-
Bo nie wystarczy przecież pokochać,
trzeba jeszcze umieć wziąść tę miłosć w ręce
i przenieść ją przez życie...
NASZ DZIEŃ 5.06.2010
Od dzisiejszego dnia pozostaje równy roczek do mojego ślubu, wymarzonego, tego najpiękniejszego dnia w życiu,
dlatego zaczynam odliczanie i mam nadzieje że będziecie ze mną koffane kobietki :)
-
Witam serdecznie w odliczanku !!:)
-
melduję się i ja... z miłą chęcią będę podczytywać Twoje przygotowania :)
-
jestem i ja. jeszcze tyyyyle czasu macie.
-
I ja sie dolącze ;D
-
Ja też jestem ;)
-
Witam Was bardzo serdecznie :)
Opowiem troszkę jak to się wszystko zaczęło....
Razem z moim PM znamy się od zerówki! chodziliśmy razem do jednej klasy podstawówki, wówczas już wtedy coś tam zaiskrzyło, ale wiadomo jak to dzieciaki w tym wieku, to była pierwsza szkolna miłość. Podstawówka się skończyła i każde poszło do innego liceum, ale mimo to spotykaliśmy się w autobusie, podczas powrotów do domu. Dopiero tak oficjalnie zaczęliśmy się spotykać w drugiej klasie szkoly średniej, o tak jakoś tak wyszło samo. Pierwsza poważna miłość, pierwszy chłopak tak na poważnie, pierwsze wypowiedziane czułe słowa, spacery za rączkę. I tak już jesteśmy ze sobą prawie 8 lat :o zleciało jak z bicza szczelił, wręcz nieprawdopodobne ale jednak ;D
Bywały momenty kiedy było bardzo źle między nami i wówczas mówiłam że nie pasujemy do siebie i każde powinno iść w inną stronę, ale to zawsze mój K mówił że nieprawda że mnie kocha i nigdy nie zostawi :)
Przeszliśmy ze sobą bardzo wiele, życie niesie ze sobą ból i cierpienie, niestety i mnie to spotkało!
Trzy lata temu okazało się że musze się poddać operacji, w przeciwym razie może zakończyc się to dla mnie bardzo źle, nawet groził mi wózek inwalidzki. No i cóż nie było wyjścia, dwa lata temu zgłosiłam się na izbę przyjeć do szpitala oddalonego od mojego domu ponad 400km, zawiózł mnie tam mój PM i to był nasz najgorszy moment, kiedy zostawałam tam z myślą że będe sama a on odjeżdzał. To było pierwsze nasze takie rozstanie, chociaż nie mógł być ze mną fizycznie to był myślami, codziennie dzwoniliśmy i wysyłaliśmy smsy do siebie. Wspierał mnie że wszytko będzie dobrze. W ciągu mojego 5 tyg. pobytu w szpitalu przyjeżdzał do mnie jak tylko mógł, chociaż na te pare godzin żeby mnie zobaczyć. Jakoś to przetrwaliśmy i wróciłam po operacji do domu. Wracałam do zdrowia, gdy okazało się po paru zaledwie miesiącach że coś jest nie tak i wizyta kontrola w poradni tylko mnie w tym utwierdziła. Okazało się że po 8 miesiącach znów trafiłam na oddział do tego samego szpitala ale teraz na dłużej bo na 8 tyg. Moje Kochanie cały czas powtarzało żebym była dzielna, że tym razem będzie wszystko dobrze.
Kochane jestem już ponad 1,5 roku po drugiej operacji i mój K kocha mnie nadal, taką jaką jestem, jest ze mną, wspiera mnie, i prawie codziennie utwierdza mnie w tym że nie może żyć beze mnie :)
-
kochana na tym wlasnie polega milosc, na dobre i na zle w zdrowiu i w chorobie. wspolczuje problemow zdrowotnych ale teraz juz jestes zdrowa mam nadzieje, i tak zostanie, i mozecie pomalutku zaczac organizowac swoj slub. :-*
-
Tak zgadzam się, dlatego uważam że to jest ten jedyny, ta druga moja połóweczka ;D
Na rok przed ślubem mamy zarezerwowane (włącznie z podpisaną umową)
- sala w Sosnowcu Dorado
- zespół Introband
- kamerzysta
- fotograf
- w parafii zarezerwowaną godzine mszy św na 16:00
:skacza:
-
hej, dołączę jeśli można ;) widzę, że moje okolice ;D
a jak przeczytałam historię poznania i to jak Twój PM był przy Tobie w trudnych chwilach to aż się wzruszyłam... taki czlowiek to skarb :D
-
:hello: Iza, będziesz miała wątku doświadczone mężatki ;D
-
I mnie nie mogło tutaj zabraknąć :hello:
-
Ja też chętnie dołączę :) Macie slub tam gdzie miał mój brat w styczniu 2008 :)
-
I ja się dołączę ;) A w Dorado też byłam na weselu - 2 razy (u dwóch kuzynów) - bardzo fajna sala ;D
-
To i ja się dołącze ;)
Wzruszyła mnie Wasza historia, życzę zdrówka ;)
Też byłam na weselu w dorado - fajna sala
a Introband grał u mnie na weselu - rewelacja ;D ;D ;D
-
jestem i ja :D :D
i ja do zyczeń sie dołaczam... hm... to jest prawdziwa miłośc :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
-
;D Bardzo się cieszę że jest Was tak tu u mnie dużo w wątku, dziękuje bardzo za miłe słowa ;D
:) oj mój PM jest kochany wspiera mnie w każdych trudnych momentach życia, no ale wiadomo jak to w związku różnie bywało, i bywa, ale uważam że trzeba dużo ze sobą rozmawiać i rozwiązywać wszystkie problemy wspólnie.
Na sale zdecydowaliśmy się ze względu na to, że sami byliśmy tam na weselu u znajomych i nam się podobało, chociaż różnie ludzie mówią, ale każdy ma prawo do własnego zdania. Zespół, kamerzyste i fotografa mamy z polecenia i z różnych przeczytanych opinii.
-
Też z chęcią dołączę do odliczania :)
-
Teraz juz wiesz ze razem przetrwacie wszystko :)
Widze ze najwazniejsze macie zalatwione a na reszte tez przyjdzie czas :)
-
w wakacje chcemy się wybrać na nauki przedmałżeńskie, oraz na kurs tańca. Obydwoje pracujemy i studjujemy więc jest ciężko z czasem. Dlatego co nam się uda zrobić wcześniej będziemy mieć z głowy później.
Zaproszenia będe robić sama, tak samo zawieszki na alkohol i ciasto. Przeliczyłam jaki jest koszt gotowego zaproszenia ręcznie robionego np. na aukcji na allegro a jaka cena wychodzi gdybym sama kupowałam papier i dodatki i w moim wypadku wychodzi to różnica ponad 100zł na samych zaproszeniach, a gdzie jeszcze zawieszki i reszta! więc myśle że się opłaca.
W planach jest księga wpisów dla gości oraz śpiewniki. Myślałam jeszcze o takiej księdze pamiątkowej dla nas gdzie można wklejać zdjęcia rodziców, świadków itp. widziałm taka na allegro ale strasznie droga była. Więc pewnie też sama zrobie, kupie gotowy album i go przerobie. Troszkę mam ciągutki plastyczne więc myślę że sobie z tym wszystkim poradzę.
Kurcze już nie moge się doczekać tego naszego wymarzonego dnia!!! :skacza:
-
pewnie, że warto robić zwłaszcza przy takich oszczędnościach a już z całą pewnością jak są uzdolnienia w tym kierunku ;D
-
jak lubisz i umiesz to pewnie, ja to bym wiecej zmarnowala niz zaoszczedzila. :-*
-
Jesli potrafisz i checi masz to jak najbardziej :)
-
Rób sama- to świetna zabawa i oszczędność w jednym.:)
A później twój przyszły PM (tak jak Mój) przy wręczaniu zaproszeń będzie się chwalił że "moje kochanie robiło". ;) ;) ;) ;) ;)
-
Bardzo fajnie ze masz taki talen, korzystaj korzystaj :))
-
Witam ,
ja również dołączam do Twojego odliczania :)
-
To jak tylko coś zrobisz to pochwal sie :D :D :D
-
super że chcesz te wszystkie pierdółki robić sama... to naprawdę duża satysfakcja a goście z pewnością to docenią :)
ja robiłam tylko zawieszki i winietki... z perspektywy czasu trochę żałuję, że nie robiłam sama tez zaproszeń :)
-
Dokladnie jak tylko cos zrobisz to koniecznie pokazuj :)
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
kurcze w domu mój net tak mi chodzi że wogóle strony forum mi się nie otwierają :-\! dopiero w pracy moge coś napisać
mojego K tata był górnikiem i udostepni nam z karczm piwnych śpiewniki, żebym powybierała sobie z nich piosenki i już zaczęła je przepisywać do worda, bo jak znam życie zawsze coś wypadnie i nie będe mieć czasu tego zrobić, na uczelni czas sesji i jakoś idzie do przodu, co prawda jeszcze 2 egzaminy przedemną ale spoko nie ma się czym stresować :)
napewno się pochwale ;D
-
Można dołączyć? :hello:
Fajnie, że już są wąteczki na 2010! :)
-
To i ja dołączę, idę do ołtarza tydzień przed Tobą ;) Obiecuję tu bywać i wspierać w końcu będziemy prawie na tym samym etapie przygotowań.
