e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: maryush w 15 Lutego 2006, 16:26
-
Tak z ciekawosci czym sie interesujecie i co porabiacie poza siedzeniem na naszym forum? bo ja sie bawie takim czyms:
(http://img443.imageshack.us/img443/9264/014sa.th.jpg) (http://img443.imageshack.us/my.php?image=014sa.jpg) (http://img419.imageshack.us/img419/6789/029rn.th.jpg) (http://img419.imageshack.us/my.php?image=029rn.jpg) (http://img419.imageshack.us/img419/8898/031sx.th.jpg) (http://img419.imageshack.us/my.php?image=031sx.jpg) (http://img419.imageshack.us/img419/3963/049uu.th.jpg) (http://img419.imageshack.us/my.php?image=049uu.jpg) (http://img419.imageshack.us/img419/4596/053bz.th.jpg) (http://img419.imageshack.us/my.php?image=053bz.jpg) (http://img419.imageshack.us/img419/218/061zd.th.jpg) (http://img419.imageshack.us/my.php?image=061zd.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/7673/075ze.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=075ze.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/3491/080li.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=080li.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/6900/097jd.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=097jd.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/7488/109oh.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=109oh.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/4842/115um.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=115um.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/9570/121yk.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=121yk.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/8031/138ea.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=138ea.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/4742/147te.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=147te.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/3580/157db.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=157db.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/339/165ch.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=165ch.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/2541/172ij.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=172ij.jpg) (http://img417.imageshack.us/img417/7950/184yf.th.jpg) (http://img417.imageshack.us/my.php?image=184yf.jpg)
To wszystko papier :)
-
Nooo Maryush, niezłe!!!!
Maska Vadera is the best!
A gdzie mój ulubieniec R2D2 ????
-
MAryush musisz skleić jakąś limuzynę slubną!
Swoją drogą rękodzielniczy talent, mógłby się też objawić w innych slubnych akcesoriach.. jakichś ksiegach, albo zaproszeniach...
-
Jestem pod wrażeniem :shock:
Ile czasu zajmuje Tobie sklejenie jednego takiego cacka?
-
A ja nie mam jednego hobby. Lubię czytać i zbieram krowy, ale niczemu nie poświęcam się na dłużej.
-
i zbieram krowy,
wow zupełnie jak nasi znajomi, wszystko co było w łaty,
cudna kolekcja
-
ja troszkę gram na gitarzę :gitara: no i przede wszystkim tańczę- od roku moja miłość :serce: :serce: to salsa :cancan: Za tydzień właśnie jadę na salsa work shops :mrgreen: I będę calutki weekend nic innego nie robić jak tańczyć salsę w dzień treningi a wieczorkiem imprezki :mrgreen: :mrgreen:
-
moja miłość to salsa
Agutka, a ybłaś może na warsztatach salsy organizowanych przez Torresów ?
Impreza jest organizaowana chyba od dwóch lat (no, przynajniej od takiego czasu jest mocno nagłaśniana przez publiczn TV) na Śląsku (chyba w Bytomiu).
-
wszystko co było w łaty
ja staram się wybierać, żeby nie popaść w całkowity kicz. Widziałam deski klozetowe w łaty, łaciate szczotki do mycia ubikacji, to już dla mnie za dużo. Najwięcej mam kartek pocztowych i kubków z motywem łat i krów, oraz pieprzniczkę, solniczkę, kilka pojemników na kuchenne przyprawy, pare figurek- każda inna. Drewnianą skarbonkę- krowę i drewniany przybornik na długopisy na biurko.
Ostatnio pod choinkę dostałam kapcie z krówkami z przodu- zabawnie majtają nóżkami.
Obecnie moim hobby staję się ślub. O ile kiedyś wchodziłam na allegro by zapolować na ciekawą krowę, teraz wchodzę by polować na pomysły związane ze ślubem, zaproszeniami, dekoracjami itp...
-
warsztatach salsy organizowanych przez Torresów
niestety nie,ale dzięki za informację :D Zasięgnę języka co i jak i przy najbliższej okazji się wybiorę :!: Zawsze to będzie kolejna okazja żeby przyjechać do Polski :mrgreen: Dzięki Sylvi :D
-
oraz pieprzniczkę, solniczkę,
są genialne też takie mamy!!!!
:D
tylko nasza kotka jedną zrzuciła i jest troszkę obtłuczona
:cry:
-
Super sprawa ja rowniez uwielbiam modelarstwo.Ostatnio nawet od mojego Kochania dostalem na gwiazdke kolejna zabaweczke dla duzego dziecka ktorym jak sadze jest kazdy facet.Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczy.
