e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: olcia19116 w 18 Maja 2009, 21:39
-
Już w lipcu spełnie swoje marzenie!!!Wyjde za człowieka którego kocham i za tatusia mojej córeczki > niemoge się już doczekać za zarazem się denerwuje To będzie nasz ślub cywilny to będzie nasze spełnione marzenie to będzie naszw Wspulne życie:)
-
Z chęcią dołączę :)
Pozdrawiam
-
jeszcze 48 dni do spełnienia marzeń:) :-*
-
Ja również chętnie dołączę. Napisz nam o Was coś więcej, o Waszym maleństwie :)
-
oto nasze szczeście:)mój skarb:)
-
witam i tez dolaczam, sliczne malenstwo
-
I znów nasze maleństwo
-
jaka slodka laleczka, ile ma latek?
-
31 sierpnia skończy całe dwa latka nasza księżniczka Oliwia
-
oo to bedzie slodko dreptac z wami do urzedu
-
Białą sukienkę jej już kupiliśmy jeszcze tylko buciki no i bukiecik w kolorze moich kwiatów tylko taki mini ..
-
Hihi no to zapowiadają się słodkie zdjęcia. Nie dość że sliczna para młoda to jeszcze to cudne maleństwo :)
-
to moze teraz rodzicow pokaz
-
na nas jeszcze jest czas ;)
-
to i ja dołączam :) śliczna córcia... fotka w różowej sukienusi wymiata :)
-
a to ja he he robione jakieś pół roku temu
-
no to już wiemy po kim córcia ma takie ładne oczy ;) bardzo ładna fotka
-
witaj, chętnie dołączam do odliczanka ;) córcie masz uroczą :)
-
jeszcze 47 dni
-
a oto historia naszego związku
...he he uśmiejecie się
Poznaliśmy się równo trzy i pół roku temu..dzięki bratu mojego narzeczonego dokładnie to przez jego telefon.Pewnego wieczora wraz z koleżanką wracałam z imprezy,wtedy koleżanka podała mi numer którego nie znała a który dzwonił do niej parę razy.Ja wtedy zadzwoniłam na ten numer aby dowiedzieć się kto to był,okazało się że był to kolega który mieszkał w wiosce obok naszej:0 Pisałam z nim tak chyba z tydzień do następnej soboty .W sobotę była bowiem znowu impreza i wtedy postanowiłam spotkać się właśnie z tym kolegą no i dzwonie a tam nagle całkiem inny głos w słuchawce byłam pewna na 100 procent ze to nie ten kolega i tu nagle telefon do mnie oddzwania odbieram a tam przedstawia siię chłopak i mówi że jest bratem mojego kolegi:
od tamtej pory zaczeliśmy do siebie pisać pużniej dzwonić ale ja byłam pewna że i tak nie będę z nim (on jeszcze jeżdził wtedy maluchem)ja nie chciałam być z kimś kto jeżdzi takim gruchotem no i różnica wieku także spora bo 7 lat.Ale tak pisaliśmy i dzwoniliśmy więc doszliśmy do wniosku że jako znajomi możemy się spotkać jak już się spotkaliśmy
Oboje wiedzieliśmy że to jest właśnie to od tamtej pory dzwoniliśmy do siebie co chwile rozmawialiśmy godzinami najdziwniejsze jest to że my się znaliśmy od bardzo bardzo dawna ale nigdy nie pomyśleli byśmy o obie jako o parze
-
Witam :)
To i mnie nie moze zabraknac :) Slubujemy w tym samym dniu :)
Sliczna coreczka :)
-
Jeszcze ja lipcowa musze tu byc
-
zapraszam:)
-
Nasz slub zaczełam planowac dokładnie 1 maja a już mam prawie wszystko załatwione:) prawda że szybko szypka decyzja :)wcześniej nie mieliśmy nic załatwione:)
-
noo szybciutko ;) :brawo_2: :brawo_2:
ale fakt że przy samym ślubie cywilnym nie ma tyle załatwiania... ::)
-
My robimy normalny ślub tylko że w usc ale będzie impreza na 80 osób i wszystkie rzeczy jak na kościelnym
-
no to jestem pod wrażeniem, że tak Ci się wszystko udało załatwić :brawo_2: to może teraz nam opowiedz co macie załatwione (najlepiej ze zdjęciami) ;D
-
O no to super ze udało Wam sie tak szybko załatwic, najbardziej jestem pod wrazeniem zalatwienia sali w tak szybkim czasie :) Pochwal sie co macie zalatwione?
