e-wesele.pl
ślub, ślub... => Foto video => Wątek zaczęty przez: Aniołek w 7 Stycznia 2006, 12:21
-
Uzgodniliśmy z naszym kamerzystą, że przed ślubem porobi nam zdjecia w plenerze(ślub w maju, mieszkamy na wsi, więc bajecznie)...Okazuje sie, że on nigdy wczesniej tego nie robil i zamierza nam je robić kamera cyfrową...Ok- mi pomysłow nie brakuje na fajne pozycje, ustawimy sie sami, nawet powiem mu jak ma wykadrować...Ale czy wiecie jaka jest jakość zdjęć robionych kamerą cyfrowa?
-
Odradzam zdecydowanie, kamera cyfrowa nie ma takiej rozdzielczości jak aparat fotograficzny, jeżeli się mylę to niech ktoś mnie wyprostuje, ale z mojej wiedzy wynika ze tak wlaśnie jest, kamera to kamera
a tym bardziej, że Pan tego nigdy nie robi,
wbrew pozorokm zrobienie fotek nie jest proste, aby byly ladne,
to kwestia odpowiedniego swiatla, różnych przeslon itp... wlasciwego ustawinia modeli itp. mam nadzieję, że jakiś fotograf wlączy się w wątek i podpowie więcej.
-
kamera cyfrowa nie ma takiej rozdzielczości jak aparat fotograficzny
Zgadza się. Nie róbcie doświadczeń na własnym ślubie.
kamera cyfrowa nie ma takiej rozdzielczości
Jeszcze zależy jaka kamera.
-
Zero eksperymetow!!!!
Moja Siostra (mieszka w USA i tam kupili kamere, jhakis tam ponoć bajer) robiła tak swojemu synowi fotki na komunii w kościele....masakra, lepiej wyszły te robione aparatem cioci gieni :? Siostra żałowała tego, jak niczego chyba w zyciu.
-
ojojoj.. an iołku.. bardzo zły pomysł
tu masz przykłąd takich zdjęć z kamery....
suknie tych druhen są w rzeczywistości czerwone
(http://foto.onet.pl/upload/33/29/_459508_n.jpg)
dla porównania suknie druhen (zrobione tanim pstrykaczem)
(http://foto.onet.pl/upload/1/0/_459521_n.jpg)
zdjęcie kościoła ( w rzeczywistości różyczki na bramce są śnieżnobiałe)
(http://foto.onet.pl/upload/22/20/_459522_n.jpg)
wyjście młodych
(http://foto.onet.pl/upload/12/63/_459506_n.jpg)
sala weselna... nord.. w rzeczywistości te ściany są łososiowe...
(http://foto.onet.pl/upload/13/19/_459510_n.jpg)
-
zauwaz proszę,ze oprócz przekłamań kolorystycznych jest również problem ( i to bardzo duży) z ostrością obrazu.. tak właśnie prezentują sie takie foty... panna młoda (której zdjęcia oglądasz własnie) baaaaaaaaaaaaaaaardzo żałuje , ze nie wzięła sobie kogoś innego do zdjęć... miałaby choćby 1 ładną pamiątkę ze ślubu..
-
monia czy to nie są przypadkiem zdjęcia tego fotografa???
wiesz o kogo mi chodzi
-
Aniołek, zgadzam się z większością wątpię by ten kamerzysta miał aż tak dobrą kamerę by robić zdjęcia choćby w rozdzielczości 2000*1300 a to wg mnie najmniejsza jaką można ślubne fotki robić. Wogóle to zdecydowanie polecam aparat analogowy lustrzankę ponieważ jak będziesz chciała fotki powiększyć np.żeby sobie na ścianie powieścić to możesz powiększać do woli z cyfrówkami jest problem mają ograniczone możliwości, no zależy jeszcze od rozdzielczości, ale te zwykłe to makabra w większych zdjęciach ewidentnie widać wszystkie piksele.
-
Odradzam zdjęcia z kamery! Videofilmowiec ma filmowac a nie robic jeszcze zdjęcia! Nie bierz 1 osoby do 2 rzeczy bo wyjdzie ci wielkie jedno bagno. Na dodatek jeszcze nigdy tego nie robił. Nie warto!
Zdjęcia z kamery ma też Aneta M, są zamazane i "wychudzone".
-
Zdjęcia z kamery ma też Aneta M, są zamazane i "wychudzone".
Okruszku to nie są zdjęcia z kamery one były robione normalnym profesjonalnym aparatem tylko nie dostałam kliszy bo takei tam prtepisy że dopiero po 2 latach odddają kliszę chodzi o zarobek za odbitki, te co mam wklejone na forum to są zdjęcia z pokazu zdjęć na DVD (dodatkowo zamwiliśmy prezntację wszystkich robionych przez fotogeafa naszych fotek ok. 50) a do albumu mamy wywołane wybrane. Dlatego taka jakość tych zdjęć, więc ie można prównywać ich ze zdjęciami z kamery bo nie były nią robione.
-
no to mnie zgasiliście...Chyba nie pozostaje mi nic innego jak zmiana planu...A myślałam, że zaoszczędzimy chociaż na tym... :cry: Mam nadzieję, ze znajdziemy jeszcze gdzies taniego fotografa, który zrobiłby nam zdjęcia w plenerze...Nie chce studyjnych...
wielkie dzięki za pomoc! 8)
-
dziewczyny.. n ie wywołujcie wilca z lasu , bo bedzie wam sprawy sądowe chciał zakładać....
ja tylko wkleiłam przykłady zdjęć. jak to wygląda.. w realu na papierze jeszcze gorzej....
-
Ja też bym zdecydowanie odmawiała, tym bardziej, że ten kamerzysta nigdy tego nie robił. :?
-
Daj spokój z ta kamerą. Tak jak zibi napisał 90% kamer których używa się do tego typu filmowania ma zbyt niska rodzielczość do zdjęć więc się nie nadaje.
Przykład moni na temat kolorów akurat według mnie nie jest trafiony bo moim zdaniem tu zawinił zły balans bieli w kamerze i to wszystko. Ale zdecydowanie Ci odradzam zdjęcia kamerą, porazka jakościowa.
-
kolor kolorem ale wszystkie w realu są rozmazane.. nie ma ostrości.. takie typowe stopklatki...
-
Ja też stanowczo odradzam! Na naszym ślubie cywilnym kamerzysta też zrobił kilka (dosłownie z 6 )zdjęć-ot tak dla idei-no i owszem jak wyświetlają się razem z filmem to to,jeszcze można oglądać,ale tak to są bez rewelacji-a kamerkę miał całkiem całkiem. I już na czym jak na czym,ale na zdjęciach nie oszczędzaj bo to naprawdę pamiątka na długo :D
-
a wiec postanowione-mamy juz fotografa-koleżankę po kursie fotograficznym.Teraz jest na kursie dla wizażystek, wiec makijaz tez mi zrobi :).Porobimy sobie w bydgoskim plenerze zdjęcia kilka dni przed slubem:).dzięki za otworzenie mi oczu
-
Aniołeku wreszcie podjęłaś właściową decyzję! :)
-
Aniołku bardzo trafna decyzja.
Ja osobiście się nacięłam na takie zdjęcia ( z kamery)
Mieliśmy osobno foto w studiu u profesjonalisty a na plener zdecydowaliśmy się właśnie z kamerzystą, bo miał w ofercie taką opcję. I wszystko fajnie tylko że niestety tych zdjęć nie warto wywoływać bo są robione w małej rozdzielczości i po powiększeniu do formatu 10*15 są ziarniste ( widać że składa się ono z iluś tam krateczek)
Mam nadzieję że wiesz o co chodzi bo nie wiem jak to określić.
-
widać że składa się ono z iluś tam krateczek)
Mam nadzieję że wiesz o co chodzi bo nie wiem jak to określić.
Widać piksele :)
-
okruszek, okruszek,
Widać piksele
Skad ty to wszystko wiesz. Przecież nie masz pojęcia na jakiej zasadzie powstaje
zdjęcie cyfrowe.Mam nadzieję że wiesz chociaż co to jest matryca. :Rezyser:
-
Matryca jest to czujnik elektroniczny, który wysyła impulsy elektryczne o odpowiednim natężeniu do przetwornika analogowo cyfrowego, który przetwarza owe analogowe sygnały, na dane cyfrowe, czyli następuje rejestracja obrazu - mianowicie: światło pada na filtr barwny i odpowiednio za jego sprawą skorygowane dociera do czujnika elektronicznego.
Koleżanka pytała jak nazywają się "krateczki" (nie wie jak to okreslić) więc odpowiedziałam, że mówi się na to piksele.
-
okruszek, ŻYWCEM ZERŻNIĘTE Z INTERNETU. JAK BYLO W SZKOLE? :cegly:
-
lukas, w szkole bardzo fajnie było, zawsze miałam pełno adoratorów :mrgreen:
Myslisz, że jestem durna i nie wiem czym jest matryca ? :lol: :lol: :lol: Nie rozśmieszaj mnie :lol: :lol:
-
ŻYWCEM ZERŻNIĘTE Z INTERNETU
a moze tak sie wlasnie w tej szkole wyuczyla ze cytuje na pamiec niektore definicje...
GOD lukas30, prawie kazdy wie co to sa piksele... dzieci w przedszkolu nawet wiedza...
Skad ty to wszystko wiesz. Przecież nie masz pojęcia na jakiej zasadzie powstaje
zdjęcie cyfrowe.Mam nadzieję że wiesz chociaż co to jest matryca.
no wiesz myslalam ze jak juz sie tak wymadrzasz to wiesz ze NIE trzeba wiedziec na jakiej zasadzie powstaje zdjecie cyfrowe, zeby znac pojecie piksela... chociaz zeby powiedziec piksel=krateczka jak to zostalo tu zrobione...
Twoja wypowiedz jest conajmniej smieszna :mrgreen:
-
menszczyśni :roll:
dogarów.. uczyć się gotowac.. :twisted: