e-wesele.pl
witaj na forum => Poznajmy się :) => Wątek zaczęty przez: marimar w 11 Stycznia 2006, 18:01
-
Witam serdecznie :)
Trafiłam na wasze forum przypadkowo i stwierdziłam, że skoro ślub już niedługo to może lepiej dzielić się z innymi tym co się już ma a czego jeszcze nie......oraz posłuchać trochę rad. W grupie zawsze raźniej :)
A więc.....Mam na imię Marta. Z moim m. znamy się bardzo długo razem jesteśmy ok 5,5 roku. Nasz ślub 19.08.2006roku..... I mamy z nim nie małe zamieszanie ponieważ mieszkamy obecnie pod Warszawą a pochodzimy z woj pomorskiego - ja i warmińsko-mazurskiego-mój m. No i jak przystało ślub i wesele właśnie tam się odbędą.....
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona :oops: :)
-
No jasne że tak. Miło cię poznać. :D
-
oczywiście że Cię przyjmiemy Martuś :hello:
witamy cie serdecznie
-
To się bardzo cieszę :D
-
Witamy serdecznie. Pisz, pytaj, opowiadaj, bądź aktywna:)
-
Witamy Cię z ukłonami,
jak zwykle głodni wiedzy o Twoich przygotowaniach, troskach i radościach
podziel się z nami,
wszyscy zawsze Ci słuzymy radą i pomocą,
-
Witamy Martuś, witamy! :D
Kolejna Marta na forum :D
Baw się z nami dobrze, opowiadaj o sobie i o przygotowaniach do ślubu i wesela.
-
Witam serdecznie moją immieniczkę :D
-
Ale się cieszę......Takim miłym przywitaniem :oops: :wink:
A więc tak ślub mamy 19 sierpnia w przedwojennym kościółku na wsi :) Mamy już kościół, księdza, salę, orkiestrę, kucharki i obsługę.....Resztę pewnie powoli zacznie się dokładać.....Nie jesteśmy ludźmi którzy muszą mieś wszystko "pięć" lat przed ślubem ale nie chcemy niczego pominąć....tym bardziej że szykuje nam się wesele na ok 100 osób :)
W lutym chcę jechać i się umówić z krawcową na szycie sukienki....Zaproszenia to jeszcze trochę do obrączek też trochę czasu....
Trzeba jeszcze w najbliższym czasie załatwić kamerzystę i fotografa....a później już spokojnie.....
Dobrze że oboje nie jesteśmy w gorącej wodzie kąpani bo już byśmy zwariowali :)
I zapomniałabym....z ważniejszych rzeczy to jeszcze m. musi załatwić konie i bryczkę......jedyny problem jest w tym że z kościoła na sale będzie jakieś 7 km ale chcę mieć bryczkę chociaż na zdjęcia w plenerze...., których nie będzie robił fotograf (cięcia w budżecie:)) tylko pewnie brat mojego m.
-
Wiataj marto widzę wizja już gotowa! Chętnie służymy radą
-
Anetka dziękuję :)
-
Fajnie, że wciąż przybywa ludzi:-))) Witam serdecznie :)
-
Witamy na forum :hello:
-
witamy witamy...
:mrgreen:
-
Witamy serdeczniuchno :D A skąd pochodzi Twój M.?bo ja też jestem z warmińsko mazurskiego :D
-
Agutka mój m. pochodzi z miejscowości niedaleko Iławy.....Ja wsumie też ale to są już inne województwa :)
-
Witaj na forum :) :skacza:
-
Witaj serdecznie :D Życzę miluśnego forumkowania :mrgreen:
-
mój m. pochodzi z miejscowości niedaleko Iławy.....
byliśmy tam na wakacjach ślicznie tam jest
-
Pewnie że przyjmiemy cie :Daje_kwiatka:
i bawcie sie tutaj dobrze z M.
