e-wesele.pl
Bebikowo => Zanim pojawią się II => Wątek zaczęty przez: Sylvi w 16 Lutego 2006, 09:58
-
Moje Kochane!
Założyłam ten temat w bebikowie, bo jedno (ginekolodzy) z drugim (dzieciaczki) ma wiele wspólnego.
Chciałam spytać Was, czy miałyście do czynienia z dr Jolantą Pawlik ?? Interesują mnie wszystkie opinie, te dobre i te złe.
Piszcie, piszcie. Czekam :czeka:
-
Nikt nic nie wie ?? :(
Niedobrze :cry:
-
Nie znam tej lekarki...a na co dzień jest związana z jakimś szpitalem? Nie wiesz?
-
ja miałam..kobitka pracuje z Szpitalu miejskim- dobrze kojarze? jesli tak to polecam..obserwowałam ją pilnie 2 tyg i uważam że nie dość że jest super fachowcem, to bardzo delikatna i miła jest..polecam..
-
ja niestety też nic o niej nie słyszałam więc nie pomogę Ci, ale może Anka24 coś wie...
-
może Anka24 coś wie...
wie i napisała nawet coś o tym wyżej :wink:
-
demka napisał/a:
może Anka24 coś wie...
wie i napisała nawet coś o tym wyżej
jak pisałam swojego posta, Twojego powyżej nie było :roll: ... No ale cóż...
-
demuś żartowałam..nie przejmuj się :wink:
-
a moze powinnaś podpytać się na jej temat tutaj
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=34379&s=0
-
kobitka pracuje z Szpitalu miejskim- dobrze kojarze?
Tak Aniu, to ta sama ....
Dziękuję za informacje :)
-
demuś żartowałam..nie przejmuj się
wiem wiem i nie przejmuję się tylko zastanawiam się nad magią forum w momencie pisania mojego postu... Między naszymi postami są 3 minuty różnicy... Nie wiem dlaczego nie widziałam wcześniejszego postu :D
-
Fachowa siła ginekologiczna. Poznałam ją na stażu - polecam.
-
Fachowa siła ginekologiczna. Poznałam ją na stażu - polecam
Dziękuję bardzo Mróweczko :D
Dwie pozytywne opinie, to jużcoś :serce:
-
Polecam tą panią doktor, jest bardzo miła, wyjaśnia wszelkie wątpliwości i cierpliwie tłumaczy. Ma też swój gabinet prywatny, moim zdaniem jest świetnym fachowcem, a wizyta nie wiąże się z żadnym stresem.
-
Nie chcę zakładać nowego wątku- bo myślę, że spokojnie w tym można się pytać o opinię o różnych lekarzach-ginekologach...
Czy ktoś miał styczność z dr Mirosławą Grzegorzewicz??? Wiem, że przyjmuje w przychodni na Staromłyńskiej i że na ul.Duńskiej ma swój prywatny gabinet...
Ale jaką jest lekarką? Czy pracuje gdzieś w szpitalu???
-
To ja tez się zapytam na temat GINEKOLOGA!
Szukam jakiegoś dobrego.
Może być publiczny (ja ogólnie zawsze chodziłam na słoneczne, bo w tamtych rejonach mieszkałam), ale teraz mieszkam w centrum i nie wiem gdzie się udać.
Jak już coś było pilnego to udawałam się do Medicusa.
Oczywiście mogą też być prywatni :)
-
czasem wystarczy trochę poszukać - to forum to skarbnica wiedzy :brewki:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=1643
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4040
-
Nie, żebym nie szukała!
Wpisałam w wyszukiwarce GINEKOLOG (i miało tylko tematy przejrzeć) to znalazło tylko ten jeden.
Dziwne, że nie znalazło mi tych dwóch pozostałych.
-
jesli moge polecić
mam kilka rtypów ginekologicznych
1) mój prowadzący - kuligowski ( nie pracuje na porodówce więc nie bedzie przy waszym porodzie)
2) dr świderski -pracuje na unia lubelska
3) dr uzar - zdroje
każdy z tych lekarzy podchodzi bardzo profi do ciężarówek ;)
-
...polecam moją gineokolog...bardziej położnik jak ginekolog - kocha cieżarne- dr Barbara Rajewska
-
Ja wczesniej chodziłam do dr Żółtowskiego na Słonecznym, ale teraz jest mi za daleko. Tutaj na Przecławiu jest jeden ginekolog, ale już chciałam chodzić do kobiety a tutaj też jest facet ale nie pamiętam jak się nazywa dokładnie.