-
A więc tak najpierw pojechaliśmy do usc załatwiliśmy datę na 4 lipca w tym samym dniu jezdziliśmy szukać sali i odziwo trafiliśmy na wolny termin kobieta która tam pracuje powiedziała że chyba jesteśmy w czepku urodzeni bo daty są tam pozajmowane na półtora roku do przodu  odrazu pojechaliśmy kupić zaproszenia w ten sam dzien je wypisaliśmy a na drógi dzień już je rozwoziliśmy
-
:o faktycznie mieliście farta z salą... błyskawicznie zadziałaliście :)
-
No to chyba naprawde jestescie w czepku urodzeni :)
-
po trzech dniach od załatwienia daty w usc pojechaliśmy szukać sukni ślubnej ,niby miałam sie tylko rozejrzeć aż tu nagle postanowiłam pare przymierzyć i zalazłam moją wymarzoną suknie biała z trenem dwuczęściowa z kryształkami svarowskiego
-
w takim razie chcemy zdjecia kiecki :-*
-
no właśnie że ja tą kieckę wypożyczam i dostane ją dopiero 2 dni przed ślubem
-
jeszcze 44 dni do wesela:)
-
no to opowiedz o zareczynach teraz :-*
-
Rzeczywiscie szybcy jestesice :)
A moze zdjecie sukienki jest gdzies na necie i mozesz nam pokazac chociaz na modelce?? :)
-
Melduję się w odliczanku :)
No nieźle nieźle tempo zawrotne :) czekam na dalsze opowieści :)
Pozdrawiam
-
szukam tej kiecki w necie i jakoś nie moge jej nigdzie znaleś !!!!!!!! ???
-
a jak się nazywa? jaka firma? może pomogę szukać? :)
-
Jestem i ja u Ciebie ;)
-
też chętnie zobaczyłabym Twoją suknię ślubną ;D
:-* :-* :-* zostawiam
-
Też jestem ciekawa sukni :)
Pozdrawiam
-
czy mogę się dołączyć do ekspresowego przygotowywania :)
-
mogę się dopisać ? :D
-
I ja jestem ciekawa sukienki :) Ala poczekam jak trzeba nawet do śłubu, w końcu to już niewiele czasu :)
-
dziewczyny dzisiaj chciałam zamówić chleb ten tradycyjny na powitanie niezdawałam sobie sprawy że za kilo chleba trzeba zapłacić 50 zł koszmar:(przeżyłam szok ???
co do sukienki to znalazłam ten papierek z wypożyczalni i tam pisze o niej tak;; Demetrios kotele z trenem happy;; ja jestem nieco roztrzepana więc tylko to wiem o tej kiecce może wy ją znajdziecie bo ja jakoś niemoge:(
-
a demetrios nie ma numerów zamiast nazw? ::) zapytaj w swojej restauracji czy nie mają chleba... najczęściej ten chlebek na przywitanie zapewnia lokal :)
-
ja sie nieznam na tych sukniach:) musicie chyba do ślubu zaczekać:)
-
oj ciężko nam będzie wytrzymać do wesela:)
-
szkoda, ale forumki potrafią być cierpliwe ;D
-
Witam becnie siedzę na słoneczku i myślę jak to będzie  jak to będzie w tym moim naszym dniu ślubu czy wszystko się uda?czy ja będe ślicznie wyglądać?mam mnustwo zastanowień co do tego dnia  ;DAle mam wielką nadzieje na pozytywna zakończenie już widze jak wszyscy będą się namnie patrzyć i podziwiać ale i obgadywać:( ale mam t w osie bo to mój wielki dzień na niego tyle czasu czekałam i na niego dalej czekam .Zastanowiam się czy się pomyle w przemowie albo się potkne o suknie albo coś niewyjdzie:) ale itak jestem i będe szczesliwa:) :-*
-
każda z nas ma takie obawy więc możemy sobie podać ręce. Co do obgadywania to niestety tego nie unikniemy chociaż na mojej rodzinie i przyjaciołach mogę polegać( oprócz dwóch bab które muszę zaprosić bo to dziewczyny kolegów mojego PM GRRRRR!!) ale zwyczajnie posadzę je najdalej jak się da od nas i nawet nie zauważę:)
-
hej mam pytanko chcemy się z arusiem zaraz po ślubie wybrać na 4 lub 5 dni na dłużej nie możemy bo nie ma juz urlopu :-\
chcieli byśmy z małą wyskoczyć nad może :) ae nie wiemy gdzie ? mace pomysł?jesli gdzies byłyscie gdzie sa atrakcje dla dzieci to dajcie znać:)
moje słoneczko:0
i jeszcze jedno:)
-
sama nie byłam, ale słyszałam od wielu osób, że bardzo fajnie jest w Mielnie
-
my doceniliśmy Rewal - bardzo sympatycznie i nie ma jeszcze takiej masówki...
