e-wesele.pl
Bebikowo => Wokół porodu => Wątek zaczęty przez: Domisia w 11 Czerwca 2009, 23:43
-
Chciałabym poznać Wasze opinie dotyczące szpitala na zdrojach, ale tylko i wyłącznie co do samego porodu. Jaka panowała atmosfera, jak przebiegał poród, czy były jakieś komplikacje i czy zakończył się poród c. c. Powiem szczerze że jeżeli któraś z Was chciałaby rodzić naturalnie to na bank nie na zdrojach. Bardzo odradzam porodu w zdrojach z paru względów, a m. in dlatego że strasznie SPIESZĄ SIĘ Z PORODEM moje Panie. U nie jednej Pani często wykonywany jest zabieg Cristellera- "wyciskanie z łokcia dzidziusia" (lekarz albo rzuca się na brzucha albo popycha łokciem dziecko) Kobietki!! To jest zabieg ZAKAZANY w każdej książce położniczej a nie raz spotkałam się z opinią "Całe szczęście że mi lekarz wycisnął dzicko, bo bym nie urodziła" :o . Oni stosują ten zabieg bo spieszą się z porodem i chcą go szybko ukończyć. Jeżeli któraś z Pan przeszła coś takiego bez komplikacji dla dziecka (porażenie Klumkego lub Erba) lub dla siebie (pęknięcie krocza do IVstopnia) to miałyście OGROMNE SZCZĘŚCIE!
Znam przypadek kobiety która była dość spora wagowo i jak na złość chcieli by rodziła naturalnie (bo nagminnie stosują cięcie cesarskie) Dziecko urodziło się 4800g, całe fioletowe, ze zmiażdżoną wątrobą, ma porażoną rączkę, a kobieta pęknięcie IV stopnia do odbytu (do końca będzie oddawała przez rurkę kał). To jest efekt "wyciskania z łokcia" :(
-
Ja rodzilam w Zdrojach, 4godz naturalnie, potem cc poniewaz zagrozone bylo zycie dziecka. Nie mialam nic wypychane, naciskane. Bylam zadowolona z opieki. Bede znow tam rodzic, ew.rozwazam Stargard Szcz.
-
Ja również tam rodziłam i znam kilka kobiet, które tam rodziły swoje pociechy i nic z tych rzeczy co wypytałaś nie spotkałam ani ja, ani one. Jak będzie mi dane rodzić raz jeszcze wybiorę ten sam szpital. U mnie nikt z niczym się nie śpieszył, nikt na mnie nie krzyczał, nic mi nie wyciskali itp.
-
Domisia może sama opiszesz swój poród lub wrazenia po nim ?
Ja słyszałam raczej pozytywne opinie na temat tego szpitala !
A tak wogóle to pokaz mi szpital w którym nie "wyciskaja" ...Ja tez wiem że to jest zabronione ale wszedzie to robia .
Wiec nie jest problem tylkow tym szpitalu .
Ja jeżeli miałabym wybrac Szczecinski szpital to własnie ten , nawet mam wieksze zaufanie do niego niż u nas w Stargardzie .
Chociaz podobno sie bardzo poprawiło po zmianie ordynatora :)
-
Ja rodziłam w Zdrojach co prawda naturalnie i sam próg bólu nie wspominam mile ale obsługa,lekarze i p.połozne i pielegniarki bardzo miłe.
-
Też rodziłam w Zdrojach. Nic z tego co opisujesz nie miało tam miejsca.
-
matko..jakie czarne scenariusze :o :o :o :o
az sie w fotel wbiłam..ja po prawie 7h naturalnego porodu miałam cc-niewiem czy to szybko czy pozno-ale skoro wskazania byly-dlamnie to oczywiste ze sie robi wsio dla dziecka i mamy!!Zadna z rewelacji opsiywanych przez Ciebie podczas mojego pobytu na porodówce nie miala miejsca.Jak i u moich rodzących tam znajmomych(i to nie tylko z e-)I powiem szczerze ,nie znosze rewelacji"bo ktos cos powiedzial","bo w któryms kosciele dzwoni"
czasem takie opinie bywają krzywdzące najzwyczajniej w swiecie.
No chyba ze jestes osobą z personelu szpitalego i sama widzialas ze takie rzeczy mialy miejsce..
-
tete dlatego poprosiłam aby Domisia sama opisała swój poród w tym szpitalu !
-
Dokładnie tak drogie Panie. Należę do personelu w różnych szpitalach i widzę co się dzieje. Ten przypadek nie wymyśliłam ponieważ miałam dyżur na pediatrii na Wojciecha i to dzieciątko przyjechało właśnie ze zdrojów. Jestem dość dobrze zorientowana ponieważ praktyki mam w różnych szpitalach i oddziałach w Szczecinie. Jestem po 2 roku położnictwa dlatego wiem i dlatego mówię. Szczerze byłam przerażona tym co widziałam na Zdrojach. . . . z resztą to nie jest jedynie moje wrażenie a ogromnej większości na roku. Rozumiem że opinie są pochlebne i cieszę się że Paniom nic złego się nie przydarzyło, jednak nadal będę obstawać przy swoim zdaniu na temat porodów w tym szpitalu.
-
jak już to Kriestllera, a nie Cristellera… bo się wspomniany tutaj wyżej w grobie przewraca;
tym bardziej, że pierwotna idea tego zabiegu wcale zła nie była, tylko obecnie niestety została wypaczona.
A sam autor ma w położnictwie spore zasługi.
-
To może lepiej pochodzić po paru szpitalach , odbyć praktykę chociaż w 5 aby oceniac ?
W Stargardzie też tak robią i w wielu innych tez .
-
Czy wiecie może kiedy otwarcie nowego oddziału położniczego w Zdrojach, w grudniu było tylko jako pokaz dla pracowników otwarte, ale kiedy tam beda przyjmowac???? jest jakas data??
chciałabym sie juz zalapac...
-
Mój lekarz mówił mi, że podobno jakoś w lutym mają się przenosić. Ja się na pewno załapię :)
-
ja mam termin na czerwiec/lipiec wiec chyba tez w takim razie ;D
no i wlasne lazienki w pokojach, w koncu troche luksusu...
-
Może któraś z Was posiada aktualne informacje na temat porodu w Zdrojach?
-
3tyg temu rodziła tam bratowa mojej przyjaciółki i była bardzo zadowolona ze wszystkiego.