Zapraszam do mojego odliczania :)
-
witam Was Diankusia i Mysikróliczku ;D
oj trzeba się wspierać, tym bardziej że nasze daty ślubu są zbliżone ;D
dziękuje za zaproszenie i zaraz dołącze do Twojego odliczanie Dankusia
-
podpowiedźcie mi jak się wkleja zdjęcia? :drapanie: bo kombinuje i nic mi nie wychodzi :-\
(http://C:\Documents and Settings\Paweł.HANDLOWY2\Moje dokumenty\Moje obrazy\z119.jpg)
-
Jezeli zdjęcie jest za duże a podejrzewam , że dlatego nie możesz go wkleić to prawym przyciskiem myszki kliknij na fotce i otwórz ją za pomocą programu Paint.
Nastepnie kliknij na pasku narzędzi "Obraz" a następnie opcje "Rozciągnij/ pochyl" i w pisz w pionie np. 70 i w poziomie też 70 lub mniej sama musisz wyczuć nastepnię wciśnij OK. W ten oto sposób pomniejszasz zdjęcia.
Zapisz fotkę i wysyłając wiadomośc kliknij "Opcje dodatkowe-dodaj załącznik" i poszukaj tego zdjęcia u siebie w kompie :)
-
Zajrzyj tutaj https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=2381.0 (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=2381.0) albo tutaj https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=599.0 (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=599.0)
Powodzenia :)
-
ja również dołączam do odliczanka, oczywiście jeśli jeszcze można :)
tez jestem za tym, zeby samemu robić winietki i zawieszki na alkohol a zaproszenia hmm zobaczymy :)
-
super już wiem jak się wkleja fotki, dziękuje za pomoc :przytul:
na fotkach są zaproszenia, które mi się bardzo podobają, myślę że sama jestem w stanie je zrobić, tylko troszkę bym je zmodyfikowała i po swojemu przerobiła, papieru też bym innego użyła białego lub ecru z brokatem gładkiego, będzie lepiej się drukowało :)
-
Śliczne zaproszenia :) Ja to totalny antytalent wiec będę kupować, ale podziwiam wszystkich co robią sami takie cudeńka. Mam nadzieję, że nam się pochwalisz co i jak ;D
-
super zaproszenia! :))) mam nadzieje ze pochwalisz sie Nam jak zrobisz juz swoje :))
-
wowwww.......... jakie sliczne zaproszenia :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: ja projektuje sama tylko cos skonczyc nie moge ::)
buiziaki
-
Poradzisz sobie a zaproszenia bardzo ladne :)
-
I ja bede podczytywac, tym bardziej, ze slubuje niecaly miesiac przed Toba i regionalnie po sasiedzku :)
Ja zaproszenia, winietki i zawieszki na alkohol tez mam zamiar robic sama, ale nie tyle ze wzgledu na koszt, bo pomyslalam sobie obserwujac ceny, ze przy tak duzych wydatkach nie bedzie to bardzo odczuwalna roznica, tylko przede wszystkim dlatego, ze sprawi mi to przyjemnosc i beda takie bardziej moje :) :)
-
witam,
czy mogę się jeszcze dołączyć?
zaproszenia bardzo ładne i na pewno dasz radę sobie z nimi :)
-
bardzo ładne zaproszenia!! fajnie, że będziesz robi sama :)
-
O widzę też robisz sama zaproszenia, ja też, od lipca się za to zabieram żeby mieć dużo czasu :) będziemy się wspierać, zawsze w kupie razniej ;)
-
stuk puk a co tu tak cicho ::) :D
-
oj właściwie to nie wiem :-\ jestem w trakcie sesji, jeszcze dwa egzaminy mi zostały :|| i to w lipcu :Mdleje_1: a mi się tak nie chce już uczyć
kurcze myślę nad koncepcją kolorystyki wesela :drapanie: bo chciałabym suknie białą ze wstawką jakąś taką złotą np kawałek koronki, czy jakieś materiał przymarszczony, do tego jakieś kwiaty, wchodzą w gre róże, storczyki, kalie i ja na nie mówie kaskadeski ale to prawidłowo chyba się nazywają eustomie ale nie wiem dokładnie :) no i oczywiści kolorem musiały by pasować do tego mojego planu, dodatki do sukni czyli kolczyli łańcuszek wtedy by były złote
no a mój PM garnitur raczej czarny miałby mieć (chociaż on sobie wymyślił ::) jasny że mu się podoba) do tego koszula biała, a kamizelka i musznik w kolorze złotym, nie chciałabym tak standardowo żeby było czyli biała koszula i biała kamizelka (oczywiście nikogo nie urażając nie bardzo mi się to podoba, chciałabym coś innego :))
złoty to oczywiście nie chodzi mi żeby to był kolor "ja ci tu dam" tylko taki delikatny,
wklejam fotke kamizelki takiej jaka mi się podoba dla mojego K ;D
-
fajny kolor tej kamizelki... nie widziałam jeszcze takiej na żywo :)
-
Tzn ja Ci powiem tak ;)
Fajnie sobie Twój PM wymyślił, bo uważam, że jak wszystko ładnie zgrasz kolorystycznie (chodzi mi o odcień) to będzie właśnie super wyglądał w jasnym gajerze, lepiej niż w czarnym. Są różne odcienie beżu, możesz spróbować bardzo jasny karmel np, do złotych dodatków będzie elegancko. Kwestia poszukania.
Kolorystyka wesela... Hm... Może herbaciany z białym? ???
-
Oj właśnie myślałam żeby kwiaty były może pomarańczowe :drapanie: ale widziałam rózne odcienie róż i myślę że napewno się coś dobierze :)
ale ogólnie co myślicie o tym pomyśle biel z takim, że tak powiem, delikatnym złotym? właśnie bardzo podoba mi się ta kamizelka i właśnie chodząc na wesela jeszcze nikt takiej nie miał i moja koncepcja kolorystyki była by pierwsza jeśli oczywiści wypali :)
oj sama nie wiem jak by mój PM wyglądał w jasnym garniturze, jakoś zawsze miał czarny i ładnie w nim wygląda jako brunet, no ale jasny 8)
musimy to przeanalizować a najlepiej jak by przymierzył to wszystko by było jasne :)
A to my :)
-
Śliczna foteczka i miło Was widzieć :D
Biel z delikatnym złotym jak najbardziej pasuje :) Kamizelka też bardzo ładna :)
A pomarańczowe kwiaty też jak najbardziej, ja myślałam bardziej o herbacianym czyli jasnym pomarańczu, ale koncepcja podobna ;D
-
Miło Was zobaczyc :)
Ja tez uwazam ze Pan Młody w jasnym gajerku moze wygladac bardzo fajnie. ALe macie jeszcze sporo czasu zeby to obgadac :)
-
Ja należę do osób "praktycznych" więc z pewnością poleciłabym ci ciemny garnitur...no bo niby gdzie on jasny garnitur ubierze później... no chyba że praca mu na to pozwoli - mój do pracy na codzień nigdy by takiego po prostu nie ubral bo jego praca takiego stroju nie wymaga- ale to oczywiście wasza decyzja oczywiscie ja też na początku bardzo chciałam jasny garnitur dla mojego PM ale skończy się zapewne na ciemnym :D
Co do kolorów to przesliczne tu proponujesz ja sama dalej tkwie w przemyśleniach biały/ecru czy biały/ ecru i bordo - raczej jestem skłonna coraz bardziej na drugą opcję ale cholera to takie proste nie jest hihih... niestety!
Macie jeszcze sporo czasu- koncepcja zdarzy się zmienić :D
Pozdrawiam!
-
Bruneci zazwyczaj super wyglądają w jasnych garniakach, mój M ma taki jakby z lnu i wygląda bosko ;)
-
:drapanie: kurcze sama nie wiem, jak on by wyglądał w jasnym, fakt ciemny wykorzysta gdzieś na inną impreze a jasny to już tak troche nie bardzo :-\ no coż jak to się mówi wszystko wyjdzie w praniu a w weekend mamy o tym podyskutować :)
katrishja nie obraś się ale jakoś biały i bordo kojarzy mi się z barwami polskimi :-\ wiem że bordo to nie to samo co czerwony ale jednak jakoś mi to nie pasuje, ale oczywiście jak Ci się podoba i masz swoją koncepcje to czemu nie spróbować, najważniejsze że Wam ma się podobać :)
ja bym się bardziej chyliła ku kolorom biały - ecru :)
-
Iza, no to owocnych dyskusji życzę :)
A co do kolorystyki - ja też bym się skusiła na biały/ecru niż z bordem ;) Ale to tak na marginesie 8)
-
ale mi ten czas szybko leci :) dom - praca - szkoła i tak w kółko ::)
i jak patrze na mój paseczek co odlicza czas to zostało do naszego ślubu dziś 11 miesięcy i 10 dni ;D kurcze cieszę się
:skacza:
-
A ja ciesze sie razem z Tobą :)
-
A dziś już 10m miesięcy i 29 dni :) jak ten czas leci :)
A mi sie podoba kolorystyka krem lub złoty i bordo :) wiem że odważne zestawienie ale tak mi sie podoba ;)
-
DIANKUSIA
MOGĘ PODAĆ CI RĘKĘ- JA UWIELBIAM TE KOLORY Z RESZTĄ U NAS BIEL ECRU I GDZIENIEGDZIE BORDO BĘDA KRÓLOWAĆ NA WESELU ;D
-
:skacza: :skacza: leci leci, ciesze się bardzo ;D ale jak narazie nasze przygotowania stoją w miejscu.
W przyszłym tygodniu będziemy zamawiać papier na zaproszenia i zaczne coś działać :) narazie przeglądam stronki, szukam i podpatruje
ja obstawiam kolor biel ze złotym lub kremem i mniej więcej takiej tonacji będe się trzymać przy zaproszeniach i zawieszkach na alkohol
dziś ostatni egzamin mam z sesji letniej zobaczymy jak pójdzie ::)
-
powodzenia na egzaminie!!! :przytul:
-
halo halo
dołączam jesli można ?! :)
Wracając do garniturów, to mój PM. ma jasny garniturek - bo też się uparł, zresztą on lubi janse kolory- szczegolnie latem.
I myślę, że spokojnie go wykorzysta jeszcze nie raz. Mamy 2 wesela w najbliższym czasie, można na imprezy rodzinne - czemu myślicie że ciemny pasuje, a jasny już nie ? ja tam często widzę facetów na różnych imprezach w jasnych gajerkach :) i zależy poprostu co do kogo pasuje.
Powodzonka na egzaminie!
-
arvena to nie tak, że ciemny pasuje a jasny nie. Lepiej by było napisać jasny nie każdemu pasuje, a jak u Twojego jest ok to co się zastanawiać
dawno tu nie zaglądałam ;D
-
arvena pewnie że można ;D witam bardzo serdecznie
oczywiście, jeśli tylko jasny garnitur pasuje to jak najbardziej można to wykorzystać :)
ale nie każdy wygląda ładnie w jasnym :drapanie: i zastanawiam się jak tej mój przyszły mąż będzie w takowym wyglądać, bo zauważyłam że coraz bardziej skłania się ku jasnemu, no nie ma co gdybać wybierzemy się za jakiś czas do jakiegoś salonu i poprostu sobie poprzymieża i wówczas to przenalizujemy. :)
oj już jestem po sesji letniej teraz tylko musze czekać na wyniki z dwóch egzaminów :-\ nie wiem zobaczymy jak będzie, po wczrajszym mam mieszane uczucia ale mam nadzieje że będzie OK :)
-
dokładnie ! poprztymierzacie różne wersje i wtedy się okaże co lepiej pasuję. :)
-
osobiście nie lubię jasnych garniturów, ale każdy ma inny gust ;D
-
trzymam kciuki za wyniki egzaminu ;)
tez nie lubię jasnych garniaków ;D
-
będzie dobrze ;D
-
Też trzymam kciuki! :D
-
:glowa_w_mur: no i niestety niezdałam jednego egzaminu co miałam tydzień temu, musze się szykować na poprawkę we wrześniu :-\ no cóż tak bywa. Mam nadzieje że chociaż ten co miałam przed wczoraj będzie zaliczony.
-
spokojnie, student bez poprawek to nie student ;D ;D ;D
-
dostałam wczoraj od mojego przyszłego teścia ;D reklamówkę śpiewników z karczm górniczych ::) łoooł dużo tego!
ale szybciutko je z grubsza przewertowałam i piosenki w większości się powtarzają.
Mój misiu we wtorek będzie miał obrone swojej pracy inż. więc zapowiada się że weekend będzie się uczył a ja w tym czasie coś zaczne z tych śpiewników wybierać :)
akurat spodziewałam się że tamten egzamin to będzie niewypał! :mdleje: ale nie ma się czym martwić :) bo będzie dobrze!
-
Oczywiście, że będzie dobrze, bo będziesz miała po 1 więcej czasu, a po 2 to już raz się tego uczyłaś, za 2 razem będzie łatwiej :)
No to teraz masz pełne ręce roboty z tym śpiewnikiem ;)
-
kurcze musze się Wam pożalić :( 15 sierpnia idziemy na wesele do kuzynki mojego PM, a akurat jest to wesele w święto maryjne i wstępnie już się pytałam w paru salonach fryzjerskich i mają w tym dniu zamknięte salony :-\ no niby moge się sama uczesać ale wolałabym żeby ktoś mi zrobił fajny fryz ;D a jeszcze miałam taki niecny plan że chciałam przestestować jeden salon z fajną babeczką przed weselem, zobaczyłabym jak robi fryzurki i potem bym poszła do niej na próbną ślubną i jak by było wszystko OK to ślubną by mi też robiła :)
a tu mój plan się popsuł! ale mam drugi ;D musze się zapytać tej kobitki czy by nie chciała zarobić sobie że tak napiszę "na lewo" czy by mnie nie uczesała u siebie w domu. Tylko musze wyczaić moment kiedy nie będzie jej szefowej bo to różnie bywa żeby dziewczyna nie miała problemów :)
a jak to nie wypali to chyba przyjdzie mi się czesać samej :-\ czego wolałabym jednak uniknąć
-
uuu Iza to faktycznie się popsuło ale plan masz dobry, z pewnością się uda :)
-
trzymam kciuki, żeby udało się z nią umówić... to faktycznie dobra okazja na "przetestowanie" fryzjerki ;)
-
Cześć! Czy mogę jeszcze dołączyć? :)
Za serce złapał mnie tytuł Twego odliczanka... To jest moja myśl przewodnia, słowa które są dla mnie bardzo ważne :)
Wasza historia jest wzruszająca, jednakże idealnie obrazuje, że nie możecie bez siebie żyć! To dobrze, że przetrwaliście wszystkie próby jakie zgotował Wam los! :)
Bardzo ładnie razem wyglądacie! :)
Ja też raczej jestem za ciemnym garniturem, a propozycja kolorystyki bardzo interesująca :)
Trzymam kciuki za fryzjerkę, oby się zgodziła Cię uczesać! :)
-
witam Cię bardzo serdecznie madzia_n :) oczywiście że możesz się jeszcze dołączyć ;D
weekend weekend i już po weekendzie :-\ znów trzeba siedzieć w pracy. Troszkę rozmawialiśmy z misiem na temat gangu i raczej nastawiamy się na czarny z białą koszulą i kamizelką z musznikiem złotą lub ecru. Taką która będzie się odznaczać od białej koszuli :)
sam stwierdził że raczej będzie brzydko wyglądać w jasnym garniturze.
jutro ma obrone ::) widząc jak on do tego podchodzi oj nie wiem co to będzie?!
faceci z reguły się nie przejmują a kobitki za nich i za siebie się stresują :-\
-
Oj, napewno zda! :) Faceci z reguły bardziej spokojnie podchodzą do takich spraw :)
Fajnie że jednak zdecydowaliście się na czarny, moim zdaniem to bardzo dobra decyzja! :)
-
Fajnie, ze jesteście zgodni co do garnituru, trzeba unikać konfliktów jeśli chodzi o sprawę ślubu i wesela, bo ich się mnoży później na potęgę ;)
-
mój K. należy do tych facetów co mówią rób jak Tobie się podoba i tak żeby było dobrze, rzadko się do czegoś przyczepi, a ja bym wolała żeby bardziej się, akurat tu chodzi o nasz ślub, angażował. Pokazuje mu różne rzeczy a on że jeśli mi się podoba to mu też i to jest jego zdanie.
Jedyna rzecz do której się doczepił to jest samochód którym mamy jechać do ślubu! ::) ma być czarne audi A8, takie sobie upatrzył i ma być!
A dekoracja auta to już jest na mojej głowie :)
-
Niektórzy faceci mogliby się bardziej angażować, pogadaj z nim to może jakoś podejdzie do tego inaczej :)
-
iza kazda z nas przez to przeszla, kazda narzeka, ze facet sie nie chce angazowac, trzeba to jakos przezuc.
czarne auto? jakos mi sie niezbyt dobrze kojarzy, chociaz jak ladnie bedzie ubrane...
:-*
-
Ja na początku chciałam tylko czarne auto bo mi się po prostu podobało :) Ale wyszło na to że mamy takie kremowe, ecru i jestem bardzo zadowolona :)
Facetów trzeba zrozumieć. Ja się cieszę tym co mam. Mój A. pomaga mi jak tylko może. Czasem ma swoje gorsze dni, fochy i zupełnie nie da się z nim w sprawach ślubnych dogadać, ale ogólnie nie narzekam :) A jak coś mi nie pasuje, to po prostu z nim rozmawiam :) A przecież oboje chcemy, by drugiej osobie było łatwiej... Więc zazwyczaj rozmowy pomagają :)
-
oj mój też potrafi mieć takie fochy że gorzej niż baba, naprawde!! i to o byle co potrafi strzelić focha :|| no ale cóż jak się chce mieć męża to trzeba wszystko przetrzymać :taktak:
oj wiem że czarne auto źle się kojarzy ale mam nadzieje że gdy ładnie byśmy je przybrali to ślicznie by wyglądało ;D chociaż zobaczymy jak cenowo będzie to wyglądać gdybyśmy chcieli zarezerwować audi a8,
a ostatnio w swoich poszukiwaniach po interncie znalazłam audi a8 złote :brewki:
kolega mojego K. ma autko skode octavie złotą i jak już nic poprostu nie znajdziemy albo jak by coś wyskoczyło to poprostu jego się zapytamy o transport w dniu ślubu ;D
-
Mi się wcale źle nie kojarzy - sama rozważam granatowe (ciemne) :)
-
Mi też się źle nie kojarzy :) Nie ma nic złego w ciemnym aucie do Ślubu :)
-
ja bym bardzo chciała czarne autko, nie podobają mi się samochody z jasną karoserią na ślub
-
Ja też uwielbiam ciemne auta i gdybysmy wynajmowali to na pewno ten pomysl byłby rozważany ale mamy auto od lokalu nie pamiętam jaki kolor ale chyba srebrny :)
-
Ja tez wole ciemne auta :D
zreszta sami jechaliśmy czarnym ;D
-
u mnie tez był czarny samochód
-
my mieliśmy czarne i nawet przez chwilę o jasnym nie pomyślałam... zresztą deko, które sobie upatrzyłam nie wyglądałoby ładnie na jasnym :)
-
ja też jestem bardziej za czarnym ;D dekoracja napewno będzie biała z dodatkami złotymi, zgodnie z moją koncepcją :hopsa:
jeszcze nie wiem czy te same kwiaty co będą w bukiecie będą też na masce auta :drapanie: jakoś nie koniecznie tak wg mnie musi być,
chociaż nie ukrywam że ładnie by napewno to wyglądało :)
-
Wg mnie... Podkreślam że wg mnie ;) kwiaty na aucie powinny być takie, jak w bukiecie. Ja tak bede miała u siebie, i uważam że to pięknie wygląda :) Ale to żadna konieczność :)
-
wg mnie mogą byc a nie muszą, bardziej żeby kolorystyka pasowała ;)
ja nie miałam kwiatów na aucie tylko organze wstążke i takie białe margaretki sztuczne , ale wszystko w kolorystyce bukietu i reszty dekoracji tzn klatki schodowej ;)
-
Mnie się tam nie kojarzy wcale źle ciemny kolor - dodatkwo przystrojony po kolorek i będzie super.
My mamy co prawda ecry - ale to dlatego, ze jest to auto znajomego - propostu akurat w kwesti auta postawiliśmy na małe oszczędności :)
-
Fajny pomysł z dekoracją auta żeby była w kwiatach "bukietowych" :)
A ja zostawiam buziaki :-*
-
:skacza: :serce: suwaczek pokazuje 10 miesięcy i 15 dni :serce: :skacza:
-
Ale to szybko zleci, zobaczysz, nawet się nie obejrzysz :)
-
Nom strasznie szybko!!! ::)
-
pamiętam styczeń i pierwsze telefony jak zaczynałam wszystko załatwiać a już jestem po ślubie ;D
-
Gdzie się podziewasz? :)
Buziaki zostawiam :-*
-
Witaj! Śliczne zaproszenia będziesz miała :)
Myślę, że jeśli tylko masz zdolności plastyczne, to śmiało wszystko możesz robić sama :)
Ja również planuję zająć się produkcją zaproszeń i wizytówek sama ( tzn. z moją wspaniałą siostrą :-* ). Zawieszek na wódkę nie planuję, więc będzie troszkę mniej pracy ;D
-
Zaleglosci nadrobione :) Fajnie ze jeszcze tyle czas Wam zostalo. My z moim D. jestesmy juz po wszystkim a ja bym tak chciala to przezyc jeszcze raz :P
Co do dekoracji auta mysle ze kwiatki nie musza (ale tez i moga) byc takie same jak bukiet, my mielismy jedynie zachowany kolor jednego i drugiego :)
Buzka :)
-
buuuu napisałam się napsiałam i mi wiadomość zniknęła ;/;/;/
no więc teraz tak w skrócie bo już mi się drugi raz nie chce konstruować tamtej wiadomości :):) świetny pomysł z własnoręcznie zrobionymi zaproszeniami, jestem wzruszona bardzo Waszą historią i wierzę, że to co przeszliście to wspaniałe przygotowanie do spędzenia wspólnych lat w małżeństwie. Co do koloru ja myślałam o wystroju w kolorze pomarańczowym nazbierałam trochę zdjęć z dekoracją w tym kolorze jeśli chcesz to mogę Ci przesłać kilka tak dla zorientowania się czy Ci się podoba i czy pasuje do Twojej sali. Co do koloru według mnie zdecydowanie biel i ecru do mnie także jakoś nie przemawia bordo wydaje mi się za mało delikatnym kolorem na te okazję. Ale to tylko moje prywatne odczucie:) buziaki
:):):) zapomniałam dodać na początku że i ja się melduję :):) i będę podczytywać :D
-
WITAM WAS BARDZO SERDECZNIE PO BARDZO DŁUGIEJ MOJEJ NIEOBECNOŚCI :)
niestety ale mój internet ma bardzo duże problemy ostatnio i wogóle mi się stronka nie chciała otwierać :/ dziś jakimś cudem się udało i musze szybko nadrobić zaległości, mogę wogóle cokolwiek poczytać :)
w weekend byłam na weselu :) ale powiem Wam że nie jestem zadowolona, wogóle jakoś tak dziwnie było, z organizacją niedociągniecia straszne, orkiestra to samo disco-polo grała i wszystkie piosenki na jedno kopyto ::) masakra poprostu.
U mnie narazie przygotowania stoją w miejscu :-\
-
No to przynajmniej wiesz co robić, żeby u Ciebie było lepiej :)
A co do przygotowań - no jeszcze mamy trochę czasu :los:
-
Karolla bardzo chętnie pooglądam te fotki co pościągałaś, nawet możesz je powklejać w moim wątku :) nie ma problemu przecież :)
jak Ci będzie wygodnie ;D
-
będą stały w miejscu jeszcze trochę bo masz duuuuuuużo czasu pogadamy trzy miesiące przed weselem ;D
-
To nie zaciekawie z tym weselem :-\
ale mogłas podpatrzec zeby u Ciebie tak nie było ;)
a zreszta Ty masz zespół ten co ja więc nie masz się co martwić ;D
u nas grali disco - polo ale takie 2 bloki taneczne ;) bo my chcieliśmy ale tak już później jak kazdy ma dobrze w główce ;D
zresztą zapraszam do relacji - powstawiałam filmiki ;)
-
Dokladnie tak jak dziewczyny pisza. Przynajmniej wiesz jakich bledow sie wystrzegac :)
-
Dziewczyny mają racje. Fajnie iść sobie tak na wesele i podpatrzeć różne rzeczy :) Poobserwować. Zobaczyć co się sprawdza a co nie :)
-
osobiście uważam że na weselu powinnien zespół grać różną muzykę, owszem disco-polo również ale bez przesady :) a na tym weselu niestety było do przesady! :mdleje:
narazie zaczęłam tworzyć nasz śpiewnik weselny :D strona tytułowa już jest i parę piosenek, byliśmy na weselu gdzie się taki śpiewnik sprawdził, mamy nadzieję że u nas będzie podobnie, że goście będą rozśpiewani :hopsa: i skorzy i tańców :cancan:
-
Na pewno beda, tym nie musisz sie martwic :)
-
:):):) świetny pomysł z tym śpiewnikiem :) zawsze to chętniej się śpiewa jak zna się tekst :) oj chyba też muszę o tym pomyśleć :D
a jakie piosenki już zamieściłaś??
-
Taki śpiewnik to z pewnością super pomysł :) Chociaż u nas na weselu śpiewnik nie był potrzebny ;D Jak już goście mieli humorek, a w szczególności jedna moja ciocia, to zaczynała śpiewać (zdzierając sobie przy tym gardło) znane utwory, co prawda to było disco polo, ale cała sala dołączała się do śpiewów, nawet orkiestra :) z takim śpiewnikiem z pewnością wszystko uda się jeszcze lepiej :)
-
Ja akurat nie preferuje śpiewników bo jest to trochę jakby narzucanie na weselu gościom, że mają śpiewać ewentualnie na taki śpiewnik bym się zdecydowałą ale na przykład w konkrentym celu np do jakiejśc zabawy.
U nas na weselu była "Gazetka Weselena" w której opisaliśmy siebie, naszych świadków, był quiz o nas czyli coś dla naszych rodzin, które chcą choć troszkę bardziej poznać "nowego członka lub członkinię rodziny"a także nasze zdjęcia i wszystkie dane odnośnie maili i telefonów dla tych którzy będą chcieli fotki lub filmik żeby nie mieli problemu aby się z nami skontaktować :)
Gazetka rozeszła się jak świerze bułeczki- szkoda, że zrobiłam jej tak mało :(
-
Kochane od pewnego czasu rozpoczęłam nową prace, nie mam czasu na pisanie na forum :-[
Czas do wesela się skraca ;D jesteśmy w trakcie nauk przedmałżeńskich, śpiewniki gotowe pod względem wypisania piosenek, strona tytułowa gotowa, wydrukowany na 70 egzemplarzy bez wydruku stron tyułowych (brak odpowiednich kartek) no i czekają na składanie :/
Księga gości a właściwie księga "od początku jak się wszystko zaczęło" gotowa w wordzie czeka na wydruk - do kupienia album i jakieś fajne kartki do drukowania i wklejania do albumu.
Do zaproszeń zakupione wstążeczki, różyczki, szkielety liści i inne jakieś dodatki - brak kartek i kopert ::)
Winetki na ciasto i alkohol zrobione czekają na wydruk - brak kartek
Wyredagowane dyplomy dla świadków - również czekają na wydruk
Pierwsze oględziny salonów ślubnych zaliczone z przyjaciółą a tym samym świadkową - teren Dąbrowa Górnicza - niestety nic nas nie powaliło na kolana żebysmy od danej kreacji nie mogły oderwać wzroku :-\ jeden salon jedynie wart zainteresowania.
No to chyba by było na tyle co już mamy zrobione :)
-
nie martw się jeszcze masz trochę czasu na znalezienie swojej wymarzonej sukni :)
-
Masz jeszcze tyyyyle czasu :) Chociaż zleci szybko, no ale ciesz się tym co masz! Jak ja bym chciała znowu być na TYM etapie ;D
-
To już masz bardzo duzo zrobione moja droga :D
Ale to dobrze że robisz to teraz bo później nie będzie na to czasu ja też pół roku przed te podstawowe rzeczy miałam już zrobione i dzieki temu były zrobione porządnie i tak jak chciałam a nie na wariata :D
-
Kasia bez paniki, my pół roku przed ślubem to się dopiero na ślub zdecydowaliśmy i wszystko zostało zrobione tak jak trzeba :P
-
Iza uważaj na salony ślubne u na s w dąbrowie. Juz ten watek gdzieś był poruszany (tylko teraz nie wiem w którym miejscu) dużo przekrętów robia w salonach. Np sprzedają sukienki używane jako nowe itp. Lepiej za sukienka rozejrzeć się po za Dąbrowa.
-
:-* :-* slę....
karola ja nie jestem z waszych okolic ale słuszna uwaga.... na to trzeba wszedzie zwracac uwagę ;)
-
Gratuluje zorganizowania !!!
JA nawet jeszcze nie wiem jakie chce zaproszenia a co więcej moja lista gości zmienia sie jak w kalejdoskopie :)!
(niestety rośnie)
-
aha :) no to widzę, że Dąbrowa nie odstaje :):)
-
jedyny salon w którym zwróciłyśmy uwagę na kilka sukni mieści się centrum na przeciwko byłego kina ars. Mam też znajomą co kupowała tam suknie i była bardzo zadowolona zarówno z obsługi jak i samej suknie.
Wiadomo że różnie to bywa z tymi salonami, dlatego napewno wybiore się gdzies indziej również ale kurcze nie mam czasu :-\ pracuje po 9 godzin w pracy i jak wracam to już mam dość i nic mi się już nie chce ::)
ostatnio mój narzeczony do mnie wyskoczył z hasłem: że czemu jeszcze nie wybrałam żadnej sukni :o ja przeżyłam szok jak mi się o to zapytał
a ja że czemu i przecież mam jeszcze czas a on na to że musze ładnie wyglądać więc lepiej żebym zaczęła już szukać i jak coś to zarezerwowała :o strasznie mnie tym zaskoczył!!
-
Przynajmniej ukochany wie, o co chodzi w sprawach ślubnych - czyli o to, by wszystko odpowiednio wcześniej zorganizować ;)
-
zostawiam pozdrowienia i buziole :-* :-* :-*
-
:hello: Nadrobiłam wszystko i teraz mogę na podczytywać na bieżąco ;D
-
hehe zorganizowany ten twój PM ;) ;)
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
:hello: witam bardzo serdecznie :-*
no coż zaniedbałam strasznie forum, brak czasu :-\ nowa praca zobowiązuje, dużo pracy i nie nudzi mi się, strasznie szybko upływają mi dni :)
czas mojego stanu wolnego się skraca ;D niemiłosiernie, cieszę się ale z drugiej strony mam inne zmartwienie niestety pojawiła się choroba u mojego jedynego żyjącego dziadziusia i nie jest dobrze :-[ nie wiadomo co będzie dalej, a niestety może być różnie i na wszystko trzeba być przygotowanym, jeśli na najgorsze można wogóle się przygotować :buu: poprostu nie jest dobrze, a ja tak bardzo bym chciała żeby chociaż on jako jedyny z moich dziadków był na moim ślubie, mam nadzieje że tak będzie ale też boję się...
-
Strasznie mi przykro, ale musisz być dobrej myśli... Może nie będzie tak źle :przytul:
-
a może jeszcze wyjdzie z tego :przytul:
-
Każdy ma nadzieje zobaczyć chorch już bliskich na swoim weselu....będzie dobrze :przytul: :przytul:
-
Trzymam kciuki za dziadziusia! :-* :-* :-*
-
Iza ja też bardzo chciałam żeby mój dziadziuś był u mnie na ślubie ... niestety odszedł na zawsze 4 miesiące przed :( mam nadzieje ze w Twoim wypadku będzie inaczej i zobaczysz usmiech swojego dziadka w tym szczególnym dniu :) Zycze zdrówka :)
-
nie jest dobrze niestety :-[
Margolka współczuje strasznie to musiał być dla Was cios 4 miesiące przed ślubem :-[
ale póki co przygotowania trwają dalej, rozglądamy się już za autkiem czarnym audi A8 - wymarzone auto mojego PM ;D
kokardki na alkohol w trakcie robienia :) a poza tym rozpoczęłyśmy z moją starszą drugi maraton po salonach ślubnych Katowice i Sosnowiec zaliczone :) suknie ładne co niektóre ale jeszcze nie trafiłam na tą moją :-\ w styczniu wchodzi nowa kolekcja i chyba się wstrzymam może z niej coś wybiorę, ja nie wiem ale chyba strasznie wybredna jestem :drapanie:
a tak wogóle to próbuje przytyć bo chudzinka ze mnie :) ale też jakoś licho mi to wychodzi :/
-
Izuś to ja Ci oddam trochę mojej wagi :) ja mam od wrotny niestety problem.
Mam nadzieję, że z dziadziusiem mimo wszystko będzie lepiej.
-
Ooo, ja też oddam trochę wagi! ;D z miłą chęcią :)
-
chętnie przyjmę ;D aż wstydze się iść do salonu i przymierzać jakąkolwiek sukienke, są różne dziewczyny i pewnie te pani co sprzedaja nie jedno widziały ale mimo wszystko się wstydze ::)
-
Hej, mogę jeszcze dołączyć do Twojego odliczanka? Przeczytałam cały wątek i wzruszyłam się na Twojej opowieści :Wzruszony: Teraz trzymam kciuki za powrót do zdrowia dziadka :D
-
Wszystkie przyszłe panny młode na dietach a ta szczęściara chce przytyć :D Tylko pozazdrościć... :)
-
to ja oddam tez swoje kilogramy hehee ;D ;D ;D iza :ok: :ok: :ok:
-
:skacza: : :serce: ;D pół roku minęło ;D :serce: :skacza:
-
Minęło,minęło...a my tu czekamy na jakieś konkretne wieści ;D ::) :tupot: :tupot: :tupot:
-
Popieram! ;)
-
Mogę jeszcze się dołaczyć? oczywiście nadrobiłam wszystko i będę na bieżąco.
-
oj a ja się strasznie obijam w pisaniu :/ nie mam kiedy :(
ale postaram się powklejać jakieś zdjęcia, to co już mam zrobione :)
-
Oj strasznie się obijasz ;) ;) Czekamy... ::)
-
Witam ;D Cię bardzo serdecznie Kaamila w moim skromnym wątku :)
-
Co u Ciebie? :-*
-
:-* :-* zostawiam
-
Puk,puk :tupot:
-
:-* :-* :-*
-
no coż czas leci :)
w związku z przygotowaniami sukni brak, wogóle żadnej nie miałam okazji przymierzyć, myślę że zabiorę się konkretnie za rozglądanie w styczniu :) ogólnie wogóle jakoś się nie stresuje powiem Wam, narazie pełen luz :) Ale za to ostatnio oglądaliśmy obrączki ślubne też narazie orientacyjnie i z pewnością będą z żółtego złota jakieś grubsze myślę że tak 5mm to napewno bo takie nam się podobały. Koszt takich obrączek to 2100 zł :o ale obrączka damska była z 5 cyrkoniami i bardzo mi się podobała. Ale to dosyć wysoka cena, musimy się wybrać do jakiś pracowni jubilerskich, bo mamy swoje złoto więc z pewnością koszt by się zmniejszył takich obrączek co nam się spodobały :)
W weekend się dowiedziałam że moja przyszła teściowa zamówiła bez porozumienia z nami barmana i wyobraście sobie że zamówiła go bez pytania się o cene za taką usługę :|| Jak się o tym dowiedziałam to normalnie przeżyłam szok, jak mogła zamówić barmana bez konsulatacji z nami czy chcemy takiego, na takich warunkach jakich oferuje i najważniejsze za daną określoną kwote. A ona poprostu zarezerwowała go telefonicznie nawet nie pytając się jaka kwota ::) normalnie tak się wkurzyłam bo nie przepadam za nią to tym bardziej mnie to chyba wkurzyło! A wczoraj się okazało że barman jej odmówił bo jakaś jego kuzynka ma w tym dniu wesele i idzie do niej! Więc wyszło że moja teściowa wielce chciała pomóc i jej nie wyszło! :) Mówie mojemu PM żeby jej powiedział że niech lepiej nie szuka dalej bo znów będzie nie wypał. My sobie sami poszukamy a jak nie znajdziemy to nie będzie barmana trudno się mówi. Bo stwierdziliśmy że inna atrakcja by była fajniejsza tylko musimy ją jeszcze przeanalizować czy się wyrobimy z pieniędzmi ;D ale powiem Wam że się na nią już nastwiłam i bardzo bym ją chciała, jak już coś ustalimy to podzielę się z Wami tym :)
poszukuję z terenu śląska audi A8 czarne nowe, jeśli by ktoś miał namiary to bardzo proszę o wysłanie na priv będe bardzo wdzięczna :)
pozdrawiam Was gorąco :-* :-* :-*
-
nie ma się co stresować sukienką.. ja na poszukiwania swojej wybrałam się dopiero pod koniec stycznia a wesele miałam w maju ;) na pewno jeszcze coś znajdziesz :)
a obrączki radziłabym zrobić wg wzoru u złotnika.. tym bardziej, że macie własne złoto... no i może warto pomyśleć o brylantach zamiast cyrkonii.. w końcu to biżuteria na całe życie a różnica w cenie u złotnika i tak będzie taniej :)
a sprawa z barmanem i teściową kiepska... też bym się wkurzyła za taki numer ::)
-
Jakby mi teściowa poszukała barmana to bym się nie złościła, ale, że Go bez Waszej zgody chciała zarezerwować to moim zdaniem przegięcie!
Zdradź nam koniecznie jaką atrakcję wymyśliliście :) Jestem szalenie ciekawa :)
-
Ja bym teściówkę :Kill: jejkuś co ona sobie myśli? Ja rozumiem, że może zapodać jakiś pomysł jak ma..ale tak załatwiać bez Waszej wiedzy i za niewiadomo ile... :Maruda:
-
Co jak co, ja bym się nie dała teściowej tak! Nie pozwoliłabym, by ktoś zamiast mnie ktoś decydował o tym, co będzie na moim weselu.
Niestety namiarów na to audi nie mam...
-
ja się właśnie wkurzyłam na to że zarezerwowała bez naszej zgody, bo jako tako to rozmawialiśmy na ten temat i mówiliśmy rodzicom że chcemy barmana także w tej kwestii Ok :) ale żeby rezerwować bez naszej zgody i porozumienia czy chcemy tego pana to już było przegięcie :biczowanie:
narazie nic nie zdradze, musimy to przedyskutować z moim K, bo on stwierdził że zapłata barmanowi za wykonanie usługi + dokupienie mu różnego rodzaju alkoholi + jeszcze jakieś dodatki - to by wyszło tyle, no może troszkę mniej niż to co wymyśliliśmy ale lepiej dołożyć troszkę więcej i zrobić tak że goście i rodzice (bo im byśmy nic nie mówili) byli by w szoku napewno ;D także musimy to sobie omówić, wyszukać i wtedy się pochwale ;D
-
No to teraz już podsyciłaś moją ciekawość do granic możliwości! :skacza: :skacza:
-
Czy chcesz, żeby ciekawość mnie zeżarła? :P
-
Zdrowych, spokojnych, pełnych miłości i rodzinnego ciepła
Świąt Bożego Narodzenia
(http://img190.imageshack.us/img190/3738/annegeddeschristmasbabi.jpg)
życzy Wiśniowa z Kocurem
-
W te święta magiczne, życzenia ślę liczne.
Pachnących jodełek z ogromem światełek.
Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka.
Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką
Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego.
Dużo jedzenia na stole,
NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!
(http://images41.fotosik.pl/236/022a4ba058012a31.gif) (http://www.fotosik.pl)Werka23 wraz z Michałem:)
-
Słyszysz jak wiatr życzenia niesie?
Hula po polach szumi w lesie.
Jak stuka w okna, wchodzi w kominy
I obserwuje dziecięce miny?
Jeśli to słyszysz, to zamknij oczy,
Niech świat z dzieciństwa znów w życie wkroczy.
Poczuj makowca zapach wspaniały.
Zobacz za oknem, świat cały biały.
Juz karp się smaży, kompot gotuje.
Mróz znów na szybach kwiaty maluje.
A Ty radośnie z iskierką w oku.
Szukasz Gwiazdora, czekasz do zmroku.
Teraz, choć wiosen trochę przybyło.
To wiatr ten sam, szumi nam miło.
Ja razem z wiatrem ślę Ci życzenia.
Niech się spełniają wszystkie marzenia
Życzy Marta z Robertem :-* :-* :-*
(http://images47.fotosik.pl/240/aa78b0cc5f5c4a9a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
Gdy gasną spory, goją się rany,
Życzę Ci zdrowia, życzę miłości,
Niech mały Jezus w sercu zagości,
Szczerości duszy, zapachu ciasta,
Przyjaźni która jak miłość wzrasta.
Kochanej twarzy co rano budzi,
A wokół pełno życzliwych ludzi!
WESOŁYCH ŚWIĄT! :) :) :)
(http://www.bochnia.starostwo.gov.pl/images/news-full/CH_0301_F.jpg)
-
witam :)
Gdy Przyjdą Święta W Srebrnej Bieli
Gdy Stary Rok W Nowy Się Zamieni
Przyjmij Gorące Me Życzenia
Niech Się Ci Spełnią Wszystkie Marzenia.
Z Okazji Świąt Bożego Narodzenia
:-* :-*
-
SZCZĘŚCIA, ZDROWIA, POWODZENIA W DNIU BOŻEGO NARODZENIA. BECZKĘ PIWA, WIADRA
WÓDKI BY ODGONIĆ WSZYSTKIE SMUTKI. 100 CAŁUSÓW NA DODATEK BY SMACZNIEJSZY
BYŁ OPŁATEK
Wesolych Swiat zyczy Ania i Marcin
(http://img269.imageshack.us/img269/8978/1265g.jpg)
-
i co z tym pomysłem??
-
Dziękuje bardzo za życzenia :)
[b]Już po świętach,
stary rok się kończy
jego blask już mija
Nowy 2010 do brzegu dobija...
Życzę by był piękny
lepszy od starego
a Wam
przyniósł coś szczególnego...
samej serdeczności
i samej miłości
uśmiechu na twarzy
i to o czym marzycie by się spełniło...[/b]
-
Kochane, w święta odbyło się spodkanie naszych rodziców na którym z grubsza zostały omówione pewne szczegóły dotyczące alkoholu, napojów zimnych, ciast itp.
W poprzednim tygodniu również zrobiliśmy zakupy :) zakupiliśmy: 300 butelek wódki Sobieskiego 0,5 oraz 30 butelek wina różnego rodzaju.
Z barmana zrezygnowaliśmy całkowicie na poczet kapeli góralskiej :skacza: o której już wspominałam albo w moim wątku abo w innym napewno. Jestety skończyło się wówczas na tym ze po przeliczeniu wychodziła taka atrakcja dość drogo ok 2000zł z wyżwieniem tych górali, ale po przeliczeniu obsługi barmana, dodatków do alkoholu oraz różnego rodzaju trunków dla niego cena jest zbliżona, dlatego też postanowiliśmy z PM że zdecydujemy sie jednak na kapele :) atrakcja będzie wydaje mi się o wiele bardziej rozrywkowa niż ten cały barman, napewno coś innego, niespotykanego na żadnej imprezie w naszych rodzinach :)
Pieniążki postaramy się sami zebrać i zrobić sobie sami taki prezent ;D dość drogi ale co tam to ma być nasz dzień i doskonała pamiątka dla nasz jak również dla wszystkich obecnych na naszym weselu. Rodzice o niczym nie wiedzą i dowiedzą się dopiero w dniu wesela :)
I jak Wam się podoba nasz pomysł?!
-
Jeśli jesteście pewni, że się nie wyda, to oczywiście pomysł jak najbardziej dobry ;D
-
Ale ta kapela góralska będzie zamiast zespołu? Czy jak? :)
Bardzo fajny pomysł :)
-
nie powinno się wydać bo wiem tylko ja i mój K nikt więcej o tym :)
Kapela będzie na wyprowadzenie w domu, podczas błogosławiństwa, w kościele podczas mszy świętej (jeśli nie będzie przeciwskazań księdza), przy życzeniach pod kościołem będą grać jeśli pogoda dopisze, a potem kilku godzinne granie na przyjęciu na zmiane z zespołem który zostaje na całą noc oni tylko na pare godzin :) wstawka na weselu na góralską nute :)
-
No to tym bardziej rewelacja! :)
-
To na pewno będzie inny klimat! :) Ciekawa jestem jak to wypadnie :) Ale pomysł fajny :) Ja osobiście bym chyba wolała barmana, ale to tylko moje odczucie ;)
-
no barman też dobry pomysł, ale po ostatnim incydencie mojej przyszłej teściowej to mi sie go całkiem odechciało :-\
ja też jestem ciekawa i się trochę boje :drapanie: jak to będzie. No nic narazie wysłałam dwa zapytania i jeden zespół mi narazie odpisał :-\
czekam na drugą ofertę zespołu ku któremu bardziej bym się słaniała, no nic okres przed sylwestrowy zobacze po sylwestrze, jak nie będe do nich dzwonić :)
-
Późno, bo póżno, ale jestem i ja :hello:
Mam nadzieję, że jeszcze można ;)
Moja koleżanka miała w tym roku wesele w Doradzie - nota bene mieszkam niedaleko - i była zadowolona, także trzymam kciuki żebyście również i Wy byli zadowoleni :)
W którym kościele macie wesele? Jeśli można wiedzieć ;D
-
witam justyś ;D pewnie że można :)
My mamy w kościele w Dąbrowie Gór. - Stzremieszyce Wlk. od niedawna w bazylice
-
orginalny pomysł :)
-
o rany!!!! 300 butelek wodki!!!!!!!!!!!!!!!! :o :o :o to na ile osob jest to wasze wesele?
-
super pomysł z tą kapelą... goście na pewno będą zachwyceni :)
a 300 butelek to faktycznie sporo :)
-
wiecie co ja chciałam 250 ale oczywiście zarówno przyszli teściowie, mój PM jak również moi rodzice że lepiej więcej i w końcu zdecydowaliśmy po wielkich problemach że niech będzie 300 lepiej żeby zostało niż ma braknąć :)
bo nie wspominająć że przyszli teściowie chcą kupić 50 butelek wina ::) ja mam nerwy że to za dużo, ale się upierają :-\
Mamy już 30 butelek zakupionych różnego rodzaju a oni chcą jeszcze ::) mowie Wam zaczyna mi to wesele bokiem wychodzić :-[
Kurcze nasza lista gości jest na ok 160 osób razem z zespołem, fotografem i kamerzystą :o szok normalnie i z obydwóch rodzin jest ona okrojona!!! nie spodziewałam się że u mnie wyjdzie ponad 80 osób, myślałam że gdzieś wyjdzie 50 ale jak zaczęłam pisać to się zwiększała i zwiększła i to jest najbliższa rodzina, która moi rodzice chcą zaprosił!
:skacza: wczoraj przyszedł mi papier na zaproszenia i koperty ;D super jest perłowy w kolorze ecru
-
No to faktycznie będzie wielkie weselicho :)
Nie daj się zwariowac i walcz o swoje racje ;)
Wódki faktycznie jak dla armii, ale wszystko zależy od rodziny, może wypiją :pijaki: U mnie by pewnie nie dotrzymali do północy po takiej dawce ;D ;)
-
160 osób i 300 butelek wódki? ;D WOW :)
-
wiadomo ze trzeba liczyć że napewno będziemy mieć zastawy :) karton trzeba zostawić na chrzciny :) postanowiliśmy po kartonie dać rodzicą po weselu na ich użytek, a jak to napewno sie nie zmarnuje :)
-
No co jak co..ale alkohol się nie zmarnuje :D :D ;D
-
No pewnie że nie ;)
-
o rany to sa ogromne ilosci wodki, u nas na 90 osob poszlo 110 butelek, wiec troche jak dla mnie dwa razy tyle wodki co gosci to troche marnowanie niepotrzebnie pieniedzy, ktore mozna wydac inaczej.
-
W Nowym Roku życzę Ci:
12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości ;D ;D ;D
(http://images43.fotosik.pl/242/e8b22892cbd22dcamed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Marzeń, o które warto walczyć,
Radości, którymi warto się dzielić,
Przyjaciół, z którymi warto być
I nadziei, bez której nie da się żyć!
(http://img196.imageshack.us/img196/9133/happynewyeard.jpg)
Wszystkiego dobrego w 2010 roku! :) :) :)
:cancan: :disco: :pijaki:
P.S. Ale dużo wódki! :P No ale osób też faktycznie dużo ;)
-
:serce: pozostało 5 MIESIĘCY :serce:
[/b][/color]
-
:skacza: ale ten czas leci :)
w styczniu musze już zamówić kurcze suknie, oczywiście ja wogóle się tym nie stresuje, nie wybrałam tej jedynej, podoba mi się wiele fasonów ale jakoś żadna nie spowodowała że tylko ją bym chciała :drapanie: nie wiem co to będzie ale niestety czas leci trzeba coś wybrać w końcu :)
zarezerwowaliśmy już autko :) bardzo się ciesze podoba mi się a najważniejsze że to wymarzone autko mojego PM oto one :)
-
Dziś równiutko 5 miesięcy do Waszego ślubu :skacza:
Powodzenia w poszukiwaniach sukni ślubnej, faktycznie czas nagli :)
-
Fajne autko :)
-
Wódka sie nie zmarnuje, będzie najwyżej na chrzciny ;D ;D
Autko fajne :D
Góralska kapela na weselu??? Ale będzie się działo!!! ;D
-
u nas wodka wlasnie zostala na chrzciny :)
-
A ja się uparłam, że jedną butelkę wódki zostawię na 18 dziecka, nie ważne, że wywietrzeje czy coś, chcę zobaczyć zdziwienie gości jak zobaczą wódkę weselną na 18 dziecka ;D
-
no własnie tak słyszałam że zostawia się wódke na chrzciny, także z jeden karton trzeba odłożyć :) również rodzicom damy na ich własny użytek po pare flaszek, do pracy, dla najbliższa rodzina na wychodne również dostanie. Spokojnie wórdka napewno się nie zmarnuje :)
Ale chyba zaczynam się stresować, teraz jeszcze sesja w szkole i przygotowanie zaproszeń, kokardek takich pierdół które postanowiłam zrobić sama :) i wydaje mi się mało czasu że mi zostało :-\
-
5 miesiecy to bardzo duuuuzo czasu, poczekaj jak bedzie miesiac przed.
-
i stało się suknia już zakupiona, w lutym pierwsza przymiarka :skacza:
teraz czas na dodatki :) w pierwszej koleności zakup staniczka, bo musze go mieć na pierwsza przymiarkę, potem butki na drugą przymiarkę :)
teraz zaczeliśmy się rozglądać za garniturem, dużo wysprzedaży jest teraz i nawet znaleźliśmy taki, który się mojemu K spodobał ale boi się że jak go teraz kupi i jakby przytył to później będzie problem, najlepiej się jeszcze wstrzymamy z tym zakupem
wizarzystka polecona przez tutejszą forumke również zamówiona, próbny makijaż planuje na luty ;D
ale się cieszę już blisko nasze weselisko, czas leci nieubłaganie szybko, zaczynają się dopiero teraz takie konkretne przygotowania, trzeba pamiętać o wszystkim ::)
byliśmy na naszej zarezerwowanej sali, niestety się rozczarowałam gdyż podłoga na sali jest nie zrobiona :( myślałam że dadzą rade ja zrobić ale niestety, brzydko to wygląda no ale coż musze się z tym pogodzić :/
-
No ale do wesela przecież muszą zdążyć, prawda? ;) ;)
-
Witam i ja w Twoim wateczku :) nadrobiłam wiec,bede mogła sledzic postepy....
suknia zamowiona,to moze jakies zdjecia,albo cos wiecej o niej zdradzisz... ::)
-
Mój A. też sie bał że przytyje, a jednak nie przytył :) Więc może warto jednak zakupić garniaczek :)
Fajnie że suknia już jest, szkoda tylko że z tym parkietem tak wyszło ::)
-
prakiet nie będzie pewnie zrobiony bo się zaczną wesela, a to jednak duża powierzchnia do zakrycia jest, więc nie zdążą tego zrobić.
a suknie zakupiona została w salonie Sarah w Katowicach :) z kolekcji 2010 model 2004 :)
-
A nie macie jakoś w umowie zapiasane, że sala ma być skoczona po remoncie? :o Szok..to co będzie na tych podłogach jak nie parkiet?? ;)
-
Jeśli dobrą suknię znalazłam ;) No to śliczna jest :)
Do firmy Sarah się zraziłam(do Rybnickiej Sarah) bo obsługa była straszliwa! Ale wiem że w Katowicach jest lepiej :) też byłam hihi ;)
-
witam w weekend :)
na sali podłoga jest zrobiona, ale nie ma co ukrywać jest brzydka i stara :-[ jak dwa lata temu zamawialismy sale to szefowa mówiła że postara się ją zrobić tzn. jakimiś płytkami wyłożyć lub np. zrobić jakiś właśnie parkiet, niestety się nie udało, oczywiście nic nikomu nie obiecywała tylko mówiła że by chciała i postara się, wiadomo jak jest duża powierzchnia to i potrzeba dużo pieniędzy, więc widocznie się nie wyrobiła z funduszami. No nic jakoś przeżyje tą podłoge :)
W salonie Sarah w katowicach jest bardzo miła obsługa, ja pojechałam tam z samego rana więc jeszcze nie zeszło się dużo klientek na oglądanie i przymierzanie, miałam okazje poprzymierzać sobie sukinie jakie chciałam, a właściwie panie sprzedawczynie same mi przynosiły suknie żebym mogła się pooglądać w różnych fasonach, jak coś nie pasowało mi to mówiły że tego może nie być, to możemy obniżyć, podwyższyć, naszyć itp. były bardzo miłe i nic mi nie narzucały. Nie pamietam ile sukienek przymierzyłam ale ta była ostatnia ;D udana bo w reszcie albo sie topiłam, były ciężkie albo bardzo by mnie wyszczupliła itp. a ta taka optymalna. 2 godziny tam spędziłam i wyszłam z podpisana umową ;D nie żałuje chociaż teraz siedzę i myślę żeby może jakieś poprawki nanieść, mam już plan i na pierwszej przymiarce to zaproponuje.
Jak wychodziłam z salonu to było pełno dziewczyn w kolejce do przymierzania, także jak tylko można to lepiej się wybrać w tygodniu, a jak w sobote to z samego rana od 9:00 mają otwarte.
-
a masz fotki?
-
Właaaaśnie, foteczki z przymiarek nie ma? :(
-
Podpinam się pod komentarze dziewczyn... Prosimy o fotki ;D
-
WITAM:)
Przeczytalam Twoj watek od A do Z dołaczam do niego poniewazm mam w ten sam dzien slub:) Mysle ze mnie przyjmiesz;)
My praktycznie mamy juz wszystko zalatwione procz cukierni nie mozemy sie zdecydowac moze ktos poleci nam cos??