:cancan:
-
byliśmy tam na wakacjach ślicznie tam jest
A Ja jeszcze tam nie byłem i musze koniecznie odwiedzic to napewno magiczne miejsce :)
-
A Ja jeszcze tam nie byłem i musze koniecznie odwiedzic to napewno magiczne miejsce
no i strasznie tanie duże piwo specjal maja po 3 zł :pijaki: kurde a u nas 5 to minium :)
ale bez kitu iława jeśt prześliczna mam nadzieję że jeszcze kiedys tam pojedziemy
jezioak , rowerki wodne kajaki , pływanie na materacach to jest to a wieczorkiem zimno piwko w pubie nad drugą częscią jeziora hm się rozmarzyłam
-
o jak pivko to koniecznie :mrgreen: ........i tanie i dobre :pijaki:
agulkaaa widze juz to oczami wyobrazni :roll:
My za to wszystkie magiczne jeziorka w Lubuskim i Zielonogórskim znamy :wink:
No prawie wszystkie hihi
-
OOOO Iława jest faktycznie slicznym miasteczkiem :) Ja mieszkłam w miasteczku w połowie drogi pomiędzy Iławą a Malborkiem :)
No i właśnie się dowiedziałam że też w tym roku prawdopodobni biora ślub dwie moje siostry cioteczne (lipiec i październik)...... :twisted:
-
A więc mamy już świadków :)
Byliśmy razem na imprezie i mój m. tylko upewnieł swojego brata że będzie świadkiem - bo juz dawno o tym rozmawiali (jeszcze nie było w planach ślubu) a ja poprosiłam moją psiapsiółkę.......biedna piwkiem się zaksztusiła :) Jeszcze trochę i nie byłoby swiadkowej :)
-
marimar , fajnie, że już macie świadków. Ja pewnie też wybiorę na świadkową swoją psiapsiółę i wiem,że ona się tego zupełnie nie spodziewa, więc reakcja na tę wiadomość też może być ciekawa :)
-
Monika moja psiapsiółka była świecie przekonana że świadkową będzie moja siostra cioteczna (mam rodzoną ale nie nie ma jeszcze 18 lat). Akurat siedziałyśmy w barze.....biedna nie dość że się zaksztusiła to zrobiła się czerwona-to musiał być szok :)
-
Monika moja psiapsiółka była świecie przekonana że świadkową będzie moja siostra cioteczna (mam rodzoną ale nie nie ma jeszcze 18 lat). Akurat siedziałyśmy w barze.....biedna nie dość że się zaksztusiła to zrobiła się czerwona-to musiał być szok
Ha, ha, no to rzeczywiście musiało być zabwane (dla Ciebie) i szok dla niej. Już to sobie wyobrażam :):):), biedactwo :)
-
Ale za to od razu poczuła sie w swoją rolę......i bardzo ją przeżywa - a jeszcze niedawno mi mówiła że ma chęć pójść do ołtarza, więc zrobiłam jej ta przyjemność :D
-
No i stało się :) Wczoraj ksiądz był na kolędzie u moich przyszłych teściów....no i zaczął się temat ślubu-bo jakby mogło być inaczej :roll: . Będziemy brali ślub właśnie w parafii mojego m. ponieważ kiedyś to też była moja parafia i jakoś bardziej jestem do niej przywiązana. ale nie o tym chciałam powiedzieć.A więc ksiądz stwierdził że już nas zapisze do swojego notesiku :D A z racji że ksiądz i moi przyszki teście sie dość dobrze znają (teść mu zawsze coś tam załatwi czy pomoże bo to już starszy księżulek) ksiądz powiedziała że ślub da nam zadarmo obyśmy tylko przyszli :lol: :lol: :lol:
Mo i już trochę zaoszczędziiśmy :)
Buziaczki
-
ale super
marimar cieszę się razem z wami faktycznie pare groszy macie w kieszeni
-
Pewnie że fajnie....już w to miejsce możemy np. kościółek przystroić-i jeszcze zostanie :)
-
Witajcie, fajnie macie z tym księdzem ! Będzie takie bardzo osobiste kazanie pewnie. Tylko pozazdrościć
-
Oj kazanie pewnie będzie przepiękne... Pewnie z racji tej dobrej znajomości ksiądz potraktuje Wasz ślub bardziej prywatnie, a nie jak kolejną mszę ślubną...
-
Napewno nie będzie traktoał nas jak każdą parę....... :oops: Zresztą ślub będzie w przedwojennym kościółku na wsi a tam nie ma zbyt wiele ślubów. Już ksiądz z mojej parafii też został poinformowany i nie ma nic przeciwko :) A z nauk przedmałżeńskich też będziemy zwolnieni......bo ja miałam jeszcze w szkole średniej w klasie maturalnej.......a mojemu m. się upiekło......bo jak stwierdził ksiądz "nie ma potrzeby skoro ja jestem przygotowana a wkońcu kobieta to głowa rodziny :) " A tak na poważnie to pomimo że to już starszy ksiądz to nie są dla niego najważniesze nauki......."bo i tak musimy się sami dotrzeć". A my już dotarci :) bo ponad 1,5 roku mieszkamy ze sobą :)
-
marimar, no to tylko pozazdrościć. Super, że trafiliście na takiego fajnego księdza.
-
Oj tak dobry ksiądz to skarb !