-
Ricardo, ja też chodziłam na słonecznym do tego lekarza (częstuje cukierkami, co nie? I każe oddawać papierki, bo zbiera).
Ale później usłyszałam wiele niepochlebnych opinii o nim, i przeszłam do P. Rokoszak - fajna kobietka.
Ale teraz też już mi się nie chce na słoneczne jeździć.
-
no faktycznie tak robi :) A co np usłyszałaś o nim?? Dużo moich koleżanek do niego chodzi i mają raczej dobre zdanie o nim. Moja mam też do niego chodziła i tez było ok. Za to o dr Rokoszak chodziła moja siostra i bardzo narzekała... Za to ta trzecia doktor podobna bardzo fajna. Tylko że ja nie lubię jak są zapisy miesięczne wstecz... Skąd mam wiedzieć czy akurat w ten dzień coś mi nie wypadnie innego i znów mam czekać miesiąc?? A u niego było ok.
Teraz mi się też nie chce jeździć na słoneczne... Kawał drogi, trzeba więc znaleźć sobie kogoś na miejscu. Tylko nie wiem czy jak przechodzę do innego lekarza to muszę mieć kartę swoją od starego lekarza??
-
heheh dr ż dawał nawet cukierki dla mojego amrka i z tymi papierkami to faktycznie kazal oddawać :)
chodziłam do niego dość długo w ciąży przestałam
jakoś przestałam mu ufać zresztą jednak ma swoje lata
-
NO ja słyszałam bardzo złą opinię na jego temat, i nie wiem, czy chcecie to usłyszeć!
Chodziło o ciężarną .... a ta ciężarną była siostra mojej koleżanki....
-
No ja bym chciała usłyszeć, nie wiem czy wszyscy by chcieli to może na priva??
Moje koleżanki cieżarne tez do niego chodziły i z tego co wiem to były zadowolone.
-
ja też bym chciała wiedzieć
-
Jest kilka tematów o podobnej treści, a w żadnym nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie.
Czy któraś z Was miała może kontakt z doktorem Jerzym Giżewskim?http://www.jerzygizewski.ginweb.pl/index.htm (http://www.jerzygizewski.ginweb.pl/index.htm)
Jak pewnie wiecie, planujemy Dziecia, a na razie bezskutecznie. Wyszło już, że mam problem z prolaktyną, ale wygląda na to, ze to nie koniec. Miałam podejrzenie o PCO i wtedy właśnie byłam na ultrasonografie u dr Giżewskiego, ale potem wróciłam do starej ginki i zaczynam się zastanawiać na sensem tego powrotu.
Potrzeba mi dobrego specjalisty. Giżewskiego znam tylko z jednej wizyty, dlatego właśnie pytam Was, czy leczyłyście się może u Niego.
Będę wdzięczna za każdą informację :-)
-
Znam go tylko z nazwiska...i chyba z opowieści koleżanki, która przestała do niego chodzić, bo straszliwie zdzierał...
-
A czy któraś zna może dr Bogusława Tarnowskiego?
Ma gabinet u mnie na osiedlu i tak właśnie się zastanawiałam nad nim...
-
zupełnie nieznane mi nazwisko....
-
Wiem właśnie Liluś, że nieźle kasuje.
Muszę to jeszcze mocno przemyśleć :> Tymczasem przejrzę forum, których lekarzy Dizewczyny polecają ;-)
-
No właśnie mi tez nieznane, znalazłam tylko na necie że przyjmuje w zoz w policach i tyle...
A słuchajcie mam jeszcze takie pytanko trochę głupkowate no ale muszę sie zapytać choć troszkę offtopicowo...
A więc, jak jest w nazwie: "niepubliczny specjalisyuczny zakład opieki zdrowotnej" to wizyty są płatne czy nie? Bo już się w tym gubię i nie wiem...
