e-wesele.pl
Bebikowo => Nasze forumowe maluszki => Wątek zaczęty przez: Gosiaczek80 w 19 Czerwca 2009, 09:54
-
Od jakiegoś czasu dojrzewała u mnie myśl aby załozyć wątek o, czasem siesznych, czasem nie, myślach wypowiadanych przez naszych szkrabów. Część forumowych dzieciaczków nieźle mówi albo zaczyna mówić (lub zacznie w bliskiej przyszłości) i to co mówią czasem nas rozczula czasem powoduje śmiech...
a oto wypowiedzi Zuzi :
na pytanie "Zuzia zrobisz siusiu do nocniczka? / Zuzia chce Ci się siusiu? / Zuzia choć zrobisz siusiu na nocnik
Zuzia odpowiada "nie, dziękuje" ewentualnie "nie, dzięki"
Zu rozmawia ze swoim tatą przez telefon; w pewnym momencie odstawia tel. od ucha, a z jej ust pada zdanie " halo TATO sysys mnie! (czyt. halo tato słyszysz mnie ! )"
zdarzenie z wczoraj
Zuzia stojąc w przedpokoju krzyczy "Tata choć do mnie". Tata biegnie z pokoju i pyta się "co bedziemy robić ? ". Na to ona, śmiejąc się bardzo głośno i otwierając szafkę z butami oraz śmiejąc się bardzo głośno krzyczy " BAŁAGAN "
-
Fajny watek :-D
U nas np. jak gadam dlugo przez telefon Szymek mowi:'Mama nie gadaj! Zostaw lefon' :-D Albo jak chce Go ubrac, a On chce byc golasem to mowi:'Mama psestan, chce byc golas'. Raz jak K.nie chcial Go wypuscic z pokoju to powiedzial:'Tata plosie, fajny facet jestes' :-D
Lub:'Mama kocham Cie, daj buziaka'.
Duzo ma smiesznych tekstow, jak mi sie przypomni to napisze.
-
Ja wczoraj podczas robieniu makijażu u słyszałam od Wiktorka "Mamo jaka ty piękna jesteś" ;D
Ciekawa jestem skąd on bierze te komplementy ::)
-
Mój bratanek do bratowej:
"Mamo ale ty masz kotlety" chodziło o to, że jej ze spodni fałdki wychodziły ;D
Dodam, że było to kilka dni po porodzie jego siostrzyczki, ale skad to wytrzasnął.
-
"Bałagan" Zuziowy i "Fajny facet" Szymonkowy - wymiękam normalnie!!!
Martulka- dobrze wychowujesz swoich chłopaków! Hihihi
Świetny wątek- będę go śledzić, a z czasem mam nadzieję, że się poudzielam...
-
mniej więcej tydzień temu Zuzia obudziła się o 4 nad ranem. Wierci się, kręci się, kwęka, płacze (tak na sucho). Nie chce powiedzieć co się dzieje, czy ją coś boli. Na wszystkie nasze pytania, rady odpowiada płaczem. W końcu po króymś pytaniu "Zuzia nie płacz tylko ppowiedz co się dzieje. czemu płaczesz. umiesz mówić, powiedz, a nie płacz ".. a na to Zuzia lekko zanosząc się się płaczem i lekko pociągając nosem mówi "mam ocha" (czyt. "mam focha")
-
Świetny wątek :)
"Mam focha" wygrywa :)
-
Znajoma Prawie-Trzylatka jedzie z mamą samochodem. Rozglądając się przez okno zadaje milion pytań pt. "A dlaczego?? A dlaczego?? A dlaczego??". Po którejś odpowiedzi stwierdza z wyrzutem "I DOPIERO TERAZ MI O TYM MÓWISZ??!!" ;D
-
hehe świetny wątek :D hasełka maluszków są bezcenne ;)
-
oj tak mam focha wymiata , az sie nie moge doczekac jak moj synek bedzie takie hasła puszczal ;)
-
chetnie posledze ;D
-
Scenka ze świąt. Mała przybiega do mnie i mówi "Ali pacie" (czyt. Ali płacze) - jej kuzynka.
Ja do G. "A czemu płacze?"
G "Sisia cipała" (Gabrysia uszczypnęła) - pokazuje, że uszczypnęła ją w plecy.
Ja " A ładnie szczypać? Co trzeba teraz zrobić"
G "Buzi, ptaptam, kokiam" (dać buzi, przeprosić i przytulić)
Ja "To proszę szybko to zrobić"
G biegnie, słyszę, że wykonuje polecenia, wraca i mówi "Ali nie pacie" i głaszcze się po główce "cacy sisia, niu niu ała"
Jak tu nie kochać...
-
;D ;D ;D
rewelacjny wątek
-
Magda, padłam!! Oczywiście gdyby moje dziecko tak powiedziało, nie byłoby mi tak wesoło :)
-
Magda padłam ze śmiechu!!
-
Tym którzy czytają mój wątek te teksty nie będą obce ale wrzucam dla innych
Tosia przed spaniem:
- mamo, czi ti kochasz mnie, siebie i tatusia??
- Tak Tosiu ja kocham ciebie, siebie tatusia i Kasie!
- mamusiu a czi ti jubiś siebie mnie i tatusia??
- Tak kochanie lubie ciebie, tatusia i Kasie i siebie oczywiście
- O mamusiu zmieniłaś ZDANKO
siedzimy na kanapie, ja, Tosia i Kasia.......
Tosia do Kasi
- zejdź! Ja jesiem kłułowa a mama jest kułem!
Kasia
- dlaczego ja mam zejść???
Tosia
- bo jesieś zła machota!!!
