3de30f9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=da72ad07a3de30f9)
W te święta magiczne, życzenia ślę liczne.
Pachnących jodełek z ogromem światełek.
Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka.
Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką
Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego.
Dużo jedzenia na stole,
NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!!
-
co słychać po świętach?:)
-
Kochana, i jak tam po świątecznym obzarstwie :P ;)ja się ruszac nie mogę ;)
-
mogę dołączyć do majóweczki???? Widziałam kidyś Twoje zaproszenia i są po prostu przepiękne..
-
Witajcie kochane dziewczyny
znów po dłuższej przerwie... byłam w Polsce i święta w tym roku, były tak mega zapracowane. Mama po operacji w domu, nawet nie mogła sobie zrobić herbaty, także oprócz mojego miliona załatwień, wszystkie domowe i przedświąteczne sprawy spadły na mnie. Ale nie narzekam. Ciesze sie że mogłam pomóc mamusi i nie musiała się martwić. Tylko nie miałam przez kilka tygodni czasu na forum :(
Same święta mineły bardzo przyjemnie. Mam nadzieje że u Was również :)
Ale już drugi dzień świąt to szaleństwo, gdyż pojechałam do teściów, gdzie już czekał mój Misio ;) Ostatnie święta spędziliśmy osobno ! ;D ;D ;D No i zaczęły się herbatki i faszerowanie ciastami poświątecznymi: czyt.: roznoszenie zaproszeń ;)
Następnie wróciliśmy do mnie i dwa kolejne dni na mojej rodzinie. (Gdzie musieliśmy prawie wszystkim rozdać, bo by się poobrażali na bank! Taką mam rodzinę....)
Wszystkim się zaproszenia bardzo podobały :) Nawet u babci poszło tak gładko spotkanie, a tak się bałam. Ale wiecie, na tą chwilę mam wrażenie że babcia jednak na ślub przyjdzie! :) Obym się nie myliła.
Z innych spraw to odebrałam welon do fryzury i bolerko, by dobrać strój Misiaka pod kolor ;) I odebraliśmy dokumenty kościelne. Problem jest w tym że Arturo nie może znaleźć swojego świadectwa z ostatniej klasy religii... mamy tylko z trzeciej LO, czy to wystarczy :?:
Ale już na próbną fryzurę ani makijaż się nie zdążyłam umówić... nie mówiąc już o próbie solarium...
Także cała reszta w marcu
Dziewczynki, jestem już w domu i powinno być spokojniej, także postaram się tu i do Was zagladać częściej
Tymczasem, ŻYCZĘ WAM REWELACYJNEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ I WSPANIAŁEGO NOWEGO ROKU !!! kTORY PRZECIEŻ DLA WIĘKSZOŚCI Z NAS BĘDZIE NAJPIEKNIEJSZYM ROKIEM DOTYCHCZASOWEGO ŻYCIA! :) TAKZE ZYCZE BYY SPEŁNIŁY WAM SIĘ WSZYSTKIE ŚLUBNE I NIE TYLKO ;) MARZENIA.
caluje sylwestrowo noworocznie :-* :-* :-*
-
Isus, mnie już apetyt wrócił, w sam raz na zabawę sylwestrową ;)
marcella.oczywiście witam cię z otwartymi ramionami w moich skromnych progach ;D i dziekuje za miłe słówko :)
-
Szczęśliwego nowego roku!!!! :-* :-* :-*
-
wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
-
Szczęśliwego Nowego Roku Aniu!! ;D Super że zaproszenia się podobały ;D
-
Wszystkiego dobrego w nowym roku :)
my rozwozić zaproszenia będziemy w lutym i marcu :):)
-
Jejku ale mieliście roboty z rozwożeniem tych zaproszeń.. ale takie ładne, że nie było opcji żeby się nie spodobały :))) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
-
Blue....wszystkiego dobrego w tym naszym NOWYM ROKU! :)
A zaproszenia zrobiłaś prześliczne!
Nie dziwię się ,że Waszym gościom się one spodobały ,bo są piękne.
A na żywo na pewno jeszcze lepiej wyglądają! :D
-
A Ty Kochana gdzie się podziewasz ??? ::)