e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: s_erduszko w 23 Sierpnia 2010, 13:28

Tytuł: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 23 Sierpnia 2010, 13:28

Witam wszystkich bardzo serdecznie,
Zaglądam na forum już jakiś czas, podglądam relacje dziewczyn, relacje już po ślubie, odliczanie i postanowiłam, że mi też się coś od życia należy i oto jestem i oto pisze :).
Może zaczne od tego, że ten najważniejszy dzień w życiu już w sobotę, tak w tą sobotę, zostało 5 dni, zaledwie 5 dni,a załatwiania tyle, że głowa mała :).  Chociaż najgorsze mamy już za sobą.  Przed sobą - dopięcie wszystkiego na ostatni guzik.  Do środy jeszcze musze się trzymać i wysiedzieć w pracy.  Od czwartku urlop, w końcu.  Głowa i tak myśli tylko o jednym :) Żeby była pogoda, żeby wszystko było dobrze, żeby zespół fajnie grał, żeby ludzie dobrze się bawili, żeby wszystko było idealnie.  Idealny dzień - dzień naszego ślubu.
Pozostało nam jeszcze załatwić kwiaciarnie, jutro pojechać na sale obgadać szczegóły, zrobić się na bóstwo :) (fryzjer,kosmetyczka,opalanie) odebrania tej jednej jedynej kreacji, posprzątanie mieszkanka,a w piątek już totalnie wyluzować, zwolnić, opanować to wszystko,a wieczorem - trzaskanie czego się da :).  A potem to już tylko iść spać i w sobotę od rana. . . . szał ciał :).
Teraz krótko o Nas :) 20 sierpnia 2010 obchodziliśmy 6 lat bycia razem.  Znamy się dłużej.  Od zawsze.  Odkąd pamiętam, kręciliśmy się koło siebie, ale nigdy nie było mowy o niczym więcej.  A jednak.  Życie płata figle :).  28. 09. 2008 r powiedziałam TAK.  Dostałam "diament" w hotelu Diament w Ustroniu.  Dwa wspaniałe dni.  A potem już zabraliśmy się za wybranie tej najważniejszej daty w życiu i pomału zaczęliśmy to organizować.  Sale zamówialiśmy w grudniu 2008 mówiac, że jeszcze dużooooo czasu przed nami. A tu prosze zleciało, został zaledwie tydzień.
Ponadto mieszkamy ze sobą już rok czasu i znamy się jak łyse konie :).  Miłość, wierność i uczciwość małżeńską będziemy sobie ślubować w Katowicach, natomiast bawić się będziemy w Tychach  U PPRZEWOŹNIKA.  NO TO ZACZYNAMY ODLICZANIE. . . . 3. . . 2. . . . 1. . . . .  START :)

Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: Stelek w 23 Sierpnia 2010, 13:44
Pieeeeeeerwsza  :Najlepszy:

Ekspresowe będzie odliczanko :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 23 Sierpnia 2010, 13:53
Pierwsza to fakt :D, ale mam nadzieje, że nie ostatnia :)
Że pomożecie mi i będziecie wspierać w tych ostatnich dniach i przygotowaniach :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: zabawex w 23 Sierpnia 2010, 14:05
Druga :) Nie mogło mnie tu zabraknąć. Będziecie sobie przysięgać w moje urodziny  ;D
Oczywiście, że będziemy wspierać, masz to jak w banku  :ok:
A teraz leć do innych wątków, "nastukaj" 10 postów i koniecznie wklej nam zdjęcia wszystkiego :)  :tupot:
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 23 Sierpnia 2010, 15:40
Postaram się tu wpadać i pisać co udało się załatwić, nad czym mam dylemat, a z czym sobie kompletnie nie radze:), ale ze zdjęciami może być gorzej :) Aby coś odnaleźć i wrzucić potrzeba troche czasu, więc wkleje, ale nie wiem kiedy :).
Coś Was mało :( Chyba nie chętnie się przyjmuje nowe osoby ;).
Mam nadzieje, że chociaż Wasza dwójka będzie tu zaglądać.
Ja już przebieram nogami do końca dniówki, wieczorem lecimy do kwiaciarni, dogadać szczegóły ubrania Kosciółka, bukiet dla mnie już mamy, dla świadkowej również, kwiaty dla rodziców zamówione, autka będą ubrane, hmmmm :) To chyba tyle jeśli chodzi o dzień dzisiejszy.
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 08:19
No i kwiaciarnia załatwiona. Kościółek będzie ubrany, autka też, bukiet dla mnie, dla świadkowej będzie, butonierki ( co za dziwny wyraz :/)dla Pana Młodego oraz świadka, kwiaty dla rodziców są :) Pani z kwiaciarni nawet nam je przywiezie na sale jak skończy prace, bo ma po drodze i powiedziała, że będą piękne ze świeżych kwiatów i będą się długooo trzymać :) Uwielbiam ją :). Kwiaciarka załatwiona. Dziś ustalanie menu, rozmieszczenie gości i tym podobne.
Mam jednak dylemat z innego tematu. Sukienke mam, odbieram w czwartek, jest piękna, ale nie mam nic na nią :( żadnego bolerka, nic kompletnie. Chciałam coś takiego zakupić ale niczego ładnego i z długim rękawem nie znalazłam, przez Internet nie zdąże zamówić. A kiedy decydowałam się na kiecke(w maju chyba) wszyscy zapewniali mnie, że przecież w sierpniu bedzie ciepło, no może - 10 nie będzie, ale obawiam się, że pogoda tak piękna jak zeszłego weekendu nie będzie i nie ma co na to liczyć :(. Z trzeciej zaś strony emocje będą grzały od środka,ale czy jak będzie chłodniej, spadnie deszcz nie będę głupio wyglądać bez niczego na ramionach :/ Sama nie wiem....
 :-\ ???
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: bluebird w 24 Sierpnia 2010, 08:57
Witaj s_erduszko :) no to chyba bedziesz miala najkrotsze odliczanko w historii  ;D
I do soboty juz tylko 4 dni!
Wrzuc chociasz foteczke sukni :)
A myslisz ze akurat, koniecznie bolerko z dlugim rekawem?, ja bym na twoim miejscu  poszukala krotki, chyba latwiej znalezc, a mysle ze jest wystarczajaco cieplo
A o ktorej godzinie slubujecie?
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: zabawex w 24 Sierpnia 2010, 09:02
W salonach ślubnych mają przecież bolerka i inne takie. Jak będziesz odbierała suknię, może zagadnąć o to. Coś na pewno Ci dobiorą.
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 09:04
Najkrótsze odliczanie w historii, fakt, widzę, że tu wątki pozakładane są 100 dni przed, a nawet rok :]. Troszkę wszystko na ostatnią chwilę, ale wszystko szybko będzie sie działo i szybko przejdę do relacji po ślubnej z nowym wątkiem, będzie sie działo, będzie ciekawie :))). Pozytywne zakrecenie !!!
Wrzuce foty sukienki już niebawem :) ! W czwartek ją odbieram, więc pewnie wtedy.
Ja wcale nie chce bolerka, bo wydaje mi się, że żadne nie będzie pasować do tej sukienki i bije się z myślami co zrobić  :-\. A czasu coraz mniej....
Ślubować sobie będziemy o 15.00 ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 09:06
Zabawex - masz rację w ostateczności właśnie tak zrobie, chociaż boję się o koszty, że za takie bolerko zaśpiewają sobie ponad 100 zł :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: bluebird w 24 Sierpnia 2010, 09:20
Jak nie chcesz bolerka, no to może jakis zwiewny szal, ktory narzucisz tylko jak Ci bedzie chlodno lub w kościele. Ale ciezko tak powiedziec bez widzenia sukni  co bedzie pasowalo ;)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 09:23
Zobacze... może faktycznie wstrzymam się do czwartku, kiedy mam ostatnio przymiarkę i właściwie to już bym chciała wziąść sukienke do siebie :) że będzie idealna i tylko kwestia dobrania tego czegoś na góre... może bolerko, może szal, a może NIC :P ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: Stelek w 24 Sierpnia 2010, 09:23
Jak będziesz w salonie zawsze możesz przymierzyć jakieś bolerko czy szal czy co tam sobie zapragniesz. Zrób kilka zdjęć w różnych okryciach i w domu na spokojnie przemyśl które będzie pasowało. A najlepiej to wklej nam tutaj i my doradzimy  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 09:28
Stelek - i tak właśnie zrobie :-))
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 12:15
No dobra :
autokar załatwiony.
kwiaciarnia załatwiona.
zespół gotowy.
kamerzysta/fotograf beda na czas.
knajpka (dogadanie szczegółów) dzisiaj.

