e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: KwosTusia w 28 Stycznia 2006, 17:47
-
A mnie zostało aż 217 dni do ślubu....
Póki co mam problem ze znalezieniem fajnej podwiązki ślubnej...
Ale za to mam już kupioną suklnię ślubną...tylko nie wiem jaki mam wybrać sobie bukiet ślubny..., bo nie lubię róż i calli, a większość bukietów na w sobie róże i calle....Pomóżcie mi!!!!
Suknię mam z Justina Alexandra :oops: na naszym forum to ta pierwsza na podstronie...
-
Oprócz róż i kalii masz jeszcze strorczyki, frezje, lilie, tulipany, goździki - całe mnóstwo kwiatów do wyboru. Napisz jaki rodzaj Cię mniej więcej interesuje i jaki kolor a postaram wkleić parę bukietów do wyboru.
-
Zamieść zdjęcie Twojej sukienki, wtedy łatwiej będzie Ci doradzić :D
-
(http://www.justinalexanderbridal.com/photos_sml/8942_s_041130130639.jpg)
oto moja suknia
-
bez fioletowy,margeretka,rumianek, stokrotka, lilia, konwalia, mimoza, orchidea, tulipan, goździk - :D to są kwiaty, które mi się podobają...
-
W sprawie bukietu to Ci nie doradzę, ale suknie masz bajeczną :mrgreen:
-
Chyba powinas mieć swoje odliczanie w dziale "dla zniecierpliwionych" w Różnościach bo tam zakładają działy Ci co im zostało więcej niż 100 dni. Ale dopiero co zaczynasz więc spox :). W sprawie bukietów popatrz
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=114
-
sukienka na prawde jak z bajki:)
-
Bukiety z tulipanów https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=114&postdays=0&postorder=asc&start=105
Storczyki https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=36592#36592
Lilie https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=36592#36592
Goździki :
(http://www.flowers.org.uk/images/flowers/barbella_large.jpg) (http://www.bukiety.com.pl/sk/ws12.jpg) (http://www.lasvegasbouquet.com/get-well/12-carnations-white.jpg) (http://www.filflora.com/i/products/bouquet_0005.jpg) (http://www.londondesignerflower.co.uk/mall/LondonDesignerFlowerCo/customerimages/products/LDFC090.gif) (http://www.chinaflowergift.com/carnation/xh00385.jpg) (http://www.chinaflowergift.com/carnation/10205a.jpg) (http://www.chinaflowergift.com/carnation/5035.jpg) (http://www.petalstoplease.com/catalog/images/bridal/ptp51-11-l.jpg) (http://www4.kcn.ne.jp/~kate/sin-bouquet2.jpg) (http://www.mojesvatba.cz/servis/kvetiny/fotky/Carnation-bouquet-with-grass-collar.jpg) (http://www.cityline.ca/foodandentertaining/entertaining/images/content/carnations_feature_lg.jpg) (http://romanticflowers.com/images/toki.jpg)
-
I trochę większa fotka sukienki :D
(http://www.bayareabridal.net/bridal/justinalexander/2004/images/8942.jpg)
-
Molunia- przepraszam że się tu wbiłam, ale nie dotarłam do strony dla zniecierpliwionych... zawsze jak wchodze na to forum wiesza mi się komputer....
Jesli mam się przenieśc to się przenosę...
Pozdrawiam
-
Zostało mi :serce: :serce: [glow=red]200 dni do ślubu[/glow] :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :serce: :serce:
Ależ jestem szczęśliwa :jupi: :jupi: :jupi:
-
Gratuluję i szczerze zazdroszczę :P.
P.S. Ma ktoś z Was licznik który odlicza dni, godziny i minuty do danego wydarzenia??
-
ja tylko znam stronę gdzie po wpisaniu daty to się wyświetla.Licznika niestety nie :(
-
Agutka mogłabym prosić o nią??Bede wdzieczna i .. sorx za małą zmianę tematu (http://www.cartalia.com.pl/slubne/images/ornamenty/regular_o.png) :)
-
Już wysyłam na priva :D
-
WIELKIE dzięki :)
-
[shadow=cyan][/shadow][glow=blue][/glow]
Ależ mi się już wszystko miesza!!!!
Zgłupiałam, nie wiem co i kiedy mam załatwiać - pogubiłam się!!!!!! :?
Przydała by mi się asystentka...
A moja świadkowa jak na złość jest w trakcie absorbującego remontu mieszkania i sama nie wie jak się nazywa....
-
AAAAAAAAAAAAaaallllllllllllllllllllllllleeeeeeeeeeeeeeeee mi się nic nie chce...
Jeszcze mam problem z bukietem... Tulipany we wrześniu sa wstrętne, a storczyki nietrwałe.... nic innego mi się nie podoba.... :x :cry:
-
Storczyki nietrwałe? Słyszałam, że to jedne z najbardziej wytrzymałych kwiatów... Chyba, że chodzi o to, że we wrześniu są nietrwałe?...