-
Ja uwielbiam Pobierowo:D dla dzieci jak najbardziej dla doroslych tez ;) ;) ;)
-
Ja polecam Darłowo.
A mała jest super :)
Pozdrawiam
-
Ja bylam w Mielnie ale zima wiec nie wiek jak jest tam latem.
A co chlebka to moze rzeczywiscie lokal moze go zapewnic??? My tak wlasnie bedziemy mieli :)
-
hej dzisiaj byłam u fotografa i nie wiem jaką sesje wybrać sesje ew plenerze czy w studiu) ja nie moge się zdecydować a jaką wy miałyście lub bedziecie miały?
-
zdecydowanie sesja w plenerze!!! przy pięknej pogodzie i na łonie przyrody zdjęcia potrafią być niesamowite!!! :P
-
wydaje mi się, że plener daje większe możliwości...ciekawsze zdjęcia :D
-
plener jest lepszy:)
-
plener, plener i jeszcze raz plener :)
-
zostawiam :-* :-* :-*
-
hej wybrałam sesje w plenerze czyli 60 zdięć za 600 zł dużo czy mało?
a NO I NIEWIEM CZY SESJE ZROBIĆ PRZED CZY PO ŚLUBIE?
-
ja place za sam plener 500 zl za 30 zdjec tylko ze w 3 egzemplarzach. wiec w sumie malo.
-
jeszcze 33 dni:) ::) ::) ::) ::) ::)
-
pamela malutko :)
-
ja płacę za studio i plener 900zł.(mam w tym album i zdjecia na płycie)
studio jest 2h przed slubem
plener 3 dni po slubie (we wtorek)
:):):):):)
-
ja płacę za reportaż ze ślubu i wesela + sesja zdjęciowa w plenerze w inny dzień 800 zł :D
-
taaa malutko... to juz tylko miesiac... mi tez przeciez tyle samo zostalo :)
-
Dziewczyny dopdł mnie całkowity stres :( mam koszmary że ślub się nie odbędzie:( że suknia będzie za durza albo za mała szok :-\ :-\ :-\ :-\ :-\ :-\
-
nie przejmuj się... takie koszmarki dopadają każdą Pannę Młodą :) na pewno wszystko będzie dobrze
a fotograf bardzo tanio Ci wyszedł :)
-
"Spokojnie spokojnie-tylko spokój nas uratuje" hehehe głowa do gory z pewnością wszystko będzie dobrze!!!!
-
hej czy wiecie że został jeszcze miesiąc?30 dni wcześniej czekałam i chciałam żeby ten czas szybko minoł a teraz się boje:( ale ja wogle bojazliwa jestem:) ale poczekam jeszcze tylko 30 dni ;D :D
-
Będzie dobrze, nie daj sie stresowi :)
-
Gratuluję 30 dni :)
Szybko zleci i stres minie :)
-
NORMALNIE CI ZAZDROSZCZE ŻE JUŻ TAK BLISKO MASZ :D HEHE
-
gratuluję 30 dni, zobaczysz jak szybko zleci... ;) a stres... wydaje mi się, że dotyczy nas wszystkich, a im bliżej do tego dnia tym coraz większy... mam nadzieję, że jednak w dzień ślubu będę spokojna i opanowana... ::) :)
-
Taak chyba kazda PM po czesci sie stresuje, ale ja mam nadzieje ze w dniu slubu bedzie wrecz przeciwnie i tego Ci wlasnie zycze :)
-
jeszcze 28 dni:):):):):P:
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
Hmmm dziwne odliczanie...tylko wpisywanie cyferek...napisz moze coś troszkę więcej ??? ???