jeszcze tylko :
fryzjer.
kosmetyczka.
odbiór sukienki  ;D
bolerko  >:(
tipsy
opalanie

i chyba bede gotowa :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: eovina w 24 Sierpnia 2010, 14:39
Ja tez tu zaglądam... jeśli oczywiście można. My dziewczyny ze śląska musimy se wspierać w tych ostatnich dniach panieńskiego życia :) Zobaczysz pogoda w sobotę będzie cudna i wszystko się uda na 100%
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: ylka w 24 Sierpnia 2010, 14:47
i ja dotarłam :) witam ziomalkę z Katowic   :hello: Odliczanko faktycznie będzie króciutkie, ale co tam, pisz jak najwięcej. Wklej koniecznie fotkę swojej sukienki  ;D No i swojej buźki, może Cię znam. Skąd dokładnie jesteś?
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 14:52
Eovina,Ylka ciesze się, że jesteście ze mną. I zdanie, że dziewczyny ze Śląska powinny się wspierać bardzo mi się podoba, a więc WSPIERAMY SIE :)
Zdjęcia wkleje,obiecuje, tylko nie wiem kiedy :). Sukienki pewnie w czwartek, bo tak jak już pisałam- odbieram ją wtedy :-)).
Ylka - jestem z Zawodzia, chociaz ostatnio poszłam już na swoje - os. Witosa. A Ty ????
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: Aneczq1987 w 24 Sierpnia 2010, 14:53
To jestem i ja  ;D  ;D

Już za 4 dni będziesz żonką  ;D  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: ylka w 24 Sierpnia 2010, 14:55
no ale może gdzieś na necie jest twoja sukienka. Przecież my do czwartku nie wytrzymamy  :P

Ja jestem z Panewnik, ale za niedługo przeprowadzam się na Koszutkę. Na Zawodziu studiowałam  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 14:58
Aneczqa - witam Cie u mnie :)
Wiem, że za 4 dni. Wiem, ale nie czuje narazie :) No chyba, że jak czytam relacje pozostałych dziewczyn to fakt łzy w oczach i chęć wypicia dzbanka melisy na uspokojnie. Ale wciaz nie dopuszczam mysli, ze to juz,ze to teraz :), ze to ja bede slubowac  ::)
Ylka nie ma takiej w necie, moja jest jedyna w swoim rodzaju :). Pewnie na AE studiowalas :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: ylka w 24 Sierpnia 2010, 15:00
taaa na AE - piękne czasy, kiedy to było...

Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 15:05
Pewnie całkiem nie dawno ??? Piszesz tak jakbyś miała 40 lat, a przypominam Ci, że już w przyszłym roku będziesz PANNA MŁODĄ, z resztą co tam wiek to akurat najmniej istotne :) liczy się wiek ducha i na ile człowiek się czuje !!!.
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: ylka w 24 Sierpnia 2010, 15:07
hehe no dokładnie  :-* Ukończyłam studia 2 lata temu, więc nie tak dawno znowu  :P

Opisz swoją sukienkę  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: eovina w 24 Sierpnia 2010, 15:07
To ja tez pozdrawiam koleżanki z AE-waśnie tam robię magisterkę  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 24 Sierpnia 2010, 15:11
Ha ha czas leci a świat wciąż taki mały :).
Ylka- wybacz mi, ale potrzymam Was w niepewności. Sama z resztą pamiętam jak przez mgłe ;), ostatnia przymarka była hmmm pod koniec lipca, więc już nie mogę doczekać się czwartku !!! :tupot:
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: bluebird w 24 Sierpnia 2010, 15:28
No dobra to trzeba bedzie te 2 dni wytrzymać do czwartku, ale ani dnia dłużej ;)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 11:52
No więc jestem i pisze dalej co u mnie słychać :))
Czwartek już jutro, więc nie panikujcie ;-).
W końcu urlop, od jutra, jeszcze 4 godziny i mój umysł będzie skupiał się tylko na jednym temacie, nareszcie :).
Wczoraj załatwiliśmy sprawy organizacyjne na sali. Menu ustalone. Wszysto będzie ładne, piękne i cacy :). Tort ozdobiony na żółto, żeby komponował się z moim bukiecikiem ( żółte cantadeski).
 Będzie 5 posiłków gorących, nie licząc obiadu oraz deseru i zimnej płyty. 3 kolacje będą lżejsze - krem z grzybkow( boje sie słyszac o tym co sie dzieje po zjedzeniu grzybow;)),strogonoff,barszczyk z krokietem, i dwie konkretniejsze takie ala obiad - szynka ktora wjedzie z zapalonymi pochodniami do tego ziemniaczki zasmazane, kapustka,a potem bedzie rybka- sandacz z suroweczka i juz w sumie nie pamietam co do tego :) chyba tez jakies ziemniaczki, czy półsiężyce. Na obiad oprocz rosołku 4 mieska do wyboru do koloru i rolada i udko i piersc z kurczaka i karczek, suroweczki, a do tego albo kluski slaskie albo ziemniaczki. Deser : ciasta oraz lody no i potem torcik :). A zimna płyta jak to zimna płyta wszystkiego po troszku i serów,jajek,sałatek, różnych różności mnóstwo i pyszności :) na samą myśli już slinka cieknie :).
Odhaczyc rowniez mozna autokar, załatwiony, będzie pod Kościółkiem czekać na gości.
Kobitka która będzie śpiewać pierwszą piosenke też potwierdzona, z racji tego, że mamy zespół składający się z 3 mężczyzn, a piosenke na pierwszy taniec wymyśliłam sobie kasie cerekwicka i musielismy szukac jakieś wokalistki na szybko  ;D ja to zawsze musze wymyslec cos ;) no i trzeba jej obiadek z tej okazji rowniez zamowic.

To chyba tyle póki co, odliczam do końca dniówki, nogami przebieram i byle do popołudnia, dziś czeka mnie sprzątanie mieszkanka,a od jutra zajmuje sie soba :). Fryzjer, Kosmetyczka, odbiór kreacji a wieczorkiem opalanko natryskowe, co o tym sadzicie ?
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: Stelek w 25 Sierpnia 2010, 12:05
No to super wszystko masz juz przygotowane :) Ja mam tylko takie pytanie odnośnie opalania natryskowego- próbowałaś tego wcześniej? Nie chcę Cię straszyć, ale moja koleżanka była na czymś takim pierwszy raz razem z panną młodą i po kilku godzinach zabaw pod pachami pojawiły im się brązowe ślady. Może nie jakies tam bardzo widoczne, ale były. Poza tym jak koleżanka wróciła do domu z wesela to cały stanik miała brązowy od tego natryskowego opalania. Nie wiem czy tak jest zawsze czy to po prostu był źle wykonany zabieg...  :hmmm:

