e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: veronka17 w 4 Grudnia 2009, 13:45
-
Tak szperam i szperam i nic nie znalazłam na ten temat , więc założyłam :) Juz w sumie dużo czasu nie zostało i tak sie zastanawiamy , co by tu wykombinować na Sylwka.... Macie może jakieś pomysły?
Planowaliśmy ze znajomymi wypad gdzieś w góry , ale oferty , które nas interesowały-brak miejsc , a reszta po prostu za drogo. Może znacie jakieś fajne miejsca na imprezę?
Piszcie gdzie się bawicie i za jakie pieniążki , może coś odgapię ;)
-
W domu, na kanapie, pewnie z cyckiem na wierzchu :P Ktoś odgapia?? ;D
-
veronka17 my ze znajomymi od kilku lat praktykujemy taki zwyczaj, że wynajmujemy cały lokal, taki na około 40 osób. Z naszej paczki licealnej jeszcze jest nas 12 osób, do tego każdy ma jeszcze jakiś znajomych i rodzeństwo i nigdy nie ma problemu, żeby te 40 osób się zebrało. Koszt wynajęcia takiego lokalu to około 2000 zł. Przy 40 osobach to 50 zł na łebka. Każdy coś ze sobą przynosi i robimy szwedzki stół. W alkohol również zaopatrujemy się w większych grupach i wszystko fajnie gra. W tym roku po raz kolejny będziemy bawić się w Podjuchach w Inter Pubie, ale bawiliśmy się też na Jagiellońskiej w pubie Shisha.
-
Aniu ja odgapiam :P
-
ja bym chętnie gdzies pojechała bo napewno moi sąsiedzi zrobią mega imprezę...
a jak sie nie uda to jak u anulki - tyle, że jeszcze cycek będzie schowany ;) ;) ;)
-
Ja Wam się pochwalę że kieckę sylwestrową mam ;D ;D ;D ;D hahaha, tylko nie mam gdzie jej założyć :)
Więc albo będziemy w domku z mężem sami - co jest najbardziej prawdopodobne albo pójdziemy do znajomych co mają małe dzieci rozwydrzone :)
-
My w tym roku jedziemy w góry. Wynajęliśmy domek pod Zakopanem. Jedziemy ze znajomymi min. tymi, z którymi spędzaliśmy tegoroczny urlop+inni
Rezerwowaliśmy jeszcze we wrześniu/październiku.
Wyjeżdżamy zaraz po Świętach.
Mam nadzieję, że będzie fajnie.
-
napewno będzie!!
my prawie zawsze tak jeździliśmy na sylwestra
w tym roku ciągnie nas w góry jak nidgy...ale juz nie damy rady nigdzie pojechać...
ale za rok :D :D :D
-
Tych gór zazdraszczam Maju, mnie strasznie ciągnie podobnie jak Anię i do gór i do nart
-
My w tym roku jeszcze w domku.
Ale za rok...mam nadzieje ze jakies moze góry..
-
My strasznie chcieliśmy pójśc na jakiś bal, ale się z funduszami nie wyrobimy. Ceny u nas to 350-400zł bez alkoholu i już bardzo miejsc nie ma w fajniejszych miejscach.
Pewnie skończy sie jakąś domówką jak ktoś zaproponuje organizacje, bo ja na pewno się na to nie piszę w tym roku. Muszę miec możliwośc zmycia się z imprezy :)
-
Mieliśmy jechać w góry, już dawno szukaliśmy ofert ale nie znaleźliśmy nic interesującego... ::) Bo my ze znajomymi jacyś wymagający jesteśmy...więc już postanowione.
W sylwka robimy domówkę-hazardówkę.