Chyba nie łapię o co chodziło :roll:
-
a storczyki nietrwałe....
jak to
3 miesiace u mnie staly
-
Właśnei storczyki są bardzo trwałe :!:
Oto co m.in.znalazłam o nich w necie :
"Cymbidia ( inna nazwa storczyków ) kwitną raz do roku. Ich kwiaty są trwałe i mogą się utrzymywać od jednego do trzech miesięcy. Są też bardzo trwałe jako kwiat cięty (w optymalnych warunkach do półtora miesiąca)"
Jeśli Ci się podobają to nie widze problemu :P
-
tzn chodziło mi o to, że są nietrwałe we wrześniu...
Ale zmieniłam już kwiaciarnie... wqrzyła mnie pani tam pracująca...nie szanuje klienta :evil:
A teraz będę miała odjechany bukiet, i bukiecik dla świadkowej, butonierki dla Narzeczonego i świadka, i bukiet z cukerków dla Mamy za cenę buketu Panny Młodej w poprzedniej kwiaciarni... :id_juz:
-
kwosTusia , tyle ci zostało do ślubu a ty zajmujesz się bukietem jak szukaniem sali :) Przecież to zostawia sie na miesiąc przed slubem :)
-
niestety tak, niebawem czeka mnie wyjazd na praktyki i nie bedzie się miał kto tym wszystkim zająć... NIESTETY... :(
mam jeszcze tylko 2 miesiące na przygotowanie wszystkich rzeczy i pozapinanie spraw na ostatni guzik...
A moj Kwostek niestety pracuje tak, że wieczorami nie wie jak się nazywa...
-
:D :disco:
:skacza:
-
:serce: 131 dni... :serce: [glow=red][/glow][glow=yellow][/glow]
-
:serce: :serce: jeszcze 110 dni !!!!!! :serce: :serce:
:jupi:
-
KwosTusia a ja właśnie trzymam kciuki i jestem za tym, żeby nie odkładać niczego na ostatnią chwilkę jak jest szansa na załatwienie wszystkiego na spokojnie.
Czas leci BARRRDZO szybo - ani sie nie obejrzysz a tu zostanie ci 50 dni . . . . .
Powodzenia! :ok:
-
Dzięki -SpinkA- :!: :!: :!:
Właśnie zostało mi 101 dni :jupi:
starsznie czas szybko leci, bo dopiero co były zareczyny(22.12.2004), a juz tak blisko do ślubu :!: :!: :!:
Już tak blisko ta cudowna chwila :oops:
-
:skacza: :cancan: :disco: 94 dni :disco: :cancan: :skacza:
-
No to już coraz krócej do zostania żonką :wink:
-
:koncert: za 75 dni NASZ WIELKI DZIEŃ :!: :!: :koncert:
Teraz już ostateczne przygotowania czas zacząć...
-
no to trzeba by iść dać na zapowiedzi do Kościoła...
i iść się wyspowiadać generalnie...
bez sensu...
:oops:
-
tylko 60 dni
-
prawie półmetek...
-
KwosTusia, widzisz jak to szybcutko zleciało? Ja ślubuję miesiąc po Tobie i też nie mogę się nadziwić jak to ten czas szybko umyka :)
Ale fajnie że wiele rzeczy pozalatwiałaś :)
PS. Piękna masz suknię :)
-
anulka33 - dziękuję... ale pewnie Ty masz jeszcze piękniejszą ... :lol: :oops:
liliann - ale czas leci coraz szybciej... więc pewnie jak się obudzę niebawem bedzie to już mój Wielki Dzień...
Dopiero co się zaręczyłam a już za 57 dni będę żonką :D :serce:
-
KwosTusia masz śliczna suknię. Będziesz pięknie w niej wyglądała.
-
anulka33 - dziękuję... ale pewnie Ty masz jeszcze piękniejszą ...
Wszystkie suknie są piękne :) A tak w ogóle to zapraszam do mojego odliczanka to będziesz miała okazję zobaczyć co nieco :) NAwet są w ko ńcu (dzięki MONI) nasze zdjęcia bo ja jakoś nie mogłam sobie poradzic z wklejeniem ich :(
Buziaki
-
Bukiet zrobi mi stylistka... sama jeszcze nie wiem jaki... dowiem się w dniu ślubu...
napewno nie będzie róż....
A do ślubu mam jeszcze 51 dni... :)
-
I nie korci Cie żeby zobaczyć go przed???
Ja bym tak nie mogła ...zdać sie na kogoś, bez odrobiny własnego wtrącalstwa...Chyba, ze masz taaakie zaufanie...
-
takiego zaufania nie mam, ale nie mam czasu zajmować się wszystkim...
praca, dom, ślub szkoła to za dużo jak na mnie na raz...
Ale zostało mi tylko 50 dni....
Jestem na półmetku!!!!!!
-
Jestem na półmetku!!!!!!
Ach jak ja Ci zazdroszczę !!! Ale juz calkiem niedługo i mnie to czeka :) Bzuiakiów moc!!!
-
Ale zostało mi tylko 50 dni....
Jestem na półmetku!!!!!!
Zobaczyjsz jak teraz szybko będzie uciekał czas.
-
Ach jak ja Ci zazdroszczę !!! Ale juz calkiem niedługo i mnie to czeka :) Bzuiakiów moc!!!
A ja sobie nie zazdroszczę, bo im bliżej tym bardziej się stresuję!!!!!!
czasem chce mi się płakać...
