e-wesele.pl
ślub, ślub... => Muzyka na weselu, zespoły, dj'e, oprawa do kościoła => Wątek zaczęty przez: aleida w 19 Października 2009, 16:13
-
Udało nam się w końcu znaleźć idealny zespół na nasze wesele. W sobotę pojechaliśmy ich posłuchać, bardzo nam się spodobali, wszystko super - podpisaliśmy umowę :). I tu pojawia się mój problem w którym proszę Was o rady. W dniu wczorajszym dostałam umowę od mojego fotografa - jest długa i obszerna i reguluje wszystkie kwestie, natomiast gdy wyciągnęłam umowę z zespołem nie ma tam wzmianki o tym co jeśli zespół nie wywiąże się z umowy, nie ma konkretnie ustalonych przerw (chociaż o tym po prostu rozmawialiśmy i tu chyba obowiązuje umowa ustna jeśli się nie mylę). W ogólnej euforii po prostu o tym zapomnieliśmy :(. To że nie ustaliliśmy ewentualnego zadośćuczynienia w razie rezygnacji zespołu z wykonania usługi trochę mnie niepokoi pomimo tego, że osoby z którymi rozmawialiśmy były bardzo konkretne i rzeczowe. Może nie potrzebnie się martwię. . . nie wiem. Nie wiem co powinnam zrobić w takiej sytuacji, poprosić o jakiś aneks do umowy? Bardzo proszę o rady i wskazówki na co jeszcze powinnam zwrócić uwagę. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. :)
-
czasu przerwy nie da sie dokladnie obliczyc ,czasem jest krotka a czasem dluzsza,bo np podaja cieple danie,tu bym sie nie martwila
jezeli chodzi o nie wywiazanie sie z umowy to jednak powinnas poprawic,niech zespol zagwarantuje Ci ,ze w razie przyczyn od nich niezaleznych np wypadkow losowych ,zagwarantują Wam zastepstwo na takim samym poziomie.
-
Najlepiej jeśli poprosisz zespół o ponowne spotkanie i spiszecie aneks do umowy. O ile wszelkie szczegóły dotyczące dokładnego przebiegu zabawy można ustalić słownie o tyle kwestie dotyczące rozwiązania umowy, zaiksu, godzin itd należy mieć na piśmie. Wiesz. . . zespół może naopowiadać czego oni to nie zrobią, jak to nie będzie a potem przyjdzie wesele i wyjdą niespodzianki (np zaczną zwijać się o 2, bo w umowie nie było, że wesele ma trwać do 5 czy 6, albo zrezygnują tydzień przed bez żadnych konsekwecji) Lepiej miec wszystko spisane!
-
W umowie powinien być ujęty czas grania, od rozpoczęcia aż do zakończenia. Długość każdego bloku muzycznego, np. minimum, jak również przerwy. Jeżeli ktoś chce może napisać coś o zabawach czy konkursach. Reszta, która nie jest ujęta w umowie może być regulowana przepisami Kodeksu cywilnego. Nie ma sensu rozpisywać się w szczegółch, bo wyjdzie z tego laborat, a przecież nie o to chodzi. Każde wesele można sobie zaplanować, ale nie do końca. Są sytuacje , których niestety nie da się przewidzieć, i własnie w takich momentach można rozpoznać zespół czy ma w sobie inwencję, doświadczenie, czy w ogóle radzi sobie w takich momentach. Jeżeli tak to oznacza, że jest zespołem profesjonalnym, znającym się na rzeczy ;).
-
a ja bym zwróciła uwagę na przerwy.. chodzi o granie w tle a nie szczęk łyzki czy widelca o talerz i siorpanie ;)
kolejna sprawa - wygląd zespołu.. zeby nie wparowali w sweterkach i powypychanych na kolanach dzinsach ;)
i oczywiście.. ustalcie kwotę jaką ma zaplacić organizator wesela - wy- za każdą nadgodzine grania
i.. pamietajcie o jedzeniu dla orkiestry :) żeby wcześniej od was dostawali tak by być gotowym do grania przed pierwszym tańcem :)
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=341
poczytaj faq w formalnościach.. dziewczyny - prawniczki - popisały umowy.. ;)
-
Oczywiście, że należy na te sprawy zwrócić uwagę bo są ważne, ale moim zdaniem nie muszą być ujęte w umowie :D
-
eeeeeeeeeeeeee.. na na dziób to niejeden się przejechał ;)
-
nie no Monia ja bym sie troche obrazila jakby mi ktos w umowie zaznaczyl o sweterkach ;)mozna zapytac ,jakims przykladem rzucic zeby dac do zrozumienia aby ubrali sie elagancko,ale w umowie? ;D
muzyka w tle ,dla mnie to logiczne ,ze musi byc ,ale faktycznie nie wszyscy się do tego stosują a to ważne,szczegolnie na poczatku wesela jest jakas taka krepujaca cisza ;D
posilki kapela powinna dostac jak najszybciej ,zaraz po mlodej parze i swiadkach,niestety nie we wszystkich lokalach tak robia,a przeciez wiadomo,ze jak goscie koncza jesc to zespol musi byc juz gotowy ,to samo sie tyczy kamerzysty i fotografa.
