e-wesele.pl
...i po ślubie => Relacje ze ślubów => Wątek zaczęty przez: ravJG w 17 Lutego 2010, 23:46
-
No i już po wszystkim.
Chyba nikt jeszcze tutaj na forum nie przeżył podobnej historii jak my. Mianowicie wszystko mieliśmy już naszykowane - sala przystrojona, kucharze gotowi, wszystko zapięte na ostatni guzik, lecz los chciał inaczej - 2 dni przed weselem tj w nocy z czwartku na piątek spaliła nam się sala weselna, powodem była nieszczelna instalacja kominiarska do której podłączony był kominek, przez co zajęło się poddasze a od tego spłonęło już prawie wszystko.
W piątek w przeddzień wesela zorganizowaliśmy to wszystko co normalnie zajmuje kilka - kilkanaście dni lub tygodni: zrobiliśmy zakupy, kupiliśmy suknię ślubną i garnitur ponieważ właściwy ubiór spłonął na sali, zrobiliśmy pełne zakupy dla kucharzy, zorganizowaliśmy nową salę weselną, wszystko przewieźliśmy w nową lokalizację, itd.
Impreza odbyła się i jestem z niej ponadto zadowolony i dymny z żony i teścia że wspólnymi siłami i wysiłkiem przezwyciężyliśmy trudności jakie stanęły nam na drodze i dopięliśmy swego.
Wierzę w to że był to sprawdzian dla nas i zdaliśmy go celująco, mam tez nadzieję że po takich przeciwnościach losu poradzimy już sobie wspólnie z każdym problemem w życiu.
Dla osób zainteresowanych podaję link do strony regionalnej wraz z reportażem z pożaru a w dniu jutrzejszym dołączę jeszcze zdjęcia z udanego weselicha.
http://powiatowa.info/index.php?option=com_content&task=view&id=6907&Itemid=1
-
wo :o
W szoku jestem !!!!
Dobrze , że pomyśleliście aby jednak ten ślub się odbył , bo pewnie nie jedna para by się załamała ...
Kurcze szkoda że tak się stało .
A tak z ciekawości zapytam czy własciciel sali która spłoneła zapłaciła za zakupy , tj jedzeni , suknię , garnitur ?
-
Nie na razie odzyskaliśmy tylko koszty wynajęcia sali pozostałe dodatkowe koszty jakie ponieśliśmy a jest to ok 9 tys zł próbujemy wyegzekwować polubownie, jeżeli nie to sprawa niestety trafi do sądu, my jesteśmy kryci ponieważ właściciele sali nie mieli pozwolenia na organizowanie imprez masowych, pozwolenia na budowę kominka, opinii kominiarskiej, odbioru kominka, nieoznakowane były wyjścia ewakuacyjne, kominek wykonany z niewłaściwych materiałów, zamknięte gaśnice i wiele innych zaniedbań.
Zobaczymy jak sprawa dalej się potoczy ale to co przeżyliśmy to nasze :-X
Oto zdjęcia z domowego aparatu z udanego weselicha - jutro dorzucę profesjonalne:
Sorry zdjęcia musiałam usunąć bo dozwolony rozmiar to max 640 w dłuższym boku
-
No ja na ich miejscu to bym na pewno załatwiła sprawę polubownie .
Przecież nawet nie mieli pozwolenia na robienie imprez a nie wspomnę o łamaniu przepisów BHP .
Za to dostaną nie małą karę ...
Ja sobie nawet nie chcę wyobraż mojej reakcji na wiesc że suknia się spaliła...że nie ma gdzie wesela zrobić ...szok...
-
szok i podziwiam za to, ze sie nie zalamaliscie i wszystko zorganizowaliscie
-
:o :o jestem pełna podziwy że mimo takich przeszkód odbyło sie wesele a wy w tam krótkim czasie wszystko zorganizowaliście
-
:o :o :o o ja niemogę,ale szok :o
Podziwiam was,że nie załamaliście rąk tylko zorganizowaliście wszystko jakby nie patrzec od początku w tak krótkim czasie :)
-
Myślę że sprawdzian zdaliśmy celująco, a sprawa jednak będzie musiała trafić do sądu bo właściciel sali chce abyśmy my pokryli koszty jej remontu. W dniu dzisiejszym dałem pełnomocnictwo adwokatce i jutro zostanie założona sprawa w sądzie, niestety jeszcze troszkę kasy pójdzie, ale teraz chyba nie popuszczę im, bo wyszło jak wyszło a ja mimo wszystko nie chciałem robić im problemu, ale skoro oni chcą ze mnie zrobić kozła ofiarnego nie będę mieć skrupułów.
