Ja natomiast jestem z mężem bardzo zawiedziona po weselu w "Pazurku" . Zgadzam się jedzenie pyszne ale niestety tylko tyle pozytywnego mogę tu napisać. Załoga starała się tylko do godziny 23 może 23.30 później niestety - Panie z Panem na czele przysypiali za barem, o kieliszki, szklanki czy inną zastawę trzeba było się prosić, co i tak z łaską Panie robiły. Druga sprawa poisłki - nie były wydawane wszystkim - o nas jako o młodych po prostu zapomniano - ponad to w momencie kiedy jeszcze resztka naszych gości dobrze się nie rozeszła "załoga" rozpoczęła prace porządkowe - to już był szczyt .. ale i nie koniec niespodzianek - w każdym lokaliku - co bardzo istotne - jeżeli coś zostaje - Szef restauracji dzieli na dwie rdziny - tu musieliśmy się prosić - choć wiemy że sporo zostało - i tak nie otrzymaliśmy tego co nasze a Panie z tego faktu że wogóle się upomnieliśmy były nie zadowolone - niestety - parę brytwanek ciast "znikło", tak jak i wiele innych rzeczy. Pan mnie unika i to bardzo a chciałam z nim porozmawiać o jeszcze bardzo jednej niesympatycznej kwestii ale jak widać wie że nie dotrzymuje słowa ani umowy więc później znika jak dziki kot ...P.S. Pani pisała o muzyce..niestety to też nie prawda - Pan ją tylko "może" puszczac. Reasumując jeżeli dziś miałabym robić w tym lokalu po raz drugi przyjęcie to tak : załoga mogła by tylko ugotować ale na tym koniec. Wystawiam tu subiektywną ocenę nie przez żal, czy gniew ale raczej ku ostrożności innym,.bo moja noca już minęła ..a pred wami dopiero się roztacza ,,,
Kasiq a na ile osob szukasz
mamy ta w Wegrzcach
W Parlamencie beda mieli nasi przyjaciele. Cena 137zl najtansze menu
zdecydowaliśmy się na Hotel Qubus:)
Catering tez maja fajny, elastyczni sa. Tzn. narazie tak mi sie wydaje. Wszystko sie okaze po 14 lipca. I wtedy wystawie odpowiednia obiektywna opinie.
- wkońcu Łęg.... z zewnątrz wygląda trochę jak bunkier lub sala gimnastyczna, ale w środku naprawdę byliśmy mile zaskoczeni-super odnowiona, parkiet, podest dla orkiestry. Tylko czy dekoracja sali jest wliczona bo naprawdę było ekstra?? może coś wiecie na ten temat
quote]
Uff... menu spedza mi sen z powiek. A moja mama doklada swoje: musza byc 4 dania gorace (procz obiadu), jedzenia to chyba na tydzien chce wziasc. Ja uwazam (narzeczony tez), ze to co pan Pawel zaproponowal jest OK. Ale Ona chce chyba zwiekszysc to dwa razy. Bedzie :klotnia: .
Co do Łęgu, jezeli mowimy o tej samej sali na ul. Na Zaleczu, jedzie sie i jedzie, na przeciwko szkoly. To jest to sala tez firmy "Weselmy sie" i dekoracja jest wliczona w cene. jak ogladalismy ta sale to powiem Ci, ze wlasnie dekoracja mnie tam urzekla, ale na 150 osob sala za mala. Podobaja mi sie takie wstegi materialowe.
moja kolez robi na dzialkach kolo franczesko nullo i placi ok 70-90zl
nicole_lucy rozumiem,że masz wesele na Węgrzcach. Ja również!!! Ale super!!! Trochę sie obawiam bo niestety nie znam nikogo kto by miał juz tam wesele ale sala mnie "zaczarowała".
Ja koresponduje z dziewczyna, ktora miala tam wesele w lipcu i jest zadowolonano to świetnie!!! Ale mnie uspokoiłaś!!!! Czy możesz mi na priva podać adres tego krakowskiego forum. Będe bardzo wdzięczna. A co do odtańczenia pierwszego tańca to niewiedziałam, że jest taka możliwosć.
Karczma pod Blachą cieszy się złą sławą
na forum znajdziesz zdjęcia i zadowolone miny gości
a gdzie ten dworek?? napisz coś więcej!! :)