godziny grania to podstawa no i lepiej zaznaczyc ze moze byc jakies przesuniecie,zeby nie bylo tak ,ze wybija np3 a kapela sie zegna i idzie,niech Was najpierw zapytaja przed czasem czy przedluzacie czy juz bedziecie pomalu konczyc
dla zespolu odpowiednia ilosc miejsca wygospodarujcie,trafialam na takie lokale,ze nie bylo gdzie sie rozstawic.
-
melodyjko.. jak znajdę zdjęcia to wkleję orkiestry w sweterkach.. niektórzy nie wiedza jak się ubrać ;)
-
monia, nawet umową nie wymusisz na niektórych osobnikach kultury i estetyki. Oni patrzą na świat innymi oczami i inaczej odczuwają potrzebę czasu ;) Ich poczucie wartości jest inne niż Twoje :D.
-
OT..ja tylko raz widzialam wokalistke w swetrze i brudnych naprawde brudnych butach,ale oni byli z Ukrainy,moj synek byl z dziadkami na weselu i fotki natrzaskal.Panna mloda co mnie baardzo zdziwilo miala piekna nowoczesna sukienke,goscie tez,a wokalistka ..no masakra, tez musze fote poszukac i wstawic ;D
-
Panna mloda co mnie baardzo zdziwilo miala piekna nowoczesna sukienke,goscie tez,a wokalistka ..no masakra, tez musze fote poszukac i wstawic ;D
Czemu zdziwiła Cię piękna nowoczesna sukienka panny młodej?
-
zdziwila mnie bo to bylo wesele na ukrainie i myslalam ,błednie jak sie okazalo ,ze ich stroje będą bardziej jakies tradycyjne
-
:) No tak, nie zawsze trzeba myśleć stereotypowo ;) Ciekawe czy o polskich strojach weselnych w państwach zachodnich też tak myślą ;)
A tymczasem suknie ślubne na Ukrainie wyglądają tak, jak i u nas :) Też byłam na weselu na Ukrainie. Z tą różnicą, że właśnie orkiestra miała bardziej tradycyjne stroje - pan z orkiestry miał taką tradycyjną haftowaną koszulę, wokalistka chyba tez miała jakiś taki element, nie bardzo pamiętam, gdyż poza tym, że fajnie to wyglądało, to niestety nie zapewniła najlepszej oprawy muzycznej.
-
Najlepiej, żeby byli odpowiednio ubrani i bardzo dobrze grali, a jeszcze dodatkowo dobrze prowadzili konferansjerkę. :D W tedy byłaby pełnia szczęścia ;D
-
Bardzo dziękuję Wam za rady. Jeśli chodzi o wygląd zespołu - nie mam żadnych zastrzeżeń ponieważ byliśmy na weselu aby ich posłuchać i ubrani byli jednakowo a na głowach mieli świetne kapelusze więc moim zdaniem wyglądali rewelacyjnie :). Grali super a konferansjerkę też mieli bardzo dobrą więc pod tym względem jestem spokojna. Chodziło mi najbardziej o brak punktu w umowie w którym byłoby określone - co jeśli orkiestra nie wywiązała by się z umowy a konkretniej np na miesiąc przed zrezygnowali by z grania u nas. Co do przerw to zapytani o to odpowiedzieli, że przerwy robią mniej więcej na oko - jeśli ludzie się bawią nie odsyłają ich z powrotem do stolików a przerw też nie przedłużają w nieskończoność. Co prawda byłam i widziałam i rzeczywiście tak było. Jeśli chodzi o muzykę w tle to dopiero po powrocie do domu o tym pomyślałam, podczas przerw na tym weselu gdzie byliśmy ich posłuchać nie grała żadna muzyka - jakoś wtedy nie zwróciłam na to uwagi. Muszę koniecznie spotkać się z zespołem i spisać aneks do umowy.
-
aleida z Twoich wypowiedzi mogę wyciągnąć wniosek, że zespół Ci się podoba, jesteś zadowolona z ich wyglądu, zachowania, prowadzenia zabaw, grania, itd. itp., ale obawiasz się co będzie jeżeli zrobią Cię w konia przed weselem. Sądzę, że sama robisz sobie niepotrzebnie problemy. Jeżeli zespół działa w tej branży od dawna i podoba się ludzim to nie widzę żadnego problemu. :D