-
A pewnie że skarb....Tylko jak każdy człowiek ma swoje wady......On bardzo nie lubi dzieci.....Trochę to dziwne, ale jest "antydzieciaty" :) Jak np. małe dziecko marudzi na mszy to potrzfi ją przerwać lub upomnieć rodziców żeby uciszyli dziecko lub z nim wyszli :shock: Kolega chyba z rok temu chrzcił swojego maluszka....to nie dość że się ksiądz przyczepił że dają żydoskie imię to powiedzial że dziecko nie będzie potrafiło przesiedzieć grzecznie mszy to mają go do kościoła nie przyprowadzać :shock: No i można powiedzieć że fajny ksiądz ale z drugiej strony "czubek".
Ja za tydzień kończę sesje.....no i chyba za dwa robimy ze świadkową wycieczkę po salonach.... I wybierzemy się do krawcowej-bo będe szyła suknię. Moim zdaniem jest to dużo za prędko, ale z racji że moja suknie będzie "się robiła" tam gdzie mieszkają moi rodzice.....i przy najlepszej opcji będe miała 6 możliwości przymiarki trzeba juz zacząć :) Tylko problem leży w tym, że ja zupełnie nie wiem jakie sukienki mi sie podobają. Tzn wiem ale codziennie inaczej :oops: :shock: :D
-
Marimar dopiero teraz zajrzałam do twojego wątku :oops: Ja jestem z ostródy :D A w Iławie i w Prabutach mam moje kumpele ze studiów. jesteś może z Prabut czy z Susza?Ech jak miło mieć w gronie znajomych kogoś z naszych terenów :D
A ksiądz to faktycznie troszkę może przesadza co do dzieci.No,ale każdy ma jakieś tam coś za uszami.A najważniejsze, że Wy nie macie z nim problemów i wszystko tak się dobrze układa.Pomimo pozorów takie ułatwienie w Kościele to duża rzecz :D
Powodzenia na sesji! zZdasz ją śpiewająco i będziesz mogła w spokoju zająć się przygotowaniami :D
A suknię na pewno znajdziesz piękną i wymarzoną.Jak trochę poprzymierzasz to od razu bedziesz widzieć co Ci bardziej pasuje! Ja w lutym też wybieram się po sukienkę-takie wstępne szukanie tej jedynej bo po mimo pozorów te 6 miesięcy to aż tak dużo nie jest :D
-
Witaj :) A no pewnie że miło spotkać kogoś ze swoich okolic....no moich już byłych :) Mieszkałam w Prabutach i tam mam rodziców....a suknie szyję w Iławie :)
-
no moich już byłych
No moich już też :D A w Prabutach będę w czerwcu na ślubie i weselu kumpeli :D
A suknia czyżby z salonu Diana?Od nas też dużo osób tam szyje. Ja jeszcze nie wiem,ale zobaczymy :D
-
:) A no Diana :) Jeszcze się nie umawiałam z nimi.... Za dwa tygodnie pojadę to się rozejrzę :) Pododno wymyślają cudeńka.....
-
To jak będziesz już po" rozejrzeniu "to daj znać :D Będę czekać z niecierpliwością :D
-
A pewnie że dam znać...... :D Pewnie mnie będzie energia rozpierać...... i bede musiała się pochwalić :oops:
Agutka a teraz gdzie mieszkasz?
-
A teraz pomieszkuję sobie w Dresden. Tak to juz jest jak się idzie za serduszkiem :serce: Nie żałuję bo jestem tu z Nim.Ale tęsknię za Polską... :cry:
Już nie mogę się doczekać Twojej sukni! Na pewno będzie piękna!
-
:) może i przeglada internet....ale wątpie, że akurat e-wesele :)
No to widzę Marto że mamy cosik wspólnego :)
-
To jeszcze [glow=yellow][shadow=blue]200 dni [/shadow][/glow] :jupi: :serce:
-
No to mam już 1 z przodu.....co za uczucie :)
W następny weekend jadę do rodziców i chyba wybiore się do kucharki-prosiła żeby wcześnie przyjechać ustalić menu bo z doświadczenia wie ze później jest cięzko znaleść czas.....A jak sobie pomyślę to już mi ślinka cieknie :obiad: No i wybiorę się do krawcowej......na pierwsze ustalenia co do mojej sukienki..... :)
-
No i jestem zła.....jednak do rodziców pojadę za miesiąc. Buuuuuu i tak to jest coś planować :evil: :cry:
Ale na szczęście jestem już po sesji i powolutku można snuć plany :)
Jest jeszcze wiele spraw,które bym już chciała mić wybrane a tu mój m. pracuje do późnych godzin..... Może w następnym tygodniu wezmę się za księge ślubną.... :?:
Pozdrawiam wszystkich którzy tu zaglądają :D :wink:
-
Witaj marimar :) Ślubujemy tego samego dnia :) Ja, w malutkim kościółku pod Szczecinem :)
-
Witaj KIKI! Jak tam u ciebie przygotowanka??
