e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: didi w 29 Grudnia 2005, 14:04
-
W związku z tym ze moja kochana świadkowa nie może sama poprowadzic swego wątku na naszym kochanym forum poprosiła abym robiła to w jej imieniu a ja na to jak na lato :jupi:
Parę szczegółów:
1. Młoda: GRAŻYNKA
2. Młody: MARIUSZEK
3. Miejscowość: BANIE
4. Zdjecia i foto- repot.: STUDIO NA PIETRZE
5. Reszta : ... JEDNA WIELKA NIEWIADOMA :mrgreen:
jedno pewne że się bardzo kochają :serce: hihihihihihi
-
W takim razie serdecznie witamy Grazynkę i Mariusza :D
-
Znaczy kiedy ślub? :roll:
-
W takim razie serdecznie witamy Grazynkę i Mariusza
bardzo serdecznie witamy i o więcej szczegółów prosimy..na początek-kiedy jest TEN WIELKI DZIEŃ :wink: :?:
-
Witamy Grażynkę i Mariusza! :D
-
kiedy jest TEN WIELKI DZIEŃ
Odpowiedź:
JEDNA WIELKA NIEWIADOMA
hihihi :hahaha:
***
pixelka :luzak:
-
ponoć w czerwcu...
ja również posyłam pozdrowienia dla "nowych" forumiaków... :mrgreen:
-
Pozdrawiam nowych forumkowiczów. :)
Didi może kiedyś zaprosisz ich osobiście na forum. :)
-
:hello:
witamy
-
TEN DZIEN TO 24 CZERWCA 2006 a napewno postaram się żeby sie "uaktywnili osobiście", póki co zaprosiłam Grazynkę na 15 stycznia do Neptuna więc bedzie okazja poznania się :id_juz:
I juz pojawił sie mały problem, bo nie znamy żadnej fryzjerki z Gryfina która umie wyczarowac jakiś fajny kok, wypad do mojej w Szczecinie odpada bo nie bedziemy jeżdzić 50 km w tą i z powrotem. Może ktoś ma jakieś sprawdzone namiary to poprosze na priva :!:
Chyba zaczyna ich dopadac ślubny stresik a są dopiero na początku przygotowań hihihihi aż boje sie co bedzie dalej :wink:
Z aktualnych wiadomości to:
- są na etapie poszukiwania orkiestry ale szczerze mówiąc cienko z terminami,
- w poniedziałek spotkanie w studiu fotograficznych,
- pod koniec stycznia wyruszamy z Grazynka na poszukiwania sukni marzeń (ojj jaja będą)
- potem bedzie potrzebna Wasza pomoc przy dodatkach i etc. :id_juz:
Pozdrowie ich od wszystkich a na razie zmykam bo musze podzwonić jeszcze po orkiestrach :!:
-
wypad do mojej w Szczecinie odpada bo nie bedziemy jeżdzić 50 km w tą i z powrotem.
Ja wlaśnie tak zrobiłam, jechałam ze Stargardu do Szczecina, też w sumie ponad 50 km.....technicznie nie jest to uciążliwe, pod warunkiem, że komuś nie zepsuje się samochód, tak jak mojemu tacie (stalam w welonie na słonecznym 20 minut :wink: )....no, ale ja mam właśnie takie szczescie całe życie, statystyczna kobieta dojedzie i wróci spokojnie :mrgreen:
-
No oni raczej nie dadzą rady bo na 13 maja plener potem, jeszcze błogosławieństwo i dojazd do kościoła a i cała rodzina i goscie przyjezdni wiec trzeba to wszystko ogarnąć a chcemy Grazynce zaoszczedzić stresów, wiec to byłoby czyste szaleństwo :roll: zwłaszcza ze babke od makijażu ma z Gryfina. A jak dojdzie jeszcze ubieranie i całe to zamieszanie to lepiej byłoby aby wypadło na miejscu. :|
-
Zdjecia i foto- repot.: STUDIO NA PIETRZE
wyjdą przepiekne- super wybór- ja oglądam swoje i mam łzy w oczach :serce:
TEN DZIEN TO 24 CZERWCA 2006
w urodziny mojego grzesia :D
technicznie nie jest to uciążliwe, pod warunkiem, że komuś nie zepsuje się samochód, tak jak mojemu tacie
dobrze, że teraz się z tego smiejesz :wink: pamiętam, że nie było Ci do smiechu :wink:
Witamy Grażynkę i Mariusza!
i ja równiez serdecznie witam
-
podpytam się znajomych z gryfina.. może coś podpowiedzą...
-
Kiatek powinna się orientować odnośnie gryfina. Wiem, że tam zamawiali kwiaty i miała śliczny bukiet i tani .... Podpytaj Kiatka koniecznie !!
-
No i kolejna sprawa z głowy :mrgreen: jest orkiestra i to z Gryfina i zainkasowują przyzwoitą kwotę 1200 zł :lol:
Dzisiaj odwiedzamy nowy sklep z sukniami "Arvena" bo sie dowiedziałysmy że mają w ofercie la sposa :P
-
no proszę.. nie wiedziałam ,ze więcej sklepów ma la sposę....
-
No ja tez się teraz dowiaduję ....
-
Więc tak la sposa maja ale na sklepie to cieniutko do przymiarki, mają innych firm ale Panie zrobiły na mnie wrażenie jakby pomyliły branże 8) były uprzejme i nie krzywiły sie ale nie miały bladego pojecia o czym ja mówię nawet modeli sukni nie znały :? a jak zapytałysmy się czy mozna domówic bolerko do sukni to stwierdziły że nie mozna :shock: a w salonie Madonny w Warszawie nie stanowiło to problemu :!: no cóż przyjdzie ma jeszcze poszukać i cos czuje że będzie ciężko :mrgreen:
-
No proszę ..... pewnie te Panie nawet o forum nie słyszały i założę się że niejedna z nas ma większe pojęcie od nich :twisted:
Widac nie wystarczy mieć markę la sposa tylko jeszcze trzeba coś wiedzieć. Didi powidzenia w szukaniu.
Napisz czy szukasz tylko tego modelu Cmbeline czy może czegoś jeszcze?
-
Nie ja "ino" Grazynka ja jestem tzw "Organ doradczy" co by to nie znaczyło :wink:
Szukamy czekośc prostego i eleganckiego w kształacie lekkiego A może byc koronkowe lub z innego materiału ale wtedy z malutkim koronkowym bplerkiem cos w stylu Anabel lub semilli alw z bolerkiem bombki i kwiatki odpadają :roll: bo wygląda Grazcie de mode no i jeszcze w gre wchodzi cos w czerwonym gorsetem ale nie bordowym (jesli uda nam sie przeforsować to u mamy :lol: )
A własnie mogłybyście laski troche popracować i poszperać w interniecie :P może byscie cosik powklejały?
-
Składam realcję:
- sale juz załatwiona, kucharki i obsługa też,
- ustalona godzina pleneru i fotoreportaż z kościoła
- piosenka na pierwszy taniec wybrana :lol: :koncert:
- Kiatek pomógł z kwiaciarnią :D pozostało ustalić co sie chce ale z tym poczekamy do kupienia sukni :wink: (chyba ze bedzie jak z miom mieszkaniem najpierw kupiłyśmy świeczke za 20 zł a potem urzadzałysmy mieszkanie pod kolor świeczki ihihihi)\
- musimy pochodzić za dekoracją sali i samochodu - zobaczyc co wyjdzie taniej (samemu walczyć czy wziąść firmę)
- samochód bedzie swój,
15.01 przyjeżdżają do mnie i całe towarzystwo do .... do Neptuna :mrgreen:
A prośba o pomoc w sukni została ol.... :| BRRR niegrzeczne :!:
-
A prośba o pomoc w sukni została ol.... BRRR niegrzeczne
Nie została, nie została....nie takie proste znaleźc ślubną kieckę z czerwoniastym gorsetem :P :mrgreen:
-
A prośba o pomoc w sukni została ol.... BRRR niegrzeczne
Nie została, nie została....nie takie proste znaleźc ślubną kieckę z czerwoniastym gorsetem :P :mrgreen:
Dziewczyny dla Was nie rzeczy niemożliwych :wink:
-
Didi tych sukienek jest od liku i jeszcze troszkę nie wiem w jakim stylu to ma być co ci się podoba kilka podsyłam, może choć wskażesz co jet w guście, niestety z czerwonym gorsetem nie mam nic.... :roll:
(http://img383.imageshack.us/img383/5705/01ad2of.jpg)
(http://img78.imageshack.us/img78/9496/1r0th.jpg) (http://img78.imageshack.us/img78/9114/96yl.jpg)
(http://img78.imageshack.us/img78/5079/299ki.jpg)
-
hm...ja juz mam sukienkę...I omijam łukiem salony z sukniami, na forum tez staram sie nie zagladać na posty z modą...Weszłam tutaj i co?! zdjęcia slicznych sukienek!!!!! :cegly:
-
hm...ja juz mam sukienkę...
to się pochwal Anołku :wink:
-
oto co znalazłam z czerwonym gorsetem :)
(http://img439.imageshack.us/img439/2413/arianna02ia.jpg)
(http://img439.imageshack.us/img439/3039/bordo05yz.jpg)
(http://img77.imageshack.us/img77/6451/milano03zw.jpg)
(http://img77.imageshack.us/img77/8332/selina06ai.jpg)
(http://img77.imageshack.us/img77/3342/sukienka9ow.jpg)
(http://img77.imageshack.us/img77/8916/008sd6ih.jpg)
(http://img77.imageshack.us/img77/6475/51ad3wt.jpg)
(http://img77.imageshack.us/img77/7103/6489f7au.jpg)
-
Wielkie dzieki dziewczyny :lol: odwaliłyście kawał dobrej roboty mamy chociaż punkt zaczepienia pozostało tylko przekonać połowę rodziny :roll: echch cieżko będzie.
Wczoraj znalazłyśmy piekną suknię i od razu dostałyśmy w tzw: "ŁEB" bo kiecuchna jest z Lilei więc cena nienajmniejsza a do tego wystepuje tylko w ecru a Grażynka najlepiej wydląda w bieli.
Pobiegałam trochę po salonach w Szczecinie i w wiekszości kompletne nowe kolekcje będą dopiero w lutym, wiec spokojnie mamy jeszcz trochę czasu.
Mile jestem zaskoczona w Nikol na Bogusława, panie bardzo miłe i w dodatku konkretne i szybko sie idzie dogadać w 5 minut wyjaśniłam o co nam chodzi a babka od razu zrozumiała i bezbłędnie pokazała mi suknie o jaki miałyśmy na myśli a to rzadko się zdarza w salonach niestety 8)
Została nam jeszcze Novia ale tam o obsługe nie musimy sie martwić :wink:
-
Aniołek napisał/a:
hm...ja juz mam sukienkę...
to się pochwal Anołku
Pochwale na pewno! ale poczekam z tym jak juz bedę mieć komplet-jeszcze kapelusz, butki i rekawiczki!
-
a jak z tym fryzjerem????
skoro Grażynka jest z Gryfina to może bedzie mieć blisko do Podjuch?.
ja sie czesałam w Podjuchach w salonie Gala. Tam panie zrobiły mi na wesele przyjaciółki gdzie byłąm świadkową naprawde pieknego koka(wytrzymał poprawiny i miałam we włosach 60 wsówek-dobrze ze nigdzie nie było magnesu bo by mnie wciągnęło hihi).
tam naprawde robią piękne koki, maja dwa grube albumy robią zdiecia koków swoim klientkom, wiec jest w czym wybierać , no i panie mają tam wyobraźnie.
-
Problem polega na tym że garzynka mieszka w Lubanowie a to jest prawie 30 km za Gryfinem i dla tego starmy się ząłtwic wszystko w Gryfinie żeby nie jeździła kilometrami bop mało czasu mają :|
-
Nadal mamy problem z fryzjerem POMOCY!!!!
-
w Gryfinie polecam salon prestiż na górnym tarasie sama też sie tam będe czesać jak co to napisz na priv to dam Ci namiary to możecie sie umówić na próbną 8)
-
Madziulek spadłaś nam z nieba :id_juz: :jupi: zapodaj numerek kontaktowy do Grazynka bliska zawału 8) trzeba koniecznie umówić sie na próbe bo długie włosy to nie taka prosta sprawa
-
witaj Didi, jesli jeszcze nie macie wybranej sukienki, to spróbuj w Centrum Mody Ślubnej przy Kaszubskiej obok Medicusa. Ja tam kupowałam sukienkę i jest cudna, taką jak sobie wymarzyłam. Powidzialam jaki mam budżet i co mnie inetresuje, bo ja konkretna jestem bardzo ;) i Pani Monika wyciągnęła z magazynu i pokazała mi moje cudo i od razu się zakochalam, jeśli u Was tak łatwo nie pójdzie, to przyjdzcie, rzuccie temat i umówcie się za parę dni na oglądanie wybranego przez Was "targetu". A o obsłudze to sobie poczytajcie na forum, bo sporo dziewczyn kupuje sukienkę właśnie CMS i wszystkie jesteśmy zachwycone!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dzieki za wszystkie rady ale z CMŚ nie skorzystamy.
Jesteśmy tzn: Grazynka , ja i jej siostra po weekendowym, dogłębnym rekonesansie po salonach ślubnych w Szczecinie i już wiemy :mrgreen: że w grę wchodzą tylko 2 suknie w obu Grazynka wygląda elegancko i po rogalu na buźce wnioskujemy że to jest to!! bo obie świetnie na niej leżą a nawet są wykonane z podobnych materiałów (szyfon i koronka) teraz pozostała tylko decyzja "osobistyczna" Grazynki :jupi: która ostatecznie i gotowe.