Czekamy na zdjęcia sukni!!!  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 12:14
Stelek - idę na żywioł :). Naczytałam się faktycznie o tym opalaniu natryskowym dużo rzeczy. Zaryzykuje, nigdy nie opalałam się w tej sposób. Mam sprawdzoną kobitkę która profesjonalnie wykonuje taki zabieg i szereg jej zadowolonych klientek. Wg mnie trzeba stosowac sie do pewnych zasad i wtedy wszystko bedzie OK. Zalezy tez kiedy ktos taki zabieg wykonuje. Ja 2 dni przed slubem, bedzie piatek na zobaczenie co sie ze mna dzieje. Z reszta juz klamka zapadła, jutro zabieg :) I mam zamiar cieszyc sie piękną opalenizna i nic mi tego nie zepsuje :))
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: Stelek w 25 Sierpnia 2010, 12:27
No to super! Jak to faktycznie jakaś sprawdzona babeczka, to napewno będziesz zadowolona  :ok:
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 12:30
Mam nadzieje  ;D.
Wy już będziecie mieć lepiej - albo Was zachęce albo Was zniechęce :-)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 15:02
Uwaga !!! Próba dodania zdjęcia :-)
Jeśli się uda to na zdjęciu będzie widniał mój bukiecik ślubny, z tym, że mój będzie żółty ;D

(http://images45.fotosik.pl/331/0a3ed1b87b0a5690m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0a3ed1b87b0a5690)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 15:07
A taką furą będziemy jechaććććć :o

(http://images49.fotosik.pl/331/b6f684e119eff87fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b6f684e119eff87f)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 15:10
I jeszcze zdjątka sali :-)) :

(http://images39.fotosik.pl/326/444d466890e372d9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=444d466890e372d9)

(http://images45.fotosik.pl/331/1b585d615c9ec1aem.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1b585d615c9ec1ae)

(http://images40.fotosik.pl/326/6f71490657f5797am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6f71490657f5797a)

Fajne mamy te trony, prawda ? :D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: bluebird w 25 Sierpnia 2010, 15:12
Cuuuudny ten bukiecik !!!    ;D
Autko też supcio ! :)

Ja chyba też spróbuje opalanie natryskowe, bo ja wogóle nie lubie się smażyć.
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: zabawex w 25 Sierpnia 2010, 15:12
Mi się nie podoba jak "badyle" wystają z bukietu. Wydaje mi się też to niewygodne. ale mogę się mylić.
Co do auta to rewelacja  ;D Tylko ja bym się tam chyba ze swoja kiecką nie zmieściła. A właśnie, nie pokazałaś nam jeszcze swojej sukni  :czeka:
Sala też super :) Lubie jak jest tak dużo okien i jest tak widno :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 15:16
Blue - widze mamy podobne gusta  ;D, co do opalania to w piątek zdam relacje czy żyje czy nie ;) i czy nie zrezygnowałam z pójścia do ołtarza ze względu na moją opalenizne, ale jestem dziwnie spokojna :)
Zabawex - piękne są takie kwiatki, ja znowu nie lubie takich tradycyjnych bukietów, ale każdemu podoba się coś innego, dobrze, że jest wybór. Noooo suknie jutro odbieram. Zdjęcia nauczyłam się wklejać, więc Was zasypie ;-)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: Stelek w 25 Sierpnia 2010, 15:17
Ładny bukiecik i pomysłowe to zakończenie łodyg. Choć, może wszystkie tak mają, tylko ja o tym nie wiem? :glupek:
Autko fajne, ale tak jak zabawex mówi, chyba będzie Ci się tam trudno wcisnąć w sukni ;)