-
Zobaczyjsz jak teraz szybko będzie uciekał czas.
Oby tak szybko nie zleciało... Tyle spraw jeszcze muszę załatwić...
a sters to mnie zjada na maksa!!!
Dostałam szczeniaka od narzeczonego i nie bardzo mamy co z nim zrobić w dniu ślubu...
Chyba czeka ją hotel dla psów... :(
Jutro idę na spotkanie z dekoratorką....
pewnie będzie z nią wojna... :D
-
Właśnie kupiliśmy obrączki
:!: :!: :!:
(http://www.eliza.pl/images/EL711.jpg)
I już są odebrane od grawera....
Allllleeeeee..... się cieszę :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Są poprostu piękne :lol: :lol:
-
Zgadzam sie piekne :)
-
Piekne bo klasyczne!
-
Dostałam szczeniaka od narzeczonego i nie bardzo mamy co z nim zrobić w dniu ślubu...
Chyba czeka ją hotel dla psów...
My też zastanawialiśmy się nad pieskiem, ale ze względu na ślub i wyjazd za granice, pieska nie kupiliśmy. Bo gdzie by się nasza psina podziała.
Obrączki sa bardzo ładne.
-
KwosTusia - nareszcie zawitałam do Twojego wąteczku.
Sukienkę masz baaaardzo ładną, obrączki również - takie klasyczne, piękne!
Czekam na dalsze odsłony 8)
-
Tak. Obrączki sliczne :)
-
A ja mam psinke. Ma teraz 8 tygodni i jak ją wzięłam nie zastanawiałam się wogóle czy brac czy nie. Zakochałam się w niej i tyle. A na slub to ją chyba zabiorę normalnie :D albo dogadam się z kolezanką, która wzięła braciszka mojej małej i zaopiekują się Nellusią jeden dzień. Zawsze znajdzie się jakieś wyjście!
-
(http://www.zlotehotele.pl/bristol_kielce/images/m/2.jpg)
Tu będzie wesele....
Szukam jescze tylko zdjęcia sali balowej :D (http://www.zlotehotele.pl/bristol_kielce/images/m/1.jpg)
-
niestety nie ma..... :? zdjęcia sali niebawem...
-
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/4d/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_%C5%9Awi%C4%99tej_Tr%C3%B3jcy_w_Kielcach_01_ssj_20060513.jpg/450px-Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_%C5%9Awi%C4%99tej_Tr%C3%B3jcy_w_Kielcach_01_ssj_20060513.jpg)
(http://www.plus.kielce.pl/muzeum/zdjecia/kt_3_.jpg)
A to kościółek, w którym bierzemy ślub...
-
A teraz został do zamówienia tort - wiemy już która cukiernia, ale brak pomysłu na kształt...
Do kupienia:
-część napoi - te gazowane, bo soki zapewnia restaurator...
- koszula i buty Pana Młodego
- reszta dekoracji sali (jakieś listki...)
I oczywiście zaprosić pozostałych gości i ustalić dokładną ich liczbę na weselu....
aaaa..... i jeszcze jedno spotkanie w poradni rodzinnej... :oops:
-
A ja mam psinke. Ma teraz 8 tygodni i jak ją wzięłam nie zastanawiałam się wogóle czy brac czy nie. Zakochałam się w niej i tyle. A na slub to ją chyba zabiorę normalnie :D albo dogadam się z kolezanką, która wzięła braciszka mojej małej i zaopiekują się Nellusią jeden dzień. Zawsze znajdzie się jakieś wyjście!
Znalazło się wyjście... pod Kielcami jest taki potężny hotelik dla psiaków i na jedna dobę Niunia tam zostanie... dłużej bez niej nie wytrzymam...pewnie zaraz po weselu po nią pojadę...już mi sie płakać chce jak pomyślę, że zostanie tam sama i bedzie jej smutno...
Ale jeden dzień i noc wytrzyma.... :( :Placz_1:
-
(http://www.limuzyny.kielce.msk.pl/zdjecia/1/male/1.jpg)
(http://www.limuzyny.kielce.msk.pl/zdjecia/2/male/7.jpg)
:(http://www.limuzyny.kielce.msk.pl/zdjecia/2/duze/3.jpg)
a to moje ślubne autko.... :lol:
-
(http://www.kosmetyki.com.pl/_baza/stylizacje_obrazki/_dsc_4883.jpg)
a taką będę mieć fryzurkę.... :roll:
-
Limuzyna pierwsza klasa :)
Fryzurka ładna, ale czy nie będą Ci przeszkadzać te rozpuszczone włoski? Ja właśnie niedawno zrezygnowałam z półrozpuszczonych włosów, ze względów wygody :)
-
Fryz podobuje mi się - pierwsza klasa, sama miałam podobny i byłam baaardzo zadowolona, mam nadzieję, że będzie Twoja fota w tym uczesaniu...
-
Fryz podobuje mi się - pierwsza klasa, sama miałam podobny i byłam baaardzo zadowolona, mam nadzieję, że będzie Twoja fota w tym uczesaniu...