Suknie praktycznie wybralam wczoraj tzn wzor bo bede szyc w pracowni w myslowicach:)
Wesele mamy w Domu dzialkowca na niwce takze wszystko sami organizujemy by jak najamniejsze koszta byly:) Zespol Oscar z Tychow. . . Foto-Kam Studio Cinema Sosnowiec. . . A wesele w Parafii sw. Floriana obok gorki na zagorzu:)
Juz nie moge sie doczekac tego dnia. . zwlaszcza po wczorajszym mierzeniu suknii. . . :)
Pozdrawiam:)
-
MadziaGrześ - a może załóż swoje odliczanko ;D
Chętnie będziemy do Ciebie zaglądać ;)
-
witam MadziaGrzes u mnie ;D nasz dzień kochana się zbliża wielkimi krokami, u mnie czas leci straszliwie szybko.
niestety jakoś tak wyszło że nie ma fotek, ja też już się nie mgę doczekać :skacza:
-
To super, że ta jedyna wymarzona suknia już wybrana i zamówiona. Szkoda że fotek nie ma >:( ;)
A podłogą się nie przejmuj. Pewnie nie jest taka zła. ;)
Pozdrawiam
-
Izunia zobaczysz zleci nam tak szybciutko i bedziemy juz szczesliwymi mezatkami :):) A tymczasem zeby nie zasmiecac twojego watku moim przygotowaniami do wesele zalozylam swoj....
Oczywiscie tutaj bede stalym gosciem:)
Milego i cieplego popoludnia :):)
-
No pewnie, że Wam dziewczyny zleci - w końcu to już niedługo ;D
-
ale ja nie mam nic przeciwko, możesz pisac również u mnie, skoro ja nie mam czasu to choć ktoś inny może pisać :)
wklejam zdjęcie kokardek zrobionych na butelki ale fotka nie najlepszej jakości, oraz zdjęcie albumu jednoczesnie pełniącego funkcję ksiegi gości :)
-
Sliczne kokardeczki:)Ja tez sie nad tym zastanawiam.... a co planujecie na podziekowanie dla rodzicow??
-
Obie rzeczy super ;D A kokardki przeurocze :D
-
Fajne kokardki :) A za albumem wreszcie sama muszę się rozejrzeć... Trzeba wreszcie zrobić album ze zdjęciami ślubnymi ;)
-
kochane wczoraj stało się to czego się bałam i już Wam tym pisałam, odszedł mój jedyny dziadek na 4 miesiące i 11 dni przed moim ślubem, oraz równy miesiąć przed moimi urodzinami :buu: tak bardzo chciał być na moim ślubie, dwa lata temu jak zamówiliśmy sale to miał pretensje do nas że tak długo musi czekać, tym bardziej że byłam jedyną jego wnuczką, może przeczuwał że może nie doczekać no i niestety, nie będe mieć żadnych moich dziadków na ślubie.
takie życie, nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się stanie :( teraz przedemną pogrzeb byle go przetrwać
-
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
strasznie współczuję :(
-
Kochana, strasznie mi przykro :przytul:
-
Współczuję :przytul:
-
Przykro mi :( :przytul: :przytul: :przytul:
-
Trzymaj sie Kochana!!!
-
Tak mi przykro z powodu straty. :przytul: :przytul:
A przy okazji przepraszam ze tak dawno mnie nie było, jak tylko znajde chwilke to wszystko nadrobię.
-
Strasznie mi przykro :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:
Dziadka fizycznie nie będzie ale na pewno będzie duchem czuwał na Waszym ślubie :przytul: :przytul: :przytul:
-
Hej Kochana??????? Trzymasz sie tam jakos???
-
Strasznie mi przykro... :'(
-
witam Was kochane :-*
trzymam się nie mam wyjścia, jakoś łatwiej jest mi teraz bo miałam świadomość że śmierć może przyjść w każdej chwili, stan dziadka się pogarszał i nie było już ratunku, żyliśmy jak na szpilkach i niestety czekaliśmy i jak się już to stało to w pierwszym momencie jest to jednak szok, ale później po rozmowach z mamą jest dobrze, bo dziadek już się nie męczy, a im bliżej końca tym bardziej cierpiał, a teraz ma dobrze jest razem z babcią :) ciężko że odszedł ale jest napewno w lepszym świecie, tylko już nie znami. Pogrzeb był piękny, grała orkiestra górnicza, bo dziadek był górnikiem, strasznie wzruszająco bo łzy co troche mi się cisły do oczu, ksiądz bardzo ładnie przemawiał, dużo osób się z rodziny się zjechało. Napewno mu się podobało gdy patrzył na nas z góry.
Taka pustka teraz nastała, dziwnie jest bo żyć trzeba dalej przygotowania do wesela wchodzą na obroty, zaczyna się gorący okres, ja robie zaproszenia sama koniec lutego początek marca zaczniemy prosić gości a tu jednak trzeba z tym żyć że go nie ma i nie będzie, żałoba.
-
pracuje nad zaproszeniami wczoraj już zrobiłam pare sztuk na gotowo ;D
kurde podobają mi się nie są jakieś może wystrzałowe ale są moje ;D we wnątrz tekst to też zmiksowany z paru różnych tekstów,
i wyszedł nasz jedyny. już jutro będą równiótkie 4 miesiące do naszego ślubu :)
-
No to może jakaś fotka tego dzieła? ;) :D ;D
-
No koniecznie, fotka musi być ;D
-
Koniecznie wklej zdjęcia! :)
Oj wiem jak ciężko jest na nowo wejść w rzeczywistość i życie po takiej stracie, ale dobrze, że się nawzajem wspieracie! :przytul:
-
Izunia pokazuj te Twoje arcydzielo :)
-
przykro mi z powodu Dziadka Iza :przytul: na pewno będzie nad Wami czuwał w tym dniu
-
Współczuję
-
:-* :-* :-* :przytul:
-
Jak się czujesz kochana? :przytul:
-
Halo, halo? :przytul:
-
witam Was czas leci, jest w miare OK :) sesja w pełni, nauki pełno :/
dziękuje za wsparcie :przytul: i słowa otuchy :-*
a ja jutro mam pierwszą przymiarke ;D już nie mogę się doczekać ale wywinęłam sobie numer bo oczywiście nie chciałam świecić białością i poszłam troche na solarka, kurcze byłam 8 minut co prawda dawno nie byłam i tak mnie przysmażyło że na plecach i na tyłku czuje ciepło niemiłosierne, a jak mi sie otrze o skórę ubranie :Olaboga: ałć
-
No to jutrzejsza przymiarka może nie należeć do najprzyjemniejszych... :( Mam nadzieję, że jutro będzie już nieco lepiej :)
Czekamy na relację z przymiarki :)
-
Mam nadzieję, że dziś już się lepiej czułaś i po przymiarce wszystko oki! :)
-
oj tak w porządku już zbladłam ;D
przymiarka super :) pani nałożyła mi taką halkową bluzeczke dopasowywała szpilkami do ciała, żeby ładnie szwy szły, dekold zaznaczyła jaki duży ma być i gorset idzie na ukos także też wszystko pozaznaczała szpilkami cała byłam w szpilkach jednym słowem :) i tak powstał wzór góry
następna przmiarka 16 marca musze już na nią mieć buty, więc teraz maraton po sklepach w poszukiwaniu odpowiednich butków.
-
Ale jaki przyjemny ten maraton! Kurcze, marzec już niedługo! :)
-
dobrze że przymiarka nie przebiegła drastycznie :)
-
Marzec już jest ;D
Jak tam zakup butów? ;)
-
ja kupiłam swoje przedwczoraj, w sklepie w Katowicach. Maja stronkę : www.butyslubne.com.pl
-
oooooo jak mnie tu dawno nie było ::)
-
witam, ja tez tu dawno nie byłam :) butki kupiłam białe ze srebrną nitką w sosnowcu na ul. jedności bardzo ładne ślicznie się mienią ;D
w tym tygodniu byłam już na drugiej przymiarce :skacza: i przymierzałam już swoją suknie ;D piękna bieluśka, od dołu tiul z brokatem ślicznie się mienił, do końca nie była wykończona, koronka też nie przyszyta, od dołu też nie wykończone bo na tej przymiarce dopasowywałyśmy długość do mnie w butkach. Ale ogólnie już zrobiona po części bardzo ładnie sie prezentowała ;D
do sukni dobrałam rękawiczki zakładane na palec, bolerko z koronki z krótkimi rękawkami takimi bufkami i welonik również z tiulu z brokatem. Odbiór mam pod koniec maja, suknia ma być już skończona całkowice ze wszystkimi dodatkami :)
Rozpoczeliśmy proszenie pierwszych 11 osób już potwierdziło odrazu przybycie :)
Dalsze zapraszanie przed nami, weekend zapowiada się że będzie sporo jeżdzenia :)
A mój narzeczony ma jak do tej pory tylko kamizelkę srebrną ::) bo nie wiem czy pisałam już że niestety moja koncepcja się zmieniła z dodatkami które miały być złote to z racji tego że sukienka ma aplikacje ze srebrnymi nitkami tak teraz dodatki będą srebrne :)
Pozdrawiam Was cieplutko :-*
-
Tak samo zmieniłam koncepcję jeśli chodzi o nasz ślub - też miałam mieć złoto, a stanęło na srebrze :P ;)
-
Z najlepszymi życzeniami- Marta ;D ;D ;D ;D
http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf
-
(http://images39.fotosik.pl/275/5783a4aa3f1582d6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://img510.imageshack.us/img510/8117/kartkiwielkanocne75.gif)
Pomaleńku przez podwórze
Idą dzieci kurze.
W kropki, w ciapki,
malowanki, bo to miały być pisanki...
Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych zycza Ania, Marcin i dzidzius
Alleluja to jajko sie buja!!!
-
(http://www.glks-dlutow.com/images/wielkanoc.gif)
Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy
życzą
Alina i Maciej