-
hej dziewczyny juz pisze ostatnio miałam i mam dużo problemów!!!!!
-
:przytul: :przytul: oby Twoje problemy szybko się rozwiązały !!! :-* :-*
-
Pisz pisz koniecznie :)
-
a więc tak moje kochanie ostatnio zadzwoniło do swoich rodziców i okazało się że oni byli już patrzeć za wszystkimi rzeczami do naszego slubu bez naszej zgody!!!! wybierali dekoracje chcieli zamawiać owoce w hurtowni itp.a jak mój narzeczony si ę o tym dowiedział to pyta dlaczego oni nic nam o tym nie powiedzieli a jego mamusia mu mówi że ,, ona nie musi się mu tłumaczyć co kupuje kiedy i co załatwia z naszym ślubem!!!!!!!
a wtedy ja się dołączyłam i powiedziałam co myśle gło,śno i wyrażnie!!!!! normmalnie diabeł wemnie weszedłi powiedziałam wsszystko co onich myślałam!!! nie żałowałam ani słowa i nie żałuje ale że rozmawiali na skypa to ledwo co mnie słyśzeli i tu akurat im się udało !!! no i mojemu arusiowi powiedzieli że na ślub nie przyjdą za jakieś 5 minut znów zadzwonili i mówią mu żeby wracał do domu puki jeszcze ślubu nie mano to znowu im coś od siebie powiedziałam/!!!!!
dzis arka ojciec zadzwonił do mojej mamy i mówił że mam jechać do nich i ich przeprosić ale ja nie pojade:) a po jakimś czasie do mojego arusia przychodzi sms ,,synu przyjedzieszdzisiaj do mamy? pa pa,, no szlag nmnie trafia co dziń dzwonia i chcą żeby6 tam przyjerzdrzał no i wszystko za niego załatwiają a on mówi że to nic złego!!!!
na dodatek jeszcze jego rodzeństwo się mnie czxepia bo ich mama płakała a że ja płacze albo moja mama to nikogo nie obchodzi oczywiście mam nadzieje że do ślubu dożyje bo po ślubie ich przez rok niechce widzieć albo i dwa a ich noga w moim domu narazie nie postanie :) a i sorki za błedy ortograficzne pisze bardzo szybko bo mam gości a niemam już przed ślubem wolnego czasu ani chwilki:( więc myli mi się wszystko:) pozdrawiam i całuje :-*
-
olciu! musisz być dzielna!!!! trzymam kciuki - nic nie będę radziła - sama to przechodziłam i przechodzę :-X - musisz znaleźć złoty środek
:bukiet:
-
Olciu przykro mi że te przygotowania do ślubu zamiast być przyjemne stają się dla Ciebie dość mocno uciążliwe. Współczuję teściowej czasem przeginają i wiem że to co napisze to "łatwo powiedzieć"-pewnie byś rzekla - ale jeśli wasi rodzice płacą wam za wesele (nie wiem czy tak jest więc mnie popraw jesli to jest konieczne)to musisz sobie zdawać sprawę że też chcą mieć jakiś wpływ na decyzje i ja ich rozumiem po części tylko po prostu robią to w zły sposób.
Warto było wcześniej usiąść i powiedzieć że doceniasz ich pomoc i że chętnie skorzystasz z ich rad ale chciałabyś ostateczne decyzje podejmować samodzielne z mężem lub wspólnie a nie bez waszej wiedzy.
Teraz to już może być w sumie za późno...choć możecie spróbować się dogadać (choć na twoim miejscu to nie wiem czy po takich słowach to ja bym jeszcze chciała) czasem bywa i tak że teściowe po prostu są z natury egoistyczne i nic nie zmieni ich podejścia.