Będzie, ale po ślubie.... :(
Czesze mnie przyjaciółka i świadkowa zarazem... Ufam, że zrobi dobrze ta fryzurkę... nie mam czasu iść jeszcze raz na próbne czesanie... Praca niestety jest straszna jeśli chodzi o ślub.... Urlop dostanę dopiro 1 września... tyle mam jeszcze do zrobienia (właśnie piszę kolejny wniosek unijny i restrukturyzację firmy), że chyba do ślubu zgłupieje...
-
Limuzyna pierwsza klasa :)
Fryzurka ładna, ale czy nie będą Ci przeszkadzać te rozpuszczone włoski? Ja właśnie niedawno zrezygnowałam z półrozpuszczonych włosów, ze względów wygody :)
Pewnie nawet nie będę czuła, że mi przeszkadzają....
Mam prostokątna szczenkę jeśli wszystkie włosy mam zaczesane do tyłu... Fatalnie się tak czuję... :(
-
kurka wodna.... :x czy to normalne, że muszę podać liczbę osób na weselu na miesiąc wcześniej??????
powalone jakieś..... :twisted:
-
Nie wiem czy to normalne KwosTusiu :roll: My robimy wesele w szkole więc jak będzie 10 osób w tą czy w tą to nikomu to nie sprawi różnicy. Wiadomo że nikomu jedzonka ani picia nie zabraknie. Ale w lokalach jest chyba inaczej, muszą wiedzieć wcześniej jak się porzygotować. Dla mnie to bezsens bo nigdy nie wiadomo czy coś kous nie wypadnie a przymuszać gości żeby teraz powiedzieli stanowcze "tak, będziemy" lub "nie będzie nas" jest chore :roll:
-
suuuper limuzynka (chociaż muszę przyznać że my wybraliśmy podobna)
a fryzurka jest super bardzo mi się takie podobają
-
nie mam siły...
właśnie kupiłam dekoracje na salę, bo akurat za Parą Młodą jest potężne lustro, a ja nie wytrzymam z lustrem za plecami... nie mogłam tam wysiedziec 5 min..... :evil:
-
Nie wiem czy to normalne KwosTusiu :roll: My robimy wesele w szkole więc jak będzie 10 osób w tą czy w tą to nikomu to nie sprawi różnicy. Wiadomo że nikomu jedzonka ani picia nie zabraknie. Ale w lokalach jest chyba inaczej, muszą wiedzieć wcześniej jak się porzygotować. Dla mnie to bezsens bo nigdy nie wiadomo czy coś kous nie wypadnie a przymuszać gości żeby teraz powiedzieli stanowcze "tak, będziemy" lub "nie będzie nas" jest chore :roll:
u nas niby też nic nie zabraknie, ale muszę podać taką liczbę osób , która napewno będzie, bo jeśli będzie więcej to ok. , ale jesli podam np. 72, a przyjdzie 67 to muszę zapłacić za 72... :cry:
-
a właśnie!!!!
kupiłam właśnie welon :!: :!: :!:
nie mogłam się zdecydować czy kupić krótki czy długi...
kupiłam długi do ziemi i spuszczany na twarz.... jest świetny :lol:
-
Kwostusiu wybralaś piękną fryzurkę - naprawdę super i bardzo dobrze, że dobrałas do niej długi welon - bo taka fryzurka plus długi welon będą prezentować się przepięknie :wink: Gratuluję wyboru.
-
Kwostusiu wybralaś piękną fryzurkę - naprawdę super i bardzo dobrze, że dobrałas do niej długi welon - bo taka fryzurka plus długi welon będą prezentować się przepięknie :wink: Gratuluję wyboru.
Dzięki, ale nie jestem przekonana czy napewno będzie doby taki welon...
okaże się w dniu ślubu:)
-
(http://www.glamgal.com/barhcathveil.jpg)
mam podobne welonik tylko, że spływa mi jeszcze na twarz....
-
rękawiczki takie tylko ecru....
(http://www.sklep.kozle.com/images/r13.jpg)
welon też jest ecru..
-
(http://www.slub-online.pl/brautaccessoires/brautaccessoires/schleier/schleier_1027.jpg)
ten jest blizszy prawdziwemu....tylko wpinam go wyżej... bo nie będę miała koka:)
-
WOW!! Welon piękny! Rękawiczki też! Ja akurat nie będę miała ani rękawiczek ani takiego długaśnego welonu ale te Twoje dodatki są naprawde śliczne :)
-
(http://www.klaudia.com.pl/foto/nowy/297423.jpg)
takie mam buciki :o
niestety mają niski obcasik, bo jestem wysoka(176cm - mam ja, a Pan Młody 192cm...) i w wyższych byłabym wyższa albo równa przyszłemu mężowi... wolę być troszkę niższa... :wink:
-
WOW!! Welon piękny! Rękawiczki też! Ja akurat nie będę miała ani rękawiczek ani takiego długaśnego welonu ale te Twoje dodatki są naprawde śliczne :)
dziękuję :D
-
zostało jeszcze 40 dni :serce: :!: :!: :!: :mrgreen:
-
Nie no buciki pierwsz klasa! Są piękne! I wcale nie aż tak niziutkie, mają swój urok. NAjważniejsze żeby były wygodne :)
-
Nie no buciki pierwsz klasa! Są piękne! I wcale nie aż tak niziutkie, mają swój urok. NAjważniejsze żeby były wygodne :)
właśnie tego się boję, że nie będą wygodne...
muszę zacząć w nich wychodzić na spacery z psem, przynajmniej się trochę rozbiją i będę wiedzieć, gdzie mnie obcierają i przed ślubem i weselem się zabezpieczę w tych miejscach...