Zbierają się fani gier planszowych i będziemy siedzieć całą noc: pijąc, jedząc, grając i witając Nowy Rok ;) ;) :skacza:
-
Zostajemy w domku.. z synkiem ;D
jakos sylwester nie robi na mnie wrazenia.. za to w góry jedziemy w lutym ;D
-
My z bratem i bratowa na domowce bo nie chce jeszcze Młodej samej na noc zostawiać ::)
Ale za rok bankowo bedziemy sie bawic na balu ;D
-
No widze , że sie ruszyło w temacie...:)
W domu, na kanapie, pewnie z cyckiem na wierzchu :P Ktoś odgapia?? ;D
;D Chętnie bym odgapiła , ale nie mam takiej możliwości na razie ;D
zabawex , zazdroszczę zgranej ekipy... Nas jest 8 osób ( takich zgranych ) reszta to straszne marudy i nie można im dogodzić. Dwa lata temu zrobiliśmy tak , jak mówisz -wynajęliśmy sobie salkę , no i okazało się że totalna porażka.....od jedzenia począwszy ( też szwedzki stół ) na muzyce skończywszy :(
Ludzie sie kłócili , bo jeden przyniósł więcej sałatki od drugiego , a inny kupił colę z biedronki a nie coca-cole ( oryginalną ) , jedni chcieli radio zet , drudzy swoją płytę....etc. .....eh...szkoda słów :(
Dlatego wolimy gdzies w mniejszym gronie pójść , ale przynajmniej bez stresu , że ktoś nam zepsuje zabawę :)
Najprawdopodobniej zostanie nam domówka , bo w lokalach kasują strasznie i to za nic :)a w dyskotekach to obawiam sie ,że małolactwo będzie :(
Też chcieliśmy w góry i znalazłam fajna ofertę w karpaczu , ale juz brak miejsc :(
ricardo , pochwal sie kiecką :)
-
anulka ja odgapiam :):):)
hehehe
-
My chyba zrobimy domówkę u nas w domu - o ile znajomym nie będzie przeszkadzać, to że małe dziecko będzie w pokoju obok (w sensie, że będzie trzeba się zachowywać należycie - bez wrzasków itp.)
-
ricardo , pochwal sie kiecką :)
Moja kiecka jest na duzy brzuch :) Tzn z rozciągliwego materiału :) Muszę ją jeszcze przymierzyć czy na pewno sie w nią zmieszczę ;)
-
Moja kiecka jest na duzy brzuch Tzn z rozciągliwego materiału Muszę ją jeszcze przymierzyć czy na pewno sie w nią zmieszczę
;D ;D to tymbardziej sie pochwal :) tu jest dużo przyszłych mamusiek :) A w Sylwestra przecież nawet w domu można dobrze wyglądać :)
-
To trochę nas będzie z tym gołym cyckiem :P Hehehe :)
Tez bym gdzies poszła z mężem ale to za rok dopiero, teraz moze znajomi z 1,5roczna córą do nas przyjadą i nikt wiecej bo nie mam zamiaru latac przy gościach. Juz raz robilismy taka impreze sylwestrowa w domu na 16osób i powiedziałam - nigdy więcej...
-
wynajęliśmy sobie salkę , no i okazało się że totalna porażka.....od jedzenia począwszy ( też szwedzki stół ) na muzyce skończywszy :(
Ludzie sie kłócili , bo jeden przyniósł więcej sałatki od drugiego , a inny kupił colę z biedronki a nie coca-cole ( oryginalną ) , jedni chcieli radio zet , drudzy swoją płytę....etc. .....eh...szkoda słów :(
:mdleje: masakra, w takiej sytuacji też bym wolała spędzać w małym gronie Sylwestra.
-
U nas w tym roku impreza domowa-składkowa :) Będzie nas 8 osób, jadlospis gotowy, gry i zabawy przygotowane (mamy profesjonalne karaoke więc drżyjcie sąsiedzi :P:P:P) - tanio i fajnie :)
-
My w tym roku domowo ze znajomymi ... a zawsze jeździliśmy na tygodniowe wypady nad morze ... a teraz większość w ciąży lub już dzieciata wiec raczej najbliższe lata będą wyglądać tak samo aż do czasu kiedy dzieci będą na tyle duże żeby z nimi jechać :)
-
ja jeszcze planów nie mam ale mam kieckę , buty, i torebkę hehehe
-
A my albo pojedziemy do Berlina albo gdzieś nad morze, ale tylko na przywitanie Nowego Roku. Znudziły mi się już wielkie bale.
-
Loona , a co takiego w Berlinie będzie? W sumie dobry pomysł....tylko musielibyśmy noleg załatwić , albo mieć kierowcę ;D
U nas właściwie juz ( prawie ) zadecydowane , że będzie domówka a potem na wały chr. , w naszym wąskim-8 osobowym gronie :) ale pomysł z Berlinem ....całkiem , całkiem :)
-
My lecimy do Aten..bo znalezlismy atrakcyjna cene z hotelem. wyjezdzamy juz w 2 dzien swiat:)
trzeba skorzystać z ostatniego sylwka!!! bo MAM NADZIEJĘ że za rok ja juz też z cycem na kanapie:)
oby...
-
Nie wiem nawet co dokładnie będzie bo jeszcze nie szukałam w necie. Ale przy bramie brandenburskiej zawsze są jakieś fajne imprezy dla miliona ludzi więc na pewno coś ciekawego będzie. A poza tym chociażby na pokaz fajerwerków warto pojechać.
-
Fajerwerki w Berlinie....no pewnie bedzie na co popatrzeć :) zaraz cos poszukam.....
-
Jeśli ktoś jeszcze byłby zainteresowany Berlinem to wklejam plan imprezy i gwiazdy :) znalazłam :)
Widzę , że impreza raczej z klubowymi dźwiekami będzie , ale zapowiada sie ciekawie :) Zobacze , co na to moje towarzystwo :)
18.15 Godzina Jürgen Dews
20.00 Godzina Soundwave
20.45 Godzina Abba Celebration Band
21.15 Godzina Partykracher
22.15 Godzina Alida
23.00 Godzina Ida Corr
23.10 Godzina Loona
23.15 Godzina R.I.O.
23.25 Godzina Crazy Frog
23.35 Godzina Right Said Fred
23.35 Godzina Eva Simons
00.00 Godzina Tony Henry FEAT. Nathasha Thomas
00.04 Godzina Mark Oh
00.08 Godzina Olaf Henning
00.15 Godzina Axel Fischer
00.25 Godzina Captain Jack
00.30 Godzina Tim Toupet
00.40 Godzina Buddy
00.50 Godzina Mark Oh
Loona , nie wiedziałam , że tez występujesz na scenie ;) ;D ;D
-
Sylwester w Berlinie to faktycznie super pomysł :) Na pewno tam lepiej niż stać na Jasnych Błoniach w Szczecinie :)
-
Loona , nie wiedziałam , że tez występujesz na scenie ;) ;D ;D
uuu,eee,ooo, yyyyy... bo ja taka skromna dziewczynka jestem ;) :oops: :oops: :oops:
-
fajny program!
-
Sylwester w Berlinie to faktycznie super pomysł :) Na pewno tam lepiej niż stać na Jasnych Błoniach w Szczecinie :)
W tym roku na Wałach. I jak zwykle BAJM :Kill:
-
Bajm to jeszcze nie jest źle... Lepsze to niż jakieś zespoły lokalne rockowe czy ludowe :P
-
W domu, na kanapie, pewnie z cyckiem na wierzchu :P
Oooooooooo to my chyba na tej samej imprezie będziemy. :luzak:
-
My to pierwszy raz od kiedy jestesmy razem, idziemy na bal.. (na jakikolwiek sylwester razem..) jezeli to tak mozna nazwac...
mam sukienke, buty, jeszcze szukam torebki.. nic mi nie podchodzi...
nie wiem co zrobic z włosami.. jak je uczesac..
mam nadzieje, ze jakos to bedzie, ze nie bede zalowac wydanej kasy. ;/
-
A my z racji tego ze w zeszłym roku siedzielismy w domu teraz postanowiliśmy pójść na jakąś imprezkę ;)
Jedziemy do restauracji "Pod Zamkiem " do Ogrodzieńca ;D
Jest to impreza zamknieta - znajomi i znajomi znajomych ;D
W cenie imprezy mamy też transport tam i z powrotem bo jest to jakieś niecałe 40 km od nas ;)
-
A my ostatniego Sylwestra w stanie wolnym spędzimy w domku prawdopodobnie :)
Propozycji kilka było, a skończyło się na domówce we dwoje ;)
-
A mnie właśnie małżonek oświadczył, że w przyszłym roku mamy iść na bal bo już się za tym zamieszaniem "stęsknił" ::) ::) ::) ::)
No tak. Łatwo mu mówić. Wskoczy w garnitur i ma w d... a Ty się żono martw! ::)
-
Ilonko ciesz się, że chce na bal, a nie w kapciach przed TV i atrakcja wieczoru to P+ P- ;)
-
tez bym sobie poszla na bal :) mnie tam zawsze frajde sprawia to cale szykowanie no i tany tany cala noc :)