A wesele na pewno się odbędzie bądź spokojna :)
I popracuj trochę nad przyszłym mężem żeby był trochę bardziej asertywny wobec mamuśki:)
-
o kurcze- nie zazdroszczę sytuacji... też nie będę nic radziła... bo poprostu nie wiem co powiedzieć... musisz być silna!!! buziaki :-* :-*
-
uff nieciekawa sytuacja, ale nie mozna dac sobie na glowe wejsc. napisz jak wam idzie. :-*
-
Niezbyt ciekawa sytuacja.. oby bylo lepiej :)
-
I jak tam Olu sprawa z teściową? Jakoś się dogadałyście?
-
Tak mi przykro że tak się dzieje, z jednej strony rozmumiem że teściowie chcą pomóc i mieć swój udział, ale czemu przeszkadzaja i zachowują się tak jakby swój slub przygotowywali? No cóż, niestety niektórzy tacy są, mam nadzieję że wszystko się ułoży dobrze i to szybko.
-
współczuje tej sytuacji... zamiast cieszyć się przygotowaniami teściowie rzucają Ci kłody pod nogi... mam nadzieję, że wszystko jakoś się rozwiąże :przytul:
-
:przytul:
-
hej dziewczynki jak narazie idzie w dobrą strone wszystko !!!!!moja mamuśka trochę pogadała z nimi i mój aruś się troche dołożył i mówili jemu:)(bo ja z nimi nie rozmawiam) że na ślub przyjadą ;)
no i cały stres zemnie już spad już się nie stresuje :)
-
no to super, ze sie wszystko uklada, bo rodzina w tym okresie powinna pomagac mlodym, a juz napewno nie przeszkadzac. :-*
-
no masz racje ale teraz mam nadzieje że będzie ok :)no i niedługo wielki dzień jużż sobie sukienke na poprawiny kupiłam:)czerwona:) śliczna:)
zobie fotke i dodam:)
mam nadzieje że jako tako wyg ::)lądam:)
-
dobrze , że się sytuacja wyjaśnia.
-
to ja:)
-
ładnie, ładnie :)
-
Ładna sukieneczka :) Tylko gdyby nie te podkolanówki ;)
CIeszę się że zaczyna się wszystko układać, oby było coraz lepiej :)
-
no właśnie te podkolanówki zapomniałam ściągnąć bo sie spieszyłam :) ale co tam:) :P
-
Ciesze sie ze juz wszystko ok :)
-
WIesz w sumie z tymi podkolanówkami bardzo oryginalnie ;)
-
Witam was serdecznie moje forumowiczki dzisiaj byłam w kwiaciarni zamówić bukiet ślubny a dokładniej byłam w kilku a że bukiecik chcem mieć skromny no to myślałam że zbytnio drogi nie będzie no i tak z mamusią chodziłyśmy i w jednej kwiaciarni mi powiedzieli że to ok 70 złotych ale mówie edo mamuśki chodż zobaczymy do drugiej no i mówie jaki chcem ten bukiecik a tam babka mówi żee to minimum będzie150zł aż mi się złotówki w oczxach pokazały:( ::) bo ja chcem mały skromny bukiecik z róż taki okrągły ale żeby aż taka różnica pomiendzy kwiaciarniami była ?????szok
-
na słowo "ślubny" - w niektórych kwiaciarniach liczą razy 2, a nawet 3 :-\
-
ja też się z tym spotkałam że "ślubny" z czegokolwiek nie byłby zrobiony kosztuje od 150 zł :o
ja za mój zapłaciłam 200 a świadkowej 100 zł... strasznie dużo ::)
-
Cieszę się Olciu że wszystko zaczyna się jakoś układać tam u was:)
Sukieneczka bardzo ładna :) hehe a podkolanówki oryginalnie wyglądaja hihih ;)\
Jesli chodzi o kwiaciarnie to ja byłam już we dwóch i tak:
1. Pierwsza z nich w carefourze bardzo znana z resztą to tak:
150zł. bukiet dla Pani Młdoej
minimum 50zł. dla Pana mlodego
minimum 50zł. dla świadka
minimum 50zł. dla świadkowej
czyli mamy 300zł. :-\
2. Druga kwiaciarnia koło mnie (przy wałach chrobrego)
Bukiet dla pani Młodej około 100zł. w tym mam już kwiaty dla pana Młodego gratis!!!!
plus dodatkowo około 50zł. kwiaty dla świadka i świadkowej... czyli około 200zł.
