e-wesele.pl

różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: Zoya w 13 Sierpnia 2010, 18:29

Tytuł: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoya w 13 Sierpnia 2010, 18:29
Witam Was dziewczynki ;)
Pomyślałam sobie, że każda z nas czasem lubi sprowokować, troszke zdenerwować, podrażnić albo uszczypnąć swojego wybranka (narzeczonego czy mężulka).
Gdy chcecie się odgryźć za jego "niesubordynację", jego złośliwość wobec Was, jego czasem dziwaczne żarty, złośliwy komentarz, podchody, końskie zaloty albo ot tak - bo po prostu chcecie pokazać swoje rogi  :diabel_3: Chyba w każdej z nas czasem taka ochota się rodzi?
I co wtedy? ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 16 Sierpnia 2010, 00:11
Ja wtedy wrzucam mężowi oliwki do obiadu, bo to jedyna rzecz, której nie lubi :p :p :p

A tak poważnie, można np. umówić się z przyjaciółką na piwo i założyć tuż przed wyjściem jego ulubioną, superseksowną sukienkę (z trudem skrywane przerażenie w oczach - bezcenne ;D)
Tytuł: Odp: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: kaassia w 16 Października 2010, 11:43
Jak zostawia brudne skarpety porozrzucane po domu - zbieram je i chować, tak żeby nie znalazł. Później chodzi i szuka czystych - a tu nic nie ma. Więc biorę go do kosza na pranie i pokazuję, że tu też nic nie widać :D
Gdy już wszystkie wypiorę i oddam do szafki - przez ponad tydzień dzielnie zanosi wszystkie do kosza :D
Tytuł: Odp: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 17 Października 2010, 21:46
z tymi skarpetami tez mam masakrę .... 
Tytuł: Odp: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: mardewka w 11 Grudnia 2010, 12:35
Taa, porozrzucane skarpety ::)

Ja demonstracyjnie zakładam gumowe rękawiczki
i zbieram je ze wszystkich kątów...

I tu są dwie opcje:
1) zdąży mnie powstrzymać i sam zanosi do kosza na pranie
2) wszystkie lądują na jego ulubionym kanapowym miejscu/poduszce/papierach "pracowych"/ czyli tam gdzie na pewno zauważy i będą mu przeszkadzać

Tytuł: Odp: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 29 Sierpnia 2011, 13:56
Jak dobrze, ze nie tylko ja mam taki problem!!! Tylko u mnie proszenie nic nie daje, ale jak zaprosze znajomych do domu, to moj maz sprzata jak nigdy!!! I wtedy zawsze wie, gdzie wyrzucic brudne skarpetki ;D
Tytuł: Odp: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 30 Sierpnia 2011, 09:37
Dobry wątek, uśmiałam się  ;D
Ja nie potrafię "utrzeć mu nosa" ale z chęcią się nauczę :D
Tytuł: Odp: Jak utrzeć MU nosa? Wątek z przymrużeniem oka ;)
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 15 Września 2011, 14:40
mój M nienawidzi robótek kuchennych - czyli obiady itp, czasami gdy nie mam czasu i chce zeby mi pomógł przygotowac obiad a on marudzi mszcze sie poprzez chilli  :D ja uwielbiam pikantna kuchnie i mam odporne kubeczki smakowe a on odczuwa najmniejszy dodatek pikantnych przypraw, dodatkowa łyzeczka chili, pieprzu cayenne lub jakiejś ostrej posypki leczy go z lenistwa  :diabel_3: