e-wesele.pl
ślub, ślub... => Obrączki => Wątek zaczęty przez: anulau w 12 Stycznia 2006, 13:58
-
Gdzie sa w miare przystepne ceny.Terpilowscy niby fajny zakład ale drogi....:(
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=337&f=337.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
Wydaje mi się, że ceny są bardzo porównywalne...
-
Wydaje mi się, że ceny są bardzo porównywalne...
Ja równiez tak sądzę. Owszem mogą być różnice w cenach, ale nie wielkie...
-
podpisuję się obeima recami :roll:
sprawdź jeszcze u matkowskiego na krzywoustego...
-
Tak NA Krtzywoustego radzę sprawdzić czasami mają bardzo atrakcyjne ceny złota :D
-
Na pewno taniej bedzie u złotnika. Oglądalismy obrączki za 880 zł w sklepie (zwykłe okrągłe, szerokość 5 mm) a takie same u złotnika bedziemy mieli za pół ceny :lol:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=170&f=170.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
ostatnio patrzałam u terpiłowskich obrączki klasyczne złote 6mm za pare ok1000 zł u mnie w gryfinie identyczne w granicach 600 zł ... róznica ogromna :shock:
-
No to zapodawaj gdzie w Gryfinie ;) daleko nie jest. Miszkałem tam 10 lat więc na pewno znajdę :)
-
koło kościoła na kościelnej ... w tym samym rzędzie koło chładkiego i cukierni lwowskiej zresztą w tym naprzeciwko ceny są też takie same :D o to widzę ze Pioteras z moich stron pochodzisz :)
-
Jeżeli chodzi o obrączki to Golder daje 25 % rabatu dla czytelników "Uroczystośi" musicie ją wziąc ze sobą ...
-
uuu to duży rabat :) warto popatrzeć
-
Tak słyszałam, że na Krzywoustego można kupić ładne obrączki w cenie 600 zł. Ja natomiast jestem nieco "skazana" na Terpiłowskiego, bo mam kupon na obrączki u niego na kwotę 400 zł. no i co mam zrobić?? musimy wybrać obrączki u niego :x . Pewnie i tak będziemy musieli dołozyć z 600 zł. :x . Gdyby nie kupon to kupiłabym obrączki na Krzywoustego, przysięgam.
-
Wiecie byliśmy w sobotę u Terpiłowskiego w Galaxy i wcale obrączki nie sa takie drogie jak ktoś mówił - ładne klasyczne obrączki można spokojnie kupić za 800 zł., więc nie jest tak źle. Poza tym 20% rabatu dają więc wychodzi w sumie 640 zł. poza tym można jeszcze kartę rabatową e-wesele przedstawić i będzie kolejne 5%, więc w sumie 600 zł. za parę ładnych obrączek. Myślę, ze to niedrogo i wychodzi tyle samo co na Krzywoustego. No to całkiem miło:)
-
My mamy zamówione na pl Kosciuszki parę klasycznych za 450 zl.Wiec to jednak troszke jest.Grawer gratis i zmiana rozmiru pzrez trzy lata. 13 lutego mamy odbiór wec powiem cos wiecej. Pan byl mily wiec na razie wszystko zapowiada sie oki. Zobaczymy:)
-
Nie chce Was straszyc Jubilerem na Krzywoustego (drugi punkt na pl Kosciuszki). Sama sie napalilam na obraczki u niego (gwarancja na mat- dożywotnia, że nie zejdzie bo jest robiony ręcznie, no i zmiana rozmiaru przez 3 lata gratis), ale cale szczęście rozmawiałam wcześniej z mamą, która jest z branży pokrewnej...i słyszła o nim bardzo złe opinie. Że jest niesolidny, że daje gwarancje (chodzi tu głównie o zegarki) a później nie chce ich naprawiać kłamiąc, ze coś tam wysiadło z winy klienta, albo sprzedaje buble jako orginalne zegarki jakiejś firmy. Strasznie się zmartwiłam bo już jutro mieliśmy jechać tam i zamawiać obrączki :( Na pewno jeśli chodzi o klasyczne obrączki nie bedzie problemu, w końcu nie ma co się tam popsuć, ale my chcieliśmy z matem który niby nie schodzi.... abu :( Sama teraz nie wiem co zrobić :(
-
Słuchajcie a w jaki sposób ustrzec sie oszustwa ze strony złotnika? Chodzi mi o sytuację gdy złoto jest trochę mniej złote ;) ja nako laik nie jestem wstanie tego sprawdzić :(
-
Hmmm... myślę Pioteras, że nie należy iść do pierwszego lepszego tylko oprzeć się na opinii jakiegoś sprawdzonego złotnika... Ten złotnik o którym amelani, wspomniała, rzeczywiście ma dobrą opinie- wczoraj mi mama o nim mówiła.
-
Ale nigdy o tym nie pomyśleliście? To pole do popisu do nadużyć których nie jesteśmy wstanie sprawdzić. Tak samo wygląda sprawa jeśli chodzi o wszelkie kamienie, ja nie mam 100% pewności że to co zostało wstawione to ma na pewno tyle karatów co pan mi mówi i za co mnie kasuje. Trochę mnie to martwi. Chyab jedyny sposób to zanieść do innego złotnika z prośbą o małą ekspertyzę ale na pewno za takie cos tez trzeba zapłacić.
-
że to co zostało wstawione to ma na pewno tyle karatów co pan mi mówi i za co mnie kasuje. Trochę mnie to martwi. Chyab jedyny sposób to zanieść do innego złotnika z prośbą o małą ekspertyzę ale na pewno za takie cos tez trzeba zapłacić.
Wlasnie, żeby coś takiego się nie stało, należy korzystać z usług złotnika, który certyfikuje swoje wyroby.
My robiliśmy obrączki w Stargardzie...cena była średnia, ani żadna atrakcja, ani też porażająco wysoka. Ale przynajmniej dostałam certyfikat na brylant i gwarancję, że mat by ł wykonany ręcznie.
-
Co do kamyczków Pioteras to jesli jest to brylancik, diamencik to musisz dostać na to certyfikat! Także tu nie powinno być nadużyć...ale kto tam wie... Ja może jestem naiwna, ale z góry zakładam, że nikt nie zamierza mnie oszukiwać. Bo niby po co? Dla zarobku? Przecież to złudne... w większości ludzie znają moc poczty pantoflowej, więc bardziej im się opłaca wykonać usługe rzetelnie i liczyć na darmową reklamę, niż oszukać i ponosić tego konsekwencje...