Welon na pewno bedzie podpięty pod kok no i mgiełka :lol: ja Grazie molestuje :wink: żeby do kościoła był taki pojedyńczy długaśny a na imprezę krótki.
No i jednak będzie cała biała, opcja z czerwienią upadła bo wszystkie gorsety jakie spotkałyśmy są bordowe a w bordo jej jest BEEEE a w ecru wygląda na chorą :roll:
W piątek wielki dzień wyboru i podpisana będzie umowa i zdjęcie sukni no i zacznie się szał wyboru dodatków :wink:
-
A jakie sukienki??
Może jakaś fotka??
-
prosimy o fotkę :)
-
didi fotka :mrgreen:
-
Fotek niestety NIET katalogów jeszcze nie ma bo producent nowy i dopiero drukuje a w salonach oczywiście nie można zrobić :? jak tylko w piątek się zdecyduje to zaraz strzelę fotke i zamieszcze to cudo :lol:
Mogę tylko opisać jeśli to coś da :mrgreen:
Suknia I - jednoczęściowa, gorset zasuwany, pokryty w połowie koronką, spódnica szyfonowa z aplikacjami z koronki takimi jak na gorsecie w szersze A z podpinanym na guziczek trenem i do tego króciótkie całe z koronki bolerko z rozszerzanymi rekawkami
Suknia II - jednoczęściowa, z tyłu sznurowana, cała gładka z szyfonu, na wierzch koronkowa bluzeczka z szerokimi rekawkami 3/4 zapinana na plecach, tył lekko drapowany ale nie tworzy "kuperka" iz mini trenem
a i bo bym zapomiała buty będą pokryte taka samą koronką jak suknia
-
W piątek i sobotę były ciąg kolejny wycieczki po salonach slubnych od Novi, przez Arvene, Janette, Gine, Farage a skoczywszy na Scarlett i koniec naszej podróży 8)
Muszę powiedzieć że byłam dosyć miło jak na razie zaskoczona zachowanie obsługującej nas Pani byłam w tym salonie wielokrotnie ale róznie to bywało :roll: a ta babka mimo soboty i kupy ludzi była miła :shock: bo niestety nie bardzo mogę powiedziecćt ego o pozostałych :? uwijały sie tylko przy Niemkach a krajanie a feee :( Ale co tam najważniejsze że ...
nareszcie jest :mrgreen: :!: :!: :!: Suknia Grazynki taka jaką chciała :P
Ma śnieżno-białe ma rekawki 3/4 z koronki z diamentowymi aplikacjamii sznurowany gorset, spódnica jest z satyny królewkiej coby przetrwała chulanki nad jeziorem w trawce hihihihi i piekny długi tren podpinany w kaskasy tren.
A teraz najlepsze :lol: suknia kupiona z marszu z salonu i poza skrócenien 4 cm spódnicy zero poprawek, wszystko idelanie uszyte jak na nią i dostałyśmy znaczący rabat :jupi: .
29 Marca przymiarka z zamówionymi butkami i dopasowanie dodatków.
Jutro zamieszczę zdjecia sukni i bedziecie dziewczyny musiały pomóc bo fryzurkę trzeba w stylu francji z czasów rewolucji hihihi
-
To w którym salonie wkońcu zakupiłyście suknie ?? w scarlet???
didi i co z fryzjerem??
-
Z opisu brzmi pięknie, rękawki, diamenciki....mrrr, jak najszybciej wklej fote, didi :)
-
Zakupu dokonałyśmy w Scarlett bo chociaż w innych salonach były podobne suknie to jednak zawsze było cosik nie tak a to nie biała to rekaw za długi a to za mały dekold itp a zajęłyśmy stanowisko takie " skoro coś trzeba dorabiać, przerabiać to znaczy że to nie jest to czego Grażynka potrzebuje" i szukamy do bólu.
Najfajniejsze jest to że ta suknia składa się z dwóch różnych modeli bo w piątek przywiezli tę suknie na salon od producenta i dodatkowo osobną spódnicę do pokazania nowego modelu (testową) i popołudniu przyjechała jakas dziewczyna po suknie na ślub w Wielkanoc i doszła do wniosku że jej spódnica się nie podoba i ona chce taką marszczoną jak w modelu grażynki i ona lupiła ta maszczoną a gorset został bez kompletu :| wiec ten gorset połaczyły z tą testową spódnica bez pary i z głupia frant wyszło CIUDO :jupi:
Suknia jest bardzo klasyczna w stylu XVII-nej Francji (oczywiście bez białej peruki i pieprzyka ihihihih) i taka obcje stylizacji przyjełyśmy więc będzie luźno upięta fryzurka a nie sztywny wyczesany kok bez diademów itp, do kościoła długi welon obszyty koronką a na balety króciótki no i butki z czubkiem pokryte taka koronką i diamencikami jak w gorsecie ale na nie musimy poczekac do konca marca :|
Czesać bedzie na 99% Iwonka w Gryfinie a malować Beatka też z Gyfina wiec wielkie wyjazdy odpadają :D
No i Grażynka ma do Was ogromną prośbę bardzo chiałaby mieć wiazanke w kolorze czerwieni i bieli wiec może wspomozenie ją jakimis fotkami
Zdjątka będa jutro bo ja ciemnota zapomiałm kabelka do zgrania na kompa :waga:
-
Ciesze sie ze namiary na fryzjera sie przydały mnie tez czesze Iwona :)
-
(http://www.wedideas.com/Cascades/BurgRed/Ivy.jpg) (http://www.wedideas.com/Cascades/BurgRed/CallasRoses.jpg) (http://www.wedideas.com/Bouquets/Red/Red%2BCallas.jpg) (http://flowertur.republika.pl/100_14561_325x561.JPG) (http://www.fleurop.de/Images/Product_Images/xsamtseid_l.jpg) (http://www.naszslub.pl/kwiaty/valentino16_duze.jpg) (http://glorioza.one.pl/images/Resize%20of%20Rotation%20of%20KIF_1410.JPG) (http://glorioza.one.pl/images/KIF_2019-1.jpg) (http://members.tripod.com/petalsandpromises/images/091904attend.jpg) (http://members.tripod.com/petalsandpromises/images/wedfourn.jpg) (http://www.kwiaciarniaflora.com.pl/kwiaty2/333d.jpg) (http://www.bloemenboetiek-pompoentje.nl/res/jpg/briudsboeket%20rood%20wit%20biedemeier.jpg) (http://glorioza.one.pl/images/Resize%20of%20KIF_2157.jpg) (http://glorioza.one.pl/images/Resize%20of%20KIF_1435.jpg) (http://glorioza.one.pl/images/Resize%20of%20Rotation%20of%20KIF_2223.jpg) (http://www.newviewphoto.net/images/WeddingFlowers.jpg) (http://www.uniquefloralexpressions.com/images/galleries/bouquet_danielle4.jpg) (http://www.flower-power.ca/images/fp0049.jpg) (http://www.bukiety.com.pl/main/img_prod/img_39686.jpg) (http://www.uniquefloralexpressions.com/images/galleries/bouquet_danielle2.jpg) (http://www.kwiaciarniaflora.com.pl/kwiaty2/642d.jpg) (http://www.floart.itpstudio2.serwery.pl/galeria/bukiet_biedermeier/jpg/b.b.1.jpg) (http://www.vitmer.ru/img/goods/371big.jpg) (http://www.vitmer.ru/img/goods/76big.jpg) (http://www.vitmer.ru/img/goods/283big.jpg) (http://www.fastmedia.cz/upload/data/kvetstudio/svat016v.jpg) (http://www.fastmedia.cz/upload/data/kvetstudio/svat017v.jpg) (http://www.afairytale-wedding.com/images/bouquets/redwhitehandbouquetbig.jpg) (http://www.bloomsandzooms.com/bridal%20bouquet%206296%20sm.jpg) (http://www.bernzonsblommor.nu/images/shop/505b.jpg) (http://www.bernzonsblommor.nu/images/shop/363b.jpg) (http://www.bernzonsblommor.nu/images/shop/481b.jpg) (http://www.bernzonsblommor.nu/images/shop/390b.jpg) (http://www.vaxthusetlinds.se/Bilder/Brudbuketter/8.JPG) (http://www.dragees-deco.com/jpg_gd_format/deco_florale/juillet03/bouquet_1.jpg) (http://www.fleursfrance.com/NewImages/bouquet02.jpg) (http://www.jimmis.com/brud/28.jpg) (http://www.spinningwebflorist.com/images/bouquets/full/callasandRed.jpg)
-
Właśnie czegoś takiego chciała żeby na górze było szeroko i biało-czerwona a dołem wystawała jak to określił mój luby TRAWA :?