-
zibi.. zawsze szukam wzorów, gdzie krowa jest jaknajmniej zmieniona w swej fizjonomii i swym charakterze. Czyli bez dodatków w stylu cygaro w gębie i okulary na mordzie. Ta pieprzniczka z solniczką wyglądają dość realistycznie.
ps.tego typu rzeczy nie mają szans w mojej kolekcji (http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=85728807)
-
Nie ma za co Agutko!
Z tego co pamiętam ta impreza jest organizowana późną wiosną ...
pcozekaj...
http://www.torres.com.pl (http://www.torres.com.pl)
Wskocz na stronkę. Tam powinny być wzsytkie szczegóły imprez, które Iza i Jose Torres organizują :)
-
Sylvi jestem Twoją dłużniczką :blagam: A mój mąż jak się ucieszył :D Normalnie uszczęśliwiłaś mi chłopaka :mrgreen:
-
Normalnie uszczęśliwiłaś mi chłopaka
Yyyyyy :drapanie: , no nie wiem co odpowiedzieć ... :oops:
:Szczerbaty:
-
Atam -nic nie mów- on się cieszy jak małe dziecko :skacza: a to cfietki w podziękowaniu od niego :bukiet:
-
Ja uwieeeelbiam śpiewanie :D Uczę się śpiewu prywatnie, brałam udział nawet w kilku festiwalach (no dobra - w dwóch :P ) i wydaje mi się, że całkiem niezle mi to wychodzi :)
Poza tym bardzo lubię programować - właśnie kupiłam sobie ponad 1000 stronicową książke "Podstawy języka C++" :mrgreen: Mam nadzieję, że z programowaniem związana będzie moja przyszła praca magisterska...
Co jeszcze?... Uwielbiam książki (szczególnie fantasy) - im grubsza, tym lepsza. Jeśli książka mnie wciągnie to potrafię po przeczytaniu ostatnich stron zorientować się "To już świta?..." :luzak:
No i ostatnie - nietypowe jak na kobietę :P Zajmuję się... modelarstwem kartonowym :mrgreen: :mrgreen::mrgreen: Jestem jak na razie bardzo początkująca - skleiłam jeden model i teraz pracuję nad drugim :D Oto moje osiągnięcia:
(http://www.eciia.webpark.pl/pict0001n.jpg) (http://www.eciia.webpark.pl/pict0003n.jpg) (http://www.eciia.webpark.pl/pict0004n.jpg) (http://www.eciia.webpark.pl/pict0005n.jpg)
Czy jakaś kobitka zajmuje się też modelarstwem? Bo na razie przeczytałam, że Pieron i Maryush, ale to faceci :D A kobitki z takim hobby żadnej nie spotkałam jeszcze...
-
Modelarstwo mnie nie pociąga, ale od czasu do czasu mam zryw i robię jakieś dekoracje, wyszywanki, wyklejanki itp. Lubię także pisać opowiadania. W swoim czasie pisałam głównie te kosmate. ;)
-
A moim hobby jest: malowanie(mazianie w moim stylu hihi),ściąganie z netu jakis fajnych fotek,albo designerskich rzeczy,projektow wydawniczych,obrazkowych lub logotypów....poniekąd gotowanie-odstresowuje mnie
-
Asia zalezy od modelu i dostepnosci czasu - niektore powstaly w pare dni, niektore powstawaly pare ladnych miesiecy, jeden z przerwami robilem prawie rok...
