e-wesele.pl
Bebikowo => Po tej stronie brzuszka => Wątek zaczęty przez: asikas w 2 Października 2009, 10:18
-
Witam
Wiem, że pewnie zaraz się sypnie na mnie grom ale moja mała (3 miesiące)
prawie nie płacze. W ciągu dnia może ze dwa razy pokazuje, że jest głodna -
właśnie płaczem ale np nad ranem już nie.
Śpi po 7 godzin i jak się budzi to lekko krzyknie i potem ssie bardzo głośno
palca. Ale nie zapłacze nawet i czasami znów usypia.
Idziemy do pediatry to się podpytam, ale może któraś z Was też tak miała??
Mam nadzieje, że to oznaka, że mała jest najedzona a ja tylko lekko
przewrażliwiona przy pierwszym dziecku smile
-
przez pierwsze tygodnie moja mała płakała tylko jak była wkładana do wanny, jak juz ją małż wyjmował to była cisza. No chyba, że była mega głodna wieczorem a czynności kąpielowe i po kąpielow trochę sie przeciągały...
A tak to tylko kwęki wydawała z siebie. Że albo powietrze w brzuszku ją męczyło, albo była głodna albo zbyt duzo wrażeń miała (jak byliśmy w gościach) Ale był cyc i po płaczu. Z czasem może się to zmienić. Także ciesz się pogodnym dzieckiem.
-
Tylko się cieszyć ;D
-
U nas też mały nie płakał w szpitalu prawie wszystkie dzieci plakały a on sobie słodko spał, pozniej jak wrócilismy do domu to tak samo było ,sasiedzi sie dziwili ze on taki cichutki.
Teraz płacze tylko jak jest obarany jak wychodzimy na spacer ;)
-
Właśnie, tylko się cieszyć :)
Pewnie wszystko ma, jest najedzona, jest wyspana, jest jej ciepło itp.
Nasza Paulinka tez dużo nie płacze - jedynie przy ubieraniu :) bo strasznie nie lubi i jak coś jej nie pasuje - ale to bardzo rzadko.
-
Ze mną rodzice jechali do lekarza, bo byłam za spokojna... ponoć w ogóle nie płakałam ;) a gwarantuję, ze jest ze mną wszystko ok :P