A może widziały gdzieś zdjecie z wiązanką w kaształcie kuli na szyfonowej wstążeczce wygląda jak bąbka widziłam kiedyś allegro jakąs dziewczynę z taka wiązanką ale teraz za nic znaleść nie moge tego zdjęcia :evil: pwenie ogłoszenie wygasło :|
-
Takie cóś?
(http://www.bridalsilkcreations.com/flowerpics/redsilverpomander3.jpg)
-
A więcej pomponów jest tutaj
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2014
-
(https://e-wesele.pl/forum/album_edit.php?pic_id=549)
-
Nooo nie blondynka nie jestem ale gamoń całkiem :oops: :evil:
-
(http://domain688710.sites.fasthosts.com/files2/zdj_cie_grazynki1_169.jpg)
-
(https://e-wesele.pl/forum/album_thumbnail.php?pic_id=549.jpg)
Jaj ja Baranica :luzak: nie daję jpg i jeszczę chcę zdjęcia ale juz umiem :mrgreen: :jupi:
-
no no sukieneczka śliczna :brawo:
-
Gorset świetny :D
(https://e-wesele.pl/forum/album_pic.php?pic_id=549.jpg)
-
Spódnica też jest super ala na zdjęciu nie widać nic jedna wielka biała plama szczegółów :| ma świetne kontarafałdy na bokach i z tyłu.
Grazynka zakochała sie tych rekawkach zresztą przymierzała masę sukienek a i tak cały czas ciągnęło ją w ten fason jak wskoczyła w sukienusie to od razu jej się "rogal na dziobie pojawił" hhihihi
No i teraz do dzieła jakie dodatki :?: może ktoś ma jakieś propozycje, ten welonik z salonu na fotce zdecydowanie odpada żadnych lamówek bleeee,
Grazcia chciałaby do kościoła długi obszty koronką lub haftowany, rekawiczek oczywiście brak bo nie do tego modelu ale jaka biżuteria :?:
-
Myślałyśmy o takim welonie jak na zdjęciu bo kiecuchna nawet podobna :mrgreen:
(http://www.suknieslubne.com.pl/images/do_tekstu/welon2.jpg)
-
A Grazynka przymierzała już taki welon? Bo ja np. wyglądam w takim, jakby mi pranie z czyjegoś balkonu na głowę spadło :roll:
-
Bo ja np. wyglądam w takim, jakby mi pranie z czyjegoś balkonu na głowę spadło
:hahaha: aguś uwielbiam Twoje komentarze..jesteś w nich niedościgniona :wink:
a wracając do sukienki to ładniutka jest..szczególnie gorset mi sie podoba, oryginalny..a dlaczego Grażynka uparła sie na rękawki?
-
Przymierzała w Ginie ale jak suknia ecru a welon biały to możecie wyobrazić sobie efekt!! jakby ktoś pieluche na ścierke do podłogi nałożył :luzak: ale Grażynce w tej wersji super pasuje.
A dlaczego uparła się na rekawki?? zawsze się je podobały, jak zakładała inne suknie do mówiła że za bardzo 'wydekoldowane" i zaraz cosik przy ramionach z gorsetów jej wystaje a chociaż różne modele zakładała, chyba w takim fasonie czuje się swobodnie i poszaleć może bez obawy :koncert: . Zreszta jak nie jest przyzwyczajona do dużych dekoldów to po co ma sie męczyć i całe wesele w stresie być zresztą to bardzo skronma dziewczyna :wink:
-
DIDI napisz kiedy ten ślub tak dokładnie i jak bedziesz juz wiedziała że czeszecie sie u Iwony to dajcie znaka na którą to wpadne popatrzeć :) to poznamy sie i pogadamy :) jak chcesz to ja tez dam Ci znać :)
-
Ślub bez zmian 24.06.2006r ale będzie napewno próbna fryzurka i musimy się spotkac ale nie bedziemy chyba czekac do czerwca :wink: co to bez okazji juz na kafkę nie mozna wyskoczyć hihihi
-
no pewnie jak bede miała próbną to też dam Ci znać to może wpadniesz z Grażynką to popatrzy sobie :) no i pogadamy :)
-
(https://e-wesele.pl/forum/album_thumbnail.php?pic_id=550.jpg)
A fryzurke wymyśliłyśmy podobną do tej na zdjęciu no i GraŻynka będzie miała ciemniejsze włoski bo na razie na głowie eksperymenty :wink:
-
na tej fotce nic prawie nie widać...
-
dokładnie - nic a nic nie widać... :? Może spróbuj wkleić większą fotkę? :D
-
Ja spróbuję :D
(https://e-wesele.pl/forum/album_pic.php?pic_id=550.jpg)
-
Do etapu powiększania zdjęć jeszcze nie doszłam :oops: narazie wklejam :mrgreen:
Dzieki Julia za pomoc :D
A jak się wam fryz podoba?