Co do R2D2 to mam siatke wlasnego opracowania - kto chetny na beta sklejanie? Zibi? ;)
ps. taka ciekawostka - na jednej z fotek widac zwierzaka - nie ja go robilem - tylko moja dziewczyna ;)
ps2: aha Vader, AT-ST i zolwik sa darmowymi modelami z sieci, motor i jacht motorowy sa moimi projektami ktore moge udostepnic chetnym :>
-
Ecia nie wiem jak to sie stalo ze wczesniej nie zauwazylem tych Twoich fotek, przepraszam Cie za slepostwo - jestem pod wrazeniem, widze ze kleisz glownie Małego Modelarza :) Apache jest robiony bardzo starannie, nie wiem czy mnie oczy myla czy nie, ale mam wrazenie, ze przy AH-64 przy wycinaniu uzywasz skalpela, albo noza do tapet. Jak bys miala jakies pytania, napotkasz jakies problemy to pytaj smialo, w miare mozliwosci pomoge :) (Tego Apache mam w wersji plaskiej jeszcze - czeka w kolejce... a obecnie rodzi sie w bulach T2-71 (Lokomotywa waskotorowa - nasz popularny Ryś))
Do Pieron: a ktora dziedzine glownie? kartonowki czy plastikowce ? jak masz to wstaw jakies fotki :)
ps. jestem zszokowany ze sa modelarze wsrod nas :)
-
A moim hobby jest żeglarstwo :serce: (tym zarazili mnie rodzice- pasjonaci) i rowerek (zaraza od Tomka ) :D Niestety oba zajęcia czekają na sezon....zimą zawsze puchne z bezruchu i ogólnie jestem dość nieszczęśliwa :/ Uwielbiam tez fotografię- kiedyś jeszcze sobie coś tam pstrykałam i bawiłam się lustrzankami, ale teraz niestety z przyczyn finansowych zawiesiłam to działanie. Marzy mi się cyfrowa lustrzanka... jak wygram w totka to będzie to pierwszy mój zakup :mrgreen: W tym roku mam dodatkowe hobby- organizacja ślubu i wesela, ale zadaje sobie sprawę z tego, że to przejściowe zainteresowanie ;)
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że można nie mieć hobby, albo chociażby jakiegoś zainteresowania! Według mnie życie ma dopiero smak, gdy robi się coś z pasją...
-
nie wiem czy mnie oczy myla czy nie, ale mam wrazenie, ze przy AH-64 przy wycinaniu uzywasz skalpela, albo noza do tapet
Używam takich nożyków kupionych jako "nożyki modelarskie" :) Trochę ciut za tępę są czasem, ale jakoś daję radę... A w ogóle po czym to poznać, że używam nożyków, a nie nożyczek? No i czy to dobrze, czy źle, że ich używam? :D
A i mam jeszcze pytanko - maryush co robisz z krawędziami po skończeniu modelu? Bo zostają takie białe, brzydkie... Próbowałam farbkami malować, ale ciężko jest dobrać odcień i potem widać, że to takie "poprawiane" jest i nie podoba mi się... Przy Apache'u w kabinie bawiłam się flamastrem, ale był trochę ciemniejszy niż karton i też to widać, a ja jestem perfekcjonistą potworną i denerwuje mnie to... Jakieś wskazówki? :D
A moim hobby jest żeglarstwo
Tym powoli zaraża mnie Grzesiek hehe :) Ostatnio padła propozycja, żeby podróż poślubna odbyła się na Mazurach... Ja mam pewne wątpliwości - są takie łódki-kabinówki, żeby dwie osoby sobie dały spokojnie radę?... Szczególnie, że ja jestem początkująca bardzo hehe :D Dziubasku proszę o opinię :mrgreen:
-
są takie łódki-kabinówki, żeby dwie osoby sobie dały spokojnie radę?...
Pewnie że są! Ale nie wiem czy akurat Mazury to najlepszy pomysł na podróż poślubną- w sezonie jest tam po prostu straszny tłok, hałas...przynajmniej ja je tak kojarze. My preferujemy żeglarstwo okołomorskie (zalew Szczeciński, okolice Rugii w Niemczech, przepiękne duńskie wysepki itp), ale to raczej wymaga przynajmniej 2osobowej "wykwalifikowanej" załogi bo w przeciwieństwie do Mazur porciki są od siebie o parę ładnych mil morskich oddalone. My planujemy popłynąć w krótki poślubny rejsik, ale zupełnie nieforsujący, z krótkimi, najwyżej jednodniowymi etapami płynięcia bo w końcu więcej czasu będziemy chcieli spędzić na przytulaniu się i patrzeniu w oczka a nie ciąganiu lin i walczeniu z żywiołami ;) Wstępny plan: Szczecin->Lubczyna->Trzebież->Świnoujście (tu pobyczymy się na plaży kilka dni, "porowerkujemy" wzdłuż wybrzeża)->Stepnica-> Szczecin. :mrgreen:
-
A moja miłością (oprócz Marka) jest KARATE KYOKUSHIN! Uwielbiam ten sport (ale inne mi nie straszne), uwielbiam treningi, atmosferę w sekcji i oczywiście tych wspaniałych ludzi!
(http://foto.onet.pl/upload/48/40/_579571_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/36/63/_579572_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/43/34/_579570_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/0/6/_579569_n.jpg)
I oczywiście uwielbiam fotografię, czyli pstrykanie zdjęć i dalsza ich obróbka w photoshopie :)
-
Monika - ale super hobby!! :D :D Zawsze mnie trochę korciło żeby się gdzieś zapisać na karate, ale jakoś się nie zebrałam i pewnie już się nie zbiorę...
Długo trenujesz? Jak są zawody to podział według płci? Czy tak wszysycy razem?... :D
Strasznie mnie to ciekawi :D
-
Monika_fm... jestem pod wrażeniem, ale nie chciałabym tego trenować. Boje sie spadać :) To chyba spory ból, jak dostaniesz cios kantem dłoni?
-
Długo trenujesz? Jak są zawody to podział według płci? Czy tak wszysycy razem?...
Strasznie mnie to ciekawi
Zaspokajam ciekawość :) Trenuję dopiero trochę ponad 4 lata więc pikuś jestem :) Ja osobiście na zawody nie jeżdżę - zostawiam to młodszym karatekom, a oczywiście podział na płeć jest jak najbardziej. Jest osobna grupa kobiet i mężczyzn. Jest jeszcze podział na wiek, wagę...tak więc np. na walkach nie da się trafić 40 - kilogramowej dziewczynce na 100 - kilowego faceta :) (zabawnie by to wyglądało :)
Monika_fm... jestem pod wrażeniem, ale nie chciałabym tego trenować. Boje sie spadać To chyba spory ból, jak dostaniesz cios kantem dłoni?
Hmmm.... to nie jest znowu takie straszne i brutalne :) owszem, zdarzają się większe lub mniejsze siniaki tu i ówdzie, ale generalnie jest to bardzo bezpieczny sport. Spadać raczej nie ma z czego, bo my tu się nie rzucamy - to bardziej w jakiś innych sportach np. dżudżitsu (kurczę nigdy nie wiem jak to się piszę).
A poza tym to jest bardzo uzależniający sport..... jest tam naprawdę bardzo specyficzna atmosfera, mentalność tych wszystkich ludzi jest całkiem inna niż tych "nietrenujących" - nie wiem z czym to jest związane, ale poważnie - da się to zauważyć....
A najlepsze z tego wszystkiego jest to, że po wyjściu z treningu mimo, że masz już wszystkiego dość i nie chce Ci się nawet stać - masz wielki uśmiech na twarzy i eleganckie samopoczucie :) Nawet po bardzo ciężkim i dołującym dniu :)
POLECAM :) W końcu sport to zdrowie :)
-
Używam takich nożyków kupionych jako "nożyki modelarskie" Trochę ciut za tępę są czasem, ale jakoś daję radę... A w ogóle po czym to poznać, że używam nożyków, a nie nożyczek? No i czy to dobrze, czy źle, że ich używam?
To bardzo dobrze, a poznaje sie po krawedzi, po cieciu nozyczkami jest zmiazdzona lekko przy cieciu skalpelem jest stalej grubosci :) A nozykiem ktory moge polecic jest AK-3 Olfy - bardzo wygodny skalpelek ktorego uzywam juz prawie rok i bardzo sobie chwale (jeden do wszystkiego :>) jego jedyna wada jest cena okolo 20-30 zl zalezy od sklepu... ale jest warty ceny :) (ostrza sa wymienne :>)
A i mam jeszcze pytanko - maryush co robisz z krawędziami po skończeniu modelu? Bo zostają takie białe, brzydkie... Próbowałam farbkami malować, ale ciężko jest dobrać odcień i potem widać, że to takie "poprawiane" jest i nie podoba mi się... Przy Apache'u w kabinie bawiłam się flamastrem, ale był trochę ciemniejszy niż karton i też to widać, a ja jestem perfekcjonistą potworną i denerwuje mnie to... Jakieś wskazówki?
Kazda krawedz po wycieciu retuszuje dobranym kolorem, dzieki temu nie ma efektu bialych lini widocznych na modelu, uzywam do tego albo farbek akrylowych, albo pasteli olejnych, przy czym druga opcja jest latwiejsza bo wiecej kolorow i bardziej zblizone barwy sa w kompletach. Flamastry sa troszke nie teges bo podobno ciemnieja pozniej i jest gorszy efekt. Najlepiej jest uzywac farb Humbrol albo Pactra, ale niestety puszeczka to koszt okolo 5 zl... i jest problem z dobraniem koloru... No i trzeba retuszowac podczas klejenia, nie juz gotowy model, bo niestety nie dotrzesz wszedzie latwo i zostaja plamki irytujace maksymalnie. Niektorzy maluja cale modele, ale ja jestem clzowiek starej datyi wole tzw. standard (nie malowany model, jedynie retuszowane krawedzie)
Ogolnie pelno porad znajdziesz na dwoch forach modelarskich: www.konradus.com i www.kartonwork.pl. To sa niezastapione skarbnice wiedzy modelarskiej :)
-
niestety nie dotrzesz wszedzie latwo i zostaja plamki irytujace maksymalnie.