Więc jakie wnioski- w pierwszej kwiaciarni płacimy za czynsz który musi ona płacić w centrum handlowym :D
-
Chyba zdąże jeszcze i ja dołączyć ...;)
Mała jest urocza :)
Podziwiam za szybką organizację - tyle rzeczy w tak krótkim czasie, a do tego szybkie decyzje! :brawo_2:
problemów z teściami nie zazdroszcze.... trzeba je jakoś przetrwać, może potem będzie lepiej :)
a w sukience na poprawiny nie wyglądasz "jako tako" tylko bardzo ładnie :)
-
hej moje kochane mam pytanie ile płacicie z a makijaż ślubny?no i ile za pazurki?
-
no i niewiem jaki bukiecik sobie wziąść z róż czy gożdzików?:)
-
hej ale się dzisiaj uśmiałam odwiedził mnie mój wójek no9 i sobie troszke pogadaliśmy .a no to do szczegółow dowiedziałam się że u mojego wójaszka byli ostatnio rodzice mojego arusia:) no i pochwalili się wszystkim co im powiedziałam no to on im powiedział że to ja mam racje i wogle że my z arusiem moim powinnismy sobie lub robić a oni co najwyżej powinni nam co nieco pomagać itp.no to oni mu mówią że tak bardzo chcieli nas zawieśc do fotografa bo jak to wypada robić sobie zdięcia na torach z waliska ,albo przy drodze udając że łapie się stopa.Oni mu powiedzieli że zdięcia to my poweinniśmy robić u fotografa bo jeśli gdzies indziej się robi to to jest obciach i wstyd!!!!!!!!a że to my sobie tak wymażyliśmy no to przeciesz to możzna zmienić jeszcze!!mój wójaszek jak to usłyszał to im mówi że to nasz wybur gdzie co i o której chcemy bo to nasz ślub!!!!! (arusia rodzice znają mojego wója poniewarz to budowlaniec i kiedyś remontował im mieszkanie)
-
katrishja a za co 50 zl dla pana mlodego? co to on tez bedzie mial bukiet, albo swiadek?? a butonierka to gora 10 zl, przeciez to jeden kwiatuszek tylko.
olcia za makijaz okolo 85zl a za pazurki okolo 100 zalezy czy zelem czy tipsy.
a co do kwiatkow to ja kocham roze wiec wolalabym roze.
dobrze, ze wujek twoj im powiedzial cos, przynajmniej teraz wiedza, ze osoby z boku tez to tak widza, a nie, ze to tylko ty taka jestes ze nie chcesz sie podporzadkowac. no ale na szczescie zyc bedziesz z mezem a nie z tesciami?
a co do sukni ci sie nie wtracali? a do wychowywania malej? :-*
-
Chodzi właśnie o butonierkę moja droga te 50zł.tylko nie wiem czy dla Pana Młodego tylko czy dla Pana Młodego i Świadka ale raczej ta pierwsza wersja!!! :-\
-
a wiesz do sukni jakoś zbytnio sie nie mieszali a dziecka wychowanie to trzymam dla siebie i niedam sobie w kasze pluć bo wkońcu to moje dziecko i arusia
a oni sa tylko dziatkami
-
Tyle za butonierke??? To jakas przesada! My nasza dostaniemy gratis do bukietu :)
A za makijaz wyszlo 120 zl :)
Dobrze ze ktos stanal po Waszej stronie :)
-
w koncu jedna osoba po waszej stronie? a może w waszej okolicy jest jakaś hurtownia kwiatów i tam może będzie taniej?
-
No jakaś przesada straszna pamiętam że jak ogólnie pdliczyła to około 300zł. wyszło.... to chyba trochę dużo. raczej skorzystam z tej drugiej kwiaciarni:)
-
a co wy dajecie w podziękowaniu rodzicą? ???
u nas hurtowni nima:(
-
szkoda, szkoda...
-
Jestem osobą, która lubi dawac praktyczne prezenty albo przynajmniej takie które będą długowieczną pamiątką a nie...kwiaty zwiędną a kosz zostanie wrzucony do garażu....
Znalazlam w Internecie firmę która oprócz sprzedazy zaproszeń, winietek itp.... sprzedaja również księgi gości i właśnie prezenty dla rodziców.