-
Jak na moje głupkowate rozumowanie, nie znaczy, że jest płatny :-)
Ja mam niedaleko niepubliczny i chodzę tam do rodzinnego, normalnie na NFZcie.
Jeszcze mi się przypomniało, że to właśnie dr Mamos polecała mi Giżewskiego.
-
AAAAa, no to jak za free na kasę chorych to sobie na kontrolę spokojnie mogę iść? :)
-
To chyba zależy Patryś, czy konkretny lekarz ma podpisaną umowę z NFZ. Musisz się po prostu dowiedzieć :-)
-
Dokładnie wszystko zależy czy jest podpisana umowa z NFZ....teraz większość ZOZów jest niepublicznych, bo są w prywatnych rękach.
-
aaa, dobrze wiedzieć. Przy okazji podejdę tam się zapytać.
A jakby coś ktoś o nim wiedział to proszę o info.
Na necie znalazłam tylko że ginekolog położnik.
-
Hej hej...
To może ja tylko kilka słów o dr Giżewskim.
Wiem, że ma opinię drogiego lekarza, jednak wynika to z tego faktu, że za pierwszym razem robi kompleksowy przegląd chociażby.
Ja za pierwszą wizytę zapłaciłam dużo, jednak miałam robione usg przezpochwowe, usg piersi, usg tarczycy i pobieraną cytologię (tę najnowszej generacji) i dodatkowo rozmaiwał ze mną godzinę. Poszłam do niego jako do specjalisty od leczenia niepłodności i endokrynologa - i podoba mi się to, że wszystko dokładnie tłumaczy i jest bardzo przekonujący w tym co mówi i robi. Ponieważ bardzo mi zależy by zajść w ciążę - dokładnei opracował strategię jak ma do tego dojść - mimo mojej straty ciąży i kłopotów z owulacją (PCO). Na efekty jego leczenia poczekamy do sierpnia - kiedy to rozpoczynamy staranka :-)
Dodatkowy plus, to komfortowy gabinet i fajna muzyka w poczekalni :-)
Ja bym go poleciła do tudnych przypadków - ma naprawdę dobre podejście.
-
No to ja wam troszke o nim opowiem.
Zaczełam chodzic do niego od sierpnia 2007r. Byłam juz po przejściach bo po laparoskopi (endometrioza), perował mnie dr Niedzielski.
Rzeczywiście jak przyszłam do niego pierwszym razem to zrobił mi USG piersi, tarczycy, dopochwowe i nowej generacji cytologię. Zapłaciłm kupę kasy bo aż 350 zł., i do tego dał skierowanie na wszystkie wyniki czyli hormony, krzywa cukrowa itp. Oczywiscie wszystkie badania płatne. Czyli kolejne 500 zł. No ale jak sie chce mieć dzidziusia to wszystko sie przetrwa. No i wtedy sie zaczęło. Po odebraniu wyników stwierdzone PCO-S, do tego miesniak no i przebyta endometrioza. Najpierw leczenie Glucophage. Później zaczęłam miec stymulowane cykle. Najpier Gonal -F, fostimon, póxniej Puregon i menopur, ovitrelle i oczywiście duphaston. co miesiąc 3 do 4 razy obserwacja u niego w gabinecie czyli 100 zł. za każdym razem. Wykup leków kosztował mnie tak 1000 zł. miesięcznie. a że jestem ze Świnoujscia to jeszcze dojazdy, zwalnianie sie z pracy i tak 1500 zł. wydawałam miesięcznie. Teraz na dodatek tego okazało sie że przed wczesnie pękaja pęcherzyki, czyli kolejny lek Cetrotide. I tak jestem 5 cykl stymulowana. w tym miesiącu wydałam juz prawie 2 tyś. złotych. Do tego te cholerne zastrzyki w brzuch. Juz mi sie robią wylewy na skórze (krwiaki), na sama myśl robi mi sie nie dobrze. a do tego te psychiczne obciażenie. Czy jestem w ciąży czy nie jestem. Juz dałam mu ostatnia szanse, jak teraz sie nie uda to ide do innego lekarza, bo na ostatniej wizycie powiedział że jak nie zajde w ciążae to zostaje mi tylko in vitro, nawet inseminacji mi nie proponował. A ja czuje że powinnam jeszcze iśc do kogoś innego. Przecież jestem jeszcze młoda, staram się o dziecko dopiero ok 3 lat.