Leżę na tej samej kanapie trochę później, Tosia przychodzi
- mamo ty jeseś Pani Lost
- tak kochanie, ja jestem Pani Rost a ty jesteś Panna Rost
- ne mamo, ja jesem Tosia! Ty jeses Pani Lost!!!
mija chwilka, Tosia znów podchodzi...
- Pani Lost, mam PYTANKO - moge soś sotkiego? (coś słodkiego).
Nadal na tej samej kanapie sobie leże, Tosia bawi się obok, podchodzi M..
- Aga czy my....
Tosia: - to nie jeś Aga to jeś PANI LOST!
Tatuś: - tak Tosiu ale to jest też Mama Aga
- ne tatusiu, mów PANI LOST
sika tatuś (świnka tatuś - to z peppy)
jeputa kukułka (zepsuta kukułka)
malefto - malenstwo
jak kukułka je puła (jak kukułka się zepsuła)
japka - czapka
jak jebał tatuś sika (jak śpiewał tatuś świnka)
jabali kukułke - zabrali kukułke
-
ale fajny wątek
-
magda padłam jak przczytałam.
a tosi teksty powalają
ja jakośzaniedbuje notowanie cozu powiedziała. Ale ostatnio na tapecie są takie teksty typu "MASAKRA" , O MATKO"
-
fajny watek :D
-
moje dziecko tez mnie czasem zaskasuje
ojciec wraca z pracy "tatusiu dodzie ze jestes tekniłam za tobą"
jedziemy autem i moj nawigator
"mamo sybciej, mamo wolniej, stój!!! dobze ci idzie mamo"
dostała od prababci dyche "mamusiu bacia mała dała dyche!!! oj dziękuje baciu mała!!! jestes wspaniała!!! po czym całuje ją w rękę i przyklęka na kolanko ;D
przychodzi do pokoju i coś jej sie nie podoba "nie moge na to pacieć" i wychodzi
"wychodze mamo papa jestem smutna i zła"
drocze sie z M i coś mu dogadam a córka wchodzi w rolę obrońcy
"tatuś jest mądly, i sypki i fajny. nie kłóć sie mamo. upokój sie i nie dykutuj!!!"
-
Jagodzia jest boska!!!
-
przeglądamy dzisiaj z jagodą ciuszki dla małej
jagoda co chwile porywa coś i zaczyna ubierac swoją anabelke
po moich ostrych protestach ze to nie dla lalki a dla maji podchodzi do mnie wręcza mi lalke i mowi
"ty jestes bacia musisz dac dzidzi ukienke. masz cyctrzymaj moja amabelke i kołysz. a ja za chwile wlacam.
-
Padłam .. teksty boskie.. juz nie moge sie doczekac, kiedy moj Mati zacznie tak gadac ;D
-
potem bedziecie marzyly zeby na chwile sie zamkneli ;D jak małej sie czasem kataryna załączy to szukam wyłacznika
-
No proszę jaka Jagódka aparatka :) i jak mądrze kombinuje, babcie wnuką nie odmawiają ;). Super!!!!
-
No to my też zaczynamy :)
Pati dostaje surową marchewkę do pogryzienia..... wzięła, gryzie gryzie, nie może ugryźć ... oddaje z hasłem: "niedziaaala" (nie działa).
-
Hahaha jakąś popsutą daliście Dziecku! ;D
-
Wczoraj mąż patrzy, a na posprzątanej podłodze masa paproszków. Pyta się Zu co to jest?
"no....paproszki"
"a skąd one tu się wzieły"
"no nie wiedziałeś ??? z kurzu ! Nie wiedziałeś ?!!!"
-
Mała miała fazę, że jak czegoś nie potrafiła zrobić to złościła się i krzyczała. Tłumaczyłam jej, że jak nie radzi sobie, to niech zawoła mamusię, poprosi o pomoc i na pewno się uda. Zakłada wczoraj rajtuzy i zaplątała jej się nóżka. Pytam: "pomóc?", a ona: "mamusia nie pomóc, sisia sama umie i nie płacze"
-
;D
-
a napisze wam co ostatnio moje starsza córka wymyśliła
bylismy u mojej mamy i maja nie chciala smoczka i ryczała strasznie
próbowałam jej wmusić smoczka i mówie głośno "macie jakis pomysł zeby jej przymocować tego smoczka???"
moja mama ze śmiechem "na super glu"
Michał " może dwie gumki i do uszu :-) "
na to jagoda ktora do tego czasu jadła spokojnie rosół i mówi" może jakąś taśmą?"
-
Piękne :D
Moja Pati dziś przechodząc koło konia na biegunach co zagradzał jej drogę: "pepasiam ijaaa" :)
-
Jagódka wymiata!!! ;D
-
Tekst Zuzi z młodości :P :
Zuzia:mamo, mamo! tata jest bardzo silny!
Mama: dlaczego?
Zuzia: bo złapał komara i wyrwał mu nóżkę! ;D ;D ;D
lub:
nie pieje nie pjajka? (pralka nie pierze?)
-
Pati: "Tatuś cio tam masz?"
Tata: "eee"
.
.
.
Pati: "Ogon!"
;D
-
Gabi (wracamy ze żłobka do domu): Mamusiu gdzie jedziemy teraz?
Ja: Do domku i na plac zabaw
G: Ja chcę już na plac zabaw
Ja: Nie, bo mama musi się wykąpać i przebrać
G (siedzie naburmuszona) i po 2 minutach mówi: Nie lubim cię
-
:) dobre:
Ja: "patrz jaka piękna kupa"! (zrobiona wzorcowo na nocnik)
Pati: "nie piekna...śmiedzi!"
Tata: "Pati, chodź grzecznie, ubieramy"
Pati: "Nie jusiaj, jisuje.... do konta!"
:)