W lipcu mam zamiar zrobić tam zamowienie- na księgę i prezenty dla rodziców.
Czyli piekna drewniana skrzynka w kolorze bordo z grawerem na zewnątrz zaś w środku dwa wygrawerowane kieliszki do wina i miejsce na wino-musisz je kupić sama (ja myśle nad opcją z winem akurat ale są jeszcze opcje na whisky i szampana).
-
Jestem osobą, która lubi dawac praktyczne prezenty albo przynajmniej takie które będą długowieczną pamiątką a nie...kwiaty zwiędną a kosz zostanie wrzucony do garażu....
Znalazlam w Internecie firmę która oprócz sprzedazy zaproszeń, winietek itp.... sprzedaja również księgi gości i właśnie prezenty dla rodziców.
W lipcu mam zamiar zrobić tam zamowienie- na księgę i prezenty dla rodziców.
Czyli piekna drewniana skrzynka w kolorze bordo z grawerem na zewnątrz zaś w środku dwa wygrawerowane kieliszki do wina i miejsce na wino-musisz je kupić sama (ja myśle nad opcją z winem akurat ale są jeszcze opcje na whisky i szampana).
Bardzo fajny pomysł, mogę poprosić o stronkę, może być na priva :)
-
Poszło na priva !! :D :D
-
o ja też to oglądałam na allegro, ale mój D. stwierdził, że trochę za drogo za 2 kieliszki i skrzyneczkę chyba 140 zł ::)
-
To fakt dość sporo ewentualnie można coś samemu pokombinować. Zakupic taką skrzynkę albo ładne pudełeczko i wykorzystać jako opakowanie tylko nie wiem jak z grawerem na kieliszkach w szczecinie- może któraś z was wie gdzie mozna cos takiego wykonać??
-
na bohaterów getta warszawskiego jest grawer, na szkle robi o ile się nie ile laserowo na szkle i bierze 3 zł od litery :)
-
Dziekuję matrix!!!!!!!!!
zadzwoniłam zapytałam i jest gitara :D
teraz tylko trza kupić piękny kieliszek (w galerii TopShopping widziałam naprawdę wypasione za ok.25zł za sztukę)
pojechać z nim skonsultować i jak zatwierdzi to wygrawerujemy dla kilku ważnych dla nas osóbek :D
buraczek
Jeśli chodzi o porównanie cen to gdybym wygrawerowała tylko nasze imiona i datę to cena graweru wynosi 51zl. (3zł. za literę) x 2 bo bym chciała dac dwa kieliszki to już jest 102zł. plus winko jakieś i pudełko to moja droga ta oferta z internetu w cale nie jest zawyżona :)
-
hejj moje kochane byłam dzisiaj w kwiaciarni no i odziwo znalazłam bukiecik slubny taki jak chciałam:) cena 70zł oraz 2 bukiety dla rodziców takie ok 40 zł:) małe no bo nie tylko dajemy bukiety ale także zdięcie ślubne z datą ślubu :) takie duże a bukiecik wziełam z róż różowych:)
byliśmy też dzisiaj w usc z arusiem aby zapłacic za tych co grają mendelsona:) a w sobote musimy jechać no i ustalić menu no i ostateczną liste gości a no i dekoracje też juz kupiliśmy,cały wystruj będzie biało różowy na no i nie napisałam że dla córci równiez zamówiliśmy bukiecik taki mini :)
dziś dotarło domnie że do ślubu zostały już tylko 2 tygodnie:)a przes ostatnie 3 noce mam cały czas koszmary że w dniu ślubu budze się doiero o 14 (a o 14.30 ślub mamy)a ni nie uczesana ani niema dekoracji zero gości a mój aruś sobie leży na dworze na traweie i mówi że niema co sie śpieszyć jeszcze dużo czasu do ślubu zostało i że zdąrzymy dekoracje zrobiś wystroić się no i wszustko będzie na czas) a ja biedna usiadłam w tym śnie na trawie i sama siedziałam aż tu nagle zjeżdżają sie goście > zerwałam się spocona tak bardzo że zasnąć już nie mogłam do rana:(
NO i ostatnio zaczeły mi strasznie włosy wypadać ale pewnie ze stresu jak tak dalej pójdzie to wyłysieje do ślubu hihihihihihihihi:)a może się starzeje?w wieku 20 lat?