No i sala też ładnie wygląda. Wasze krzesła to faktycznie jak dla króla i królowej   ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 15:19
Stelek przecież My będziemy w tym dniu Królem i Królową ;-) haha.
Do auta wsiąde, spokojnie, moja suknia nie ma koła, więc bez obaw :) i nawet zmieści się mój PM :-)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: ylka w 25 Sierpnia 2010, 15:32
ja tam wolę takie tradycyjne bukiety, a przynajmniej wolałam, bo jak patrzę na ten Twój, to coraz bardziej mi się podoba   ;D ;D
Bryka wypasiona  ;D Wasza czy wypożyczacie?  :P
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 15:40
Ylka - do Twojego ślubu to znowu coś innego będzie w "modzie" i wtedy zadecydujesz,a ja podziele się z wami czy warto brać takie kwiatki, czy jest to wygodne i praktyczne i czy się trzymają :)
Fura Nasza  8) żartuje :) Oczywiście, że wypożyczona :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: eovina w 25 Sierpnia 2010, 16:00
Bukiet  śliczny.Też się nad takim zastanawiam w kolorze biały, tyle że do ślubu jeszcze sześć razy pewnie zmienię zdanie  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 16:51
Do grudnia jeszcze sporo czasu, więc znając nas kobitki zmienisz zdanie i coś innego wpadnie Ci w oko :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: nikola/23 w 25 Sierpnia 2010, 17:14
To i ja dołączamd o podczytywania w twoim najwazniejszym dniu, tym  bardziej że to juz tak blisko  ;D
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 25 Sierpnia 2010, 17:24
Nikola  :hello: witam Cię u mnie :))
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 26 Sierpnia 2010, 08:46
Witam was w czwartkowy poranek :)
Już dziś odbiór kiecuszki :), a na zachęte przesyłam dwa zdjątka.

To by będziemy sobie slubowac :

(http://images45.fotosik.pl/332/101b5110ea9158efm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=101b5110ea9158ef)

A to Nasze oczko w głowie  ;D

(http://images39.fotosik.pl/327/2e9aaefdcf7f6e49m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2e9aaefdcf7f6e49)

Buźki :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: ylka w 26 Sierpnia 2010, 14:34
 :szczeka: jesteś piękną kobietą
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: Stelek w 26 Sierpnia 2010, 14:42
Jacy Wy jesteście do siebie podobni  :o
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: bluebird w 26 Sierpnia 2010, 15:27
No podobni, podobni! Jak dwie połówki jabłuszka :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 26 Sierpnia 2010, 20:16
Podobni to fakt :) Kazdy nam to mowi  ???. Wszyscy biora Nas za rodzenstwo, hehe :P. A tu taka MILOSC :)
Wiem zabijecie mnie, bo nie dam dzisiaj zdjecia sukienki :(, ale dopiero wrocilam do domu i padam-postaram sie nadrobic jutro.
Bo dzis od rana fryzjer, kosmetyczka, odbior kiecki,ostatnia przymiarka no iii opalanie natryskowe :) Efekt widac od razu, natomiast jutro sie wszystko okaze :) ,wiec dam znac, poki co stwierdzam,ze fajnie. A pani ktora wykonuje ten zabieg pracuje na terenie woj. slaskiego i warszawy, wiec jak bede mogla z czystym sumieniem polecic to dam namiary chetnym, aha :) ja jak zwykle kombinuje i wydziwiam, ale wlasnie ta sama pani bedzie mi robic makijaz natryskowy w dniu wesele :) podobno efekt super :], wieccccc dziewczyny bede najpiekniejsza kobitka na swiecie ;)
Buzki i nie zloscie sie o ta sukienke, postaram sie jutro i juz was nie zwodzic :*, chociaz jutro robie pazurki a wieczorem mamy "trzaskanie"  ::)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: bluebird w 28 Sierpnia 2010, 08:33
Serduszko! To już dziś Twój Wielki Dzień !! :) , i najkrotsze odliczanie w historii dobiegło końca  ;D
:Daje_kwiatka: Wszysytkiego dobrego i fantastycznej zabawy na weselichu!!!!!! :Daje_kwiatka:
I czekamy na relacyjkę :)
Tytuł: Odp: 5 dni - Najpiękniejszy dzień w życiu 28.08.2010 r.
Wiadomość wysłana przez: eovina w 28 Sierpnia 2010, 09:19
Wszystkiego dobrego, niech ten dzień będzie jednym z najpiękniejszych w waszym życiu :)