-
Ja póki co mam salę, orkiestrę, kamerzystę, fotografa, wybrane zaproszenia (czekamy na realizację) oraz zamówioną sukienusię :D
-
No to widzę przygotowania pełną parą :) My mamy salę, orkiestrę, kucharkę i obsługę, kościół i znajomego ksiedza (jeszcze nie mamy godziny ślubu)...A reszta w toku...Od miejsca zamieszkania do miejsca ślubu dzieli nas 300 km więc to jest w pewien sposób dodatkowy kłopot :)
-
A mamy jeszcze kościół :)
Faktycznie macie kłopot, że musicie wszystko załatwiac na odległość albo podczas pobytu w domu :?
Ja mam wszystko na miejscu :)
-
No tak troszkę jest z tym kłopotu ale na szczęscie rodzice dużo pomagają... No i w ten sposób jest bardziej ekscytujaco :lol: Żartuję :) Na poczatku myślałm ze będzie gorzej a tu przygotowania to taka jedna wielka frajda :)
-
Masz rację marimar - przygotowania do ślubu to wielka frajda :D szczególne fajne jest mierzenie sukien ślubnych :D
-
Ja jeszcze nie miałam przyjemności mieć przymiarki :roll: Miałam mieć w ten weekend ale niestety inne sprawy nie pozwoliły na to.....i trzeba było przełożyć na 11 marca....Już się nie mogę doczekać :D :jupi:
-
:lol: Witaj Marta.
Fajnie się czyta te Twoje opowieści. Widać, że się tu od razu poczułaś jak u siebie w domu!!!
Serdeczne powitanka!!! :D
-
Moje kochane!
Chcąc kontunuować temat "kobiecy" zapraszam do różności. Wydzieliłam posty i "ubrałam" je w osobny temat.
-
No i Sylvi przywołał nas do porządku ;)
Ja dzisiaj kupiłam część potrzebnych rzeczy i powoli zabieram się za księgę slubną....teraz wymyślam jak może wyglądać okładka :roll:
-
Witaj na forum :D
-
Mo i u mnie wielki klops!! :evil:
Poprosiliśmy na świadków (już jakis czas temu) m. brata i ja moją psiapsiółkę i jednocześnie dziewczynę m. kuzyna.... Ten zwiazek był bardzo ciężki i ostatnio przechodził ciężkie chwile... On jest nie do wytrzymania taki niemiły dla niej i zaborczy. No i stało się zerwali ze sobą....ona teraz do mnie jedzie... (z Torunia do Wawy) Ten jej stawia ultimatum że albo się wróci albo może o nim zapomieć (tylko mówi to bardzo brzydko)... No i oczywiście marta (tzn. ja) napisała że nie będzie go więcej bronić...A on mi na ro żebym się nie wtrącała bo to się źle dla mnie skończy (użył też innych słów). Co za koleś...buuuuu ale jestem zła No i mój m. wziął się za niego...oj bedzie biedny...
Ania jest moją świadkową a on Marcina kuzynem... I teraz co by się nie zroniło bedzie źle :?
-
No i się skończyło.... Ania nie przyjechała...bo ktoś zrobił jej burde na stacji...grożąc że sobie coś zrobi. Matko dorosły facet a jak dziecko! A teraz szuka jej wszędzie....Oj biedna dziewczyna.
A miałyśmy wybrać się na małe zakupy, chcialam kupić butki i bieliznę...A tak samej nie będzie mi się chciało iść nawet sukieneczki zobaczyć :(
-
Witaj! :-)
Ps. ależ się ten temacik powitalny rozwinął... ;-)
-
Witaj,
No i oczywiście marta (tzn. ja) napisała że nie będzie go więcej bronić...A on mi na ro żebym się nie wtrącała bo to się źle dla mnie skończy (użył też innych słów).
Zastanów się czy chcesz mieć kogoś takiego obok siebie na ślubie :?: Ja bym mu powiedziała, ze ma spadać skoro się nie umie zachować i w dodatku jest wulgarny.
Ale to tylko moje zdanie. Trzymaj się :)
-
a ja mam pytanko:) chciała bym uszyć sobie sukienkę ślubną w iławie i jestem ciekawa w jakim salonie szyją najładniej i jaki jest koszt uszycia sukienki. Wiem jak ma wyglądać moja sukienka mam juz wybrany wzór szukam tylko obpowiedniej i niedrogiej krawcowej :)
bardzo dziekuje za informacje