Ostatnio jestem taka roztrzepana że szok a jeszcze wczoraj rano wybraliśmy się z arusiem na zakupy miałam sobie kupić biustonosz do sukni ślubnej no i do tej na drugi dzien:) a no i jedziemy no i jakto my zawsze mamy jakąś muzyke w ałcie no i sobie robimy duetty i śpiewamy i nagle moje kochanie się zagapiło a że droga wąska no i ciężarowy jechał no to zjechał lekko na pobocze no i jak to my pechowi wjechał w dzióre no ia ałto zaczeło dziwnie jechac i mój ukochany mówi chyba złapaliśmy gume. no to ja wysiadam no i on pyta i co jest guma a ja mu mówie że aż 2dwie:( no i tak skończyły się nasze zakupy:( :-\ ???
musieli mu jedno koło dowozić jego rodzice bo byśmy tam stali cały tydzień:( ale zato odbijemy sobie to w sobote:)zaszalejemy:)
-
fajnie, ze bukiecik znalazlas!! a sny to chyba kazda z nas miewa przed slubem, no rzeczywiscie to juz tylko 2 tygodnie,
no to fajna przygoda z guma, dobrze, ze sie dobrze skonczylo i nie wjechaliscie do rowu, albo gorzej. wniosek- nie spiewac w autku!!! :-*
-
hihih my to wogle jesteśmy rozśpiewaną rodzinką:)
-
Nasza córeczka:) ::)
w trakcie zabawy z kuzyneczką:)
-
Ja miewam czasami podobne sny Olcia do twoich.... ze budzę się godzinę przed ślubem nie umalowana nie uczesana taka rozstrzepana w suknie biegnę do kościoła.....brrrr jakiś koszmar!!! :o :o
Sliczna córusia :-* :-* :-* dla niej !!
-
ale sliczna kociczka :) :-*
-
Sliczna ta Twoja corcia :)
-
myślę, że te kieliszki na allegro nie są jakieś z górnej półki - więc robić samemu na świetnych kieliszkach, np. z krosna czy bohemi.
albo - jeżeli to ma być symboliczne - kupić tańsze kieliszki - ok. 10zł/szt. i wtedy różnica jest.
pozdr
-
No to życzę żeby więcej takich koszmarów nie było :)
-
Witam was serdecznie odliczam moje ostatnie dni do końca zostało ich tylko 10 no i niemam już nic do roboty aż do nastepnej środy bo od środy zaczynamy robić dekoracje :) strasznie się cieszę:)uwielbiam otrzymywać prezęty:) hihihihiihihi ::) mam nadzieje że będzie ich sporo:)
-
a co dokładnie będziesz robić?
-
no w zasadzie to styl naszego wesela to będzie kolor różowo_biały dekoracje sami robimy a więdc tak od środy zaczynamy zawozić na sale wódke ,soki,napojeiitp przy suficie będzie wisiał taki metrwy różowy balon z małymi w środku króre póżniej wybuchną ,musimy zrobiż girlandy ale to to dobiero w piątek i to pąpką bo jest ich sporo a to moje ulubione kolory :)już nie moge się doczekać:)Tylko mam nadzieje że nie będzie lało :(bo się zastrzele i bede miała zły humorek do końca życia)
-
Radziłabym się nie przejmować pogodą, bo na nią niestety nie masz wpływu a niepotrzebnie zepsujesz sobie humor i za jakis czas bedziesz zla na siebie ze gniewałas sie z tak błahego powodu.
A co do tego wybuchajacego balonu to proponuje abyscie zalatwili kogos kto zdejmie flak jaki bedzie po nim wisiał bo potem bedzie brzydko wygladac na zdjeciach (po ostatnim weselu na jakim bylam na wiekszosci zdjec wisi taki nieestetyczny flak)
-
Juz tak malo czasu Wam zostalo :) (a przy okazji i mi :P)
-
Już prawie finisz, pozostaje "zapinać sprawy na ostatni guzik" :)
-
Powodzonka zycze w tym szczegolnym dniu ;D
-
dziewczyny a tu gratulacje https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=16815.msg959542#msg959542