e-wesele.pl
Bebikowo => Bebikowe różności => Wątek zaczęty przez: asia w 18 Października 2009, 23:09
-
:) Wiecie, że coś takiego jest w Szczecinie? Ja dopiero zauważyłam :)
http://loczek.com.pl/
-
tak
widziałam kiedyś ich ogłoszenie na infoludku....
-
cos jak warszawskie fryzjerkowo :)
-
...ale fajowy fryzjer! Full wypasior :)
-
Taa jest pod blokiem mojej psiapsióły. Tłumy tam nie walą... ale my się wybiezemy jak nadejdzie odpowiedni czas :)
-
u nas maciek obcina Mateuszka maszynką
Mati grzecznie stoi i tylko głowę nadstawia.
-
Super to wygląda! Ale mój Mały pewnie by zaraz chciał jakąś zabawkę :P
-
wybiorę się tam z Ewka za jakiś czas...
najchętniej to już bym poszła ją "podcieniować"...ale teraz chyba ona nie pozwoli za Chiny Ludowe się do głowy dotknąć....
-
słyszałam kilka reklam z radio..
narazie zu jest puszczona na dzika.. rosną póki co i zobaczymy co dalej bedzie.. nie rzuca się przy czesaniu i kitkowaniu.. ba.. nawet daje sobie zaplatać dobierańce więc narazie bedzie jak jest.. ;D
-
Byliśmy w LOCZKU i polecamy.
Panie mają cierpliwość i podejście do dzieci.
Nie zawsze idzie gładko....bywają i krzyki i wicie się w uścisku rodzica...i wycie...i płacz...ale przynajmniej nikogo to nie drażni.
My tam wrócimy...
-
hehe te zabwaki do dobrze pomyślane ;)
Prowadzą sprzedaż wiec jak tylko jakieś dziecko nie chce się obciąć to pewnie mamusia kupuje zabaweczke ;)
-
Powiem Ci, że nie koniecznie...
przed nami obcinała się trójka dzieci, po nas dwójka...
z trójką z nich była mniejsza lub większa jazda i żadne zabawki nie dostało...
Ewka targała owszem te zabawki z półek; pozwoliłam jej je ponosić, ale potem prosiłam o odłożenie na półkę. Nie było większego problemu. Odkładała grzecznie.
-
Fajny jest ten loczek :) My po pierwszych postrzyżynach wiemy, ze tam na pewno wrócimy!
Obsługa fachowa, salon fantastycznie wyposażony- mój mały nawet nie zauważył, że coś się przy jego głowie działo ;)
W nagrodę dostał dyplom i pierwsze ścięte włosy na pamiątkę ;)
Koszt niewielki (w tej chwili ścięcie kosztuje 30 zł), choć faktycznie przy starszych maluchach ciężko będzie wyjść z salonu bez zabawki :P
-
My dziś byliśmy z Gabi pierwszy raz u "mojego" fryzjera, za strzyżenie zapłaciliśmy 10 zł, a efekt pewnie na podobnym poziomie do Loczka ;)
-
Pewnie na tym samym poziomie .
Różnica jest taką że tną tam tylko dzieciaczki i mają zabawki ...no i dlatego taka cena .
Widzą że rodzić pójdzie z dzieckiem więc mogą sobie zrobić pare razy wyższe ceny :)
-
No! Za coś się płaci taką cenę :)
Marketing
-
poza tym umówmy się- oni nie będą mięli klientów na farbowanie, trwałe ondulacje, przedłużanie/zagęszczanie włosów za co my płacimy u normalnego fryzjera krocie ;)
-
Ania, nie wiadomo co rodzicom strzeli do głowy ;) Jak w wieku 2 tyg zaczynają przebijać uszy, to i może na farbę się skuszą w wieku 5 lat :P
-
:mdleje: no fakt...
-
...tyż racja...
nie mniej jednak my do Loczka idziemy w połowie marca...
Ewce kłaki odrastają i zarządzam kolejne postrzyżyny....
-
Ja się wybieram na dniach... Cinek zarósł nam strasznie ;)
-
widzialam reklame na rozwinskrzydla.info i baaardzo mi sie podoba..te fotele w ksztalcie samolotu itp.... chcialam tam chodzic za jakis rok:) z moim Szymkiem...ale........... ostatnio przez przypadek trafilam do salonu Ewy Baczkowskiej przy Bandurskiego w tym apartamentowcu i akurat bylam z Szymkiem na spacerze chcialam sie jedynie zapytac o cene ale Panie mnie zaczarowaly ze moga mnie sciac teraz a one sie zajma dzieckiem tzn. zajmowala sie sama szefowa...Szymek ma 4 miesiace:) byl bardzo grzeczny ona go nosila bawila itp... a na koniec zarzadzila ze Szymek ma u nich dozywotnio scinananie za darmo....ostatnio tam byla moja siostra ja ja zapisywalam a szefowa do mnie..czy pamietam ze Szymek ma za darmo:) wiec jak tu nie skorzystac...
-
My z Szymciem chodzimy do Podjuch, płacimy 10zł, a włoski ma super ostrzyżone. A i prawie zawsze obok obcinane włosy ma tata :) Szymek nie boi się fryzjera, bardzo lubi obcinać włosy dlatego zawsze tam, bo wypróbowane. Może gdyby problem był z obcięciem to bysmy jeździli gdzieś indziej.
-
My wczoraj też wczoraj zainicjowaliśmy wizyty u fryzjera, 10zł.... piękna króciutka fryzurka... Pati siedziała dzielnie na kolanach u taty który też był czesany :)
-
Tani ten fryzjer u was ::) U nas to minimum 15 zł
-
A mój maż obciął grzywe Zu samodzielnie i daje rade ;D
-
Nom, na stronie niby 15-20zł... ale Pani fryzjerka dała mniej tak dzielnej klientce :)
A oto my:
(http://static0.blip.pl/user_generated/update_pictures/825482_inmsg.jpg)
-
ojej jak słodko :)
Tylko na czym będziesz kitki wiązać ? ;)
-
a ja tam narazie ciesz ie, ze Matiemu rosną włoski bo od poczatku był łysolkiem. narazie nie ścinamy ;)
-
Nom już było na czym.... Panie w żłobku też płakały :) ale mam nadzieję, że teraz urosną piękne i mocniejsze :)
Anet my dopiero teraz pierwszy raz wczoraj ścięliśmy... wogóle, nawet grzywki nie podcinaliśmy, ale już było trzeba bo na uszka zachodziło i się kołtuniło z tyłu.