-
Dodaję jeszcze zdjęcia z nocy kiedy wszystko płonęło:
(http://img200.imageshack.us/img200/2681/tn1002543.th.jpg) (http://img200.imageshack.us/i/tn1002543.jpg/)
(http://img10.imageshack.us/img10/7382/tn1002534.th.jpg) (http://img10.imageshack.us/i/tn1002534.jpg/)
(http://img685.imageshack.us/img685/5454/tn1002509.th.jpg) (http://img685.imageshack.us/i/tn1002509.jpg/)
I kilka zdjęć z udanego weselicha - dokładniejsze dodam po podróży poślubnej:
(http://img194.imageshack.us/img194/271/tndscn0145.th.jpg) (http://img194.imageshack.us/i/tndscn0145.jpg/)
(http://img197.imageshack.us/img197/7127/tndscn0122.th.jpg) (http://img197.imageshack.us/i/tndscn0122.jpg/)
(http://img205.imageshack.us/img205/6392/tndscn0116.th.jpg) (http://img205.imageshack.us/i/tndscn0116.jpg/)
-
, a sprawa jednak będzie musiała trafić do sądu bo właściciel sali chce abyśmy my pokryli koszty jej remontu.
No chyba oszaleli :cegly:
-
No dokładnie, zdaniem prawnika i naszej Pani adwokat popłyną strasznie i będą odpowiadać własnym majątkiem, zobaczymy jak będzie na prawdę. Nasza adwokat chce żądać odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu i narażenie na utratę życia w wysokości 250tys zł. Ja przekazałem jej pełnomocnictwo i chcę na 2 tygodnie odciąć się od sprawy aby wypocząć tak jak było to zaplanowane ::)
-
O kurcze...podziwiam że tak sprawnie zorganizowałeś nową salę ipt :)
Nie dajcie się to wy jesteście poszkodowani więc niech właściciel płaci >:(
-
Kurde a co by było,gdyby do pożaru doszło kiedy wy byście tam byli...
Aż nieprawdopodobne jest,że oni od was chcą jeszcze wyciągnąc kasę-że niby jaka jest w tym wasza wina ??? ???
A gdzie się wybieracie w podróż poślubną?Myślę,że dobrze robicie :!: :!:
-
Nigdy bym nie sądził że przy takiej tragedii zachował bym zimną krew i pomyślal o zdjęciach tego co było źle wykonane, o danych do strażaków gdyby musieli być świadkami w sądzie, o wezwaniu nadzoru budowlanego, a jednak w tych nerwach pomyślałem chyba o wszystkim, lecz w poniedziałek jak wszystkie nerwy zaczynały ze mnie schodzić byłem nie do życia :)
-
Wyjeżdżamy jutro nad ranem na 10 dni do Zakopanego, po czym 5 dni na Słowacji - taka podróż poślubna na nartach - krotki fotoreportaż obiecuję po powrocie :)
-
W takim razie wspaniałego wypoczynku ;D
I po wypoczynku koniecznie daj znac jak tam sprawa się rozwinęła-czy wszystko idzie po waszej myśli :)
Będę 3mała kciuki :ok:
-
[/bo właściciel sali chce abyśmy my pokryli koszty jej remontu. quote]
Co za bezczelny typ !!!!
A dlaczego macie to opłacac ? Czemu niby wasza wina ?
-
W jego mniemaniu on nie zrobił nic złego :-\
-
o ranyyyyyyyyy ale historia!!! wspolczuje, a wlasciciel to chyba z byka spadl jak chce wam wine wmowic, ze niby co sami podpaliliscie sale na 2 dni przed :o no glupek jakis.
a swoja droga nie wiem czy zdecydowalabym sie na wesele na sali, ktora jak piszesz nie ma pozwolen i wszelkich zabezpieczen.
i podziwiam, ze w jeden dzien udalo sie wam zorganizowac, ale stresu sie najedliscie pewnie nie malo.
-
Z tym że my nieświadomie organizowaliśmy tam wesele, bo nikt z nas nie pomyślał aby zapytać czy maja pozwolenia i odpowiednie dokumenty - Polak mądry po szkodzie
-
Udanej podróży poślubnej...i czekamy z niecierpliwością na fotki z ślubu :) :)
-
O rety, ale historia! :o :o :o
Podziwiam, że zachowaliście zimną krew no i że doszło do ślubu, że tak pięknie wszystko zorganizowaliście, wyglądaliście ślicznie! :)
Udanej podróży poślubnej, odpocznijcie i nabierzcie sił na walkę z nimi bo widzę że naprawdę mają nie po kolei w głowie ::) Oczywiście sprawę wygracie bez dwóch zdań, tak przynajmniej mi się wydaje.
Pamelko kochana jeśli sala wyglądała ok itd, to nikt nie pomyślał żeby sprawdzić pozwolenia... Ja w swojej też nie wymagałam takich dokumentów...
Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy!
-
Niesamowita historia... dobrze, że do pożaru nie doszło podczas wesela i że nikomu nic się nie stało ::) Podziwiam Was, że udało Wam się tyle rzeczy załatwić w tak krótkim czasie... jak tego dokonaliście? Wyglądaliście pięknie na ślubie i nie widać po Was co przeżyliście poprzedniego dnia.. a domyślam się, że stres plus cala masa załatwiania musiała Was nieźle wykończyć ::)
A właściciel sali jest chyba pomylony, że na Was zrzuca winę... mam nadzieję, że sprawa rozwiąże się po Waszej myśli. Przyjemnej podróży poślubnej.... należy Wam się :)
-
niesamowite, ale ludzie mają tupet. To ich wina i chcą od was kasę?? paranoja
gratuluję tak szybkiego zorganizowania wszystkiego na nowo, super że przez to przeszliście i jesteście razem
czekam na fotki i na ciąg dalszy hitorii
-
Nie rozumiem na jakiej podstawie On twierdzi, że to Wasza wina...
Historia NIESAMOWITA... nie ma co, będzie co wnukom opowiadać.
Podziwiam Was, że nie załamaliście rąk... ja bym się załamała i pewnie żadnego wesela by nie było.. :o
Naprawdę ogromne brawa dla Was!
Wypoczywajcie ... należy Wam się!
-
oooooo.... co za historia. co za szczescie jednak, ze to nie w trakcie imprezy nastapilo. uff...
i ze daliscie rade: respekt:)!
odpoczywajcie i czekamy na cd!
-
Współczuję przeżyć!!!
No ale najważniejsze że wszystko się później udało, ze nie załamaliscie się i ślub się odbył!!
Ja to chya usiadłabym i wyła :-\
-
Szok :o
-
No i obiecane kilka pierwszych zdjęć:
(http://img6.imageshack.us/img6/2747/tnwyprawaskuterami9.th.jpg) (http://img6.imageshack.us/i/tnwyprawaskuterami9.jpg/)
(http://img684.imageshack.us/img684/9355/tnwielkakrokiew67.th.jpg) (http://img684.imageshack.us/i/tnwielkakrokiew67.jpg/)
(http://img246.imageshack.us/img246/6982/tnwielkakrokiew65.th.jpg) (http://img246.imageshack.us/i/tnwielkakrokiew65.jpg/)
(http://img130.imageshack.us/img130/6996/tnwielkakrokiew33.th.jpg) (http://img130.imageshack.us/i/tnwielkakrokiew33.jpg/)
(http://img6.imageshack.us/img6/4118/tnstokharenda5.th.jpg) (http://img6.imageshack.us/i/tnstokharenda5.jpg/)
(http://img519.imageshack.us/img519/2079/tnstokharenda2.th.jpg) (http://img519.imageshack.us/i/tnstokharenda2.jpg/)
(http://img442.imageshack.us/img442/4273/tngubawka6.th.jpg) (http://img442.imageshack.us/i/tngubawka6.jpg/)
(http://img46.imageshack.us/img46/9625/tngubawka1.th.jpg) (http://img46.imageshack.us/i/tngubawka1.jpg/)
-
oooo widzę że urlop się udał....wypoczęci, zadowolenia...extra ;) :D ;D
-
zimowe szaleństwo dzienne i wieczorne - super, tylko większe fotki poprosimy :)
-
Świetne fotki :)
-
Większe fotki po powrocie bo teraz jestem na bezprzewodowym internecie i nie jest to za szybkie rozwiązanie, więc proszę o wyrozumiałość ;)
-
ok, jesteśmy wyrozumiałe :) i czekamy dzielnie
-
Najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło, gratulacje!
-
Co za widoczki! :) :ok:
-
Coś tu cicho...małżeńskie obowiązki zajmują tak dużo czasu hihihi
-
Przeczytała i jestem w ciężkim szoku.... Z serca współczuję tych wszystkich nerwów które musieliście przeżyć. Podziwiam samozaparcia, ja to chyba bym sie polożyła do łóżka i przeryczała tydzień :-[
Jestem pod wrażeniem Waszej determinacji. Całe szczęście że jednak sie udało wesele :D Pieknie wyglądaliście, choć na pewno wydarzenia z poprzedniego dnia trochę naruszyły Wasze szczęście. Teraz to już tylko cieszcie sie małżeńskim życiem Pozdrawiam:)
-
Ja też jestem w szoku waszej siły i zaradności, cieszę się że jednak wszystko się udało i przeżyliście piękne chwile, a wasza historia to temat na reportaż przynajmniej :)
Pośledzę sobie, więcej zdjęć poprosimy :D Na wczasach widzę wypoczęliście :D
-
Jejku co za historia szok :o ja na pewno bym się załamała więc tym bardziej podziwiam :brawo_2: i czekam na dalszą relację
-
Podziwiam naprawdę! a wygraną to macie w kieszeni plus odszkodawanie oczywiście.. no i jak Wy to zrobiliście w jeden dzień ::) Niesamowite!
-
I ja sie przylacze do watku jesli mozna.
Jestem pod wrazeniem waszego opanowania i zorganizowania :)
-
Widać, że żadne przeciwnosci Wam nie straszne ;D niektórym bardziej zależy na ,,oprawie" i w takiej sytuacji przełożyli by ślub na inny miesiąc, a Wy swoją postawą pokazaliście że liczy się ślub! To, że od tego dnia będziecie już mężem i żoną ;D Życzę szczęścia i gratuluję :)