:)
-
ale śliczniutkie rękawiczki i welonik a zresztą butki też przecudnej urody :mrgreen:
-
ale śliczniutkie rękawiczki i welonik a zresztą butki też przecudnej urody :mrgreen:
dziękuję...
-
tylko 37 dni...
-
Mam problem...
zajrzyjcie i pomóżcie coś wymyślić:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=96744#96744
-
Kurcze...
nic mi się nie chce... jest taki ukrop, że żyć się nie da....
modlę się tylko, żeby drugiego września było chociaż o 10 stopni mniej niż teraz, bo inaczej rozpuszcze się w sukni.....
a dzień zaczynam wcześnie, bo o 13 jedziemy do fotografa....
straszne... :cry: :twisted: :?
-
jescze 32 dni...
a ja jeszcze w lesie z niektórymi przygotowaniami.... :?
-
No i w końcu 30 dni...
:D :D :D :D :D :D
-
no tak zostało jeszcze 29 dni, a ja własnie kupiłam leki na uspokojenie i nasenne, bo nie mogę sobie z tym wszystkim dać rady... :(
Po pracy jestem tak zmeczona, że nie mogę normalnie funkcjonować - mam straszny magiel psychiczny w pracy... :Placz_1:
A obowiązki wcale nie maleją, a wręcz rosną, a ja nie wyrabiam...:blagam:
Dom, piesek, narzeczony, przygotowania... Jakiś koszmar... :glowa_w_mur:
już 3 kolejne noce budzę się ok. 3.30 i jestem tak wkurzona jakbym prowadziła jakąś wojnę stulecia i jakbym nie mogła oddychać... a potem do rana nie śpię, bo aż tak jestem nabuzowana.... nawet jeśli usnę to jestem strasznie zmaltretowana po nocy...
:Olaboga:
-
Ledwie żyję... do niczego się nie nadaję przez to wszystko...
nic mi nie pomaga... :boje_sie:
-
Ledwie żyję... do niczego się nie nadaję przez to wszystko...
nic mi nie pomaga... :boje_sie:
Uspokoj sie.. wiesz przyda ci sie wiecej snu.. naprawde.. a moze jakies spacery z narzeczonym w lesie.. las uspokaja..
-
Uspokoj sie.. wiesz przyda ci sie wiecej snu.. naprawde.. a moze jakies spacery z narzeczonym w lesie.. las uspokaja..
Łatwo powiedzieć... w lesie jestem codziennie na spacerze z moim narzeczonym i naszym szczeniakiem przez 2-3 h...
popijałam na noc melisę... i nic... w końu chyba zamiast ziołowych tabletek kupię nerwosol...
-
tort prawie wybrany...
albo ten tylko 2 piętrowy....
(http://www.cukiernia-kozak.pl/img/galeria/wesele/19.jpg)
-
albo taki...
(http://www.maisiefantaisie.co.uk/cakepopup/whiterosesweddingcake.jpg)
Pomóżcie wybrać :!: :!: :!: :!: :!:
-
Smacznie wyglądają obywda ale chyba ten pierwszy bardziej mi się podoba...
Napisz jeszcze jaki smak tych torcików :D
-
Ten drugi taki jakby smutny troszke ale pierwszy rewelka :)
-
pierwszy jest śliczny
-
sweetcoffee, Antalis, asia - dzięki dziewczyny...
Ja chyba też sądzę, że ten pierwszy...
jedno piętro będzie śmietanowe, a drugie czekoladowe...
albo oba tiramisu...
jeszce nie wiem...
Póki co to twierdzę, że mam nerwicę....
wszystko mnie wqurza, nawet spanie.... :|
-
i znów mam zagwostkę...
nie wiemy jaką piosenkę wybrać na pierwszy taniec... :?:
no a potem co zagrać mamie z podzękowaniami, bo będzie tylko ona... :(
-
nie wiemy jaką piosenkę wybrać na pierwszy taniec
może macie jakąś piosenkę "znaczącą" , może która przypomina wam mile spędzone chwile a jak nie to może z tych coś wybierzesz:
Natalia Kukulska "zakochani"
Krzysztof Krawczyk "bo jesteś Ty"
Sumptuastic "kołysanka"
Krajewski "czekasz na tę jedną chwilę"
Farba "chcę tu zostać"
Lady Pank "Zawsze tam gdzie Ty"
-
Zależy jeszcze co chcielibyście odtańczyć....może jakąś WASZĄ
-
nie wiemy jaką piosenkę wybrać na pierwszy taniec
może macie jakąś piosenkę "znaczącą" , może która przypomina wam mile spędzone chwile a jak nie to może z tych coś wybierzesz:
Natalia Kukulska "zakochani"
Krzysztof Krawczyk "bo jesteś Ty"
Sumptuastic "kołysanka"
Krajewski "czekasz na tę jedną chwilę"
Farba "chcę tu zostać"
Lady Pank "Zawsze tam gdzie Ty"
dziękuję sweetcoffee...
może coś wybierzemy :)
-
Ja mam tkaie dwie piosenki :) Walca z ojca chrzestnego i Sunset Sunrise dla rodziców :) moge ci na PW dac linki do mp3 jkaby coos :)
-
Ja mam tkaie dwie piosenki :) Walca z ojca chrzestnego i Sunset Sunrise dla rodziców :) moge ci na PW dac linki do mp3 jkaby coos :)
to ja poproszę ....:)
-
no tak... zostało jeszcze 31680 minut lub 1900800 sekund do mojego wymarzonego dnia w życiu...