To jest oczywiście moja opinia. Ale jeżeli masz kupę kasy to możesz chodzić do niego. Mnie niestety już na niego niestać. Nie zarabiamy z mężem kokosów a oszczędności juz się nam prawie skończyły.
Powodzenia Ci życzę. ;) a tak pozatym to słyszałam że polecają Dr Kurzawę o Dr Niedzielskiego. Podobno nie biora tyle.
-
o własnie ja idę na wizytę do dr. Kurzawy...czy ktoś coś o nim słyszał?
-
Kurczę. Byłam raz u Niego, 2 lata temu i za usg, cytologie etc. zapłaciłam 80zł.
Ale kwoty, o których teraz mowa są ponad moje siły. Zdecydowanie.
-
Dziewczyny tak na marginesie....cytologia najnowszej generacji, o której tak tu piszecie to zwykła cytologia, tyle, że oceniania w systemie Bethesda...cena ta sama (30zł) co Papanicolau. Tyle że Papanicolau to juz się na śmietnik nadaje.
Poza tym niczym się nie różni w kwestii pobierania materialu itp...
Chodzi tylko o technikę oeceniania i o osrodek, który to robi..a w zachodniopomorskim są dwa referencyjne...
I tyle cudownosci tego badania - a koszt jak juz mówiłam 30zł.
-
Nie no, w takim razie chyba przyjdzie mi szukać dalej lekarza.
Z Twojego postu Moniko wynika, że facet tam gdzie widzi długotrwały zysk - problemy z zajściem nie rozwiązują się zazwyczaj w jeden chwili - zdziera równo.
Tzn. wcale Ci nic nie zarzucam, broń Boże ;-) Bardzo się cieszę z takiej opinii, bo to tylko dowodzi tego, że powinnam szukać dalej. Niestety nie stać nas na takie wydatki co miesiąc :/
Teraz tylko trza przekopać forum w poszukiwaniu nazwisk innych lekarzy, którzy specjalizują się w leczeniu niepłodności pod kątem hormonów.
-
Metuś ja Ci powiem tylko, że gdybym nie miałą efektów swojej terapii poszłabym do Sienkiewicza.
On siedzi w niepłodności, ale ma najwięcej ciąz uzyskanych naturalnie z wszystkich innych "niepłodnościowych" ginów.
Bo Kurzawa, to wiadomo....ten głownie specjalizuje sie w IVF....
-
Liluś kochana, a gdzie On przyjmuje?
Skoro Ty mówisz, że Sienkiewicz jest dobry, to jak mogę Cię nie posłuchać? :D
Ok, znalazłam VitroLive na Kasprzaka.
Głupie pytanie, ale czy cenowo zalatuje dr Giżewskim? :mdleje:
-
Cenowo to tam jest cennik ustalony. Zobacz - jest na necie.
Tanio jak barszcz toto nie jest...ale Giżewski to bije chyba wszystko jak na razie.
-
Już sobie pooglądałam cennik :D
Fajnie, że laboratorium mają, chociaż do tej pory wszelakie kłucia załatwiałam na Pomorzanach. W takim razie spróbujemy Sienkiewicza, chociaż przyznam, że bardzo traumatycznie brzmi całe to VitroLive. Nie chcę się też wpakować gdzieś, gdzie jak miecz Demoklesa, wisieć będzie nade mną wizja in vitro.
-
Nie u niego...
Akurat to jest chyba jedyny tam ginekolog który nie pędzi do probówki....
Jak już mówiłam, ma największy odsetek ciąż uzyskanych drogą naturalną...
-
:-* Warto spróbować :-)
-
No to ja sobie wynalazłam innego gincia: Dariusz Kłokocki :) przyjmuje w przychodni na ul. Ku Słońcu
czy ktoś zna?
-
znam osobiście, jako człowieka.... i nie polecam. Jako o ginekologu słyszałam różne opinie...sama nie korzystałam
z jego usług więc się nie wypowiem.
-
uuuu, hmmm... ja własnie czytałam o nim na necie... jutro będę akurat w tej przychodni więc może uda mi się dostać do niego na wizytę więc będę wiedziała czy do niego chodzić czy nie. Moja teściowa u niego była no i chwaliła, że kompleksowo wszystko się nią zajął. Nie jest wylewny w gadce, ale co trzeba to powiedział...
-
Znam go zupełnie z innej strony- niezawodowej. Także naprawdę trudno mi się wypowiadać,
czy jest ginekologiem przez duże G. ;)
-
hehehe, jak się uda to jutro to sprawdzę :)
-
Ja ze swojej strony polecam dr Zarzyckiego.
-
dziewczyny a jakiego gin polecicie w Wawie?
-
Ja odnośnie Vitrolive , ceny nie są małe ale i tak taniej od innych (zrobiłam rekonesams) Niestety na leczenie niepłodności trzeba się bardzo ale to bardzo przygotować finansowo :-\
Klinika wygłada lepiej niż brzmi ;D, jestem pod opieką dr. Sienkiewicza i dr. Kubisy , z dr. Kurzawą miałam przejście i o mały włos nie zrezygnowałam ale to dlatego że mamy bardzo podobne charaktery - znaczy żadno nie ustąpi :(więc się musielismy chwilowo rozejś ;), to bardzo dobry lekarz ale specjalista od in vitro i toche mu ciężko te horyzonty poszeżyć więc jeśli zdecydowani jesteście na in vitro to polecam z czystym sumieniem.
Ponieważ ja raczej na in vitro się nie zakwalifikuję to moje doktorki próbują innych sposobów.
-
odnośnie vitrolife...
sienkiewicz zraził mnie do siebie swoim zachowaniem.. mało,ze nie potrafi dawać zastrzykó ( o czym się osobiście przekonałam) to jeszcze pozwala sobie na chamskie odzywki w stosunku do pacjentek :/ miałam przykład zachowań nie tylko w klinice ale i szpitalu
za to jest świetnym zabiegowcem.. zrobił mi malusie cięcie cc i praktycznie nie mam sladu... odnośnie wiedzy i doświadczenia w sprawach stymulacyjno-in vitrowych tez nie mogę mu nic zarzucić..
kurzawa.. nie od razu pcha się w ivf.. na poczatek próbuje stymulacji , inseminacji . ivf i isci to ostateczność..
bączkowski- młody i świetnie zapowiadający się lekarz.. ostoja spokoju.. ma mase czasu dla każdej z pacjentek i tłumaczy łopatologicznie... dziewczyny bardzo go sobie chwala .. ma już pierwsze ciąże i dzidziusie na swoim kącie.. ;D
dla tych które mają problemy i chciałby wiecej wiedziec o zabiegach itp polecam 2 fora
www.bocian.pl
www.szczecinianki.fora.pl
pierwsze jest ogólnopolskie, zas drugie - prywatne- dotyczy lekarzy leczących w szczecinie ( + dodatkowe info o osrodkach w warszawie i białymstoku)
-
No widzisz Moniu ile osób tyle opini ;D
Ja do Sienkiewicza nic nie mam, wobec mnie był bardzo uprzejmy - zastrzyków mi nie robił to się nie wypowiem ;), Z Kurzawą najwyraźniej nie dopasowaliśmy się "mentalnie" hehehe ale co do jego kompetencji to absolutnie PLUS.
-
A ja od kilku lat chodzę do dr Świderskiej i jestem bardzo zadowolona. Za wizytę bierze jakieś 35-40 zł. Wadą jest to, że nie pracuje w szpitalu. Zastanawiam się czy to nie jest przeszkoda w prowadzeniu ciąży. ???
-
...żadna...niby na co ma to włynąć.
Moja gin też juz nie pracuje na pełnym etacie w szpitalu, ma jedynie kilka dyżurów w miesiącu..
-
To chyba najważniejsze jest zaufanie do lekarza, a mam je w stosunku do swojej lekarz ;) Dzięki za odpowiedź ;)
-
Ja moge polecic dr Pekale, prowadzil moja ciaze i kolejna na pewno tez bedzie. Wszystko dokladnie tlumaczy, mozna dzwonic o kazdej porze dnia i nocy. Przyjmuje na Majowym.
-
Szukałam w innych wątkach,ale nie znalazłam, więc zapytam tutaj:
czy znacie jakiegoś dobrego ginekologa-endokrynologa? Najlepiej na NFZ...
-
oj to chyba źle szukałaś bo jest taki wątek:
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=18891.msg1093580#msg1093580
-
Jest jedna...
terminy na NFZ na 2012 rok...
powodzenia życzę...
-
cudownie :-\ no to idę prywatnie :-\ dzięki za wiadomość
-
W związku z tym, że zegar tyka... a ja nie cierpię być do czegoś nieprzygotowana, chciałam Was zapytać o opinię nt dr Marii Kubisa.
Generalnie "temat" ma się rozpocząć w okolicach października/listopada, ale wiem, że już powinnam zacząć przygotowywać swój organizm do tej jakże ważnej roli :)
-
ooooooooooooo, Ilonko :)
Ja akurat tej pani dr nie znam. A Ty chcesz chodzić prywatnie czy państwowo? Jak prywatnie to najwspanialszy lekarz jakiego znam dr Ira, jak państwowo to fajny lekarz u mnie na Przecławiu Bogusław Tarnowski.
-
Patrycja! ;D Żeby było jasne. Nie wynika to z mojej nagłej potrzeby bycia mamą tylko z mojej metryki niestety...
Dzięki za propozycję, ale klinikę już wybraliśmy - VitroLive.
Lekarzem MUSI być kobieta więc poza dr Kubisa nie mam wyboru stąd moje pytanie o Nią.
-
No, no. Jasne, jasne.
Ja w sumie nigdy nie byłam u gina kobiety, no nie licząc jakiegoś badania w szpitalu ale moim zdaniem gin facet delikatniej bada - no raz w szpitalu facet tak mnie zbadał że chciałam go kopnąć z pięty ale jakoś wolę facetów na lekarzy.
-
ja się do faceta wstydzę :oops: :oops: :oops:
-
w Vitrolive jest świetna ginekolog - Monika Kwiatek, wprawdzie na ich stronie podają, że jest w końcowym etapie specjalizacji z położnictwa i ginekologii, ale ja, jeśli tylko będę kiedyś w ciąży- to ona będzie ją prowadziła. Była u niej moja mama i kilka znajomych i bardzo ją polecają. Jest ponoć przesympatyczna, bardzo miła i delikatna; ja w niedługim czasie tez się do niej wybieram, więc będę mogła "ocenić" ją osobiście. Przyjmuje też państwowo w Policach, ale nie wiem jak u niej z terminami. Wiem, że dosyć często kieruje na badania do szpitala itd, nie naciąga na kasę...
ja też się wstydzę do faceta...pamiętam jak trafiłam rodzić do szpitala- a tam sami faceci ::) pierwsze badanie było tak bolesne, że myślałam, że z bólu się poryczę :-\ później już było mi wszystko jedno, kto mnie bada, miałam chrzest bojowy ;)
-
E tam, przecież oni tyle tych piczek widzieli że pewnie niewiele rzeczy jest w stanie zrobić na nich wrażenie. W ogóle faceci moim zdaniem są tacy cieplejsi i bardziej wyrozumiali.
-
Jezeli moge, to dr Kubisa jest dobra do prowadzenia ciazy, ale jak pojawia sie problem z poczeciem to odsyla do kolegow. Ja chodze do dr Sienkiewicza i jestem mega zadowolona:)
-
ja się do faceta wstydzę :oops: :oops: :oops:
przejdzie Ci jak już zaciążysz i przed kilkoma rozłożysz nogi ;)
ja 3 tygodnie temu byłam na obserwacji w szpitalu na patologii ciąży i w ciągu 3 dni tyle osób mi tam zajrzało że już mnie nic nie zdziwi ;)
-
The-rose, dopiero zauważyłam.
GRATULUJĘ serdecznie!!!!