-
Już myślałyśmy że "najtrudniejsze za nami" hihhi bo kiecka wybrana ogólna koncepcja jest a tu KLOPS :roll: bo Mariuszek zakomunikował że:
- ciemnego garnituru nie założy bo chce jasny i do tego zajwyklejszy
- kamizelki w kolorze czerwieni lub z czerwonym ani bordo chaftem nie i koniec
więc opcja z czerwonymi dodatkami (róże które ona uwielbia buuuuu) przynajmniej na razie upadła chociaż Grazynka walczy dzielnie :mrgreen:
A może widziałyście gdzieś dziewczyny kochane babkę w śniezno-białej sukni i faceta w zwykłym gajerze na jasno?.
Ja porozglądałam sie trochę po niecie ale nic co by pasowało nie znalazłam.
Do białej sukni jakoś nie pasuje nam jasny gajer i do tego zwykły :? Co wy na to moze ktos ma jakis pomysł jakby nie dał sie przekonać :|
-
didi, fantazyjna te fryzurka i bardzo ładna :D
-
wiesz co Didi, ja chyba widziałam zdjęcia ślubne dwóch koleżanek ze studiów. Obie miały bieluśieńkie suknie, a jedna nawet miała suknie z bordowymi dodatkami (bodrowe różyczki na spódnicy i może jeszcze były na gorsecie- dokładnie nie pamiętam). Panowie natomiast mieli beżowe garnitury ( tylko odcieni beżu jest całe mnustwo). Ogólnie efekt był w pożądku. A może szary garnitur lub brąz? Bardzo ładny garnitur ( taki najzwyklejszy tylko elegantszy) wdziałm z Pierr Carrdien (tak się to pisze ????) kosztował tylko koło 1500 zł. Był to gajerrek wełniany; w odcieniu grafitu-szarości- lub - w brązie (dokładnie nie pamiętam, bo to było rok temu; nitka wełniana była nawijana w taki sam sposób jak jest nawijana nitka jedwabne. Po prostu ja się w tym gajerku zakochałam :lol: Bardzo ładne garnitury widziałam też w vistuli.
-
No to sie narozrabiało :luzak: my tu robimy problem z kolorem gjaeru a tu całkiem inny problem bo nie dla Mariuszka :absolutnie żadnego gajeru!!! ani za 400 ani za 2000 tysiali. Totalna klapa albo za krótkie spodnie albo za duża marynarka albo za małe spodnie. Wyszło na to że jakiś nieforemny jest a gośc szczupły wysoki, wydawałoby sie że nie powinno być problemu a jednak? Schodziliśmy Szczecin cały po wszystkich salonach i NIC :evil: :cry: .
Wyjdzie na to że będzie trzeba szyć na zamówienie. Wiecie może dziewczyny kochane gdzie jeszcze szyja gajerki oprócz salonu Gina?
A i jeszcze:
- zamówili obrączki (żółte złoto łączone z białym)
- kupiliśmy eleganckie skórzane czarne buty dla Mario,
- kupiliśmy kolczyli dla Grażynki
- kupiliśmy zaproszenia i zaczepki na wódkę z wierszykiem
A i Mariuszek zdecydował że chce mieć garnitur w kolorze stali lub grafitu i odetchneliśmy z ulgą :wink: hihhihi
W środę PRZYMIARKA SUKNI !!!!!! i wybór dodatków (welonu, butów, strokika czy cus innego sie zobaczy)
-
to faktycznie problem z tym garniturem. Chociarz mąż mojej koleżanki gajerku szukał chyba ze 3 miesiące, bo ciągle mu sie coś nie podobało.
Zazdroszę Grażynie tej przymiarki z dodatkami. ja będę mieć przymiarkę koło połowy maja (a mam ślub na tydzień pprzed Grażyną)!!! Teraz zastanawiam się nad dodatkami ale jak nie przymierzy się z suknią, to bardzo trudno tak sobie gdybać...
-
To prawda bez przymiarki to naprawde trudno coś dopasować niby wydaje sie na oko że wszystko powinno pasowć (przynajmniej na zdjęciu) i kocepcja jest ale jak przechodzimy do szczegółów to różnie to wygląda. :roll:
Na przykład nasza I wersja była ze welon mgiełka i kwiatek na boku i juz wiemy ze ta wesja raczej sie nie utrzyma bo wbrew pozorom trzeba nam konkretnego welonu.
Będzie welon obszyty haftem lub koronką z perłowo-diamentowymi aplikacjami i diamentowe kolczyki i to długie a miały byc malutkie krótkie ale znikły przy sukni na uchu :?
No i jeśli w środe do salonu nie przywiozą nam takiego welonu jak chciałyśmy to będziemy zamawiać na wymiar bo ma mieć 2,5 m a w salonach tylko 1,7 m (ale welon to kwestia 2 tygodni)
-
diamentowe kolczyki i to długie
DIA-MEN-TO-WE??? :shock: To chyba fortunę na nie wydasz!!! Zazdroszczę :) Diamonds are the best girl's friends :roll:
-
DIA-MEN-TO-WE???
ja mam już obrączkę z drobnymi diamencikami :)
-
Didi, a nie myśleliście o gajerze w takim odcieniu bardzo delikatnej szarości, nawet lekko przełamanej błękitem...będzie jaśniutki, a jednocześnie będzie świetnie pasował do śnieżbobiałej sukni.
-
Oj myslałyśmy o jasno szarym :lol: i do tego kombinowałysmy z Grazynka kamizelkę z fularem białą lub z delikatne bordowe gałązki (widziłysmy takie w Scarlet)a le póki co nie ma żadnego a najbardzie wkurzające jest to że chcesz zamówić gajer za kupe kasy a oni ci "spadaj na bambus" nam sie nie opłaca :shock: :twisted: Chcielismy zamówić w Vistuli bo bardzo mu sie tam podobał taki stalowy gajerek ale trzeba by mniejszy rozmiar marynarki a o jeden wiekszy spodni, niby nie problem zamówić u producenta w salonie firmowy a tu figa nie mają biznesu z cenie 1300 zł za gajer :| Chyba sie niektórym z tego biznesu w głowie poprzewracało :?:
Dlatego do czasu kupienia gajeru musimy wstrzymać się z wyborem kamizelki i fularu bi niewiadomo w koncu jaki kolor ostaecznie będzie :roll:
Jutro przymiarka więc biorę aparacik i pasjami będę pstrykać zdjęcia a w czwartek wkleję :mrgreen:
a buty po przymiarkach zamawiamy u producenta bo w cenie w szczecińskich salonów kupimy 2 pary :)
-
No i po przymiarce szybkiej aczkolwiek treściwej :wink:
Buty zamówione będa za parę dni więc na kolejną przymiarkę ustaliłyśmy termin 7 kwietnia wtedy skrócą spódnicę do butków i przyszyją troczki do trenu, reszta 0 poprawek bo idealnie leży :mrgreen:
Co do welonu to nie mogłyśmy sie zdecydować czy długi czy krótki i zamówiłyśmy 2 więc do kościoła będzie taki 2,5 m a na sale 70/90. Oba będą obszyte koronką z kryształowo-perłowymi koralikami. Opcja a welonem z odpinanym trenem odpadła po 1 przymiarce niestety na głowce Grazynki nie układał sie efektownie a jak sie okazało to jej musi cosik "sterczeć" nad kokiem przynajmniej w kościele. Pomysł z welonem mgiełką tez odszedł do lamusa bo przy bogato zdobionym gorsecie zniknął no i najwazniejsze stanowczo nie podobał sie Grażynce a w końcu to ona wie najlepiej jak sie w czym dobrze czuje .