-
31680 minut
skrupulatnie prowadzisz obliczenia...nie ma co :lol:
-
skrupulatnie prowadzisz obliczenia...nie ma co :lol:
staram się :)
a tak najdokładniej to [glow=orange]32649 minutek[/glow]
-
zostało jeszcze 18 dni...
:koncert: :skacza:
już nie mogę się doczekać...
Wczoraj zamówiliśmy rodzicom Piotrka nagrobek (rodzice umarli w 2002 r. - nawet ich nie poznałam) - wkońcu...
Myślelismy do tej pory, że chociaż jedna siostra się dołoży, ale nadzieja matką głupich...
Trochę przykro, że takie są, ale coż zrobić... Bardzo chciałam, żeby nagrobek był postawiony przed naszym ślubem... :|
-
Wczoraj zamówiliśmy rodzicom Piotrka nagrobek (rodzice umarli w 2002 r. - nawet ich nie poznałam)
to przykre ale tak czasami bywa i trzeba się z tym pogodzić
-
to przykre ale tak czasami bywa i trzeba się z tym pogodzić
wiem... ale i tak chciałabym ich poznać... wiem, że czuwają nad nami... i nas wspierają... ależ mi się smutno zrobiło...
na weselu będzie tylko moja mama... :cry:
-
[glow=red]jeszcze 27652 minuty zostały mi do ślubu [/glow] :!: :!: :jupi:
-
jeszcze 27652 minuty zostały mi do ślubu
wow dokładne odliczanie gdzie znalazłaś taki przelicznik ? :mrgreen:
-
sweetcoffee, ten przelicznik znajdziesz tu: http://www.timeanddate.com/counters/customcounter.html :)
Wczoraj zamówiliśmy rodzicom Piotrka nagrobek
Wspaniale... Cudowni jesteście... :)
wiem... ale i tak chciałabym ich poznać... wiem, że czuwają nad nami... i nas wspierają... ależ mi się smutno zrobiło...
na weselu będzie tylko moja mama...
Nie dziwię sie Słonko że smutno Ci sie zrobiło :( Mi tez jak to przeczytałam, ale nato nic nie mozna poradzić... Oni wiedzą jak wspaniałymi jesteście ludźmi i jak bardzo się kochacie i na pewno będą razem z Wami, w Waszych sercach... Buzialeńki
-
jeszcze 27652 minuty zostały mi do ślubu
wow dokładne odliczanie gdzie znalazłaś taki przelicznik ? :mrgreen:
sama sobie policzyłam... :D
-
http://www.timeanddate.com/counters/customcounter.html?day=2&month=9&year=2006&hour=17&min=00&sec=00&p0=262
a to najdokładniejsze odlicznie.... :oops:
-
17 days
415 hours
24910 minutes
....
nic dodać nic ująć...
-
:waga: no właśnie muszę się odchudzić ze 4 kg....
wczoraj mierzyłam suknię i tak średnio chciała się dopiąć...
muszę zrzucić zbędne kilogramy, ale jak :?: :?: :?:
mam tylko 2 tygodnie...
-
:waga: no właśnie muszę się odchudzić ze 4 kg....
wczoraj mierzyłam suknię i tak średnio chciała się dopiąć...
muszę zrzucić zbędne kilogramy, ale jak :?: :?: :?:
mam tylko 2 tygodnie...
-
KwosTusia, myślę że te 4 kg zrzucisz samoistnie przez te 2 tygodnie :) Z tego co piszą dziewczyny które są juz po ślube, z nerwów się chudnie :)
-
KwosTusia - skrupulatnie odliczasz dni :wink: Brawo!
A kg się nie przejmuj - dla przyszłego męża i tak jesteś najpiękniejsza :D
-
KwosTusia, myślę że te 4 kg zrzucisz samoistnie przez te 2 tygodnie :) Z tego co piszą dziewczyny które są juz po ślube, z nerwów się chudnie :)
Chciałabym, ale nie jest to proste... Ja z nerwów tyję.... :(
Ale może się uda...
Póki co jestem przerażona... Non stop płaczę i dostałam okresu 2 tygodnie za wcześnie i nawet nie czuję,że go mam (zawsze miałam dzień wolny w pracy, bo nie mogłam wstać z łóżka - mdlałam od razu....) poprostu takie plamienie....
Są dwie możliwości....
1. Nerwy przedślubne
2. Jestem w ciąży.... (moja mama miała taki okres do 5 miesiąca ciąży... :? )
-
i mój szczeniak dziś strasznie narozrabiał... wyżarła ok. 2 kg karmy (dawka dzienna 445 g) i wyciągnęła ze zlewozmywaka talarz, potłukła i w dodatku pocieła sobie jęzor i łapki....
mam już dość dzisiejszego dnia i w ogóle całego tego tygodnia.... :x
-
ale wiecie co.... Mamy cudownego świadka... Miałam dziś doła od rana, ale po spotkaniu i rozmowie z nim poprostu poczułam się lepiej - wspaniały człowiek...
A byliśmy w studiu filmowym i atelier ustalić szczegóły, pojechał Woland, bo mój Skarb robi remont swojej siostrze i nie bardzo ma siłę na takie jazdy a poza tym ma jeszce kupę roboty, a do końca tygodnia musi skończyć...
-
KwosTusia trzymaj się cieplutko, na pewno wszystko się jakoś ułoży :przytul:
-
hmmm.... ciekawa jestem czemu się z Kwostkiem tak kłócimy.... O wszystko.... Nawet o najmiejsze pierdoły... :( :shock:
-
bo to już tak blisko i chcecie ,żeby było wszytsko ok i pewnie stąd te kłótnie!!
a może zróbcie sobie mała przerwe od przygotowań....przez jeden wieczór zero tematu wesela?
a tak wogóle to jak z twoim @? nerwy czy dzidzia?
-
a tak wogóle to jak z twoim @? nerwy czy dzidzia?
:) dzidzia.... na 99.9 %
-
przez jeden wieczór zero tematu wesela
nie da się tak, bo codziennie są u nas świadkowie... Chyba bardziej się stresują od nas... może jutro zrobimy mała przerwę...
dziś nie, bo mamy za sobą spowiedz... ja była 3 min, a mój Kwostek 47min w konfesjonale.... z tym, że ja byłam już tydzień wcześniej i ksiądz mnie wyrzucił... za mieszkanie razem przed ślubem i ... a mojego Piotrusia rozgrzeszył, choć powiedział to samo co ja za 1 razem i to jeszcze ma tylko zrobić dobry uczynek.... Paranoja...
-
KwosTusia, to ja czekam na Twój wątek w bebikowie :wink:
-
KwosTusia, to ja czekam na Twój wątek w bebikowie
jak będę pewna to się tam zjawię...
w poniedziałek lub wtorek idę do lekarza.... wszystko się wyjaśni na 100 %...
-
Kwostusia! co za koszmarek przedslubny! Ja też z nerwów przed slubem zyć nie mogłam. Nie martw się! Wiem, że to banalnie brzmi, ale w dniu ślubu będziesz najszczęśliwszą i najpiękniejszą dziewczyną po swojej stronie Wisły. Dopomagam ci myślami!! I też mam pieska... rozrabiaka straszny. Tak, że trzymaj się!!
-
Dopomagam ci myślami!! I też mam pieska... rozrabiaka straszny.
dziekuję - przyda się wsparcie...
a co do pieska to kiedyś z tego wyrośnie... rozrabia jak każde małe dziecko...
ale jest poprostu przeurocza i przekochana :P
-
no dobra spadam do domciu...
wkońcu weekend...
aha :!: zamówiłam dziś torcik... w kształcie prostokąta i w formie prezentu.... będzie cudo, choć nie wiem do końca jak będzie wyglądał... ale ufam naszemu cukiernikowi.... :lol:
-
To jak torcik juz zamówiony to kolejną sprawę z listy "do załatwienia" można wykreślić :) I super by było jakby była Dzidzia :) Pochwal się od razu! :)
-
I super by było jakby była Dzidzia Pochwal się od razu!
ok :!: :!: :!:
-
wróciłam od lekarza... dzidzi nie będzie... :( mam powikłania po poronieniu 2 miesiące temu... :| :cry:
-
do załatwienia zostało jeszcze:
- winietki
- tablice rejestracyjne
- nalepki na wódkę
- obszyć materiały na dekorację
- kupić wódkę i cukierki na bramy
- kupić napoje gazowane
- kupić druhenkom korony
- iść do fryzjera na strzyżenie i farbę
- iść do kosmetyczki na maseczkę i manicure
- potwierdzić auto
- zapłacić zaliczkę na kwiaty
i oczywiście schudnąć 3 kg :o
-
KwosTusia - jak mi przykro! Ale to napewno jeszcze będzie dzidiza!!!!!
-
a póki co muszę dojść do siebie, bo mam doła... :cry:
-
Przykro mi :(
-
KwosTusia :glaszcze: bardzo mi przykro... Ale wierzę, że znowu zaświeci słoneczko dla Ciebie i zostaniesz Mamusią! Musisz w to uwierzyć chociaż to trudne teraz...
-
jakoś to będzie...
póki co spotkałam się wczoraj z moją psiapsiułą z przedszkola i podstawówki ...
zna mnie na wylot, nawet ja siebie tak nie znam, choć widywałyśmy się raz na 2 lata od 3 klasy podstawówki...
poprostu kiedy było nam źle i coś nie wychodziło spotykałyśmy się przypadkiem...
wszystkie przyjaźnie zawiodły, a nasza mimo sporadycznych spotkań wytrwała...
jestem w szoczku... ale zarazem szczęśliwa... zawsze chciałam mieć taką przyjaciółkę... :lol: :lol: :lol:
-
KwosTusia,
tak mi przykro....
ale jestem pewna, ze mały aniołek już szykuje się na przybycie do was!!