-
Generalnie "temat" ma się rozpocząć w okolicach października/listopada, ale wiem, że już powinnam zacząć przygotowywać swój organizm do tej jakże ważnej roli :)
Ilonko gratuluję decyzji i trzymam kciukasy :ok:
E tam, przecież oni tyle tych piczek widzieli że pewnie niewiele rzeczy jest w stanie zrobić na nich wrażenie. W ogóle faceci moim zdaniem są tacy cieplejsi i bardziej wyrozumiali.
Moja pierwsza Ginka owszem była delikatna i wszystko dokładnie tłumaczyła, ale ile mnie nastraszyła przy okazji... ::) Teraz chodzę do Doktorka-faceta i jestem bardzo zadowolona. A dwa porody na Pomorzanach, gdzie przyczyniasz się dla dobra nauki ;D skutecznie mnie wyleczyły ze wstydu. ;)
-
The-rose, dopiero zauważyłam.
GRATULUJĘ serdecznie!!!!
:uscisk:
-
Anetka - dzięki za informację.
przejdzie Ci jak już zaciążysz i przed kilkoma rozłożysz nogi ;)
Też o tym słyszałam ;D
-
Co do dr Kubisy - trafiłam do niej ze "złą" cytologią. Mój poprzedni lekarz (facet) stwierdził, że trzeba poczekać aż coś się rozwinie... Dr Kubisa mi pomogła, także od 1,5 roku chodzę tylko do niej. Ogólne wrażenie? Dobre... Ale nie wiem czy umiałabym jej zaufać jeśli chodzi o ciążę. Biorę tabl. antykoncepcyjne już prawie 6 lat i usłyszałam od niej, że wystarczy jak je odstawię i już mogę się starać. Żadnych badań. Żadnych tabletek. Po prostu odstawić i działać.
Ale fachowcem jest dobrym, teraz chyba pracuje w Policach - jedyny minus że ma baardzo mało dyżurów na porodówce...
-
loona piateczka, chyba zalozymy klub ;)
Zdecydowalas sie na jakiegos lekarza? Bo ja tez planuje przy okazji majowej wizyty w PL, zrobic przeglad u jakiegos polskiego gina.
-
loona piateczka, chyba zalozymy klub ;)
Edzia? Masz na myśli wstyd przed facetami czy założenie zostania "inkubatorem"? ;)
-
to drugie ;D
facet mi nie straszny ;)
to co znalazlas gina godnego zaufania?
-
Na razie żyję urlopem. Potem się ginekologiem zajmę ;)
Aczkolwiek wymóżdżyłam, że najpierw pójdę gdzieś tu u nas we wsi do jakiejś dobrej lekarki, aby mnie przebadała i zaczęła przygotowywać, a jak już będę miała zajść to VitroLive zaatakujemy a tam mam dwie Pani dr do wyboru.
-
Loona i u kogo byłaś u nas na wsi?
-
Jeszcze nie byłam ;D Czasu brak :) ;) Ale jak już znajdę pół wolnej godziny to chcę iśc do dr Tuzinkiewicz.
-
Już chyba lepiej do dr Zair... ja się chyba teraz do niej wybiorę, bo do Tuzinkiewicz już kilka lat chodzę, a jeszcze nigdy mi nawet piersi nie zbadała...
-
Już chyba lepiej do dr Zair...
Mówisz? Nie znam Jej, muszę zebrać opinie.
-
Prywatnie przyjmuje na 1-go Maja, a pracuje w szpitalu w Pyrzycach...
-
loona, gdybyś jeszcze kogoś szukała, to daj znać, ja znalazłam cudowną kobietę!
-
loona, gdybyś jeszcze kogoś szukała, to daj znać, ja znalazłam cudowną kobietę!
jasne, że daj namiar na priw! :)
-
w moim przypadku wyłącznie doktor Wojciech Kozik do którego chodzę od wielu lat. Aktualnie przyjmuje w samym centrum
-
Ale miałyśmy tematy 4 lata temu :)
Ogłaszam oficjalnie, ze po porodzie wcale mi się nie zmieniło i nie jest mi bez różnicy kto mi "tam" zagląda ;D
W związku z powyższym, zadzwoniłam dzis do kliniki umówić sie na "przegląd podwozia" do mojego dr Ciepieli i ......... pierwszy wolny termin 6 czy 9 lipca :o dobrze, że to w tym a nie w 2018 roku np :)