Nie miałabym cierpliwości do takich detali :) Modelarstwo nie jest na pewno czymś co by mnie wciągnęło. Ja się szybko zniechęcam. Podobnie nie lubię nic naprawiać.
-
Podobnie nie lubię nic naprawiać.
A ja uwielbiam. Micha mi się cieszy, jak coś najpierw nie działa, a poźniej działa :mrgreen: Lubie dłubaniny wszelkiego rodzaju....kto wie, może kiedyś będę kleiła modele :wink:
-
no i przede wszystkim tańczę- od roku moja miłość :serce: :serce: to salsa :cancan: Za tydzień właśnie jadę na salsa work shops :mrgreen: I będę calutki weekend nic innego nie robić jak tańczyć salsę w dzień treningi a wieczorkiem imprezki :mrgreen: :mrgreen:
oj to tak ja my jesteśmy narazie raczkujący, ale nas na całego wciągnęło, super...uwielbiam te zajęcia, wogóle uwielbiam taniec!
-
HEJKA :)
Razem z mężuniem przybijamy piąteczkę żeglarzom :) to bardzo wciągające :lol: (u mnie w rodzince, najbliższej lekko licząc żeglarzami są: mąż, tata, brat, wujek i kuzyn!) Kiedy przychodzi sezon wyciągamy naszą Omegę i śmigamy :)
A drgie wspólne hobby to WINKO ;) uwielbiamy robić razem nasze własne winko, od samego początku czyli zbieranie owoców (głównie z działki) po naklejki na buteki i własnoręcznie zrobione stojaki :)
Pozdrówka :)
-
Agnieszka32 heheh to sprobuj cos skleic i zobaczysz jaka radoche daje obserwowanie jak z plaskich elementow rodzi sie "cos" ;) Chyba fajniejsze niz naprawianie :) (mozna sie poczuc jak w fabryce :>)
-
A wiesz Mariusz....to nie jest głupi pomysł, zwłaszcza, że już kiedyś przemknął mi przez głowę....tylko musiałabym miec na początek coś łatwego, żeby się nie zniechęcić, bo jak się rzucę z motyką na słońce i mi nie wyjdzie, to jak pierdykne tym w kąt, to będzie foch na modele do końca życia :wink:
-
hehehehe chcesz troszke darmowych modeli zwierzakow ? Bo mam ich troszke, sa w miare proste, a efektowne :)
-
Mariusz....no jasne, ze chce :mrgreen: :mrgreen: Mój Wojtas by chciał mieć labradora, to jak masz cos podobnego, to mogłabym zrobić takiego labradora i by nie było, że nie pozwalam mu mieć zwierząt w domu :twisted: :mrgreen:
-
A ja uwielbiam snowboard - nie chwytam tego tak szybko jak mój Miś ale sprawia mi to super frajdę!! za tydzien jadę na parę dni do Austrii i juz się cieszę :-)
-
uwielbiam te zajęcia, wogóle uwielbiam taniec
To moze Anetko uda nam sie gdzies spotkac na jakis warsztatach :?: Ale byloby super :D
-
Agnieszka: http://www.yamaha-motor.co.jp/entertainment/papercraft/animal-japan/index.html i http://www.yamaha-motor.co.jp/entertainment/papercraft/animal-global/index.html tam znajdziesz zwierzatka ladnie opracowane, w miare proste, i sklejalne :) Nie przeraz sie tylko krzaczkami :) sa w dwoch wersjach z jap i eng napisami, a instrukcja jest obrazkowa wiec nie powinno byc problemow - jak by co to pytaj :)
-
Mariusz....ja mam to wydrukować, wyciąć i skleić, tak?? czy jakoś inaczej? :D
-
Proszę się nie śmiać moje hobby to ....szydełkowanie i robienie na drutach.
Świetnie uspokaja, jak się wkurzę to przerabiam z 50 rzędów i cała złość ze mnie wyparowuje. Tym też zabijam czas na dyżurach, głównie pomiedzy 21 a północą kiedy pacjenci przestają łazić, albo w bezssenne noce.
Drugie hobby to psychologia - głównie psychologia komunikowania.
-
Proszę się nie śmiać moje hobby to ....szydełkowanie i robienie na drutach.
Super sprawa!! Kiedyś prboawałam się tego nauczyć, ale mnie to niestety zamiast uspokajać strasznie denerwuje...nie mam cierpliwości :/ Jakiś czas temu dostałam od koleżanki własnoręcznie zrobiony szalik i jest po prostu genialny :D w sklepie nigdzie bym takiego cudnego nie dostała!
-
Agnieszka nom :)
-
Drugie hobby to psychologia - głównie psychologia komunikowania.
A jak to hobby wygląda w praktyce? Bo moim hobby są krowy, ale zywej jeszcze nie hoduję. Zbieram za to figurki, sztukę (także użytkową) biżuterię z motywem.. itp.
-
A jak to hobby wygląda w praktyce?
Ano w praktyce robie sweterek, a potem się z nim psychologicznie kontaktuję.
A już na poważnie. Interesują mnie różnie zagadnienia z tej dziedziny np komunikowanie międzyludzkie (mowa ciała, komunikacja werbalana i niewerbalna, zaburzenia tejże komunikacji), zasady powstawania konfliktów, ich rozwiązywanie i pseudorozwiązywanie, psychomanipulacje, kłamstwo w jego szerokich aspektach.
To są rozległe tematy. Zbieram na ten temat publikacje, wiele czytam i stosuję w praktyce.
To wiedza bardzo potrzebna w moim zawodzie i ogólnie w życiu.
Np. takie praktyczne wykorzystanie tematu. W poradni na poczekalni siedzi grupa pacjentów, już przez drzwi słyszę, że jeden z nich jest zły, że musi czekać i psioczy, że długo trzymam pacjenta w gabinecie. Kiedy wchodzi jest „nabuzowany”.
I teraz jaką manipulację zastosować żeby nie doszło do eskalacji konfliktu, bo on jest wściekły, bo czekał, a ja również „podkurzona”, bo słyszałam jego marudzenie w poczekalni.
A tak w ogóle lubię sobie analizować pewne zachowania ludzi. Techniki obronne pacjentów, kiedy „coś idzie nie tak” - tu bywa stosowana np regresja. Wtedy dochodzi z ich strony do zmian płaszczyzny komunikacji na płaszczyznę dziecko- rodzic, a nie dorosły- dorosły. Umiejąc to rozpoznać potrafię rozmawiać z nim tak, żeby osiągnąć zamierzony cel, np. zgodę na inwazyjne badanie, którego bardzo się boi.
Tylko proszę mnie nie zrozumieć, że robię coś złej wierze. Nigdy nie manipuluję ludźmi, żeby osiągnąć dla siebie korzyści. Natomiast demaskuję tych, którzy próbują manipulować mną, stosując różne techniki ( oczywiście nie zawsze, taka dobra nie jestem). Wtedy faktycznie lubię się „pobawić” z manipulatorem.
I takie inne….nie będę tu już przynudzać, bo cały wykład mogłabym tu chlapnąć.
-
Ja chyba dobrze Cię zrozumiałam. Tez mnie to zawsze interesowało. Miałam te zagadnienia na studiach podyplomowych z PR. No i czytałam trochę, ale ostatnio mniej się tym interesuję.
-
Witam:) Jak w temacie-Wasze hobby:) Co lubicie robić w wolnym czasie?? Ja się lubię zajmować wszystkim co związane jest z rękodziełem artystycznym.Nie powiedziałam, że umiem:) ale,że lubię, hehe:) Czyli decoupage, malowanie butelek, witraże z farbek window art i inne rzeczy tego typu,które mnie skutecznie odstresowują:)
Jeszcze się nie wypowiadałam na tym forum-ale mam nadzieję,że nikomu to nie przeszkadza i przy okazji witam wszystkich:)
-
Przepraszam, nie sprawdziłam i założyłam nowy temat-nie wiedziałam, że takowy już tutaj jest:) Ale chyba mi wybaczycie, co? ;D
-
Akwarystyka-tym się zajmuję po godzinach ;) ;)
-
ja klika lat temu zarzuciłam akwarystykę, ale bardzo mi tego brakuje
-
Daria81 to skoro Ci tego brakuje..to nic nie stoi na przeszkodzie ;) ;)
Oprócz akwarystyki mam uprawnienia łowieckie-ale nie poluję, wolę pooglądać ::) ::) ;)