No i welony zamówiłyśmy u producenta bo coś dziwne duże te narzuty cenowe :luzak: w salonie :wink: :!:
teraz pozostaje nam ostro ruszyć za gajerkiem dla Mariuszka ojjj przeciągniemy chłopaka po sklepach aż nasz znienawidzi 8) :wink:
-
macie jakieś foty ????
-
Foty będą jutro jak ogarne sie w robocie bo mnie papierzyska zasypały :|
-
No i przymiarki NIET bo butów nie dowieźli i przełożyłysmy na przyszły piątek jeśli oczywiście przywiozą i już nas wkurzyła jedna z obsługujących w Scarlett Pań lepiej niech mi chodzi z drogi bo jak ja spotkam jeszcze raz to biada jej niektórym najwyraźniej sie wydaje że jak ktoś wpłacił zaliczke na suknię to mozna traktowac go na "odwal się" i w dodatku w arogancki sposób no to sie jeszcze kobitka zdziwi :twisted:
-
No właśnie ta scarlet zawsze coś nie tak :evil:
-
No niestety niektóre :cry: z tam pracujących pań pomyliły zawód nie pracuja w tej branzy bo chcą tylko musza a to wielka różnica. Nie byłam specjalnie zachwycona faktem zakupu tam kiecucgny ale tylko tam była taka jak nam odpowiadała co nie zmienia faktu że jeszcze z babka "pojadę" bo ja wrednusus pospolitus jestem :wink:
-
No własnie z tą obsługą bywa różnie. Bardzo mnie senerwują panie, które traktują klijentkę niepoważnie (jeśli ta przychodzi sama lub z przyjaciółką). Mało jest salonów, w których panie na widok bardzo bardzo młodo wyglądajacej kobiety lub też kobiety mało wytwornie ubranej nie są oschłe, nieprzyjemne i nie traktują klijentki jak "wroga" :twisted:
Powystrzelać tylko takie osóbki :boks: :pogrzeb: :Kill:
-
ale skoro Didi jesteś "wrednusus pospolitus" to Grażynka może być spokojna, że jej nie wyrolują.
-
No własnie z tą obsługą bywa różnie. Bardzo mnie senerwują panie, które traktują klijentkę niepoważnie
Pewnie to co teraz napiszę spowoduje bunt na pokładzie ale co tam:)
Ja to mam pecha chyba do salonów i obsługujących mnie tam Panienek... Scarlett dało ciała na całej linii i dlatego poszłam do Cmś
A tam to w ogóle porażka.. z ręką na sercu nikomu nie polecę tego salonu, szczególnie Pani blondynki.
Oczywiście na początku było cudownie, tylko że panie krzywo uszyły sukienkę i teraz mi mówią że ja jestem asymetryczna i dlatego suknia leży krzywo... nienawidzę takich ludzi, którzy nie potrafią przynać się po błędu tylko zganiają na wszystkich wokoło!!!!!!!
stawiają klientkę w takiej głupiej sytuacji, no suknia jest krzywa ale pani i tak musi ją przecież wziąć bo za 2 tyg jest ślub. i tu mają rację niestety...
porażka
-
A tam to w ogóle porażka.. z ręką na sercu nikomu nie polecę tego salonu, szczególnie Pani blondynki.
Oczywiście na początku było cudownie, tylko że panie krzywo uszyły sukienkę i teraz mi mówią że ja jestem asymetryczna i dlatego suknia leży krzywo... nienawidzę takich ludzi, którzy nie potrafią przynać się po błędu tylko zganiają na wszystkich wokoło!!!!!!!
Poważnie????? Słuchaj postaw sprawę jasno-> po to ściągają z Ciebie miarę, żeby każdą ewentualną asymetrię wziąć pod uwagę i uszyć IDEALNĄ na Ciebie suknie ślubną i tyle!! 2 tygodnie to sporo czasu, żeby nanieść poprawki! Aż normalnie jestem w szoku.... przestraszyłaś mnie na maxa, bo sama szyję kieckę w CMŚ... jestem po pierwszej przymiarce, było ok,nawet lepiej niż przypuszczałam, że zastanę na pierwszej przymiarce. Pare poprawek oczywiście naniosą, choć powiem szczerze, że w jednym miejscu zbyt mocno wycieli (trudno jest mi teraz opisać co i gdzie dokładnie), ale obiecali, że to poprawią, choć według mnie trzeba będzie tę część po prostu zrobić od nowa i tyle. Ja na pewno tego nie popuszcze, bo szyją mi ze zdjęcia więc nie mogą powiedzieć, że chciałam tak, a teraz mi się nie podoba... 26 kwietnia kolejna przymiarka, więc napiszę co i jak, a za Ciebie 3mam kciuki!! Suknie masz cudną więc na pewno drobne niedoskonałości nie przyćmią jej blasku!! Najważniejsze, zebyś ty się dobrze czuła, więc nos do góry i walcz o swoje! :D
-
Lenka, tak jak napisała dziubasek- 2 tygodnie to full czasu, żeby nanieść poprawki. W sukni masz się czuć wygodnie i o to walcz!!
A tak na marginesie...nie masz problemów z kregosłupem?
-
ja miałam kiece w ciągu 4 dni dopasowaną.. przyszłą w poniedziałek a w piątek była gotowa..
spokojnie.. dadzą radę...
widze,ze skarletki sobie dołki pod sobą kopia.. i to nie pierwszy raz... :twisted:
-
Moniu suknia Lenki szyta jest w CMS, a nie w Scarlett.
A co do CMS, to moja koleżanka szyła tam suknię w ubiegłym roku i wszystko wyszło ok poza jedną rzeczą - uszyto jej ramiączka inaczej niż chciała .... tak więc widzicie z tym szyciem bywa różnie niestety.... ja też miała szyc suknię, ale znalazłam na szcęscie suknię, która bardzo mi się spodobała i odeszłam od pomysłu szycia. :roll:
-
Odebrałysmy wczoraj welony i wyszły naprawde pieknie Grazynka very happy a jednak mamy welon 2,5 a niedawno słyszałam że sie nie da 8) a ja zakochałam sie w semilli probovias na nowo jak ją wczoraj zobaczyłam w salonie to aż mi sie chciało te kwiatuszki oderwać i w nogi :wink: szkoda że ja juz po :? :|
o butach wiadomości brak więc i na przymiarkę się nie umawiamy bo nie ma po co.W przyszłym tygodniu ruszamy znów za gajerkiem dla mariuszka.
A bo bym zapomniała :lol:
zaproszenia już kupione wypełnione i powoli rozsyłane tym co dalej , zawieszki na flaszki też są tylko flaszek brak ale chłopaki nie mogą zdecydować sie co kupić wyjdzie na to że zostanie nam woda ze studni :wink:
-
No buty nareszcie doszły 8) i mozna było umówic sie na przymiarkę i odrobinę podłożyć suknię i ustalić miejsca drapowania trenu. Grazynka pobuczała się jak bóbr :wink: jak sie zobaczyła z podpiętym trenem, welonem butami i ogólnie całościowo :mrgreen: .
Więc 12 maja ostateczny odbiór sukni i wtedy zamieszczę zdjęcia :id_juz:
Zamówiłyśmy jeszcze jedne buty ale już u samego producenta będa pokryte koronka identyczna jak na rekawkach sukni i czekamy mają byc za 10 dni :?:
Mariuszek kupił wreszcie gajerek w Vistuli (Galaxy) w asyście Grazynki, mojej i mojego Sebcia który doradził krótko acz treściwie "kasuj chłopie ten gajer" :kawa: trzeba było podłużyc odrobinę spodnie a krawcowa dodatkowo przesunęła mu guziki w marynarce o pół cenytmetra i to była strzał w dziesiątkę bo teraz gajer lezy idealnie a Mario szczęściwy, kupiliśmy jeszcze białą klasyczna koszulę.
Został jeszcze jakis porządny skórzany pasek i ozdobna kamizelka która bedzie szyta w salonie Gina i fular i pan młody gotowy jak się patrzy :D tylko powiedział że po tych zakupach ogłasza bankructwo :luzak:
Pozostało jeszcze kupić coś na dekoracje auta i wystrój sali ale na razie nie mamy na to natchnienia bo na chłopaków to nie mamy co liczyć bo dla nich to szczegół :wink:
No a po 12 maja za kreacjami musi porozglądać się reszta rodzinki i my z miskiem :roll:
-
Mariuszek kupił wreszcie gajerek
Pozazdrościć tylko zakupu. My bierzemy ślub tydzień wcześniej, a pan młody nawet skarpetek jeszcze nie ma :wink:
-
Mariuszek kupił wreszcie gajerek w Vistuli (Galaxy)
my tyż :mrgreen: właśnie tam się zaopatrzyliśmy w gajer
My bierzemy ślub tydzień wcześniej, a pan młody nawet skarpetek jeszcze nie ma
najważniejsze, że żonka wszystko ma :mrgreen:
-
EE Gosiaczek80 jeszcze trochę czasu jest więc wszystko przed Wami :lol: .
Nasza ekipa ślubna :wink: trochę zapobiegliwa jest bo jak mawia moja mamuśka "my szukamy tego czego jeszcze w sklepach nie ma" więc wszystko sie przeciąga ale spoko niedawano pomagałam zorganizowac inne wesele i para młoda ubrana została w ciagu 1 dnia (hihihi poszliśmy jak burza).
A z obsługi w Vistuli w galaxy jesteśmy bardzo zadowoleni chociaż nastraszyli nas na forum nieźle i mieliśmi "pietra" ale obyło sie bez problemów. Wszystko zrobione jak nalezy obsługa OK może nie rzuca na kolana ale jest normalnie tak jak powinno byc, natomiast po raz kolejny "olano" nas w salonie Vistuli na wojska polskiego na każde pytanie nie ma, nie ma, nie ma i a kiedy będzie? nie wiem, czy można sprowadzić nie wiem a kto wie ? nikt. Mariusz wyszedł nieźle wkurzony mnie opadły ręcę a tysiaka zarobił kto inny 8)
A propo skarpetek musze go ścignąć czy ma odpowiednie :idea: bo o gatki niech się marwi narzeczona :mrgreen: :wink:
-
NO i po bólu suknia odebrana !!! :mrgreen: a teraz wisi u mnie na chacie bo okazało się ze dziewczyny magazyn slubny sobie u mnie w domu zrobiły, ma wszystkie manele Grazynki suknia, welony itp, świadkowej , gości itp a prosze nie zapominac ze moje mieszkanie ma 33 m2 więc póki co przeniosłam się do babci no i wisza jeszcze dwie moje niesprzedane kreacje więc czuję sie jak w salonie :lol:
Grazynka zadowolona sukni lezy super, do trenu doszyte zostały troczki więc po kościele to my z świadkową chyc pod kreację i tren udrapowany :roll: . Halka taka jak chciałyśmy szeroka z drutem i tiulami coby sie na spódnicy nic nie odznaczało.
Przedwczoraj przyszły zamówione internetem buciki są boskie :jupi: a koronka identyczna jak w gorsecie no i bardzo wygodne a cena 160 zł zamiast 260.
Mariuszek ma zamówiona kamizelkę i fular będzie biała w srebrne esy-floresy i idealnie pasuje do gajerku z vistuli i choć troche skrzypiał ze 280 zł to teraz jest bardzo zadowolony i z niecierpliwościa czeka na odbiór na początek czerwca.