-
mały aniołek już szykuje się na przybycie do was!!
mam taką nadzieję...
zobaczymy...
-
zostało jeszcze 246 godziny lub
14802 minutki...
-
KwosTusia, super że masz taką przyjaciółkę. Że mimo upływu czasu Wasza przyjaźń przetrwała... To wspaniałe :) Już tak bliziutko do Waszego ślubu... :)
-
nio bliziutko... ale jakoś specjalnie tego nie odczuwam...
chyba denerwowałam się bardziej kiedy było dalej do ślubu niż teraz gdy jest 8 dni....
-
heh... właśnie zamówiłam winietki na stoły... choć jeszcze nie mam ostatecznej liczby gości, bo nie wszyscy potwierdzili... :x
-
My winietek nie będziemy mieć... idziemy na żywioł :)
-
idziemy na żywioł
Ja niestety nie mogę sobie na to pozwolić... Niektórzy goście nie mogą siedzieć w pobliżu siebie... :x :x :x
Ale jak ich teraz usadzić :?: :?: :?:
-
ehhh... znów kłopoty - pracownica mojej świadkowej zaszła w ciążę i wzięła zwolnienie z pracy i efekt tego jest taki, że Aga miała mieć urlop, żeby nam pomóc a tu proszę musiała iśc do pracy... a, żeby było śmieszniej w sobotę też powinna iść do pracy.... CO ROBIC??????????????????????????
-
KwosTusia, kurczę z tymi winietkami to nie wiem jak pomóc bo jak pisałam - my ich nie mamy. A co do Twojej świdkowej to juz całkiem nie wiem co poradzić :( to już pewne że w sobotę idzie do pracy?
-
to już pewne że w sobotę idzie do pracy?
już się wszystko wyjaśniło, Aga nie idzie do pracy, ale moja mama nie ma teraz fryzjera i na szybko czegoś szukam...
A jeszcze tylko 2 dni...
ale mam już naklejone nalepki na wódkę... pożyczony łańcuszek na szyję... zapłacony Kościół... jednym słowem prawie wszystko...
-
KwosTusia, więc nic tylko się relaksować (a przynajmniej starać się) :) Będzie pięknie :)
-
anulka33 - Łatwo powiedzieć... zobaczysz niebawem jaki to stres 2 dni przed ślubem...
-
zobaczysz niebawem jaki to stres 2 dni przed ślubem...
ehhh cieżko mi to sobie wyobrazić...mnie już telepie...
-
zobaczysz niebawem jaki to stres 2 dni przed ślubem...
JA na 9 dni przed slubem nie wiem co robię a co to będzie 2 dni przed tego nie mogę sobie wyobrazić..... :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :boje_sie: :boje_sie: :boje_sie:
Trzmam kciuki napewno wszystko będzie cudowne
-
Trzmam kciuki napewno wszystko będzie cudowne
zobaczymy, narazie pogoda się zapowiada fatalnie, ale mam cichą nadzieję, że ŚP rodzice Piotrusia zaklepią nam ładną pogodę tam na górze.... :roll:
ehhh cieżko mi to sobie wyobrazić...mnie już telepie...
Mnie też tak telepało na miesiąc przed ślubem.... Potem przeszło mi na tydzień a teraz róciło ze zdwojoną siłą!!!!!!! :shock: :shock: :shock:
-
Własnie prasuję dekorację na salę, ale sama nie wiem po co, bo i tak się wygniecie....
W sumie to dekoracji nie będzie wiele, bo zasłonię tylko 1 wielkie lustro za stolikiem Młodej Pary i nadmuchamy 200 balonów dla dzieci....
-
a oto moje etykietki na wódkę....(http://img315.imageshack.us/img315/8707/etyknk8.th.jpg)
-
i zaproszenia
(http://img335.imageshack.us/img335/3584/zapgo2.th.jpg)
-
(http://img335.imageshack.us/img335/3584/zapgo2.jpg)
-
i wszystko jest z motywem z zaproszenia.... winietki, nalepki na wódkę, rejestracje....
-
i jeszcze pochwalę się torcikiem.... Będzie taki:
(http://img392.imageshack.us/img392/6075/tort20fcus0.jpg)
-
WOW!!!
ale piekny torcik!! istne cudo!!
zaproszenia, zawieszki są równiez bardzo ładne!
a jak nastrój?
mam nadzieję, że już dużo lepiej???
-
no pewnie, że lepiej pomimo awarii samochodu po drodze do domu...
:lol:
-
Zaproszenia i etykiety bardzo ładne, a torcik...... przecudny!!!! Naprawdę aż slinka cieknie :)
-
no to za 16,5 h będę żonką....
-
JUŻ JESTEM ŻONKĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i MAM CUDOWNEGO MĘŻA :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
niedługo będę miała zdjęcia.... zamieszczę napewno....
-
KwosTusia czekamy na zdjęcia z niecierpliwością.Jeszcze raz najszczersze gratulacje :serce:
-
zapraszam na relacje ze ślubu....
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4328&postdays=0&postorder=asc&start=0