Z kreacjami dla świadkowej i moja to sie nie odzywam bo to długa historia :roll:
Więc teraz pozostał nam wystrój sali i auta ale tym zajme się w środku tygodnia bo musze posprawdzac kolory balonów, policzyć ile tego i znaleśćjakąś dekoracje na auto ale ze ceny w szczecinie rózne rózniaste to musze trochę pobiegać :luzak:
No i w przyszłym tygodniu Grażcia wybierać będzie wiązankę (właściwie to juz przesądzone bo wybrała propozycje wklejoną przez Maję - ale nigdy do konca nie wiadomo)
-
I troszeczke nowych wiadomości :mrgreen: bo slub właściwie dużymi krokami sie zbliża :lol:
- kamizelka slubna z fularem dla Mario będzie na przysłowiowy ostatni gwizdek bo paniom od producenta cosik sie porabało i chciały ja przysłac na 2 lipca więc właściwie mogłyby jej nie przesyłać wcale :evil:
- wiazanka juz zamówiona będzie z ciemno-czerwonych róz i trawki, kwiaty dla świadkowej i rodziców również
- wójas wystawił Młodych do wiatru z autem więc jada swoim zamiast srebrnego merca bedzie granatowy ford no coż ale lubie bywaja niodpowedzialni :evil:
- dekoracja do auta zamówiona, na maske 5 bukiecików bordowych róż mocowanych na szerokiej bordowo-złotej szarfie, bo bukieciku na klamki i tył,
- tort zamówiony u znajomego z Baniach więc nie bedzie problemu z transportem a co najważniejsze bedzie świeżutenki,
- losy i dane świadka blizej nieznane bo Mlodemu kuzyn wyciąl numer wiec zobaczymy nowego dopiero na ślubie :wink: , Mario wyluzowany, Grazynka cała w nerwach , 17 czerwca wizyta u fryzjera coby kolor odświeżyć :D
-
kamizelka slubna z fularem dla Mario będzie na przysłowiowy ostatni gwizdek bo paniom od producenta cosik sie porabało i chciały ja przysłac na 2 lipca
idiotki :evil:
wójas wystawił Młodych do wiatru z autem
no toż to świństwo istateczne :evil:
losy i dane świadka blizej nieznane bo Mlodemu kuzyn wyciąl numer wiec zobaczymy nowego dopiero na ślubie
miejmy nadzieję, że nowy okaże się lepszy
swoją drogą jednak mam nadzieję, że po takim wstępie będą wieść bardzo spokojne zycie jako małżonkowie :wink:
-
Maja spoko do ślubu jeszcze tylko 22 dni więc wiele ... nie będe zapeszała hihihihi
Zawsze powtarzam że są ludzie i .. parapety :wink:
ale jak to powiada Grazynka "od czegos Cie mam no to myśl'" więc kombinuję i doszłysmy do wniosku że jak kolejny kandydat na świadka wywinie numer to po prostu stanie mój Sebi i po problemie, wszystkie sakramenty ma i nawet gajer z krawatem na nowy :wink: więc powiedział ze w ostateczności to on może błysnąć tylko nie wie jak z całowaniem świadkowej będzie :wink: no ta ja mu juz pomoge coby sie za bardzo nie nadwyrężył buziakami 8)
-
No slub tuz tuz bo juz w sobotę :mrgreen:
Wczoraj miałam nalot narzyczonych na moją chatę :kawa: wszytkie kreacje pozabierane i wreszcie moge wrócić do własnego mieszkania :wink:
Grazynka wyraźnie podenerwowana, Mario wyluzowany, jeszcze nie kupił koszuli na zmiane i paska bo ma czas :shock: ihihihihi,
Musielismy zmienić kolor dekoracji do samochodu na białą no bo na ciemnym aucie bordo nie bedzie juz tak efektownie wygladało.
Kamizelka dla mario juz odebrana i wyglada naprawde rewelacyjnie :D a pani z Giny staneła na przysłowiowej głowie żeby doszła na czas
Wczoraj Grazynke wkurzyły ostro mamuśka z siostrunią, bo zobaczyły kieckę dopiero wczoraj i oczywiście krytyka aż sie Grażka popłakała i zadzwoniła do mnie no to ja sie wkurzyłam i awantura gotowa, żeby jej wszyscy wreszcie dali spokój bo to je slub i jej sukni i ona ja wybrała a skoro wybrała to znaczy że w niej czuła sie najlepiej a chyba kazdy wie w czym sie najlepiej czuje :!: albo sie mylę :?:
No i troche przystopowały ale generalnie życ jej nie dają. :luzak:
No niestety mamusia wtraca sie we wszystko i najchetniej to by wszystko zrobiła na swoją modłe a siostrzyczka jest trasznie zazdrosna i ona zawsze chce błyszczec :evil: więc krytykuje kazdy wybór Grazynki włącznie z mężem :shock:
no ale niedługo koniec tego koszmaru aby do soboty :wink:
-
siostrzyczka jest trasznie zazdrosna i ona zawsze chce błyszczec więc krytykuje kazdy wybór Grazynki
skąd ja to znam...z tą tylko różnicą, że u mnie chodzi o szwagierkę, a nie o siostrę. Dlatego po akcji krytyki naszych przepięknych obrączek i moich wspaniałych butów (okazały sie super wygodne- tak jak myślałam), stwierdziłam, że przed ślubem nic nie zobaczy. I starałam się nie przejmować jej zdaniem.
swoją drogą to własna mama mogłaby oszczędzić takiej krytyki tuż przed samym ślubem :evil: jak już chce komentować, to niech to zrobi po uroczystości. Biedna Grażynka :cry:
-
No niestety w przypadku tych Pań nic nie da się zrobic :| no bo jak ktoś jest święcie przekonany o swej nieomylności a na dodatek zadziera nosa (siostra) to szkoda gadać :?
A co do butów to tego też siora nie mogła przeboleć jak zabaczyła butki Grazynki to od razu stwierdziła że: za wysoki obcas (7 cm), niewygodne bo z czubami, niepraktyczne bo koronkowe (po co praktyczne buty do slubu czlowiek chce wygladac pieknie i niepowtarzalnie! praktycznie to sie mozna ubrać na działkę :idea)
Po czym sama kupiła koronkowe a jakże :? w czubami dłuższymi o 3 cm i obasem szpilą 9 cm i podobno rewelacyjne są :twisted:
Błyszczeć oczywiście musi jako świadkowa bardziej niż Młoda :shock: przez nia zmieniałam w końcu suknie ale co tam Grazynka w swojej wygląda rewelacyjnie i tak ja zakasuje, :lol: a ja zakasuję również siostrunię bo ona myśli że wyskocze w kostiumie który u mnie wisiał w domu (zdążyła wscibska zajrzeć) a tu KICHA bo ja swoją zmieniłam i na 100% krew ja zaleje jak mnie zobaczy w nowe :mrgreen: j
-
No i zaczeło się jutro już slub o 16.00 :lol:
a od wczoraj walczymy z dekoracją sali która koniec końców robimy sami.
Niestety dekoracja nijak sie ma do kolorów 'państwa młodych" bo chłopaki kupili biale i różowe balony :evil: ponieważ doszli do wniosku że sala jest różowa :!: i juz tak zostanie bo za póżno juz na jakies zmiany, więc sala będzie wygladała jak domek Barbi :wink: :|
Jeszcze dzisiaj wieczorem trzeba jechac i poprawiać balony bo z niektórych powietrze schodzi :?
Grażynka dziwnie spokojna :shock: żeby tylko jutro nie dostała napadu histerii :wink: a Mariusz wyraźnie podenerwowany cała sytuacją czepia balony ale po jego minie mozna wywnioskować że myśli sobie "po cholerę to balonowe - dziadostwo". mam nadzieje ze z twego wszystkiego nie zapomni odebrać wiązanek z kwiaciarni
Fotograf potwierdził swoją obecność i nawet przyjedzie sporo wcześniej niz było ustalone żeby spokojnie zrobili sobie sesje w plenerze (byłe nie padalo - abua abu bau zaklinam deszcz) i jeszcze zdążyli na błogosławienstwo do domku.
Wszystkie kreacje odprasowanei gotowe do założenia, a jutro o 9 rano szał u fryzjera :P
Kurcze jestem podenerwowana jakbym sama brała slub uuuuuuuuu kocham ta adrenalinkę :serce: